10.07.2015 Views

c z y t a j b u r z b u d u j

c z y t a j b u r z b u d u j

c z y t a j b u r z b u d u j

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

IIINie dziœ to jutro, lub kolejny dzieñodpowie na niektóre z tych pal¹cych pytañUp³ynie ostatnie pokrzepienie mrozugrajkowie wróc¹ do ch³odniejszych krajówa nowi, co przylec¹, komu innemu bêd¹ œpiewaæinne melodiePierwszy odpadnie nosktórego strzeg³y oczy w g³owiezreszt¹ ju¿ wyp³akaneTrzeba go podnieœæ, ale próbêschylenia siê, czy kroku, koñczygroŸne klêkniêciepo którym nie ma na co wstaæTo bêdzie szczêœcie gdy siê udautrzymaæ przy tym podniesion¹ g³owêwtedy nie stoczy siê z niej nakryciei j¹ ocali swoim cieniempodczas gdy resztêzacznie wsysaæ ziemiaktóra kiedyœ wyda³a ich na œwiatBêd¹ powolnym deszczem spadaæ tam w las korzeniA gdy ju¿ wokó³ nie zostanie ¿aden œladwtedy ostatni¹ garstkê, co przetrwa³aw stanie skupienia, skryta w g³owiewys¹czy kêpka trawyi tylko jej najl¿ejsza czêœæuleciprzez dziurê w kapeluszu grudzieñ 199918

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!