Sama świadomość nie wystarczy - Sayadaw U Tejaniya

Sama świadomość nie wystarczy - Sayadaw U Tejaniya Sama świadomość nie wystarczy - Sayadaw U Tejaniya

01.05.2015 Views

odczuwasz z jakiegoś powodu dyskomfort, umysł zwykle chce zakomunikować, że chciałby poczuć nieco przyjemności. Jogin, który dogłębnie zrozumiał praktykę jest zadowolony z trudnych bądź nieprzyjemnych doświadczeń, widząc w nich raczej wyzwania lub możliwości nauczenia się czegoś nowego. Jeśli nie ma zrozumienia, natychmiast będzie opór przed niekomfortowymi doświadczeniami. Musimy nauczyć się akceptować rzeczy takimi jakie są, a to oznacza także akceptowanie trudnych sytuacji. Utknięcie w medytacji Jogin: Czasem czuję się jakbym utknął w medytacji oraz nie bardzo wiedział co robić. Wtedy umysł szuka nastawienia, ale czasem i tego nie może znaleźć. Czasem nastawienie jest wyraźne, jak na przykład niechęć. Wtedy umysł stara się dostrzec co kryje się za tym konkretnym nastawieniem. SUT: Musisz rozpoznać tyle ile dasz radę. Nie szukaj ani nie rozglądaj się za tym czego nie możesz zobaczyć. Także nie staraj się zgadywać, co to może być. Jogin: Ale czy coś faktycznie kryje się za tym nastawieniem? SUT: Nawet o tym nie myśl! Jeśli zaczniesz główkować, zniknie to w oka mgnieniu ponieważ twój umysł już stworzył wyobrażenie co by to mogło być i jakie mogą być tego cechy. Nie staraj się także myśleć w kategoriach „przed” lub „za”. Jeśli umysł jest zdolny do tego, by to zobaczyć, zobaczy więcej, jeśli nie, nie zobaczy. Jogin: Nadal zmagam się z podstawami, jak choćby nastawienie. Zastanawiam się czym może być właściwe nastawienie, jak być naprawdę świadomym i tak dalej. Nie mogę sobie dać z tym rady i jest to dość wyczerpujące. Zachęcasz nas byśmy w takiej sytuacji przypominali sobie dobre doświadczenia. Faktycznie umysł stara się to robić i przypomnieć sobie jak się czułem będąc świadomym i jak umysł doszedł do tej uważności. Nie potrafię tego jednak zrobić. Umysł staje się przez to coraz bardziej zdezorientowany, kiedy próbuje to wszystko zrealizować. SUT: Nie rób takich badań na ten moment! Powiedziałeś przecież, że jesteś nadal na etapie zmagania się z podstawami i że jest to dla ciebie wyczerpujące. Na tym etapie nie powinieneś robić żadnych badań ponieważ komplikujesz sobie wszystko w umyśle. Musisz poczekać, aż umysł stanie się stabilniejszy. Praktykuj w prosty sposób, obserwując tylko to, co się wydarza. Rozmowy o Dhammie w większej grupie mogą czasem wzbudzić nieco zmieszania w was ponieważ możecie podłapać kilka informacji, które nie będą dla was zupełnie pomocne w danym momencie. To czego potrzebuje konkretny jogin nie musi być odpowiednie dla innego. Jeśli jakieś informacje, które usłyszysz będą ci pomocne, możesz rzecz jasna ich używać dowolnie. Nie staraj się natomiast praktykować zgodnie z zaleceniami danymi innemu medytującemu jeśli ciebie to nie dotyczy i 25

nie jest ci w danej chwili potrzebne. Jogin: OK. Zatem muszę poczekać aż umysł stanie się bardziej stabilny. SUT: Tak, badanie może odbywać się jedynie pod warunkiem, że umysł jest spokojny. Wtedy przyjdzie to naturalnie. Wiele osób ma problem, bo czują się zagubieni gdy tylko ich umysły ucichną i staną się stabilniejsze. Nie wiedzą co zrobić z taką ciszą. Wtedy muszę takich joginów zachęcić do badań. Jogin: Aha, rozumiem. Zatem faktycznie nie mam jeszcze tego rodzaju „problemu”... :) SUT: Dobrze jest posiadać nieco wiedzy. Różni jogini mają jednak różne potrzeby, więc musisz ostrożnie wybierać to, czego chcesz użyć w swej praktyce. ~~~ ☸ ~~~ SUT: Jeśli wydaje ci się, że utknąłeś z negatywnym nastawieniem w stosunku do medytacji musisz przypomnieć sobie jak pomocna ona była w przeszłości i ile pozytywnych zmian wniosła ona do twojego życia. Pomyśl o korzyściach jakie osiągnąłeś, o wszystkich sprawach, które zrozumiałeś dzięki medytacji. Pomyśl jak się czujesz kiedy nie jesteś uważny i jak bardzo się to różni od bycia świadomym. Takiego rodzaju refleksje pomogą ci na nowo ukierunkować twój umysł. Możesz też spróbować czegoś innego. Gdy doznasz przyjemnych stanów umysłu, zapamiętaj je z premedytacją. Zanotuj w pamięci, że właśnie doświadczasz przyjemnego stanu umysłu, że masz prawo je odczuwać i tak właśnie się czujesz gdy doświadczasz takiego uczucia. Tym sposobem wzmacniasz zrozumienie dobrych stanów, których doświadczasz. Jeśli wiesz dlaczego są przyjemne, bądź jak doszło do tego że się pojawiły, postaraj się to sobie wyartykułować. Pomoże to twojemu umysłowi przypomnieć to sobie, gdy następnym razem poczuje się gorzej. Łatwiej zapamiętywać pozytywne doświadczenia. Jogin: Dobrze to rozumiem. Jednak czasami opór jest tak silny, a nastawienie w stosunku do medytacji tak negatywne, że jedyne co mogę robić to chodzić w tę i z powrotem. Wtedy, po jakimś czasie i bardzo powoli, świadomość zacznie się pojawiać i wraz z tym rozwojem pojawia się nieco radości. Dzięki temu nastawienie w stosunku do medytacji staje się nieco bardziej pozytywne. SUT: Problemem wielu joginów jest to, że przyzwyczajeni są do tego, że to nad czym pracują powinno być zrealizowane. W codziennym życiu będą stawiać sobie cele i używać sporo wysiłku, by osiągać to co sobie postanowili. Starają się działać w podobny sposób podczas medytacji. Chcą być dobrzy, bardzo dobrzy, najlepsi. Jeśli nie są tak dobrzy jak chcieliby być, szybko staja się rozczarowani. To dlatego tracą 26

<strong>nie</strong> jest ci w danej chwili potrzebne.<br />

Jogin: OK. Zatem muszę poczekać aż umysł sta<strong>nie</strong> się bardziej stabilny.<br />

SUT: Tak, bada<strong>nie</strong> może odbywać się jedy<strong>nie</strong> pod warunkiem, że umysł jest<br />

spokojny. Wtedy przyjdzie to natural<strong>nie</strong>. Wiele osób ma problem, bo czują się<br />

zagubieni gdy tylko ich umysły ucichną i staną się stabil<strong>nie</strong>jsze. Nie wiedzą co<br />

zrobić z taką ciszą. Wtedy muszę takich joginów zachęcić do badań.<br />

Jogin: Aha, rozumiem. Zatem faktycz<strong>nie</strong> <strong>nie</strong> mam jeszcze tego rodzaju<br />

„problemu”... :)<br />

SUT: Dobrze jest posiadać <strong>nie</strong>co wiedzy. Różni jogini mają jednak różne potrzeby,<br />

więc musisz ostroż<strong>nie</strong> wybierać to, czego chcesz użyć w swej praktyce.<br />

~~~ ☸ ~~~<br />

SUT: Jeśli wydaje ci się, że utknąłeś z negatywnym nastawie<strong>nie</strong>m w stosunku do<br />

medytacji musisz przypom<strong>nie</strong>ć sobie jak pomocna ona była w przeszłości i ile<br />

pozytywnych zmian wniosła ona do twojego życia. Pomyśl o korzyściach jakie<br />

osiągnąłeś, o wszystkich sprawach, które zrozumiałeś dzięki medytacji. Pomyśl jak<br />

się czujesz kiedy <strong>nie</strong> jesteś uważny i jak bardzo się to różni od bycia świadomym.<br />

Takiego rodzaju refleksje pomogą ci na nowo ukierunkować twój umysł.<br />

Możesz też spróbować czegoś innego. Gdy doznasz przyjemnych stanów umysłu,<br />

zapamiętaj je z premedytacją. Zanotuj w pamięci, że właś<strong>nie</strong> doświadczasz<br />

przyjemnego stanu umysłu, że masz prawo je odczuwać i tak właś<strong>nie</strong> się czujesz gdy<br />

doświadczasz takiego uczucia. Tym sposobem wzmacniasz zrozumie<strong>nie</strong> dobrych<br />

stanów, których doświadczasz. Jeśli wiesz dlaczego są przyjemne, bądź jak doszło do<br />

tego że się pojawiły, postaraj się to sobie wyartykułować. Pomoże to twojemu<br />

umysłowi przypom<strong>nie</strong>ć to sobie, gdy następnym razem poczuje się gorzej. Łatwiej<br />

zapamiętywać pozytywne doświadczenia.<br />

Jogin: Dobrze to rozumiem. Jednak czasami opór jest tak silny, a nastawie<strong>nie</strong> w<br />

stosunku do medytacji tak negatywne, że jedyne co mogę robić to chodzić w tę i z<br />

powrotem. Wtedy, po jakimś czasie i bardzo powoli, świadomość zacz<strong>nie</strong> się<br />

pojawiać i wraz z tym rozwojem pojawia się <strong>nie</strong>co radości. Dzięki temu nastawie<strong>nie</strong><br />

w stosunku do medytacji staje się <strong>nie</strong>co bardziej pozytywne.<br />

SUT: Problemem wielu joginów jest to, że przyzwyczajeni są do tego, że to nad<br />

czym pracują powinno być zrealizowane. W codziennym życiu będą stawiać sobie<br />

cele i używać sporo wysiłku, by osiągać to co sobie postanowili. Starają się działać w<br />

podobny sposób podczas medytacji. Chcą być dobrzy, bardzo dobrzy, najlepsi. Jeśli<br />

<strong>nie</strong> są tak dobrzy jak chcieliby być, szybko staja się rozczarowani. To dlatego tracą<br />

26

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!