11.07.2015 Views

publiczna - KZK GOP

publiczna - KZK GOP

publiczna - KZK GOP

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

gorący tematFot. Krzysztof WójcikW tym przypadkudozwolona maksymalnaprędkośćautobusu na obszarzezabudowanymto 50 km/h w godzinach5-23 i 60 km/hw godzinach 23-5wania poruszają się samochód osobowy i autobus.Dochodzi do najechania autobusu na tył samochoduosobowego, zatrzymującego się tuż przed skrzyżowaniem.Tłumaczenie kierowcy autobusu było następujące:„Uważałem, że skoro nie zatrzymał się przed znakiemSTOP, to będzie kontynuował jazdę i dlategonie hamowałem”.Gdy zapytałem, dlaczego kierujący samochodemosobowym miał się zatrzymać przy znaku STOP,usłyszałem odpowiedź: „Tak napisane jest w kodeksiedrogowym”.Otóż nie. Znak B-20 STOP oznacza zakaz wjazduna skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogąz pierwszeństwem oraz obowiązek ustąpienia pierwszeństwakierującym poruszającym się tą drogą. Zatrzymaniepowinno nastąpić w wyznaczonym w tymcelu miejscu, czyli przed linią bezwzględnego zatrzymania,a w razie jej braku – w miejscu, w którym kierującymoże upewnić się (czyli najlepiej tuż przeddrogą poprzeczną), że nie utrudni ruchu na drodzez pierwszeństwem.Kolejna sytuacja miała miejsce przed skrzyżowaniemo ruchu kierowanym sygnalizacją świetlną. Analogiczniejak powyżej, doszło do najechania autobusuna tył samochodu osobowego. Obydwa pojazdychciały skręcić w prawo. W tym czasie na sygnalizatorzeS-2 paliło się czerwone światło, równocześniez zieloną strzałką tak zwanego „warunkowegoskrętu”. Samochód osobowy zatrzymał się przedsygnalizatorem i w tym czasie otrzymał uderzeniew tył. Siła rozpędu wyrzuciła pojazd na przejściedla pieszych, które w danej chwili na szczęściebyło puste. Kierujący autobusem starał się udowodnić,że poprzedzający go pojazd złośliwie zatrzymałsię przed sygnalizatorem – chociaż mógł jechać,bo na przejściu nie było przechodniów. W tej sytuacjiznów dała o sobie znać rutyna, nonszalancja,a przede wszystkim nieznajomość przepisów. Zgodniez §96 Rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałówdrogowych (Dz. U. 170 z 2002 roku, poz. 1393),nadawany przez sygnalizator S-2 sygnał czerwonywraz z sygnałem w kształcie zielonej strzałki oznacza,że dozwolone jest skręcanie w kierunku wskazanymstrzałką w najbliższą jezdnię na skrzyżowaniu,pod warunkiem że kierujący zatrzyma się przedsygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchuinnym jego uczestnikom. W tym przypadku dotyczyto nieutrudniania ruchu pieszych i pojazdów poruszającychsię drogą poprzeczną, dla których ruchw tym czasie jest otwarty.Zatem kierujący autobusem powinien przewidziećtakie zachowanie kierującego samochodem osobowymi tak dostosować prędkość, by móc się za nimbezpiecznie zatrzymać.Ostatni przypadek (którego świadkiem stałem sięprzypadkowo), związany z moją pracą instruktoranadzoru ruchu, dotyczył skargi pasażera. Gdy wykonywałemczynności zawodowe na pętli autobusowej,podszedł do mnie pasażer autobusu, aby złożyćustne zażalenie na sposób prowadzenia pojazdu(przegubowy Ikarus z automatyczną skrzynią biegów)przez kierowcę oraz przekraczanie dozwolonejprędkości, mogące spowodować zagrożenie dlapodróżnych.W rozmowie wyjaśniającej zaistniałe zdarzenie kierowcaautobusu tłumaczył, że styl jego jazdy spowodowanybył sytuacją na drodze – tym, że inny pojazdzajechał mu drogę. Odnośnie przekraczania dopuszczalnejprędkości zaprzeczał, aby taka sytuacja miałamiejsce, twierdząc, że tam, gdzie ograniczenie byłodo 50 kilometrów na godzinę – jechał 50, a tam gdziedo 80 kilometrów na godzinę – jechał 80. Zapomniałjednak, że w obszarze zabudowanym (a tylko tamprzebiegała trasa tej linii) dopuszczalna prędkośćdo 80 kilometrów na godzinę nie dotyczy autobusów.Zgodnie z §27.3 Rozporządzenia w sprawie znakówi sygnałów drogowych ograniczenie wyrażoneznakiem B-33 oznacza zakaz przekraczania prędkościwskazanej na znaku. Jednak gdy wartość na znakujest większa niż 60 kilometrów na godzinę, wówczastakie ograniczenie na obszarze zabudowanym11nr 3/2010

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!