12.07.2015 Views

wersja elektroniczna (pdf) - Homo communicativus

wersja elektroniczna (pdf) - Homo communicativus

wersja elektroniczna (pdf) - Homo communicativus

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

12EMANUEL KULCZYCKIrozważając aspekt poznania przez język, zastanawiał się, jak Herodot radził sobie,wędrując po świecie, choć nie znał żadnego języka prócz greki, a mimo to jego uwagii refleksje były tak trafne. Otóż Grecy byli wówczas rozsiani po całym świecie,wszędzie mieli swoje kolonie, a więc Herodot mógł posiłkować się tłumaczami. Grekabyła tak wszechobecna, że Grecy utożsamiali ją z językiem myśli.Do momentu, w którym człowiek nie zacznie podróżować, bądź nie zetkniesię z podróżującym, inny język nie jest mu potrzebny. Mam tu na myśli również„podróż intelektualną”, jaką mogą być teksty obcojęzyczne. Człowiek zaczynawówczas uczyć się drugiego, z czasem kolejnego języka, aby przełamać murporozumienia i poznania. Ta językowa bariera poznania składa się z wieluaspektów. Wystarczy przywołać hipotezę Sapira-Whorfa głoszącą, że poznanie jestzrelatywizowane do poszczególnych języków. Radykalna <strong>wersja</strong> głosi, iż wielośćjęzyków wyznacza wielość światów. Czyż zatem język uniwersalny nie byłbyunifikacją ludzkiego poznania?Wróćmy teraz do bohaterów Podróży Guliwera. Poszukując sposobuporozumiewania, wymyślili coś na miarę uniwersalnego języka przedmiotów.I w tym momencie trzeba jasno zdefiniować, czym ów język uniwersalny ma być.Po pierwsze, w swej najstarszej wersji poszukiwanie języka uniwersalnego miałopostać „hipotezy monogenetycznej, czyli twierdzenia, iż wszystkie języki pochodząod jednego wspólnego prajęzyka.” 9 Zatem powrót do prajęzyka, którego używalina początku wszyscy ludzie, byłby rozwiązaniem problemu języka uniwersalnego.Jeżeli głosimy ów pogląd, nie musimy się trudzić nad kwestią istnieniapowszechników językowych i naturalnych zdolności językowych, gdyż był to językwszystkich ludzi.Po drugie, nie zastanawiamy się nad utopijnym powrotem do prajęzyka, chcemynatomiast stworzyć taki, który zostanie odgórnie narzucony, bądź po prostuprzyjęty, a ludzie będą się nim posługiwali. Różnorodność języków każe nam sięzastanowić nad możliwością adaptacji takiego języka na każdym gruncie. Trzebapo prostu odpowiedzieć na pytanie, dlaczego każdy człowiek mógłby go używać.Zarówno Orygenes jak i Augustyn byli zwolennikami hipotezymonogenetycznej i przyjęli za pewne, że „hebrajski był jeszcze przed pomieszaniemjęzyków pierwotnym językiem ludzkości.” 10 Zatem najważniejszą sprawą jestpowrót do niego. Utożsamiali hebrajski, który miał być językiem uniwersalnym,z językiem doskonałym. A przecież można szukać języka uniwersalnego, którynie będzie doskonały, jak i języka doskonałego (w którym będziemy mogli wyrażaćnaturę rzeczy), który będzie mógł być używany tylko przez niewielką liczbę osób.Innym zagadnieniem są początki języka, czyli skąd pochodzi. Nawetw przypadku hebrajskiego były rozbieżności w zdaniach: czy Bóg dał go ludziom,czy też sam nim mówił.9Eco U., W poszukiwaniu języka uniwersalnego, Marabut 2002 s. 86.10Tamże, str. 86.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!