12.07.2015 Views

Polska Zbrojna nr 11/2012

Polska Zbrojna nr 11/2012

Polska Zbrojna nr 11/2012

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

w tym wywiadu i kontrwywiadu. O naszychsłużbach w ostatnich latach mówisię, że zostały zdemolowane. Macie z kimkooperować?PIOTR PATALONG: Nie do mnie należyocenianie stanu służb. Zapewniam jednak, żewsparcie, jakie zapewniają Wojskom Specjalnymw czasie prowadzonych przez nas operacji,jest nie do przecenienia. Ich komponentyz każdą zmianą są coraz sprawniejsze. Dziękitemu, że zasilają nas informacjami, możemybyć skuteczni.POLSKA ZBROJNA: Ostatnio często słyszymy,że komandosi zatrzymują kolejnychprzywódców bojowników. To świadczyo dobrej współpracy ze służbami.PIOTR PATALONG: Jeszcze nigdy w historiinie była ona tak dobra. Do większościnaszych sukcesów przyczyniły się działaniawojskowych służb specjalnych. Media skupiająsię wyłącznie na efektach, na finale.Tymczasem nic nie byłoby możliwe, gdybynie tytaniczna praca służb specjalnych, rozpoznaniaosobowego i obrazowego WojskSpecjalnych, wreszcie wielu analityków, którzyz mozołem definiują cel i szacują ryzyko.O ich służbie nie słyszy się w mediach, ale todzięki nim nasi operatorzy są tak skuteczni.POLSKA ZBROJNA: Więcej takich operacjiwykonują operatorzy GROM-u czyJednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca?PIOTR PATALONG: Rezultatów działanianaszych operatorów nie można zważyći w prosty sposób porównać. Zespoły mająróżne przeznaczenie i obszary odpowiedzialności.Jestem pełen uznania dla wynikówosiąganych zarówno przez operatorówGROM-u, jak i Jednostki Wojskowej Komandosów.Do ich sukcesów przyczyniają sięrównież operatorzy zespołu wsparcia informacyjnegoJednostki Wojskowej Nil.POLSKA ZBROJNA: Czy w Afganistaniesą operatorzy ze wszystkich jednostekWojsk Specjalnych?PIOTR PATALONG: Jest GROM, są operatorzyz Lublińca, z Jednostki WojskowejNil oraz oficerowie Dowództwa Wojsk Specjalnych.Nie ma operatorów Formozy, bobyli tu w poprzedniej zmianie, a teraz przygotowująsię do dyżuru w Siłach OdpowiedziNATO. Odbyli już pierwsze ważne ćwiczenia,przeprowadzone w Niemczech.POLSKA ZBROJNA: Nieobecni są też żołnierzez nowej jednostki Agat. Dlaczego?PIOTR PATALONG: Agat będzie potrzebowałjeszcze około dwóch lat, aby z pierw-szym zespołem wejść samodzielnie do takichdziałań, jakie są tutaj prowadzone. Teraz w tejjednostce trwa selekcja i odbywają się kwalifikacje.Jestem bardzo zadowolony z efektów.Żołnierze Agatu już dziś pokazują hart ducha iwolę walki. To świetnie rokuje. Wierzę, żestworzą profesjonalną jednostkę kinetycznegowsparcia operacji specjalnych.POLSKA ZBROJNA:Żołnierze Wojsk Specjalnychnie podlegają dowódcypolskiego kontyngentuwojskowego w Afganistanie.To przywilej?PIOTR PATALONG: Tożaden przywilej. Inne podporządkowaniewynikaz wykonania założeń politykiNATO i doktryn sojuszniczychdotyczących operacjispecjalnych. W myśl tychdokumentów w misji ISAFwystępują dwa oddzielnełańcuchy dowodzenia – jedenjest dla sił konwencjonalnych;drugi, równoległy,dla sił specjalnych. SpotykająW sprawachszkoleniowychściślewspółpracujemyz Litwinami,Słowakamii Czechami.Pierwszeporozumieniazawieramy takżez Węgramisię one na poziomie dowódcy całej operacji.Znalezienie się poza Polskimi Siłami Zadaniowymi(PSZ) nie oznacza, że z nimi nie współpracujemyczy nie wykonujemy operacji naich korzyść. PSZ wspierają nas także w naszychoperacjach. Bez tego osiągane przez nasefekty byłyby niewspółmiernie mniejsze.POLSKA ZBROJNA: Mówi się jednak, żeta współpraca nie jest idealna. Wasi operatorzyz miejsca akcji podejmowani są czasamina dwa, trzy razy.PIOTR PATALONG: Nie zawsze dysponujemynieograniczonymi zasobami. Takiegokomfortu nigdy nie miał żaden dowódca wojskowy.POLSKA ZBROJNA: Ale to przeczy zasadomtaktyki. Naraża ludzi na realne niebezpieczeństwo.PIOTR PATALONG: Każda operacja specjalnapoprzedzona jest dokładnym planowaniem,którego elementami są ocena ryzykai przygotowanie tak zwanych planów awaryjnych.Jako Wojska Specjalne musimy być przygotowanina każdą ewentualność, dlatego niezgadzam się z tym, że to urąga zasadom naszejtaktyki. Piloci często latają na granicy ryzyka,aby zapewnić bezpieczeństwo naszym operatorom.Wybrane operacje przez nas prowadzonewspierają także amerykańscy piloci.Aby sprostać wszystkim oczekiwaniom siłspecjalnych, powołuje się specyficznie szkolonei wyposażone powietrzne jednostki operacjispecjalnych. Za kilka lat i my będziemydysponować taką formacją. Ona już się szkoli.Jestem przekonany, że po specjalistycznychtreningach w Stanach Zjednoczonychjej żołnierze powrócą na misję z nowymiumiejętnościami.POLSKA ZBROJNA: Niema kłopotów ze sprzętem?PIOTR PATALONG: Budżetprzeznaczony w MON namodernizację Wojsk Specjalnychzapewnia nam wyposażeniena poziomie adekwatnymdo potrzeb. Stanowimyniewielką część całych siłzbrojnych, mniej niż 3 procent.Z uwagi na relatywnieniskie w skali wojska potrzebymożemy pozyskiwać wyposażeniena najwyższym poziomietechnologicznym. Podtym względem bez wątpienianależymy do światowej czołówkisił specjalnych.POLSKA ZBROJNA: Dużezaangażowanie żołnierzy Wojsk Specjalnychw Afganistanie powoduje jednak wieleinnych problemów.PIOTR PATALONG: Jest coś znaczniecenniejszego niż sprzęt – ludzie. Teraz sporymwyzwaniem jest dla nas utrzymanie dlanich właściwego reżimu szkoleniowego.Operatorzy jadą na misję, wracają, odpoczywają,mają krótkie szkolenie i znów ruszajądo Afganistanu. Choć udział w misji stanowijedną z najbardziej efektywnych form podnoszeniaich kwalifikacji, to głównym zadaniemjest przygotowanie do obrony naszychobywateli poza granicami Polski. •W I Z YT Ó W K AGenerał brygadyPiotr PatalonGDowódca Wojsk Specjalnych. Po ukończeniuWyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanychw 1985 roku służył jako dowódca plutonurozpoznawczego w 12 Dywizji Zmechanizowanej,następnie w kompaniach specjalnych.Kształcił się między innymi w Królewskiej AkademiiStudiów Obronnych w Londynie, AkademiiObrony Sił Zbrojnych Holandii, zaliczył kursy Ranger,Pathfinder i Jumpmaster w Stanach Zjednoczonych.Był dowódcą 7 Batalionu Kawalerii Powietrznej,18 Batalionu Desantowo-Szturmowego,1 Pułku Specjalnego Komandosów w Lublińcuoraz Jednostki Wojskowej GROm. •POLSKA ZBROJNA NR <strong>11</strong> | <strong>11</strong> mARcA <strong>2012</strong>23

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!