11.07.2015 Views

publiczna - KZK GOP

publiczna - KZK GOP

publiczna - KZK GOP

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

analizy i opinieMonitoring zwiększabezpieczeństwopodróżującychWewnątrz starego tramwaju brakuje czytelnych informacjio trasie, ale po nowych tramwajach widać,że ta bariera odchodzi już w przeszłość. Bombardierymają nie tylko dźwiękową zapowiedź kolejnych przystanków,ale także boczny panel świetlny z rozpiskątrasy, co znacznie podnosi dostępność taboru.Kolorystyka wnętrz bardzo różni się w wielu składach.Niestety, dominują kolory srebrny, szary i biały,które słabo kontrastują i obniżają dostępność.Za to świetnie oznaczone są krawędzie stopni w tramwajachnowych, a także części starych.38Kierowcy z własną inicjatywą ratująW tak zatłoczonym mieście, jakim jest Kraków, cierpliwośćkierowców i ich profesjonalne przygotowaniedo pracy odgrywają bardzo dużą rolę w podnoszeniudostępności transportu publicznego. Środowiskoosób niepełnosprawnych bardzo często narzekana brak zrozumienia i pomocy ze strony kierującychpojazdami. Tylko od nich zależy, czy osoba na wózkuzdąży wsiąść do autobusu, ponieważ inni pasażerowieniekoniecznie muszą wiedzieć na przykład,jak się obsługuje pochylnię. Osoby z dysfunkcjamiwzroku, które nie znajdą dostępnej informacji o liniiwewnątrz autobusu, najczęściej udadzą się do kierowcyz pytaniami. Udzielenie nieprecyzyjnej odpowiedziskutkuje wysiadką w niewłaściwym miejscui dużym stresem.Krakowscy kierowcy i motorniczy przechodzą standardoweszkolenia okresowe i BHP, podczas którychstawia się nacisk na obsługę pasażerów niepełnosprawnych.Do edukacji stosuje się filmy instruktażowe,czasem odbywają się spotkania z osobaminiepełnosprawnymi. Jeżeli chodzi o pasażerówz niepełnosprawnością wzrokową, do których sięzaliczam, nie mogę powiedzieć, aby kierowcy wspieralimnie w konkretny sposób. Zdarzyło mi się byćbardzo usatysfakcjonowanym postawą krakowskichkierowców dokładnie trzy razy. Do przystankupodjechał tramwaj, a ja chciałem wejść przednimidrzwiami. Motorniczy ich nie otworzył, tylko machnąłręką, bym poszedł do środkowych. Zorientowałsię jednak, że ma do czynienia z osobą poruszającąsię z białą laską, i na następnym przystanku wysiadłz kabiny i przyszedł mnie przeprosić, że nie zauważyłlaski. Nie gniewałem się nawet, bo nie była to traumatycznasytuacja, ale było mi bardzo miło, że postanowiłmnie przeprosić. Innym razem wsiadłemdo autobusu, a kierowca przez głośnik powiedział,że jest to linia 179. W ten sposób brak zewnętrznejinformacji dźwiękowej został zredukowany przezmyślącego kierującego, który chciał pomóc. Niedawnozdarzyło mi się również, że autobus długo czekałna przystanku, aż do niego podejdę. Wtedy kierowcapodał mi numer linii. Niestety, okazało się, że niebyła to ta, którą chciałem jechać. Mam szczerą nadzieję,że to nie zniechęciło kierowcy do tego rodzajupomocy – osoba niepełnosprawna bardzo doceniatakie gesty, zwłaszcza że nie wynikają z procedurobsługi pasażerów (a chyba powinny).Czasem od tego, czy kierowca włączy zainstalowanyw pojeździe system informacji dźwiękowej, zależy,czy osoba niewidoma dostanie się we właściwe miejscei nie zgubi się na trasie. Podczas mojej rozmowyz rzecznikiem prasowym MPK Kraków na jego biurkotrafiła skarga pasażerki, której informacje dźwiękowebardzo przeszkadzają w podróży i w czytaniugazety. Spotkałem się już wiele razy z niezrozumieniemtej kwestii i zawsze pytam: czy aktywny systeminformacji dźwiękowej powoduje niemożność korzystaniaz pojazdu przez osobę zdrową? Nie. Ale nieaktywnazapowiedź głosowa powoduje brak dostępnościdla pewnej części pasażerów. Dlatego powinnosię ciągle udźwiękowiać pojazdy i konsekwentnieignorować brak zrozumienia ze strony samolubnychpasażerów.Alternatywna informacja pasażerskaBardzo często zdarza mi się korzystać ze stron internetowychprezentujących rozkłady jazdy. Jeżeli tylkoich twórcy pamiętają, że są użytkownicy wyłączającykomunikacja <strong>publiczna</strong>

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!