16.06.2015 Views

• Nr 40-41 BELGRAD 2009 • - Polonia-serbia.org

• Nr 40-41 BELGRAD 2009 • - Polonia-serbia.org

• Nr 40-41 BELGRAD 2009 • - Polonia-serbia.org

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Zwycięzcy konkursu zostali zaproszeni na wycieczkę do Parku<br />

Narodowego<br />

„Biogradska Gora“ 30.05.<strong>2009</strong>r., którą z<strong>org</strong>anizowało Stowarzyszenie<br />

Polaków wraz z Ambasadą RP z okazji Dnia Dziecka dla<br />

wszystkich członków - i tych małych i tych dużych.<br />

Po wędrówce przez puszczę okalająca Jezioro Biogradskie, zwycięzcy<br />

konkursu z rąk pana konsula Radosława Gruka otrzymali<br />

cenne nagrody i dyplomy wraz z życzeniami dalszej owocnej pracy i<br />

samych piątek na świadectwach w szkole.<br />

Stowarzyszenie Polaków zobowiązało się, że nagrodzone i wyróżnione<br />

rysunki zamieści w trzecim- grudniowym numerze biuletynu<br />

Głos Polonii.<br />

Nazwiska i imiona wszystkich uczestników konkursu zostały<br />

umieszczone w „galerii“ na stronie internetowej Stowarzyszenia.<br />

We wrześniu br. w Szkole podstawowej im. „Marko Miljanow“<br />

w Bijelom Polju<br />

będzie z<strong>org</strong>anizowana wystawa wszystkich prac dzieci, które<br />

wpłynęły na konkurs.<br />

Wanda Vujisić<br />

Wyróżnienie Stowarzyszenia Polaków - Đalović Dragoslav<br />

Wyróżnienie Konsula RP - Petrić Bojana<br />

26<br />

kĄcik kulinarny Pani hani<br />

Dziesięciolecie „Kącika kulinarnego”<br />

Obchodząc 10-lecie istnienia naszego Biuletynu, „Kącik<br />

kulinarny” równocześnie świętuje tą rocznicę. Przepisy, które w<br />

każdym numerze podawałam, były przeze mnie starannie dobierane<br />

z mojego domowego repertuaru kulinarnego, a czasem<br />

urozmaicone nowościami z różnych współczesnych czasopism,<br />

ale zawsze sprawdzone. Te wybrane jadła były nieraz zupełnie<br />

zwyczajne, nieraz wytworne, powszednie czy świąteczne,<br />

ale przede wszystkim polskie lub serbskie. Jestem ciekawa,<br />

czy grono moich stałych czytelniczek zaakceptowało w swojej<br />

kuchni dania podane w Kąciku, takie jak np. zupa szczawiowa<br />

z „kiselog zelja”, „musaka”, kabaczki na jarzynkę, „kapama”, papryki<br />

nadziewane serem i panierowane, torcik makowy. A tort<br />

„Sachera” zrobiłyście? Jeśli tak, to mam ogromną satysfakcję.<br />

Pochwalę się, że „Kącik kulinarny” dostaje wiele komplementów.<br />

Niejednokrotnie na naszych spotkaniach np. znana nam<br />

serbska tłumaczka wyraziła sympatię do moich tekstów i tego,<br />

co proponuję. A z Polski – same pochwały!<br />

Na Dziesiąciolecie proponuję przebój sezonu – ŚLIWKI WE-<br />

GIERKI! O śliwkach musimy wiedzieć, że są dosyć kaloryczne,<br />

ale cenne dla zdrowia, bo pełne soli mineralnych i witamin. W<br />

kuchni są wszechstronnie używane i przygotowywane na słodko<br />

i na słono. Sprawia się z nich przetwory na zimę, doskonałe nalewki,<br />

dobre są suszone, a na Bałkanach, wiadomo – r a k i j a!<br />

Jak to u mnie zawsze bywa, i tym razem jestem pełna wspomnień.<br />

Mieszkając w czasie wojny na wschodzie Polski, jakoś nie<br />

było okazji zajadać się tymi owocami. Dopiero we Wrocławiu, na<br />

Krzykach, w pięknym ogrodzie pełnym kwitnących róż i owoców<br />

rosły trzy drzewa śliwowe. Corocznie rodziły masę owoców<br />

słodkich i soczystych, wydaje mi się że słodszych niż te bałkańskie,<br />

których smak doceniłam nieco później. Były to ciężkie czasy,<br />

więc robiło się przetwory, przede wszystkim powidła, kompoty,<br />

suszyło się śliwki. Ale najbardziej pamiętam p l a c e k z e<br />

ś l i w k a m i, taki zwykły i prosty, przez moją mamę na<br />

prędce i „na oko” zrobiony. Podany z waniliową<br />

śmietanką w dzbanuszku na tarasie w<br />

ogrodzie do herbatki, gdzie<br />

zasiadała rodzinka, a<br />

często i goście, smakował<br />

wyśmienicie<br />

i zawsze był chwalony.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!