11.07.2015 Views

2015_03

2015_03

2015_03

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Na początekMarcowe różnościW marcu jak w garncu – mówi stare polskieprzysłowie. I nie chodzi o to, że tym razem chcęrobić konkurencję niezrównanemu dr AdamowiMichalcowi umieszczając przysłowie w artykulewstępnym, ale mam wrażenie, że właśnie ononajlepiej charakteryzuje ten numer Gazety Niepołomickiej,jest w niej bowiem sporo wszystkiego.Jest nowy schemat organizacyjny urzędu, a ozmianach, o tym, czym zostały spowodowanei czym to zaowocuje dla Państwa, pisze w swoimtekście burmistrz Roman Ptak. Sporo jestrównież o projekcie solarnym, do którego wciążjeszcze, ale już tylko do końca kwietnia, możnaprzystąpić. Jest również przypomnienie, byw swojej deklaracji podatkowej odpisać jedenprocent na rzecz Organizacji Pożytku Publicznego,której – to już zależy od Państwa, ale o tymjak to zrobić pisze w swoim tekście PaulinaOwsińska-Tejchma.Zachęcam również do przeczytania obszernej relacjize święta 70-lecia liceum ogólnokształcącegow Niepołomicach. Sporo się działo. Absolwencii nauczyciele z całego siedemdziesięcioleciaistnienia placówki tłumnie zjechali, by wspólnieuczcić jubileusz.Zapraszamy również do wzięcia udziału w naszymkonkursie na zdjęcie miesiąca oraz do współtworzeniadziału polecamy.Życzę ciekawej lekturyredaktor naczelnaJoanna KocotW NUMERZE:temat mieSiĄca2 Zmiany w przepisach, zmiany w urzędzietwÓJ urZĄd4 Niepołomice – polskie miasto przyszłości4 Nasze Niepołomice <strong>2015</strong>4 Rozmowy o współpracy z miastem Kuřim4 Tabliczki na posesjach obowiązkowo4 Statystyka - styczeń <strong>2015</strong>5 Studenci znów w MCDiS5 Kobiece spotkanie5 Bal karnawałowy osób niepełnosprawnych5 Nowe e-usługi6 Jak wybrać kolektory słoneczne?cZtery łapy7 Darmowe znakowanie psów7 Podaj łapępodatki8 1% moc pozytywnych chwilbeZpiecZeńStwo9 Strażacy apelują - nie wypalaj traw!10 Gdy jesteśmy świadkami wypadkudrogowego cz. 211 O kobietach, które też gaszą pożary11 Krew na WalentynkiaStronomia12 Wszystkie barwy Ziemi12 Wiadomość ze Stacji Kosmicznej13 Spojrzenie w marcowe nieboedukacJa14 Święto szkoły, czyli jubileusz siedemdziesięcioleciaLiceum Ogólnokształcącegow Niepołomicach16 Słoń, żyrafa i miś koala z marcepanu16 Kuchnia Villa Intrata16 Szlakiem nowej przygody16 Niech żyje bal17 Na balu gimnazjalnym17 Ocalić od zapomnienia17 Gość z Australii w Woli Batorskiej18 Wielcy, mali odkrywcy18 Pasje rodziców na lekcji dzieci19 Dwustudniówka19 Przedszkolaki w Zapiecku19 Dzień Babci i Dziadka w Woli Batorskiej19 Zabawa karnawałowa20 Najlepsza w Alfiku20 Dzień Babci i Dzień Dziadka20 Razem, by czynić dobro20 Nasi bajkopisarze21 Kilka refleksji o „tabljetach”inSpiro22 Szczęście publiczne w Podłężuwkładka o Sołectwach23 Zakrzówkultura28 Duża rodzina, dużo książek, dużo marzeń- z pisarką Krystyną Mirek rozmawiałaMarta Piotrowska30 Historia da się lubić30 Śpiewaj z Pro-Arte30 Na dobry początek30 1183 wymienione książki31 Wieczór kolęd31 W Salonie Edukacyjnym Krakowa31 Przygotowania do Wielkanocy31 Zakrzów wczoraj i dziś32 Zdjęcie miesiąca - marzec <strong>2015</strong> r. „Droga 1”32 Dzień Babci i Dziadka w Zakrzowie32 I Niepołomicki Turniej Poetycki33 GaleriankiFelieton34 FELIETONY ŻYCIEM PISANE -Nowy etap, czyli nowy celbenedyktynki35 Stół zakonny, książę kardynał… i widelcepolecamy36 Piastów krew36 W krzywym zwierciadle36 Ile znieść może człowiek?36 Mroczna opowieść37 Spotkanie przy ekranie37 Aktywny Dzień Kobiet37 Przed świętamikalendarium38 Marzec <strong>2015</strong>Zdrowie i uroda39 Zapraszamy na kiełki40 Ukryte zalety drenażu limfatycznegoi presoterapiiSport41 Ścianka wspinaczkowa – nowy obiekt,nowe możliwości41 Obóz piłkarski - Biały Dunajec42 Dwanaście meczów w Niepołomicach43 Mistrzowie województwa w badmintonie43 Walentynkowy turniej strzelecki43 7 medali w Wieliczce43 Paweł Janusz 6-krotnie wyróżniony44 Trenowali w górach44 Brąz w Rzeszowiedomy kultury45 Domy KulturyprZepiS48 Przekąska na Dzień Kobiet0928Strażacy apelują - nie wypalaj traw!O kobiecym godzeniu obowiązków, pasji i książkachz pisarką Krystyną Mirek rozmawiała Marta Piotrowska.GAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 1


Temat miesiącaprowadzenie księgowości budżetowej, opracowywanie projektu budżetu gminy i monitorowanie jego wykonania, kontrolowanie wydatków budżetowychReferat Inwestycji Drogowych (pok. nr 11) tel. 12 250 94 19/30, 12 250 94 04 wew. 219, 230 Grzegorz Sendorprzygotowanie realizacji inwestycji drogowych, nadzór nad inwestycjami melioracyjnymi i przeciwpowodziowymi, utrzymanie dróg gminnych, postępowania wzakresie zmiany stosunków wodnych w gminieReferat Ochrony Środowiska i Rolnictwa (pok. nr 14) tel. 12 250 94 01/06, 12 250 94 04 wew. 201, 206 Anna Wojasprowadzenie postępowań w sprawie decyzji środowiskowych; kontrola przestrzegania przepisów o ochronie środowiska w zakresie zwykłego korzystania ze środowiska;realizacja programu dofinansowania odbioru odpadów zawierających azbest; wydawanie zezwoleń na usunięcie drzew lub krzewów z terenu nieruchomościReferat Wymiaru Podatków (pok. nr 15) tel. 12 250 94 09/18/29, 12 250 94 04 wew. 209, 218, 229 Beata Czurajprowadzenie spraw związanych z podatkami i opłatami lokalnymi, windykacja należności podatkowych, wydawanie zaświadczeń o stanie majątkowym podatnikówSkarbnik gminy (pok. nr 16) tel. 12 250 94 16, 12 250 94 04 wew. 216 Beata Kolasaprowadzenie księgowości budżetowej i gospodarki finansowejReferat Realizujący Projekty Zewnętrzne (pok. nr 17) tel. 12 250 94 15, 12 250 94 04 wew. 215 Stanisława Krawczykprowadzenie i rozliczanie projektów realizowanych ze źródeł zewnętrznychReferat Utrzymania Inwestycji (pok. nr 18) tel. 12 250 94 11/33, 12 250 94 04 wew. 211, 233 Beata Kuklaprzygotowanie dokumentów i realizacja inwestycji remontowych, prowadzenie gospodarki mieszkaniowej, rozliczanie należności za media w obiektach komunalnych,kontrola obiektów komunalnychArchiwum Urzędu tel. 12 250 94 39, 12 250 94 04 wew. 239 Grażyna Zychprzyjmowanie, segregowanie oraz przechowywanie akt zgodnie z obowiązującymi przepisami prawaStanowiska ds. informatyki (pok. nr 7) tel. 12 250 94 27/28, 12 250 94 04 wew. 227, 228 Krzysztof Lasekadministrowanie systemami sieciowymi i informatycznymi w Urzędzie Miasta i GminyRadca prawny tel. 12 250 94 14, 12 250 94 04 wew. 214 Zbigniew Łosińskipomoc prawna na rzecz urzędu, sporządzanie opinii prawnych, opracowywanie projektów aktów prawnychStanowisko ds. Obrony Cywilnej i Spraw Obronnych tel. 12 281 02 04 Marek Kotrealizacja zadań obrony cywilnej i spraw obronnych na terenie gminy, organizowanie ćwiczeń i szkoleń, opracowanie i aktualizacja planu obrony cywilnej w gminieWydziały i referaty zlokalizowane przy ul. Zamkowej 5Referat Promocji i Kultury (parter, pok. nr 3) tel. 12 250 94 48/49/50, 12 250 94 04 wew. 248, 249, 250 Szymon Urbankoordynowanie i prowadzenie działań promocyjnych, prowadzenie strony internetowej gminy, wydawanie „Gazety Niepołomickiej”,współpraca ze stowarzyszeniami, klubami sportowymi; organizacja imprez kulturalnych, wystaw, wydarzeń sportowych; współpracaz miastami partnerskimi, mediami, współpraca zagraniczna; wydawanie publikacji; obsługa programu Karta Dużej Rodziny;koordynowanie prac związanych z wprowadzeniem i realizacją budżetu obywatelskiego;Pełnomocnik ds. Energetyki (I piętro, pok. nr 6) tel. 12 250 94 44/53, 12 250 94 04 wew. 244, 253 Marek Mosurskiudział i podejmowanie działań z zakresu energetyki, w tym: przygotowywanie dokumentacji projektowej i przetargowej inwestycji, pozyskiwanie i realizacjaprojektów dofinansowanych z funduszy zewnętrznych, realizacja i nadzorowanie inwestycji komunalnych, współpraca z instytucjami energetycznymi w zakresiedostaw, udział i podejmowanie działań w zakresie zastosowań nowoczesnych technik energetycznych na terenie gminyReferat Przygotowania i Realizacji Inwestycji (I piętro, pok. nr 6) tel. 12 250 94 44/53, 12 250 94 04 wew. 244, 253 Bogusław Iwulskiprzygotowanie inwestycji gminnych, które podlegają zgłoszeniu lub pozwoleniu na budowę: energetyczne, wodociągowe, kanalizacyjne, gazowe, teletechniczne;budynki i budowle – nadzór nad realizacją; uzgodnienia w instytucjach; dokonywanie odbiorów ukończonych inwestycji komunalnychStanowisko ds. Budownictwa (I piętro, pok. nr 6) tel. 12 250 94 44/53, 12 250 94 04 wew. 244, 253 Barbara Pichórsprawowanie czynności inspektora nadzoru inwestorskiego lub kierownika budowy przy realizacji inwestycji budowlanych; sprawowanie funkcji inspektora nadzoruw zakresie budowlanym nad obiektami objętymi nadzorem konserwatorskim; dokonywanie odbiorów częściowych oraz odbiorów końcowych zadań inwestycyjnychReferat Energii Odnawialnej i Gospodarki Komunalnej(I piętro, pok. nr 2)tel. 12 250 94 51/52/54, 12 250 94 04 wew. 251, 252, 254,faks 12 250 94 59Stanisław Nowackirealizacja działań zawartych w „Planie działań na rzecz zrównoważonej energii gminy Niepołomice”; koordynacja projektu „Instalacji systemów energii odnawialnejw gminach: Niepołomice, Wieliczka, Skawina oraz Miechów na budynkach użyteczności publicznej i w domach prywatnych”; prowadzenie spraw związanych zfunkcjonowaniem systemu odbierania odpadów komunalnychWydział Edukacji (I piętro, pok. nr 8) tel. 12 250 94 45, 12 250 94 04 wew. 245 Danuta Wieczorekprowadzenie spraw dotyczących edukacji na terenie gminy, sprawy związane z konkursami na stanowiska dyrektorów placówek oświatowych, postępowaniaegzaminacyjne na stopień awansu zawodowego nauczycieli, dokumentacja dotycząca placówek oświatowych, prowadzenie akt osobowych oraz dokumentacjipłacowej pracowników placówek oświatowychtel. 12 250 94 41/43/46/47/55, 12 250 94 04Referat Edukacji (I piętro, pok. nr nr 4, 5, 7)Marcin Jurawew. 241, 243, 246, 247, 255, faks 12 250 94 58prowadzenie spraw kadrowo-płacowych pracowników placówek oświatowychReferat Księgowości Placówek Oświatowych (I piętro, pok. nr 1) tel. 12 250 94 42/57, 12 250 94 04 wew. 242, 257 Dorota Bodziochprowadzenie księgowości placówek oświatowych, sprawy związane z planami finansowymi placówek oświatowychprzy ul. Targowej 3JStanowisko ds. Osób Niepełnosprawnych tel. 508 116 958 Anna Mortonwspółpraca z jednostkami i organizacjami niosącymi pomoc osobom niepełnosprawnymprzy ul. Grunwaldzkiej 11Pełnomocnik ds. Profilaktyki i Rozwiązywania Problemówtel. 281 22 55Marzena StawarzAlkoholowych i Narkomaniiwykonywanie zadań gminy wynikających z ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawy o przeciwdziałaniu narkomaniiGAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 3


Twój urządsTUdENci ZNóW W McdisNiepołomicki Uniwersytet Dziecięcypowrócił w mury MałopolskiegoCentrum Dźwięku i Słowa.Dyrektorzy szkół zadecydowalio ponownym uruchomieniu zamiejscowegowydziału.Tegoroczne zjazdy NiepołomickiegoUniwersytetu Dziecięcegomiały odbywać się w Krakowie. Jużna początku roku akademickiegoprzyjęliśmy zaproszenie UniwersytetuJagiellońskiego do uczestnictwaw zajęciach w AudytoriumMaximum. Niestety, jak się późniejokazało, czas dojazdów na krakowskąuczelnię oraz koszty przejazduprzekroczyły możliwości naszychmałych studentów. Dlatego większośćdyrektorów szkół podstawowychzadecydowała o powrociedo MCDiS.Marta MakOwskaLutowy wykład NUD to tradycyjnieprelekcja młodszych i starszegowykładowcy. Tym razem mieliśmyokazję posłuchać wykładu uczniówszkoły podstawowej w Podgrabiu,którzy zaprezentowali Najdziwniejszerośliny świata. Podziwialiśmylitopsy, hydnorę africanę, czy welwiczięprzedziwną.Drugi wykład dorosłego wykładowcydotyczył społeczeństwa.Nasze zaproszenie przyjęła paniprofesor Anna Karwińska, wykładowcaUniwersytetu Ekonomicznego,socjolog. Odpowiadaliśmyna pytania co robią dla nas inni,co ludzi łączy, co jest ważne dladobrego funkcjonowania społeczeństwa.Wykład zakończył siękrótkim filmem dotyczącym społeczeństwaobywatelskiego.kobiEcE spoTkaNiEsympatycznym gronie, przyW ciepłej kawie i herbacie rozmawiałyśmyo szczególnej sytuacji,w jakiej jest kobieta w ciąży. Zwłaszczawtedy ważne jest zdrowe odżywianie.Od niego zależy zdrowie nietylko matki, ale i dziecka.Istotna dla wszystkich była informacja,że nie jest to czas, kiedy należyjeść za dwoje.Marta MakOwskaAnna Załubska, prowadząca spotkanie,zapowiedziała, że jest topierwsze, ale z pewnością nie ostatniespotkanie „Niepołomice, miejscekobiet”. - Będziemy chciały spotykaćsię raz w miesiącu, jest jeszczetyle tematów do rozmowy - powiedziałaZałubska.Spotkaniu towarzyszył pokaz naturalnychkosmetyków.bal kaRNaWałoWyosób NiEpEłNospRaWNychaNNa MOrtONdoradca burmistrza ds. osób niepełnosprawnychJak tradycja każe, również w tegorocznymkarnawale osoby niepełnosprawnehucznie obchodziłyostatki. 12 lutego na Zamku Królewskimw Niepołomicach odbyłsię bal karnawałowy osób niepełnosprawnych.Gościliśmy 200 osób niepełnosprawnychz naszej gminy oraz z zaprzyjaźnionychośrodków z gminyTomaszkowice i z gminy Kłaj. Balotwierał burmistrz Roman Ptak.Swoją obecnością zaszczycił nas zaprzyjaźnionywojewoda - StanisławKracik, czym sprawił wszystkim zebranymdużą radość.Tegoroczny bal miał miejsce w TłustyCzwartek, dlatego nie mogło nanim zabraknąć pysznych pączków,których fundatorem był przewodniczącyRady Miejskiej w Niepołomicachpan Marek Ciastoń. Bardzodziękujemy.Od początku do samego końca imprezyparkiet był pełen tańczących,ale tak jest zawsze, gdy gra zespółLESTER. Mamy nadzieję, że wszyscynasi goście rozjechali się do domóww dobrych humorach i z miłymiwspomnieniami.Całość tegorocznej imprezy finansowanabyła przez gminę Niepołomice.Fot. Joanna MusiałNOwe e-uSługiMicHał HeBdaradny Rady Miejskiej w NiepołomicachMinisterstwo Spraw Wewnętrznychuruchomiło dwie e-usługi, które pozwoląza pośrednictwem internetu sprawdzićinformacje dotyczące pojazdów osobowychoraz autobusów.Obie usługi są bezpłatne i dostępne dla wszystkich,którzy posiadają połączenie z internetem,także za pośrednictwem urządzeń mobilnych.a) Historia Pojazduwww.historiapojazdu.gov.plZakup używanego samochodu osobowego częstonapawa nas obawami: czy informacje podawaneprzez sprzedającego mają odzwierciedleniew rzeczywistości i czy zgodne są z faktycznymstanem pojazdu. Dzięki wspomnianej usłudzesprawdzimy szybko i bezpłatnie m.in. czy pojazdma ważne obowiązkowe ubezpieczenie OC, czyposiada niezbędne badania techniczne (oraz czyw poprzednich latach regularnie i terminowoprzechodził te badania), jaki stan licznika podczasostatniego badania odnotował diagnosta orazczy samochód nie został oznaczony w ewidencjijako kradziony. Informacje o pojeździe pochodząz pewnego i wiarygodnego źródła, czyli CentralnejEwidencji Pojazdów, prowadzonej na mocyustawy Prawo o Ruchu Drogowym.b) Bezpieczny autobuswww.bezpiecznyautobus.gov.plDzięki tej usłudze uzyskamy informacje o autobusie,którym planowana jest podróż wakacyjnalub którym codziennie dojeżdżamy do szkołylub pracy. Wystarczy wpisać numer rejestracyjnyautobusu na stronie serwisu www.bezpiecznyautobus.gov.pl,aby uzyskać pełny dostęp doinformacji. Również dzięki tej usłudze sprawdzimyczy pojazd ma ważne ubezpieczenie OC,czy przechodzi regularne obowiązkowe badaniatechniczne oraz jaka jest przepisowa ilość miejscprzeznaczonych dla pasażerów. Warto jednakpodkreślić, że wspomniana usługa nie zastąpikontroli przeprowadzanej przez Policję lubInspekcję Transportu Drogowego, które sprawdząna miejscu zarówno pojazd, jak i kierowcęnp. bezpośrednio przed wyjazdem dzieci naobóz wakacyjny.Taka kontrola jest naszym prawem i warto z niejskorzystać.GAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 5


Cztery łapyDarMOwe zNaKOwaNie PSówMarta MakOwskaDla wielu z nas pies jest członkiem rodziny. Pilnowany,wykarmiony, dopieszczony czworonóg,którego nie chcemy stracić.Urząd Miasta i Gminy w Niepołomicach rozpocząłakcję bezpłatnego znakowania elektronicznegopsów. To bardzo ważne, żeby naszeczworonogi, były w ten sposób zabezpieczone.W sytuacji ewentualnego zaginięcia ułatwia toposzukiwanie właściciela zwierzęcia.Chip dla psa to niewielkie urządzenie, w którymznajduje się zakodowany cyfrowy numer. Odpowiednireferat Urzędu będzie prowadzić rejestrzwierząt. Podczas akcji możliwe będzie równieżbezpłatne szczepienie psów przeciwko wściekliźnie.Warto wziąć udział w akcji. Do wykorzystaniajest 1000 chipów.regulamin akcji:1. Gmina pokrywa 100 % kosztów elektronicznegoznakowania wraz ze szczepieniemprzeciwko wściekliźnie psów (psy i suki).2. O elektroniczne znakowanie wraz ze szczepieniemprzeciwko wściekliźnie psów mogąubiegać się posiadacze psów zameldowanina terenie Gminy Niepołomice.3. W przypadku, gdy właściciel zamieszkuje naterenie gminy a w dowodzie osobistym widniejeinny adres zameldowania przedkładana druku znajdującym się w Lecznicy potwierdzeniezamieszkania podpisane przezsołtysa lub dwóch sąsiadów posiadającychstałe zameldowanie w Gminie Niepołomice.4. Skorzystanie z bezpłatnego szczepieniaprzeciw wściekliźnie jest możliwe pod warunkiemjednoczesnego oznakowania elektronicznego,o ile pies nie posiada jeszczetakiego oznakowania.5. W przypadku przedłożenia aktualnego szczepieniaprzeciw wściekliźnie, pies zostanie objętyprogramem elektronicznego znakowania.6. Właściciel zwierzęcia, w celu wykonania usługiczipowania, zgłasza się do zakładu leczniczego,okazuje aktualny dowód osobisty, wypełniawniosek o przeprowadzenie zabieguzaczipowania, podpisuje formularz zgłoszeniowy,a także wyraża zgodę na przetwarzanieswoich danych osobowych dla potrzebwynikających z Programu.7. Zabiegi elektronicznego znakowania psówwykonuje poprzez zawartą umowę z GminąNiepołomice Przychodnia Weterynaryjna„Centrum Weterynaryjne im. Św. Franciszka”32-005 Niepołomice, ul. Rumiankowa14 w siedzibie lub w terenowych punktachszczepień. Godziny otwarcia placówki:pn. - pt: 11.00 - 19.00, sb. 10.00 - 14.00.8. Gmina pokrywa w/w koszty do wyczerpaniaśrodków zarezerwowanych na ten cel w budżeciena rok <strong>2015</strong>.9. O możliwości skorzystania z elektronicznegoznakowania wraz ze szczepieniem przeciwwściekliźnie psów będzie decydowała kolejnośćzłożenia wymaganych dokumentóww w/w przychodni weterynaryjnej.10. Dane zawarte we wniosku zostaną wprowadzonedo Bazy Danych SAFE-ANIMAL – międzynarodowegozbioru danych o zaczipowanychzwierzętach.Dodatkowe informacje możnauzyskać w:Urząd Miasta i Gminy w Niepołomicach Referat EnergiiOdnawialnej i Gospodarki Komunalnej, ul. Zamkowa 5(pierwsze piętro pok.2), 32-005 Niepołomice, tel. 12250 94 51;Przychodnia Weterynaryjna „Centrum Weterynaryjneim. Św. Franciszka”, ul. Rumiankowa 14, 32-005 Niepołomice,tel. 12/ 281 00 68. Godziny otwarcia placówki:pn. - pt: 11.00 - 19.00, sb. 10.00 - 14.00.PODaJ łaPęMONika MarciNekspecjalista ds. komunikacjiRoyal Canin od zawsze stawia się zdroweW żywienie kotów i psów na pierwszym miejscu.Troska o zwierzęta nie ogranicza się jednaktylko i wyłącznie do zdrowej i zbilansowanej diety.Royal Canin podejmuje szereg działań w celubudowania świadomości opiekunów kotówi psów, uwrażliwiając na potrzeby zwierząt. Poprzezedukację opiekunów, stara się przekazaćszeroką wiedzę na temat psów i kotów dbająco to, aby każdy mógł stworzyć wyjątkową relacjęze swoim czworonogiem.Tak jak należy uczyć każde dziecko bezpiecznegoprzechodzenia przez jezdnię, tak samowszystkie dzieci powinny dowiedzieć się jakporozumiewać się z psem i jak zachowywać sięw pobliżu psów, również tych, które są nieznane.Dlatego z myślą o najmłodszych opiekunachzwierząt, od kilku lat firma Royal Canin prowadziakcję edukacyjną pod nazwą „Podaj Łapę” skierowanądo dzieci klas pierwszych szkół podstawowych.w tym roku przy współpracy z firmą everestszczyt Porozumienia odbędzie się już iii edycjaprogramu. Burmistrza Miasta i Gminy Niepołomic– roman Ptak już po raz drugi objąłakcję „Podaj łapę” Honorowym Patronatem.zgłosiły się wszystkie szkoły podstawowez naszej gminy! Na marzec zaplanowano28 spotkań, w których łącznie będzie brałoudział ponad 450 uczniów.Na zajęcia, prowadzone przez dyplomowanegodogoterapeutę, przyjedzie Charli – czteroletnipies rasy Nova Scotia Duck Tolling Retriever.Charli wraz ze swoim opiekunem od dwóch latz powodzeniem pracuje w dogoterapii i jestpsem wręcz stworzonym do kontaktu z dziećmi.Na lekcjach prezentowana jest przede wszystkimwiedza z zakresu komunikowania się psóworaz zasad bezpiecznej zabawy z czworonogiem.Dodatkowo dzieci uczą się kilku najistotniejszychzasad dotyczących pielęgnacji psa,odpowiedniego, zdrowego żywienia oraz dowiadująsię wielu ciekawych informacji na tematróżnych ras. Cała przedstawiana na spotkaniachwiedza merytoryczna dostosowana jest do wiekupierwszoklasisty. Obecność psa sprawia, żezajęcia są bardzo interaktywne i wprowadzająnabytą wiedzę teoretyczną w praktykę. Nakoniec zajęć wszyscy uczestnicy otrzymują odfirmy Royal Canin specjalne odznaki udziałuw akcji, które jednocześnie są symbolem odpowiedzialnegoopiekuna psa. Dodatkowo uczniowie,którzy uważnie słuchają i są najbardziej aktywniw trakcie zajęć, wygrywają nagrody.Poprzednie edycje Akcji „Podaj Łapę” pokazały,że dzieci bardzo cenią sobie zajęcia i są pod ichogromnym wrażeniem, a co najważniejsze, naco dzień wykazują się zdobytą wiedzą o odpowiedzialnym,prawidłowym zachowaniu się wobecwłasnych i cudzych psów.Mamy nadzieje, że tegoroczna edycja „PodajŁapę” będzie cieszyła się równie dużym uznaniemjak w latach ubiegłych!Do zobaczenia na zajęciach.GAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 7


Podatki1%MOC POZyTywNyCh ChwIlPaUliNa Owsińska-teJcHMapedagog, pracownik socjalnyw Centrum Profilaktyki i Edukacji i społecznej PARAsOlTytuł tego artykułu jest równocześnie jednym z tysięcy hasełpromujących przekazanie 1% podatku dochodowego od osóbfizycznych na rzecz organizacji pożytku publicznego (OPP).W tym roku uprawnionych do jego otrzymania jest aż8 018 organizacji. To o 355 organizacji więcej niż w rokupoprzednim. Mamy zatem większy wybór,ale czy dokonujemy go świadomie?Organizacje pożytku publicznego, a wśród nich głównie stowarzyszeniai fundacje, ale też Kluby Sportowe, Ochotnicze Straże Pożarne itp., prowadządziałalność społecznie użyteczną w obszarze zadań publicznychokreślonych w ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie.To jednak nie jest jedyny wymóg, jaki musi spełnić organizacja,aby być uprawnioną do otrzymania 1%. Organizacja pożytku publicznegouzyskuje przywilej otrzymywania 1%, gdy status OPP był nadanydo 30 listopada roku, za który następuje rozliczenie podatkowe (w przypadkunowych OPP). Organizacje posiadające status OPP od dłuższegoczasu muszą natomiast wywiązać się z obowiązków sprawozdawczychi nie pozostawać w stanie likwidacji.Każdego roku Departament Pożytku Publicznego Ministerstwa Pracyi Polityki Społecznej zamieszcza na swojej stronie internetowej(www.pozytek.gov.pl) zaktualizowany wykaz OPP, na rzecz którychmożliwe jest przekazanie 1%. Warto zajrzeć do tego wykazu chociażbypo to, aby sprawdzić, czy na pewno organizacja, którą planujemywskazać w zeznaniu podatkowym, uprawniona jest do otrzymaniatego typu wsparcia. Może się bowiem okazać, że organizacja którąwskazywaliśmy w poprzednich latach, tym razem nie widnieje w wykazie.Osoby bardziej dociekliwe mogą zapoznać się bliżej z działalnościąkonkretnej OPP poprzez przejrzenie sprawozdań finansowychi merytorycznych, publikowanych na stronie internetowej www.sprawozdaniaopp.mpips.gov.pl/.Wiemy, którym organizacjom możemy przekazać 1% podatku. Spośróddługiej listy wybraliśmy jedną, która z jakiegoś powodu zyskała nasząsympatię. I co dalej? Kluczowym momentem jest uzupełnienie właściwejrubryki w formularzu rocznego zeznania podatkowego (PIT-36, PIT-36L,PIT-37, PIT-28, PIT-38). W polu zatytułowanym „Wniosek o przekazanie1% podatku należnego na rzecz organizacji pożytku publicznego (OPP)”trzeba wpisać numer KRS wybranej OPP. W odpowiednim miejscu należywpisać także kwotę, jaką deklarujemy do przekazania organizacji, niewyższą niż 1% podatku należnego. Możliwe jest także wskazanie naszejwoli, co do celu, na jaki ma być wydatkowany 1%. Pamiętajmy jednak,że organizacje nie mają obowiązku zastosowania się do tego. Wymógbowiem jest taki, że pieniądze w ten sposób zebrane muszą być przeznaczonena działalność pożytku publicznego.Ostatnim działaniem po naszej stronie jako podatnika, prowadzącymdo przekazania 1% na rzecz OPP, jest złożenie zeznania podatkowegooraz zapłata należnego podatku. Oczywiście najlepiej, gdy dokonamytego z zachowaniem obowiązujących terminów, tj. ryczałtowcydo końca stycznia, a pozostali podatnicy do końca kwietnia. UrzędySkarbowe wypłacą zgromadzone z 1% środki na rachunek organizacjido końca lipca.Dlaczego warto przekazać 1% podatku? Po pierwsze, jest to łatwy sposóbna wspieranie organizacji pożytku publicznego bez ponoszeniażadnych dodatkowych kosztów. Pieniądze te wzmacniają organizacjęw możliwościach realizowania celów społecznych, dla których zostałypowołane. Środki z wpływów 1% pozwalają na zaspokajanie potrzeb organizacjii ich beneficjentów, które nie mogą być finansowane z dotacji,gdyż „nie mieszczą się” w regulaminowych ramach konkursów grantowych.Ponadto, ma to pozytywny wpływ na nasze ego, dając poczucie,że zrobiliśmy coś dobrego.Poniżej umieszczamy listę organizacji pożytku publicznego wraz z numeremKRS działających na terenie gminy Niepołomice i uprawnionychdo otrzymania 1% podatku. Zachęcamy do wsparcia tych lokalnychinicjatyw. Warto wybrać którąś z nich, gdyż być może my sami lub nasibliscy korzystają z ich oferty. W ten sposób przekazany 1% wraca do nas.Nazwa OPPSTOWARZYSZENIE SPOŁECZNEGO GIMNAZJUMIM. LADY SUE RYDER W WOLI BATORSKIEJSTOWARZYSZENIE RODZINYBŁOGOSŁAWIONEGO ADOLFA KOLPINGAKOŁO PRZYJACIÓŁ SZKOŁY PODSTAWOWEJI NIEPUBLICZNEGO GIMNAZJUM W STANIĄTKACHSTOWARZYSZENIE RODZIN I PRZYJACIÓŁ DZIECINIEPEŁNOSPRAWNYCH „DZIECIĘCE MARZENIA”STOWARZYSZENIE PROPAGUJĄCE IDEEKAZIMIERZOWSKIENumer krs0000<strong>03</strong>98050000084670000011400900001507400000207442STOWARZYSZENIE „KLUB POLSKIEGO TRAKERA” 000<strong>03</strong>10226STOWARZYSZENIE RODZIN I PRZYJACIÓŁ OSÓBZ ROSZCZEPEM KRĘGOSŁUPA I GŁĘBOKĄ LUBSPRZĘŻONĄ NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ„BĄDŹMY RAZEM”KOŁO PRZYJACIÓŁ HARCERSTWA -STOWARZYSZENIE BYŁYCH INSTRUKTORÓW,WYCHOWANKÓW I SYMPATYKÓW SZCZEPU„PUSZCZA”FUNDACJA NA RZECZ CHORYCH NA SMIM. BŁ. ANIELI SALAWYKATOLICKIE STOWARZYSZENIE CHARYTATYWNE„BETEL”poprzez inne organizacje, jako cel szczegółowy:OPACTWO BENEDYKTYŃSKIEw STANIĄTKACHOSP WOLA BATORSKA000041476000001<strong>03</strong>777000005557800000877070000195764, CEL SZCZEGÓŁOWY:STANIĄTKI lub 0060000116212, CEL SZCZEGÓŁOWY:OSP WOLA BATORSKA, POWIAT WIELICKIWięcej informacji na temat 1% i OPP m.in. na stronach internetowychngo.pl oraz pozytek.gov.pl8| MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


BezpieczeństwoGdy JesteśMyświadkaMiwyPAdKU dROGOwEGO CZ. 2MarciN Żarekoficer PsP, mieszkaniec gminy NiepołomiceOpisując w lutowym numerze Gazety Niepołomickiejzachowanie osób postronnychbędących świadkami zderzenia pojazdówzawarłem poniższą treść: „W pozostałych przypadkachnie wyciągamy nikogo z pojazdu, ponieważnie ma potrzeby dodatkowo narażaćczyjeś zdrowie. Ponadto w warunkach niskichtemperatur w pojazdach będzie większy komfortcieplny dla poszkodowanych niż na zewnątrz.Co wtedy możemy jeszcze zrobić?” Spróbujęto opisać przytaczając pewną sytuację.W jedno pogodne przedpołudnie jechałemz bratem samochodem i nagle w pewnej miejscowościjeden pojazd jadący z naprzeciwkauderzył w tył drugiego. Samego momentuzderzenia nie widziałem, zobaczyłem na jezdnirozbite pojazdy. Zatrzymałem swój samochód,brat rozstawił trójkąt, a ja zadzwoniłem do strażypożarnej (wiedziałem, że oni poinformująjuż pozostałe służby) i zabierając apteczkę udałemsię do tych pojazdów. Kierowca pierwszegowyszedł sam i nie uskarżał się na żadne dolegliwości,natomiast w drugim aucie siedziałkierowca, który dziwnie się „kiwał” i miał rozbitągłowę. Dodam, że samochodami tymi podróżowalitylko kierowcy. Po otwarciu drzwi wraku odstrony kierowcy zobaczyłem, że poszkodowanychce jak najszybciej wysiąść z auta. Nie wiemczy czuł jakiś ból, ale po zdeformowanej kierownicyi krwawiącej ranie na głowie uznałem,że musi ograniczyć ruchy do minimum. Przedstawiłemsię temu panu i powiedziałem, że dlajego bezpieczeństwa lepiej będzie, jak zostaniew aucie. W tym samym momencie przycisnąłemjego głowę do zagłówka fotela jedną rękątamując krwawienie, natomiast drugą wyciągnąłemkluczyki, ze stacyjki i położyłem je nagórze deski rozdzielczej, a później zaciągnąłemręczny hamulec. Cały czas miałem na rękachrękawiczki lateksowe. Każdą swoją czynnośćstarałem się głośno i wyraźnie opisywać, takaby poszkodowany wiedział co robię i dlaczegorobię to, a nie coś innego. W tym samym momenciemój brat próbował się dostać pod maskę,aby rozłączyć akumulator (samochód niebył na gaz). Następnie sprawdziłem, czy nogiposzkodowanego nie zostały uwięzione podpedałami pojazdu lub innymi elementami karoserii,pasów nie odpinałem, gdyż nie były zapięte(stąd te obrażenia – ale nie oceniam tegomoże ten pan był zwolniony z ich zapinania?).Brat w międzyczasie podał mi opatrunek dolepszego tamowania krwawienia. Po upewnieniusię, że w razie zmiany sytuacji (np. pożaru)będę mógł osobę poszkodowaną wydostać nazewnątrz bez utrudnień zacząłem rozmawiaćz tym panem o tym co się stało, pytałem goo imię i nazwisko. Później przybyły służby, którymopisałem wszystko co widziałem i robiłem.Zostawiłem zakrwawione rękawiczki we wrakui odjechałem dalej.Sytuacja, którą przytoczyłem jest jedną z wielujakie dzieją się na naszych drogach. Celemjej było opisanie tego, co możemy zrobić dlaposzkodowanych, u których nie występuje potrzebanatychmiastowej ewakuacji z rozbitegopojazdu (oczywiście po wykonaniu innych czynnościopisanych w numerze lutowym GazetyNiepołomickiej).Pewnie eksperci dopatrzą się małych niedociągnięća nawet dużych błędów, które w tej sytuacjiudało mi się popełnić (np. to, że nie powinienemwkładać głowy do wnętrza pojazdu zanimnie zostanie odłączony akumulator, gdyż istniałoryzyko, że uderzy mnie poduszka wystrzelonaz opóźnieniem). I zgadzam się z nimi w stuprocentach, tylko trzeba pamiętać, że inaczej siędziała mając do pomocy sprzęt ratowniczy i wyszkolonychkolegów jadąc na sygnale do zdarzenia,a inaczej będąc świadkiem wyposażonymw apteczkę i nóż do cięcia pasów.Reasumując, w sytuacji kiedy nie trzeba natychmiastwydostać z pojazdu osoby lub osób poszkodowanychtrzeba pamiętać, że:- do poszkodowanego podchodzimy od przodutak, aby nas widział, przedstawiając się i mówiąco naszych zamiarach,- opisywanie naszych kolejnych czynności, opisywaniebieżącej sytuacji (np. ratownicy już jadąlub Pańska żona jest bezpieczna) pomoże na jakiśczas uspokoić się poszkodowanej osobie,- staramy się „unieruchomić” poszkodowanegow pozycji zastanej oceniając, czy istnieje możliwośćjego szybkiego wydostania w późniejszejfazie,- jeżeli osobę „coś więzi” trzeba podjąć próbęjej uwolnienia (odciąć pas bezpieczeństwa,podnieś regulowaną kolumnę kierownicy, wyciągnąćstopy znajdujące się między pedałamisamochodu),- udzielamy pierwszej pomocy zgodnie z nasząwiedzą pamiętając, że lepiej zrobić cokolwiek(zatamować krwawienie, założyć kołnierz ortopedyczny,przytrzymać głowę) niż nie robić nic.Jeżeli po wykonaniu tych czynności i upewnieniusię, że wszystko co mogliśmy zostało jużwykonane to do czasu przyjazdu służb ratowniczychmusimy cały czas być przy poszkodowanym.Już sama nasza obecność jest dla niegogwarantem i poczuciem bezpieczeństwa, że niejest pozostawiony sam sobie na pastwę losu. Natomiastjeżeli będziemy prowadzić z taką osobąrzeczową rozmowę, niekoniecznie o sytuacji,w której się znalazł to na pewno poczuje się bardziejkomfortowo. Eksperci twierdzą, że zapewnienietzw. komfortu psychicznego jest równieważne jak udzielenie pomocy medycznej, pamiętając,że czynności medyczne mają priorytet.Foto: Archiwum OSP Niepołomice10 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


EdukacjaBarBara kOwalskanauczyciel j. angielskiego w Zespole szkół im. Ojca Świętego jana Pawła II w NiepołomicachświętO szkOły,CZyli jUBilEUSZ SiEDEMDZiESięCiOlECiAliCEUM OGólNOKSZTAłCąCEGOW NiEPOłOMiCAChUroczyście zapowiedziane na początku roku szkolnego 2014/<strong>2015</strong>główne obchody podwójnego Roku jubileuszowego czyli 70-lecia liceumOgólnokształcącego w Niepołomicach oraz 20-lecia utworzenia Zespołu Szkółim. Ojca Świętego jana Pawła ii w Niepołomicach przeszły do historii.14lutego w auli i salach szkolnych budynkuZespołu Szkół, w murach niepołomickiegokościoła i zamku spotkało się kilkapokoleń absolwentów, nauczycieli i sympatykówszkoły.Sobotni poranek przywitał nas piękną pogodą,co stanowiło dobrą wróżbę. Jak na „jubilatkę”przystało, szkoła została „urodzinowo” przystrojona,aby godnie przyjąć kilkuset gości - głównieabsolwentów, którzy zaszczycali nas swąobecnością już od rana. Z olbrzymią przyjemnościąi wzruszeniem obserwowaliśmy spotkaniaroczników od 1945 do 2014 w poszczególnychsalach, pracowniach, na korytarzach i w biblioteceszkolnej. Księga Pamiątkowa wzbogaciła sięo kolejne wpisy, wystawę pamiątek z 70-letniejhistorii szkoły uzupełniono o kolejne egzemplarze,a do archiwum historycznego dodanonowe pozycje. Absolwenci z uwagą, w atmosferzewspomnień, obejrzeli film „Śladami Pamięci”oraz setki zdjęć z różnych uroczystości szkolnychna przestrzeni 70 lat. Prawie każdy potrafiłznaleźć tam siebie. Dodatkowo, nowa kolekcjazdjęć powstawała na bieżąco w studio fotograficznym.Szczególną radość sprawiła gościomniespodzianka - prezent w postaci specjalnejpublikacji jubileuszowej „70. Jubileusz siedemdziesięcioleciaLiceum Ogólnokształcącegow Niepołomicach” - praca zbiorowa pod redakcjąWacława Sternala, Lucyny Niedbały i PiotraJarmocika - nauczycieli Zespołu Szkół. Wizytęw szkole mogła z pewnością umilić filiżankakawy lub herbaty i ciastko przygotowane orazserwowane przez uczniów i nauczycieli TechnikumHotelarskiego w pracowni hotelarskiej.Wczesnym popołudniem delegacja absolwentówwraz z przedstawicielami Zespołu Szkół udała sięna cmentarz w Niepołomicach w celu złożeniakwiatów i zniczy na grobach pierwszych nauczycielitutejszego Liceum Ogólnokształcącego.O godzinie 15.00 w niepołomickim kościeleodbyła się uroczysta msza święta pod przewodnictwemks. biskupa Damiana Muskusa, w którejwzięli udział przedstawiciele władz Miasta14 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


Edukacjai Gminy Niepołomice, absolwenci, nauczyciele,uczniowie i społeczność Niepołomic. Pięknekazanie ks. biskupa o wychowaniu, odpowiedzialności,pasjach i zdobywaniu wiedzy jeszczeraz uświadomiło nam wszystkim, jak wysokiewymagania postawił przed nami patron naszejszkoły, Święty Jan Paweł II. Po mszy świętej,w uroczystym orszaku, uczestnicy jubileuszuudali się do auli Zespołu Szkół.Dyrektor Barbara Wiśniowska, burmistrz RomanPtak, jako współorganizatorzy obchodówi przedstawiciel Rady Uczniów, Łukasz Błajszczakprzywitali przybyłych gości. Swoją obecnościąjubileuszową galę uświetniło blisko 500 uczestników,wśród nich biskup Damian Muskus, posłankana Sejm RP Elżbieta Achinger, małopolskiwicekurator oświaty Grzegorz Baran, WojciechWróblewski występujący w podwójnej roli: absolwentai przedstawiciela grupy PZU, jednegoz mecenasów obchodów jubileuszu, Marek Burdareprezentujący starostwo powiatowe w Wieliczce.Nie zabrakło również byłego burmistrzamiasta Stanisława Kracika, który w minionymćwierćwieczu w sposób szczególny zapisał sięw historii szkoły.Na ręce dyrektor Barbary Wiśniowskiej spłynęłygratulacje i życzenia z okazji Jubileuszu odwszystkich przemawiających. Szczególne brawaza bezcenną garść osobistych wspomnień otrzymaliabsolwenci pierwszych roczników: paniJanina Wójtowicz, pani Zofia Sieradzka-Bieniewskai pan Aleksander Tryjefaczka. Podkreślali oniwielką pasję i zaangażowanie wielu ludzi środowiskalokalnego w pracę na rzecz powstaniai rozwoju szkoły. A wszystko po to, aby lokalnaspołeczność w trudnych powojennych czasachmiała dostęp do wiedzy i rozwoju tutaj na miejscu,w Niepołomicach.Postacie najbardziej zasłużone w 70-letniejhistorii szkoły uhonorowane zostały pamiątkowymMedalem Jubileuszowym. Wśród nagrodzonychznaleźli się m.in. nieżyjący już dyrektorzyTadeusz Biernat, Józef Rerutkiewicz,Adam Kluzik oraz Maria Sondel, przewodniczącySpołecznego Komitetu Budowy Szkoły E AdamMichalec oraz pani Janina Ptak, wspaniały pedagogi wychowawca wielu pokoleń młodzieży.W trakcie uroczystości dokonano także odsłonięciaw auli szkoły tablicy pamiątkowej, na którejprzeczytamy:„W siedemdziesiątą rocznicę powstania PrywatnegoGimnazjum Koedukacyjnego SpółdzielniNauczycielsko-Oświatowej w Niepołomicachpamięci jej założycieli i pierwszych profesorów:- Tadeuszowi Biernatowi- Zofii Biernat- dr Janowi Dür-Durskiemu- ks. Andrzejowi Fidelusowi- Zofii Gądor- Karolowi Klimie- dr Mieczysławowi Kossowskiemu- inż. Jadwidze Kowalewskiej- Franciszkowi Książkowi- Stanisławowi Mazurowi- Eugenii Pietrzak- Janinie Ptak- Albinie Puchniak- Józefowi Rerutkiewiczowi- Janowi Toroniowi- Genowefie Trzos-Pilch- Kazimierzowi Urbańskiemu- inż. Tadeuszowi Wehrsteinowi- Alfredowi Zarębie- Marii Zarębinie- Janowi ZiembieWdzięczni Absolwenci, Uczniowie i NauczycieleLiceum Ogólnokształcącego w Niepołomicach.”Po części oficjalnej, zaproszeni goście mogliobejrzeć spektakl oparty na motywach komediiJana Drdy „Igraszki z diabłem” przygotowanyspecjalnie na jubileusz przez Szkolną Grupę Teatralnąpod kierunkiem Lucyny Niedbały i PiotraJarmocika. Dbałość o szczegóły dekoracji, strojów,rekwizytów a także światło, muzyka i graaktorska przyczyniły się do wielkiego sukcesuprzedstawienia. Dla szkoły jest to dodatkowypowód do dumy.Wieczorem, kilkuset gości, absolwentów szkoły,ich rodzin i przyjaciół, nauczycieli i uczniówwzięło udział w Balu Absolwentów na zamkuw Niepołomicach, pierwszej siedzibie Liceum.Bal rozpoczęto polonezem i walcem angielskimw wykonaniu uczniów Zespołu Szkół. Wspólnytoast kieliszkiem szampana za pomyślnośćwszystkich zebranych, z życzeniami udanej zabawy,wzniosła dyrektor Barbara Wiśniowskadodając: „Historia znów zatoczyła koło. W zamkuwszystko się zaczęło i w zamku obchody 70.urodzin szkoły się kończą”. Wspaniały, olbrzymitort - prezent urodzinowy od Fundacji ZamekKrólewski dla wszystkich uczestników balu- pokrojony został przez dyrektor Barbarę Wiśniowskąoraz Barbarę Ptak, prezesa Fundacji,głównego sponsora Balu Absolwentów.Po uroczystej kolacji zabawie, tańcom i rozmowom,rozmowom, rozmowom… nie było końca.14 luty <strong>2015</strong> - to tylko jeden dzień w kalendarzu,ale jakże bogaty w wydarzenia i jakże ważnyw historii naszej szkoły. Przeszłość połączyłasię z teraźniejszością. Absolwenci naszej szkoły– wszyscy razem i każdy osobno – zapisali wspaniałekarty jej historii, stając się przez to jej nierozerwalnączęścią. Nasi obecni uczniowie – jakowspółgospodarze Jubileuszu – mogli dopisaćkolejne strony.„Nie mogło nas tutaj dzisiaj nie być w tym szczególnymdniu” - mówili uczniowie Zespołu Szkół.„Spotkanie naszych starszych i dużo starszychkolegów było dla nas zaszczytem i lekcją pokory.„Już nie możemy się doczekać kolejnych jubileuszy”- dodawali inni. Wszyscy cieszymy się, żewspólnym wysiłkiem daliśmy radę!Dyrektor Zespołu Szkół im. Ojca Świętego Jana Pawła II w Niepołomicachw imieniu wszystkich Absolwentów, Uczniów i Pracowników uczestniczącychw jubileuszu siedemdziesięciolecia Liceum Ogólnokształcącego w Niepołomicachserdecznie dziękuje współorganizatorom:Urzędowi Miasta i Gminy w Niepołomicach – głównemu sponsorowi wydarzenia,Fundacji Zamek Królewski w Niepołomicach – organizatorowi Balu Absolwentaorazsponsorom, którzy zechcieli wesprzeć nasze święto:PZU S.A. – za sfinansowanie realizacji filmu dokumentalnego „Śladami Pamięci”,Silgan White Cap Sp. z o.o.,Apteka „Niebieska” w Niepołomicach,Migas–Door,WEGAR Niepołomice.Dziękujemy również z całego serca wszystkim osobom,które przyczyniły się do uświetnienia jubileuszu.GAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 15


EdukacjaWiElcy, Mali odkRyWcyTo były naprawdę niezapomnianewrażenia, które długo będąwspominać dzieci z kl. II C ze SzkołyPodstawowej, oraz ich młodsi koledzyi koleżanki z Przedszkola „SłonecznaKraina” w Niepołomicach– 3 lutego mieli możliwość zwiedzićPolitechnikę Krakowską i wziąćudział w interaktywnych zajęciachi zabawach.Podczas swojej wyprawy poznaliośrodek popularyzujący wiedzęi dokonujący wielu ciekawych odkryći projektów - Wydział MechanicznyPolitechniki Krakowskiej.Naszym przewodnikiem była panidr inż. Anna Kiełbus - pracownik naukowytejże uczelni.Wycieczka rozpoczęła się w auli,w której dzieci zaznajomili sięz ofertą edukacyjną uczelni. Podczaszwiedzania politechniki dzieciakimiały możliwość sterowaniarobotami przemysłowymi orazrobotem z funkcją pisania, dziękiktóremu powstawały zjawiskowerysunki. Fascynujące okazało sięrównież spotkanie z CyberRybą –podwodnym mobilnym robotemnaśladującym rybę, który zostałskonstruowany przez absolwentówAutomatyki i Robotyki WydziałuMechanicznego PolitechnikiKrakowskiej - Marcina Malca,Marcina Morawskiego i DominikaBeata ksiąŻekpedagog, logopedaWojtasa. Przygoda z robotamipozwoliła młodym uczestnikomwycieczki na zapoznanie się z innowacyjnymirozwiązaniami spotykanymiw nowoczesnych zakładachprzemysłowych.Następnie posiłek – dzieci mogły gozjeść w „Pantograf Cafe” – tramwajuzaadaptowanym na restaurację.Wisienką na torcie okazał się symulatorlotów F-16, który dzieci mogłyobejrzeć, dotknąć, zobaczyćjak wygląda od wewnątrz. Symulatorzaprojektował i zbudował wrazze swoim zespołem dr inż. DariuszKarpisz. Urządzenie powstałow Katedrze Podstaw Informatykii Biocybernetyki i jest identycznez F-16 pod względem wyglądu, fizykilotu oraz procedur, jakie musiwykonać pilot podczas startu, lotui lądowania.Nasi wychowankowie świetnie bawilisię także w pracowni dr inż. RafałaPetryniaka, w której mogli oglądaćwirtualną rzeczywistość w 3Doraz sterować robotem wykonanymz klocków LEGO Mindstorms.Wycieczka dostarczyła dzieciomdużo radości i świetnej zabawy,a było to możliwe tylko dlatego,że na Politechnice pracują ludziepełni zapału, świetnych pomysłów,którzy swoją pracę traktują jakprawdziwą pasję.pasjE RodZicóW Na lEkcji dZiEcirafał POdsiadłOrodzic ucznia 3daGata aUGUstyNeknauczyciel edukacji wczesnoszkolnej w sP w NiepołomicachSzkole Podstawowej im.W Króla Kazimierza Wielkiegow Niepołomicach od początku rokuszkolnego 2014/<strong>2015</strong> realizowanyjest projekt „Szkoła Współpracy”.Jedno z podejmowanych działań tozapraszanie rodziców do współprowadzeniazajęć lekcyjnych poprzezdzielenie się z dziećmi swoimi pasjamii zainteresowaniami.12 lutego uczniowie z klasy 3d podopieką wychowawczyni udali się dodomu państwa Podsiadło, by wziąćudział w nietypowej lekcji i usłyszećo ciekawych zainteresowaniach gospodarza– pana Rafała. Na początkubardzo fachowo zapoznał on swychgości z tematyką i zaproponowałpodział spotkania na części.W pierwszej była mowa o modelarstwie.Prowadzący objaśnił, jakmożna zrobić dioramy. Pokazałmodele plastikowe przed wykonaniem,w trakcie pracy oraz posklejeniu i pomalowaniu. Dzieci dowiedziałysię, ile trudu, cierpliwościi czasu trzeba włożyć w wykonaniemodelu. By sprostać temu zadaniupotrzebna jest również precyzja,szczególnie, gdy modele że zrobionezostały w dużej skali.Kolejną częścią lekcji było zapoznaniez kolekcją militariów orazpamiątek z czasów I i II wojny światowej.Uczniowie zobaczyli przedmiotycodziennego użytku takiejak: widelce, noże, podgrzewacze,manierki, menażki, a także inne typoweprzedmioty stanowiące wyposażenieżołnierza. Dużym zainteresowaniemcieszył się dalmierzartyleryjski pochodzący z 1943 r.Wielką atrakcją dla wszystkichdzieciaków było przymierzaniehełmów różnych armii oraz czapekwojskowych. Najciekawszy okazałsię hełm, który liczy ponad 100 lati chronił głowę żołnierza w czasieI wojny światowej. Ciekawostkąbyła też łuska pochodząca z jednegoz pociągów pancernych stacjonującychprzed wojną na terenieNiepołomic. Przy tej okazji prowadzącyzajęcia omówił zagrożenia,które mogą pojawić się w przypadkuznalezienia niewybuchów.Opowiedział też, w jaki sposóbtrzeba się wtedy zachować.Trzeci temat dotyczył mundurówwojskowych. Pan Rafał pokazał kilkamundurów ze swojej kolekcji, a dziecibez problemu rozpoznały, do czyjejarmii należały. Na koniec chłopcyprzymierzali poszczególne częścigarderoby żołnierza, a dziewczynkirobiły kolczyki. Wszyscy zadowolenii pełni wrażeń wrócili do szkoły.W czasie tego niecodziennegospotkania dzieci wiele zobaczyłyi dowiedziały o modelarstwiei historii polskiego oręża. Przedewszystkim jednak przekonały sięo tym, że warto mieć w życiu pasjei je pielęgnować.18 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


EdukacjadWUsTUdNióWkadaNiela wóJcicka-PieNscHkepedagog szkolny w ZszOI w Zabierzowie BocheńskimOkoło dwieście dni pozostałodo rozpoczęcia nowegoroku szkolnego, a już kandydacina uczniów przyszłych klas pierwszychzapoznawali się z pierwszymetapem edukacyjnym w SzkolePodstawowej im. S. Żeromskiegow Zabierzowie Bocheńskim.,,Dzień otwarty”, odbył się 11. lutego.Zaproszono dzieci, ich rodzicówi nauczycieli z PrzedszkolaSamorządowego w ZabierzowieBocheńskim. Przedszkolaki poznawanieszkoły rozpoczęły od szatni,w której dzieci założyły strojeprzygotowane na zaplanowanązabawę karnawałową. I tak do saligimnastycznej weszły: księżniczki,wróżki, królowie, kowboje, rycerze,Zorro i inne postacie z bajek. Spotkanierozpoczął występ klasy III a,pod kierunkiem Ewy Ogórek, którazaprezentowała przedstawienie teatralnept: ,,Kochane wnuki”. PrzypRZEdsZkolaki W ZapiEckUMONika kaPUstkanauczyciel Przedszkola samorządowym w Zabierzowie BocheńskimDzieci z dwóch grup integracyjnychprzygotowały się wspólniedo Jasełek, które zaprezentowałyprzed swoimi rodzicami, a następnieprzed babciami i dziadkami.Przedstawienie udało się. Dziecibyły pięknie przebrane, a także zaprezentowaływspaniały kunszt aktorski.Widownia była zachwycona,dlatego nauczyciele podjęli decyzję,aby dzieci wypróbowały swoich siłprzedstawiając jasełka w nowymmiejscu. Tak też się stało.Dzieci z zerówki pojechały z przedstawieniemdo pobliskiego Pensjonatudla Osób Starszych „Zapiecek”dźwiękach muzyki nikogo nie trzebabyło zachęcać do tańca i zabaw.Zawody z jabłkiem na wstążeczce,które trudno było skutecznie spróbowaćbez użycia rąk, wzbudziływiele emocji.Zaciekawionych przyszłych pierwszoklasistówwraz z rodzicamioprowadzała Alicja Hausman--Krzysztofek. Pokazywała szkołę,rodzicom opowiadała o organizacjikształcenia i ofercie edukacyjnej.Zainteresowanie zwiedzającychwyrażone było licznymi pytaniamidotyczącymi m.in. możliwości korzystaniaz zajęć w świetlicy szkolneji zajęć dodatkowych. Szkołajest dostosowana pod względemarchitektonicznym i organizacyjnymdo potrzeb uczniów sześcioletnichi uczniów ze specjalnymipotrzebami edukacyjnymi.Goście żegnając się zapowiadali, żewkrótce wrócą na dłużej.w Zabierzowie Bocheńskim. Przedwyjazdem przygotowały w DomuKultury pierniczki dla pensjonariuszy- samodzielnie je ozdabiały.Samo przedstawienie było zaskakującedla wszystkich. Mieszkańcydomu opieki włączali się do wspólnegokolędowania, co sprawiłowszystkim wiele radości. Po przedstawieniudzieci wręczyły wcześniejprzygotowane i zapakowane prezenty,a i na przedszkolaki czekałaniespodzianka, słodki poczęstunek.Taki wyjazd był dobrą okazją dowspólnych rozmów na temat starościoraz domów opieki.dZiEń babci i dZiadkaW Woli baToRskiEjJOaNNa GUtOwska-kUźMiczmama przedszkolaka uczęszczającego do Przedszkola samorządowego w woli Batorskiejstycznia zgromadzeni w Do-27 mu Kultury w Woli Batorskiejgoście przenieśli się do złotychlat sześćdziesiątych, siedemdziesiątychi osiemdziesiątych.A byli to goście wyjątkowi - dziadkowiei babcie zaproszeni przezswoje wnuczęta.Dzieci z najstarszej grupy SamorządowegoPrzedszkola w WoliBatorskiej, przygotowały pod kierunkiemopiekunki - Violetty Rutkowskiejprzedpołudniowe spotkaniez muzyką lat młodości swoichdziadków. Kilka dni przed uroczystościąprzedszkolaki przygotowaływłasnoręcznie zaproszenia, wręczyłylub wysłały dziadkom i babciom.W takich okolicznościach seniorzynie mogli zawieść i przybyli liczniew gościnne progi Domu Kultury.Po przywitaniu gości przez dyrektorprzedszkola, Renatę Kotarę orazprzez nauczycielki, rozpoczęła sięnajważniejsza część spotkania. Nazaaranżowanej scenie, nad którągórował otoczony kwiatami napis„Kochamy Babcię I Dziadka” kolejnopojawiały się gwiazdy: zespół Abba,grupa Queen, Karin Stanek, MarylaRodowicz, Urszula, Czerwone Gitary,Tina Turner, zespół De Press, Albanoi Romina Power, a także The Beatles.Takiej reprezentacji artystów w WoliBatorskiej jeszcze nigdy nie było!Maluchy, fantastycznie przebrane,z mikrofonami w ręku, z instrumentami,przedstawiły Mini PlaybackShow, na wzór popularnego przedlaty programu telewizyjnego. Niezabrakło także śpiewanych przezdzieci piosenek, deklamowanychwierszy, tańca i pięknych życzeń.Uroczystość zakończyło wręczanieprezentów i poczęstunek. Przejętewnuki pobiegły z prezentami dodziadków, usiadły razem nimi i jużw spokoju. Spoglądając na wzruszeniegości zgromadzonych na salii emocje towarzyszące dzieciomnie sposób zaprzeczyć, że nie mabardziej bezwarunkowej i piękniejszejmiłości niż miłość dziadkówi wnuków!ZabaWa kaRNaWałoWaeweliNa ciOńckaNauczyciel Przedszkola samorządowego w Zabierzowie Bocheńskimlutego w Przedszkolu Samorządowymw Zabierzowie11Bocheńskim został zorganizowanybal karnawałowy dla najmłodszychgrup. Wszyscy razem bawili się w saliozdobionej balonami i korowymiserpentynami. Na balu pojawiły sięmotylki, biedronki, wróżki, policjant,strażak i wiele innych bajkowych postaci.Dzieci bawiły się przy rytmachwesołej muzyki. Przedszkolaki chętnieuczestniczyły w różnego rodzajuzabawach. Nie zabrakło równieżsłodkiego poczęstunku.W trakcie trwania balu odbyła się„karnawałowa rewia mody” podczas,której dzieci mogły na „zaczarowanymwybiegu” zaprezentowaćswoje stroje. Wszyscy zostali nagrodzenigromkimi brawami. Bal zakończyłsię tańcem w kole. Wspólnazabawa przyniosła wiele radościnaszym wychowankom, a to byłogłównym celem naszego balu.fot. Paweł KuźmiczGAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 19


EdukacjaNajlEpsZa W alfikUZuzanna Ślusarczyk uzyskała najlepszywynik w swojej grupiewiekowej w konkursie Alfik Humanistyczny.18 grudnia ubiegłego roku odbyłasię kolejna edycja konkursu AlfikHumanistyczny organizowany przezŁowców Talentów Jersz. Konkurssprawdza znajomość języka ojczystego– gramatyki, literatury orazkultury języka polskiego wśróduczniów szkół podstawowych i gimnazjówz całej polski.Tym razem wzięło w nim udział 14606 uczniów z 442 szkół. W kategoriiklas trzecich najlepszy wynikuzyskała Zuznanna Ślusarczyk zeSzkoły Podstawowej w Niepołomicach.Bezbłędnie odpowiedziała nawszystkie pytania, które w tym rokudZiEń babci i dZiEń dZiadkadaNiela wóJcicka-PieNscHkepedagog szkolny w ZszOI w Zabierzowie BocheńskimJOaNNa kOcOtnawiązywały do wiersza Danuty Wawiłow„O rupakach”.W kategorii wiekowej Zuzannyw konkursie startowało 2579 osób,11 z nich może poszczycić się takwspaniałym osiągnięciem jakuczennica z Niepołomic. A chociażw tych zmaganiach uzyskała najlepszymożliwy wynik, może brać udziałw innych konkursach przedmiotowych,czy olimpiadach, bo jak mówiprzedstawicielka organizatora konkursu- Ilona Dusza Kowalska: „niechodzi tylko o to, aby być lepszymod innych, ale przede wszystkim,aby za każdym razem być lepszymod siebie”.Serdecznie gratulujmy dużej wiedzy,a dzięki niej świetnego wynikui życzymy kolejnych sukcesów!Na ten dzień - 30 stycznia - czekalinie tylko uczniowie klasy III a zeSzkoły Podstawowej im. S. Żeromskiegow Zabierzowie Bocheńskim,wychowawczyni Ewa Ogórek, alerównież zaproszeni Goście. Uczniowiestarannie przygotowali się doobchodów Dnia Babci i Dnia Dziadka,wykonali zaproszenia, upiekliczekoladowe muffinki, zaprezentowaliteż tematyczne przedstawienieteatralne, pt.: „Kochane wnuki”.Bogata scenografia, ciekawy scenariusz,stroje i wykreowane postacie:babci, dziadka, wnuków, skrzatów,elfów, wróżki pochłonęły uwagęzgromadzonej publiczności. Trzecioklasiścirecytowali też wierszeo babciach i dziadkach oraz wręczalikwiaty. Zostało wypowiedzianychdużo czułych, ciepłych słów uznaniai wdzięczności. Takie chwile wzbogacająrelacje i wspomnienia.4 lutego uczniowie po raz kolejnyzaprezentowali przedstawienie teatralnew Domu Kultury w ZabierzowieBocheńskim. Tym razem zaproszenizostali seniorzy z ZabierzowaBocheńskiego, którzy podobnie jakklasa IIIa uczestniczą w projekcie -,,Wspieranie osób w podeszłym wiekuw integracji z młodzieżą w <strong>2015</strong> r.”realizowanym przez StowarzyszenieRodzin i Przyjaciół Dzieci Niepełnosprawnych,,Dziecięce Marzenia”w Niepołomicach. Podczas spotkaniauczniowie poznali i moglipobawić się w zabawy z czasówdzieciństwa babć i dziadków, byłytakże zabawy, które od lat łączą pokolenia, wciąż uczone w przedszkolum.in.: ,,Stary niedźwiedź mocnośpi”, ,,Mam chusteczkę haftowaną”,,,Moja Ulijanko”.RaZEM, by cZyNić dobRosylwia MiędzyBrOdzkaopiekun Klubu wolontariusza „dobra wola”nauczyciel j. polskiego w Gimnazjum w woli Batorskiejsobach potrzebujących pamiętaja- nie tylko od święta - wo-Olontariusze z Klubu Wolontariusza„Dobra Wola” działającego w GimnazjumSpołecznym w Woli Batorskiej.Kontynuując dzieło patronki- Lady Sue Ryder, która poświęciłaswoje życie na pomaganie innym– uczniowie na ternie szkoły i wsizorganizowali kilka akcji. Co więcej,udało się połączyć siły ze SzkolnymKołem PCK działającym w SzkolePodstawowej w Woli Batorskiej.Pierwszą wspólną akcją była „I tymożesz zostać Świętym Mikołajem!”.Polegała ona na zebraniu słodyczy,maskotek, zabawek i innych prezentów,jakie dzieciaki z ubogich rodzinmogłyby znaleźć pod choinką. Zebranedary zostały przekazane doPCK w Wieliczce oraz do ZespołuCharytatywnego działającego przyParafii Matki Bożej Nieustającej Pomocyw Woli Batorskiej.Tradycyjne zbierano także drobnepieniądze w akcji „Góra Grosza”. Jestona organizowana w całej Polsceprzez Towarzystwo „Nasz Dom”.Celem akcji jest nie tylko pomocdzieciom wychowującym się pozawłasną rodziną – w rodzinnychdomach dziecka, pogotowiach rodzinnych,zawodowych rodzinachzastępczych oraz domach dziecka.Ideą przewodnią jest wcielenie zasady,że każdy grosz się liczy. Tymsposobem w Gimnazjum udało sięzebrać kilkaset złotych.Ostatni czwartek karnawału to tradycyjniedzień, w którym folgujemynaszym słabościom do słodyczy. Nastołach królują pączki i faworki. GimnazjumSpołeczne w Woli Batorskiejpostanowiło w tym roku włączyć sięw działania charytatywne pod hasłem„Wyślij pączka do Afryki” organizowanejprzez Fundację Kapucynii Misje. Zebrane fundusze zostanąprzekazane na pomoc dla mieszkańcówRepubliki Środkowoafrykańskieji Czadu oraz wsparcie projektówedukacyjnych i religijnychprowadzonych przez pracującychtam polskich kapucynów.Inicjatorem akcji w naszym Gimnazjumbył ks. Marcin Rozmus. KlubWolontariusza „Dobra Wola” chętniewłączył się w te działania. Nasze wolontariuszki– Marysia Siwek, MartaPabian oraz Aleksandra Zawiłasprzedawały na przerwach i przedwieczornymi zebraniami z rodzicamiwspaniałe pączki. W sumie udałosię zebrać kilkaset złotych. Ta samaakcja była przeprowadzona takżeprzez uczniów ze Szkoły Podstawowejw Woli Batorskiej.Szczególne podziękowania należąsię państwu Rerutkiewiczom – właścicielomF.P.H „Rerutkiewicz” z WoliBatorskiej, którzy przekazali częśćpączków charytatywnie.Nasi bajkopisaRZEstycznia odbył się finał X30 Gminnego Konkursu Bibliotecznego„I Ty możesz zostać bajkopisarzem”.Konkurs miał na celum.in. promowanie twórczości dziecioraz zachęcanie do korzystaniaze zbiorów biblioteki szkolnej. HonorowyPatronat objął BurmistrzMiasta i Gminy Niepołomice - RomanPtak.Na konkurs wpłynęło 48 prac z sześciuszkół podstawowych w gminie.Wszystkie wzbudziły zachwyt, toteżwyłonienie zwycięzców nie byłołatwe. Komisja konkursowa oceniłaprace wg następujących kryteriów:zgodność z tematyką konkursu,pomysłowość (wyobraźnia, oryginalność)oraz wartość artystyczna(estetyka, czystość).MałGOrzata PilcH, JadwiGa PalUcHnauczyciele bibliotekarze, sP w NiepołomicePrzyznano 6 nagród i 5 wyróżnień.LAUREACII Arianna Banza, NiepołomiceII Matylda Kmiecik, PodłężeII Maksymilian Podsiadło, NiepołomiceIII Agnieszka Widomska-Smuła, ZabierzówBocheńskiIII Szymon Półtorak, Wola ZabierzowskaIII Kuba Maślaniec, Wola ZabierzowskaWYRÓŻNIENIAWiktoria Gębka, Wola ZabierzowskaZofia Góra, Zabierzów BocheńskiGabriela Książek, PodłężeOliwia Marczewska, NiepołomiceKarol Henke, Niepołomice.Serdecznie gratulujemy!20 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


KIlKA REflEKsjI O„taBlJetacH”EdukacjakrzysztOf NOwaknauczyciel Gimnazjum w NiepołomicachNa początek wyjaśnienie- dlaczego „tabljety”, a nie poważne Tablety - nadziejapolskiej edukacji i przedmiot pożądania dzieci i młodzieżowców.Podczas wakacji moi bratankowie wzięliudział w radiowej sondzie na temat długichwakacyjnych podróży. Młodszy z nich zostałzapytany, czy nie kłóci się wtedy z bratem, odpowiedział,że najczęściej kłócą się o „tabljeta”.W ten sposób tablet został zredukowany do „tabljetu”,bo czy poważana może być rzecz, któraprowadzi do konfliktów i kłótni?Gdy zapytałem swoich uczniów, o co najczęściejrodzice mają do nich pretensje odpowiedzieli,że o wyniki w nauce, czyli oceny, ale tak byłozawsze. Niektórzy mówili o bałaganie w pokoju,ale to też problem stary jak świat. No i wreszcieprawie wszyscy stwierdzili, że najczęściej rodzicemają do nich pretensje o nadużywanie internetuprzy pomocy komputerów, tabletów, telefonówitp. Gdy z kolei zapytałem o kary jakie stosująrodzice, był to właściwie jeden rodzaj kar, łatwosię domyślić jaki - odcinanie od internetu, częstow wyrafinowany sposób, np.: poprzez usunięcieikonki programu Internet Explorer czy też chowaniemyszki. Dla sprawdzenia zadałem te samepytania rodzicom, którzy w pełni potwierdziliodpowiedzi dzieci. Jakie jest więc miejsce cyfrowychmediów we współczesnej szkole?„Dzieci głupieją przez nowoczesne technologie”- tak alarmuje Brytyjskie Stowarzyszenie Nauczycielii Wykładowców. Zbyt częste używanieurządzeń elektronicznych prowadzi do nadwagi,agresywnych zachowań i przemęczenia (z konferencjiBryt. Stow. Nauczycieli i Wykładowców).Znana jest historia 4-letniej dziewczynki, któraw wieku 3 lat dostała iPada, z którym się nierozstawała. Bez niego doznawała zespołu abstynencji,czyli przykrych doznań psychicznychi fizycznych, które pojawiały się po odstawieniuśrodka uzależniającego. Dziewczynka trafiła doośrodka leczenia uzależnień w Londynie. Z naszegopolskiego podwórka przytoczę wypowiedziJanusza Wardaka, inicjatora akcji „Mniejekranu, więcej rodziny” - „Tablety i smartfony zeswej natury działają na człowieka rozpraszająco- zarówno na dzieci, jak i na dorosłych, jest tospowodowane nadmierną liczbą bodźców, któredostarczają (kolorowe obrazy, filmy, hiper linki)oraz możliwością szybkiego przeskakiwaniamiędzy rożnymi treściami. Tymczasem rozwójdziecka następuje przede wszystkim poprzezskupienie się na określonej czynności, częstowymagającej pewnego wysiłku i wytrwałości.Brak umiejętności skupienia uwagi może stanowićjeden z najważniejszych elementów późniejszychproblemów w nauce.”W tym tygodniu wszyscy posłowie w Madrycie,od prawicy do lewicy, jednomyślnie zagłosowaliby w podstawówkach przedmiotem obowiązkowymbyły szachy. Zasadniczym argumentembyło to, że szachy rozwijają wszechstronnezdolności, zwłaszcza matematyczne oraz umiejętnośćkoncentracji i czytania. Parlament europejskizalecił krajom unijnym wprowadzenieszachów do szkół już 3 lata temu, ale decyzje należądo poszczególnych krajów. Czyli nie tablety,ale szachy!Kilka krajów o wiele bardziej zaawansowanychtechnologicznie od Polski, ma już za sobą okresfascynacji cyfrowymi mediami w szkole. W KoreiPołudniowej kilka lat temu lekarze zaczęliużywać pojęcia „cyfrowej demencji” opisującsymptomy chorobowe zarówno psychiczne jaki fizyczne będące skutkiem nadmiernego korzystaniaz internetu. Argument o odciążeniuuczniowskich tornistrów poprzez użycie tabletówma więc średnią jakość - człowiek nie składasię przecież tylko z kręgosłupa i układu kostnego.Potrzebny jest rozsądek, którego paradoksalniepozbywamy się przesiadując godzinamiprzed komputerem i co gorsza pozwalamy, bygłupiały nasze dzieci.Czy w szkole, w której uczę, używa się nowoczesnejtechnologii? Oczywiście, że tak. Jest tylena ile potrzeba tablic interaktywnych, chyba 8,są rzutniki multimedialne w każdej klasie i poddostatkiem komputerów, o pracowniach komputerowychnie wspomnę, bo to mam nadziejęjest normą w każdej polskiej szkole. Nie ma u nastabletów. Czy nie mogły by być? Oczywiście,że tak, pytanie brzmi - po co? Czy ich brak jestgłówną przeszkodą w drodze do lepszej edukacji?Czy najlepsze krakowskie licea wyposażająswoich uczniów w tablety? Być może, za jakiśczas użycie tabletów będzie bardziej uzasadnione,sam jestem tego ciekaw. Czego w tej chwilibrakuje w mojej szkole jeśli chodzi o wyposażenie?Na pewno nowej instalacji elektrycznej,bo obecna pamięta czasy głębokiego PRL-ui nowych boisk, bo te, które są, prowokują dostosowania wobec wuefistów określenia - panikustosz, panie kustoszu.Na koniec fragment z biografii Steve’a Jobsa,legendarnego szefa firmy Apple „Każdego wieczoruSteve celebrował z rodziną kolację przydużym stole w kuchni, dyskutując o książkach,historii i wielu innych sprawach. Nikt nigdynie wyjmował wtedy iPada ani komputera.Jego dzieci nie wydawały się w ogóle do tychwszystkich gadżetów”. Kiedy syn Billa Gatesa,założyciela Microsoft zapytał go, czy już przezcałe życie będzie miał ograniczony dostęp dokomputera, ten odparł „Nie, kiedy się wyprowadzisz,będziesz sam mógł ustalać sobie swojeograniczenia”.Moi bratankowie podczas długich samochodowychpodróży słuchają teraz głównie „PrzygódMikołajka”, albo „Dzieci z Bullerbyn”. Swoją drogą,o czym napisałaby Astrid Lindgren, gdybydzieci z Bullerbyn wyposażyć w tablety.Z belferskim pozdrowieniemGAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 21


inspiroszczęściePUBlICZNE w POdŁężU„…zbudowanie takiej instytucji nie jest zadaniem łatwym. Podejmując się tego,uruchamia się procesy porównywalne do małej, lokalnej rewolucji.Bez wątpienia dojść wtedy musi do starcia z hamującymi ją konserwatywnymisiłami, mogą lub nawet muszą pojawić się też ofiary tej rewolucji.”Otym, że społeczeństwo obywatelskie udasię zbudować w Polsce, przestaliśmy jużmarzyć. Samo to pojęcie dla większościjego zwolenników stało się wyblakłe i nieatrakcyjne.Dziś desperacko szuka się innych terminów,takich jak partycypacja obywatelska, alboruchy miejskie, bo nikogo nie przekonują jużtak zwyczajne rzeczy jak aktywność obywatelska.Przytłoczona takimi myślami, po ogłoszeniukolejnych wyników badań potwierdzających tędiagnozę, nieoczekiwanie trafiłam nagle na sygnałzapowiadający jakąś zmianę.Stało się to, gdy spotkałam dwoje raczej niezwykłych,młodych ludzi, którzy podczas całejnaszej rozmowy – jak to sobie później zapisałam– uśmiechali się. Nie byłoby w tym nic dziwnego,bo w końcu wiele zadowolonych z życia osóbżyje wokół nas, gdyby nie to, że robili to mówiąco swojej pracy, ona zaś miała miejsce w domukultury – instytucji o tak złej marce, że niechętnieo niej mówią nawet studenci animacji. Beatai Maciek – twórcy domu kultury w Podłężu, z którymiprowadziłam tę rozmowę – twierdzą jednak,że praca w tej instytucji jest wspaniała, żenic innego nie przynosi im takiej radości a nawetszczęścia. Pomyślałam wtedy, że być może są onidowodem na to, iż społeczeństwo obywatelskiejest jednak możliwe i – co więcej – dom kulturymoże mieć w tym udział, skoro w nim właśniedoświadczyć można publicznego szczęścia. Potemodbyliśmy z Beatą i Maćkiem kilka dalszychrozmów, odwiedziłam też ich dom kultury,nie zmieniło to mojego pierwszego wrażenia,przeciwnie – utwierdziłam się w przekonaniu,że stało się tu coś, co na tle dzisiejszej polskiejcodzienności jest wyjątkowe, a co jednocześniewpisuje się w pewne uniwersalne, znane z różnychspołeczeństw i okresów doświadczenia.Wyjątkowość podłęskiego domu kultury polegałabyzatem przede wszystkim na tym, żeskądinąd znane wzorce udało się tu zaszczepićw opornym, niesprzyjającym im środowisku.Kiedy szukam jakiegoś klucza, który pozwoliłbyuchwycić jego specyfikę, nieodmiennie nasuwami się pojęcie sfery publicznej a wraz z nimwprowadzone przez Hannah Arendt – publiczneszczęście. Wokół tych pojęć zbudowane będązatem te krótkie rozważania, dzięki nim staniesię też jasne, dlaczego dom kultury w Podłężułączę ze społeczeństwem obywatelskim, mimoiż większość instytucji tego typu ma dziś w Polsceniewielki z tym związek.Z badań wynika, że typowy dom kultury jest dziśpodobny raczej do szkoły, niż otwartej instytucjipublicznej, a jeśli gromadzi uczestników, to są toczęściej dzieci, albo korzystający ze specjalnej,skierowanej do nich oferty ludzie starsi. Taki domkultury działa rutynowo, schematycznie, dlategonie wyzwala żadnej nowej energii społecznej.Raczej nie mają takiej siły także uznawane za najlepszewśród tych instytucji ośrodki, które przybierająformę czegoś w rodzaju kombinatu kultury,z przygotowywaną przez profesjonalistówbogatą ofertą kursów i innych zajęć. Na tym tleto, co dzieje się w Podłężu jest faktycznie nietypowe.Pełno tu ludzi, w różnym wieku, w tym takżetych, aktywnych zawodowo, którzy przychodząw rozmaitych porach, czasem posiedzą by pogawędzić,a czasem bardzo są czymś zajęci, tak czyowak widać, że czują się w tym miejscu bardzoswobodnie – są u siebie, a nie w obcej, zimnejinstytucji. Sami zresztą decydują o tym, co się tutajrobi, a nierzadko prowadzą zaproponowaneprzez siebie zajęcia, ci, którzy kierują domem kultury,twierdzą bowiem, że ich głównym zadaniemjest udzielanie pomocy innym w zrealizowaniuich własnych marzeń.Taki sposób myślenia o domu kultury, taka jegokoncepcja żywo przypomina polskie przedwojennedomy społeczne, które tuż po wojnie byłyspontanicznie odbudowywane, szybko jednakprzez ówczesną władzę zostały zastąpione innym,wzorowanym na modelu sowieckim domem kultury,co skutecznie wyparło je także ze społecznejpamięci. Drugie, równie wyraźnie pokrewnez podłęskim domem kultury wzorce instytucjiznaleźć można w zachodnich społeczeństwachdemokratycznych. W obu wypadkach głównympowodem ich istnienia jest ukonstytuowaniewspólnej sfery publicznej. Aby to wyjaśnić, sięgnędo przykładów zaczerpniętych z małej wsiholenderskiej oraz z dużego niemieckiego miasta– Norymbergi. Tu i tam o domu kultury mówi sięprzede wszystkim jako o miejscu spotkań, czymś,co powstało w odpowiedzi na najprostszą ludzkąpotrzebę, czyli pragnienie rozmowy. Tu i tamopowiadano mi o motywowanych tą właśniepotrzebą ludziach, którzy często zatrzymywali sięprzed lokalnym sklepem, by tam zamienić z kimśdwa słowa, wygodniej i przyjemniej było jednakprowadzić takie rozmowy nie na ulicy, ale w jakimściepłym miejscu, dlatego postanowiono założyćdom kultury. Przed wojną w Polsce ta samapotrzeba stała u podstaw tak zwanych wtedydr HaB. ewa BOBrOwskasocjolog i pedagog społecznydomów ludowych albo domów społecznych, zakładanychprzez lokalne społeczności, zazwyczajzresztą bez pomocy władz samorządowych. Stałysię one jedną z ważnych instytucji społeczeństwaobywatelskiego (dlatego – nawiasem mówiąc– były tak tępione w PRL-u), nie były bowiemwyspecjalizowane w upowszechnianiu wąskopojętej kultury, ale przeciwnie – miały być otwartena wszystko, co ma publiczny charakter, w takichmiejscach można było zatem swobodnie i dowoli z innymi pogadać, ale też można było, gdypowstała taka potrzeba, podjąć jakieś wspólneprzedsięwzięcia, czy to kulturalne, czy to bardziejpraktyczne, jak budowa drogi, albo założeniespółdzielni rolniczej.Dom kultury w Podłężu stosuje zatem dobre tradycje,choć nie wydaje się, by robił to świadomie,jest za to zupełnie niepodobny do typowych domówkultury w dzisiejszej Polsce, jest także czymśinnym, niż chętnie dziś propagowana animacja.Aby to wyjaśnić, najpierw znów odwołam się doprzykładu. Tym razem będzie to opowiedziana miprzez Beatę i Maćka historia, której bohateremjest regularnie odwiedzający dom kultury w Podłężumężczyzna. Stał się on tematem opowieści,bo przez długi czas wydawał się nie odczuwaćpotrzeby nawiązania jakiegoś kontaktu z innymi– przychodził posiedzieć sobie na kanapie w holu,czasem napił się kawy albo herbaty, z nikim jednaknie podejmował rozmowy. Po pewnym czasieznalazł powód do włączenia się w dialog, potemwziął udział we wspólnych działaniach, nie byłjednak do tego przez nikogo nakłaniany. Przeciwnie,Beata i Maciek opowiedzieli mi o nim właśniepo to, by pokazać, jak dalecy są od przekonania,że taka presja byłaby stosowna. Komentując tę historięi swoje w niej postępowanie zauważyli, żedla wielu z nas cenne jest samo wyjście z domu,przebywanie wśród ludzi, z którymi nie łączą więzyrodzinne, a których obecność jest z jakiegośpowodu pokrzepiająca.Lubię tę historię, bo dzięki niej zobaczyć możnaróżnicę między działaniem zorientowanym nakształtowanie sfery publicznej a tym, co nazywanejest animacją. Ta ostania mimo otwartościwpisanego w nią wzoru osobowego, zbudowanajest wokół schematu wychowawca – wychowanek.„Tchnięcie ducha” w innych ludzi, czyliwyzwolenie w nich takich cech osobowych, jakdr hab. ewa bobrowskasocjolog i pedagog społeczny. jej główne zainteresowaniato teoria dyskursu oraz teorie rozwoju społeczeństwaobywatelskiego. Pracuje w Uj. Autorkam.in.: takich publikacji jak “Przemiany modeloweinstytucji domu kultury”.22 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


ZakrzówZakrzów leży w zachodniej części gminy Niepołomice, po obustronach drogi wojewódzkiej nr 964. Przez wieś przepływajądwie rzeki: Bogusława (zwana też Przebieczanką lub potokiemZakrzówek) i Zakrzowianka. Od strony zachodniej graniczyz wsią Węgrzce Wielkie w gminie Wieliczka, a od południowej zewsią Bodzanów w gminie Biskupice.Około połowy powierzchni sołectwa leży na obszarzenajwyższej (ONO) ochrony wód podziemnych. Na terenie wsileżą dwa zbiorniki wodne. Gleby należą do klas I-IVa i sąchronione dla celów rolniczych. Niemal 40 proc. powierzchnileży na glinach lessowych.Na mapach: 50°00′20″N 20°08′39″ELudność: 1122Powierzchnia:363 haSołtys: Ewa GaryckaKontakt: tel. 12 281 92 18Dzielnicowy: mł. asp. Zbigniew Dyjachtel. 12 281 41 11GAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 23


ZakrzówDo szkoły w Zakrzowie uczęszczają dzieci przede wszystkimz Zakrzowa i Ochmanowa, ale także z innych miejscowości.Zajęcia dodatkowe oferowane uczniom – koła: przyrodnicze,informatyczne, matematyczne, biblijne oraz chór szkolny.Szkoła Podstawowa im. św. Jana BoskoZakrzów 323, 32-0<strong>03</strong> Podłężetel. 12 281 80 17www.spzakrzow.szkolnastrona.pl, spzakrzow@interia.pldyr. Anna SzelągPunkt Przedszkolny przy Szkole PodstawowejRozpoczął działalność we wrześniu 2014 r. Jest to kolejnemiejsce w gminie Niepołomice, w którym 3- i 4-latki poznająświat. Dzieci biorą udział w zajęciach z rytmiki, plastycznychi muzycznych, poprzez zabawę poznają podstawy językaangielskiego.Koło Gospodyń Wiejskich w Zakrzowie powstało w 1965 r. jegoInicjatorami Maria Waś, kierowniczka zlewni mleka w Zakrzowiei Wojciech Lebiest, prezes Kółka Rolniczego.KGW zawsze bardzo aktywnie uczestniczyło w życiukulturalnym i społecznym wsi. Będąc współorganizatoremzabaw czy dożynek panie dorobiły się bogatego wyposażenia,które potem wypożyczały na wesela, dzięki czemu uzyskiwałydochody. Organizowały kursy gotowania, pieczenia i szycia.W początkowym okresie działalności koło skupiało 30 pań.Po przekazaniu Domu Ludowego na szkołę spotkania odbywałysię w domach prywatnych. Jednak w związku z brakiem lokaludziałalność KGW została na krótki okres zahamowana. Dopierooddanie na potrzeby Domu Kultury części budynku szkołypozwoliło na wznowienie działalności.Panie współpracują ze szkołą, organizują zabawy, współpracująze wszystkimi organizacjami społecznymi we wsi, spotykają sięz młodzieżą, przekazując informacje na temat tradycjiludowych wsi i regionu. Spotykają się dwa razy w miesiącu.Przewodnicząca: p.o. Jadwiga GrochotPrzed II wojną światową we wsi organizowano zawodysportowe (piłka nożna, biegi i skoki w dal). Ich inicjatorem byłnauczyciel Józef Ptaszkowski. Wybuch wojny zahamował tędziałalność. Dopiero w 1950 r., za sprawą ówczesnegokierownika szkoły i nauczycielki wychowania fizycznego, do wsiwróciły piłka nożna i inne dyscypliny sportowe.W 1956 r. założono udowy Zespół Sportowy „Iskra”, który rokpóźniej zarejestrowano oficjalne przy Krakowskim OkręgowymZwiązku Piłki Nożnej. Nazwę klubu wymyślił Edward Stawiarz,późniejszy reprezentant Polski na olimpiadzie w Meksykuw biegach na 5000 m i 10000 m oraz w Monachium- w maratonie, sześciokrotny mistrz Polski, siedmiokrotnywicemistrz.W 1958 r. przewodniczący Gromadzkiej Rady Narodowej JanKrystyjan przekazał w dzierżawę na cele sportowe 1,74 hagruntu na tzw. Piaskach. Służył on klubowi przez wiele lat.2 sierpnia 2008 r. rozegrano pierwszy mecz na nowym boisku ,z nowym budynkiem klubowym.Sezon piłkarski 2010/2011 to okres największego sukcesupiłkarskiego seniorów Iskry. Drużyna awansowała do A klasy.Obecnie w klubie grają dwa składy: seniorzy i młodzicy.Klub Sportowy „Iskra” ZakrzówZakrzów, 32-0<strong>03</strong> Podłężeprezes: Mirosław Krystian, tel. 505 309 445www.iskra.zakrzow.net, iskra@zakrzow.netOpracowanie:Przemysław Kocur, Stanisława ZielińskaZdjęcia:Overlia Studio oraz zdjęcia archiwalne mieszkańców Zakrzowa26 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


inspirokreatywność, twórczość, czy skłonność do przejawianiaaktywności, nie jest niczym innym, jakkształtowaniem w nich właściwości uznawanychw animacji za szczególnie wartościowe. Takie cechyw podłęskim domu kultury zapewne równieżsą cenione i pożądane, jak pokazuje przytoczonahistoria, nie jest to jednak cel nadrzędny,od nich znacznie ważniejsza okazała się bowiempo prostu akceptacja wybranego przez tegopana sposobu bycia.Po tych wstępnych uwagach nadszedł czas, bypokusić się na rozważania na bardziej abstrakcyjnympoziomie. Od początku przygody z Podłężemodniosłam wrażenie, że sprawia to pewnątrudność uczestnikom i twórcom tej instytucji.Z jednej strony wyrażali przekonanie, że zaistniałotu coś nowatorskiego, co warte jest upowszechnienia,z drugiej jednak – dzielili się poczuciemjakiejś bezradności przy próbach tegozdefiniowania.Nie znaczy to, by działania tu podejmowane byłychaotyczne, albo, że wszystko, co tu zaistniałostało się przypadkowo, przeciwnie – używającjęzyka socjologii można raczej powiedzieć, żedom kultury w Podłężu jest kierowany przezludzi, którzy posługują się spójną roboczą teorią,mają więc własny zespół poglądów, on zaśujawnia się w ich działaniach oraz ich decyzjach.Robocza teoria nie jest jednak taką teorią, z jakąmamy do czynienia w nauce. Od tej ostatniejróżni się przede wszystkim tym, że nie wymagaabstrakcyjnego języka, jest przez to ściśle związanaz konkretnym, sytuacyjnym kontekstem.Jej owoce łatwiej jest obserwować w działaniu,znacznie trudniej natomiast przekazać je komuśinaczej niż tylko opowiadając konkretne historie.Kiedy szukamy odpowiedzi na pytanie, skąd biorąsię takie trudności, możemy oczywiście braćpod uwagę rozmaite czynniki, tutaj chciałabymjednak zaproponować, by skupić się na tym, coma charakter społeczny, przenieść w ten sposóbdyskusję na poziom wspólny, a tym samymskoncentrować się na tym, co oddziaływać możenie tylko w samym Podłężu. Ściśle związane jestto z tym, że dyskurs, którym powszechnie sięposługujemy, jest na takie pojęcia, jak sfera publicznapo prostu ślepy. Samo to określenie jestoczywiście obecne w języku, a nawet dosyć częstojest używane, dla większości z nas jest jednakterminem pustym, pozbawionym treści, bo opisującymcoś, czego nie ma się okazji doświadczyći co w rezultacie jest prawie niewidzialne.Mam tu na myśli sferę publiczną, o jakiej mówiArendt, która na tle innych obszarów w życiu społecznym,wyróżnia się tym, iż skupia w sobie ludziwolnych, a jednocześnie wzajemnie sobie równych– ci, którzy mieli okazję w niej uczestniczyć,poczuli się zatem ludźmi wolnymi wśród innych,równych ludzi. Takie relacje i takie zasady nie sąw społeczeństwie czymś naturalnym, przeciwnie,sfera publiczna jest strefą sztuczną, która istniejedzięki zawarciu rodzaju umowy społecznej. W takiejumowie ustalona jest zasada, że w obrębiesfery publicznej bierze się w nawias ważniejszeróżnice między ludźmi, takie, jak bogactwo lubbieda, wysoka lub niska pozycja społeczna, czynawet stopień wykształcenia albo inteligencja.Różnic tych nie znosi się, ani się ich nie likwiduje,a jedynie ustanawia wyodrębnioną strefę, w którejprzestają się one liczyć. Jest to zatem – jak jużpowiedziano – sfera sztuczna, ale ona właśniedaje unikalne szanse na praktykowanie publicznejwolności, a wraz z tym także na doświadczeniepublicznego szczęścia.Trzeba bowiem pamiętać, że wolność publicznajest czymś innym, od wolności prywatnej. Tapierwsza – jak pisze Arendt – polega na udzialew sprawach publicznych, a związana z tymi sprawamiaktywność nie stanowi bynajmniej obciążenia,lecz daje podejmującym je ludziom uczucieszczęścia, jakiego nie zdobędzie się nigdzie indziej”(H. Arendt, O rewolucji, s. 120). W odróżnieniuod niej wolność prywatna ani nie potrzebujesfery publicznej, ani nie musi się takimi sprawamizajmować, dlatego jest ona możliwa nawet podrządami despotycznej władzy. Brak wolności niepolega wtedy na odebraniu obywatelom swobódosobistych, ale na fakcie „że świat spraw publicznychbył dla nich nieznany”. (H. Arendt, O rewolucji,s. 126). W takich warunkach można nie dostrzegaćswego zniewolenia, jeśli bowiem sferapubliczna nie zostanie ustanowiona, jeśli nie wytworząsię o niej żadne wyobrażenia, świat sprawpublicznych będzie dla ludzi niewidzialny. Ichjęzyk i ich pojęcia nie będą mogły objąć takiegoświata, staną się zatem na niego po prostu ślepe.Z takim właśnie problemem mamy do czynieniaw Polsce, nie dlatego, że nasze rządy są despotyczne,ale dlatego, że mając rządy demokratyczne,nie udało się nam wytworzyć sfery publicznej.Wiele znaleźć można na to dowodów, w kontekścietych rozważań najważniejszy wydaje się jednakzanik publicznego szczęścia – szczęście w powszechnejświadomości przeniosło się bowiemdo sfery prywatnej. Ta na pierwszy rzut oka błahasprawa, przy bliższym wejrzeniu okazuje się bardzoistotna. Z jej powodu nieliczni zaangażowaniw sprawy publiczne ludzie, czy to działającyw stowarzyszeniach, czy też pełniący funkcje publiczne,nie mogą liczyć na zbyt wielkie uznaniei szacunek. To, co robią, jest bowiem odczytywaneprzez pryzmat prywatności, to zaś sprawia, żeprzypisuje się im albo niecne motywacje (żądzęwładzy lub chęć „dorwania się do żłobu”), alboteż w najlepszym razie poczucie obowiązku. Ponieważjednak ta druga motywacja jest uważanaza raczej rzadką, konieczna jest stała kontrola pełniącychpubliczne role ludzi. To z kolei jest jedynąmotywacją szarego obywatela do zaangażowaniaw sprawy publiczne, trudno się więc dziwić,że gdy tylko może, się od tego uchyla. Sprawypubliczne są w rezultacie tak odpychające, że– jak wynika z badań – takie zawody, jak radny,burmistrz, a nawet ksiądz cieszą się mniejszymprestiżem, aniżeli zawód sprzątaczki.Może się wydawać, że to, o czym tutaj piszę, niema bliskiego związku z domem kultury w Podłężu,bez tego jednak trudno byłoby docenićjego wyjątkowość. Uśmiech, o jakim na początkuwspomniałam jest tu stale obecny, nie ma onjednak nic wspólnego z zadowoleniem osoby,która właśnie wygrała milion złotych i może terazzafundować sobie wycieczkę na wyspy kanaryjskie.Jest to uśmiech ludzi, którzy poczuli smakpublicznego szczęścia. O nim mówią nie tylkoBeata i Maciek, którzy odrzucając stereotyp, zapewniają,że ich praca daje im nieporównywalnąz niczym innym radość, podobnego zdania sąrezydenci, którzy przyszli tutaj uczyć się zawodu,burmistrz opowiada o własnych dzieciach, którena początku roku szkolnego zapisały się na zajęciaw kilku miejscach, szybko jednak zdecydowały, żechcą chodzić tylko do Podłęża, bo tam świetniesię czują, to samo mówią do mnie ludzie podczasotwarcia ośrodka po remoncie, pytając – z dumą,bo przewidują pełną entuzjazmu odpowiedź –czy podoba mi się ich wyremontowany budynek.A ja opowiadam to wszystko licząc się z zarzutemnaiwności, idealizmu, albo nawet z drwiną, bowiem, że pojęcie publicznego szczęścia jest dziśniemal zupełnie zapomniane.Obcość pojęć, które opisują to, co wydarzyło sięw Podłężu, jest najlepszym świadectwem tego,że została tu przełamana zasiedziała rutyna, żefaktycznie jest to nowatorskie. Oznacza to także,że zbudowanie takiej instytucji nie jest zadaniemłatwym. Podejmując się tego, uruchamia się procesyporównywalne do małej, lokalnej rewolucji.Bez wątpienia dojść wtedy musi do starcia z hamującymiją konserwatywnymi siłami, mogą lubnawet muszą pojawić się też ofiary tej rewolucji.Choć Beata i Maciek niechętnie o tym mówią,w końcu jednak przyznają, że miejscowi ludzieobserwując ich działania spodziewali się niesukcesu, ale wielkiej katastrofy. Próby integracjispołecznej natrafiały na dużą niechęć i nieufność,a wiele z nich kończyło się fiaskiem. Teraz jednaksfera publiczna już tu zaistniała, stała się czymśoczywistym, czymś, co jak wszystko, co jest częściążycia codziennego – przybrało barwę rzeczysamo przez się zrozumiałych. Pod tym względemPodłęże jest na polskiej scenie nietypowe i z tegopowodu chciałoby się je rozmnożyć.Nie mam pojęcia skąd wzięli się tacy ludzie jakBeata i Maciek, nie wiem też gdzie nauczyli sięswoich roboczych teorii, ale nie to jest dla mnienajważniejsze, bo jeśli ktoś poczuje bakcyl publicznegoszczęścia, na pewno nie będzie chciałgo już utracić.GAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 27


KulturadUżA ROdZINA, dUżO KsIążEK,dUŻO MarzeńO organizacji czasu, kobiecym godzeniu obowiązków, pasji i książkach z pisarką Krystyną Mirekrozmawiała Marta Piotrowska.Jest Pani żoną i matką. wydaje Pani roczniekilka powieści. Posiada dom, ogród.w jaki sposób godzi Pani codzienne obowiązkiz pracą zawodową?Do niedawna pracowałam również w szkolei naprawdę godzę te wszystkie role. Poukładanietych spraw jest możliwe, choć uczciwie należydodać, że ogród, który kiedyś był moją pasją,znacznie podupadł, od momentu, w którym zaczęłamwydawać książki.Generalnie rzecz opiera się na dwóch filarach.Dobrej organizacji czasu oraz koncentracji. Kiedypiszę, pracuję intensywnie, w sposób bardzo skoncentrowany.Nie rozpraszam myśli, nie przeglądamstron internetowych, nie odbieram telefonów. Potemkończę i zajmuję się domem. Laptop zostajena poddaszu, za zamkniętymi drzwiami. Jestemw pełni dla rodziny. Oczywiście czasem plan wymagazmian i trzeba być elastycznym.To taka najkrótsza i bardzo pobieżna odpowiedź.Ponieważ to pytanie pada w każdym wywiadzie,a sprawa jest dla mnie ważna, jako że umiejętnośćorganizacji czasu kiedyś mocno odmieniła mojeżycie, pełną odpowiedzią dzielę się na warsztatachpt. ,,Kobiece oblicze organizacji czasu”.czym jest dla Pani pisanie powieści? Pasją,odskocznią od szarej codzienności, niezwykłymdarem a może swego rodzaju uzależnieniem,od którego ciężko się oderwać?W tym momencie jest to mój zawód, praca. Odpoczątku taki był zamysł, choć musiało minąćtrochę czasu, zanim udało się ten status osiągnąć.Jednocześnie jednak jest to moja wielkapasja i zawodowe marzenie życia.Pisze Pani powieści obyczajowe. czy jest jeszczejakiś gatunek, z którym pragnie się Panizmierzyć?Świadomie wybrałam gatunek, który uprawiam,ze wszystkimi tego konsekwencjami. Uważam,że pisanie powieści obyczajowych ku pokrzepieniuserc, dla odpoczynku i przyjemnościczytelnika, dodawanie mu sił do pokonywaniażyciowych trudności, to jedna z najpiękniejszychfunkcji literatury. Życie jakie jest, każdywidzi. Czasem potrzebujemy rozmowy, choćbytylko za pomocą liter, wytchnienia, odnalezieniawłasnych problemów i radości w fikcyjnej historii.Żeby potem wstać i z większą siłą zawalczyćo własne marzenia, rodzinę, dobro wokół nas.Dobrze się czuję w powieści obyczajowej i na razienie planuję zmian. Ale jeśli kiedyś sięgnę poinny gatunek, to będzie to kryminał. Taki, który28 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


Kulturanie opiera się na makabrycznych opisach, ale intelektualnejzagadce, którą czytelnik rozwiązujez każdą kolejną stroną wraz z bohaterami.Niedawno miało miejsce spotkanie z czytelnikamiw Bibliotece Publicznej w Niepołomicach.czym są dla Pani takie spotkania?Są bardzo ważne. Lubię spotykać się z czytelnikami,nie boję się trudnych pytań ani dalekiejdrogi do przebycia. Moje powieści mają senswyłącznie, jeśli ktoś je czyta, dlatego uważniesłucham głosu odbiorców. Mam też niezwyklemiłych czytelników i na spotkaniach panuje bardzociepła atmosfera. To które odbyło się w Niepołomicachrównież było wyjątkowe.Tylko niewielkie grono osób towarzyszyło miw początkach twórczości. Ale od pierwszegomomentu mocno kibicowali pracownicy bibliotekiw Niepołomicach. To jest takie miejsce,gdzie człowiek jest zawsze witany uśmiechem,dobrym, życzliwym słowem. Można porozmawiaćo literaturze, rodzinie, zwyczajnych życiowychsprawach, spotkać ciekawych ludzi. Wciążdzieje się coś nowego.Dla mnie to było niezwykłe uczucie, móc gościćw tych murach, właśnie jako pisarka. Bardzodziękuję Pani Dyrektor Joannie Lebiest zazaproszenie.kobieta, matka, pedagog, pisarka – któraz tych ról jest rolą Pani życia?Zapewne bycie kobietą. Ono determinuje fakt, żewszystkie pozostałe role splatają się ze sobą. Tospecyfika naszej płci. Łączenie wielu zadań, różnychrodzajów aktywności. Kobiety są mistrzyniamiw tworzeniu prawdziwych dzieł sztuki z codziennychobowiązków. To trudne, ale na tym,moim zdaniem, polega piękno i pełnia życia. Niechciałabym mieć mnóstwa czasu i idealnego porządkuw pustym domu. Nie chciałabym tylko pisaći osiągać sukcesów, z których nie ma się z kimcieszyć. Ani być wyłącznie w domu bez własnegoświata i zawodowych perspektyw. Godzenieróżnych ról jest możliwe. A fakt, że czasem bywagorąco, nic nie znaczy. Każda opcja: bycie singielką,wybranie kariery zamiast rodziny, zostaniewyłącznie panią domu, ma swoje trudne oblicze.Można wybierać różne drogi, ja zdecydowałamsię na taką właśnie. Duża rodzina, dużoksiążek, dużo marzeń. Mnóstwo pracy, sporozmartwień, ale powodów do radości i osób dokochania jeszcze więcej.który swój tytuł poleciłaby Pani na pierwszespotkanie czytelnikom, którzy jeszcze niemieli okazji zapoznać się z Pani twórczością?Ze wszystkich powieści, które do tej pory napisałam,czytelnicy najwyżej oceniają ,,Pojedynekuczuć”, ,,Podarunek” oraz ,,Szczęście all inclusive”,więc jedną z tych właśnie.czy pisząc pierwszą książkę spodziewała sięPani, że zostanie „prawdziwą pisarką”?Miałam bardzo mało wiary w swoje możliwości,ale za to wielkie marzenia i dobry plan ich realizacji.Byłam też gotowa pracować wytrwale takdługo, jak tylko będzie to potrzebne, bez żadnychgwarancji powodzenia. Ta metoda okazałasię skuteczna.Pisanie to piękna, choć niełatwa praca. czymoże ma Pani dobre rady, cenne wskazówkidla debiutantów, początkujących pisarzy?To dobry czas dla polskiej literatury. Czytelnicy szukająopowieści, których akcja dzieje się w naszychrealiach. Z tego powodu wydawcy szeroko otwierajądrzwi dla rodzimych twórców. Oferta jest bogata.Mamy bardzo dobrych autorów kryminałów,powieści fantastycznych, obyczajowych, historycznych.To nieprawda, że wydawcy nie publikująksiążek debiutantów. Absolutnie każdy pisarz, bezjednego nawet wyjątku, wydał kiedyś pierwsząksiążkę i zaczynał. Taka jest droga.Jak sobie zbudować własne miejsce na bardzowymagającym i mocno przepełnionym rynkuwydawniczym? Nie znam prostych recept. Alez obserwacji wynika, że należy uważnie wybraćgatunek, który chce się uprawiać, najlepiejtaki, który się samemu chętnie czyta. Poznaćwszystko, co zostało w tej dziedzinie napisane,zobaczyć, co powstaje teraz i zastanowić sięnad własnym pomysłem. Poruszać się zgodniez wymogami gatunku, ale jednocześnie zawrzećcoś własnego. Opanować warsztat. Napisaćtekst. Poprawić. Następnie wysłać do wydawcy.To zwykle wystarcza. Oczywiście każdy z tychpunktów nie jest łatwy i wymagałby szczegółowegoomówienia, na które nie ma tutaj miejsca.Może kiedyś będzie okazja, by zorganizowaćw związku z tym tematem jakieś spotkanie. Alejeśli ktoś potrzebuje więcej informacji, w dobieInternetu, znajdzie je bez trudu.Życzę powodzenia, odwagi i mocy wszystkim,którzy chcieliby spróbować swoich sił w tym zawodzie.często w swych powieściach dotyka Pani poważnychtematów: radzenie sobie w trudnychsytuacjach, problemy finansowe, uczuciowezawirowania bohaterów. Gdzie szuka Paniinspiracji i pomysłów dla swojej twórczości?W życiu. To odpowiedź, która najczęściej padaz ust wielu autorów. Jest prawdziwa. Jednąz rad, jakie często słyszą początkujący autorzyjest: najpierw żyj, potem pisz. Zgadzam się z nią.Trzeba trochę przejść, żeby mieć się potem czymdzielić. Choć oczywiście piszą też bardzo młodziludzie i nie jest to żelazna reguła. Ja jednak skorzystałamz tej metody. Długo się przygotowywałam,zanim wydałam swoją pierwszą książkę.Każda opowieść jest fikcyjna, ale przefiltrowanaprzez życiowe doświadczenie: lata pracy zawodowej,macierzyństwo, próbę emigracji, powrót,zmaganie się z polską rzeczywistością, dwadzieścialat małżeństwa, setki poznanych ludzi, usłyszanychhistorii, morze przeczytanych książek.Ma Pani ambitne plany wydawnicze na najbliższelata. czy można uchylić rąbka tajemnicyi opowiedzieć o nich coś więcej?W najbliższym czasie, na początku czerwca tegoroku, ukaże się wakacyjna opowieść, która będziekontynuacją ,,Szczęścia all inclusive”. Jestto jednak osobna historia, którą można śmiałoczytać bez znajomości pierwszej części. Jednocześniepracuję nad dwoma dużymi projektami,stąd dłuższa przerwa w wydawaniu. Na razienie mogę opowiadać o szczegółach, ale już niedługopojawią się pierwsze zapowiedzi. Bardzobym chciała, żeby pomysł spodobał się czytelnikomi mocno nad tym pracuję.czy nie tęskni Pani za uczniami?Bardzo tęsknię. Pozdrawiam serdecznie wszystkich,także absolwentów. Lubiłam swoją pracęw Gimnazjum Społecznym w Woli Batorskiej. Tarównież moja pasja i jeden z powodów, dla któregotak późno debiutowałam.Prowadzi pani warsztaty racjonalnego zarządzaniaczasem, czy planuje pani takie teżw Niepołomicach?Tak. 14 kwietnia o godzinie 18.00 w gościnnychprogach biblioteki odbędą się warsztaty pt. „Kobieceoblicze zarządzania czasem”. Są one skierowanegłównie do kobiet, choć bywali na nichtakże mężczyźni, bo zasady są w gruncie rzeczyuniwersalne.Spotkanie jest organizowane przez BibliotekęPubliczną w Niepołomicach i w związku z tymdla uczestników bezpłatne. Ale ilość miejsc jestmocno ograniczona, dlatego trzeba zgłosić chęćudziału. Zapisy przyjmowane są w bibliotece.Decyduje kolejność zgłoszeń. Zapraszam serdecznie.Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę wieludalszych sukcesów.kobiece oblicze organizacji czasu – warsztaty dla kobietJak będąc zapracowaną żoną i matką znaleźć czas na realizację marzeń?Jak sprawić, by marzenia stały się źródłem dochodu?Jak zorganizować czas, kiedy trzeba godzić wiele ról i obowiązków.Co zrobić, by być człowiekiem szczęśliwym?Program warsztatów:1. Uporządkować życie. Dokąd idziemy, o co nam chodzi, jak stać się szczęśliwym człowiekiem?2. Analiza najważniejszych dziedzin życia: rodzina, praca, finanse, zdrowie, sumienie. Jak zbudowaćkochającą, wspierającą się rodzinę? Co zrobić, by praca dawała satysfakcję emocjonalnąi finansową? Czy to w Polsce możliwe? Jak zarządzać finansami: podstawy zarabiania,oszczędzania oraz inwestowania. Jak zadbać o zdrowie i dlaczego to takie ważne? Sumienie,łatwo oszukać – czy wiemy, jakie są tego konsekwencje?3. Określanie własnych celów życiowych. Cele ogólne i szczegółowe. Długoterminowe i krótkoterminowe.Pisanie planów.4. Sposoby pomocne w realizacji celów. Praktyczne porady. Ćwiczenia.5. Pytania.Czas trwania: około 2 godz., 14 kwietnia, godz. 18.00, Biblioteka Publiczna w Niepołomicach.GAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 29


KulturahisToRia da się lUbićlutego do niepołomickiej i podłęskiejbiblioteki zawitała grupa4uczniów ze szkół podstawowych,którzy zostali zaproszeni na pierwszespotkanie z cyklu „Historiada się lubić”. Ich „przewodnikamiw podróży” po Polsce i jej historiibyli znani i cenieni historycy Joannai Jarosław Szarkowie, autorzy wieluksiążek historycznych dla dorosłychi dzieci. Spotkanie rozpoczęło się odwspólnej recytacji wiersza Wł. Bełzy„Kto Ty jesteś?”, który już od stu latfunkcjonuje w pamięci i świadomościkażdego polskiego dziecka.Nasi goście opowiadali małym słuchaczomo dziejach Polski, m.in.o czasach, kiedy nie mogła rozbrzmiewaćpolska mowa i powiewaćbiało-czerwona flaga, a Polacygotowi byli wałczyć i oddać za niążycie. Były też opowieści o bohaterskichzwierzakach, którychimiona na trwałe zapisały się w naszejhistorii. Historia niedźwiedziaBarBara wyczesaNaBiblioteka Publiczna w NiepołomicachWojtka, który w czasie bitwy podMonte Cassino nosił skrzynki amunicjączy historia Ciapka, psa lotniczego,który latał samolotem z polskimipilotami w Wielkiej Brytanii.Trzecioklasiści okazali się jednaknie tylko uważnymi słuchaczamii obserwatorami, ale także równorzędnymipartnerami do rozmowyo Polsce i jej przeszłości. Doskonaleznali symbole narodowe czynazwiska sławnych Polaków. Niebrakowało też podczas spotkaniawielu ciekawostek np. dziecidowiedziały się, że Józef Piłsudskinazywany Ziukiem, uwielbiał biszkoptyz cynamonem i placek ześliwkami, a będąc z wizytą w Japoniijadł żywe ryby.Na zakończenie wszyscy zainteresowanitwórczością dla dzieci PaństwaSzarków, mogli nabyć książeczkii uzyskać, oczekując w bardzo długiejkolejce, dedykacje wraz z autografem.Na dobRy pocZąTEkaNeta kUrakBiblioteka Publiczna w Niepołomicachlutego, w bibliotecznej czytelni,odbył się pierwszy warsztat6biblioterapeutyczny pt. „Na dobrypoczątek” przeznaczonych tylko dlapań. To popołudniowe spotkaniebyło dla naszej biblioteki szczególniewyjątkowe. Przede wszystkimdlatego, że jest to Biblioterapia,z której mogą skorzystać osoby dorosłe- kobiety. Do tej pory odbiorcamitakich warsztatów były grupyprzedszkolne, klasy szkół podstawowychi młodzież gimnazjalna.To spotkanie otwierało projekt podhasłem: „Być kobietą, być kobietą”,który będzie oferował różnorodnewarsztaty dla pań, nie tylko biblioterapeutyczne,na które serdeczniezapraszamy. Należy jeszcze przypomnieć,że kobiecy warsztat zostałrozbudowany o część rękodzielniczą,którą poprowadziła MałgorzataKlima.Warsztat został oparty na tekścieJabłko autorstwa Bruno Ferrero,który skłonił uczestniczki do poszukiwańpięknych chwil każdegodnia. W drugiej części spotkaniaz Małgorzatą Klimą można było wykonaćozdobne poduszki. Na odpowiedniejtkaninie odbijane były wizerunkigwiazd wielkiego kina z lat50- tych i 60- tych.Każda z pań zabrała ze sobą pozytywnenastawienie i dobry humor.Zapewne za sprawą tak wyjątkowejatmosfery podpartej domowymciastem i filiżanką herbaty lub kawy.śpiEWaj Z pRo-aRTETowarzystwo Miłośników Muzykii Śpiewu im. St. Moniuszki i KolejoweTowarzystwo Kultury Dom Kolejarzaz Krakowa ogłaszają nabórdo Zespołu Kameralnego Pro-ArtePoszukiwane głosy:- soprany - alty - tenory - BasyInformacje udzielane są pod numerem0 609 611 065.Nabór trwa do dnia 31 marca br.Serdecznie zapraszamy tychwszystkich, dla których śpiew i muzykato część życia i tą częścią pragnąsię dzielić z innymi.Do zobaczenia na próbach…aleksaNdra POlakmuzyk, pedagog i prezes TMMiŚ1183 WyMiENioNE książkiniedzielę 8 lutego po razW kolejny wymieniliśmy sięksiążkami.Po południu 8 lutego piwnicezamku w Niepołomicach wypełniłyksiążki, postacie literackie i czytelnicy.Spotkaliśmy się bowiemna drugiej zimowej, a czwartejw ogóle, wymianie książek w Niepołomicach.Każda kolejna wymianaprzynosi rekord, nie inaczejbyło i tym razem, wymieniliśmy1183 książki.Czytelnicy przychodzili całymi rodzinami,przynosili przeczytanetomy ze swojego księgozbioruJOaNNa kOcOti wymieniali na nowe. Kto znalazłcoś ciekawego natychmiast, mógłwymienić od razu. Ci którzy chcielizaczekać na to, co przyniosą inniczytelnicy, mogli usiąść napić siękawy i porozmawiać. Na dzieci czekalianimatorzy, którzy prowadzililiczne zabawy i warsztaty związanez książkami. Mamy nadzieję, żekażdy znalazł coś dla siebie.Wiemy już, że wbrew oficjalnymogólnopolskim statystykom niepołomiczanieczytają i lubią książki.Dlatego zastanawiamy się jużnad kolejnymi wymianami.30 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


KulturaWiEcZóR kolędW saloNiE EdUkacyjNyM kRakoWaaleksaNder OstrOwskiinstruktor domu Kultury w woli Zabierzowskiejlutego na zaproszenie prof. dr12 hab. Jerzego Malca RektoraKrakowskiej Akademii im. AndrzejaFrycza Modrzewskiego oraz AleksandraPalczewskiego MałopolskiegoKuratora Oświaty Grupa śpiewaczaWolańska Muza wraz z KapeląLudową Wolanie z Domu Kulturyw Woli Zabierzowskiej uczestniczyław spotkani w Salonie EdukacyjnymKrakowa.Prof. nadzw. dr. hab. Teresa Olearczykprowadziła wykład na tematstaropolskich tradycji, a że terminbył nieprzypadkowych, jego tematembyły zapusty, karnawał i ostatki.Przygotowana tematyczna prezentacjaoraz szeroka wiedza Pani Profesorzaciekawiła wszystkich, którzysłuchali wykładu na temat tradycjioraz czasów naszych przodków.Zespoły z Woli Zabierzowskiej podkierunkiem Aleksandra Ostrowskiegozaproszone zostały do występu,który stanowił integralną całośćspotkania.Ludowe śpiewki regionalne i pieśniBarBara wdaNiecinstruktor domu Kultury w Zagórzulutego mieszkańcy Zagórza zaproszenizostali do Domu Kul-1tury, by wziąć udział w wieczorzekolęd przygotowanym przez młodzież.W programie wieczoru wystąpiłydziewczęta z Zespołu Pieśni i TańcaZagórzanie pod kierunkiem ElżbietyWierzchowskiej-Ziobro oraz grupakolędnicza Klubu Ochrony TradycjiStaropolskich prowadzona przezSławka Mikurdę, z towarzyszeniemmuzyków Pawła Mikurdy - akordeoni Andrzeja Balickiego - klarnet.Śpiew obydwu grup przeplatał sięi uzupełniał. Na zakończenie obiegrupy wspólnie zaśpiewały kolędę,,Hej za pagórkami’’, która zachwyciławidownię. Dla uczestników spotkaniaprzygotowane zostały odpowiednieśpiewniki, co pozwalałowłączać się do wspólnego śpiewu.Koncert w Domu Kultury w Zagórzustanowił zamknięcie okresukolędowego i koncertowego. Poprzedziłygo wcześniejsze występydziewcząt w kościele w Staniątkachi Raciborsku oray w kaplicy w Suchorabie.Męski zespół śpiewał kolędypodczas Wigilii i uroczystościTrzech Króli. Obydwie grupy uczestniczyływ Zabierzowskim PrzeglądzieKolędniczym w ZabierzowieBocheńskim.Piękny śpiew, mocne młode głosy,ciekawa interpretacja kolęd i pastorałekrównież w Zagórzu wzbudziłyuznanie słuchaczy.cygańskie wraz z tańcem pary cygańskiejwzbudziły uznanie słuchaczy.Na zakończenie spotkania kapelawykonała wiązankę utworówkrakowskich, a panie z grupy śpiewaczejczęstowały gości pączkamii faworkami z Woli Zabierzowskiejspecjalnie przygotowanymi na tęokazję wg starych receptur.Wśród zgromadzonej publicznościgościli również prof. Julian DybiecUJ, prof. Stanisław Palka UJ, prof.Zbigniew Maciąg prorektor AkademiiKrakowskiej, prof. Leszek PawłowskiDziekan Wydziału Psychologiii Nauk Humanistycznych AK, ks.prof. Józef Stala prorektor UniwersytetuJana Pawła II.Udział zespołów w wykładzie i możliwośćprezentacji fragmentu lokalnejkultury ludowej to nie jedynakorzyść wyniesiona z tego dnia. Tobyła również okazja do poszerzenianaszej wiedzy na temat staropolskichzwyczajów omawianegookresu, którą będziemy chcieli wykorzystaćw przyszłości.pRZygoToWaNia do WiElkaNocylutego w Domu Kultury w Sta-5 niątkach rozpoczęte zostałyprzygotowania do tegorocznejWielkanocy. Miłośniczki artystycznychdekoracji spotkały się podczaswarsztatów rękodzieła artystycznego,by spokojnie i bez pośpiechuprzygotować niepowtarzalneozdoby trójwymiarowe.Uczestniczki warsztatów z dużymzaangażowaniem i wielką pasjąprzystąpiły do tworzenia swoichmałych dzieł. Każdy mógł zdecydowaćw jakie technice artystycznejkrystyNa krUPa saMekinstruktor domu Kultury w staniątkachZakRZóW WcZoRaj i dZiśstaNisława zielińskainstruktor domu Kultury w Zakrzowiebędzie pracował, a wybór był duży.Powstały więc koszyczki z papierowejwikliny, stroiki, pisanki zdobionemetodą quillingową i inneniepowtarzalne ozdoby, których napewno nie spotkamy w sklepie.Kolejne spotkanie poświęcone tejsamej tematyce odbędzie się 3marca o godz. 18.00. Podczas nichbędzie można kontynuować rozpoczętąpracę lub dołączyć do grupyi wykonać własną dekorację. Warsztatyprowadzi doświadczony artystaplastyk pani Natalia Nowacka.lutym w Domu Kultury w Zakrzowiezaprezentowana zo-Wstała wystawa 50 fotografii podwspólnym tytułem Zakrzów wczoraji dziś. Zdjęcia przedstawiają te samemiejsca Zakrzowa z I połowy XXwieku i współcześnie. Znalazły siętutaj również zapowiedzi tematów,które będą prezentowane w kolejnychmiesiącach, cykl będzie trwałprzez cały rok.W marcu będzie można zobaczyćzbiór zatytułowany Moda ślubnana początku XX wieku. Znajdą siętutaj ślubne fotografie portretowe,ale też reportażowe zdjęcia ślubnei weselne.Wystawy są prezentacją zdjęć użyczonychprzez mieszkańców Zakrzowa.Do chwili obecnej zgromadzonychzostało kilkaset fotografii.Głównie są to pamiątki z XX wieku,ale jest też jedna perełka z końcaXIX wieku, wykonana w zakładzieCarla Jagerspachera w Wiedniu.Zgromadzony zbiór fotografii jestna tyle duży i obrazuje różnorodnątematykę z życia rodzinnegoZakrzowian i Zakrzowa, że podzielonyzostał na tematy. W kolejnychmiesiącach będzie można zobaczyćmodę ślubną, komunijną, życie rodzinne,portrety z podziałem na płećpiękną i piękniejszą oraz dzieci. Będąteż mieszkańcy przy pracy i w czasiewolnym, zdjęcia z różnych uroczystościw sołectwie, parafii i gminie.Rozpoczynając cykl wystaw zapraszamymieszkańców Zakrzowa dopodzielenia się ciekawymi zdjęciami.Oczywiście oryginały chcemypożyczyć tylko na czas wykonaniakopii. Chcemy, by nasze wystawybyły jak najbardziej bardziej atrakcyjnei jak najpełniej prezentowałyhistorię. Równocześnie zwracamysię z prośbą o pomoc w rozpoznawaniuosób i miejsc na posiadanychjuż fotografiach, by uniknąćbłędnych opisów.Wystawy fotograficzne w DomuKultury w Zakrzowie można oglądaćod poniedziałku do piątkuw godz.13.00-19.00GAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 31


FelietonFELIETONY ŻYCIEM PISANE (63)MarciN UrBaNNOwy etaP,CZylI NOwy CElŻycie już od czasów starożytnychporównuje się do podróży.To rzeczywiście bardzo trafna metafora.askoro mowa o starożytności oraz o podróżach,to zapewne wiele osób pamięta,że Homer ze szczegółami opisał powrótOdyseusza do rodzinnej Itaki po wojnie o Troję.Statek, którym Odyseusz wracał do swej żonyPenelopy zatrzymywał się na pewien czas nakolejnych wyspach. Podczas każdego z tych postojówOdyseusz i jego towarzysze przeżywalikolejne, często niebezpieczne przygody.Realistycznie patrząc na nasz los musimy przyznać,że wszyscy odbywamy podobne podróże,choćbyśmy nawet nie zmieniali miejsca zamieszkania.Nasza wędrówka odbywa się w czasie i opisanajest pewnego rodzaju „etykietkami”, takimijak nazwy kolejnych szkół, do których uczęszczamy,miejsc, w których pracujemy oraz kolejnychsytuacji losowych. Oczywistymi elementami tychpodróży są zmiany stanu cywilnego oraz na przykładpokonywanie kolejnych stopni drabiny społecznejlub zawodowej. Wszystko to potwierdzatezę, że zmiany sytuacji są nieodłącznym elementemludzkiej egzystencji.Skoro już ustaliliśmy, że los człowieka składa sięz kolejnych etapów, to warto dodać, że każdyz tych etapów ma jakiś cel. Osiągnięcie wyznaczonegocelu daje oczywiście sporą satysfakcję,ale nie jest warunkiem koniecznym. Powiedzmy,że ktoś stara się o pracę w jakiejś firmie. Podejmujeróżne działania, wysyła CV, telefonuje,umawia się na spotkanie, gromadzi dokumenty,odpowiednio się przygotowuje do rozmowykwalifikacyjnej, elegancko się ubiera, no i w końcujedzie na spotkanie. Zauważmy, że kolejnyetap w jego życiu zacznie się po tym spotkaniuniezależnie od finału rozmowy kwalifikacyjnej.Co to będzie? Odpowiedzi pozostawiam Państwawyobraźni…Zasadą jest, że koniec każdego etapu jest zawszepoczątkiem kolejnego. Życie ma formęłańcucha zdarzeń i każde ogniwo tego łańcuchamoże być dla nas ważne. Nawet jeśli kończy sięcoś, co było wspaniałe, to przed nami zawszeotwiera się jakaś kolejna szansa, a to jak ją wykorzystamyzależy w dużej części od nas samych.Wiemy, że kariery sportowców uprawiającychsporty siłowe kończy się dość szybko. Pamiętamyznakomite osiągnięcia Adama Małyszaw skokach narciarskich. Trzeba go podziwiaćza to, że umiejętnie rozpoznał moment, kiedyjego kariera w tej dziedzinie sportu zbliżała siędo końca. Ale dokonał świadomego wyboru kolejnegoogniwa w łańcuchu zdarzeń – i zacząłstartować w wyścigach samochodowych. Innymciekawym przykładem jest znany z telewizjiśpiewający aktor, Piotr Polk, który występowałkilka lat temu na Festiwalu Ballady w Niepołomicach.Udzielając mi wtedy wywiadu opowiadało tym, jak rozsypało mu się życie osobiste, alezamiast popaść w przygnębienie - postanowiło tym zaśpiewać. W efekcie nagrał znakomitąpłytę pod tytułem „Mój film”, na której zamieściłpiosenki opowiadające o własnym sposobie nasamotność i na rozpoczęcie nowego etapu życia.Płyta kończy się niezwykle optymistycznąpiosenką zatytułowaną ”Jest świetnie”.Osoby, które żyją dość długo zapewne potwierdzą,że wraz z wiekiem człowiek zmienia punktwidzenia na różne życiowe sprawy. Na dowódtego powiem, że niedawno ponownie przeczytałemkilka książek i oglądnąłem kilka filmów,które były dla mnie ważne wtedy, kiedy byłemnastolatkiem. Po 40 latach okazało się, że są onenadal pełne istotnych treści, ale obecnie zupełnieinne sprawy niż przed laty zrobiły na mniewrażanie. Upływ czasu i zdobyte doświadczeniesprawiły, że znalazłem w tych książkach i filmachmądrość, której nie zauważyłem poprzednio.Puentą tych rozważań niech będzie krótki tekst„Oś czasu”.Oś czasuCzas nam otwiera drzwi co chwilęi krajobrazy wokół zmienia…wciąż dziwi nas, że dróg jest tylei zdarzeń nie do przewidzenia.34 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


PolecamypiasTóW kREWorona śniegu i krwi” to podobno polska odpowiedź na „Grę„Ko tron”. I coś w tym jest. Elżbieta Cherezińska napisała książkęo Piastach z okresu rozbicia dzielnicowego, jak tego dotąd nie zrobiłnikt. Bohaterowie, których znamy z lekcji historii, prezentują tu inne -mniej zakurzone - oblicza. Stara Krew i Stara Polska – to pojęcia jakiepojawiają się tu często, a wiążą się nie tylko z historią, ale też z magią,nadprzyrodzonymi zjawiskami, intrygami i namiętnościami.Z testamentu Bolesława Krzywoustego zadowoleni mieli być wszyscy,a nie zadowolony był nikt. Polska była rozbita, realnej władzy nad wszystkimidzielnicami nie miał nikt. Osłabienie to wykorzystywali sąsiedzi,którzy usiłowali po kawałku zdobywać kolejneprzyczółki. Taktyka i dyplomacja zaczęłyodgrywać jeszcze większą rolę niż w dużymkraju, a każdy grał na siebie. Dalekowzroczneukłady, zaskakujące sojusze, prawdziwe i pozorowanewalki, polityka nie tylko mężczyzn,ale i - co po lekcjach historii wcale nie tak oczywistedla średniowiecza - kobiet – nic dziwnego,że książka wciąga niewiarygodnie.korona śniegu i krwielżbieta cherezińskaWydawnictwo Zysk i S-kaPoznań 2012W kRZyWyM ZWiERciadlEkrzywym zwierciadle” to zbiór felietonów napisanych przez MaciejaStuhra, jak sam zauważa, niezależnie od wieku nazywanego nie-„Wzmiennie „Młodym Stuhrem”. Felieton to krótka forma, w której autor mazawrzeć swoje przemyślenia na dany temat, nie analizując go dogłębnie,a jedynie prześlizgując się lekko, czasem złośliwe. Felietony maj swoje stałekolumny w gazetach. Nie inaczej jest z felietonami Macieja Stuhra, któreod 2011 roku ukazują się regularnie w miesięczniku Zwierciadło i właśniezbiór tego, co ukazywało się w latach 2011-2013 możemy przeczytać w tejniewielkiej książeczce. A przeczytać warto. Autor wykazuje się jako bystryobserwator rzeczywistości, a przy okazji człowiek myślący nieszablonowoi – co dla mnie jest bardzo cenne – posiadający poczucie humoru. Właśniedzięki temu ostatniemu ma większy dystans do siebie i do otaczającejrzeczywistości. I jak sam zauważa, chociaż nie jest łatwo wydać jedną oryginalnąmyśl w miesiącu, udaje mu się to znakomicie.W książce oprócz felietonów zawartyjest także pomysł na komedię romantyczną,a właściwie parodię i pastisz w jednym polskichkomedii romantycznych, którymi swegoczasu zasypywało nas polskie kino. Pomysłtakże w odcinkach ukazywał się w Zwierciadle,tu w zebrany prezentuje się w całości.Felietony. w krzywym ZwierciadleMaciej stuhrWydawnictwo ZwierciadłoWarszawa 2013ilE ZNiEść MożE cZłoWiEk?Nieprawdopodobna opowieść o losach Louiego Zamperiniego zawartaw książce „Niezłomny”, zdumiewa i porusza tym bardziej, że wydarzyłasię naprawdę. Louis Zamperini to syn włoskich imigrantów. Łobuz,wdający się w bójki i awantury, dzięki bratu odkrywa nie tylko pasję, alei talent do biegania. Sport pozwala okiełznać jego naturę i uspokaja. Jakoniezwykle dobrze zapowiadający się biegacz, chłopak bije rekord za rekordem.Kiedy wybuchła wojna, trafił do korpusu powietrznego. Dołączyłdo załogi bombowca, której zadaniem było spuszczanie bomb na terenywroga, do czasu katastrofy lotniczej, w której ocalał Louis i dwóch jegokompanów. Przez 47 dni dryfowali na pontonie po oceanie i przez większośćczasu umierali z głodu i pragnienia. Przez cały ten czas starali się zająćczymś umysł, żeby nie stracić zmysłów i wiary, że pomoc nadejdzie.Trafili jednak do japońskiego obozu jenieckiego, miejsca, które budziłostrach wśród amerykańskich żołnierzy. Stale krążyły między nimi bowiemhistorie o okrucieństwie Japończyków. I jaksię okazało, całkiem uzasadnione.Historię Louisa Zamperiniego niedawnozekranizowała Angelina Jolie. Warto jednakprzeczytać książkę zanim obejrzy się film.Książka bowiem zawiera znacznie więcejszczegółów i faktów (opowiada także dokładniehistorię Zamperiniego także po wojnie).niezłomnylaura HillenbrandWydawnictwo ZnakKraków 2011MRocZNa opoWiEśćKsiążka Joanny Bator „Ciemno, prawie noc” została uznana za najlepsząksiążkę 2013 roku i otrzymała najbardziej prestiżową polską nagrodęliteracką - NIKE. Niewątpliwie jest bardzo dobra. Świetnie stworzony klimat,znakomicie prowadzona narracja i budowane napięcie, doskonałeobserwacje polskiej rzeczywistości, języka i społeczeństwa, często prowadząna granice karykatury. Ale myliłby się ten, kto by pomyślał, że to literaturazabawna, łatwa i przyjemna. Książka porusza bardzo trudne tematyi mnóstwo w niej mroku, nie tylko niesionego przez współczesność, ale teżtego historycznego.Akcja książki rozgrywa się we współczesnym Wałbrzychu. Niełatwym miejscudo życia. Wychodzące z każdej dziury bezrobocie i brak perspektyw,w dużej mierze spowodowane mentalnością, sieją spustoszenie w tychgorszych, ale i w tych lepszych niegdyś dzielnicach. Właśnie tam zaczynająginąć dzieci i aby o tym napisać wyrusza do Wałbrzycha Alicja Tabor, nazywanaprzez swoją szefową Alicją Pancernikiem,dziennikarka, która potrafi stawić czoła nawetnajtrudniejszemu tematowi. Wałbrzych nie jestjednak łatwym przeciwnikiem. Alicja odkrywana nowo miasto, lokalną społeczność, szczegółyhistorii znikających dzieci, niełatwą historięwojenną i powojenną, ale także swoją historię.Dzięki temu czytelnik otrzymuje złożony, wielowątkowyi bogaty obraz.ciemno, prawie nocJoanna BatorWydawnictwo WABWarszawa 201336 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


PolecamyWspoTkaNiE pRZy EkRaNiEks. MarciN rOzMUslistopadzie 2014 roku rozpoczęła się w Woli Batorskiej realizacjaprojektu „Spotkanie przy ekranie”. Do tej pory odbyły się: seans filmowyoraz koncert kolęd. Każdemu z tych spotkań towarzyszą spotkaniaz ciekawymi ludźmi, kiermasz wartościowych książek i gadżetów ŚwiatowychDni Młodzieży Kraków 2016 oraz degustacja Afrykańskiej kawy,z której dochód przeznaczony jest na misje w RCA.Tym razem zapraszamy 15 marca na trzecią odsłonę spotkania. Gwarantujemydoskonałą rodzinną atmosferę, dobrą kawę i domowe ciasto. Najważniejszympunktem będzie projekcja filmu „Courageous – Odważni”.Główni bohaterowie to policjanci na służbie, którzy po powrocie do domuzmagają się z trudami ojcostwa. To film dla całych rodzin, dla żon i mężów,matek i ojców o wartości wyjątkowego powołania jakim jest ojcostwo.W tematykę filmu wprowadzą nas zaproszeni goście.Patronat medialny: Gość Niedzielny, franciszkanska3.plWięcej na: parafiawolabatorska.pl/spotkanieprzyekranieakTyWNy dZiEń kobiETmarca Studio Rekreacji Beata serdecznie zaprasza wszystkich i panie8 i panów na dzień otwarty z bodyART – Open bodyART Day do MałopolskiegoCentrum Dźwięku i Słowa. Jak zapewniają organizatorzy, tegodnia poćwiczyć i naładować się pozytywną energią będzie mógł każdy.Przygotowane zostały bloki ćwiczeniowe dla osób, które mają problemyz kręgosłupem, dla osób lubiących wyzwania, dla tych, którzy chcielibyspróbować swoich siły w bodyART, a także trening funkcjonalny dla kobieti mężczyzn. Można wybrać się na jeden z bloków, a można też – jeśli ktościeszy się tak dobrą kondycją – wziąć udział we wszystkich. Wstęp na zajęciajest całkowicie bezpłatny. Dla tych, którzy zmęczą się ćwiczeniem lubbędą chcieli tylko potowarzyszyć ćwiczącym będzie dodatkowa atrakcja– możliwość wykonania zabiegów pielęgnacyjnych na dłonie.Informacje na temat imprezy: tel. 602 351 234, e-mail: studiobeata@op.pl.„odważni” tyt. org. „courageous”reż.: alex kendrick,sc.: Alex Kendrick, Stephen Kendrick,w rolach głównych: Alex Kendrick, Ken Bevel, Kevin Downes, Ben DaviesPremiera 2011 r.Dom Kultury w Woli Batorskiej, 15 marca, godz. 17.30.pRZEd śWięTaMimarca w Niedzielę Palmową na Rynku w Niepołomicach odbędą się VIII Targi Wielkanocne.29 Będzie można na nich kupić ozdoby do przybrania wielkanocnego koszyka i stołu oraz inneartykuły związane z tradycją świąt wielkanocnych.Aby urozmaicić ten przedświąteczny czas i przypomnieć zwyczaje ludowe poprosiliśmy o przygotowanietradycyjnych świątecznych potraw, a Państwa zapraszamy na ich degustacje. W programie są równieżwystępy zespołów ludowych, zapraszamy też do konkursu na Najpiękniejszą Palmę Wielkanocną.O godz. 12.30 zapraszamy na wspólne życzenia i dzielenie się jajkiem z chrzanem.Organizatorem imprezy jest UMIG w Niepołomicach.Telefon 12 250 94 50GAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 37


Kalendarium38 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


Zdrowie i urodaZAPRAsZAMy NAkiełkiZarodki i kiełki świeże to smaczny sposób na zdrowe wzbogacenie jadłospisu.Najlepsze są spożywane na surowo - nie tracą swych wartości odżywczych.Zwierają skoncentrowane dawki cennych składników mineralnych, witamin,białka i enzymów, które są łatwo przyswajalne przez organizm.Dostarczają wszystkie konieczne do życia substancje witalne i usuwają możliweobjawy niedoborowe, nie obciążając przy tym systemu trawiennego.w jaki sposób wyhodować kiełki w domu? włoski, rzeżucha, sezam indyjski, wiesiołek.• Do hodowania kiełków można użyć np. płaski Przepisy na mieszanki:talerz, słoik, woreczek, sitko lub kiełkownicę.Mieszanka delikatna: 3 łyżki lucerny, 1 łyżka rzodkwi.• Nasiona płuczemy i namaczamy w przegotowanejletniej wodzie. Mniejsze nasiona 3-6 go-Mieszanka pikantna: 1 łyżka soczewicy, 1 łyżkafasoli mungo, 1 łyżka lucerny, 1 łyżeczka gorczycy,1 łyżeczka rzodkwi.dzin natomiast większe 10-12 godzin.• Na talerzu – wykładamy go gazą lub innymMieszanka ostra: 2 łyżki fasoli mungo, 1 łyżeczkamateriałem chłonącym wodę (lignina, wata). Nagorczycy, 1 łyżeczka rzodkwi.gazę sypiemy pojedynczą warstwę nasion i podlewamyją wodą, przegotowaną i letnią. Gaza Mieszanka łagodna: 2 łyżki siemienia lnianego,cały czas musi być mokra. Najlepsze do tej metodynadają się nasiona rzeżuchy, lnu i gorczycy.1 łyżeczka rzodkwi.właściwości kiełków ziołowych• W słoiku – wsypujemy nasiona ziół, tak by zakryłydno. Na otwór słoika zakładamy kawałek Kiełki kolendry: przeciwbólowe i przeciwzapalne,pobudzają apetyt, działają tonizująco nagazy i przymocowujemy gumką. Zlewamy wodęi przepłukujemy nasiona. Następnie słoik ustawiamyukośnie, aby nadmiar wody mógł odcierychna anoreksję, są zbawienne dla wątroby,żołądek, są często stosowane w diecie osób chokaćnp. do większego słoja lub innego naczynia, wspomagają leczenie biegunki poprzez wywieraniekorzystnego działania na jelita.które umieszczamy pod spodem.• Na sitku – nasiona wysypujemy na płaskie sitko, Kiełki kozieradki: wyjątkowo smaczne i aromatyczne.Doskonałe jako przyprawa, ale również jako do-które kładziemy na szklance lub innym odpowiedniejwielkości pojemniku (na odciekającą wodę). datek czy same w sobie. Często określane mianemkiełków curry. Nasiona kozieradki są składnikiem• W woreczku – nasiona wsypujemy do woreczka tej przyprawy. Kiełki są przyprawą samą w sobie.(z tkaniny lnianej lub konopnej). Dwa razy dzienniezamaczamy woreczek w naczyniu pełnym oczyszczaniu, działają osłonowo i chronią przewódWpływają korzystnie na: wątrobę, szczególnie w jejwody na ok. 1 minutę i zawieszamy do odcieknięcia.W takim woreczku można przechowywać z pokarmu. Najlepiej spożywać je w momencie,pokarmowy, wchłanianie składników odżywczychgotowe kiełki w lodówce.gdy ich długość odpowiada długości ziarna - gdybardziej wyrosną stają się gorzkie.• W kiełkownicy - w pojemniku składającym sięz dwóch lub trzech nakładających się na siebie tacek,zbiornika na wodę i pokrywy (wg instrukcji).• Nasiona umieszczamy w ciepłym i najlepiejpółcienistym miejscu.• Hodowlę przepłukujemy wodą 2-3 razy dziennie.• W zależności od gatunku kiełkowanej rośliny,kiełki ukazują się po 2-7 dniach.• Przy nasionach z łupiną (dynia, słonecznik),kiełki ścinamy przed spożyciem; nasiona drobneużywamy w całości.Jakie zioła na kiełki?Na kiełki nadają się nasiona takich ziół jak: gorczycabiała, gryka, len zwyczajny, kozieradka pospolita,kolendra, szczypiorek, słonecznik, koperJadwiGa Piteksklep „Ziołowo” w NiepołomicachKiełki słonecznika: szczególnie zalecane jakouzupełnienie diet, zwłaszcza wegetariańskiej. Korzystnewłaściwości: wzmacniających kości i zęby,dostarczają organizmowi bardzo rzadko występującejw roślinach witaminy D, jak również dużychilości białka i nienasyconych kwasów tłuszczowych,pozytywnie wpływają na przemianę materii,szczególnie tłuszczów i węglowodanów. Z łuskanychnasion słonecznika otrzymuje się krótkie, białekiełki o lekko różowych pędach i orzechowymsmaku. Z nasion z czarnymi łupinami otrzymuje siędługie, zielone pędy (zasadzone w ziemię).Kiełki wiesiołka poprawiają procesy trawienne,pracę wątroby i jelit, stan skóry i paznokci, wzmocnienieorganizmu. Posiadają ostry i wyraźny smak.Kiełki rzeżuchy są silnym przeciwutleniaczem,pobudzają przemianę materii, poprawiają pracęnerek, pomagają przy dolegliwościach reumatycznychi gośćcu, wzmacniają organizm,poprawiają stan skóry, paznokci i włosów. Ichsmak jest lekko słodki. Gdy obetniemy same listki,roślinki odrastają. Chcąc mieć same kiełki, podwóch dniach możemy spożywać już w całości.Kiełki lnu obniżają poziom złego cholesterolu, regulująprocesy trawienne, zalecane są przy zaparciach.W smaku kiełki lnu przypominają orzechy.Kiełki gryki oddziałują na układ krążenia, uszczelnianienaczyń krwionośnych, układ immunologiczny.Kiełki szczypiorku cechuje korzystny wpływ natrawienie, wzmagają apetyt, przyśpieszają przemianęmaterii, mają właściwości bakteriobójcze,oczyszczają krew, powodują spadek ciśnienia,powodują spadek zawartości cukru we krwi,przyczyniają się do wzrostu poziomu „dobrego”cholesterolu i obniżenie poziomu „złego” cholesterolu,wywierają dobroczynny wpływ na włosy.Na podstawie: Maren Bustorf-Hirsch. Kiełki -żywność i lek w naszej kuchni. Warszawa 2007.GAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 39


Zdrowie i urodaUKRyTE ZAlETyJOlaNta zalewskakosmetolog i doradca dietetyczny,ANGElIUM Kosmetyka & Odnowa BiologicznaZamek Królewski w NiepołomicachdreNaŻU liMfatyczNeGOi PresOteraPiiKiedy Emil Vodder rozpoczynał swoją edukację na Uniwersytecie w Kopenhadze,nawet przez myśl mu nie przeszło, że stanie się twórcą tak cennego zabiegu.Pierwsze wykłady, na które uczęszczał to rysunek, historia sztuki, języki obce a późniejbiologia, botanika, mineralogia, a nawet wokalistyka i gra na wiolonczeli.Wieczny poszukiwacz własnej drogi. Aż w końcu rozpoczął studia medyczne,gdzie wielkim zaangażowaniem darzył anatomię i fizjologię. los nie był mu łaskawy,bo zachorował na malarię i jego przygoda z medycyną się skończyła.Ale nie zupełnie. Medyczne zainteresowania pozostają a jego uwagę przykuwająbadania Thomasa Bartholina- odkrywcy układu limfatycznego.i tu zaczyna pracę nad dziełem życia – masażem limfatycznym.w1929 roku Emil Vodder przeniósł sięna Riverę Francuską i tam wraz z żonąprowadził swój instytut fizjoterapeutyczny,gdzie leczył masażem zapalenie zatoki trądzik(!), zwracając głównie uwagę na węzłychłonne i odsączanie limfy. Ale równocześniekontynuował kształcenie.Te badania Voddera i nieustanne doskonalenieswojej techniki, również w innych jednostkachchorobowych, przynosiły coraz lepsze rezultaty.I tak w 1936 roku w Paryżu na MiędzynarodowejWystawie Zdrowia i Urody Vodder przedstawiłswoją metodę leczenia pod nazwą ManualnyDrenaż Limfatyczny dając tym samym począteknowej metodzie leczenia masażem.Niestety jego metoda była bojkotowana przezlekarzy, a co za tym idzie odradzana pacjentom.Nie wpłynęło to jednak na pracę Voddera, którywraz z żoną kontynuował dzieło. W 1958 roku,w Berlinie powstaje szkoła kształcąca masażystóww kierunku drenażu limfatycznego.Jest w tej historii niewielki wątek polski, którymnie bardzo zainteresował, ponieważ zmierzaw kierunku kosmetyki. A mianowicie, niemieckilekarz Johannes Asdonk rozpoczął współpracęz Vodderem za sprawą swojej żony Krystynyz domu Barteczko, z Zabrza, która jako pielęgniarkai kosmetyczka, wprowadziła drenaż równieżdo kosmetyki.Potem już wszystko potoczyło się lawinowo.Ugruntowała się pozycja drenażu limfatycznegojako niezwykle wspomagającego zabieguprzy wielu jednostkach chorobowych. Niemniejtrwało to ponad 25 lat.MasaŻ liMfatyczNy - inaczej drenaż limfatycznyjest obecnie jedną z cenionych metodwalki z chorobami wewnętrznymi. Jego istotąjest doprowadzenie do przepchnięcia chłonkioraz udrożnienie węzłów chłonnych jednocześnieuaktywniając cały układ limfatyczny. Masażtaki zapobiega chorobom wynikającym z niewydolnościkrążenia obwodowego i pozwalana znaczną poprawę odporności organizmu.Niestety nie jest dla każdego. Nie poleca się goosobom po przebytych nowotworach, chorobachzakaźnych, mających problemy z żylakami,otwarte rany czy infekcje. Nie wskazany jest takżedla kobiet w ciąży i dla osób z rozrusznikiemserca. Zabieg drenażu limfatycznego może byćwykonywany manualnie przez wykwalifikowanegomasażystę bądź fizjoterapeutę.Najważniejsze wskazania do drenażu limfatycznego:niewydolność żylna; zespół cieśni nadgarstka;neuropatia, choroba niedokrwiennakończyn dolnych; zmiany naczyniowe przy cukrzycy;przewlekłe obrzęki; choroba zwyrodnieniowastawów; dna moczanowa, otyłość; zaburzeniatroficzne skóry; rekonwalescencja; łokiećtenisisty, kolano skoczka; regeneracja ogólnaorganizmu.Ale drenaż limfatyczny jest także nieocenionyw… kosmetyce. Szczególnie polecany dla pańbo dzięki stymulacji krążenia i wzmocnieniutkanki łącznej niezwykle skutecznie pojędrniaskórę, zwalcza cellulit i ułatwia usuwanietoksyn z organizmu. Wspaniale wspomaga odchudzanie,ponieważ przyspiesza metabolizmi stopniowo redukuje tkankę tłuszczową, co niezwyklepomaga w modelowaniu sylwetki. Niezastąpionyprzy odmładzaniu twarzy, korygujeowal, niweluje obrzęki, również te pod oczamii wspaniale wpływa na pojędrnienie i napięcieskóry. Przeciwdziała także efektowi zimnychstóp, ze względu na usprawnienie krążenia obwodowego.Kolejne z listy jego zasług to zapobieganiepowstawania żylaków, niwelacja zespołuciężkich nóg, obrzęków dłoni i stóp orazopieka wspomagająca po liposukcji. Zaobserwowanorównież wpływ drenażu w zabiegachprzeciwko rozstępom, szczególnie w obrębiebiustu i brzucha oraz efekt przeciwbólowy i odprężającyw wyniku wchłonięcia obrzęków uciskającychobszary unerwione.W kosmetyce zabieg drenujący toPresOteraPia.Polega na umieszczeniu pacjenta w kombinezonie,który składa się z pustych komór stopniowonapełnianych powietrzem. Tego rodzaju drenażmechaniczny umożliwia dokładne oczyszczenietkanek z zalegających toksyn i usunięcie nadmiaruwody z organizmu. Presoterapia jest częstołączona z zabiegami ultradźwięków z lipolizą i lipostymulacjąoraz z zabiegami Body Wrap, gdziezaobserwowałam u swoich pacjentek niezwykłąskuteczność w zabiegach antycellulitowych i wyszczuplających.Taki masaż jest także nazywanypneumatycznym masażem sekwencyjnym.Kończąc opowieść o masażu limfatycznym niemożna pominąć, że ogromnym jego plusem jestto, że efekty daje się odczuć już po pierwszymzabiegu, podczas gdy inne masaże dają rezultatynamacalne dopiero po całej serii. Sama presoterapiajest bezbolesna a nawet przyjemna,bo jednostajny ucisk wycisza i czasem usypiapacjentki, odprężając i relaksując. Niektóre opracowaniapodają, że presoterapia pobudza doprodukcji endorfin zwanych hormonem szczęścia,co skutkuje poprawą nastroju i to chybanajmilsza rekomendacja do tego zabiegu.rozwiązanie zadania z iii okładki40 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


SportdwaNaścieMECZów w NIEPOŁOMICAChMarek BartOszekPrzeszło trzymiesięczna przerwa w rozgrywkachdrugoligowych dobiegła końca. 7 marcastarciem ze Stalą Mielec piłkarze PuszczyNiepołomice rozpoczną rundę rewanżową, którazakończy się 7 czerwca wyjazdowym meczemz Zagłębiem Sosnowiec.Po trudnej, pełnej wyjazdów zimie, wiosna przyKusocińskiego zapowiada się emocjonującoi obficie. Aż dwanaście z pozostałych do końcasezonu piętnastu meczów w II lidze Puszczarozegra w roli gospodarza. Zdecydowanawiększość tych spotkań rozstanie rozegranaw sobotę.To dobra wiadomość dla sympatyków zespołuz Niepołomic. W pierwszej części sezonu kibicemieli bowiem okazje obejrzeć mecz na StadionieMiejskim zaledwie czterokrotnie i to tylko z trybunyzza bramką. Prace na trybunie głównej sąjuż zakończone, dzięki czemu w komfortowychwarunkach, pod dachem mecze Puszczy będziemogło obejrzeć prawie tysiąc widzów.Rozgrywane mecze tydzień w tydzień na boiskachrywali z pewnością były jednym z głównychpowodów słabej postawy zespołu w lidzeskutkującym miejscem w strefie spadkoweji przyczyną roszady na ławce trenerskiej, kiedyto Dariusza Wójtowicza zmienił Łukasz Gorszkow.Z pomocą kibiców piłkarze Puszczy planujązmienić ten stan rzeczy w czasie rundy rewanżowej.Pomóc w tym ma prowadzona, po razpierwszy od rozpoczęcia przebudowy obiektuprzy ulicy Kusocińskiego 2, sprzedaż karnetówna całą rundę pod hasłem „Tuzin okazji do świętowania”.Kupno karnetu powoduje nie tylkozarezerwowanie sobie miejsca na nowej, krytejtrybunie, ale jest także równoznaczne ze zniżkąpowodującą, że dwa mecze kibice z karnetamiobejrzą za darmo.Z drugiej strony w klubie pojawiło sie kilka nowychtwarzy. Borykająca sie z problemami w ofensywiePuszcza wzmocniła się napastnikami: AdrianemGębalskim i pochodzącym z Ukrainy RomanemStepankowem. Gębalski w ostatniej rundzie w barwachtrzecioligowej Wisły Sandomierz zdobył 15bramek w 16 występach! Stepankow grający dotądw ukraińskim zespole Bukowyna Czerniowcepróbkę swoich strzeleckich umiejętności pokazałjuż w meczach kontrolnych będąc najlepszymstrzelcem drużyny w okresie przygotowawczym.W drugiej linii rywalizację wzmocnili utalentowani21-latkowie Patryk Szewc i Dawid Sojda.Szewc, były zawodnik Orła Przeworsk najlepiejczuje się na pozycji skrzydłowego, a Sojda w roliterminarz meczów Puszczy Niepołomice (u siebie):ofensywnego rozgrywającego. Sprowadzonyz Unii Tarnów piłkarz potrafi dodatkowo świetniewykonywać stałe fragmenty gry co już zademonstrowałw czasie meczów sparingowych.Wśród obrońców Puszczy od rundy wiosennejgrać będzie Kamil Łączek, grający dotąd w ligowymrywalu Puszczy - Nadwiślanie Góra. Kamilzwrócił na siebie uwagę świetnymi występamipo lewej strony obrony zespołu z Góry.Sztab trenerski zdecydował również o skróceniuwypożyczenia w zespole Czarnych Staniątki MateuszaLamparta. 20-latek który w lecie ubiegłegoroku zamienił zespół Hutnika Kraków na Puszczęzostał włączony do kadry pierwszego zespołu.7 marca (sobota) 13:00, Puszcza Niepołomice – Stal Mielec14 marca (sobota) 13:00, Puszcza Niepołomice – Legionovia Legionowo22 marca (niedziela) 14.00, Puszcza Niepołomice – Okocimski KS Brzesko28 marca (sobota) 14.30, Puszcza Niepołomice – Błękitni Stargard Szczeciński4 kwietnia (sobota) 15.00, Puszcza Niepołomice – Limanovia Limanowa11 kwietnia (sobota) 15.30, Puszcza Niepołomice – Raków Częstochowa18 kwietnia (sobota) 15.30, Puszcza Niepołomice – Rozwój Katowice25 kwietnia (sobota) 16.00, Puszcza Niepołomice – Nadwiślan Góra9 maja (sobota) 17.00, Puszcza Niepołomice – Energetyk ROW Rybnik16 maja (sobota) 17.00, Puszcza Niepołomice – Stal Stalowa Wola20 maja (środa) 17.00, Puszcza Niepołomice – Górnik Wałbrzych30 maja (sobota) sobota 17.30, Puszcza Niepołomice – MKS Kluczborkceny karnetów prezentują się następująco:- karnet normalny kosztuje 120 złotych- karnet ulgowy (młodzież szkolna, studenci,emeryci) 50 złotych- karnet dla członków klubu z opłaconymiskładkami 60 złotych- karnet dla kibiców prowadzących doping 60złotych- karnet dla kobiet i dzieci – 12 złotych.Lepszy wynik w lidze mają gwarantować zmianyw składzie drużyny. Zimowe okienko transferowebyło pierwszym w którym swoje pomysłymógł zrealizować trener Gorszkow. W Niepołomicachzrezygnowano ze Zbigniewa Zakrzewskiego,Pawła Zająca, Dariusza Sosnowskiegoi Macieja Balawandera. Dodatkowo zgodę napółroczne wypożyczenie do Radomiaka Radomotrzymał Michał Kiełtyka.42 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


SportMisTRZoWiE WojEWódZTWaW badMiNToNiElutego w Bieczu odbyły się zawodywojewódzkie w badmin-11tonie drużynowym. Młodzi sportowcyz Gimnazjum Społecznegow Woli Batorskiej osiągnęli bardzoduży sukces - zostali mistrzamiwojewództwa. Tym samym zakwalifikowalioni się do zawodów ogólnopolskich.Karol Gałan, Jakub Nawrocki i RobertGuńka to chłopcy, którzy naWalENTyNkoWyTURNiEj sTRZElEckiPaweł czyŻnauczyciel wf i prezes UKs „wola”klaUdia łacHMaNPrezes lOK wola7 MEdali W WiElicZcEstycznia na Krytej Pływalniw Wieliczce odbyły się29Mistrzostwa Powiatu Wielickiegow Pływaniu Indywidualnymi Drużynowym dziewcząt i chłopcóww ramach Gimnazjady.Uczniowie Gimnazjum w Niepołomicachpo wygraniu eliminacjigminnych potwierdzili swoje wysokieumiejętności w zawodachpowiatowych zdobywając łącznie7 medali.wyniki uczniów z Niepołomic:50m styl motylkowy:Tamara Filiks – I miejsce50m styl grzbietowy:Wiktor Dudziak – I miejscesztafeta dziewcząt (8 osób 50 m) –I miejsceJaNUsz Heliasznauczyciel Gimnazjum w Niepołomicachco dzień trenują w klubie MKSSpartakus w Niepołomicach. To jużich kolejny sukces w tej dyscypliniesportu. Mają ich na swoim koncietyle, że 2 lutego podczas uroczystejgali otrzymali specjalne dyplomyza wybitne osiągnięcia z rąk BurmistrzaMiasta i Gminy NiepołomiceRomana Ptaka.Gratulujemy tych sukcesów i trzymamykciuki za następne wygrane.lutego w naszej szkole odbył14 się Walentynkowy TurniejStrzelecki o Puchar Komendanta KomisariatuPolicji w Niepołomicach.Zawody strzeleckie w pierwszą sobotęferii już na stałe wpisały sięw terminarz Gimnazjum Społecznegoim. Lady Sue Ryder w Woli Batorskiej.Strzelano w dwóch kategoriach –kobiet i mężczyzn. Rywalizującyużywali karabinka sportowego.Na 7 oddanych strzałów sędziowieoceniali 5 najcelniejszych. W obydwukategoriach walka była zacięta,a zdobywcy pierwszych miejsc– Justyna Pałkowska oraz BartoszŚlęzak uzyskali po 42 punkty.W czasie trwania turnieju oczekującymieli możliwość wypróbowaniaswoich sił na ściance wspinaczkowej.Po zakończeniu turnieju zawodnicyzamienili się w grupę amorówpróbujących ustrzelić możliwienajwiększą ilość balonowych serc.Emocji było mnóstwo, ale niestety,były to strzały niepunktowane.50 m styl klasyczny:Hubert Sobelga – II miejsce50 m styl motylkowy:Piotr Giejdasz – II miejscesztafeta chłopców (8 osób 50 m) –II miejsce50 m styl klasyczny:Karolina Sicińska – III miejsce50 m styl dowolny:Kaja Toroń – IV miejsce50 m styl klasyczny:Eliza Hyrc – IV miejsce50m styl grzbietowy:Gabriela Rędziniak – IV miejsceWszyscy wymienieni uczniowiewraz z sztafetą dziewcząt i chłopcówzakwalifikowali się do FinałuWojewódzkiego, który zostanie rozegranyw Tarnowie.paWEł jaNUsZ6-kRoTNiE WyRóżNioNywyróżnień otrzymał sensei PawełJanusz podczas plebiscytu6PZKT na Najlepszych Zawodnikóww Karate Tradycyjnym 2014 Roku.Laureatów nagrodzono podczasuroczystości w Dojo Stara Wieś 8lutego.Sensei Paweł Janusz został wyróżnionytytułami: Najlepszy ZawodnikKata 2014 Roku, Wychowawca Dan2014 Roku, Najlepszy Instruktor Klubowyoraz Najlepszy SzkoleniowiecKlubowy w kategorii wiekowej juniormłodszy (14-15 lat) i NajlepszySzkoleniowiec Klubowy w kategoriiwiekowej junior (16-17 lat).Ponadto otrzymał też WyróżnienieSpecjalne za wsparcie i zorganizowanieakcji charytatywnej dla AnetyZatwarnickiej, zawodniczki karatetradycyjnego, która w wynikuciężkiej choroby straciła obie dłonie,stopy i część twarzy. I chociażlekarze nie dawali jej prawie żadnychszans na przeżycie, pokonałachorobę i dzisiaj stara się wrócić donormalnego życia.Sensei Paweł odbierając wyróżnieniepowiedział, że Aneta uświadomiłanam czym jest prawdziwawalka, pokazała ogromną siłęi prawdziwy hart ducha. I za to środowiskokarateków jest jej bardzowdzięczne.Aneta była z nami podczas uroczystości.Otrzymała Wyróżnienie Specjalneza niezwykłego ducha walkigodnego adepta karate tradycyjnego– sztuki samoobrony w sytuacjiniespodziewanego ataku.Na zakończenie uroczystości odbyłsię pokaz karate, w którym wzięłaJOaNNa MUsiałudział Aneta. Wraz z zawodnikamikadry narodowej wykonała dynamicznie10 technik ręcznych.Plebiscyt odbył się w ostatnim dniuZimowego Gasshuku, które trwałood 5 do 8 lutego w Dojo StaraWieś. Gośćmi zgrupowania byli Sifu(Sensei) Zheng Xiaorong i sifu (sensei)Chen Ronghuang, instruktorzypochodzący z miejscowości VingTsun (Yongchun) z prowincji Fujian– miejsca, gdzie są źródła karateoraz sifu (sensei) dr Janusz Szymankiewicz– wybitny znawca i praktykchińskich i japońskich sztuk walki.W Gasshuku uczestniczyło około100 karateków, w tym 8 zawodnikówz AKT.Instruktorzy z Chin zaprezentowalite rzeczy, na podstawie którychrozwinęło się karate tradycyjne,abyśmy mogli poznać wspólnekorzenie. Przez całe zgrupowanieuczyliśmy się szczegółów jednejz form stylu „białego żurawia”.Obejrzeliśmy też pokaz tai chi. Prezentacjajednej tylko formy trwałaprawie 15 minut! Próbowaliśmynaśladować część ruchów i ćwiczyliśmyzastosowanie wybranejkombinacji.Zakończeniem każdego dnia byłwykład na temat korzeni karatei projekcja filmu. Zimowe zgrupowaniakierowane są do tych, którzychcą studiować sztuki walki.Ostatnim punktem Gasshuku byłyegzaminy. Miło nam poinformować,że dwoje karateków AKT zdałona kolejny stopień - Jarosław Krokotrzymał 1 Dan, Valentyn Avramenko- 3 Dan.GAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 43


SportTegoroczny zimowy obóz karatecy z AkademiiKarate Tradycyjnego spędzili w OchotnicyGórnej. Ta malownicza miejscowośćpołożona u podnóża Gorców co rokuprzyciąga wielu chętnych.TreNOwali w górachJOaNNa MUsiałW pierwszym turnusie wzięło udział blisko 70najmłodszych karateków. Wśród uczestników bylinawet 4-letni karatecy. Na drugi obóz przyjechało40 nieco starszych zawodników oraz dorośli.Piękna górska sceneria i świeże powietrze sprawiały,że treningi na zewnątrz to była czystaprzyjemność. Starsi dzień rozpoczynali od porannegobiegania. Biegali sporo, choć trasa niebyła łatwa - wiodła cały czas pod górkę, krętymiserpentynami, czasem górskimi szlakami.Podczas obu turnusów karatecy trenowali 2-3 razydziennie, poprawiali sprawność fizyczną, ale teżwzmacniali charakter (nie straszny im był nawettrening boso na śniegu). Taryfy ulgowej nie byłodla nikogo. Sensei Paweł Janusz od razu wyłapywałwszelkie niedociągnięcia i braki w treningu.- Staramy się, żeby dzieci w czasie obozów nietylko poprawiły formę fizyczną i umiejętnościtechniczne, ale żeby wyniosły z pobytu coś więcej.Chcemy wzmocnić w nich pewność siebiei ducha walki, nauczyć ich wytrwałości i pokory,a także walki z własnymi słabościami – zaznaczyłszef niepołomickiej Akademii Karate.Część osób przygotowywała się do egzaminów,które były podsumowaniem obozu zarównow młodszej, jak i starszej grupie.Poza treningami obozowicze spędzali czas równieaktywnie. Wycieczki górskimi szlakami, zabawyna śniegu, zjazdy na jabłuszkach, kuligi – totylko niektóre atrakcje obozu.Obcowanie z naturą bardzo spodobało się starszym,którzy jednego dnia w górach spędzili kilkagodzin. Były piękne widoki, dobre jedzenie i dużosatysfakcji ze zdobytego szczytu. W dodatku dopisałapogoda. Potrzebny sprzęt i prowiant musielisami wynieść na górę. Nie było łatwo, bo śniegubyło sporo i często zapadali się w nim po kolana.Cały trud wynagrodziły piękne widoki. Na polanie,otoczeni lasem mogli podziwiać niesamowitąpanoramę Tatr. Rozpalili ognisko, a wcześniejzaopatrzeni w siekierę zdobyli drzewo na opał.Gdy już ognisko płonęło upiekli kiełbaski i ugotowaliherbatę ze stopionego śniegu. Ucztę zakończyłpyszny pieczony udziec.Wieczory upływały na wspólnych rozmowach,oglądaniu filmów, zdjęć z obozów. Amatorzytańca mogli zaprezentować swoje umiejętnościna dyskotekach. Dobry humor zaś zapewniałyskecze, zabawy i opowiadane przez karatekówkawały. Najmłodsi wzięli udział w zabawie „Mamtalent”, podczas której prezentowali swoje uzdolnienia.I jak się okazało mieli się czym chwalić.Tradycyjnym punktem każdego zimowego obozujest kulig. Konie zaprzężone w sanie zawiozłykarateków na polanę, gdzie czekało już na nichrozpalone ognisko i posiłek.Nie zabrakło też wyjazdu na ciepłe źródła, gdzieobozowicze mogli się zrelaksować po intensywnychtreningach.Czas w Ochotnicy płynie bardzo szybko. Tak byłoi tym razem, karatecy nawet się nie spostrzegli,a już trzeba było wracać do domu. Teraz z niecierpliwościączekają na kolejny wyjazd.Zdjęcie: Archiwum AKT Niepołomicebrąz w rzeSzOwiewerONika POlakKlub Karate Kyokushin w Niepołomicachstycznia w Rzeszowie zawodnicy NiepołomickiegoKlubu Karate Kyokushin wzięli31udział w Międzynarodowym Turnieju Karate Kyokushin„Carpathia Cup <strong>2015</strong>”.W imprezie uczestniczyło niemal 400 zawodnikówz 66 klubów reprezentujących Polskę, Litwę,Białoruś, Rosję, Słowację, Szwecję, Rumunię, Węgry,Ukrainę oraz Austrię.Turniej zorganizował Rzeszowski Klub Karate Kyokushin.Niepołomice reprezentowała siedmioosobowaekipa: Sara Fryca, Łukasz Fryca, JuliaCenda, Martyna Kubik, Sandra Maśnica, OliwiaSzewczyk i Justyna Krosta. Zawodnicy rywalizowalize sobą w konkurencji semi contact z podziałemna kategorie wiekowe i wagowe.Trzy zawodniczki z Niepołomic punktowały natym turnieju. Miejsca na podium zajęły: Sara Fryca– w kategorii do 30 kg – brązowy medal (pierwszymedal tej zawodniczki na zawodach), Julia Cenda– do 35 kg – również brązowy medal, JustynaKrosta – do 45 kg – też brąz. Walki odbywały sięna bardzo wysokim poziomie.Wiesław Krosta - trener Niepołomickiego KlubuKarate Kyokushin podkreślił, że „wszyscy zawodnicy,przy tak mocnej obsadzie, spisali się bardzodobrze”.Więcej informacji: www.kyokushin-niepolomice.plFacebook: Niepołomice Klub Karate Kyokushin44 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


Domy Kulturydom kultury w woli zabierzowskiejtel. 12 251 30 05dk.wzabierzowska@kultura.niepolomice.plPogawędki przy szydełku pn, godz. 13.30-15.30Spotkania Koła Gospodyń Wiejskich pn, godz. 15.30-17.00Aerobik dla dziewcząt i kobiet pn, godz. 18.15-19.15Taniec Ludowy dla dzieci wt, godz. 13.30-15.00Ośrodek Wsparcia Seniora wt, godz. 14.00-18.00Spotkania przy gitarze wt, godz. 18.00-20.00Próba grupy śpiewaczej Wolańska Muza śr, godz. 15.00-17.00Spotkania przy gitarze śr, godz. 18.00-20.00Próba teatralna dla młodzieży (ustalone grupy) śr, godz. 17.00-19.00Warsztaty rękodzieła artystycznego - sutasz II i IV czw, godz. 14.00-15.30Indywidualne warsztaty gry na instrumentach;pianino, akordeonczw, godz. 13.30-17.00Próby teatralne dla dzieci i młodzieży (wszyscy) czw, godz. 17.00-19.00Aerobik dla dziewcząt i kobiet czw, godz. 19.00-20.00Ośrodek Wsparcia Seniora pt, godz. 14.00-18.00Próby Kapeli Ludowej Wolanie pt, godz. 18.00-20.00Komputery w godz. pracy placówki do godz. 18.00Tenis stołowy, piłkarzykiw godz. pracy placówki z wyłączeniemgodz. zajęć w dużej salidom kultury w zabierzowie Bocheńskimtel. 12 281 68 55dk.zabbochenski@kultura.niepolomice.plWarsztaty tańca dla dzieci 6-10 lat pn, godz. 12.30-14.30Klub Pętelka czyli pracownia krawiectwaamatorskiegopn, godz. 12.30-14.00Komputery pn, godz. 15.00-18.00Tańce w kręgu 50+ pn, godz. 19.00-20.00Warsztaty plastyczne dla uczestników 8-9 lat wt, godz. 12.30-13.30Pracownia modeli latających wt, godz. 14.00-16.00Komputery wt, godz. 16.00-19.00Klub Kobiety Aktywnej wt, godz. 19.00-20.00Ośrodek Wsparcia Seniora śr, godz. 12.00-16.00Grupa śpiewacza Zabierzanie śr, godz. 16.00-18.00Warsztaty rękodzieła dla młodzieży i dorosłych II i III śr m-ca, godz. 18.00-20.00Komputery czw, godz. 12.00-14.00Warsztaty rękodzieła dla seniorów czw, godz. 13.00-15.00Warsztaty plastyczne dla uczestników 6-9 lat czw, godz. 11.45-12.30Warsztaty plastyczne dla młodzieży powyżej 10 lat czw, godz.12.40-15.00Klub Kobiety Aktywnej czw, godz. 19.00-20.00Pracownia modeli latających pt, godz. 14.00-15.00Komputery pt, godz. 12.00-15.00Formacja marszowo-taneczna Mażoretki 6-10 lat pt, godz. 15.30-16.45Formacja marszowo-taneczna Mażoretki 11-18 lat pt, godz. 17.00-19.00dom kultury w woli Batorskiejtel. 12 281 60 <strong>03</strong>dk.wbatorska@kultura.niepolomice.plSpotkania Grupy śpiewaczej Nasza Wola pn, godz. 9.00-12.00Zabawy rytmiczne dla dzieci 3+ pn, godz. 15.30-14.15Spotkanie młodzieży tańczącej taniec nowoczesnypn, godz. 17.00-20.00Spotkania ze sztuką – warsztaty plastycznedla dzieciwt, godz. 15.30-17.00Kreatywne spotkania z decoupage 17 i 31 marca, wt, godz. 17.30-19.30Spotkania Grupy śpiewaczej Nasza Wola śr, godz. 9.00-12.00Zajęcia świetlicowe śr, godz. 13.00-15,00Spotkanie młodzieży tańczącej taniecnowoczesnyśr, godz. 17.00-20.00Warsztaty baletu klasycznego czwartek, godz. 16.30-17.30Warsztaty robotyki 5 i 19 marca, czw, godz. 17.30-19.30Indywidualna nauka gry na pianinie pt, godz. 15.30-17.45Indywidualna nauka gry na gitarze pt, godz. 17.45-20.00Spotkanie młodzieży tańczącej taniecnowoczesnypt, godz. 17.30-20.00Tenis stołowyw godz. pracy placówki z wyłączeniemgodz. zajęć stałych w dużej salidom kultury w Ochmanowietel. 12 281 83 24dk.ochmanow@kultura.niepolomice.plKlub miłośników gier planszowych i edukacyjnychpn, godz. 15.00-17.00Wieczór Seniora pn, godz. 16.00-18.30Zajęcia ogólnorozwojowe dla dzieci – zabawytaneczne, plastyka, czytanie bajekpn, godz. 17.00-18.00Warsztaty plastyczne dla dzieci od 4 r. ż. śr, godz. 16.00-17.10Warsztaty kulinarne dla dzieci I i III środa, godz. 15.30-17.30Pomoc w nauce czw, godz. 16.30-18.00Aerobik dla dziewcząt i kobiet czw, godz. 18.30-19.30Spotkanie KGW II i ostatni piątek m-ca, godz. 18.00Warsztaty plastyki użytkowej dla młodzieżyi dziecipt, godz. 15.30-17.00Na sportowo i nie tylko pt, godz. 17.00-19.00dom kultury w staniątkachtel. 12 281 82 57dk.staniatki@kultura.niepolomice.plWarsztaty budowania i programowaniarobotów -„Robotyka” od 5 r. ż. Grupa I1 i 3 pn m-ca, godz. 16.50-18.15Aerobik dla dziewcząt i kobiet pn, godz. 19.30-20.30Warsztaty budowania i programowania robotów(każdy) wt, godz. 16.15-18.15-„Robotyka” od 5 r. ż. grupa IIWarsztaty tańca baletowego grupa starsza wt, godz. 15.30-16.15Formacja marszowo-taneczna Mażoretki wt, godz. 16.15-17.45Warsztaty gry na gitarze wt, godz. 15.45-17.15Warsztaty gry na pianinie wt, godz. 17.15-18.00Warsztaty gry na gitarze wt, godz. 18.00-18.45Warsztaty gry na pianinie wt, godz. 18.45-19.30Warsztaty gry na gitarze wt, godz. 19.30-20.15Warsztaty tańca baletowego grupa młodsza wt, godz. 17.45-18.30Warsztaty muzyczno-taneczne dla dzieci 3+ śr, godz. 16.30-17.15Warsztaty nauki gry na akordeonie śr, godz. 18.45-19.30Spotkania ze sztuką – warsztaty dla dzieci czw, godz. 13.00-14.30Spotkania ze sztuką – warsztaty dla młodzieży czw, godz. 14.30-16.00Akademia decoupage pasta 3 D – kontynuacjatematu19 marca, godz. 18.00Tańce Świata 50 + czw, godz. 17.00-18.00Rodzinne warsztaty przy ceramice-zajączkiWielkanocne26 marca, godz. 18.00 (czwartek)Warsztaty tańca nowoczesnego – dzieci pt, godz. 16.15-17.15Warsztaty tańca nowoczesnego – młodzież pt, godz. 17.15-18.15dom kultury w zagórzutel.12 281 80 52dk.zagorze@kultura.niepolomice.plWarsztaty tańca ludowego ZPiTMali Zagórzaniepn, godz. 18.00-20.00Warsztaty tańca ludowego ZPiT Zagórzanie pn, godz. 20.00-22.00Nordic Waking wt, godz. 19.00-20.00Rytmika dla dzieci śr, godz. 15.30-16.30Warsztaty teatralne dla dzieci śr, godz. 16.00-17.30Aerobik dla dziewcząt i kobiet śr, godz. 19.00-20.00GAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 45


Domy KulturyZPiT Zagórzanie warsztaty wokalne-emisja głosu śr, godz. 19.15-20.15Warsztaty tańca ludowego ZPiT Zagórzanie śr, godz. 20.15-22.15Zajęcia świetlicowe czw, godz. 16.00-17.00Język angielski dla dzieci czw, godz. 17.00-18.00Nordic Waking czw, godz. 19.00-20.00Spotkania ze sztuką dla dzieci i młodzieży pt, godz. 15.00-16.30Warsztaty kulinarne dla dzieci pt, godz. 16.30-18.00Klub ochrony tradycji staropolskich pt, godz. 19.00-20.30Aerobik dla dziewcząt i kobiet pt, godz. 19.15-20.15Tenis stołowycodziennie w godz. pracy placówkiKawiarenka internetowacodziennie w godz. pracy placówkidom kultury w słomirogutel. 12 281 93 63dk.slomirog@kultura.niepolomice.plZajęcia świetlicowe, zabawy dowolne pn, godz. 14.00-15.30Zajęcia plastyczne dla dzieci młodszych i starszych pn, godz. 16.00-19.00Pilates dla kobiet pn, godz. 18.30-19.30Pomoc w nauce, zabawy z ortografią wt, godz. 15.00-17.30Gry planszowe, zabawy sportowo-muzyczne wt, godz. 17.30-18.30Gry i zabawy dla dzieci (łamigłówki, kalambury) śr, godz. 14.00-15.30Taniec nowoczesny, hip-hop dla dzieci śr, godz. 16.20-17.20Zabawy rytmiczno-muzyczne dla dzieci śr, godz. 17.30-18.15Gry i zabawy sportowe, gry planszowe czw, godz. 14.30-16.00Gry planszowe, zabawy różne czw, godz. 16.00-18.00Gry i zabawy sportowo-muzyczne pt, godz. 15.00-16.00Zajęcia świetlicowe, zabawy dowolne pt, godz. 16.00-18.00Taniec nowoczesny, hip-hop dla młodzieży pt, godz. 18.30-19.30Aerobik dla dziewcząt i kobiet pt, godz. 20.30-21.30Wypożyczanie książekcodziennie w godz. pracy placówkiKawiarenka komputerowacodziennie w godz. pracy placówkiwt, godz. 18.30-20.00Tenis stołowy, piłkarzykiśr, godz. 18.30-19.30czw, godz. 18.00-20.00dom kultury w zakrzowcutel. 12 281 93 66dk.zakrzowiec@kultura.niepolomice.plTenis stołowy, szachy, euro biznes. Gry i zabawyedukacyjne.wt, godz. 15.00-16.00Włoski dla początkujących wt, godz. 16.30-17.30Pilates wt, godz. 18.30-19.20Zajęcia ogólnorozwojowe dla dzieci - warsztatyplastyczne, czytanie bajek, zajęcia ruchoweśr, godz. 14.30-16.00Wspólne odrabianie lekcji czw, godz. 15.00-16.00Warsztaty rękodzieła artystycznego – szydełkoweozdoby wielkanocnept, godz. 16.00-17.30Aerobik dla kobiet (hantle, piłki, step, tabata ) pt, godz. 18.00-19.00Punkt wypożyczania książekcodziennie w godz. pracy placówkiSiłowniacodziennie w godz. pracy placówkidom kultury w zakrzowietel. 12 281 80 33dk.zakrzow@kultura.niepolomice.plWarsztaty baletu klasycznego dla dzieci 4+ pn, godz. 16.00-17.00Formacja taneczna mażoretek pn, godz. 17.00-19.00Ośrodek Wsparcia Seniorów pn, godz. 16.00-20.00Warsztaty plastyczne dla dzieci młodszych wt, godz. 12.30-13.30Warsztaty plastyczne dla dzieci starszych wt, godz. 13.30-14.30Klub Babskie pogaduchy wt, godz. 17.00-19.00Aerobik dla dziewcząt i kobiet wt, godz. 18.00-19.00Warsztaty taneczne dla dzieci młodszych śr, godz. 11.30-13.00Warsztaty rękodzieła – szydełkowe wariacje śr, godz. 12.45-15.00Gałgankowy świat – uczymy się szyć śr, godz. 15.30-17.00Zabawy rytmiczne dla dzieci 3+ zapisy śr, godz. 18.00-18.45Warsztaty bibułkarstwa dla dzieci młodszych czw, godz. 12.30-13.30Wyczarowane z papieru – zajęcia dla dziecistarszychczw, godz. 13.30-14.30Ośrodek Wsparcia Seniorów czw, godz. 16.00-20.00Aerobik dla dziewcząt i kobiet czw, godz. 18.00-19.00Gry i zabawy świetlicowe pt, godz. 12.30-15.00Warsztaty baletu klasycznego dla dzieci 7+ pt, godz. 13.30-14.30Tenis stołowy pt, godz. 15.00-17.00Dekoratornia II i IV pt m-ca godz. 18.00Kawiarenka internetowa piątek - godz. 17.00-19.00świetlica kultury w Podgrabiutel.12 281 32 64dk.podgrabie@kultura.niepolomice.plTenis stołowy, szachy i inne gry stolikowe wt, godz. 17.00-18.00Spotkania KRiE (drugi i czwarty wtorek miesiąca) wt, godz. 18.00-19.00NordicWalking wt, godz. 18.00Gry i zabawy sprawnościowe dla dzieci śr, godz. 14.00-15.00Malowanki dla przedszkolaków śr, godz. 15.00-16.00Warsztaty bibułkarstwaidecoupage dla dorosłych czw, godz. 15.00-17.00Gry i zabawy sprawnościowe dla dzieci pt, godz. 14.00-15.00Warsztaty plastyczne i manualne dla dziecii młodzieżypt, godz. 15.00-17.00Tenis stołowy pt, godz. 17.00-18.30NordicWalking pt, godz. 18.00Kawiarenka internetowacodziennie w godzinach pracyplacówkifilia Niepołomice JazyTenis stołowy pn, godz. 14.15-18.00Siłownia pn, godz. 14.15-18.00Piłka siatkowa pn, godz. 14.15-18.00Karate kyokushin pn, godz. 18.00-20.00Warcaby, szachy wt, godz. 14.15-15.15Koszykówka wt, godz. 15.30-17.30Siłownia wt, godz. 16.00-18.00Zajęcia na basenie śr, godz. 15.00-18.00Siłownia czw, godz. 14.15-16.15Halowa piłka nożna czw, godz. 16.00-18.00Zajęcia artystyczno-plastyczne czw, godz. 16.00-17.00Piłka ręczna pt, godz. 14.15-15.15Siłownia pt, godz. 15.30-18.00Halowa piłka nożna pt, godz. 17.00-18.00klub kultury w suchorabietel. 12 284 05 57dk.suchoraba@kultura.niepolomice.plKlub Malucha pn, godz. 10.30-13.30Zabawy rytmiczne dla najmłodszych pn, godz. 13.30-14.15Zajęcia świetlicowe, gry i zabawy pn, godz. 14.15-15.30Klub Malucha wt, godz. 10.00-13.00Grupa teatralna Promyczek wt, godz. 13.00-14.00„Książka – mój przyjaciel” Wspólne czytaniebajek i wierszy.wt, godz. 14.00-15.30Klub Malucha śr, godz. 10.00-13.00NordicWalking śr, godz. 19.00-20.00„Gadu-gadu” – wieczór w damskim gronie śr, godz. 20-00-21.00Klub Malucha czw, godz. 10.00-13.0046 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA


Domy KulturyJęzyk angielski dla dzieci starszych czw, godz. 13.45-14.45Automatyka i robotyka dla dzieci i młodzieży każdy 2 czw m-caKlub Malucha pt, godz. 11.00-13.00Warsztaty rękodzieła artystycznego – malowanieporcelany26 marca godz. 16.30Punkt wypożyczania książekcodziennie w godz. pracyKomputerycodziennie w godz. pracydom kultury w chobocietel. 502 <strong>03</strong>6 928dk.chobot@kultura.niepolomice.plSzkółka gitarowa pn, godz. 16.00-17.00Próba zespołu Chobot Blues Band pn, godz. 17.00-20.00Pracownia modelarska wt, godz. 15.00-17.00Studio Piosenki/ Studio Nagrań wt, godz. 17.00-19.00Szkółka gitarowa śr, godz. 16.00-20.00Tenis stołowy czw, godz. 16.00-18.00Warsztaty muzyczne/Studio Nagrań czw, godz. 18.00-20.00Szkółka gitarowa pt, godz. 16.00-20.00Zajęcia fitness - Nordic Walking na tereniePuszczy Niepołomickiejwg ustaleń tel. 530 040 116Spotkania Klubu SenioraIII nd m-cadom kultury iNsPirO w Podłężutel. 664453071www.inspiro.org, biuro@inspiro.org, beata@inspiro.orgJoga (warsztaty bezpłatne) pn, godz. 9.00-10.00Dziecięca matematyka, 5 lat pn, godz. 14.30-15.30Dziecięca matematyka, 6 lat pn, godz. 16.20-17.20Warsztaty teatralne, szkoła podstawowa pn, godz. 16.15-17.15Warsztaty teatralne, młodzież(warsztaty bezpłatne)pn, godz. 17.30-19.00Zajęcia dla maluszków, 2 lata pn, godz. 17.00-18.00Zajęcia dla maluszków, 3 lata pn, godz. 18.15-19.15W trampkach po mapie, 5-6 lat wt, godz. 14.30-15.30W trampkach po mapie, 7-10 lat wt, godz. 15.45-16.45Do trzech razy sztuka, 7-10 lat wt, godz. 16.15-17.15Cztery pory sztuki, 4 lata wt, godz. 17.30-18.30Robotyka, 6-7 lat wt, godz. 15.45-16.45Robotyka i Elektronika, 8-10 lat wt, godz. 17.00-18.30Robotyka i Elektronika, 11 lat wt, godz. 18.30-20.00Under Construction, 5-6 lat śr, godz. 16.15-17.15Under Construction, 7-8 lat śr, godz. 17.30-18.30Level Up, maluszki z rodzicami śr, godz. 11.30-12.15Level Up , 5-6 lat śr, godz. 14.15-15.00Balet 4 lata pt, godz. 15.15-16.00Balet 5 lat śr, godz. 15.15-16.15Balet 6-7 latśr, godz. 16.15-17.15pt, godz. 16.00-17.00Balet 5-6 latśr, godz. 17.15-18.15pt, godz. 17.00-18.00Balet 8-13 latśr, godz. 18.15-19.15pt, godz. 18.00-19.15Taniec współczesny, szkoła podstawowa śr, godz. 19.15-20.15Patchwork, dorośli (warsztaty bezpłatne) śr, godz. 17.15-19.15Patchwork, dorośli (warsztaty bezpłatne) śr, godz. 19.30-21.30Historia czwartego kąta, architektura dla dzieci5-6 latczw, godz. 16.30-17.30Historia czwartego kąta, architektura dla dzieci7-12 latczw, godz. 17.45-18.45Karate, Akademia Karate TradycyjnegoNiepołomiceczw, godz. 15.00-16.00Pięć czwartych, dzieci 2-3 lata, z rodzicami czw, godz. 16.15-17.00Rodzinna robotyka, warsztaty rodzinne czw, godz. 18.00-19.30Patchwork, dorośli (warsztaty bezpłatne) czw, godz. 17.15-19.15Patchwork, dorośli (warsztaty bezpłatne) czw, godz. 19.30-21.30Under Construction, gimnazjaliści pt, godz. 15.15-16.00Under Construction, 9-11 lat pt, godz. 16.45-17.45Małopolskie centrum dźwięku i słowatel. 12 357 34 65e-mail:kontakt@mcdis.plnauka gry na gitarze klasycznej,(zajęcia indywidualne)pn, godz. 13.00 - 20.00nauka gry na pianinie (indywidualne) pn, godz. 13.00-20.00nauka gry na gitarze elektrycznej (indywidualne) pn, godz. 16.00-20.00zajęcia wokalne (indywidualne) pn, godz. 14.00-20.00zajęcia wyrównawcze (j. polski, kl. IV) pn, godz. 13.00-13.45zajęcia wyrównawcze (j. angielski, kl. V) pn, godz. 14.00-14.45zajęcia wyrównawcze (j. angielski, kl. VI) pn, godz. 15.00-15.45joga zdrowy kręgosłup + dla kobiet w ciąży pn, godz. 17.00-17.55joga początkujący pn, godz. 18.00- 18.55joga ogólna pn, godz. 19.00-20.15PILATES + joga (zajęcia o poranku) wt, godz. 8.30-9.30nauka gry na gitarze klasycznej,(zajęcia indywidualne)wt, godz. 13.00-20.00zajęcia wokalne (indywidualne) wt, godz. 14.00-20.00nauka gry na perkusji (indywidualne) wt, godz. 14.00-20.00nauka gry na pianinie (indywidualne) wt, godz. 14.00-20.00zajęcia wyrównawcze (j. angielski, kl. III) wt, godz. 12.50-13.35zajęcia wyrównawcze (j. angielski, kl. III) wt, godz. 13.45- 14.30zajęcia wyrównawcze (j. polski, kl. IV) wt, godz. 14.40-15.25zabawy z dźwiękiem,(zajęcia gordonowskie dla najmłodszych)wt, godz. 17.00-18.00zajęcia wyrównawcze (j. angielski, kl. V) śr, godz. 14.00-14.45zajęcia wokalne (indywidualne) śr, godz. 14.00-20.00nauka gry na pianinie (indywidualne) śr, godz. 14.00-20.00nauka gry na gitarze elektrycznej (indywidualne) śr, godz. 15.00-20.00nauka gry na gitarze klasycznej,(zajęcia indywidualne)śr, godz. 16.30-20.30szachy śr, godz. 14.30-18.00taniec Break Dance (5-7 lat) śr, godz. 16.00-16.55taniec Break Dance (8-12 lat) śr, godz. 17.00-17.55joga początkujący śr, godz. 18.00-19.00joga ogólna śr, godz. 19.00-20.15Pilates + joga (zajęcia o poranku) czw, godz. 8.30-9.30gimnastyka dla seniorów czw, godz. 9.45-10.45zajęcia wyrównawcze (j. polski, kl. IV) czw, godz. 12.45-13.30zajęcia wyrównawcze (j. angielski, kl. III) czw, godz. 13.45-14.30zajęcia wokalne (indywidualne) czw, godz. 14.00-20.00nauka gry na perkusji (indywidualne) czw, godz. 14.00-20.00taniec MIX (7-9 lat) czw, godz. 15.00-16.00tańcowanie (rytmika + balet, 4-5 lat) czw, godz. 16.10-17.10taniec kreatywny (5-6 lat) czw, godz. 17.15-18.15taniec współczesny (9-12 lat) czw, godz. 18.20- 19.35taniec towarzyski dla dorosłych (pary) czw, godz. 20.00-21.00zajęcia wyrównawcze (j. angielski, kl. II) pt, godz. 13.00- 13.45zajęcia wyrównawcze (j. angielski, kl. IV) pt, godz. 13.50- 14.35zajęcia wyrównawcze (j. angielski, kl. IV) pt, godz. 14.40-15.25szachy pt, godz. 14.30-18.00zajęcia plastyczne dla najmłodszych (5-7 lat) pt, godz. 17.00- 18.00nauka gry na rogu myśliwskim pt, godz. 18.00-21.00GAZETA NIEPOŁOMICKA MARZEC <strong>2015</strong> | 47


gaZETa NiEpołoMickawww.niepolomice.euPismo należy do Polskiego Stowarzyszenia Prasy lokalnej.Nakład: 5000 egz.Wydawca: urząd Miasta i gminy w Niepołomicachpl. zwycięstwa 13, 32-005 Niepołomiceadres redakcji: 32-005 Niepołomice,ul. zamkowa 5, tel. 12 250 94 50, faks 12 250 94 00e-mail: joanna.kocot@niepolomice.comgazeta.niepolomicka@gmail.comRedaktor naczelna: Joanna Kocotkolportaż:uMig w Niepołomicach, tel. 12 250 94 50Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca, ponadtozastrzega sobie prawo do skracania artykułów i korespondencjioraz opatrywania ich własnym tytułem.za treść ogłoszeń i reklam redakcja nie odpowiada.skład i druk:Drukarnia leyKO Sp. z o.o. w Krakowiee-mail: drukarnia@leyko.pl, www.leyko.pl48 | MARZEC <strong>2015</strong> GAZETA NIEPOŁOMICKA

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!