Ekologia a sztuka wspóÅczesna - Wiedza i Edukacja
Ekologia a sztuka wspóÅczesna - Wiedza i Edukacja
Ekologia a sztuka wspóÅczesna - Wiedza i Edukacja
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
wyróŜnia pewnego rodzaju transcendentalny pierwiastek zawarty w dziele. Jak piszeFranciszek Chmielowski, sytuacja ta podobna jest do tej kiedy próbujemy objąć pojęciemsztuki sakralnej ewokujące pewną refleksję dzieła. 109 Sztuka ekologiczna jest więcrozpoznawalna ze względu na ideę związku człowieka z jego środowiskiem naturalnym, którepojmowane jest jako całe universum, które dopełniamy swoją obecnością. 110W Polsce <strong>sztuka</strong> ekologiczna wzięła swój początek w latach sześćdziesiątych zruchu plenerowego. 111 Do Osiek przyjeŜdŜało wówczas wielu artystów – zarównoprzedwojennych awangardzistów jak i piewców sztuki nowoczesnej. To właśnie koło OsiekTadeusz Kantor dyrygował morzem w swoim słynnym Panoramicznym happeningumorskim 112 . Jednym z przejawów myśli, kształtowanej w tamtych warunkach nadmorskichplenerów, były działania skierowane na naturę. Sztuka tworzona w Osiekach czy ichokolicach przewaŜnie związana była z performance art, happeningiem czy akcjami, a takŜeliterackimi czy poetyckimi zapisami. Plenery takie znajdowały miejsce w latach 70 i później,takŜe i w innych miejscowościach. Wątek natury, przyrody, pojawiał się w twórczościartystów jako tło do działań, wskazywał na problematykę ekologiczną lub teŜ prowokowaćmiał dialog z naturą, szczególnie z tą jej częścią jaką artyści mogli odnaleźć na plenerze. 113Jeszcze w latach pięćdziesiątych artysta Jerzy Bereś tworzy dzieła plastycznezgodne z nową myślą, porzucającą ideę postępu, podboju i emancypacji człowieka, któryjedynie złą naturę ujarzmia i sobie ją podporządkowuje. Za materiał twórczy przyjął onprymitywne materiały takie jak: drewno, kamień, sznur, płótno. Powstawały z nich twory nakształt prymitywnych narzędzi chłopskich. 114 „Prace te nie były jednak tylkoniefunkcjonalnymi narzędziami rolniczymi, miały w sobie jakąś preindustrialną magię, byłyzwidami i dlatego mogły być odczytywane jako fantazje na temat pradawnych czasów;fantazje odwołujące się do współczesnych wyobraŜeń o prasłowiańskich bóstwach,demonach, chłopskich umiejętnościach obróbki drewna utoŜsamianych przez Beresia z z109F. Chmielowski, Obecność…, op. cit., s. 180.110Loc. cit.111G. Dziamski, Sztuka…, op. cit., s. 141.112Widowisko miało 3 części: w pierwszej przypadkowi plaŜowicze siedząc w leŜakach zanuŜonychczęściowo w wodzie, zwróceni twarzą w kierunku morza wysłuchali koncertu, którego dyrygentem byłustawiony na podium męŜczyzna we fraku; w drugiej uczestnicy stworzyli „Ŝywy obraz” wg „Tratwy meduzy”T. Gericaulta; w trzeciej kobiety turlały się po piasku zmieniając wygląd; w ostatniej plaŜa zaaranŜowana zostaław rodzaj plantacji, gdzie posadzono kawałki gazet. Zob. H. Bilewicz, A. Ziemba-Michałowska, Podręcznik dlagimnazjum. Spotkania ze sztuką. Plastyka – powiększenia, Prószyński i S-ka, Warszawa 2001, s. 9-15.113G. Dziamski, Sztuka…, op. cit, s. 142.114Pełna prezentacja twórczości artysty – monografia, katalog wszystkich realizacji plenerowych imuzealnych, manifestacji i ich dokumentacji, spis wystaw, bibliografia i dokumentacja fotograficzna, znajdująsię w wydanym przez Muzeum Narodowe w Poznaniu tomie. Zob. Jerzy Bereś. Zwidy – wyrocznie – ołtarze –wyzwania, pod red. Aleksandry Węckiej, Wydawnictwo Muzeum Narodowego w Poznaniu, Poznań 1995.30