ZaÅÄ cznik 10 - Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie
ZaÅÄ cznik 10 - Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie
ZaÅÄ cznik 10 - Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Marek Bem, Wojciech Mazurek<br />
wiedział, co tam się dzieje, ale nie zrobił nic, aby przerwać zagładę Żydów. Stała<br />
się jednak rzecz, której Niemcy nie przewidzieli i nie było to też efektem pomocy,<br />
reakcji i działania ze strony świata zewnętrznego. To więźniowie Sobiboru znaleźli<br />
w sobie siłę, żeby zbrojnie przeciwstawić się oprawcom. Zorganizowali zbrojne<br />
powstanie, zabili część obozowej załogi i 14 października 1943 r. uciekli z obozu.<br />
Kilka dni po tym buncie Niemcy podjęli decyzję o likwidacji obozu. Już od<br />
początków 1944 r. ci, którym udało się uciec zaczęli przekazywać światu prawdę<br />
o Sobiborze. Robią to do dziś. Trzynastu z nich żyje i nieustannie opowiada historię<br />
tego, co przeżyli w Sobiborze. Do dzisiaj nie doczekali się od państwa niemieckiego,<br />
w miejscu gdzie niegdyś był obóz, a obecnie Sobiborskie Miejsce Pamięci<br />
i Muzeum Byłego Hitlerowskiego Obozu Zagłady w Sobiborze zapisanego i pozostawionego<br />
słowa „przepraszamy”. Jest jeszcze wiele do zrobienia, aby wydostać się<br />
z kręgu jakże często niedoskonałej, wręcz wypaczonej wiedzy o Holokauście i tylko<br />
pozornie uspokajających nas wniosków z niej wypływających.<br />
Być może historia niemieckiego ośrodka zagłady opisana wynikami prac archeologicznych<br />
prowadzonych na terenie po byłym obozie w latach 2000-2011 i następnymi<br />
planowanymi ukaże choćby skrawek prawdy „jak to rzeczywiście było”.<br />
Ten rodzaj wiedzy zbliża nas do poznania prawdy o Sobiborze. Niemiecki obóz<br />
zagłady był rzeczywistością. Dzisiaj, dla nas wszystkich Sobibór jest już tylko pojęciem<br />
kreowanym w wyobraźni. Pozostają nam tylko myśli, język i artefakty 4 odkryte<br />
w ziemi. Do tamtego Sobiboru nie mamy dostępu. Ale mamy prawo do budowania<br />
narracji a stąd już tylko krok do utrwalenia pewnego wyobrażenia w naszej pamięci.<br />
A ta wówczas na stałe może stać się strażnikiem zbyt często wymykającej się spod<br />
ludzkiej kontroli głupoty. Niech jak najszybciej SOBIBÓR przestanie być miejscem<br />
zapomnianym a stanie się miejscem pamiętanym.<br />
Badania archeologiczne na terenie po byłym niemieckim ośrodku zagłady<br />
w Sobiborze są wyjątkową szansą, potrzebą i koniecznością w dążeniu do poznania<br />
prawdy o tym miejscu. Rozpoczęte w 2000 r., z niewielkimi przerwami, trwają do<br />
dzisiaj. Ciągle mamy możliwość, jak w żadnym innym przypadku w odniesieniu<br />
do terenów po byłych obozach zagłady, dokonać pełnej archeologicznej eksploracji<br />
całości terenu, który stanowił miejsce zbrodni blisko 300 tys. Żydów z całej Europy.<br />
Prace archeologiczne na tym terenie to wielka specyfika tej dziedziny. Konfrontacja<br />
z miejscem pamięci, pamięcią żyjących świadków, oczekiwaniami tysięcy osób,<br />
dla których jest to cmentarz ich rodzin, respekt dla żydowskiego prawa religijnego<br />
stawiają przed tą nauką ogromne wymagania. Precyzja, z jaką Niemcy starali się<br />
zatrzeć wszelkie ślady po działalności obozu, powojenna dewastacja tego, co jeszcze<br />
w szczątkowych formach pozostało, wieloletnia eksploatacja terenu przez gospodarkę<br />
leśną, prowadzone prace budowlane, powszechność dostępu, upływ czasu,<br />
przekazanie części terenu po byłym obozie różnym właścicielom, nieprzerwane wykorzystywanie<br />
rampy kolejowej – wszystko to miało wpływ na znaczącą deformację<br />
4<br />
Artefakt – wytwór ręki ludzkiej, każdy przedmiot wykonany lub zmodyfikowany przez człowieka,<br />
a następnie odkryty w wyniku badań archeologicznych.