10.07.2015 Views

Fronda21-22

Fronda21-22

Fronda21-22

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Innymi słowy, nie wierzę, że chrześcijanie mają jakikolwiekinteres w bronieniu i wspieraniu idei religijnej wolności i politycznegodobra. A to z tego powodu, że jedynie słuszna definicjareligijnej wolności na gruncie amerykańskiego dyskursupolitycznego skazuje ortodoksyjne wyznanie namarginalizację, o ile nie wykorzenia go, jako politycznie znaczącejsiły. Ameryka nie ma interesuw krwawym prześladowaniu chrześcijan.Tolerancja jest dużo bardziej efektywnymsposobem i szczególnie w ustroju liberalnymodniosła sukces, zjednując sobiechrześcijan zapewnieniami o wsparciu i dobrobycie.Amerykański liberalizm pragnie rozproszyć i zdelegitymizować chrześcijaństwo.Znaczące amerykańskie ugrupowania religijne romantyków, gnostyków,pelagian - nie sprzeciwiają się idei liberalnej, są raczej jej wytworem.Stan amerykańskiego Kościoła protestanckiego, a w coraz większym stopniudotyczy to i katolicyzmu, jest papierkiem lakmusowym liberalnego mitu.Lecz nawet ci chrześcijańscy myśliciele, którzy serio traktują wymaganiawiary, są często jego nieświadomymi uczestnikami, poszerzając jego destrukcyjneoddziaływanie, gdy twierdzą, że Ameryka sprzyja chrześcijaństwu i dlategomusi otrzymać sankcję teologiczną. Chrześcijanie nie mają swego interesuw argumentowaniu za „wolnością religijną", ponieważ jest ona częściąwiększej politycznej teorii, ustanowionej po to, aby pozbyć się niepodporządkowanychświadków wyznania ortodoksyjnego.Nie istnieje żaden argument za wolnością religijną, jeżeli rozumie sięprzez nią liberalny mit absolutnej politycznej i prawnej neutralności, a co zatym idzie - równą wolność dla wszystkich. Wybór pomiędzy liberalizmema ortodoksją nie jest wyborem pomiędzy intelektem a dogmatem; jest to raczejwybór pomiędzy rywalizującymi ze sobą dogmatami; można to ująć jeszczeinaczej: jest to wybór pomiędzy różnymi opartymi na tradycji racjonalizacjami.W obu - i w liberalizmie, i w ortodoksji - kategorie i okolicznościmuszą być zaakceptowane przez dyskutantów jako „rozsądne"; a co uchodziza rozumne, uchodzi zarazem za usankcjonowane intelektem. A co uchodziza usankcjonowane intelektem, staje się twierdzeniem zgodnym z dyskursemspołeczności, w której toczy się dialog. W obrębie liberalnej wolności238 FRONDA 21/<strong>22</strong>

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!