wersji PDF - Mahajana.net

wersji PDF - Mahajana.net wersji PDF - Mahajana.net

11.07.2015 Views

2. WYJAŚNIENIA CZCIGODNEGO MISTRZA ZE STYCZNIA 1983 r.Demony skandh nie ograniczają się do pięćdziesięciu rodzajów; może być pięćset, pięć tysięcy, pięćdziesiąt tysięcy albonawet pięćset tysięcy rodzajów. Każdy rodzaj można podzielić następnie na dziesięć rodzajów. Jeśli analizować toszczegółowo, to są tysiące dziesiątków tysięcy rodzajów. Ogólnie, czym jest demon skandhy? W zasadzie nie jest niczyminnym jak tylko masą energii jin, która pochodzi z myśli jin. Myśli jin obejmują myśli przepełnione chciwością, gniewemi głupotą. Tworzą one skandhy formy, odczuwania, myśli, formowania i świadomości; w każdej z tych skandh tworzonesą wszelkiego rodzaju zjawiska jin. Owe zjawiska jin pojawiają się naturalnie, kiedy osiągacie pewien poziom zręczności.Gdybyście nie osiągnęli tego poziomu zręczności, nie napotkalibyście tych demonów skandh, nawet gdybyście chcieli.Manifestują się tylko wtedy, gdy wasza zręczność osiąga ten poziom. Nie martwcie się, kiedy się pojawiają. Nie mapotrzeby bać się opętania przez demony.Gdy zjawiska jin się pojawiają, powinniście pozostać spokojni, jak gdyby nie istniały. Patrzcie na nie, jakbyścieich nie widzieli, słuchajcie ich, jakbyście ich nie słyszeli i odczuwajcie ich zapach, nie odczuwając ich zapachu. Jeślinie wchodzicie w widoki, dźwięki, zapachy, smaki, przedmioty dotyku i dharmy, to demony skandh nie będą w stanienic wam zrobić. Jeśli nie żywicie chciwości, gniewu i głupoty, to ujarzmicie demony skandh. Jeśli nie macie wadysamolubstwa, pragnienia osobistej korzyści, gonienia za czymś, chciwości czy rywalizacji, wówczas żaden demon niebędzie w stanie nic wam zrobić.Teraz, kiedy badamy demony skandh, nie powinniśmy się obawiać demonów. Nie trzeba się bać. Jaka jest ta masaenergii? Można posłużyć się ogólnym porównaniem: Kiedy woda się gotuje i wydziela parę, unoszenie się pary wskazujena to, że woda się gotujeDemony, które napotykacie w kultywacji, są iluzorycznymi transformacjami stworzonymi z myśli jin i energii jinw waszej własnej naturze. Jeśli potraficie pozostać nieporuszeni przez te iluzoryczne transformacje, to nie ma problemu.Na przykład, nie ma niczego dziwnego w gotowaniu się wody i powstawaniu pary. Po tym jak para się uniosła, możnapić wodę.Kiedy ktoś manifestuje demoniczną energię, jest to jak wytapianie złota. Wszelkie zanieczyszczenia są wytopionei pozostaje jedynie czyste złoto. Kultywacja jest jak wytapianie złota. Mówi się: „Prawdziwe złoto nie boi się żarupieca”. Musicie wytopić czyste złoto i wykuć niezniszczalne ciało Wadżry. Aby uzyskać niezniszczalne ciało Wadżry,musicie przez cały czas, z każdą myślą, wkładać wysiłek w kultywację. Bez względu na to jaki poziom osiągacie w swojejkultywacji, nie bądźcie szczęśliwi ani przestraszeni. Dla kultywujących jest to najbardziej istotny i podstawowy sposóbrozwiązywania problemu demonicznych przeszkód.3. WYJAŚNIENIA CZCIGODNEGO MISTRZA UDZIELONE 2 GRUDNIA 1993 r.Uczeń: Kiedy skandha formy dobiega kresu, wówczas ów człowiek może przekroczyć zmącenie kalp. Kontemplującprzyczynę skandhy formy, widzi, że jej źródłem są złudne myśli o trwałości.Czcigodny Mistrz: Wciąż ma złudne myśli. Są one „trwałe”, ponieważ jest on zbyt głęboko przywiązany do tegostanu.Uczeń: Czy złudne myśli o trwałości są źródłem skandhy formy?Czcigodny Mistrz: Tak to jest, gdy osiąga się ten stan. Nie jest to kwestia tego, czy coś jest, czy nie jest źródłem. Nieda się dotrzeć do istoty tej rzeczy. Wszystko to jest złudne. Forma, odczuwanie, myślenie, formowanie i świadomośćrównież są takie. „Pięć skandh, jak płynące obłoki, przychodzą i odchodzą puste. Trzy trucizny, jak bańki powietrzaw wodzie, unoszą się i znikają”. Są nierzeczywiste. Każdy stan jest złudny.Uczeń: To jest po prostu jak sen. Marzeniom sennym nie można przypisać żadnego sensu.Czcigodny Mistrz: Tak, „we śnie, sześć przeznaczeń istnieje wyraźnie. Po przebudzeniu wszystko jest puste i wszechświatajuż nie ma”.4. WYJAŚNIENIA CZCIGODNEGO MISTRZA Z 2 GRUDNIA 1993 r.Uczeń: „Ten stan zwany jest czystym światłem zlewającym się z otoczeniem”. Jak wyjaśnia się to zdanie?

Czcigodny Mistrz: To oznacza, że ten człowiek jest zbyt sprytny. Ma złudną inteligencję i światową mądrość. Poprostu jest zbyt bystry.Uczeń: Do czego odnosi się „otoczenie”?Czcigodny Mistrz: Odnosi się do stanu wspomnianego wcześniej.Uczeń: Czy jest to stan, który pojawia się, kiedy pracuje nad kultywacją?Czcigodny Mistrz: To jest po prostu stan, który osiągnął poprzednio.5. WYJAŚNIENIA CZCIGODNEGO MISTRZA Z 2 GRUDNIA 1993 r.Czcigodny Mistrz: Nasze trzy dusze i siedem duchów są jak dzieci, ale każde z nich ma tylko jedną zdolność zmysłu, a niewiele. Ponieważ one kontrolują nasze ciała, możemy mówić i działać. Są zgromadzone razem i kiedy wasza kultywacjaosiąga swój cel, stają się tym, co jest znane jako Budda w buddyzmie lub jako nieśmiertelny w taoizmie. Niektóre majątylko oczy, a inne mają tylko uszy, więc pomagają sobie nawzajem. Dziecko, które ma uszy i słyszy, będzie pomagaćtemu, które widzi. Są wzajemnie połączone. Gdy zatem osiągacie wymienne funkcjonowanie sześciu zdolności zmysłów,wasze uszy będą w stanie jeść i mówić. Jest wiele takich stanów, których nie możecie sobie nawet wyobrazić.Uczeń: Czcigodny Mistrzu, wspomniałeś o młodym uczniu, który poszedł do niebios dla zabawy i został schwytanyprzez króla demona. Krzyczał: „Co począć? Nie mogę wrócić!” Czy poszły tam, któreś z jego dusz i duchów?Czcigodny Mistrz: Spośród jego trzech dusz i siedmiu duchów, poszło tam być może tylko jedno, a może dwa lub trzyalbo cztery. Nic pewnego. Gdy tam dotarły, zebrały się razem. Nie były siedmioma lub trzema oddzielnymi istnieniami.Kiedy wyszły, złączyły się w jedno. To takie cudowne i tajemnicze. To jest masa skutecznej energii!Uczeń: Czy to z powodu różnych poziomów kultywacji niektórzy ludzie mogą wysyłać więcej duchów niż inni?Czcigodny Mistrz: Lepiej jest nie wysyłać duchów. Jeżeli zawsze wychodzą dla zabawy, istnieje ryzyko, że zostanąschwytane przez demony. Ktoś, kogo dusze i duchy są schwytane, staje się otępiały. Ludzie opóźnieni w rozwojuumysłowym i „ludzie-warzywa” stali się tacy, ponieważ ich dusze i duchy zostały owładnięte przez demony. Dusze sązjawami, ale po pewnym czasie kultywowania mogą się stać dobrymi duchami, które mają naturę jang. Przy większymzaangażowaniu w kultywowanie mogą się stać nieśmiertelnymi. Jeśli doprowadzą kultywację do samego końca, stają sięBuddami. Wszystkie te stany kultywacji uzyskiwane są przez tę samą indywidualną duszę.Uczeń: Jeśli ktoś jest jak „warzywo” lub w stanie śpiączki albo utracił niektóre z trzech dusz i siedmiu duchów,chociaż jego fizyczne ciało jest wciąż nienaruszone, to czy dusze i duchy, które go opuściły, stają się inną osobą?Czcigodny Mistrz: Nie stają się inną osobą; po prostu przebywają z demonami. Dlatego ten człowiek czasami rozumujejasno, ale czasami jest bardzo zamroczony.Uczeń: Co się dzieje, jeśli kultywujący, który wysłał na zewnątrz niektóre z trzech dusz i siedmiu duchów, spotykaBuddów lub Bodhisattwów?Czcigodny Mistrz: Jeśli ktoś kultywuje prawdziwie, to ma obrońców Dharmy, którzy otaczają go w sposób niewidzialny.Spotkałem wielu dziwnych ludzi, którzy potrafili wysyłać duchy ze swoich ciał. Skoro nie napotkaliście takichstanów, nie rozpoznalibyście ich ani nie zrozumieli. Na przykład doświadczenia tych, którzy na Tajwanie działają jakomedia, opisane jest w Pięćdziesięciu Stanach Demonów Skandh.Uczeń: Czy oni w swojej kultywacji osiągnęli ten poziom?Czcigodny Mistrz: W swojej kultywacji są zaawansowani i stwarzają zasługę. Podobnie jak wszyscy ludzie, niektórzyuczą się być dobrymi, a inni uczą się być złymi. Ci, którzy uczą się, jak być złymi, dołączają do orszaku królów demonów.6. WYJAŚNIENIA CZCIGODNEGO MISTRZA ZE STYCZNIA 1983 r.Czcigodny Mistrz: W naszym badaniu Pięćdziesięciu Stanów Demonów Skandh każdy może wygłosić swoją opinię.Badając te zasady, pragniemy korzystać z mądrości każdego. W wieku kończącej się Dharmy wszyscy zachłannie dążądo szybkich rezultatów i szukają skrótów. Ludzie myślą, że los się może do nich uśmiechnąć, jak do hazardzistów, którzywygrywają za pierwszym podejściem. Niektórzy odwiedzają wiele różnych miejsc. Studiują ezoteryczne praktyki i różneinne dharmy. Słyszą, że jakieś miejsce ma coś do zaoferowania, więc zaraz tam pędzą. Potem słyszą, że w innym miejscujest coś innego, więc pędzą tam. Pędząc tu i tam, marnują cały czas w drodze; ale w końcu nie rozumieją niczego.

Czcigodny Mistrz: To oznacza, że ten człowiek jest zbyt sprytny. Ma złudną inteligencję i światową mądrość. Poprostu jest zbyt bystry.Uczeń: Do czego odnosi się „otoczenie”?Czcigodny Mistrz: Odnosi się do stanu wspomnianego wcześniej.Uczeń: Czy jest to stan, który pojawia się, kiedy pracuje nad kultywacją?Czcigodny Mistrz: To jest po prostu stan, który osiągnął poprzednio.5. WYJAŚNIENIA CZCIGODNEGO MISTRZA Z 2 GRUDNIA 1993 r.Czcigodny Mistrz: Nasze trzy dusze i siedem duchów są jak dzieci, ale każde z nich ma tylko jedną zdolność zmysłu, a niewiele. Ponieważ one kontrolują nasze ciała, możemy mówić i działać. Są zgromadzone razem i kiedy wasza kultywacjaosiąga swój cel, stają się tym, co jest znane jako Budda w buddyzmie lub jako nieśmiertelny w taoizmie. Niektóre majątylko oczy, a inne mają tylko uszy, więc pomagają sobie nawzajem. Dziecko, które ma uszy i słyszy, będzie pomagaćtemu, które widzi. Są wzajemnie połączone. Gdy zatem osiągacie wymienne funkcjonowanie sześciu zdolności zmysłów,wasze uszy będą w stanie jeść i mówić. Jest wiele takich stanów, których nie możecie sobie nawet wyobrazić.Uczeń: Czcigodny Mistrzu, wspomniałeś o młodym uczniu, który poszedł do niebios dla zabawy i został schwytanyprzez króla demona. Krzyczał: „Co począć? Nie mogę wrócić!” Czy poszły tam, któreś z jego dusz i duchów?Czcigodny Mistrz: Spośród jego trzech dusz i siedmiu duchów, poszło tam być może tylko jedno, a może dwa lub trzyalbo cztery. Nic pewnego. Gdy tam dotarły, zebrały się razem. Nie były siedmioma lub trzema oddzielnymi istnieniami.Kiedy wyszły, złączyły się w jedno. To takie cudowne i tajemnicze. To jest masa skutecznej energii!Uczeń: Czy to z powodu różnych poziomów kultywacji niektórzy ludzie mogą wysyłać więcej duchów niż inni?Czcigodny Mistrz: Lepiej jest nie wysyłać duchów. Jeżeli zawsze wychodzą dla zabawy, istnieje ryzyko, że zostanąschwytane przez demony. Ktoś, kogo dusze i duchy są schwytane, staje się otępiały. Ludzie opóźnieni w rozwojuumysłowym i „ludzie-warzywa” stali się tacy, ponieważ ich dusze i duchy zostały owładnięte przez demony. Dusze sązjawami, ale po pewnym czasie kultywowania mogą się stać dobrymi duchami, które mają naturę jang. Przy większymzaangażowaniu w kultywowanie mogą się stać nieśmiertelnymi. Jeśli doprowadzą kultywację do samego końca, stają sięBuddami. Wszystkie te stany kultywacji uzyskiwane są przez tę samą indywidualną duszę.Uczeń: Jeśli ktoś jest jak „warzywo” lub w stanie śpiączki albo utracił niektóre z trzech dusz i siedmiu duchów,chociaż jego fizyczne ciało jest wciąż nienaruszone, to czy dusze i duchy, które go opuściły, stają się inną osobą?Czcigodny Mistrz: Nie stają się inną osobą; po prostu przebywają z demonami. Dlatego ten człowiek czasami rozumujejasno, ale czasami jest bardzo zamroczony.Uczeń: Co się dzieje, jeśli kultywujący, który wysłał na zewnątrz niektóre z trzech dusz i siedmiu duchów, spotykaBuddów lub Bodhisattwów?Czcigodny Mistrz: Jeśli ktoś kultywuje prawdziwie, to ma obrońców Dharmy, którzy otaczają go w sposób niewidzialny.Spotkałem wielu dziwnych ludzi, którzy potrafili wysyłać duchy ze swoich ciał. Skoro nie napotkaliście takichstanów, nie rozpoznalibyście ich ani nie zrozumieli. Na przykład doświadczenia tych, którzy na Tajwanie działają jakomedia, opisane jest w Pięćdziesięciu Stanach Demonów Skandh.Uczeń: Czy oni w swojej kultywacji osiągnęli ten poziom?Czcigodny Mistrz: W swojej kultywacji są zaawansowani i stwarzają zasługę. Podobnie jak wszyscy ludzie, niektórzyuczą się być dobrymi, a inni uczą się być złymi. Ci, którzy uczą się, jak być złymi, dołączają do orszaku królów demonów.6. WYJAŚNIENIA CZCIGODNEGO MISTRZA ZE STYCZNIA 1983 r.Czcigodny Mistrz: W naszym badaniu Pięćdziesięciu Stanów Demonów Skandh każdy może wygłosić swoją opinię.Badając te zasady, pragniemy korzystać z mądrości każdego. W wieku kończącej się Dharmy wszyscy zachłannie dążądo szybkich rezultatów i szukają skrótów. Ludzie myślą, że los się może do nich uśmiechnąć, jak do hazardzistów, którzywygrywają za pierwszym podejściem. Niektórzy odwiedzają wiele różnych miejsc. Studiują ezoteryczne praktyki i różneinne dharmy. Słyszą, że jakieś miejsce ma coś do zaoferowania, więc zaraz tam pędzą. Potem słyszą, że w innym miejscujest coś innego, więc pędzą tam. Pędząc tu i tam, marnują cały czas w drodze; ale w końcu nie rozumieją niczego.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!