10.07.2015 Views

Nr 7 - Archiwalny serwis Instytutu Pamięci Narodowej

Nr 7 - Archiwalny serwis Instytutu Pamięci Narodowej

Nr 7 - Archiwalny serwis Instytutu Pamięci Narodowej

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

wYDArzYŁo siĘ w XX wieku 37świadomości i niewiedzy, stykając sięz chorymi.Pierwszy komunikat prasowy WydziałuZdrowia i Opieki SpołecznejPrezydium Miejskiej Rady <strong>Narodowej</strong>opublikowano 17 lipca. Zamieszczonyna ostatnich stronach wrocławskichdzienników „Słowa Polskiego” i „GazetyRobotniczej” tekst delikatnie, bynie wywoływać paniki, informował, „iżw ciągu ostatnich kilkunastu dni zarejestrowanoi objęto leczeniem szpitalnympięć przypadków, w których dotychczasowyprzebieg choroby nie wykluczamożliwości ospy prawdziwej”. Należydodać, że w tym czasie chorowało jużdwadzieścia osób.Po ujawnieniu prawdy w mieście zapanowałyhisteria i chaos. Wrocławianie,pozbawieni rzetelnej informacji,panicznie reagowali na wszelkie informacjeo chorobie. W poczuciu zagrożeniadochodziło do dramatycznychscen, gdy tłum wyłapywał przechodniówz widocznymi zmianami skórnymi.Przy ulicy Jedności <strong>Narodowej</strong>doszło nawet 2 sierpnia do próby linczuna kilkunastoletniej dziewczynceod lat chorej na egzemę. Obawa przedchorobą nie ominęła również pracownikówsłużby zdrowia. Zdarzało się, żelekarze i sanitariusze odmawiali interwencjii udania się do chorego. Jedenz lekarzy – wyznaczony na kierownikaizolatorium – bronił się siekierą przedzabraniem z domu, a później zabarykadowałsię w gabinecie.Aby się przekonać, jak wygląda sytuacjawe Wrocławiu, i ogarnąć panującyzamęt, 2 sierpnia do miastaprzybyli minister Adam Rapacki, członekBiura Politycznego KC PZPR;dr Jerzy Sztachelski, minister zdrowiai opieki społecznej, oraz wiceministerprof. Jan Karol Kostrzewski. Ten ostatnikoordynował działania władz, a nawetosobiście badał zakażonych.Wrocław miastemzamkniętymPo początkowym okresie dezorganizacjiwładze zaczęły opanowywać sytuację.Powołano komitet koordynacyjnykierujący akcją prewencyjną. Otrzymałon szerokie pełnomocnictwa i niemalnieograniczoną władzę w mieście. Ulokowałsię w Prezydium Miejskiej Rady<strong>Narodowej</strong> przy ul. Gabrieli Zapolskiej.Wspierało go jedenaście zespołów roboczych.Ówczesny szef WydziałuZdrowia Miejskiej Rady <strong>Narodowej</strong>wspominał półżartem: „byłem jak cari Boh – prawie połowa członków KomitetuWojewódzkiego PZPR wylądowaław [naprędce organizowanych]izolatoriach”.Sytuacja była jednak bardzo groźna,a skutki zaniedbań mogły być nieobliczalne.Wszystko należało stworzyć odpodstaw: miejsca odosobnienia, szpitaleospowe, regulaminy postępowania.Trzeba było organizować życie w mieściew warunkach nadzwyczajnegozagrożenia. Koniecznością stało sięwprowadzenie bezwzględnych działańprewencyjnych, zabezpieczającychprzed rozprzestrzenianiem się choroby.Już 16 lipca zamknięto trzy szpitale– szpital MSW przy ul. Ołbińskiej,im. Ludwika Rydygiera oraz przy ul.Piwnej – a także Szkołę Pielęgniarek.Jedną z pierwszych decyzji komitetubyło zarządzenie nakazujące przeprowadzenieobowiązkowych i powszechnychszczepień ochronnych. Dla przyjezdnychi powracających z urlopuwczasowiczów wyznaczono specjalnepunkty na wrocławskich dworcachkolejowych. W urzędach i instytucjachpublicznych pojawiły się miskiz chloraminą, w której moczonoręce, a klamki u drzwi były owiniętebandażami nasączonymi substancjamidezynfekującymi. Mimo zachowania środków ostrożności w ciągu czterechmiesięcy na ospę zmarło siedem osób, w tym cztery spośródpersonelu medycznego

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!