12.07.2015 Views

wersja elektroniczna (pdf) - Homo communicativus

wersja elektroniczna (pdf) - Homo communicativus

wersja elektroniczna (pdf) - Homo communicativus

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

FILOZOFIA PO AUSCHWITZ ...21IIŚwiat sprowadza się do połączeń międzyzdaniami… 17Czym więc jest différend? Spróbujmy przejrzeć opus magnum Lyotarda oczymaManfreda Franka i odnieść się do jego najważniejszych zarzutów. Differend matrzy źródła. Po pierwsze, jest to heterogeniczność łączonych (,,powiązanychłańcuchami’’) ze sobą w mowę aktów mówienia, np. łączenia zdań ostensywnych,charakterystycznych dla mowy codziennej, ze zdaniami kognitywnymi,znamionującymi język nauki. Po drugie, niemożliwość połączenia różnych regułużycia zdań w jeden ,,gatunek’’ dyskursu, krótko mówiąc: brak ostatecznej,legitymizującej język meta-reguły; łączenie kolejnych zdań nie jest regulowane przezjakąkolwiek meta-regułę, nie ma ono żadnej dedukcyjno – analitycznejkonieczności. Po trzecie, nieprzezwyciężalny pluralizm i różnorodność rodzajówmowy. Wybór akurat tego, a nie innego rodzaju mowy nie zawiera równieżkonieczności dedukcyjno–logicznej, każdy akt mowy mógłby w zasadzie wystąpićw innym rodzaju, w innym dyskursie. Prowadzi to do problemu łączenia, bądźprzyłączania (niemiecki tłumacz posługuje się słowami Verkettung lub Anschluss);ponieważ brakuje spajającej meta-reguły, wszelkie możliwe do pomyśleniapołączenia jednostek dyskursywnych nie są uprawomocnione, co podkreślaLyotard; właśnie ten brak powoduje, że nasze wybory dyskursów, zdań, kolejnychwypowiedzi i połączeń odbywają się kosztem innych. A zatem stajemy w obliczukrzywdy (GP, str. 32 – 33).Lyotard definiuje modernę/nowoczesność jako stary, wypróbowany środek dolegitymizacji całych społeczeństw, ich kultury i historii. Tyle, że ,,kod’’ modernyjest ,,zaskorupiały’’, ,,zaschnięty’’, potrzebuje on zmian i innowacji, a dyssens oferujepo prostu więcej możliwości, bardziej się ,,opłaca’’ 18 . Nowoczesna wola prawdyi słuszności, rozumiana poprzez dialektykę Hegla i jego ,,racjonalnych’’ następców,staje się, zdaniem autora Kondycji ponowoczesnej, kolejną zniekształconą formąwoli mocy. Argumenty, zdania, wypowiedzi, wszystkie nasze gry językowe mogąsię uprawomocniać wyłącznie poprzez przeforsowania swoich sądów i opinii,poprzez zatargi dyskursów, a nie poprzez faktyczne postępowanie sądowe.Prawomocny, racjonalny konsens, uzyskany w drodze społecznego dialogu,powszechnie obowiązujący i o uniwersalnym wymiarze etycznym, pod któregoosiągnięciem podpisać mogą się wszyscy uczestnicy – mówcy (a więc projekt, któryJürgen Habermas i Karl–Otto Apel forsują już od ponad pięćdziesięciu lat), to dla17E. M. Cioran, Pokusa istnienia, przeł. K. Jarosz, Warszawa 2003, str. 108.18Tu ważna uwaga Franka (str. 58.):,,Poprzez interakcje różnych reguł innowacja może być w stopniu równie małym, jak w obrębie jednej jedynej reguły; ani wiele reguł, anijedna nie mogą zmieniać się same z siebie’’

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!