Dwa oblicza Szklany dom JEMS Architekci - Tulane School of ...

Dwa oblicza Szklany dom JEMS Architekci - Tulane School of ... Dwa oblicza Szklany dom JEMS Architekci - Tulane School of ...

architecture.tulane.edu
from architecture.tulane.edu More from this publisher
11.07.2015 Views

10 (39) / 2013ISSN: 2081-6413Dwa obliczaBiurowiec PGE w BełchatowieSzklany domT-Mobile Office Park w WarszawieJEMS ArchitekciĆwierć wieku razem

10 (39) / 2013ISSN: 2081-6413<strong>Dwa</strong> <strong>oblicza</strong>Biurowiec PGE w Bełchatowie<strong>Szklany</strong> <strong>dom</strong>T-Mobile Office Park w Warszawie<strong>JEMS</strong> <strong>Architekci</strong>Ćwierć wieku razem


CREATE THE DIFFERENCE.Fot. Michał KuczyńskiBiurowce-wieżowce, szklane <strong>dom</strong>y – marzenia Polaków, błękitne,zielonkawe, z betonu, stali i szkła. Rosną jak grzyby po deszczu w dużychmiastach, niby wszystkie podobne do siebie, a jednak każdy inny. W tymnumerze pokazujemy trzy – czarny jak węgiel i długi jak przewódelektryczny budynek PGE w Bełchatowie, zaokrągloną, „humanistyczną”Librę przy warszawskich Alejach Jerozolimskich i rozbudowany w kształtlitery U, otoczony fontannami kompleks T-Mobile, również w stolicy.Jedni projektanci mieli nieograniczony budżet i wolną rękę w kompozycjibryły, drudzy musieli dopasować się do założonych na wstępie kosztów.<strong>Dwa</strong> biurowce były adresowane do konkretnych użytkowników, trzecimusiał być zaprojektowany elastycznie i uniwersalnie dla nieznanychjeszcze najemców. Zatem trzy tematy i trzy zupełnie różne rozwiązania.Poza tym dwie z pokazywanych w tym wydaniu realizacji zostałyzlokalizowane w modnym ostatnio, bezpośrednim sąsiedztwie „wielkiej”wody. To hotel w Iławie, położony nad najdłuższym polskim jeziorem,oraz apartamentowiec na wrocławskiej wyspie, w którym udało się,pomimo bliskości rzeki, bez problemu wybudować parking podziemny.A dla zaspokojenia potrzeb wyższego rzędu – wrocławski Teatr MuzycznyCapitol, czyli zrekonstruowane i zmodernizowane niemieckie kino z 1929 r.,otoczone nową architekturą.W każdym z przedstawionych obiektów ważną rolę odgrywa wyposażenie,meble, przy których się pracuje, na których się relaksuje i które zdobiąwnętrza, nadając im specyficzny charakter – o tym też, na zakończenie,kilka słów.Zapraszam do lekturyKeystone Office, Prague I Winner best architect award 2013 I ALUCOBOND ® Anodized Look C0/EV1 I EM2N Architekten AG, Zurich© Simon MengesALUGLech Godlewski3A Composites RepresentativeTel +48 609 400 470Fax +48-22 741 9109lech.godlewski@alug.plwww.alucobond.com


PODRÓŻ E ARCHITEKTONICZNEARCHITEKTURA KONTRA NATURA− NOWY ORLEAN I REJON DELTY MISSISIPITekst i zdjęcia: Joanna Krajewska| 2 | | 3 || 1 |Nowy Orlean w amerykańskim stanie Luizjana − pełencharakterystycznej architektury kreolskiej i kolebka jazzu− leży w pobliżu ujścia Missisipi do Zatoki Meksykańskiej,na południowym brzegu rozległego jeziora Pontchartrain.Obszar ten jest stale narażony na uderzenia huraganów,z których najgroźniejszy − Katrina − nawiedził go29 sierpnia 2005 r., doprowadzając do katastr<strong>of</strong>alnychzniszczeń, czego skutkiem było zmniejszenie się liczbymieszkańców miasta o 40%. Do 2010 r. (najnowsze dane)liczba ta wzrosła do niemal 344 tysięcy osób. Wiele z nichwciąż ma swoje <strong>dom</strong>y na terenach znajdujących się poniżejpoziomu morza.| 4 || 5 |Początki miasta portowego,założonego przez odkrywcęi kolonizatora, a następniegubernatora francuskiej koloniiLuizjana − Jeana-Baptistele Moyne de Bienville− sięgają 1718 r. NazwaneLa Nouvelle-Orléans nacześć księcia Filipa Orleańskiego,zostało usytuowanena bagnistym obszarze,w rejonie delty Missisipi.Szachownicowy, symetrycznyplan miasta z czworokątnymPlace d’Armes (obecnieJackson Square) położonymprzy zakolu rzeki, zostałopracowany przez głównegokrólewskiego inżynieraw Luizjanie – Pierre’a LeBlond de la Tour.Do 1803 r. obszar Luizjanybył w posiadaniu Francuzówi Hiszpanów, w końcu NapoleonBonaparte sprzedałgo Stanom Zjednoczonym(było to wówczas terytoriumznacznie większe niż terenobecnego stanu o tej nazwie,obejmujące środkową częśćkraju aż po dzisiejszą granicęz Kanadą).Miasto rozwijało się w zakoluMissisipi, stąd pochodzi jegoprzy<strong>dom</strong>ek − Crescent City:Miasto o Kształcie Półksiężyca.W Nowym Orleanie przeplatałysię tradycje miejscowychIndian, imigrantów z Europyi Afrykanów. W XIX w. przybywalitam również licznieosadnicy z północnych stanówAmeryki. Owa niezwykłamieszanka kulturowa,w połączeniu z upalnym,wilgotnym klimatem, zaowocowaławieloma odmianamilokalnej architektury.Jednocześnie niepewny byt,jaki warunkowało osiedleniesię na tym terenie, nadałtej architekturze dwojakicharakter − tymczasowości,a zarazem trwałości „naprzekór”.Nowy Orlean od początkubył i pozostał miastem niepowtarzalnym,kształtowanymprzez architekturę, muzykęi naturę.Trwałość i Wielki LuzSerce miasta bije w jego najstarszejdzielnicy – FrenchQuarter, znanej też pod nazwąVieux Carré. To do niejprzede wszystkim ściągająturyści, by podziwiać barwnąnowoorleańską zabudowęi skosztować specjałówmiejscowej kuchni, przydźwiękach jazzu oraz bluesa,rozbrzmiewających w barachi na ulicach. Mimo rozbuchanejżywotności tego miejscana każdym kroku obecne sąw nim ślady przeszłości.Centralną część JacksonSquare, głównego placu historycznejdzielnicy, zajmujepark z pomnikiem konnymprezydenta Andrew Jacksona.Przy placu znajduje siębiała, trójwieżowa bazylikakatedralna St. Louis, będącanajstarszym kościołem katolickimw Stanach Zjednoczonych,którego obecny kształtjest wynikiem przebudowyz połowy XIX w. Z prawejstrony katedry mieści sięCabildo − ratusz, a późniejwięzienie w czasach <strong>dom</strong>inacjihiszpańskiej, z lewej− Presbytère, niegdyś międzyinnymi siedziba sądu najwyższego.Oba budynki od ponadstu lat pełnią funkcję MuzeumStanowego Luizjany. Podwóch stronach parku stojąnajstarsze w kraju kamieniceczynszowe − trójkondygnacyjnePontalba Apartments| 1 | Bazylika katedralna St. Louis,Jackson Square| 2 | Pontalba Apartments,Jackson Square| 3 | Bourbon Street| 4 | Zabudowa Decatur Street,French Quarter| 5 | Kamienica Kreolska,French Quarterz czerwonej cegły, których budowęw 1849 r. zleciła baronowaMichaela Pontalba, mającza wzór architekturę Paryża.W Nowym Orleanie znajdująsię również tablice informacyjnei pomniki, przypominająceo lokalnej historiii utrwalające lokalną tożsamość.Jedną z postaci, którejduch zdaje się stale obecnyw mieście, jest pochodzącystamtąd muzyk jazzowyLouis Armstrong.Podobno Nowy Orlean niejest już taki, jak dawniej.Ale Dzielnica Francuskaw 2005 r. ucierpiała stosunkowoniewiele, gdyż jej obszarleży powyżej poziomu morza.Najsłynniejszą ulicą VieuxCarré, jak i całego miasta,jest Bourbon Street, przyktórej mieszczą się rozlicznebary, kluby i sklepy wudu.Ulicą tą przejeżdżał niegdyśtramwaj zwany „Pożądanie”,uwieczniony w sztuceTennessee Williamsa. Pozmroku, wzdłuż kolorowooświetlonych pierzei, spacerujegwarny tłum, przyciągniętyswobodną obyczajowoatmosferą tego miejsca. Wieloznaczneokreślenie WielkiLuz (Big Easy), które nastałe przylgnęło do NowegoOrleanu, jest bez wątpienianajbardziej zrozumiałe właśnietam.Południową granicę FrenchQuarter stanowi wysadzanapalmami reprezentacyjnaulica Canal Street. Po drugiejstronie znajduje się CentralBusiness District − skupiającawieżowce dzielnicabiznesu, dawny dystryktamerykański, będący niegdyśw opozycji wobec kreolskiejczęści miasta. Wciąż jednakto kreolska dzielnica, wrazz historyczną zabudową,stanowi o uroku Nowego Orleanui sile jego tożsamości.Architektura kreolskaNajwiększą ozdobą FrenchQuarter są kamienice kreolskie(Creole Townhouse)z rzędami balkonów wychodzącychna ulicę. Najbardziejcharakterystycznymelementem tej architekturyjest kowalstwo artystyczneżeliwnych balustrad (wpływyhiszpańskie). Budynkitego typu zaczęto budowaćpo pożarze miasta w 1788 r.i powstawały do połowy XIXw. Stawiano je z cegły − zastąpiłyzniszczoną zabudowędrewnianą. Kamienica kreolska,zwieńczona stromym dachemz lukarnami, ma dwie92 93


PODRÓŻ E ARCHITEKTONICZNE| 6 | Domy typu Shotgun House,French Quarter| 7 | Canal Street| 8 | Rezydencja w stylu kolonialnegoodrodzenia z 1908 r. – obecnie<strong>Tulane</strong> President's House,proj. Albert Toledano i Victor Wogan,Audubon Place| 9 | Dawna rezydencja Isaacs-WilliamsMansion w stylu neowłoskimz 1907 r., obecnie Milton H. LatterMemorial Library, proj. Favrot &Livaudais, St. Charles Avenue|10| Domy z podwójną galerią,St. Charles Avenuedo czterech kondygnacji,z których przyziemie zajmujązazwyczaj usługi, częstoakcentowane arkadowymiotworami okien i drzwi.Fasada budynku stoi wzdłużgranicy działki, w obrębiektórej nierzadko znajduje siędziedziniec.Bardzo popularnym rodzajemnowoorleańskiejzabudowy jednorodzinnejsą <strong>dom</strong>y typu Shotgun(„dubeltówka”), pochodzącez lat 1850-1910. Zapełniajązwłaszcza biedniejsze rejonymiasta, wiele z nich znajdujesię także w Dzielnicy Francuskiej.Budowane w lekkiejkonstrukcji drewnianej, naceglanych filarach, nie stawiająoporu huraganom.Te parterowe budynki,czasem wyposażone w poddasze,charakteryzuje rzutwydłużonego prostokąta(wynikający z proporcjidziałek) − dlatego majązwykle szerokość jednegopomieszczenia i kilka pomieszczeńw głąb; są usytuowanezawsze w układzieszczytowym względem drogi.Dość często spotyka się wersję<strong>dom</strong>u dla dwóch rodzin− przedzielonego wewnątrz| 6 |ścianą biegnącą wzdłużkalenicy, z czteroosiowąelewacją wejściową. NazwaShotgun House wywodzi sięz przekonania, że gdy sięstanie w drzwiach na tyłach<strong>dom</strong>u i wystrzeli w kierunkuulicy, ściany pokoi pozostanąnieuszkodzone. Domy te sąoblicowane drewnianymipanelami, najczęściej mająwąski ganek, przysłoniętyokapem dachu opartego nasłupkach lub na wspornikach,czasem ozdobionychdekoracją w stylu wiktoriańskim;fasadę charakteryzująwysokie okna z drewnianymiokiennicami. Właśniena progach takich <strong>dom</strong>ówrodził się jazz...Chata kreolska (Creole Cottage)− inny charakterystycznydla miasta typ zabudowy− pojawiła się w NowymOrleanie w 1790 r. Te niewielkieceglane <strong>dom</strong>y przestanobudować wraz z rozpoczęciemmody na styl Shotgun.W odróżnieniu od swoichnastępców, chaty kryte stromym,dwuspadowym dachem(poddasze przeważniemieszkalne) stawiano kalenicąwzdłuż drogi, na poziomiegruntu. Cechowała je zwyklesymetryczna, czteroosiowafasada.Elewacje nowoorleańskichbudynków występują w wielukolorach i tworzą beztroskiwizerunek miasta. AleNowy Orlean ma także inneoblicze, skrywane w bujnejzieleni jego ogrodów...St. Charles AvenueEkskluzywny rejon NowegoOrleanu przecina aleja St.Charles. To tamtędy wędrujebarwny korowód karnawałowypodczas Mardi Gras(Tłusty Wtorek) − wielkiejnowoorleańskiej fety. Na rozłożystychkonarach wiecznozielonychdębów zdobiącychaleję jeszcze długo potemwiszą sznury błyszczącychkoralików, rzucanych podczastej zabawy.Na pewnym odcinku tapełna zieleni ulica graniczyz Garden District − dzielnicąwillową powstałą na obszarzedawnych plantacji, znanąobecnie z okazałych <strong>dom</strong>ów,jednych z najpiękniejszychw Nowym Orleanie.Wzdłuż St. Charles Avenuestoją najwspanialsze rezydencjeLuizjany z XIX i początkówXX w., budowanew rozmaitych stylach architektonicznych,typowych dlaamerykańskiego Południa.Można tu podziwiać, międzyinnymi, przykłady greckiegoi kolonialnego odrodzenia(greek/colonial revival)− architekturę dekorowanąbiałymi gzymsami i portykamikolumnowymi, którew przypadku colonial revivalczęsto łączono z czerwonącegłą elewacyjną. Ponadtozwracają uwagę willew wielu odmianach styluneowłoskiego (neo-Italianate)oraz trójosiowe fasady<strong>dom</strong>ów z podwójną galerią(Double-Gallery Houses), nierzadkozwieńczone okazałymgzymsem.Aleja St. Charles znana jestrównież z biegnącej jej środkiemnajstarszej, działającejnieprzerwanie linii tramwajowejna świecie (ponad 150lat). Jadąc tą trasą, opróczotoczonych ogrodami rezydencji,mija się świątynieróżnych wyznań, neogotyckigmach Uniwersytetu Loyolai kampus Uniwersytetu<strong>Tulane</strong> oraz Audubon Place− najbardziej elitarny adresw mieście.Większość budynków wzdłużSt. Charles Avenue uniknęłazniszczeń podczas katastr<strong>of</strong>yw 2005 r., choć samą alejąpłynęła woda, a niektóre<strong>dom</strong>y w tej okolicy padły<strong>of</strong>iarą podpaleń i grabieży.W rejonie delty MissisipiWystarczy wyjechać pozabogate i turystyczne rejonymiasta, by dostrzec smutnyfakt − kilka lat po przejściuhuraganu część budynkówmieszkalnych wciąż pozostajeopuszczonych, a wieluadresów w ogóle już nie ma.Zniszczony wieżowiec, stojącyblisko centrum w sąsiedztwiepodupadłej dzielnicyIberville, przypomina o niedawnejkatastr<strong>of</strong>ie, straszącszczerbami wybitych szyb.Z Nowego Orleanu w dółMissisipi prowadzi droga nr23. Stamtąd rzeki nie widać− znajduje się za wałemprzeciwpowodziowym− szeroka i majestatyczna.Po dwóch stronach drogico jakiś czas pojawiają sięzabudowania. Wiele z nichżywioł starł z powierzchniziemi; gdzieniegdzie wciążwidać ślady zniszczeń.Z ogromnych spotykanychna trasie wiecznozielonych| 8 |dębów zwieszają się srebrzyste pędy porośli,należące do charakterystycznychelementów tamtejszego krajobrazu.W lecie upał, w połączeniu z wilgotnympowietrzem, bywa bardzo uciążliwy.W rejonie delty Missisipi architekturazdecydowanie przegrywa w konfrontacjiz siłami natury. Wiele <strong>dom</strong>ówwygląda tak, jakby były gotowe ruszyćsię z miejsca, gdy nadejdzie niebezpieczeństwo.Są wyniesione ponad terenna filarach z bloczków betonowych lubna wysokich palach. Mają przeważnieprostokątny rzut, drewniany ganekalbo galerię, ściany pokryte sidingiemoraz dwu- lub czterospadowe dachy.Bagienne obszary delty (tzw. Bayou)zamieszkuje grupa etniczna Cajuns,wywodząca się od ubogich, francuskojęzycznychosadników. Rozrzuconew tej okolicy budynki często sprawiająwrażenie struktur tymczasowych, choćz drogi można zobaczyć także kilkabardziej okazałych obiektów, pełniącychfunkcje hotelowe lub użytecznościpublicznej, a także zbudowane nagruncie <strong>dom</strong>y jednorodzinne w głębirozległych działek.| 7 || 9 ||10|94 95


PODRÓŻ E ARCHITEKTONICZNEWyniesienie budynku ponadteren ma przede wszystkimchronić go przed zalaniem;być może nie bez znaczeniajest również to, że w okolicznychbagnach żyją aligatory.Ci, którzy chcieliby spotkaćwielkie gady w ich naturalnymśrodowisku, oraz miłośnicyrybołówstwa, znajdą powód,by dotrzeć do samego końcadrogi, określanego jako„najbardziej wysunięty napołudnie punkt Luizjany”.Znajdujący się w pobliżu portnależy do mijanej na trasiemiejscowości Venice. Uniesionana wysokich palachdrewniana zabudowa VeniceMarina, którą odbudowanopo zniszczeniach, to ostatniemiejsce, do którego można dostaćsię drogą lądową. Wokółrozciągają się mokradła deltyMissisipi.Depresja (nawet ok. 2,5 mp.p.m.), w jakiej znajdujesię większa część NowegoOrleanu, powstała na skutekosuszania bagien na tereniedzisiejszych osiedli. Kontrolarzeki oraz rozbudowa miastazahamowały naturalny cyklnanoszenia mułu i odnawianiasię obszaru delty, co stanowiłonaturalną ochronę lądu|11|przed skutkami huraganów.Sąsiedztwo dużego akwenu −jeziora Pontchartrain − feralnegodnia przesądziło o losieNowego Orleanu i jego okolic.W 2005 r. system przeciwpowodziowyzawiódł i światzobaczył dramatyczne konsekwencje,jakie przyniosłypróby ujarzmienia przyrody.Po KatriniePowódź, którą spowodowałhuragan Katrina, zalała 80%powierzchni Nowego Orleanu.W dyskusjach toczących sięnad przyszłością miasta dałsię słyszeć pogląd, że większaczęść zniszczonych obszaróww ogóle nie powinna zostaćodbudowana. Z drugiej stronysilna tożsamość Big Easy jestwartością, którą wielu pragnęłobyzachować.Szczęśliwie, dzielnice pełnehistorycznej architekturyprzetrwały katastr<strong>of</strong>ę w dobrymstanie, co spowodowałomiędzy innymi powrótmuzyków i innych barwnychpostaci na ulice Vieux Carré.Duch miasta zatem zostałożywiony na nowo.Jednym z problemów, przedktórymi dziś stoi NowyOrlean, jest gentryfikacja.Napływ białej, bogatszejludności do dzielnic uprzedniozamieszkanych głównieprzez czarnoskórych obywatelizmienia charakter tychrejonów miasta, co wpływa najego tożsamość w szerszymkontekście. Media informowały,że miejscowi decydencichcieli, by w miejscu zdegradowanychosiedli powstałynowe budynki dla lokatorówbardziej majętnych niżpoprzedni; ludzie biedni niemieli dokąd wracać.Miasto wciąż osiada i potrzebujeochrony na przyszłość.Pomysł, by tereny najbardziejzdewastowane − jak rejonLower 9th Ward − przekształcićna parki pełniące funkcjęstrefy buforowej, nie zostałzrealizowany. Przeciwnie,osiem lat po huraganie ludziewciąż tam mieszkają, bo chcązostać u siebie, a nowych<strong>dom</strong>ów wciąż przybywa.Aby umożliwić mieszkańcompowrót do ich okolic, podjętoróżne inicjatywy. Hollywoodzkiaktor Brad Pitt w roku 2007założył fundację Make It Right(MIR), której celem jest budowaniedla ludzi w potrzebie.We współpracy z czternastomalokalnymi i zagranicznymibiurami architektonicznymi(m.in. Frank Gehry and Partners,Shigeru Ban Architectsz Japonii i Constructs Architectsz Ghany) oraz z ekspertemod architektury „zielonej”Williamem McDonoughfundacja zajęła się opracowaniemkilkunastu prototypówekologicznych <strong>dom</strong>ówmieszkalnych. Na terenieLower 9th Ward ma być 150realizacji [http://makeitright.org]. Do tej pory stanęło tam86 budynków (m.in. przyTennessee Street i DeslondeStreet), wszystkie otrzymałyCertyfikat LEED.Bogata tradycja architektonicznaNowego Orleanustanowi inspirację dla młodegopokolenia architektów.Koncepcja niskobudżetowego<strong>dom</strong>u „Aligator” amerykańskiejpracowni Buildingstudioz 2009 r. czy programprojektowo-budowlanyURBANbuild miejscowejSzkoły Architektury <strong>Tulane</strong>(działającej przy Uniwersytecie<strong>Tulane</strong>) pokazują, że jestmożliwe tworzenie nowoczesnych,a przy tym niedrogichobiektów w oparciu o lokalnewzorce architektoniczne.W 2010 r. zespół URBANbuildzostał zaproszony dowspółpracy z fundacją MIR.Architektura, powstającamiędzy innymi dziękistudentom zaangażowanymw program Uniwersytetu<strong>Tulane</strong>, wpisuje się w lokalnykontekst, mimo eksperymentówz formą: przykładowomłodzi projektanciprzeważnie unikają dwuspadowychdachów, zachowujązaś charakterystycznenowoorleańskie werandyi wynoszą budynki ponadteren. Podobnie postąpiłoBuildingstudio, czerpiącz tradycji Shotgun House.W Nowym Orleanie znajdująsię wprawdzie także typoweamerykańskie dzielnice,wypełnione zwykle parterowymibudynkami, ale nieone stanowią o charakterzetego miasta. Budowa <strong>dom</strong>óww miejscu, gdzie być możenie powinny stać, ma na celuodtworzenie czegoś więcejniż tylko architektury.Walka o Nowy Orlean towalka o przetrwanie jego kultury.Ludzie mogliby opuścićto miasto, ale część nie czynitego zapewne właśnie zewzględu na jego niepowtarzalnyurok. •|11| „Build 05” – budynekzrealizowany przy współpracyURBANbuild i MIR Foundationoraz pracowni BILD Design,John Williams Architects i TKOConstruction w dzielnicy Lower9th WardŹródło: URBANbuild|12| Warunki mieszkaniowe pohuraganie – rejon delty Missisipi|13| Venice Marina|14| Wieżowiec zniszczony przezhuragan, Marais Street|15| Opuszczone <strong>dom</strong>y wzdłużSouth Claiborne Avenue|16| Ulepszona wersja <strong>dom</strong>u napalach przy drodze nr 23|15||16||12||13||14|96 97

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!