10.07.2015 Views

Fronda21-22

Fronda21-22

Fronda21-22

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

apologię „swojskości" w dziejach literatury polskiej - do książek, bez którychnie można się obyć, ponieważ „mówią o rzeczywistej sytuacji człowieka - nietej wymyślonej, ale tej wiecznej. Nie wczoraj albo teraz, albo jutro, ale nastale - zawsze". Według Hertza poemat Mickiewicza zamyka w sobie „całedoświadczenie człowieka mówiącego po polsku i wychowanego w kręgu kulturypolskiej" i jest arcydziełem porównywalnym z Biblią, Boską Komedią, Iliadą,Odyseją i Eneidą.Te dwa skrajne stanowiska wyznaczają pole jednego z gorętszych sporówliterackich, jaki toczył się przez ostatnie trzysta lat w polskiej literaturze,choć nie obfitował w bezpośrednie polemiki. Argumentem w tym sporze byłaprzede wszystkim twórczość poszczególnych poetów, niekiedy obwarowanaprogramami grup poetyckich, jak w dwudziestoleciu międzywojennym,kiedy istniały formacje jednoznacznie opowiadające się za portretowaniemnowoczesnych miast (futuryści, skamandryci, w pewnym okresie awangardakrakowska) i takie, które wolały pejzaż wiejski (awangarda lubelska z JózefemCzechowiczem i Stanisławem Piętakiem na czele). Często podziały przebiegałyzresztą „w poprzek" grup i prądów literackich, a stanowiska poetówzmieniały się w ciągu kilku lat. Julian Przyboś zaczynał od sławiących światmaszyn tomów Śruby i Oburącz, by zaraz potem wydać „wyciszone", pełnewiejskich pejzaży tomy Z ponad i W głąb las.Jako że niedawno - nazajutrz po zakończeniu Międzynarodowych TargówKsiążki we Frankfurcie - aurę tego sporu odświeżył niemiecki krytyk literackiMarcel Reich-Ranicki, zarzucając polskim prozaikom młodego pokoleniaucieczkę od cywilizacji na wyidealizowaną prowincję, warto z bliska przyjrzećsię wyobraźni zakorzenionej w konkretnej, „swojskiej" przestrzeni i postaraćsię o argumenty na jej obronę.Dotyk nicościW ostatnim tomie wierszy Jarosława Marka Rymkiewicza najbliższa okolicadomu poety - ogród w Milanówku i sąsiadująca z nim ulica Grabowa - wydajesię tamą dla wszelkiej filozofii: „Byt się tu gdzie ten kamień zaczyna/I nie znana jest jego przyczyna". Jest to jednak tama nieszczelna, gdyż „czarnaściana" natury, która obraca wniwecz dywagacje nowożytnych filozofów,zastępuje je filozofią Rymkiewicza, od lat głoszącego absolutną niemożnośćZIMA-2000 369

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!