10.07.2015 Views

plik .pdf, 3.3 MB - Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku

plik .pdf, 3.3 MB - Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku

plik .pdf, 3.3 MB - Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

. 132Prowadzona przeze mnie od 1994 roku Pracownia Tkaninyw gdańskiej Akademii <strong>Sztuk</strong> <strong>Pięknych</strong> usiłuje pielęgnować jejtradycje. Druk klockowy i filmodruk zostały zastąpione przezwspółczesny warsztat sitodruku, umożliwiający studentom drukzarówno na tkaninach, jak i na innych podłożach (przedewszystkim na papierze). To znacznie zwiększyło zainteresowaniepracownią tych studentów Wydziału Malarstwa i Grafiki, którzyw dotychczasowym jej profilu już nie upatrywali dla siebieniczego interesującego. Tę część działalności pracowni prowadziobecnie Aleksander Widyński, absolwent malarstwa, zajmujący siętakże działalnością artystyczną w dziedzinie unikatowej tkaninydrukowanej. Zaangażowany do współpracy jeszcze przez BernardęŚwiderską 24 stał się – po jej przejściu na emeryturę 25 – gwarantemutrzymania ciągłości tradycji pracowni. Ożywienie zainteresowańtechniką sitodruku wśród studentów oraz uzyskanie przez AleksandraWidyńskiego statusu samodzielnego pracownika naukowegodoprowadziło w roku 2005 do uniezależnienia i odłączeniadziałalności drukarskiej i tkackiej.Pracownie o takim stopniu zależności od technologii nie mogłybyspełniać swej roli bez wykwalifikowanej pomocy technicznej.Grażyna Basty – córka Janiny Basty zatrudnionej jeszcze przezJózefę Wnukową – jest szczególnym przykładem ciągłości tradycjirodzinnej oraz rzetelnego warsztatu, wrażliwości i sprawnościorganizacyjnej. Agata Zielińska także rozpoczęła pracę poduważnym okiem Profesor, jako jedna z tkaczek. Jej predyspozycjeokazały się na tyle wybitne, że stała się jedną z najoryginalniejszychwykonawczyń tak zwanej tkaniny autorskiej, uzyskując za swe praceliczne nagrody.Po przejściu profesor Józefy Wnukowej 21 na emeryturę w 1981 rokupracownia była prowadzona do 1994 roku przez jedną z najzdolniejszychabsolwentek Juliusza Studnickiego i wieloletniąwspółpracownicę Wnukowej – Bernardę Świderską. Jej asystentemzostał absolwent Pracowni Tkaniny łódzkiej Państwowej WyższejSzkoły <strong>Sztuk</strong> Plastycznych – Krzysztof Charytoniuk. Program pracownizostał skierowany w stronę tkaniny unikatowej, uwzględniałzarówno techniki malarsko-drukarskie, jak i tkackie. Sam Charytoniukopanował do perfekcji technikę tkacką. Lata dziewięćdziesiąteto okres, w którym mecenat państwa nad działalnością artystycznąprzestał istnieć w swej dotychczasowej formie. Pojawiły się nowetechnologie umożliwiające wytwarzanie wielkoformatowych wydrukówdla potrzeb politycznych i reklamowych, a do dekoracjiścian w odnawianych zabytkowych wnętrzach już nie używanostosunkowo nietrwałej tkaniny wzorzystej, jaką była kołtryna.Tkanina klasyczna ze względu na wysokie koszty jej wytworzeniaz coraz większym trudem znajdowała nabywców. Ostatnimzamówieniem oficjalnym realizowanym w pracowni był gobelinprzeznaczony do gabinetu prezydenta Sopotu 22 . Następnainicjatywa nie zyskała przychylności komitetu organizującegojubileusz tysiąclecia Gdańska, mimo że były już gotowe projekty 23i dość jeszcze sprawne zaplecze techniczne. Brak zainteresowania zestrony instytucji oficjalnych spowodował zanik tej formy działalnościpracowni, a wysiłki kolejnych pedagogów prowadzących gdańskąPracownię Tkaniny skoncentrował na procesie dydaktycznym.• Bernarda ŚwiderskaStruktury błękitnetechnika własna, 160 x 115 cmwł. Muzeum Narodowe w <strong>Gdańsku</strong>Agata Zielińska-Głowacka •Marzenie, 2004tkanina unikatowa, 200 x 140 cmwł. autor

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!