Dobra Energia - Agape

10 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | styczeń-luty 2012DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | Styczeń-luty 2012 11Nasi na uniwersytecieZakład Górnośląskina podstawieumowy z PNI Sp.z o.o. bierze udziałw modernizacji infrastrukturyzabytkowegodworcaw Zawierciu.Katarzyna Pietraszek-JachymZakład GórnośląskiNowy dworzec w ZawierciuPracownicy Sekcji Zasilania Elektroenergetycznegoz Dąbrowy Górniczej Ząbkowicepod kierownictwem Piotra Boratyńskiegowykonali już prace sieciowe, które polegały naprzebudowie linii kolejowej nr 4 w obrębie stacjiZawiercie. Zamontowali 6 słupów trakcyjnych orazprzewiesili 600 m sieci jezdnej na nowo posadowionekonstrukcje.Gruntowna modernizacja peronówW ramach modernizacji oświetlenia zewnętrznegona stacji Zawiercie roboty energetyczne zostałyjuż w większości zakończone. Wymieniono33 słupy oświetleniowe wraz z fundamentamii osprzętem, ułożono ok. 5 km nowej linii kablowejoraz zamontowano 54 oprawy pod wiatąperonową.Dodatkowo brygady zabudowały 10 szaf rozdzielczo-zasilających.Do pełnej realizacji umowyPeron 1 po przebudowie – wydłużonyi przystosowany do postojupociągów ekspresowychpozostało tylko wykonanie instalacji elektrycznejw tunelu. Nad organizacją całości prac sprawujenadzór naczelnik sekcji Krzysztof Rogoń. Wartośćzadania opiewa na kwotę 880 tys. zł.Europejskie standardyPoza kapitalnym remontem samego budynkudworca, który polegał m.in. na odnowieniuelewacji oraz unowocześnieniu pomieszczeniado obsługi podróżnych, zastosowano takżenajnowsze rozwiązania teleinformatyczne i komunikacyjne,łączące perony i dworzec z centrummiasta. Gruntowna przebudowa dworcaw Zawierciu, który w 2013 r. będzie świętowałswoje setne urodziny, ma na celu zapewnieniewygody i bezpieczeństwa podróżnym orazpoprawienie wizerunku polskich dworcówkolejowych – tak, by spełniały one europejskiestandardy.Zwycięską ofertę przygotowałzespół złożonyz pracowników Działu ds.sprzedaży usług z naczelnikiemMarkiem Dulą na czele. Zespółten przygotowuje w ciągu rokuznacznie ponad sto ofert, analizującogłoszenia przetargowepod kątem możliwości wykonawczychzakładu.Elektromonterzyw akcjiPo ogłoszeniu wyniku postępowaniaprzetargowego doakcji wkroczyli elektromonterzykierowani przez mgr inż. PiotraAndrzejewskiego. Ich zadaniepolegało na demontażu starychrozdzielnic i zasilaczy UPS,wydzieleniu nowego pomieszczeniadla tej aparaturyi zamontowaniu nowej – o mocyznamionowej P=500 kW z łącznikiemsekcyjnym. Dzięki temu,że skuto stare tynki i posadzkioraz wykonano nową ściankędziałową, całe pomieszczenienabrało nowoczesnego wyglądu.Bez przerwyw zasilaniuGłówna trudność zadania polegałana takim przeprowadzeniuprac, aby mimo wymiany rozdzielnizasilającej serwerownięUW nie nastąpiła przerwa w jejzasilaniu. Elektromonterzy wykorzystalido maksimum zastaną namiejscu konfigurację zasilania,odpowiednio ją modyfikując.Podczas wykonywania prackilkakrotnie przenoszone byłyUPS-y wraz z bateriami,a najbardziej newralgiczne przełączeniawykonywano nocą.– Prace były prowadzonew miesiącach zimowychi w dużym tempie, ale i tak koledzyzazdrościli nam, że mogliśmybyć w tak szczególnymmiejscu, w studenckim gronie– wspominają elektromonterzy.– Możliwe, że będziemy wyko-Fot. Henryk Matuszewskinywali dalsze prace na UniwersytecieWarszawskim, bopokazaliśmy się tam z dobrejstrony – mówi zastępca dyrektorazakładu, Piotr Szczytyński.Nowa rozdzielnia w budynku Centrum Informatycznego UWW drodze do budynku Audytorium MaximumNie jest łatwo dostaćsię na UniwersytetWarszawski (UW),a jednak udało sięto elektromonteromz Zakładu Mazowieckiego.Wszystkodzięki ofercie, którawygrała w przetarguna wykonanie przebudowyrozdzielnicgłównych w budynkachuczelni.Henryk MatuszewskiZakład Mazowieckistrefa biznesuStrefa biznesu

12 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | styczeń-luty 2012 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | Styczeń-luty 2012 13Fot. Małogarzata HoppeDlaczego corazczęściej słyszy sięo audytach czydoradztwie energetycznym?Z punktu widzeniaprzedsiębiorcywykonanie audytujest poszukiwaniemoszczędności.Sylwia TaranowiczZakład PółnocnyAudyt energetyczny – modnyluksus czy konieczność?Poprawa wykorzystaniaenergii stanowi podstawowyelement zrównoważonegorozwoju, którypolega na rozwoju obecnegopokolenia i zaspokajaniu jegopotrzeb bez zmniejszania nato szans następnych pokoleń.Dotyczy to każdego sektora –w tym środowiska naturalnegoczy energetyki – i ma zapobiegaćrabunkowemu wykorzystywaniusurowców naturalnych.Jest to założenie tak ważne, żepojawiło się w Konstytucji RP.W artykule 5. zapisano: „RzeczpospolitaPolska strzeże niepodległościi nienaruszalnościswojego terytorium, zapewniawolności i prawa człowiekai obywatela oraz bezpieczeństwoobywateli, strzeżedziedzictwa narodowego orazzapewnia ochronę środowiska,kierując się zasadą zrównoważonegorozwoju”.Ocieplanie EZ PółnocnegoPolitykaenergetyczna do 2030 r.W politykę zrównoważonegorozwoju wpisują się dokumentykrajowe, do których zaliczymyustawy, takie jak Prawo energetyczneczy Prawo ochronyśrodowiska oraz Politykę EnergetycznąPolski do roku 2030. Nietylko jednak dokumenty krajowewpisują się w politykę zrównoważonegorozwoju, ale równieżte regionalne i lokalne. Zaliczająsię do nich regionalne strategieenergetyki (np. dla województwapomorskiego) czy plany zagospodarowaniaprzestrzennego dlawojewództwa. Na poziomie gminmamy dokumenty lokalne, takiejak studium wykonalności, miejscoweplany zagospodarowaniaprzestrzennego oraz tzw. planyenergetyczne gmin.W Polityce Energetycznej Polskido roku 2030 wyraźnie zaznaczono,że dla wszystkich zawartychw niej celów poprawa efektywnościenergetycznej kraju jestelementem priorytetowym.Z danych za 2007 r. wynika,że cały przemysł zużywa mniejenergii niż społeczeństwo nacele bytowe, tj. ogrzewaniebudynków, w których mieszkamy,pracujemy czy spędzamyczas wolny (wyniki te biorą poduwagę klimatyzację, oświetlenieczy podgrzanie wody użytkowej).Przemysł oraz transport – a więcgałęzie, które jakby się zdawałozużywają najwięcej energii – nabieżąco wprowadzają nowoczesnetechnologie, umożliwiającezmniejszenie energochłonności(w przeciwnym razie nie wytrzymałybykonfrontacji na rynkuz innymi przedsiębiorstwami).Inaczej rzecz się ma w odniesieniudo bytowych potrzeb społeczeństwa,i stąd największy, niewykorzystanypotencjał energooszczędnościmieści się w budynkach.70% na ogrzewanie!Czy wiedzą Państwo, że to nieoświetlenie i zasilanie urządzeńelektrycznych pochłania najwięcejenergii, ale ogrzewanie i wentylacja– i to aż 10-krotnie więcej?W gospodarstwach domowych70% zużywanej energii przypadawłaśnie na ogrzewanie! Z badańwynika, że Polacy najchętniej szukająoszczędności w ekonomicznymkorzystaniu z posiadanychurządzeń elektrycznych,bo energię kojarzą z elektrycznością.Jednakże w ten sposóbmożna niewiele zaoszczędzić, botylko 4,5% (źródło: GUS, KAPE,Warszawa 2006).Fot. istockphoto.comWedług KAPE (Krajowej AgencjiPoszanowania Energii) polskiespołeczeństwo przecenia oddziaływanieczynników, na które niema wpływu – jak ceny nośnikówenergii – a nie docenia sposobów,które radykalnie i długofalowoobniżają zapotrzebowanie naenergię.Jeżeli mieszkamy w energooszczędnymi wysokoefektywnymenergetycznie domu, to nawetwiększy wzrost cen ciepła czypaliwa nie spowoduje znaczącegozwiększenia naszych wydatków naenergię.PotencjałoszczędnościJak wygląda potencjał oszczędnościw budynku mieszkalnym?Straty przez instalacje czy przegrodybudowlane są największew przypadku wentylacji (30-40%).Dalej mamy ściany (20-30%),okna (15-25%), dach (10-25%)i piwnicę (3-6%). Poprzez modernizacjęodpowiednich elementówczy systemów możemy te stratyznacząco zmniejszyć, tym samymsporo oszczędzając. Oczywiściezwiązane jest to z nakładamifinansowymi, które w zależnościod wybranego wariantu ulepszającegokształtują się od kilkudziesięciudo kilkuset złotych za m 2powierzchni budynku.To, jak szybko zwrócą nam się poniesionewydatki, zależy od wieluczynników. Do najważniejszychnależą:• aktualny stan budynku –koszt zwrotu inwestycji będzietym krótszy, im stan wyjściowyizolacyjności budynku będziegorszy, a po wykonaniu modernizacjijej efekt będzie szybkoi znacząco odczuwalny przezużytkowników,• stan instalacji grzewczej –Jeżeli mieszkamy w energooszczędnym i wysokoefektywnym energetyczniedomu, to nawet większy wzrost cen ciepła czy paliwa niespowoduje znaczącego zwiększenia naszych wydatków na energię.w pełni nie odczujemy efektówocieplenia ścian, jeśli instalacjagrzewcza nie będzie poprawniedziałała,• koszty jednostkowe energii– koszt docieplenia ścian zwrócisię tym szybciej, im droższynośnik energii jest wykorzystywanydo ogrzewania,• sposób użytkowania i utrzymaniawarunków komfortucieplnego w budynku, któryzależy już od samych mieszkańców– oszczędności energiii redukcji kosztów nie odczująci mieszkańcy, którzy zimą nieogrzewają pomieszczeń lubogrzewają je do zbyt niskichtemperatur, co daje efekt złudnejoszczędności (jej skutkiemjest chłód i wilgoć w pomieszczeniach,które powodują nietylko gorszy stan zdrowia, alei przyspieszone zmniejszeniewartości rynkowej budynku).Audytor energetycznyJak się do tego zabrać? Co zrobić,by zacząć oszczędzać? I tuwłaśnie z pomocą przychodziaudytor energetyczny. Zapewniaon doradztwo energetyczne,czyli działania, które oceniająbilans energetyczny obiektu zewskazaniem nieprawidłowościczy nieefektywności w zakresieużytkowania energii, jednocześnieokreślając sposobypoprawy stanu istniejącego.Obiektem tym nie musi być tylkobudynek, lecz także systemwytwarzania czy dystrybucjienergii, również przedsiębiorstwojako całość.Coraz więcej firm energetycznychdo wachlarza oferowanychusług włącza audytyenergetyczne. Czym właściwiejest ten typ doradztwa?Do czego może się przydać?Zgodnie z definicją z Ustawyz 21.11.2008 r. o wspieraniutermomodernizacji i remontów,audyt energetycznyokreśla zakres i parametrytechniczne oraz ekonomiczneprzedsięwzięcia termomodernizacyjnego.Co ważne, wskazujeon rozwiązanie najlepsze,a jego optymalizacja jestszczególnie powiązanaz kosztami realizacjii docelową oszczędnościąenergii. Kto może taki audytwykonać? Teoretycznie każdy,gdyż nie ma żadnych ograniczeńczy nakazów co do kwalifikacjiaudytorów. Jednakżejest praktycznie niemożliwe, byaudyt przeprowadził „człowiekz ulicy”.Na co dzień zajmują się tymgłównie osoby z wykształceniemtechnicznym w zakresieenergetyki czy budownictwalub inne, które ukończyły odpowiednieszkolenia czy studiapodyplomowe.Wobec konieczności dbaniao zasoby surowców naturalnychw kontekście globalnym i chęciuzyskania oszczędności z punktuwidzenia własnej kieszeni,należy propagować informacjena temat wysokoefektywnegowykorzystania energii. Tak, abyaudyt energetycznyz modnego luksusu stał siępowszechnie dostępnym, wręczkoniecznym do zrównoważonegorozwoju elementem wykorzystywanymprzez świadomespołeczeństwo.Okiemekspertastrefa biznesuStrefa biznesu

14 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | styczeń-luty 2012 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | Styczeń-luty 2012 15Siedemdziesiąt pięć lat towiek dojrzały. To kilka pokoleńludzi, którzy swojeżycie zawodowe związaliz trakcją elektryczną – powiedziałna rozpoczęcie uroczystościprezes Tadeusz Skobel.Konferencja „75 lat elektryfikacjikolei” odbyła się15 grudnia 2011 r. w Warszawie.Głównym tematemspotkania były dotychczasowedokonania w zakresie rozwojutrakcji elektrycznej w Polsce,a także wyzwania, jakie stojąw tym zakresie przed poszczególnymiuczestnikami rynku.Swoje wykłady wygłosili reprezentanciposzczególnych spółekz Grupy PKP oraz firmi organizacji branżowych.Przed15 grudnia 1936 r.Obchody 75-lecia elektryfikacjikolei zostały zorganizowanena pamiątkę oddania do użytkupierwszego w Polsce zelektryfikowanegoodcinka liniikolejowej.Podczas konferencji prelekcjęna temat historii rozwoju trakcjielektrycznej w Polsce i naświecie wygłosił Konrad Tuliński,członek zarządu, dyrektortechniczny PKP Energetyka.– Choć za pamiątkową datęelektryfikacji kolei w Polsceprzyjmuje się 15 grudnia1936 roku, kiedy to odbył sięuroczysty przejazd pierwszegopociągu elektrycznego na trasieOtwock – Warszawa – Pruszków,to niewiele osób pamięta,że zelektryfikowane linie kolejowedziałały w naszym krajuna długo przed tamtym wydarzeniem.Pierwszą udokumentowanąinicjatywą tego typu byłaWąbrzeska Kolejka Powiatowa,którą uruchomiono na trasieWąbrzeźno – WąbrzeźnoMiasto już w marcu 1898 roku– przybliżał zebranym historięelektryfikacji dyrektor KonradTuliński.W następnych latach oddawanodo użytku kolejnezelektryfikowane odcinki liniikolejowych, m.in. w rejonieKoszalina, Wałbrzycha czyWarszawy. Wzmożone pracenad wprowadzeniem w Polscetrakcji elektrycznej rozpoczętopod nadzorem MinisterstwaKolei na początku okresumiędzywojennego, co zaowocowałowspomnianym historycznymprzejazdem z 1936roku. – Dzięki dynamicznemupostępowi robót do 1939 rokuw Polsce powstało łącznie 260 kmsieci trakcyjnej, a objętychelektryfikacją zostało 12 stacjii 18 przystanków. Niestetydorobek ten został bardzopoważnie uszkodzony lubzniszczony w czasie drugiejwojny światowej. Spora jegoczęść musiała zostać odbudowanapo 1945 roku – dodałw czasie prezentacji dyrektorTuliński.PrzedłużenieRekomendacji SEPKonferencja była równieżokazją do wyróżnienia osóbnajbardziej zasłużonych dlaelektryfikacji kolei, którymwręczono medale StowarzyszeniaElektryków Polskich(SEP). Wśród odznaczonychznaleźli się także przedstawicielespółki – Konrad Tuliński,członek zarządu,dyrektor techniczny oraz WaldemarLisek, dyrektor OddziałuDystrybucja Energii Elektrycznej.Ponadto prezes OddziałuWrocławskiego SEP KrzysztofNowicki uroczyście przekazałprezesowi PKP Energetyka S.A.Tadeuszowi Skoblowi zaświadczenieo przedłużeniu RekomendacjiSEP dla spółki.75 latdla koleiPolska kolej obchodzi 75-lecie elektryfikacji.Dla uczczenia tej rocznicy PKP Energetyka przygotowałakonferencję z udziałem przedstawicieli spółekz Grupy PKP oraz firm i organizacji branżowych.Konrad NafalskiCentralaSiedemdziesiątpięć lat to wiekdojrzały. To kilkapokoleń ludzi,którzy swoje życiezawodowe związaliz trakcją elektryczną– powiedziałna rozpoczęcieuroczystości prezesTadeusz Skobel.TEMAT NUMERUTEMAT NUMERU

16 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | styczeń-luty 2012 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | Styczeń-luty 2012 17SystemIdentyfikacjiWizualnejSystem IdentyfikacjiWizualnej tokod estetycznywspomagającywizerunek spółki,który – właściwiestosowany – jestwyróżnikiem firmy,utrwala jej markęi buduje zaufanieklientów.Joanna KoziaraCentralaOd ponad pół rokukorzystamy z odświeżonegoSystemuIdentyfikacji Wizualnej PKPEnergetyka S.A. EH1.Poprzedni System IdentyfikacjiWizualnej wprowadzonybył w 2003 roku. Przezten czas w spółce nastąpiłoszereg zmian organizacyjnych(m.in. utworzenie oddziałów),które spotęgowały potrzebęaktualizacji i odświeżeniawymienionej Instrukcji EH1.Zmiany w niej były potrzebnez oczywistych powodów,takich jak na przykład wprowadzeniewłaściwej nazwyspółki (w poprzednim Systemiewystępowała nazwa„PKP Energetyka” sp. z o.o.).Nowocześniei dynamicznieSystem został odświeżony takżepod względem graficznym, tak abywykorzystać dostępne dziś nowoczesnewzorce i trendy w zakresiegraficzno-kreacyjnym oraz abyz jego pomocą budować wizerunekfirmy nowoczesnej i dynamicznej.Zanim jednak zaczęły sięprzymiarki do zmian, wystąpiliśmydo niemalże wszystkich biur i zakładówz prośbą o konsultacje, uwagii komentarze.Logotyp FPKLogotyp kolorySystem Identyfikacji Wizualnejjest dokumentem żywym, którymusi reagować na potrzeby jegoużytkowników i na zmiany zachodzącena rynku. – Cały czasprzyjmujemy uwagi od pracowników.Można je zgłaszać naadres mailowy:j.koziara@pkpenergetyka.pl.Wszystkie uzasadnione odpowiedniosugestie staramy sięwdrażać i tym samym udoskonalaćnasz System IdentyfikacjiWizualnej – podkreśla DariaRybińska – dyrektor Biura Marketingu.Firma PrzyjaznaKlientowiZmiana systemu zbiegła się równieżz przyznaniem spółce godła„Firma Przyjazna Klientowi”(FPK), dlatego też niektóre materiałyfirmowe zostały opatrzonewłaśnie logotypem FPK. To bardzoważny element, szczególniew komunikacji zewnętrznej.Niedawno Instrukcja EH1 zostałarównież rozszerzona o projektystacji paliw i projekty terminali doładowania pojazdów elektrycznych.Niedługo będziemy moglizobaczyć je w naszym otoczeniu.Warto przypomnieć niektóre z ważniejszych zasad korzystania z Instrukcji EH1:E-stacjaNie wolno używać samego znaku graficznego bez nazwy PKP Energetyka.Logo spółki ma określone warianty kolorystyczne i tła, na których może występować.W materiałach drukowanych nie dopuszcza się stosowania innych czcionek niż Arial.Korespondencję z firmami zewnętrznymi prowadzimy na papierze firmowym(szablon kolorowy). Z wszystkimi jednostkami organizacyjnymi spółki korespondencjęprowadzimy na papierze firmowym wewnętrznym z logo monochromatycznym(np.: Zakład – Centrala, Centrala – Oddział).Należy przestrzegać wyznaczonych standardów w tworzeniu prezentacji w Power Point.Instrukcja określa nam układ (layout) i wygląd slajdu.Bardzo ważną rzeczą jest pole ochronne logo – to minimalny obszar wokół znaku, na którymnie może wystąpić inna forma graficzna.dla pracownikastrefa biznesuDLA PRACOWNIKA

18 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | styczeń-luty 2012 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | Styczeń-luty 2012 19E1 – po pierwszeczłowiekZa co odpowiadaBiuroZarządzaniaZasobamiLudzkimiw naszejfirmie.Małgorzata JeżewskaCentralaOpowiem Wam pewną historię… Byłasobie bardzo prężnie działająca firmaw pewnej branży. Osiągała bardzodobre wyniki na tle innych spółek, do którychnajczęściej się porównywała; zazwyczaj była teżich usługodawcą. Jak to zwykle bywa, pracownicybyli szczęśliwi, a szefowie zadowoleni i nikt niezakłócał tej sielanki.No właśnie… Było sobie Biuro Spraw Pracowniczych.Wszyscy wiedzieli, kto i czym się zajmuje. Pewnegodnia zarząd zatwierdził strategię zarządzania zasobamiludzkimi dla spółki, a biuro wystąpiło o zmianę nazwyna Biuro Zarządzania Zasobami Ludzkimi (ZZL).Nowe zadania:od operacji do strategiinazwa to dopiero początek... Najważniejszymelementem są nowe zadania, o które zostałarozszerzona działalność E1, a także zmianasposobu jego funkcjonowania – w tym stopniowerozszerzanie działalności o część strategiczną.Wspominał już o tym Artur Krawczykowski– dyrektor ds. strategii personalnej –w wywiadzie o strategii personalnej na łamach„DE” (październik-listopad 2011). W obecnymwydaniu przedstawię poszczególne zespoły,które składają się na całe Biuro, którym zarządzadyrektor Marian Szcześniak.„Znalezienie i zatrzymanie najlepszychpracowników jest najbardziej wartościowązdolnością. Dałbym wszystko, comam, wszystkie moje pieniądze, aby tylkomieć tę umiejętność”.J.D. RockefellerNajważniejszym elementem są nowe zadania, o które została rozszerzonadziałalność E1, a także zmiana sposobu jego funkcjonowania – w tymstopniowe rozszerzanie działalności o część strategiczną.MarianSzcześniak,DyrektorBiuraZarządzaniaZasobamiLudzkimiBiuro ZarządzaniaZasobami Ludzkimitworzą komórki:– ds. strategii personalnej,– ds. kadr, rachubypłac i polityki socjalnej,– ds. zarządzaniazatrudnieniemi wynagrodzeniami,– ds. zarządzaniakompetencjamii rozwojem.Od lewej: Monika Bartkiewicz,dyrektor Marian Szcześniak,Monika Janas, Elżbieta Tymińska,Ewa Jakubowska, MarekŚmiałek, Alicja Domagała, DanutaFilak, Justyna Musiał, TeresaJaskulska, dyrektor ds. strategiipersonalnej Artur Krawczykowski,Helena Dutkowska, zastępcadyrektora Małgorzata Jeżewska,Magdalena Ługowska, AnnaMateni

24 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | styczeń-luty 2012 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | Styczeń-luty 2012 25Skutki podnoszeniawydajności a kulturabezpieczeństwa pracyPracownik – chcąc mieć szybki dostęp do potrzebnych materiałów i narzędzi– zaczyna gromadzić wszystko wokół własnego miejsca pracy. W ten sposóbogranicza sobie swobodę ruchu, stanowisko pracy staje się nieergonomicznei jednocześnie niebezpieczne ze względu na panujący nieporządek.Aby godzić bezpieczeństwopracy z ciąglepodnoszoną wydajnością,musimyzmienić naszemyślenie.Nie ma rozwiązańidealnych– wszystko możnazmienić, poprawić,udoskonalić.Andrzej TerpiłowskiCentralaSkutki podnoszenia wydajnościw sposób nieprzemyślany,mogą być ogromnenie tylko w aspekcie finansowymczy organizacyjnym. Okazuje się,że problem jest zdecydowaniewiększy, gdy w grę wchodząwskaźniki bezpieczeństwa takiejak: liczba zdarzeń potencjalniewypadkowych, liczba wypadkówciężkich i liczba wypadkówśmiertelnych.KrótkoterminoweefektyOczywiście nie chodzi o samewskaźniki, lecz o zdarzenia, któreo tych wskaźnikach stanowią.Podnosząc wydajność produkcjiw prosty sposób, czyli poprzezskracanie czasu operacji, sprawiamy,że towarzyszy nam ciągłypośpiech. Nie zważamy przy tymna bezpieczeństwo swojei innych pracowników – używamynarzędzi, maszyn i urządzeńw sposób zagrażający zdrowiu,a w skrajnych przypadkach– życiu. Pracownik – chcąc miećszybki dostęp do potrzebnychmateriałów i narzędzi – zaczynagromadzić wszystko wokółwłasnego miejsca pracy. W tensposób ogranicza sobie swobodęruchu, stanowisko pracy staje sięnieergonomiczne i jednocześnieniebezpieczne ze względu napanujący nieład i nieporządek.Zapominamy wówczas o stosowaniuśrodków ochrony indywidualnej.W rezultacie tylko wydaje sięnam, że podnosimy wydajność,ponieważ dzieje się to bez zaangażowaniapracowników.A efekty są niestety krótkoterminowe– dodatkowo częstokosztem warunków pracy, utratyzdrowia lub w skrajnych przypadkach– życia. „Podnoszenie”wydajności w taki właśnie sposóbpowoduje, że jesteśmy bardziejzmęczeni i niezadowoleni z naszejpracy – zaczynamy popełniaćbłędy, często nieświadomie.Najskuteczniejsza ochrona bezpieczeństwa pracybędzie wtedy, kiedy zaktywizujemy pracowników domyślenia podczas pracy o bezpieczeństwie własnymoraz współpracowników.Generatory kosztów?W dzisiejszych czasach świadomośćw zakresie kultury bezpieczeństwapracy jest coraz większa.Jednym z powodów, dla któregozwracamy większą uwagę na bezpieczeństwopracy, jest chociażbywzrost świadomości związanejz konsekwencjami prawnymi, któreponosimy, będąc odpowiedzialnymiza swoich podwładnych.W wielu firmach komórki odpowiedzialneza bezpieczeństwo pracysą postrzegane jako „generatorykosztów”. Dopóki nie zaczniemykorzystać z wiedzy i doświadczeniapracowników służby BHPi nie zaangażujemy ich w budowęi modernizację procesów produkcyjnych,nie będziemy w staniestwierdzić, iż wzrost wydajnościnie powoduje zmniejszenia poziomubezpieczeństwa i ochronyzdrowia pracowników.Wbrew pozorom za bezpieczeństwopracy nie jest odpowiedzialnytylko pracodawca. Wszyscy, którzytworzą firmę, na każdym szczebluorganizacyjnym, są odpowiedzialniza bezpieczeństwo pracy. Roląpracownika służby BHP jest pomocw zakresie stosowania przepisówBHP oraz konsultowanie i cenzurowanieposzczególnych pomysłówi rozwiązań dotyczących podnoszeniawydajności (w zakresie ochronyzdrowia i życia). Najskuteczniejszaochrona bezpieczeństwa pracybędzie miała miejsce wtedy, kiedyPrzestrzeganie przepisów i zasad bezpieczeństwai higieny pracy jest podstawowym obowiązkiempracownika. W szczególności pracownik jest obowiązanydbać o należyty stan maszyn, urządzeń,narzędzi i sprzętu oraz o porządek i ład w miejscupracy”, Kodeks Pracy. Art. 211 ust. 3.zaktywizujemy pracowników domyślenia podczas pracy o bezpieczeństwiewłasnym oraz współpracowników.Konieczna zmianamyśleniaJeżeli zlecamy firmie zewnętrznejprojekt nowych maszyn lubmodyfikację własnych, musimyzwrócić uwagę na wymagania,jakie stawiamy nowym rozwiązaniom.Często zapominamy lubświadomie rezygnujemy z powodówbudżetowych z rozwiązań,które będą zapobiegały wystąpieniuzdarzeń wypadkowych – tymbardziej, jeżeli modyfikacji dokonujemywe własnym zakresie.Pamiętajmy również o tym, żezawieszenie nawet najlepiejnapisanej instrukcji stanowiskoweji wskazanie jej pracownikowinigdy nie będzie efektywne, bonie zastąpi szkolenia na stanowiskupracy.Aby godzić bezpieczeństwopracy przy ciągle podnoszonejwydajności, musimy zmienićnasze myślenie – nie ma rozwiązańidealnych, wszystko możnazmienić, poprawić, udoskonalić.Każda konkretna zmiana będzieprojektem, mniejszym lub większym,ze ściśle określonym celem.Dbałość o bezpieczeństwopracy musimy rozpatrywaćw kategoriach procesu, którynigdy się nie kończy, któryzawsze można doskonalić.Wszyscy, którzytworzą firmę, nakażdym szczebluorganizacyjnym,są odpowiedzialniza bezpieczeństwopracy.DLA PRACOWNIKADLA PRACOWNIKA

30 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | styczeń-luty 2012DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | Styczeń-luty 2012 31Lekcjafizyki inaczejWigiliaz RadiemŁódź1.Kolejny raz ZakładŁódzki współfinansowałakcje charytatywne:„Wigiliaz Radiem Łódź”oraz „Strefa Dzieciom”.Włodzimierz KulińskiZakład ŁódzkiZakład Łódzki nie zapominao potrzebującychWWigilii z RadiemŁódźzorganizowanej15 grudnia w hali EXPOwzięło udział prawie 500zaproszonych gości, główniepodopiecznych miejskichośrodków pomocy społecznej.Dla wielu z nich była tojedyna okazja do złożeniażyczeń, śpiewania kolęd, podzieleniasię opłatkiem orazwspólnej wieczerzy.Tradycyjne wigilijne potrawy,serwowane przez wolontariu-szy PCK i Caritas, szybko znikałyz przystrojonych stołów.Świąteczna atmosfera życzliwościudzieliła się wszystkim.W niejednym oku pojawiłasię łza. Na zakończeniewszyscy otrzymali świątecznepaczki.„Smerfowisko…”w Teatrze MuzycznymW akcji Strefa Dzieciom– zorganizowanej17 grudniaw Teatrze Muzycznymw Łodzi – uczestniczyłookoło 1000 dzieci, które naco dzień żyją w trudnychwarunkach. Dzieci obejrzałyspektakl „Smerfowisko, czyliGargamel” oraz otrzymały odmikołajów-sponsorów świątecznepaczki, cieszące się niemniejszym zainteresowaniemniż samo przedstawienie.Nadwyżkę zgromadzonychśrodków finansowych przekazanoCentrum Zdrowia MatkiPolki na zakup inhalatorówi pomp objętościowych.Zmiana wartyw SłotwinachZ początkiem roku pracę w Zakładzie Robót Energetycznychzakończył Andrzej Wieloch – naczelnikSekcji Robót Sieciowych, wielokrotnie honorowanyodznaczeniami resortowymi i państwowymi.Renata Spiczak, ZRE SłotwinyAndrzej Wieloch swoją karieręzawodową rozpoczynał odpracy na pociągu sieciowymw Oddziale Sieci i Zasilaniaw Słotwinach, by przechodząc kolejneszczeble służbowe w różnych strukturachkolejowych, objąć w końcustanowisko naczelnika Sekcji RobótSieciowych w Zakładzie Robót EnergetycznychPKP Energetyka.Andrzej Wieloch(w środku) z zastępcądyrektora ArkadiuszemBłochem(z prawej) i obecnymnaczelnikiem SekcjiKrzysztofem Kubiczemna robotach – CMK.40 lat na liniiCałe życie zawodowe pana Andrzejabyło poświęcone kolei. W ciągu40 lat pracy brał udział we wszystkichznaczących projektach związanychz robotami infrastrukturalnymi,głównie dla Grupy PKP – m.in. nalinii E 20, E 30, E 65, CMKi Warszawa – Łódź, a spoza Grupy– dla Kopalni Węgla Brunatnego„Konin” S.A.WychowawcanastępcówZanim przeszedł na emeryturę,wychował następców. Swojedoświadczenie i fachową wiedzęprzekazał młodszym kolegom.Od 1 stycznia 2012 r. Sekcją RobótSieciowych kieruje KrzysztofKubicz (dotychczasowy zastępcanaczelnika), a jego zastępcązostał Piotr Chojnacki. Ich obecnąpracę możemy oglądać m.in. przyrobotach na jednej z kluczowychinwestycji – modernizacji liniiE 30 na odcinku Tarnów – Dębica,Bochnia – Biadoliny oraz przyprzebudowie stacji Podłęże i Kłaj.Nasz samochód pomiarowy posłużyłjako urządzenie pokazowe dla uczniówjednego z kieleckich liceów. Wyjątkowąlekcję fizyki przeprowadzili panowieMarek Prędota i Tomasz Chrabąszcz,specjaliści elektromonterzy z Sekcji Naprawczo-PomiarowejKielce.Katarzyna Zięba, Zakład ŚwiętokrzyskiPracownicy Zakładu Świętokrzyskiego zaprezentowalilicealistom wyposażenie laboratoriumpomiarowego, w tym m.in. zestawy do lokalizacjizwarć doziemnych kabli sterowniczych, sygnałowych,teletechnicznych oraz instalacji nieuziemionychnN i SN. Niecodzienna lekcja idealnie wpisała sięw realizowany przez klasę rozszerzony program fizyki.Uczniowie mogli m.in. zapoznać się ze sposobamidetekcji (wykrywania) uszkodzeń w kablach elektroenergetycznych.Dowiedzieli się także, jak w praktycewygląda wyznaczanie przebiegu tras linii kablowychoraz diagnostyka i identyfikacja kablin N i SN.Wiele uszkodzeń kabli, z którymiw swojej codziennej pracy spotykają się pracownicyekipy laboratorium pomiarowegoz kieleckiej Sekcji Naprawczo-Pomiarowej,powstaje na skutek wyeksploatowania izolacjikablowej,a także z przyczynmechanicznych.Te ostatnie sąspowodowaneprowadzeniemprac budowlanych,w tym przebudowądróg czybudową wodociągów.Najbardziejefektowną częściąlekcji pokazowejbył oczywiściekontrolowany udarprądowy, który dałefekt wizualny,a także „słyszalnąeksplozję”.Aparatura wykorzystywanaprzezZakład Świętokrzyskipozwala na dokonaniepełnej diagnostykibadanych obiektów,co wprowadza nowąjakość w codziennejtrosce o zapewnienieciągłości dostaw energii.Jednym z działańpodejmowanychw tym zakresie jesteliminacja niespodziewanychuszkodzeńkabli.z życia firmyz życia firmy

DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | Styczeń-luty 2012 33Spółka w liczbach6 – tyle rysunków dzieci pracownikówPKP Energetyka zdobyło nagrodyw świątecznym konkursie plastycznymorganizowanym przez Wspólnotę KoleiEuropejskich (CER).20 – liczba nastawni centralnych zdalnegosterowania, będących aktualniew posiadaniu spółki.46 lat – tylelat bez żadnegozwolnieniachorobowegoprzepracowałw kolejowejenergetyce Stanisław Szuba – naczelnikDziału Realizacji Usług w Zakładzie Śląskim,współorganizator Działu Siecii Zasilania przy Dyrekcji Rejonowej KoleiPaństwowych (DRKP) w Gliwicach.70% – taka część wolumenu energii,którą zużywają gospodarstwa domowe,przypada na ich ogrzewanie.125 MW – łączna moc trzech elektrociepłowni,które PKP Energetyka S.A.planuje wybudować w Warszawiei w Przemyślu w ramach strategii uruchomieniawłasnych źródeł wytwarzaniaenergii elektrycznej.40 tys. zł – roczna przeciętna oszczędnośćna jednego pracownika, jaką przynosiprzedsiębiorstwom uruchomieniewewnętrznej sieci INTRANET (dane firmyKolibro).842 – przybliżona liczba rozjazdów kolejowych,nad których ogrzewaniem w zimieczuwają energetycy z naszej spółki.150 tys. – liczba punktów świetlnychwykonanych w technologii LED, składającychsię na świąteczno-noworocznąiluminację dworca w Szczecinie.Otwarcina lokalnespołecznościNasz mały Amperek zawitał pod koniec ubiegłego rokudo Szkoły Podstawowej w Maniewie w powiecie ObornikiWielkopolskie.Lech Kucharczyk, Zakład ZachodniPrezentacja odbyła się dziękidużemu zaangażowaniu sołtysaGrzegorza Wąsikowskiego, którypoprosił pracownika Zakładu ZachodniegoDariusza Knappa o przeprowadzenietakiego szkolenia dla uczniówmaniewskiej podstawówki.Przyszli energetycy?Dzieci, które wzięły udział w zajęciach,podzielono na cztery grupy.W spotkaniu z Amperkiem uczestniczyłydzieciaki z klas przedszkolnychi wczesnoszkolnych. Maluchyz ogromną uwagą wysłuchały wykładuprezentowanego przy pomocy rzutnikamultimedialnego i chętnie odpowiadałyna pytania. Całość miała bardziejformę zabawy niż poważnego szkolenia.Szczególną atrakcją dla dzieci byłamożliwość założenia kasku ochronnegopracownika kolei, przymierzenie bluzyZadowolonyAmperekna rękachdziecize szkoły wManiewieelektryka kolejowego, a także zrobieniesobie zdjęcia z maskotką Amperka.Po pokazie każde dziecko uczestniczącew programie szkoleniowym zostałoobdarowane przez sołtysa książeczkąkolorowankąopowiadającą o tym,jak należy postępować z prądem.Uśmiech maluchaNa zakończenie spotkania szkołaotrzymała na własność maskotkę Amperka.Największym podziękowaniemza odwiedziny Akademii Amperka jestuśmiech dzieci, które były bardzo zadowolonez formy zabawy, jaką zafundowaliim sołtys wsi i dyrekcja szkoły.Informacje o wizycie Amperka ukazałysię w prasie lokalnej, a szkoław Maniewie przysłała do ZakładuZachodniego podziękowanie w formieozdobnego dyplomu. Tak trzymać,Panie Amperku!Nasz człowiek orkiestraZygmunt ukończył PolitechnikęŚląską i od 1980roku związany jest z PKP.Pracę rozpoczynałw Lokomotywowni Bytom.Potem był Oddział ZasilaniaElektroenergetycznegow Gliwicach, przekształconyobecnie w Zakład Śląski, któremupozostał wierny do dzisiaj.Funkcję naczelnika sekcji pełniod 1 lipca 1995 r. Dzisiaj jestto Sekcja Zasilania Elektroenergetycznego,ale wcześniejbył m.in. naczelnikiem SekcjiZdalnego Sterowania, w którejw połowie lat 90. XX wiekuuruchamiał pierwszą na tereniebyłej Śląskiej Dyrekcji OkręgowejKolei Państwowych nastawnięzdalnego sterowania,opartą na systemie typu BUSZ.Esencja spokojuZygmunt – przez większośćkoleżanek i kolegów nazywanyZygą – to człowiek, który emanujedobrą energią, pozytywnymmyśleniem i spokojem.Ludzie go lubią, bo jak mówią:„Działa uspokajająco naczłowieka”, „Na wszystko maczas”, „Jest esencją spokojui opanowania”. Jedna z koleżanekceni w nim to, że „szybciejmyśli niż mówi”.Najlepszynaczelnik na ŚląskuDyrektor Krzysztof Łobodziecuznał go za najlepszegonaczelnika Zakładu Śląskiegow 2011 r., gdyż sumiennierealizuje powierzone muzadania, a ponadto aktywnieuczestniczy w działalnościSEP-u (jako członek zarządu).Jest przewodniczącym KlubuHonorowych Dawców Krwi,który działa przy Zakładzie Śląskim(oddał już 25 litrów krwi).Brał także czynny udziałw pracach Zespołu ds. OpracowaniaInstrukcji EBH orazZespołu ds. Linii Produktowejdot. Usług Energetycznych.WychowawcamłodzieżyZygmunt od zawsze miał dobrerelacje z młodzieżą. Uczyłw gliwickim Technikum Kolejowympodstaw elektrotechnikii taboru kolejowego, a obecniesprawuje również pieczęnad praktykantami z ZespołuSzkół Mechaniczno-Elektronicznych,nad którym naszaspółka sprawuje patronat. Miałteż przygodę ze sportem – byłbramkarzem w drużynie ZakładuŚląskiego w halówce.„Ja już torobia i już ida”Zyga jest energiczny i łatwopokonuje trudności. Chętniepodejmuje nowe wyzwania.Jego pasjami są muzyka i podróże– jeździ z żoną Alicjąi dwiema córkami (głównie)po Europie. Uświetnia każdąuroczystość wyjazdowąswoim śpiewem oraz grą nagitarze. Jest samoukiem, jakmówi – w mej piwnicy byłnasz klub… Kultywuje równieżśląskie tradycje. Biegleposługuje się gwarą,co często stwarza wielekomicznych sytuacji. Jestpomocny i narzeka jedyniena brak czasu… Może dlategoczasem bywa niepunktualny?Ale i tak wszyscy mu to wybaczają,bo przecież –„ja już to robia i już ida…”PO godzinachZygmunt Jendroszek.Pracuje,bawi i działa społecznie.Je śniadanieo czternastej.Nie lubi o sobiemówić, ale ludziew zakładzie o nimmówią. W końcuwielu zna go jużod ponad 20 lat…Elżbieta KubickaZakład Śląski

DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | Styczeń-luty 2012 35Naukowa integracjaJak zważyć wirusa?Jak zbudowaćwłasnoręczniespektroskop do porównywaniaświatłażarówki i diodyLED? Jak powstajetornado? Odpowiedzina tei wiele innych pytańmożna znaleźć,odwiedzającCentrum NaukiKopernik.Henryk MatuszewskiZakład MazowieckiZgodnie z wieloletniątradycją i jużpo raz dziewiątypracownicy ZakładuZachodniego,zrzeszeni w ZwiązkuZawodowym PracownikówEnergetykiKolejowejRP, spotkali się nazawodach strzeleckich.Lech KucharczykZakład ZachodniNasza firma proponujepracownikom spotkania integracyjnejako antidotumna powszechne zapędzenie i stres.Skok w nowoczesnośćPracownicy Grupy PomiarowejWarszawa (którą mam przyjemnośćkierować) trzy lata temupojechali do Muzeum Technikiw Berlinie, a w tym roku udalisię do Centrum Nauki Kopernik(CNK). Pomysł na odwiedzeniewłaśnie tego miejsca pojawił sięjuż dawno, ale kolejki w pierwszymroku funkcjonowania obiektuskutecznie nas zniechęciły.CNK jest jedną z najnowocześniejszycheuropejskich instytucjipokazujących związek naukiz kulturą i codziennością. Składasię z 450 stanowisk zgrupowanychw sześć działów tematycznych:Świat w ruchu, Człowieki środowisko, Strefa światła, Korzeniecywilizacji, Re: generacjai Bzzz! Wielofunkcyjne konsoleFot. Rafał Brodapowodują, że tylko od stopnia aktywnościzwiedzającego zależy,na ile zbada dany temat.Odkształcenia prąduZaproszenie na integrację przyjąłWojciech Dzienis, Dyrektor Projektuw Biurze Usług Energetycznychi jednocześnie najmłodszy doktorinżynier pracujący w naszej spółce.Spotkanie było okazją do rozmowyi poznania jego pasji podróżniczej.Opowiedział nam, jak przy pomocybiletów FIP zwiedził prawie wszystkiekraje Europy. Wspomniał teżo rozprawie doktorskiej ,,Metodaoceny odkształcenia prądui napięcia w sieci zasilającej podstacjetrakcyjne z 12-pulsowymizespołami prostownikowymi”.Zachęcając do odwiedzeniaCentrum, dodam tylko, że mieścisię bardzo blisko przystanku WarszawaPowiśle.Wystrzałowa KatarzynaTurniej rozegrano w dniu kolejarskiegoświęta na obiektachpierwszoligowego klubustrzeleckiego „Gwardia” w ZielonejGórze. Trzyosobowe zespoły walczyłyo trofeum główne zawodów,jakim był Puchar PrzewodniczącegoZZPEKRP – Zakładu Zachodniegow Poznaniu.Rzepin górąTriumfowała ekipa reprezentującaEZSZ Rzepin w składzie: ZbigniewŁapacz, Grzegorz Molsa i KrzysztofKmieć, która wystrzelała łącznie557 pkt. Drugie miejsce zajęła drużynaz EZSZ Czerwieńsk reprezentującaPodstację Trakcyjnąw Zielonej Górze. W jej skład weszli:Marek Bąk, Andrzej MaćkówW samym centrum Centrumoraz Andrzej Paluszkiewiczi łącznie zdobyli 541 pkt.Ostatnie wolne miejsce na podiumprzypadło drużynie z EZSZ Czerwieńskreprezentującej PodstacjęTrakcyjną w Niedoradzu – AdamDrajczyk, Piotr Piotrowski i RomanŚwitała zdobyli łącznie 533 punkty.Najlepszyna 25 metrówStrzelanie z karabinka pneumatycznegoKP na dystansie 25 mw klasyfikacji indywidualnej wygrałreprezentant EZSZ Rzepin – GrzegorzMolsa, który zdobył 192 pkt.na 200 możliwych.Na drugim miejscu podiumzameldował się Zbigniew Łapacz,również z EZSZ Rzepin,z wynikiem 186 pkt., a tuż za nimuplasował się Andrzej Maćkówz EZSZ Czerwieńsk, który uzyskał185 punktów. Wyniki indywidualnebyły zaliczane do rywalizacjidrużynowej.Już za rok jubileuszZwycięzcy otrzymali pamiątkowepuchary i nagrody rzeczowe,a wszyscy pozostali uczestnicygadżety i upominki. Organizacjąturnieju zajął się – jak co roku– Tadeusz Rostalski.Już za rok kolejne, tym razemjubileuszowe 10. zawody, naktóre z pewnością stawi się wieluuczestników. Nie powinno na nichzabraknąć „Dobrej Energii”.Dźwignia monteraPowiedz kilka słów na tematdyscypliny sportu, którąuprawiasz, żeby przybliżyćją Czytelnikom.Taktyka brazylijskiego jiu-jitsu (BJJ)wywodzi się z jiu-jitsu, zapasóworaz judo i koncentruje się na walcez jednym przeciwnikiem. Polegana sprowadzeniu rywala do parteru,unieruchomieniu go i wykonaniutechniki kończącej – dźwignibądź duszenia – zmuszającej dopoddania się. BJJ obejmuje walkęw stójce, zwarciu i parterze. Podstawowedwie formuły walkiw BJJ to w gi (kimonie) i bez gi(submissionfighting). Obowiązujeteż podział na pasy: biały, niebieski,purpurowy, brązowy i czarny.Od ilu lat trenujesz i jakie są Twojenajwiększe osiągnięcia?Brazylijskie jiu-jitsu trenuję od 5 lati jestem posiadaczem brązowegopasa, a do moich największychsukcesów należą:– II miejsce na MistrzostwachPolski pod patronatem PolskiegoZwiązku Judo,– III miejsce w Lidze BrazylijskiegoJiu-Jitsu,– II miejsce w Turnieju Rankingowymdo Mistrzostw Europyw Grapplingu,– III miejsce w Pucharze PolskiADCC Submission Fighting.Do tego zdobywałem medale naróżnych imprezach krajowychmniejszego formatu, a więc największesukcesy dopiero przedemną.Skąd pomysł akurat na tę dziedzinęsportu?Moja przygoda z BJJ rozpoczęłasię dość przypadkowo. Poukończeniu szkoły miałem zbytdużo czasu i nie mogłem znaleźćpracy, a nie chciałem bezczynniesiedzieć w domu. Nagle dogłowy przyszło mi brazylijskiejiu-jitsu. Mój brat już w tym czasietrenował jiu-jitsu, więc droga byłaprosta – poszedłem w jego ślady.Początkowo traktowałem treningijak hobby, lecz z czasem przerodziłosię to w pasję,a nawet w styl życia. Na chwilęobecną nie wyobrażam sobie życiabez trenowania.Jak łączysz pracę z treningami,wyjazdami i występami?Niestety, nie jest to łatwe. Praktycznienie mam czasu wolnego.Mój dzień jest bardzo poukładany.O 15.00 kończę pracę, zjadamobiad i szykuję się na trening,z którego wracam mniej więcejokoło godziny 21, czasaminawet 22. Najtrudniej jestw okresie startów. Dochodząwówczas wyjazdy i nie ma wolnegoczasu. Jednak kompletniemi to nie przeszkadza, ponieważjest to moja pasja i czerpięz tego radość.Jakie masz plany na przyszły rok?Chcę się skupić na startach w zakresieGrapplingu (to rodzaj walki wręczwykorzystujący techniki chwytów),który działa pod patronatem PolskiegoZwiązku Zapasów. Po cichumarzę o wstąpieniudo polskiej kadry, czego efektembyłby start na mistrzostwach Europyi świata. Myślę także o startach nanaszych krajowych imprezach.A marzenia, do których zrealizowaniawarto dążyć?Jednym z nich jest start na zawodachświatowych, ale to jest dość trudne,ponieważ wiąże się z dużymi wydatkami.Kolejne, chyba najważniejsze,to wyjazd do Brazylii. Mam jeszczekilka, ale pozostawiam to w sferzedalszych planów. Póki co chcę sięskupić na rzeczach bardziej realnychi oczywiście na treningach.Chciałbym jeszcze podziękowaćmoim bliskim za wsparcie, jakie odnich dostaję, trenerowi, kolegomz klubu, bo bez nich nie osiągnąłbymwiele. I oczywiście firmie PKP Energetykaza wsparcie finansowe.Rozmowa z AndrzejemMargosiem,monteremz sekcji EZSZ Białogardo jego sportowychfascynacjach.Monika KuczysZakład Pomorski10.12.2011.III miejsceAndrzejaMargosia(pierwszyZ prawej)w IVPucharzePolskiADCCPO godzinach

36 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | styczeń-luty 2012DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | Styczeń-luty 2012 37Nasza reprezentacjapo zaciętychbojach zdobyławicemistrzostwoPolski! W klasyfikacjigeneralnej jesteśmydzięki temuo jedno oczkowyżej niżw zeszłym roku.Katarzyna Pietraszek-JachymZakład GórnośląskiWicemistrzPolski 2011Sport wnosiw codzienneżycie wielepozytywnych wrażeń.O właśnie takie emocjewalczyła drużynaZakładu Górnośląskiegow piłce nożnej halowejpodczas VII MistrzostwPolski Firm Komunalnych,Energetycznychi Gazowniczych. Turniejrozegrany zostałw dniach 19-20 listopada2011 r. na obiekcie sportowymKS „Bronowianka”w Krakowie.Do rywalizacji stanęło16 drużyn, które zostałypodzielone na czterygrupy (po cztery drużynyw każdej). W sobotę19 listopada odbyły sięrozgrywki pierwszejrundy turnieju i toczyłysię według systemu„każdy z każdym”.PKP Energetyka zajęła2 miejsce w grupie,które było premiowaneawansem do II rundy(tu spośród trzech drużyn dofazy finałowej wchodziła tylkojedna).Na górze od lewej: Marek Adamczyk, Sebastian Idczak, Tomasz Szymak (kapitandrużyny), Kamil Karkowski. Na dole od lewej: Daniel Koryciak, Piotr Kapela, PiotrŚleziński, Mikołaj Górny (brakuje strzelca zwycięskiej bramki, Krzysztofa Skiby).Reprezentacja Zakładu Górnośląskiegowygrała wszystkiemecze w swojej grupie i awansowałado półfinału, gdziezmierzyła się z drużyną PWIKRuda Śląska – mistrzem Polskiubiegłorocznych rozgrywek.Gol w ostatniej sekundziePo zaciętym meczu pokonaliśmymistrza 1:0, strzelającbramkę w ostatniej sekundziespotkania, której autorem byłKrzysztof Skiba. Warto przy tejokazji podkreślić bardzo dobrądyspozycję bramkarza PiotraŚlezińskiego, który kilkukrotniewychodził obronną rękąz pojedynków „sam na sam”.Finał z PGEW finale Zakład Górnośląskispotkał się z ekipą PGE DystrybucjaWarszawa, która wygrałaz naszą drużyną 5:1 i zdobyłatym samym mistrzostwo Polski.Ostatecznie zajęliśmy drugiemiejsce i otrzymaliśmy tytułwicemistrza kraju.Najlepszym piłkarzem turniejuzostał zawodnik EZ Górnośląskiego,Marek Adamczyk. Należynadmienić, że reprezentacjaGórnego Śląska poprawiła wynikz 2010 roku, kiedy to uplasowałasię na trzecim miejscu. Widaćwięc tendencję wzrostową, któradaje nadzieje na pierwsze miejscew przyszłym roku.Dzieci energetykóww europejskiej czołówceDrugie miejsce dla Alicji Ślęzak i trzecie dla Jakuba Walczuka – WspólnotaKolei Europejskich podała oficjalne wyniki konkursu plastycznego dzieci dolat 12. Wyróżniono aż sześć prac zgłoszonych przez pracowników spółki.Dobrosława Stoma, CentralaWiadomość o zajęciudrugiego miejscaw konkursie na najpiękniejsząkartkę świątecznąorganizowanym przez WspólnotęKolei Europejskich nadesłał doredakcji „DE” tata dziewczynki.– Alicja chętnie wykonuje różneprace plastyczne i ładnie maluje,co zostało docenione przez jurykonkursu. Bardzo lubi podróżei o ile tylko to możliwe, uczestniczywraz z rodzicami w wycieczkachorganizowanych przez ZakładStaropolski – napisał MarekŚlęzak, specjalista elektromonterz Sekcji Zasilania Elektroenergetycznegow Częstochowie.Trzecie miejsce dlaJakuba WalczukaTrzecie miejsce przypadłow udziale Jakubowi Walczukowi– synowi WaldemaraWalczuka, specjalisty elektromonteraz Zakładu Lubelskiego.Kapituła konkursu wysokooceniła aż dwie prace Jakuba.II miejsce w konkursie,praca Alicji ŚlęzakPrace konkursowe Jakuba Walczuka, III miejsce (z lewej) i wyróżnieniePonadto wyróżniono pomysł na kartkę świąteczną:• Kai Skrobiszewskiej – córki Katarzyny Skrobiszewskiej,referendarza w Zakładzie Południowym,• Mai Kuśmierczyk – córki Andrzeja Kuśmierczyka,kierownika Rejonu Dystrybucji w ZakładzieLubelskim,• Oliwii Kępińskiej– wnuczki Krystyny Kępińskiej,radcy Oddziału Obrotu Energią Elektryczną weWrocławiu.Wszystkie prace plastyczne można zobaczyć nastronie internetowej organizacji – www.cer.be.Wszystkim uczestnikom serdecznie gratulujemyi życzymy dalszych sukcesów!PO godzinachPO godzinach

38 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | styczeń-luty 2012 DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | Styczeń-luty 2012 39Co robimy po pracy?Jak odreagowujemystres?Czy mamy ciekawezajęcia?Zbigniew MonkiewiczZakład PółnocnyPo pracy…Codziennie od poniedziałkudo piątku, gdywykonujemy obowiązkizawodowe, spoglądamy niecierpliwiena zegar, oczekując końcadnia roboczego. Tego nie dasię uniknąć. Gdybyśmy chcieliprzeprowadzić ranking godzin,które mają na nas szczególniepozytywny wpływ, to nie ulegawątpliwości, iż na pierwszymmiejscu byłaby to 15.00.Wydawałoby się, że od tegomomentu już powinniśmy czućsię zrelaksowani, ale niestety taknie jest. Tempo życia na to niepozwala – zakupy, obiad, dzieci,rachunki, korki, tłok w środkachtransportu miejskiego i innejeszcze niewymienione sprawypowodują, że jesteśmy padnięci.Ale nie poddawajmy się. Wartopomyśleć o zajęciach dla siebie,takich, które wywołują uśmiech,dają zadowolenie i satysfakcjęosobistą. Jakie to zajęcia? Niełatwepytanie, dlatego poprosiłemswoich współpracowników,aby opowiedzieli, jakie są ichsposoby na odstresowanie. Byćmoże znajdziecie wśród nichcoś dla siebie.Zacznę od mojej koleżanki MałgosiHoppe, pracującej w marketingu.Przynajmniej nie muszę dalekochodzić… to tylko 1,5 m.KatarzynaPrószyńska,referendarz ds.finansowych(Windykacja):Moim ulubionym sposobem na odstresowaniejest czytanie książki… w wannie z dużą ilościąpiany, a wieczorem mały drink i dobry film.To mnie odpręża.Prysznicom mówimy stanowcze nie.Małgorzata Hoppe,referendarz ds. marketingu:Moim sposobem na stres jest bieganie. Biegam trzy razy w tygodniuw godzinach późnowieczornych. Dzięki temu wytwarzają się w organizmiehormony szczęścia zwane endorfinami, co powoduje, że wydobywamz siebie dodatkową energię na kolejne godziny. Podczas bieganiaporządkuję myśli, rodzą się pomysły. Od czasu do czasu chodzę też naściankę wspinaczkową, spotykam się z przyjaciółmi, a także z przyjemnościągotuję coś pysznego.Maciej Frankiewicz,radca w Biurzeobsługi(Oddział Obrót):Tylko harmonia ciała i duchapowoduje, że czuję się dobrze,a sport jest tym elementem, któryw pełni spaja te dwa czynniki.Nic tak mnie nie odprężapo pracy jak ciężki trening,szczególnie jeśli w grę wchodziwalka i duża porcja adrenaliny.Hokej na lodzie gwarantuje towszystko. Szybka, efektowna,często „brutalna” gra drużynowa,w której nikt nie symuluje.Tu liczy się tylko walka, technika,wytrzymałość i siła. Mimoże hokej wygląda na dyscyplinęwysokiego ryzyka, jest całkowiciebezpieczny dzięki ochraniaczom,w które zawodnik jestzakuty niczym rycerz.I tak myślę, że najważniejszyjest kask – nie wiem czemu,ale zawsze tłuką się po głowie.Zygmunt Derkowski,dyspozytor w Dziale ds.realizacji usług:Wędkarstwo – powietrze, woda, natura,to uspokaja moje skołatane nerwy.Wyłączam się ze świata zewnętrznego,jestem tylko ja i spławik. Dodatkowodochodzą jeszcze emocje związane zezłowieniem ryby, największa nagrodakażdego wędkarza.Poszedłem raz na ryby za namowąkolegi. Dał mi wędkę, pokazał, co z niąrobić, i odszedł. Długo się nie zastanawiając,machnąłem – niestety haczykzamiast w wodzie wylądował za mnąw krzaczorach. Efekt był taki, że 3 godzinywyplątywałem żyłkę. Kiedy mi sięudało, przyszedł kolega i powiedział,że kończymy. Super relaks.To tylko odrobina pomysłów, co zrobić po pracy, aby odzyskaćtak potrzebą energię. A może, Drodzy Czytelnicy, macie swojepomysły? Piszcie na mój adres: z.monkiewicz@pkpenergetyka.pl– chętnie je umieścimy na łamach „DE”.PO godzinachPO godzinach

DOBRA ENERGIA NR 1 (26) | Styczeń-luty 2012 41Podziel się…Szczęśliwi Rodzice…przepisem kulinarnym na wyśmienite danie, dobrą książką, świetnąpłytą lub po prostu swoją twórczością. Podziel się sobą.Zapraszamy do wspólnego tworzenia tej strony magazynu. Na Wasze pomysły czekamy do końca marca.Piszcie na adres redakcji: dobraenergia@pkpenergetyka.pl.Mały książęCo dzień wyrywasz baobabyBy świat nie zarósł chaszczem złymWulkany czyścisz co dzień abySłońca ci nie zasłonił dymI nikt cię w tym dziś nie wyręczyBo jeszcze ci narobi szkódZobowiązuje płaszcz książęcyOraz włożony dotąd trud16 czerwca urodziła się JoannaMałgorzata Ziółkowska – córkaPawła Ziółkowskiego, zastępcynaczelnika Sekcji, EZSZ Goleniów,Zakład Pomorski.17 sierpnia urodziła się AmeliaSowińska – córka KrzysztofaSowińskiego, zastępcydyrektora ds. ekonomiczno-finansowych,Zakład Łódzki.5 września urodziła się ZuzannaMałgorzata Stopa – córkaMałgorzaty Stopy, referendarzadziału ds. rachunkowości,Zakład Dolnośląski.11 października urodził sięIgorek Kamiński – syn JanaKamińskiego, elektromonteraSekcji Robót Sieciowych,ZRE Słotwiny.Nagrodą jest wyniosłość różyJedynej w całym twoim świecieChoć wcale nie jest ten świat dużyPoznasz się kiedy na tym kwiecie?Oswoić by się zdało dziczkęCo kolce stroszy mimo pięknaPogładzić niczym wiatr lisiczkęCo się człowieka już nie lękaFot. istockphoto.comOczekiwania na spotkanienapawać się bliskością duszystłumiona radość powitaniazdziczałe serce znów poruszyNic nie przychodzi samo z siebieNie da się zdobyć serca chyłkiemNawet tam w gwiazdach gdzieś na niebieGdzie gwiazdy lśnią magicznym pyłkiemJeżeli więc pokochać zdołaszKogoś zdobędziesz jedynegoNawet ze żmiją śmierć przywołaszBy móc powrócić znów do niegoJanusz Chołuj – inspektor ds. nadzorutechnicznego, Zakład Świętokrzyski13 października urodziły siębliźniaczki Amelka (z lewej)i Julka (z prawej) Ciesielskie– córki Dawida Ciesielskiego,elektromontera SekcjiZasilania ElektroenergetycznegoZduńska Wola Karsznice,Zakład Łódzki. Amelkao sekundy wyprzedziłaJulkę.19 października urodziła sięAleksandra Żerko – córkaKrzysztofa Żerko, pracownikaDziału ds. realizacji usług,Zakład Śląski.26 października urodził się MateuszAngelo – syn Roberta Angelo,inspektora ds. nadzoru technicznegoz Działu ds. realizacjiusług, Zakład Świętokrzyski.18 listopada 2011 urodziłasię Zuzia Gębarska – córkaGrzegorza Gębarskiego, pracownikaDziału ds. realizacjiusług, Zakład Górnośląski.Pierożki na słodkoKatarzyna Zięba,Zakład ŚwiętokrzyskiCiasto: 20 dkg mąki, jajko, 20 dkgmasła, łyżeczka proszku do pieczenia,sól, żółtko, cukier puder.Farsz: 50 dkg twarogu, 2 jajka, 2łyżki cukru, 10 dkg wiórków kokosowych,pomarańcza.Zagnieść gładkie ciasto z mąki, masła, jajka,proszku do pieczenia i soli. Owinąć folią iwstawić na pół godziny do lodówki. W tymczasie przygotować farsz. Ser zmielić, dodaćjajka, otartą skórkę z pomarańczy, wyciśniętysok, cukier, wiórki. Ciasto rozwałkować,wycinać krążki, napełnić farszem, formowaćpierożki. Posmarować roztrzepanym żółtkiem.Piec w temp. 180°C, aż się zrumienią.Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.19 listopada urodził sięWojciech Chmielowski – synAdama Chmielowskiego, naczelnikaSekcji EZSZ Kędzierzyn-Koźle,Zakład Śląski.W Dniu Kolejarza (25 listopada)urodził się Mikołaj Rusel – synEugeniusza Rusela, pracownikaSekcji Naprawczo-Pomiarowejw Białymstoku, Zakład Wschodni.1 stycznia, czyli w NowyRok, urodził się Kamil JanCuryło – syn Jarosława Curyło,pracownika Sekcji EZSTGliwice Łabędy, ZakładŚląski.PO godzinach

Józef PrzybeckiZakład ZachodniKatarzyna KędraZakład PomorskiZwycięzca konkursuTomasz Krzciuk, Staropolski Rejon DystrybucjiMirosław SobczykZakład KujawskiJanusz WójcickiPomorski Rejon DystrybucjiAdam SczerbatkoZakład LubelskiWyróżnienie „ za oryginalny pomysł”Odkryliśmy pasjonatów fotografii!Po długotrwałych i burzliwych naradach,Jury pod przewodnictwemPrezesa Zarządu Tadeusza Skoblaw składzie:Gabriela Dwornik, Dyrektor Ekonomiczno-Finansowy,Monika Żychlińska, Dyrektor Biura Komunikacji Korporacyjnej,Robert Żelechowski, Naczelnik Wydziału Systemów Informatycznych,Stefan Banaszkiewicz, Naczelnik Wydziału Zarządzania Płynnością, Biuro FinansoweŁukasz Rosiński, ekspert w dziedzinie fotografii, grafik „Dobrej Energii”za wyjątkowe ujęcie przyznało pierwsze miejsceTomaszowi Krzciukowi, Radcy ze Staropolskiego Rejonu Dystrybucji.Główne kryteria oceny niezależnego Zespołu Arbitrów, pasjonatówpodróży i ekspertów w dziedzinie fotografii, wyznaczyły interpretacja,sposób ujęcia tematu, technika wykonania i walory artystyczne prac.Konkurs„Uchwyć świąteczno-zimowy nastrój w obiektywie”został rozstrzygniętyNa konkurs napłynęłoaż 262 zdjęć.Prezentujemy najwyżej ocenionefinałowe pomysły na realizacjękonkursowego zadania.Marek SikoraZakład PółnocnyPiotr MichalskiZakład PołudniowyZdaniem Jury wielu utalentowanych pracowników spółkizaprezentowało wyjątkową interpretację motywu konkursowego.W sposób szczególny wyróżniono 8 fotografii,w tym jedną „za najbardziej oryginalny pomysł”.(nagrody wyślemy pocztą)

DLA PRACOWNIKA