wersji PDF - Mahajana.net

wersji PDF - Mahajana.net wersji PDF - Mahajana.net

11.07.2015 Views

sposób siejac ˛ wśród ludzi taki strach, że bez powodu trwonia˛swe rodzinne bogactwa. Zawsze mówi rzeczy, któreprzykuwają uwagę ludzi i sprawia, że są zatrwożeni. Słysząc, co on mówi, ludzie wpadają w panikę: „O nie! Ma byćwojna. Czy moje życie będzie w niebezpieczeństwie?” Może powiedzieć: „Zaczyna się wojna. Jeśli dasz mi natychmiasttrochę pieniędzy, zagwarantuję ci bezpieczeństwo. Jeśli mi nie zapłacisz, stracisz życie!” Zawsze mówi takie rzeczy,żeby oszukać ludzi.Jeśli chcecie ustalić, czy ktoś jest uczciwy, czy jest szarlatanem, czy jest Bodhisattwą, czy demonem, możecie zwrócićuwagę na następujące sprawy: po pierwsze, zobaczcie, czy pragnie seksu; i po drugie, zobaczcie, czy jest chciwy napieniądze. Jeśli oszukuje ludzi, żeby zaspokoić swą lubieżność i chciwość bogactw, to nie jest uczciwy. Jak możeobjawiać się jego chciwość bogactw? Na przykład, może mówić: „Wielkie nieszczęście wisi tuż nad nami! Świat zbliżasię do końca. Bomba atomowa ma eksplodować w takim to a takim miejscu. Bomba wodorowa będzie wystrzelonaw inne miejsce”. Mówiąc takie rzeczy, chce przerazić ludzi, żeby dawali mu swoje pieniądze. Jeśli zdacie sobie sprawęz jego sztuczek, wówczas nawet jeśli emituje światło, wywołuje trzęsienia ziemi albo robi inne spektakularne rzeczy, niepowinniście w niego wierzyć, bo jest chciwy. Osoba pozbawiona chciwości jest szczera; chciwa osoba jest fałszywa.Moja metoda jest praktycznym i skutecznym wykrywaczem kłamstw (zobacz objaśnienie 17 (str. 122)).To jest osobliwy duch, który na starość stał się demonem. Niepokoi i wprawiaw pomieszanie owego dobrego człowieka. Ale kiedy się tym zmęczy, opuści ciałotego drugiego człowieka. Wtedy zarówno uczniowie, jak i nauczyciel popadna˛w konfliktz prawem.Jest to osobliwy, niesamowity duch, który, po długim czasie, na starość stał się demonem. Niepokoi i wprawiaw pomieszanie owego dobrego człowieka. Ale kiedy się tym zmęczy, opuści ciało tego drugiego człowieka. W końcuta gra zaczyna go nudzić. Ma dosyć, więc już nie opętuje tego człowieka. A wtedy zarówno uczniowie, jak i nauczycielpopadna˛w konflikt z prawem. Władze zaaresztują ich, zarzucą im wzniecanie niepokojów i stracą albo ukarzą w jakiśinny sposób (zobacz objaśnienia 18 (str. 122), oraz 19 (str. 123)).Powinniście być tego świadomi zawczasu i nie dać się schwytać w cykl transmigracji.Jeśli jesteście pomieszani i nie rozumiecie, wpadniecie do BezlitosnychPiekieł.Powinniście być tego świadomi zawczasu i nie dać się schwytać w cykl transmigracji. Powinniście wcześnie zdaćsobie z tego sprawę i nie wkraczać w cykl narodzin i śmierci króla demona. Jeśli jesteście pomieszani i nie rozumiecie,w przyszłości wpadniecie do Bezlitosnych Piekieł.Ponadto, Anando, w wolnej od przeszkód przejrzystości i cudowności, które pojawiaja˛się po tym, jak skandha odczuwania zanikła, ów dobry człowiek nie jest niepokojonyprzez żaden zaburzony mentalny stan i doświadcza doskonałej, jasnej koncentracji.W samadhi jego umysł pragnie wędrować, pozwala więc subtelnym myślomulatywać, jako że zachłannie szuka przygody.Ponadto, Anando, w wolnej od przeszkód przejrzystości i cudowności, które pojawiaja˛się po tym, jak skandhaodczuwania zanikła, ów dobry człowiek, który kultywuje samadhi, nie jest niepokojony przez żaden zaburzonymentalny stan i doświadcza doskonałej, jasnej koncentracji. W samadhi jego umysł tworzy kolejną złudną myśli pragnie wędrować, czyli „wychodzić szczytem głowy i wędrować w duchowym ciele”. To znaczy, jego duch wychodzii udaje się do różnych miejsc. Pozwala więc swym subtelnym myślom ulatywać, jako że zachłannie szuka przygody.Jego duch wylatuje i chce być wszędzie, żeby oglądać widoki i trochę się zabawić.Wtedy demon z niebios korzysta ze sposobności, na któr ˛ a czekał. Jego duch opętujeinnego człowieka i używa go jako rzecznika, żeby objaśniać sutry i Dharmę.

Wtedy demon z niebios korzysta ze sposobności, na która˛czekał. Króla demona w niebie znowu ogarnia zazdrośći czeka na otwarcie, żeby wejść. Jego duch opętuje innego człowieka. Znowu wysyła członka swego orszaku, żebyopętał innego człowieka i używa go jako rzecznika, żeby objaśniać sutry i Dharmę. Przychodzi niepokoić kultywującego.Dlaczego kultywujący zostaje opętany przez demona? Bo jest chciwy przygód; ma ochotę podróżować, wędrowaćna wszystkie strony. Gdy tylko poweźmie myśl o wędrówce, przed królem demonem otwiera się okazja do niepokojeniago. Demon nie przyszedłby, gdyby kultywujący nie miał tej myśli.Ten człowiek, nieświadomy, że jest opętany przez demona, twierdzi, iż doszedł doniezrównanej nirwany. Kiedy spotyka tego dobrego człowieka, który pragnie wędrować,przygotowuje miejsce do siedzenia i wygłasza Dharmę. Jego własne ciało niezmienia wygladu, ˛ ale ci, którzy słuchaja˛Dharmy, nagle widza, ˛ że siedza˛na zdobionychklejnotami lotosach, a ich ciała zmieniły się w snopy purpurowo złotego światła.Wszyscy Słuchacze doświadczaja˛tego stanu i czuja, ˛ że uzyskali coś niesłychanego.Ten człowiek, nieświadomy, że jest opętany przez demona, twierdzi iż doszedł do cudownej realizacji niezrównanejnirwany. Kiedy spotyka tego dobrego człowieka, który pragnie wędrować, czyli kultywującego, który miałzłudną myśl o duchowym ciele wychodzącym przez szczyt głowy i wędrującym wszędzie, przygotowuje miejsce dosiedzenia i wygłasza Dharmę. Jego własne ciało nie zmienia wygladu. ˛ W poprzednim ustępie ciało tego człowiekaprzyjmowało wygląd bhikszu, Śakry, świeckiej kobiety, bhikszuni i różne inne formy. Ale teraz jego ciało się nie zmienia.Są różne rodzaje demonów i nie powinniście uważać, że doświadczanie niezwykłego stanu jest czymś dobrym. Jeśli takistan się wam przydarza, a wy go nie rozpoznajecie, demon może was opętać. Tutaj ciało osoby, która wygłasza Dharmę,nie zmienia się, ale ci, którzy słuchaja˛Dharmy nagle widza, ˛ że siedza˛na zdobionych klejnotami lotosach, a ich ciałazmieniły się w snopy purpurowo złotego światła. Nagle każdy czuje, że siedzi na zdobionym klejnotami lotosie, a jegociało zmieniło się w snop purpurowo złotego światła. Wszyscy Słuchacze doświadczaja˛tego stanu i czuja, ˛ że uzyskalicoś niesłychanego. Sądzą, że to coś rzadkiego i niezwykłego, coś czego nie widzieli nigdy przedtem. Są przekonani, żejest to dobry stan, ale tak naprawdę jest to stan demoniczny.Ów dobry człowiek jest tak omamiony i ogłupiony, że bierze tego drugiego człowiekaza Bodhisattwę. Pożadliwość ˛ i rozwiazłość ˛ psuja˛jego umysł. Łamie moralnewskazania Buddy i potajemnie folguje swym zachłannym żadzom.˛Ów dobry człowiek jest tak omamiony i ogłupiony, że bierze tego drugiego człowieka za Bodhisattwę. Nie tylkoten człowiek, ale wszyscy ci słuchający Dharmy, są bardzo głupi. W swym pomieszaniu myślą: „To prawdziwy Bodhisattwa!Może sprawić, żebym siedział na zdobionym klejnotami lotosie i przybierał kolor purpurowo złotego światła”.Powinniście spytać siebie, czy naprawdę siedzicie na kwiecie lotosu i promieniujecie purpurowo złotym światłem. W rzeczywistościwszystko to ułuda. Jak wy, zwyczajne osoby, możecie mieć taki stan? Czy to nie król demon, który przyszedłwas omamić? Dlaczego Bodhisattwa miałby manifestować taki stan? Co ten Bodhisattwa próbuje od was uzyskać?Pożadliwość ˛ i rozwiazłość ˛ psuja˛jego umysł. Umysły tych słuchających Dharmy są również poruszone i zaczynająmieć pożądliwe myśli. Łamie moralne wskazania Buddy. Już nie utrzymują wskazań Buddy. Powinniście pamiętać: poprzyjęciu wskazań, nigdy nie dajcie się zwieść takim stanom pomieszanej wiary. Nawet jeśli głoszący Dharmę manifestujepotężne duchowe moce, powinniście przyjrzeć mu się uważnie i zobaczyć, czy nie jest chciwy. Jeśli jest łasy na pieniądzealbo lubieżny, to nie jest uczciwy. Jest szarlatanem. Uczciwy człowiek nie jest lubieżny, chciwy ani nie ma ukrytychzamiarów. Kto łamie moralne wskazania Buddy, jest oszustem. I potajemnie folguje swym zachłannym żadzom.˛Potajemnie prowadzi się rozwiąźle.Ten drugi człowiek lubi mówić, że Buddowie pojawiaja˛się na świecie. Twierdzi, żew pewnym miejscu pewna osoba jest w rzeczywistości ciałem przekształcenia pewnegoBuddy. Albo mówi, że pewna osoba jest takim to a takim Bodhisattwa, ˛ któryprzyszedł nauczać ludzkość. Ludzie, którzy to słysza, ˛ sa˛pełni podziwu. Ich błędnepoglady ˛ się mnoża, ˛ a ich madrość ˛ sposobów jest zniszczona.

Wtedy demon z niebios korzysta ze sposobności, na która˛czekał. Króla demona w niebie znowu ogarnia zazdrośći czeka na otwarcie, żeby wejść. Jego duch opętuje innego człowieka. Znowu wysyła członka swego orszaku, żebyopętał innego człowieka i używa go jako rzecznika, żeby objaśniać sutry i Dharmę. Przychodzi niepokoić kultywującego.Dlaczego kultywujący zostaje opętany przez demona? Bo jest chciwy przygód; ma ochotę podróżować, wędrowaćna wszystkie strony. Gdy tylko poweźmie myśl o wędrówce, przed królem demonem otwiera się okazja do niepokojeniago. Demon nie przyszedłby, gdyby kultywujący nie miał tej myśli.Ten człowiek, nieświadomy, że jest opętany przez demona, twierdzi, iż doszedł doniezrównanej nirwany. Kiedy spotyka tego dobrego człowieka, który pragnie wędrować,przygotowuje miejsce do siedzenia i wygłasza Dharmę. Jego własne ciało niezmienia wygladu, ˛ ale ci, którzy słuchaja˛Dharmy, nagle widza, ˛ że siedza˛na zdobionychklejnotami lotosach, a ich ciała zmieniły się w snopy purpurowo złotego światła.Wszyscy Słuchacze doświadczaja˛tego stanu i czuja, ˛ że uzyskali coś niesłychanego.Ten człowiek, nieświadomy, że jest opętany przez demona, twierdzi iż doszedł do cudownej realizacji niezrównanejnirwany. Kiedy spotyka tego dobrego człowieka, który pragnie wędrować, czyli kultywującego, który miałzłudną myśl o duchowym ciele wychodzącym przez szczyt głowy i wędrującym wszędzie, przygotowuje miejsce dosiedzenia i wygłasza Dharmę. Jego własne ciało nie zmienia wygladu. ˛ W poprzednim ustępie ciało tego człowiekaprzyjmowało wygląd bhikszu, Śakry, świeckiej kobiety, bhikszuni i różne inne formy. Ale teraz jego ciało się nie zmienia.Są różne rodzaje demonów i nie powinniście uważać, że doświadczanie niezwykłego stanu jest czymś dobrym. Jeśli takistan się wam przydarza, a wy go nie rozpoznajecie, demon może was opętać. Tutaj ciało osoby, która wygłasza Dharmę,nie zmienia się, ale ci, którzy słuchaja˛Dharmy nagle widza, ˛ że siedza˛na zdobionych klejnotami lotosach, a ich ciałazmieniły się w snopy purpurowo złotego światła. Nagle każdy czuje, że siedzi na zdobionym klejnotami lotosie, a jegociało zmieniło się w snop purpurowo złotego światła. Wszyscy Słuchacze doświadczaja˛tego stanu i czuja, ˛ że uzyskalicoś niesłychanego. Sądzą, że to coś rzadkiego i niezwykłego, coś czego nie widzieli nigdy przedtem. Są przekonani, żejest to dobry stan, ale tak naprawdę jest to stan demoniczny.Ów dobry człowiek jest tak omamiony i ogłupiony, że bierze tego drugiego człowiekaza Bodhisattwę. Pożadliwość ˛ i rozwiazłość ˛ psuja˛jego umysł. Łamie moralnewskazania Buddy i potajemnie folguje swym zachłannym żadzom.˛Ów dobry człowiek jest tak omamiony i ogłupiony, że bierze tego drugiego człowieka za Bodhisattwę. Nie tylkoten człowiek, ale wszyscy ci słuchający Dharmy, są bardzo głupi. W swym pomieszaniu myślą: „To prawdziwy Bodhisattwa!Może sprawić, żebym siedział na zdobionym klejnotami lotosie i przybierał kolor purpurowo złotego światła”.Powinniście spytać siebie, czy naprawdę siedzicie na kwiecie lotosu i promieniujecie purpurowo złotym światłem. W rzeczywistościwszystko to ułuda. Jak wy, zwyczajne osoby, możecie mieć taki stan? Czy to nie król demon, który przyszedłwas omamić? Dlaczego Bodhisattwa miałby manifestować taki stan? Co ten Bodhisattwa próbuje od was uzyskać?Pożadliwość ˛ i rozwiazłość ˛ psuja˛jego umysł. Umysły tych słuchających Dharmy są również poruszone i zaczynająmieć pożądliwe myśli. Łamie moralne wskazania Buddy. Już nie utrzymują wskazań Buddy. Powinniście pamiętać: poprzyjęciu wskazań, nigdy nie dajcie się zwieść takim stanom pomieszanej wiary. Nawet jeśli głoszący Dharmę manifestujepotężne duchowe moce, powinniście przyjrzeć mu się uważnie i zobaczyć, czy nie jest chciwy. Jeśli jest łasy na pieniądzealbo lubieżny, to nie jest uczciwy. Jest szarlatanem. Uczciwy człowiek nie jest lubieżny, chciwy ani nie ma ukrytychzamiarów. Kto łamie moralne wskazania Buddy, jest oszustem. I potajemnie folguje swym zachłannym żadzom.˛Potajemnie prowadzi się rozwiąźle.Ten drugi człowiek lubi mówić, że Buddowie pojawiaja˛się na świecie. Twierdzi, żew pewnym miejscu pewna osoba jest w rzeczywistości ciałem przekształcenia pewnegoBuddy. Albo mówi, że pewna osoba jest takim to a takim Bodhisattwa, ˛ któryprzyszedł nauczać ludzkość. Ludzie, którzy to słysza, ˛ sa˛pełni podziwu. Ich błędnepoglady ˛ się mnoża, ˛ a ich madrość ˛ sposobów jest zniszczona.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!