12.07.2015 Views

swiat 08 - Świat Architektury

swiat 08 - Świat Architektury

swiat 08 - Świat Architektury

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

1 (8) / 2011ISSN: 2<strong>08</strong>1-6413MIEJSKA BIBLIOTEKAPUBLICZNAw OpoluMIEJSCE ZAPOMNIANE- PRZYPOMNIANEw PoznaniuARCHITEKT I KOMPUTER


Darmstadtium, Wissenschafts- und Kongresszentrum Darmstadt,Germany | Architekci: fs-architekten Paul Schröder Architekt BDAand Chalabi architects & partners | Foto: Claus Graubner ©www.archicad.plArchiCAD STAR EDITIONArchitekci używający ArchiCADa są w komfortowej sytuacji – przejście od szkicu pierwszej myśli do odpowiadającego jejprzestrzennego modelu następuje szybko i automatycznie. Sugestywne wizualizacje generować można na każdym etapieprojektowania. Zastosowana w ArchiCADzie technologia Wirtualnego Budynku sprawia, że projektowanie jest przede wszystkimaktem artystycznej kreacji, a kontrola parametrów projektu, aktualności i poprawności dokumentacji odbywa się praktyczniesamoczynnie, bez absorbowania czasu i uwagi projektanta.


2011W trakcie jednej z dyskusji prowadzonychw naszej pracowni późnym wieczorem,zastanawialiśmy się, jak wyglądałybydekoracje świąteczne i noworoczneprojektowane przez architekta. Zniknęłybycałkowicie tzw. świecidełka, wystrójpodporządkowano by zestawieniom czerni i bieli, a bombkichoinkowe zostałyby zastąpione sześcianami, sklejanymiz kapy lub balsy w kolorze naturalnym. Przebieg łańcuchówo barwie grafitowej, wraz z rozkładem gwiazdek, staranniewykreślilibyśmy w którymś z naszych ulubionych programówkomputerowych. Preferencje dotyczące geometrycznychrozwiązań, prostoty w estetyce i sposobu pracy architektówpodzielają goście numeru – Tomasz Głowacki i PrzemysławStopa. W obszernych wywiadach zapoznają się Państwoz ich trafnymi spostrzeżeniami.W publikacji nie zabraknie polskich realizacji. W dziale„Projekt z okładki” prezentujemy Bibliotekę Publicznąw Opolu, wzniesioną według projektu Andrzeja Zatwarnickiego.Polecam także lekturę tekstów dotyczących: BasenuOlimpijskiego w Szczecinie, stadionu Cracovii, Zespołu SzkółMuzycznych im. Oskara Kolberga w Radomiu i wielu innych.Ósme wydanie świata architektury poświęcamy równieżna zbadanie problematyki związanej z obecnością komputeraw zawodowym życiu architekta. Prześledzimy zagadnienieod oprogramowania do tworzenia opracowań dwu- i trójwymiarowych,sprzętu, w tym akcesoriów, a nawet zagrożeń,jakie niesie za sobą nadmierne korzystanie z cyfrowychuproszczeń. Obserwacje i wnioski, także naszych gości,przedstawiamy w dziale „Specjalizacje”.W imieniu całej redakcji świata architekturyżyczę Państwu radosnych chwil i wypoczynkuw gronie najbliższych, powodzenia,szczęścia i pomyślnej realizacji planóww Nowym Roku 2011. Mam nadzieję,że świat architektury będzie pomocnyw urzeczywistnianiu nowych zamierzeń.ABB Sp. z o.o.tel.: +48 22 220 21 47fax: +48 22 220 22 23


W numerze:• Z WIZYTĄ W FIRMIE 74• ROZPORZĄDZENIA I USTAWY• WYDARZENIA 8ZAKRES I FORMA PROJEKTUBUDOWLANEGO 76W świetle obowiązujących przepisów prawnych• NOWOŚCI PRODUKTOWE 101480• HISTORIA I WSPÓŁCZESNOŚĆ• PROJEKT Z OKŁADKIMIEJSCE ZAPOMNIANE – PRZYPOMNIANE 80Ulice Ułańska i Wojskowa w PoznaniuMIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA 14W Opolu• MIĘDZY GRANICAMI• SYLWETKIKORPORACYJNY ŁAD 86Wywiad z Przemysławem Stopą, właścicielem Massive DesignARCHITEKTURA UMIARU 20Wywiad z Tomaszem Głowackim – właścicielem pracowni PAG• SPECJALIZACJE• REALIZACJE W POLSCEREZONANS ARCHITEKTURY 26Zespół Szkół Muzycznych im. Oskara Kolberga w Radomiu2<strong>08</strong>6PRACA CYFROWA 91Rozmowa z Aleksandrą Jaeschke ze studia AIONARCHITEKT I KOMPUTER 92Omówienie problematyki projektowania wspomaganegokomputerowo w zakresie 2D i 3DAWANGARDA MIESZKANIOWA 34Zespół budynków w WilanowieDRUKARKI 3D 95Zaczarowany ołówek dla architektówSTADION CRACOVIA 38Przebudowa obiektu piłkarskiegoNARZĘDZIA DO INWENTARYZACJI 96I drukowania modeli trójwymiarowychPAWILON STACJI PALIW 44W SierczyTECHNOLOGICZNE ZAGROŻENIA 99We współczesnym procesie projektowymHALA WYSTAWOWO-RECEPCYJNA E 46I etap rozbudowy Targów KielceNOWOŚCI ROZSZERZAJĄ MOŻLIWOŚCI 102SZAFARNIA 52Zespół apartamentowy w Gdańsku• WNĘTRZATECHNIKA W SŁUŻBIE ARCHITEKTURY 55Basen Olimpijski w SzczecinieIMPORT Z INDII 104Wnętrze nowej wrocławskiej restauracjiONYKS I PIASKOWIEC 70Warszawska realizacja mieszkaniowa pracowni PRC Architekci26104• LIFESTYLE 1<strong>08</strong>6 świat architektury świat architektury 7


WydarzeniaKlasyka przyszłościodnaleziona5 listopada międzynarodowe jury podprzewodnictwem Agnieszki Jackobson-Cieleckiej wskazało zwycięzcę konkursuFuture Classics, organizowanego przezmarkę Comforty. Najlepszy okazałsię Francuz – Philipe Nigro, któryzaprezentował mebel o nazwie „Floatingsofa”. Zdobywca głównej nagrody jestniezależnym projektantem i pomocnikiemMichele’a de Lucchi – twórcy legendarnegoTolomeo Light. W swojej dotychczasowejkarierze Nigro projektował dla czołowychproducentów mebli, takich jak PoltronaFrau, Felicerossi, Danese, Alias, Urifori Nube.Jury przyznało także dwa wyróżnienia.Pierwsze trafiło do włoskiego studiaprojektowego Lucidi Pevere za projektPalafitte. Drugie otrzymał Polak, PawełGrobelny, którego sofa Variety, zgodniez nazwą, umożliwia wiele ustawień orazpołączeń.www.comfortyliving.comMedalowy systemLSCMiędzynarodowe Targi DźwigówEuro-Lift to jedno z największych wydarzeńtego typu w Europie ŚrodkowoWschodniej. Impreza zgromadziła 100wystawców z całego świata oraz 3 tys.zwiedzających.Laureatem tegorocznych targów,w kategorii systemów kontroli i bezpieczeństwa,została m.in. firma D+H, którazaprezentowała swój najnowszy produkt– Lift Smoke Control. LSC to systemoddymiania i przewietrzania szybów windowych,który aż o połowę zwiększaszansę ewakuacji osób przebywającychw płonącym budynku. Dzięki najnowocześniejszymrozwiązaniom technicznymzapewnia szybkie, niezawodne wykryciei odprowadzenie dymu w przypadkupożaru. Stanowi także przyjazny dla kieszenii środowiska standard wyposażeniabudynków pasywnych.www.dhpolska.plArchitekturaszczęściaAlain de Botton (1969) – autor entuzjastycznieprzyjętej w Polsce „Sztukipodróżowania” – zdobył światową sławęjako twórca błyskotliwych, odkrywczychi dowcipnych książek eseistycznych, określanychjako „filozofia życia codziennego”.Zainspirowały one powstanie cyklu filmówdokumentalnych i stały się bestselleramiw wielu krajach. W swych rozległych intelektualnychposzukiwaniach autor dotykanajistotniejszych niepokojów współczesnegoczłowieka – w fascynujący, osobistysposób pisze o filozofii, sztuce, karierze,literaturze i miłości. „Architektura szczęścia”to porywająca opowieść o wzajemnychrelacjach człowieka i otaczającychgo budowli. Przyglądając się z zaraźliwymentuzjazmem najróżniejszym obiektomarchitektonicznym, de Botton zgłębia jednocześnieukryte pragnienia, lęki i aspiracjeich mieszkańców. Przenikliwie i z humorempokazuje, jak lepiej umeblować swojeżycie.www.czulybarbarzynca.plInspirującewizualizacjeInternet stał się główną płaszczyznąwymiany informacji także w dziedziniebudownictwa. Prężnie rozwijająca się firmaRöben udostępniła na swojej stronieinternetowej interaktywne narzędzie doborukolorów wykończenia wnętrz.W strefie z produktami, znajdziemywizualizację pomieszczenia, w którymwykorzystano cegły klinkierowe i licoweręcznie formowane. Użytkowanieaplikacji jest bardzo proste – wystarczykliknąć jeden z 23 produktów, a systemwygeneruje obraz wnętrza, w którym nafragmencie ściany oraz innych powierzchniachzastosowano dany materiał.Nie jest to jedyne narzędzie tegotypu, jakie firma udostępniła użytkownikomswojej witryny. Na stroniewww.roben.pl/produkty można równieżdobrać materiały budowlane stosowanena zewnątrz domu.www.roben.plNowy stadionw ŁodziKS Widzew Łódź zaprezentowałprojekt nowego stadionu. Obiekt klasyelite, będzie należał do czwartej, czylinajwyższej, kategorii w klasyfikacji UEFA.Według projektu przygotowanego przezKS Widzew stadion będzie liczył 33 128miejsc, w tym 28 800 zwykłych, 1600 dlakibiców drużyny przeciwnej, 1972 klasybusiness oraz 540 w loży VIP.Poza tym, projekt przewiduje 216miejsc dla osób niepełnosprawnychoraz dostosowanie do ich potrzebcałego obiektu. Całkowita powierzchniawyniesie 60 tys. m 2 . Płyta boiska osiągniewymiary 105x68 m. Strefa dla drużynma zająć 1470 m 2 , a tzw. mixed zone– 690 m 2 . Na stanowiska dziennikarskiei lożę prasową projekt przewiduje1610 m 2 .www.widzew.plNoweźródłoW sercu Dolnego Śląska otwartopierwszy w Polsce salon z ekspozycjąstołów, krzeseł i komód włoskiego Porro,sof holenderskiego Linteloo, lamp belgijskiejfirmy Dark oraz polsko-holenderskiegoduetu Bymorritz. W znajdującym się w BielanachWrocławskich Living Concept Storezapoznać się można również z produktamifirm Alivar, B-Line, BBB, Casamania, Foscarini,PSM Italy, Rossin, Sintesi i Warli. Ofertęspółki uzupełniają usługi projektowe,a każdy klient może liczyć na fachowąporadę i pomoc w doborze mebli do wybranegownętrza.Living Concept Store czynny jest od poniedziałkudo piątku w godzinach od 11.00do 19.00, a w soboty od 10.00 do 16.00.Lokal może być również udostępniony doorganizowana sesji reklamowych, wernisażyfotograficznych, odczytów autorskichi innych spotkań o charakterze medialnym.www.livingconcept.plTrimo Urban Crash15 października 2010 r. w słoweńskiej Lubljanie rozpoczętotrzecią edycję międzynarodowego konkursu Trimo UrbanCrash, przeznaczonego dla studentów architektury i projektowania.Zmagania mające na celu zaprojektowanie oryginalnejmiejskiej instalacji potrwają do 31 stycznia 2011 r. Zwycięskiprojekt zostanie wybudowany przez firmę Trimo w mieszkalnejdzielnicy Lubljany. Dodatkowo, laureat konkursu wygra kursw letniej, prestiżowej szkole architektury – London School ofArchitecture. Wszyscy finaliści zostaną zaproszeni na specjalne,architektoniczne warsztaty w Słowenii.Do poprzedniej edycji konkursu 20<strong>08</strong>/2009 zgłoszono aż150 aplikacji nadesłanych z 17 krajów świata. Projekt sceny kulturalnej,z charakterystycznymielementamimiejskiej przestrzeni,zaprojektowanyprzez studentówz Polski,zdobył niekwestionowanezwycięstwo.www.trimo-urbancrash.com8 świat architektury świat architektury 9


Nowości produktoweŚWIETLNA I DŹWIĘKOWA PROŚBA O POMOCPANEL DOTYKOWYBezpieczeństwo i niezawodność to podstawowa cecha systemówprzyzywowych i sygnalizacyjnych oferowanych przez firmęABB. Znajdują zastosowanie w szpitalach, przy łóżkach chorychi w toaletach, a także w domach opieki oraz ogólnodostępnychsanitariatach dla osób niepełnosprawnych.Uruchomionysygnał wezwaniaw formie świetlneji akustycznejmoże być przekazywanydo pokojudyżurującejpielęgniarki, wrazz informacją skądpochodzi. Prostotakonstrukcjii wykonania nawetnajbardziej skomplikowanegosystemuumożliwiadowolną konfiguracjęukładu – od jednopunktowego miejsca wezwania pomocyczy pojedynczego czujnika, po rozbudowane, wielopokojowe systemyprzyzywowe.Gira Control 19 Client to uniwersalne urządzenie do zarządzaniadomem, a także do komunikowania się ze światem. 19-calowy paneldotykowy służy do sterowania i kontrolowania automatyki, podgląduobrazu rejestrowanego przez kamery, odbierania i wysyłania mailii informacji on line z kanałów RSS, wiadomości SMS oraz surfowaniapo Internecie. Moduł z powodzeniem zastępuje wideounifon, a takżeumożliwia ciągłe monitorowanie i optymalizację zużycia energii. Przejrzystei obsługiwane intuicyjnie menu, które może zostać zastąpionewizualizacją, zapewnia komfort użytkowania. Oprócz 19” panela GiraControl 19 Client, oferowane są również mniejsze (9”), przeznaczonedo montażu podtynkowego, w aluminiowej ramce ze szklaną osłoną,w kolorach białym, czarnym, seledynowym lub umbrze.Q-DESIGNSZapraszamy doodwiedzenia nasna tagachBUDMAHALA 5, STOISKO 71www.abb.plwww.gira.plPierwsza na świecie fasada wykonana w całościz DuPont Corian® na hotelu Seeko'o w Bordeauxwe Francji, projekt: Atelier d'architecture King Kong.DuPont Corian ®wychodzi z wnętrzBY Q-RAILINGfot. Arthur PéquinPoczątkowo DuPont Corian ® , zaawansowany materiał powierzchniowy,był wykorzystywany w projektach kuchni i łazienek. Obecniejego zastosowanie ma znacznie szerszy zakres i obejmuje różne segmentyrynku – od gastronomii i hotelarstwa po miejsca użytecznościpublicznej czy służbę zdrowia.Innowacyjność materiału oraz jego bezkonkurencyjne parametrypozwalają architektom i firmom budowlanym na stosowanie coraznowocześniejszych rozwiązań projektowych. Ponadto, wysokawydajność, łatwa konserwacja oraz trwałość czynią ten powierzchniowymateriał idealnym do zastosowania na elewacjach budynków.Andrzej Wojciechowski, Country Manager DuPont BuildingInnovations w Polsce, komentuje: „Od pewnego czasu stosujemyDuPont Corian ® na zewnętrznych fasadach w krajach EuropyZachodniej i Afryki. Naturalną koleją rzeczy jest umożliwienie takiegozastosowania w Polsce. Pierwszym krokiem – i jednym z najważniejszych– było wykonanie badań palności materiału na poziomie wymaganymprzez polskie prawo”. Dzięki przeprowadzonym badaniom i uzyskaniucertyfikatu Instytutu Technologii Budowlanej dotyczącego klasyfikacjiogniowej – produkt określono jako nierozprzestrzeniający ognia(w skrócie NRO) w zakresie rozprzestrzeniania się przez ściany budynkuprzy działaniu od strony elewacji – materiał ten można stosować nabudynkach mających do 25 m wysokości.www.corian.plSquare-line®Q-designs by Q-railing anything is possibleNasza designerska mantra: bezpieczeństwo, prostota,jakość oraz możliwość szybkiego i łatwego montażu.Projektanci Q-railing oddychają i żyją designem, poświęcając wyjątkową uwagę tworzeniumodularnych systemów Q-railing. Wzornictwo i funkcjonalność. Bezpieczeństwo i estetyka.Obojętnie, czy projektujesz przestrzeń publiczną czy prywatną, detale architektoniczne zawszemają znaczący wpływ na efekt końcowy. Dzięki zespołowi projektowemu Q-railing nareszciemożesz zmaterializować swoją wizję.Chcesz dowiedzieć się więcej? Zamów inspirującą broszurę Q-designs: 055 246 00 50Easy Glass® Evo10 świat architekturyQ-railing Polska / Aleja Wojska Polskiego 498 / 82-200 / Malbork / sales@q-railing.pl / www.q-railing.pl / Telephone 055 246 00 50 / Fax 055 279 16 73


www.portacad.euWszystkie zapytania dotyczące ofertyniestandardowej prosimy kierowaćdo Dział u Kontraktów:tel. (+48) 58 6778 140e-mail: kontrakt@porta.com.plZABAWAIstotny element stanowi stolarka drzwiowa. Architekci zdecydowalisię na zastosowanie rozwiązania firmy PORTA. W kompleksieznalazła się kolekcja Natura SPACE w kolorze Wenge.Barwę drzwi dobrano do mebli i wykończeń, również w tej samejtonacji. Główną cechą wyróżniającą tę kolekcję są jednakciągnące się wzdłuż całego skrzydła przeszklenia z matowegoszkła hartowanego o grubości 8 mm. Rozwiązanie to sprawiło,że pomieszczenia nabrały jeszcze bardziej nowoczesnegowyglądu. Dodatkowo, przenikające przez liczne przeszkleniaŚWIATŁEMNowa siedziba Polservice w Gdyni to obiekt biurowy klasyA. Wyróżniają go liczne przeszklenia oraz konstrukcje zewnętrznychi wewnętrznych słupów wskazujących na warstwowei wieloplanowe budowanie elewacji frontowej. Na słupach spoczywarównież wysunięta konstrukcja dachu. Bryłę kompleksuzaprojektowano zestawiając ze sobą stalowe i szklane elementy.Dzięki temu zabiegowi projektanci wyeksponowali dwie pierwszekondygnacje, na których usytuowano pomieszczenia biurowe.Obiekt uatrakcyjniają okładziny kamienne układane w rytmiepodziałów.Główni projektanci zadbali również o doskonały wyglądwnętrz. Obiekt, w którego siedzibie mieszczą się biura developera,ma zachęcać potencjalnych klientów do kupna mieszkańz jego oferty. Dlatego dobór materiałów oraz sposób prowadzeniaprac budowlanych muszą być nienaganne. Całość jest bardzodobrze skomponowana, dominują odcienie bieli, szarości i brązu.Detale wystroju mają charakter minimalistyczny, a ich wyglądwskazuje na dobrą jakość i wykonanie.w elewacji światło nie zostało sztucznie stłumione i odgrywaznaczącą rolę. Konstrukcja skrzydeł drzwiowych kolekcjiNatura SPACE składa się z pionowych ramek wykonanychz wysokiej jakości drewna iglastego, sklejki oraz płyty wiórowejpełnej, połączonych ze sobą szybą hartowaną. Powierzchnienieprzezierne pokryto okleiną naturalną Select,która zapewnia powtarzalność usłojenia i kolorystyki. Jest tobardzo istotne w biurowcu, gdzie poszczególne pomieszczeniawinny legitymować się jednolitą estetyką i elegancją.Warto podkreślić, że zastosowanie w drzwiach dużych powierzchniszklanych zapewnia dodatkową ilość światła komunikacjiogólnej, sprawiając, że jest ona przyjazna pracownikomi gościom. Dodatkowo, zostają wyeksponowane detalezaprojektowanych wykończeń i wyposażeń. W kompleksiePolservice zastosowano rozwiązania jednoskrzydłowe, alew ofercie PORTA znajdziecie Państwo również drzwi dwuskrzydłoweoraz przesuwne, bez zawiasów i przylgi.12 świat architektury świat architektury 13


Projekt z okładkiMIEJSKABIBLIOTEKAPUBLICZNAW OpoluW październiku 2010 r. zakończonorealizację przebudowy i rozbudowyXIX-wiecznej kamienicy czynszowej.Tak powstała siedziba Miejskiej BibliotekiPublicznej w Opolu. Realizacja jest wynikiemotwartego konkursu architektoniczno-urbanistycznegoz września 2006 r.Obecnie trwają prace nad wyposażeniemwnętrz, a przekazanie obiektu do użytkuplanowane jest na początek 2011 r.Zlokalizowany niedaleko rynku budynek sąsiadujez kanałem Młynówką oraz parkiem miejskim – plantamiStarego Miasta. W bezpośrednim otoczeniu znajduje sięgotycko-barokowy klasztor Franciszkanów oraz CentralneMuzeum Jeńców Wojennych. Obiekt posadowiony jestna marglowym uskoku starorzecza Odry. Podczas pracarcheologicznych, wykonanych w trakcie realizacji, ujawnionofragmenty średniowiecznych murów miejskich, którepo odtworzeniu wyeksponowano. Z przylegającego parkurozpościera się panorama na Stare Miasto, bibliotekę,kościół Franciszkanów, ratusz i Wieżę Piastowską.KoncepcjaBudynek biblioteki zbudowany jest z dwóch zewnętrzniei stylistycznie różnych modułów. Starszy obejmuje istniejącąXIX-wieczną kamienicę i wykorzystuje jej neoklasycystycznąfasadę, a nowy ma prostą formę, która kaskadowo wtapiasię w otoczenie. Obiekt wpisano w kwartał, zachowującprzy tym istniejącą linię zabudowy. Od strony pl. Wolnościbudynek został nieznacznie wycofany względem granicydziałki, co umożliwiło stworzenie wejścia na poziomieparku. Znalazło się ono tuż obok planowanego zejścia nadwodę i przyszłej przystani na Młynówce. Elewacja południowo-zachodniazachowuje linię zabudowy wyznaczonąprzez dawny miejski mur obronny, który biegnie wzdłużkanału. W głębi działki, od strony Centralnego Muzeum JeńcówWojennych, pozostawiono niewielkie otwarte patio,które jest dostępne z poziomu sali konferencyjnej.Główne wejście do biblioteki znajduje się w nowej częścibudynku, w ciągu komunikacyjnym od strony ul. Minorytów.Miejsce to wyróżniają przeszklona szczelina międzypylonami oraz wydzielony pas posadzki, który przenikado wnętrza. Do wejścia prowadzi również parkowa alejaz pochylnią dla spacerowiczów. Przy pl. Wolności dostępnejest niezależne wejście do kawiarenki literackiej.ArchitekturaBogata w detal elewacja XIX-wiecznej, odnowioneji adaptowanej bez przebudowy kamienicy została zestawionaz nową, powściągliwą formą. Wizualne oddzielenie stanowiprzeszklona szczelina. Nowa część ma symboliczniekojarzyć się z obrazem biblioteki – książkami ustawionymina półce czy arkuszami zapisanego papieru. Do podziałówi gzymsów zabytkowej fasady nawiązują poziomym rytmemściany „popisane” gazetowym graffiti (ulubione tekstyEdwarda Stachury z czasów studenckich). Szczeliny i przeszklenieod strony parku oraz kanału Młynówka otwierająprzestrzenie budynku na otaczającą zieleń, wodę i secesyjny„zielony mostek”, a tym samym pozwalają przechodniomzaglądać do środka. Tworzy się żywa relacja z otoczeniem– płynne przechodzenie wnętrza na zewnątrz i odwrotnie.Zabieg zastosowania na elewacji „powietrznej” kurtynyz blachy aluminiowej scala obiekt z otoczeniem. Rasterustawiono w taki sposób, że z wnętrza można patrzećtylko w jednym kierunku, natomiast z zewnątrz budynekz jednej strony jest „przezroczysty”, a z drugiej stanowi jakbyblaszany błyszczący monolit. Daje to efekt „aktywnej”fasady, która zmienia się w zależności od punktu obserwacji.Część budynku zwrócona w stronę wody i patio obniża siękaskadowo, tarasami, aż osiąga poziom mniejszego sąsiedniegoobiektu – Muzeum Jeńców. Oprócz pozostawionejelewacji historycznej, na tle kamiennych schodów wyeksponowanofragment odnowionego, zbudowanego z cegły,średniowiecznego miejskiego muru obronnego. Na elewacjipołudniowej zaprojektowano balkony – symboliczne punktyobserwacyjne usytuowane w miejscu dawnej baszty.WnętrzaWnętrze biblioteki realizuje program użytkowy, eksponującdwie drogi – czytelnika i książki. W nowej części budynkuhol główny z centralnie umieszczoną klatką schodowąi wydzielonym pasem posadzki prowadzi użytkownikado czytelni.Przestrzeń holu podzielono na dwa poziomy, któremieszczą strefy o różnych funkcjach. Dzięki temu możliwejest np. otwarcie kawiarenki w niedzielę bez udostępnianiadalszej części holu. Co więcej, parter budynku możefunkcjonować samodzielnie, poza czasem działania biblioteki.Na poziomie wejścia znajduje się punkt informacyjny.W holu jest miejsce na miniwystawy, które mogą sięgaćaż do parku. To „otwarcie” przybliża obiekt odbiorcy– kawiarenka i czytelnia prasy są miejscem rekreacjii spotkań. Przeszklenie od strony parku prowadzone jestrównież przez dwie wyższe kondygnacje, z antresolamiwychodzącymi w stronę zieleni, tak aby przestrzeń parkustała się „atrium” biblioteki. Nową i starą część rozdzielonopodświetlaną, wypełnioną kamieniami „fosą” z bambusami,która kontynuowana jest przebiegającym przez wszystkiepiętra pęknięciem we wnętrzu, a na zewnątrz stanowi szklanywąski łącznik, który doświetla poszczególne kondygnacje.Łączność obu części umożliwiają na wszystkich poziomachkładki, pomosty pomiędzy starym a nowym. Możemy dostaćsię po nich np. z holu do sali konferencyjnej. Znajdującsię na dowolnej kładce, możemy obserwować zieleń przykanale lub ruch miejski. Kładką w postaci pochylni dojdziemyrównież do szatni i antykwariatu znajdującego się przywejściu głównym. Tuż przy nim przesmyk klatki schodowejprowadzi w głąb piwnic, gdzie umieszczono salę wystaw– galerię. W głębi foyer zlokalizowano salę konferencyjnąz dostępnym patio nad wodą, które może być przedłużeniemsali. Drugie wejście (w starej kamienicy) prowadzi do klatkischodowej z windą. Usytuowano przy nim minimagazynpodręczny na książki i drugie wyjście do sali konferencyjnej,przy którym umiejscowiono pokój gościnny.Na I piętrze mieści się czytelnia tradycyjna z działemudostępniania zbiorów oraz punktami obsługi dzieci i dorosłych,katalogami komputerowymi i skomputeryzowanympunktem obsługi czytelnika. Tu zaprojektowano „pokójbajek” z widokiem na patio. Wypożyczalnię dla dzieci wydzielonoosobnym wejściem – kładką, a punkt dla dorosłychuatrakcyjnia widok na park.Budynek nocąNaroże budynku14 świat architektury świat architektury 15


Zestawienie części starej z nowąHolNa II piętrze umieszczono zbiór audiowizualny z mediateką,wypożyczalnię dla dorosłych z czytelnią komputerową,dostępem do internetu i katalogiem oraz dział informacjii promocji. III piętro obejmuje dział gromadzenia i opracowywaniazbiorów, z centralnym magazynem książek oraz administracjęi serwerownię. Zespół ma bezpośrednie połączeniez pionem komunikacyjnym i windą. Sekretariat i dyrekcjęusytuowano w pobliżu ogólnodostępnej klatki schodowej.Z sekretariatu i komunikacji ogólnej prowadzi wyjście nataras z widokiem na wodę.Lokalizacja/adresPracownia projektowaArchitekciOpracowanieOpole, ul. MinorytówARCHITOP Andrzej Zatwarnickiarch. Małgorzata Zatwarnicka,arch. Andrzej Zatwarnickimgr inż. Dagmara CzerneckaMateriały i konstrukcjeKoncepcja projektowa zakładała pozostawienie fasady,ściany szczytowej oraz piwnic istniejącej kamienicy. Nowoprojektowaną część oraz uzupełnienia w starej tkance opracowanojako żelbetowe monolityczne w układzie słupowymna siatce modularnej. Ściany zewnętrzne wzniesionow formie żelbetowej warstwowej. Fundamentowanie dostosowanodo istniejących warunków geologicznych, a całośćprzykryto dachami płaskimi. Elewację zaprojektowano jakomonolityczną betonową z okładziną z płyt włókno-cementowych.Fasadę nad kanałem częściowo przykryto „powietrznąmgłą” z siatki na ruszcie stalowym. Elewację frontowąi boczną wykonano jako monolityczną betonową z okładzinąi graffiti odpornym na UV oraz balkonami z okładzinąz metalizowanego laminatu. Posadzka holu wykończonajest kamieniem w dwóch kolorach oraz kostką granitowądwubarwną. Pozostałe kondygnacje są surowe i skromne.Instalacje wentylacji odkryto, a wnętrze oświetlono liniowo.KonstrukcjaData opracowania 2007 r.Data realizacji 2010 r.Inwestormgr inż. Mirosław Łotarewicz,mgr inż. Maria SmolarskaMiasto OpolePowierzchnia całkowita 2 366 m²Kubatura brutto 10 742 m³Generalny wykonawcaPłyty elewacyjnez włóknocementuSystemy Aluprof:MB-SR 50, MB 60Energopol Trade Opole sp. z o.o.Euronit sp. z o.o.Aluprof SAAby dodatkowo podkreślić charakter budynku podczasrealizacji, zastosowano ciekawą i nowatorską technikęutrzymania zabytkowej fasady. W starą tkankę kamienicywprowadzono przed rozbiórką przestrzenny żelbetowyukład słupowo-ryglowy, który rozmija się z istniejącą konstrukcjąkamienicy. Po jego wykonaniu zakotwiono pozostawionąfasadę, a pozostałą część obiektu wyburzono. Uzupełnionyo stropy i ścianki wypełniające stał się podstawowąkonstrukcją biblioteki. Podczas projektowania rozwiązanieto wymagało specyficznego sposobu podejścia do funkcjii konstrukcji, aby w końcu stać się niewidoczne. Pozwoliłoto na rezygnację z kosztownej konstrukcji tymczasowej,która zabezpieczałaby czterokondygnacyjną fasadę przedzawaleniem, a także sprawiło, że zamknięcie ulicy nie byłokonieczne. Zabieg ten wyraźnie zmniejszył koszt inwestycji.Wentylatory dachowe DasUNIWERSAL sp. z o.o.16 świat a architektury


WYWIAD Z PRACOWNIĄPrace założone w obrębie kamienicy byłyszeroko zakrojone i zakładały znaczną ingerencjęw substancję budowlaną. Czy wyniknęływ związku z tym nieprzewidziane robotyna budowie?Tak, po dokonaniu odkrywek w rejoniefundamentów i połączenia XIX-wiecznejkamienicy z sąsiednim średniowiecznymbudynkiem Centralnego Muzeum JeńcówWojennych, musieliśmy zmodyfikowaćrejon styku budynków, a po badaniacharcheologicznych sposób fundamentowaniaobiektu w rejonie marglowego uskokustarorzecza odnogi Odry. Ponadto, po sugestiachwykonawcy dokonaliśmy korektrozwiązań konstrukcji wsporczej pozostawianejfasady.Jak konserwator podchodził do tak wyraźnychzmian w historycznych murach?Duży ukłon przed miejskim konserwatoremzabytków – współpraca z nimukładała się wzorowo. Konserwator byłteż członkiem komisji konkursowej, więcnie było zaskoczenia, jeśli chodzi o zakresdziałań projektowych. Nasze obawy budziłyewentualne wyniki badań archeologicznych,gdyż zgodnie z ikonografią podbiblioteką powinna się znajdować narożnabaszta murów miejskich. Wykopaliska niepotwierdziły jednak materiału ikonograficznego,a wskazane fragmenty murówmiejskich zostały wyeksponowane.Jaka technologia została zastosowana douzyskania nadruków na współczesnej fasadzie?Na gotowej elewacji z okładziną z Euronituprzyklejono folię jako szablon z napisami,a następnie wymalowano specjalnąfarbą litery. Po zabiegu folię usunięto. Byłoto proste rozwiązanie.W jaki sposób skonstruowana zostałaszklana fasada?Na etapie projektu prowadzone byłyszczegółowe ustalenia techniczne, któredotyczyły doboru wymiarów oraz wygląduwszystkich profili. Stalowa podkonstrukcjabyła tak wpasowana pod system, aby stanowiłazintegrowaną całość. W ten sposóbpowstały np. blachownicowe „noże” – słupyi ramy o szerokości 5 cm.We wnętrzach i na elewacjach uwagęprzykuwa starannie dobrane oświetlenie. Najakie elementy szczególnie zwracaliście Państwouwagę przy projektowaniu luminacji?Zewnętrzna iluminacja jest skromnai rozwiązana na paru naświetlaczachszerokopasmowych, które wykorzystująrysunek i rozrzeźbienie starej fasadyoraz walory fizyczne pozostałychmateriałów elewacji – blachy i płyt.Podczas projektowania oświetlenia wewnętrznegostaraliśmy się uzyskać prostotęoraz powiązać wizualnie oprawyz podstawowymi elementami architekturyi umeblowania, a także instalacjamiwentylacji, które są widoczne we wnętrzach.Ciekawym elementem wnętrz są zwielokrotnioneperspektywy, odbicia, otwarciana zieleń. Czy są to również efekty zaprojektowane?Tak, nie są dziełem przypadku, alemiłym potwierdzeniem założeń wyjściowych.Jeśli nie tylko my je zauważamy,cieszy nas to. W obiekcie zastosowanodużo kontrolowanych naprowadzeń, najść,symetrii, zamknięć i otwarć perspektyw,które tworzą jego klimat.Z Małgorzatą i AndrzejemZatwarnickimirozmawiał Szymon CiachAntresolaWnętrze ogólnodostępnefot. Andrzej Zatwarnicki18 świat architekturyPomosty


SylwetkiDomy ikony, z których znana jest pracowniaPAG (w tym nagrodzony w trzecimcyklu konkursu 20+10+X Dom+),to wyraz Pana filozofii projektowej. Cojest w niej najważniejsze?Nie myślę o nich jak o domach ikonach,raczej jak o odpowiedzi na to, co stwarzadana sytuacja, czyli Plan Miejscowy i oczekiwaniainwestora. To, jak widzimy pewnerozwiązania przestrzenne, jest oczywiścienaszą interpretacją. Istotny w każdym projekcie,do którego się przymierzamy, jestkontekst miejsca. Kontekst – jego znaczeniei sposób interpretacji, który nie zawsze musioznaczać schematyczny czy popularny tok rozumowania– determinuje w dużym stopniurozwiązanie. Istotne jest, aby miało ono ideęprzewodnią czy raczej było pewnym algorytmemprzestrzennym, który w sposób jednoznacznyudzieli odpowiedzi na pytania stawianeprzez inwestora. Dotyczą one ekonomii, programu,estetyki, które wynikają z analizy działkii innych zagadnień. Jest to szukanie optimumprzestrzennego dla zastanej sytuacji.ARCHITEKTURAUMIARUWywiad z Tomaszem Głowackim – właścicielem pracowni PAG„Fascynuje mnie poszukiwanie odpowiedniej formydla danego miejsca. Lubię też przełamywać porządek,choć bardzo cenię sobie prostotę i jednorodnośćrozwiązań” – mówi o swoich projektach Tomasz Głowackiw rozmowie z Joanną Jabłońską.1Proponuje Pan nietypowe rozwiązania.Czy to wymaga długiego wyjaśnianiainwestorowi pewnych zagadnień?Bywa różnie. Staramy się tłumaczyći przekonywać do rozwiązań, które – naszymzdaniem – są najodpowiedniejsze. Oczywiścieinwestor ma prawo je odrzucić. Zapomocą makiet czy przykładów podobnychinwestycji próbujemy przekonać inwestora,żeby jednak zaryzykował.I gdy klient zgodzi się, to przyznajepóźniej: „cieszę się, że zmieniłem zdanie”.Mieliśmy takie sytuacje, tak bywa najczęściej.Co prawda, zdarza się, że nie dogadujemysię z inwestorem i nasze drogi sięrozchodzą. Jednak w większości przypadkówmamy do czynienia z pozytywną refleksjąinwestora. Z tego się cieszymy.Obok architektury jednorodzinnej,w portfolio biura pojawiają się również budynkiwielorodzinne i użyteczności publicznej,np. szkoła społeczna fundacji „Ekola”.Dla jakiego odbiorcy woli Pan projektować?Każdy inwestor jest mile widziany. Nie mazłych tematów, niezależnie od tego, czy dotyczyto dużych, czy małych obiektów. Oczywiście,wielkość skali wiąże się z innymi zagadnieniamii problemami, ale nie zmienia to naszegopodejścia do projektowania.Obiekty użyteczności publicznej i komercyjne,które są efektem działań pracowni,cechuje prostota, przejrzystość,powściągliwe operowanie materiałami.Zdarzyło się Panu przełamanie tej konsekwencji?Tak, kiedyś próbowałem, ale myśleniepowściągliwe i prostota są mi po prostu bliższe.W tym jest siła. Poprzez proste środkiwyrazu możemy uzyskać więcej. Staramy sięnie ograniczać tylko do ortogonalnych układówczy jednej formy. Jest wiele form, którepasują do różnych rozwiązań przestrzennychi miejsc. Fascynuje mnie poszukiwanie tej odpowiedniejdla danego miejsca. Lubię też przełamywaćporządek, choć bardzo cenię sobieprostotę i jednorodność rozwiązań. Zarównow układach ortogonalnych, jak i organicznychszukamy idei, która scala i stwarza w miaręjednorodny wizerunek estetyczny obiektu.Próbujemy unikać schematyzmu, „wkładania”kubatur tylko w pudełka lub domy ze skośnymdachem. Jak wcześniej mówiłem, bardzo wielezależy od kontekstu, który w dużym stopniudeterminuje rozwiązania przestrzenno-formalne.Zdaję sobie sprawę, jak wiele jest różnorodnychstylistyk i metod projektowych, aleupodobania do minimalizmu są ciągle w PAGaktualne.Jak poszukują Państwo rozwiązań? Czyw pracowni pojawia się wiele koncepcji?Jest różnie. Z reguły pomysły powstają dosyćszybko i niemal natychmiast podejmowanesą decyzje o ich odrzuceniu bądź pozostawieniu.Tak naprawdę zaczynamy od analizy programui działki oraz kontekstu. Stawiamy sobiepytania, czy w danym miejscu powinna znaleźćsię architektura eksponowana, czy stanowiącatło dla wartości, która już tam istnieje. Nie majednej odpowiedzi i to jest właśnie fascynujące,a proces twórczy bardziej cieszy.Jednym z motywów w proponowanychprzez pracownię rozwiązaniachsą zielone ściany, jak w Ekoli, a nawet„ukrywanie” budynków pod ziemią i zielenią– tu przykładem może być gospodarstwoogrodnicze pod Strzegomiemczy konkursowy projekt wrocławskiegoAfrikarium. Skąd tak silna tendencja dołączenia architektury z naturą?23Cieszę się, że Pani to zauważyła. Próbapowiązania architektury z naturą, a właściwietraktowanie natury jako tworzywa architektonicznegojest mi bliskie i charakterystyczne dlanaszej pracowni. Myślę, że to próba szukaniapewnej harmonii i równowagi w świecie corazbardziej zurbanizowanym.Wprowadzanie zieleni do intensywnejtkanki miejskiej, w której nie ma miejscana drzewa. Jak technicznie jest to w projekcierozwiązywane? Stosuje się np. glebęczy donice?Zależy od konkretnej sytuacji i projektu.Czasem to proste rozwiązania, które widzimychociażby na Muzeum Narodowym weWrocławiu, gdzie zieleń w sposób naturalnypnie się i zmienia kolory. Czasami rozwiązaniawymagają bardziej zaawansowanej technologii,odpowiedniego doboru przez specjalistówroślinności, podłoża i nawadniania. Współcześniemożemy skorzystać z poszerzającej sięz każdym rokiem oferty handlowej zielonychstropodachów odwróconych czy systemówogrodów wertykalnych.Projekty są prezentowane przede wszystkimna szkicach i makietach. A na którymmiejscu w Pana pracy znajduje się komputer?20 świat architektury świat architektury 21


7 85469 10fot. archiwum PAGWkracza wcześnie, bo teraz nie wyobrażamsobie pracy bez niego. Jednak projektrodzi się najpierw w głowie, a potem pojawiasię na szkicach. Równolegle powstają rysunkiw 2 i 3D oraz makiety robocze, które pozwalająwszystko sprawdzić.Makiety fizyczne są czytelniejsze dlanie-architektów od wizualizacji, nawet jeślikorzystamy ze świetnych animacji, które pozwalająna dokładne zbadanie przestrzeni.Dzięki nim możemy „chodzić” po budynkui to jest kapitalne. Mimo to, zobaczenie makietyw całości sprawia, że inwestor zdajesobie sprawę, gdzie jest przód, tył, lewa, prawastrona, a obrazki, które architekt świetnierozumie i łączy, są dla klienta mało czytelne.Nawet kiedy sami sprawdzamy pewne rozwiązania,fizyczna makieta jest niezastąpiona.Makiety są wykonywane w biurze czyzlecane?Robocze wykonujemy sami, ale stalewspółpracujemy ze świetnym fachowcem,który nam robi piękne makiety ostateczne.Pracownia PAG bierze udział w licznychkonkursach na koncepcje architektoniczne,a Pan bywa również sędzią tegotypu przedsięwzięć. Czy można zaobserwować,jak będzie wyglądała polska architekturaprzyszłości?Jak będzie, nie wiem. Za to cieszę się, że jużwidać w konkursach młode pokolenie. Mamywielu zdolnych architektów, którzy doświadczeniezdobywali za granicą, na uczelniachi w biurach projektowych. To procentuje.Mam nadzieję, że nowe realizacje pozytywniezmienią wizerunek polskiej architektury.Istnieje szansa, że z tego etapu, jakimjest nieudolne naśladownictwo zagranicy,przejdziemy do fazy, w której będziemyarchitekturę świadomie kreować. Trzebapamiętać o innym ważnym aspekcie tegozagadnienia – o edukacji, architektonicznejświadomości całego społeczeństwa.Powtarzając za Miesem van der Rohe, nadobrą architekturę składają się dwie rzeczy:dobry projektant i światły inwestor. Jeślibrakuje tego drugiego, genialny projektantnic nie poradzi. Także każda nowa gazetana temat architektury, audycja w radiu czyprogram w telewizji są ważne, bo przypominająspołeczeństwu, że coś takiego istniejei jest to jeden z trwalszych elementównaszego krajobrazu kulturowego. Dodajmy,że on pięknieje.Miał Pan okazję praktykować w Londynie.Czy zagraniczne doświadczenia różniłysię od tych krajowych?To było tuż po studiach. Miałem szansę,z której skorzystałem. W londyńskim biurzepracowaliśmy intensywnie, po 10 godzindziennie. Łatwo było dostrzec, że wszystkiedziałania muszą być efektywne, przynosić korzyśćekonomiczną. Nie było tam czasu na bujaniew obłokach i gryzienie ołówków. Ciężarodpowiedzialności, świadomość, że z naszejpracy żyje pracownia, był odczuwalny.W porównaniu z pracą w Polsce lepszabyła organizacja i wydajność, gdyż stabilnośćprawna i finansowa istnieje tam od lat, co zapewniafunkcjonowanie stałych reguł obowiązującychinwestora i projektantów. Obecniei w naszym kraju zasady współpracy zostałyjuż ustalone i próbujemy je wprowadzać.Choć ciągle borykamy się z inwestorami.Myślę, że za granicą to też nie jest takieproste, jak się wydaje. Może reguły pracy sąwyraźniejsze, ale wiem, że tam ciężko siępracuje. Mam też sygnały od młodych ludzizatrudnionych w renomowanych pracowniach,że „siedzą po nocach”.Czyli tak jak u nas.U nas też (śmiech).Jest Pan również adiunktem PolitechnikiWrocławskiej. Jakie wartości architektonicznestara się Pan przekazać studentom?Gdy mam czas na refleksję architektoniczną,obserwuję, jak się zmieniają pewne trendy.A to nie jest ważne. Młodzi ludzie nie powinnibać się szukać, błądzić i być twórczy. Chcę, bytraktowali architekturę z pasją i sercem, ale teżrozsądnie, gdyż jej wielką zaletą jako sztuki jestutylitarność. Podkreślam również, że ważnejest poszanowanie przestrzeni, zastanego krajobrazu,zarówno naturalnego, jak i kulturowego,którego ubywa.To jest, niestety, prawda. Zakończmyjednak optymistycznie. Marzenie architektonicznePAG to…Odpowiadając najprościej, marzy się namintratne zlecenie, wygrany konkurs i jego realizacja– taka jest prawda. Po cichu marzę, że jeśliwszystko ułoży się po naszej myśli, to założymyjakąś filię w cieplejszym kraju, żeby miećwięcej słońca (śmiech). Dzisiaj mamy pięknydzień. Zobaczymy, co będzie dalej.Dziękujemy za rozmowę.123456Muzeum Śląskie – szkicMuzeum Śląskie – wnętrzeMuzeum Śląskie – elewacjaSalon Domu+Szkoła społeczna fundacji „Ekola”.Gospodarstwo ekologiczne7891011Elewacja Domu+Koncepcja konkursowa architektoniczno--urbanistyczna Kompleksu ŻyciodajneWody Afryki (Afrikarium – Oceanarium)we WrocławiuKuchnia Domu+Złamana stodoła – elewacjaZłamana stodoła – szkic1122 świat architektury świat architektury 23


Z NOWYM ROKIEM…IDZIE NOWESZKŁOGLASSOLUTIONS SAINT – GOBAINPod koniec września 2010 r.nastąpiło długo oczekiwaneotwarcie nowego oddziałuMuzeum Historycznego miastaKrakowa. Placówka jestzlokalizowana bardzo nietypowo,jej komnaty bowiemznajdują się pod płytą głównąkrakowskiego rynku.W MUZEUM HISTORYCZNYM MIASTA KRAKOWANowoczesny park archeologiczny ukazujeznaczenie i wygląd miasta w epoce średniowiecza.Jest to również miejsce, gdzie możemyzobaczyć jedne z ciekawszych szklanychrozwiązań firmy GLASSOLUTIONS Saint-Gobain. Ze szkła zostały wykonane nie tylkobalustrady, ale i poręcze oraz ściany działowe.Zwiedzając muzeum, przemierzamy je po długich,szklanych podłogach SGG LITE-FLOOR,wykonanych z hartowanego i laminowanego,bezpiecznego szkła z naniesionym wzoremsitodruku, który zapobiega poślizgowi.Doskonały projekt łączy wszechobecnyśredniowieczny kamień, drewniane chatyi nowoczesne szklane rozwiązania. Dziękiswojej wytrzymałości, bezpieczeństwui transparentności tafle są idealnym materiałemdo tego typu przedsięwzięć. O ich zastosowaniuzdecydowano już we wczesnej fazieprojektowej. Specjaliści z GLASSOLUTIONSSaint-Gobain razem z projektantami oraz fir-mą partnerską aluGlass, opracowali optymalnysposób montażu i ekspozycji formatek.Dzięki know-how grupy oraz nowym doświadczeniomna rynku GLASSOLUTIONSSaint-Gobain rozbudowuje swoją ofertę, abydostosować ją do potrzeb najbardziej wymagającychklientów. Już w grudniu rodzinaproduktów związanych z posadzkami znaczniesię powiększy. Jedną z nowości jest SGGLITE-FLOOR XtraGrip. To idealny produktdo zastosowań zewnętrznych (choć nie tylko)oraz intensywnie uczęszczanych przestrzenipublicznych, gdzie właściwości przeciwpoślizgowestanowią istotny element bezpieczeństwa.Ważna jest też wieloletnia trwałośćwizualna szklanych formatek. Produkt opracowanow oparciu o innowacyjną technologięsitodruku, podczas którego nakładana jestspecjalna mieszanka farby ceramicznej i materiałówściernych. Istnieje możliwość wytwarzaniastandardowych oraz indywidualnychwzorów nanoszonej powłoki. Nowe rozwiązaniecharakteryzuje się niemal trzykrotniewyższym współczynnikiem przyczepnościniż tradycyjne przeciwpoślizgowe szkło ornamentowe.W 2010 r. GLASSOLUTIONS Saint-Gobain wzbogaciła również ofertę o SGGLITE-FLOOR Xtreame – podłogi laminowanespecjalną folią Sentry Glas, której producentemjest francuska firma DuPont. Dziękitemu zwiększyła się odporność produktuna wilgoć, temperaturę i rozbicie, umożliwiającwykonywanie laminatów znacznielżejszych oraz o większej rozpiętości, przyjednoczesnym zwiększeniu wytrzymałości.Kompleksowa oferta podłóg szklanych(dostępna u producenta) pozwala na dostosowaniegotowych rozwiązań do ciekawychi innowacyjnych projektów. Dzięki szerokiejofercie produktów nie trzeba rezygnowaćz funkcjonalności, estetyki czy wyglądu wnętrz.GLASPOL Saint – Gobain od 1 stycznia 2011roku zmienia logo i nazwę na GLASSOLUTIONSSaint – Gobain.Jako europejski lider w przetwórstwie szkła budowlanego,członek grupy 240 zakładów obróbkii dystrybucji szkła płaskiego, ujednolicamy tożsamośćbudując silną i globalną markę. Nowe logo,nowe produkty, nowe możliwości.GLASSOLUTIONS Saint – Gobain, szkło nowoczesnycharanżacji.Saint – Gobain.Pojekt: Prof. arch. Andrzej Kadłuczka z zespołem Studia ArcheconRealizacja: konsorcjum TRIAS, scenografia Marcin PietuchProjekt: prof. 24 arch. świat Andrzej Kadłuczka architektury z zespołem Studia Archecon; realizacja: konsorcjum TRIAS; scenografia: Marcin Pietuch; fot. archiwum Glaspol sp. z o.o.


Realizacje w PolsceZespół Szkół Muzycznych im. Oskara Kolberga w RadomiuREZONANSARCHITEKTURYPołączenie ergonomicznego projektuz nietypową funkcją, wymagającąpoprawnej akustyki orazwyciszenia pomieszczeń, doskonaleudało się w najnowszej realizacjipracowni Archi-Rad 2000.Przeszklony wykusz z kawiarniąw górnym foyer sali koncertowejWidok sali koncertowej (widownia i reżyserka)Widok sali koncertowej (scena)Widok dziedzińca i „wiszącego”przeszklonego łącznikaTeren, na którym stanął obiekt, położonyjest w centrum Radomia, w odległościkilkuset metrów od ul. Stefana Żeromskiego– głównego śródmiejskiego ciągu pieszego.W sąsiedztwie przeważa zabudowa użytecznościpublicznej i mieszkaniowa wielorodzinna.Na wschód od inwestycji znajduje sięduży kompleks zieleni – park Leśniczówka.LokalizacjaPołożenie w śródmieściu, w otoczeniuzieleni, a także bliskość urzędów i instytucjipublicznych oraz tras komunikacji miejskiejsprawiają, że lokalizacja jest atrakcyjna. Terenopracowania wraz z parkiem znajduje sięw strefie ochrony konserwatorskiej, więcprojekt wymagał uzgodnień – od koncepcjipo projekt budowlany – z Mazowieckim WojewódzkimKonserwatorem Zabytków Delegaturaw Radomiu.Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego„Radom – Leśniczówka” miał decydującywpływ na gabaryty zabudowy. Programfunkcjonalno-użytkowy, przygotowanyprzez Miejską Pracownię Urbanistyczną, byłrozbudowany, choć działka narzucała pewneograniczenia. Budynek został wkomponowanyw otoczenie, maksymalnie wykorzystującmożliwości zabudowy powierzchni zarównopod względem wysokości, obowiązującychi nieprzekraczalnych linii zabudowy, jak i przebiegustrefy ochronnej Potoku Północnego.Wśród zieleniElewacje frontowe, zlokalizowane odstrony arterii komunikacyjnej o dużym natężeniuruchu, zostały potraktowane jak buforakustyczny szkoły. Usytuowano tam pomieszczenia,które pozwalają na zastosowaniew fasadzie ograniczonej liczby niewielkichprzeszkleń. Natomiast z drugiej strony – odparku Leśniczówka – zaprojektowano dużeokna, przezroczyste wykusze i ściany kurtynowe.Zapewniono więc właściwe doświetleniesal dydaktycznych oraz harmonijnewpisanie obiektu w krajobraz.W aluminiowo-szklanych fasadach, wypełnionychzielonkawym szkłem refleksyjnym,odbija się park. Charakterystyczną cechąobiektu są dwa łączniki wiszące nad otwartymdziedzińcem, poprzesuwane względem siebiei fasady zarówno wertykalnie, jak i horyzontalnie.Tworzą one komunikację nadziemnąpomiędzy różnymi funkcjami szkoły.Układ funkcjonalnyTrzykondygnacyjny obiekt został zaprojektowanyz myślą o zapewnieniu uczniomnajlepszych warunków do nauki, zarównoprzedmiotów ogólnokształcących, jak i rytmiki,śpiewu, a także gry na instrumentachi kształcenia słuchu. Sale dydaktyczne zostałyoddalone od hałasu ulicznego, a okna wychodząna wewnętrzny dziedziniec. Kształceniesłuchu i nauka gry na instrumentach odbywająsię w wyizolowanych akustycznie pomieszczeniachze ścianami, które ustawiono podniewielkim kątem, a także z odpowiednioukształtowanymi systemowymi sufitami podwieszonymi,nierównoległymi do posadzki.Te drobne zabiegi przestrzenne poprawiająakustykę, zapobiegają koloryzacji dźwiękui powstawaniu tzw. echa trzepoczącego.Sala koncertowa mieści 500 osób, a jejakustyka umożliwia organizację zarównokoncertów kameralnych i symfonicznych, jaki przeprowadzanie konkursów muzycznych.Ponadto, zaprojektowano studio nagrań, salękameralną na 100 osób, pomieszczenie doćwiczeń zespołów kameralnych, a także salęgimnastyczną, pracownie informatyczne, pomieszczeniado rytmiki, bibliotekę, świetlicę,zespół żywieniowy (kuchnia ze stołówką),gabinet medyczny oraz szatnie z szafkamio różnych gabarytach. To w nich uczniowiemogą przechować instrumenty – od fletu pokontrabas. Budynek jest dostępny dla osóbniepełnosprawnych i wyposażony w windy –jedna z nich umożliwia transport fortepianuna poziom dużej sceny sali koncertowej.Budynek, zgodnie z funkcjami poszczególnychpomieszczeń, został podzielony nakategorie ZLI i ZLIII. Strefy pożarowe odseparowanood siebie ścianami oddzieleniapożarowego i drzwiami o odpowiednich klasach.Ewakuacja z górnych kondygnacji możeodbywać się czterema wydzielonymi pożarowoi oddymianymi klatkami schodowymi.AkustykaZe względu na specyfikę szkoły muzycznej,szczególną uwagę podczas projektowaniazwrócono na rozchodzenie się dźwiękuw pomieszczeniach. Na zlecenie biuraprojektów powstało kilka opracowań akustycznych,konsultowano się ze specjalistamiw tej dziedzinie. Powstała ekspertyza przegródbudowlanych zewnętrznych i wewnętrznych.Na etapie projektu budowlanego, autorstwaWojciecha Odrzywołka, przeprowadzonoanalizy hałasów zewnętrznych oraz instalacyjnychemitowanych do otoczenia, na podstawiektórej dobrano parametry ścian, drzwi, okien,a nawet nawiewników higrosterowanych.Równolegle powstał projekt akustykiwnętrz sal (koncertowej, kameralnej, ćwi czeńindywidualnych, prób chóru) i studia nagrańautorstwa Andrzeja Kłosaka. W kolejnychPrzeszklony wykusznad wejściem głównymWidok dziedzińca i “wiszącego”przeszklonego łącznikaElewacja frontowa od ul. 25-Czerwca(sala koncertowa)26 świat architektury świat architektury 27


WYPOWIEDŹ EKSPERTAAndrzej Kłosak – archAKUSTIK, KrakówProjektowanie pomieszczeń dla muzykiwymaga szczególnego podejściazarówno ze strony architekta, jak i wykonawcyobiektu oraz wszystkich współpracującychfachowców. Wynika to z koniecznościpodporządkowania w znacznym stopniu formy,funkcji, konstrukcji oraz harmonogramubudowy obiektu wymaganiom akustycznym.Przykładem takiej zakończonej sukcesemwspółpracy jest sala koncertowa im. KrzysztofaPendereckiego, zlokalizowana w ZespoleSzkół Muzycznych w Radomiu.Dobra sala koncertowa to taka, któraspełnia oczekiwania zarówno słuchaczy, jaki orkiestry oraz dyrygenta. A to jest zadaniebardzo trudne, gdyż oczekiwania tychtrzech grup odbiorców są najczęściej różne.Dodatkowo, w przypadku sali w szkolemuzycznej ważna jest wielofunkcyjność pomieszczenia,z uwagi na szeroki repertuarmuzyczny, zmienną wielkość orkiestry orazczęste wykorzystanie nie tylko na koncerty,ale również na próby. Z tego powodu orazdzięki pomyślnej współpracy z wykonawcąobiektu – firmą RO.SA.-BUD z Radomia –projektowanie akustyki sali koncertowej im.Krzysztofa Pendereckiego nie zakończyło sięwraz ze złożeniem projektu budowlanego,ale trwało aż do koncertu inauguracyjnego.Projekt akustyczny sali koncertowejwykonałem w 2007 r. Posiłkowałem sięsprawdzonymi na świecie metodami symulacjiakustycznych oraz bazowałem na aktualnejwiedzy. Szereg przyjętych w projekcierozwiązań zweryfikowano za pomocą badańakustycznych, które z uwagi na czasochłonnośći koszt przeprowadzono już porozpoczęciu budowy. Do współpracy przywykonaniu badań zaprosiłem duńskich specjalistówz firmy Gade & Mortensen Akustikz Kopenhagi.Elementem, któremu poświęcono szczególnąuwagę, zarówno na etapie projektu, jaki późniejszych badań, był kształt i wykonanieceglanych modułów rozpraszających dźwięk,umieszczonych wzdłuż bocznych ścian sali.W tym celu powstał model pojedynczegomodułu ściany ceglanej (5,2x1,35 m) w skali1:5, który przebadano w największej w Europiekomorze bezechowej uniwersytetu DTUw Lyngby koło Kopenhagi. Badania wykazały,że przyjęty kształt modułów charakteryzujesię mocnym rozproszeniem odbitej fali akustycznej,nie pojawiają się również niepożądanekoloryzacje odbitego dźwięku.Następnie wykonano dokładny modelwnętrza sali w skali 1:20, w którym po32 świat architekturyraz pierwszy mogliśmy usłyszeć, jak będziebrzmieć muzyka w radomskiej sali. W trakciebadań zmierzono czas pogłosu oraz inneparametry akustyczne, zweryfikowano kubaturę,kształt sufitu, liczbę modułów ceglanych(zmniejszono ich liczbę o połowę w stosunkudo projektu) oraz ustalono ostateczną lokalizacjęi kształt pozostałych elementów adaptacjiakustycznej wnętrza. Widoczne w sali rozpraszającedźwięk elementy w formie pionowychlistew, zlokalizowane na frontach balkonów,wokół sceny i z tyłu, są jednym z efektów tychdziałań. W modelu przeprowadzono równieżbadania akustyki na scenie i słyszalności międzymuzykami, które wykazały koniecznośćmontażu nadscenicznego ekranu odbijającegodźwięk (ekran był przewidziany w projekcie,ale nie znalazł się w zakresie prac wykonawcyobiektu).Ponadto, przeprowadzono badania współczynnikówpochłaniania dźwięku w laboratoriumakustycznym ITB w Warszawie. Objętonimi, między innymi, fotele oraz moduł ścianyceglanej wykonany w skali 1:1. Umożliwiło todobór odpowiednich rodzajów spoin, tak abyzminimalizować zjawisko pochłaniania przeznie dźwięku o wysokich częstotliwościach.Po rozpoczęciu prac wykończeniowych,we wnętrzu sali wykonano kilka serii akustycznychpomiarów weryfikacyjnych. Charakterakustyczny radomskiej Sali cechujeprzejrzysty i intymny dźwięk o wyraźniesłyszalnym pogłosie. Badania wykazały, żedzięki zastosowaniu dźwiękochłonnych,opuszczanych radiowo, wełnianych rolet,wnętrze ma największe w Polsce możliwościregulacji akustyki – czas pogłosu, w przypadkupełnej widowni, może być zmienianyw zakresie od 1,6 do 2,4 sekundy. Pozwalato na dostosowanie akustyki zarówno doprób, koncertów kameralnych i solowych,jak i do muzyki symfonicznej, przy udzialepełnej orkiestry i chóru. Istnieje równieżmożliwość organizacji koncertów i konferencjiz wykorzystaniem nagłośnienia, a takżemontażu organów. Wnętrze sali jest bardzociche, a poziom tła akustycznego, podwarunkiem działającej wentylacji, wynosizaledwie 25dB(A).Zastosowanie ruchomego ekranu nadscenicznego,złożonego z 24 pleksiglasowych„chmurek” odbijających dźwięk, orazsporządzenie dokładnego projektu kształtui otoczenia sceny spowodowało, że słyszalnośćpomiędzy muzykami na scenie orazodbiór poszczególnych instrumentów przezdyrygenta należą do najlepszych w Polsce.fot. Andrzej Kłosak


Realizacje w PolsceAWANGARDAMIESZKANIOWAZespół budynków w Wilanowie• Jeden z wewnętrznych dziedzińcówJak zaprojektować kameralne osiedle w sąsiedztwie zabytkowychpałaców? Na to pytanie odpowiedzą autorzy tekstuz pracowni Jems Architekci – Izabela Leple-Migdalska i MarcinSadowski. Proste, lecz niebanalne formy opracowanej przeznich realizacji, zestawione z obszernymi terenami zielonymi,bez wątpienia przypadną Państwu do gustu.fot. archiwum Jems ArchitekciObszar inwestycji jest niezwykle eksponowanyw ramach całego założenia urbanistycznegoMiasteczka Wilanów. Teren sąsiadującyz Osią Królewską jest w skali Warszawy wyjątkowy.Jego walory wynikają ze specyficznegoukładu założenia pałacowo-parkowego w Wilanowie.Sąsiedztwo z zabytkowym otoczeniemzapewnia zespołowi widok na kanał wodnyoraz panoramę zabudowań Wilanowa.Urbanistyka a architekturaPodstawą prawną do opracowania projektubyły m.in. zapisy w obowiązującymplanie miejscowym, które określają intensywnośći wysokość zabudowy oraz zasadyarchitektonicznego kształtowania formy budynków.Mieliśmy również świadomość, żeobszar opracowania jest widoczny z daleka– z głównych ciągów komunikacyjnych, m.in.pieszego wzdłuż kanału, który rozpoczynasię na przedłużeniu osi pałacowej i biegniew kierunku skarpy. Naszą ideą było stworzenieprzestrzeni kameralnej: osiedla z podwórkami,placem zabaw i wewnętrznym przejściem,czyli elementami, które sprzyjają powstawaniulokalnej społeczności. Urbanistyka osiedlajest więc z jednej strony odpowiedzią na kontekstotoczenia, z drugiej – tworzy wewnątrzosiedla klimat, który zachęca do zamieszkaniaw tym miejscu.Przyjęta w projekcie koncepcja ukształtowaniazabudowy została oparta na:• dążeniu do stworzenia zabudowy obrzeżnejwzdłuż linii rozgraniczających ulice, czy li wytworzeniuwłaściwych pierzei ulic otaczającychbudowany kwartał. Powstała zwartaforma zewnętrzna, dzięki której skuteczniewyciszyliśmy wewnętrzne dziedzińce z zielenią;• wyróżnieniu (w sposób wyraźny) wejścia nateren osiedla, które zlokalizowane zostałow przerwach („nacięciach”) pomiędzy budynkami;• wyznaczeniu wyraźnej wewnętrznej struktury,stworzonej poprzez układ dziedzińcówo różnych proporcjach i wielkościach,połączonych wewnętrznym, wspólnym,nieregularnym przejściem – tzw. zielonympasażem, który zlokalizowano na linii północ-południe.Skośne formy zakończeń budynkówtworzą zróżnicowaną geometrięprzejścia, łamią prostą strukturę mieszkaniowąposzczególnych budynków.• Szkic koncepcyjny• Sytuacja• Widok z lotu ptakaPrawo a wyobraźniaWielkość inwestycji zazwyczaj sprawia, żearchitektura staje się monotonna, zwłaszczaw zabudowie mieszkaniowej. Intensywność,której oczekuje inwestor, jest zwykle sprzecz-na z wizją osiedla kameralnego. Sztuczne „zabiegi”wizualnego podziału elewacji poprzezróżnicowanie materiałów niezależnie odwewnętrznej struktury budynków czy próbyoptycznego obniżania wysokości poprzezwycofywanie ostatniej kondygnacji zwyklenie przynoszą, zdaniem autorów, właściwychefektów. Rozdrabnianie bryły budynku częstoprowadzi do efektów odwrotnych od zamierzonych– powstaje ciężka w odbiorze zabudowa„tortowa”, z nadmiarem elementów.Sztuczność galanteryjnej architektury negatywnieweryfikuje czas.Problem potęgowały zapisy planu miejscowego,które nakazywały wycofanie ostatniejkondygnacji budynków i dopuszczały lokalizacjędominant w narożnikach budynków oraznad klatkami schodowymi. Złe proporcjeobiektu (podział kondygnacji 3+1+1 wynikającyz zapisów planu) są mniej lub bardziejwidoczne, szczególnie z perspektywy dalszychosiedli realizowanych na tym terenie.Zastosowana tektonika fasady, która uskakujeco kondygnację, jest próbą ukrycia problemu,czyli doprowadzenia do wizualnegoodbioru budynku jako czterokondygnacyjnego,z lokalnymi dominantami na kondygnacjipiątej. Zaproponowane rozwiązanie, czyliukład dwóch przeplatających się warstw ściani okien, daje efekt jednorodności czterechkondygnacji zespołu – gubi linię wycofania odcinającątrzecią i czwartą kondygnację. Formaloggii, jako wstawionej, ciemnej „kostki”, materiałowosilnie kontrastuje z ceglaną ścianąi powtarzając uskakujący przekrój budynku,wzmacnia optycznie efekt. Ściana ceglanaz oknami i „kostka” loggii występują na całejdługości fasady zewnętrznej oraz na dziedzińcachwewnętrznych. Dyscyplina, z jaką dobranomateriały, wpływa na wizualną jednorodnośćinwestycji.Drzewa i krzewyWymagany Planem Miejscowym wysokiwskaźnik powierzchni biologicznie czynnejpozwolił na urządzenie zieleni na gruncie rodzimym.Stanowi także o walorach architektonicznychosiedla, zapewniając mieszkańcomwysoki standard życia, nie tylko w samychbudynkach, ale również w najbliższym otoczeniu.Roślinność wewnętrzna, „zielone ściany”,rozplanowanie i wielkość drzew stają się34 świat architekturyświat architektury 35


• Zespół z zewnątrzWYWIAD Z PRACOWNIĄ JEMS ARCHITEKCIJakie cechy powinien mieć dobry projekti architektura zespołu zabudowymieszkaniowej?Dobre osiedle powinno być przyjazneczłowiekowi. Jeśli ktoś decyduje się na życiew wieży mieszkalnej w centrum miasta, to jego„własna” przestrzeń ogranicza się wyłącznie domieszkania. Miejscem spotkań jest zwykle kawiarniana parterze budynku lub dwie stacje metrakawałek dalej. Osiedle to podwórko, zieleń, placzabaw, czyli to wszystko, co mieszkaniec możeuznać za swoją współwłasność. Skala i typologiazabudowy jest niezwykle istotna i powinna byćspójna, zarówno w kwestii zamysłu architektonicznego,jak i odpowiedniej lokalizacji.Pracownia Jems znana jest z dużychprojektów budowli użyteczności publicznej.Czy lubią Państwo projektować równieżbardziej kameralne obiekty, „blisko”użytkownika?Projektujemy obiekty we wszystkich skalach,nawet małą architekturę. Mniejsze realizacje, zamawianeprzez indywidualnych inwestorów, sąźródłem satysfakcji, która wynika z prawdziwegokontaktu z przyszłym użytkownikiem. Nie jeston klientem dewelopera – konsumentem. Te realizacjecieszą, zwłaszcza gdy obserwujemy, jaktworzoną architekturę wypełnia codzienne życie.Czy projektując zespoły wielorodzinne,myślą Państwo również o zwierzętachdomowych?Raczej nie jest to istotny problem projektowy.Większość osiedli ma otwarte zielone terenywspólne. Uwzględniamy też zawsze m.in. wyposażenietych przestrzeni w kosze na śmieci.uzupełnieniem prostej geometrii architekturybudynków. Dziedzińce pozwalają na optymalneprzewietrzanie mieszkań, a nasłonecznieniew większości lokali jest o wiele większe niż wymagająprzepisy.Do zazielenienia stref wewnętrznychwybrano różne gatunki roślin:• Carpinus betulus oraz Hedera helix(żywopłoty i krzewy),• Ginko biloba oraz brzozy (drzewa),• m.in. Clematis, Aristolochia durior,Hydrangea, Wisteria floribunda `LongissimaAlba`, Vitis coignetiaew (pnącza); do ścianszczytowych zamocowano system linek stalowych,które stanowią dla nich oparcie.Kształtowanie wnętrzDzięki relatywnie dużym rzutom lokalimieliśmy możliwość zastosowania znacznejwielkości okien we wszystkich pomieszczeniach.Dziś rozwiązania aranżacyjne mieszkań,zwłaszcza dużych, są różnorodne. Przykładowo,kuchnia staje się często elementem głównejprzestrzeni mieszkalnej salonu (pokojudziennego). Niewątpliwie determinuje to rozkładfunkcji, ale nie wpływa na jakość samegorozwiązania funkcjonalnego planu mieszkania.Ma to również pozytywny wpływ na elewację,którą zdominowały szerokie otwarcia.Izabela Leple-MigdalskaMarcin Sadowski• Gra kolorystyczna w elewacji• Klatka schodowaLokalizacja/adresPracownia projektowaArchitekci prowadzącyArchitekciData opracowania 2007 r.Warszawa, ul. SarmackaJems Architekci sp. z o.o.Data realizacji 20<strong>08</strong>–2010 r.InwestorMarcin Sadowski, Izabela Leple-MigdalskaIzabela Bednarska, Maciej Dembiński,Andrzej Klimkiewicz, Maksym PotapowTerra Ventero sp. z o.o.Powierzchnia całkowita 21 491,74 m 2Powierzchnia zabudowyKubatura bruttoGeneralny wykonawcaStolarka przeciwpożarowa• Fasady8 390,2 m 2 (I etap)103 869 m 3 (I etap)Przedsiębiorstwo Budowlane UNIMAX sp. z o.o.Mercor SA36 świat architektury świat architektury 37• Rozwój zieleni


Realizacje w Polsce1Obszar inwestycji jest ograniczonyal. Focha od północy, ulicami Kraszewskiegood zachodu oraz Kałuży od wschodu.Stanowi część większego kompleksu rekreacyjnego,w skład którego wchodzą Błonie(znajdujące się pod ochroną konserwatorską),Park Jordana, bulwary nad Rudawą,zielone obszary Wzgórza św. Bronisławyi Lasku Wolskiego. Do tej pory stadion funkcjonowałjako obiekt wydzielony, zamknięty.Projektantom zależało na udostępnieniugo szerszej grupie użytkowników i zintegrowaniugo z otoczeniem. Umożliwili oni równieżorganizowanie koncertów, widowiski innych imprez masowych, co uzupełni funkcjepozostałych obiektów znajdujących sięw otoczeniu, tj. Muzeum Narodowego,Biblioteki Jagiellońskiej, Akademii Rolniczeji Uniwersytetu Jagiellońskiego. W drugimetapie inwestycji obiekt zostanie rozbudowanyo halę sportową.ZałożeniaIstotnym zagadnieniem było właściwewpisanie przebudowywanej bryły w krajobrazurbanistyczny i sylwetę miasta, którązaobserwować można ze Wzgórza Wawelskiegoi Kopca Kościuszki. W tym celuarchitekci odwrócili pole gry, tak by jegodłuższy bok był równoległy do al. Focha.W ten sposób uporządkowano układ założeniai uzyskano funkcjonalne kubaturypod trybunami. Spełnione zostały równieżwskazania z decyzji o warunkach zabudowy,dotyczące linii oraz wysokościobiektu. Zakładały one również stworzenieotwarcia kompozycyjnego w kierunkuul. Filareckiej. Motywem przewodnim projektustały się charakterystyczne pasy występującew logotypie Cracovii.Formę uzupełniają dwa miejskie place,z których jeden, zlokalizowany przy ul. Kałużypełni funkcję reprezentacyjnej strefywejściowej. Drugi, od strony ul. Kraszewskiego,ma charakter rekreacyjny, jest teżważnym elementem ułatwiającym ewakuacjęz budowli. Na placach zlokalizowanopunkty sprzedaży biletów, dzięki czemuich zakup może być prowadzony niezależnieod działania stadionu. Powierzchniaprzed obiektem została wybrukowanakostką, którą ułożono w dekoracyjne pasy.Urbanistykę uzupełnia projekt zagospodarowaniaterenu, zakładający zachowanieistniejących i wartościowych elementówzieleni. Zostaną one wzbogacone o małąarchitekturę i oprawy oświetleniowe.STADIONCRACOVIAPrzebudowa obiektu piłkarskiegoW 2007 r. Gmina Miejska Kraków rozpisałakonkurs na opracowanie koncepcji przebudowymiejskiego stadionu sportowego Cracovia,w którym zwyciężyła pracownia EstudioLamela/Sener. Zakres prac obejmował likwidacjętrybun ziemnych, zastąpienie ich żelbetowymi,zadaszonymi oraz dostosowanie dowymogów dla stadionów kategorii III UEFAi treningowego EURO 2012. Umożliwi torozgrywki piłkarskie najwyższej klasy, organizowaneprzez Polski Związek Piłki Nożnej.FormaObiekt płynnie wpisuje się w otoczenie.Mimo znacznych rozmiarów (długości fasaddochodzą do 150 m) nie dominuje. Przykładowo,elewacja od strony al. Focha zostaławycofana o 11 m w stosunku do krawężnika,a dzięki zastosowaniu wertykalnychpodziałów szkła, projektantom udało sięuzyskać optyczną lekkość. Obijające tafledodatkowo wzmagają efekt wtopieniaw krajobraz. Fasada południowa, narażonana nadmierną ekspozycję słoneczną, zostałaprzysłonięta pionowymi żaluzjami w okładziniealuminiowej. Jej podział podyktowałukład konstrukcyjny dźwigarów zadaszeniatrybuny głównej. Na ścianach wschodnieji zachodniej podkreślono horyzontalnyukład bryły.Obok szkła w elewacji dominują jasnobeżowepłyty ceramiczne. Wejścia zaakcentowanościanami z krat stalowych,malowanych na ciemny, szary kolor, którezostały tak zainstalowane, by istniała możliwośćcałkowitego otworzenia budynku.Jest to szczególnie ważne podczas zapełnianiawidowni. Dzięki kontynuacji posadzkiz placów w holach głównych, zaciera sięgranica między przestrzenią zewnętrznąa wnętrzem budynku.Trybuny i boiskoCentralnym elementem planu jest boiskoz polem gry o wymiarach 68x105 m.Całość pokryto naturalną murawą, którejjakość można kontrolować dzięki systemowipodgrzewania, zraszania i drenażu.Układ uzupełnia odwodnienie liniowe, przyktórym zastosowano trawę syntetyczną,a od strony trybun kostkę betonową. Rozwiązanieto ułatwia utrzymanie instalacjiw dobrym stanie i wydłuża czas jej prawidłowegofunkcjonowania. Płyta ograniczonazostała liniami bocznymi i oddalona od trybun– od północnej o 6 m, od wschodnieji południowej o 8 m i zachodniej o 10 m.Wzdłuż centralnie położonej, w południowejtrybunie, strefy VIP zaprojektowanoposzerzenie, w którym umieszczono ławkidla trenerów i zawodników rezerwowych.Zadbano o odpowiednie oświetlenieareny, a wśród dodatkowych rozwiązańznalazły się projektory z systemem sterowania.Umożliwiło to tworzenie różnorodnychscenariuszy iluminacji, które mogą byćuruchamiane w zależności od rodzaju widowiska.38 świat architektury świat architektury 3938 świat architektury


2Prostokątny układ pola gry powiela widowniazaprojektowana dla 15 tys. osób.Krzywa nachylenia przekroju umożliwiauzyskanie optymalnej przewyżki nad poprzedzającymrzędem, która mieści sięw przedziale 9–15 cm dla trybun i ponad13,5–20 cm dla strefy VIP. Przyjęto głębokość80 cm, a szerokość miejsca 45 cm.W strefie dla najważniejszych gości wartościte zostały powiększone odpowiednio do90 cm i 60 cm. Zastosowano składanekrzesełka, które ułatwiają napełnianiei opuszczanie trybun. Ich kolorystyka (biała,jasnoszara, czerwona i ciemnoczerwona)stanowi nawiązanie do barw klubu.Najdalej siedzący widzowie znajdują sięw odległości 90 m od boiska, co dla obiektutych rozmiarów jest wartością optymalną.W obrębie zachodniej części zastosowanotrybuny stalowe, które można zdemontować,a w miejsce ich zlokalizować scenę.W ten sposób obiekt może służyć koncertomi różnego rodzaju imprezom. Dodatkowojeden z sektorów przeznaczono dlarodzin z małymi dziećmi, dla których m.in.zamontowano odpowiednie meble. Niezależnieod odbywającego się widowiskapubliczność przechodzi przez śluzy bezpieczeństwaprzed wejściem na widownię.Urządzenia zlokalizowano na linii ogrodzeniaprzy placach wejściowych. Trybuny sąbezpośrednio dostępne z poziomów parteruoraz pierwszego i trzeciego (balkon).Obiekt jest przystosowany do potrzebosób niepełnosprawnych, a na trybunachzlokalizowano 42 miejsca w wyodrębnionymsektorze i 8 w strefie VIP. W ich pobliżuusytuowano odpowiednie sanitariaty,bar oraz punkt pierwszej pomocy.PomieszczeniaPod trybunami zaprojektowane zostałypomieszczenia uzupełniające i obsługują-ce stadion (punkt pierwszej pomocy, bar,pomieszczenia porządkowe). W ich składweszły również ogólnodostępne pomieszczeniahigieniczno-sanitarne zaprojektowanezgodnie z przepisami PZPN i ustaleniamiz przedstawicielami biura do sprawEURO 2012. Od strony ul. Focha zlokalizowanodwukondygnacyjne powierzchnieusługowe przeznaczone na wynajem orazrestaurację. W reprezentacyjnym holuwschodnim usytuowano sklep kibica. StrefaVIP dostępna jest z niezależnego wejściaw fasadzie południowej, a poprzedza ją jednoprzestrzennyhol obsługiwany od strony3strefy gastronomicznej. Wyodrębniono turównież sanitariaty. Na trybuny prowadzącztery pary panoramicznych, przesuwnychprzeszklonych skrzydeł drzwiowych.W południowej części parteru zlokalizowanopomieszczenia dla zawodnikówi sędziów. Wejścia łączą miejsca postojowedla autokarów sportowców oraz hol. Granicząz nim strefy przeznaczone do udzielaniawywiadów, sala konferencyjna i częśćdla mediów. Z holu przejść można równieżdo zespołów dla gości i gospodarzy (każdyz własną szatnią, prysznicami, pokojemmasażu oraz strefą dla sztabu szkoleniowego)oraz szatni sędziów. Usytuowanotu także pokój dla rodzin zawodników,pomieszczenie VIP, szatnię dla młodzików,strefę odnowy biologicznej, salę rozgrzewki,gabinety kontroli antydopingowej orazbadań lekarskich. W części południowo-zachodniejparteru zlokalizowano magazynyi pomieszczenia techniczne oraz wjazd dlastraży pożarnej i pojazdów uprawnionych.W obrębie poziomu drugiego umieszczonosky-boxy złożone z lóż przeznaczonychdo wynajęcia przez indywidualnychklientów, dostępnych zarówno z holu dlaVIP-ów, jak i bezpośrednio z zewnątrz.Zaprojektowano dwa typy pomieszczeń.Większe składają się 24–30 miejsc siedzącychna trybunie, z własnym zespołem sanitarnymi aneksem kuchennym. Mniejszeobejmują od 15 do 20 krzeseł i toalety. Napoziomie drugim zlokalizowano równieżbiura administracyjne Cracovii.Część poziomu czwartego wydzielonodla prasy i reporterów. Łącznie zaprojektowano75 stanowisk, studia oraz pomieszczeniaspeakera i realizacji dźwięku. Zlokalizowanotu również kamerę główną i kameryszesnastego metra.• Dom• Sport• Rolnictwo• Profesjonalna ochrona• Przemysł• Słupki• Systemy Axis DesignDIRICKX BOHEMIA Sp. z o.o.Oddział w Polsceul. Kamienna 45, 31-403 Krakówtel./fax: +48 12 418 13 03tel.kom: +48 513 151 062e-mail: biuro@dirickx.com.plwww.dirickx.com.plVESPOL INVEST Sp. z o.o. – wykonawca elewacji ceramicznej na obiekcie „STADION CRACOVIA”Elewacje wentylowaneprojektowanie, dostawa, montażISO 9001:20<strong>08</strong>VESPOL INVEST Sp. z o.o.41-800 Zabrze, ul. Pawliczka 25tel. 509 693 167, 32 278 57 39www.vespol.com.pl40 e-mail: vespol@vespol.com.plświat architektury świat architektury 41


fot. archiwum Estudio Lamela/Sener1 Stadion nocą42345Strefa wejściaFasada z nazwą klubuIndustrialny charakterTrybunyPracownia projektowaArchitekt prowadzący42 świat architekturyEstudio Lamela/SenerCarlos LamelaPierluca Roccheggiani, Adam Kulikowski, Joanna Skórzyńska,Przemek Kaczkowski, Grzegorz Skowroński, Piotr Krajewski,ArchitekciMagdalena Zasuwa, Mateo Canepari, Maja Chęcińska,Julita Kucharska-Dziuba, Martyna Tajwan, Ireneusz Asman,Paweł Pieniężny, Agnieszka ŁozińskaData opracowania 20<strong>08</strong>/2009 r.Data realizacji 2009/2010 r.InwestorUrząd Miasta KrakowaPowierzchnia użytkowa 16 031 m 2Powierzchnia zabudowy 10 289 m 2Kubatura bruttoGeneralny wykonawcaProjekt koncepcyjny,budowlany i wykonawczyinstalacji HVAC,sanitarnych, elektrycznychi słaboprądowychWyposażenie drzwi w zamkielektryczne, dźwigniepaniczne, samozamykaczeWykonawca elewacjiceramicznejDostawa i montaż ogrodzeńwewnętrznych (trybuny),ogrodzeń zewnętrznychoraz bram i furtekBramy staloweInteligentne systemysanitarneStadion:128 432 m 3 – w tym kubatura trybun70 368 m 3 – bez trybunHala Sportowa:46 340 m 3 bez parkingu podziemnego23 506 m 3 parking podziemnyKonsorcjum Alpine-BudusNiras sp. z o.o.Assa Abloy sp. z o.o.Vespol Invest sp. z o.o.Dirickx sp. z o.o.Mercor SAFRANKE WS5KonstrukcjaStruktura obiektu została podzielona na żelbetowąkonstrukcję trybun i zamontowane naniej stalowe podpory zadaszenia. Ta pierwszaskłada się z ram z rygli o wymiarach 50x60 cmi 50x70 cm, rozstawionych co 6 m, które spinaprefabrykowana płyta trybun o kształciełamanym i elementach pionowych o grubości15 cm i poziomych o grubości 10 cm.Z ramami powiązane są również zespolonesłupy zewnętrzne (wymiary 40x150 cmi 50x200 cm), zaprojektowane w odstępach 4 mod siebie, na których oparto drugą część omawianejstruktury. Dodatkowo, ramy łączą ryglepoprzeczne o wymiarach 40x60 cm lub ryglestropowe, słupy zaś łączą stropy o grubościach25 i 30 cm. Płyty połączone są z ryglami ramza pomocą trzpieni stalowych, umieszczonychw otworach elementów monolitycznych prefabrykowanych,zalewanych zaprawą.Przekrycia trybun są niezależnymi, samonośnymi,wspornikowymi ustrojami konstrukcyjnymi.Stalowe dźwigary w rozstawach 4 mzamocowano sztywno do słupów. Całość stężonotężnikami podłużnymi w kształcie litery Xw pasie górnym i dolnym dachu oraz pionowymi.Nad trybuną wschodnią i zachodniązastosowano pokrycie z blachy trapezowej,a nad pozostałymi ułożono transparentne płytypoliwęglanowe.Magdalena Zasuwaarchitekt z Estudio Lamela• Projektowanie • Konsulng • Zarządzanie inwestycjąNIRAS Polska Sp. z o.o. jest filią duńskiej firmy NIRAS A/S działającą na polskim rynku od 1995 roku.Posiadamy biura w Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Szczecinie, gdzie zatrudniamy około 100 specjalistówz wszystkich dziedzin inżynieryjnych.Oferujemy najwyższej jakości kompletne rozwiązania na wszystkich etapach procesu budowlanego.* Wizualizacja od: (1)Warsztat <strong>Architektury</strong> Pracownia Autorska (2) Claudio Nardi Architeo (3) E Studio Lamela / Sener42 świat architektury świat architektury 43www.niras.plSiedziba:ul. Lublańska 3831-476 Kraków, PolandT: +48 12 3984800F: +48 12 3984801niras@niras.plOddziały:ul. Waliców 1100-851 WarszawaT: +48 22 5839650F: +48 22 5839651warszawa@niras.plul. Palacza 1360-242 PoznańT: +48 61 8470917F: +48 61 8470916poznan@niras.plProjektujemy Twoją przyszłośćUrząd Marszałkowski i Sejmik Województwa Wielkopolskiego, PoznańCentrum Obsługi Inwestora, KrakówStadion Miejski Cracovia, Kraków123


Realizacje w PolscePAWILONSTACJI PALIWW Sierczy► Elewacja pawilonuZlecając zaprojektowanie pawilonu obsługi starej stacji paliw, inwestor chciał poprawić jej standard,wzbogacić okolicę o dodatkowe funkcje, a jednocześnie zaprotestować przeciw brzydocie otaczającejnas architektury. Przyłączyliśmy się do protestu, aby pokazać, że budynek o tak banalnej funkcji,archetypowo wpisany w ogólną świadomość jako nieatrakcyjny, można zaprojektować inaczej. Niezapominając o technicznym charakterze obiektu, chcieliśmy zanegować estetyczne rozwiązania stosowanew tego typu budownictwie.Urbanistyka planumiejscowegoNiefortunne zapisy uniemożliwiły lokalizacjępawilonu o planowanej wielkościw sąsiedztwie istniejącego zadaszenia z dystrybutorami.Lokalny układ dróg dodatkowowymusił odsunięcie obiektu od istniejącejwiaty. Inwestycja zlokalizowana jest w historycznymcentrum wsi Siercza. Obok nowegopawilonu znajdują się klasztor (w budynku byłegodworu) oraz przedszkole, szkoła podstawowa,kościół, warsztaty, biura, a także stadninakoni z dużymi padokami. Teren wyraźnieopada w kierunku południowym i otwierapanoramiczny widok na stadninę, padokioraz wieś w dolinie i góry w oddali. Budowapawilonu obsługi stacji paliw ze sklepem, kawiarnąi bistro jest działaniem uzupełniającymlokalnie brakujące funkcje.Działanie architektoniczneNadaliśmy budynkowi romboidalnyrzut, dzięki czemu naturalnie wpisuje sięw istniejący zakręt drogi. Proste zabiegi formalneprzeprowadzone w rzucie budynku,zastosowane podcięcia elewacji, rozplanowaniefunkcji wewnętrznych oraz zewnętrznychdecydują o dobrym odbiorze.Wycofanie szkleń wytworzyło zadaszonąstrefę wejściową i otworzyło od stronywejścia widok na zachód. Drugie podcięcieelewacji, z cofniętą ścianą i przeszkleniem,tworzy zewnętrzny, zadaszony, południowytaras widokowy. Oba zabiegi pozwoliłyna wydzielenie wewnątrz stref sklepoweji bistro. Dodatkowy niezadaszony taras zostałpołożony poniżej poziomu podstawowego,wykształcony dzięki załamaniu płytyfundamentowej.W kompozycji przestrzennej budynkuwizualnie dominuje żelbetowa płyta, któratworzy tarasy i podłogę pawilonu oraz podkreślazwiązek budynku z miejscem. Jest onakontynuacją dużego betonowego placu przedbudynkami gospodarczymi stadniny. Lekkieoderwanie od ziemi odcina obiekt od całościi unaocznia jego odmienność. Dodatkowo,związek z okolicą podkreśla użyty do kształtowaniai wzmocnienia skarp gruz z lokalnegokamienia.MateriałyUżyliśmy typowych, stosowanych w tegorodzaju budownictwie, produktów. Powstałbudynek w konstrukcji mieszanej żelbetowo-stalowejz wykorzystaniem betonu i kratownicowejkonstrukcji nośnej stropodachu.Zastosowaliśmy powszechnie spotykanąWe wnętrzu pawilonu ściany oklejoneelewacyjną płytę warstwową o nietypowymKubatura brutto 1 030 m 3wymiarze (ponad 16 m) i rzadko wykorzystywanejfakturze. Zastosowaliśmy równieżpoliwęglanowe profile komorowe do wykończeniasufitów podcieni, wykorzystując ichprzezroczystość do oświetlenia stref wejściai tarasu. Elementy zewnętrzne zostały wykonaneze stali i zabezpieczone antykorozyjnieokładziną z brzozowej naturalnej sklejki mająwprowadzać wiejski charakter. Przez otwarciei pokazanie konstrukcji stropodachu orazwyeksponowanie wszystkich elementów infrastrukturytechnicznej podwieszonych dostropu, chcieliśmy podkreślić interesujący wyglądinstalacji.przez ocynkowanie. Wszystkie zabiegi materiałowemiały podkreślić przemysłowy charakterbudynku.Jacek KrychDariusz GajewskiWYWIAD Z GROUP_A_ARCHITECTSW projekcie stacji paliw pojawiają Jest to wynik działań świadomego inwestora,się nietypowe dla takich zabudowańktóry zamówił wykonanie pro-materiały, m.in. duże przeszklenia, jektów wykonawczych i projektu wnętrzpoliwęglan jako sufit, kamień. Czy te oraz zadbał o sprawowanie nadzorówrozwiązania generowały problemy autorskich na budowie. Poza tym, zaufałw trakcie prac budowlanych?architektowi. To również zasługa kierownikaDuże płaszczyzny przeszkleń są raczej typowebudowy, który dbał o realizacjęi powszechnie stosowane w elewacjach projektu.tego typu obiektów. Tymczasem kamień jest Czy koszt realizacji był wyższyunikalny. Z poliwęglanu zaś wykonuje się od standardowych rozwiązań?przeważnie elementy zadaszeń przejść pomiędzyNakłady finansowe były niewielewiatą stacji a pawilonem, więc także większe niż przy typowym obiekcie tegojest on nieobcy.rodzaju.Nietypowym rozwiązaniem jest sposób łączeniaJakiej podpowiedzi udzielilibytafli szklenia z pominięciem profilowania Panowie architektom, którzy bo-pionowego. Jedyny problem techniczny stanowiłorykają się z inwestorami ceniącymiłączenie bezprofilowe szkła zespolonego sobie typowe, ekonomiczne rozrykająw narożnikach budynku o kątach ostrych. wiązania?Czy jakiś obiekt stanowił inspirację Cóż, my również spotykamy inwestorów,dla tych nowoczesnych rozwiązań?których interesuje tylko i wyłącznieNie ma konkretnego, który byłby bezpośredniąminimalizacja kosztów. Wtedy najczęściejinspiracją. Natchnienia szukamy kończy się architektura. W takich sytu-wszędzie, nie tylko w budynkach.acjach zawsze lepsze jest dobre, rzetelne,Dbałość o detale, w tym wspornikowefunkcjonalne oraz poprawne rzemiosłoschody, wykończenia tafli szkla-i budownictwo niż rozwiązanie częstonych, relingi balustrad, meble, oświetlenieu nas spotykane – architekt zaprojektuje,i posadzki, to zasługa projektu a inwestor zrobi po swojemu, jak najszyb-czy starannego nadzoru?ciej i jak najtaniej.Realizacja otrzymała Nagrodę Województwa Małopolskiego im. StanisławaWitkiewicza 2010r. w kategorii architektura użyteczności publicznej.Lokalizacja/adresSiercza, WieliczkaPracownia projektowa GROUP_A ARCHITECTSArchitekt prowadzący Jacek Krych, Dariusz GajewskiArchitekciBeata Młynarska-Nawratek, Klaudia Fiedler, Michał KrawczykData opracowania 20<strong>08</strong>/2009 r.Data realizacji 2009 r.InwestorWiesław ŻyznowskiPowierzchnia całkowita 245 m 2Powierzchnia zabudowy 276 m 2► Otoczenie budynku► Obiekt w nocnej scenerii► Wejście do budynku► Układ horyzontalnyfot. Krzysztof Zgoła44 świat architektury świat architektury 45


Realizacje w PolsceHALAWYSTAWOWO-RECEPCYJNAI etap rozbudowy Targów KielceHandel i wymiana towarów stanowią od wiekówjeden z najistotniejszych elementów miastotwórczych.Obecny stopień skomplikowania gospodarkii wzajemnych powiązań ekonomicznych wyniósł gona niespotykany dotąd poziom. Podobnemu procesowipodlegają ośrodki targowe, które zajmują ważnemiejsce w strategiach rozwoju miast i metropolii.Dzięki nim rejony zurbanizowane zyskują rangęmiędzynarodową i zostają włączone w powszechnyobieg wymiany gospodarczej, informacji i usług.Widoczna jest tendencja do „gigantyzacji”ośrodków targowych oraz zmiana sposobui technologii ekspozycji. Odchodzi sięod prezentowania jedynie gotowych wyrobów,a dąży się do przedstawienia procesuich wytwarzania. W związku z tym, halewystawowe zamieniają się w zakłady produkcyjneo znacznym zapotrzebowaniuna energię elektryczną i wodę. Powstajekonieczność zapewnienia zrzutu ściekówtechnologicznych oraz instalacji złożonychi efektywnych systemów wentylacji, instalacjippoż. i bezpieczeństwa. Wzrastają równieżgabaryty eksponatów.Takie tendencje można zaobserwowaćw zrealizowanych w ostatnich dwóchdekadach wielkich ośrodkach targowychw Lipsku, Monachium i Mediolanie. Obecnieszacuje się, że na europejskim rynkutargowym jest około 26 mln m 2 zamkniętejpowierzchni wystawowej (w tym w Polsce590 tys. m 2 ), a liczba ludzi zwiedzającychwynosi około 54 mln rocznie (950 tys.w kraju). Rynek ten jest jeszcze stosunkowosłabo rozwinięty, ale w ostatnich latach zaobserwowanowyraźny rozwój i ożywienie.Projekt rozbudowyJednym z czynników, który ma wpłynąćna długofalowy rozwój Kielc, jest obecnośćdużego ośrodka targowego. Decyzję o jegorozbudowie podjęto ze względu na powodzeniefunkcjonujących od 1992 r. TargówKielce oraz możliwość wykorzystania na tencel środków unijnych. Obecnie Targi Kielcesą po „Międzynarodowych Targach Poznańskich”drugim w Polsce ośrodkiem tego typu,obejmującym około 27% rynku targowego.Rocznie odwiedza je 170 tys. gości.Rozbudowa kieleckich obiektów jestjednym z ważniejszych elementów strategiiwyrównywania różnic rozwojowychi gospodarczych kraju. Wpisana zostaław program finansowania z EuropejskiegoFunduszu Rozwoju Regionalnego w ramachProgramu Operacyjnego „Rozwój PolskiWschodniej na lata 2007–2013”. Powstaniesilnego ośrodka targowego wywoła efektdomina. W regionie powstałyby inwestycjetowarzyszące, które sprawią, że miastoprzeobrazi się w silny ośrodek gospodarczy.Przedsięwzięcie realizowane jest wedługopracowania autorstwa Barbary i PiotraŚredniawów, które przygotowano na podstawiezwycięskiej koncepcji konkursowejz 2006 r. Plan określa założenia i wytycznedługofalowego, etapowego kształtowaniaośrodka targowego, z uwzględnieniem bieżącychmodyfikacji wynikających ze zmiennychpotrzeb i uwarunkowań.46 świat architekturyświat architektury 47


Projekt finansowanyz funduszów UEInwestycję sfinansowano w ramachprojektu „Modernizacja i rozbudowaTargów Kielce jako MiędzynarodowegoOśrodka Wystawienniczo-Kongresowego”.I etap obejmował budowęhali wystawowej E oraz bramywejściowej z systemem rejestracjii ewidencji zwiedzających i wystawców.Był współfinansowany ze środkówUnii Europejskiej w ramach ProgramuOperacyjnego Rozwoju PolskiWschodniej – oś priorytetowa III.Wojewódzkie ośrodki wzrostu działanieIII.2. Infrastruktura turystyki kongresoweji targowej.Wnętrze kapsułyKonstrukcja wsporcza haliRzut obiektu o wymiarach 44,4x151 mma w osiach łuków rozpiętość 39x151 m.Długość hali – zamkniętej kubatury – wynosi126,5 m, a wysokość brutto – 17,35 m. Wysokośćużytkowa to maksymalnie – 16,68 m,a średnio – 11 m. Ramy główne w układziepoprzecznym rozstawiono co 6 m. Strukturakonstrukcyjna budowli składa się z czterechoddylatowanych segmentów: dwóchzewnętrznych zadaszeń oraz dwóch segżeniezbędną przebudowę infrastrukturytechnicznej. Dzięki temu targi zyskają nowywizerunek, odpowiednią wielkość i wysokąjakość ekspozycji. Na obszarze 12,6 haterenu powstanie ok. 50 000 m 2 przykrytejpowierzchni ekspozycyjnej, 19 340 m 2otwartego terenu wystawienniczego, a takżecentrum kongresowe na 1000 miejsc.Budynek ekspozycyjnyOddana do użytku w sierpniu 2010 r.hala E rozpoczyna główną oś założenia targowegoi stanowi element identyfikacyjny.Jest to otwarta przestrzeń pełniąca funkcjęekspozycyjną, recepcyjną i usługową. Służyćmoże zarówno organizowaniu imprezo charakterze ściśle handlowym i wystawienniczym,jak również koncertów, różnego rodzajuwidowisk oraz rozgrywek sportowych.Hala E zupełnie zreorganizowała komplekstargowy i zmieniła jego dotychczasowy image.Jej forma jest pochodną zaobserwowanychprzez projektantów głównych założeńarchitektonicznych w skali urbanistycznejotoczenia. Eliptyczny kształt symbolizuje dynamikęprzedsięwzięcia, a sekwencyjny rytmświetlików jest adekwatny do założeń targów,obejmujących ciągły przepływ informacji,wymianę idei i koncepcji oraz nawiązywanieRealizacja wspomagana będzie równieżzewnętrznymi inwestycjami dotyczącymiinfrastruktury drogowej, która umożliwisprawną komunikację z miastem i drogą ekspresowąS7. Podstawowym problemem planistycznym,który został rozwiązany w trakciepracy nad dokumentacją, było wpisanieistniejących i funkcjonujących obiektów wystawowychw logiczną strukturę przyszłegonowoczesnego ośrodka targowego. Sukcesywnierealizowany plan rozbudowy podporządkowanyzostał następującym wytycznym:komplementarność programu, elastycznośćukładu funkcjonalnego, czytelna i jednoznacznazasada kompozycji, dostosowanie do rodzimychwarunków klimatycznych, zapamiętywalnatożsamość funkcjonująca jako logotypprzestrzenny ośrodka, integracja z istniejącymiobiektami. Wszystkie zalecenia były zgodnez obecnymi tendencjami kształtowaniaośrodków targowych.Ze względu na skalę przedsięwzięciaoraz finanse, inwestycja jest realizowana etapowo,w taki sposób, by każdy zakończonyelement mógł funkcjonować autonomiczne.Część przypadająca na lata 20<strong>08</strong>–2013obejmuje renowację istniejących pawilonówwystawowych, realizację hali E, centrumkongresowego, wielopoziomowego garażui otwartych terenów wystawowych, a takkontaktów.Obiekt integruje rozdzielone dotychczaspawilony wystawowe, umożliwiającporuszanie się po całym kompleksie bez potrzebywychodzenia na zewnątrz. Dzięki temumożliwe jest elastyczne użytkowanie.Od frontu zaprojektowano potężne zadaszenie„odgięte” z korpusu hali, podparte gałęziowymisłupami. Ich rytm wyznacza otwartąprzestrzeń recepcyjną. W części hali, optyczniepołączonej z terenami otwartymi za pomocąpełnowymiarowej szklanej ściany, zlokalizowanofunkcje obsługujące gastronomię i sale konferencyjne.Te ostatnie zaprojektowano jakokapsułowe formy „fruwające nad posadzką” nawysokości 3,90 m. W tylnej, również całkowicieprzeszklonej ścianie umieszczono wrota dostawczedla eksponatów o wymiarach 11x5,5 m.W przyszłości z tej części hali, poprzez estakadę,dostępny będzie następny segment ośrodkai kolejny pawilon wystawowy.Projektanci założyli, że wyraz architektonicznywnętrza hali (z zewnątrz widoczny jest jedyniefront i tył) zostanie uzyskany poprzez wyeksponowaniekonstrukcji stalowej, a detal będzieograniczony do węzłów i połączeń elementów.W ramach tak zdefiniowanej reguły przyjęto, żeszczegół ten będzie miał walor edukacyjny. Ilustrujeon sposób przekazywania sił reakcji i obciążeńkonstrukcji. Konsekwentne zrealizowaniepowyższych postulatów było na etapie projektuwyzwaniem dla architektów i konstruktorów.Wizualizacja aksonometriimentów korpusu. Zasadniczy układ konstrukcyjnystanowią łukowe, poprzeczne,dwuprzegubowe, spawane, blachownicoweramy stalowe ze ściągami, o rozpiętości 39 m,w odstępach co 6 m i wysokości 550 mm.Blachownice oparte zostały za pomocą łożyskna mostowej, skrzynkowej, spawanejbelce stalowej o wysokości 900 mm. Belkite podparte są stalowymi słupami o eliptycznymprzekroju w rozstawie co 18 m i 6 m.Kapsuła zawieszona w przestrzeni hali48 świat architekturyświat architektury 49


Pełnią one symboliczną rolę portali akcentującychprzejścia do sąsiednich pawilonów.W celu wykonania żelbetowych pali o średnicy500 mm i długości 6 m stanowiącychpodbudowę fundamentów, osie podłużnesłupów znajdują się w odległości 2,5 m odścian istniejących pawilonów.Kratowa konstrukcja wsporcza z diagonalnymiściągami, na których zawieszone zostałystalowe fasady zamykające halę, stanowi jednocześniestężenie poprzeczne konstrukcji.Ze względu na brak podpór w hali, były tojedyne miejsca umożliwiające zlokalizowaniestężeń. Industrialny wyraz obiektu wspomagająmateriały o przemysłowym charakterze,które zastosowano na elewacjach i wewnętrzach obiektów: siatki stalowe, lamele,blacha perforowana i ryflowana, przemysłoweposadzki. Dobór wykończeń uwzględniaodpowiednie parametry akustyczne, likwidującenadmierny pogłos, a także potrzebę wysokiejtrwałości. Umożliwia również szybkąwymianę elementów, która jest konieczna zewzględu na intensywny sposób użytkowaniaobiektów. Jednolita kolorystyka o naturalnej,metalicznej, srebrnej barwie przełamana zostałaostrymi, czerwonymi akcentami, podkreślającymiistotne elementy funkcjonalne.Wyposażenie techniczneHala została wyposażona w niezbędneinstalacje, łącznie z klimatyzacją, systemamiprzeciwpożarowymi i monitorowaniazdarzeń zagrażających bezpieczeństwu, naktóre składają się m.in. czujniki dymowe,telewizja przemysłowa, zasilanie awaryjnez baterii centralnej, system oddymiania i systemostrzegania DSO (Dźwiękowy SystemOstrzegawczy). Wszystkie wymienione elementyzintegrowano w ramach BMS (BuildingManagement System). Halę uzbrojonow układ posadzkowych kanałów instalacyjnych,w których poprowadzono instalacjeniezbędne dla wystawców, takie jak: zasilanieelektryczne, wody, kanalizacji i sprężonegopowietrza, z gęstą siecią studzienek podłączeniowych.Ze względu na ochronę przeciwpożarową,konstrukcja hali została pokryta warstwamiogniochronnej farby pęczniejącejFlame-Stal o odporności ogniowej 1h. W poprzecznychświetlikach zainstalowano baterieklap dymowych z wymaganym osprzętem,a cała przestrzeń podzielona została kurtynamidymowymi ze szkła hartowanego, podwieszonymido poprzecznych ram, aby nie zakłócaćjej jednoprzestrzennego wyrazu.Barbara Średniawa,Piotr Średniawafot. Bartosz Bogucki i archiwum BSP, archiwum Targi KielceLokalizacja/adres Kielce, ul. Zakładowa 1Pracownia projektowaArchitekci prowadzącyArchitekciData opracowania 2007/20<strong>08</strong> r.Data realizacji 2009/2010 r.InwestorBiuro Studiów i Projektów Architekt Barbara ŚredniawaPiotr Średniawa, Barbara ŚredniawaSylwia Kubaczka, Adam Przybyła, Bartosz Dworski,Aleksandra Kłopot, Aleksandra Dobrzańska, Konrad Grela;na etapie koncepcji: Tomasz Grzyb, Anna Jabłońska,Targi Kielce SAPowierzchnia użytkowa 6 711 m 2Powierzchnia zabudowyKubatura brutto 80 136 m 3Generalny wykonawcaProducent m.in. szkła hartowanegoz sitodrukiemSGG Seralit®5 660 m 2 + 880 m 2 zadaszeniePOLIMEX-MOSTOSTAL SA Zakład SiedlceGLASSOLUSIONS Glaspol sp. z o.o.Grupa Saint-GobainKomunikacja pionowaZ NOWYM ROKIEM…IDZIE NOWEGLASPOL Saint – Gobain od 1 stycznia2011 roku zmienia logo i nazwęna GLASSOLUTIONS Saint – Gobain.Jako europejski lider w przetwórstwieszkła budowlanego, członek grupy240 zakładów obróbki i dystrybucjiszkła płaskiego, ujednolicamy tożsamośćbudując silną i globalną markę.Nowe logo, nowe produkty, nowemożliwości.GLASSOLUTIONS Saint – Gobain,szkło nowoczesnych aranżacji.SERALIT Indywidualnyto nowa usługa oferowana przezGLASSOLUTIONS Saint – Gobain.Fasady budynków to przestrzeń dającaogromne możliwości. To nie tylkobarwa szkła, jego refleks, przezierność,to również miejsce, które możeposłużyć do zmiany designu, estetyki,wyglądu budynku. Dzięki takim rozwiązaniomrysunek z kartki papierumożemy powiększyć do rozmiarów,którego jedynym ograniczeniem stajesię bryła budynku.Indywidualne projekty w środku miast– niepowtarzalne, interesujące, niedające się porównywać. Idealne,zgodne z wizją, którą zakładamy napoczątku.Bez zmian, korekt, barier technologicznych– Twoja wizja przelana na…budynek!50 świat architektury


fot. archiwum RKW Rhode Kellermann Wawrowsky Polska Realizacje w PolsceSZAFARNIAZespół apartamentowy w Gdańsku1„Działka wraz zeswoim złożonymkontekstem byławyjątkową inspiracjądo projektowania” –mówią o inwestycji jejprojektanci z pracowniRKW Rhode KellermanWawrowsky.2Miejsce, w którym powstała zabudowa,jest bez wątpienia najsilniej oddziałującymczynnikiem mającym wpływ na jejarchitekturę – to jedno z bardziej eksponowanychmiejsc gdańskiej starówki. Lokalizacjaoferuje atrakcyjne walory widokowe.Ponad wodami Motławy rozciąga sięwidok na zabudowę Długiego Pobrzeżaz charakterystyczną dominantą – ŻurawiemGdańskim. Na pierwszym planie,w gąszczu masztów, obserwować możnażycie żeglarskiej przystani i ruch pieszychna nadwodnym deptaku.KształtLokalizację cechuje silny kontekst historyczny.W bezpośrednim sąsiedztwieznajduje się m.in. zabytkowy spichlerz, czylitzw. Stara Pakownia – ostatni reprezentantdawnej zabudowy tego miejsca.Dalszymi czynnikami, które wpłynęły nakształt zabudowy, były zarówno wytycznemiejscowego planu zagospodarowania,określające linie zabudowy i jej wysokość,jak również wytyczne konserwatorskie,sformułowane na etapie opracowywaniadokumentacji. Plan ustalał podstawoweparametry zabudowy, w tym lokalizacjępowierzchni usługowych, z kolei uzgodnieniaz konserwatorem zabytków dotyczyłyukształtowania bryły. Została ona rozczłonkowanaw sposób nawiązujący do charakteruhistorycznych gdańskich kamienic zespadzistymi dachami ukrytymi za attykami.Ponadto, uzgodnieniu podlegał projektelewacji wraz z proponowanymi materiałamiwykończeniowymi oraz forma i gabarytydachów. Plan miejscowy zakładał utworzeniepierzei dla placu miejskiego w rejonieul. Angielska Grobla.WyzwaniaZe względu na trudne warunki fundamentowania,na działce należało zastosowaćzaawansowane rozwiązania technologiczne.Budynki mają wspólną kondygnacjępodziemną, którą posadowiono poniżejpoziomu wód gruntowych, na wysokościlustra Motławy. Wykonano ją z zastosowaniemobwodowej ściany szczelinowej jakoszczelną wannę żelbetową. Dodatkowo,ze względu na poziom gruntów nośnych(10 m poniżej poziomu terenu) budowa nanabrzeżu wymagała palowania, a wyzwaniembyło prowadzenie prac budowlanychw sąsiedztwie Starej Pakowni.RozwiązaniaZespół budynków został ukształtowanyw taki sposób, aby sprostać wyzwaniuwytworzenia zwartych miejskich pierzei3oraz atrakcyjnej przestrzeni wewnętrznychdziedzińców. Kwartałowa zabudowa, charakterystycznadla Starego Miasta, stwarzaoptymalne warunki mieszkalne.Lokalizacja budynku stała się architektonicznymzadaniem – należało pogodzićnowoczesną i funkcjonalną architekturęmieszkaniową oraz ścisłe wytyczne konserwatorskie.W rezultacie powstał obiekt,który cechuje się proporcjonalną bryłą,subtelnym detalem oraz atrakcyjną aranżacjąmieszkań, których zaletą jest m.in.wspaniały widok z okien.Mimo znacznej kubatury budynku, architektomudało się uzyskać we frontowej elewacjipodział zbliżony do tego, jaki występujena typowych gdańskich kamieniczkach.Wszystkie fasady zostały obłożone czerwonącegłą, która charakteryzuje historycznebudowle znajdujące się w sąsiedztwie, i pokrytobiałym tynkiem. Poszczególne bryływspółczesnych „kamieniczek” zostały wyraźniezróżnicowane pod kątem wysokościi formy. Dzięki temu obiekt, mimo sześciukondygnacji, doskonale wpisuje się w tkankęmiejską. Dachy wykończono ceramicznądachówką i blachą tytanowo-cynkową.Kolejną charakterystyczną cechą sąokna o znacznych rozmiarach, zapewniającenie tylko doskonałe doświetlenie wnętrzświatłem naturalnym, ale również pozwalającena obserwację panoramy miasta. Płytybalkonów mocowane są do konstrukcji budynkupoprzez przekładki termoizolacyjne,co minimalizuje straty cieplne w miejscachzwykle narażonych na powstawanie mostkówtermicznych.Program4Budynki przeznaczono przede wszystkimpod wynajem mieszkań. Zgodnie z wytycznymiinwestora, w tej prestiżowej lokalizacjipowstały apartamenty o wysokimstandardzie – 206 lokali o zróżnicowanejpowierzchni i układzie. W parterach wzdłużulic Szafarnia i Angielska Grobla znalazły siętakże lokale usługowe, takie jak biura, zapleczesanitarne Mariny Gdańsk, niewielkiesklepiki związane z żeglarstwem oraz kawiarniei restauracje. Program funkcjonalny52 świat architekturyświat architektury 53


Realizacje w Polsce5został uzupełniony podziemnym parkingiem,który mieści ok. 250 samochodów.Kształtowanie brył o zróżnicowanychwysokościach i formie dachów wymagałostworzenia szeregu makiet roboczych.Prawdziwym wyzwaniem projektowymbyło bez wątpienia planowanie pomieszczeńna poddaszach.WykończeniaProjekt elewacji budynków zakładał połączeniepartii ścian wykończonych cegłą klinkierowąi tynkiem cienkowarstwowym. Całośćdopełnia ciemna stolarka okienna oraz elementyślusarskie, takie jak balustrady i obróbkiblacharskie malowane na ciemno-szary kolor.Balkony wyłożono panelami drewnopochodnymio wysokiej trwałości, co w nadmorskimklimacie jest szczególnie ważne.TECHNIKAW SŁUŻBIE ARCHITEKTURYBasen Olimpijski w SzczecinieLokalizacja/adresGdańsk, ul. SzafarniaOkładziny ścienne zastosowano we wnętrzachholi (z płyt fornirowanych wenge) orazportali windowych (z blachy nierdzewnej).Całość uzupełniają duże lustra.PracowniaprojektowaRKW Rhode Kellermann WawrowskyPolska sp. z o.o.ArchitekciprowadzącyZarząd:Wojtek GrabianowskiBarbara PossinkeProjektant:mgr inż. arch. Jakub PuńkoSprawdzający:mgr inż. arch. Małgorzata Florczak-Puńko6Architekcimgr inż. arch. Marek Hys,mgr inż. arch. Katarzyna Wierzchowiecka,mgr inż. arch. Krzysztof Nowotniak,mgr inż. arch. Marta Gutweter,mgr inż. arch. Marcin Fołtyn,mgr inż. arch. Jan Lenartowicz,mgr inż. arch. Piotr Person,mgr inż. arch. Łukasz Lenczewski,mgr inż. arch. Adam Wach,mgr inż. arch. Łukasz OlszewskiWejście główne,nadwieszonystrop żelbetowyData opracowania 2006/2007 r.Data realizacji 2009 r.InwestorPowierzchniacałkowitaPowierzchniazabudowy54 świat architekturyNowe Ogrody sp. z o.o.33 472 m 24 303 m 2Kubatura brutto 111 444 m 3GeneralnywykonawcaDachówkaceramicznaOsprzętelektroinstalacyjnyP.R.I. „POL-AQUA” SACreaton Polska sp. z o.o.Hager Polo sp. z o.o.1 Zróżnicowanie kamienic23456Widok z mieszkaniaW pierzei ulicyZespół w perspektywie nabrzeżaWidok z lotu ptakaKontrast okładzinNowoczesny kompleks powstałw wyniku rozbudowy SzczecińskiegoDomu Sportu (dawniejWojewódzkiego Domu Sportu).Zaprojektowana w latach 60.przez Mariana Rąbka z zespołemmodernistyczna bryła stałasię inspiracją dla architektówMarka Orłowskiego i MarkaSzymańskiego.Widok z prawej trybunyna basen i strefę wejściaświat architektury 55


W kaskadowych poziomach narastanianowego budynku odnajdujemy analogiedo najlepszych dzieł Franka Lloyda Wrightai Miesa van der Rohe'a. Architekci, zafascynowaniwarsztatem pracy sławnych projektantów,w budynku Mariana Rąbka odnaleźlipodobne podejście do bryły i detali. Inspiracjędziełami modernizmu uznali więc za właściwą.Obiekt istniejącyO jakości pierwowzoru świadczy fakt, żeWDS otrzymał tytuł „Mister Szczecina” – zanajdoskonalszy gmach ćwierćwiecza. Działkaograniczona ulicami Wąską, Felczaka, Unisławyi Niedziałowskiego ma atrakcyjne położeniew centrum miasta, w pobliżu Urzędu Miejskiego,na jednej z głównych kompozycyjnych osiurbanistycznych. Rzut bryły oparto na dwóchzestawionych ze sobą narożnikowo prostokątach,które podzielono na funkcjonalnestrefy: pływalnię z basenem o długości 25 m,uzupełnioną trybunami dla 400 widzów,mniejszą nieckę o długości 10 m, przeznaczonądo nauki pływania, a także arenę sportowąo wymiarach 30x18x7 m z widownią dla 800widzów. W wyniku licznych przebudów, którychdokonano na przestrzeni lat, obiekt zatraciłswój przejrzysty układ, wymagając wyraźnejingerencji. Już w trakcie prowadzenia pracnad nową częścią władze miasta podjęły decyzjęo remoncie istniejącej. Dzięki zastosowaniutakich samych materiałów założenie uzyskałojednolity wyraz estetyczny.RozbudowaKoncepcja rozbudowy została wyłonionaw konkursie z 2007 r., którego organizatorembyła Gmina Miasto Szczecin. Jej główne założeniaopierają się na harmonijnym wpisaniu nowychkubatur w istniejące obiekty oraz zachowaniumodernistycznego charakteru zabudowy.Mimo znacznego zróżnicowania terenu, dozespołu zaprojektowano wejścia bez schodówi progów, co ułatwia poruszanie się osobomniepełnosprawnym. Hol główny został pomyślanyjako dwukondygnacyjny – na piętrzemożna przejść do kawiarni lub sal konferencyjnych.Natomiast na parterze usytuowano kasy,szatnie odzieży wierzchniej i pomieszczeniapomocnicze (sklep, ochrona, zespół higieniczno-sanitarny).Z holu można przejść do zespołuszatniowego, a dalej na halę basenową.W jej wnętrzu warto zwrócić uwagę na pomostprzesuwny o napędzie elektrycznym,który pozwala podzielić basen na dwie części,co z kolei umożliwia odbywanie się niezależnychzajęć na 25-metrowych połowach.Zespół jest przeznaczony zarówno dlamieszkańców miasta, jak i sportowców. Dodatkowo,ośrodek oferuje pływakom treningw basenie z przeciwprądem, o powierzchni15 m 2 . Dzięki przeszklonej ścianie istniejemożliwość monitorowania i nagrywania ruchówsportowca, co ułatwia przygotowaniesię do zawodów.Rozbudowane trybuny o znacznej przewyżce,przeznaczone dla 1736 widzów,umieszczone zostały wzdłuż dłuższych bokówhali. W obrębie widowni wydzielono przestrzeńdla VIP-ów i prasy, którą określonomianem „kiosków”. Na parterze zlokalizowanoszatnie dla zawodników, sędziów i trenerów,pomieszczenie pomiaru czasu, pokój ratownika,gabinety lekarskie i biura. W niższej częścibudynku znajdują się szatnie – główna dlaok. 570 osób z 4 zespołami natryskowymi orazdla osób niepełnosprawnych (z dostosowanąumywalnią). Z modułu szatniowego możnasię dostać do budynku nowego basenu, jakrealizujemy najtrudniejsze zadaniaHol główny,strefa wejściaSpecjalizacją firmy jest projektowanie, wytwarzanie i montaż systemów sufitów podwieszanychoraz systemów panelowych ściennych w budynkach użyteczności publicznej takich jak:• hale sportowo-widowiskowe,• sale wykładowe, audytoryjne,• baseny,• kina,• centra handlowe.Prace wykonywane są w różnego rodzaju nietypowych i trudnych warunkach ze względu na różnąspecyfikę obiektów; wszędzie tam gdzie ważne są wysokie parametry akustyczne, wilgocioodporne orazgdzie ważna jest odporność materiałów na częste użytkowanie.Współpracujemy z firmami, które dostarczają nam towar najwyższej jakości, dzięki czemu tworzymyjedyne i niepowtarzalne wystroje wnętrz oparte na proponowanych przez nas systemach w miejscachnowoczesnych, klasycznych zapewniając tym samym wyjątkową estetykę i elegancję.Na liście najczęściej montowanych przez nas materiałów znajdują się produkty firmy:Ecophon, Heradesign, Inside (panele Gustafs), DPS, Rockfon, OWA, Armstrong oraz AMF.56 świat architekturyP.H.U. Sufmartech Andrzej Tecław ul. Szkolna 4a, 62-<strong>08</strong>1 Chyby k/Poznaniatel. 601 585 691, tel. 61 816 05 82, fax 61 816 05 83, biuro@sufmartech.pl, www.sufmartech.pl


Wejście do budynkui hali starego, który podczas zawodów możesłużyć do rozgrzewki. Komunikację międzyobiektami umożliwia przeszklony łącznik. Piętrouzupełniono o strefę odnowy biologicznejz siłownią, sauną, solarium oraz pomieszczeniamido terapii (kinezyterapii, elektroterapii,hydroterapii).Konstrukcja i materiałyKonstrukcję obiektu oparto na baziedwóch podstawowych materiałów: żelbetui drewna klejonego. Ten drugi stanowi przedewszystkim strukturę wsporczą dachu, złożonąz łuków o rozpiętości 50 m, które stabilizowanesą odciągami stalowymi. Dźwigary dachuwspierają się na żelbetowych pylonach, którepełnią również rolę konstrukcji wsporczej dlawidowni. Pozostawione w stanie surowymstanowią atrakcyjny wizualnie element przestrzenipublicznych. Nad wejściem zaprojektowanostrop żelbetowy na wysuniętychwspornikowo belkach. Fakturę konstrukcjiw obrębie holu również pozostawiono surową.Aby nie zakłócać jej odbioru wizualnego,instalacje poprowadzono w stropie,a puszki opraw oświetleniowych zainstalowanow trakcie wylewania. Przy sporządzaniu projektuarchitekci kierowali się rygorystycznymiprzepisami FINA,wymaganymi przez MiędzynarodowyZwiązek Pływacki. Dotyczyłyone różnych aspektów,m.in. wymiarów niecki basenowej,szerokości torów, formyi typu tablicy wyników oraz jejdobrej widoczności z pomieszczeniakontroli czasu, typui koloru lin rozgraniczającychtory, wymiarów słupka startowegoi jego położenia względemlustra wody, oznakowaniapływalni, natężenia oświetlenianad słupkami startowymi.58 świat architekturySzafki ubraniowe w szatni głównej


W elewacji dominują trzy materiały: cegłai szkło w poziomie parteru oraz szklane profile,tak zwane dyle. Całość uzupełniają aluminiowodrewnianeprofile okienne i drzwiowe. Dziękitakiemu rozwiązaniu architekci nawiązali do istniejącychfragmentów zespołu. Zastosowanieelementów ze szkła profilowanego o naturalnymzmatowieniu (dyli) pozwoliło doświetlić halę basenowąświatłem dziennym, jednocześnie zapobiegającoślepianiu widzów i pływaków oraz powstawaniuintensywnych odbić od powierzchniwody. Górna część fasady została wykonana jakopodwójna, z tafli szklanych ukośnych, pionowychi poziomych. Te ostatnie pełnią jednocześniefunkcję pomostów technicznych, mają wytrzymałość,która umożliwia obsłudze poruszanie siępo ich powierzchni. Do wykonania tych elementówzastosowano szkło hartowane o grubości38 mm.Powściągliwość w operowaniu materiałamiwykończeniowymi jest bliska autorom projektu.Prostota i surowość, podyktowane częściowoprzez sąsiedztwo inwestycji, sprzyjają skupieniusię na treningach – sportowców nie rozpraszajaskrawa kolorystyka. Dlatego powstały też minimalistycznebiałe szatnie wyłożone płytkami,z szeroką fugą zgodną z wymogami stawianymiobiektom basenowym.Widok ogroduzimowegood zewnątrzfot. Wojciech Zawarski, Aleksandra StaśkiewiczTwój specjalistaw wyposażeniu basenów!OFICJALNY DOSTAWCALIN TOROWYCHNA IMPREZY RANGI ŚWIATOWEJNasze produkty wykorzystanojuż w kilkudziesięciu obiektachna terenie całej Polski, w tym naBasenie Olimpijskim w Szczecinie.Liny torowe, słupki startowe,elementy ze stali nierdzewnejAtrakcje basenowei doposażenie niecekbasenowychSprzęt do nauki pływania,wyczynowego treningupływackiego i aqua aerobikuPOZWÓL NAM ODPICOWAĆ TAKŻE TWÓJ BASEN!KLUBBEN Polska sp. z o.o.ul. Fordonska 30, 85-<strong>08</strong>5 Bydgoszczwww.swimshop.plemail: mkinal@klubben.plNadmiernemu pogłosowi w hali basenowej oznacznej kubaturze zapobiegają zastosowane nasuficie płyty akustyczne. Ich parametry pochłaniającei starannie obliczona geometria wraz z zamontowanymina ścianach panelami zapewniają optymalnyczas pogłosu.Instalacje i urządzeniaWYPOWIEDŹ EKSPERTÓWAnna Kaczmarek i Magdalena ZawadzkaVariopool – dostawca poziomego pomostu przegradzającego,zamontowanego w basenie olimpijskim Floating Arena w SzczecinieFirma wyposażyła w swe produkty ponad 3500 obiektów na terenie Polski i za granicą.Użytkownikom hali basenowej komfort zapewniawentylacja i klimatyzacja, które jednocześnieodświeżają i osuszają powietrze. Kratkinawiewne usytuowano pod siedzeniami,a wyciągi – nad sufitem i w ścianach szczytowych.Działanie systemu wspomaga zintegrowanapompa ciepła, a energooszczędnośćwpływa na ekonomiczność eksploatacji.System zapewnia odzysk ciepła pochodzącego zwody odparowywanej z powierzchni basenóworaz optymalizację ilości czerpanego świeżegopowietrza. Układ pracuje w trybie oszczędnym wgodzinach nocnych i w dzień, gdy obiekt nie jestwykorzystywany.W zespole zastosowano tzw. oświetlenie dynamiczne,na które składa się szereg świetlówekusytuowanych wzdłuż fasad. System sterowanyjest przez centralę, która zarządza sposobempodświetlania. Dodatkowo, całość uzupełniająoprawy montowane w poziomie terenu i nakierowanena klinkierowe fragmenty elewacji.Jakie elementy należy uwzględnićw projekcie budowlanym, aby umożliwićzainstalowanie ruchomego pomostu?Pomost poziomy (jedyny dotychczasstosowany w Polsce typ pomostu) wyprodukowanyw technologii Variopoolnie wymaga żadnych przygotowań niecki,ponieważ jest właściwie niezależnyod jej konstrukcji. Pomost zaprojektowanotak, by umożliwić jego przesuwaniemiędzy wcześniej ustalonymi punktamiw obrębie niecki basenowej. Utrzymaniego w danej pozycji jest możliwe dziękipunktom kotwiącym, zapewniającymstabilność, nawet pod wpływem siłynurków, odbicia się pływających, skokówdo wody czy ruchu fali. Ruch urządzenianie wymaga montażu prowadnic wewnątrzlub na zewnątrz niecki basenowej. Dziękisystemowi drzwi po bokach pomostu,eliminuje się zniszczenia płytek wewnątrzi w obrębie basenu, w czasie jego przesuwania.Wszystkie mechanizmy związanez ruchem i kotwieniem przegrody są zamykane(dostęp przez drzwi lub klapy) i wykonanew taki sposób, aby zapobiec ingerencjiosób nieupoważnionych. Panele, zarównogórne jak i boczne, są odporne na brudi zaprojektowane tak, by ułatwić przesuwaniepomostu między wyznaczonymiwcześniej pozycjami. Przesuwanie pomostujest bardzo proste, odbywa się ręcznielub za pomocą wózków akumulatorowych,odstawianych następnie poza plażę basenową.Dzięki temu unikamy uszkodzeńelektroniki pod wpływem agresywnego,wilgotnego środowiska bezpośrednio nahali basenowej i eliminujemy ryzyko niemożnościprzesunięcia pomostu w przypadkuawarii mechanizmu poruszającego.Panele okładzinowe są zaopatrzone w wystarczającąilość otworów do prawidłowejcyrkulacji wody i łatwego przesuwaniaurządzenia.Polski producent krzeseł i trybun sportowych oraz foteli kinowych, teatralnych, audytoryjnych.P.P.H.U. „PROSTAR” 61-361 Poznań, ul. Starołęcka 44/A tel: (61) 867-92-77, 662-18-01, 662-18-0260 świat architekturye-mail: prostar@prostar.pl www.prostar.pl www.trybunysportowe.pl świat architektury fax: (61) 653-00-48 61


Widok z trybun na basenRuchome dno Variopool wykorzystujedo poruszania się naturalną siłę wyporuwody i ustawione w najwyższym położeniumoże służyć jako przykrycie basenu. Pozwalato zaoszczędzić około 15% energii.Wszystkie nasze urządzenia mogą być serwisowanei konserwowane bez spuszczaniawody z niecki.Dostarczają Państwo również ruchomedna. W jakich obiektach basenowych wskazanejest ich zastosowanie?W każdym basenie: olimpijskim, szkolnym,rekreacyjnym, hotelowym, przy centrumfitness, rehabilitacyjnym czy prywatnym.Ruchome dno zamienia „zwykły basen”w wielofunkcyjną nieckę, z której mogą korzystaćzarówno niemowlęta, dzieci uczącesię pływać (już od 2, 3 roku życia), pływacywyczynowi czy osoby korzystające z nowoczesnychform ćwiczeń w wodzie, takich jakaqua spinning, taniec, aqua aerobic itd. Dziękimożliwości regulowania głębokości wody wbasenie, można zorganizować zajęcia siłowniwodnej dla panów, relaks wodny dla seniorów,ćwiczenia utrzymujące sprawność ruchowączy rehabilitację wodną. Możliwościwykorzystania ruchomego dna są wręcz nieograniczone,dzięki czemu można oferowaćużytkownikom nowe zajęcia nawet co rok,co dwa lata. Zastosowanie tego urządzeniazwiększa efektywność jednej niecki basenowej,przy tych samych kosztach eksploatacjii wpływa na jej dochodowość. Zapewniarównież elastyczność w organizowaniućwiczeń dla użytkowników, ich zmianę(według potrzeb) oraz wprowadzanienowych zajęć, co ponownie przyciągaklientów na basen. Oczywiście, w przypadkuruchomego dna niezwykle istotnejest, aby właśnie bez przerw i awariibyło ruchome. Technologia Variopool jestpraktycznie niezawodna – firma od ponad40 lat buduje swoją markę na wysokiej jakościdostarczanych urządzeń.Czy rozwiązanie można również zastosowaćw basenach istniejących, poddawanychrenowacji lub remontowi?Jak najbardziej. W związku z niewielkimiwymaganiami konstrukcyjnymi istniejemożliwość zainstalowania ruchomego dnaVariopool w już istniejących nieckach. Jest tokonstrukcja pływająca, która do poruszaniasię wykorzystuje naturalną siłę wyporu wody.W praktyce oznacza to, że konstrukcja urządzenianie wymaga żadnych dodatkowychwzmocnień niecki basenowej ani szyn prowadzących,umieszczanych w ścianach niecki,do stabilizacji swojego położenia. Oznacza torównież, że naturalna siła wyporu wody działaw każdym punkcie ruchomego dna w tensam sposób, co zapewnia jego idealnie równei stabilne położenie na każdej głębokości.System poruszania gwarantuje solidne unieruchomieniedna, nawet pod wpływem ruchównurków, odbijania się od dna osób pływającychczy ruchów fal. W układzie brak jestjakichkolwiek smarów, które mogłyby miećkontakt z wodą, a przeglądy gwarancyjne,pogwarancyjne, serwisowe, wymiany częścioraz ewentualne naprawy mogą odbywać sięprzy napełnionym wodą basenie i w godzinachnocnych, nie zakłócając pracy obiektu.Ruchome dno jest kontrolowane przy użyciutechnologii PLC i można nim sterować z poziomuplaży basenowej za pomocą wodoodpornegoekranu dotykowego panelu kontrolnego.To zapewnia łatwą obsługę ustawianiadna na dowolnej, wybranej w danym momencieprzez użytkownika, głębokości.Na jakim etapie projektu architekt powinienskontaktować się z firmą, w celuustalenia wymaganej powierzchni podniecką basenu oraz rodzaju i ilości pomieszczeńtechnicznych?Im wcześniej, tym lepiej. Przestrzeńkonstrukcyjna, jaką trzeba przewidziećw przypadku ruchomego dna, to 60 cmjego grubości. Nie wymaga ono dodatkowychpomieszczeń technicznych, pozastandardowym podbaseniem. Ruchomedno Variopool jest praktycznie niezależneod niecki basenowej, tzn. nie wymaga dodatkowychprowadnic lub innych elementówwbudowywanych w nieckę lub jej okolice.Natomiast ze względu na wiele pytań,Widok narożnika budynku od strony ul.Niedziałkowskiegojakie pojawiają się podczas projektowaniai uzgadniania rysunków, jest lepiej, jeśli pracenad projektem ruchomego dna i nieckibasenowej są prowadzone prawie równocześnie.Variopool zaopatruje architektóww dokumentację dotyczącą ruchomych deni pomostów przegradzających.Czy zapewniają Państwo kompleksowąobsługę systemu, w tym dostawę,montaż i serwis?Jesteśmy bezpośrednim producentemwszystkich dostarczanych przez nas urządzeń.To niezwykle ważne na każdym etapie– od projektowania, poprzez produkcjęi dostawę – a szczególne znaczenie ma przymontażach i serwisie. Dzięki wieloletniemudoświadczeniu, możemy zrealizować wieleindywidualnych życzeń klienta – np. w Szczeciniepomost, oprócz listwy spoczynkowejpo obu stronach, dopasowuje się równieżdo wystających stopni spoczynkowychw ścianach szczytowych niecki basenowej.Zawsze dostarczamy projekt „pod klucz”,czyli oferujemy projektowanie, produkcję,dostawę, montaż i serwis. Wszystkie pracesą wykonywane przez doświadczonychpracowników. Dajemy również gwarancjęna części zamienne do urządzeń – tzn.w momencie zakupu klient może być pewien,że przez ok. 25–30 lat Variopoolbędzie dysponował częściami zamiennymi,nawet jeśli w międzyczasie pojawią się nowemodele. Mamy bogate doświadczenie (ponad450 projektów na całym świecie) w serwisowaniunaszych urządzeń w różnych krajach.Serwis funkcjonuje przez 24 godziny,7 dni w tygodniu, a dzięki zaawansowanemutechnologicznie systemowi sterowaniamamy dostęp do informacji dotyczących stanunaszych urządzeń, co umożliwia bardzoszybką reakcję.POMOST PRZESUWNY VARIOPOOL– NIEZBĘDNY ELEMENT NOWOCZESNEGO BASENUBASEN OLIMPIJSKI W SZCZECINIE TO JEDNA Z NASZYCH NAJNOWSZYCH REALIZACJI. Z ZAMONTOWANEGO TAMRUCHOMEGO POMOSTU JUŻ NIEDŁUGO WYSTARTUJĄ PŁYWACY NA MISTRZOSTWACH EUROPY W PŁYWANIU.Variopool Polska Sp. z o.o.71-410 Szczecin, ul. Niedziałkowskiego 24, piętro XII, pok. 3tel. +48 91 881 2006, fax: + 48 91 886 6062www.variopool.pl62 świat architektury


WYPOWIEDŹ EKSPERTAJacek DegórskiKoordynator technicznyYIT POLAND Spółka z o.o.Wentylacja Basenu Olimpijskiego w Szczecinieskłada się z instalacji bytowej i oddymiającejprzeciwpożarowej. Ważnym problemem,który należało rozwiązać było parowanie i wykraplaniesię wody na powierzchniach dużychprzeszkleń. Dlatego zastosowany został nawiewpowietrza poprzez szyny szczelinowe,skierowany na szklane płaszczyzny co skutecznieprzeciwdziała niekorzystnym zjawiskom.Wnętrze halibasenowejW amfiteatralnie ukształtowanej widowninawiewniki wirowe schodowe umieszczonobezpośrednio pod siedziskami. Rozwiązanieto gwarantuje widzom komfortowe warunki,dzięki doprowadzeniu świeżego powietrza dokażdego fotela nie powodując jednocześnienieprzyjemnego wrażenia przeciągu. Klimatyzacjępomieszczeń kawiarni, serwerowni,ochrony, kontroli pomiarów podczas zawodów,SPA itp. wykonano jako indywidualną. Zastosowanoklimatyzatory freonowe typu Split.Instalacje wodno – kanalizacyjne objęły kanalizacje- deszczową podciśnieniową i sanitarną– oraz instalacje - hydrantową i wody zimnej.Trybuny kompleksuSzyny szczelinoweInstalacje ciepła wykonano kompleksowo,poczynając od węzła grzewczego, zasilanegoz miejskiej sieci ciepłowniczej poprzezciepło technologiczne dla ogrzewania wodybasenowej i urządzeń typu nagrzewnic centralwentylacyjnych, aż do typowego centralnegoogrzewania budynku. W szatniachwykonano grzewczy system podłogowy, a wpozostałych pomieszczeniach - grzejnikowy.W instalacji ciepłej wody użytkowej zastosowanobardzo efektywną dwu stopniowącentralę odzysku ciepła z automatycznym układempłukania rekuperatora oraz pompą ciepła.Dzięki temu uzyskano bardzo wysoką sprawnośćodzysku ciepła. Woda o temperaturzeokoło 28-31°C – odpadowa z popłuczyn filtrówbasenowych oraz ścieków z natrysków - poprzejściu przez centralę odzysku ciepła umożliwiapodniesienie temperatury przepływającejwody świeżej z 10°C do 30-35°C. Rozwiązanieznacząco zmniejsza zużycie energii pozyskiwanejz zasobów środowiskowych, przyczyniającsię do ochrony środowiska, zgodnie z zasadązrównoważonego rozwoju”.64 świat architekturyCiąg komunikacyjnypod trybunami od stronyul. Niedziałkowskiego


WYPOWIEDŹ EKSPERTAKrzysztof SznajderPolring-Glas – akredytowanyinstalator systemuPilkington ProfilitW obiekcie Basenu Olimpijskiego w Szczeciniearchitekci zaprojektowali liczne przeszklenia z wykorzystaniemszkła profilowego Pilkington Profilit.Produkt ten został wykorzystany m.in. do przeszkleniafasad na wysokości pomostów roboczychnad trybunami. W fasadach zastosowano przeszkleniapodwójne ze szkła Amethyst typ K25/60/7 odzewnątrz oraz Plus 1,7 typ K25/60/7 od wewnątrz.Obydwa rodzaje szkła mają powierzchnię o fakturzeornamentowej (wzór nr 504). Taka konfiguracjaumożliwiła uzyskanie przeszklenia o delikatnie niebieskiejbarwie oraz niskim współczynniku przenikaniaciepła U g = 1,8 W/m 2 K. Zastosowany pasciągłego przeszklenia ma w naturalny sposób doświetlićwnętrze obiektu, a także subtelnie wyeksponowaćjego delikatną i lekką konstrukcję. Zaletyrozwiązania pozwoliły na wymodelowanie prostejbryły budynku bez zastosowania jakichkolwiek podziałówkonstrukcyjnych na obwodzie przeszkleniaw górnej partii. Na uwagę zasługuje fakt, że całkowityobwód budynku wynosi 238 metrów. Abyzachować ciągłość transparentnego pasa, zastosowanorozwiązanie z narożnikami całoszklanymi,bez tradycyjnych słupków.W kompleksie basenowym, ze szkła PilkingtonProfilit wykonano również daszek łączący bryłęobiektu istniejącej sali gimnastycznej i nowo wybudowanegobasenu. Umiejętnie dobrana fakturai rodzaj tafli doskonale sprawdzają się szczególniew miejscu, w którym – przy utrudnionym dostępiez zewnątrz – wykorzystanie szkła płaskiego mogłobypowodować poważny problem z utrzymaniemczystości po dłuższym czasie użytkowania. Zastosowanieszkła Pilkington Profilit w istotnych fragmentachwnętrza, takich jak kiosk kasowy czy ladyrecepcji i baru, pokazało, z jak dużą dowolnościąi wszechstronnością architekci mogą wkomponowywaćszkło profilowe w elementy wystroju.fot. Wojciech KryńskiDzięki wykorzystaniu różnorodnych cech szkła,wynikających z kształtu, faktury czy właściwościtermicznych, Pilkington Profilit okazał się znakomitymmateriałem na elementy doświetlające, jakrównież do tworzenia architektury wnętrz. Stanowito o wielkich walorach architektonicznych tegoproduktu. Na skutek tak kompleksowego wykorzystania,po raz kolejny okazało się, że szkło profilowe– często kojarzone z budynkami przemysłowymi –dzięki kształtowi, dostępnym barwom i fakturom,w połączeniu z przemyślaną koncepcją architekta,nadaje budynkowi nowoczesny wygląd, jednocześnieharmonijnie komponując się z otoczeniem.Obiekt basenu w Szczecinie jest tego doskonałymprzykładem.66 świat architekturyświat architektury 67


DoskonałaklimatyzacjaJest naszym celemNasze atuty:najwyższa energooszczędnośćnajnowsze technologienajniższe koszty eksploatacjiurządzenia z pełną automatykąDziałamy w zgodzieze środowiskiem naturalnymJak ocenia Pan basen w Szczecinie podwzględem sportowym?Spełnia on wszystkie wymogi polskiegoprawa i FINA. Najważniejsze dla pływakówsą: basen do rozgrzewki i pomieszczenie,gdzie można się zrelaksować przed startem.Basen, na którym były rozgrywane zawody,nie tylko wyposażono w te elementy, alerównież pod względem temperatury wody,głębokości, rodzaju słupków startowych jestbez zarzutu.Jak pływalnia prezentuje się na tle innychtego typu obiektów na świecie?Floating Arena nie odbiega od światowychstandardów. Moim zdaniem, jedyne czegobrakuje, to większa przestrzeń, powierzchnia.Może to być jednak subiektywne odczucie,ponieważ często startuję w zawodachorganizowanych w Madrycie, gdzie wielkośćbasenu jest podyktowana obecnością wieżdo skoków. Jestem pewien, że z czasemw Szczecinie wymagana będzie rozbudowatrybun. Na Mistrzostwach Polski problem ilościmiejsc dla widzów nie był jeszcze zauważalny,ale Mistrzostwa Europy to znaczniepoważniejsza i większa impreza. Nie chodzitylko o zawodników, trenerów, kibiców – do-WYPOWIEDŹ EKSPERTAKonrad CzerniakReprezentant Polski w pływaniu,zawodnik Wisły Puławydatkowo trzeba będzie wyodrębnić miejscedla prasy, mediów, fotoreporterów.Które z zastosowanych na pływalni rozwiązańzwróciło Pana uwagę?W porównaniu z innymi basenamiw Polsce, na pewno telebim o znacznychrozmiarach zamontowany na końcu basenu.Dzięki temu wnętrze jest atrakcyjniejszei nowocześniejsze, a zawody jeszcze lepiejsię ogląda. Jeżeli chodzi o cały obiekt, w tymnieckę basenu, szatnie, pokoje przeznaczonena rozgrzewkę, sale do masażu itd., tospełnia on współczesne standardy. Podobnerozwiązania dobrze sprawdzają się w innychbasenach, dlatego myślę, że w Szczecinierównież tak będzie.Czy podoba się Panu architektura kompleksu?Zdecydowanie tak. Basen w Szczecinieto obiekt nowoczesny a jednocześnie klasyczny.Wszystko jest na swoim miejscu.Tak być powinno. Wprawdzie to mniejważne dla pływaka startującego w zawodach,ale duże wrażenie wywarł na mniewygląd kompleksu z zewnątrz. Budynekzdecydowanie wyróżnia się spośród okolicznychzabudowań.Lokalizacja/adresPracownia projektowaArchitekci prowadzącyArchitekciWspółpracaProjekty budowlany i wykonawczy 2007/20<strong>08</strong> r.Projekt wnętrz 2009/2010 r.Data realizacji 20<strong>08</strong>–2010 r.InwestorPowierzchnia całkowita 16 750 m 2Powierzchnia zabudowy 6 000 m 2Kubatura brutto 92 830 m 3Generalny wykonawcaSzczecin, ulice Wąska i NiedziałkowskiegoOrłowski, Szymański – Architekci sp.j.Marek Orłowski, Marek SzymańskiMarek Orłowski, Marek Szymański,Małgorzata Postawa, Katarzyna Reguła,Agnieszka Podraza, Ewa Balanicka,Ewa Ratuszyńska, Michał Wojciechowski,Szymon Guza, Luiza PiotrowskaElżbieta Korościk, Anna Kulik,Sylwia ProcheraGmina Miasto SzczecinEiffage Budownictwo Mitex SAInstalacje mechaniczne i sanitarne YIT POLAND sp. z o. o.Systemy Aluprof: MB-SR 50, MB-45,MB-78EI, MB-59SCentrale wentylacyjne i klimatyzacyjnePomost przesuwnyAluprof SAMenerga Polska sp. z o.o.VARIOPOOL POLSKA sp. z o.o.technicznewyposażeniebudynków projektowanie wykonawstwo serwis / FacilityManagement”Liny torowe i boisko do piłki wodnej ANTI,bębny na liny torowe aluminiowe,kotwy lin torowych i zestawównawrotowych / falstartowychwraz z montażemKLUBBEN Polska sp. z o.o.Montaż sufitów podwieszanych orazokładzin ściennych:• akustyczne sufity podwieszane EcophonFocus Ds., Master Solo, Master A Alpha• akustyczne sufity Heradesign Superfinez płyt drewnopochodnych• akustyczne panele Gustafsz płyt drewnopochodnychSufmartechTworzymy dobry klimat.www.menerga.pl68 świat architekturyWidok basenuz lewej stronySzkło Pilkington ProfilitSiedziskaKompleksowe wykonanie wraz z montażemszafek ubraniowych, kabin przebieralni,przesłon natryskowych i ścianeksystemowych WCProducent profesjonalnejchemii budowlanejPilkington Polska sp. z o.o.ProstarZ.U.P.H FORMA MEBELSCHOMBURG Polska sp. z o.o.YIT Poland Sp. z o.o.Centrala – ul. Pruszkowska 1702-119 Warszawatel.: +48 22 823 88 11 lub 12fax +48 22 823 88 14email: office@yit.plwww.yit.plul. św. Michała 43; 61-119 Poznańtel.: +48 61 650 33 81fax.: +48 61 650 33 83email: sekretariat.poznan@yit.plwww.yit.pl


Realizacje w PolsceJeden z apartamentówONYKSI PIASKOWIECWarszawska realizacja mieszkaniowa pracowni PRC Architekciarchitektonicznej, traktując go jedynie jako luźnąinspirację, a nie wzór do naśladowania.Nasz budynek nawiązuje do Domu Chłopagłównie obrysem. Chodzi tu o otwarty dziedzinieci ustawienie bryły budynku „szczytami” do ul.Górskiego, co uzupełnia układ północnej strony naodcinku między ul. Szpitalną a ul. Tuwima. Należyprzy tym nadmienić, że owo wycofanie zostałozaprojektowane wbrew determinantom sytuacyjnym:kształt działki narzucał raczej zamknięciebryły i zastosowanie bardziej tradycyjnego dziedzińcawewnętrznego, tworzącego roślinną enklawę.Zielone atrium jest dostępne bezpośrednioz ulicy, oddzielone od niej jedynie ażurowąbramą wejściową. Podobne rozwiązanie spotkaćmożna np. w kamienicy Lalewicza przyul. Mokotowskiej 51. Do Domu Chłopa odwołujesię także wykończenie elewacji apartamentowca– użyliśmy klasycznego piaskowca o stonowanej,ciepłej barwie.Rozwiązania sytuacyjnei funkcjonalneJeśli chodzi o kształt i ogólną charakterystykębudynku (wysokości, linie zabudowy, gabaryty),wiele parametrów narzucało istniejące warunkizabudowy. Przystępując do pracy nad projektem,wiedzieliśmy, że trzeba będzie w nim zawrzećwiele z góry określonych elementów, w tymwycofane tarasy, dachy, podcień parteru orazNowy apartamentowiec przy ul. Górskiego jest jednym z najbardziejluksusowych budynków mieszkalnych na mapie warszawskiegoŚródmieścia. O realizacji opowiada Anna Cudnaz pracowni PRC Architekci.O wyjątkowości inwestycji, której projektpowierzono naszej pracowni, świadczyprzede wszystkim jej lokalizacja. Teren przyul. Górskiego to dobrze skomunikowanadziałka o dużej powierzchni. Aby zobrazowaćunikatowość tego położenia, wystarczywspomnieć, że budynek jest oddalony od PałacuKultury i Nauki o 300 m, zaś od prestiżowejarterii komunikacyjnej, Nowego <strong>Świat</strong>a,dzieli go zaledwie 100 m.ZagadnieniaprzestrzenneTo szczególne usytuowanie ustawiłonam, projektantom, poprzeczkę niezwyklewysoko. Według zasady „noblesse oblige”,musieliśmy stworzyć koncepcję na miarę tegopotencjału. Dodatkowo, jak w każdym projekciekształtującym tkankę miejską, musieli-śmy wziąć pod uwagę bezpośrednie sąsiedztwo.Umiejętne wpisanie nowego elementuw architektonicznie niejednorodne otoczeniestanowiło wyzwanie. Z jednej strony mamyciąg przedwojennych kamienic wzdłużul. Górskiego, z drugiej – powojenne budynkiprzy Baczyńskiego i Tuwima, zaś na tyłachdziałki – obiekty mieszkalne z lat 50. Jedenz nich, Rezydencja Warecka, po zmianie funkcjiz biurowej na mieszkalną przeszedł niedawnokompleksową renowację, w wyniku którejelewacja nabrała historycznego charakteru.Bez wątpienia dominantę architektonicznąokolicy stanowi jednak Hotel Gromada, znanyrównież jako Dom Chłopa – budyneko charakterystycznej, rozfalowanej elewacji,którego długie skrzydła przerywają ciągłośćpierzei wzdłuż pl. Powstańców Warszawyi ul. Kruczej. To właśnie ten obiekt obraliśmy zapunkt odniesienia dla opracowania koncepcjiElewacja frontowa70 świat architektury


Z wizytą w firmiePoczątkowo sprzedażą ArchiCADa zajmowałem się dorywczo, prowadząc równolegletradycyjną praktykę projektową. Nieprawdopodobne tempo, w jakim rozwijałsię wówczas przemysł komputerowy, skłoniło mnie do całkowitego poświęcenia się„komputerowej ewangelizacji” – w rozmowie z Szymonem Ciachem mówi właścicielWSC S-ka sp. z o.o. Witold Szymanik.ZGODA BUDUJEOd ilu lat działają Państwo na rynku?Czas biegnie bardzo szybko! Jako spółkaz o.o. funkcjonujemy od 9 lat, a wcześniej prowadziliśmydziałalność jako spółka cywilna.ArchiCAD sprzedawany jest w Polsce od 1991 r.,niedługo będziemy obchodzić dwudziestoleciejego obecności na naszym rynku. Pierwszą wersjądostępną w Polsce była wersja 4.03 (aktualniesprzedajemy wersję 14). To właśnie w 1991 r.poproszono mnie o przetestowanie ArchiCADa– byłem wówczas jednym z nielicznych w Polscearchitektów posługujących się komputerem.Później zaproponowano mi poprowadzeniekilku pokazów i tak się zaczęła moja przygodaz ArchiCADem. Już wtedy program wykorzystywałtechnologię obiektową, pozwalającą projektowaćw wirtualnej przestrzeni. Ciekawe, żeniektórzy producenci oprogramowania dopieroteraz ogłaszają odkrycie projektowania BIM (ang.Building Information Modeling) i tzw. „modelowaniainformacji o budynku” – technologii, którąrozwijamy od 25 lat.Jaka jest geneza powstania firmy?Początkowo, sprzedażą ArchiCADa zajmowałemsię dorywczo, prowadząc równolegletradycyjną praktykę projektową. Nieprawdopodobnetempo, w jakim rozwijał się wówczasprzemysł komputerowy, skłoniło mnie docałkowitego poświęcenia się „komputerowejewangelizacji”. Właśnie tak się wtedy mówiło– określenia używała firma Apple, na którejkomputerach dostępne było oprogramowanie.Ludzie z niedowierzaniem oglądali renderingii animacje, a na pokazy i targi przybywały tłumy.Gwałtowny wzrost sprzedaży nastąpił dopierow 1995 r, po wprowadzeniu na rynek Archi-CADa w wersji dla systemu Windows. Wtedyproducent, firma Graphisoft, zaproponowałami założenie własnego przedsiębiorstwa, którebędzie jej filią w Polsce. Muszę powiedzieć, żei wtedy, i dziś możliwość kierowania sprzedażątego oprogramowania jest dla mnie w równymstopniu przyjemnością i zaszczytem.Ilu pracowników liczy firma WSC Szymanik?Jesteśmy wciąż małą firmą, zatrudniamyzaledwie 8 osób. Wydaje mi się, że pracujemyefektywnie dzięki dość nietypowej organizacjipracy. ArchiCAD jest produktemniesprawiającym kłopotów. Użytkownicy sązadowoleni, praktycznie nie zdarzają się sytuacjekonfliktowe. Polska wersja edukacyjnaArchiCADa dostępna jest za darmo przezInternet, a ilość pobrań przekroczyła już40 tysięcy. Oczywiście z edukacyjnegoArchiCADa korzystają też studenci architekturywnętrz, budownictwa, a także np. scenografiiteatralnej.Okno roboczeArchiCADa 1z 1986 rokuOkno roboczeArchiCADa 14Czy mają Państwo również filie pozaWarszawą?Działalność prowadzimy poprzez sieć lokalnychsprzedawców w większych miastachPolski. Są to niezależne firmy, z którymi współpracujemyzwykle od wielu lat. Jesteśmy lojalnizarówno wobec klientów, jak i wobec tychprzedsiębiorstw. Dzięki temu nasza sieć sprzedażyto zgrany zespół szanujących się firm, pracującychzgodnie i stale umacniających pozycjęArchiCADa na rynku. Może to zabrzmi niecosztucznie, ale staramy się w praktyce udowodnićtezę, że „zgoda buduje”.Obecnie są Państwo jedną z najbardziejrozpoznawalnych marek oferujących profesjonalneoprogramowanie dla branży budowlanej.Czy osiągnięcie takiej pozycji było trudne?Pozycję na rynku chyba rzeczywiście mamyniezłą – z pewnością dającą powody do satysfakcji.Zaskoczę Pana – przyszło nam to bardzołatwo! Sprzedajemy doskonały produkt, co jestzasługą firmy Graphisoft. To oni ciężko pracująna sukces programu. Wiele osób z niedowierzaniemprzyjmuje do wiadomości, że jest to firmawęgierska. Proszę sobie wyobrazić, jak innowacyjnymproduktem jest ArchiCAD, skoro firmiepowstałej przed laty w postkomunistycznychWęgrzech, jeszcze za żelazną kurtyną, udałosię powtórzyć sukces korporacji z kalifornijskiejkrzemowej doliny i podbić swoim oprogramowaniemcały świat.Są Państwo organizatorami licznych szkoleńdla architektów. Czy polskie pracownie, wykorzystującespecjalistyczne oprogramowania,mogą już konkurować z biurami zagranicznymi?Według mnie nasze pracownie architektonicznekorzystają często ze znacznie lepszegooprogramowania niż wiele biur w USA czyWielkiej Brytanii. Paradoksalnie zawdzięczamyto późniejszemu startowi komputeryzacji w Polsce.Oprogramowanie CAD charakteryzuje siętym, że im bardziej skomplikowane jest w użytkowaniui mniej elastyczne, tym trudniej się odniego uwolnić. Badałem rynek oprogramowaniaw Stanach Zjednoczonych i trafiłem na dziesiątkinieznanych mi programów. Myślałem, że tokomputerowe nowości, które jeszcze do Polskinie dotarły, tymczasem były to często prymitywneprogramy z poprzedniej epoki.Obserwuję również inny paradoks – polskiefirmy projektowe często korzystają zaledwiez części możliwości, jakie daje im posiadaneoprogramowanie. ArchiCAD umożliwia projektowaniew pięciu wymiarach – obok trzechdefiniujących przestrzeń, możemy panowaćrównież nad czasem i kosztami.W jakim kierunku będzie się rozwijałooprogramowanie dla architektów?Odpowiedź jest prosta – w tym samym,w którym rozwija się ArchiCAD. Mówię tonieco przekornie, ale od przeszło dwóch dekadten program wyznacza kierunek rozwojui z pewnością długo jeszcze tak będzie. IdeęBIM zaakceptowali już najwięksi sceptycy. Modelowanieinformacji o budynku przyczynia siędo tak znaczących oszczędności na budowie, żenawet najbardziej zatwardziali zwolennicy „elektronicznejdeski kreślarskiej” w pośpiechu aktualizująswoją ofertę. Wkrótce, po modelowaniuinformacji o budynku nastąpi „modelowaniebudowy”. Dla architektów oznaczać to będzienowe obowiązki, ale i większe zarobki. Ważnąkorzyścią jest usprawnienie ich współpracyz innymi branżami. Rozpowszechnienie się standarduIFC (ang. Industry Foundation Classes)sprawi, że programy CAD z różnych dziedzinbędą się „porozumiewać” tym samym językiem.Projekt wykonywany w ArchiCADzie już terazmoże trafić do konstruktorów pracujących np.w systemach Tekla, SCIA Engineer Revit Structureczy StruSoft, do elektryka używającegoprogramu CADS Planner. Instalatorzy mogą korzystaćz oprogramowania SCIA Engineer, MEPModeler i Vizella, a to jedynie przykłady. Efektypracy wszystkich wymienionych specjalistów połączonesą z plikiem ArchiCADa w spójną całość.To ogromny postęp – prace nad wielobranżowymprojektem przebiegają równolegle, bezryzyka utraty spójności dokumentacji!Jakie są najbliższe plany dotyczące rozwojufirmy?Będziemy starali się robić lepiej to, co dotychczas.Oczywiście rozwój rynku i technologiiwymaga pewnych zmian. Rośnie wciążWnętrza biura WSCw Warszawierola Internetu, w niedługim czasie zamierzamyprzeorganizować nasz serwis internetowy.Analizujemy możliwość zaoferowania naszymklientom bezpiecznej przestrzeni na serwerachdla ich projektów, korzystając z technologii BIMServer firmy Graphisoft. Myślimy też o zaoferowaniuużytkownikom ArchiCADa innychproduktów, niekoniecznie z dziedziny oprogramowania.Czy w 2011 r. możemy się spodziewać nowościw Państwa ofercie?Oczywiście, wkrótce pojawi się w sprzedażykolejna wersja ArchiCADa. Chcemy też spopularyzowaćwśród architektów najnowsze dziełofirmy Apple – iPada. Urządzenie to może znacznieułatwić wizyty na budowie czy kontaktyz inwestorem.Czego życzą Państwo projektantomw Nowym Roku?Koniunktura w budownictwie poprawiasię i jest nadzieja, że taki stan utrzyma się wnajbliższych latach. Komputery są coraz wydajniejsze,oprogramowania bardziej produktywne,wymiana danych z branżami przestajebyć problemem. W związku z tym, życzymyprojektantom, by dzięki nowoczesnym technologiomi innowacyjnym oprogramowaniompracowali efektywnej, mieli więcej czasu narozrywkę i dla rodziny, wyjechali na udanewakacje. Życzymy im, by częściej odrywali sięod komputerów! I temu właśnie ma służyć dostarczaneprzez nas oprogramowanie – szybszemukończeniu pracy.Dziękuję za rozmowę.74 świat architektury świat architektury 75


Rozporządzenia i ustawyProjekt budowlany jest dokumentem urzędowym– obok dziennika budowy, najważniejszymna miejscu prac. Opieczętowanystanowi warunek konieczny do uzyskaniadecyzji o pozwoleniu na budowę. Na jegopodstawie dokonywany jest odbiór.ZAKRES I FORMADokumentacja budowlana powinna zawierać:• wypełnioną stronę tytułową,• projekt zagospodarowania terenuw formie opisowej i graficznej,• opis techniczny dla części kubaturowej, zawierającybilans powierzchni i odpowiedzina wszystkie punkty,• część rysunkową,• warunki ochrony przeciwpożarowej,zgodne z wymaganiami odrębnego rozporządzenia,• charakterystykę energetyczną wykonanązgodnie z metodologią oraz ustosunkowaniesię do wszystkich punktów zawartychw §11 pkt. 9.• informację dotyczącą bezpieczeństwai ochrony zdrowia, która ma osobną stronętytułową i jest sporządzona zgodnie z wymaganiamirozporządzenia Ministra Infrastrukturyz dnia 23 czerwca 2003 r.Podkreślić trzeba, że obecnie każdyprojekt budowlany powinien uwzględniać:architekturę, konstrukcję, instalacje sanitarnei elektryczne (czasem również branżędrogową). Wyjątek stanowią dokumentacje,które nie wpływają na konstrukcję czyjedną z instalacji. Jednak w przypadku przebudowyczy nadbudowy Rozporządzenienakłada na projektanta obowiązek dołączeniaoceny technicznej, która obejmujew uzasadnionych przypadkach równieżocenę aktualnych warunków geologicznoinżynierskichi stan posadowienia obiektubudowlanego (§11 pkt. 3). Uszczegółowionyzostał też zakres zarówno części opisowej,jak i rysunkowej dotyczącej instalacji. Obecnienależy odnieść się do wszystkich instalacjizaprojektowanych w budynku, podać podstawyprzyjęte do obliczeń, same obliczenia,a także wykazać, że zastosowane rozwiązaniatechniczne są optymalne z punktu widzeniaochrony energetycznej i uzasadniają w wystarczającysposób dobór urządzeń: wentylacyjnych,klimatyzacyjnych, oświetleniowych,automatyki itp.W przypadku większej inwestycji, podlegającejetapowaniu, projekt musi odwoływaćsię do całości zamierzenia budowlanego. Planzagospodarowania terenu powinien wskazywaćzakres inwestycji, zwłaszcza względemtych parametrów, których zgodność z PlanemMiejscowym lub warunkami zabudowy będzieweryfikowana (np. ilość miejsc postojowych,obowiązujące linie zabudowy, układ funkcjonalny).Należy także podać sposób etapowaniainwestycji.CharakterystykaenergetycznaNajwiększe zmiany wprowadziła nowelizacjazakresu charakterystyki energetycznejsporządzanej na potrzeby projektu budowlanego.Opracowanie powinno być wykonaneidentycznie jak świadectwa energetyczne,zgodnie z metodologią obliczania charakterystykienergetycznej budynku, i lokalu mieszkalnegolub części budynku stanowiącej samodzielnącałość techniczno-użytkową, orazsposobu sporządzania i wzorów świadectwich charakterystyki energetycznej. A zatempowinno zawierać wynik obliczeń zapotrzebowaniana EP (energia pierwotna) oraz wykazać,że wspomniana ilość energii jest mniejszaod wymagań warunków technicznych względemodpowiedniego budynku referencyjnego.Ponadto, projektant powinien zawrzećw opisie bilanse energetyczne, parametryi obliczenia cieplne dla przegród (ściany, dach,posadzka na gruncie), skalkulowane zgodniez odpowiednią Polską Normą, przyjęte sprawnościinstalacji, dane dotyczące emisji hałasui innego rodzaju zanieczyszczeń oraz wykazać,że wybrane rozwiązania techniczne spełniająwarunki poszanowania energii. W przypadkuPROJEKTU BUDOWLANEGOW świetle obowiązujących przepisów prawnychBudowa nie powinna zasadniczo odbiegaćod założeń przyjętych w projekciebudowlanym, a znaczące zmiany muszą byćuzgodnione z właściwym organem, zgodniez art. 36a prawa budowlanego.RozwójNa przestrzeni ostatnich lat forma i wymaganiadotyczące projektu budowlanegoewoluowały w sposób wręcz rewolucyjny.Przykładem mogą być niektóre dokumentacjez początku lat 90. Projekty często zawierałytylko kilkustronicowy opis techniczny,krótki bilans podstawowych powierzchni,rysunki zagospodarowania terenu i „architektoniczno-konstrukcyjne”z podstawowymiwymiarami i kotami wysokościowymi.Obecnie składa się nawet po 4 tomy dokumentacjiwielobranżowej, a części opisoweobejmują kilkudziesiąt stron. Jak to się stało,że projekt budowlany zakresem przypominadokumentację, którą zwykliśmy nazywać wykonawczą?Na jego formę wpływają w typowychprzypadkach trzy akty prawne: prawobudowlane, warunki techniczne i RozporządzenieMinistra Infrastruktury* w sprawiezakresu i formy projektu budowlanego. Tenostatni wszedł w życie w lipcu 2003 r. i w niezmienionejformie obowiązywał do listopada20<strong>08</strong> r.Na przełomie 20<strong>08</strong> i 2009 r. mocy prawnejnabrały dokumenty, których celem jest realizacjaunijnych dyrektyw dotyczących ochronyenergetycznej budynków i wykonywaniaświadectw energetycznych. 6 listopada 20<strong>08</strong> r.zmieniono rozporządzenie dotyczące formyi zakresu projektu budowlanego, a także RozporządzenieMinistra Infrastruktury zmieniająceobowiązujące warunki techniczne. Tymsamym znacząco zwiększono wymagania, jakiemuszą spełnić projektowane budynki. Napoczątku 2009 r. zaczęło obowiązywać noweprawo budowlane, które wprowadziło obowiązekprzedstawienia świadectw i charakterystykenergetycznych, czyli integralnych częściprojektu budowlanego.WymogiZakres wymogów względem dokumentacjiprojektowej zmienia się w zależności odcharakteru inwestycji. Małe domy jednorodzinneoraz budynki gospodarcze i magazynoweo niewielkich powierzchniach nie wymagająsprawdzającego ani charakterystyki energetycznej.Pozostałe inwestycje, zwłaszcza kubaturoweo powierzchni użytkowej powyżej1000 m², muszą legitymować się projektembudowlanym, który spełnia wszystkie wymogiwzględem formy, zakresu, dokumentówi opinii. Na potrzeby niniejszego tekstu opisanyzostanie ten drugi przypadek.76 świat architektury świat architektury 77


Mikser produktowy Przywołane akty prawne:Prawo budowlane art. 33, art. 34,Rozporządzenie Ministra Infrastrukturyz dnia 3 lipca 2003 r. w sprawieszczegółowego zakresu i formy projektubudowlanego;Rozporządzenie Ministra Infrastrukturyz dnia 6 listopada 20<strong>08</strong> r. zmieniającerozporządzenie w sprawie szczegółowegozakresu i formy projektu budowlanego;Rozporządzenie Ministra Infrastrukturyz dnia 6 listopada 20<strong>08</strong> r. zmieniającerozporządzenie w prawie warunkówtechnicznych, jakim powinny odpowiadaćbudynki i ich usytuowanie* Ilekroć w tekście powołano się na „Rozporządzenie”,chodziło o RozporządzenieMinistra Infrastruktury w sprawie szczegółowegozakresu i formy projektu budowlanego– tekst jednolity po zmianach wprowadzonychw listopadzie 20<strong>08</strong> r.obiektów, których powierzchnia użytkowaprzekracza 1000 m², projektanci powinni załączyćopisową analizę wykorzystania odnawialnychźródeł energii.Kolejnym istotnym elementem kształtującymprojekt budowlany są warunki techniczne,określone zwłaszcza przez te przepisy,które zostały zmienione lub weszły w życiew listopadzie 20<strong>08</strong> r. To, co stało się wymogiemdla budynku, musi być zawarte w projekciebudowlanym jako dowód jego spełnienia.W przeciwnym razie możemy mieć do czynieniaz „urzędniczą prośbą” o uzupełnienie dokumentacjilub przyszłymi problemami na etapieodbioru budynku przez nadzór budowlany.Projektanci powinni tego pilnować w przypadkudokumentacji dotyczącej zamówień publicznych,gdzie zakres i forma takich projektów jestprzedmiotem skrupulatnych weryfikacji i ocen,zarówno przez odpowiedni urząd, jak i np.przez inżyniera kontraktu.Aby mieć pewność, że wszystkie wymogiformalne dokumentacji projektowej zostałyzrealizowane, projekt budowlany powinienspełniać następujące kwestie:• powierzchnia przeszkleń nie może przekraczaćdopuszczalnej powierzchni określonejw warunkach technicznych,• powinny zostać wskazane maksymalnewspółczynniki przenikania ciepła przez całąstolarkę (a nie tylko przez zestaw szybowy– słynne 1,1W/m²K) mniejsze niż dopuszczonew danej strefie klimatycznej,• należy określić szczelność budynku(istotne zwłaszcza w przypadku wentylacjimechanicznej), – wyliczenie współczynnikówprzepuszczalności energii słonecznejprzez przegrody przezroczyste(współczynnik gc).Przy obliczeniach cieplnych dla konkretnychprzegród należy sprawdzić, opróczwspółczynnika U, poprawność współczynnikafrsi, który określa, czy istnieje ryzyko wykropleniasię na przegrodzie pary wodnej.Znowelizowane przepisy dotyczące formyprojektu budowlanego stały się bardziejrestrykcyjne, a zapisy rozporządzeń wymagajątego, aby dokumentacja projektowa byłacoraz bardziej szczegółowa. Ma to związekz większą ilością inwestycji wykonywanychw ramach zamówień publicznych, dofinansowanymprzez UE, a także ma na celu zmuszenieinwestorów do budowania energooszczędnychobiektów. Projekt budowlany jestdokumentem, dlatego może być wykorzystanyw każdym potencjalnym postępowaniu czysprawie sądowej. Wobec tego, im większewymagania stawia się względem budowanychobiektów, tym bardziej rygorystyczne stają sięprzepisy dotyczące dokumentacji, także rozporządzeńw sprawie formy i zakresu projektubudowlanego. Pamiętać należy, iż wspomnianeRozporządzenie oraz znowelizowane prawobudowlane i warunki techniczne nakładają naprojektantów obowiązek odwoływania sięw sporządzanych projektach do znacznie większejilości aktów prawnych. BIOZ czy operatpożarowy powinny być wykonane zgodniez odrębnymi rozporządzeniami, według konkretnychpunktów. Obliczenia cieplne przegródmuszą zostać przeprowadzone wedługodpowiednich polskich lub międzynarodowychnorm (odrębna norma dla ścian i dachów, innana potrzeby wyliczeń podłóg na gruncie).arch. Marcin Twardowskiporadniaarchitektoniczna.comMOCNY AKCENTMarka Novellini rozszerza popularnąkolekcję brodzików – seria Olympic Plusdoda charakteru każdej nowoczesnej łazience.Jej minimalistyczna, geometrycznaforma, w standardowej bieli lub oryginalnejczerni, została wykonana z najwyższejjakości akrylu sanitarnego. Specjalna, chropowatapowierzchnia zapobiega ewentualnemupoślizgnięciu się podczas kąpieli.Dostępne wysokości to 4,5 i 12,5 cm.Poszerzono także wybór rozmiarów (od120x80 do 180x75 cm), co ułatwia dobranieodpowiedniego modelu.www.novellini.plŚWIATŁO ZAKLĘTEW KRYSZTALENowość w ofercie firmy BRITOPLighting – CRISTAL by Jaco Designe. Tooprawy ledowe, z których wydobywasię kryształowy blask. W skład kolekcjiwchodzą cztery nowoczesne modele.Wykonane są z wysokiej jakości materiałów– aluminium i szkła akrylowego.Lampki przystosowano do montażuw standardowych otworach fi 60 lub poprzezklejenie. W oprawach zastosowanoenergooszczędne diody LED, które gwarantująniskie zużycie energii. Każda z nichwywołuje inny efekt świetlny za sprawągeometrycznych otworów, przez któreemanuje rozproszone światło.www.britop.plINDYWIDUALNY CHARAKTER WNĘTRZEleganckie wzornictwo kolekcji City pasujedo sprzętów tapicerowanych, zarównonowoczesnych, jak i klasycznych. Meblewykończone są naturalną okleiną dębową,BŁĘKITNA RAPSODIAFotel Virgo to kolejna propozycja firmyHM Design projektu Macieja Hronowskiego.Mebel łączy nietuzinkowe wzornictwo orazwygodę. Odpowiednio wyprofilowane siedziskozapewnia poczucie komfortu, zaś tkaninaAdamantio marki Italvelluti gwarantuje miękkośći wygodę użytkowania. Dodatkowo, układZero Spot System, zastosowany w konstrukcjiwłókien tkaniny, chroni przed plamami mokrymii suchymi, sprawiając, że fotel jest niezwykłełatwy do utrzymania w czystości.Mebel dzięki kompaktowej formie z pewnościąznajdzie zastosowanie zarówno wewnętrzach prywatnych, jak i publicznych.Dekoracyjne grzejniki firmy Jaga,z kolekcji Eyecatchers (termin używanym.in. w fotografii do określeniaelementów, które mają skupiaćwzrok osoby patrzącej na zdjęcie),są znakomitym elementem aranżującymwystrój wnętrza. Zaskakująniekonwencjonalną formą i możliwościamiwykorzystania w przestrzeni.Przykładem może być czarny grzejnik-ornamentumieszczony na głównejścianie restauracji, który nadajewnętrzu niezwykły wygląd. Produktz serii Iguana, wzbogacony o licznewieszaki i haczyki, idealnie nadajesię do łazienki. W holu natomiastwww.hmdesign.plW ROLI GŁÓWNEJsprawdzi się duży grzejnik z lustrzaną taflą,pełniący również funkcję lustra.www.jaga.com.plwww.bizzarto.combarwioną na kolor wenge lub orzechaamerykańskiego, więc widać na nich rysunekdrewna. Są dostępne w jednej barwie,kolory można także ze sobą łączyć.Elementy umożliwiają zaaranżowaniepokoju dziennego, jadalni, sypialni i gabinetu.Warto zwrócić uwagę na toaletkę,która może pełnić funkcję niedużego biurka,oryginalne półki dostępne w różnychwielkościach i kształtach, ławy z funkcjonalnymirozwiązaniami, szafkę i półkę regałuwysokiego, umieszczane w wybranymmiejscu, dzięki czemu użytkownikdecyduje, jak mebel będzie wyglądał.78 świat architektury świat architektury 79


Historia i współczesnośćUlice Ułańska i Wojskowa w Poznaniu• Latarniaczęści budowli, doraźnych przeróbek i próbdopasowania drzwi do nietypowych otworówjest coś więcej. Stąpając po tym obszarze,z uporządkowaną zabudową, regularnymirytmami pilastrów i bram, symetrycznymukładem placów po obu stronach, musieliśmyuświadomić sobie, że znajdujemy sięna terenie wojskowym XV Pułku Ułanów,użytkowanym przez nich od czasu odzyskanianiepodległości. Zabudowa powstała jednakdużo wcześniej, w połowie XIX w. jakoobiekty wojsk pruskich. Inwestor zakupiłczęść terenu najbliższego ul. Grunwaldzkiej,stanowiący obszerny, północny fragment koszar.Tutaj znajdowały się pierwotnie stajniewojskowe z placami apelowymi i zadaszonymmaneżem zlokalizowanym centralnie.Wolne przestrzenie zostały intensywniezagospodarowane. Zbudowano czterokondygnacyjnebudynki mieszkalne, natomiastpracami nad znajdującą się w środku „starązabudową” zajęła się pracownia projektowaPanta Rhei, prowadzona przez architektaMichała Lewińskiego. Zabytkowe stajnie• Elewacje po renowacjiułańskie miały kształt litery T usytuowanejw ten sposób, że trzon środkowy – o długościok. 90 m – zwrócony był ku północy,prostopadle do ul. Grunwaldzkiej, natomiastpozostałe dwa skrzydła, po ok. 75 m każde,ułożono prostopadle do ulic Ułańskiej i Wojskowej.W centralnej części mieścił się największyfragment zabudowy o wymiarach38x18 m, wykorzystywany za czasów ułańskichjako maneż. Każde ze skrzydeł zakończonebyło wyższym i szerszym pawilonem,zawierającym niegdyś w górnej części strefęmagazynową.Zabudowa pomimo powtarzalnegorytmu otworów, pilastrów i gzymsów niejest monotonna, otwory zaprojektowano• Przed przebudowąMIEJSCEZAPOMNIANE– PRZYPOMNIANEOstatnie dwudziestolecie dało nam okazję do wzmożonejpracy nad kształtowaniem otoczenia, budowaniemnowej funkcji, wypełnianiem przestrzeni formamiarchitektury zarówno w skali urbanistycznej, jak i pojedynczegobudynku.• Detale historyczne• BalustradaStare zmienia się, wiele miejsc zapomnianych,zrujnowanych przez czas albonieprawidłową eksploatację odżywa. Takbyło i z tym miejscem. Kwartał ulic w Poznaniu,pomiędzy ulicami Grunwaldzką,Ułańską, Wojskową i Wyspiańskiego to teren,o którego istnieniu można było przezlata zapomnieć.ImpresjePierwszy raz weszliśmy do obiektu zimąw styczniu 2005 r. Kiedy przekraczaliśmybramę, mijając gruby, ceglany mur, doświadczyliśmydziwnego uczucia, że podwarstwą współczesnych zdarzeń, przypadkowegowykorzystania poszczególnych80 świat architekturyświat architektury 81


• Strefa usług• Czytelny rytmłukowe, ogromne otwory przemurowano „na prosto”, wstawiającpełne, stalowe, dwuskrzydłowe wrota. Stosunkowo szybko znalezionow murze ślady dawnych ceglanych nadproży zdradzającychprawdziwy kształt bram. To samo potwierdzały materiały archiwalneobiektu. Dlatego jedną z podstawowych czynności, jakie należałowykonać podczas renowacji murów, było wierne odtworzeniełukowych przejść w każdym przęśle muru. Największy wysiłek poświęconona znalezienie metody wprowadzenia drugiej kondygnacjiw taki sposób, by bryła budynku i jego proporcje nie ucierpiały.Po około rocznych próbach i poszukiwaniach popartych badaniamii rzetelną analizą historyczną znaleziono rozwiązanie – przy niecopodniesionej bryle dachu nad gzymsem oraz w połaci zamontowanoodpowiednie przeszklenia doświetlające piętro. W czasie pracnad projektem funkcjonowało wiele różnych wariantów i koncepcji.Rozpatrywano próby podniesienia korony murów tak, aby możnabyło jeszcze pod gzymsem wpleść okna. Następnie opracowanokształt przeszkleń jako część dachu – dzięki temu proporcje ścianypozostały nienaruszone, a granica pomiędzy istniejącą substancją• Narożnik budynku• Jedno z wejśćw zróżnicowanych rytmach po kilka o podobnych szerokościach,następnie kilka węższych. Dodatkowo, pawilony na końcach skrzydełw połączeniu z centralnie usytuowanym maneżem tworząuporządkowaną choć niebanalną kompozycję. Całość urozmaicajeszcze tzw. „domek”, czyli część prawdopodobnie administracyjna,kryta spadzistym dachem z czerwoną dachówką ceramiczną– od strony ul. Wojskowej. Według pierwotnych założeń większączęść zabudowy – oba skrzydła południowe – przeznaczono napowierzchnie komercyjne. Jedynie skrzydło północne miało pełnićfunkcję mieszkalną. Pierwsza koncepcja zakładała wykonanie naniezależnych fundamentach czterech stalowo-szklanych pawilonów,które zwiększyłyby dostępną powierzchnię użytkową obiektu,wprowadzając dodatkowo drugą kondygnację. Propozycja ta,bardzo interesująca pod względem architektonicznym, pozostałajednak wyłącznie w stadium szkiców i wizji, nie udało się bowiempogodzić owych założeń z dość rygorystycznymi wymaganiamikonserwatora zabytków.Dalsze prace koncentrowały się na nieznacznej ingerencjiw bryłę budynku, aby umożliwić doświetlenie górnej kondygnacji.Same stajnie miały wysokość przekraczającą 6 m, pozwalającą nazagospodarowanie dwóch poziomów. Problem stanowiło jednakświatło dla górnej kondygnacji.Wpuścić światło do środkaDolny poziom miał wspaniałe możliwości doświetlenia, choćprzez ostatnie lata zdecydowanie niewykorzystywane. Piękne,a nowymi elementami wyraźnie zaznaczona. Dalsze prace polegałyna znalezieniu odpowiednich wymiarów i kątów okien w połączeniuz połacią dachową.Dzisiaj można właściwie docenić wartość tych działań. Dużeprzeszklenia zarówno na parterze, jak i na piętrze określają charakterapartamentów, a wnętrza obu kondygnacji wypełnione sąświatłem. Górna część okien stanowi jednocześnie dolną połać dachu– takie rozwiązanie wymagało starannego przemyślenia detalupołączenia okien z dachem oraz okapem.Dodatkowym utrudnieniem był fakt, że konstrukcja przeszkleńgórnej kondygnacji stanowiła ciągłą strukturę obejmującą całeskrzydło budynku o długości blisko 60 m.82 świat architektury świat architektury 83


Kolor – materiałZabudowa na ul. Ułańskiej nie przytłaczaani kolorami, ani różnorodnością materiałów.Typowa czerwona cegła, o średniospieczonym czerepie reprezentuje kunsztdziewiętnastowiecznych budowniczych.Rytmiczne pilastry, cokoły i gzymsy zwieńczającekoronę murów nadają ścianomunikalny wyraz, dodatkowo podkreślonyłukowymi nadprożami – odtworzonymitak jak pierwotnie zostały wykonane. Centralnieusytuowany maneż oraz dwukondygnacyjnepawilony zwieńczono na narożachceglanymi sterczynami z okienkiem.Podstawowym celem renowacji zabudowybyło wykonanie pełnego programuprac konserwatorskich przy ścianach. Architekci,bazując na zdobytych doświadczeniach,od razu wykluczyli piaskowanieoraz jakiekolwiek mechaniczne działanie,które mogłoby uszkodzić zewnętrzną powłokęcegły. Powierzchnia ścian zostałazmyta na gorąco metodą średniociśnieniową,a następnie przystąpiono do żmudnegoprocesu naprawy i wymiany uszkodzonych,skruszałych fragmentów. Niektórewątki trzeba było częściowo przemurować,niekiedy wymienić pojedyncze fleki.Bardzo starannie odtworzono łuki nadwejściami, wzmacniając je wewnętrz żelbetowymrdzeniem. Na koniec zabezpieczonomury przed działaniem wody, czynnikówatmosferycznych i soli.Przy renowacji ścian ceglanych, już naetapie projektowania należy podjąć decyzjędotyczącą sposobu przywrócenia ichpierwotnego wyglądu. Dlatego staranosię dopilnować, aby jak najmniej materiałuuległo wymianie, zaś jak najwięcej pozostałoelementów, na których będzie widaćupływ czasu. Obecnie dominującymkolorem na terenie osiedla jest czerwieńodnowionych ceglanych murów, złamananeutralną szarością elementów ślusarkioraz okapów i parapetów wykonanychz blachy tytanowej. Duża ilość przeszkleńczyni bryłę lżejszą i pełną światła.Stare mury kontrawspółczesne wymaganiaJednym z większych problemów technicznychbyła kwestia dostosowania starejsubstancji do współcześnie obowiązującychwymagań dotyczących ochronycieplnej i izolacji przeciwwilgociowej.Oczywiście wykonanie warstwy termorenowacjina zewnątrz nie wchodziłow rachubę, dlatego należało zastosowaćodpowiedni system izolacji wewnętrznej,zapewniający jednocześnie odprowadzenienadmiaru kondensującej się pary wodnej.Równocześnie trzeba było rozwiązaćproblem przewentylowania wewnętrznychwarstw ściany ceglanej – zewnętrznaskładała się bowiem z dwóch warstw cegły,a w środku była pusta. W trakcie prac renowacyjnychnależało zastosować odpowiedniekratki wentylacyjne w spoinachpionowych oraz rozszczelnić koronę murucelem zapewnienia przepływu powietrza.Nowa funkcja została rozplanowana nadwóch kondygnacjach, co wymagało wprowadzeniastropu nad parterem. W tym celuzaprojektowano niezależną konstrukcję,niepowiązaną z istniejącą strukturą. Ścianynośne poszczególnych części stropu zostałyoparte na poprzecznie usytuowanychławach – w ten sposób w obiekcie współistniejąniezależnie dwie konstrukje – starai nowa. Wielkim wysiłkiem kilkuletniejpracy kawałek miasta został odzyskany.Miejsce, które jeszcze niedawno wydawałosię pustym, nieprzyjaznym i niedostępnymterenem, dzisiaj staje się synonimemdobrego stylu i prestiżu. Jadąc wzdłużul. Ułańskiej albo ul. Wojskowej, widzimyten sam ceglany mur, dojeżdżamy do bramyi naszym oczom ukazuje się nowe miejsce,w którym toczą się losy ludzi, którzytu mieszkają i pracują.Michał LewińskiLokalizacja/adresPracownia projektowaArchitekt prowadzącyPoznań, ulice Ułańska,Wojskowa, GrunwaldzkaPanta Rhei sp. z o.o.arch. Michał LewińskiArchitekciarch. Hanna Baldysz,arch. Monika KubiakData opracowania 2005–20<strong>08</strong> r.Data realizacji 2007–2009 r.InwestorAgrobex sp. z o.o.Powierzchnia całkowita 6 000 m 2Powierzchnia zabudowy 3 740 m 2Kubatura brutto 26 000 m 3Generalny wykonawcaMontaż stolarkiokiennej i drzwiowejOświetlenie zewnętrzneBruk Poznański,program: dekora,kolor: melanż klasyczny,grubość nawierzchni: 8 cm,mrozodpornyProducent blachycynkowo-tytaniowejAgrobex sp. z o.o.Maj-Bud sp. z o.o.Zakład Produkcji SprzętuOświetleniowego RosaStanisław RosaPOZ BRUK sp. z o.o. S.K.A.ZM Silesia SA• Fragment murów przed renowacjąfot. Michał Lewiński, Lech Kwartowicz, Grzegorz Mazur• Grafitowa stolarka okienna84 świat architekturyświat architektury 85


Między granicamiO projektowaniu dla międzynarodowychkoncernów, stosowaniu nowoczesnychtechnologii, realizacji indywidualnychmebli i różnicach między wnętrzamiw kraju i za granicą, z PrzemysławemStopą rozmawiała Joanna Jabłońska.1KORPORACYJNYŁADWywiad z Przemysławem Stopą, właścicielem Massive DesignPana projekty są bardzo zróżnicowane.We wnętrzach siedziby White&Caseprzeważa stonowanie i dostojeństwo, natomiastw projekcie dla Grupy Żywiec niebrak mocnych akcentów kolorystycznych,nietypowych mebli. Jak duży wpływ na realizacjęma inwestor?Bardzo ważne jest to, aby projekt pasowałdo zastanej struktury korporacyjneji profilu działalności klienta. Jest oczywiste,że White&Case – firma prawnicza – wy-maga bardziej powściągliwych, klasycznychelementów wystroju. Przeważają barwypastelowe, a wysokiej jakości wykończeniadodają prestiżu. W projekcie znajdująsię forniry naturalne, miękkie wykładzinyo stonowanym kolorze. Podobne cechydominują we wzornictwie meblowym.Projekt dla Grupy Żywiec jest skrajnieinny – piwo, tradycja browarnicza. Stwarzato odmienne możliwości realizacji. Stąd nawiązaniado miedzianych kadzi i urządzeń,które były stosowane wieki temu. Natomiastwspółczesne elementy ze stali nierdzewnejspajają detale wystroju w kształtytych historycznych kadzi. W ten sposób ujęliśmyrównież dzisiejszą tradycję browarniczą.Barwy dostosowaliśmy do kolorystykikorporacyjnej. Jako ciekawostkę powiem,że zmienia się ona co jakiś czas i Grupa Żywiecjest przykładem tego typu zjawiska.Niedawno, po prawie ośmiu latach od realizacji,przeprojektowaliśmy wykładzinędywanową, dostosowując ją do dzisiaj obowiązującejkolorystyki korporacyjnej.Inspiruje się Pan charakterystycznymielementami identyfikacji wizualnej – przykłademmoże być projekt dla firmy Whirpool,gdzie wprowadzono elementy ze stalinierdzewnej.Tak, i to zarówno w przypadku konkretnegoprojektu ciągu kuchennego, jaki pod względem formalnym. Recepcja firmyWhirpool pełni nie tylko swoją podstawowąfunkcję – jest też elementem showroomu.Pomieszczenie to zostało celowo powiększone,a lada wygląda jak fragment bardzonowoczesnej zabudowy kuchennej. Po bokachznajdują się ciągi szafek, lodówki orazkuchenki z wyciągami. W pełni wyposażonakuchnia może stanowić zaplecze cateringowez własną kuchenką i wyciągiem powietrza.W trakcie spotkania lub podczas przerwymożna usmażyć jajecznicę na bekoniez cebulką, a zapach nie będzie wyczuwalny.Udowadniamy, że odpowiednio zainstalowanysprzęt bardzo dobrze spełnia swojąfunkcję. Nie będziemy natomiast projektowaliw ten sposób kancelarii prawniczej.Tak, poza tym mecenasowie lubią wzornictwoklasyczne.Prawnicy wybierają elementy bardziejtradycyjne, ale nie jest to regułą. Zwiedzającbiuro jednego z naszych klientów – dużejmiędzynarodowej kancelarii prawniczejw Nowym Jorku – zaobserwowałem, żepartnerzy mają bardzo zróżnicowany wystrójswoich gabinetów, zaczynając od wzornictwaklasycznego, poprzez modernistyczne, aż doform bardzo współczesnych, m.in. w stylu hitech.Powierzchnie wspólne, recepcję, salekonferencyjne charakteryzuje ujednolicony,modernistyczny charakter.W projekcie siedziby firmy Ericssonuwagę przykuwa ciekawa lada ekspozycyjna.Proszę nam powiedzieć, skąd pomysłtak nietypowego mebla?Projekt powstał na początku 2000 r.Współpraca z firmą rozpoczęła się od zaproszeniado Szwecji, gdzie oglądaliśmy głównąsiedzibę, a właściwie parę obiektów. Ericssonma w Sztokholmie kilka lokalizacji. Mojąuwagę zwróciły skandynawskie materiałyi wzornictwo, jasne wykończenia z brzozyi klonu, forniry powtarzające się równieżw stolarkach drzwiowych i okiennych.W naszym projekcie dużą ścianę, którąchcieliśmy przeznaczyć na ekspozycję, równieżzrealizowaliśmy w duchu skandynawskim.Potraktowaliśmy ją jako płaskorzeźbę,gdzie zamieściliśmy zarówno logo firmy,jak i elementy elektroniczne, stosowanew modułach produkowanych urządzeń.Należy zwrócić uwagę, że to nie były tylkotelefony komórkowe, ponieważ Ericssonzajmuje się również zaawansowanymitechnologiami komunikacyjnymi, związanymiz nadajnikami, stacjami bazowymi,systemami łączności bezprzewodowej,wykorzystywanymi w celach obronności.Stąd ściana posłużyła do zaprezentowaniaurządzeń codziennego użytku: bluetooth,telefonów, a także modułów znacznie nowocześniejszychoraz ich historyzujących,wybranych elementów. Całość obudowaliśmybrzozowymi fornirami związanymi zeskandynawską tradycją.Czy inspiracją dla wnętrz Wyborowejstały się dzieła Franka Gehry’ego (architektten jest autorem projektu butelki Wyboroweji charakterystycznych krzeseł, któreznalazły się wśród wyposażenia)? Jak pracowałosię Panu w takim otoczeniu?Projekt składał się z dwóch etapów.Pierwszy polegał na zaprojektowaniu recepcjioraz powierzchni biurowej i powstałw bardzo krótkim okresie czasu – jeszczenie było mowy o projektach FrankaGehry’ego. Natomiast w drugim etapieopracowaliśmy wnętrze baru, gdzie pojawiłysię dwie realizacje tego architekta.Tuż przy wejściu do recepcji dominująbarwy jasne, prawie biel. Tak zrealizowanazostała podłoga, sufit i ściany – w różnychodcieniach i teksturach materiału. Do tegostal kwasowa i szkło. Przeskalowaliśmyi ustawiliśmy kłosy zboża, ponieważ jest topodstawowy surowiec, od którego zaczynasię produkcję. Dodatkowo, koncepcja nawiązujedo czystości spirytusu – biały, przejrzysty,niczym niezakłócony kolor. Następnymelementem jest lada recepcyjna. Makształt zgeometryzowanej kostki lodu. Naniej zostały umieszczone ekrany, na którychnieustannie wyświetlane są reklamy firmyz całego świata. Wprawdzie Wyborowa jestnaszą krajową marką, ale należy do koncernuPernod Ricard, w związku z tym mamyfilmy z Australii i Ameryki Południowej, któreprezentują lokalne produkty. Co ciekawe,zróżnicowana kolorystka tych reklam wywołujepoświatę na białych ścianach recepcji.Gdybyśmy zastosowali tam jakikolwiek innykolor, mogłoby to wyglądać nieciekawie.Szczególnie że jako projektanci niemamy wpływu na kolorystykę reklam.Tak, na reklamy i strategię marketingunie mamy wpływu, a kolory biały i czarnysą neutralne, pasują do każdej wyświetlanejreklamy.Ciekawym rozwiązaniem jest stół najednej nodze – oczywiście to złudzenieoptyczne. Po angielsku „legless” (bez jednej2 3 486 świat architekturyświat architektury 87


5nogi) oznacza „wstawiony”, więc mamy delikatnie„pijany” stół. Z innych materiałówwykończeniowych w biurze Wyborowejzastosowaliśmy czarno-białą wykładzinę.Tak naprawdę jest to barwa szaro-biała,ale przez kontrastowy wzór wywołujeczarno-białe złudzenie optyczne. Dziękitemu podłoga jest odporniejsza na zabrudzenia.W korytarzach wykładzina ta przypominaskórę zebry. Nietypowo rozwiązaliśmyrównież napinane sufity w kształcieokręgów, pojawiające się w korytarzach.Inspiracją dla tego rozwiązania były dnabutelek z przeźroczystą zawartością odbijającąświatło. Podobne jak w przypadkuwykładziny, czarno-białe kontrasty uzyskaliśmyw sufitach. Dzięki zastosowaniuelementów wystroju o różnej geometrii,ale zbliżonej kolorystyce, są spójne i tworządynamiczne wnętrze.W którym momencie pojawił się FrankGehry?W drugim etapie, w trakcie projektubaru. Wiedziałem, że zaprojektował onbutelkę Exquisite dla Wyborowej. Był tobardzo ciekawy obiekt, co chcieliśmy zaakcentować.Oczywiście nie w samym barze,ponieważ lada jest podporządkowanatechnologii barowej. Zrealizowaliśmy m.in.sufit organiczny, który zapewnia oryginalnośćwnętrzu i jest spójny z prądamiobserwowanymi we współczesnej architekturze.Kiedy dowiedzieliśmy się, żew obrębie baru będą eksponowane butelkiprojektu Gehry’ego, od razu pomyślałemo produktach amerykańskiej firmy meblowejHeller. Dla niej ten architekt zaprojektowałm.in. taboret, który ma kształtzbliżony do kształtu butelki. Dlatego zaproponowałem,aby w barze pojawił się tenmebel, który może również pełnić funkcjęstolika. Pomysł wszystkim się spodobał.Czy w tej realizacji znalazły się mebleprojektowane indywidualnie?Tak, oczywiście. Wspomniane już lada,recepcja, stół na jednej nodze. Projektowałemrównież stół dla marki Absolut –trójkątny, stalowy, spawany; konferencyjnydla Malibu – biały z dużą puszką dla przyłączyusytuowaną pośrodku; oraz dla Jacob’sCreek – na czterech charakterystycznych,dębowych nogach. Często projektuję mebleindywidualnie, to bardzo wdzięcznytemat. Poprzez odpowiednie wzornictwomożemy przybliżyć użytkownikowi to,czemu pomieszczenie jest dedykowane –spinamy projekt w całość. Czasem trudnojest znaleźć właściwy mebel w seryjnejprodukcji, choć oczywiście, możemy wybraćpiękny produkt wysokiej jakości o dobrzerozwiązanej ergonomii.Pracuje Pan zarówno w Polsce, jak i zagranicą. Gdzie projektuje się najlepiej?Z jednej strony, doskonale projektujesię w Polsce, bo znamy realia i przepisy,ale większym wyzwaniem jest praca zagranicą. Planuję zaprojektować siedzibędla naszego klienta poza krajem, ponieważw Polsce mamy pewne ograniczenia. Projektujemyzwykle dla firm międzynarodowych,które bardzo szybko się rozwijają,w związku z tym trudno przewidzieć, jakdużych siedzib będą potrzebować za dwa,trzy lata. Stąd nie chcą podpisywać długoterminowychumów najmu, np. na dwadzieściapięć lat. Gdyby sytuacja się zmieniła,moglibyśmy operować ciekawszymirozwiązaniami, ponieważ mielibyśmy dodyspozycji znacznie większy budżet.8W jaki sposób podchodzi Pan do nowychwyzwań? Co jest najważniejsze jeszczeprzed wykonaniem pierwszego szkicu?Zacznijmy od tego, że wyróżnia się dwaetapy projektu, związane z tym, jak funkcjonujerynek nieruchomości. Najczęściejjest to badanie przez najemcę pojemnościbudynku. Sprawdzamy więc różne układyfunkcjonalne. Chodzi o to, ile osób będziepracować na określonej powierzchni,przy danej strukturze rzutu: otwartej, zamkniętejlub mieszanej. Po tej analizie zostajepodpisany list intencyjny, zawiera sięumowę najmu. Dopiero po akceptacji układufunkcjonalnego następuje etap szczegółowejanalizy tego, jak będą wyglądały wnętrzai zastosowane wzornictwo.Pytam o to, ponieważ Pana projekty sąniejako podporządkowane jednej idei.Pierwsza myśl dotyczy przeważnie układufunkcjonalnego, określenia powierzchnioraz dostosowania się do budżetu. Dodatkowo,projekt musi już na początku uwzględniaćspodziewany rozwój firmy. Opracowaniepowinno gwarantować mobilnośći dopiero po przedstawieniu rozwiązania,które sprosta tym potrzebom, przechodzimydo etapu projektowania rozwiązań materiałowychi meblarskich.Czy zdarzyło się, że firma odrzuciładany biurowiec, bo w wyniku analiz okazałosię, że inna lokalizacja będzie dla niej lepsza?Większość obiektów biurowych budowanajest spekulacyjnie. Na etapie zakupudziałki i powstawania projektu architektonicznegodeweloper nie wie, kto wynajmiepowierzchnię. W zależności od kształtudziałki i warunków zabudowy realizowane sąbudynki o odmiennych układach funkcjonalnych,o różnych powierzchniach kondygnacjii odległościach między elewacją a trzonembudynku. Rodzaj elewacji i sposób jej podziałuna moduły okienne również jest zagadnieniembardzo złożonym. To wszystkoma kluczowy wpływ na zainteresowaniepotencjalnego najemcy obiektem. Niektórebudynki o węższych traktach i gęstszympodziale elewacji są doskonałe w przypadkupomieszczeń, inne natomiast dla układówotwartych. Analizując te elementy i wykonującwstępne projekty podziału powierzchni,wiemy, który obiekt jest odpowiedni dla naszegoklienta, ze względu na układ funkcjonalnypowierzchni biurowej. Nie zawsze budyneko najlepszym układzie funkcjonalnymwygrywa, ponieważ równolegle analizuje sięwarunki umowy najmu oraz samą lokalizację,czyli otoczenie, środki komunikacji miejskiej,czas dojazdu pracowników, możliwośćzjedzenia lunchu czy zrobienia zakupów popracy. Stosunek wyników tych trzech analiz– architektoniczno-funkcjonalnej, warunkówumowy najmu i lokalizacji – decydujeo ostatecznym wyborze. Zdarza się, żeklient zostaje w swojej dotychczasowej siedzibie,bo tak jest najkorzystniej (śmiech).Wtedy zastanawiamy się nad odświeżeniemwizerunku, inną kolorystyką, zmianąwystroju lub jego elementów na bardziejwspółczesne.W którym momencie do pracy angażowanyjest komputer?Wykorzystuje się go od początku, bojuż omówione analizy przygotowujemyw oparciu o aplikacje cyfrowe. Są one wykonywanew postaci schematów funkcjonalnych,tzw. space planów w skali 1:200.6 7988 świat architekturyświat architektury 89


Specjalizacjefot. archiwum Massive Design10111212345Siedziba Wyborowej – recepcjaRecepcja kancelarii prawniczej White&CaseŚciana ekspozycyjna w biurze firmy EricssonSiedziba Wyborowej – barBiuro Arval – strefa recepcjiW jakim kierunku, Pana zdaniem, będziesię rozwijać polska architektura wnętrz?Jeżeli chodzi o architekturę wnętrzbiurowych, to nie ma wyraźnie krajowegotrendu Stosujemy powszechnie wykorzystywane,światowe technologie. Myślę tuo technologii IT, z którą związane jest projektowaniepodłóg podniesionych, meblii elementy wyposażenia. Używane materiałybudowlane i wykończeniowe to ścianyGK, ściany modularne i systemy ścianekszklanych, modularne sufity akustyczne,modularne wykładziny dywanowe, produkowanew większości przypadków przezfirmy o globalnym zasięgu. Nieważne, czyprojektujemy w Wielkiej Brytanii czy Turcji– mamy dostęp do takich samych technologiioraz materiałów wykończeniowych.Ponieważ większość projektów stanowiąrealizacje korporacyjne, wykonywane wewspółczesnych budynkach biurowych,różnice związane z ogólnym wizerunkiemprojektów prawie się zacierają. Często korporacjemają opracowane globalne wytycznedotyczące ergonomii, sposobu podziałupowierzchni, kolorystyki, tak aby osiągnąćpodobny efekt funkcjonalny i estetycznyw każdym miejscu na świecie. W takich projektachbyć może jedynie elementy regionalnebędą wprowadzane jako dekoracja,i to w ograniczonym zakresie. W projektach,gdzie mamy większą swobodę, staramysię wprowadzać grę kolorów, co odróżniasiedziby naszych klientów realizowanew Polsce od projektów np. w Niemczech,gdzie od lat dominuje bardziej powściągliwakolorystyka i wzornictwo inspirowane różnymiodcieniami szarości, a czasem stylemhi-tech.Ostatnio zaobserwowałem, że niektóreglobalne firmy produkujące elementywykończeniowe wdrażają wzornictwoz motywami i kolorami związanymi z lokalnymfolklorem. Znamy korporacje, którezachęcają do tego, aby projekty różnicowaći w danych lokalizacjach wprowadzać downętrz wyraźne motywy folklorystyczne.W paru wykonanych przez nas realizacjachuwzględniliśmy elementy regionalne, np.wycinankę łowicką umieszczoną jako wzórmatowienia szkła na przeszklonych ścianach.Polska architektura wnętrz biurowychbędzie rozwijać się podobnie jak europejska,z coraz częściej wprowadzanymi lokalnymimotywami, związanymi z historiąmiejsca i uwarunkowaniami kulturowymi,dostosowanymi do profilu działalności danejkorporacji.Aktualnie trwają prace nad siedzibąGoogle. Czy zdradzi nam Pan kulisy projektu?Realizujemy powiększenie siedziby firmyw Warszawie i jest to już drugi etap.Kilka lat temu opracowaliśmy pierwsząfazę projektu w stolicy oraz biuro Googlewe Wrocławiu. Google dba o wspomniane„podkreślenie” elementów lokalnychi kulturowych. Przykładem może być budynekw Zurychu, gdzie wkomponowanow wystrój kabinę kolejki wysokogórskiej.W biurze w Australii wykonano ścianęz roślin, która wygląda jak kawałek lasu tropikalnego,a napis Google przypomina kawałekskorodowanej blachy wystawionejna działanie ostrego słońca. W Moskwienatomiast pojawiło się wiele elementówzwiązanych z tradycją Rosji.A jak jest w Polsce?We Wrocławiu lada recepcyjna wyglądajak odwrócone bokiem do widza litery logotypuGoogle – ma te charakterystyczne zaokrąglenia.Podobnie został rozwiązany sufit.Natomiast chłonąc klimat miasta, w trakcielicznych spacerów zauważyłem charakterystyczne,stare, wrocławskie chodniki z płyt,na których często pojawiają się rewizje gazowez napisem „gas”. Znalazłem podobniewyglądającą wykładzinę dywanową, któramiała nawet takie wstawki – również z napisem„gas”. Wszystkie ciągi komunikacyjnewyglądają jak te chodniki przed budynkiem.Zdobyliśmy też wykładzinę dywanową wyglądającąjak zmarszczona tafla wody. Nawiązujeona do widoku na Ostrów Tumskii rzekę. W biurze warszawskim natomiastumieściliśmy zdjęcia polskich aktorów. JestZbigniew Cybulski, a także Irena Kwiatkowska,czyli Kobieta Pracująca (śmiech)– kawałek naszej kultury i filmowej tradycji.Obecnie warszawskie biuro Google siępowiększa. W związku z tym mamy nowepomysły dotyczące dekoracji wnętrz, związanez polską kulturą i historią, ale nie chcęich zdradzać przed realizacją.Zaczekamy.Bardzo dziękuję za rozmowę.7891011Biuro Google we Wrocławiu – komunikacjaSiedziba Wyborowej – gra złudzeń optycznychSiedziba Grupy Żywiec – lada recepcyjnaBiuro Google we Wrocławiu – recepcjaLada recepcyjna w biurze WhirlpoolJak oceniają Państwo przydatność oprogramowaniawspierającego projektowanie?Pojawienie się komputerów zapoczątkowałoprawdziwą rewolucję w architekturze.Jako nowe narzędzie zmieniło oblicze tej dyscypliny.Warto podkreślić, że aplikacje cyfrowesą używane w dwóch podstawowych celach:po pierwsze, wspierają proces powstawaniaformy; po drugie, pomagają ją przedstawiać.Różnice między tymi procesami możnaporównać do podziału znaków ikonicznychPierca. Jego obrazy upodobniają się do przedmiotówi są odmienne od diagramów, któreprzedstawiają wewnętrzne struktury zależnościw systemach. Pierwsze odzwierciedlająrzeczywistość, oddalając się od niej. Drugieorganizują zależności, pomagając tworzyć formyspójne z otaczającym nas światem i zachodzącymiw nim procesami.Komputer wspomaga proces integracjiczynników, które wpływają na powstającykształt. Warto wspomnieć pionierskie działaniaFranka Gehry’ego i jego Digital Project. Powstałooprogramowanie umożliwiające integracjęzagadnień związanych z produkcją w fazierozwoju koncepcji architektonicznej. Wcześniej,Frei Otto jako pierwszy skorzystał z komputera,analizując zachowanie się konstrukcjipodczas projektowania Multihalle Mannheim.Interesują nas aplikacje, które umożliwiajątworzenie generatywnych diagramóworganizujących i relacjonujących dane. Cenimynarzędzia pozwalające na symulacjewspomagające rozumienie zachodzącychw rzeczywistości procesów oraz umożliwiającetworzenie złożonych systemów, a nietylko skomplikowanych form. Cenimy przedewszystkim zdolność generatywną, a nie wspieraniew fazie wizualizacji.Na których etapach projektowania wykorzystująPaństwo komputer?Używamy komputera we wszystkich fazachpracy. Najistotniejszy jest dla nas momenttworzenia koncepcji architektonicznej. Komputerwspomaga projektowanie precyzyjnychdiagramów regulujących powstające zależności.Interesuje nas generacja formy opartana procesie samoorganizacji materii w reakcjina wymogi funkcjonalne i konstrukcyjne orazna zewnętrzne uwarunkowania klimatyczne.Korzystamy z komputera, aby zrozumieć zachodzącew naturze procesy, a później podczasoceny tworzonych przez nas warunkówklimatycznych.Technologia cyfrowa umożliwia pracęw przypadku obszernych danych, zachowującPRACA CYFROWARozmowa z Aleksandrą Jaeschke ze Studia AionSOUTH ELEVATIONWEST ELEVATIONDAYLIGHTING LEVELSWITH SKYLIGHTSCONTOUR RANGE: 0 - 750 LUXIN STEPS OF: 33 LUX© ECOTECT V5AVERAGE VALUE: 1479.18 LUXVISIBLE NODES: 4416EAST ELEVATIONROOF PLAN - BEAMS CONFIGURATIONFLOOR PLANAnaliza warunków świetlnych. Lost Highway, prototyp domu, Syrakuzy, Włochy, 2009.AION, Aleksandra Jaeschke i Andrea Di Stefano. Zespół: Andrea Romano, Francesco Minniti, Salvo Pappalardo.Konstrukcja: Nicola Impollonia, Antonio Di Caro.precyzję geometryczną i logiczną. Dokładneoperowanie danymi i dogłębne zrozumienienaturalnych zjawisk pozwala rozwiązywaćrównolegle różne problemy i pomaga namprzybliżać się do rzeczywistości.Czy cenią Państwo architekturę powstającąw oparciu o narzędzia do modelowaniatrójwymiarowego?Myślę, że to jest źle zadane pytanie! Cenimyarchitekturę, która niezależnie od narzędziajest wyrazem zrozumienia materiii formy, jaką ta materia przybiera w reakcji naoddziałujące na nią siły. Taką, która scala odpowiedzina różnorakie problemy i tworzyzłożone systemy, gdzie wydajność konstrukcyjna,energetyczna i funkcjonalna współgraz formą. Mistrzostwo Gaudiego, Borrominiegoczy Wrighta nie zależało od narzędzia pracy,lecz od zrozumienia materii i formy. Gaudipojmował logikę formowania się materii, wybiegającpoza trzeci wymiar – tworzył optymalneformy, zdając sobie sprawę z procesuich powstawania i przeobrażania się. Można bypowiedzieć, że jego architektura ma czwartywymiar – czas.Niestety, często brak zrozumienia geometriii jej związków z materią i energią ograniczanasze pole działania. Jak pisał Wittgenstein:„Granice mojego języka są granicami mojegoświata”.Jakie udoskonalenia chcieliby Państwowprowadzić w programach, z których korzystaStudio Aion?Mamy nadzieję, że w przyszłości oprogramowaniabędą lepiej ze sobą zintegrowane.Chcielibyśmy już w fazie koncepcji oceniać wydajnośćkonstrukcyjną i energetyczną, korzystającz jednego, prostego w użyciu programu.Mamy też nadzieję, że przejście od koncepcjido projektu wykonawczego będzie corazpłynniejsze. Oczywiście, interesuje nas rozwójparametryzacji i elastyczność tworzonych modeli.Chcielibyśmy, aby systemy ułatwiały integracjęnorm urbanistycznych i danych dotyczącychprodukcji czy warunków klimatycznych.Dziś jest to jeszcze dość skomplikowane.Dziękujemy za rozmowęLUXNORTH ELEVATION750+675600525450375300225150750Rozmawiała Joanna Jabłońska6Siedziba Wyborowej – sala recepcyjna12Biuro Google we Wrocławiu – efekty specjalne90 świat architekturyświat architektury 91


SpecjalizacjeNa rynku oprogramowania kierowanegodo architektów jest dostępnych wiele aplikacjiróżnego typu. Wstępnie możemy je podzielićna programy przeznaczone do rysunku 2D,rysunku 3D, edycji 3D i wizualizacji, oraz naaplikacje branżowe.RysunekdwuwymiarowyW wielu polskich pracowniach funkcjonujeAutoCAD, który oprócz typowego rysunkupłaskiego umożliwia tworzenie modelitrójwymiarowych. Szereg podstawowychnarzędzi uzupełniają funkcje specjalistyczne,dedykowane poszczególnym branżom budowlanym.Program, przedstawiony po razpierwszy w 1982 r., ewoluował – co roku pojawiasię nowa wersja. Wśród wspomnianychedycji branżowych znajdziemy AutoCADArchitecture (dawniej Architectural Desktop),Mechanical – przeznaczoną do projektowaniamechanicznego i kreślenia, Electrical– umożliwiającą projektowanie elektrycznychsystemów sterowania, Inventor – stanowiącązaawansowany modelator bryłowy, służącydo projektowania konkretnych urządzeńw modelu 3D, z którego generowane są rysunkipłaskie. Z aplikacji kreślarskich możnawymienić m.in. ZwCad i QCad, które równieżoferują wiele możliwości.RysunektrójwymiarowyCoraz bardziej powszechne staje sięprojektowanie w trzech wymiarach. W mechanicejest już ono standardem. Koncepcjaw 3D nie jest jedynie rysunkiem z dopiętąosią Z, ale pełną bryłą wirtualnego budynku– od ścian fundamentowych, przez elementykonstrukcyjne, aż do wyposażenia obiektuw instalacje. Building Information Modelinglub Building Information Model (BIM),czyli modelowanie informacji o budynkulub model informacji o budynku, oznaczająkonstruowanie wszystkich elementów składowychprojektowanej kubatury za pomocąprecyzyjnie zdefiniowanych elementów.W czasie pracy nad modelem, dzięki dodaniunowych elementów i edycji już postawionych,następuje automatyczna aktualizacjadanych. Ten system pracy wprowadzonow programach do pełnego projektowaniawirtualnych budynków, takich jak Revit,ArchiCAD i Allplan. Zagwarantowaną pozycjęwśród nowo powstających aplikacjimają ArchiCAD (firmy Graphisoft) oraz RevitArchitecture (Autodesk). Użytkownik pracującyw domu znajdzie oprogramowanie doprojektowania z materiałów danych produ-ARCHITEKTI KOMPUTEROmówienie problematyki projektowaniawspomaganego komputerowo w zakresie 2D i 3DTradycyjny rysunek technicznywykonywany tuszemi kalką odchodziw zapomnienie. Projektowaniewspomaganekomputerowo, potoczniezwane CAD (ComputerAided Design), staje sięnarzędziem powszechniestosowanym w każdej gałęziprzemysłu.92 świat architektury


Specjalizacjecentów, (np. Ikea Home Planner). Ta zintegrowanaz serwerem firmy aplikacja pozwalazaprojektować wnętrze z artykułów Ikea,a listę zakupów wydrukować bezpośredniow sklepie.Trzy wymiary umożliwiają pracę architektowi,a następnie konstruktorowi orazposzczególnym branżystom. Jednocześnieniwelujemy zagrożenie powstania konfliktówinstalacji z elementami konstrukcyjnymi.WizualizacjaIstotnym zadaniem programów jest wizualizacjaprojektu – tworzonego od podstawwirtualnego modelu, który potem renderujemy,otrzymując obraz rastrowy dowol-Zapotrzebowanie na młodychadeptów sztuki projektowaniaw 2D i 3D wciąż rośnie. Wachlarzumiejętności cyfrowej obróbkizwiększa się z każdym pokoleniemwypuszczonych za bramy uczelnianeprojektantów.nego formatu. W tym momencie unaoczniasię przewaga programów do projektowaniaw 3D. Archicad i Revit mają własne silniki renderujące.W tym pierwszym są to wewnętrznesilniki renderujące – pierwszy RenderingArchicada, drugi – LightWorks, z pomocąktórego wprawna ręka jest w stanie stworzyćobrazy dobrej jakości oraz automatycznie dopasowaćustawienia z modelu.Można również skorzystać z jednegoz dedykowanych programów – Artlantis lubPiranesi. Oba opierają się na intuicyjnej pracyze środowiskiem, jednak efekt jest skrajnieróżny. Artlantis Render i Artlantis Studiosą aplikacjami rozwojowymi – kolejne wersjeproponują udoskonalone opcje i szybkość wykonywaniafotorealistycznych renderów. Pojawiłsię również plugin do współpracy Artlantisaz Revitem. Natomiast Piranesi jest programemumożliwiającym osiągnięcie bardziej plastycznych,wręcz malarskich efektów prac, co maswój niepowtarzalny urok.Revit również ma wbudowany silnik renderujący.W poprzednich wersjach (do 20<strong>08</strong> r.)był to AccuRender, który od zeszłego rokuzastąpiony został przez MentalRay’a. Dużymkrokiem naprzód jest uproszczenie interfejsuprzy jednoczesnym zwiększeniu liczby ustawieńdomyślnych.Programy do wizualizacjizewnętrznychW przypadku tworzenia wizualizacji budynkurównież mamy możliwość użycia programuzewnętrznego. Ciekawą propozycjąjest 3ds Max Design (dawniej 3D Studio Max),wyprodukowany przez Autodesk. Z wyeksportowanegoobrazu utworzymy zarównoanimację, jak i wysokiej jakości ilustracje.Współpraca opiera się o plik w formacie FBX,który jest obsługiwany przez oba programy.Użycie tego rozszerzenia umożliwia przeniesieniemodelu z uwzględnieniem oświetleniai zachowanie innych ustawień.Wspominając o współpracy programówArchiCAD i Revit z zewnętrznymi aplikacjami,należy zwrócić uwagę na ten segment aplikacji.3D Studio Max jest przedstawicielem takiejklasy programów jak Blender3d, Maya, Cinema4D, LightWave 3D czy Rhinoceros 3D,które można wykorzystać zarówno do samejwizualizacji zaimportowanego modelu, jaki zmiany środowiska, dodania detali, otoczenia(np. pojazdów i ludzi). Z jednej strony obróbkaw aplikacjach tego typu daje nieograniczonemożliwości, z drugiej – wymaga dobrej znajomościsoftware'u. Wykorzystują one zarównowbudowane, jak i zewnętrzne silniki do renderowaniaobrazu. Przykładowo, Blender3Dma wbudowany tzw. Internal, a zewnętrzniewspółpracuje z pięcioma silnikami. Nieustannieznajduje się w fazie rozwojowej, więcpojawiają się wersje przystosowane do używanianowych silników. Indigo, YafaRay (kiedyśYafraY), Luxrender, Mentalray (znany jużz Revita), VRay są programami zintegrowanymiz Blender 3D. Efekty tych kooperacji sąróżnorodne. Jednak każdy z wymienionychprogramów wymaga poświęcenia czasu, byefekt pracy architekta przypominał fotografię.Natomiast wspomniany 3D Studio Maxwspółpracuje z ośmioma silnikami, spośródktórych Scanline i Mentalray są wbudowane.Najczęstszym dodatkiem do Maxa jest VRay.Pozostałe aplikacje (Final Render, Brasil R/S,Maxell Render, Fry Render, Render Man),podobnie jak w przypadku Blendera, nie pozostająbierne, dając użytkownikowi szerokiepole do popisu.mgr inż. arch. Krzysztof SzozdaDRUKARKI 3DZaczarowany ołówek dla architektówNa wzrost efektywności pracy biur projektowychnajwiększy wpływ mają nowe technologie.Dotychczasowe, pracochłonne, ręcznietworzone modele są zastępowane przezbryły sporządzane przy pomocy drukarek 3D.Obecnie, architekci nie tracą czasu na budowęmakiet, pozostawiając konstrukcję modelispecjalistycznym urządzeniom. Drukarki 3Dbudują je szybko, relatywnie tanio i – co ważne– zachowują bardzo wysoki stopień detalu.Drukowanie modeli stało się integralną częściąprocesu projektowania.Sytuacja idealna to taka, kiedy płaski rysunekczy przestrzenną grafikę można przekształcićw fizyczną bryłę, a następnie wziąć doręki i poddać dalszej analizie lub ocenie zleceniodawcy.Trudno wyobrazić sobie wystawyczy prezentacje dla klientów bez posiadaniaszczegółowej i dokładnej repliki projektu. Ar-Przykłady zastosowań druku 3D.chitekci, inżynierowie i konstruktorzy to grupyspecjalistów, które najszybciej dostrzegają atutystosowania technologii druku 3D.Drukarki 3DRozmiar modelu 254x381x203mmDruk kolorowy (CMYK)Rozdzielczość 600dpiTechnologia druku 3DRozwiązanie polega na automatycznymtworzeniu modeli przestrzennych, będącychdokładnym odwzorowaniem uprzednio zaprojektowanychbrył (CAD). Drukarka konstruujemodele przyrostowo (warstwa powarstwie), łącząc drobinki proszku przy pomocyspecjalnego spoiwa (lepiszcza), i jednocześniekoloruje je w masie. W ten sposóbpowstaje barwny model 3D. Na rynku występujekilka technik druku przestrzennego, alez uwagi na niski koszt, krótki czas potrzebnydo budowania modeli, a także możliwość drukuw pełnym kolorze najchętniej wybieranymiPrzemija era własnoręcznietworzonych modeli.Dziś, dzięki użyciu cyfrowychtechnologii, wydajnośćprojektowania rośnie.Zawdzięczamy toszybkim wydrukom 3D.dla architektów3D Lab s.c.ul. Ostra 13C02-949 WarszawaT/F: 22 885 63 23www.zcorp.eu94 świat architekturywww.zcorp.eu


systemami przez fachowców z branży architektonicznejsą urządzenia ZCorp.Zarówno duże biura, np. Foster+Partners,jak i mniejsze, lokalne pracownieczęściej użytkują kolorowe drukarki 3D niżz ZCorp, wykorzystujące druk proszkowy.Jest to technologia, która poza szybkościąpracy (20–30 mm wysokości modelu nagodzinę) i najniższymi obecnie kosztami eksploatacyjnymi(0.50 – 0.70 zł/cm 3 ) umożliwiawykonanie w pełni kolorowych brył (w jednymprocesie druku). Makiety o wyjątkowowysokim stopniu detalu przygotowywanesą szybko i relatywnie tanio. Na początkowymetapie wdrażania drukarki 3D przezfirmę Foster+Partners właściciele mieli wieleobaw. Zastanawiano się nad zasadnościąinwestycji w tak nowatorskie rozwiązanie.W pierwszych miesiącach pracy maszynywykonywano średnio 2, 3 modele tygodniowo.Z czasem okazało się, że pozornie małoistotne urządzenie przynosi ogromne korzyści.Klienci pracowni otrzymywali już następnegodnia modele uwzględniające najnowszeustalenia i modyfikacje. Zauważono, żeto znaczna przewaga nad konkurencją, któraTrudno sobie dziś wyobrazić, byktóraś pracownia architektonicznachciała powrócić do kalek,tuszu i kreślenia. Najnowsze parametrycznenarzędzia wspomagającesą coraz szybsze, dokładniejszei pozwalają uzyskać formy, o którychnie śniło się wcześniejszympokoleniom. Zawrotne temporozwoju dotyczy również przyrządówdo pomiaru i tworzenia modeli– skanowania i drukowania 3D.Skanowanie 3D stało się powszechnie dostępnestosunkowo niedawno, dopiero podkoniec lat 90. ubiegłego wieku. Od tamtegoczasu jednak znacznie się rozwinęło i spopularyzowało.Dzisiaj na rynku działa wiele firmpotrzebowała tygodni na wyprodukowaniemakiet metodą ręczną. Obecnie, w strukturzeFoster+Partners funkcjonują dwiedrukarki, które pracują nieprzerwanie, produkującśrednio 10–15 modeli tygodniowo.Celem lepszej organizacji stworzono działSpecialist Modelling Group, a jego koordynator– Xavier de Kestelier – nie wyobrażasobie dziś pracy grupy projektowej bezwsparcia urządzeń druku przestrzennego.Kiedy dwie dekady temu komputeryna dobre zagościły w świecie architektów,R. Partha Parthasarathy pytał klientów, jakiesą ich dalsze oczekiwania. Najczęstszą odpowiedziąbyło przyspieszenie czasu dostarczeniaprojektu na rynek. Analizy wykazały,że główną przyczynę opóźnień stanowiłybraki w zarządzaniu projektami oraz niewłaściwakomunikacja. Wdrożenie drukowania3D jako elementarnej części procesuprojektowania przyspieszyło czas oddaniaprojektu i poprawiło zaangażowanie zespołuw budowę obiektu. Możliwość kontruowaniamodelu na każdym etapie prac wpływana szybsze i trafniejsze podejmowanie decyzjiprzez decydentów, poprawia komunikacjęi eliminuje kosztowne błędy. Na takiejbazie stworzono prototypownię Ikix. Nasiprzedstawiciele przyznają, że obecnie przygotowaniekompleksowych makiet zawierającychbudynki, wraz z zagospodarowaniemterenu na obszarze tysięcy akrów, nie stanowidla nich ani technicznego, ani tym bardziejczasowego problemu.Morten Steffensen, inżynier w HenningLarsen Architects, również docenia możliwościszybkiego, przestrzennego prototypowania:„Drukarka 3D (Z Corporation ZPrinter450 ® ) stanowi łącznik pomiędzy światemfizycznym a cyfrowym, pozwalając nam drukowaćposzczególne części brył w kolorzei konstruować modele budynków w formacie3D już na bardzo wczesnym etapie”.Ceny drukarek tworzących modele przestrzenneosiągnęły już poziom akceptowalnydla średniej wielkości pracowni. Naturalnymprocesem i standardem będzie więc instalowaniedrukarek 3D w każdym biurze architektonicznym.Jakub Rozpendowski, 3D LabNarzędziado inwentaryzacji i drukowaniamodeli trójwymiarowychspecjalizujących się w tego typu inwentaryzacjach.Co ciekawe, model końcowy jest natyle dokładny, że można go wykorzystywaćdo tworzenia trójwymiarowej dokumentacjibudynków, placów budów, dróg, budynkówhistorycznych, instalacji technicznych.TechnologiaPomiar, w zależności od wielkości obiektu,trwa od kilkunastu minut do kilku godzin.W przypadku budynków o skomplikowanejkonstrukcji wiąże się to również z mniejszyminakładami finansowymi niż w przypadkuinwentaryzacji tradycyjnej. Zasięg skanera, zależnieod parametrów, może osiągnąć nawet300–500 m, a dokładność uzyskanego modeluwynosi 1–2 mm. Działanie jest proste –skaner „omiata” przestrzeń wiązką lasera, tworząctzw. chmurę punktów, od których odbiłsię jego promień. Niepoddana obróbce chmura,składająca się z milionów punktów, zazwyczajjest zbyt duża, dlatego obrabia się ją przypomocy specjalistycznego oprogramowania.Scalane są dane z poszczególnych stanowiskpomiarowych, a tylko przydatne są przekształcanew proste i płaszczyzny. Mierząc intensywnośćwiązki, można zbadać również fakturęi kolor (RGB) obiektu. Oprogramowanie umożliwianakładanie na modele zdjęć cyfrowychw celu uzyskania jeszcze większej dokładności.Powstają w ten sposób ortofotoplany, gdziewielkość pikseli dochodzi do kilku dziesiętnychmilimetra. Istnieje możliwość reinterpretacjipunktów i łatwego tworzenia rzutów i przekrojówCAD, co znacznie przyspiesza proces projektowy.Trójwymiarowa inwentaryzacja jestprzydatna także w przypadku, gdy pomiar musibyć wykonany w miejscach trudno dostępnychlub w trakcie trwających prac budowlanych.Dziś najczęściej wykorzystuje się skanery3D do pomiarów i odwzorowań obiektówzabytkowych, przy pracach konserwatorskich.Naukowcy, którzy posługują się tą techniką,twierdzą jednak, że takie badania mogą byćzbyt powierzchowne i nie zastąpią przenikliwościludzkiego oka. Nadal trudno wyobrazićsobie sytuację, w której przejście od koncepcjido modelu trwa kilkanaście minut, choć technologiaszybkich prototypów (rapid printing)już od kilkunastu lat to umożliwia, wykorzystującdrukarki 3D.MetodyTechnologia 3D Printing (3DP) wykorzystujetechniki przyrostowe, a jako materiał – proszekw formie sypkiej lub ciekłej (koloidy). Naprzemiennie,warstwowo nakładane są na siebiespoiwo i proszek, który może być polimerem,gipsem, a nawet celulozą. Grubości łączonychwarstw wahają się od 0,01 do 0,2 mm, ściankiobiektu mogą mieć do 0,1 mm, a dokładnośćwydruku wynosi 600 dpi. Proces drukowaniazaczyna się od utworzenia modelu komputerowego,najlepiej w formacie STL, który dzielisię na kilkadziesiąt poziomych przekrojów. Następnieodtwarzane są one w urządzeniu, warstwapo warstwie, aż do ukończenia obiektu.Powstający w ten sposób prototyp powinienodczekać jeszcze jakiś czas, by spoiwo, którejest rodzajem kleju, mogło dostatecznie związać.Tego rodzaju modele są dość kruche i porowate,nasyca się je więc specjalnym lakieremlub żywicą epoksydową w procesie utwardzania.Pod wpływem temperatury ziarna proszkułączą się ze sobą, a spoiwo znika. Utrwalacz lubinny materiał roboczy nadaje im elastyczność.Prototypy mogą być kolorowe, gdy wykorzystywanyjest barwny materiał. Niektóre modeledrukarek posiadają głowice atramentowe, którepokrywają model tuszem. Gotowe obiekty sątrwałe i mogą być poddawane dalszej obróbce– piaskowane, klejone, wiercone, malowaneczy galwanizowane.FDM (Fused Depostion Modelling) tometoda, która polega na warstwowym nakładaniumateriału, podgrzanego do poziomuuplastycznienia przez głowice termiczne.Urządzenie naprzemiennie nanosi termoplastycznypolimer (np. ABS) i materiał podporowy,którym może być łatwy do usunięciaplastik lub specjalnie utwardzona skrobia.Prototyp tworzy się poprzez nakładanie kolejnychprzekrojów poziomych, utworzonychna podstawie modelu 3D, w programie obsługującymdrukarkę. Półpłynny materiał nanosisię punktowo na podłoże, co umożliwia warstwowetworzenie bryły. W komorze panujetemperatura podobna do tej, w której topniejemateriał. Głowica porusza się w kierunkachx i y, obiekt pozostaje nieruchomy lub obniżasię w osi z. Materiał podporowy tworzy szkielet,który utrzymuje model w jednej pozycjii zapobiega jego przewróceniu. Po skończonejpracy odcina się go lub rozpuszcza w wodzie.Technologia FDM pozwala uzyskać mniej dokładneprototypy niż otrzymane metodą 3DP.Ścianki mogą mieć do 0,6 mm grubości, a minimalnaśrednica walca stworzona w ten sposóbwynosi 0,75 mm. Należy to wziąć pod uwagę,tworząc wirtualny model, aby zapobiec niedokładnościom.Cena gotowego obiektu zależyod czasu i ilości zużycia materiału. Aby był tańszy,wystarczy (zamiast bryły) zbudować go ześcianek lub użyć opcji drukowania z niewielkimi,niewidocznymi z zewnątrz pęcherzykamipowietrza. Prototypy wykonane metodą FDMsą trwałe, można je poddawać obróbce czysklejać ze sobą. Są odporne na działanie wodyi substancji chemicznych, mogą być kolorowei mieć wielkość 30–50 cm.96 świat architektury świat architektury 9796 świat architektury


SpecjalizacjeTrzecią metodę, spośród najbardziej popularnych,stanowi selektywne spiekanie laserowe,znane również jako SLS. Jest to metodaprzyrostowa, polegająca na scalaniu (spiekaniu)warstw proszku przy użyciu wiązki światłalaserowego o dużej mocy (30–100 W).Ta technika, podobnie jak 3DP, nie wymagagenerowania dodatkowych elementówpodtrzymujących, gdyż model znajduje sięw sproszkowanym materiale, który nie zostałpoddany procesowi spiekania. Prototyp równieżpowstaje na podstawie modelu CADw formacie STL, który zostaje podzielony nawarstwy. W przypadku niedomkniętych powierzchnibłędy zostają wychwycone jeszczepodczas obrabiania modelu komputerowego.Wewnątrz komory roboczej panuje wysokatemperatura, zbliżona do tej, w której topniejemateriał roboczy, więc światło laserowejedynie nieznacznie ją podnosi w wybranychpunktach. Głowica podająca nanosi kolejnewarstwy proszku równomiernie, aż do ukończeniamodelu. Niespieczony proszek możebyć wykorzystany ponownie po zmieszaniuz nowym. Modele można tworzyć z różnychmateriałów, np. poliamidów, polistyrenówczy proszku metalicznego, który umożliwiauzyskanie trwałych spieków metalicznych.Charakteryzują się dużą trwałością oraz niesamowitądokładnością (1200 dpi). Jedynąwadą jest możliwa porowatość oraz długiokres stygnięcia dużych i skomplikowanychelementów.Drukarki tworzące szybkie prototypymają coraz mniejsze rozmiary – niektórez nich są wielkości kserokopiarek. Z pewnościąkażde nowe ułatwienie jest małą rewolucją,a drukarki i narzędzia do inwentaryzacjiw 3D znajdą mnóstwo zastosowań. Jednymz wielu będzie architektura.Katarzyna SobuśPrzez pierwszą dekadę XXI wiekutrwała dyskusja na temat różnic międzytradycyjnymi a cyfrowymi technikamipracy architekta. Ostateczny wynik tychrozważań był łatwy do przewidzenia.Komputer stał się podstawowym i jedynymnarzędziem pracy projektantów.TECHNOLOGICZNEZAGROŻENIAWe współczesnym procesie projektowymfot. archiwum 3D LABWprowadzenie na rynek w 2000 r. pierwszychw pełni profesjonalnych oprogramowańdo zadań projektowych (m.in. Autocad i Archicad)stało się wyznacznikiem nowych standardów.Była to pierwsza tak rewolucyjna zmianaw technice pracy projektantów. Śledząc obiektypowstające w latach 2000–2010, zauważymyzbieżność między mikrostylami architekturya używanym oprogramowaniem. Najbardziejwidoczny jest czysto bryłowy charakterz przełomu wieków i detaliczny wyraz z końcapierwszej dekady XXI wieku. Różnica jest następstwemrozwoju oprogramowania, którepoczątkowo operowało dość prostym interfejsemi słabym detalem, aby w końcu osiągnąćaktualną hiperautentyczność. Dla profesjonalistówjest ona łatwo wyczuwalna. Poruszającsię po ulicach współczesnych miast, można bezwiększego ryzyka określić program, za pomocąktórego były rysowane konkretne budynki,a także okres, w jakim powstawały. Z kolei najnowszei technologicznie zaawansowane oprogramowania,są do siebie tak podobne, że tegotypu obserwacja jest niemożliwa.Komputer – narzędzieMożna zauważyć, że pod koniec pierwszejdekady XXI wieku całkowicie ucichły dyskusjena temat potrzeby używania komputerów, ichtechnologicznych ograniczeń, a także poszukiwaniaalternatywnych środków wykonawczych.Rozwój technologii i specjalizacja firmw produkcji oprogramowania dla architektówi projektantów stały się ostatecznymi powodami,dla których nikt nie neguje cyfrowego systemupracy. Zaniechano również poszukiwanianowych możliwości i technologii.98 świat architektury świat architektury 9998 świat architektury


Oceniając ostatnią dekadę, należy pamiętaćo wszystkich zmianach, jakie w tym czasienastąpiły. Były to zwiększenie wydajnościtechniki komputerowej, rozwój oprogramowaniai sieci komputerowej, upowszechnienieaparatów cyfrowych i programów do obróbkiobrazu, pojawienie się pamięci typu Flash,upowszechnienie wielkoformatowych urządzeń,takich jak drukarki i skanery, rozpowszechnienieprojektorów. Warto zauważyć,że wymienione elementy rozwijały się równolegle,dopiero niedawno zlikwidowanomiędzy nimi technologiczne bariery. Komputerprzestał być atrakcyjną nowością i stałsię codziennym narzędziem pracy. Obecnykryzys finansowy wstrzymał spiralę kolejnychmodyfikacji i być może przyczyni się do analizyprawdziwych potrzeb projektantów.Technologia a etykaMimo że komputer ułatwił pracę, topowstało niebezpieczeństwo jego nadmiernegowykorzystywania i masowego kopiowaniaogólnodostępnych bibliotek. Oferująone gotowe elementy, które – wstawianemechanicznie do projektów – przyczyniająsię do zubożenia architektury i mogą generowaćwiele problemów w trakcie wykonawstwa.Od długiego czasu firmy na własnąrękę przygotowują dla architektów bibliotekiswoich produktów. Spycha toprojektanta do pozycji zarządzającegowzorami projektowymi. Świadomość istnieniatego problemu może być pomocna,ale potrzeba efektywności zawsze będziepowodem sprzeczności między potrzebąminimalizowania czasu a maksymalizowaniajakości.Obok kopiowania i zapożyczania powszechnejest poszukiwanie inspiracjiw Internecie. To tylko niektóre z grzechówpopełnianych w wyniku łatwości obsługi oprogramowaniai masowego dostępu do informacji.O ile jeszcze kilka lat temu jedynie niskonakładoweczasopisma dawały możliwośćstyczności z nowościami, dzisiaj natychmiastwiemy o tym, co jest wznoszone na świecie.O nadużyciach mówi się mało i niechętnie,a architekci, którzy nauczyli się sprawnie wykorzystywaćnowe technologie, w pogoni zaatrakcyjną formą niejednokrotnie zapominająo podstawowych zasadach projektowania.Wielowątkowość procesutworzeniaArchitektura powstaje w wyniku długiegoprocesu transformacji wizji projektowejw użyteczną przestrzeń. Stabilność, powszechnośći łatwość obsługi cyfrowej informacjidają nieograniczone możliwości w pełniplastycznej pracy nad budynkiem. Począwszyod pierwotnego szkicu czy wstępnej wizualizacji3D, poprzez inwentaryzację, schematy,plany, elewacje i obróbkę zdjęć, aż do zaawansowanychtrójwymiarowych modeli i kosztorysów,komputer pozwala dokonywać zmiani modyfikacji, które wcześniej nie były możliwe.Przy współczesnym stanie technikiw nieskończoność można wypróbowywaćkolejne idee i pomysły, a efekty pracy– katalogować i przeglądać. Wynika toz wielowątkowości architektury, która samaw sobie wymaga nieustannych zmian i nanoszeniapoprawek. Projektanci w ostatnimdziesięcioleciu wycofali się terenów budowy,aby coraz więcej czasu spędzać przed komputerami.W wyniku cyfrowego tworzenia projektunastępuje wyraźny spadek elementów„niewiadomych” czy „nieokreślonych”.Programy takie jak Revit pozwalają projektnarysować i opracować wszystkie związanez nim zagadnienia. Proces budowania zostałskrócony do minimum, a cena budynkui czas jego wykonania są zaprogramowane.W świecie, gdzie w kilka godzin można zaprojektowaćprawie dowolną formę, samojej wykonanie jest formalnością i zależy odfinansów.Wszechstronnośći specjalizacjaRozwój technologii jest przyczyną równieżinnych problemów. Kolejne wersje popularnychprogramów projektowych są corazbardziej skomplikowane. Ich rozbudowa,mimo że uzasadniona rozwojem technologii,nie idzie w parze z umiejętnościamiużytkowników. Używane dzisiaj systemy sąjuż na tyle bogate, że często nie mamy czasui możliwości, aby w pełni wykorzystać ichfunkcje. W pracy, gdzie liczy się efekt (czasprzemnożony przez ilość), bardziej skomplikowanyprogram nie przyczynia się do lepszychwyników. Sukces uproszczonego SketchUpato jeden z przykładów na poparcieowej tezy. Jego prosty interfejs pozwala natworzenie szkicowych modeli każdemu użytkownikowi.Przed erą komputerów jedynymi narzędziamiprojektanta były rapidografy, ołówkii kredki. Prezentacja pomysłów i rysunki wykonawczebyły maksymalnie syntetyczne.Dzięki cyfrowej obróbce jeden rysunek możestanowić element wielu stron prezentacji,składającej się z nieskończonej ilości obrazów.Stawia to architektów w sytuacji, gdzienie forma, ale synteza jest najważniejszymczynnikiem świadczącym o jakości projektu.Trójwymiarowy model umożliwia generowaniewielu obrazów, a projektant wybiera tenwłaściwy. Dalszy rozwój informatyki doprowadzido sytuacji, w której gotowe projekty,katalogi wykonawcze, a nawet kompanie budowlanebazujące na „klonach” będą nie dorozpoznania bez fachowej wiedzy. Ten procesrozpoczyna się zresztą już dzisiaj, a jegoprzykładem mogą być domy typowe. Opcja„kopiuj-wklej” będzie odnosić się nie tylko doelewacji, ale również do fragmentów miast,które wcześniej przygotowano, policzonoi skalkulowano. Syntetyczność jako wynikoszczędności czasu i środków zmusi projektantówdo minimalizacji prezentacji, co widaćjuż w pracach konkursowych. Obok siebiewystępują projekty przekazywane za pomocązegarmistrzowsko precyzyjnych modeli3d, a także projekty syntetyczne, lakoniczne,surowe, prezentowane w sposób linearnograficzny.Synteza możliwościW obliczu naporu technologii architekcicoraz częściej wracają do tradycyjnych metodpracy. Okazuje się, że czasami zwykły papieri ołówek są dużo efektywniejsze niż najszybszykomputer. W chaotycznym procesieprojektowym liczne zmiany są nieuniknione.Odręczna notatka może zastąpić skrupulatnepoprawianie modelu i zaoszczędzić kilkagodzin pracy. Około 2007 r. oprogramowaniazostały zespolone i ujednolicone podwzględem formatów i zgodności technologicznej.Konieczność optymalizacji i wymianyinformacji między platformami zwyciężyłaobawy o plagiaty.Współczesność i przyszłość stawia przedarchitektami wyzwanie, gdyż konieczny jestkompromis między dostępnością nieograniczonychmożliwości a zaangażowaniemw poszukiwanie treści i syntezy. Pokusaupraszczania niesie za sobą spłaszczanie lubcałkowite zatracenie takich wartości jak ideaczy związek projektu z miejscem. Należymieć świadomość, że komputerowe generowanieprojektów to argument przeciw samymarchitektom. Standaryzacja jest krokiemw świat architektonicznych klonów, w którymrola projektanta sprowadza się tylko do dobieraniagabarytów, stylów i kolorów.Radosław Żubrycki100 świat architekturyświat świat architektury 101


Specjalizacje„Lubię być zaskakiwana możliwościami nowychproduktów i chętnie z nich korzystam. Dziękitemu mogę uzyskać efekty, które jeszcze kilka lattemu były nieosiągalne. Jednocześnie mam świadomość,że to na mnie ciąży odpowiedzialność zadobór właściwego rozwiązania pod kątem estetycznym,użytkowym i ekonomicznym” – mówiKatarzyna Dżus z pracowni Dżus GK Architekciw rozmowie z Szymonem Ciachem.NOWOŚCIJakie cechy produktu decydują o jegozastosowaniu w Pani projektach?Przed podjęciem decyzji o wykorzystaniuwybranego produktu analizuję, jakie wymaganiaużytkowe i estetyczne musi spełnić dlakonkretnej realizacji. Szybkie tempo rozwojutechnologicznego sprawia, że na rynku nieustanniepojawiają się innowacyjne wyrobylub kolejne wersje istniejących. Lubię byćzaskakiwana możliwościami nowych produktówi chętnie z nich korzystam. Dzięki temumogę uzyskać efekty, które jeszcze kilka lattemu były nieosiągalne. Jednocześnie mamświadomość, że to na mnie ciąży odpowiedzialnośćza dobór właściwego rozwiązaniapod kątem estetycznym, użytkowymi ekonomicznym. Z jednej strony, wprowadzanieinnowacyjnych rozwiązań ułatwiapracę i rozszerza możliwości – możemyprzedstawiać klientom coraz atrakcyjniejszeprojekty. Z drugiej, należy zwracać uwagę,czy nowe produkty charakteryzują się wysokąjakością. Nie sztuką jest zepsuć realizacjęprzez źle dobrane materiały.Czy w obrębie budynków użytecznościpublicznej, którymi się Pani zajmowała,znalazły się pomieszczeniao podwyższonych wymogach dotyczącychścian i sufitów?W każdym obiekcie znajdują się strefyo różnych wymogach funkcjonalnych, w tymtechnicznych, stawianych produktom. Podwyższonewymagania dotyczą nie tylko wytrzymałościna uszkodzenia mechaniczne,ale często odporności na wilgotność, temperaturę,substancje chemiczne itd. Dlategowarto pamiętać o podstawowym aspekcie,jakim jest przyszła funkcja danej strefyw obiekcie. Ważne jest, czy będzie to korytarzo dużym natężeniu ruchu, np. w urzędzieczy hotelu, czy ściana recepcyjnegolobby, która stanowi jedynie dekorację. Zewzględu na odmienne wymogi dla wskazanychmiejsc, stosuję w ich obrębie materiałyo diametralnie różnych parametrach.W przypadku komunikacji ogólnej urzęduPracownia projektowaLokalizacja/adresArchitekciDżus GK Architekciwykorzystam farbę o dużej odporności nazmywanie, a realizując dekorację, taką, dziękiktórej uzyskam najlepszy efekt wizualny.Z powodu różnorodności rozwiązań, w przypadkuwątpliwości korzystam z profesjonalnegodoradztwa firm specjalistycznych. Toznacznie ułatwia pracę i eliminuje możliwośćpomyłki przy doborze materiałów.Czy zdarza się, że inwestorzy mająszczególne wymagania dotyczące doborufarb?Tak. Inwestorzy mają coraz większąświadomość znaczenia jakości materiałówi trafnych rozwiązań. Często decydują sięna poniesienie dodatkowych kosztów celemzapewnienia długotrwałej, bezawaryjnej eksploatacjiobiektu oraz wysokiej klasy rozwiązańestetycznych. W większości przypadkównajlepszy efekt gwarantują proste, minimalistyczneformy uzyskane z wysokiej jakościmateriałów. Dotyczy to również farb. Wartozdać sobie sprawę, że – oprócz końcowegoefektu, „najbardziej widocznego” dla klienta,czyli wykończonej ściany – farba spełniarównież inne funkcje. Jakość, wydajność, siłakrycia, możliwość uzyskania pełnej palety kolorystycznejto tylko podstawowe argumentyprzemawiające za wyborem dobrej farby.Architekt wnętrz wykorzystuje wielemateriałów, tj. tynk, stal, drewno,plastik. Czy istnieje możliwość uzyskaniana nich wszystkich takiego samegokoloru?Dzięki stosowaniu nowych rodzajów powłokmalarskich mogę uzyskiwać niezwykłeefekty estetyczne. Mam również możliwośćłączenia pozornie niewspółgrających ze sobąmateriałów, poprzez ich barwienie, nadanieodpowiedniej faktury, spajanie barwnejcałości, która w znacznej mierze decydujeo ostatecznym efekcie. Pomalowanie różnychpodłoży na ten sam kolor to wygoda,realizacja życzenia klienta, oszczędność czasu.Tym samym produktem możemy pokryćelementy o zróżnicowanej przyczepności,np. plastik, drewno i stal.ul. Artyleryjska 3H, 10-173 Olsztyn www.dzusgkarchitekci.plGrzegorz Dżus, Katarzyna Orzechowska-DżusJaką gamę kolorystyczną najczęściejwybiera Pani do projektu basenów?KD: Wszystko zależy od charakteruwnętrz. Zupełnie inną kolorystykę przyjmiemydla obiektu sportowego, hotelowego czyprywatnego. Niekiedy można sobie pozwolićna najbardziej zaskakujące rozwiązaniabarwne i materiałowe. Oczywiście, przeważniewykorzystuje się odcienie błękitu, granatu,bieli, ale np. w mojej ostatniej realizacjiodeszłam od takiego rozwiązania. Pomieszczeniabasenu hotelowego, zlokalizowanegopod dziedzińcem zespołu zamkowegow Lidzbarku Warmińskim, wykonane będąw kolorze czerni, grafitu i platyny. Zawszenależy pamiętać o podwyższonych wymaganiachdotyczących stosowanych w basenachmateriałów. Zabezpieczenie przed stałymkontaktem z wodą, chlapaniem czy wysokąwilgotnością powietrza musi współgraćz możliwościami wybranych materiałów,a jednocześnie nie ograniczać wyobraźniprojektanta.ROZSZERZAJĄ MOŻLIWOŚCIRealizacjeFarby/systemy malarskieWarmińsko-Mazurskie Centrum Wystawiennicze „StaraKotłownia” dla UWM w Olsztynie, Adaptacja PrzedzamczaZamku Biskupów Warmińskich na Hotel – Centrum Konferencyjno-Wypoczynkowew Lidzbarku WarmińskimTEKNOS102 świat architekturyświat architektury 103


WnętrzaIMPORT Z INDIIWnętrze nowej wrocławskiej restauracji„Indie kojarzone z Bollywood,mocnymi koloramioraz słoniami – tobył nasz klucz do definicjiestetyki tego kraju.Definicji, która jest naszymzdaniem najlepszai dobrze w Polsce rozpoznawalna”– mówio swojej najnowszej realizacjiMaciek Skupińskiw rozmowie z SzymonemCiachem.Głowy słoni– widoczne wyraźnie w sufitach – to konsekwencjapierwotnego ukształtowania i chęciukrycia elementów konstrukcyjnych za pomocąsufitu podwieszonego. Obie sale mająjednak takie samo oświetlenie – przez lokalciągnie się Aleja Lampionów. Zastosowaliśmyteż jednorodną posadzkę. Poza tym, elementydekoracyjne, m.in. „głowy słoni”, łącząwcześniej podzielone przestrzenie. Miało tobyć niewidoczne, a Państwo to zauważyli…niedobrze (śmiech).Formy i kolorystyka wnętrz zostałyzainspirowane estetyką Bollywood?Tak, przez pierwsze trzy miesiące –w trakcie poszukiwania lokalu i rozmów o jegoklimacie, charakterze i przyszłym odbiorcy, czyliPiece tandooriCo było najważniejsze w planowaniufunkcji?Jak zawsze wszystko (śmiech). Projektującrestaurację, na samym początku trzeba przewidziećkażdy ruch, jaki będzie odbywał sięw lokalu. Stawiamy więc pytania: co najpierwzobaczy klient po wejściu? gdzie najchętniejusiądzie? jak uatrakcyjnić pozostałe miejsca? jakje zróżnicować?. Trzeba się również zastanowić,w jakich strojach i w jaki sposób będą pracowaćkelnerzy. Należy zdefiniować elementycharakterystyczne i je podkreślić. Musieliśmyrozważyć wygląd strefy przygotowywaniapotraw i zaplecza. W tym lokalu znajduje sięotwarta kuchnia, którą każdy może zobaczyć.Poprawne zaprojektowanie tych elementówgwarantuje powodzenie, a spięcie ich sprawia,że funkcja jest rozwiązana.Lokal w przeszłości składał się z dwóchpomieszczeń przedzielonych ścianą. Nawetgdy funkcjonował jako jedna przestrzeń, miałtrzy zaplecza, które były odseparowane klatkamischodowymi prowadzącymi do mieszkańzlokalizowanych na piętrach. W związkuz tym, najtrudniejsze było wpisanie zaplanowanejtechnologii w istniejące, skomplikowanefunkcjonalnie wnętrze. Obecnie jestto niewidoczne, ponieważ uzyskaliśmy czytelnepomieszczenie o rzucie prostokątnym.Wymagało to wysiłku, ale szczęśliwie poukładaliśmywszystkie części techniczne w takisposób, aby były wygodne i estetyczne.Czy w zakres opracowania wchodziłorównież zaplecze kuchenne?W zespole projektowym, który zorganizowałinwestor, był technolog kuchni. Odniego otrzymaliśmy projekt ciągu technologicznego,który zawierał ustawienie urządzeńdopasowanych do menu restauracji.Kuchnia jest otwarta i stanowi ważnezamknięcie perspektywy wnętrza. Wrazz barem tworzy klimat lokalu. Dzieje siętak przede wszystkim dzięki pracownikom.Kucharze zostali sprowadzeni z Indii i uwiarygodniająto miejsce. Koncepcja otwartejkuchni sprawia, że klient wie, kto dla niegogotuje. Kolejnym kluczowym elementem sąpiece tandoori, używane wyłącznie w kuchniindyjskiej. Są to ceramiczne „beczki” z paleniskiemw środku. W ich wnętrzu, na długichsztycach piecze się mięso, a z ciasta przyklejonegodo ścianek wewnętrznych wypieka sięchleb. Sprzęty te zostały wyeksponowanew projekcie wnętrza.Wchodząc do lokalu, zauważamywyraźne strefowanie podkreślonezróżnicowanym kształtowaniem sufitui ścian. Jedynie posadzka pozostałajednolita. Skąd wzięło się takie rozwiązanie?Tak jak wspominałem, historyczny podziałwnętrza wywołał w nas chęć maksymalnegoujednolicenia projektu. StrefowanieZestawienia kolorystyczne104 świat architektury świat architektury 105


kliencie – szukaliśmy estetyki typowej dla Indiii dość szybko wybraliśmy Bollywood. Dużoo tym rozmawialiśmy. Inwestor przynosił nampłyty DVD, byliśmy nawet razem w kinie – tobyło straszne. Lokal w tej chwili jest reklamowanyprzez znanego aktora z tego kręgu.Indie kojarzone z Bollywood, mocnymikolorami oraz słoniami – to był nasz klucz dodefinicji estetyki tego kraju. Definicji, która jestnaszym zdaniem najlepsza i dobrze w Polscerozpoznawalna.Krzesła – wybrane z ogólnie dostępnejkolekcji – firma obszyła wybranym przez nasmateriałem. Był to chyba najtrudniejszy dowykonania mebel, przeznaczony przecież doużywania przez setki osób. W związku z tym,od samego początku szukaliśmy sprawdzonegodostawcy. Lampy zaprojektowaliśmyspecjalnie do tego wnętrza. Są wykonanez rur PCV oklejonych kolorową folią. Barwymateriałów na krzesła oraz folii na lampy staraliśmysię dobrać w taki sposób, by tworzyłyjednorodną grę kolorów.Jaki wpływ na projekt miał klient?Z jednej strony, olbrzymi, z drugiej – pozwoliłnam na wiele. Pan Kartikey Johri jest„Polegliśmy” na podciągu w środku lokalu.Z powodu tego elementu sufit nie jest jednorodny.Pozostałe rozwiązania jak zawszebyły problematyczne, ale jakoś szczególnienie utrudniały nam pracy. W projektowaniu,utrudnienia są w pewnym sensie ułatwieniami,bo tworzą podstawę do przyjmowanychrozwiązań.Gratulujemy realizacji i dziękujemyza wywiad.Zastosowanie prostych form jestwyrazem chęci dostosowania orientalnegoklimatu do polskich realiów?Nie chcieliśmy „przeginać” z ornamentem,tak charakterystycznym dla Indii.Studiując historyczną architekturę hinduskichświątyń, zauważyliśmy, że nie matam powierzchni płaskich, za to wszędziesą elementy zdobnicze. To samo widaćw architekturze współczesnej – zdobienia,rzeźbienia, reliefy, wszystko, co możnasobie wyobrazić. Zresztą Indie to kraj doskonałychrzemieślników. To samo dotyczystrojów, tkanin, mody. Dominuje złotoi wyraziste wzory. Tamtejszą architekturęprzypuszczalnie inspiruje wielokulturowość.W projekcie restauracji chcieliśmy wybrać takieelementy, które według nas definiowałyto wnętrze jako restaurację indyjską. Mamyzatem okładziny z przestrzennym wzorem naścianach, rzeźby głów słoniowych, tradycyjnewzory na wnękach w suficie i intensywne kolory.Wszystkie formy staraliśmy się oprzeć naprostych kształtach. Powstał klimat, a uniknęliśmyprzesady.Z czego została wykonana nietypowadekoracja baru i ścian?Przestrzenne kafle na ścianach zostały wykonanez gipsu utwardzonego i zaimpregnowanegopokostem. Podobnie zrealizowanogłowy słoni. Wszystkie te elementy powstaływe Wrocławiu i są autorstwa zaprzyjaźnionychartystów rzeźbiarzy.Naszą uwagę przykuły równieżkrzesła o klasycznych formach i kolorowychsiedziskach, a także lampytubusy. Zostały one zaprojektowaneindywidualnie?Strefa wejściaSala restauracyjnadoskonałym inwestorem. Na początku, gdyszukaliśmy definicji, dużo nam pomagał. Poszukiwałz nami inspiracji, podsuwał rozwiązaniaz innych miejsc i włożył w to wiele energii. Naetapie projektowania akceptował wszystkiepomysły, które sporadycznie wspólnie zmienialiśmypo konstruktywnej wymianie uwag.Czy dopasowanie lokalu do wymogówrestauracji wiązało się z dużąprzebudową istniejącej substancji budowlaneji infrastruktury technicznej?Na tym polu pomagał nam architektŁukasz Kabarowski. To na nim spoczywałafot. Krzysztof Smyk, www.ksmyk.comodpowiedzialność za opracowanie projektubudowlanego. Musieliśmy zmierzyć się z wyburzeniemściany pomiędzy lokalami i dobudowaniemkomina wentylacyjnego na elewacjiod strony podwórza. Sporym wyzwaniembyło również zorganizowanie odpowiedniegoprzyłącza energetycznego. Jak to częstobywa w starej tkance wrocławskiej starówki,nie obyło sie bez problemów. Szczęśliwiejednak wszystko się udało.Czy jakiś istniejący element byłszczególnie „trudny” w adaptacji donowych potrzeb?Wystrój restauracji przyciągawzrok przechodniów dziękiobszernym przeszkleniomw elewacji frontowej. Dostrzegająoni kolorowe lampionywyeksponowane na tle ściano stonowanej kolorystyce orazzwracają uwagę na rząd słoniowychgłów. Zainteresowanicharakterem serwowanej tukuchni na pewno chętnie zasmakująIndii.ArchitekciWspółpracaAndrzej Pośpiech,Maciek SkupińskiZuza RógData opracowania 2009 r.Data realizacji 2009/2010 r.Detal wystroju106 świat architektury świat architektury 107


LifestyleAkcesoria łazienkoweNomadForma dodatków w akcesoriach łazienkowychNomad firmy Tiger opartajest o bryły walca i sześcianu, które wzajemnieprzenikają się i uzupełniają. Kolekcjazawiera kubki, dozownik na mydłow płynie, półkę szklaną pod lustro, wieszaki(o długości 46 cm, dwuramiennyoraz ring), uchwytna papier toaletowy,stojak nazapas papieru toaletowego,wieszakpojedynczy orazszczotkę. Dodatkiwykonane zostałyz mosiądzui transparentnegoszkła. Oferowanesą w dwóch atrakcyjnychwykończeniach:chromi matowa czerń.Jasny wyraz mocnego charakteruNowa seria baterii łazienkowych Hansalignaprzekonuje łagodnym i opływowym kształtem. Innowacyjnewzornictwo łączy się z funkcjonalnościąi komfortem. Produkt został wyposażony w sprawdzonywkład ceramiczny 3.5 oraz w ogranicznik temperatury.Zintegrowany perlator redukuje wypływwody do ok. 7 l/min. Bateria umywalkowa występujew trzech wielkościach: standardowej, mniejszej XS(np. do WC) oraz wysokiej (do umywalek/misek nablatowych).Asortyment uzupełnia bateria bidetowa.www.hansa.plDla zdrowia i blasku włosówLinia produktów do stylizacji włosów Braun Satin HairIONTEC została wyposażona w innowacyjną funkcję jonizacji.Charakterystyczne dla prostownicy ceramiczne płytki nano-glidepowleczone enamelem gładko suną po powierzchniwłosów, nie szarpiąc i nie niszcząc ich struktury. Suszarkazaopatrzona jest w system Satin Protect, który pozwala kontrolowaćprzepływ ciepłego i zimnego powietrza. Wyróżniają także funkcja szybkiego wyrzutu zimnego powietrza orazdyfuzor i nakładka skupiająca, która ułatwia stylizację.www.coram.plwww.braun.com/plKrzesła w czerniCzerń bywa trudna w aranżacji, przytłacza i optyczniezmniejsza przestrzeń. Dlatego warto zacząć swoją przygodęz tą tonacją od jednego z elementów wnętrza, np. od krzeseł.Doskonałym wyborem jest krzesło X-Factor firmy Jadik.Siedzisko, pokryte czarną tapicerką, wypełnione jest materiałemstworzonym z kilku precyzyjnie dobranych rodzajówpianki poliuretanowej. Widoczne elementy mebla, wykonanez drewna bukowego lub dębowego, pięknie kontrastująz ciemną tonacją tkaniny pokryciowej. Dodatkowo, produktywykonywane są ręcznie, dzięki czemu zachwycają precyzjąi kunsztem wykonania.www.jadik.plFunkcjonalnyskandynawski designMuunto to system paneli ściennychz metalowymi profilami, na których zawieszaćmożna różnego rodzaju szafki, półkii inne akcesoria. Odnajdziemy w nim szeregcech charakterystycznych dla skandynawskiegowzornictwa. Ten projekt todzieło fińskiego studia Pentagon Design,które promuje się hasłem „reinventingeveryday”. Zaletami produktu są elastyczność,estetyka, bogactwo możliwości aranżacyjnychi jakość wykonania. System panelijest również praktyczny, ponieważ pozwalaukryć okablowanie lub zamaskować niedostatkidanego wnętrza, a także odpowiednioobudować sprzęt elektroniczny.www.muunto.plWanna z przechowalniąPiękna, stylizowana wanna DisegnoCeramica, osadzona na czterech mosiężnychlwich łapach, wykonana zostałaz ceramiki. To materiał, który urządzeniomkąpielowym niewątpliwie nadajestyl i elegancję. Wanna Epoca oferowanajest w dwóch kolorach: białym i czarnym,jej wymiary to 166x78 cm, pojemnośćok. 130 l.www.coram.plCAD DECORI CAD KUCHNIEProgramy dla projektantów wnętrzCAD Decor umożliwia projektowaniedowolnych pomieszczeń, ze szczególnymuwzględnieniem tych, których integralnymelementem wystroju są płytki ceramiczne.Program oferuje, między innymi, unikalne napolskim rynku opcje nanoszenia, przesuwania,wymieniania i edytowania płytek ceramicznych,a także zmiany koloru i grubości fug orazwyjątkową funkcję optymalizacji zużycia płytek.Do rozmieszczenia armatury służą obszerne,uniwersalne bazy gotowych modeli autorstwaCAD Projekt, w których znajdują się mebleoraz elementy wyposażenia łazienek i innychwnętrz, a także liczne bazy największych krajowychproducentów wyposażenia, mebli,ceramiki łazienkowej, akcesoriów, grzejnikówi innych. Program umożliwia również generacjędokumentacji technicznej dla glazurników.Na największą uwagę zasługuje jednakzaawansowany technologicznie panel wizualizacyjny,zapewniający doskonałe efektyrenderingu. Praca rendera przebiegaw oparciu o specjalistyczne metody cieniowaniai teksturowania powierzchni przedmiotów– ambient occlusion i bump mapping. Przyużyciu dodatkowego modułu Render PROmożliwe jest uzyskanie wizualizacji będącej fotograficznymodwzorowaniem rzeczywistości.W module zastosowano zaawansowane algorytmy– global illumination, radiosity i raytracing– których współdziałanie pozwalaotrzymać rozkład oświetlenia wnętrza odpowiadającyrzeczywistemu, z uwzględnieniempromieni rozproszonych, odbitych oraz pochłoniętychprzez różne obiekty w projekcie.CAD Kuchnie jest kompleksowym rozwiązaniemprojektowania, wyceny i wizualizacjiwnętrz kuchennych. Za zgodą producentów,wraz z programem dystrybuowane są bibliotekimebli kuchennych znajdujących się w ichofercie. Oprogramowanie umożliwia precyzyjnezaprojektowanie i efektowną prezentacjęwnętrza wraz z raportami i wyceną użytychsprzętów i innych elementów, a w wersjiproducenckiej można realizować zamówieniadrogą elektroniczną. Dodatkowo, moduł EdytorSzafek pozwala na projektowanie dowolnychmodeli szafek (prostych, narożnych, regałowychi innych), dzięki zastosowaniu prostejmetody parametrycznej.Oprogramowanie, produkowane przezCAD Projekt K&A, zapewnia nie tylko tworzenierealistycznej wizualizacji, ale i generowanieróżnego typu ilustracji i animacji projektowanegownętrza. Programy umożliwiają zapissceny w wizualizacji jako plik JPG, od rozdzielczościekranowych do podwójnej wartości fullHD – 3840x2160 pixeli. Można zapisać obrazstatyczny w formacie obrazu przestrzennego– JPG stereo, a następnie zaprezentować gow 3D przy użyciu specjalnego monitora lubrzutnika i odpowiednich okularów. Drukującobrazy z wizualizacji, uzyskuje się wydrukiporównywalne do zdjęć fotograficznych (wy-Nowością w programach CadDecor 2.0 i CAD Kuchnie 6.0jest interaktywna wizualizacja 3D.Zastosowano nowe mechanizmykamery, umożliwiające poruszaniesię w przestrzeni projektowejw czasie rzeczywistym, a takżenajnowocześniejsze rozwiązaniaw grafice 3D, gwarantujące nieosiągalnąwcześniej jakość renderingui innowacyjne opcje manipulacjioświetleniem.druk kolorowy, liniowy czarno-biały, liniowyz cieniowaniem). W wersji standardowej dostępnajest również opcja tworzenia prostychanimacji w module Exporter 3D, które możnanastępnie odtworzyć na dowolnym komputerze.Natomiast przy użyciu modułu dodatkowegoRender PRO, istnieje możliwość zapisaniawizualizacji jako filmu w formacie AVI(wolno zastosować własny kodek). Animacjapowstaje w oparciu o dowolną ścieżkę wirtualnegospaceru po pomieszczeniu, a podczasjej nagrywania można zmieniać szybkość ruchukamery (różna ilość klatek na sekundę),jej ogniskową i ujęcia. Podczas pracy naduzyskaniem optymalnego efektu, użytkownikmoże na bieżąco i selektywnie modyfikowaćparametry świateł, zmieniać ich kolor, natężeniei zasięg, a także dobierać kształt oprawyświetlnej w oparciu o dane IES (definiują rozkładświatła zgodny z rzeczywistością dla konkretnychźródeł światła), dzięki czemu projektowanewnętrze zyskuje niepowtarzalnycharakter.Wszystkie innowacyjne rozwiązania powodują,że produkty CAD Projekt K&A niemają sobie równych na polskim rynku.1<strong>08</strong> świat architekturywww.cadprojekt.com.pl świat architektury 109


1 (8) / 2011Wydawca:W.A. sp. z o.o.ISSN: 2<strong>08</strong>1-6413Adres Wydawcy i Redakcji:ul. Szewska 3a, 50-053 Wrocławtel. 71 369 93 49fax 71 369 93 316 / 2010Redaktor naczelna:dr inż. arch. Joanna Jabłońskaj.jablonska@<strong>swiat</strong>architektury.comMIEJSKA BIBLIOTEKAPUBLICZNAw OpoluMIEJSCE ZAPOMNIANE- PRZYPOMNIANEw PoznaniuARCHITEKT I KOMPUTER„świat architektury”– miesięcznik dla architektów.OTWARTA PRZESTRZEŃ DLA TWOICH POMYSŁÓW!Jesteś autorem ciekawego projektu, którego realizacjazostała już ukończona, i chcesz go opublikować bezpłatniena naszych łamach? Chciałbyś otrzymywać nieodpłatniemiesięcznik „świat architektury”?Skontaktuj się z nami!biuro@<strong>swiat</strong>architektury.comtel. 71 369 93 45Sekretarz redakcji:Szymon Ciachtel. 71 369 93 49sz.ciach@<strong>swiat</strong>architektury.comKorekta:Maja KadłubekAutorzy:Marta Głowacka, Paweł Kraus,Magdalena Maszczyk, Grzegorz Mazur,Adam Osiński, Katarzyna Sobuś, Marcin Szczelina,Krzysztof Szozda, Marcin Twardowski,Katarzyna Walaszek, Radosław ŻubryckiKierownik projektu:Magdalena Buczektel. 71 369 93 45m.buczek@<strong>swiat</strong>architektury.comDział marketingu i reklamy:Karolina Cawricztel. 71 369 93 48k.cawricz@<strong>swiat</strong>architektury.comSzymon Ciachtel. 71 369 93 49sz.ciach@<strong>swiat</strong>architektury.comRedaktor techniczny:Tomasz GłowickiISSN: 2<strong>08</strong>1-6413ISSN: 2<strong>08</strong>1-64136 / 2010FRANKGEHRYEkskluzywnyy wywiadFRANK GEHRYEkskluzywny wywiadHOTEL GRANARYPrzebudowa Słodowni PańskiejHOTEL GRANARYPrzebudowa Słodowni PańskiejERGO ARENAObiekt bez precedensuERGOARENAObiekt bez precedensu„świat architektury” to miesięcznikdla architektów, w którym prezentujemynajnowsze realizacje polskich biur projektowych.Magazyn dystrybuowany jest do biurarchitektonicznych, jak również inwestorów,właścicieli firm budowlanych i deweloperskich,wydziałów architektury urzędów miast oraz banków.Praca dla REDAKTORÓWFot. okładka:Andrzej ZatwarnickiDruk:MeCo Media Communications GmbHWiedeń, AustriaRedakcja zastrzega sobie prawo do skracaniai adiustacji tekstów, zmiany tytułów orazniepublikowania ich bez podania przyczyny.Wszystkie materiały publikowane na łamach„świata architektury” objęte są prawem autorskim.Przedruk i udostępnianie wyłączniepo uzyskaniu zgody redakcji.W związku z dynamicznym rozwojem pisma poszukujemy redaktorówzewnętrznych do współpracy zdalnej w zakresie artykułów związanych zewspółczesną polską architekturą i problematyką specjalistyczną.Prosimy o kontakt osoby z wykształceniem kierunkowym i doświadczeniemw pi saniu do magazynów i serwisów branżowych.Prosimy o przesłanie CV wraz z listem motywacyjnym na:j.jablonska@<strong>swiat</strong>architektury.com.110 świat architekturyRedakcja nie ponosi odpowiedzialnościza treść zamieszczanych ogłoszeń i reklam.©Wszelkie prawa zastrzeżone W.A. sp. z o.o.Wrocław 2011www.<strong>swiat</strong>architektury.comwww.<strong>swiat</strong>architektury.com


of stone. estetyka betonu i kamienia do nowoczesnych wnętrzof stone. mineralna warstwa 1.5 mm na różnych substratach(MDF, topan, aluminium, inne)of stone. produkt ekologicznie przyjaznyof stone. unikalna powierzchnia mebli i elementówarchitektury wnętrzof stone. bogaty program odcieni i struktur powierzchniLAMINart sp. z o.o.ul. Laskowa 24, 62-060 Stęszewtel. (61) 813 47 33, tel./fax (61) 813 50 70e-mail: office@laminart.pl, www.laminart.plFilie handlowe:ul. Piłsudskiego 2 ul. Sportowa 1 ul. Piekarnicza 12a ul. Gen. F. Kleeberga 14b ul. Św. Antoniego Padewskiego 5/734-130 Kalwaria Zebrzydowska 05-840 Brwinów 80-126 Gdańsk 15-691 Białystok 91-038 Łódźtel./fax (33) 876 53 05 tel./fax (22) 729 79 33 tel. (58) 300 05 16 tel./fax (85) 662 37 19 tel. (42) 230 99 07GSM 509 735 005 GSM 509 735 006 fax (58) 300 05 17 GSM 509 735 007 tel./fax (42) 652 10 78kalwaria@laminart.pl brwinow@laminart.pl gdansk@laminart.pl bialystok@laminart.pl lodz@laminart.pl

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!