10.07.2015 Views

Fronda21-22

Fronda21-22

Fronda21-22

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

niał polski liberalizm, nie dyskutowano by o nim, tak jak nie dyskutuje się,powiedzmy, o polskim maoizmie. Biorąc udział w konferencji mającej zaprzedmiot tradycje polskiego liberalizmu, środowisko historyków i politologówuznało liberalizm polski za fakt historyczny. Dlatego nowa historiografiapolskiego liberalizmu będzie mogła skoncentrować się na wykazaniu niezwykłejsiły polskiej tradycji liberalnej, która jakoś umknęła uwadzehistoryków ostatnich stu lat.Budowniczowie tradycjiW liberalnym sympozjum uczestniczyli też naukowcy, którzy już wkrótceprzedstawili kanoniczną wersję historii polskiego liberalizmu, od czasówKonstytucji 3 Maja poczynając. Ich poczynania nie spotkały się z żadną krytyką,chociaż przeważająca część historyków wątpiła w istnienie myśli liberalnejw Polsce. Obyło bez sporów, polemik, kontrowersji. Nowa historiografialiberalizmu stworzyła nową wizję polskiej myśli politycznej ostatnichdwóch wieków, podporządkowując ją schematom zachodniego liberalizmu.Przewrót nie spotkał się ze słowem sprzeciwu. To dziwne, bo nowe propozycjesą niezwykle kruche metodologicznie, a ich krytyka nie nastręcza większychtrudności.Do konstruktorów liberalnej tradycji niewątpliwie należy zaliczyć TadeuszaStegnera, Andrzeja Jaszczuka i Macieja Janowskiego. Wielkim nieobecnymsympozjum był Jerzy Jedlicki, wybitny znawca polskiej i europejskiejmyśli XIX wieku, który jest ojcem chrzestnym historii polskiego liberalizmu.Jedlicki jako pierwszy proklamował istnienie polskiego liberalizmuw prekursorskim artykule z roku 1980 Liberalizm spętany, przedtembowiem nikt o polskim liberalizmie nie słyszał.Teza Jedlickiego była jasna: pozytywizm warszawski byłw istocie polską wersją liberalizmu. Bolesław Prus w roli prekursoraKongresu Liberalno-Demokratycznego może budzićpewne wątpliwości. Tym bardziej, że pozytywiści głosili tezysprzeczne z wartościami powszechnie uważanymi za liberalne. Jakzauważa sam Jedlicki, nie promowali ani indywidualizmu, ani wolnego rynku,optowali za interwencjonizmem oraz głosili, że „kapitalizm gnije i gnićbędzie". Nie zraża to Jedlickiego, który uważa te wypowiedzi za nieistotne.ZIMA-2000207

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!