12.07.2015 Views

Polska Zbrojna - Ministerstwo Obrony Narodowej

Polska Zbrojna - Ministerstwo Obrony Narodowej

Polska Zbrojna - Ministerstwo Obrony Narodowej

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

| pożegnania|Przerwany lot…Jego odejście zamknęło pewną epokę racjonalnego lataniaz otwartą głową, z sercem, z zaangażowaniem.Po trudach zaledwie sześćdziesięciopięcioletniego pracowitego,w wielu momentach dramatycznego, lotniczegożycia 4 sierpnia 2013 roku odszedł niedawny dowódca Sił Powietrznychgenerał broni pilot Stanisław Targosz(1948–2013).To był żołnierz niezwykły, obdarzony ciepłemwewnętrznym, dobrze zorganizowany, nadzwyczajuczynny, dowódca żyjący w wielkiej jednościz podwładnymi. Ci, którzy mieli szczęścieGo spotkać, wiedzą, że był nieprzeciętną indywidualnościąlotniczą. Łączył rzadko spotykanytalent z kunsztem pilotażu. Samoloty nie miałyprzed Nim tajemnic i w działaniu potrafił wykorzystaćwszystkie ich walory. Jako instruktor potrafiłmiłość do tych maszyn zaszczepić innym.Był jednym z pierwszych polskich lotnikówreprezentujących biało-czerwoną szachownicęw strukturach NATO. Zyskał sobie w nich szybkoszacunek i poważanie za wiedzę, umiejętności,za wprowadzenie polskich specjalistów sztabowychi technicznych do natowskiej ligi.Najmocniej jednak i najgłośniej zawszebrzmiały Jego wypowiedzi o prymacie bezpieczeństwalotów i szkolenia lotniczego. Był jednymz tych, którym lotnictwo zawdzięcza swątrwałość, rozwój i bezpieczne wykonanie każdego zadania.Kiedy był dowódcą dywizji, w dobie paliwowego kryzysu,z odwagą, a jednocześnie głęboką troską stawiał dramatycznepytania: co zrobić, by zachować dobry poziom wyszkoleniapolskich pilotów? Jak wyrwać się z poszerzającego się kręguGenerałbroni pilotStanisławTargosz1948–2013bezradności i stworzyć przemawiającą do wyobraźni lotnikówperspektywę dalszego funkcjonowania?Bywało, że stawał twardo w obronie własnej indywidualnościi za to ceniono Go najbardziej. W zgiełkuróżnorodnych wydarzeń, w czasie gdy na tematorganizacyjnego kształtu lotnictwa mnożyły siębłędne dociekania, opinie polityków, partyjnychdziałaczy i różnej maści ,,specjalistów”, wyróżniałsię wiedzą i profesjonalizmem, a także radykalnąpostawą w opozycji do sprawującychcywilną kontrolę nad armią usiłujących ,,majstrować”przy lotnictwie. Umiejętnie dawał odpórróżnym ,,architektom” próbującym ogołocićlotnictwo z urządzeń niezbędnych do doskonaleniaumiejętności pilotów. Ostro przeciwstawiałsię ograniczaniu wydatków na paliwo, środkibojowe, symulatory lotu. Nie wszyscy się z Nimzgadzali, ale On się nie ugiął. Utrzymał prężną,zbudowaną przez siebie, silną zaporę szkoleniową,która ustrzegła lotnictwo przed tragedią Mirosławcai Smoleńska. Bo miał odwagę być mądrymi silnym.Generał broni pilot Stanisław Targosz to jednaz legend polskiego lotnictwa. Przegrał walkęz nieuleczalną chorobą, której nigdy się nie poddał.Zawiodła, niestety, medycyna. Pożegnaliśmy człowieka– dowódcę, który urósł do wymiaru symbolu. Lotnictwu będzieGo bardzo brakowało.Cześć Jego pamięci!•Jerzy GotowałaPanu pułkownikowiPawłowi Targoszowi,szefowi Wydziału Zarządzania Sieciami i UsługamiTeleinformatycznymi Centrum WsparciaTeleinformatycznego Sił Powietrznych,Jego Rodzinie i Bliskimwyrazy współczucia i szczere kondolencjez powodu śmierciOjcagen. broni. pil. Stanisława Targosza,byłego dowódcy Sił Powietrznych,składa dowódca JW 4658 Kraków-Balicewraz z kadrą i pracownikami wojska.Ze smutkiem i żalem przyjęliśmywiadomość o śmiercigen. broni w st. spocz. pil.Stanisława Targoszadowódcy Sił Powietrznych w latach 2005–2007.Nasza lotnicza rodzina straciła doskonałego pilotai świetnego dowódcę,wychowawcę wielu pokoleń pilotów,Człowieka, dla którego lotnictwo było największążyciową pasją.Wyrazy szczerego współczuciaRodzinie i Bliskimskładają dowódca Sił Powietrznychgen. broni pilot Lech Majewskioraz żołnierze i pracownicy Sił Powietrznych.NUMER 9 | wrzesień 2013 | POLSKA ZBROJNA117

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!