czesc 2.indd

czesc 2.indd czesc 2.indd

zbrodniawolynska.pl
from zbrodniawolynska.pl More from this publisher
12.07.2015 Views

цивільного населення. Всього було вбито бл. 1,5 тисячі українців, при 1–2 вбитихi 3–5 поранених солдатах АК. В наступні дні на територію Холмщини увійшло кількакуренів УПА з Волині та Східної Галичини, які, у свою чергу, розпочали антипольськічистки, знищивши низку польських населених пунктів (наприклад Тарношин, Жабче,Великі Очі) та вбивши багатьох мешканців цих сіл з числа цивільного населення. Одночасно,в результаті важких боїв, вони витіснили польські загони за ріку Гучву. Утворивсярегулярний польсько-український фронт довжиною понад 100 км з кількакілометровоюнейтральною смугою. Українці створили т. зв. Холмський фронт УПА підкомандуванням Степана Новицького, псевдо „Спец”. Ситуація в регіоні заспокоїласящойно у червні 1944. Є підстави припускати, що українська реакція на „польськийпартизанський наступ” від березня 1944 все рівно мала б місце в рамках реалізовуваногоОУН і УПА плану „деполонізації”. Свідченням цього є, наприклад події в Бєщадах,де не було антиукраїнських виступів, aле незважаючи на це, УПА знищила тамв 1944 200–250 поляків (G. Motyka, Tak było..., с. 133–206). Сила польського підпіллястала причиною того, що на Люблінщині i Ряшівщині, на відміну від Волині та СхідноїГаличини, численних втрат зазнало також українське цивільне населення. Здається,що втрати поляків і українців на цих землях у 1943–1944 були порівняльними й становилипо бл. 4–5 тисяч вбитими з обох сторін (G. Motyka, Tak było..., s. 133–206). Загостреннястосунків було помітне також в інших регіонах Польщі. Це було пов’язано якз польськими, так і з українськими біженцями, які напливали зі Сходу. Отож читаємо:„В Криниці [...] зростає напруження в стосунках українців не лише з місцевим польським,а й лемківським населенням. Цей фактор є домінуючим у житті здравниці. Українціпоставили місцевому німецькому бургомістрові вимогу усунути з лісопильногозаводу польських робітників, вислати їх на роботи до Рейху i прийняти на роботу прибулихзі сходу. Однак бургомітр відмовився” (Studium Polski Podziemnej, Sprawozdaniesytuacyjne za luty–czerwiec 1944, с. 63). В іншому рапорті читаємо: „Всі околиці Кроснапереповнені українцями зі сходу [...], польське населення серйозно рахується з тим, щоу міру переміщення фронту на захід, злочинна діяльність українців буде перенесенай на ці землі. [...] У Новому Санчі i oколицях під кінець березня перебувало кількатисяч українців [...] Дуже багато українців мають польські кеннкарти. Громадськістьпереконана, що вони були забрані у вбитих поляків” (SPP, Sprawozdanie..., s. 48–49).На території Міхівського повіту кількість українських біженців оцінювали на 6 тисяч.Варто зауважити, що позиція місцевого польського населення дуже часто негативновідбивалася на поляках, що втікали з Галичини чи Волині. Ці люди говорили по-польськизі східним акцентом, тому траплялися випадки, коли їх приймали за українців,які прикидаються поляками. У зв’язку з цим мали місце різного роду переслідування,які часто змушували біженців до дальших поневірянь ще далі на захід.2Правильно Гальчевський-Войнаровський Яків, псевдо „Oрел”, полковникУНР; з 1941 радник у штабі „Бульби”; в 1942 один із організаторів УДК в Грубешові;в 1942–1943 командир української самооборони в Грубешові; загинув у березні 1943;замах здійснила АК.3Струтинський Микола (1888 р. н.), доктор, адвокат, громадський діяч; головаУДК в Грубешові; загинув у березні 1943; замах здійснила АК.4Так у тексті; правильно: Квасів.5Так у тексті; правильно: Охлопів.1280

się jeszcze bardziej w 1944. W marcu tego roku hrubieszowskie i tomaszowskie oddziały AK,wsparte przez batalion BCh Stanisława Basaja „Rysia”, podjęły partyzancką ofensywę palącponad 20 ukraińskich wsi (m. in. Sahryń, Bereście, Łasków). Po złamaniu oporu ukraińskichsamoobron doszło do zabijania cywilów. W sumie zginęło ok. 1,5 tys. Ukraińców, przystracie 1–2 zabitych i 3–5 rannych żołnierzy AK. W następnych dniach na Chełmszczyznęwkroczyło kilka kureni UPA z Wołynia i Galicji Wschodniej, które z kolei rozpoczęły czystkęantypolską, niszcząc szereg polskich miejscowości (np. Tarnoszyn, Żabcze, Wielkie Oczy)i zabijając w nich wielu cywilów. Jednocześnie w ciężkich walkach zepchnęły one oddziałypolskie za rzekę Huczwę. Powstał regularny front polsko-ukraiński o długości ponad 100 kmz kilkukilometrową strefą niczyją. Ukraińcy utworzyli tzw. Chełmski Front UPA dowodzonyprzez Stepana Nowyćkiego ps. „Spec”. Sytuacja w regionie uspokoiła się dopiero w czerwcu1944. Są podstawy, by przypuszczać, że reakcja ukraińska na „polską ofensywę partyzancką”z marca 1944 i tak miałaby miejsce w ramach realizowanego przez OUN i UPA planu „depolonizacji”.Wskazują na to np. wydarzenia w Bieszczadach, gdzie nie było antyukraińskichwystąpień, a mimo to UPA zabiła tam w 1944 200–250 Polaków (G. Motyka, Tak było...,s. 133–206). Siła polskiego podziemia sprawiła, że na Lubelszczyźnie i Rzeszowszczyźnie,inaczej niż na Wołyniu i w Galicji Wschodniej, liczne straty poniosła też ukraińska ludnośćcywilna. Wydaje się, iż straty Polaków i Ukraińców na tych terenach w latach 1943–1944były ze sobą porównywalne, wynosząc po ok. 4–5 tys. zabitych (G. Motyka, Tak było...,s. 133–206). Zaognienie stosunków było widoczne również w innych regionach Polski. Związaneto było zarówno z polskimi, jak i ukraińskimi uchodźcami napływającymi ze wschodu.I tak czytamy: „W Krynicy [...] naprężenie stosunków między miejscową ludnością nie tylkopolską, ale i łemkowską, a Ukraińcami wzrasta i fakt ten dominuje nad życiem zdrojowiska,Ukraińcy zażądali od miejscowego burmistrza niemieckiego usunięcia z tartaku robotnikówpolskich, wysłania ich na roboty do Rzeszy i zatrudnienia przybyłych ze wschodu. Burmistrzjednak odmówił” (Studium Polski Podziemnej, Sprawozdanie sytuacyjne za luty–czerwiec1944 r., s. 63). Inny raport donosił: „Cała okolica Krosna przepełniona jest Ukraińcami zewschodu [...] ludność polska poważnie liczy się z tym, że w miarę przesuwania się frontu kuzachodowi, zbrodnicza działalność Ukraińców przeniesie się i na te tereny. [...] W NowymSączu i okolicy znajdowało się w końcu marca kilka tysięcy Ukraińców [...] Bardzo dużoUkraińców legitymuje się kennkartami polskimi. Społeczeństwo jest przekonane, że zostałyone zrabowane pomordowanym Polakom” (SPP, Sprawozdanie sytuacyjne za luty–czerwiec1944 r., s. 48–49). Na terenie pow. Miechów liczbę uciekających Ukraińców oceniano na6 tys. Warto zaznaczyć, iż nastawienie miejscowej polskiej ludności niejednokrotnie odbijałosię negatywnie na Polakach, uciekinierach z Galicji czy Wołynia. Ludzie ci mówili po polskuze wschodnim akcentem, stąd zdarzały się wypadki, że brano ich po prostu za Ukraińcówudających Polaków. Z tego powodu spotykały ich różnego rodzaju szykany, co często zmuszałouchodźców do dalszej tułaczki jeszcze dalej na zachód.2Właśc. Halczewśkyj-Wojnarowśkyj Jakiw, ps. „Oreł”, płk URL; po 1941 doradcaw sztabie „Bulby”; w 1942 jeden z organizatorów UDK w Hrubieszowie; w l. 1942–1943 dcaukraińskiej samoobrony w Hrubieszowie; zginął w marcu 1943; zamachu dokonała AK.3Strutynśkyj Mykoła (ur. 1888), dr, adwokat, działacz społeczny; prezes UDK w Hrubieszowie;zginął w marcu 1943; zamachu dokonała AK.1281

się jeszcze bardziej w 1944. W marcu tego roku hrubieszowskie i tomaszowskie oddziały AK,wsparte przez batalion BCh Stanisława Basaja „Rysia”, podjęły partyzancką ofensywę palącponad 20 ukraińskich wsi (m. in. Sahryń, Bereście, Łasków). Po złamaniu oporu ukraińskichsamoobron doszło do zabijania cywilów. W sumie zginęło ok. 1,5 tys. Ukraińców, przystracie 1–2 zabitych i 3–5 rannych żołnierzy AK. W następnych dniach na Chełmszczyznęwkroczyło kilka kureni UPA z Wołynia i Galicji Wschodniej, które z kolei rozpoczęły czystkęantypolską, niszcząc szereg polskich miejscowości (np. Tarnoszyn, Żabcze, Wielkie Oczy)i zabijając w nich wielu cywilów. Jednocześnie w ciężkich walkach zepchnęły one oddziałypolskie za rzekę Huczwę. Powstał regularny front polsko-ukraiński o długości ponad 100 kmz kilkukilometrową strefą niczyją. Ukraińcy utworzyli tzw. Chełmski Front UPA dowodzonyprzez Stepana Nowyćkiego ps. „Spec”. Sytuacja w regionie uspokoiła się dopiero w czerwcu1944. Są podstawy, by przypuszczać, że reakcja ukraińska na „polską ofensywę partyzancką”z marca 1944 i tak miałaby miejsce w ramach realizowanego przez OUN i UPA planu „depolonizacji”.Wskazują na to np. wydarzenia w Bieszczadach, gdzie nie było antyukraińskichwystąpień, a mimo to UPA zabiła tam w 1944 200–250 Polaków (G. Motyka, Tak było...,s. 133–206). Siła polskiego podziemia sprawiła, że na Lubelszczyźnie i Rzeszowszczyźnie,inaczej niż na Wołyniu i w Galicji Wschodniej, liczne straty poniosła też ukraińska ludnośćcywilna. Wydaje się, iż straty Polaków i Ukraińców na tych terenach w latach 1943–1944były ze sobą porównywalne, wynosząc po ok. 4–5 tys. zabitych (G. Motyka, Tak było...,s. 133–206). Zaognienie stosunków było widoczne również w innych regionach Polski. Związaneto było zarówno z polskimi, jak i ukraińskimi uchodźcami napływającymi ze wschodu.I tak czytamy: „W Krynicy [...] naprężenie stosunków między miejscową ludnością nie tylkopolską, ale i łemkowską, a Ukraińcami wzrasta i fakt ten dominuje nad życiem zdrojowiska,Ukraińcy zażądali od miejscowego burmistrza niemieckiego usunięcia z tartaku robotnikówpolskich, wysłania ich na roboty do Rzeszy i zatrudnienia przybyłych ze wschodu. Burmistrzjednak odmówił” (Studium Polski Podziemnej, Sprawozdanie sytuacyjne za luty–czerwiec1944 r., s. 63). Inny raport donosił: „Cała okolica Krosna przepełniona jest Ukraińcami zewschodu [...] ludność polska poważnie liczy się z tym, że w miarę przesuwania się frontu kuzachodowi, zbrodnicza działalność Ukraińców przeniesie się i na te tereny. [...] W NowymSączu i okolicy znajdowało się w końcu marca kilka tysięcy Ukraińców [...] Bardzo dużoUkraińców legitymuje się kennkartami polskimi. Społeczeństwo jest przekonane, że zostałyone zrabowane pomordowanym Polakom” (SPP, Sprawozdanie sytuacyjne za luty–czerwiec1944 r., s. 48–49). Na terenie pow. Miechów liczbę uciekających Ukraińców oceniano na6 tys. Warto zaznaczyć, iż nastawienie miejscowej polskiej ludności niejednokrotnie odbijałosię negatywnie na Polakach, uciekinierach z Galicji czy Wołynia. Ludzie ci mówili po polskuze wschodnim akcentem, stąd zdarzały się wypadki, że brano ich po prostu za Ukraińcówudających Polaków. Z tego powodu spotykały ich różnego rodzaju szykany, co często zmuszałouchodźców do dalszej tułaczki jeszcze dalej na zachód.2Właśc. Halczewśkyj-Wojnarowśkyj Jakiw, ps. „Oreł”, płk URL; po 1941 doradcaw sztabie „Bulby”; w 1942 jeden z organizatorów UDK w Hrubieszowie; w l. 1942–1943 dcaukraińskiej samoobrony w Hrubieszowie; zginął w marcu 1943; zamachu dokonała AK.3Strutynśkyj Mykoła (ur. 1888), dr, adwokat, działacz społeczny; prezes UDK w Hrubieszowie;zginął w marcu 1943; zamachu dokonała AK.1281

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!