Droga do Stanu Buddy - Buddyzm w Polsce i na Åwiecie
Droga do Stanu Buddy - Buddyzm w Polsce i na Åwiecie
Droga do Stanu Buddy - Buddyzm w Polsce i na Åwiecie
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
i wiedząc, że są one położone już poza granicami królestwa, uciekinier czuje<br />
się bezpieczny i jest uszczęśliwiony. Przebywa wielką rzekę wpław, nie zważając<br />
<strong>na</strong> niebezpieczeństwo. Będąc już poza zasięgiem śmierci, może w końcu<br />
odetchnąć.<br />
Ta przypowieść ma <strong>na</strong>m uświa<strong>do</strong>mić, że niektórzy ludzie, chcąc wyzwolić<br />
się spod wpływu Złego Mary*, zgłębiają i praktykują <strong>na</strong>uki <strong>Buddy</strong>, lecz nie<br />
strzegą sześciu <strong>na</strong>rządów zmysłów. Pusta wioska reprezentuje właśnie sześć<br />
<strong>na</strong>rządów zmysłów. Ponieważ sprawiają one, że ludzie widzą, słyszą i czują,<br />
zazwyczaj uważają oni, że w środku jest jakaś jaźń, jakieś „ja”. Ale tak<br />
<strong>na</strong>prawdę nie ma żadnej jaźni, tak jak w tej wiosce nie ma żadnych ludzi.<br />
Kiedy tych sześć <strong>na</strong>rządów zmysłów, pozbawionych jaźni, zetknie się z sześcioma<br />
obiektami zmysłów, powstaje sześć pomieszanych świa<strong>do</strong>mości, które<br />
przypomi<strong>na</strong>ją rozbójników. Wędrując poprzez sześć <strong>na</strong>rządów zmysłów, tych<br />
sześć świa<strong>do</strong>mości generuje pożądanie i gniew, co nie powinno mieć miejsca.<br />
Poprzez różne strapienia okradają ludzi z zasług i bogactwa Dharmy. Z tego<br />
powodu niektórzy ludzie popadają w złe losy. Dlatego jeśli chcemy się wyzwolić<br />
się spod władania Mary i zgłębiać oraz praktykować <strong>na</strong>uki <strong>Buddy</strong>, nie<br />
powinniśmy dać się zwieść sześciu <strong>na</strong>rzą<strong>do</strong>m zmysłów, lecz raczej udać się<br />
w jakieś bezpieczniejsze miejsce. Ten, kto zgłębia <strong>na</strong>uki <strong>Buddy</strong>, nie dając się<br />
usidlić zmysłom, przekracza rzekę <strong>na</strong>rodzin i śmierci, opuszcza krainę Mary<br />
i osiąga brzeg Nirwany. Tutaj moż<strong>na</strong> cieszyć się błogością spokoju poza<br />
<strong>na</strong>rodzi<strong>na</strong>mi i śmiercią.<br />
Przypowieść ta ilustruje trzy pieczęcie Dharmy: „Wszystko, co uwarunkowane,<br />
jest nietrwałe”, „Żad<strong>na</strong> dharma nie posiada jaźni” i „Nirwa<strong>na</strong> to<br />
spokój i wygaśnięcie”. Są to trzy prawdy buddyzmu. Co więcej, Nirwanę –<br />
ostateczne miejsce spoczynku wszystkich mędrców – moż<strong>na</strong> osiągnąć poprzez<br />
urzeczywistnienie nietrwałości i nieistnienia jaźni. Oto skarb Dharmy, w którym<br />
powinniśmy przyjąć schronienie i który powinniśmy cenić. Choć niektórym<br />
adeptom medytacji <strong>na</strong> tym świecie udaje się pozbyć pewnych strapień,<br />
takich jak pożądanie, mędrcy Trzech Pojazdów, osiągający Nirwanę dzięki<br />
mądrości, pozbywają się ich całkowicie. Spośród wszystkich stanów, w których<br />
moż<strong>na</strong> być wolnym od pożądań, Nirwa<strong>na</strong> jest <strong>na</strong>j<strong>do</strong>sko<strong>na</strong>lsza i <strong>na</strong>jszacowniejsza.<br />
Jak to się mówi, Nirwa<strong>na</strong> jest „szacow<strong>na</strong> i poza pożądaniami”.<br />
Prawdziwa Dharma jest cu<strong>do</strong>w<strong>na</strong> i niepojęta,<br />
jest z<strong>na</strong>komita, czysta, trwała i ra<strong>do</strong>s<strong>na</strong>.<br />
Jeśli podąża się drogą starożytnych nieśmiertelnych,<br />
moż<strong>na</strong> osiągnąć Nirwanę.<br />
35