46MAGDALENA FOŁDAi zazwyczaj należycie interpretujemy emocje naszego partnera 9 . To, że nasz mózgtak doskonale odbiera te sygnały, wskazuje na ogromne znaczenie, jakieewolucyjnie odgrywała mimika i inne kanały komunikacji niewerbalnej.1.1.3 OdbiórRobert Rosenthal 10 przeprowadził badania na temat opracowanego przez siebietzw. profilu wrażliwości (PONS: Profile of Nonverbal Sensitivity). Polegały one napokazaniu badanym dwusekundowych klipów nagranych na taśmie video, któreprzedstawiają zachowania niewerbalne pewnej kobiety, np. wyrazu twarzy.Zadaniem było odpowiedzenie na pytania zadawane na jej temat. Badania teprzeprowadzono na setkach osób na całym świecie i stwierdzono zastanawiającodużą dokładność odpowiedzi. W bardziej współczesnym podejściu dowielokanałowego dekodowania niewerbalnego 11 skonstruowano zadaniewymagające odkodowywania komunikatów niewerbalnych i odzwierciedlającychrzeczywiste sytuacje życiowe, które należy zinterpretować. Taśmy video składającesię na tzw. Zadanie interpretacji społecznej (ZIS) (SIT: The Social InterpretationsTask) zawierają dwadzieścia scenek pokazujących naturalne zachowanieniewerbalne 12 . Stwierdzono, że ludzie potrafią prawidłowo odczytywać te sytuacjena poziomie wyraźnie powyżej losowego (a więc nie jest to jedynie zgadywanie).I scenkę „kto jest matką?” prawidłowo zinterpretowało 64% z ponad 1400 badanych(istniały trzy możliwe odpowiedzi, stąd losowa interpretacja objęłaby jedynie 33%poprawnych odpowiedzi dla każdej). W dalszych badaniach wykorzystującychnagrania ZIS stwierdzono, że ważna, czy też diagnostyczna, informacja jest rozsianaw całej scenie 13 .A więc nietypowa jest sytuacja, która zawierałaby jedną znaczącąprzesłankę; przydatna informacja werbalna ujawnia się wieloma kanałami. Ułatwiato pracę osobie, która interpretuje: jeżeli nie dostrzeże sygnałów wzrokowych, możeuchwycić ton głosu lub niezwyczajną gestykulację, by dojść do sformułowaniawłaściwego sądu. Zaobserwowano również, że niektórzy ludzie są szczególnieutalentowani w poprawnym odkodowywaniu przesłanek niewerbalnych. RobinAkert wraz z Abigaile Panter przebadały różne cechy osobowości, by sprawdzić,czy decydują one o tego rodzaju umiejętnościach. Badania potwierdziły, żeekstrawertycy trafniej od introwertyków interpretują przesłanki niewerbalne (możepo prostu dlatego, że sami je częściej stosują). Inny kierunek badań nadwielokanałowością koncentruje się na uzyskaniu odpowiedzi na pytanie:9Tamże, s. 177-18110Rosenthal, Hall, Di Matteo, Rogers, Archer, 1979 [w:] E. Aronson, T.Wilson, R.AkertPsychologia … s. 177-181.11Arche, Alert, 1991[w:] E.Aronson, T.Wilson, R.Akert, Psychologia …, s. 177-181.12Tamże, s. 177-181.13Tamże, s. 177-181.
FORMA JEST PRZEKAZEM47Czy potrafimy określić kiedy inni nas okłamują? Nasza trafność w tej dziedziniejest wyższa niż losowa (czyli np. gdybyśmy rzucili monetą) ale mamy tendencjedo wyjaśniania wątpliwości na korzyść innych, do zakładania, że mówią prawdę(może tak jest wygodniej – przystosowawczo łatwiej – niż bez przerwy zastanawiaćsię, czy ktoś nas okłamuje, czy nie) ale nawet jeśli badani wiedzą, kto kłamie, niepotrafią określić, co dana osoba odczuwa, 14 a swe osądy wydają na podstawiemimiki. Twarz natomiast – niestety – nie jest dobrym kanałem do rozpoznaniakłamstwa; badania wykazują, że najlepiej je „odczytać” (co zresztą wykorzystujewykrywacz kłamstw) na podstawie sygnałów pochodzących z ruchów ciała i zmianw głosie, przy całkowitym zignorowaniu tych, które są zawarte w kanalemimicznym.1.1.4 Forma a płećKobiety wykształcają tzw. „ja współzależne”, tzn. definiują własną tożsamośćpoprzez związki łączące je z innymi ludźmi. Istotnym elementem własnego „ja” sądla nich relacje (jestem córką Moniki, przyjaciółką Basi itp.) oraz cechyi umiejętności sprzyjające budowaniu tych relacji (serdeczność, wrażliwość nainnych itp.) Spełniają się przez dzielenie z kimś i np. tak zwane „babskie pogaduszki”pozwalają kobietom bardziej cieszyć się związkiem i życiem. Kobiety czują potrzebędzielenia się swym szczęściem i problemami z innymi. Stąd też może ich większezdolności do odczytywania kodów niewerbalnych. Są bowiem nie dość, żenastawione przede wszystkim na relacje, to jeszcze bardziej ekstrawertywne, częściejsię uśmiechają, dotykają, wyraźniej reagują i zadają pytania. Lepiej też odczytująmowę niewerbalną i mają bardziej wyrafinowane i piękne słownictwo, lepszągramatykę i płynniej mówią.Mężczyźni wykształcają z kolei „ja niezależne” i tym samym definiują swątożsamość przez oddzielenie własnej osoby od innych, a więc jako niepowtarzalne,autonomiczne jednostki, skłonne i zdolne do samodzielnych działań (jesteminteligentny, pewny siebie, niezależny).Bardziej koncentrują się na zadaniu czytemacie, lepiej też czują się w hierarchiach. Dzieje się tak, być może, przezsocjalizację, gdyż już od najmłodszych lat ocenia się chłopców przez to, co zrobilia nie przez to, co powiedzieli. Z tego wynikają może ich gorsze zdolnościkomunikacyjne. Mężczyźni w sytuacjach komunikacji bardziej rywalizują ze sobąi są bardziej nieufni – stale zwracają uwagę, co się za czymś kryje. Stąd też –w porównaniu z kobietami, nastawionymi na relacje i radzącymi sobie ogólnielepiej z kodami niewerbalnymi – mężczyźni mają przewagę w odczytywaniukłamstw. Mówią też głośniej i starają się kontrolować rozmowę. Częściej też14De Paulo, Stone, Lassiter, 1985; Ekman 1985; Knapp, Comadena, 1979; Zuckerman, De Paulo,Rosenthal, 1981 [w:] E. Aronson , T. Wilson, R. Akert Psychologia …, s. 177-181.
- Page 1 and 2: HomoCOMMUNICATIVUSFilozofia - komun
- Page 3 and 4: Redaguje zespółRedaktor naczelny
- Page 5 and 6: Słowo wstępnePrzed kilku laty pow
- Page 7 and 8: Drodzy Czytelnicy,Z radością, ale
- Page 9: Emanuel KulczyckiJęzyk a podróżP
- Page 12 and 13: 12EMANUEL KULCZYCKIrozważając asp
- Page 14 and 15: 14EMANUEL KULCZYCKIjęzykach: „Po
- Page 16 and 17: Łukasz WiśniewskiFilozofia po Aus
- Page 18 and 19: 18ŁUKASZ WIŚNIEWSKIdrodze ,,rozum
- Page 20 and 21: 20ŁUKASZ WIŚNIEWSKImonarchie ich
- Page 22 and 23: 22ŁUKASZ WIŚNIEWSKIJeana - Franç
- Page 24 and 25: 24ŁUKASZ WIŚNIEWSKItylko jedną,
- Page 26 and 27: 26ŁUKASZ WIŚNIEWSKIzaufał człow
- Page 28 and 29: Magadalena SkorczykSymbol, mit, met
- Page 30 and 31: 30MAGDALENA SKORCZYKo języku w kat
- Page 32 and 33: 32MAGDALENA SKORCZYKważnym składn
- Page 34 and 35: 34MAGDALENA SKORCZYKgenezy języka
- Page 36 and 37: 36MAGDALENA SKORCZYKi potrzeby. Now
- Page 38 and 39: Dominika ŁukoszekFood, pets or god
- Page 40 and 41: 40DOMINIKA ŁUKOSZEKan economic suc
- Page 42 and 43: 42DOMINIKA ŁUKOSZEKperson feels an
- Page 44 and 45: 44MAGDALENA FOŁDAkomunikację nie
- Page 48 and 49: 48MAGDALENA FOŁDAdogadują sobie i
- Page 50 and 51: 50MAGDALENA FOŁDAna to nie godzi)
- Page 52 and 53: 52MAGDALENA FOŁDAtego „jak” dz
- Page 54 and 55: Anna KrólArtykulacja i percepcja w
- Page 56 and 57: 56ANNA KRÓLdźwięków, które mog
- Page 58 and 59: 58ANNA KRÓLartykułowane niestaran
- Page 60 and 61: 60ANNA KRÓLneuroakustycznym. Dalej
- Page 62 and 63: Juliusz IwanickiKultura materialna
- Page 64 and 65: 64JULIUSZ IWANICKI• panowanie bry
- Page 66 and 67: 66JULIUSZ IWANICKIwarunków do harm
- Page 68 and 69: 68JULIUSZ IWANICKITak więc, w świ
- Page 70 and 71: 70JULIUSZ IWANICKIMimo wszystko, dy
- Page 72 and 73: 72MARIETTA RADOMSKAexpectations”
- Page 74 and 75: 74MARIETTA RADOMSKAZoosemiotics as
- Page 76 and 77: 76MARIETTA RADOMSKAbetween signifie