12.07.2015 Views

Gazeta do pobrania w pliku *pdf - Region Dolny Śląsk NSZZ ...

Gazeta do pobrania w pliku *pdf - Region Dolny Śląsk NSZZ ...

Gazeta do pobrania w pliku *pdf - Region Dolny Śląsk NSZZ ...

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

DOLNOŒL¥SKANr 7-8 (299-300) • Wroc³aw, 19.08.2010 r. • ISSN 1641-0688 • redakcja.wroc@solidarnosc.org.pl3Film o Piotrze6 20BednarzuMOP o PZ CussonsSztandar MPK13 Bitwa na Legnickiej O wystawie czytaj na str. 4 Wystawa na Rynku przygotowana przezInstytut Pamięci Naro<strong>do</strong>wej pokazuje zdjęciaz okresu Sierpnia. Czasu, w którym od komunistycznejwładzy ludzie tworzący pierwszypomiędzy Łabą a Władywostokiem NiezależnyZwiązek Zawo<strong>do</strong>wy zażądali spełnienia21 postulatów.Postulaty można podzielić na: polityczne,ekonomiczne i społeczne. Te pierwsze,oprócz fundamentalnego żądania, jakim byłoutworzenia niezależnych od władzy związkówzawo<strong>do</strong>wych, miały zagwarantowaćprawo <strong>do</strong> strajku. Wskazywały również naprzestrzeganie zapisanych w Konstytucji PRLswobód i wolności oraz nakazywały zaniechaniarepresji za przekonania. Kolejne <strong>do</strong>tyczyły,bolących całe społeczeństwo, trudnychwarunków życia. Żądano również prawdziwychinformacji o rzeczywistej sytuacji wkraju. W tej grupie postulatów <strong>do</strong>maganosię zniesienia przywilejów funkcjonariuszyMO i SB oraz członków PZPR .Grupa postulatów ekonomicznych powstaław oparciu o postrzeganie gospodarkiw jej wydaniu socjalistycznym, nieodwołującymsię <strong>do</strong> gry rynkowej, która była ludziomwychowanym w PRL zwyczajnie obca. Tospowo<strong>do</strong>wało, że żądania takie jak: skrócenieczasu oczekiwania na mieszkanie czyobniżenie wieku emerytalnego pozostały<strong>do</strong> dzisiaj niezrealizowane. W tej kategoriiznalazło się także: wprowadzenie kartekna mięso, likwidacja sklepów dewizowychi cen komercyjnych na niektóre towary. Zdzisiejszej perspektywy być może postulatyte budzą zdumienie, lecz wówczas wyrażałyoczekiwania żyjącego w biedzie społeczeństwa.Błyskawicznie rozpropagowane, pomimoblokady informacyjnej, postulaty <strong>do</strong>tarły <strong>do</strong>tysięcy strajkujących zakładów pracy w całymkraju i zostały zaakceptowane przez ichpracowników. 31 sierpnia 2010 r. podpisanoporozumienie, w którym władza akceptowałażądania robotników. Rozpoczęła się rewolucja„Solidarności”.W sierpniu 2003 r. oryginalny zapis 21 PostulatówGdańskich z sierpnia 1980 r. zostałwpisany na listę najważniejszych zbiorówarchiwalnych świata, w programie UNESCO„Pamięć Świata”.


AktualnościWydarzenieNowa szata tramwajuW poniedziałek 12 lipca z zajezdni przy ul.Powstańców Śląskich wyjechał tramwaj <strong>do</strong>lnośląskiej„Solidarności”. Będzie on przypominał ozbliżającej się XXX rocznicy powstania związku.Poniżej prezentujemy zdjęcie, które zrobiliśmychwilę przed tym jak tramwaj wyruszył w pierwszykurs po Wrocławiu.Inauguracjaw uroczystej oprawieDwóch byłych przewodniczących <strong>Region</strong>uznalazło się w nowym składzie prezydium ZRzaproponowanym przez nowego szefa<strong>do</strong>lnośląskiej „Solidarności”Kazimierza KimsoOświata chce dialoguW piątek 9 lipca w Zarządzie <strong>Region</strong>u odbyłasię konferencja prasowa zorganizowana przezMiędzyregionalną Sekcję Oświaty i Wychowania<strong>NSZZ</strong> „Solidarność” <strong>Region</strong> <strong>Dolny</strong> Śląsk. DanutaUtrata – przewodnicząca MSOiW przedstawiłaponowny apel Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania<strong>NSZZ</strong> „Solidarność” skierowany <strong>do</strong> PremieraRzeczpospolitej Polskiej Donalda Tuska z prośbąo rozpoczęcie rzetelnego dialogu w sprawachprzyszłości polskiej oświaty. Podkreśliła, że jestto kolejny etap protestu oświatowej „Solidarności”wobec braku reakcji na wcześniejsze wezwanie<strong>do</strong> rozmów. „Solidarność” nie wyraża zgody nachaotyczne wprowadzanie zmian w oświacie bezkonsultacji ze śro<strong>do</strong>wiskiem oświatowym i partneramispołecznymi. Wszak kształcenie przyszłychpokoleń jest naszym wspólnym <strong>do</strong>brem i nie możepodlegać chwilowym kaprysom jakiejkolwiekwładzy – powiedziała Danuta Utrata. Przewodniczący<strong>do</strong>lnośląskiej „Solidarności” KazimierzKimso zwrócił uwagę na fakt, że coraz mniej czasuw szkole poświęca się na przedmioty związanez naszą tożsamością naro<strong>do</strong>wą – Nie ma miejscana historię i wychowanie w społeczeństwie. Jużteraz widzimy, jak niektóre media manipulują młodymiludźmi – powiedział. Dodał, że „Solidarność”będzie się upominała nie tylko o nauczycieli, alerównież o wszystkich pracowników zatrudnionychw oświacie.Z Dutkiewiczem w MamucieBlisko półtorej godziny trwała wizyta RafałaDutkiewicza, Kazimierza Kimso i Jarosława Krauzew „Mamucie” – fi rmie znanej we Wrocławiuprzede wszystkich z wyrobów cukierniczych czysucharków, które są znakiem rozpoznawalnymwrocławskiej spółki.Wizyta miała miejsce we wtorek 13 lipca. Zaproszenigoście mieli okazję <strong>do</strong>wiedzieć się, jakpowstają poszczególne produkty, dlaczego bułkatarta z „Mamuta” jest najlepsza i gdzie odnalezionoprzepis na wyjątkowo smaczne pączki z XIX wieku.Ponadto Prezes Leszek Jaroszyński oprowadziłgości po halach produkcyjnych „Mamuta”.PChUroczystą oprawę miało inauguracyjneposiedzenie Zarządu <strong>Region</strong>uw kadencji 2010–2014 5lipca br. Każdy z wybranych na czerwcowymWalnym Zjeździe Delegatów<strong>Region</strong>u członków ZR złożył uroczysteślubowanie przed sztandarem Związku.Każdy z członków nowego ZR <strong>do</strong>stałod przewodniczącego list gratulacyjny.Samo posiedzenie zaczęło się tradycyjnieod modlitwy, którą poprowadziłkapelan <strong>do</strong>lnośląskiej „S” ks. prałatStanisław Pawlaczek – Niech wszystkiespory i dyskusje będą rozwiązywanew pokoju i zgodzie. Z korzyścią dlaczłowieka pracy – powiedział m.in. ks.Pawlaczek.O <strong>do</strong>bre decyzje modlił się z działaczami ks. prałat Stanisław PawlaczekPo przedstawieniu przez MarięZapart <strong>do</strong>kumentów przyjętych naczerwcowym WZD Janusz Łaznowskizdał relację z prac Komisji Krajowej.Poinformował zebranych m.in. o negatywnejopinii KK w sprawie projektuPSL. Lu<strong>do</strong>wcy postulowali taką zmianęustawy kryzysowej, która skróciłabyokres ochronny dla pracowników z 6<strong>do</strong> 3 miesięcy.Zarząd <strong>Region</strong>u ustalił, że w kadencji2010–2014 Prezydium ZR będzieliczyć <strong>do</strong> 15 członków. Na członkówPrezydium ZR zostali wybrani: MariaZapart – Zastępca PrzewodniczącegoZR, Sekretarz ZR, Ra<strong>do</strong>sław Mechliński– Zastępca Przewodniczącego ZR,Jarosław Krauze – Skarbnik ZR, BarbaraJanowicz, Piotr Majchrzak, WalentyStyrcz, Zbigniew Gadzicki, BogusławJurgielewicz, Marek Kaleta, Janusz Łaznowski,Grzegorz Matkowski i TomaszWójcik – członkowie Prezydium ZR.Zarząd <strong>Region</strong>u w przyjętej uchwaleustalił funkcjezwiązkowe, którebędą wykonywaneprzez członkówPrezydium ZR napodstawie stosunkupracy z wyboru.Łącznie z Przewodniczącymnapełnych etatachzatrudnionych będzie7 członków Prezydium. Pozostalibędą pełnić swoje funkcje społecznie.W kolejnych przyjętych uchwałachZarząd <strong>Region</strong>u ustalił wynagrodzeniazatrudnionym członkom Prezydium ZRoraz upoważnił Prezydium <strong>do</strong> podejmowaniadecyzji finansowych i majątkowych,a także decyzji <strong>do</strong>tyczącychprzyjmowania <strong>do</strong>tacji, spadków, zapisówi darowizn.Zarejestrowano i przyjęto regulaminMiędzyregionalnej Sekcji KulturyFOT. MARCIN RACZKOWSKIi Środków Przekazu <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”<strong>Dolny</strong> Śląsk.Działacze postanowili, że <strong>do</strong> 30września powinny się odbyć wyboryrad oddziałów.W skład Rady <strong>Region</strong>alnego funduszuPomocy Członkom <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”Szykanowanym za DziałalnośćZwiązkową weszli: Janina Białowąs,Bogusław Jurgielewicz, Andrzej Przytuła,Tomasz Wójcik i Maria Zapart.Radę <strong>Region</strong>alnego FunduszuStrajkowego tworzą: Jarosław Krauze,Małgorzata Calińska–Mayer, HenrykaCharchalska, Zbigniew Gadzicki, BarbaraJanowicz, Marek Kaleta, StanisławKwaśniowski.Dolnośląską „Solidarność” w <strong>Region</strong>alnymKomitecie Monitorującym<strong>Region</strong>alny Program Operacyjny WojewództwaDolnośląskiego reprezentowaćbędzie zastępca przewodniczącegoRa<strong>do</strong>sław Mechliński.Zarząd <strong>Region</strong>u rozpatrzył odwołanieod decyzji <strong>Region</strong>alnej KomisjiWyborczej unieważniającej wyborywładz Organizacji Zakła<strong>do</strong>wej <strong>NSZZ</strong>„Solidarność w Agencji Restrukturyzacjii Modernizacji Rolnictwa. Decyzja RKWzostała uchylona.MARCIN RACZKOWSKIFOT. MARCIN RACZKOWSKIFOT. MARCIN RACZKOWSKI2 Dolnośląska SolidarnośćNr 7-8 (299-300)


Film80 milionówTo nie będzie historia czterech kumpli,którzy chcieli zaistnieć w historii,ale opowieść o „Solidarności”jako ruchu społecznymTomasz Surowiec i twórcy filmu „80 milionów”Mam od reżysera WaldemaraKrzystka wielkieoczekiwanie, że zrobifilm nie posągowy, ale o młodychludziach, którymi wtedybyliśmy – ja i Józek Pinior mieliśmy26 lat, a Tomek Surowiecbył 2 lata starszy – tak mówiłWładysław Frasyniuk na konferencjiprasowej twórców filmu„80 milionów”, który już za kilkatygodni będzie kręcony weWrocławiu.Film opowie o słynnym epizodzie– podjęciu przez działaczy<strong>do</strong>lnośląskiej „Solidarności” nakilka dni przed ogłoszeniem stanuwojennego pieniędzy związkowychi ukryciu ich u kardynałaGulbinowicza.Obecny na konferencji Kardynałprzypomniał ten czasTak się nie godziPiotr Bednarz po wyjściu z więzienia wita się z przyjaciółmi z Dolmelu.i z humorem opowiadał, jakiprzestrach wzbudziła w nimwia<strong>do</strong>mość o sumie pieniędzyspoczywającej w kilku walizkach.– Nie wiedziałem za bardzo jakje ukryć. Na początek poleciłem,aby postawili je na korytarzu przywieszaku – opowiadał dziennikarzom.Tomasz Surowiec, dlugoletniprzywódca „S” w MPK, jedenz organizatorów strajku na zajezdniprzy ulicy Grabiszyńskiejoraz uczestnik zdarzeń, o którychopowiadać będzie film, takżewyraził nadzieję, że przyciągnieon przed ekrany dużą wi<strong>do</strong>wnię,a szczególnie młodzież.Film zawierać będzie dużesceny plenerowe, w którychprzedstawione zostanie tłowydarzeń. – To nie będzie historiaczterech kumpli, którzychcieli zaistniećw historii, aleopowieść o„Solidarności”jako ruchu społecznym– opowiadałreżyser.Obecnie przeprowadzanyjestnabór statystów<strong>do</strong> sceny walkulicznych naMoście Grunwaldzkim,<strong>do</strong>jakich <strong>do</strong>szłow sierpniu1982 r. podczasmanifestacjiTaki tytuł nosi film <strong>do</strong>kumentalny poświęcony zmarłemu w ubiegłymroku Piotrowi Bednarzowi – legendarnemu przywódcy <strong>do</strong>lnośląskiej„Solidarności”Jest to historia Piotra Bednarzaopowiedziana głosami przyjaciółi współpracownikówm.in. Władysława Frasyniuka,Eugeniusza Szumiejko,Józefa Piniora, mec.Henryka Rossy, obrońcyw procesie w 1982r.Wspominają go równieżkoledzy z Dolmelu, wktórym pracował przezwiele lat oraz łączniczka,która była świadkiem jegoaresztowania .Jak zapewniają twórcyfilmu (Jacek Rugieł – pomysłodawca,Marcin Bradke–scenariusz) udało sięstworzyć wzruszającą opowieśćo Piotrze, o którymwszyscy występujący wfilmie mówią, że <strong>do</strong> końcażycia był wierny „Solidarności”.Tytuł filmu to cytat z mowyobrończej, którą Piotr Bednarz wygłosiłpodczas swojego procesu. Byłyto słowa sprzeciwu wobec tych,FOT. ADRIAN GŁOWACZktórzy aresztowali, bili, wyrzucali zpracy i poddawali innym represjomdziałaczy Solidarności. Jak wspominamec. Henryk Rossa były toPiotr Bednarzjedne z najbardziej przejmującychsłów jakie słyszał na sali są<strong>do</strong>wej.Zwłaszcza, że sędziowie wiedzieli,że skazują niewinnego człowieka.Piotr Bednarz był wiceprzewodniczącymKomitetu Strajkowego wDolmelu w Sierpniu `80 r., od I 1981r. przewodniczącym Komisji Zakła<strong>do</strong>wejw Dolmelu; od czerwca 1981r. wiceprzewodniczący Zarządu <strong>Region</strong>u;po 13 XII 1981 r. członek<strong>Region</strong>alnego Komitetu Strajkowegoa w okresie 5 X – 7 XI1981 r. przewodniczący RKS–u. W latach 1982 –1984 więziony(<strong>do</strong> V 1984r.), członekRKW (XII 1987r.) i Zarządu<strong>Region</strong>u (1990 –92), w l. 1992–1995 – wiceprzewodniczącyZarządu <strong>Region</strong>u.Film zobaczyć będziemożna w TVP Wrocław wewtorek 27.08. o godz. 18.30.Również Polskie RadioWrocław przygotowuje audycjęo Piotrze Bednarzu.Wyemitowana zostanie 26.08.Dokładną porę audycji podamyna stronie www.solidarnosc.wroc.plMRFOT. ARCH.w 1. rocznicę podpisania PorozumieńSierpniowych. – Chcemykażdemu statyście wręczyćdyplom pamiątkowy, aby mógłpo latach powiedzieć – patrzsynu ja odtwarzałem tę historię,która bu<strong>do</strong>wała tożsamość tegomiasta – mówił producent filmuMarcin Kurek.W materiałach promocyjnychtwórcy filmu napisali m.in. „Dbając,aby opowieść była atrakcyjnazwłaszcza dla młodego widza,rezygnujemy ze ścisłego rekonstruowaniawydarzeń i <strong>do</strong>kumentalizmu.Eksponujemynajciekawsze „smaczki” z tejhistorii oraz wszystko to, cow ówczesnych wypadkach byłorodem z filmu sensacyjnego i powieściszpiegowskiej. Będą więcpościgi, walki ZOMO w centrumWrocławia, romanse i dramaty.Wszystko odtworzone w ponurychrealiach przedednia stanuwojennego”.Być może takie przykrojeniescenariusza dla potrzeb młodegowidza spowo<strong>do</strong>wało, że jedenz uczestników tych wydarzeńJózef Pinior nie wyraził zgodyna wykorzystanie w filmie swojejpostaci. Na konferencji twórcyfilmu wyrażali nadzieję, że możejednak legenda <strong>do</strong>lnośląskiej „Solidarności”zmieni zdanie.Podczas konferencji zaprezentowanoteż koszulkę z napisem„I love Cardinal”.Filmowym kardynałem Gulbinowiczembędzie znany aktorAdam Ferency.Producent filmu podziękowałm.in. władzom <strong>Region</strong>u <strong>NSZZ</strong> Solidarność<strong>Dolny</strong> Śląsk za pomocw realizacji filmu. – Zrozumieliśmysię w lot – mówił MacinKurek. Na konferencji obecni byliMaria Zapart, Jarosław Krauzei Janusz Łaznowski.DOLNOŒL¥SKAMARCIN RACZKOWSKIOd 1991 r. <strong>do</strong> 2000 r. „Co Tydzień »S«"Redagują:Marcin Raczkowski(redaktor naczelny),Paweł ChabińskiSk³ad komputerowy:S³awomir KowalikAdres:53-661 Wroc³aw, pl. Solidarnoœci 1/3/5I piêtro, pok. 117tel.: 0717810 157;faks: 0713551565e-mail:redakcja.wroc@solidarnosc.org.plWydawca: <strong>Region</strong> <strong>Dolny</strong> Œl¹sk<strong>NSZZ</strong> „Solidarnoœæ”Druk: NORPOL-PRESSNakład: 7000 egz.Numer zamkniêto:18.08.2010 r.Redakcja zastrzega sobie prawo <strong>do</strong>redagowania i skracania tekstów.strona internetowa Zarządu <strong>Region</strong>u „S” D. Śląsk:www.solidarnosc.wroc.plFOT. ADRIAN GŁOWACZ19 sierpnia 2010 Dolnośląska Solidarność 3


Warto obejrzećPostulaty SierpnioweTaki tytuł nosi przygotowana przez wrocławski oddziałInstytutu Pamięci Naro<strong>do</strong>wej wystawa,którą otwarto we wtorek 17 sierpnia na wrocławskim RynkuDla młodych 30 lat to wieczność.My możemy czytającte postulaty zobaczyć,które się zdezaktualizowały,a które wciąż są ważne –powiedział m.in. obecny naotwarciu wystawy KazimierzKimso. Przewodniczący <strong>do</strong>lnośląskiej„Solidarności” wyraziłteż nadzieję, że właśnie młodziludzie spacerujący po Rynkuprzystaną tu na chwilę i obejrząhistoryczne zdjęcia orazwezmą wydrukowane pamiątkowekartki z 21 postulatami.Będzie to dla nich okazja <strong>do</strong>refleksji nad historią.Krzysztof Szwagrzyk naczelnikOddziałowego Biura EdukacjiPublicznej Instytutu Pamięci Naro<strong>do</strong>wejzwrócił uwagę, że para<strong>do</strong>ksalnieznaczenie sierpniowychwydarzeń z 1980r. bardziej<strong>do</strong>ceniane jest na świecie niż wPolsce. Dowodem jest wpisaniepostulatów na światową listędziedzictwa ludzkości UNESCO.Jak przypominają autorzy katalogurozdawanego na wystawie„Lista postulatów sformułowanaw trakcie długiej bezsennej nocyz 17 na 18 sierpnia 1980r. stanowiła„ Kamień milowy w historiibloku sowieckiego”, jak to określiłTimothy GartonAsh, w swojejksiążce „PolskaRewolucja”.Wystawaustawiona niedalekoPręgierzana wrocławskimRynku zawierazdjęcia ze strajkuw Stoczni Gdańskiejnoszącejwówczas imięLenina oraz zdjęciaz wrocławskiegostrajkuna zajezdni przyul. Grabiszyńskiej.Zobaczyćmożna, zatemstrajkującychFOT. MARCIN RACZKOWSKIrobotników, ale ikawałek życia codziennegotoczącegosię zaraz zaterenem objętymakcją strajkową.Uchwycona zostałaatmosferatamtych lat. Wystawa ma ważnywalor edukacyjny także z tegowzględu, że na stojakach wyłożonorepliki ulotek z tekstempostulatów strajkowych.Jak piszą autorzy katalogu:„(...) Przyjęto listę postulatów,a właściwie żądań, bo takieokreślenie znalazło się na tablicyna której zostały one zapisane.Można je podzielić na: polityczne,ekonomicznei społeczne. Tepierwsze miały zagwarantowaćprawo<strong>do</strong> strajku, nakazywaływładzyprzestrzeganie zagwarantowanychw KonstytucjiPRL swobód, jakwolność słowa,druku i publikacji,zaniechanie represjiza przekonania.Upomniano sięrównież o represjonowanychpo1970 i 1976 r.,relegowanychz uczelni studentów i więźniówpolitycznych (...). Kolejne postulaty<strong>do</strong>tyczyły kwestii bolącychcałe społeczeństwo,jak: poprawa warunkówpracy wsłużbie zdrowia,zapewnienie odpowiedniejilości miejscw żłobkach i przedszkolach,czy wprowadzeniepłatnego,trzyletniego urlopumacierzyńskiego. Żądanorównież prawdziwejinformacji orzeczywistej sytuacjigospodarczej kraju iszerokiego udziałuspołeczeństwa w dyskusjinad zapowiadanymireformami(...).Grupa postulatówekonomicznych,choć najliczniejsza,powstała w oparciuo postrzeganie ekonomiiw jej wydaniusocjalistycznym, nieodwołującym się <strong>do</strong>gry rynkowej, która była ludziomwychowanym w PRL zwyczajnieobca. To spowo<strong>do</strong>wało, że postulatytakie jak: skrócenie czasuoczekiwania na mieszkanie,obniżenie wieku emerytalnegodla kobiet <strong>do</strong> 50 lat, a dla mężczyzn<strong>do</strong> 55 lat, pozostały <strong>do</strong> dziśFOT. PAWEŁ CHABIŃSKIniezrealizowane. W tej kategoriiznalazły się także postulaty <strong>do</strong>tyczącewprowadzenia kartekna mięso i jego przetwory, czylikwidacji sklepów dewizowych.Z dzisiejszej perspektywy byćmoże budzą one zdumienie, leczwówczas wyrażały rzeczywisteoczekiwania żyjącego w zwyczajnejbiedzie społeczeństwa (...).Uchwalając tę listę postulatówzdawano sobie sprawę, że ichprzyjęcie spowoduje wielki wyłomw systemie sprawowaniawładzy w Polsce, a jednocześnie,że jest to pierwszy krok<strong>do</strong> odzyskiwania przez polskiespołeczeństwo podmiotowości. Zperspektywy czasu świadczą oneo ogromnej <strong>do</strong>jrzałości strajkującychwówczas na Wybrzeżu”.Na otwarciu wystawy obecnybył m.in. Zenon Pałka, który jakojeden z pierwszych przywiózł <strong>do</strong>Wrocławia listę żądań strajkującychrobotników na Wybrzeżu.MARCIN RACZKOWSKIPostulaty Sierpniowe, Rynek Wrocław17.08-20.09Koncepcja i opracowanie wystawyoraz katalogu: Sylwia Krzyżanowska,Tomasz Przedpełski, WojciechTrębacz.Współpraca: Paweł Piotrowski.Oddział Instytutu Pamięci Naro<strong>do</strong>wej– Komisji Ścigania Zbrodniprzeciwko Naro<strong>do</strong>wi Polskiemu weWrocławiuFOT. PAWEŁ CHABIŃSKIFOT. PAWEŁ CHABIŃSKI4 Dolnośląska SolidarnośćNr 7-8 (299-300)


Dział Rozwoju ZwiązkuPikieta w stolicyPoprawa warunków pracy i płac to główny postulat związkowcówz Carrefoura, którzy protestowali w sierpniu przed jednymz warszawskich hipermarketów przy ul. WileńskiejOkoło 80 przedstawicieli„Solidarności” pojawiło siętam w czwartek 5 sierpniaz transparentami i flagami związkowymi.Oprócz samych pracownikówz tej sieci handlowej z całejPolski, przybyli na pikietę m.in.Alfred Bujara szef Sekcji KrajowejHandlu <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”.Protestujących przywitał wiceprzewodniczącymazowieckiej„Solidarności” Waldemar Dubiński.Podczas pikiety głos zabrałam.in. przewodnicząca <strong>NSZZ</strong>„Solidarność” w Carrefour PolskaAlicja Forysiak, która stwierdziła,że zarząd sieci, by zmniejszyćkoszty, prowadzi politykę rotacjipracowników, a blisko 70 proc.umów zawieranych z pracownikamito umowy na czas określony.Ponadto placówka zatrudniapracowników na niepełny etat,a następnie nakłada na nich nadmiarobowiązków. Pracownicytwierdzą, że kierownictwo siecicelowo nie precyzuje zakresu ichobowiązków.Powoduje to coraz większeobciążenie obowiązkami, bozwalniani są pracownicy, którzyspodziewali się, że kolejna umowabędzie podpisana na czas nieokreślony.Tymczasem przyjmujesię nowych lub bierze pracownikówz agencji pracy tymczasowej.– Większość takich pracownikówtymczasowych nie czujewięzi z firmą tak jak pracownicyetatowi, którzy wiązali z Carrefouremnadzieje na dalszy rozwójkariery zawo<strong>do</strong>wej – mówi PawełSkowron przewodniczący „S”w Carrefour Wrocław. Uczestniczyłon w pikiecie wraz z kolegamiz organizacji oraz przedstawicielamiDziału Rozwoju Związku.W UE stajemy się pracownikamidrugiej kategorii, przegrywamyz pracodawcami, którzy są <strong>do</strong>brzezorganizowani i występują z pozycjisilniejszego. W większościpaństw starej UE zatrudnienie naczas nieokreślony jest normą a nieprzywilejem. Pracownik z ustabilizowanymżyciem zawo<strong>do</strong>wym topracownik, na którym pracodawcamoże polegać, na takich pracownikachmożna oprzeć długoletniplan rozwoju firmy. DomagamyFOT. DZIAŁ ROZWOJU ZWIĄZKUsię umów o pracę na czas nieokreślonyi w pełnym wymiarzeczasu pracy – za godziwe wynagrodzeniemówił Alfred Bujara,przewodniczący Krajowej SekcjiPracowników Handlu <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”.Podczas pikiety przemawiałarównież Mariola Ochman, szefowaKrajowego SekretariatuOchrony Zdrowia „Solidarności”,która apelowała <strong>do</strong> klientówhipermarketów, by pamiętalio ciężkich warunkach pracykasjerek i wybierali te sklepy,w których nie <strong>do</strong>chodzi <strong>do</strong> drastycznegołamania praw pracowniczych.– 30 lat temu nikt z nas niespodziewał się, że kapitalizmbędzie tak wyglądał, będzie miałtakie skutki dla pracowników -mówiła na koniec. – Na pewnow trzydziestą rocznicę strajkówsierpniowych i powstania „Solidarności”nie pozwolimy na to,co tu się dzieje!Pikieta cieszyła się dużym zainteresowaniemprzechodniów,klientów sklepu oraz okolicznychmieszkańców, których kilkudzie-sięciu towarzyszyło protestującymod początku <strong>do</strong> końca akcji,a wielu głośno przyznawało imrację.Pikietujący chcieli przekazaćdyrekcji firmy petycję, w której<strong>do</strong>magają się m.in.: umowy opracę na czas nieokreślony, przestrzeganiaprawa pracy, a takżeszacunku <strong>do</strong> pracownika. Zostalijednak zatrzymani przez ochronę,a czteroosobowej delegacji niewpuszczono <strong>do</strong> biura, gdyż byłaza liczna. Związkowcy zapowiedzielitakże dalsze działania protestacyjne,jeśli władze firmy nadalbędą ich ignorowały. Rozchodzącsię, pikietujący skan<strong>do</strong>wali „my tujeszcze wrócimy!”– Mamy nadzieję, że pomimowszystko dialog ze związkami zawo<strong>do</strong>wymibędzie dalej prowadzonyi warunki pracy ulegną poprawie.Firma powinna postawićna rozwój pracowników poprzezszkolenia i motywację finansową,bo ludzie chcą tu pracować, alepragną także być za swoją pracę<strong>do</strong>brze wynagradzani – mówiPaweł Skowron.MRFOT. DZIAŁ ROZWOJU ZWIĄZKUKarta GrosikMargoteria BistrozapraszaCzłonkowie <strong>NSZZ</strong> „Solidarność” posiadającyKartę Grosik mogą korzystać z bogatej ofertyMargoterii Bistro – śniadania, zestawy obia<strong>do</strong>we,lunch menu, dania babuni, zimne i gorące napoje,desery – z 15% rabatem.Zapraszamy <strong>do</strong> lokalu gastronomicznego,utrzymanego w klimacie kolonialnymna ul. Rybacką 7 (budynek Manhattanu,obok siedziby Solidarności)od poniedziałku <strong>do</strong> piątku w godz. 10.00–18.00a w soboty od 10.00 <strong>do</strong> 15.00Margoteria Bistro organizuje również imprezyokolicznościowe, tel.: 71 359 41 21 oraz 695-695 789Zapraszamy i życzymy smacznego!FOT. PAWEŁ CHABIŃSKI19 sierpnia 2010 Dolnośląska Solidarność 5


Rozwój ZwiązkuWybory w KauflandzieMarcin Zieliński zostałszefem „S” w Kauflandziepodczas zebraniawyborczego przedstawicielitej organizacji z całej Polski,które odbyło się 10 sierpniabr. w siedzibie <strong>Region</strong>u weWrocławiu.Zaczęło się od wyboru komisjiskrutacyjnej. Następnie <strong>do</strong>szłoFOT. ADRIAN GŁOWACZ<strong>do</strong> prezentacji zebranych orazmiast, które reprezentują. Przyjechalizwiązkowcy m.in. z RudyŚląskiej, Katowic, Oławy, Chorzowa,Elbląga i Wrocławia. Dominującymtematem towarzyszącymwyborom była dyskusja nad aktualnymiproblemami pracownikówsieci Kaufland. MonikaGórniak przewodnicząca DziałuRozwoju Związku w <strong>do</strong>lnośląskiej„S” zapoznała wszystkichz regulaminem głosowania i poodczytaniu protokołu odbyło siępierwsze głosowanie <strong>do</strong>tycząceliczby tur głosowania. W wyborachna przewodniczącego MarcinZieliński wygrał z kontrkandydatkąz Rudy Śląskiej – MonikąKonieczko.Marcin ZielińskiSzeroko rozumiana poprawawarunków pracy oraz wzrostwynagrodzeń to główne zadania,jakie postawił sobie nowyprzewodniczący komisji zakła<strong>do</strong>wej.Po<strong>do</strong>bnie jak w innychsieciach handlowych pracownicysą przeciążeni obowiązkami– uważają związkowcy z <strong>NSZZ</strong>„Solidarność” przy Kaufland PolskaMarkety spółka z o.o.Choć organizacja ta liczyokoło 150 członków (z około11 tysięcy zatrudnionych w całejPolsce), to jest jedną z najdynamiczniejrosnących organizacjizwiązkowych.ADRIAN GŁOWACZFOT. ADRIAN GŁOWACZMOP w sprawie PZ Cussonslatach od zajścia naterenie zakładu PZPo4Cusssons we Wrocławiuwypowiedziała się Rada AdministracyjnaMiędzynaro<strong>do</strong>wejOrganizacji Pracy.Rekomendacje KomitetuPrzypomnijmy – pod koniecczerwca 2006 r. przewodniczącyzakła<strong>do</strong>wej „S” Wacław Pastuszkachciał uniemożliwić ochronie ściągnięciaflag związkowych z bramzakładu. W tym celu położył sięprzed zakła<strong>do</strong>wym samochodem,którym pracownicy zakładuchcieli wywieźć flagi należące<strong>do</strong> Związku. Ostatecznie flag <strong>do</strong>dziś nie zwrócono „Solidarności”,a Pastuszkę zwolniono z pracy.Był to zaledwie jeden z epizodówciągnącego się latami konfliktu(...) Komitet wzywa Rząd, tak jak uczynił to w poprzednich przypadkach, <strong>do</strong> zintensyfikowania wysiłkówpod auspicjami Komisji Trójstronnej w celu zagwarantowania, że zasada wolności zrzeszania się oraz rokowańzbiorowych będą stosowane w praktyce, szczególnie, jeśli chodzi o odpowiednią ochronę przed aktamidyskryminacji antyzwiązkowej oraz ingerencji w sprawy związkowe. W związku z tym Komitet oczekuje,że Komisja Trójstronna podejmie tę kwestię w najbliższej przyszłości oraz pragnie być poinformowanymo rozwoju sytuacji.W kwestii przenoszenia biur związkowych, Komitet biorąc pod uwagę zalecenia ze strony PIP, sugerujeRzą<strong>do</strong>wi zwołanie wspólnego spotkania <strong>NSZZ</strong> „Solidarność” i przedsiębiorstwa w celu znalezieniaobustronnie akceptowanego rozwiązania problemu siedziby związku, mając na względzie zapewnieniezarówno skutecznego funkcjonowania organizacji związkowej, jak i przedsiębiorstwa. Komitetprosi o informacje o rozwoju sytuacji.W kwestii <strong>do</strong>mniemanego przywłaszczenia flag związkowych Komitet oczekuje, iż rozpoczętenowe postępowanie przygotowawcze w sprawie przywłaszczenia lub kradzież flag i transparentównależących <strong>do</strong> związku zawo<strong>do</strong>wego przez osoby działające w imieniu pracodawcy w czerwcu2006 r. zostanie wkrótce zamknięte oraz że flagi i transparenty związkowe zostaną bezzwłoczniezwrócone, o ile <strong>do</strong>tychczas jeszcze nie zostały. Komitet prosi o informacje o rozwoju sytuacji.W kwestii zwolnienia p. Pastuszki oraz pozostałych oskarżeń o zakłócanie działalności związkowejKomitet przyjmuje <strong>do</strong> wia<strong>do</strong>mości informację Rządu o przywróceniu p. Pastuszki <strong>do</strong> pracyna <strong>do</strong>tychczasowych warunkach pracy i płacy oraz oczekuje przedsięwzięcia wszelkich krokówzapewniających poszanowanie zasad swobody związkowej wymienionych we wnioskach. Wszczególności Komitet oczekuje, iż w przyszłości Przewodniczący Komisji Zakła<strong>do</strong>wej <strong>NSZZ</strong>„Solidarność” będzie miał <strong>do</strong>stęp <strong>do</strong> przedsiębiorstwa w poszanowaniem praw i własności orazże udzielone mu zostanie zwolnienie ze świadczenia pracy bez utraty płacy i zasiłków w celuprowadzenia funkcji reprezentacyjnych bez bezpodstawnej odmowy ze strony przedsiębiorstwa.Ogólnie rzecz biorąc, Komitet wzywa Rząd <strong>do</strong> wzmożenia wysiłków pod auspicjami KomisjiTrójstronnej tak, aby zapewnić stosowanie zasad wolności związkowej i negocjacji zbiorowych,szczególnie w zakresie odpowiedniej ochrony przed aktami dyskryminacji antyzwiązkoweji zakłócania ich działania. Komitet oczekuje więc, że Komisja Trójstronna podejmie te kwestiew najbliższej przyszłości i prosi o informacje o rozwoju sytuacji.pomiędzy zakła<strong>do</strong>wą „Solidarnością”a zarządem firmy, któryuporczywie odmawiał związkowcomprawa <strong>do</strong> prowadzenia swejstatutowej działalności. Przejawiałosię to m.in. w ignorowaniubezprawnie zwolnionego przewodniczącego,któremu odmawianoprawa <strong>do</strong> wejścia na terenzakładu w celu np. uczestniczeniaw zebraniu komisji zakła<strong>do</strong>wej,którą w dalszym ciągu kierował.Warto nadmienić, że w biuletyniefirmowym jeden z byłych jużdyrektorów jako sukces uważałzmniejszenie liczby związkowcóww zakładzie. Innym posunięciemutrudniającym działalność związkowąbyło przeniesienie biuraorganizacji związkowej z ulicyKrakowskiej (tam znajduje sięczęść produkcyjna zakładu) naodległą o 8 km ulicę Długosza.Rada Administracyjna Międzynaro<strong>do</strong>wejOrganizacji PracySzykanowanie Związkuzapoznała się z raportem KomitetuWolności Związkowej podczas<strong>do</strong>rocznej sesji w Genewiei przyjęła wnioski i zalecenia tamzawarte.W <strong>do</strong>kumencie tym autorzyraportu wzywają rząd RP, abyszczególnie na forum Komisji Trójstronnejproblem dyskryminacjiantyzwiązkowej został szerokoprzedyskutowany.W końcowym omówieniu raportuKomitet Wolności Związkowejzaleca m.in. spotkanie<strong>NSZZ</strong> „Solidarność” z władzamiprzedsiębiorstwa w celu wyjaśnieniaproblemu lokalizacji biuraorganizacji związkowej oraz oczekujezamknięcia postępowaniaprzygotowawczego wobec osóbposądzonych o zabór mieniazwiązkowego (flag) i zwróceniago właścicielowi, czyli zakła<strong>do</strong>wej„S”.OPRACOWAŁ MRFOT. MARCIN RACZKOWSKI6 Dolnośląska SolidarnośćNr 7-8 (299-300)


SIPWarsztatyw Lądku–ZdrojuTegoroczna X jubileuszowaedycja Warsztatów pn.: Misjapracowniczego nadzorunad warunkami pracy w rokujubileuszu 60-lecia Społecznej InspekcjiPracy organizowana przezWszechnicę Społecznej InspekcjiPracy <strong>Region</strong> <strong>Dolny</strong> Śląsk <strong>NSZZ</strong>„Solidarność” przy współudzialemerytorycznym Okręgowego InspektoratuPracy w Katowicachodbyła się w dniach 21–25 czerwca2010 r. na sesji wyjaz<strong>do</strong>wej naterenie uzdrowiska Lądek Zdrój.W Warsztatach uczestniczylispołeczni inspektorzy pracy, pracownicysłużb bhp, członkowieZwiązków Zawo<strong>do</strong>wych oraz inneosoby zajmujące się zagadnieniamibezpieczeństwa i higienypracy. Uczestnicy warsztatówto osoby pracujące w różnychzakładach ze względu na liczbęzatrudnionych pracownikówjak i charakteru prowadzonejdziałalności. Byli to pracownicyreprezentujący zakłady małei zakłady liczące ponad 4 tysiącezatrudnionych, osoby pracującew zakładach przemysłu wy<strong>do</strong>bywczegoczy maszynowego, jakrównież pracownicy zakładówkomunalnych, transportowych,szpitali, uczelni wyższych z Wrocławia,Krakowa i Poznania.W Warsztatach uczestniczyłyrównież osoby działającew związkach zawo<strong>do</strong>wych,w tym Przewodniczący Zarządu<strong>Region</strong>alnego <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”<strong>Dolny</strong> Śląsk – Kazimierz Kimso.Taka różnorodność uczestników,ich <strong>do</strong>świadczenie, pełnioneróżne funkcje i role – w trosceo bezpieczeństwo pracowników,przy jednoczesnej wymianieposiadanej wiedzy i <strong>do</strong>świadczeniastanowiły ogromny atut<strong>do</strong> realizacji zasadniczego celuWarsztatów, jakim było podwyższeniewiedzy i umiejętnościw dziedzinie skutecznego działaniana rzecz postępu w zakresieochrony człowieka w śro<strong>do</strong>wiskupracy.Na merytoryczną stronęWarsztatów niewątpliwiewpływ miał <strong>do</strong>bór wykła<strong>do</strong>wców.Wysoki poziom zajęćszkoleniowych zawdzięcza sięw szczególności ich głównemuanimatorowi dr MateuszowiWarchałowi z Sekcji PrewencjiOkręgowego Inspektoratu Pracyw Katowicach. Posiadana przezniego ogromna wiedza wspartaumiejętnościami dydaktycznymiangażującymi uczestników zajęć<strong>do</strong> dzielenia się posiadaną przeznich wiedzą i <strong>do</strong>świadczeniempowo<strong>do</strong>wała, iż zajęcia byłybardzo ciekawe, a przekazywanetreści łatwe i zgoła wydawałobysię, że „oczywiste”. Wpływało nato również umiejętność perfekcyjnegołączenia przez wykła<strong>do</strong>wcęteorii z praktyką i trafnie<strong>do</strong>brane ćwiczenia praktyczne.Zagadnienia zaprezentowaneprzez dr. Mateusza Warchałaskupiały się przede wszystkim nawskazaniu na człowieka, jako nagłówny podmiot w kształtowaniubezpiecznych i higienicznych warunkówpracy. Dobrze wykształconyczłowiek rozumiejący istotęproblemu oraz rolę i kompetencjeróżnych służb może bardzowiele zdziałać w zakresie poprawybezpieczeństwa, jak równieżkomfortu wykonywania pracyprzez pracowników. Dlatego też,poza wiedzą <strong>do</strong>tyczącą kompetencjii zasad SIP, prowadzącyszczegółowo omówił zagadnieniazwiązane z zagrożeniamipsychospołecznymi(stres, dyskryminacja,mobing,molestowanie)oraz przedstawiłskuteczne metody<strong>do</strong> prowadzenianegocjanci i komunikacjiz innymiosobami (komunikacjainterpersonalna).Podparte dyskusjamii ćwiczeniamizajęcia byłybardzo interesującei mam nadzieję, iżowocne.Po<strong>do</strong>bnie należyocenić drugiegowykła<strong>do</strong>wcę mgr.inż. ZdzisławaNocunia – Głównego Specjalistęds. Ergonomii i OchronyPracy w Ośrodku Doradczym„BHP od A <strong>do</strong> Z” w Krakowie,omawiającego zagadnienia ergonomiina stanowiskach pracy,jako elementu koniecznego przyprawidłowym kształtowaniu bezpiecznychi higienicznych warunkówpracy, a w szczególnościwpływającego na komfort pracy.Komfort pracy, tak istotny dlapracownika – wszak pracy poświęcamyznaczną część swojegożycia – jest również ważny dlapracodawcy, który niewątpliwiechce mieć pracowników za<strong>do</strong>wolonychi sprawnych w pracy.Omówiono czynniki śro<strong>do</strong>wiskapracy; system: człowiek – obiekttechniczny; zadania ergonomiiwarunków pracy; korzyści uzyskanedzięki wysokiej jakościergonomicznej urządzeń technicznychi straty w wyniku marnejjakości ergonomicznej i wieleinnych.Organizator Warsztatów zadbałrównież o uczestników,po zajęciach organizując lubproponując ciekawe spotkaniatowarzyskie, wyjścia czy wyjazdy.Nie wszyscy uczestnicy korzystaliz tych zorganizowanychprzyjemności i nie ma się codziwić. Uzdrowisko Lądek–Zdrójze swoimi atrakcjami oraz propozycjamiprozdrowotnymi skuteczniekusiło. W kuluarach dałoFOT. ELŻBIETA SALAMONsię często słyszeć np. o zaletach„kąpieli perełkowych” czy urokachArboretum. Najciekawszązorganizowaną profilaktyką od„uciążliwości” pozycji siedzącej(jaką najczęściej przyjmujemyw pracy i jaką mieliśmy podczaszajęć) była niewątpliwie wycieczkana górę Śnieżnik (1425 mn.p.m.). Nie tylko odpoczynek,relaks dla ciała i piękne wi<strong>do</strong>ki,ale przede wszystkim miłetowarzystwo zapewniało niezapomnianewrażenia. Po drodzemożna było również podziwiaćMuzeum Ziemi z przepięknymzbiorem minerałów i skamieniałości.Uczestnicy, którzy nie korzystaliz tych atrakcji też pewnienie żałują. Ustalone cele konsekwentnierealizowane na pewnoprzyniosły im wiele satysfakcji,a przede wszystkim odpoczynkui regeneracji od trudów dniacodziennego.Uznanie należy się przedewszystkim organizatorowiWarsztatów – KierownikowiWszechnicy SIP mgr. JózefowiCen corze. Jego zaangażowanie,umiejętności organizacyjnei wyczucie potrzeb uczestnikówi umiejętności w zakresie <strong>do</strong>boruprowadzących zajęcia sprawiły,iż Warsztaty okazały się sukcesem.Na zakończenie Warsztatówuczestnicy otrzymali certyfikatyukończenia szkolenia orazodznaki 60-lecia SIP. Jestemprzekonany, że każdy uczestnikwyjechał za<strong>do</strong>wolony.Naszej koleżance – dr Krystynie KochmanOrdynatorowi Oddziału ToksykologiiDolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniakawyrazy serdecznego współczuciaz powodu śmierciMamyskładajączłonkowie MOZ <strong>NSZZ</strong> „Solidarność” przy DSS im. T. Marciniaka5 sierpnia 2010 rokuzmarł po krótkiej i ciężkiej chorobie w wieku 60 latDR INŻ. TADEUSZ WOŹNYZAKŁADOWY SIPW AGH W KRAKOWIEZakończenie programu<strong>Region</strong> <strong>Dolny</strong> Śląsk <strong>NSZZ</strong> "Solidarność" był partnerem społecznym programu unijnego AkademiaZarządzania Zmianą. Wspólnie z OPZZ oraz Związkiem Pracodawców Dolnego Śląskaprzeprowadzony został cykl szkolen, konferencji, na których pracownicy oraz pracodawcyz naszego regionu mogli zapoznać się z metodami wprowadzania zmian w przedsiębiorstwie.Program realizowany był w szczególnym czasie, bo w apogeum światowego kryzysu gospodarczego,co tym bardziej unaoczniło uczestnikom jak ważnych kwestii <strong>do</strong>tykał.ś. p.Władysław PolakWiceprzewodniczący MOZ <strong>NSZZ</strong> „Solidarność” przy PodmiotachGospodarczych i Stowarzyszeniach Powiatu Świdnickiego, założyciel <strong>NSZZ</strong>„Solidarność” w ŚFUP Świdnica, działacz podziemnej „Solidarności”,wieloletni Społeczny Inspektor PracyOdznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługii Odznaką Państwowej Inspekcji Pracy.Wyrazy Współczucia rodzinie składają: MOZ <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”przy Podmiotach Gospodarczych i Stowarzyszeniach Powiatu Świdnickiegooraz koledzy z podziemnej „Solidarności”FOT. MARCIN RACZKOWSKI19 sierpnia 2010 Dolnośląska Solidarność 7


PODSTAWOWE WSKAŹ NIKI EKONOMICZNO–FINANSOWEwedług stanu z dnia 11.08.2010 r.MINIMALNE WYNAGRODZENIE• od 01.01. <strong>do</strong> 31.12.2010 r. (wzrost o 3,2% w stosunku <strong>do</strong> 2009 r.)• od 01.01. <strong>do</strong> 31.12.2009 r. (wzrost o 13,3% w stosunku <strong>do</strong> 2008 r.)Uwaga! Minimalne wynagrodzenie przy stażu pracownika <strong>do</strong> 1 roku może być obniżone <strong>do</strong> 80%.• od 01.01.2001 r. (bezterminowo)• w I kw. 2010 - 3.316,38 złNAJNIŻSZE WYNAGRODZENIEPRZECIĘTNE MIESIĘCZNE WYNAGRODZENIE (ZA KWARTAŁ)1.317,00 zł1.276,00 zł760,00 zł• w II kw. 2010 r. (spadek <strong>do</strong> I kw. o 3,7%) - 3.197,85 złPRZECIĘTNE MIESIĘCZNE WYNAGRODZENIE W GOSPODARCE NARODOWEJ (ZA ROK)• w całym 2009 r. - 3.102,96 zł• w całym 2010 r. (planowane - wzrost <strong>do</strong> 2009 r. o 1,4%) - 3.146,00 złPRZECIĘTNE MIES. WYNAGR. W SEKTORZE PRZEDSIĘBIORSTW Z ZYSKIEM (BEZ ZYSKU)• w I kw. 2010 r. - 3.340,89 zł (3.339,91 zł)KWOTA BAZOWA• od 01.03.2010 r. <strong>do</strong> 28.02.2011 r. (wzrost <strong>do</strong> 2009 r. o 5,4%) 2.716,71• w II kw. 2010 r. - 3.402,05 zł (3.394,58 zł)WSKAŹNIK WALORYZACJI EMERYTUR I RENT ORAZ ZASIŁKÓWI ŚWIADCZEŃ PRZEDEMERYTALNYCH24% tej kwoty to 652,01 zł• od 01.03.2010 dla świadczeń przyznanych od 01.03.2009 r. <strong>do</strong> 28.02.2010 r. 4,62%LIMITY DOPUSZCZALNYCH MIESIĘCZNYCH PRZYCHODÓW DLA EMERYTÓW I RENCISTÓW(70% i 130% PRZECIĘTNEGO MIESIĘCZNEGO WYNAGRODZENIA)• miesięcznie w 2010 roku– od 01.01. <strong>do</strong> 28.02. 2010 r. 2.179,70 zł (70%) 4.048,10 zł (130%)– od 01.03. <strong>do</strong> 31.05. 2010 r. 2.270,60 zł (70%) 4.216,70 zł (130%)– od 01.06. <strong>do</strong> 31.08. 2010 r. 2.321,50 zł (70%) 4.311,30 zł (130%)– od 01.09. <strong>do</strong> 30.11. 2010 r. 2.238,50 zł (70%) 4.157,20 zł (130%)UWAGA! Przychody emeryta (w wieku: kobieta <strong>do</strong> 60 i mężczyzna <strong>do</strong> 65 lat) i rencisty (bez względu na wiek) przekraczające podane wyżejwielkości powodują odpowiednio zmniejszenie (przekroczenie 70%) bądź zawieszenie emerytury, renty (przekroczenie 130%).KWOTY MAKSYMALNEGO ZMNIEJSZENIA EMERYTURY I RENTY PRZY OSIĄGANIU PRZYCHODUPOWYŻEJ 70% DO 130% PRZECIĘT. WYNAGR. (od 1.03. 2010 r. <strong>do</strong> 28.02.2011 r.)• dla emerytury lub renty z tytułu całkowitej niez<strong>do</strong>lności <strong>do</strong> pracy• dla renty z tytułu częściowej niez<strong>do</strong>lności <strong>do</strong> pracy• dla renty rodzinnej, <strong>do</strong> której uprawniona jest jedna osoba488,67 zł366,53 zł415,39 złŚWIADCZENIA RODZINNE• Zasiłki rodzinne w zależności od wieku dziecka miesięcznie na dziecko (od 01.11.2009 r. <strong>do</strong> 31.10.2010 r.) :– <strong>do</strong> ukończenia 5 lat – 68,00 zł – powyżej 5 <strong>do</strong> 18 lat – 91,00 zł – powyżej 18 <strong>do</strong> 24 lat – 98,00 zł• Dodatki <strong>do</strong> zasiłku rodzinnego (od 01.11.2009 r. <strong>do</strong> 31.10.2010 r.) z tytułu:– urodzenia dziecka (jednorazowo, w zależności od <strong>do</strong>chodu) 1.000,00 zł– wychowanie dziecka w rodzinie wielodzietnej (na każde i następne dziecko uprawnione<strong>do</strong> <strong>do</strong>datku rodzinnego)80,00 zł– opieki nad dzieckiem w czasie korzystania z urlopu wychowawczego (miesięcznie) 400,00 zł– samotnego wychowywania dziecka (miesięcznie na dziecko nie więcej niż 340 zł na wszystkie):• pełnosprawnego170,00 zł• niepełnosprawnego (miesięcznie na dziecko nie więcej niż 500 zł na wszystkie)250,00 zł– kształcenia i rehabilitacji dziecka niepełnosprawnego (miesięcznie na dziecko):• w wieku <strong>do</strong> ukończenia 5. roku życia60,00 zł• w wieku powyżej 5. roku życia <strong>do</strong> ukończenia 24. roku życia80,00 zł– rozpoczęcia roku szkolnego (raz w roku na dziecko – we wrześniu) 100,00 zł– nauki dziecka w szkole ponadpodstawowej lub ponadgimnazjalnej poza miejscemzamieszkania (miesięcznie na dziecko przez 10 miesięcy – od września <strong>do</strong> czerwca następnego roku):• jeżeli mieszka i uczy się poza szkołą (np. stancja)90,00 zł• jeżeli <strong>do</strong>jeżdża <strong>do</strong> miejscowości, w której znajduje się szkoła50,00 zł• Świadczenie pielęgnacyjne – miesięcznie – w zależności od <strong>do</strong>chodu (od 01.11.2009 r. <strong>do</strong> 31.10.2010 r.) 520,00 zł• Zasiłek pielęgnacyjny – miesięcznie – w zależności od <strong>do</strong>chodu (od 01.11.2009 r. <strong>do</strong> 31.10.2010 r.) 153,00 zł• Tzw. „becikowe” – jednorazowo, bez względu na <strong>do</strong>chód (od 01.11.2009 r. <strong>do</strong> 31.10.2010 r.)1.000,00 złUwaga! Prawo <strong>do</strong> świadczeń rodzinnych, z wyjątkiem zasiłku pielęgnacyjnego, uzależnione jest od sytuacji materialnejdanej rodziny. W okresie zasiłkowym (od 01.11.2009 r. <strong>do</strong> 31.10.2010 r.) granice <strong>do</strong>chodu w przeliczeniu na osobę w rodzinie(<strong>do</strong>chód z 2009 r.) nie mogą przekroczyć kwoty 504,00 zł (netto) lub 583,00 zł (netto), gdy w rodzinie wychowywane jestdziecko legitymujące się orzeczeniem o niepełnosprawności. Prawo <strong>do</strong> <strong>do</strong>datków <strong>do</strong> zasiłku rodzinnego przysługuje, jeżelina dziecko przysługuje zasiłek rodzinny.INNE ZASIŁKI• Zasiłek pogrzebowy (od 01.09.2010 <strong>do</strong> 30.11.2010 r.)6.395,70 zł• Zasiłek dla bezrobotnych (od 01.06. 2010 r. <strong>do</strong> 31.05.2011 r.):• przez pierwsze trzy miesiące:– podstawowy (100%) 742,00 zł – obniżony (80%) 593,60 zł – podwyższony (120%) 890,40 zł• w kolejnych miesiącach:– podstawowy (100%) 582,70 zł – obniżony (80%) 456,20 zł – podwyższony (120%) 699,20 zł• Świadczenie przedemerytalne (przyznane od 1.03.2010)841,17 zł• Świadczenie i zasiłki przedemerytalne (przyznane przed 1.03.2010 r.) waloryzowane są wskaźnikiem 4,62%NAJNIŻSZE EMERYTURY I RENTY (OD 01.03.2010 r. <strong>do</strong> 28.02.2011 r.)• Emerytura, renta za całkowitą niez<strong>do</strong>lność <strong>do</strong> pracy (dawna I i II gr.) oraz rodzinna706,29 zł• Renta za częściową niez<strong>do</strong>lność <strong>do</strong> pracy (dawna III grupa)543,29 zł• Wypadkowa renta za całkowitą niez<strong>do</strong>lność i wypadkowa renta rodzinna847,55 zł• Wypadkowa renta za częściową niez<strong>do</strong>lność <strong>do</strong> pracy651,95 zł• Renta socjalna593,28 złUwaga: W przypadku osiągania <strong>do</strong>datkowych miesięcznych przychodów (od 01.05. <strong>do</strong> 31.08.2010 r.) przekraczających 995 zł(30% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z I kw. 2010 r.), a od 1.09. <strong>do</strong> 30.11.2010 r. przekraczających 959,40 zł(30% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z II kw. 2010 r.) renta socjalna ulega zawieszeniu w takim miesiącu.ODPISY NA ZAKŁADOWY FUNDUSZ ŚWIADCZEŃ SOCJALNYCH NA 2010 ROK• Obowiązkowe:– podstawowy na jeden etat (37,5% od kwoty 2.794,25 zł, tj. przec. w gosp. narod. w II półr. 2009 r.) 1.047,84 zł– zwiększony na jeden etat zatrudnionego w szczególnie uciążliwych warunkach pracy(50% od kwoty jak wyżej) 1.397,13 zł– na jednego pracownika mło<strong>do</strong>cianego(w I, II, i III roku nauki – 5%,6%,7% od kwoty jak wyżej): 139,71 zł; 167,66 zł; 195,60 zł– na nauczyciela (1 etat) objętego Kartą Nauczyciela (110% od kwoty 2.286,75 zł) 2.515,53 zł– na jednego emeryta (rencistę) byłego pracownika uczelni publicznej (10% rocznej najniższejemerytury za 2009 r.)802,36 zł• Uznaniowe:– na emeryta i rencistę objętego opieką socjalną (6,25% od kwoty 2.794,25 zł) 174,64 zł– zwiększony na zatr. niepełnosprawnego (6,25% od kwoty jw.) o kwotę 174,64 zł (łącznie) 1.222,48 złSTAWKI DIET I RYCZAŁTÓW ZA PODRÓŻE SŁUŻBOWE (od 01.01.2007)• Dieta• Ryczałt na <strong>do</strong>jazdy (20% diety)• Ryczałt za nocleg (150% diety)• Sam. osob. o poj. <strong>do</strong> 900 cm 3• Sam. osob. o poj. powyżej 900 cm 3STAWKI ZA 1 KM PRZEBIEGU POJAZDU (od 14.11.2007 r.)ODSETKI ZA ZWŁOKĘ W PŁATNOŚCIACH23,00 zł4,60 zł34,50 zł0,5214 zł/1 km0,8358 zł/1 km• Ustawowe z tytułu świadczeń cywilnoprawnych (rocznie – przy liczbie dni w roku 365):(od 25.09.2003 r.) 12,25% (od 10.01.2005 r.) 13,50% (od 15.10.2005 r.) 11,50% (od 15.12.2008 r.) 13,00%• Z tyt. zobowiązań podatkowych oraz składek na ubezpieczenia społeczne (rocznie):(od 27.03.2008 r.) 14,50% (od 26.06.2008 r.) 15,00% (od 27.11.2008 r.) 14,50% (od 24.12.2008 r.) 13,00%(od 28.01.2009 r.) 11,50% (od 26.02.2009 r.) 11,00% (od 26.03.2009 r.) 10,50% (od 25.06.2009 r.) 10,00%KWOTA ROCZNEGO OGRANICZENIA PODSTAWY WYMIARU SKŁADEK W ROKU 2010• kwota, powyżej której nie pobiera się składek na ubezp. emerytalne i rentowe (w 2009) 95.790 zł (w 2010) 94.380 złSKŁADKI NA UBEZPIECZENIA• Ubezpieczenia społeczne– fundusz emerytalny (pracownik – 9,76%; pracodawca – 9,76%) 19,52%– fundusz rentowy (pracownik – 1,5%; pracodawca – 4,5%) 6,00%– fundusz chorobowy (tylko pracownik) 2,45%– f. wypadkowy (tylko pracodawca - wysokość ustalana indywidualnie) od 0,67 % <strong>do</strong> 3,33%Razem ubezpieczenia społeczne: pracownik: 13,71%; pracodawca: od 14,93% <strong>do</strong> 17,59%• Fundusz pracy (tylko pracodawca) 2,45%• GFŚP (tylko pracodawca) 0,10%• Fundusz Emerytur Pomostowych (tylko pracodawca) - od 01.01.2010 r. 1,50%• Zdrowotne (tylko pracownik – obciążenie pracownika 1,25% bo 7,75% odliczane jest od podatku) 9,00%Razem ubezpieczenia: pracownik: 14,96%; pracodawca: od 17,48% <strong>do</strong> 21,64%DEKLAROWANE SKŁADKI MIESIĘCZNE DLA PROWADZĄCYCHDZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ (przy zatrudnieniu <strong>do</strong> 9 osób)• Minimalna podstawa wymiaru składek na:– ubezp. społeczne i Fundusz pracyod 01.01. <strong>do</strong> 31.12.2010 r. (60% planow. przecięt. mies. wynagr. w gosp. narod. na 2010 r.)1.887,60 zł– ubezp. zdrowotneod 01.01. <strong>do</strong> 31.12.2010 r. (75% przecięt. mies. wynagr. w sektorze przeds. z zyskiem z IV kw. 2009 r.) 2.592,46 zł• Minimalna składka na ubezp. społ. – od 01.01. <strong>do</strong> 31.12.2010 r. (z chor. 29,64%)559,49 złw tym:– f. emerytalny (19,52%) 368,46 zł; f. chorobowy (2,45 %) 46,25 zł– f. rentowy (6,00%) 113,26 zł f. wypadkowy (1,67%) 31,52 zł• Minimalna składka na fundusz pracy (2,45%)46,25 zł• Minimalna składka na ubezpieczenie zdrowotne (od 01.01. <strong>do</strong> 31.12.2010 r.)opłacana przez ubezpieczonego (9,0%)233,32 złodliczana od podatku ubezpieczonego (7,75% podstawy wymiaru)200,92 złSKALA PODATKU DOCHODOWEGO OD OSÓB FIZYCZNYCH W ROKU 2010Podstawa obliczenia podatku w złotychponad<strong>do</strong>Podatek wynosi85 528 18% podstawy minus 556 zł 02 gr85 528 14.839 zł 02 gr + 32% nadwyżki ponad 85.528 złKWOTA ZMNIEJSZAJĄCA ZALICZKĘ NA PODATEK DOCHODOWY W ROKU 2010• rocznie• miesięcznie (1/12 kwoty rocznej)ZRYCZAŁTOWANE KOSZTY ZE STOSUNKU PRACY W ROKU 2010556,02 zł46,33 zł• Podstawowe u jednego pracodawcy (siedziba zakładu i miej. zam. w tej samej miejscowości):miesięcznie 111,25 zł rocznie 1.335,00 zł• Podstawowe dla wieloetatowców (siedziba zakładu i miejsce zam. w tej samej miejscowości):miesięcznie (u każdego pracodawcy) 111,25 zł rocznie (nie więcej niż) 2.002,05 zł• Zwiększone o 25% u jednego pracodawcy (siedziba zakładu w innej miejscowości niż zam.):miesięcznie 139,06 zł rocznie 1.668,72 zł• Zwiększone o 25% u wieloetatowców (siedziba zakładu w innej miejsc. niż zamieszkanie):miesięcznie (u każdego pracodawcy) 139,06 zł rocznie (nie więcej niż) 2.502,56 złULGA RODZINNA W ROKU 2010• Za każde dziecko:– rocznie (jeśli było wychowywane przez 12 miesięcy w roku) 1.112,04 zł– miesięcznie (jeśli nie było wychowywane przez cały rok) 92,67 złLIMITY DOPUSZCZALNYCH PRZYCHODÓW (OD 01.03.2010 R. DO 28.02.2011 R.)DLA POBIERAJĄCYCH ŚWIADCZENIA PRZEDEMERYTALNE• Miesięczna <strong>do</strong>puszczalna kwota przychodu (50% przecięt. miesięcz. wynagr. w gosp. za 2009 r.)• Miesięczna graniczna kwota przychodu (70% przecięt. miesięcz. wynagr. w gosp. za 2009 r.)• Roczna <strong>do</strong>puszczalna kwota przychodu (50% przecięt. miesięcz. wynagr. w gosp. za 2009 r.)• Roczna graniczna kwota przychodu (70% przecięt. miesięcz. wynagr. w gosp. za 2009 r.)1.551,50 zł2.172,10 zł18.618,00 zł26.065,20 złUwaga! W przypadku przekroczenia <strong>do</strong>puszczalnej kwoty przychodu – 1.551,50 zł lub rocznej 18.618,00 zł (suma świadczeniai <strong>do</strong>datkowego przychodu), a nieprzekroczenia granicznej kwoty przychodu miesięcznej – 2.172,10 zł lub rocznej 26.065,20 zł,świadczenie podlega zmniejszeniu o kwotę przekroczenia pomniejszoną o składki na ubezpieczenia społeczne. W przypadkugdy w wyniku zmniejszenia kwota świadczenia byłaby niższa niż 420,58 zł, świadczenie wynosi 420,58 zł. W przypadkuprzekroczenia kwoty granicznej świadczenie podlega zawieszeniu. Gdy żadna z kwot nie jest przekroczona, świadczenieprzysługuje w pełnej wysokości.Opracował: JERZY PŁAZA8 Dolnośląska SolidarnośćNr 7-8 (299-300)


ArchimedesOdkryta godność25lipca br. minęła <strong>do</strong>kładnie30. rocznica strajku,jaki przeprowadzili pracownicyArchimedesa na terenieswojego zakładu pracy. Był topierwszy strajk na <strong>Dolny</strong>m Śląsku.Każdego kolejnego dnia <strong>do</strong>protestu przyłączały się kolejnefabryki. Z tej właśnie okazji 23lipca br. zorganizowane zostałyobchody upamiętniające tamtowydarzenie.Uroczystości rozpoczęły sięw siedzibie Archimedesa. Tamdyrekcja firmy oraz przedstawicielekomisji zakła<strong>do</strong>wej <strong>NSZZ</strong>„Solidarność” uroczyście przywitalizaproszonych gości. Wśródnich nie zabrakło JarosławaObremskiego – wiceprezydentaWrocławia, Andrzej Wąsika – starostypowiatu wrocławskiego,Ewy Wolak – posłanki na sejm,Kazimierza Kimso – przewodniczącego<strong>do</strong>lnośląskiej „Solidarności”,Stanisława Pawlaczka– kapelana <strong>do</strong>lnośląskiej „S” orazświadków wydarzeń sprzed30 lat. Podczas spotkaniaKazimierz Kimso odznaczyłRomana Rolnika – przewodniczącegoKZ w Archimedesiemedalem „Solidarności”.Pod tablicą upamiętniającąstrajk Jarosław Obremski powiedział– fala sierpniowychstrajków, jaka przelała sięprzez cały kraj, poprzedziłopór w Lublinie czy właś niew Archimedesie. Już wtedyczuliśmy, że coś wisi w powietrzu.Przewodniczący<strong>do</strong>lnośląskiej „Solidarności”Kazimierz Kimso przypomniało represjach jakie mogłyspotkać organizatorówstrajku. – Był to czas ważnyi trzeba sobie zdać sprawę,że za takie czyny można byłoFOT. PAWEŁ CHABIŃSKIutracić zdrowie lub nawet życiez czego młodsze pokolenie niezdaje sobie <strong>do</strong> końca sprawy –powiedział. Dodał, że strajk tenzainspirował <strong>do</strong> działania innezakłady pracy na <strong>Dolny</strong>m Śląsku.Na uroczystości nie mógłprzybyć wojewoda <strong>do</strong>lnośląskiRafał Jurkowalniec. W liście skierowanym<strong>do</strong> zaproszonych gościnapisał. – Pomimo zagrożeń,które czyhały 30 lat temu, ludziepodjęli trud walki o wolność.W dzisiejszych czasach powinniśmywymagać od siebie tylesamo lub jeszcze więcej niż trzydekady temu.– Pracownicy fabryki jakojedni z pierwszych na <strong>Dolny</strong>mŚląsku przyłączyli się <strong>do</strong> protestujących.Decyzję o rozpoczęciustrajku podjęli pod koniec lipca– przypomniał Stanisław Cieślik,który w 1980 roku pracowałw Archimedesie.Tomasz Wójcik – były przewodniczący<strong>do</strong>lnośląskiej „S”powiedział na zakończenie –Godność ludzka jest tak stara jakczłowiek. Od czasu <strong>do</strong> czasu odkrywamyswoją godność. W Archimedesieodkryto tą godnośćprzed 30 laty i kultywuje się ją<strong>do</strong> dziś.Obchody okrągłej rocznicyzakończyły się przy ulicy Lotniczej.Tam zorganizowany zostałpoczęstunek, przy którymgoście, uczestnicy wydarzeńz 1980 roku oraz pracownicyArchimedesa wspominali wydarzenia,które już na zawszezmieniły Polskę.PAWEŁ CHABIŃSKIFOT. PAWEŁ CHABIŃSKITen ostatni dzwonek zadzwoniłwłaśnie dla skarbnikówi komisji rewizyjnych. Zbliżasię bowiem 31 marca, czyliostateczny termin rozliczenia sięz Urzędem Skarbowym. A obowiązekten <strong>do</strong>tyczy wszystkichorganizacji związkowych. Wśródniektórych z nich pokutuje jeszczeprzekonanie, że ponieważ jesteśmyorganizacją nie przenoszącązysku, więc żadnych obowiązkówwzględem „Skarbówki” nie mamy.Nic bardziej błędnego! A błądten, w razie wykrycia, jest <strong>do</strong>śćkosztowny. Ustawa o podatku<strong>do</strong>cho<strong>do</strong>wym od osób prawnychnakłada na każdą organizacjęHotel Wodnik***kameralny obiekt położony zaledwie3 km od centrum miastaW słoneczne niedziele od godziny 13:00 <strong>do</strong> 22:00zapraszamy nad Odrę.GWARANTUJEMY Dobrą zabawę Atrakcje dla dzieci Pyszne dania z grilla Dla chętnych tańce nad OdrąW dni pochmurne zapraszamy <strong>do</strong> restauracji.Organizujemy również:pikniki firmowe, integracyjne spotkania w plenerze,specjalizujemy się w organizacji konferencji,przyjęć okolicznościowych i wesel.Informacja i rezerwacja:Hotel Wodnik, ul. Na Grobli 28, Wrocławtel. 71 34 33 667, 34 29 343,faks: 71 34 29 344www.wodnik-hotel.ple-mail:wodnik@wodnik-hotel.plDział marketingu, tel. 71 34 33 667FOT. MARCIN RACZKOWSKI19 sierpnia 2010 Dolnośląska Solidarność 9


PRAWYI SPRAWIEDLIWYŻycie i męczeństwobłogosławionegoks. Jerzego PopiełuszkiGAZETA PLAKATOWA • Nr 7-8 (110-111) • Wroc³aw, 19.08.2010 r.Album pod honorowym patronatemKomisji Krajowej <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”Okaż solidarnośćDramat powodzi <strong>do</strong>tyka mieszkańcówkolejnych regionów Polski. Tymrazem wydarzył się na południowymzachodzie w rejonie Bogatyni i Zgorzelca.Poszko<strong>do</strong>wanych zostało wieluczłonków naszego Związku. Skalapotrzeb jest ogromna. Dlatego zwracamsię z wielkim apelem nie tylko<strong>do</strong> struktur, ale też <strong>do</strong> indywidual-nych członków związku, aby w odruchuserca i solidarności przekazywaćśrodki na konto Zarządu <strong>Region</strong>u JeleniaGóra <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”Przewodniczący Komisji Krajowej<strong>NSZZ</strong> „Solidarność” Janusz Śniadek07 1090 1535 0000 0000 53019133 z <strong>do</strong>piskiem „Powódź”.O pomoc apeluje również Zarząd <strong>Region</strong>u Jeleniogórskiego. „Wielkimi krokamizbliża się okres jesienno zimowy, dlatego też szybka pomoc może zaowocowaćszybką odbu<strong>do</strong>wą zniszczeń i zabezpieczeniem poszko<strong>do</strong>wanychw podstawowe produkty potrzebne <strong>do</strong> życia. Solidarność to znaczy pomoci wsparcie drugiego człowieka, naszej koleżanki, naszego kolegi, znajdującychsię w potrzebie. Mam nadzieję, że większość z nas właśnie w taki sposóbpostrzega nasze współdziałanie” – czytamy w apelu jeleniogórskej „S”.FOT.WOJCIECH OBREMSKITekst pióra Jolanty Sosnowskiej,współautorki nagrodzonego książkowymOscarem „Książka Roku2009” albumu „Ars. Dzieje życiaśw. Jana Marii Vianneya”, przybliżadzieje ks. Popiełuszki od jego narodzin,poprzez studia i działalnośćduszpasterską, aż <strong>do</strong> męczeńskiejśmierci. Ukazuje trudną drogę ks.Jerzego <strong>do</strong> świętości, kształtowaniesię jego niezłomnej postawy, głębokieprzywiązanie <strong>do</strong> wartości chrześcijańskichi patriotycznych, umiłowaniewolności, serdeczny stosunek<strong>do</strong> ludzi pracy, a także wielkiwpływ, jaki wywarła śmierć kapłanana polskie społeczeństwo, wreszciestarania o beatyfikację, uwieńczoneuroczystością w Warszawie 6 czerwca2010 r.Ten wspaniale wydany albummożna kupić w siedzibie <strong>Region</strong>u<strong>Dolny</strong> Śląsk <strong>NSZZ</strong> „Solidarność” weWrocławiu. Cena: 77 zł.


Nr 149ISKIERKAOKOLICZNOŚCIOWE PISMO KOMITETU ORGANIZACYJNEGO OBCHODÓW 30-LECIA “SOLIDARNOŚCI” ZNTK WROCŁAWZACZĘŁO SIĘ 30 LAT TEMUNieza<strong>do</strong>wolenie w narodzie narastało, bunt wzbierał, aż w końcu miara sie przebrała. W Stoczni Gdańskiej osiągnęłoapogeum. Ale musimy pamiętać o jego początku.DrodzyCzytelnicyNiniejsze wydanie “Iskierki” jestokolicznościowym przedsięwzięciemKomitetu Organizacyjnego Obchodów30-lecia “Solidarności” ZNTK Wrocław.Wolność, solidarność, niepodległość- to słowa, które nie były dlawielu z nas tylko sloganem czy pustymfrazesem, ale mottem i inspiracją <strong>do</strong>działania na codzień, gdzie zapłatą częstobyły jedynie zatrzymania, rewizje,upokarzające przesłuchania, zwolnieniaz pracy, internowanie czy wyrokiskazujące na długoletnie więzienia.Wielu, tak jak ksiądz Jerzy Popiełuszko,zapłaciło życiem. Dziś, gdyowocem naszych zmagań stała sięwolna i demokratyczna Polska, wiemyna pewno, że to my mieliśmy rację i żeprawda była po naszej stronie, a rzeczywistośćprzerosła nasze marzenia.Pismo “Iskierka”, które towarzyszyłonaszym zmaganiom w walceod stycznia 1982 <strong>do</strong> marca 1989 r.,ukazało się 148 razy. Dziś, po 21 latachprzerwy, oddajemy w Wasze ręce 149numer “Iskierki”, tym razem zupełnielegalnej. Znajdą w niej Państwo trochęhistorii, wspomnień, ale też i trochęspraw aktualnych.Komitet Organizacyjny Obchodów30-lecia “Solidarności” ZNTKWrocław w składzie:Ryszard BąkTadeusz PiateckiKrzysztof WłodarczykMieczysław WojnarowiczPOCZĄTKI BUNTUAby historycznej prawdzie stało się za<strong>do</strong>ść, a dziennikarska rzetelnośćnie <strong>do</strong>znała uszczerbku, wszystko zaczęło się w 1980 roku nie w sierpniuw Stoczni Gdańskiej, lecz w lipcu od strajku lubelskich załóg. Wtedy to RadioWolna Europa poinformowało m.in. o przyspawaniu <strong>do</strong> szyn składu skierowa–nego z towarem <strong>do</strong> Związku Radzieckiego. Protest ten nie trwał zbyt długoi powszechnie, dlatego historykom być może trudno odwoływać się dziś <strong>do</strong> analogiii bezpośredniego wpływu na wydarzenia sierpniowe. Z drugiej też stronytrudno zaprzeczyć z pewnością, że postawa lubelskich załóg miała wpływ naprotest stoczniowców gdańskich, a potem zakładów w całym kraju. Ocenępozostawiam historykom, trudno jednak zaprzeczyć pewnym faktom.Z dniem 1 lipca 1980 roku nagle znacznie wzrosły ceny mięsa i wędlin.Zrobiono to w <strong>do</strong>ść cyniczny sposób, nie informując o owych podwyżkach w mediach.Stało się to przyczyną masowych protestów w zakładach pracy na lubelszczyźnie.8 lipca pierwsza zastrajkowałazałoga WSK Świdnik i stacjaobsługi Polmos w Lublinie. 9 lipca <strong>do</strong>strajku przystępuje Fabryka MaszynRolniczych “Agromet” w Lublinie. 10lipca strajk rozpoczyna załoga LubelskichZakładów Naprawy Samochodówi częściowo Fabryka SamochodówCiężarowych. 11 lipca strajkujezałoga Lubelskich Zakładów PrzemysłuSkórzanego. 12 lipca strajkująpuławskie “Azoty”, Fabryka Wag i ZakładyMięsne. 14 lipca odnotowanoFot:solidarnosc.org.plpoczątek strajku w “Edzie” w Poniatowej. 15 lipca strajkuje oddział PKS-upuławskiego i lokomotywownia PKP w Lublinie. Strajk <strong>do</strong> którego przyłączyłasię służba drogowa i Odcinek Łączności i służby współpracujące, zaczął się15 i trwał <strong>do</strong> 19 lipca. Kolejarze też ustawili pociąg towarowy ze żwirem, którycałkowicie zablokował ruch kolejowy w czterech kierunkach. Pojawiły się m.in.postulaty takie jak podwyżka płac o 1300 zł, wprowadzenie wolnych sobót,zrównanie zasiłków rodzinnych z milicją i wojskiem, wprowadzenie <strong>do</strong>datkówdrożyźnianych i poprawienie zaopatrzenia w artykuły żywnościowe. Do strajkuprzystąpiło 58 zakładów. 19 lipca o godz.17.30 dźwięk syren lokomotyw i parowozówobwieścił, że kolejarze podpisali porozumienie.Życie na lubelszczyźnie zaczęło wracać <strong>do</strong> normy i lipcowe strajki zakończyłysię sukcesem wszystkich strajkujących. Strajków nie usiłowano zdławićsiłą, a strajkujący nie wyszli na ulicę tylko trwali w zakładach, co okazało sięmądrym posunięciem wynikającym z <strong>do</strong>świadczeń lat wcześniejszych.14 sierpnia strajkuje Stocznia Gdańska, pojawiają się pierwsze postulatym.in. przywrócenia <strong>do</strong> pracy Anny Walentynowicz, działaczki Wolnych ZwiązkówZawo<strong>do</strong>wych, zwolnionej z pracy 7 sierpnia, i przywrócenia <strong>do</strong> pracyLecha Wałęsy. 16 i 17 sierpnia zostało sformułowanych 21 słynnychpostulatów w Gdańsku o zasięgu i żądaniach ogólnokrajowych. Pierwszymi najważniejszym była “akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnychzwiązków zawo<strong>do</strong>wych, wynikających z ratyfikowania przez PRL Konwencjinr 87 Międzynaro<strong>do</strong>wej Organizacji Pracy”. Na czele Komitetu Strajkowegostaje Lech Wałęsa. Strajki solidarnościowe ogarniają wybrzeże i resztę kraju.Malowane hasła na wagonach składów kolejowych, skierowanych <strong>do</strong> Wrocławia(typu “Wrocław Czerwony”) odnoszą zamierzony skutek.26 sierpnia fala strajków ogarnia Wrocław. Strajkuje MPK, Bu<strong>do</strong>wa ElektrociepłowniCzechnica, Bu<strong>do</strong>wa Elektrociepłowni II, Hutmen, Elwro, FAT, PKS,Przedsiębiorstwo Bu<strong>do</strong>wnictwa Inżynierii Miejskiej, Przedsiębiorstwo TransportuKomunalnego, Stocznia Remontowa, Wrocławska Stocznia Rzeczna,Archimedes, Fadroma, Hydral, Okręgowe Przedsiębiorstwo Przemysłu Mięsnego,Pa-Fa-Wag, Przedsiębiorstwo Bu<strong>do</strong>wnictwa Uprzemysłowionego,Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne i Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego.Po 26 sierpnia <strong>do</strong>łączają następne strajkujące załogi.STRAJK W ZNTKW zakładzie lotem błyskawicy rozchodzi się wia<strong>do</strong>mość, że strajkuje MPK.Na największym wydziale PW I, młody pracownik narzędziowni Karol wchodzina wózek akumulatorowy i ogłasza, że zawiązuje Komitet Strajkowy. Zbierająsię tłumy pracowników. Przez pierwsze kilka minut nikt się nie zgłasza. Jakodrugi <strong>do</strong> Komitetu Strajkowego przystępuje pracownik krajalni Ludwik Sowiar.I znowu chwila wyczekiwania... Jako trzeci zgłasza się pracownik wydziałuremontowego Krzysztof Włodarczyk. Ta trójka stoi pośrodku hali i rozglądasię po zgromadzonych już blisko 1000 pracownikach. Jeszcze kilka minutniepewności i <strong>do</strong>łączają się następni; odegrają oni kluczową rolę w strajku.Są to: Stanisław Grześków, ZygmuntKoncewicz, Tadeusz Piatecki, LeszekWiśniewski, Ryszard Bąk, StanisławKulma, Mieczysław Zy<strong>do</strong>rowicz, JózefTelus, Mieczysław Dutkiewicz i wieluinnych. Komitet Strajkowy tworzy już30 osób. W trakcie strajku będą sięzgłaszać następni. W efekcie 40-osobowyKomitet Strajkowy zbiera się wświetlicy wydziału TC (późniejszy PW II).Następuje podział obowiązków, oflagowaniezakładu, ustawienie wart robotniczychwokół zakładu i praca nadFot:Antoni i Cezary Dedejczyksformułowaniem postulatów. W pewnym momencie <strong>do</strong>chodzi <strong>do</strong> próby złamaniastrajku przez kilku członków Komitetu Strajkowego. Udają się oni <strong>do</strong> dyrektoranaczelnego Zielińskiego z kilkoma wewnątrzzakła<strong>do</strong>wymi postulat ami -dyrektor je akceptuje i wtedy organizują wiec, na którym pokazują podpisaniezgody na swoje postulaty przez dyrektora i ogłaszają koniec strajku. Resztapracowników tworząca Komitet Strajkowy i część załogi nie przyjmują tego<strong>do</strong> wia<strong>do</strong>mości. Po częściowej redukcji Komitet Strajkowy konstytuuje się nanowo i aby uniknąć nieporozumienia uaktualnia postulaty. Priorytetem stajesię poparcie dla Stoczni Gdańskiej i 21 postulatów ogólnokrajowych.Związki Zawo<strong>do</strong>we CRZZ, obawiając się odpływu znacznej części członków,zakupują żywność i rozdają wśród strajkujących pracowników. Na prośbę KomitetuStrajkowego 31 sierpnia o. Honoriusz Podleska, proboszcz franciszkańskiejparafii św. Antoniego przy al. Kasprowicza, odprawia na terenie zakładuMszę św. dla strajkujących. Do załogi <strong>do</strong>ciera wia<strong>do</strong>mość o podpisaniuporozumień w Gdańsku. Strajk zostaje przerwany. Dyrektor Zieliński podpisujez Komitetem Strajkowym porozumienie. Chwali strajkujących za wszechobecnyporządek, ład i solidne pilnowanie zakładu. Chociaż żali się, że nawetdyrektorzy musieli okazywać robotniczym wartom przepustki na bramie.Nadchodzi czas realizacji postulatów i organizowania się nowego związku<strong>NSZZ</strong> “Solidarność”. (KW)ZORGANIZOWANI MAJĄ LEPIEJSolidarność jest nam dzisiaj nie mniej potrzebna niż było to za czasów PRL.Jeżeli jesteś osamotniony, bezbronny i pozostawiony samemu sobie - zgłośsię <strong>do</strong> <strong>NSZZ</strong> “Solidarność”. Tu znajdziesz pomoc prawną, ekonomicznąi materialną. Zgłoś się <strong>do</strong> Terenowej Organizacji Związkowej przy <strong>Region</strong>ie<strong>NSZZ</strong> “Solidarność” <strong>Dolny</strong> Śląsk - Wrocław, pl. Solidarności 1/3/5 I piętro,Dział Rozwoju Związku, pok.117, 118.Redakcja


Byl’o warto... POWSTAŁABY NIEMAŁA KSIĄŻKA Wspomnienia Krzysztofa Włodarczyka13 grudnia rano wszyscy <strong>do</strong>wiedzieliśmy się o stanie wojennymi internowaniu współpracowników. Wraz z moimi czterema kolegami(Zbyszek Jankowski, Ryszard Bąk, Andrzej Czerniak, Dominik Gieroń)poszliśmy <strong>do</strong> ZNTK, otworzyliśmy siedzibę “Solidarności” i wynieśliśmysztandar, kasę, maszynę <strong>do</strong> pisania i <strong>do</strong>kumenty.14 grudnia na drzwi założono plomby, zdjęto je <strong>do</strong>piero po miesiącui stwierdzono, że niewiele tam jest. SB przystawiła <strong>do</strong> okien drabiny,szukano śladów włamania. Nikomu nie przyszło <strong>do</strong> głowy, że wszystkowyniesiono natychmiast po wprowadzeniustanu wojennego. Obawiałem się, że naszaakcja się wyda i zostaniemy potraktowanijak zwykli kryminaliści, którzy włamali się<strong>do</strong> zakładu i wynieśli kasę. Zdumiała mniepostawa sokistów (funkcjonariusze policjikolejowej), którzy pomimo tego, że widzielijak ewakuowaliśmy siedzibę związku, niewydali nas.Inne wydarzenie, które mocno przeżyłemto organizowanie strajku w ZNTK. W poniedziałek14 grudnia zaraz po przyjściu<strong>do</strong> pracy zabraliśmy się <strong>do</strong> organizowaniastrajku. Praca została wstrzymana <strong>do</strong> 15“Skoty” na ul. Zakła<strong>do</strong>wej - fot. Archiwum “S” ZNTKgrudnia, kiedy to przyjechały z “Fabrycznej”czołgi, skoty i BRDM-y (BronirowannajaRazwiedywatielno-Dozornaja Maszina). Ulice Zakła<strong>do</strong>wa, Rychtalskai Trzebnicka były obstawione. Strajk się załamał w momencie, kiedyludzie zobaczyli czołgi - rozeszli się i uruchomili maszyny, a my nie staraliśmysię namawiać ich <strong>do</strong> oporu. To co stało się następnego dniaw kopalni “Wujek” przesądziło o wszystkim.Potem zaczęło się bu<strong>do</strong>wanie podziemnych struktur w zakładzie.Kiedy Stasiu Grześków i Tadziu Piatecki wyszli na wolność z internowaniazałożyliśmy we trójkę pismo podziemne “Iskierka”, które mimoakcji SB, przetrwało aż <strong>do</strong> 1989 r. A nie było łatwo. Stasiu był ciągle inwigilowany,co w dużym stopniu przyczyniło się <strong>do</strong> jego emigracji, Tadzianatomiast po manifestacji w zakładzie w 1982 r. zwolniono z pracy. Nieprzeszkodziło mu to w uczestniczeniu w redagowaniu naszego pismai dalszej współpracy z TKZ. Wydarzenia te spowo<strong>do</strong>wały, że zostałem siłąrzeczy naczelnym redaktorem “Iskierki” i przewodniczącym TKZ. Stasiu,który był przewodniczącym KZ z wyboru, przekazując mi wszystkoprzed wyjazdem powiedział na pożegnanie: Ciągnij to wszystko, abynie upadło. Te jego słowa sprawiły, że czułem się moralnie odpowiedzialnyza innych. A było mi bardzo trudno. Jeden z przesłuchującychmnie funkcjonariuszy SB spytał mnie kiedyś: Co pan tak łazi <strong>do</strong> tegokościoła? Dla mnie był to sygnał, że jestem obserwowany. Od jednegoz kolegów usłyszałem kiedyś zarzut, że sam się zrobiłem generałem;odpowiedziałem wtedy, że to robota czyni mnie nim. Nie przejmowałemsię tym zbytnio, zwłaszcza,że mówił to ktoś kto sam robił najmniej.Tamte, odległe już na szczęścieczasy, obfitowały w wiele niezwykłych,trudnych, ciekawych wydarzeń- można by złożyć z nich całkiempokaźną książkę, <strong>do</strong> której napisanianamawia mnie dr Antoni Bogaczewiczz wrocławskiego oddziałuIPN. Może warto się nad tą propozycjązastanowić? Może...?I znowu pojawiają się przedmoimi oczami sceny jakby wyjęte z filmu: Kilka miesięcy po moim internowaniu,w listopadzie 1982 r. przewieziono mnie <strong>do</strong> Komendy Wojewódzkiejna przesłuchanie. Miałem przy sobie schemat struktur podziemnych,które nie mogły wpaść w niepowołane ręce. Po raz pierwszyw życiu czułem jak smakuje papier. Gdy zostawiono mnie na chwilęsamego po prostu zjadłem ten <strong>do</strong>kument. Niedługo potem <strong>do</strong>stałembilet <strong>do</strong> wojska <strong>do</strong> Głogowa. Okazało się, że znaleźli się tam sami działacze“Solidarności”. Był to moment, kiedy władza wycofywała się z instytucjiinternowania, bo chciała pokazać światu, że nie ma już u naswięźniów politycznych, natomiast starała się uziemić nas w inny sposób.Spędziłem tam razem z Andrzejem Czerniakiem trzy miesiące(niby w rezerwie). Ale i tam nasze przekorne dusze pokazywały swójcharakter. Pewnego dnia, gdy wieziono nas <strong>do</strong> roboty z łopatami przezcentrum Głogowa, rozwinęliśmy na trzech samochodach transparentyCzołgi na ul. Trzebnickiej - fot. Archiwum “S” ZNTK“Solidarność zwycięży”. Możecie sobie wyobrazić co się potem działo.W całym mieście było wielkie poruszenie z tego powodu, że to właśniewojsko pokazało takie hasło. Oczywiście wszystkich nas przesłuchiwano.Nikt nikogo nie sypnął. Jeden z kolegów wspaniałomyślniewziął to na siebie. Miał długą i ostrą rozmowę z oficerem politycznymi na tym się skończyło.Z ostatnich lat naszych zmagań najbardziej zapamiętałem dwastrajki w 1988 r. w naszym zakładzie, w lutym na tle płacowym, któryokazał się częściowym sukcesem i w sierpniu kiedy poparliśmy strajkw Stoczni Gdańskiej.Udany strajk w lutym stał się przyczyną zorganizowania strajkunastępnego gdzie priorytetowym postulatem było zalegalizowanie “Solidarności”.Obaj z Zygmuntem Gołąbem rzuciliśmy na szalę swój autoryteti całkowitą dekonspirację, gdyż obaj wcześniej pełniliśmy kierowniczefunkcje w strukturach podziemnych w zakładzie. Wiem, że naszstrajk wywołał panikę władzy, która bała się powtórki z 80 roku kiedy tostrajk Stoczni Gdańskiej rozprzestrzenił się na cały kraj. W roku 1988stanęło ZNTK we Wrocławiu i poparło Stocznię Gdańską. A pamiętaćnależy, że wtedy Wrocław uchodził za silnątwierdzę „S”. Zmobilizowano najlepsze siłybezpieki aby nasz strajk zneutralizować.Doskonale zdawaliśmy sobie sprawę,że włożyliśmy kij w mrowisko. Tego samegodnia kiedy rozpoczęliśmy strajk RWE podałonazwiska całego Komitetu Strajkowego a wkościołach św. Doroty i św. Klemensa Dworzakaodprawiono Msze św. w intencji załogiZNTK. Strajk pokazał w TVP Teleekspres.Byliśmy zaskoczeni szybkością przekazywaniainformacji <strong>do</strong> RWE.Na najwyższym kominie zawiesiliśmyflagę z napisem Strajk, ściągniętą późniejprzez alpinistów. Do akcji ruszyli specjaliścisił bezpieczeństwa. Trzech dwudziestoletnichczłonków Komitetu Strajkowego zostało zastraszonych natychmiastowymwcieleniem <strong>do</strong> wojska i w razie odmowy mieli stanąć przedsądem. W ten sposób KS zaczął nam się rwać, potem były następneruchy bezpieki np ataki na robotnicze straże na bramach. Mimo zapowiedziprzez łączników, że strajk podejmą inne zakłady we Wrocławiu- strajkowaliśmy sami. Mimo to nasz strajk przetrwał całą <strong>do</strong>bę. Twardeprzemówienie Kiszczaka w TV zniechęciło ludzi i zaczęli się łamać.Po 24 godzinach z Komitetem Strajkowym pozostało 130 osób. W tejsytuacji nie chcieliśmy narażać ludzi i odwołaliśmy strajk.W ogólnym zarysie przyniosło to mimo wszystko owoce. Rozpocząłemz Z. Gołąbem jawną działalność. Zygmunt zajął się organizowaniemw zakładzie jawnego Komitetu Organizacyjnego „Solidarności”,ja natomiast <strong>do</strong>stałem propozycję od Frasyniuka pracy w <strong>Region</strong>alnejKomisji Wykonawczej. Było to ciało powstałe w 1987 r. skupiające działaczyznanych władzom i SB. Resztę znacie. Po 1989 r. Zygmunt Gołąbzostał przewodniczącym Komisji Zakła<strong>do</strong>wej w ZNTK, a ja skarbnikiemw Zarządzie <strong>Region</strong>u.Dużo by pisać... Więcej może innym razem. AKCJA KOMIN Wspomnienia Ryszarda ŁozińskiegoW marcu 1982 r. pracowałem z kolegami przy kominie zakła<strong>do</strong>wejkotłowni (najwyższy na tereniezakładu). Sprawdzaliśmy ciąg tegokomina. W tym celu wrzucaliśmy <strong>do</strong>kanału dymnego kawałki papieru- efekt eksperymentu był więcejniż za<strong>do</strong>walający, a rozrzut duży.Wtedy narodził się pomysł, aby go wykorzystać<strong>do</strong> “kolportażu” ulotek.Po konsultacji z Z. Gołąbem i K. Włodarczykiemzapadła decyzja o przygotowaniu“Akcji KOMIN”.Ruszyła drukarnia, aby przygotowaćtysiące ulotek z hasłami typu: Solidarność zwycięży. Aby akcjanabrała smaku ulotki wydrukowano na protokołach z zebrań POPPZPR ZNTK. Jak je z<strong>do</strong>byto? To pozostanie słodką tajemnicą organizatorów.Pierwszą akcję przeprowadziłem razem z Gołąbem podkoniec marca. Przed godz. 6-tą wrzuciliśmy ulotki <strong>do</strong> kanału dymnego.Później włączono wentylator, który spowo<strong>do</strong>wał silny cug i duży rozrzutnie tylko na terenie naszego zakładu, ale i na terenach przyległych(tory kolejowe Wrocław-Na<strong>do</strong>drze i ul. Jedności Naro<strong>do</strong>wej). Ponieważo tej porze na dworze było jeszcze ciemno, opadające ulotki “pojawiałysię” <strong>do</strong>piero w świetle latarni i sprawiały wrażenie jakby były zrzuconeprzez samolot albo balon. Zbierali je idący <strong>do</strong> pracy na godz. 7-mą.5 kwietnia 1982 r. zostałem internowany w Nysie i tam <strong>do</strong>wiedziałemsię, że specjalnie utworzona <strong>do</strong> zadań specjalnych grupa “Orliki”Te sl , owa byl ‚ y mottemw “Iskierkach” lat 80.Czyha nieprawy na sprawiedliwegoi szuka jak śmierć mu zadać.Pan nie zostawi go w jego ręku i niepozwolił by został skazany, kiedy będziesądzony.Miej nadzieję w Panu i trzymaj siędrogi Jego, a On cię wywyższy, abyśodziedziczył ziemię. Zagładę nieprawychzobaczysz. Widziałem nieprawegow wielkiej potędze i rozpierał sięjak cedr zielony.A przeminął i oto go nie ma, szukałemgo, ale znaleźć nie mogłem.To próżne działanie: kiedy Naródzaczyna myśleć, nie sposób mu w tymprzeszkodzić.- z Psalmu 37 wg Czesława Miłosza--Wolter-Trzeba, aby prawda wzięła górę nadkłamstwem.-Jan Paweł II-Wszystko, co byłoby czynione przeciwkokulturze naro<strong>do</strong>wej w krajuchrześcijańskim, styl rządzenia i władaniaprzeciwny chrześcijańskim obyczajom,czy też prawom osoby ludzkieji rodziny, nie sprzyja rozwojowi kultury.-ks. Jerzy Popiełuszko-Wolność o którą powinniśmy sięubiegać nie daje prawa <strong>do</strong> uciskaniainnych, lecz pozwala żyć i myśleć jaknam się po<strong>do</strong>ba, gdy to nie przeszkadzainnym postępować tak samo.-Bertrand Russell-Im dzieło bliższe celu, tym ciszej pielęgnowaćje trzeba.-Zygmunt Krasiński-Cała ra<strong>do</strong>ść życia w tworzeniu...Tworzyć znaczy zabić śmierć.-Romain Roland-Jeśli masz wątpliwości - mów prawdę!-Mark Twain-Przemoc twierdzi, że jest rozwiązaniemproblemu. Ale to ona jest problemem.-Friedrich Hacker-Komunizm wymaga od nas właściwiebardzo niewiele; tylko tyle, żebyśmypokochali wszystko to, co najbardziejnienawidzimy, a znienawidzili wszystkoco kochamy.-Borys Pasternak-Prawdziwa reforma świata zaczynasię od prawdziwej reformy człowieka.-ks. Józef Tiszner-Jest powiedziane: nadzieja matkągłupich. A ja wam mówię: nadziejamatką mądrych, którzy umieją dalekopatrzeć.Co będzie? Tylko Bóg na pewno będzie,a ty w nim.-kard. Stefan Wyszyński-c.d. na str. 3 c.d. na str. 42 ISKIERKA NUMER SPECJALNY


MĘCZENNIK ZA WIARĘWyjątkowy charakter dla Polaków miało w tym roku Święto Dziękczynienia (6 .VI). Na pl. JózefaPiłsudskiego w Warszawie, podczas uroczystej Mszy św. koncelebrowanej przez około 100 kardynałówi biskupów oraz 1600 księży, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych abp AngeloAmato <strong>do</strong>konał aktu wyniesienia na ołtarze ks. Jerzego Popiełuszki.Byl’o warto...c.d.ze str. 2przeprowadziła w maju następną akcję ulotkową.Powtórzono z powodzeniem poprzednio wypróbowanyscenariusz. SB szalała. Funkcjonariusz SłużbBogdan Hryniewicz odkrył, że luk kanału kominowegonie jest zabezpieczony przed <strong>do</strong>stępem<strong>do</strong> niego osób postronnych i polecił wykonaniezabezpieczeń i zamknięcie go na kłódkę. Szczególnynadzór nad terenem zakładu powierzono funkcjonariuszomSOK i kierownictwu. W wyniku zaleceńprzy klapie luku zamontowano skobel i powieszonokłódkę. Po oględzinach wykonanych zabezpieczeńodkryłem, że mimo zamknięcia klapy obramowanieklapy nie jest zakotwione i przy pewnej kombinacji- łatwe <strong>do</strong> odchylenia. Natychmiast powstał plannastępnej “Akcji KOMIN”.1 maja 1983 r. pełniłem dyżur kolejkowy podsklepem “Fajans” (róg Rychtalskiej); chciałem kupićkafelki <strong>do</strong> łazienki. Nagle pojawił się pan Hryniewiczz obstawą i zwinął mnie sprzed sklepu razemz pozostałymi amatorami kafelków na 48 godzin.Gdy mnie wypuszczono pomyślałem: Teraz albonigdy! Rankiem 3 maja razem z Zygmuntem Gołąbemwsypaliśmy <strong>do</strong> luku przygotowany wcześniejwór ulotek. Z uwagi na to, że w maju o tej porze jestjuż jasno zachowywaliśmy szczególną ostrożność.To był piękny wi<strong>do</strong>k. Ulotki sypały się z nieba niczym08.1983, Warszawa, ks. Jerzy Popiełuszkopodczas mszy za ojczyznę w kościeleśw. Stanisława Kostki na warszawskimŻoliborzufot. Adam Szymański /Agencja FORUMW uznaniu heroiczności cnót i męczeństwa zawiarę abp. Angelo Amato z świętej woli Boga i decyzjąKościoła ogłosił sługę Bożego ks. Jerzego Popiełuszkębłogosławionym. Wśród hierarchów Kościołabyli obecni m.in. kardynałowie: Józef Glemp, StanisławDziwisz, Franciszek Macharski, Henryk Gulbinowicz,Adam Maida z Detroit (USA), Kazimierz Świątek(Białoruś) oraz William Levada – prefekt KongregacjiNauki Wiary. W bezpośredniej uroczystości wzięłoudział około 150 tys. wiernych.W uroczystości wzięła udział p. Marianna Popiełuszko– mama ks. Jerzego. Jest to najpraw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bniejjedyny przypadek w historii Kościoła, bymatka uczestniczyła w beatyfikacjiswego syna. Pani Marianna,która niedawno skończyła 100 lat,poprowadziła modlitwę różańcowąprzed mszą beatyfikacyjną. W homiliiabp Angelo Amato powiedziałm.in.: „Teraz wieść –o beatyfikacjiks. Popiełuszki roznosi się z Polskina cały świat, jak zapach wonnegokadzidła. Dzisiaj, na zakończenieroku kapłańskiego, Święta MatkaKościół przedstawia postać nietylko wzorowego księdza, ale równieżheroicznego świadka pięknai prawdy Ewangelii Jezusa”. Uroczystościbeatyfikacyjne zakończyładługa procesja (12,5 km) ulicamiWarszawy, której finałem było wniesienierelikwii błogosławionego Jerzego <strong>do</strong> ŚwiątyniOpatrzności Bożej w Wilanowie.Podczas warszawskich uroczystości odżyły wspomnienialat 80. Ks. Jerzy przyciągał wielu – wierzących,wątpiących i niewierzących, którzy przychodzili<strong>do</strong> niego z nadzieją i po pomoc. Liczni, dzięki niemu,odnaleźli wiarę. Uroczyste Msze św. za Ojczyznęw kościele św. Stanisława Kostki na warszawskimŻoliborzu gromadziły w latach 80. tłumy ludzi z całejPolski. Przez wielu został uznany za ojca duchowegospontanicznie organizujących się w parafiach DuszpasterstwLudzi Pracy i ich corocznych pielgrzymekna Jasną Górę. Jego kazania były rozpowszechnianena taśmach i zamieszczane w prasie podziemnej.Osobiście cytowałem je na łamach „Iskierki”, abydemaskować kłamstwa, iż organizuje seanse nienawiści.Zaraz po jego męczeńskiej śmierci w październiku1984 r. zrodziło się przekonanie, że był świętym,zwłaszcza, że zawsze głosił naukę „zło <strong>do</strong>bremzwyciężaj”. Zaczął się spontaniczny kult męczennikaza wiarę. Od tego czasu ludzie <strong>do</strong>znają cudów i łaskza wstawiennictwem ks. Jerzego.Z okazji tak <strong>do</strong>niosłego wydarzenia jak beatyfikacjaks. Jerzego, warto zwrócić uwagę na prywatneobjawienia polskiej mistyczki „Centurii”zmarłej w 1994 r. autorki „OrędziaZbawienia”, w którym zanotowałaprzekazy z „Nieba” od 1980 r.<strong>do</strong> 1991 r. Prawdziwe nazwiskoCenturii (Zofia Nosek) ujawnił w swojejksiążce „Tajemnica życia wiecznego”ks. bp. Zbigniew Kraszewski.W dniu 5 lutego 1986 r. mistyczcedane było poznać, że wśró<strong>do</strong>rędujących polskich świętych zaOjczyznę przed Obliczem Boga Najwyższegostał ks. Jerzy Popiełuszko.Wtedy też Pan Jezus powiedział jejm.in., że niedługo upadnie komunizmi Polska odzyska wolność.Osobiście, w tych ra<strong>do</strong>snych dlaPolski i Kościoła dniach, pewien faktodebrałem z niesmakiem. Generał Jaruzelski w jednymze swoich wywiadów powiedział, że w latach80. nie <strong>do</strong>cierała <strong>do</strong> niego cała prawda o ks. Popiełuszce,a informacje jakie otrzymywał na jego tematbyły fałszowane. Uparcie jednak twierdzi, że ks. Jerzynie był męczennikiem za wiarę, tylko ofiarą mordupolitycznego. Zapewne <strong>do</strong>ść to wygodna interpretacja,aby np. usprawiedliwić trzykrotną amnestię dlazabójców ks. Jerzego czy pomniejszyć wartość jegoheroizmu. Krzysztof Włodarczykkonfetti w czasie karnawału. Przypadek sprawił, żew tym czasie nad zakładem przeleciał wojskowyodrzutowiec. Stało się to powodem dezorientacjii ogólnego zamieszania wśród pracowników <strong>do</strong>zoru.Przybyły <strong>do</strong> zakładu pan Hryniewicz i jego drużyna,po rozmowie ze mną, wykluczył mnie z kręgu podejrzanych.Pewnie nie przypuszczał, że mógłbym byćaż tak bezczelny.Z perspektywy lat, uważam, że wszystkie “AkcjeKOMIN” były naszym dużym sukcesem, bo spełniłyswoją rolę podnoszenia na duchu załogi i mieszkańcówmiasta, a także stały się powodem <strong>do</strong>dumy z tego, że nigdy nie udało się Służbom Bezpieczeństwawykryć sprawców! O TYM PISALIŚMYChcemy przypomnieć Państwu niektóre fragmenty z tekstówzamieszczanych na łamach “Iskierki” w czasie jej istnienia.Zachowaliśmy pisownię oryginalną oraz odstąpiliśmy od podawanianazwisk w pełnym brzmieniu.WYDANIE STRAJKOWE - NR 9 - 12.III.1982POMYSŁOWI PRACOWNICYNa jednym z wydziałów pracownicy zapragnęli zawiesić krzyż. Przezorni,słysząc o akcjach zdejmowania krzyży w szkołach i miejscach pracy,wpadli na oryginalny pomysł! Otóż <strong>do</strong> wykonanego z metalu krzyżaprzyspawano 4 śruby, następnie przewiercono w szczytowej ścianiei z odwrotnej strony zakręcono nakrętki i <strong>do</strong>kładnie je obspawano. Terazna Wydziale triumfuje znak wiary, męczeństwa a zarazem zwycięstwa.Pracownicy spoglądają na swoje dzieło mówiąc “tu już nawet drabinanie pomoże”. Pomysł nie ma patentu. GRATULUJEMY.WYDANIE NR 22 - 02.VIII.1982 - NAKŁAD 1500 egz.SPRAWY ZAKŁADOWE20 lipca w Zakła<strong>do</strong>wym Domu Kultury ZNTK przy pl. Staszica o godz.15.00 odbyła się “uroczysta” akademia z okazji... 38 rocznicy świętaOdrodzenia Polski. Na akademii tej wręczono odznaczenia pracownikomZNTK. Jak nakazuje tradycja i obyczaj “medale” od razu postanowionooblać. Ordery okazały się jednak zbyt ciężkie, co poniektórychzniżyło <strong>do</strong> parteru. Wybawieniem dla tych ludzi okazał się jednak- nasz zakła<strong>do</strong>wy samochód, który w ramach czynu społecznego odwoził<strong>do</strong> miejsca zamieszkania naszych zalanych... przepraszam, naszychodznaczonych pracowników. 18 lipca w niedzielę, w kościele św. Antoniegoprzy al. Kasprowicza, odbyła się uroczysta msza św. w intencjinaszych pracowników internowanych i zwolnionych z pracy. Z tej okazjizakupiono piękny duży kosz biało-czerwonych kwiatów, oz<strong>do</strong>bionyszarfami z okolicznościowym napisem. Chociaż udział naszych pracownikównie był taki jakiego się spodziewaliśmy - jednak obecnymbardzo dziękujemy! MKS ZNTK Wrocław <strong>NSZZ</strong> “Solidarność”.WYDANIE NR 55 - 05-11.IV.1983 - NAKŁAD 1000 egz.APEL DO ZAŁOGIZwracamy się <strong>do</strong> naszej Załogi z gorącym apelem o udzielenie pomocyosobom represjonowanym oraz rodzinom znajdującym się w najcięższympołożeniu bytowym. Pomoc ta może być udzielana w postaci:odzieży, żywności, kartek żywn., książek, papierosów, śr. higieny, wsparciafinansowego itp. Dary te będą przyjmowane przez osoby upoważnioneprzez Komitet Pomocy Społecznej. Informacji udzielają pobierającyskładki związkowe. Liczymy na ofiarność naszej Załogi. KomitetPomocy Społecznej ZNTK WrocławWYDANIE NR 113 - wrzesień 1985 - NAKŁAD 2000 egz.ZAKAZANE PIOSENKI14.08. 85 na przystanku tramwajowym przy ul. Trzebnickiej chłopieci dziewczynka w wieku ok. 4 i 6 lat oczekując z Tatą na tramwaj, śpiewaligłośno: “Polak nie sługa, nie zna co to pany, nie da przemocą okućsię w kajdany, wolnością żyje, <strong>do</strong> wolności wzdycha, On bez wolnościjak kwiatek usycha”. Stojący na przystanku ludzie zgotowali dzieciomgorący aplauz, a starsza pani ucałowała dzieci i obdarowała cukierkami!Rośnie nam nowe pokolenie - Bogu niech będą dzięki!!MORALNOŚĆ ZAGROŻENIEM?“Nigdy jeszcze nie słyszałem o człowieku, który atakowałby władzę, niepragnąc jej dla siebie. A już najgorsi są religijni moralizatorzy”. - Takioto cytat E. Canettiego zamieścił tygodnik nr 30 “W służbie Narodu”.Szkoda, że organ milicji obywatelskiej nie wyjaśnił, kto to jest E. Canetti.Szukaliśmy w Encyklopedii Powszechnej - nie ma!Wniosek nasuwa sie prosty: sięga się po myśli “autorytetów” nieznanych,bo znanych filozofów myśli są nie po myśli.Milicji obywatelskiej natomiast dedykujemy myśl religijnego moralizatora:“Zło <strong>do</strong>brem zwyciężaj” - Jan Paweł IIWYDANIE NR 120 - 1986 r. - NAKŁAD 1000 egz.SPRAWY ZAKŁADOWEPocząwszy od 1 kwietnia systematycznie wyrzucane są kwiatyrazem z wazonami spod figurki św. Katarzyny i tablicy “S” upamiętniającejSierpień 80, która od chwili poświęcenia znajduje się na terenienaszego zakładu. Wszelkie interwencje w tzw nowych związkachzawo<strong>do</strong>wych oraz w KZ PZPR a także u dyrektora zakładu nie odniosłyżadnego skutku. Każda z wymienionych “komórek”lekceważy indywidualne(jak na razie) protesty a kwiaty przynoszone przez naszych pracownikóww dalszym ciągu w tajemniczy sposób giną. Część kwiatówrazem z wazonami odnaleziono za płotem zakładu.BRDM-y na ul. TrzebnickiejFot.Archiwum “S” ZNTKc.d. na str. 4NUMER SPECJALNY ISKIERKA 3


O TYM PISALIŚMY c.d. ze str.3W zakła<strong>do</strong>wych złodziei praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bniebawią się nasisokiści na polecenie dyrektora oraz KZ PZPR. W związku z tym w sprawietej przygotowywana jest petycja wyrażająca sprzeciw załogi przeciwtakim praktykom, które obrażają uczucia religijne naszych pracowników.Będziemy walczyć wszelkimi sposobami, aby kwiaty jako elementdekoracyjny naszej Patronki w dalszym ciągu stały tam, gdzie przezpięć lat nikomu nie przeszkadzały.WYDANIE NR 132 - grudzień 1987 r.W SZÓSTĄ ROCZNICĘ GRUDNIA 8113 grudnia 81 roku zapełniły się obozy i więzienia siłą wywleczonychz <strong>do</strong>mu rodaków a pozostali przypatrywali się w bezsilnej wściekłości,jak w przeciągu godzin niszczy się marzenia i nadzieje 16 miesięcywzględnej wolności. Wprowadzając stan wojenny władze liczyły, że siłąstłumione zostaną aspiracje społeczeństwa.Stało się inaczej. Wprawdzie czołgi, które wyjechały na robotników w zakładachpracy, także w ZNTK, przetrwały pierwszy etap walki, ale “S”nie zginęła i działa. Przez 6 lat prowadzi niezależną publikację i to <strong>do</strong>śćliczną, biorąc pod uwagę represje, trudne warunki i braki techniczne.Pomaga prześla<strong>do</strong>wanym i ich rodzinom, wypłaca świadczenia statutowe,prowadzi niezależną działalność kulturalną itd.Czy wszyscy z nas mają jednak powód <strong>do</strong> dumy? Joachim Lelewelnapisał: “Ostatnią twierdzą narodu jest jego serce”. Czy Twoje sercejeszcze nią jest?RedakcjaWYDANIE NR 136 - marzec 1988 r.NOSIŁ WILK RAZY KILKA29 lutego br, w dniu strajku, komendant zakła<strong>do</strong>wego SOK-u Paweł M.będąc w stanie nietrzeźwym został zawieszony w czynnościach służbowycha akcję <strong>do</strong>wodzenia na terenie zakładu w tym dniu przejęła milicja.W konsekwencji pozbawiono go stanowiska i przeniesiono karnie<strong>do</strong> pracy fizycznej. Dowcip polega na tym, że to za jego przyczyną wielupracowników znalazło się za bramą zakładu, gdyż otrzymali od niegoPODZIĘKOWANIADuże podziękowanie należy się wszystkim bezimiennym i anonimowymbohaterom, którzy wspierali naszą walkę bądź to przez <strong>do</strong>starczanieryz papieru na “Iskierkę” czy drukowanie, kolportaż i u<strong>do</strong>stepnianiemieszkań, Paniom, które pisały nam matryce na maszynie - w tymszczególnie matce funkcjonariusza milicji z ul. Obornickiej. Tym, którzynam zaufali i wierzyli w ostateczne zwycięstwo.Dużo by tu można wymienić nazwisk osób niezwiązanych z zakładem,np małżeństwo Eleonora i Piotr Orzeszynowie. Dziękujemy TadeuszowiMatyjasikowi, który reprezentował nasz zakład w RKS-ie i zaswoją walkę zapłacił czteroletnim wyrokiem więzienia.Aby napisać wszystko i o wszystkich konieczna jest książka, któranajpraw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bniej powstanie.Nie sposób tu nie wspomnieć roli i pomocy kościoła i wspaniałychduchownych: Jego Eminencji ks. Henryka kardynała Gulbinowicza, ks.Adama Wiktora, ks. Stanisława Orzechowskiego, ks. Antoniego Dudka,ks. Adama Białka, o. Ludwika Wiśniewskiego OP, ks. Mirosława Drzewieckiegoi wielu, wielu innych.Dziękujemy wszystkim wymienionym i niewymienionym, którzyprzyczynili się <strong>do</strong> zwycięstwa i powstania Wolnej Polski.Nie wszystko poszło jednak w takim kierunku jakbyśmy sobie tegożyczyli. Pewnych spraw nie rozliczono, źle przeprowadzono prywatyzację,<strong>do</strong> głosu <strong>do</strong>chodzi skrajny liberalizm, który atakuje Kościół, ośmieszawartości chrześcijańskie ,zaprzepaszcza etos „Solidarności” i promujeobce naszej kulturze obyczaje.Historia nauczyła nas, że najlepszą metodą obrony jest organizowaniesię. Nie wierzmy we wszystko co podają nam liberalne, kłamliwemedia.Uczestniczmy w wyborach głosując na prawych i mądrych ludzi.Pozostawanie w <strong>do</strong>mach jest umywaniem rąk, uchylaniem się o<strong>do</strong>dpowiedzialności, chowaniem głowy w piasek.Jaka będzie Polska w przyszłości zależy od każdego z nas. Niezmarnujmy tego co wywalczyliśmy.Komitet Organizacyjny Obchodów 30-lecia “Solidarności” ZNTKbalonik <strong>do</strong> dmuchania. Tym razem balonik okazał ał siępechowym dlaniego. Byłteżwrogiem “S”. Tym razem, choć nieświa<strong>do</strong>mie, ie, przysłużyłayłamu się “S”ogłaszając strajk.Po<strong>do</strong>bnego pecha w tym samym m dniumiał sokista sta Stanisław T., którysłynął z wyrzucania kwiatów spodfigury św.Katarzyny.arzyECHASTRAJKU W ZNTKWia<strong>do</strong>mość ość o strajku odbiłasięszerokim echem w świecie i w kraju.Jak wyraził pogląd W. Frasyniuk, zainteresowanie esowanie właśnie ś tymstraj-kiembyło tak duże, ż gdyżbyłto pierwszy od wielu lat strajk w kraju,który zapowiedziano ziano wcześniej i został skutecznie przeprowadzony,p zonymimomoobstawienia ia zakładu od zewnątrz ą i wewnątrz przez milicję,ęSBi SOK. Przebieg eg strajku czy informacje o nim podały m.in. RadioWolna Europa, Radio Paryż, ż Radio Kolonia i Sygnały Radiowe z Wrocławiaa także prasa niezależna eżnai oficjalna: a: “Z dniana dzień” nr 5/461,“<strong>Region</strong>” nr 8 i 9,“Wia<strong>do</strong>mości ościbieżące” ż nr209a “Iskierka” ka” nr 135w wydaniu specjalnym. Z prasy oficjalnej j “Polityka” nr 11 i “<strong>Gazeta</strong>Robotnicza” z dn. 12.03.88. Wybrał <strong>do</strong> druku: u: Tadeusz PiateckiFigura św. Katarzyny - patronki ZNTK - plac zakła<strong>do</strong>wy. 25.XI.1981 r.Fot. Antoni i Cezary DedejczykW drodze na poświęcenie figury św. Katarzyny - 25.XII.81.Od lewej: ks. kard. Henryk Gulbinowicz, Stanisław Grześków i Piotr Bednarz.Fot. A. i C. DedejczykDTe sl’owa byl’y mottemw “Iskierkach” lat 80.Dobro i zło muszą istnieć oboksiebie, a człowiek powinien <strong>do</strong>konywaćwyboru.-Mahatma Ghandi-Kto nie wyjdzie z <strong>do</strong>mu, aby złoznaleźć i z oblicza ziemi wygładzić,<strong>do</strong> tego zło samo przyjdziei stanie przed obliczem jego.-Adam Mickiewicz-Poniżenie jedego człowiekaoznacza jednocześnie poniżenieczłowieczeństwa jako takiego;każdy, kto ma uszy ku słuchaniuczuje się <strong>do</strong>tknięty. W wołaniuo sprawiedliwość krzyczy całaludzkość.-ks. Józef Tiszner-Gdy działamy wierząc - zdarzająsię cuda. Stąd pokusa, byz cudów czynić podstawę wiary.Wiara j e s t, tworzy i dźwiga.Nie wywodzi się z czegoś, niejest tworem czegoś ani jej niepodtrzymuje coś innego, niż jejwłasna rzeczywistość.-Dag Hammarskjöld-I zawsze miej wiarę, cokolwiekby losy zrządziły. Jest Polska. Ibędzie <strong>do</strong> końca, jeśli Jej starczytwej siły.-Jan Kasprowicz-Polaków nie z<strong>do</strong>bywa się groźbą,tylko sercem.-kard. Stefan Wyszyński-Uczynienie człowieka niez<strong>do</strong>lnym<strong>do</strong> oporu jest podstawowymnarzędziem totalitaryzmu.-Jerzy Szczęsny-Przy wielkim czynie i przywielkim dziele podłość paśćmusi jak szkodliwe ziele, którez korzeniem z grudy się wyrywa.Niech własnym mianem każdysię nazywa.-Stanisław Wyspiański-Na gruncie (...) wszystkichuprawnień wraz z potrzebąich zabezpieczenia ze stronysamych ludzi pracy, wyrastapotrzeba jednego jeszcze uprawnienia.Jest to mianowicieuprawnienie <strong>do</strong> zrzeszania sięczyli <strong>do</strong> tworzenia związków lubstowarzyszeń mających na celuobronę żywotnych interesówludzi zatrudnionych w różnychzawodach. Stąd też związki tenoszą nazwę związków zawo<strong>do</strong>wychlub syndykatów.-Jan Paweł IIWyboru <strong>do</strong>konała: Barbara ĆwikZespół Redakcyjny: Krzysztof Włodarczyk, Tadeusz PiateckiProjekt graficzny, skład i łamanie - Barbara ĆwikWydawca: <strong>Region</strong> <strong>Dolny</strong> Ślask <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”Druk: Norpol-Press spółka z o.o.Nakład: 7000 egz.Fot. A. i C. Dedejczyk4 ISKIERKA NUMER SPECJALNY


Szukamy amatorskich zdjęć i filmówW sierpniu mija trzydzieści lat od powstania „Solidarności”.Telewizja Wrocław i Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” proszą zatemwrocławian o pomoc w odnalezieniu amatorskich fotografii i filmówz lat osiemdziedziesiątych ub. wieku. Dostarczone przez Państwaamatorskie materiały mogą współtworzyć cykl telewizyjnychreportaży, także przyczynić się <strong>do</strong> powstania całej serii artykułówpublikowanych na łamach naszej gazety, a opowiadającycho trudnych latach „przełomu”. Materiały prosimy <strong>do</strong>starczać nanastępujące adresy:1) Ośrodek „Pamięć i Przyszłość”, Wrocław, ul. Piaskowa 13,tel. 071 344 76 03.2) Telewizja Wrocław, ul. Karkonoska 8, tel. 071 368 44 72.Za prowadzenie akcji odpowiedzialni są: Juliusz Woźny (Ośrodek„Pamięć i Przyszłość”) oraz Marcin Bradke (Telewizja Wrocław).


Reportaż z ZesłaniaNajnowszy, przedwakacyjnynumer pisma Zesłaniec jakzawsze przynosi wiele ciekawychartykułów o Syberii. Tymco wyróżnia jednak ten numerszczególnie, jest wspomnienie oSekretarzu Generalnym ZwiązkuSybiraków Edwardzie Duchnowskim.Wiesław Krawczyński przypominającżyciorys Zmarłegonie ogranicza się jedynie <strong>do</strong>suchych faktów. Zresztą trudnomówić o „suchych faktach” wprzypadku człowieka wywiezionegow wieku 11 lat <strong>do</strong> sowchozuw Ałtajskim Kraju. „Pracowałciężko przy wyrębie tajgi i transportowaniudrzewa przez rzekęOb, przy pracach polowych jakopomocnik traktorzysty”.W Zesłańcu przypomnianojego wielkie zasługi, jakieEdward Duchnowski miał wstaraniach o miejsce w świa<strong>do</strong>mościPolaków o ludziach, którzyprzebywali na „nieludzkiejziemi”.Edward Duchnowski byłczłonkiem delegacji, która leciała10 kwietnia samolotem<strong>do</strong> Katynia.Ale w piśmie są też inne artykułygodne polecenia. O tym,że Syberia to nie tylko miejscemęczeństwa, ale kraina odkrywanaw przeszłości przez polskichnaukowców przypominatekst Marka Słupka o wystawiept. „Benedykt Dybowski (1833-1930) Rycerz Niezłomny”.Ciekawe są też dwa główneteksty numeru – JerzegoWągrodzkiego o Cytadeli Warszawskiej– miejscu, w którymzaczynała się droga polskichpowstańców na wschód orazartykuł Barbary Pokorskiejo Aleksandrze Sochaczewskim,malarzu zesłanym na Syberięw 1862 r. Zamieszczone są takżereprodukcje jego prac, będącychswoistym reportażemz zesłania.Kwartalnik jest <strong>do</strong>stępnyw sieci pod adresem http://zeslaniec.pl .MROptymistycznyi krótkowzrocznyNadmierny optymizm i krótkowzroczność togłówne zarzuty <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”<strong>do</strong> rzą<strong>do</strong>wych założeń <strong>do</strong> budżetu państwana 2011 r.Prezydium Komisji Krajowej<strong>NSZZ</strong> „Solidarność”zaopiniowało 10 sierpniabr. założenia <strong>do</strong> budżetu państwa.Związkowcy negatywnieoceniają zamrożenie płac wpaństwowej sferze budżetowej,nierealne prognozy <strong>do</strong>tyczącespadku bezrobocia oraz propozycjepodwyżki podatku VAT.<strong>NSZZ</strong> „S” podtrzymuje równieżswoje postulaty <strong>do</strong>tyczące wzrostuwynagrodzeń w państwowejsferze budżetowej oraz płacyminimalnej.Wten sposób przedstawicieleZwiązku chcielizaprotestować przeciwkolekceważeniu przez stronęrzą<strong>do</strong>wą dialogu społecznego ipartnerów społecznych. – Wbrewpublicznym zapewnieniom premiera,strona rzą<strong>do</strong>wa robi fikcjęz obowiązku negocjacji z partneramispołecznymi wysokościpłacy minimalnej. Dlatego niemogliśmy w tym dłużej braćudziału – komentuje Janusz Śniadek.- Biorąc pod uwagę zapowiedzipodwyżki podatku VAT,brak otwarcia ze strony rządu napostulaty strony pracownikówoznacza łatanie dziury budżetowejkosztem najmniej zarabiających– <strong>do</strong>daje przewodniczącyKK <strong>NSZZ</strong> „S”.O lekceważącym podejściu<strong>do</strong> dialogu świadczy chociażbywbrew kilkakrotnym deklaracjomnieprzedstawienie przez rządścieżki <strong>do</strong>jścia płacy minimalnej<strong>do</strong> 50 proc. średniego wynagrodzenia.Rząd uprawia dialog pozorowany-mówi Janusz Łaznowski,członek prezydium KomisjiKrajowej. – Akurat w tym dniunie byłem na obradach KomisjiZdaniem <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”założenia: 3,5 proc. wzrostu PKB,2,3 proc. inflacji oraz 9,9 proc.stopy bezrobocia są bardzooptymistyczne. Związkowcyobawiają się, że nie<strong>do</strong>szacowanieinflacji przy jednoczesnymwprowadzaniu reguły wydatkowejspowoduje na przykładniewystarczający wzrost wydatkówbudżetowych na politykęspołeczną państwa.<strong>NSZZ</strong> „S” krytycznie oceniarównież propozycję podwyżkipodatku VAT. Zdaniem „S”Trójstronna fikcjaPrzedstawiciele <strong>NSZZ</strong> „S” w KomisjiTrójstronnej na czele z przewodniczącymJanuszem Śniadkiem na znak protestuwyszli 30 lipca br. z plenarnegoposiedzenia KomisjiTrójstronnej, ale decyzję kolegówuważam za słuszną. Nie możnaprowadzić dialogu dla samegodialogu – mówi.Przed plenarnym posiedzeniemKomisji Trójstronnej odbyłopodwyżka spowoduje impulsinflacyjny, co z kolei przyczynisię <strong>do</strong> wzrostu kosztów utrzymaniaosób najmniej zarabiających.Związkowcy nie wyrażają równieżzgody na zamrożenie wynagrodzeńw państwowej sferzebudżetowej. Jego konsekwencjąbędzie w kolejnym roku spadekrealnych wynagrodzeń, co możeograniczyć wpływ spożycia indywidualnegona wzrost PKB.Związkowcy przypominają, żenie<strong>do</strong>szacowanie inflacji w poprzednichlatach spowo<strong>do</strong>wałspadek płac realnych w państwowejsferze budżetowej.<strong>NSZZ</strong> „S” przypomina, żeaktualne są postulaty Związkuw sprawie wzrostu wynagrodzeńw przyszłym roku. Związkowcy<strong>do</strong>magają się wzrostu wskaźnikawynagrodzeń w państwowejsferze budżetowej <strong>do</strong> poziomu5,3 proc. oraz wzrostu płacy minimalnej<strong>do</strong> 1500 zł (44 proc. planowanegowzrostu przeciętnegowynagrodzenia w gospodarce naro<strong>do</strong>wej).<strong>NSZZ</strong> „S” przypomina,Festyn SolidarnościW imieniu Zarządu <strong>Region</strong>u <strong>Dolny</strong> Śląsk <strong>NSZZ</strong> "Solidarność"serdecznie zapraszam <strong>do</strong> wspólnej zabawyna Festynie Rodzinnym „Solidarności”, który odbędziesię po Biegu Solidarności w dniu 11 września 2010 r. odgodz. 17.00. <strong>do</strong> godz. 1.00 na terenie ogrodu Hotelu„Wodnik” we Wrocławiu przy ul. Na Grobli 28.Organizacje Związkowe mogą zakupić talony w cenie:Aktualnościże częścią pakietu antykryzysowegomiało być przedstawienieprzez rząd mechanizmów wzrostuminimalnego wygrodzenia <strong>do</strong>poziomu 50 proc. przeciętnegowynagrodzenia.Za nierealny <strong>NSZZ</strong> „S” uznajeprzewidywany spadek bezrobocia<strong>do</strong> 9,9 proc. na koniec2011 r. Niepokojące jest opieraniespadku poziomu bezrobociana czynnikach demograficznych.Oznacza to brak pomysłu na stymulowaniepowstawania nowychmiejsc pracy i liczy na ograniczenieaktywności zawo<strong>do</strong>wejPolaków.W opinii <strong>do</strong> założeń budżetowych,związkowcy wyrażająrównież zaniepokojenie zapowiadanymprzyspieszeniem tempaprywatyzacji przedsiębiorstwz udziałem Skarbu Państwa, comoże prowadzić <strong>do</strong> sprzedażyspółek poniżej ich wartości rynkowej.WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PLsię spotkanie prezydium. Partnerzyspołeczni uzgodnili, że skierują<strong>do</strong> premiera Donalda Tuskaprotest przeciwko lekceważeniuich przez rząd. W imieniu trzechcentral związkowych <strong>NSZZ</strong> „S”przekazało stronie rzą<strong>do</strong>wej protestprzeciwko działaniom komisji„Przyjazne Państwo”, któraprowadzi prace nad zmianaminiektórych przepisów kodeksupracy. Związkowcy zwrócili się<strong>do</strong> przewodniczącego TrójstronnejKomisji ds. S-G, WaldemaraPawlaka o spowo<strong>do</strong>wanie, abykażdy zgłoszony projekt nowelizacjiprzepisów prawa pracyi ubezpieczeń społecznych stawałsię automatycznie przedmiotemprac Komisji Trójstronnej.Przedstawiciele <strong>NSZZ</strong> „S”zaprotestowali przeciwko zawarciuprzez Minister Zdrowiabez wiedzy innych partnerówspołecznych separatystycznegoporozumienia z OgólnopolskimZwiązkiem Zawo<strong>do</strong>wym Pielęgniareki Położnych.Przewodniczący „S” przekazałrównież przedstawicielowi rząduprzygotowany przez Dział PolitykiSpołecznej raport <strong>do</strong>tyczącynaruszania ustawy o związkachzawo<strong>do</strong>wych przy opiniowaniuaktów prawnych.MR, DZIAŁ INFORMACJI KK- napój – 4,00 zł/ szt.- kiełbaska z rożna – 4,00 zł/ szt.- karczek z rożna – 9,00 zł/ szt.Zamówienia wraz z wpłatą przyjmowane są w księgowościZarządu <strong>Region</strong>u <strong>do</strong> 02.09.2010 r.Jarosław KrauzeSkarbnik Zarządu <strong>Region</strong>u <strong>Dolny</strong> Śląsk <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”12 Dolnośląska SolidarnośćNr 7-8 (299-300)


Bitwa na LegnickiejJak <strong>do</strong> nich <strong>do</strong>szło?(…)I lała się krew i płonęła benzynaW gardle rośnie gniew zabić...ZOMO, ZOMO, ZOMO, ZOMO na Legnickiej (…)Przewrócone kubły na śmieciLała się krew i płonęła benzynaW gardle rośnie krew, zabić tego skurwysyna...To słowa jednego z najbardziej znanych utworów zespołu Miki Mousoleum,pioniera muzyki reggae w Polsce. Frazy te – powstałe tuż po opisywanychwydarzeniach – <strong>do</strong>skonale oddają dramaturgię wypadków,jakie miały miejsce 31 sierpnia 1982 r. na ulicy Legnickieji w wielu innych miejscach we WrocławiuDwa lata wcześniej zostałypodpisane PorozumieniaSierpniowe, w wynikuktórych powstał Niezależny samorządnyZwiązek zawo<strong>do</strong>wy„Solidarność”. 13 grudnia 1981r. władze wprowadzając stanwojenny zepchnęły Związek <strong>do</strong>podziemia. Posunięcie to spotkałosię z licznymi protestami,które z różnym natężeniem trwałyprzez następnych siedem lat.Do najbardziej spektakularnychdemonstracji <strong>do</strong>szło 31 sierpnia1982 r. – w drugą rocznicę powstania„Solidarności”.Do pokojowego manifestowaniatego dnia w całym krajuwezwała stojąca na czele podziemnej„Solidarności” TymczasowaKomisja Koordynacyjna.Działający na <strong>Dolny</strong>m Śląsku<strong>Region</strong>alny Komitet Strajkowy<strong>NSZZ</strong> „S” w odpowiedzi na towezwanie zaapelował o zorganizowaniena terenie Wrocławiademonstracji pod hasłami uwolnieniaskazanych, aresztowanychi internowanych za działalnośćzwiązkową, reaktywowania„Solidarności” i innych niezależnychorganizacji społecznych,zniesienia stanu [oraz] zawarciaugody społecznej.Komitet w uchwale <strong>do</strong>tyczącejtej manifestacji pisał: demonstracjarozpocznie się w naszymmieście 31 sierpnia o godz. 15.30.Uczestnicy manifestacji zbierająsię na pl. Czerwonym <strong>do</strong> godz.15.30 przed pierwszą siedzibąMiędzyzakła<strong>do</strong>wego KomitetuZałożycielskiego „Solidarności”,gdzie odśpiewamy hymn naro<strong>do</strong>wyi minutą ciszy oddamy hoł<strong>do</strong>fiarom stanu wojennego, tymktórzy polegli, walcząc o sprawiedliwośćspołeczną w naszejOjczyźnie. Następnie uczestnicydemonstracji udadzą się ul. Ruską,trasą WZ i przez pl. Wróblewskiegopod drugą siedzibęZwiązku przy ul. Mazowieckiej.Stąd po odśpiewaniu „Roty” oraz„Boże coś Polskę” rozejdziemy sięw godności i spokoju <strong>do</strong> <strong>do</strong>mów.”Uchwałę tę poparła i równieżwezwała <strong>do</strong> manifestowania tegodnia powstała we Wrocławiudruga siła opozycji w kraju – organizacja„Solidarność Walcząca”.Władze na te wezwaniawzmacniają siły porządkowe,ściągając <strong>do</strong> miasta między innymioddziały Wojsk OchronyPogranicza. Zatrzymano też kilkasetosób, które podejrzewanoFOT. ARCH.o działalność opozycyjną.Ulica Legnicka oraz jej okolicestały się 31 sierpnia 1982 r.miejscem zaciekłych starć sił porządkowychz manifestantami.Jak wyglądałprzebieg tychwydarzeń, możemysię <strong>do</strong>wiedziećz relacji,jakie kilka dnipóźniej po tychwypadkachukazały się nałamach prasypodziemnej.Jedna z nichbrzmiała: „Jużod rana wszystkiesklepy wokółplaców Czerwonegoi 1 Majasą zamknięte.CUPRUM niepracuje. Ul. Legnickagęsto obstawiona patrolami.Ok. 14 następuje częściowoblokada pl. Czerwonego – patrolewojskowo-milicyjne przepuszczajątylko mieszkańców rejonu. (…)Przed 15-tą na Pl. Czerwonyi 1 Maja gromadzą się uczestnicydemonstracji skandujący„Solidarność”, „Uwolnić Lecha”[Wałęsę]. Szpalery ludzi tworząsię na całej planowanej trasiepochodu oraz na okolicznychulicach. Między 14-tą a 15-tągrupy pracowników /50-200osób/ Dol melu i Pafawagu rozproszoneprzez MO na ul.: Robotniczej,Braniborskiej, Nabycińskiej/na tej ostatniej przeciwdemonstrantom użyto kamieni/.O 15.00 ul. Rybacką nadjeżdżakolumna ZOMO /kilkanaścieomnibusów oraz nyski/. Zomowcywysiadają, oficer strzelapetardą – na ten znak w zgromadzonyna pl. Czerwonym tłumlecą liczne petardy z gazem.O 15.10 z ul. Nabycińskiej wyjeżdżatraktor z przyczepami i uderzaw tramwaj linii 20 jadącyw stronę pl. 1 Maja. Tramwajzostaje wykolejony. Z tramwajuwysypują się ludzie, przewracająprzyczepy tworząc barykadę natorowisku – ruch tramwajowystaje. W górę lecą ulotki: „Lechujesteśmy z Tobą”, „Władektrzymaj się”, „Za wolność wasząi naszą”, „Zwyciężymy”.Nadjeżdżają dalsze tramwaje.Z jednego z nich tłum wyciągamilicjantów i żołnierza. Dwajmilicjanci zostają mocno obici,żołnierza puszczają wolno. Milicjastale atakuje gęstniejący tłum,odpowiedzią są kamienie, któremilicja odrzuca. Na placach gęstniejechmura dymu ograniczającwi<strong>do</strong>czność <strong>do</strong> 50 m. Dwukrotnieludzie formują pochody,które kierują się w stronę ulicyRuskiej. Śpiewany jest hymn, ręceHistoriawzniesione formują V. Pochodyatakują zomowcy uzbrojeniw pały i tarcze. Na demonstrantów[z armatek wodnych] leje sięzabarwiona na niebiesko woda.Pochody zostają rozbite nieosiągnąwszy ulicy Ruskiej. Rozproszonegrupy prze<strong>do</strong>stają siębocznymi ulicami na Pl. Solny,PKWN, trasę WZ w okolicy ul. Nowotki.Podwale jest zablokowane,na Ruskiej i Mikołaja /między pl.1 Maja a trasą WZ/ stoją kolumnyZOMO. Ludzie przechodzą oboknich chodnikami. Legnicką jedzietramwaj z zomowcami, którzystrzelają petardami. Tramwajzostaje obrzucony kamieniami.Ok. 16.15 w okolicach pl. Czerwonegopojawiają się czerwoneberety uzbrojone w broń palną.Metodą: za włosy, na ziemię,kopniak lub pięścią <strong>do</strong> resztyoczyszczają rejon placu. Wchodząna podwórka, mierzą z bronipalnej w pojawiających się ludzi.Odpowiedzią są kamienie.Odtąd aż <strong>do</strong> północy w rejoniepl. Czerwony – Braniborska – Legnicka– tor kolejowy - Zachodniatoczą się walki uliczne. Ok.17-tej na Legnickiej pod mostemkolejowym pojawia się barykada.W kilku miejscach m.in. na roguFornalskiej armatka wodna bijepo oknach – lecą szyby. W tymrejonie widziano też umundurowanychharcerzy rzucającychw zomowców butelkami z benzyną.Dużo o atmosferze tych wypadkówmówią też stenogramykorespondencji radiowej prowadzonejprzez funkcjonariuszyMilicji Obywatelskiej i SłużbyBezpieczeństwa, którą podsłuchiwalii nagrywali działaczeopozycji. Część z tych rozmówmówiła o wypadkach na ulicy<strong>do</strong>kończenie na str. 15 FOT. ARCH.19 sierpnia 2010 Dolnośląska Solidarność 13


i jesienią 1920 r.) nie skorzystałz okazji <strong>do</strong> decydującego ataku– w momencie gdy przeciwnikmusiał zgromadzić jak najwięcejwojsk w głębi kraju przeciwBiałym.– Myślę, że Piłsudski miałjednak rację – konkluduje PiotrGalik. – Gdyby swoim posunięciamiumożliwił zwycięstwoBiałych w Rosji, ci praw<strong>do</strong>po<strong>do</strong>bnieporozumieliby się (jakto już bywało wcześniej) z Paryżemi Londynem, i zagarnęliwiększą część Polski. Rosja – zeswoimi zasobami i z normalną,rynkową gospodarką, stałabysię zapewne megamocarstwem,z<strong>do</strong>lnym wyprzedzić USA. Ktowie, czy wtedy nie spełniłybysię prognozy Marksa, któryprzewidywał rewolucję komunistycznąnie w zacofanej Rosji,lecz w zaawansowanych krajachZachodu?Piłsudski zdawał sobie sprawęz tego, że <strong>do</strong>póki władzaw Rosji była w rękach Czerwonych,nie mogło łatwo <strong>do</strong>jść <strong>do</strong>jej porozumienia z Zachodem,a realizacja bolszewickiej politykina długo wykrwawi i zubożyRosję, skutecznie ją osłabiając.Wojna trwa90. rocznica „Cudu nad Wisłą” HistoriaA jakie znaczenie ma BitwaWarszawska dla nas?– Dzięki odwadze naszychprzodków, którzy pokonaliArmię Bolszewicką w 1920 r.,mamy dziedzictwo naro<strong>do</strong>we,które możemy trwonić – podsumowujePiotr Galik. – któregowartość od 20 lat jest systematyczniepomniejszana w szkolnictwiei wpływowych mediachw ramach walki z „demonempatriotyzmu”… Pytanie tylko:na jak długo tego dziedzictwanam wystarczy? To zależy odnas. Od tego, czy będziemy sięczuli spadkobiercami i kontynuatoramitamtej walki na innejpłaszczyźnie. Front znad Wieprza,Wisły i Wkry, z Warszawy,Lwowa i Wilna, przeniósł się <strong>do</strong>naszych rodzinnych <strong>do</strong>mów. Itu potrzebny jest kolejny cudnad Wisłą i Odrą – cud uratowanianowych pokoleń dlapolskości.Zależy on od tego, czy przeciętnemumłodemu Polakowibliższa będzie perspektywawyrzeczeń, także materialnychw imię spraw wyższych, takichjak: wiara, patriotyzm, poczucieprzynależności cywilizacyjnej,obowiązki względem społeczeństwa,czy też wybierze zysk,przyjemność, zabawę, „spełnianiesię”, „samorealizację” kosztemwszelkich wartości?– Zawsze można sobie zadaćgorzkie pytanie: gdybyśmy dziśstanęli wobec takiego zagrożeniajak w 1920 r., ilu byłobyobrońców, a ilu przeszłoby nastronę przeciwnika? – kontynuujehistoryk. – Do nowego wcieleniaArmii Czerwonej, która współcześniemiałaby na tęczowychsztandarach hasła walki z klerem,swobody obyczajowej, prawa <strong>do</strong>aborcji i narkotyków – dla wielupo<strong>do</strong>bnie atrakcyjne dziś, jakPrzypisy:w 1920 hasła bolszewickieo „dyktaturzeproletariatu”.Ta wojna trwa. Odwiecznawojna, którąrozpoczął pewien archaniołbuntowniczymhasłem „Nie będę służył!”.Czasem przybieraformy militarne jakwtedy w 1920 roku,a czasem tak jak teraz– przechodzi w sferępojęć, tożsamościi świa<strong>do</strong>mości. Ostateczniezawsze okazujesię być wojną o duszękażdego z nas.DOROTA NIEDŹWIECKA1. zob. Janusz Szczepański: „Kontrowersjewokół Bitwy Warszawskiej 19202. http://www.radjomaryja.pl/artykuly.php?id=848roku”, „Mówią wieki”; www.mowiawieki.pl/artykul.html?id_artykul=4043.http://www.bitwawarszawska.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=98&Itemid=79Boże interwencje w losyświata (przykłady)Bitwa na moście Mulwijskim koło Rzymu. W 312 r. cesarzowi KonstantynowiI ukazał się świetlisty krzyż z napisem: „Pod tym znakiemzwyciężysz”. Wojska cesarza, ze znakiem umieszczonym na sztandarach,pokonały przeciwnika. Konstantyn rok później wydał edykt mediolański,obejmujący – prześla<strong>do</strong>wane <strong>do</strong> tej pory - chrześcijaństwo swobodąwyznaniową.Paryż. Gdy Hunowie pod wodzą Attyli, w 451 r. palili i grabili Galię,panika zapanowała w Paryżu. Św. Genowefa – rozeznawszy sytuację - nawoływałaludzi <strong>do</strong> modlitwy, postu i nie opuszczania miasta, zapewniając,że Hunowie je ominą. Tak też się stało. A Francja została na wiele wiekównajstarszą córą Kościoła.Bitwa pod Cova<strong>do</strong>nga – północna Hiszpania, początek VIII w. Wizygockikról Pelagiusz, atakowany przez Maurów, którzy zajęli większośćPółwyspu Iberyjskiego, odwołuje się <strong>do</strong> protekcji MB Zwycięskiej z Cova<strong>do</strong>nga,rozpoczynając rekonkwistę Hiszpanii.Obrona Orleanu – 1429 r. Joanna d’Arc zachęcona podczas objawień,przeprowadziła nielicznych i mało zmotywowanych Francuzów<strong>do</strong> – wydawało się – niemożliwej <strong>do</strong> wygrania bitwy z Anglikami. Bitwastanowiło punkt zwrotny wojny stuletniej, przeważając szalę zwycięstwana stronę przegrywających <strong>do</strong> tej pory Francuzów.Lepanto – 1571 r. – polecana Matce Bożej w rozpropagowanej wówczasprzez papieża Piusa V modlitwie różańcowej bitwa zadecy<strong>do</strong>wałao zwycięstwie chrześcijan z przeważającymi liczebnie i idącymi na falizwycięstw muzułmanami. Od tamtej pory islamskie zagrożenie Europyzaczęło słabnąć.Bitwa pod Wiedniem – 1683 r. – ocalenie Europy przed nawałnicąislamu przez wojska polsko-niemiecko-austriackie pod <strong>do</strong>wództwem JanaIII Sobieskiego. Turcja nie podniosła się już po tym uderzeniu i przestałastanowić zagrożenie militarne i religijne dla Europy. Znamienne, że szlakwiedeńskiej odsieczy prowadził przez Jasną Górę i Piekary Śląskie. W tychwłaśnie sanktuariach król i jego żołnierze modlili się <strong>do</strong> Najświętszej MaryiPanny o zwycięstwo. Natychmiast po wiktorii polski król wysłał kuriera<strong>do</strong> papieża z wia<strong>do</strong>mością: „Venimus, vidimus, Deus vicit” – „Przybyliśmy,zobaczyliśmy, Bóg zwyciężył”. I tym zwycięstwem odsunął groźbęislamizacji naszego kontynentu aż <strong>do</strong> naszych czasów…Ostrzeżenia przed rewolucją francuską – podczas jednego z objawieńśw. Małgorzacie Marii Alacoque w 1689 Pan Jezus zwrócił się <strong>do</strong>Ludwika XIV o poświęcenie się publiczne wraz z rodziną Sercu Jezusowemuw zamian za szczególne błogosławieństwo. Władca będącej wtedypotęgą polityczną, gospodarczą i cywilizacyjną Francji nie uczynił tego.Kraj zaczęły nawiedzać klęski żywiołowe, a sto lat później wybuchła rewolucjafrancuska. S. Łucja, jedna z trójki fatimskich dzieci, usłyszy skargę(<strong>do</strong>tyczyła nie<strong>do</strong>konanego poświęcenia Rosji): „Nie chcieli spełnić mojejprośby. Tak jak król Francji będą tego żałować, ale wtedy będzie za późno”.Bitwa na Legnickiejcd. ze str. 13Legnickiej i okolicach, brzmiałyone następująco:Godz.: [15.] 15 – Barykada.Plac Czerwony-Legnicka. Jużatakują [demonstranci].(…)Godz.: [15.] 25 – Przy MłodychTechników [demonstranci]pobili milicjantaGodz.: [15.] 34. – Plac Czerwonypełen ludzi. Oni idą <strong>do</strong>przodu. – Bierz to ZOMO. – Jeden[wóz pancerny] BTR na pl.Czerwony(…)Godz.: [16.] … Na Legnicką,na pl. Czerwony pojechała ślepaamunicja.(…)Godz.: [16.] 31. – Poszły posiłki[Wojsk Ochrony Pogranicza]na pl. Strzegomski. Nie zdążyliśmywysiąść z autobusów. Powybijalinam szyby i uciekliśmy.Godz.: [16.] 40. – Na Legnickieji na wszystkich wieżowcachjest strasznie dużo ludzi i rzucająkamienie.Godz.: [16.] 45. – Najgorsisą ci harcerze. – Jacy harcerze?– Wyrostki w mundurach. Oninajlepiej to organizują.Godz.: [16.] 50. – Legnicka-Poznańska: Obrzucają kamieniamiROMO lub NOMO. (…)Poznańska-Zachodnia-Legnicka:wzywają pomocy.Godz.: 19. 03 – A to skurwysyny.Przepuszczają cywilnesamochody, a co się pojawi radiowóznatychmiast obrzucająkamieniami.Późnym popołudniem starciademonstrantów z siłami porządkowymitoczyły się w bardzowielu miejscach Wrocławia,ich szczególne natężenie miałomiejsce między innymi naplacu Grunwaldzkim i Pereca,ulicach: Grabiszyńskiej, Ruskiej,Szewskiej, Świdnickiej oraz TrasieW-Z. Nad miastem krążyłyśmigłowce, co najmniej jednegoz nich zrzucano na demonstrantóww Rynku granaty z gazemłzawiącym.Po godzinie siedemnastejprzerwana została łączność telefonicznaw całym mieście, przyczym automaty telefoniczne wyłączonotrzy godziny wcześniej.Tuż po tych wydarzeniachwładze informowały, że „zatrzymano645 najaktywniejszychuczestników zajść we W-wiu.Większość zatrzymanych pochodziłaz łapanek takich jak np.urządzona ok. 21-ej koło ZOO. Zzatrzymanych tramwajów, auto-busów i samochodów wyciąganomężczyzn i przewożono na komendy.Po „rutynowym” pobiciu,któremu towarzyszyły okrzykiw rodzaju „wolności się zachciało”,zatrzymani stawali przedkolegiami. Rozprawy trwały przeciętnie2 min., a ślady pobiciauznawano za <strong>do</strong>wód „czynnejnapaści na funkcjonariusza”.Żołnierze WOP zwierzali się, iżkażdy otrzymał rozkaz złapaniajednego demonstranta.Minęło od tych wydarzeńprawie trzydzieści lat, ale mimotego <strong>do</strong> dziś niewiele wiemyo ofiarach tych wydarzeń. Jednąz nich był Kazimierz Michalczyk.był świadkiem rozpędzania przezmilicję demonstracji w rejonie ul.Legnickiej. Śmiertelnie postrzelony,zmarł w szpitalu 2 września1982 r. O tym, że mogło być więcejofiar śmiertelnych świadcządwie notki, jakie ukazały się nałamach prasy podziemnej.Pierwsza z nich brzmi:6.09. zmarł jeden z czterechprzebywających w szpitalu Woj.we Wrocławiu, ciężko rannychw demonstracjach 31.08. 50 letnimężczyzna którego nazwiska nieznamy. SB uniemożliwiła wydanieciała rodzinie.Treść drugiej jest następująca:Na trawniku pod bunkremprzy Legnickiej rozebranemu<strong>do</strong> połowy ZOMOwcowi kolegarobi sztuczne oddychanie. Pokilkunastu minutach przerywa.Podjeżdża karetka, lekarz osłuchujeleżącego i macha ręką.Biorą go na nosze i narzucająna niego bluzę.Wśród wielu zdjęć przedstawiającychte wydarzenia szczególnewrażenie robi fotografiaprzedstawiająca starszego mężczyznę,który z podniesionymirękoma w górę – na znak poddaniasię – zmierza ul. Legnickąw kierunku placu Strzegomskiego.Oglądając to zdjęcie trudnouciec od refleksji, że bardzoprzypomina ono fotografię z PowstaniaWarszawskiego…Publicysta jednego z wrocławskichpism podziemnychpodsumowując te wypadki napisał:manifestacje 31.08 były po to,żeby pokazać władzy, że naródsię nie podda. Czy w końcu taprosta prawda trafiła <strong>do</strong> generalskichgłów? Niestety, możnasię obawiać, że poza pokonaniemwłasnego strachu, jedynym zyskiemjaki społeczeństwo odniosłoz pokojowych manifestacji jestświa<strong>do</strong>mość, że musimy się sposobić<strong>do</strong> obrony, <strong>do</strong> walki.SZCZEPAN RUDKA19 sierpnia 2010 Dolnośląska Solidarność 15


Prawa pracowniczeWyrafinowanipracodawcy?Naruszanie praw związkowych w Polsce – próba podsumowania<strong>NSZZ</strong> „Solidarność” przygotowujeRaport o naruszaniupraw związkowych począwszyod 2001 roku. Stanowion część raportu Międzynaro<strong>do</strong>wejKonfederacji ZwiązkówZawo<strong>do</strong>wych (ICTU), po<strong>do</strong>bniejak raporty pozostałych związkówzawo<strong>do</strong>wych – członkówMKZZ z całego świata. Niemalżedziesięć lat redagowania raportudaje podstawę <strong>do</strong> podjęcia próbypodsumowania.Pierwsze raporty zawierająkatalog naruszeń praw związkowych.Najczęściej przewijasię tam zarzut nieu<strong>do</strong>stępnianiaprzez pracodawcę organizacjomzwiązkowym pomieszczeńi urządzeń technicznych, któresą niezbędne <strong>do</strong> wykonywaniadziałalności związkowej,pomimo obowiązku wynikającegoz ustawy o związkachzawo<strong>do</strong>wych. Poza tym pracodawcynie u<strong>do</strong>stępniali tablicogłoszeniowych albo usuwaliz nich zamieszczone informacje.Odmawiali także udzielaniainformacji niezbędnych<strong>do</strong> prowadzenia działalnościzwiązkowej. Dalej, odmawia-li zwolnienia uprawnionegodziałacza związkowego z obowiązkuświadczenia pracy orazodmawiali zwolnienia z pracyz zachowaniem prawa <strong>do</strong> wynagrodzeniadla <strong>do</strong>konania <strong>do</strong>raźnejczynności związkowej,gdy czynność ta nie mogła być<strong>do</strong>konana w czasie wolnym odpracy. Pracodawcy odmawialirównież potrącania składekzwiązkowych, a jeśli nawet jepotrącali nie przekazywali ichna wskazany przez organizacjęzwiązkową rachunek bankowy.Zdarzały się przypadki zaborumienia związkowego i naruszaniazwiązkowej korespondencji.Od 2004 roku nasiliły siędziałania dyskryminacyjne w stosunku<strong>do</strong> członków Związku, azwłaszcza w stosunku <strong>do</strong> liderówzwiązkowych. Zwiększyłasię liczba działaczy związkowychzwolnionych dyscyplinarnie albobez zgody organizacji związkowej.Pojawiły się przypadkinakłaniania pracowników –członków Związku <strong>do</strong> rezygnacjiz przynależności. Członkowie „S”pomijani byli przy podwyżkach,w pierwszej kolejności typowanibyli przez pracodawcę <strong>do</strong> zwolnieńgrupowych.Od około roku 2008 nasiliłosię zjawisko dyskryminacji związkowej.Osoby inicjujące powstanienowej organizacji związkowejsą niemal natychmiast usuwanez firmy. Pojawia się zjawisko stosowaniapodwójnych standardów– w polskich oddziałach korporacjiponadnaro<strong>do</strong>wych, którew krajach swojego pochodzeniai krajach Europy Zachodniej prowadządialog społeczny, łamanesą prawa związkowe. Zaczęły pojawiaćsię przypadki inwigilacjiczłonków organizacji związkowych– podsłuchiwanie rozmówtelefonicznych, filmowanie i robieniezdjęć, śledzenie, podszywaniesię pod członka związkui uczestniczenie w zebraniuzwiązkowym. Kontynuując praktykębezprawnego zwalniania liderówzwiązkowych, pracodawcypodejmują działania mającena celu zdyskredytowanie lideraw oczach załogi i zastraszeniepracowników, często oskarżajączwiązkowca o działanie naszkodę zakładu pracy. Jednocześniezwolnionemu liderowiproponuje się korzystną ugodę– odszko<strong>do</strong>wanie sięgające odkilkunastu <strong>do</strong> kilkudziesięciutysięcy złotych, w zamian zazrezygnowanie z żądania przywrócenia<strong>do</strong> pracy. Ze względuna przedłużające się procedurysą<strong>do</strong>we związkowiec ma przedsobą średnio 2 lata oczekiwaniana przywrócenie <strong>do</strong> pracy, nawetjeśli został zwolniony bezprawniei bez żadnej winy. Jak pokazujekilka ostatnich wyroków w takichsprawach nie zawsze uznaniezwolnienia za bezprawne jestrównoznaczne z przywróceniem<strong>do</strong> pracy. W tym czasie pozostawaćbędzie bez pracy, odizolowanyi oczerniony. W niektórychprzypadkach związkowcy na takąugodę wyrażają zgodę.Innym problemem jest żądanieprzez pracodawcę imiennejlisty członków organizacji związkowej.Jakkolwiek na szczebluzakła<strong>do</strong>wym decyzją GłównegoInspektora Ochrony DanychOsobowych zostało to uniemożliwione,to w trakcie postępowaniaprzed sądem, sąd możezażądać imiennej listy członkówzwiązku, aby móc stwierdzićreprezentatywność organizacjizwiązkowej. Nie ma sposobu,aby uniemożliwić pracodawcyjako stronie procesowej <strong>do</strong>stępu<strong>do</strong> akt sprawy. W ten sposóbpracodawca jest w stanie uzyskaćpełen <strong>do</strong>stęp <strong>do</strong> informacji natemat przynależności związkowejw jego firmie.Reasumując, na przestrzeniomawianych dziewięciu lat pracodawcystosują coraz bardziejwyrafinowane i skuteczne metodywalki ze związkiem zawo<strong>do</strong>wym.Coraz częściej ich celem sąkonkretne najaktywniejsze osoby,a nie jak wcześniej organizacjezwiązkowe jako takie. Związeknie pozostaje oczywiście biernymobserwatorem wydarzeń. Takżewprowadza szerzej nowe metodyobrony zwłaszcza działaczyzwiązkowych oraz członkówzwiązku. Częściej niż poprzednioorganizowane są pikietyi manifestacje, organizowane sąmiędzynaro<strong>do</strong>we akcje poparcia.Związek dysponuje również grupąprawników specjalizującychsię w prawie pracy. Utworzonyzostał Fundusz Pomocy Represjonowanymza DziałalnośćZwiązkową. Oczywiście działaniate w niektórych przypadkachdają spodziewany efekt. Niemożna jednak nie wspomniećo byłych działaczach, którzytakiego wsparcia i pomocy odzwiązku nie otrzymali. Dotyczyłoto zwłaszcza pomocy prawnejprzy składaniu apelacji odwyroków II instancji, a takżepomocy materialnej w okresiepo utracie pracy. Należy równieżzastanowić się, czy na podstawieinformacji zebranych w raportachzwiązek mógłby wystąpićz wnioskami de lege ferenda tak,aby ograniczyć naganne praktykipracodawców.Wiele <strong>do</strong> życzenia pozostawiakwestia współpracy z zarządamiregionów. Naprawdęnieliczne i to sporadycznie sąskłonne przekazywać informacjeo przypadkach łamania prawzwiązkowych na terenie swojegodziałania. Biorąc pod uwagę, żezebrane informacje muszą byćz oczywistych względów absolutniewiarygodne, powoduje tokonieczność potwierdzania ichw różnych źródłach i najlepiejna podstawie <strong>do</strong>kumentów.Z pewnością weryfikacja tychdanych byłaby mniej uciążliwai długotrwała, gdyby miała miejscew zarządach regionów.SERWIS INFORMACYJNY SOLIDARNOŚCIOstrożnie z czasemPartnerzy społeczni ocenili Komunikat Komisji<strong>do</strong> Parlamentu Europejskiego, Rady, KomitetuEkonomiczno–Społecznego oraz Komitetu<strong>Region</strong>ów <strong>do</strong>tyczący przeglądu dyrektywyw sprawie czasu pracyPrezydium Komisji Krajowejwniosło uwagi <strong>do</strong> przedstawionego<strong>do</strong>kumentu wswojej Decyzji nr 81/10 z dnia 23kwietnia 2010.Zdaniem <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”ewentualnej rewizji tej dyrektywynależy <strong>do</strong>konywać z dużą ostrożnością,uwzględniając specyfikęsystemów czasu pracy obowiązującychw poszczególnych państwachczłonkowskich. Wyrazemposzanowania tych odrębnościpowinno być wprowadzanie<strong>do</strong> dyrektywy wyłącznie zmianzaakceptowanych przez partnerówspołecznych. Uważamy,że procesy zachodzące na rynkupracy uzasadniają potrzebęwzmocnienia ochronnej funkcjiprzepisów o czasie pracy. Zmianyw dyrektywie 2003/88/WEmogłyby polegać na rozszerzeniuzakresu stosowania przepisówo czasie pracy na osoby wykonującepracę na innej podsta-wie niż stosunek pracy. Kryzysgospodarczy u<strong>do</strong>wodnił, że niejest konieczna zmiana Dyrektywyzmierzająca w kierunku większejelastyczności czasu pracy.Za niezbędne Związek uznajeprzeprowadzenie analizy poświęconejprzestrzeganiu dyrektywy2003/88/WE w poszczególnychpaństwach członkowskich orazpodjęcie kroków zmierzającychw kierunku zagwarantowaniajej większej skuteczności. <strong>NSZZ</strong>„Solidarność” bierze pod uwagęprowadzenie dialogu na podstawieart. 155 TFUE w zakresierozwiązań zapewniającychwzmocnienie ochronnej funkcjipostanowień dyrektywy 2003/88/WE.SERWIS INFORMACYJNY SOLIDARNOŚCI16 Dolnośląska SolidarnośćNr 7-8 (299-300)


Eksperci bredzą,sędziowie ślepnąNa marginesieNo jasne, jeszcze o piłkarskimmundialu, bo wybory prezydenckiemożemy komentować w nieskończoność,upały roztopiły się jakpolski asfalt i nie ma co gadać, naważne rocznice przyjdzie jeszczeczas, a piłka nożna to gra szybka,zmienna i nadzwyczaj prosta. Niewielewięc trzeba słów, by o niejpowiedzieć wszystko. Czyżby?Jestem święcie przekonany,że tak. Bowiem kilka skromnychprawd, bezpretensjonalnych oczywistościświętej pamięci KazimierzaGórskiego w rodzaju: „Wygrywaten, kto strzeli więcej goli” albo -„Im dłużej my będziemy grali piłką,tym krócej zagra nią przeciwnik” –wystarczy, by zrozumieć czym jestta dziwna gra o charakterze wojennym.Dziwna i fascynująca. W dużejmierze nieprzewidywalna podczasspotkań drużyn o po<strong>do</strong>bnym stopniuopanowania futbolowej sztuki.Piłkę trzeba umieścić w siatce, którejstrzeże małpio zwinny bramkarz,i to jest najtrudniejsze. Poza tymtrzeba biegać i uważać na ofsajdy,czyli spalone. To jest niemal całaprawda o piłce nożnej, w którejpodczas boiskowej rozgrywkiuczestniczy na oczach milionowychentuzjastów dwudziestu dwóch…chciałem napisać „facetów”, aleprzecież coraz ciekawiej kopiąpiłkę także panie.Od dłuższego już czasu w polskiejtelewizji usiłują się na tenprosty temat wymądrzać tzw. eksperci,najczęściej byli zawodnicy,a zwłaszcza trenerzy. Oni wiedząwszystko to, co my także wiemy,ale gadaniną usiłują w nas wmówićto, że wiedzą znacznie więcej,zapominając przy tym, że era telewizjiznacznie różni się od eryradiowej. Gadają więc to samo (cowidać na boisku) przez to samo (cousiłują opisać własnym językiem).Nic dziwnego zatem, że w tejpseu<strong>do</strong>uczonej paplaninie banałgoni banał i banałem się napędza.Potrafią ci oraz inni panowie bredzićpodpuszczani przez leniwychredaktorów, z którymi następnieidą na wódkę zapewne po to, byw kumplowskim gronie (są przecieżod dawna na „ty”, tworzącpiłkarską „warszawkę”) powtarzaćbanały w nieskończoność.Gdybyż ograniczali się <strong>do</strong> prezentowaniai charakterystyk zespołów,zawodników, ewentualnychprognoz w związku z konkretnymwystępem. Ale nie, to im nie wystarcza.Kochani kibice, spróbujcieznaleźć jakieś odkrywcze elementyw powtarzaniu obrazkowej sytuacjipodkreślanej elektronicznymmazakiem i próbą skomentowaniatego w słowotoku np. byłego treneraJacka Gm. albo Jerzego Eng.,choć każdy stara się jak może,śląc wszystkim uśmiechy. To stałykomponent pomeczowej ględźbyuprawianej przez starych wyrypiarzyfutbolu. To, że zawodnik „X”leci na lewą stronę, by podać piłkęzawodnikowi „Y”, który następnieoddaje strzał na bramkę, mijającdwóch źle ustawionych obrońców– to my sami widzieliśmy i przypowtórce oglądamy po raz kolejny.Żadnej w tym sensacji aniodkrywczości nie mogę stwierdzić.Oczywiście, eksperci każdą sytuacjęrzucają jak na ekran na swojeidealne rozwiązania wykreowanew ich piłkarskiej głowie, bo oniwiedzą jak wygrywać, wiedzą jakbyć powinno. Ale przecież my teżwiemy, każdy kibic wie, co powinnosię zdarzyć, by piłka trafiła <strong>do</strong>siatki. To, że mimo ich eksperckiegoistnienia polska piłka skończyłasię na <strong>do</strong>bre wiele lat temu pokrótkotrwałym wzlocie połowy latsiedemdziesiątych – wcale im nieprzeszkadza. Oni czują się terazwyjątkowymi fachowcami i wykorzystująkażdą okoliczność <strong>do</strong>demonstrowania owej fachowościw uprawianiu chałtury. A telewizjaim to publicznie ułatwia.Najgorsze, że mają przy tymambicje wręcz filozoficzne, a futbolfilozofii nie znosi. Futbol wymagaodrobiny rozumu i <strong>do</strong>kładnegokopania, niczego więcej. Nie potrzebujeprzy tym zbyt wielu słówpoza krótkimi komendami na boisku,reprymendą trenera w szatnii prowadzeniem racjonalnego treningu.Wszystko, co jest poza tymw słowach tzw. ekspertów na wizjito nuda, banał, humbuk i irytującapyszałkowatość besserwisserów.Nie mogę też nie skomentowaćpracy sędziów piłkarskich na ostatnimmundialu.Nasz były prezes piłkarski,a obecnie prominentny działaczkomisji sędziowskiej FIFA, MichałList. – za każdym razem, kiedysędziowie nie <strong>do</strong>strzegali ewidentnych„przestępstw” popełnianychna boisku lub krzywdzilizawodnika zbyt pochopną decyzjąo ukaraniu, uznawali gole strzelonez pozycji spalonej albo nie zaliczaligoli z<strong>do</strong>bytych prawidłowo (cała<strong>do</strong>kumentacja znajduje się na elektronicznychnośnikach, wszystkowidać jak na dłoni), otóż pan Michałza każdym razem powtarzał, żesędziowanie na tych mistrzostwachbyło <strong>do</strong>skonałe. Może zresztą dlatego,że sam je częściowo oceniał, poczym się przebrał w zuluską koszulęi wstąpił <strong>do</strong> studia telewizyjnego.Powtarzał jak mantrę, że sędziowaniew Afryce było znacznie lepszeniż cztery lata temu w Niemczechlub osiem lat temu w Korei Południoweji Japonii, a jedna pomyłkanie może sędziego dyskwalifikować.Co prawda opowiedział się zawzmocnieniem <strong>do</strong>kładności kontrolikwestii spornych, nie wykluczającw tym procesie przydatnejroli elektroniki.Otóż ja się z takim stawianiemsprawy nie zgadzam. Bo pytamsię: czy <strong>do</strong>bry sędzia to ten, którynie reaguje, bo tak akurat układasię spotkanie, że mecz toczy sięw sportowej czystości, czy też taki,który prawidłowo rozstrzyga kwestienajtrudniejsze, nie unikając<strong>do</strong>ciekliwości i prawdy. Zasadniczapomyłka sędziego w zasadniczymmomencie, a więc w takim, kiedymoże <strong>do</strong>jść <strong>do</strong> wypaczenia wyniku,a było takich momentów sporo,oj, sporo, nawet zbyt wiele jak natej rangi imprezę – taka pomyłkadyskwalifikuje sędziego i nie możemyściemniać, że to <strong>do</strong>bry sędzia,który tylko chwilowo się pomylił.To sędzia-kalosz, zwyczajnie, taksię niegdyś na niesprawnego nieudacznikaz gwizdkiem mówiło.Nikt mu sędzią być nie nakazał,nie musi uprawiać tego zajęciaw nieskończoność.Nie jestem za tym, żeby sędziegowysyłać za każdą pomyłkę naszafot. Ale też nie należy z niegoczynić najwyższego autorytetu,którego decyzje są na miarę woliPana Boga – nieodwołalne. Jeśli FI-FA nie chce słyszeć o technicznymwsparciu kontrolującym w kwestiachspornych przebieg zdarzeń,to niech będzie można chociażoprotestowywać krzywdzące decyzjesędziowskie, posiłkując sięzapisem elektronicznym. W takiejsytuacji jestem pewien, że Francjaw ogóle nie przyjechałaby <strong>do</strong> AfrykiPołudniowej, a grałaby Irlandia. AleFIFA wie, co robi. Na razie biznes,ogromny biznes się kręci, a takiepostępowanie zakłócałoby tylko<strong>do</strong>bre samopoczucie „fifowskich”baronów. I pana Michała List.,z jego cyrkowymi kryteriami ocen.PIOTR ZAŁUSKIPS Po fali medialnej krytykisędziowskich wpadek na mistrzostwachświata prezes FIFA panBlatter przeprosił skrzywdzonedrużyny, wspominając półgębkiem,że trzeba chyba coś z tym zrobić.Nic więcej. Ale to już małe coś.Dla seniorówPaździernik będzie należał<strong>do</strong> seniorówPierwszy października to Międzynaro<strong>do</strong>wyDzień Osób Starszych.We Wrocławiu uroczystośćseniorów obchodzimy tydzieńpóźniej – 8 i 9 października.Pierwszą, a zarazem najważniejsząuroczystością podczasDni Seniora będzie jej otwarciena wrocławskim Rynku. W piątek,przed południem, seniorzyz całego miasta zgromadzą się,aby odebrać od władz miastaklucze <strong>do</strong> bram Wrocławia. Naręce Króla i Królowej Seniorówzostaną złożone symbole władzystolicy Dolnego Śląska. – Tengest potwierdza, że Wrocław tomiasto wszystkich pokoleń – mówiRobert Pawliszko, kierownikCIRS-Wrocławskiego CentrumSeniora. Zaraz po wręczeniu kluczy,seniorzy przejdą przez Rynek.Nie będzie to jednak tradycyjny,nudny pochód, ale Marsz Kapeluszy.– Zachęcamy wszystkich<strong>do</strong> ubrania fantazyjnych nakryćgłowy. Najciekawsze będą nagrodzoneupominkami – zapewniaEdyta Jamróz, koordynator DniSeniora. Na czele pochodu stanąprzedstawiciele Związku KombatantówPolskich. Seniorom będątowarzyszyć najmłodsi z „KlubuŚro<strong>do</strong>wiskowego Dzielnego Dzieciaka– dziewczynki i chłopaka”oraz harcerze.Tego samego dnia odbędziesię konferencja naukowa w KolegiumPracowników Służb Społecznych.Od godziny 13. tematbezpieczeństwa wrocławian odjuniora <strong>do</strong> seniora będzie poruszanyw Sali Sesyjnej Rady Miejskiej.Przedstawiciele wrocławskichKlubów Seniora tego samego dniapo raz czwarty spotkają się na Forum.– Forum odbywa się co półroku. Liderzy klubów, organizacji,stowarzyszeń, omawiają na nimswoje problemy, przedstawiają<strong>do</strong>bre praktyki, omawiają szanse,wymieniają <strong>do</strong>świadczenia – mówiEdyta Jamróz.Uwaga – nowy adresZainteresowani sztuką –a zwłaszcza muzyką – ósmegopaździernika powinni też odwiedzićOśrodek Działań TwórczychŚwiatowid. Odbędzie się tam przeglądchórów – zespoły muzycznei wokalne, w których spełniają sięartystycznie osoby starsze, wystąpiąprzed publicznością.Dni Seniora będą świętowanenie tylko we Wrocławiu. UniwersytetTrzeciego Wieku w Miękiniplanuje Spartakiadę – zawodysportowe dla seniorów, w takżewieczorną biesiadę przy ognisku.Drugiego dnia święta – w sobotę– także zaplanowanych jestsporo atrakcji. Główną będą TargiSenioralne. Firmy, instytucje i organizacjebędą przedstawiać swojąofertę dla osób starszych, a KlubySeniora – swoje pasje i hobby (np.rękodzieło, wypieki). Od godziny15. Młodzieżowy Dom Kultury naNowym Dworze, seniorzy z klubui Rada Osiedla Nowy Dwór planujązorganizować piknik rodzinny –dla seniorów, rodziców, dziecii wnuków.Także Miejska Biblioteka Publicznawłączyła się w obchodyświęta. Wiele filii organizuje 8. i 9.października dni otwarte – pokazy,warsztaty, wykłady.Zakończeniem Dni Seniora mabyć zabawa taneczna przy dźwiękachmuzyki z dawnych lat.Zapraszamy wszystkich seniorów<strong>do</strong> wspólnego świętowania!Wszystkie wydarzenia w ramachDni Seniora są bezpłatne (wyjątkiemjest zabawa taneczna– bilety będzie można nabyć zasymboliczną kwotę). Szczegółowyprogram zostanie podany na stronachwww.dniseniora.wroclaw.pli www.seniorzywroclaw.pl orazwe Wrocławskim Centrum Seniora– przy ul. Fabrycznej 15.Od sierpnia punkty informacyjne Wrocławskiego Centrum Seniora przy pl. Dominikańskimi ul. Strzegomskiej będą zamknięte. Centrum przenosi się <strong>do</strong> nowej siedziby, przyul. Fabrycznej 15. Dojeżdża tu tramwaj 20 (pętla Wrocławski Park Przemysłowy) i autobusy:107, 109, 132, 142, 149, 406, 409, 609 (przystanek Dolnośląska Szkoła Wyższa). Zapraszamy.19 sierpnia 2010 Dolnośląska Solidarność 17


PodróżeRomantyczne szlaki– WilnoW tym roku nie było wakacji.Było za to trochę pracy. Może <strong>do</strong>brze.Pod koniec lipca pojechałemz ekipą na Litwę, realizując reportażo wystawie Jana Bortkiewicza,wrocławskiego artysty fotografika,otwartej niedawno w Kownie.Przed wyjazdem wymyśliliśmyz Maćkiem Kieresem, przyjacielemi współautorem materiału, iżidealnym rozwiązaniem będzie takzwana „narracja równoległa”, czyliże jednocześnie obok relacji z wystawyBortkiewicza pokażemy jegowędrówkę przez Wilno – miasto,w którym się urodził.Bazylika archikatedralna św. Stanisława Biskupa i św. Władysława w WilnieOstra BramaObraz Matki Bożej OstrobramskiejGrób matki Józefa Piłsudskiego. Złożone jest tam też serce Marszałka.Wileńska starówkaLegendarny wileński klasztor z Celą KonradaTak się stało. Dla mnie i moich kolegów była to fantastyczna wyprawaw głąb historii Polski, a jednocześnie – przynajmniej w moim przypadku –w sam środek rodzinnych opowieści i legend. Jan okazał się fantastycznymprzewodnikiem. Wyjechał z Wilna, mając zaledwie kilka miesięcy w roku1945. Jednak to miasto żyje w nim nadal i niewątpliwie on jest „STAMTĄD”.Wzruszenie ogarnęło mnie podczas zwiedzania Cmentarza na Rossie,szczególnie przy grobie, w którym spoczywa Matka Marszałka Piłsudskiegoi jego serce. Jeszcze większych wrażeń <strong>do</strong>starczyła Ostra Brama,z cu<strong>do</strong>wnym obrazem Najświętszej Panienki. Tym bardziej że podziwianiuCu<strong>do</strong>wnego Obrazu towarzyszyły głośne modły polskich pielgrzymów, jakżewzruszające na tych dawnych naszych kresach... Wzgórze Trzech Krzyży,wileńska starówka, <strong>do</strong>m, w którym przetrzymywano Adama Mickiewicza,ludzie, zabytki , reporterskie migawki z wileńskiej codzienności. Niech tychkilka fotografii, które <strong>do</strong>łączam <strong>do</strong> tekstu, natchnie Państwa <strong>do</strong> odwiedzinWilna. Z pewnością warto...TEKST I ZDJĘCIA MARCIN BRADKE18 Dolnośląska SolidarnośćNr 7-8 (299-300)


SportWtym roku Związek organizujejuż XX BiegSolidarności. W drugąsobotę września od godzin porannychpobiegną najmłodsi,FOT. MARCIN RACZKOWSKIa potem o 16. bieg główny natrasie 5200 m.Trasa jest taka sama jak roktemu, można powiedzieć, że biegaczesą z niej bardzo za<strong>do</strong>woleni.Prowadzi wzdłuż Odry. Starti meta w hotelu Wodnik .Zwycięzcom nagrodęwręczy prezydent miastaWrocławia.Każdy otrzyma pamiątkowymedal, posiłek regeneracyjny,także po raz drugi będąrozlosowane nagrody specjalnewśród uczestnikówbiegu, które są na razieniespodzianką.Bieg Solidarnościwspółpracujez maratonemwrocławskim,wymieniamy sięę<strong>do</strong>świadczeniami. Możnapowiedzieć, że nasze biegi iuzupełniają się, ponieważmaraton, któryjest dzień po naszymbiegu, nie jest dladzieci, którez kolei unas biegająw swoichkategoriachwiekowych.W zeszłym rokubiegło ponad 1100 dzieci, dwalata temu ponad 1200. Najważniejszajest zabawa i to, aby„wyciągnąć” całe rodziny z <strong>do</strong>mui zachęcić <strong>do</strong> wspólnej zabawy.Na stronie www.solidarnosc.wroc.pl można się zapisać, ponadtodla każdej szkoły którazgłosi ponad 80 uczestników,będzie podstawiony autokarktóry przewiezie uczestników namiejsce biegu i odwiezie po zawodach<strong>do</strong> placówki oświatowej.ADRIAN GŁOWACZFOT. MARCIN RACZKOWSKIPiłkarski ŻarówW końcu czerwca br. w Żarowie odbył się X Młodzieżowy TurniejPiłki Nożnej Żarów Cup 2010 oraz V Młodzieżowy TurniejPiłki Nożnej DziewczątZawody odbyły się w ramachobchodów 30-lecia powstania<strong>NSZZ</strong> „Solidarność”. Wzięływ nim udział następujące zespołyklubowe złożone z zawodnikówrocznik 1997 i młodsi: „Śląsk”Wrocław, „Górnik” Polkowice,„Górnik” Wałbrzych, „Polonia/Sparta” Świdnica, „Piławianka”Piława Górna, „Piast” Nowa Ruda,„Karolina” Jaworzyna Śląska,„Zjednoczeni” Żarów. W Turniejudziewcząt wzięły udział czteryzespoły, złożone z zawodniczekrocznik 1997 i młodsze: KadraDZPN Wrocław, KKS „Włókniarz”1925 Kalisz, LUKS ECOREN „ZiemiaLubińska”, ULKS „Piast 2008”Żarów.Historia turniejów sięga 2000 r.Pierwsza edycja odbyła się w ramachobchodów 20-lecia powstania<strong>NSZZ</strong> „Solidarność”.Turniej chłopców rozpocząłsię od gier grupowych, które rozgrywanebyły na dwóch boiskach.Po ich zakończeniu rozgrywanospotkania o miejsca VII, V orazspotkania półfinałowe (po dwieczołowe drużyny z grup) i finałowe(o miejsca III, I). W meczu finałowymo III miejsce zespól „Piast”Nowa Ruda (trener Sołobo<strong>do</strong>wskiLesław) pokonał 1:0 „Górnika” Polkowice(trener Urbański Hubert).W meczu o I miejsce zmierzyłysię drużyny „Śląska” Wrocław(trener Maligranda Grzegorz) orazFOT. ARCH.„Górnika” Wałbrzych (trener DrohomireckiJuliusz). Po niezwyklewyrównanej i zaciekłej grze, wynikiem1:0 zwyciężył zespół „Śląska”Wrocław.Dziewczyny po meczachw grupach systemem „każdyz każdym” rozegrano mecze o miejsceIII (trzecia i czwarta drużynaz grupy) oraz o miejsce I (pierwszai druga drużyna z grupy). W meczuo miejsce III zmierzyły się LUKSECOREN „Ziemia Lubińska” (trener:Janusz Przybyło) oraz ULKS „Piast2008” Żarów (trener: Adam Ciupiński).Zwycięstwo w stosunku 5:1odniósł zespół z Lubina. W meczufinałowym zmierzyły się ze sobądrużyny Kadra DZPN Wrocław(trener: Rafał Sarnicki) z KKS„Włókniarz” 1925 Kalisz (trener:Piotr Sowalski). Po zaciętym meczuwynikiem 3:0 zwyciężył zespółz WrocławiaW trakcie Turnieju organizatorzyzapewnili bezpłatnie wszystkimzawodnikom gorące posiłki(kiełbaski, krupnioki) i napoje.Wszystkie uczestniczące w Turniejudrużyny otrzymały pamiątkowepuchary, dyplomy, plakietki,najlepsi i wyróżniający się zawodnicypamiątkowe puchary, książkii inne nagrody ufun<strong>do</strong>wane przezsponsorów, wyróżniający się zawodnicyz poszczególnych drużynpamiątkowe statuetki oraz książkio tematyce sportowej.Pierwsze cztery drużyny otrzymały<strong>do</strong>datkowo pamiątkowemedale za zajęte miejsca, książkio tematyce sportowej, spodenki,koszulki. Puchar PrzewodniczącegoZarządu <strong>Region</strong>u <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”<strong>Dolny</strong> Śląsk odebrał z jegorąk kapitan zwycięskiej drużyny„Śląsk” Wrocław Tomasz Brodko.Honorowymigośćmi, którzyw różnych momentachobserwowalizmagania zawodnikówpod bacznymokiem prowadzącegoznakomicie konferansjerkę– kierownikaX TurniejuWalentego Styrcza,byli między innymidziałacze <strong>do</strong>lnośląskiej„S” – KazimierzKimso – przewodniczącyZarządu<strong>Region</strong>u, Ra<strong>do</strong>sławMechliński – wiceprzewodniczącyZarządu, LillaGruntkowska – Burmistrz Żarowa,Robert Kaśków – przewodniczącyRady Miejskiej w Żarowie, AndrzejOczkoś – członek Zarządu DolnośląskiegoZwiązku Piłki Nożnejwe Wrocławiu, Jan Studziński– prezes Okręgowego ZwiązkuPiłki Nożnej w Wałbrzychu, TadeuszPudlik – członek ZarząduOkręgowego Związku PiłkiNożnej w Wałbrzychu, ZygmuntZałoziński – członek HonorowyPolskiego Związku Piłki Nożnej,Stanisław Mucha – przewodniczącyRady Nadzorczej BankuSpółdzielczego w Świdnicy, przewodniczący<strong>NSZZ</strong> „Solidarność”„Herbapol” SA – Zenon Adamski,przewodniczący <strong>NSZZ</strong> „Solidarność”EnergiaPro Wrocław – KazimierzJanowicz. Obecni byli takżeposłowie Zbigniew Chlebowski iRyszard Wawryniewicz.ANDRZEJ ZAJĄC(ZREDAGOWAŁ ADRIAN GŁOWACZ)FOT. ARCH.19 sierpnia 2010 Dolnośląska Solidarność 19


Dumni z naszych sztandarówWierni tradycjiInicjatorami powstania sztandaru<strong>NSZZ</strong> Solidarność przyMPK Wrocław byli: RyszardBorowski, Norbert Leksicki, JanSwornowski, Ryszard Rogowski.Fundatorami sztandaru bylizwiązkowcy z MPK, którzy przeprowadzilizbiórkę funduszy nawykonanie sztandaru.Za pośrednictwem OjcówKarmelitów Bosych z klasztoruprzy ul. Ołbińskiej sztandar zostałwykonany przez siostry zakonneze Zgromadzenia Sióstr ŚwiętegoJózefa.Powstał sztandar o wymiarach120 x 110 z treścią: strona1 – na niebieskim tle napisNIEZALEŻNY SAMORZĄDNYZWIĄZEK ZAWODOWY SOLI-DARNOŚĆ PRZY MPK, z logoprzedsiębiorstwa oraz w <strong>do</strong>lnejczęści umiejscowioną datą 11 XI1980, strona 2 – na piaskowymFOT. „S” MPKHistoryczne zdjęcie z uroczystości poświęcenia sztandaru.FOT. ARCH. MPKtle napis BÓG HO-NOR OJCZYZNA,wizerunek św.Krzysztofa z podpisemŚW. KRZYSZ-TOFIE PROWADŹNASPoświęceniasztandaru <strong>do</strong>konałw Katedrze Wrocławskiejkard.Henryk Gulbinowicz,uroczystośćpoprzedziła procesjapracownikówMPK, która niosłatakże przedwojen-ny, historyczny sztandarTramwajarzy Lwowskich.Przeszli oni z kościoła NajświętszejMaryi Panny naPiasku <strong>do</strong> Katedry. W tensposób związkowcy przypomnieliw środku epokikomunistycznej, że pamiętająo swoich korzeniach.Warto przypomnieć, że komuniści<strong>do</strong>piero u schyłkuswego panowania pozwolilina kultywowanie pamięcio kresowym pochodzeniuwielu mieszkańców tegomiasta.MRPrzedwojenny sztandar lwowskich tramwajarzyFOT. ARCH. MPKElektromontaż Energetyka jest firmą produkcyjno-usługowąprowadzącą działalność w branży elektroenergetyczneji bu<strong>do</strong>wlanej na terenie Polski oraz poza jej granicami.Firma realizuje zadania kompleksowo, <strong>do</strong>starcza własnewyroby i wykonuje roboty montażowe z zabu<strong>do</strong>wą wyprodukowanychurządzeń elektrycznych. Atutem firmy jestwykonawstwo urządzeń elektrycznych w ścisłej współpracyz odbiorcami, wynikiem czego urządzenia te są zgodnez oczekiwaniami tych odbiorców. Dzięki temu wyrobyElektromontaż Energetyka cieszą się dużym uznaniemu odbiorców.Firma ciągle rozszerza listę swoich klientów oraz poszerzaasortyment produkowanych wyrobów usadawiając sięmocno i trwale na rynku.Firma posiada <strong>do</strong>świadczoną i wykwalifikowaną kadręinżynieryjno-techniczną. Z<strong>do</strong>byte kontrakty są realizowaneterminowo i solidnie sprawiając pełne za<strong>do</strong>wolenieodbiorców, którzy stają się klientami stałymi.Elektromontaż Energetyka jest firmą z dużymi tradycjami,funkcjonuje na rynku już ponad 60 lat – wcześniej podinnymi nazwami. Firma ciągle się rozwija i rozszerza asortyment<strong>do</strong>starczanych urządzeń elektrycznych.Wyroby Elektromontaż Energetyka są <strong>do</strong> wglądu na stronie internetowejwww.elektromontaz–energetyka.pl.Firma Elektromontaż Energetyka Sp. z o.o. posiada System Zarządzania Jakościązgodny z normą PN-EN ISO 9001:2001.20 Dolnośląska SolidarnośćNr 7-8 (299-300)

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!