ZaÅÄ cznik 10 - Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie
ZaÅÄ cznik 10 - Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie
ZaÅÄ cznik 10 - Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Marek Bem, Wojciech Mazurek<br />
nych i upamiętnienia w istotny sposób przyczyniły się do wzrostu zainteresowania,<br />
w Polsce i za granicą, tematyką sobiborską, a w wielu przypadkach, dzięki temu, do<br />
bardzo konkretnych i zaskakujących wręcz efektów naukowych.<br />
Sobibór był najbardziej tajemniczym ze wszystkich obozów zagłady i nie przetrwała<br />
praktycznie żadna oficjalna dokumentacja związana z obozem. Większość<br />
z niej uległa zniszczeniu” 1 . Według historyka zajmującego się Sobiborem Julesa<br />
Schelvisa przetrwało bardzo niewiele dokumentów dotyczących Sobiboru i innych<br />
obozów śmierci. Po udanym buncie i ucieczce więźniów Sobiboru Globocnik napisał<br />
do Himmlera, że dowody związane z tym miejscem należy zniszczyć jak najszybciej<br />
i właściwie wszystkie dokumenty spalono niedługo potem” 2 .<br />
Opisywanie historii niemieckiego ośrodka zagłady od samego początku musi<br />
napotykać na liczne trudności z kilku powodów. Podstawowy to brak jakichkolwiek<br />
niemieckich dokumentów okupacyjnych na ten temat. Niestety zbyt oględne, mało<br />
precyzyjne i pobieżne są materiały Głównej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich<br />
w Polsce, która w latach 1945 – 1946 prowadziła pierwsze dochodzenia, śledztwa<br />
i badania naukowe na temat Sobiboru. Mankamentem studiów nad historią obozu<br />
jest także rozproszenie wszelkich innych materiałów źródłowych. Przyjąć należy,<br />
że praktycznie nie dysponujemy żadną bazą dokumentów źródłowych, które<br />
w jakikolwiek sposób pozwoliłyby wyjaśniać historię powstania ośrodka zagłady<br />
w Sobiborze, jego funkcjonowanie oraz likwidację. Z wyjątkiem kilku listów kolejowych<br />
(dotyczących transportu Żydów, mienia im zagrabionego czy więźniów<br />
z Treblinki, którzy mieli pracować przy rozbiórce obozu w Sobiborze), rozkazów<br />
związanych z planami przekształcenia ośrodka zagłady w obóz koncentracyjny, raportów<br />
z pościgów za uciekinierami z obozu, telegramu Höflego czy dokumentów<br />
o charakterze pośrednim (np. dokumenty personalne załogi obozowej) historiografia<br />
sobiborska nie dysponuje żadnym bezpośrednim materiałem źródłowym.<br />
Podstawą do zrekonstruowania dziejów tego ośrodka zagłady, na dzień dzisiejszy,<br />
pozostają tylko i wyłącznie relacje, zeznania, wspomnienia i pamiętniki byłych<br />
więźniów, którzy przeżyli powstanie w tym obozie i doczekali wyzwolenia, różnego<br />
rodzaju relacje świadków zewnętrznych a także materiały dowodowe zebrane w czasie<br />
śledztw i procesów sądowych prowadzonych przeciwko członkom załogi obozowej.<br />
Tylko kilka z nich (dotyczy to świadków zewnętrznych oraz jednego ukraińskiego<br />
strażnika) spisanych zostało jeszcze w czasie, kiedy obóz funkcjonował. Wszystkie<br />
pozostałe datowane są na lata po 1944 r.<br />
Pierwsze informacje o niemieckim ośrodku zagłady w Sobiborze pojawiały<br />
się już praktycznie od chwili jego uruchomienia. Tak jak i wszystkie następne nie<br />
były pewne i precyzyjne, ale jednak zgodne. Mówiły o zbrodniach tak wielkich,<br />
o okrucieństwach tak niewyobrażalnych i o ich przyczynach tak zagmatwanych, że<br />
opinia publiczna zupełnie w to wszystko nie wierzyła.<br />
1<br />
Tomasz Blatt, Z popiołów Sobiboru, Włodawa 2003, s.280..<br />
2<br />
Jules Schelvis, A history of a nazi death camp in Sobibor, Washington 2007, s. 2 (Odilo Globocnik<br />
w liście do Himmlera z 5 stycznia 1944 r., Bundesarchiv Koblenz (A) BA-NS-19-3425).