12.07.2015 Views

Polska Zbrojna - Ministerstwo Obrony Narodowej

Polska Zbrojna - Ministerstwo Obrony Narodowej

Polska Zbrojna - Ministerstwo Obrony Narodowej

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

horyzontybogusław politowski (6)Wierni tradycji,wierniprzysiędze…Tak brzmi motto zasłużonego dla polskichsił zbrojnych 7 Batalionu StrzelcówKonnych Wielkopolskich. Obchodyświęta tej jednostki żołnierze rozpoczęli odmszy, na której ksiądz major Szczepan Madońpoświęcił wotum złożone parafii przezPułkowe Koło Kobiet i rodziny żołnierzy batalionu.Lanca w barwach pułku oraz odznakapamiątkowa z numerem 000 naryngrafie znalazły godne miejsce w nawiegarnizonowej świątyni. Po mszy na przykościelnymskwerze odsłonięto obelisk z tablicąpamiątkową. Wypisano na niej nazwiskaczterech żołnierzy 17 WielkopolskiejBrygady Zmechanizowanej, którzy polegli,służąc w Polskich Siłach Zadaniowychw Afganistanie. W ceremonii uczestniczyłyrodziny chorążego Jarosława Maćkowiaka,sierżanta Pawła Poświata, sierżanta SzymonaSitarczuka oraz sierżanta Rafała Nowakowskiego.Nazwiska wszystkich wyczytanotakże podczas głównej uroczystościna placu jednostki. Apel poległych ku czciżołnierzy, którzy w dawnych czasachi współcześnie oddali życie, zakończyła salwaartyleryjska. Przed frontem pododdziałówzgodnie z kawaleryjską tradycją przeprowadzonoluzaka okrytego kirem. Ostatnimoficjalnym akcentem było otwarcie batalionowejizby pamięci.•Zaczęło świtać, a kawaleryjskie balowanie nie straciłotempa. Przedstawiciele żadnego szwadronu szkła ni sztućcównie złożyli. Z różnych miejsc co rusz słowa znanej pieśni„Amaranty” się rozlegały, żurawiejki i inne znane piosenkipo lesie się niosły…„Dlaczego tak mało się bawimy, dlaczego giną tradycja i oficerskaczy kawaleryjska fantazja?”, ubolewał jeden z gości.„A może starym zwyczajem przykład musi iść z góry? Nobo który strzelec nie ruszy w pląsy, gdy dowódca zezwolii bal zorganizuje?”, tłumaczył miejscowy oficer i na poczekaniu„Apelujemy głośno z kotylionem w dłoni. Dowódcy, ruszciedo walca jakoż by do broni”, brzmiała rymowanka…Gdy słońce wysoko już było, pod klub zaczęły podjeżdżaćauta, unosząc kolejno na kwatery rozbawionych kawalerzystów.Sale opustoszały. Pozostało jednak przekonanie,że morale nie tworzy się jedynie na polu bitew.Wspominanie historii, bohaterskich dokonań poprzednikówtakże silnie jednoczy. A dobry dowódca, lubianyi szanowany, z hojnym wsparciem przyjaciół i sympatykówjednostki potrafi stworzyć atmosferę nie tylko służby,miłą dla ucha żurawiejkę wymyślił i odśpiewał. ale i zabawy.•NUMER 9 | wrzesień 2013 | POLSKA ZBROJNA125

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!