NR 173/174 LUTY 2007 - Kurier Starosądecki

NR 173/174 LUTY 2007 - Kurier Starosądecki NR 173/174 LUTY 2007 - Kurier Starosądecki

kurier.stary.sacz.pl
from kurier.stary.sacz.pl More from this publisher
12.07.2015 Views

Barcice, Barcice Dolne, Gaboń, Gaboń Praczka, Gołkowice Dolne, Gołkowice Górne, Łazy Biegonickie, Mostki, Moszczenica Niżna, Moszczenica Wyżna, Myślec, Popowice, Przysietnica, Skrudzina, Wola Kroguleckawww.kurier.stary.sacz.plBUDŻETMIASTA I GMINYSTARY SĄCZ s. 4-5STARY SĄCZ • NR 173-174 (ROK 17) • LUTY 2007ISSN 1508-9290 • 2,00 ZŁ /VAT 7%/WAŻNA KSIĄŻKA O KLASZTORZEs. 6Jubileuszowy koncerts. 24Fot. Ryszard Kumor

Barcice, Barcice Dolne, Gaboń, Gaboń Praczka, Gołkowice Dolne, Gołkowice Górne, Łazy Biegonickie, Mostki, Moszczenica Niżna, Moszczenica Wyżna, Myślec, Popowice, Przysietnica, Skrudzina, Wola Kroguleckawww.kurier.stary.sacz.plBUDŻETMIASTA I GMINYSTARY SĄCZ s. 4-5STARY SĄCZ • <strong>NR</strong> <strong>173</strong>-<strong>174</strong> (ROK 17) • <strong>LUTY</strong> <strong>2007</strong>ISSN 1508-9290 • 2,00 ZŁ /VAT 7%/WAŻNA KSIĄŻKA O KLASZTORZEs. 6Jubileuszowy koncerts. 24Fot. Ryszard Kumor


Strona 2 KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong>Zmarł były przewodniczący MRN Józef Gawroński (1925-<strong>2007</strong>)Sesja w dwóch częściachIV Plenarne Posiedzenie Rady Miejskiej w Starym Sączu 29stycznia br. odbyło się w dwóch częściach. Radni zawiesiliobrady, aby wziąć udział w pogrzebie śp. Józefa Gawrońskiego -długoletniego radnego i przewodniczącego Miejskiej Rady Narodowejoraz dyrektora starosądeckich szkół.„Vita est iter ad mortem” (Życie jest tylko wędrówką ku śmierci)- konstatował burmistrz Marian Cycoń nad grobem zmarłego. -Żegnamy dziś śp. magistra Józefa Gawrońskiego, zasłużonegopedagoga, bardzo dobrego nauczyciela matematyki, wychowawcę,przyjaciela młodzieży i lokalnego patriotę. Swoją długoletniąpracą dla naszej społeczności zasłużył na dobre słowai wdzięczną o nim pamięć. Pracę zawodową jako nauczycielrozpoczął w Szkole Podstawowej w Jazowsku. W 1951 rokupodjął pracę nauczyciela matematyki w Liceum Pedagogicznymw Starym Sączu. Był też kierownikiem internatu przy tej szkole,a następnie przez wiele lat wicedyrektorem, a później dyrektoremLiceum. W 1970 roku został powołany na stanowisko DyrektoraTechnikum Chemicznego w Starym Sączu. Od 1 września 1975r., aż do emerytury pełnił funkcję dyrektora całego Zespołu SzkółZawodowych im. Władysława Orkana. Za całokształt swojejdziałalności został wyróżniony wieloma odznaczeniami: KrzyżemOficerskim i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski,Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Komisji Edukacji Narodowej,Złotą Odznaką ZNP, a także odznakami za zasługi dla naszegowojewództwa, Ziemi Sądeckiej oraz Miasta i Gminny Stary Sącz.Był też wraz z żoną odznaczony Medalem za długoletnie pożyciemałżeńskie. Odszedł od nas pogrążając w smutku rodzinęi wiele roczników absolwentów szkół, w których był dyrektorem,uczył i wychowywał, zawsze chętnie przekazując swoją wiedzęi doświadczenie. Supremum vale (Ostatnie żegnaj) Profesorze!W trakcie sesji Rada podjęła uchwałę o przystąpieniu do zmianymiejscowego planu zagospodarowania przestrzennego StaregoSącza - Plan Nr 1. Zmiana ma na celu określenie w planachterenu pod budowę lotniska komunikacyjnego. Po krótkiej dyskusjii wyjaśnieniach Burmistrza oraz Marii Modzelewskiej - urbanistki,autorki obecnie obowiązującego planu, radni jednogłośniepoparli projekt uchwały. Rada zarządziła także wybory sołtysów,przewodniczących osiedli oraz rad sołeckich i osiedlowych,które odbyć się mają do końca maja br. Przegłosowano teżpoprawki w obecnie obowiązujących statutach sołectw i osiedli,umożliwiające sprawniejsze wybory. Radni zaakceptowali równieżregulamin wynagradzania nauczycieli oraz zakup gruntupod rozbudowę wodociągu w Gołkowicach. Przegłosowali teżzwiększenie o 202 tys. zł. wydatków budżetu na budowę boiskasportowego na Osiedlu Słonecznym. RKPieniądze dla Starego SączaPrezydent prof. Lech Kaczyński już podpisał tegorocznąustawę budżetową. Wcześniej posłowie przegłosowalipoprawki Senatu do budżetu na <strong>2007</strong> rok. Dochodybudżetu państwa uległy zwiększeniu, w stosunkudo poprzedniej wersji m.in. o 2 mln 500 tys. zł na wsparcieprac remontowo-konserwatorskich zespołu staromiejskiegogrodu w Starym Sączu, w tym m.in. renowacjęzabytkowej substancji zespołu klasztornego – sanktuariumśw. Kingi.Jak widać starania burmistrza Mariana Cyconia o kolejnepieniądze dla miasta, wsparte przez grupę parlamentarzystów,a szczególnie senatora Stanisława Koguta, jeszczeraz zakończyły się sukcesem. (ryk)Podatki, opłaty…Rada Miejska w Starym Sączu uchwaliła 6 grudniaubiegłego roku stawki podatków od nieruchomościoraz środków transportowych obowiązujące w gminiew <strong>2007</strong> roku.Stawki podatku od nieruchomości: od gruntów (związanychz prowadzeniem działalności gospodarczej, bezwzględu na sposób zakwalifikowania w ewidencji gruntówi budynków – 0,67 zł od 1 m ²; pod jeziorami, zajętychna zbiorniki wodne retencyjne lub elektrowni wodnych3,65 zł od 1 ha powierzchni; pozostałych, w tym zajętychna prowadzenie odpłatnej statutowej działalności pożytkupublicznego przez organizacje pożytku publicznego - 0,18 złod 1 m² powierzchni); od budynków lub ich części (mieszkalnych– 0,55 zł od 1 m² powierzchni użytkowej; związanychz prowadzeniem działalności gospodarczej oraz od budynkówmieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalnościgospodarczej - 14,63 zł, od 1 m² powierzchni użytkowej;zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresieobrotu kwalifikowanym materiałem siewnym – 8,66 zł, od 1 m²powierzchni użytkowej; zajętych na prowadzenie działalnościgospodarczej w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych– 3,75 zł, od 1 m² powierzchni użytkowej; od pozostałych,w tym zajętych na prowadzenie odpłatnej statutowej działalnościpożytku publicznego przez organizacje pożytku publicznego3,21 zł, od 1 m² powierzchni użytkowej; od budowli lubich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej- 2% ich wartości określonej na podstawie art.4 ust 1 pkt 3i ust. 3-7 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych).Stawki podatku od środków transportowych wynosząrocznie (od jednego pojazdu): samochód ciężarowy o DMCod 3,5 ton do 5,5 ton włącznie 535 zł; samochód ciężarowyo DMC powyżej 5,5 ton do 9 ton włącznie 636 zł; samochódciężarowy o DMC powyżej 9 ton i poniżej 12 ton 858zł; ciągnik siodłowy i balastowy o DMC zespołu pojazdówod 3,5 ton i poniżej 12 ton 747 zł; przyczepa i naczepa o DMCzespołu pojazdów od 7 ton i poniżej 12 ton 272 zł; autobusyz liczbą miejsc do siedzenia mniejszą niż 30 -726 zł; autobusyz liczbą miejsc do siedzenia równą i wyższą niż 30 - 1584zł; samochód ciężarowy o 2 osiach o DMC: nie mniej niż 12ton i mniej niż 14 ton 646 zł (zawieszenie osi pneumatycznei uznane za równoważne) - 1024 zł (inne systemy zawieszeniaosi): nie mniej niż 14 ton i mniej niż 15 ton 837 zł - 1231zł, nie mniej niż 15 ton i więcej 858 zł - 1332 zł; samochódciężarowy o 3 osiach o DMC: nie mniej niż 12 ton i mniej niż17 ton 959 zł - 1160 zł; nie mniej niż 17 ton i mniej niż 21 ton1160 zł - 1280 zł; nie mniej niż 21 ton i mniej niż 25 ton 1382zł - 1685 zł; nie mniej niż 25 ton i więcej 1403 zł - 1705 zł;samochód ciężarowy o 4 osiach i więcej o DMC: nie mniej niż12 ton i mniej niż 25 ton 1473 zł – 1614 zł; nie mniej niż 25 toni mniej niż 29 ton 1503 zł - 2300 zł; nie mniej niż 29 ton i więcej1816 zł - 2523 zł; ciągnik siodłowy lub balastowy o 2 osiachi DMC zespołu pojazdów: ciągnik siodłowy + naczepa, ciągniksiodłowy + przyczepa: nie mniej niż 12 ton i mniej niż 25 ton1070 zł (zawieszenie osi pneumatyczne i uznane za równoważne)– 1231 zł (inne systemy zawieszenia osi); nie mniejniż 25 ton i mniej niż 31 ton 1342 zł - 1816 zł; nie mniej niż31 ton i do 36 ton włącznie 1514 zł – 1953 zł; powyżej 36 ton1554 zł - 2068 zł; ciągnik siodłowy lub balastowy o 3 osiachi DMC zespołu pojazdów: ciągnik siodłowy + naczepa, ciągniksiodłowy + przyczepa: nie mniej niż 12 ton i do 36 ton


KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong> Strona 3Fot. R. KumorNiebiańskaPatronkaSamorządowcówNa mocy dekretu Dykasterii* Kurii Rzymskiejpotwierdzony został wybór św. Kingi jako niebiańskiejpatronki samorządowców i pracownikówsamorządowych. Od sześciu lat św. Kinga patronujejuż samorządowcom diecezji tarnowskiej. Stary Sączbył szczególnie zaangażowany w ten proces.- Ojciec Święty wskazał św. Kingę jako wzór do naśladowaniadla ludzi sprawujących władzę - pisał burmistrzMarian Cycoń w apelu do Związku Miast Polskich,Związku Gmin Wiejskich i Związku Województw RP.Mieszkańcy posesji przy ul. Paszkiewicza dziękują Burmistrzowiza wykonanie remontu nawierzchni i chodników.Koszt remontu (materiałów) ok. 20 tys. zł plus prace wykonanew ramach robót interwencyjnych.włącznie 1433 zł - 1816 zł; powyżej 36 ton i mniej niż 40 ton1604 zł – 1867 zł; nie mniej niż 40 ton i więcej 1836 zł - 2523zł; przyczepy i naczepy o jednej osi i DMC: nie mniej niż 12ton i mniej niż 25 ton 323 zł (zawieszenie osi pneumatycznei uznane za równoważne) - 474 zł (inne systemy zawieszeniaosi); nie mniej niż 25 ton i do 36 ton włącznie 373 zł – 605;powyżej 36 ton 394 zł - 626 zł; przyczepy i naczepy o dwóchosiach i DMC: nie mniej niż 12 ton i mniej niż 28 ton 696 zł– 1070 zł; nie mniej niż 28 ton i mniej niż 33 tony 716 zł – 1181zł; nie mniej niż 33 ton i do 36 ton włącznie 908 zł – 1372 zł;powyżej 36 ton i mniej niż 38 ton 928 zł - 1604 zł; nie mniejniż 38 ton i powyżej 1231 zł – 1806 zł; przyczepy i naczepyo trzech osiach i DMC: nie mniej niż 12 ton i do 36 ton włącznie908 zł - 1009 zł; powyżej 36 ton i mniej niż 38 ton 957 zł- 1231 zł; nie mniej niż 38 ton i powyżej 1000 zł - 1362 zł;samochód ciężarowy o DMC od 3,5 ton do 5,5 ton włącznie585 zł; samochód ciężarowy o DMC powyżej 5,5 ton do 9 tonwłącznie 706 zł; samochód ciężarowy o DMC powyżej 9 toni poniżej 12 ton 939 zł; ciągnik siodłowy i balastowy o DMCzespołu pojazdów od 3,5 ton i poniżej 12 ton 908 zł; przyczepai naczepa o DMC zespołu pojazdów od 7 ton i poniżej12 ton 303 zł; autobusy z liczbą miejsc do siedzenia mniejsząniż 30 - 797 zł; autobusy z liczbą miejsc do siedzenia równąi wyższą niż 30 - 1715 zł; samochód ciężarowy o DMC od 3,5ton do 5,5 ton włącznie 424 zł; samochód ciężarowy o DMCpowyżej 5,5 ton do 9 ton włącznie 515 zł; samochód ciężarowyo DMC powyżej 9 ton i poniżej 12 ton 686 zł; ciągnik siodłowyi balastowy o DMC zespołu pojazdów od 3,5 ton i poniżej 12ton – 646 zł; autobusy z liczbą miejsc do siedzenia mniejsząniż 30 - 575 zł; autobusy z liczbą miejsc do siedzenia równąi wyższą niż 30 - 1261 zł.Natomiast 29 grudnia 2006 r. Rada Miejska ustaliła obowiązującez dniem 1 lutego <strong>2007</strong> roku ceny za przyjęcie1 tony odpadów komunalnych na składowisko „Piaski”w Starym Sączu, w wysokości: - dla mieszkańców Miastai Gminy Stary Sącz 70,00 zł/T + VAT; - dla podmiotów gospodarczych,jednostek organizacyjnych: 110 zł/T + VAT.Opr. RKStarania o ustanowienie św. Kingi swoją patronką podjęliprezydenci, burmistrzowie i wójtowie polskich miasti gmin. Zwracano uwagę, że jest ona znakomitym wzorcemdo naśladowania, ponieważ w swoim życiu realizowałamiłość do Boga między innymi poprzez dbałość o wzrostgospodarczy i poprawę bytu mieszkańców powierzonychsobie ziem.Kilka lat temu działacze samorządowi zwrócili się za pośrednictwemZarządu Miast Polskich do Prymasa Polskiz prośbą o ustanowienie św. Kingi ich patronką. Ich zdaniem,za patronatem św. Kingi przemawiał fakt, że wpływałaona na swego męża, księcia Bolesława Wstydliwego,aby usuwał złych wójtów, budowała szpitale dla biednych,a także - choć była Węgierką - dbała o to, by dzieci uczyłysię w szkołach po polsku. Uzasadniając prośbę przywołanotakże słowa Jana Pawła II, skierowane przy grobie św.Kingi w Starym Sączu do samorządowców w 1999 roku.Papież apelował wówczas do nich, aby w służbie społecznościlokalnej byli święci.Konferencja Episkopatu Polski popierając te starania, przekazałasprawę do Kongregacji ds. Kultu Bożego i DyscyplinySakramentów. Prośba doczekała się realizacji dopieropod koniec ubiegłego roku. Wiadomo - młyny kościelne…(…) Wiadomość, że Stolica Apostolska przychyliła siędo prośby samorządowców, aby ustanowić św. Kingęich patronką, potwierdził sekretarz generalny KonferencjiEpiskopatu Polski ks. bp Piotr Libera. Na mocy dekretu tejwatykańskiej dykasterii z 27 października 2006 r. Watykanpotwierdził „wybór św. Kingi jako niebiańskiej Patronki”samorządowców i pracowników samorządowych - pisze„Nasz Dziennik” z 18 stycznia br.Wcześniej Święta Kinga patronowała już samorządowcomw naszej diecezji. Decyzję w tej sprawie podjął w 2000 r. ks.bp Wiktor Skworc Ordynariusz Diecezji Tarnowskiej. Św.Kinga jest również patronką Polski i Litwy (decyzją BenedyktaXIII), a także opiekunką ubogich, górników i kopalni solnych.W Kościele rzymskokatolickim wspomnienie świętej Kingi(Kunegundy), beatyfikowanej przez Aleksandra VIII w 1690roku, a następnie kanonizowanej przez Jana Pawła II 16czerwca 1999 roku w Starym Sączu - przypada 24 lipca.(ryk)* Dykasteria (od gr. dikasterion - władza, sąd) urząd administracyjnyKościoła Katolickiego. Większość watykańskichdykasterii zwana jest obecnie kongregacjami lub radami.


Strona 4 KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong>BUDŻET MIASTA I GMINYSTARY SĄCZNa sesji Rady Miejskiej 29 grudnia 2006 r. podjęto uchwałęo przyjęciu budżetu miasta i gminy Stary Sącz na rok <strong>2007</strong>.„Za” głosowali wszyscy obecni radni – budżet został więcprzyjęty jednogłośnie. Przed głosowaniem odczytano opinieKomisji Budżetu i Rozwoju Gospodarczego RM oraz RegionalnejIzby Obrachunkowej w Krakowie.Dokument określający planowane dochody i wydatki, rozchodyi przychody, w tym m.in. wydatki majątkowe (inwestycyjne),finansowanie oświaty i potencjalne źródła finansowania,wyzwania, projekty zaawansowane, dokumentacje koniecznedo opracowania - w celu pozyskania środków unijnych orazkoncepcję budowy lotniska komunikacyjnego w StarymSączu prezentował w formie projekcji elektronicznej w imieniuburmistrza Mariana Cyconia jego zastępca Jacek Lelek.Budżet - podstawowe informacje (po uwzględnieniu autopoprawek)• Dochody 4<strong>174</strong>9400 zł• Wydatki 47710895 zł• Rozchody 1676381 zł• Przychody 7637876 złDeficyt w roku <strong>2007</strong> w kwocie 5961495 zł stanowi 14% planowanychdochodów, przy ustawowym limicie 20%.Planowane zadłużenie na 31 grudnia <strong>2007</strong> w kwocie 10239tys. zł stanowi 24,5% planowanych dochodów, przy ustawowymlimicie 60%.Autopoprawki Burmistrza do projektu budżetu (względemwersji przekazanej do RIO w dniu 15 listopada 2006) Zwiększenie o 440 tys. zł dochodów (dotacja z programuZPORR na przebudowę rynku) Zwiększenie wydatków o wprowadzenie wydatków majątkowych: 1181000 zł - przebudowa rynku 660000 zł - świetlica wiejska w Barcicach Zwiększenie o 440 tys. zł wydatków na budowę sieci wodociągoweji kanalizacji sanitarnej Stary Sącz - Barcice Przeniesienie 200 tys. zł z dotacji na MGOK do rezerwybudżetuStruktura dochodów Gminy• Podatki lokalne 9340473 zł• Subwencje i dotacje 31237850 zł• Dochody z majątku Gminy 1171077 złStruktura wydatków• Wydatki inwestycyjne 7893000 zł• Wydatki bieżące 39817895 złDochody gminy a wydatki bieżące Dochody: 4<strong>174</strong>9400 zł Wydatki bieżące (nieinwestycyjne) 39817895 zł Spłaty zaciągniętych pożyczek i kredytów 1676381złNa inwestycje pozostaje 255124 zł środków własnych.Struktura wydatków• Oświata i wychowanie 18060000 zł• Pomoc społeczna 11654580 zł• Gospodarka komunalna 9480565 zł• Transport 2640000 zł• Kultura i sport 1588000 zł• Administracja publiczna 3302750 zł• Inne + rezerwa 985000 złFinansowanie oświaty w <strong>2007</strong> roku Wydatki oświatowe 18060000 zł Subwencja oświatowa 13055582 zł Finansowanie z dochodów własnych Gminy 5004418 zł,w tym: oddziały przedszkolne w szkołach podstawowych 624510 zł dotacje do przedszkoli niepublicznych i gminnego1291450 zł dowożenie uczniów do szkół 180000 zł dofinanansowanie z dochodów własnych Gminy bieżącejdziałalności szkół podstawowych, gimnazjów,ZOFAS, świetlic szkolnych 2908458 złWydatki na oświatę konsumują 53% dochodów Gminyz tytułu podatków lokalnych.Wydatki majątkowe zaplanowano w kwocie 7893000 zł(16,5 % wydatków ogółem), w tym: Wodociąg Gaboń 100000 zł Budowa kaplicy przedpogrzebowej 125000 zł Modernizacja przedszkola przy ul. Staszica 200000 zł Wykup gruntów 228000 zł Modernizacja Przychodni Zdrowia w Starym Sączu150000 zł Modernizacja Przychodni w Gołkowicach 100000 zł Odbudowa ulic po kanalizacji 1000000 zł Rozbudowa systemów elektronicznej administracjiw Małopolsce 27000 zł


KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong> Strona 5 Zakup sprzętu komputerowego, programów 23000 zł Zakup samochodu bojowego dla OSP 50000 zł Środowiskowy Dom Samopomocy 160000 zł Budowa kanalizacji sanitarnej i wodociągu Stary Sącz- Barcice (od ul. Witosa w kierunku Barcic) 1800000 zł Opracowanie dokumentacji technicznej na budowękanalizacji w zachodniej części miasta - ul. Piłsudskiegoz ulicami przyległymi oraz w miejscowościachMostki, Gołkowice Górne, Gołkowice Dolne,Skrudzina, Gaboń Osada 50000 zł Opracowanie dokumentacji technicznej na budowękanalizacji i sieci wodociągowej w południowej częścimiasta - ul. Partyzantów z ulicami przyległymi orazw miejscowościach Moszczenica Niżna, Przysietnicawraz z pozostałą częścią Barcic 50000 zł Budowa kanalizacji sanitarnej - kolektor B, kanały spinająceŁazy Biegonickie, kolektor dosyłowy OsiedleJana Pawła II, Cyganowice, Barcice Dolne i Górne1049000 zł Opracowanie dokumentacji - park przy ul. Kopernika50000 zł Stabilizacja osuwisk Popowice, Przysietnica, Barcice600000 zł Stabilizacja osuwisk Myślec – Zagórze 20000 zł Zakup samochodu 60000 zł Modernizacja byłego MPGK 100000 zł Przebudowa Średniowiecznego Rynku w StarymSączu 1181000 zł Budowa Garaży OSP 60000 zł Świetlica Wiejska w Barcicach 660000 zł Budowa boiska sportowego Osiedle Słoneczne 50000 złOpr. na podstawie materiałów UMiG Stary Sącz R. KumorPieniądze na zadania publiczneBurmistrz Miasta i Gminy Stary Sącz ogłosił konkurs ofert„na wspieranie realizacji zadań publicznych w <strong>2007</strong> rokuprzez podmioty nie zaliczone do sektora finansów publicznychw zakresie: kultury fizycznej i sportu, kultury, sztuki,ochrony dóbr kultury i tradycji”. Termin zgłaszania propozycjiwyznaczono na 15 lutego br.Na zadania z zakresu kultury fizycznej i sportu: szkoleniesportowe dzieci i młodzieży szczególnie w najbardziejpopularnych dyscyplinach sportowych (piłka nożna, piłkasiatkowa); organizację przygotowań i uczestnictwo w regionalnychi ogólnopolskich imprezach sportowych; promocjęsportu dzieci i młodzieży; organizację imprez sportowo-rekreacyjnychz okazji 750-lecia miasta Stary Sącz w budżeciegminy zapisano 110 tys. zł (w roku ubiegłym było 90 tys. zł).Natomiast na zadania z zakresu kultury, sztuki, ochrony dóbrkultury i tradycji przeznaczono 70 tys. zł (było 67 tys. zł).Przypominamy, że w ubiegłym roku beneficjentami konkursuw zakresie sportu i rekreacji zostali: Miejski KlubSportowy „Sokół” w Starym Sączu, Ludowy Klub Sportowy„Barciczanka” w Barcicach, Międzyszkolny Uczniowski KlubSportowy, Klub Sportowy „Jaworzynka” w Gołkowicach,Ludowy Klub Sportowy „Glinik” w Moszczenicy Niżnej, KlubSportowy „Orły” w Przysietnicy, Młodzieżowy Klub Sportowy„Fenix”, Diecezjalne Centrum Pielgrzymowania w StarymSączu, Polski Związek Wędkarski - Koło w Starym Sączu,Liga Obrony Kraju - Koło w Barcicach. Natomiast dotacjena realizację zadań z zakresu kultury, sztuki, ochrony dóbrkultury i tradycji dostały: Towarzystwo Miłośników StaregoSącza, Stowarzyszenie Społeczno Kulturalne „DOM”w Łazach Biegonickich. RKLider Małopolski 2006Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski już po razszósty wybrało „Najlepsze Przedsięwzięcia Roku w Małopolsce”.Wśród 10 wyróżnionych jest Miasto Stary Sączoraz Przedsiębiorstwo Kamieniarskie „Wolski” z Mizernejk. Czorsztyna, za prace kamieniarskie przy przebudowieśredniowiecznego Rynku w Starym Sączu wraz z przyległymiulicami. Kompleksowa rewitalizacja starego centrumpięknego miasta finansowana była przez GminęStary Sącz oraz Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnegow ramach ZPORR. Prace wymagały najwyższejstaranności, użycia wysokiej jakości materiału orazdoskonałej jakości pracy kilkuset pracowników (ułożonom.in. 2 miliony otoczaków). Modelowa realizacja projektufinansowanego z funduszy Unii Europejskiej o wartościprzekraczającej 10 milionów złotych. Firma wykonujespecjalistyczne prace kamieniarski na terenie Polski, m.in.metro w Warszawie. (www.sgpm.krakow.pl)Specjalne wyróżnienie otrzymała organizacja wizyty OjcaŚwiętego Benedykta XVI w Krakowie i Małopolsce. (ryk)Spiżowa płyta na rynku z herbem miasta i napisem:„STARY SĄCZ 1257-<strong>2007</strong> - 750 LAT - PRZEBUDOWARYNKU ZREALIZOWANA W 2006 ROKU DLAUCZCZENIA ROCZNICY 750-LECIA LOKACJI MIASTA- STARANIEM BURMISTRZA MARIANA CYCONIA -WYKONAWSTWO KONSORCJUM SZAREK, MACHNIK,WOLSKI - NADZÓR ELMA”.Dzierżawa stoisk handlowychBurmistrz MiG Stary Sącz ogłosił przetarg nieograniczonyustny na dzierżawę dziewięciu zadaszonych stoisk handlowychna „Rynku Maślanym”. Na stoiskach ma być prowadzona działalnośćhandlowa w zakresie sprzedaży produktów pochodzeniarolniczego, ogrodniczego i leśnego, wyrobów rękodziełaartystycznego, artykułów szkolnych, zniczy, ozdób choinkowychi wielkanocnych. Warunkiem przystąpienia do przetargujest wpłacenie 20 zł wadium na konto: 0988160012001000000130006 (z dopiskiem „Dzierżawa stoiska handlowego”) lub w kasieUrzędu. Cena wywoławcza na dzierżawę jednego stoiska i nieruchomościpod nim wynosi 100 zł miesięcznie plus VAT. Przetargodbędzie się 12 marca br. o godz. 11 w siedzibie Urzędu (ul. StefanaBatorego 25, pok. 10) w formie licytacji ustnych. (ryk)Fot. R. Kumor


Fot. R. KumorStrona 6 KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong>Ważna książkao klasztorzeZ okazji jubileuszu 750-lecia lokacji Starego Sączaukazała się drukiem książka Danuty Sułkowskiejpt. „Za Klauzurą – Starosądecki Klasztor Klarysekod założenia do współczesności”.Dzieło Danuty Sułkowskiej zostało opatrzone formułąNIHIL OBSTAT (łac. nic nie stoi na przeszkodzie)oznaczającą pozwolenie władz kościelnych na publikację,podpisaną przez ks. dra hab. Henryka Szmulewicza oraz„IMPRIMATUR” (łac. niech będzie odbite) czyli zezwoleniemna druk podpisanym przez bp Stanisława Budzika,Wikariusza Generalnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.Przy pisaniu książki Autorka merytorycznie współpracowałaz klaryskami - Matką Teresą Izworską i Siostrą SalomeąStompel. Słowo pisane uzupełnia wkładka ze zdjęciamiz arch. klasztoru oraz MGOK w Starym Sączu, który byłwydawcą publikacji.Za komentarz do tej lekko napisanej, a jednocześnieniezwykle ważnej dla grodu św. Kingi i całej Sądecczyznypublikacji, niech posłużą zapisane we wstępie słowakonsultanta historycznego książki ks. dra Ryszarda Banacha- „Zdaniem wielu Polaków Stary Sącz zasługuje na to,by postawić go w rzędzie takich świętości narodowych jakWawel i Częstochowa. Kanonizacja św. Kingi w Starym Sączuw 1999 roku przez Jana Pawła II jeszcze bardziej rozsławiłaStary Sącz jako główny ośrodek kultu tej świętej MatkiNarodu Polskiego. A klejnotem Starego Sącza jest KlasztorSióstr Klarysek, Sanktuarium Świętej Kingi. Niestety Klasztordo dziś nie ma opracowania monograficznego. Nie znalazłsię śmiałek, by opisać długie, ponad siedemsetletnie dziejeKlasztoru. Tym bardziej godne uznania jest, że dzięki PaniDanucie Sułkowskiej otrzymujemy książeczkę na temattegoż Klasztoru. Książka Za klauzurą przybliża czytelnikowiżycie Klasztoru zarówno w przeszłości jak również w naszychczasach. Autorka potrafi zaciekawić i przedstawić wszystkow sposób bardzo interesujący, tak, że czyta się książkęjednym tchem. Niech więc ta książeczka idzie w świat,by przybliżać wszystkim to miejsce tchnące świętościąi głosić chwałę Świętej Matki Kingi.”Trzeba też wczytać się w słowa samej Autorki -Starosądecki klasztor klarysek od początku swego istnienia,czyli od ufundowania go w 1280 roku przez św. Kingę,bardzo ściśle związany był ze Starym Sączem i ZiemiąSądecką. Przez wieki, aż do skasowania go w 1782 rokuprzez władze austriackie, był „panem dziedzicznym” miastai Sądecczyzny. W późniejszym czasie jego powiązaniaze Starym Sączem i tą ziemią nabrały innego charakteru,jednak nadal pozostały bardzo istotne. (…) Klasztor klarysekjest nie tylko najwspanialszym zabytkiem Sądecczyzny,który przyjeżdżają oglądać liczni turyści z Polski i zagranicy,lecz nade wszystko Sanktuarium św. Kingi, w którymprzechowywane są Jej relikwie. Rzesze pielgrzymówprzybywają tu, aby modlić się do Niej i prosić o modlitwęmniszki. To właśnie oni w znaczącym stopniu wpłynęlina powstanie tej książki. (…) Moja opowieść drukowanabyła w „<strong>Kurier</strong>ze Starosądeckim” jako cykl „Za klauzurą”.Poszczególne odcinki opublikowane zostały w numerach12/2003–5/2006. „<strong>Kurier</strong> Starosądecki” jest świeckim pismemspołeczno–kulturalnym, trafia więc do bardzo różnychczytelników. Oprócz tzw. „wersji papierowej”, ukazuje sięwydanie internetowe „<strong>Kurier</strong>a”, zatem każdy na całymświecie może to czasopismo przeczytać. Od samegopoczątku cykl cieszył się dużym zainteresowaniem,a kiedy pojawiły się artykuły poświęcone obecnemu życiukonwentu, jego popularność wyraźnie wzrosła, zaczętoteż pytać, jak szybko po jego zakończeniu ukaże sięon w wersji książkowej. Gdy rozpoczęło się planowaniejubileuszu 750–lecia lokacji Starego Sącza, pojawiła sięmyśl, aby książkę wydać z tej okazji, ponieważ będzie onaznaczącym przyczynkiem do wizerunku miasta nie tylkona przestrzeni wieków, ale i współczesnego. Na realizacjętego pomysłu potrzebne były środki finansowe. BurmistrzMarian Cycoń przeznaczył z budżetu Miasta i GminyStary Sącz na publikację książki znaczą kwotę, wydatniewsparł też finansowo to zadanie Urząd MarszałkowskiWojewództwa Małopolskiego. To głównie dzięki temu, cykl„Za klauzurą” trafia do rąk czytelników w wersji książkowej.(…) Oddaję tę książkę do rąk Czytelników z nadzieją,że pomoże im ona pełniej zrozumieć i docenić ewangelicznąposługę zamkniętych wspólnot zakonnych. Liczę też na to,że wszyscy, którzy przeczytają tę opowieść, polubią ciche,skromne, pogodne i życzliwe wszystkim ludziom mniszkiz niewidocznego dla nas zza potężnych murów obronnychdomu zakonnego sióstr św. Klary w Starym Sączu.Oficjalna promocja książki 4 lutego br. w Domu Parafialnym.Książkę można zakupić w MGOK (twarda oprawa: 20 zł,miękka: 15 zł).R. Kumor


KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong> Strona 7JUBILEUSZPATRONKI PARAFIIlistopadzie ubiegłego roku rozpoczął się RokW Jubileuszowy Św. Elżbiety Węgierskiej (1207--<strong>2007</strong>), związany z 800-leciem urodzin świętej. Obchodyzakończą się 17 listopada <strong>2007</strong> roku.Patronka kościoła parafialnego w Starym Sączu i jednejz najstarszych w tym rejonie parafii - księżniczka węgierska,landgraf Turyngii i tercjarka franciszkańska - została kanonizowanajako pierwsza święta ukształtowana w ewangelicznejformacji św. Franciszka.Historia życia św. Elżbiety Węgierskiej (a. z Turyngii)jest poprzeplatana legendami, które podkreślają aspektyjej osobowości. Przyszła na świat jako córka króla AndrzejaII i Gertrudy z Andechs-Meran na jednym z zamków na północyWęgier. Zgodnie ze zwyczajem panującym w średniowieczu,została obiecana jako przyszła żona dla niemieckiegoksięcia Turyngii. Otrzymała staranne wykształcenierazem z innymi dziećmi rodziny książęcej. Mając 15 latpoślubiła Ludwika IV, landgrafa Turyngii, z którym wcześniejbyła już zaręczona. Urodziła troje dzieci. Miała zaledwie 20lat, kiedy została wdową. Zmarła z wycieńczenia w nocyz 16 na 17 listopada 1231 r., mając 24 lata. W 1235 roku,została kanonizowana przez Grzegorza IX.Według historycznych przekazów była kobietą, któraw sposób najbardziej autentyczny żyła według zasad głoszonychprzez św. Franciszka, polegających na zachęcaniudo prowadzenia życia pokutnego, wyrzeczenia się mentalnościtego świata, praktykowania modlitwy i umartwienia,czynienia dzieł miłosierdzia. Wyrzekła się zaszczytówi przepychu dworu, opuściła zamek i zamieszkała wśródludzi odrzuconych i zranionych, aby im służyć.Świadectwa odnoszące się do jej związku z duchowościąfranciszkańską są niepodważalne, m.in.: podarowała franciszkanomkaplice w Eisenach, tkała wełnę na habity, uczyniłaśw. Franciszka, kanonizowanego kilka miesięcy wcześniej,patronem szpitala w Marburgu, praktykowała z wielkągorliwością ubóstwo i proszenie o jałmużnę.Przyczyniła się do fundacji szpitali w Eisenach i Gotha.Potem ufundowała szpital w Marburgu, który stał się jej najdroższymdziełem w okresie wdowieństwa. W celu zagwarantowaniamu ciągłej opieki stworzyła wspólnotę zakonnąze swoich przyjaciółek i służących, z którymi razem pracowała.Już wówczas rozumiała, że pomoc potrzebującymw ramach zorganizowanej instytucji jest najbardziej skutecznai trwała.Wstąpiła do zakonu braci i sióstr pokutujących, kiedy żyłjeszcze jej mąż. Pół roku po śmierci męża, w 1228 roku, złożyładrugie śluby publiczne, tworząc wraz z towarzyszkamimałą wspólnotę modlitwy i życia ascetycznego. Przywdziałyszare habity, wspólnie spożywały posiłki i pracowały, razemodwiedzały domy ubogich, a Elżbieta polecała im zdobywaćpożywienie i rozdzielać je potrzebującym. Była to formażycia konsekrowanego prowadzonego w świecie bez ścisłejklauzury - prawdziwe życie zakonne kobiet, które złożyłyśluby i poświęciły się posłudze ubogim, odrzuconym,chorym i pielgrzymom. Ale na kanoniczne zatwierdzenieprzez Kościół takiego stylu życia wspólnotowego kobiettrzeba było czekać jeszcze wiele wieków. Jedyną formąkanoniczną życia żeńskich wspólnot dopuszczaną przezKościół było wówczas życie w zamkniętym klasztorze.Dzisiaj istnieje około 400 żeńskich instytutów zakonnych,w których prawie sto tysięcy zakonnic naśladuje św. Elżbietęw życiu aktywnym i kontemplacyjnym, przynoszącnadzieję ludziom zgnębionym.Do Starego Sącza św. Elżbieta „przybyła” w okresie kolonizowaniai chrystianizacji Doliny Popradu (z północy przezPolskę i z południa przez Słowaków i Niemców saskich).(…) W tej części Doliny Popradu chrystianizacja szła od północy,jako że biskup krakowski był głównie odpowiedzialnyza nią. Dotarła ona tu dopiero pod koniec XII wieku,a więc po przeszło 200 latach od przyjęcia chrztu przezMieszka I (966 r.). Parafia przy kościele św. Krzyżaw Starym Sączu powstała w XII wieku, przeniesionaokoło 1257 r. do kościoła św. Elżbiety w mieście. Przekazyźródłowe wspominają ją pierwszy raz we wrześniu1299 r. (Ks. prof. Bolesław Kumor, CHRYSTIANIZACJADOLINY POPRADU DO KOŃCA XVI WIEKU)Pierwszy kościół św. Elżbiety w tym rejonie ufundowanyzostał najprawdopodobniej ok. połowy XIII wieku w Keżmarku(obecnie jego fundamenty można zobaczyć na dziedzińcuzamku).Trzeba też pamitać, że św. Elżbieta Węgierska jest siostrąojca św. Kingi, a przed rozbiorami Stary Sącz używałgodła - pieczęci miejskiej właśnie z wizerunkiem św.Elżbiety. (…) Dawnym godłem Starego Sącza związanymz polską tradycją historyczną jest postać św. Elżbiety(podającej jałmużnę ubogiemu, lub bez ubogiego) na niżejopisanych pieczęciach, od 1642 r. 1. Pieczęć burmistrzowskao średnicy 42 mm przedstawia jako herb św. Elżbietęw pełnej postaci w koronie na głowie, odzianą w tunikęi płaszcz, z prawą nogą dość wysoko podniesioną. Świętaunosi się w powietrzu. W prawej ręce trzyma berło królewskie.Lewą ręką spuszczoną lekko na dół podaje jałmużnęw kształcie czterech pieniążków, które wyrzuconez jej ręki podchwytuje prawą ręką ubogi, leżący u jej stóp.(…) 2. Pieczęć owalna o osiach 44 i 36 mm. Pieczęć przedstawiajako herb miasta św. Elżbietę w pełnej postaciw koronie na głowie i aureoli. W lewej ręce trzyma palmę,prawą ma opuszczoną. Dolna część postaci nie wytłoczona.Pole pieczęci okolone jest podwójnym otokiem (…)3. Pieczęć o osiach 27 i 23 mm z roku 1807, przedstawia jakoherb miasta św. Elżbietę w 3/4 postaci w koronie na głowie.(Roman Szkaradek, GŁOS PODHALA, 23 marca 1938 r.)W Muzeum Regionalnym zachował się dokument z 1854 r.,na którym widnieje odcisk pieczęci z godłem św. Elżbiety.Odbicie jest bardzo niewyraźne, a napis na otoku zupełnienieczytelny, ale to z pewnością jedna z pieczęci wyżej opisanych.Niestety dokumentacja dotycząca pieczęci, jak i innecenne historyczne dokumenty (m.in. przywileje lokacyjne)zostały wywiezione z miasta podczas II wojny światoweji dalszy ich los jest nieznany.Ryszard Kumor


Strona 8 KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong>Imprezy na 750-lecieW czwartek 8 lutego br. odbyło się spotkanie Rady ProgramowejObchodów 750-lecia lokacji Starego Sącza. W trakciespotkania licznego grona osób aktywnie uczestniczącychw życiu miasta wybrano przewodniczącego komitetu- burmistrza Mariana Cyconia i zastępcę przewodniczącego- Jacka Lelka.Następnie Jan Migacz zajmujący się m.in. promocją w UMiGprzedstawił listę już zrealizowanych przedsięwzięć oraz kolejneplanowane imprezy i zadania. Lista jest imponująca.W jubileuszowym programie znalazły się też inwestycje. Tenajpoważniejsze - przebuda centrum miasta i parku - zostałyjuż zakończone. Wmurowano też tablice upamiętniające jubileusz(park miejski, skwerek przy murze klasztornym, rynek). Opracowanologo jubileuszu, wzór graficzny pieczęci okolicznościowejoraz suchej pieczęci. Przekazano do Centrum Sieci Pocztowej- Oddział Nowy Sącz wzory graficzne 3 kart pocztowych. Wystąpionodo Centrum Sieci Pocztowej w Krakowie o wykonaniedatownika okolicznościowego oraz wystąpiono do NarodowegoBanku Polskiego o emisję pamiątkowych monet. Wykonano JubileuszowąKsięgę Wpisów. Wydano okolicznościową mapę rysunkową,powieść „Za klauzurą…” Danuty Sułkowskiej, almanachpokonkursowy „Stary Sącz - witraż poetycki”, kalendarz, przewodnikturystyczny „Stary Sącz” oraz „Przewodnik po Starym Sączui jego zabytkach”. Natomiast w przygotowaniu jest album o StarymSączu, którego wydawcą będzie wydawnictwo „Biały Kruk”.Wcześniej odbyła się msza święta inaugurująca „Rok Jubileuszowy”,plenerowa zabawa sylwestrowa oraz JubileuszowyKoncert Noworoczny.Centralne obchody jubileuszu odbędą się w dniach 5 – 8 lipca,m.in. z uroczystą mszą św., koncertem zespołu rockowego i występemartystów „Piwnicy Pod Baranami”. Na 2 marca (dnia przekazaniaksiężnej Kindzie sądeckich włości w 1257 r.) zapolanowanokoncert Capelli Cracoviensis w kościele Trójcy Przenajświętszej,a na 10 marca otwarcie wystawy „Wielcy Starosądeczanie - ks.prof. Józef Tischner” w Galerii „Pod piątką” - MGOK. W kwietniuodbędą się sesje naukowe z udziałem prof. Ignacego Fiuta i prof.Feliksa Kiryka. W święto Konstytucji 3-maja zaplanowano paradęorkiestr dętych oraz wystawę insygniów królewskich.W maju odbędzie się zlot muzealników z Małopolskioraz promocja miasta podczas Polonijnych Targów Gospodarczychw Chicago. Następne przedsięwzięcia to m.in.: obchody60-lecia Biblioteki Publicznej, Festiwal Zespołów Artystyczny im.J. J. Czecha, międzynarodowy plener malarski, festiwal fotografii,imprezy sportowo-rekreacyjne i kolejne koncerty, wystawy,promocje... Bardzo atrakcyjnie zapowiada się program kolejnejedycji Starosądeckiego Festiwalu Muzyki Dawnej. Urząd MiGStary Sącz informuje, że środki finansowe na organizację obchodówjubileuszowych można wpłacać na konto: 41881600012001000000130012, z dopiskiem: „Jubileusz Miasta”. (ryk)Miasteczko GalicyjskieW Nowym Sączu powstaje „Miasteczko Galicyjskie”, którestanowić będzie odrębny funkcjonalnie sektor SądeckiegoParku Etnograficznego. Zgodnie z projektem przygotowywanymod kilku lat - miasteczko stanie się zdefiniowanymzespołem usług o charakterze kulturalnym, jako nowa atrakcjaturystyczna na Szlaku Architektury Drewnianej.Projekt dotyczy budowy zespołu złożonego z sześciu rekonstruowanych,murowanych obiektów architektury zabytkowejz XIX w. adaptowanych do funkcji kulturalnych oraz funkcjiRegionalnego Domu Pracy Twórczej. Planowane do budowyobiekty będą zgrupowane wokół placu rynkowego i wychodzącychz niego uliczek. Planowane przedsięwzięcie realizowanejest na powierzchni 1,76 ha.Specyficzna atmosfera zabudowy przyrynkowej i przyulicznejstworzona zostanie m.in. poprzez rekonstrukcję zabytkowegoratusza i dwóch zabytkowych domów ze StaregoSącza. Fragment zabudowy kolonistów józefińskich (niemieckich)z Gołkowic będzie obejmował zbór ewangelickii trzy budynki mieszkalne.Zgodnie z założeniami całkowity koszt inwestycji wyniesieblisko 20,5 mln zł. (ryk)Fot. arch. UMiG w Starym SączuFot. R. Kumor


KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong> Strona 9Barwy poetyckiego witrażaWiersze nadesłane na ogólnopolski konkurs poetyckizorganizowany przez Miejsko – Gminny OśrodekKultury z okazji jubileuszu 750-lecia lokacji Starego Sączatworzą bardzo ciepły, barwny i nastrojowy obraz miasta. Jaknależało się spodziewać, wielu autorów podkreśla jego dawność,przywołuje najważniejsze, czy też najbardziej znanefakty z jego przeszłości, a także opisuje najstarsze i najciekawszezabytki. Liczni poeci starają się oddać niezwykły,urokliwy klimat miasta lub przynajmniej wspomnieć o tym,co prof. Ignacy Stanisław Fiut w słowie wstępnym do almanachupokonkursowego bardzo trafnie nazywa „geniuszemmiejsca”. Spora grupa uczestników konkursu składaw swych utworach hołd św. Kindze - założycielce StaregoSącza i, jak wierzą liczni starosądeczanie, jego opiekuncew przeszłości i obecnie. Autorzy podkreślają również wpływmiasta na ludzi. Nie tylko inspiruje ono artystów, ale teżskłania wiele osób do refleksji nad własnym życiem i dokonywaniawłaściwych wyborów. Najtrafniej ujęła to MirelaRubin Lorek w wierszu „Inny świat”, pisząc:Tutejszeniemodne kocie łbyprowadzą (...)W niemodnebycie człowiekiem.Stary Sącz jest miastem, „w którym przeszłość spotyka sięz przyszłością”. Znajduje to wyraz w bardzo wielu wierszachnadesłanych na konkurs. Oto jak pisze o tym Maria Lebdowiczowaw wierszu „W Starym Sączu”:W obręczy objęć Dunajca i Popradumiasto co dźwiga na swych murach wiekitysiące zdarzeń w księgach zapisałoi pamięć ludzi co dzieje tworzyli (...)Młodością płynie w wiek dwudziesty pierwszyStary Sącz młody na przekór metrykomtuPrzeszłość z Przyszłością za pan brat pod rękęstarosądeckim spacerują RynkiemUczestnicy konkursu poświęcili też poetyckie strofyludziom, którzy wpłynęli na jego historię, lub w jakiś istotnysposób zaznaczyli swoją obecność w nim. Należą do nichm.in. król Jan III Sobieski, Ojciec Święty Jan Paweł II i JózefRaczek. Szczególne miejsce w gronie ważnych dla miastaosób zajmuje Pani Ziemi Sądeckiej (o czym wspomniałamjuż wyżej). Oto fragmenty wiersza Joanny Paździo pt.„Wybór Kingi”:Milczeniem nutZaśpiewam i zagram PanuNa dwóch klawiaturachMojego żywota (...)I dane mi będzieW przeświętym gronie zamieszkaćJuż tuPod nieba sklepieniem klasztornymNie moja wola PanieMocno zaakcentowany został przez poetów pobyt papieżaw naszym mieście i dokonana przez niego kanonizacja św.Kingi. Przywołajmy fragment wiersza Janiny Kumorek pt.„W Starym Sączu” poświęconego temu doniosłemu wydarzeniu:(...) niech będzie błogosławione polepo którym stąpałSiewca Wiecznego SłowaJan Paweł IIniech będzie błogosławionemiasteczkobo jego uliczkamiwędrowała świętośćWażne miejsce w utworach laureatów konkursu zajmujeKlasztor Sióstr Klarysek i same mniszki, co zrozumiałe,ponieważ rola konwentu i wspólnoty zakonnej w dziejachmiasta była niezwykle ważna, jest istotna współcześniei zapewne taka pozostanie w przyszłości. Piękne wierszepoświęciła klasztorowi i zakonnicom Ela Galoch. Oto fragmentutworu „Siostry klaryski”:Beskidy dotykają średniowiecznych murówsądeckiego klasztoru: zatrzymując się w spojówkachzakonnicrecytujących godzinki – pęka w nich światło jak dzbanmiodurozczepiając się na złoto-brązowy witraż jesiennychzboczyna polanach nie ma już Tatarów: jedynie sarnyskubią przedostatnie zioła – wrzosy sączą się w bramęwirydarzawchodzi Kinga i kaplicę zalewa ciszau jej figury – chce się trwać w kontemplacji: wiararośniew przyrzeczeniach można sprawdzić swoją siłęchoć są chwile – gdy trudno zwyciężać: od nowaupadającpod krzyżem szarego dnia – przygiętąswoją i innych pokutą (...)Ale nie tylko o sprawach, zdarzeniach i ludziach o doniosłymdla Starego Sącza znaczeniu można przeczytaćw konkursowych utworach. Inspiracją dla poetów były równieżzwyczajne dni miasta, a także te trochę odmienne,kiedy np. odbywa się tu jarmark. W wierszu „Prawdziwe lubnie”, Maria Golanka tak o nim pisze:Przycupnięte jak babyz rozrzuconymi kieckami,domy z rynku Starego Sączaczarują wiekiem podcieni.W skowycie bramwyjeżdżają konie z sienio sklepieniach opasłej dyni.Piruetami suną gospodyniez koszami pełnymi jaj,po wyślizganych mgłą porankakocich łbach rynku.Już nieraz czapa z jajecznicyPrzyozdobiła kamienie bruku. (...)Można bez żadnej przesady powiedzieć, że Stary Sączjest niewyczerpaną skarbnicą tematów dla artystów, w tymrównież dla poetów. Zapewne nadal będzie ich inspirowaćniezwykły klimat tego miejsca, jego zabytki, ciekawa przeszłośći wspaniali ludzie z nim związani. Poeci, którzy wzięliudział w konkursie, ofiarowali miastu na jego 750 urodzinypiękny, cenny dar, którym rozsławili je jeszcze bardziej.Jubileusz jest okazją do wspomnień, podsumowań i snuciaplanów na przyszłość, skłania też do różnorodnych refleksji.Dlatego moje rozważania o konkursowym pokłosiu zakończępoetycką refleksją zaczerpniętą z wiersza Bogdana J.Balcerowicza „sen o mieście”:(...) dziś w naszych dłoniachprzetykanych cieniami dawnych słówrodzi się nowy dzieńdodany do poprzednich pieśni (...)Danuta Sułkowska


Strona 10 KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong>Witraż z poezjąFinał Ogólnopolskiego Konkursu „Stary Sącz - witrażpoetycki” odbył się w miłej atmosferze, z udziałem gronalaureatów, jury, patrona – burmistrza Mariana Cyconia,gości i organizatorów.Pokłosiem konkursu zorganizowanego z okazji jubileuszu750-lecia lokacji Starego Sącza jest piękny almanach,z rysunkami Marii Buchman i Ignacego Kurowskiego,wydany pod redakcją Danuty Sułkowskiej przez Miejsko--Gminny Ośrodek Kultury w Starym Sączu.Podczas uroczystego podsumowania nadesłane na konkurswiersze czytały uczennice Zespołu Szkół Zawodowych im.Władysława Orkana: Edyta Zbyszowska, Natalia Jarzębaki Paulina Kowalska, które przygotowała mgr Lidia Paluch.Przewodniczący jury prof. Ignacy S. Fiut błyskotliwie recenzowałwiersze laureatów (wyniki konkursu przedstawiliśmyw poprzednim wydaniu <strong>Kurier</strong>a). Były kwiaty, laudacjei podziękowania. Wszyscy nagrodzeni dostali książkęz wierszami o mieście. RKBarbara PaluchowaSTAROSĄDECKI WITRAŻ LATAW srebrnych ramkachSopranu Ady SariKoloratura pejzażuOratorium niebaW tysięcznych odcieniach kobaltuKtóry białą ariąZakwitł na DołkachW lata witrażuKrzysztof KokotAsankaZnów jestem ...przygnany kanikułąstukotem sercana popradzkim mościeprzybyłemdo mojej Asankistaroświeckiej, wstydliwejnie każdemu odsłaniającejwdzięki podcieni domostwprzycupniętych na grzędach Rynkukocich łbów zasłuchanychw spiżowe fortedzwonów grającychdwunastu królom Izraelaraptem cisza nagaprzesypuje się w klepsydrzestukot kopyt odległyniespiesznyszmerem cudownej wodyodpływają obrazyzmyte czasemniepohamowanym.Ciemnozielone unisono liściW koronach starych drzewSiwy recytatyw PopraduObłoków perłowe pasażeI słońca dźwięczny trylNad wieżą bramnąI domemJanusz SzotSTARY SĄCZobraz z dalekaZawiesiłem na ścianieKlasztorPrzycupnięty nadzłotym PoprademzatroskanyFot. R. Kumor


KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong> Strona 11wtulony w obfite łanySpoglądałna domy klęcząceTroskliwą dłoniągłaskałwabiąc spragnione duszeCisząŚwiętą14.08.2006.Katarzyna MłynarczykIn odore sanctitatisw zapachu świętościpowszedniała nocktórej nigdy nie skosztowaliśmysmaku ud pieszczonychaż po drżenie dniałaknącej ciszymilczenia ustmuskania włosówna nagich policzkachw zapachu świętościżona moja pierścieńnamiętności skryłapośród żup solą ziemi będącrozpromieniła sercemmiłosierdzia pobożności czułościZiemię SądeckąIn odore sanctitatis...tylko moje wstydliwe powiekinie zdejmą tęsknotyłzy markotnejaż ostatnią z ciężkich bramzatrzasnę.Marek PietrzelaJak westchnienieSączy się piękno perły.W oddali grają źródła,smugi pasm górskich kreślone mgłąi ołtarz jak serce gorejący.Pielgrzym milknie przed majestatem Księżnej,po kocich łbach rynku podskakują rzymsko– bizantyjskienuty,refleksy z gór upadają obok cudownego źródełka.Mistyka spaceruje między kapliczkamijak westchnienie ducha.Doromira TomawskaDROGA PROMIEŃNa brzegu tej rzekiprzestraszony pluszczprzy tamieszkic do wierszai gołąbjak rzeźba - wędrowiecA woda wciąż płynieJak w epitafia zapisujeprzywraca słowa zmarłychwpisuje żywychWszystko więc prawdaniepokój ciszaI Jasna Droga Promieńby nie zgubićnie pomylićsiebieRZEKI, 2006 r.


Strona 12 KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong>Jan i Stanisław KalicieccyZ rodzinyKalicieckichKalicieccy to jedna z najstarszych starosądeckich rodzin.Od kilku wieków w różnych dokumentach można spotkaćwzmianki o obywatelach naszego miasta noszącychto nazwisko. Rodzina Kalicieckich jest bardzo liczna; obecnietylko niewielka jej część mieszka w Starym Sączu.Seniorami pozostałej tu części tego wielkiego rodusą panowie Stanisław i Jan Kalicieccy. To właśnie z ich opowieścio przodkach i ciekawych zdarzeniach z przeszłościzaczerpnięte zostały zamieszczone w tym tekście informacje.Wspólnym przodkiem Jana i Stanisława był WincentyKaliciecki – pradziadek obu panów. Mieszkał on na Podgórzui był szewcem. W 1863 r. brał udział w Powstaniu Styczniowym.Po klęsce swego oddziału ukrywał się w górach kołoSzczawnicy.Jeden z jego synów, również Wincenty (ur. 16.01.1859r.)ożenił się z Honoratą Salabura (ur. 15.XII.1872 r.). To dziadeki babcia Stanisława Kalicieckiego.Dziadek Wincenty kontynuował rodzinną tradycję i równieższył buty.- Był dyplomowanym mistrzem szewskim – opowiada panStanisław. – Buty z jego warsztatu sprzedawane były za granicą– w Preszowie na Słowacji. Z towarem jeździła babciaHonorata. Wyjazdy te trwały przeważnie dwa tygodnie.Po sprzedaniu wszystkich butów babcia wracała do domuz pieniędzmi. Wincenty i Honorata Kalicieccy mieli ośmiorodzieci. Najstarszą z nich była Weronika. Gdy zbliżała sięI wojna światowa, rodzice wysłali ją do Ameryki, obawiając sięo jej bezpieczeństwo w nadchodzących trudnych czasach.W rodzinie Kalicieckich było wielu dzielnych żołnierzy, którzywyróżnili się w walkach na różnych frontach nie tylko obuświatowych wojen.Kaliciecka Honorata z d. SalaburaMichał KalicieckiJeden z synów Honoraty i Wincentego – Aleksander walczyłw Legionach Józefa Piłsudskiego. Za swe bohaterstwozostał odznaczony Krzyżem Walecznych oraz Virtuti Militari;otrzymał też majątek w Zbyszycach. Drugi syn – Jędrzej walczyłna włoskim froncie i był dwukrotnie ranny. Córka Karolinawyszła za mąż za Jana Koronę, który w 1920 roku walczyłz Ukraińcami w obronie Lwowa. W 1945 r. został wywiezionyna Sybir, gdzie przebywał 5 lat.W rodzinie Kalicieckich do tradycji należy nadawaniew każdym pokoleniu jednemu z synów imienia Wincenty.Tak właśnie został ochrzczony ojciec pana Stanisława. Tensyn Honoraty i Wincentego również przez sześć lat służyłw wojsku. W 1920 roku, podczas wojny polsko - rosyjskiejszedł wraz ze swym oddziałem na wschód. W 1925 r. wróciłz wojska i ożenił się z Genowefą Więcławek. Wkrótce,bo 13.03.1927 r. urodził im się syn Stanisław. Państwo Genowefai Wincenty Kalicieccy mieli troje dzieci.Ojciec pana Stanisława był szewcem. Należał do straży miejskiej.W 1939 r. został zmobilizowany i uczestniczył w kampaniiwrześniowej. W Chyrowie pod Lwowem jego jednostkazostała rozbita. Wrócił do domu bardzo wycieńczony, długochorował i zaraz po wojnie umarł.Stanisław Kaliciecki w wieku 15 lat (w 1942 r.) poszedłdo terminu u kowala. Uczył się też w Szkole Zawodowejw Nowym Sączu. Naukę zawodu ukończył w 1945 r. Od 1947roku pracował na kolei w Nowym Sączu. W 1948 r. poszedłdo wojska, w którym służył jako ułan – podkuwacz koni. PanStanisław jest mistrzem kowalskim.Po odbyciu służby wojskowej Stanisław Kaliciecki powróciłdo pracy na kolei w Nowym Sączu. Od 1956 r. był tam majstrem– drużynowym. Wstąpił do orkiestry kolejowej. PrzezKalicicki Wincenty, mistrz szewskiEmilia i Michał Kalicieccy


KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong> Strona 13wiele lat był jej prezesem. W orkiestrze, która w tzw. międzyczasiezmieniła barwy, grał do 2003 roku. Również jego syni wnuk są uzdolnieni muzycznie i grali w orkiestrze.Stanisław Kaliciecki ożenił się w 1951 roku z Heleną Pasoń.Państwo Kalicieccy mają troje dzieci – Barbarę, Marię i Wincentegooraz siedmioro wnuków i jednego i prawnuka.Pan Stanisław jest kolekcjonerem. Zbiera m.in. medalei odznaczenia. Posiada dużą, bardzo interesującą kolekcję.Helena i Stanisław Kalicieccy mieszkają na ulicy Sobieskiego,w zabytkowym domu, który liczy sobie 107 lat.Wymieniony na początku tego tekstu pradziadek Stanisławai Jana – Wincenty, miał też syna Ludwika. Ożenił się on z Mariąz domu Chmura. Ludwik i Maria Kalicieccy to dziadeki babcia Jana Kalicieckiego. Mieli oni dwanaścioro dzieci.- Dziadek wraz ze swym bratem Janem mieli cegielnięw Gaboniu – opowiada pan Jan. – Nie tylko wyrabiał cegły,ale również prowadził różne budowy. Był w Starym Sączuznacznym człowiekiem, ponieważ pełnił tu funkcję radnego.Brat Jan miał syna Henryka, który był pułkownikiem strażypożarnej w Krakowie.Jeden z synów Marii i Ludwika Kalicieckich – Ignacy mieszkałwe Lwowie. Wraz z Orlętami Lwowskimi walczył w obronietego miasta przed bolszewikami. Za swe bohaterstwo zostałmianowany wachmistrzem i komendantem policji we Lwowie.Otrzymał też posiadłość ziemską pod Lwowem. Gdy w 1939roku wybuchła wojna, został wywieziony na Sybir. Syn Ignacego– Eugeniusz, który szkolił się przed wojną na pilota,poleciał w 1939 r. dwupłatowcem do Rumunii, a potem przezBałkany do Anglii, gdzie został polotem w Dywizjonie 303.Zginął nad Hamburgiem w 1942 r. Został pośmiertnie odznaczonyprzez generała Władysława Sikorskiego.Córka Ludwika Kalicieckiego – Anna miała dwóch synów - wojskowych.Jeden z nich – Franciszek Chmura, walczył w 1939r. na okręcie „Wicher”. Miał stopień komandora podporucznika.Po kapitulacji, Niemcy wzięli załogę okrętu do niewoli,ze wszystkimi honorami wojskowymi. Marynarze dostali siędo oflagu. Franciszek Chmura został po wojnie odznaczonyKrzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Medalemza Udział w Wojnie Obronnej 1939 r. Drugi syn Anny – AleksanderChmura był w okresie międzywojennym majoremw Wojsku Polskim i brał udział w walkach z bolszewikami.W 1896 r. przyszedł na świat syn Marii i Ludwika Kalicieckich– Michał. Podczas I wojny światowej walczył on na fronciewłoskim. Potem pracował na kolei w Nowym Sączu.Ożenił się z Emilią Gadomską. Mieli dwoje dzieci – Elżbietęi Jana.Jan Kaliciecki urodził się 4.03.1928 r. Podobnie, jak ojciecbył pracownikiem kolei. W 1945 r. pracował w parowozowni.Po odbyciu służby wojskowej, powrócił do pracy zawodowej.W Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w NowymSączu ceniono jego fachowość i wkrótce awansował. Zostałsamodzielnym organizatorem produkcji. W 1958 roku ożeniłsię z Anną Wojnarowską.Państwo Kalicieccy mają dziewięcioro dzieci; siedem córeki dwóch synów – Bogdana i Jacka. Doczekali się też ośmiorgawnucząt.Anna i Jan Kalicieccy mieszkają na Podgórzu (obecnieulica Żwirki i Wigury), tam gdzie dawniej mieszkali ich przodkowie.W miejscu, gdzie kiedyś stał stary dom, pan Janwybudował nowy.Stanisław i Jan Kalicieccy zostali uhonorowani licznyminagrodami i odznaczeniami za wzorową pracę w kolejnictwie,posiadają też znaczące odznaczenia państwowe.Danuta SułkowskaRodzina Kalicickich (fot. arch. rodzinne)


Fot. R. KumorStrona 14 KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong>Koncert EleniWpiątek 12 stycznia br. odbył się w kościele św. ElżbietyWęgierskiej koncert kolęd i pastorałek w wykonaniuznanej i cenionej piosenkarki Eleni.Na bezpłatny koncert (jedynie Akcja Katolicka zbieraładobrowolne datki na cele charytatywne) zaprosili mieszkańcówmiasta i gminy: proboszcz parafii św. Elżbiety ks. prał.Alfred Kurek, burmistrz MiG Stary Sącz Marian Cycoń orazdyrektor MCK „Sokół” w Nowym Sączu Antoni Malczak. Najważniejszymanimatorem tego przedsięwzięcia był jednakks. Grzegorz Franczyk.Mottem tego wieczoru były słowa staropolskiej kolędy:Kochajmy się wzajem, Polska będzie rajem... Cóż dodać,atmosfera była wspaniała, publiczność śpiewała niektórefragmenty kolęd razem a artystką, a potem składano sobieżyczenia. Ks. Prałat i Burmistrz wspomnieli też o rocznicyurodzin patronki kościoła i parafii. Eleni zapraszała dziecido „chórku” i razem śpiewali do mikrofonu. Wspólny śpiewosiągnął apogeum, kiedy piosenkarka zaintonowała ulubionąpieśń Jana Pawła II „Barkę”. Wszyscy zgromadzeniw kościele natychmiast chwycili się za ręce, tworząc łańcuchjedności. Na zakończenie, razem z gospodarzemświątyni zaśpiewano bohaterce wieczoru pieśń „Życzymy,życzymy”. Wzruszona Eleni zrewanżowała się pieśnią „AveMaria” F. Shuberta.Burmistrz podziękował za piękny koncert wręczając piosenkarceupominek: kalendarz, wydany specjalnie na 750– lecie naszego miasta tylko w 100 egzemplarzach.- Jestem niezmiernie szczęśliwy, że jedna z najbardziejutalentowanych i najpopularniejszych w Polsce piosenkarekzechciała przyjechać do nas z przepięknym koncertemkolęd. Stary Sącz zawsze hołubił sztukę i artystów,którzy obdarzają innych owocami swoich zdolności i pracytwórczej. Dziękujemy za prześliczne staropolskie kolędy,za cudowny głos i ciepło bijące z Pani serca. Pani występdodaje blasku pięknym tradycjom muzycznym grodu św.Kingi. Dziękuję bardzo i zapraszam Państwa do uczestnictwawe wszystkich imprezach organizowanych w roku jubileuszu750-lecia naszego przesławnego miasta.RKOtwarty dostęp do InternetuHotspot, czyli otwarty publicznie punkt dostępudo Internetu za pomocą sieci bezprzewodowejfunkcjonuje w centrum Starego Sącza od 6 stycznia br.To alternatywna i darmowa (choć ograniczona) propozycjadla osób korzystających z tzw. numerów dostępowychu różnych operatorów.Hotspoty cieszą się coraz większą popularnością w Polsce.Instalowane są najczęściej w hotelach, lotniskach, dworcach,uczelniach, centrach handlowych, centrach miast i innychmiejscach publicznych. Umożliwiają one posiadaczom komputerówprzenośnych podłączenie się i dostęp do Internetu.Płatność za usługę następuje za pomocą karty kredytowej,czasami usługa jest bezpłatna albo ograniczona.Podstawowym elementem hotspotu jest AP (ang. AccessPoint) - Punkt Dostępowy. Jest to urządzenie dokonującetransmisji sygnału analogowego na sygnał radiowy umożliwiającw ten sposób świadczenie określonych przez administratorausług np. dostęp do zasobów sieci, udostępnianiepołączenia internetowego.Z darmowego dostępu do Internetu mogą skorzystać osobyznajdujące się w zasięgu anten - obecnie w Starym Sączujest to Rynek i ul. Kazimierza Wielkiego. Do korzystaniakonieczny jest komputer, laptop, palmtop lub inne urządzeniewyposażone w kartę WLAN (zapewniającą dostępdo bezprzewodowej sieci lokalnej IA TELEKOM) zgodnąze standardem 802.11a lub 802.11b.Po przeanalizowaniu kosztów hotspota i jego użytecznościbędzie możliwość poszerzenia zasięgu działania nowej propozycji.W tym miejscu warto przypomnieć, że po raz pierwszyw Polsce z siecią Internetu połączono się zupełnie niedawno,w sierpniu 1991 roku. Początkowo była to wyłączniesieć akademicka. Natomiast pierwszym dostawcą Internetubyła Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (wówczasUniwersytet Warszawski). Dziś NASK jest samodzielną jednostką.Komercyjny dostęp do Internetu w domu, czy w firmieznalazł się w ofercie warszawskiej firmy ATM. W 1993 rokuwydawnictwo Agora, właściciel Gazety Wyborczej, podpisałoumowę z ATM na możliwości pracy w sieci i tak powstałopierwsze w Polsce konto Gazety Wyborczej, elektronicznyadres gazeta.waw.pl.Początkowo cena dostępu do sieci była bardzo wysoka,właściwie wykluczająca osoby prywatne. Internet służyłgłównie wymianie e-maili (elektroniczne listy) oraz uczestnictwuw grupach dyskusyjnych. Internetowe adresy WWWmiały tylko nieliczne firmy, głównie zajmujące się tą dziedziną.Nie istniały serwisy informacyjne, ponieważ Internetpostrzegano raczej jako zabawę niż sposób na przekazywanieinformacji i danych.Obecnie dostawcy usług internetowych, nawet firmy z długoletniątradycją koncentrują się na coraz nowszych technologiachi bardzo wymagającym, potrzebującym szerokopasmowegodostępu kliencie biznesowym. Na szczęścieo innych użytkownikach, w tym tradycyjnych modemów,nie zapomniano całkowicie.(ryk)


KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong> Strona 15<strong>Kurier</strong> internetowy„<strong>Kurier</strong> Starosądecki” w w w. k u r i e r. s t a r y. s a c z . p lpojawił się w Internecie bardzo wcześnie, już w 1990 roku,natomiast od czterech lat udostępniany jest w pełnejkolorowej wersji!Pierwsze próby wykorzystania komputera i programówużytkowych w działalności wydawniczej i prasowej miałymiejsce w USA i Wielkiej Brytanii na początku lat 80-tychXX wieku. Były one raczej eksperymentami naukowymi inie wychodziły poza uniwersytety. Dopiero rozwój ogólnoświatowejsieci Internet, od początku lat 90-tych, a zwłaszczastworzenie graficznego środowiska WWW (ang. WorldWide Web) spowodowało, że publikowanie elektronicznestało się atrakcyjne i stosunkowo łatwe.Praktycznie żadna poważna działalność wydawnicza, dziennikarskai prasowa nie odbywa się bez użycia nowoczesnychtechnologii, a zwłaszcza Internetu i usług tej sieci.Publikowanie czasopism w formie elektronicznej i rozprowadzanieich poprzez sieć komputerową okazało się wielkąszansą, zwłaszcza w odniesieniu do coraz droższegopapieru i rosnących kosztów druku oraz dystrybucji, a takżeogromnej konkurencji ze strony innych bardzo szybkichmediów, głównie telewizji.Elektroniczne gazety z powodzeniem zaczęły rywalizacjęz innymi mediami w szybkości dostarczania wiadomości.Ich forma staje się coraz bardziej atrakcyjna, do tekstumożna dołączyć już nie tylko zdjęcia, ale i animacje,sekwencje video, grafiki, dźwięku. Użytkownik ma równieżmożliwość łatwego i szybkiego dotarcia do numerów archiwalnych.Pierwszym tytułem gazety elektronicznej na świecie byłyProfiles prowadzone przez brytyjski Financial Times, którepojawiły się w Internecie w 1980 roku. Niedługo późniejw Kanadzie pojawiło się pierwsze wydanie on-line dziennikaGlobe and Mail. Niektóre źródła podają, że pierwsząelektroniczną gazetą była Star Tribune, która w Interneciepojawiła się w 1982, jeszcze inne mówią o opublikowanymw 1994 rok Palo Alto Weekly. Najwięcej elektronicznychgazet pojawiło się jednak dopiero w 1995 roku.Najstarsze polskie czasopismo w Internecie - „Donosy”,powstało w 1989 roku. Zrobili je fizycy związani zawodowoz Uniwersytetem Warszawskim, którzy dziennikarstwem zajmowalisię hobbystycznie. Wkrótce pojawił się „Reporter”,„Web Express”... Pierwsze odpowiedniki polskich gazet drukowanych:Dodatek do Gazety Wyborczej „Komputery i Biuro”oraz „Gazeta w Krakowie” pojawiły się w październiku 1994roku, na serwerze krakowskiego Cyfronetu (obecnie „Wyborcza”ma potężnie rozbudowany portal www.gazeta.pl).W 1995 roku Polska Agencja Prasowa wprowadziła technologięon-line umożliwiającą elektroniczne udostępnienieproduktów tekstowych, baz danych i serwisów fotograficznych,a od 1999 roku rozpoczęła nadawanie serwisów dlaproviderów internetowych (dostawców usług e-mail, stronywww) oraz rozsyłanie wersji elektronicznej Dziennika InternetowegoPAP.Takie były początki. Obecnie żaden wydawca gazety nie mazłudzeń, w Internecie trzeba istnieć.Tytuł „<strong>Kurier</strong> Starosądecki” pojawił się w Interneciebardzo wcześnie, już w 1990 roku! W pierwszych internetowychwydaniach na portalu Interaktywnej Polski, firmyIA TELEKOM Bogdana Jamińskiego (w serwisie informacyjnym:Miasto i Gmina Stary Sącz) prezentowaliśmy tylkoniektóre artykuły, fotografie... Od czterech lat (grudzień2002) <strong>Kurier</strong> jest już dostępny w pełnej, takiej jak papierowa,ale kolorowej wersji, w formacie „PDF” (ang. Portable DocumentFormat), czyli formacie plików służącym do prezentacji,przenoszenia i drukowania treści tekstowo-graficznych, stworzonymi promowanym przez firmę Adobe Systems. Formatten wykorzystuje większość pakietów biurowych oraz praktyczniewszystkie współczesne programy DTP (ang. DesktopPublishing) służące do przygotowania na komputerze materiałów,które później są powielone metodami poligraficznymi,a obecnie także do przygotowywania dokumentów do publikacjiw postaci elektronicznej (cyfrowej).A zatem w każdym zakątku świata można nasze czasopismoprzeczytać i zajrzeć do archiwum. Można też wysłaćcyfrową korespondencję do redakcji. I właśnie tą drogą trafiająna nasze łamy niektóre artykuły i fotografie.R. KumorDZIEŃ BABCI I DZIADKA. W wypełnionej po brzegisali „Sokoła” odbyły się w niedzielę 4 lutego br. występyuczniów Szkoły Podstawowej im. Ks. prof. Józefa Tischnera.Bezpośrednią okazją prezentacji grup i zespołów artystycznychdziałających w Jedynce było tradycyjne lutowe święta– Dzień Babci i Dzień Dziadka. Okazjonalne scenki przygotowaliuczniowie klasy 1a i 3a (wychowawczynie MarzenaPasiut i Dorota Mirek). RKFot. R. Kumor


Strona 16 KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong>SĄDECKIE WYCZULENIAEdmund i Józef WojnarowscyLWOWIACYw Starym SączuOkres II Wojny Światowej, jak jeszcze starsze pokoleniepamięta, był okresem niebywałej wędrówki ludów.W tym czasie, a w szczególności po II Wojnie Światowejw Starym Sączu osiedliło się dużo ludzi z różnych stronPolski.Natomiast wielu Starosądeczan pracowało w innychwojewództwach: na Śląsku, w Poznańskiem, na Pomorzu,a także na odzyskanych ziemiach zachodnich.Trzeba dodać, że przemieszczanie do innych województwnie było łatwe. Podróżowało się wtedy w pociągachtowarowych, nazywanych potocznie bydlęcymi. Podróżetakie trwały nawet kilkadziesiąt godzin, ponieważ mostybyły zerwane a tunele wysadzone, np. podróż ze StaregoSącza do Kamiennej Góry trwała nawet 70 godzin.Wracając do lwowskich osiedleńców, to godneprzypomnienia jest, że kilka lwowskich rodzin zatrzymałosię w Starym Sączu. Kilkoro z nich należało do inteligencjilwowskiej, którzy w obawie przed utratą życia dotarliz kresów do Małopolski.Warto tu wymienić matematyka Józefa Dzika, polonistęprof. Zielińskiego, historyka Romana Bettę, farmaceutęWłodzimierza Janusza, handlowca tekstyliów GabrielaWorkiewicza, Henrykę i Jerzego Jaworskich, geometręrządowego (zastępcę naczelnika stacji kolejowejw Starym Sączu) Stefana Nowickiego, mistrza krawieckiegoMarciniaka.Najbardziej charakterystyczną postacią był starszyasystent z Uniwersytetu Lwowskiego magister naukmatematycznych Józef Dzik, który po wojnie podjąłnauczanie matematyki w samorządowym liceum w StarymSączu, liceum pedagogicznym, a później także w technikumchemicznym. Kiedy przybył z żoną i córką 14 lipca 1944roku ze Lwowa miał trzydzieści dziewięć lat. Przyjechałpociągiem towarowym do Starego Sącza pod pretekstemodwiedzin ciotki. Przez rok ukrywał się w Szczawnicy i brałudział w nauczaniu młodzieży na tajnych kompletach.Od 19 września 1946 roku zamieszkał w Starym Sączu przyulicy Szerokiej 26, obecnie 11 Listopada. W Starym Sączupozostał już do końca życia, ucząc matematyki i fizykiw szkołach średnich.Przypomnijmy niektóre fakty z Jego życia, na którymswoje piętno odcisnęła wojna: Józef Dzik - ur. 25 XII1905 r. we Lwowie. Ukończył w 1926 r. Państwowe XIIGimnazjum Matematyczno-Przyrodnicze im. StanisławaSzczepanowskiego we Lwowie, następnie IX liceummatematyczne we Lwowie. Dnia 7 grudnia 1932 r.został wpisany w album studentów Wydziału OgólnegoPolitechniki Lwowskiej. Na podstawie pracy dyplomowej pt.:„Zastosowanie odwzorowań konforemnych w kartografii”oraz pracy klauzurowej, Rada Wydziału Ogólnego, 21czerwca 1936 r., nadała mu akademicki stopień magistranauk matematycznych. Promotorem pracy był prof.Włodzimierz Stożek 1 . Warto dodać, że wykładowcamimagistra Józefa Dzika byli sławni profesorowie m.in.: StefanBanach, Antoni Łomnicki, Kazimierz Kuratorski, KazimierzBartel. Po studiach mgr J. Dzik został zatrudniony jakoasystent w Katedrze Geometrii Wykreślnej, której wówczaskierownikiem był prof. Kazimierz Bartel 2 . W 1937 rokupoślubił Romanę Kuśnierz, z którą miał trójkę dzieci: Alicję(ur. 1938 r.), Bogusława (ur. 1944 r.), Jacka (ur. 1952 r.).Prowadząc zajęcia z matematyki i fizyki w średnichszkołach starosądeckich był metodycznym i wymagającymnauczycielem i być może przez to lubianym przez młodzież.Na emeryturę przeszedł w 1975 roku, a w sześć lat późniejzmarł. Było to w styczniu 1981 roku. Jego żona zmarław 1993 roku. Spoczywają na Nowym Cmentarzu w StarymSączu. Źródłem tych danych są nasze wspomnieniai uzyskane informacje od Jego syna, Jacka.Przywołując na pamięć sylwetkę śp. Józefa Dzikachcemy uczcić pamięć profesora szkoły średniej, naszegonauczyciela, który nas uczył matematyki w liceum. Przezwspomnienie o Sądeczaninie, którego korzenie sięgajądo Lwowa, chcemy także nawiązać do 750-tej rocznicypowstania tego miasta i 650-tej rocznicy nadania Lwowowiprawa magdeburskiego przez Kazimierza Wielkiego. ObieDokument tożsamości w okresie okupacji


KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong> Strona 17Wyimki z magisterskiej pracy dyplomowejte rocznice obchodzono uroczyście w tym roku we Lwowie.* * *W dniu 30 września 2006 r. odbyły się we Lwowie uroczysteobchody 750. rocznicy jego założenia.Zwracając się do zebranych w Operze Lwowskiej PrezydentUkrainy Wiktor Juszczenko powiedział: „Mój drogi Lwowie,drodzy Lwowianie, Panie i Panowie! Gratuluję królewskiemugrodowi Daniela i Lwa 750 – rocznicy urodzin. (…)Na sali Lwowskiej Opery Narodowej, noszącej imię SalomeiKruszelnickiej – wybitnej Ukrainki i wybitnej Lwowianki(Światowej sławy polskiej sopranistki ukraińskiegopochodzenia, żyjącej na przełomie XIX i XX wieku –przyp. Red.) pragnę przywitać obecnych tu PrezydentaRepubliki Litewskiej pana Valdasa Adamkusa i PrezydentaRzeczypospolitej Polskiej, pana Lecha Kaczyńskiego.Dziękuję Wam, moi drodzy partnerzy, przyjaciele, bracia,że udało się Wam przybyć na nasze wielkie i wspólneświęto”. (Z przemówienia prezydenta Wiktora Juszczenki,Gazeta Lwowska Nr 19, Lwów,15 października 2006, s. 3).Podczas wystąpienia wygłoszonego w trakcie tychuroczystości Prezydent RP Lech Kaczyński powiedział:„…750 lat temu Daniel Halicki, jeden z ruskich książąt,założył gród obronny, który z czasem zmienił się w wielkiemiasto o szczególnie oryginalnej historii. (…) My w Polscepamiętamy, że to miasto było przez wieki częścią państwa,które nazywamy I Rzeczpospolitą, że było ono niejakoswoistym wzorem, jeżeli chodzi o wielokulturowośći wielonarodowość tego państwa. Byli tu Ukraińcy, Polacy,Ormianie, Żydzi, byli przedstawiciele innych narodów. (…)Jest to właśnie Lwów, którego wkład do kultury polskiej,do polskiej polityki był olbrzymi. (…) Tutaj przez pewienczas naszej historii istniała jedyna uczelnia, później jednaz dwóch uczelni, w których można było uczyć i mówićpo polsku” (Politechnika Lwowska, przyp. Red). (…)Tysiące moich rodaków pochodzi z Waszego miasta, wieletysięcy miało rodzinę – skądinąd ja również, wprawdzienie najbliższą, ale jednak miałem rodzinę we Lwowie”.(Wyimki z przemówienia, www.prezydent.pl)Po zakończeniu uroczystości Prezydent RzeczypospolitejPolskiej złożył kwiaty pod pomnikiem Adama Mickiewicza.Dodajmy, że z okazji 750-lecia Lwowa WojewodaŚwiętokrzyski Grzegorz Banaś i prezydent miasta KielceWojciech Lubawski patronowali uroczystościom Dni Lwowaw Kielcach w dniu 6 października 2006 r.”__________________________1Włodzimierz Stożek (1883-1941) – przedstawicielLwowskiej Szkoły Matematycznej, Zamordowany przezhitlerowców w nocy z 3 na 4 lipca 1941 na WzgórzachWuleckich we Lwowie wraz z dwoma synami2Kazimierz Bartel (1881-1941) - działacz polityczny,matematyk. Od 1913 roku prof. geometriiwykreślnej na Politechnice Lwowskiej. 1919-1920 minister kolei żelaznych. Po przewrociemajowym w 1926 roku - trzykrotny premier (1926,1928-29, 1929-30). Minister wyznań religijnychi oświecenia publicznego (1926-1927). W latach 1938-39 - senator. Zamordowany przez Niemców w 1941 roku.Autor książek: Geometria wykreślna (1919 r.), Perspektywamalarska (1928 r.), Kilka uwag o praktyce parlamentarnejw Polce (1929 r.).Od Red. Warto dodać, że w maju 2005 r. we Lwowie odbyłysię uroczystości poświęcone 160 rocznicy utworzeniaPolitechniki Lwowskiej, w których na osobistezaproszenie JM Rektora wziął udział Józef Wojnarowski.W czasie uroczystej akademii, na zakończenie swegookolicznościowego wystąpienia wręczył JM prof. JurijowiRudawskiemu kserokopię z nieznanego na Politechniceprotokołu z egzaminu dyplomowego WładysławaSikorskiego, sprzed stu laty na Wydziale Inżynierii. Trzebateż wspomnieć, że w czasie roku jubileuszowego politechnikiodsłonięto w gmachu głównym uczelni tablicę poświęconąpamięci profesorów Politechniki Lwowskiej, którzy w piątymdniu niemieckiej okupacji, 4 lipca 1941 r. zostali rozstrzelalina Wzgórzach Wuleckich. (J. Wojnarowski „W 160. rocznicęPolitechniki Lwowskiej”, Z Życia Politechniki Śląskiej nr 9(149), czerwiec 2005, s.46-49)Zwracamy się do Czytelników z uprzejmą prośbąo uzupełnienie listy kresowiaków, którzy po wojnieosiedlili się w Starym Sączu.Pierwsza i druga strona indeksu


Fot. R. KumorStrona 18 KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong>Wystawa chleba powszedniegoW czwartek 8 lutego w Galerii „Pod piątką” - MGOK otwartowystawę pokonkursową I Powiatowego Konkursu Plastycznego„Nasz Chleb Powszedni”, pod patronatem starostynowosądeckiego Jana Golonki. Cieszący się sporym powodzeniemkonkurs został zorganizowany przez Powiatowy MłodzieżowyDom Kultury w Starym Sączu. Prace plastyczne oceniałakomisja w składzie: Ewa Mrózek – Starostwo Powiatowew Nowym Sączu, Małgorzata Tarsa-Bielak – plastyk MGOK StarySącz, Anna Zając-Bieńkowska – instruktor plastyki w PMDKStary Sącz, Renata Setlik – instruktor plastyki w PMDK StarySącz, Andrzej Długosz – Muzeum Regionalne w Starym Sączu.Laureatom konkursu nagrody i dyplomy wręczali m.in. ZbigniewCzepelak - dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu PowiatuNowosądeckiego oraz Józef Puścizna - dyrektor PMDK. Barwnerysunki, obrazki i makiety będzie można oglądać do końcalutego.LAUREACI:W kategorii wiekowej 4-7 lat: Nagroda Główna – Klaudia Jurczak lat7 /Zespół Szkół w Chełmcu/. Nagrody: Karolina Janczura lat 7 /SzkołaPodstawowa w Brzynie/, Anna Jasińska lat 7 /Zespół Szkół w Chełmcu/,Hubert Tokarczyk lat 6 /Szkoła Podstawowa w Biczycach Dolnych/,Maciej Pałka lat 6 /Szkoła Podstawowa w Biczycach D./. Wyróżnienia:Anna Zielińska lat 7 /Szkoła Podstawowa w Andrzejówce/, KlaudiaHawyłko lat 7 /Szkoła Podstawowa w Piwnicznej Zdroju/.W kategorii wiekowej 8-11 lat: Nagroda Główna – Anna Popiela lat9 /Młodzieżowy Dom Kultury w Nowym Sączu/. Nagrody: PrzemysławJurek lat 8 /Szkoła Podstawowa w Gołkowicach/, Kacper Zielińskilat 11 /PMDK w Starym Sączu/. Wyróżnienia: Ewelina Ruchałalat 11 /Szkoła Podstawowa w Podolu Górowej/, Bartek Janiak lat 11 /Szkoła Podstawowa w Jamnicy/, Łukasz Janczura lat 8 /Szkoła Podstawowaw Brzynie/, Gabriela Skorupka lat 11 /Szkoła Podstawowaw Kamionce Wielkiej/, Ewelina Majerska lat 8 /Szkoła Podstawowaw Brzynie/, Kinga Adamczyk lat 10 /PMDK w Starym Sączu/.W kategorii wiekowej 12-15 lat: Nagroda Główna – Patrycja Myrdalat 14 /PMDK w Starym Sączu/. Nagrody: Tomasz Wiktor lat 14 /Publiczne Gimnazjum w Nawojowej/, Karolina Smajdor lat 12 /SzkołaPodstawowa w Rdziostowie/, Ewelina Potoniec lat 15 /PMDK w StarymSączu/, Karolina Klaja lat 15 /PMDK w Starym Sączu/. Wyróżnienia:Iwona Garwol lat 14 /Ognisko Pracy Pozaszkolnej w Muszynie/, EwelinaKotlarska lat 13 /Gimnazjum w Łososinie Dolnej/, Jakub Juruś lat14 /Ognisko Pracy Pozaszkolnej w Muszynie/.W kategorii wiekowej 16-21 lat: Wyróżnienia: Beata Siwulskalat 16 /Gimnazjum w Podegrodziu/, Aneta Cedzidło lat 17 /ZespółSzkół Zawodowych Nr 1 w Starym Sączu/, Magdalena Hebda lat17 /Zespół Szkół Rolniczych CKP w Nawojowej/, Łukasz Krzyształlat 19 /Zespół Szkół Nr 1 w Nowym Sączu/, Beata Maślanka lat 17/Zespół Szkół Budowlanych w Nowym Sączu/.Postanowieniem jury poza kategoriami wyróżnienia otrzymali jeszcze:Witold Cięciwa lat 11 /Szkoła Podstawowa w Tęgoborzy/ i MariaPierzchała lat 11 /Zespół Szkół w Gródku nad Dunajcem/.RKBajeczki dla AleksaBajeczka pierwsza: o cukierku znalezionym przezmrówkę w tornistrze Aleksa.Mrówka znalazła cukierek w tornistrze Aleksa i zaniosłago do mrowiska. Wszystkie mrówki się ucieszyły, że imsię wzbogaciło menu kolacyjne, na które do tej pory składałsię tylko zeschły chrabąszcz, zdechła mucha - plujka,która spadła z dzioba lecącej wronie i trochę spleśniałychporzeczek nie zebranych w porę. Mrówki poczęłydobierać się do cukierka. Szelest i zapach zwabiłypszczołę, która przelatywała nad mrowiskiem. Popatrzyłaz góry, zobaczyła skąd się bierze ten zapach i ten szelest,i zaczęła zwabiać inne pszczoły - robotnice. Kiedynadleciały, pokazała im w czym rzecz i pszczoły postanowiłyzabrać mrówkom cukierek. Śpiewając piosenkę,że cukierki są dla dzieci i dla pszczółek zaniosły cukierekdo ula. W ulu królowa zarządziła, by cukierek przerobićna miód i wypełnić nim jeden otwór plastra, do połowytylko wypełniony nektarem z gryki, jak śnieg białej. Gdypszczelarz wybierał miód z plastra, dziwił się, dlaczegoma on miętowo - eukaliptusowy zapach. Dopiero, gdyzobaczył w ulu papierek zrozumiał, że jego pszczołymusiały się najeść eukaliptusowo - miętowych cukierków.I co było dalej, Aleks?Aleks: „Pszczelarz postanowił nigdy więcej nie wyrzucaćcukierków do kosza, ale rozsypywać je koło ula”.Bajeczka druga... czarny krecik w poszukiwaniupokarmu kopał korytarz i natrafił na świętojańskiegorobaczka. Chciał go schrupać, i usłyszał: Nie wolno cimnie zjeść, bo kto będzie świecił w nocy w lesie? „Dobrze- odpowiedział - Nie zjem cię, ale przysługa za przysługę,nic za darmo, poświeć, bo nie mogę trafić do domu”.Robaczek poświecił krecikowi, który dzięki temu znalazłswoją norkę. Od tej pory krety nie zjadają już świętojańskichrobaczków.cdn.napisał Dziadzio MundekKatowice, 10 grudnia 2006 r.Eliminacje ogólnopolskiegokonkursu historycznego12 stycznia br. odbyły się rejonowe eliminacje II EtapuOgólnopolskiego Konkursu Historycznego „Losy żołnierzai dzieje oręża polskiego w latach 1768-1864 od KonfederacjiBarskiej do Powstania Styczniowego” dla powiatów:nowosądeckiego, limanowskiego, gorlickiego i miastaNowy Sącz w Zespole Szkół w Chełmcu. Brało w nichudział dwóch przedstawicieli S.P. im. Ks. Józefa Tischneraw Starym Sączu. Uczniowie klas szóstych: DariuszZąbkowski i Piotr Ciarach pod opieką nauczycieli historii:Elżbiety Łoboz i Andrzeja Nicpońskiego.Komisja Rejonowa Konkursu powołana przez MałopolskiegoKuratora Oświaty stwierdziła, że do II etapu – rejonowegoprzystąpiło 727 uczestników, w tym: 170 uczniówszkół podstawowych. Mimo tak licznej konkurencji DarekZąbkowski uzyskał 13 miejsce w Małopolsce zdobywając91 punktów na 133 możliwe. Co prawda nie udało mu sięprzejść do III etapu ale uzyskał miano finalisty konkursu.Życzymy Darkowi dalszych sukcesów w następnej edycjikonkursu w przyszłym roku już jako gimnazjaliście.Dyrekcja i Grono PedagogiczneS.P. im. Ks. Józefa Tischnera w Starym Sączu


KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong> Strona 19Co słychać w świetlicyosiedlowej w Relaksie?Najpiękniejszy dzieńWigilia - najpiękniejszy dzień w roku. Wszyscy z radościąoczekują na ten magiczny dzień, zarówno dzieci jak i dorośli.Dzieci szczególnie, bo to przecież choinka… i prezenty!Jak co roku odbyła się Wigilia w Osiedlowym Klubie Relaks.Przyszło na nią ponad 30 dzieci z rodzicami. Swoją obecnościązaszczyciły nas pani Janina Zbrońska oraz siostrasłużebniczka dębicka Cecyliana Gawrzyńska. Spotkanierozpoczęliśmy przedstawieniem Jasełkowym w wykonaniudzieci ze Świetlicy Osiedlowej i grupy socjoterapeutycznej.Wspaniałe stroje, piękny śpiew i świetnie zagrane role, któremimo tremy nie zostały zapomniane! Po przedstawieniu tradycyjniepodzieliliśmy się wszyscy opłatkiem, były życzenia,życzenia, życzenia. Potem usiedliśmy wszyscy do stołu,oczywiście nie zabrakło barszczu z uszkami, pysznej rybyi pierogów z kapustą. Kiedy wszyscy najedli się do syta, rozpoczęłosię wspólne kolędowanie. Śpiewom nie było końca,były pastorałki śpiewane na dwa głosy oraz solo, a wszystkoto przy dźwiękach gitary. I chociaż było już późno, nikomunie chciało się wychodzić, dobre jedzenie, śpiew, wspaniałaatmosfera sprawiła, że chętnie zostalibyśmy do rana.Ale cóż - wszystko co dobre musi się skończyć, pożegnaliśmysię więc i czekamy do następnego roku!Ferie, ferie i po feriachDzieci z osiedla nie narzekały na brak zajęć podczas ferii.Po raz kolejny zorganizowano zimowisko dla najmłodszych,w którym uczestniczyły dzieci od 5 do 15 lat. Taka formazajęć dla dzieci i młodzieży jest stałym elementem naszejdziałalności. W tym roku udało nam się zrealizować ciekawyi atrakcyjny program. W pierwszym tygodniu zorganizowanodla dzieci wyjazdy na łyżwy, basen i do „Bajkolandu”.Tam wśród kolorowych piłeczek i torów przeszkód mogłysię wyszaleć do woli. W drugim tygodniu największą atrakcjąbył wyjazd na ścianę wspinaczkową, gdzie mogły bezobaw wspinać się na 15 metrową sztuczną ścianę skalną.Na samą górę udało się wyjść tylko 2 osobom. „Przezwyciężyłemlęk wysokości, chociaż było ciężko wyszedłemna sam szczyt tej ogromnej góry” - mówi Oskar Pierzchałalat 13. „Nie wiem jak to zrobiłam, wspinałam się i nie patrzyłamw dół, a po chwili byłam na samym szczycie” - mówiAgnieszka Lis lat 13. Wojaże przeplatały się z zabawami,konkursami plastycznymi, projekcjami bajek i zajęciamikulinarnymi. „Zabawa w czasie ferii była naprawdę super”- takie opinie najczęściej pojawiały się wśród dzieci.Zajęcia w świetlicy w Relaksie organizują i prowadząwychowawczynie: Iwona Walczak, Małgorzata Koszyki niżej podpisana.Jolanta KoszkulPS. Podziękowania od dzieci i wychowawców za pomocfinansową otrzymują: Gminna Komisja RozwiązywaniaProblemów Alkoholowych w Starym Sączu oraz ZAB nr 4Grodzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowym Sączu.Fot. arch. OKK Relaks w Starym Sączu


Strona 20 KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong>L I S T YP R E Z E N T A C J EESPERANTYŚCIZ CAŁEGO ŚWIATANA SĄDECCZYŹNIENa Ziemi Sądeckiej gościła 185 osobowa grupa młodzieżyz 23 krajów. Byli to uczestnicy tzw. AGO SEMAJNO, czyliTygodnia Działań, zorganizowanego przez Polską MłodzieżEsperancką oraz Klub Varsovia Vento (Warszawski Wiatr),działający przy Uniwersytecie Warszawskim.W przygotowanie programu pobytu tak dużej, międzynarodowejgrupy w naszym regionie zaangażowali się esperantyściz Nowego Sącza oraz słuchacze Sądeckiego UTWpod kierownictwem prezes Wiesławy Borczyk.Oddział Polskiego Związku Esperantystów w Nowym Sączuoraz UTW zdobyły przychylność i poparcie samorządówi administracji różnych szczebli, oraz realną pomoc umożliwiającąrealizację niezwykle urozmaiconego, tygodniowegoprogramu AGO SEMAJNO. Patronat nad nim przyjęli: WicemarszałekWojewództwa Małopolskiego Andrzej Romanek,Starosta Nowosądecki Jan Golonka i Prezydent NowegoSącza Ryszard Nowak.I tak – „Wieczór Małopolski” w Sokole został uświetnionyosobistym udziałem Andrzeja Romanka, który oprócz wizualnejprezentacji walorów województwa, dostarczył pięknemateriały informacyjno – promocyjne oraz był GospodarzemStołu „Małopolskie Smaki”. Ambitny program tegowieczoru obejmował pantomimę „Rodzimy się by kochać”w wykonaniu zespołu Gimnazjum nr 11 w reżyserii BarbaryMargasińskiej oraz spektakl pieśni i arii operowych w wykonaniuRenaty Jonakowskiej – Olszowskiej, przy akompaniamencieZbigniewa Szewczyka.Urząd Miasta Nowego Sącza zaprosił delegację uczestnikówna zwiedzanie pięknie odremontowanego Ratusza,gdzie w imieniu władz miejskich powitała ich wiceprezydentBożena Jawor i złożyła życzenia pomyślności w NowymRoku. UM Nowy Sącz pokrył także koszty wycieczki„Szlakiem Architektury Drewnianej”, którą prowadziliw ramach wolontariatu przewodnicy PTTK – słuchaczeSUTW. Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego podarowałapiękne wydawnictwa książkowe, promujące waloryprzyrodnicze Sądecczyzny, co natchnęło nas pomysłemna organizację w przyszłości międzynarodowego spotkaniaekologów.Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu przekazało uczestnikomwielojęzyczne wydawnictwa promocyjne orazuczestniczyło w pokryciu kosztów Spotkania Regionalnegow Barcicach, wspólnie z Burmistrzem Starego SączaMarianem Cyconiem. Burmistrz osobiście powitał uczestnikówimprezy w Stodole pod Obrożyną a także zatańczyłz nimi na „góralską nutę” zagraną przez kapelę pana Tadkaz Rytra.Zagraniczni goście z całej Europy oraz tak odległych krajówjak Brazylia czy Chiny, określili to spotkanie jednym esperanckimsłowem -„grandioza” (wspaniałe!).W tany rzucili się tuż po wejściu do Stodoły, jeszcze w kurtkachi czapkach, a potem – rozgrzani ogniem z paleniska,tańcem, gorącym żurkiem i bigosem oraz grzanymwinem z korzeniami - ruszyli na wozy, nie zważając na ziąbi deszcz, które bynajmniej nie przeszkodziły im w tym nietypowym„kuligu”!Oprócz atrakcji wymienionych powyżej, odbył się takżeWieczór Folkloru w MOK, gdzie wspaniały pokaz przygotowały„Sądeczoki” z MDK oraz „Sądeczanie”, uczący gościpo występie tańców regionalnych. Tutaj pięknie nakrytestoły zapraszały do naszych lokalnych specjałów: przepysznychkołaczyków z serem od ORACZ-a, pięknych jabłuszekze Spółdzielni Ogrodniczej Ziemi Sądeckiej, wody podarowanejprzez PIWNICZANKĘ a nawet kosza cukierkówsponsorowanego przez naszą koleżankę Jolantę Kieres!Był także Wieczór z Rockiem w Dyskotekowni WSB-NLU,Festiwal Kulturalno – Językowy podczas którego uczestnicyprezentowali swój język i kulturę mieszkańcom NowegoSącza, no i Wieczór Zapoznawczy w KANIE, gdzie poznawanosię podczas wspólnych zabaw i śpiewu (śpiewniczkito podarunek miejscowych esperantystów).Noc Sylwestrowa, to była przedziwna noc, podczas którejwitano Nowy Rok <strong>2007</strong> wielokrotnie, wg zegarków uczestników:zaczęli o 22.00 Rosjanie, o 23.00 Ukraińcy, o 24.00Polacy z dużą grupą „środkowych”, a już godzinę po północy– Portugalczycy...Nie sposób wymienić wszystkich atrakcji tego niezwykłegotygodnia, ani też wszystkich osób, zaangażowanychw prace organizacyjne lub program. Na pewno jednaktrzeba wymienić Małgorzatę Brodę z Instytutu EuropaKarpat, która lekko i dowcipnie przekazała nam informacjęwizualną o województwie podczas spotkania z marszałkiemRomankiem, dyrektorów placówek kulturalnych w mieście- Antoniego Malczaka (SOKÓŁ), Martę Jakubowską (MOK),Milenę Malecką – Rogal (MDK), kierowników zespołów folklorystycznychi Janusza Michalika oraz Jolantę Kieres prowadzącychWieczór Folkloru, Annę Totoń, Władysłwę Głuc,Krystynę Stenderę i Stanisławę Krzywdzińską - zaangażowanew program turystyczny oraz Alicję Skalską i StanisławęZaczek , które przygotowywały program artystyczny,a także Danutę Kowalską, tłumaczkę materiałów esperanckojęzycznych.Największe podziękowanie należy się Zarządowi SądeckiegoUTW, który umożliwił nam wydanie folderów – „SzlakArchitektury Drewnianej” i „Ziemia Sądecka” – pierwszychwydawnictw promocyjnych w języku esperanto, które otrzymaliwszyscy uczestnicy tej imprezy, a w przyszłości otrzymająje następne grupy międzynarodowe odwiedzającenasz region.Do swoich dalekich domów i rozrzuconych po świeciemiast, do uczelni, klubów, kół i innych środowisk swojejdziałalności, uczestnicy AGO SEMAJNO na Ziemi Sądeckiejzawieźli wspaniały wizerunek naszego regionu, gdzienawet zupełny brak śniegu tej zimy, nie zaszkodził w realizacjiprzebogatego programu pobytu, a gościnność i serdecznośćGospodarzy i mieszkańców tej ziemi oczarowaławszystkich uczestników i stała się najlepszym wyrazempromocji naszego regionu w oczach międzynarodowej społeczności!Ci młodzi ludzie będą tu wracać i przyprowadząinnych - na tym polega PROMOCJA REGIONU POPRZEZESPERANTO!Halina Komar(Prezes Oddziału Polskiego Związku Esperantystóww Nowym Sączu)


KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong> Strona 21A P E LFundacji S.O.W.A.Szanowni Państwo, Drodzy Sponsorzy i Dobroczyńcy!Witamy serdecznie! Nasze działania rozpoczęliśmy we wrześniuubiegłego roku, robiąc analizy potrzeb rynku i w chwiliobecnej możemy oficjalnie zwrócić się do Państwa z naszymapelem, gdyż posiadamy pełną osobowość prawną i pozyskujemysponsorów na zakup i remont Rodzinnego Domu Opiekidla ludzi starszych.Honorowym Prezesem i Patronem naszej Fundacji w czerwcub.r. został Pan Rektor Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnejim. Ludwika Solskiego w Krakowie Prof. Jerzy Stuhr.Tak też tym APELEM pragniemy gorąco prosić o pomocze strony Państwa, w pozyskaniu środków finansowych,które są nam niezbędnie potrzebne do uruchomienia RodzinnegoDomu Opieki dla ludzi starszych w Piwnicznej Zdroju.Postanowiliśmy o to poprosić firmy, bo jako właścicielenajlepiej rozpoznawalnych znaków towarowych w Polscei na świecie, staracie się Państwo wybierać przedsięwzięciagodne firmowania marką Państwa firmy i tradycją, jakąta marka niesie. Ten apel kierujemy również do rzeszy Ludzidobrej woli, którym nie jest obojętna chęć niesienia pomocy.Naszej Fundacji jako pierwszy cel przyświeca, niesieniepomocy ludziom będącym w potrzebie, dlatego też pragniemygorąco poprosić Państwa o zapoznanie się z naszymapelem i o odwiedzenie naszej strony internetowej, gdzieznajduje się nasz statut i inne ciekawe informacje, międzyinnymi o firmach, które już nas wsparły i popierają. Reklamao sponsoringu pozostaje na stałe i prosimy o zwrócenieuwagi na pkt. 6, 7 i 8 poniżej.Obecnie prowadzimy rozmowy związane z utworzeniemRodzinnego Domu Opieki dla ludzi starszych w PiwnicznejZdroju, lecz obecne fundusze, nie są wystarczające, abyśmymogli uruchomić Rodzinny Dom Opieki dla ludzi starszychz początkiem <strong>2007</strong> roku.Mamy świadomość, że sami nie jesteśmy w stanie podołaćtemu wyzwaniu, które ma służyć ludziom starszym, samotnym,potrzebującym opieki, dlatego zwracamy się z serdecznąprośbą do wszystkich Ludzi dobrej woli o wszelką pomoc, któraumożliwi nam zrealizowanie tego doniosłego dzieła.Gdyby udało się nam nawiązać kontakt i współpracę, wówczaszobowiązujemy się do:1. zamieszczenia informacji na naszej stronie internetowejo fakcie, że Firma udzieliła nam niezbędnej pomocy, w pozyskaniusponsorówa. na stronie głównej, pragniemy umieścić baner z treściądo wspólnego uzgodnienia, informujący o fakcie, że PaństwaFirma jest jednym ze strategicznych sponsorów naszegoprzedsięwzięciab. umieścić informację o Państwa Firmie w zakładkachna naszej stronie internetowej: sponsorzy, ciekawe linki (prosimyo zaglądnięcie na naszą stronę internetową do ciekawychlinków)2. zamieszczenia informacji w banerze do naszego firmowegoe-maila, że Państwa Firma jest naszym sponsorem,na dzień dzisiejszy nasz apel rozesłaliśmy do przeszło 3 tys.ludzi w tym również i firm, na obszar 55-ciu krajów na świecie,wkrótce ponowimy naszą kampanię e-mailową3. zamieszczenia informacji we wszystkich materiałach reklamowych(ulotki, broszurki), że Państwa Firma jest naszymsponsorem4. na uroczyste otwarcie przewidzieliśmy urządzenie małegofestynu, na który zostaną zaproszone następujące osoby(przewidujemy około 30 osób z kół samorządowych):a. Prezes Honorowyb. sponsorzyc. władze gminy Piwniczna Zdrój i sąsiadujących gmind. komendanci: policji, straży granicznej, straży pożarneje. władze powiatuf. władze wojewódzkieg. władze kościelne z Diecezji Tarnowskiej i ArchidiecezjiKrakowskiejh. mieszkańcy gminy i wczasowicze5. zamieszczenia informacji w lokalnych mediach,że Państwa Firma jest naszym sponsorem, w tym i lokalniedo mediów zgodnie z adresem sponsora6. w planach, po otwarciu tegoż przedsięwzięcia, jest prowadzeniewarsztatów terapii zajęciowej, oraz herbaciarni, gdzierównież można Państwa znakomicie reklamować7. w planach, jest również tworzenie różnych imprez masowych,przy współpracy z Gminą, gdzie również można Państwaznakomicie reklamować8. otwarcie RDO, agroturystyki i herbaciarni, jest związaneze stworzeniem kolejnych stron internetowych, gdzie równieżplanujemy umieścić informacje o naszych sponsorachW ten sposób nasza nowopowstała, niewielka Fundacjamogłaby rekomendować Państwa Firmę, wraz z jej produktami,oraz promować, jako godnego i przyjaznego partnerahandlowego w dziedzinie, którą Państwo reprezentujecie.Utworzenie Rodzinnego Domu Opieki jest dla nas wielkimwyzwaniem. Największy problem? Oczywiście pieniądze.Czy się uda? Zależy od tego, czy zdobędziemy potrzebneśrodki.„...Powinniśmy być lepsi wobec siebie; uczynić wszystko,aby w działalności publicznej na czele wszystkich spraw byłazawsze sprawa człowieka. Aby papieskie nauczanie - owąwyobraźnię miłosierdzia - przełożyć na nasze codzienneczyny...” - powiedział prezydent.Polska podobnie jak wiele innych państw Europy, jest krajemstarzejącym się, co przejawia się w stałym wzroście liczbyludzi starych w populacji. Polską pomoc społeczną charakteryzujebardzo duża skala działania, niedobór środków finansowychi problemy kadrowe. Jednak można zaobserwować,że często samorządy oszczędzają właśnie kosztem świadczeńdla ludzi starych, gdyż za ważniejsze uważa się potrzebymłodszych obywateli. Jest to nie tylko efekt skromności środkówpozostających w dyspozycji samorządów, ale także niewiedzyradnych na temat potrzeb ludzi starszych.Mamy nadzieję, że nasza prośba i APEL spotka się z zainteresowaniemi poparciem, licząc na to, iż Państwo i Firmynie zostaniecie obojętni, pozostajemy z wyrazami szacunkuPrezes Honorowy Prof. Jerzy StuhrPrezes Zarządu Bogusław SiweckiFundator Aldona KałwaFundacja S.O.W.A. Spokój Opieka Wsparcie Aktywność ®KRS 0000253022<strong>NR</strong> KONTA: PKO BP 87 1020 3714 0000 4602 0112 2597IBAN: PL 87 1020 3714 0000 4602 0112 2597(dla przelewów dokonywanych z zagranicy)SWIFT: BPKOPLPWhttp// www.fundacjasowa.iap.ple-mail: fundacja.sowa@pro.onet.pl


Strona 22 KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong>Gniazdo dla osóbniepełnosprawnychW ciągu blisko rocznej działalności Stowarzyszeniena Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Gniazdo” w StarymSączu, podjęło wiele przedsięwzięć. Miały one na celuprzede wszystkim: pomoc dzieciom i osobom niepełnosprawnym,jak również kształtowanie świadomości społecznejwobec osób niepełnosprawnych.Założone przez grupę wrażliwych na cierpienie drugiegoczłowieka entuzjastów, a kierowane przez panią prezesZofię Wcisło stowarzyszenie, skupia wokół siebie osoby niepełnosprawne,a także ich opiekunów i wszystkich tych, dlaktórych bezinteresowne wyciągnięcie ręki w stronę potrzebującychnie stanowi problemu.Chociaż działalność nasza nie należy do długich, to listawprowadzonych w życie przedsięwzięć jest naprawdęspora. Comiesięczne msze święte dla osób chorych, niepełnosprawnych,odbywające się w parafiach dekanatustarosądeckiego przyciągają coraz liczniejsze grono wiernych.Tworząca się wspólnota ludzi niepełnosprawnych podduchowym przewodnictwem ojca werbisty Stanisława Olesiakarozrasta się.Podczas spotkań wspólnie spędzamy czas, bawiąc się,dzieląc troskami, a także wspierając fachową pomocą.W lipcu 2006 r. wspólnymi siłami zorganizowaliśmy piknikw Cyganowicach, przy powstającym Domu Samopomocy.Dom ten od pierwszych tygodni powołania do życia stowarzyszeniastanowił nadrzędny przedmiot naszych starań.Zainicjowaliśmy również rozgrywki sportowe boccia -odmiana popularnej we Francji gry w boule, która w wersjiolimpijskiej dostępna jest wyłącznie dla niepełnosprawnych.Zajęcia odbywają się w piątkowe popołudnia (odgodz. 18.00 - 20.00) w sali gimnastycznej starosądeckiejszkoły podstawowej. W każdy poniedziałek i środę w siedzibiestowarzyszenia (Stary Sącz, Rynek 5) dyżury pełniąjego członkowie, służąc doradztwem w zakresie pomocyniepełnosprawnym i ich opiekunom. W grudniu w ŁazachBiegonickich miało miejsce niezapomniane dla naszychpodopiecznych spotkanie ze św. Mikołajem. Spontanicznieokazywana radość i wdzięczność Mikołajowi za upominkibyła najlepszym podziękowaniem dla sponsorów mikołajkowejakcji. W miniony piątek po raz pierwszy, w rodzinnej,świątecznej atmosferze dzieliliśmy się opłatkiem i składaliśmysobie życzenia.Na naszej dotychczasowej drodze spotkaliśmy wspaniałychludzi o wielkich sercach, którzy wspierają nas zarównoduchowo jak i materialnie. Ich wielokrotny gest w stronętych najbardziej poszkodowanych przez los, zaprzeczapowszechnie głoszonej obojętności wobec drugiego człowieka.Za ten przejaw szczególnej wrażliwości w imieniunaszych podopiecznych dziękujemy. Wyrażamy słowawdzięczności Burmistrzowi Miasta i Gminy Stary Sącz -panu Marianowi Cyconiowi, który od pierwszych dni naszejdziałalności wspierał nas i dopingował w naszych czynach.W Nowy Rok wkraczamy z optymizmem i nadzieją, wierząc,iż nasze wspólne starania ułatwią funkcjonowaniew środowisku osobom niepełnosprawnym.AGOd Red. Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych„Gniazdo” w Starym Sączu jest organizacją pożytkupublicznego (KRS 0000254637). Każdy podatnik (osobafizyczna) może więc zasilić jego fundusz przekazującna konto nr: 33 8816 0001 2001 0002 6619 0001 (zgodniez Ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych)do 1% swoich dochodów (pomniejszając kwotę należnegopodatku o kwotę przekazaną w zeznaniu rocznym PIT-36lub PIT-37). Wpłat należy dokonywać w terminach określonychw ustawie (w okresie od 1 maja do momentu złożeniazeznania, nie później jednak niż do wyznaczonego ustawąostatniego dnia składania zeznań podatkowych).ZASADY POMOCNE W KONTAKTACHZ OSOBAMI NIEPEŁNOSPRAWNYMI1. Jeżeli zauważysz, że osoba niepełnosprawna potrzebujepomocy, zapytaj, w jaki sposób możesz pomóc.2. Kiedy jesteś przedstawiany osobie z protezą lubpo amputacji prawej dłoni, nie unikaj podania ręki. Uściśnijlewą dłoń osoby niepełnosprawnej.3. Rozmawiaj bezpośrednio, w sposób naturalny,z osobą niepełnosprawną unikając pośrednictwarodzica, partnera, asystenta czy tłumacza.4. Jeżeli rozmawiasz przez dłuższy czas z osobąna wózku, postaraj się usiąść, aby nawiązać kontaktwzrokowy.5. Jeśli rozmawiasz z osobą z zaburzeniami mowy -skoncentruj się. Jeżeli nie rozumiesz tego, co mówi -poproś o powtórzenie.6. Do osoby z zaburzeniami słuchu mów wolno i wyraźnie.Nie krzycz, nie mów wprost do jej ucha. Twojamimika i ruch ust pomogą osobie niedosłyszącej zrozumiećcię.7. Kiedy witasz się z osobą niewidomą lub niedowidzącą- podaj swoje imię. Kiedy oferujesz jej pomocprzy poruszaniu się, pozwól, aby ta osoba wsparła sięna twoim ramieniu.8. Osoby z zaburzeniami słuchu i jednocześnie niewidomeporozumiewają się wyłącznie przez dotyk.Z osobą taką możesz nawiązać kontakt, pisząc drukowanymiliterami na jej dłoni.9. Jeżeli osoba niepełnosprawna nie jest twoim bliskimznajomym, unikaj zadawania osobistych pytań dotyczącychjej niepełnosprawności.10. Bądź taktowny i wyrozumiały - być może osobaniepełnosprawna potrzebuje więcej czasu, aby cośzrobić.11. Nie chwal nadmiernie osoby niepełnosprawnejza wykonanie prostych czynności.12. W środkach transportu publicznego ustępuj miejscaosobie niepełnosprawnej, w razie potrzeby pomóż przywsiadaniu lub wysiadaniu.13. Nie głaskaj psa przewodnika, podczas gdy „pracuje”.Spytaj właściciela o pozwolenie.14. Nie parkuj w miejscach oznakowanych i przeznaczonychdla pojazdów osób niepełnosprawnych.


KURIER STAROS¥DECKI 1-2/<strong>2007</strong> Strona 23Fot. R. KumorPieczęcie CzechaZestaw projektów okolicznościowypieczęci i stempli na 750-lecie StaregoSącza wykonał miejscowy twórca JanTadeusz Czech.Artysta od wielu lat rzeźbi w drewnie,później zajął się drzeworytem i linorytem.Od 25 lat wyszywa obrusy, serwetki,bieżniki - haftem krzyżykowym, tworzącwłasne wzory, dla których inspiracjąjest m.in. folklor góralski. Szczególnie efektowne, staranniedopracowane i sugestywne są jego miniaturowe kompozycjegraficzne – ekslibrisy. W swoim dorobku ma kilkaset ekslibrisówi ok. pół tysiąca linorytów. (ryk)SZKOŁA KS. DŁUBACZA. Na sesji Rady Miejskiej29.12.2006 r. uchwalono nadanie Szkole Podstawowejw Moszczenicy imienia „Ks. Prałata Płk Tadusza Dłubacza”,urodzonego w tej wsi, zasłużonego dla miasta i gminy StarySącz byłego kapelana Prezydent RP. (ryk)Ogólnopolski Konkurs Poetycki„O Wawrzyn Sądecczyzny”Klub Literacki „Sądecczyzna”, Starostwo Powiatowew Nowym Sączu oraz Sądecka Biblioteka Publicznaim. J. Szujskiego w Nowym Sączu ogłaszają konkurspoetycki pod hasłem:„CZŁOWIEK I WOLNOŚĆ”Utwory nawiązujace do tego bardzo wieloznacznego.dajacego różne możliwości interpretacyjne tematu,należy nadsyłać do 31 maja <strong>2007</strong> roku na adres:Sądecka Biblioteka Publiczna, 33-300 Nowy Sącz, ul.Franciszkańska 11- z dopiskiem na kopercie: KonkursPoetycki.Wiersze nigdzie dotąd nie publikowane i nie wysyłanena inne konkursy w ilości od jednego do trzech w czterechegzemplarzach, prosimy opatrzyć godłem słownym.Winno być ono powtórzone na zaklejonej koperciezawierającej imię, nazwisko, adres, numer telefonu,e-mail autora.Jury przyzna następujące nagrody:I nagroda - 700 złII nagroda - 500 złIII nagroda - 300 zł4 wyróżnienia po 200 złJury zastrzega sobie prawo innego podziału nagród.Wiersze nagrodzonych autorów zostaną wydrukowanew almanachu pokonkursowym.Publikacją w nim zostaną też wyróżnione inne wartościoweprace nadesłane na konkurs.Ogłoszenie wyników konkursui wręczenie nagród nastąpiwe wrześniu <strong>2007</strong> roku w Nowym Sączu.Dodatkowe informacje możnauzyskać pod numerem tel. 606957138.Konkurs odbywa się podpatronatem Starosty Nowosądeckiego.REKLAMA W KURIERZE!PEŁNA – KOLOROWA WERSJA W INTERNECIE!Format reklamy / cena:cała strona 180 x 260 / 300 zł + 22%VAT1/2 strony w pionie 85 x 260 lub 180 x 125 w poziomie/ 150 zł + 22%VAT1/4 strony w pionie 85 x 125 / 80 zł + 22%VAT1/8 strony w poziomie 85 x 60 / 50 zł + 22%VATreklama na ostatniej stronie okładki ceny jw. + 50%Na życzenie zamawiającego reklama może być przygotowana w redakcji.R E D A K C J A33-340 Stary Sącz, Rynek 5, tel./fax 018 4460964www.kurier.stary.sacz.pl e-mail: mgok@stary.sacz.plRedaguje zespół. Redaktor naczelny Ryszard KumorRedakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych oraz zastrzega sobie prawoich skracania i zmianę tytułu. Za treść reklam i ogłoszeń nie odpowiadamyWydawca: MGOK Stary Sącz, ul. Stefana Batorego 23Skład: ICS Studio, 018 4423228, Druk: ”Asystent", 018 444-43-81


Fot. R. KumorJubileuszowy Koncert NoworocznyW sobotę 6 stycznia br. (w Święto Objawienia Pańskiego)w Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego odbyłsię Jubileuszowy Koncert Noworoczny, w ramachobchodów 750-lecia Starego Sącza. Tradycyjnie już burmistrzMarian Cycoń zaprosił do udziału w nim OrkiestręReprezentacyjną Straży Granicznej, znanych solistówoperetkowych scen oraz całą rzeszę gości.Orkiestra pograniczników z Nowego Sącza, któraw zeszłym roku skończyła 50 lat, zagrała pod kierownictwempor. mgra Leszka Mieczkowskiego porywająco, czylina swoim normalnym poziomie. W ich wykonaniu usłyszeliśmyutwory klasyczne, współczesne, kolędy i elementy takzwanego popularnego repertuaru operetkowego (Can-Canz operetki „Orfeusz w piekle” J. Offenbacha, kuplety Barinkayaz „Barona Cygańskiego” Johanna Straussa czy uwerturęz jednej z największych oper wszechczasów „WeseleFigara” V.A. Mozarta). Niezwykle zabawna - z radościąprzyjęta przez publiczność - okazała się wariacja na tematjednego z walców J. Straussa opracowana przez kapelmistrzaorkiestry.Wieczór uświetnili swoimi występami soliści: Edyta Ciechomska-Bilska– sopran (Teatr Muzyczny „Roma” w Warszawie,Warszawska Opera Kameralna), która wykonałam.in. pieśń V. di Chiara w wersji hiszpańskiej La Spagnola(Sto lat), Natalia Zabrzeska - sopran, solistka OrkiestryReprezentacyjnej Straży Granicznej, która wykonała m.in.w języku włoskim pieśń specjalnie napisaną dla Jana PawłaII Spente Le Stelle (Spadające Gwiazdy) oraz tenor WitoldCezary Matulka (Teatr Muzyczny „Roma” w Warszawie,Warszawska Opera Kameralna).Publiczność bardzo ciepło przyjęła także młodą, zdolnąsolistkę, uczącą się w tutejszym gimnazjum Justynę Jojczyk,która silnym głosem zaśpiewała pieśni ludowe: Młoda urodai Na wojaka wzieni miłego z repertuaru A. Brandstattera.Widownia dopisała znakomicie, na sali zabrakło nawetmiejsc siedzących. Ludzie stali w drzwiach i na korytarzuwyciągając szyje, aby chociaż na telebimie umieszczonymw prawnym rogu sceny oglądać przebieg pięknego koncertu.Na koncert przybyli m.in.: Arkadiusz Mularczyk i EdwardCiągło, posłowie na Sejm RP, Andrzej Romanek, wicemarszałekwojewództwa małopolskiego, ks. prałat Alfred Kurekwraz z księżmi i siostrami zakonnymi ze Starego Sącza,Piotr Lachowski, przewodniczący Rady Miasta Nowy Sącz,Marian Lis przewodniczący Rady Miejskiej w Starym Sączuoraz goście z zaprzyjaźnionych miast ze Słowacji i Węgier.Cały koncert prowadził Roman Zommer (NetArt Warszawa).Po występach burmistrz Marian Cycoń ogłosił wyniki konkursuna najefektowniej oświetloną posesję miasta i gminyw okresie świątecznym. Dwie główne nagrody (po 300 zł)otrzymali Stanisław Tokarczyk z Barcic i Władysław Patynowskize Starego Sącza. Obaj laureaci, od lat, z powodzeniemstartują w tej rywalizacji.A na zakończenie popłynęły od gospodarza miasta życzeniaciepła i serdeczności w nowym roku - dla artystów, mieszkańcówmiasta i gminy oraz wszystkich gości.RK

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!