Luty-Marzec 2011 - Dzielnica XI Miasta Krakowa

24 KURIER DZIELNICY XI
Nr 1 (33), luty – marzec 2011
Patriota miejsca zamieszkania
Jestem patriotą miejsca, w którym aktualnie mieszkam – mówi Henryk
Majcherek od niemal 30 lat mieszkający na Kurdwanowie. Od tego czasu
utrwala na swych akwarelach łąki, drzewa, budynki i inne elementy krajobrazu.
Wielu z nich dziś już nie ma, pozostały tylko na obrazach Pana Henryka.
Chciał być architektem, ale został aktorem. Po
skończeniu Łódzkiej Szkoły Teatralnej i Filmowej
pracował w wielu teatrach, m.in. w Szczecinie,
Koszalinie, Elblągu, a od 1978 r. w Starym Teatrze
w Krakowie. Jak wspomina, wszędzie mieszkał
w blokach, więc „ciągnęło” go w plener, ku
przyrodzie. Nie inaczej było, gdy zamieszkał na
Kurdwanowie. Znudzony jednakowymi blokami,
wszechobecnym błotem między nimi, zaczął
szukać odmienności w okolicy. Odnalazł
Stodoła „za figurą”, 27.04.1996 r.
otoczone zielenią domy, przytulone do nich stodoły,
urokliwe zagajniki i kapliczki. Malował je
szybko, jakby bojąc się, że znikną, ulegną rozrastającym
się osiedlom. Dziś uważa, że te najszybciej
namalowane, np. stary dąb, który powstał
w zaledwie 15 minut, są najlepsze.
Z pasji tworzenia, chęci zatrzymania odchodzącego
piękna, powstało kilkadziesiąt rysunków
i akwarel dokumentujących wygląd
Kurdwanowa, Woli Duchackiej, Łagiewnik pod
koniec XX w. Pierwszy raz zostały zaprezentowane
w Domu Historii Podgórza w 2006 r. Towarzyszyły
im zdjęcia współczesnego Kurdwanowa
autorstwa Pawła Kubisztala. Tym razem prace
Prace Henryka Majcherka
można oglądać w sali widowiskowej
Mło dzieżowego Domu Kultury
im. K. I. Gałczyńskiego przy ul. Bes -
kidz kiej do 8 kwietnia br.
Henryka Majcherka można oglądać w Mło -
dzieżowym Domu Kultury przy ul. Beskidzkiej.
Tytuł wystawy –„Wokół Kurdwanowa, czyli osiedlowa
opowieść prehistoryczna” wprowadza w klimat
nostalgii, za tym co przeminęło, co jeszcze
nie tak dawno było współczesnością, a dziś wydaje
się prehistorią.
Każdy może wziąć ze sobą część wystawy i poszukać
na własną rękę miejsc z obrazów Mistrza.
Powstała bowiem przepiękna książka (współfinansowana
ze środków
Rady Dzielnicy XI),
w której obrazom Mistrza
towarzyszą jego
własne komentarze do
utrwalonych widoków.
Zaskakują oryginalnością
spojrzenia, poetyckimi
opisami. Jak choćby
ten, do obrazu „Mały
sad” –„Ten przydomowy
sad, rosnący sobie spokojnie
na łagodnym zboczu
za ul. Cechową, znalazł
się nagle tuż obok autostrady. Tak się tym przejął, że
już do cna zdziczał”.
W książeczce jest też mapa z zaznaczonymi
obiektami istniejącymi i tymi, których już nie
ma. Plan ten powstał w 2005 r., przy okazji przygotowań
do wystawy w Muzeum Historii Podgórza.
Na ile jest aktualny…? Zachęcamy do
własnych poszukiwań, odkrywania reliktów
przeszłości., szukania tego co nas – tu mieszkających
– łączy. Bo smutno brzmią słowa, które
cisną się na usta jako dokończenie myśli Henryka
Majcherka zamieszczonej przy obrazie
„Ulica Grzybowa”. „Mamy tu całe miasto.
Wszystko, co dzisiaj jest potrzebne świadomemu,
współczesnemu człowiekowi – szkoły i przedszkola,
pocztę, przychodnie i gabinety lekarskie,
kościół. Jest osiem barów i restauracji (w tym – egzotyczna).
Są korty tenisowe, boiska sportowe
i postój taksówek. Jest Carrefour i Biedronka.
Osiem aptek, fryzjer i TOTEK. Jest znakomita pracownia
protetyczna – „Sajdent”. Ze starym Krako-
Henryk Majcherek w rozmowie
z Beatą Anną Symołon
wem łączą nas: dwie linie tramwajowe i sześć
autobusowych! Ze sobą nie łączy nas…”
Ci, którzy przyszli do MDK na marcowy wernisaż
dzielili się swoimi wspomnieniami, opowiadali
jak sami zapamiętali utrwalone na obrazach
miejsca, próbowali odtworzyć w pamięci jak
wyglądają one współcześnie. Wspaniale prowadząca
rozmowę z Mistrzem Beata Anna Symo
łon skłaniała Go do licznych anegdot,
wspomnień, dzielenia się przemyśleniami. Przyjacielską
atmosferę wieczoru dodatkowo wzbogaciły
muzyczne i taneczne prezenty dla Pana
Henryka od podopiecznych MDK. Uroku spotkaniu
dodały też wiersze Henryka Majcherka
czytane przez niego samego ze swadą, humorem
i aktorskim zacięciem. A słuchacze trwali
w zasłuchaniu, zapatrzeniu, zadumie…
Krzysztof Duliński
Prezentowane obrazy pochodzą z książeczki
„Wokół Kurdwanowa, czyli osiedlowa opowieść
prehistoryczna”.
„Figura” przy Cechowej, 26.04.1999 r.