10.07.2015 Views

Fronda21-22

Fronda21-22

Fronda21-22

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Jednego lobby pośród wielu innych, bez przywilejów, co z uwagi na symetrięmożna by uznać za rezultat korzystny, dopóki nie uświadomimy sobie, że popierwsze, nie istnieje społeczeństwo, którego osią nie byłby jakiś system religijny,czy to materialistyczny, czy naukowy, czy inspirowany ideologią, podrugie zaś - że wśród wielu tak zwanych równoprawnych lobbies zawsze znajdziesię takie, które będzie próbowało zająć miejsce osłabionego lobby kościelnego.W skrócie: jeśli centralnej pozycji w społeczeństwie nie zajmie Kościółkatolicki, to postara się ją zająć inny system religijny: światopoglądhumanistyczny, światopogląd wolnomularski, światopogląd sekciarski, światopoglądliberalny czy socjalistyczny. Te i inne światopoglądy dążą do władzy,tak jak dążył do władzy Kościół w czasach Konstantyna, bo z natury ludzkiejnie można wyeliminować ambicji władzy. Jakakolwiek grupa czy system religijny,które próbują to robić, tworzą społeczeństwo bardziej nietolerancyjnei despotyczne niż Kościół był kiedykolwiek w historii. Lekcję tę, którejwiek XVIII nie wziął pod uwagę, wiek XX opanował za cenę krwawych kultówbałwochwalczych.Od roku 1789 do II Soboru Watykańskiego - przez 170 lat - panowała niewygodnasytuacja, ponieważ „umowa społeczna", którą Kościół „podpisał" jakopartner liberalnego społeczeństwa oraz innych lobbies, nie mogła nie ujawnićniezliczonych sprzeczności. W końcu racja znalazła się po stronieliberalnego społeczeństwa: to nie ono dostosowało się do światopoglądui praktyki chrześcijańskiej, lecz, jako partner silniejszy, zaszczepiło Kościołowii większości wiernych liberalne idee, sposób myślenia i cele. Wskazywaliśmyjuż w innym miejscu na to, że w ciągu wieków XVIII i XIX Kościół próbowałodzyskać swój dawny wpływ, usiłując przyciągnąć do religii francuskich214 FRONDA 21/<strong>22</strong>

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!