Tutaj - Świat Architektury

Euroservice jest najwyższym obiektem
tego typu w naszym kraju – wszystkie jego
składowe funkcjonalne obejmują trzy kondygnacje.
Na jednym z pięter została zaprezentowana
cała gama modelowa Volvo,
znakomicie widoczna z zewnątrz. Na pozostałych
znajdują się strefa relaksu, obsługa
serwisowa oraz część biurowa. Oprócz tego
w obiekcie jest jeden z największych serwisów
z dwudziestoma stanowiskami obsługi.
O założeniach programowych i zmaganiach
z projektem rozmawiamy z architektem
prowadzącym Michałem Owadowiczem
z warszawskiej pracowni DJiO sp. z o.o.
Patrycja Fabiańska: Czy istnieje uniwersalny,
standardowy schemat, który można
przyjąć, projektując rozwiązania dla tego
typu inwestycji?
Michał Owadowicz: Tak, taki podstawowy
układ to część frontowa, gdzie znajduje się
ekspozycja nowych samochodów, i zaplecze,
na które składają się warsztat, magazyn
i myjnia. Nasze doświadczenia z pracy dla
tego inwestora pokazały jednak, że naprawdę
interesujące efekty daje przełamywanie
schematu. Hala warsztatu również stanowi
ciekawą przestrzeń, która może być do
pewnego stopnia eksponowana. Priorytety,
o których nie można zapomnieć, to wygoda
klienta, efekt wizualny oraz efektywne wykorzystanie
działki.
PF: Czy w przypadku tego projektu trzeba
było spiętrzyć funkcje, które zwykle są
organizowane na jednym poziomie?
MO: Wnętrze budynku składa się z dużej
sali – ekspozycji samochodów, hali z podnośnikami
oraz czteropoziomowej przestrzeni
biurowej. Układ funkcji w budynku narzuciły
w dużym stopniu warunki zabudowy działki.
• FASADY I ŚWIETLIKI
ALUMINIOWO-SZKLANE
• KONSTRUKCJE CAŁOSZKLANE
• ELEWACJE MOCOWANE PUNKTOWO
• ŻALUZJE ELEWACYJNE
I PRZECIWSŁONECZNE
WIDOK Sp. J.
ul. Łabiszyńska 21A, 03-204 Warszawa
tel. 22 811 48 13, fax 22 614 21 34
www.widok.eu
Frontową część działki przeznaczono na
lokalną jezdnię „serwisową” Alei Jerozolimskich,
bez możliwości wliczenia położonych
przy niej miejsc postojowych do bilansu parkowania.
Wymusiło to ulokowanie ponad
40 miejsc postojowych na dachu budynku
i transport samochodów dźwigiem. Poniżej
parkingu dachowego znajduje się sklep, pełniący
również funkcję sali wystawowej, a na
parterze – serwis. Każda z tych przestrzeni ma
powierzchnię około 1100 m 2 . W głębi zlokalizowaliśmy
pięciopoziomową wieżę na planie
trójkąta, z magazynem części, zapleczem
socjalnym i technicznym. W płytkiej części
bryły, między ulicą a rowem melioracyjnym,
powstała czteropoziomowa przestrzeń przeznaczona
na biura obsługi klienta. Budynek
ma tylko dwie klatki schodowe ewakuacyjne,
które zostały usytuowane granicznie wobec
wymaganych długości dojść ewakuacyjnych.
PF: Jakie funkcje dodatkowe zawiera
program budynku?
MO: Niezbędnym elementem uzupełniającym
jest magazyn części i „hotel” opon.
W tym przypadku koniecznością było zbudowanie
aż czteropoziomowego magazynu
przeznaczonego na części, z windą towarowo-osobową.
Coraz istotniejsza w funkcjonowaniu
firmy jest część biurowa, niepowiązana
bezpośrednio z przestrzenią obsługi klienta
w serwisie czy salonie. Program zawiera
również funkcje związane z obsługą klientów
flotowych, a także księgowość i dział marketingu,
które są zlokalizowane w wydzielonej
części na antresoli.
PF: Z czego wynika forma obiektu?
MO: To wypadkowa konieczności dostosowania
się do istniejących uwarunkowań, a zarazem
jak najlepszego rozwiązania problemów.
Uważam, że ograniczenia można wykorzystać
dla zbudowania właściwej i interesującej formy.
W skrócie można powiedzieć, że poza
przesłankami funkcjonalnymi kształt budynku
współtworzyły uwarunkowania i słońce.
PF: Dlaczego bryła została ukształtowana
w taki, a nie inny sposób? Jakie inspiracje towarzyszyły
Panu w przygotowaniu projektu?
MO: Trójkątny kształt działki determinował
bryłę. W salonie najważniejszy jest
pojazd i jego właściciel, zatem waga relacji
człowieka i samochodu podkreślona została
naturalnym światłem słonecznym. W centralnej
części budynku powstały w tym celu
dwa świetliki. Pierwszy – w linii wschód-
-zachód, pomiędzy częścią frontową a wieżą
– oświetla tył salonu i tylny rząd stanowisk
serwisowych. Drugi – wcięty w centralną
część budynku – powstał, aby wprowadzić
trochę słońca do salonu oraz pomieszczeń
recepcji i kontroli technicznej. Dzięki temu
wewnętrzny szklany szyb – halę serwisu
– klienci mogą obserwować z zawieszonej
na antresoli poczekalni.
Gra światłem i transparentnością ścianosłon
oraz otworami okien, które od tyłu
rozświetlają wnętrza, okazały się intrygujące
i efektowne. Wnętrze budynku rozjaśniają
akcenty ciepłego światła słonecznego wraz
z jednolicie rozproszonym, zimnym światłem
północnym.
PF: Jak wygląda projektowanie serwisu
autoryzowanego pod kątem konstrukcyjnym?
MO: Konstruktorzy z biura ATK DESIGN,
z którymi współpracowaliśmy, zdecydowali
się na zaproponowanie żelbetowej konstrukcji
wylewanej, która przy wymaganej funkcji
i geometrii budynku okazała się optymalna.
Ze względów ekonomicznych w serwisie
zastosowano podnośniki dwukolumnowe
mocowane do płyty posadzki, które nie
wymagały stosunkowo kosztownego fundamentowania.
PF: Czy zaistniały konflikty między zamierzeniem
inwestora a wizją architektoniczną?
MO: Szczęśliwie, dzięki wieloletniej
współpracy, rozumiemy się z inwestorem
bardzo dobrze, więc projektowanie staje
się ciągiem wzajemnych inspiracji i szybko
prowadzi do akceptowanych przez obie
strony rozwiązań. Potrzeby funkcjonalne
i wizerunkowe formułowane przez inwestora
– także jako pomysły formalne – miały istotny
i pozytywny wpływ na ostateczny kształt
budynku. Pożyteczne w tym było doświadczenie,
jakiego nabył inwestor, prowadząc
autoryzowany serwis Volvo nieprzerwanie
od 1967 r.
PF: Czy niektóre elementy projektu były
narzucone przez inwestora, np. ze względu
na konieczność charakterystycznych dla
konkretnej marki wymiarów, standaryzacje,
logotypy firmowe?
MO: Każda marka samochodowa ma zestaw
wymagań dotyczących kształtowania
zewnętrznego i wewnętrznego wizerunku
obiektów, na których widnieje logo. W przypadku
Volvo od wielu już lat podstawą jest dobry
schemat zaprojektowany przez biuro wybitnego
szwedzkiego architekta Gerta Wingardha.
PF: Czy wpisanie takiego obiektu w kontekst
miejsca sprawiało jakieś problemy?
Jak musi być on powiązany z otoczeniem?
MO: Staraliśmy się optymalnie wykorzystać
walory miejsca i zminimalizować utrudnienia.
Teren przeznaczony na lokalizację obiektu był
wcześniej grząską łąką. Podmokły teren, bezpośrednie
sąsiedztwo rowu melioracyjnego,
poziom ulicy oraz brak kanalizacji deszczowej
spowodowały, że zastosowaliśmy nietypowe
rozwiązanie zbiornika retencyjno-odparowywalnego.
Betonowa konstrukcja jest jednocześnie
balustradą, murem oporowym dla
obsypu płytkich fundamentów i podwójnym
murem ogrodzeniowym z liniowym zbiornikiem
w kształcie „fosy”.
PF: Jakie są według Pana najistotniejsze
kryteria decydujące o wyborze lokalizacji
dla salonu samochodowego?
MO: Podstawowym wyznacznikiem jest
dobre powiązanie komunikacyjne, m.in. dostępność
tras ruchu przyspieszonego, ekspozycja
przy głównych ulicach wylotowych
z miasta oraz oddalenie od obiektów, które
obsługują pojazdy tej samej marki.
• Sala ekspozycji samochodów
• Strefa klienta
26 27