12.07.2015 Views

czesc 2.indd

czesc 2.indd

czesc 2.indd

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

odgórne d[owó]dztwa, a połączyć wszystkie sotnie U.N.S.-u w batalionMiren [?], nad którym obejmuję dowództwo, [by] rozpocząć akcje -a zbrojneprzeciwko partyzantce polskiej. W drugiej połowie marca 1944 r. namoje polecenie zostały połączone sotnie U.N.S.-u „Bradziagi”, „Korsaka”i „Hałajdy” w kureń. W ostatnich dniach marca [19]44 r. połączone sotniew liczbie 450 ludzi pod d[owó]dztwem moim i „Hałajdy” – dokonały zbrojnegonapadu na wieś Ostrów koło Bełza. W wyniku tej akcji wieś zostałaczęściowo spalona, oddziały partyzantki polskiej zostały rozbite. Część ichskupiła się w murowanym kościele w Ostrowie, skąd się bronili. Kościołatego wraz z partyzantami polskimi i ludnością nie zdobyliśmy, gdyż musieliśmysię wycofać. W tej akcji został ciężko ranny mój brat Taras ps.„Hałajda”, który po kilku godzinach zmarł. Jakie straty poniosła wtedyludność i partyzantka polska, tego nie wiem, faktem jest, że ofiary były.Po śmierci „Hałajdy” objąłem całkowicie komendę nad kureniem U.N.S.Akcja na Ostrów nie była całkowicie udana, gdyż zadaniem U.N.S.-u byłowyłapanie wszystkich partyzantów polskich i zlikwidowanie ich. Z okolicOstrowa udaliśmy się w Chełmskie, kwaterując w Ulhówku. W miesiącukwietniu 1944 r. zostały dokonane dwie zbrojne akcje przez U.N.S.,które miały za zadanie rozbicie sztabu partyzantki polskiej kwaterującejw Posadowie pow. Tomaszów Lubelski. Pierwsza akcja miała na celu wybadaniesił przeciwnika „przebojem – rozwiedką – bojem”. W tym celuzostały wysłane dwie sotnie pod d[owó]dztwem „Hałajdy”, a właściwiebył on dowódcą tej sotni tylko organizatorem jej był „Hałajda” i „Korsaka”[!?], które miały za zadanie przejść przez wsie Rzeczyca, Hubinek, Łubcze,Podlodów, Żerniki i na stacji w Rokitnie połączyć się z sotnią „Bradziagi”,który otrzymał zastawę od Posadowa. Te dwie sotnie w rejonie stoczyływalki z partyzantką polską na kolonii Podlodów koło wsi Podlodówi w folwarku Żerniki, w wyniku czego kolonie i folwark zostały spalone.W tym samym czasie sotnia „Bradziagi” walczyła z partyzantką polskąkoło Posadowa. Połączone sotnie cofnęły się od Posadowa do Ulhówka. Potygodniu czasu przez „Zena”, okręgowego prowidnyka na Chełmszczyźnieweszłem w kontakt z sotnią U.N.S.-u „Jagody” nowo zorganizowaną.W tym czasie połączone cztery sotnie U.N.S.-u dokonały akcji na Posadów,gdzie mieściło się d[owó]dztwo polskiej partyzantki, ludność miejscowaoddziały te nazywała „Krakusami”. Bój trwał przez dzień, w wyniku czegowyparto partyzantów polskich z Posadowa, a w kilka dni później U.N.S.spalił zabudowania majątku w Posadowie 6 . Po akcji dokonanej na Posadów,w końcu kwietnia [19]44 r. ja – „Bogdan” wraz z sotnią s[ł]abą [?] „M” 7 wycofałemsię w okolice Karowa, „Bradziaga” pozostał w okolicy Ulhówka,a „Hołub”, który objął dowództwo po „Korsaku”, pozostał w Przewodowie.W Karowie dołączyła się do mnie sotnia „Jastruba”, z którą udaliśmy1359

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!