matko boża trąbkowska przyczyń się za nami - Gmina Trąbki Wielkie
matko boża trąbkowska przyczyń się za nami - Gmina Trąbki Wielkie
matko boża trąbkowska przyczyń się za nami - Gmina Trąbki Wielkie
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Nauc<strong>za</strong>nie matematyki, drzeworyt Jana<br />
z Łańcuta, Kraków 1513<br />
Obowią<strong>za</strong>ni byli audytorowie przychodzić<br />
do pensów (<strong>za</strong>dań – prac<br />
domowych) studentów i podać do<br />
<strong>za</strong>pisu imperatorowi”.<br />
Była jeszcze inna funkcja, która<br />
jakkolwiek „przydatna”, budziła<br />
<strong>za</strong>wsze wątpliwości natury etycznej.<br />
Jan Stanisław Bystroń tak ją charakteryzował<br />
w „Opisie obyc<strong>za</strong>jów<br />
w dawnej Polsce”: „Cenzor, wedle<br />
uznania profesorów jawny lub <strong>za</strong>konspirowany,<br />
wybierany był spośród<br />
ubogiej młodzieży; <strong>za</strong>daniem<br />
jego było obserwować kolegów, notować<br />
ich przewinienia i potem donosić<br />
w końcu tygodnia profesorom; był<br />
to nie tyle cenzor, co donosiciel,<br />
cieszący <strong>się</strong> <strong>za</strong>ufaniem władz szkolnych,<br />
nienawidzony przez kolegów,<br />
którzy nieraz mścili <strong>się</strong> na nim,<br />
zwłaszc<strong>za</strong> przy końcu roku szkolnego;<br />
przezorny cenzor <strong>za</strong>zwyc<strong>za</strong>j<br />
przed wakacjami znikał ze szkoły”.<br />
Nie<strong>za</strong>leżnie od c<strong>za</strong>sów życie<br />
szkolnego cenzora było nadzwyc<strong>za</strong>j<br />
niebezpiecznie, a guzy, siniaki i kopniaki<br />
pewne.<br />
Nauka nie ogranic<strong>za</strong>ła <strong>się</strong> tylko<br />
do szkół. Dwory magnackie stawały<br />
<strong>się</strong> dla ubogiej szlachty nie mogącej<br />
łożyć na kształcenie synów<br />
w kolegiach, wielką s<strong>za</strong>nsą. Sędzia<br />
w „Panu Tadeuszu” tak wspominał<br />
swoją edukację na dworze wojewody:<br />
Dziś, nowym zwyc<strong>za</strong>jem,<br />
My na naukę młodzież do stolicy<br />
dajem,<br />
I nie przeczym, że nasi synowie<br />
i wnuki<br />
Mają od starych więcej książkowej<br />
nauki;<br />
Ale co dzień postrzegam, jak młódź<br />
cierpi na tem,<br />
Że nie ma szkół uczących żyć<br />
z ludźmi i światem.<br />
Dawniej na dwory pańskie jachał<br />
szlachcic młody,<br />
Ja sam lat dzie<strong>się</strong>ć byłem dworskim<br />
Wojewody,<br />
Ojca Podkomorzego, Mościwego<br />
Pana<br />
(Mówiąc, Podkomorzemu ścisnął <strong>za</strong><br />
kolana);<br />
On mnie radą do usług publicznych<br />
sposobił,<br />
Z opieki nie wypuścił, aż<br />
człowiekiem zrobił.<br />
W mym domu wiecznie będzie jego<br />
pamięć droga,<br />
Co dzień <strong>za</strong> duszę jego proszę Pana<br />
Boga.<br />
Jeślim tyle na jego nie korzystał<br />
dworze<br />
Jak drudzy, i wróciwszy w domu<br />
ziemię orzę,<br />
Gdy inni, więcej godni Wojewody<br />
względów,<br />
18