wersji PDF - Mahajana.net

wersji PDF - Mahajana.net wersji PDF - Mahajana.net

11.07.2015 Views

Ponadto, w wolnej od przeszkód przejrzystości i cudowności, które pojawiaja˛siępo tym, jak skandha odczuwania zanikła, ten dobry człowiek nie jest niepokojonyprzez żaden zaburzony mentalny stan i doświadcza doskonałej, jasnej koncentracji.W samadhi jego umysł łaknie duchowych mocy i wszelkiego rodzaju przekształceń,bada więc źródło przekształceń, jako że zachłannie pragnie duchowych mocy.Ponadto, w wolnej od przeszkód przejrzystości i cudowności, które pojawiaja˛się po tym, jak skandha odczuwaniazanikła, ten dobry człowiek, który kultywuje Drogę i praktykuje samadhi, nie jest niepokojony przez żadenzaburzony mentalny stan i doświadcza doskonałej, jasnej koncentracji. W samadhi jego umysł łaknie duchowychmocy. Ma kolejną złudną myśl. Chce mieć wielkie duchowe moce i wszelkiego rodzaju przekształcenia, tak by mógłukazywać w powietrzu osiemnaście przekształceń. Chce móc wypuszczać wodę z górnej części ciała, a ogień z dolnejczęści; chce wypuszczać ogień z górnej części ciała, a wodę z dolnej części. Pragnie być jak Arhaci, którzy mogąmanifestować osiemnaście przekształceń, unosząc się w powietrzu, a więc bada to fundamentalne źródło, zasadę tychprzekształceń, jako że zachłannie pragnie duchowych mocy (zobacz objaśnienie 28 (str. 127)).Wtedy demon z niebios korzysta ze sposobności, na która˛czekał. Jego duch opętujeinnego człowieka i używa go jako rzecznika, aby objaśniać sutry i Dharmę.Wtedy demon z niebios korzysta ze sposobności, na która˛czekał. Jego duch opętuje innego człowieka i używago jako rzecznika, aby objaśniać sutry i Dharmę. Demon, który trwał w oczekiwaniu, widzi okazję i wysyła ducha,żeby opętał człowieka, poprzez którego wygłasza sutry i Dharmę.Ten człowiek, naprawdę nieświadomy, że jest opętany przez demona, również twierdzi,że doszedł do niezrównanej nirwany. Kiedy spotyka tego dobrego człowieka,który pragnie duchowych mocy, przygotowuje miejsce do siedzenia i wygłasza Dharmę.Opętany człowiek może trzymać ogień w rękach i, biorac ˛ jego część, położyć płomieńna głowie każdego Słuchacza w poczwórnym zgromadzeniu. Płomienie na ich głowachsa˛wysokie na kilka stóp, jednak nie sa˛gorace ˛ i nikt nie jest poparzony. Możechodzić po wodzie jak po suchym ladzie; ˛ może siedzieć w powietrzu nieruchomo;może wejść do butelki lub pozostawać w torbie; może bez przeszkód przechodzićprzez szyby okien i ściany. Jedynie gdy jest atakowany bronia, ˛ czuje się niespokojny.Ogłasza się Budda˛i odziany w strój osoby świeckiej przyjmuje pokłony od bhikszu.Oczernia medytację dhjany i reguły moralne. Beszta swoich uczniów i wyjawia prywatnesprawy ludzi, nie lękajac ˛ się wyśmiania czy odrzucenia.Ten człowiek jest naprawdę nieświadomy, że jest opętany przez demona. Również twierdzi, że sam doszedł docudownej realizacji niezrównanej nirwany. Kiedy spotyka tego dobrego człowieka, który pragnie duchowych mocy,przygotowuje miejsce do siedzenia i wygłasza Dharmę.Opętany człowiek może trzymać ogień w jednej ręce i, biorac ˛ jego część drugą ręką, może położyć płomień nagłowie każdego Słuchacza w poczwórnym zgromadzeniu. Po kolei kładzie płomień na czubek głowy każdego z ludziw audytorium. Płomienie na ich głowach sa˛wysokie na kilka stóp. Kiedy je kładzie, płomienie są małe i rosną potrochę, dopóki nie będą wysokie na kilka stóp. Jednak nie sa˛gorace ˛ i nikt nie jest poparzony. Nie rozprzestrzeniająsię ani nie zapalają niczego innego. Albo, opętany człowiek, może chodzić po wodzie jak po suchym, równym ladzie;˛może chodzić albo siedzieć w powietrzu nieruchomo. Nic go w powietrzu nie podtrzymuje, ale może w nim siedzieć.Może wejść do butelki lub pozostawać w torbie; może bez przeszkód przechodzić przez szyby okien i ściany.Drzwi i okna mogą być zamknięte, ale może łatwo przez nie przejść bez otwierania. Nie stanowi to dla niego najmniejszejprzeszkody.Jedynie gdy jest atakowany bronia, ˛ czuje się niespokojny. Boi się, że zostanie cięty nożem lub przebity włócznią.Jest tak, bo ciągle ma fizyczną formę, która go krępuje. Chociaż ma pięć duchowych mocy, wciąż boi się zranienia bronią.

Sam ogłasza się Budda˛i odziany w strój osoby świeckiej, a nie ubiór osoby, która opuściła dom, przyjmuje pokłonyod bhikszu. Ubrany jak osoba świecka, przyjmuje pokłony od ludzi, którzy opuścili dom. Oczernia medytację dhjany ireguły moralne jako bezużyteczne i niewłaściwe. Beszta swoich własnych uczniów i wyjawia prywatne sprawy ludzi.Ujawnia ludzkie sekrety, nie lękajac ˛ się wyśmiania czy odrzucenia przez innych.Często mówi o duchowych mocach i panowaniu nad soba. ˛ Może wywoływać uludzi wizje krain Buddy, ale one sa˛nierzeczywiste i powstaja˛wyłacznie ˛ ze zdolnościtego ducha do zwodzenia ludzi. Wychwala rozwiazłość ˛ i nie potępia sprośnegozachowania. Przekazujac ˛ swoja˛Dharmę, używa nieprzyzwoitych środków.Często mówi o różnego rodzaju duchowych mocach i o panowaniu nad soba. ˛ Może wywoływać u ludzi wizjekrain Buddy w dziesięciu kierunkach, ale one sa˛nierzeczywiste i powstaja˛wyłacznie ˛ ze zdolności tego ducha dozwodzenia ludzi. Sam nie ma żadnej prawdziwej zręczności w kultywowaniu. Najbardziej wychwala rozwiazłość.˛Mówi: „To najcudowniejsza rzecz pod słońcem. To jest źródło bodhi i nirwany”. I nie potępia sprośnego zachowania.Mówi: „Nie ma w tym nic złego. Nie przejmujcie się utrzymywaniem wskazań”. Przekazujac ˛ swoja˛Dharmę, używanieprzyzwoitych środków. Całe to nieczyste zachowanie wykorzystuje jako środek do przekazywania Dharmy.To jest potężny duch natury: duch góry, duch morza, duch wiatru, duch rzeki,duch ziemi albo duch traw i drzew, który rozwijał się przez długie wieki. Może byćsmokiem-goblinem; albo riszim, który odrodził się jako goblin; albo znów riszim,który osiagn ˛ awszy ˛ kres przeznaczonego mu czasu, powinien umrzeć, ale któregociało nie niszczeje i jest owładnięte przez goblina. Na starość stał się demonem. Niepokoii wprawia w pomieszanie tego dobrego człowieka. Ale kiedy się tym zmęczy,opuści ciało tego drugiego człowieka. Wtedy zarówno uczniowie, jak i nauczycielpopadna˛w konflikt z prawem.To jest potężny duch natury: duch góry, duch morza, duch wiatru, duch rzeki, duch ziemi albo duch trawi drzew, który rozwijał się przez długie wieki. Może być smokiem-goblinem; albo może być riszim, który po tymjak kultywował przez może tysiąc, dwa tysiące, trzy tysiące albo pięć tysięcy lat odrodził się u kresu swego życia jakogoblin-demon.Albo znów, może być riszim, który osiagn ˛ awszy ˛ kres przeznaczonego mu czasu, powinien umrzeć, ale któregociało po śmierci nie niszczeje ani się nie zmienia i jest owładnięte przez goblina.Na starość stał się demonem. Niepokoi i wprawia w pomieszanie moc samadhi tego dobrego człowieka. Alew końcu, kiedy się tym zmęczy, opuści ciało tego drugiego człowieka. Tak długo jak demon jest obecny, ten człowiekposiada przerażającą duchową moc. Ale gdy demon odejdzie, wtedy zarówno uczniowie, jak i nauczyciel popadna˛w konflikt z prawem i ich działalność będzie ukrócona.Powinniście być tego świadomi zawczasu i nie dać się schwytać w cykl transmigracji.Jeżeli jesteście pomieszani i nie rozumiecie, wpadniecie do BezlitosnychPiekieł.Anando, powinniście być tego świadomi zawczasu i nie dać się schwytać w demoniczny cykl transmigracji. Niewpadnijcie w sidła demonów. Jeżeli jesteście pomieszani i nie rozumiecie, wpadniecie do Bezlitosnych Piekieł.Ponadto, w wolnej od przeszkód przejrzystości i cudowności, które pojawiaj ˛ a siępo tym, jak skandha odczuwania zanikła, ten dobry człowiek nie jest niepokojonyprzez żaden zaburzony mentalny stan i doświadcza doskonałej, jasnej koncentracji.W samadhi jego umysł łaknie wejścia w ustanie, bada więc naturę przekształceń, jakoże zachłannie pragnie głębokiej pustki.

Sam ogłasza się Budda˛i odziany w strój osoby świeckiej, a nie ubiór osoby, która opuściła dom, przyjmuje pokłonyod bhikszu. Ubrany jak osoba świecka, przyjmuje pokłony od ludzi, którzy opuścili dom. Oczernia medytację dhjany ireguły moralne jako bezużyteczne i niewłaściwe. Beszta swoich własnych uczniów i wyjawia prywatne sprawy ludzi.Ujawnia ludzkie sekrety, nie lękajac ˛ się wyśmiania czy odrzucenia przez innych.Często mówi o duchowych mocach i panowaniu nad soba. ˛ Może wywoływać uludzi wizje krain Buddy, ale one sa˛nierzeczywiste i powstaja˛wyłacznie ˛ ze zdolnościtego ducha do zwodzenia ludzi. Wychwala rozwiazłość ˛ i nie potępia sprośnegozachowania. Przekazujac ˛ swoja˛Dharmę, używa nieprzyzwoitych środków.Często mówi o różnego rodzaju duchowych mocach i o panowaniu nad soba. ˛ Może wywoływać u ludzi wizjekrain Buddy w dziesięciu kierunkach, ale one sa˛nierzeczywiste i powstaja˛wyłacznie ˛ ze zdolności tego ducha dozwodzenia ludzi. Sam nie ma żadnej prawdziwej zręczności w kultywowaniu. Najbardziej wychwala rozwiazłość.˛Mówi: „To najcudowniejsza rzecz pod słońcem. To jest źródło bodhi i nirwany”. I nie potępia sprośnego zachowania.Mówi: „Nie ma w tym nic złego. Nie przejmujcie się utrzymywaniem wskazań”. Przekazujac ˛ swoja˛Dharmę, używanieprzyzwoitych środków. Całe to nieczyste zachowanie wykorzystuje jako środek do przekazywania Dharmy.To jest potężny duch natury: duch góry, duch morza, duch wiatru, duch rzeki,duch ziemi albo duch traw i drzew, który rozwijał się przez długie wieki. Może byćsmokiem-goblinem; albo riszim, który odrodził się jako goblin; albo znów riszim,który osiagn ˛ awszy ˛ kres przeznaczonego mu czasu, powinien umrzeć, ale któregociało nie niszczeje i jest owładnięte przez goblina. Na starość stał się demonem. Niepokoii wprawia w pomieszanie tego dobrego człowieka. Ale kiedy się tym zmęczy,opuści ciało tego drugiego człowieka. Wtedy zarówno uczniowie, jak i nauczycielpopadna˛w konflikt z prawem.To jest potężny duch natury: duch góry, duch morza, duch wiatru, duch rzeki, duch ziemi albo duch trawi drzew, który rozwijał się przez długie wieki. Może być smokiem-goblinem; albo może być riszim, który po tymjak kultywował przez może tysiąc, dwa tysiące, trzy tysiące albo pięć tysięcy lat odrodził się u kresu swego życia jakogoblin-demon.Albo znów, może być riszim, który osiagn ˛ awszy ˛ kres przeznaczonego mu czasu, powinien umrzeć, ale któregociało po śmierci nie niszczeje ani się nie zmienia i jest owładnięte przez goblina.Na starość stał się demonem. Niepokoi i wprawia w pomieszanie moc samadhi tego dobrego człowieka. Alew końcu, kiedy się tym zmęczy, opuści ciało tego drugiego człowieka. Tak długo jak demon jest obecny, ten człowiekposiada przerażającą duchową moc. Ale gdy demon odejdzie, wtedy zarówno uczniowie, jak i nauczyciel popadna˛w konflikt z prawem i ich działalność będzie ukrócona.Powinniście być tego świadomi zawczasu i nie dać się schwytać w cykl transmigracji.Jeżeli jesteście pomieszani i nie rozumiecie, wpadniecie do BezlitosnychPiekieł.Anando, powinniście być tego świadomi zawczasu i nie dać się schwytać w demoniczny cykl transmigracji. Niewpadnijcie w sidła demonów. Jeżeli jesteście pomieszani i nie rozumiecie, wpadniecie do Bezlitosnych Piekieł.Ponadto, w wolnej od przeszkód przejrzystości i cudowności, które pojawiaj ˛ a siępo tym, jak skandha odczuwania zanikła, ten dobry człowiek nie jest niepokojonyprzez żaden zaburzony mentalny stan i doświadcza doskonałej, jasnej koncentracji.W samadhi jego umysł łaknie wejścia w ustanie, bada więc naturę przekształceń, jakoże zachłannie pragnie głębokiej pustki.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!