52MAGDALENA FOŁDAtego „jak” działamy (i nieważne jest tu – dobrze czy źle), „jak” wykonujemy coś,owo działanie wpływa na rozumienie i znów nie można rozumieć bez „jak”rozumienia – bez położenia, bez uwzględnienia formy rozumienia, i to właśnieróżnicuje owo rozumienie, i na końcu nie ma wykładni bez formy wykładni, bezsposobu, w jaki to prezentujemy, przedstawiamy, ów właśnie sposób odgrywakluczową rolę. Myślę, że często właśnie tu popełniamy błąd – nie patrząc na środek,na formę, na to „jak” coś jest komunikowane, prezentowane. Owo „jak” odsyłatakże do sposobu, który determinuje relacje, owo „jak” jest pomiędzy, jest tym, cospaja dwie strony, co jest zawsze między, i może gdybyśmy zwrócili i przywiązywalido tego „jak” większą wagę, nasza komunikacja byłaby pełniejsza i bardziejzrozumiała.W dzisiejszych czasach po wyjściu z emancypacji modernizmu żyjemy, jak tookreślał E.Durkheim, „w ciągłym lęku”. Człowiek jest wyalienowany, samotny,ponieważ, jak uznała szkoła frankfurcka, po sakralizacji wartości technicznoużytkowychzostała luka, którą obecnie wypełnia tzw. kultura masowa. Kulturamasowa, jak ukazuje E.Morin w Duchu czasu, jest „efektem dialogu międzyprodukcją a konsumpcją. Jest to dialog nierówny. Dialog już w założeniu międzygadułą a niemym (...) konsument nie mówi, słucha i patrzy albo nie chce słuchaćani patrzeć.” 19Dlatego też odbiorcy pozostała tylko resztka wolności – jak pisze U.Ecow Kronice globalnej wioski, „wolność odczytania przekazu w inny sposób”,i chociaż wieloznaczność w masowej komunikacji jest ignorowana, to zawszeobecna. Zależy ona jednak od odbiorcy – czy podda się „narkotycznej bierności”,czy też sam będzie starał się rozszyfrowywać i interpretować kod przekazu.Poddanie się bowiem owej „narkotycznej bierności”, za katastrofistami, piszeU. Eco, jest śmiercią człowieka - „kiedy triumfują mass media człowiek umiera” 20Zatraca, bowiem swoją ludzką swoistość i wartość. Masowość sprawia, że tłumstaje się „wielką liczbą ludzi, niezdolnych wyrazić siebie jako istoty ludzkie,ponieważ nie łączą ich ani stosunki właściwe jednostkom ani członkom wspólnoty”,jak trafnie przedstawia to D. Macdonald 21 „naprawdę nic nie łączy jednegoz drugim, więzią jest coś odległego, abstrakcyjnego, nieludzkiego: graw football czy wyprzedaż w wypadku tłumu, partia czy państwo w wypadku mas.Człowiek masy jest samotnym atomem, takim jak miliony, nie różniącym się odmilionów, które składają się na „samotny tłum”, jak słusznie nazywa David Riesmanamerykańskie społeczeństwo. Brak między nimi prawdziwego dyskursu, dyskursuopartego na relacji, a nie tylko na czystej wymianie informacji.19E. Morin, Duch czasu, Znak, Kraków 1965, s. 63-72 .20U. Eco, Partyzantka semiologiczna, referat wygłoszony na kongresie Vision ’67 Nowy Jork 196721D. Macdonald, Kultura masowa w: Antropologia Kultury, cz. I red. A. Mencwel, WUW,Warszawa 2003, s. 479-491.
FORMA JEST PRZEKAZEM53Dlatego więc może powinniśmy powrócić do tego, co naturalne i więcej wagiprzykładać do tej pierwotniejszej formy, jaką jest komunikacja niewerbalna, którapozwala nam o wiele lepiej utrzymywać relacje. A tych właśnie brakuje namw dzisiejszych czasach. Brakuje nam traktowania człowieka podmiotowo, a nieprzedmiotowo, jako obiekt mający nam dostarczyć jedynie informacji. Relacjaw komunikacji jest bowiem fundamentem, a cała reszta tylko nadbudowa nadnią. Więc zwróćmy uwagę na formę kształtującą tą relację.
- Page 1 and 2: HomoCOMMUNICATIVUSFilozofia - komun
- Page 3 and 4: Redaguje zespółRedaktor naczelny
- Page 5 and 6: Słowo wstępnePrzed kilku laty pow
- Page 7 and 8: Drodzy Czytelnicy,Z radością, ale
- Page 9: Emanuel KulczyckiJęzyk a podróżP
- Page 12 and 13: 12EMANUEL KULCZYCKIrozważając asp
- Page 14 and 15: 14EMANUEL KULCZYCKIjęzykach: „Po
- Page 16 and 17: Łukasz WiśniewskiFilozofia po Aus
- Page 18 and 19: 18ŁUKASZ WIŚNIEWSKIdrodze ,,rozum
- Page 20 and 21: 20ŁUKASZ WIŚNIEWSKImonarchie ich
- Page 22 and 23: 22ŁUKASZ WIŚNIEWSKIJeana - Franç
- Page 24 and 25: 24ŁUKASZ WIŚNIEWSKItylko jedną,
- Page 26 and 27: 26ŁUKASZ WIŚNIEWSKIzaufał człow
- Page 28 and 29: Magadalena SkorczykSymbol, mit, met
- Page 30 and 31: 30MAGDALENA SKORCZYKo języku w kat
- Page 32 and 33: 32MAGDALENA SKORCZYKważnym składn
- Page 34 and 35: 34MAGDALENA SKORCZYKgenezy języka
- Page 36 and 37: 36MAGDALENA SKORCZYKi potrzeby. Now
- Page 38 and 39: Dominika ŁukoszekFood, pets or god
- Page 40 and 41: 40DOMINIKA ŁUKOSZEKan economic suc
- Page 42 and 43: 42DOMINIKA ŁUKOSZEKperson feels an
- Page 44 and 45: 44MAGDALENA FOŁDAkomunikację nie
- Page 46 and 47: 46MAGDALENA FOŁDAi zazwyczaj nale
- Page 48 and 49: 48MAGDALENA FOŁDAdogadują sobie i
- Page 50 and 51: 50MAGDALENA FOŁDAna to nie godzi)
- Page 54 and 55: Anna KrólArtykulacja i percepcja w
- Page 56 and 57: 56ANNA KRÓLdźwięków, które mog
- Page 58 and 59: 58ANNA KRÓLartykułowane niestaran
- Page 60 and 61: 60ANNA KRÓLneuroakustycznym. Dalej
- Page 62 and 63: Juliusz IwanickiKultura materialna
- Page 64 and 65: 64JULIUSZ IWANICKI• panowanie bry
- Page 66 and 67: 66JULIUSZ IWANICKIwarunków do harm
- Page 68 and 69: 68JULIUSZ IWANICKITak więc, w świ
- Page 70 and 71: 70JULIUSZ IWANICKIMimo wszystko, dy
- Page 72 and 73: 72MARIETTA RADOMSKAexpectations”
- Page 74 and 75: 74MARIETTA RADOMSKAZoosemiotics as
- Page 76 and 77: 76MARIETTA RADOMSKAbetween signifie