czesc 2.indd

144Tłumaczenie protokołu rozmów dowódcy pododdziału UPA „Gonty”z dowództwem niemieckim z marca 1944 r.Tłumaczenie z [języka] ukraińskiego.Protokółrozmów „GONTY” z dowództwem niemieckich jednostek wojskowychPodczas przeprowadzenia operacji na terenie Brodzkiego, „GONTA”zaczął porozumiewać się z pododdziałami niemieckich sił zbrojnych, którewykorzystywał w akcjach antypolskich.W związku z działaniami frontowymi „GONTA” ze swoim oddziałemprzeszedł do naszego rejonu (Pomorzańskie). Po kilku dniach z rejonubrodzkiego do mias[ta] Pomorzany została przeniesiona jedna niemieckajednostka wojskowa, która prowadziła rozmowy z „GONTĄ”.29 marca 1944 roku o godzinie 15-00 niemiecki patrol natknął się nanasz patrol. Wywiązała się strzelanina, w wyniku której Niemcy uciekli,zostawiając automat, rewolwer, bagnet, pas, czapkę i lornetkę. Ofiar niebyło po żadnej stronie.Następnego dnia rano przyjechało sporo Niemców, którzy we wsi Rozhadówobrabowali trzech chłopów.Podczas rabunku znaleźli karabin, karabin dziesięciostrzałowy oraz naboje.Z tym wszystkim odjechali do siebie do Pomorzan.Tego samego dnia „GONTA” napisał list do dowództwa niemieckiegow Pomorzanach, żeby Niemcy nie ważyli się więcej rabować ukraińskichchłopów, bo w przeciwnym razie on wystąpi przeciwko nim.List dostarczył wójtowi w Rozhadowie jakiś nieznany chłopiec, a [wójt],grożąc [mu] rozstrzelaniem, kazał go odnieść niemieckiemu dowódcyw Pomorzanach.O godzinie 19-00 tego samego dnia do wójta przyjechało samochodemniemieckie dowództwo. W jego skład wchodzili dwaj oficerowie i dwajpodoficerowie. Polecili oni wójtowi, by za wszelką cenę skontaktował ichz ukraińskimi partyzantami. Wójt zawiadomił o tym „GONTĘ”, który niewahając się wziął trzech ludzi i przyszedł do nich. Po przybyciu do wójta,przywitał się z Niemcami, następnie rozpoczął rozmowę o niewielkim znaczeniui dotyczącą spraw lokalnych.Cel rozmów „GONTY” i dowództwa wojsk niemieckich jest znany –i jedni, i drudzy chcą osiągnąć porozumienie o nieagresji.1093