50MAGDALENA FOŁDAna to nie godzi) z podmiotem, jest zawsze w-świecie, zawsze w jakiejś relacji doświata i właśnie ta relacja Dasein-świat jest niejako aprioryczna, Dasein bowiemnie może nie być-w-świecie. Dasein stale też interpretuje świat,a w Heideggerowskiej hermeneutyce interpretacja jest rozwinięciem rozumienia– jeśli przyjąć trzy momenty interpretacyjne: położenie (Befindlichkeit), rozumienie(Verstehen) i mowę (Rede), gdzie położenie konstytuuje rozumienie, a rozumieniekonstytuuje mowę, sylogistycznie można odczytać, iż interpretacja jestrozwinięciem położenia. Położenie natomiast możemy tłumaczyć jako nastrojeniewyrażane przez formę. W ten sposób każda interpretacja odzwierciedla formę,położenie Dasein. Każdy z nas, w każdym momencie bycia, jest w jakimśnastrojeniu, położeniu i właśnie to nasze nastrojenie wpływa na naszą interpretacjęrzeczywistości. Zauważmy różnicę w odbiorze świata, gdy jesteśmy w dobrymhumorze i kiedy w złym. Czasem odczuwa się to tak, jakbyśmy egzystowali w dwóchróżnych światach i może rzeczywiście tak jest, bo jeśli nasze nastrojenie wpływana rozumienie, czyli odbieranie bycia to może czasem przenosimy się z jednej dodrugiej rzeczywistości, gdzie świat jest zupełnie różny i działają na nas inne rzeczy.Być może w odniesieniu do psychologii można by to nazwać hermeneutycznymsamospełniającym się proroctwem..Mowa (treść) więc, tak u Heideggera, jak i w życiu codziennym jestostatecznym, końcowym ogniwem, momentem w procesie komunikacji, potężnynacisk położony tu jest na owo Befindlichkeit wyrażane przez formę, któredeterminuje niejako wszystkie następne momenty. Warto się zastanowić nadznaczeniem właśnie Befindlichkeit, które w języku niemieckim oznacza zarównopołożenie jak i nastrojenie, zauważamy wówczas jakoby relację między tymi dwomasłowami – relację położenie-nastawienie, nastawienie determinujące położeniei położenie determinujące nastawienie.Tak więc sytuacja w-świecie, w jakiej znajduje się Dasein wpływa na jegonastawienie, a następnie na interpretacjęi komunikację, i odwrotnie – nastawieniewpływa na położenie. Nastrojenie to Dasein konstytuuje w odniesieniu do świata,będąc-w-świecie, (Umwelt), robiąc tzw. obchód (Umgang). Świat i jegodoświadczanie przez Jestestwo, jest tym, co konstytuuje owo Befindlichkeit, a więcformę wewnętrzną Dasein, Rozumienie to jest zawsze w położeniu i odnosi sięnastępnie do świata relacji społecznych,i zawsze przyjmuje jakąś określoną formę(zewnętrzną), by oddziaływać na inne Dasein. To właśnie owa relacja Dasein-świat,spotkanie Dasein ze światemi w odniesienu do własnego Selbstwelt nadaje formęrelacji Dasein z innymi Dasein. Mitwelt-podzielanie świata z innymi-komunikacjaz innymi, jest więc rezultatem owego nastrojenia i odniesienia do świata. Forma,która jest wyrazem owego nastrojenia, jest czymś prekomunikacyjnym,prelingwistycznym – czymś wewnętrznym. To ją słyszymy zanim dociera do nastreść przekazu, jest pretekstualna i intratekstualna – wewnętrzna treści. I sposób,w jaki zostanie przedstawiona, wyrażona owa treść, ma pierwszeństwo
FORMA JEST PRZEKAZEM51w interpretacji. Forma jest niejako ostensją, to ona wskazuje na coś, czego niewypowiadamy treściowo, na coś, co znajduje się w naszym Selbstwelcie i na coś,czego często nie umiemy językowo wyrazić. Tak więc całe to formalne zaplecze,jak ton głosu, intonacja czy jakikolwiek inny sposób wyrazu, okazuje nasz stosunekczęsto nieświadomy bądź ten, który próbujemy ukryć. Słowo (tworzące treść) totylko onomasta – coś, co tylko naśladuje, niekiedy nieudolnie, to, co idealnie wyrażaforma. Z drugiej strony, forma pełni także funkcję zewnętrzną – oddziałuje naDasein i pozwala Dasein oddziaływać na innych, ale przede wszystkim tworzyćrelacje z innymi Dasein. Forma jest więc tym, co łączy relację Dasein-Dasein, świat-Dasein. Może byłoby już zbytnim nadużyciem, gdyby do tego modelu zastosowaćdialektykę Hegla, i to właśnie owo tworzenie, podzielanie przez Dasein Mitwelt,a więc wspólnego świata, byłoby zwieńczeniem wszystkich powyższych aktywności.Myślę jednak, że nawet bez dialektyki to właśnie komunikacja, właściwa relacjai relacyjny rozumiejący dyskurs są najważniejsze we właściwym byciu Dasein.Forma jest natomiast tym co łączy Selbstwelt z Mitweltem, a więc kanałem przezktóry Selbstwelt może się komunikować z innymi Selbstweltami.2.3 Pytanie o „jak” czyli o formę w interpretacji epidygmatycznejInterpretacja epidygmatyczna w hermeneutyce pozostaje w nierozerwalnejrelacji z interpretacjami eksplanacyjną (wprowadzenie zrozumienia przezodpowiedź na pytanie „dlaczego”, wywołane przez niedobór sensu – interpretacjarozumiejąca), eksplikacyjną (wyjaśniającą poprzez odwołanie się do źródłowegokontekstu oraz jego implikacji – interpretacja wykładająca), aplikacyjną(zastosowanie powyższych ,a więc rozumienia i wykładni). Pisząco interpretacji epidygmatycznej nie można nie odwołać się do pojęciazainteresowania sympoietycznego, które, jak pisze F.Rodi, odwołuje się do pojęciaF.Schlegla i jest „formą kontekstowego oczekiwania, co do sensu, która wypływaz dotychczasowej partycypacji w wiedzy na temat możliwości kształtowania.” 18Owa partycypacja rozumiana jest jako odnoszenie się do pojęcia „jak”, a więcskupianie się nie na wynikach, a na formie działania, na tym jak coś robimy,jakich środków używamy itd. Owa interpretacja u Rodiego odnosi się to tekstówliterackich, wytworów kultury, jednak bez przeszkód możemy ją zastosować takżeprzy interpretacji dyskursu. Owo skierowanie na „jak” jest skierowaniem naformę, jest ukazaniem wagi i oddziaływania pomiędzy rozumieniem, wykładniąi działaniem; ona niejako spaja i umożliwia je wszystkie. Wittgensteinowskiedziałanie jest nierozerwalnie powiązane z formą, podobnie Heideggerowskierozumienie i wykładnia, a to właśnie owo „jak”, ów środek, forma, sposób,technika, jest immanentnie z nimi połączona. Nie ma działania bez formy, bez18F. Rodi, O kilku podstawowych pojęciach filozofii nauk humanistycznych, Studia z filozofiiniemieckiej T.1, Hermeneutyczna tożsamość filozofii, Toruń 1994
- Page 1 and 2: HomoCOMMUNICATIVUSFilozofia - komun
- Page 3 and 4: Redaguje zespółRedaktor naczelny
- Page 5 and 6: Słowo wstępnePrzed kilku laty pow
- Page 7 and 8: Drodzy Czytelnicy,Z radością, ale
- Page 9: Emanuel KulczyckiJęzyk a podróżP
- Page 12 and 13: 12EMANUEL KULCZYCKIrozważając asp
- Page 14 and 15: 14EMANUEL KULCZYCKIjęzykach: „Po
- Page 16 and 17: Łukasz WiśniewskiFilozofia po Aus
- Page 18 and 19: 18ŁUKASZ WIŚNIEWSKIdrodze ,,rozum
- Page 20 and 21: 20ŁUKASZ WIŚNIEWSKImonarchie ich
- Page 22 and 23: 22ŁUKASZ WIŚNIEWSKIJeana - Franç
- Page 24 and 25: 24ŁUKASZ WIŚNIEWSKItylko jedną,
- Page 26 and 27: 26ŁUKASZ WIŚNIEWSKIzaufał człow
- Page 28 and 29: Magadalena SkorczykSymbol, mit, met
- Page 30 and 31: 30MAGDALENA SKORCZYKo języku w kat
- Page 32 and 33: 32MAGDALENA SKORCZYKważnym składn
- Page 34 and 35: 34MAGDALENA SKORCZYKgenezy języka
- Page 36 and 37: 36MAGDALENA SKORCZYKi potrzeby. Now
- Page 38 and 39: Dominika ŁukoszekFood, pets or god
- Page 40 and 41: 40DOMINIKA ŁUKOSZEKan economic suc
- Page 42 and 43: 42DOMINIKA ŁUKOSZEKperson feels an
- Page 44 and 45: 44MAGDALENA FOŁDAkomunikację nie
- Page 46 and 47: 46MAGDALENA FOŁDAi zazwyczaj nale
- Page 48 and 49: 48MAGDALENA FOŁDAdogadują sobie i
- Page 52 and 53: 52MAGDALENA FOŁDAtego „jak” dz
- Page 54 and 55: Anna KrólArtykulacja i percepcja w
- Page 56 and 57: 56ANNA KRÓLdźwięków, które mog
- Page 58 and 59: 58ANNA KRÓLartykułowane niestaran
- Page 60 and 61: 60ANNA KRÓLneuroakustycznym. Dalej
- Page 62 and 63: Juliusz IwanickiKultura materialna
- Page 64 and 65: 64JULIUSZ IWANICKI• panowanie bry
- Page 66 and 67: 66JULIUSZ IWANICKIwarunków do harm
- Page 68 and 69: 68JULIUSZ IWANICKITak więc, w świ
- Page 70 and 71: 70JULIUSZ IWANICKIMimo wszystko, dy
- Page 72 and 73: 72MARIETTA RADOMSKAexpectations”
- Page 74 and 75: 74MARIETTA RADOMSKAZoosemiotics as
- Page 76 and 77: 76MARIETTA RADOMSKAbetween signifie