30.04.2015 Views

swiat 03 - Świat Architektury

swiat 03 - Świat Architektury

swiat 03 - Świat Architektury

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

3 / 2010<br />

ISSN: 2081-6413<br />

U SCHEIBLERA<br />

Apartamenty w byłej fabryce<br />

PARAGRAF<br />

Wydział Prawa i Administracji<br />

Uniwersytetu Łódzkiego<br />

MEDIA CENTRUM<br />

Siedziba redakcji<br />

Dziennika Zachodniego


I TATTILI – DOTYK GŁĘBI<br />

– laminaty wysokociśnieniowe w najlepszym włoskim wydaniu<br />

– niepowtarzalna trójwymiarowa kompozycja powierzchni i koloru<br />

– siedem fantastycznych powierzchni<br />

– dziesięć wybarwień<br />

„Wiemy jak trafi ć do zmysłów”<br />

LAMINart sp. z o.o.<br />

ul. Laskowa 24, 62-060 Stęszew<br />

tel. (61) 813 47 33, tel./fax (61) 813 50 70<br />

e-mail: office@laminart.pl, www.laminart.pl<br />

Filie handlowe:<br />

ul. Piłsudskiego 2 ul. Sportowa 1 ul. Piekarnicza 12a ul. Gen. F. Kleeberga 14b ul. Św. Antoniego Padewskiego 5/7<br />

34-130 Kalwaria Zebrzydowska 05-840 Brwinów 80-126 Gdańsk 15-691 Białystok 91-<strong>03</strong>8 Łódź<br />

tel./fax (33) 876 53 05 tel./fax (22) 729 79 33 tel. (58) 300 05 16 tel./fax (85) 662 37 19 tel. (42) 230 99 07<br />

GSM 509 735 005 GSM 509 735 006 fax (58) 300 05 17 GSM 509 735 007 tel./fax (42) 652 10 78<br />

kalwaria@laminart.pl brwinow@laminart.pl gdansk@laminart.pl bialystok@laminart.pl lodz@laminart.pl


Architektoniczna abstrakcja<br />

<br />

<br />

Busch-priOn. Stwórz indywidualny<br />

komfort mieszkania.<br />

Busch-priOn to nowoczesny naścienny element sterujący oświetleniem, żaluzjami,<br />

ogrzewaniem i klimatyzacją. Dzięki Busch-priOn mamy dostęp do wszystkich tych funkcji<br />

indywidualnie oraz możemy tworzyć dowolne kompleksowe sekwencje zdarzeń i wywoływać<br />

je jednym ruchem ręki. Proste menu oraz system naprowadzania kolorami pozwala na intuicyjne<br />

i swobodne użytkowanie. Dzięki zastosowaniu unikatowego wzornictwa (Red Dot Design<br />

Award 2008) oraz szlachetnych materiałów takich, jak szkło białe i czarne, stal i aluminium,<br />

sterownik Busch-priOn wspaniale komponuje się z nowoczesną architekturą, nieustannie<br />

dostosowując się do indywidualnych potrzeb domowników. www.busch-jaeger.com/pl<br />

<strong>Świat</strong> zaskakuje nas swoim poziomem abstrakcji. Patrzymy i nic<br />

nie rozumiemy. Poszczególne fragmenty coś nam przypominają,<br />

jednak złożone w całość nie przywołują niczego, co znamy. W architekturze<br />

jest podobnie. Budujemy wciąż z tych samych elementów:<br />

piwnica, kuchnia, pomieszczenie pomocnicze, hol, wejście, parter,<br />

schody, biuro, basen, piętro, winda, salon, garderoba... Mimo tej<br />

powtarzalności projekty wciąż nas zaskakują, aż odnosimy wrażenie,<br />

że obcujemy z czymś nowym. Mistrzem abstrakcji i nietypowych<br />

zestawień jest Frank Gehry, znany z tego, że z arkusza blachy stworzył<br />

nową jakość architektury. W pogiętych, ekspresyjnych formach<br />

odbija się letnie światło.<br />

W trzecim numerze „świata architektury” proponujemy Państwu<br />

przegląd ciekawych, niepowtarzalnych, czasem abstrakcyjnych<br />

projektów. Zaczynamy od Projektu z okładki, gdzie przedstawimy<br />

apartamenty w byłej łódzkiej fabryce „u Scheiblera”.<br />

O pracy nad zagadnieniem opowiedzieli nam Paweł Marciniak<br />

i Dariusz Witasiak. Artykuł otwiera autorskie spojrzenie na zagadnienia<br />

formy i jej braku. Na Państwa uwagę zasługują również:<br />

budynek Wydziału Prawa w Łodzi, realizacja obiektu Starostwa<br />

Powiatowego we Wrocławiu, Ratusz w Warszawie na Bielanach,<br />

Media Centrum i wiele innych. Letnie dni zachęcają do spacerów.<br />

Proponujemy więc wycieczkę wokół osiedla Corte Verona, które<br />

przedstawili nam architekci Kazimierz Łatak i Piotr Lewicki.<br />

Mimo wysokich temperatur wyżyny abstrakcyjnego myślenia<br />

o architekturze prezentujemy w naszych wywiadach z Agnieszką<br />

Hajdas-Obajtek w dziale Sylwetki i Andrzejem (André) Mrowcem<br />

w sekcji À l Èntager. Obie rozmowy krążą wokół zagadnień pracy<br />

architekta i jego działalności między granicami krajów.<br />

Sprawy techniczne poruszamy w dziale Specjalizacje, gdzie kontynuujemy<br />

temat budownictwa pasywnego, a rozwijamy zagadnienie<br />

centralnej sterylizatorni w obiektach służby zdrowia. Natomiast<br />

w dziale Wnętrza przeczytają Państwo o ciekawym rozwiązaniu sieciowych<br />

salonów fryzjerskich.<br />

Zapraszam do abstrakcyjnego „świata architektury” ukazanego<br />

w pełnym, letnim świetle.<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

<br />

ABB Sp. z o.o.<br />

tel.: +48 22 51 64 400<br />

fax: +48 22 51 64 444<br />

e-mail: osprzet.pomoc@pl.abb.com<br />

www.abb.pl


WIELOFUNKCYJNA HALA 60<br />

Obiekt sportowo-widowiskowo-wystawienniczy<br />

w Bielsku-Białej<br />

W numerze:<br />

POWŚCIĄGLIWOŚĆ FORMY 64<br />

Biblioteka Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej<br />

Uniwersytetu Adama Mickiewicza<br />

• WYDARZENIA 8<br />

• SYLWETKI<br />

• NOWOŚCI PRODUKTOWE 10<br />

ARTE DIZAIN 68<br />

Wywiad z Agnieszką Hajdas-Obajtek<br />

• PROJEKT Z OKŁADKI<br />

• MIKSER PRODUKTOWY 72<br />

U SCHEIBLERA 14<br />

Apartamenty w byłej fabryce<br />

14<br />

64<br />

• HISTORIA I WSPÓŁCZESNOŚĆ<br />

• REALIZACJE W POLSCE<br />

PARAGRAF 26<br />

Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego<br />

ASEPTYKA ARCHITEKTURY 30<br />

Budynek biurowy w Brzeziu pod Opolem<br />

KAMIENICE TEODORA TALOWSKIEGO 73<br />

Pod Pająkiem i Śpiewającą Żabą<br />

SZTUKA ARCHITEKTURY CZ. 2 74<br />

Teatr Rozrywki w Chorzowie – refleksje z budowy<br />

• À L´ÉTRANGER<br />

SZKOŁA PRIMUS 32<br />

Zespół szkół wraz z zapleczem sportowo-socjalnym w Szczecinie<br />

RĘKA RAPIDOGRAF KOMPUTER 78<br />

Wywiad z Andrzejem (André) Mrowcem<br />

POD SZKLANYM PORTYKIEM 34<br />

Siedziba Urzędu Dzielnicy Warszawa Bielany<br />

• SPECJALIZACJE<br />

MINIMALIZM FORMALNY 37<br />

Budynek Starostwa Powiatowego we Wrocławiu<br />

W KRAINIE WYOBRAŹNI 40<br />

Nowa siedziba Teatru Lalek „Pleciuga”<br />

44<br />

68<br />

BUDOWNICTWO PASYWNE 84<br />

Informacje ogólne, przykłady rozwiązań<br />

PASYWNA HALA 86<br />

Obiekt sportowy w Słomnikach – rozwiązania techniczne<br />

SZYB PREZYDENT 42<br />

Renowacja wieży szybu w Chorzowie<br />

OGRODY ZIMOWE CZ. 2 90<br />

Materiały wykończeniowe i wyposażenie<br />

CORTE VERONA 44<br />

Wywiad z Kazimierzem Łatakiem i Piotrem Lewickim<br />

z Biura Projektów Lewicki Łatak z Krakowa<br />

SERCE SZPITALA 93<br />

Centralna sterylizatornia – praktyczne porady projektowe<br />

Z KRAKOWSKIM AKCENTEM 49<br />

Hotel Best Western Premier w Krakowie<br />

NAD MORZEM 54<br />

Sand Hotel – budynek sanatoryjno-hotelowy w Kołobrzegu<br />

MEDIA CENTRUM 56<br />

Siedziba redakcji Dziennika Zachodniego<br />

54<br />

78<br />

• WNĘTRZA<br />

[NIE]TYPOWY SALON 96<br />

Projekt sieciowych salonów fryzjerskich<br />

LIFESTYLE<br />

Gadżet miły dla oka 100<br />

6 świat architektury świat architektury 7


Wydarzenia<br />

Prezentacja Living<br />

Space<br />

Dnia 7 czerwca w Warszawie firma<br />

ABB wraz z partnerami zorganizowała<br />

briefing, który odbył się w pierwszym<br />

w Polsce inteligentnym apartamencie 1st<br />

Smart Home. Na spotkaniu zaprezentowano<br />

innowacyjną koncepcję zarządzania<br />

przestrzenią za pomocą inteligentnych<br />

rozwiązań firmy ABB oraz nowości<br />

produktowe z zakresu Audio-Video.<br />

Living Space łączy funkcje sterowania<br />

oświetleniem, żaluzjami, ogrzewaniem<br />

i klimatyzacją, komunikację opartą<br />

o Internet, domową rozrywkę oraz<br />

systemy bezpieczeństwa zintegrowane<br />

w jednym układzie sterowanym centralnie<br />

– za pośrednictwem eleganckich,<br />

naściennych paneli. Celem tych<br />

funkcji jest umożliwienie domownikom<br />

stworzenia dowolnej i przyjaznej stylistycznie<br />

przestrzeni mieszkalnej, przy<br />

zachowaniu komfortu i łatwości obsługi.<br />

Sterowanie przestrzenią jest intuicyjne<br />

i proste. Podstawowymi elementami<br />

systemu Living Space są dwa produkty<br />

– sterownik priOn i centralny panel dotykowy<br />

ComfortTouch.<br />

www.busch-jaeger.com/pl<br />

Wrocławski Color<br />

House już otwarty<br />

Ogólnopolska sieć salonów sprzedaży<br />

i doradztwa Color House ciągle się powiększa.<br />

Wraz z końcem czerwca otwarty został<br />

punkt we Wrocławiu, w którym znalazł się<br />

szeroki asortyment produktów dekoracyjnych<br />

marki Caparol. Można w nim także<br />

skorzystać z profesjonalnego doradztwa<br />

w zakresie wykończenia wnętrz.<br />

To jest już piąty tego typu salon sprzedaży<br />

w Polsce. Podczas oficjalnego otwarcia<br />

architektom, inwestorom i firmom wykonawczym<br />

zostały przedstawione nowatorskie<br />

techniki dekoracyjne z wykorzystaniem<br />

produktów spod znaku słonia.<br />

Oprócz prezentacji nowości każdy z odwiedzających<br />

mógł porozmawiać ze specjalistami<br />

z firmy Caparol na temat właściwości<br />

i innowacyjnych cech materiału do<br />

termoizolacji budynków. Zainteresowaniem<br />

cieszyła się także ściana pokazowa<br />

z systemem ociepleń Carbon. Dekorator-stylista<br />

zaproponuje klientom salonu<br />

techniki dekoracyjne i dobierze kolory oraz<br />

struktury odpowiednie do danego wnętrza.<br />

Dogodne położenie salonu przy ulicy Żernickiej<br />

oraz duża przestrzeń sprzedażowa<br />

zachęcają do wizyty.<br />

www.caparol.pl<br />

Dla<br />

najmłodszych<br />

Na rynku pojawiło się wyjątkowe wydawnictwo<br />

dla dzieci autorstwa Ewy<br />

Solarz z ilustracjami Aleksandry i Daniela<br />

Mizielińskich.<br />

„D.E.S.I.G.N.” to przegląd 69 najciekawszych<br />

projektów wzornictwa przemysłowego<br />

z ostatnich 150 lat – od<br />

klasycznych po najbardziej zwariowane:<br />

łóżko w kształcie ringu bokserskiego, pobazgrany<br />

żyrandol, lustro kościotrup czy<br />

plisowana lampa. Większość z nich to<br />

ikony wzornictwa zaprojektowane przez<br />

najwybitniejszych twórców – od Le Corbusiera<br />

po Philippe’a Starcka. Poprzez<br />

lekkie, dowcipne opisy, barwne anegdoty<br />

i ilustracje „D.E.S.I.G.N.” bawi,<br />

zadziwia i uwrażliwia na estetykę oraz<br />

formę otaczających nas przedmiotów.<br />

Każdy rozdział zawiera kolorowe, dowcipne<br />

ilustracje oraz zwięzły, przystępny<br />

tekst przedstawiający dany projekt<br />

i jego twórcę. „D.E.S.I.G.N.” jest drugą<br />

książką z serii zapoczątkowanej przez<br />

„D.O.M.E.K.” – pierwszą publikację dla<br />

dzieci o współczesnej architekturze, która<br />

okazała się wielkim sukcesem.<br />

www.wydawnictwodwiesiostry.pl<br />

Soft lofty na<br />

Mokotowie<br />

Woronicza Qbik to pierwszy kompleks<br />

mieszkaniowy tworzony w koncepcji<br />

soft loftów. Niekonwencjonalny wygląd<br />

jest zasługą międzynarodowej pracowni<br />

Investment Environments (INVI), której<br />

prezesem jest Guy Perry. Wizytówką<br />

kompleksu o postindustrialnej architekturze<br />

będzie nowoczesna, przeszklona<br />

fasada od strony ulicy Woronicza.<br />

W czterech połączonych budynkach powstanie<br />

350 mieszkań, w tym 183 dwupiętrowych<br />

loftów. Lokale charakteryzować<br />

będzie przestrzenność, duże okna i proste<br />

formy. W mieszkaniach dwupoziomowych<br />

wysokość w części dziennej dochodzić<br />

będzie do 6 metrów, a płaszczyzny przeszkleń<br />

zapewnią doświetlenie pomieszczeń<br />

i widok na panoramę Warszawy. Wewnątrz<br />

kompleksu powstanie wypełnione<br />

zielenią patio. Na parterze znajdą się punkty<br />

usługowe i handlowe, a pod budynkiem<br />

garaż. Woronicza Qbik będzie atrakcyjnym<br />

miejscem ze względu na bliskość centrum,<br />

parków, szkół, obiektów gastronomicznych<br />

oraz Galerii Mokotów. Kompleks zostanie<br />

oddany do użytku w 2012 roku.<br />

www.ghelamcoresidential.pl<br />

Profesjonalne Systemy Ocieple Budynków<br />

Bezspoinowe Systemy Ocieple Budynków<br />

FOVEO TECH to szeroki wachlarz rozwiza<br />

opartych na doskonaej jakoci tynkach dekoracyjnych<br />

i farbach fasadowych, dostpnych<br />

w bogatej gamie kolorystycznej.<br />

www.foveo.com.pl<br />

8 świat architektury


Nowości produktowe<br />

Nowości produktowe <br />

INTELIGENTNY<br />

STROP<br />

Nowy strop DX-Therm ze zintegrowanym<br />

ogrzewaniem i opcją chłodzenia<br />

zapewnia komfortowe, energooszczędne<br />

i przyjazne dla zdrowia ciepło. Przenoszenie<br />

energii termicznej w płytach stropowych<br />

zrealizowano za pomocą promieniowania,<br />

dzięki czemu cała powierzchnia sufitu wykorzystywana<br />

jest do efektywnego ogrzewania<br />

pomieszczeń. Ponieważ system umieszcza<br />

się bezpośrednio w stropie, nie wymaga on<br />

podwyższenia podłogi. Dzięki takiej konstrukcji<br />

zapewnia większą swobodę projektowania<br />

i urządzania pomieszczeń. Rozwiązanie<br />

minimalizuje unoszenie się kurzu. Strop<br />

osiąga pełną wydajność już po 66 minutach,<br />

więc koszty utrzymania systemu są niskie.<br />

www.dennert.pl<br />

SYSTEM<br />

SOLBET PERFEKT<br />

Koncepcja systemowa opiera się na<br />

powiązaniu elementów murowych oraz<br />

chemii budowlanej produkowanych przez<br />

jednego producenta. Parametry i cechy<br />

produktów wchodzących w jej skład są<br />

starannie dobrane i dopasowane, dzięki<br />

czemu są sobie dedykowane. Ich kompleksowe<br />

wykorzystanie zwiększa gwarancję<br />

jak najlepszego efektu końcowego.<br />

Elementy składowe systemu to bloczki<br />

Solbet Ideal – do ścian jednowarstwowych,<br />

bloczki Solbet Optimal – do ścian<br />

warstwowych, wewnętrznych nośnych<br />

i działowych, nadproża Solbet, płytki,<br />

kształtki, zaprawy i tynki. Całość jest uzupełniona<br />

przez szereg produktów wykończeniowych.<br />

www.solbetperfekt.pl<br />

Stolbud Włoszczowa poleca drzwi okleinowane<br />

z kolekcji Decor, Finish i Modern.<br />

Szeroki wybór różnorodnych stylistycznie<br />

modeli pozwoli na dopasowanie<br />

produktu zarówno do klasycznych,<br />

jak i bardziej nowoczesnych wnętrz<br />

oraz wykorzystanie we wszelkiego<br />

rodzaju aranżacjach. Konstrukcja<br />

skrzydła to rama drewniana z wypełnieniem<br />

– materiał stabilizujący tzw.<br />

plaster miodu, wykończona obustronnie<br />

płytą HDF gładką, oklejaną<br />

folią. Kolekcje dostępne są w kolorze<br />

białym i w naturalnych barwach europejskich<br />

gatunków drewna (buk,<br />

olcha, dzika grusza, orzech, akacja,<br />

PRODUKTY OCHRONNE DO DREWNA<br />

Firma Den Braven wprowadziła na rynek<br />

linię impregnatorów dekoracyjnych<br />

Decorator. Produkty pozwalają łatwo<br />

i skutecznie zabezpieczyć drewniane powierzchnie<br />

znajdujące się na zewnątrz<br />

budynków, takie jak płoty, bramy, stolarka<br />

okienna i drzwiowa, podbitki dachowe,<br />

boazeria elewacyjna, okiennice i pergole.<br />

Produkt stworzony na bazie mieszaniny<br />

żywic alkidowych i biocydów skutecznie<br />

chroni nie tylko przed działaniem wilgoci<br />

i promieniowania UV, ale również przed<br />

sinizną, grzybami oraz owadami. Zawarte<br />

w impregnacie pigmenty pozwalają barwić<br />

drewno na jeden z ośmiu dostępnych kowww.denbraven.pl<br />

LAMPA FIRMY BYMORRITZ<br />

www.bymorritz.com<br />

STOLARKA Z PŁYTY HDF<br />

www.stolbud.pl<br />

lorów: brąz, kasztan, mahoń, palisander,<br />

pinia, teak, bezbarwny i zielony. Preparat<br />

trafia do rąk użytkownika w postaci gotowego<br />

do użycia płynu, nie wymaga używania<br />

podkładu.<br />

Lampa Margot – nowy produkt firmy Bymorritz<br />

– ma 48 cm wysokości. Korpus<br />

z porcelany przemysłowej i ręcznie wykonanego,<br />

szklanego klosza (średnica 22 cm) ma<br />

u podstawy szerokość 8 cm. Lampa waży<br />

7,8 kg, ma klasyczny włącznik na oprawce<br />

oraz dekoracyjny przewód. Margot wyróżnia<br />

się oryginalnym wzorem i idealnymi<br />

proporcjami, dzięki czemu wpasuje się<br />

do wnętrz nowoczesnych i klasycznych.<br />

Bymorritz projektuje i produkuje lampy oraz<br />

zajmuje się kompleksową aranżacją oświetlenia<br />

w przestrzeniach publicznych. Na indywidualne<br />

zamówienie produkuje także krótkie serie<br />

z unikalnych materiałów (tailor made) lub<br />

realizuje duże zamówienia dla konkretnych<br />

projektów (hotele, restauracje, biura, spa).<br />

wiśnia, limba). Szeroki wybór przeszkleń i modele<br />

dostępne w wersji przesuwnej pozwalają<br />

na efektywnie zagospodarowanie przestrzeni.<br />

DREWNIANE DRZWI BARAUSSE<br />

www.barausse.pl<br />

NOWOŚCI FIRMY GIRA<br />

Stalowy wideobramofon podkreśli architekturę<br />

domu i zwiększy bezpieczeństwo poprzez<br />

obserwację otoczenia wejścia. Szklany<br />

głośnomówiący wideoterminal z dużym wyświetlaczem<br />

zapewnia szybkie rozpoznanie<br />

dzwoniącego. Pozwoli na obejrzenie obrazu<br />

z dowolnych kamer zewnętrznych i dzwonienie<br />

do innych terminali. Oprócz wideoterminali<br />

oferowane są unifony i wideounifony<br />

o wyglądzie dostosowanym stylistycznie do<br />

pozostałego osprzętu elektrycznego.<br />

Gira podtynkowe radio RDS zajmuje niewiele<br />

miejsca i pozwala na szybkie wybranie<br />

stacji, załączanie wraz z oświetleniem oraz<br />

możliwością przyłączenia dowolnych głośników.<br />

Dostępne jest w kilkudziesięciu odmianach<br />

kolorystycznych.<br />

Szeroka paleta wykończeń, czyli 17 fornirów<br />

(naturalnych i modyfikowanych) oraz lakier wodny,<br />

w tym także na wysoki połysk, to zaleta drewnianych<br />

drzwi Barausse. Można je dodatkowo połączyć z naturalną<br />

skórą, kryształami Swarovskiego, kokosem,<br />

stalą nierdzewną, aluminium i różnymi rodzajami<br />

szkła lub luster. Drzwi mają dwustronne skrzydła,<br />

zawiasy regulowane w trzech osiach, teleskopową<br />

ościeżnicę z możliwością regulacji, systemy przesuwne<br />

(naścienne i wewnętrzne) oraz elastyczne wymiary<br />

– wysokość nawet do 270 cm, a szerokość do<br />

120 cm. Dostępne są modele łamano-przesuwne,<br />

dźwiękoszczelne i ognioodporne. Kolekcje występują<br />

w wersjach drzwi pełnych, mniej lub bardziej<br />

przeszklonych, a także całkowicie szklanych.<br />

www.gira.pl<br />

2TEC2 – NOWE SPOJRZENIE NA WYKŁADZINĘ<br />

Projektowanie jest tak proste – dlatego właśnie jest<br />

tak skomplikowane.<br />

Paul Rand<br />

Nowa generacja wykładzin PCV – tak śmiało możemy<br />

napisać – rozpoczęła się w Belgii. Wykładzina 2TEC2<br />

z wtopionym w wierzchnią warstwę włóknem szklanym<br />

imponująco wygląda i wspaniale imituje tkaninę<br />

zarówno na podłodze jak i na ścianie.<br />

80% PCV i 20% włókna szklanego stanowi skład,<br />

a w konsekwencji design produktu, powoduje, że<br />

nowa struktura wykładziny szybko osiąga sukces na<br />

rynku Polskim. Produkowana od 2005 r. oferowana<br />

jest już w 45 krajach świata. Różnorodność faktur,<br />

wzorów oraz ciekawa kolorystyka otwiera przed nami<br />

niezwykłe doznania i możliwości aranżacji.<br />

www.2tec2.pl<br />

MULTIFORM – NOWOCZESNOŚĆ<br />

BLISKA NATURY<br />

Nowa kolekcja mebli marki Klose daje<br />

możliwość indywidualnego dobrania kolorystyki<br />

frontów drzwi i szuflad. Zróżnicowane<br />

modele komód i kredensów o pełnej eleganckiej<br />

linii w połączeniu z podestami oraz podwieszanymi<br />

półeczkami umożliwiają realizację<br />

rozmaitych aranżacji. Natężenie światła można<br />

modyfikować dzięki zastosowaniu oświetlenia<br />

typu microline. Na uwagę zasługują<br />

również interesujące modele rozsuwanych<br />

stołów. Prosta forma bryły dzięki kontrastowemu<br />

zestawieniu masywnych nóg i lekkiego<br />

blatu nabiera interesujących proporcji. Kolekcja<br />

Multiform dostępna jest w wersji ciemnej<br />

(orzech lakierowany) lub jasnej (buk twardzielowy).<br />

Obecnie linia mebli do jadalni i salonu<br />

rozszerzona została o meble do sypialni.<br />

www.klose.pl<br />

SZKŁO, KTÓRE NADAJE GŁĘBIĘ<br />

Pilkington wprowadza innowacyjny produkt<br />

– pierwsze na świecie szkło profilowe<br />

o symetrycznie pofalowanej powierzchni,<br />

czyli Pilkington Profilit Wave. Gama zastosowań<br />

obejmuje wielofunkcyjne fasady budynków,<br />

obiekty parkingowe, klatki schodowe,<br />

jak i elementy dekoracji wnętrz, takie jak<br />

ścianki działowe. Szkło może być instalowane<br />

pionowo lub poziomo, subtelnie łamiąc duże<br />

powierzchnie przeszkleń i nadając budynkowi<br />

głębię. Pofalowana powierzchnia tworzy ciekawe<br />

efekty świetlne i kolorystyczne uzależnione<br />

od intensywności i źródła światła oraz<br />

kąta widzenia. Pilkington Profilit Wave dostępny<br />

jest w wersji standardowej lub Amethyst<br />

(w kolorze niebieskim). Może być również<br />

powlekany powłoką przeciwsłoneczną<br />

lub niskoemisyjną, zbrojony wzdłużnie drutem,<br />

a także termicznie hartowany.<br />

www.pilkington.pl<br />

10 świat architektury świat architektury 11


www.portacad.eu<br />

Wszystkie zapytania dotyczące oferty<br />

niestandardowej prosimy kierować do<br />

Działu Kontraktów:<br />

tel. (+48) 58 6778 140,<br />

e-mail: kontrakt@porta.com.pl<br />

W połowie maja 2010 roku na terenie byłej<br />

fabryki Scheiblera oddano do użytku 421<br />

loftów o wyjątkowej architekturze. Jednym<br />

z ciekawszych elementów założenia są przygotowywane<br />

na indywidualne zamówienie<br />

drzwi kontraktowe firmy Porta. Zastosowana<br />

stolarka spełnia założenia inwestora i doskonale<br />

wpisuje się w postindustrialny charakter<br />

obiektu.<br />

Początkowo budynki poprzemysłowe, ze<br />

względu na powściągliwą, ascetyczną formę,<br />

zyskały uznanie bohemy artystycznej, a z czasem<br />

krąg miłośników poszerzył się o osoby ze<br />

środowiska biznesu. Zestawienie szkła z cegłą<br />

i konstrukcjami żeliwnymi, potem stalowymi,<br />

pobudza wyobraźnię oraz stanowi doskonałe<br />

tło dla pracowni malarskich i projektowych,<br />

galerii, klubów, restauracji, a nawet apartamentów.<br />

Mieszkanie w lofcie jest obecnie<br />

wyznacznikiem statusu społecznego i przejawem<br />

dobrego gustu.<br />

Na specjalne wymagania<br />

Architekci dobierający stolarkę drzwiową<br />

do obiektów poprzemysłowych nie mogą<br />

bazować na standardowych rozwiązaniach i<br />

produktach. Wymusza to zwiększona grubość<br />

ścian (w stosunku do obecnie stosowanych),<br />

niestandardowe wymiary otworów w świetle,<br />

nierówność murów oraz niejednokrotnie<br />

restrykcyjne wymagania konserwatora zabytków.<br />

Dlatego bardzo często projektanci sami<br />

są pomysłodawcami prototypów stolarki.<br />

Przygotowują szczegółową dokumentację, na<br />

podstawie której producent wykonuje skrzydła,<br />

ościeżnice i okucia.<br />

DRZWI<br />

INDYWIDUALNE<br />

PORTA<br />

W loftach u Scheiblera<br />

w Łodzi<br />

Elegancja warta zapamiętania<br />

Zastosowane w loftach u Scheiblera w Łodzi<br />

rozwiązanie idealnie wpasowuje się zarówno<br />

w ogólny charakter obiektu, jak i w architekturę<br />

ciągów komunikacyjnych. Zestawienie<br />

fornirów o ciemnej, jednolitej kolorystyce<br />

z jasnymi, kamiennymi okładzinami ścian oraz<br />

malowanymi na czarno stalowymi elementami<br />

konstrukcji nośnej i balustrad jest bardzo<br />

eleganckie. Nietypowy jest również podział<br />

skrzydeł na dwie części – jest to rozwiązanie<br />

rzadko spotykane w budynkach mieszkaniowych.<br />

Dodatkowo w płaszczyźnie drzwi zastosowano<br />

pionowe metalowe pasy, w które<br />

wkomponowano zamki i podłużne pochwyty<br />

zastępujące tradycyjne klamki. Nad pasami<br />

zaprojektowano numerację loftów wykonaną<br />

z tego samego materiału. W celu doświetlenia<br />

komunikacji wewnętrznej nad wejściami<br />

zastosowano świetliki, a ich konstrukcję wykonano<br />

również w technologii firmy Porta. To<br />

rozwiązanie pokrywa się z założeniem inwestora,<br />

który życzył sobie, aby stolarka osobom<br />

odwiedzającym kompleks zapadała w pamięć.<br />

Otwieramy dla was drzwi<br />

Stolarka drzwiowa, jako istotny detal<br />

architektoniczny, podlega starannemu projektowaniu<br />

nie tylko w przypadku łódzkich<br />

loftów. Dlatego realizowanie drzwi kontraktowych<br />

na indywidualne zamówienie i według<br />

unikalnego projektu jest dużym ułatwieniem<br />

w pracy projektantów. Firma Porta wspiera<br />

biura architektoniczne fachową poradą ekspertów<br />

w rozwiązaniach nietypowych, a także<br />

bibliotekami CAD dla produktów znajdujących<br />

się w ofercie.


Projekt z okładki<br />

Wzajemne przenikanie budynków<br />

tworzy nowy organizm<br />

1<br />

AUTORSKI KOMENTARZ<br />

DO „LOFTÓW U SCHEIBLERA”<br />

fragmenty „TRAKTATU O NIEFORMIE”<br />

U SCHEIBLERA<br />

Apartamenty w byłej fabryce<br />

fot. Marta Sinior<br />

Łódź to miasto nieustających, twórczych<br />

przekształceń. Zmienia się<br />

w nim niemal wszystko – od społeczeństwa<br />

po architekturę. Współczesność spleciona jest<br />

z historią nie poprzez tradycję, lecz FORMĘ.<br />

Czym zatem jest FORMA? Konstruując<br />

przestrzeń pragniemy poznać mechanizm<br />

działania naszej wyobraźni. Wydaje się, że<br />

wrażliwość i doświadczenie problemu nie wyczerpują,<br />

swoiste uniwersum mieści się w niewerbalnej<br />

wiedzy zapisanej pomiędzy ludźmi.<br />

Zawarte jest ono w kulturze – sztuce, religii,<br />

filozofii, architekturze, strukturach społecznych<br />

– i uwarunkowane tradycją oraz przyzwyczajeniem,<br />

technologią, modą i stylem,<br />

odkrywane dla każdej inwestycji jako mechanizm<br />

wiodącej funkcji. Ten mechanizm ma<br />

często wartość obiektywną, przenika każdą<br />

ze sztuk, a skoncentrowany jest w FORMIE,<br />

którą najprościej można określić jako „mechanikę<br />

wyobraźni” – swoisty algorytm, według<br />

którego nie tylko toczy się nasze życie społeczne,<br />

ale powstają także dzieła genialne. Ten<br />

uniwersalny pierwiastek wcielony we wszelkie<br />

aspekty otaczającej nas rzeczywistości nieustająco<br />

ją tworzy, a jednocześnie sam rozwija<br />

się w czasie i przestrzeni. To zjawisko powstaje<br />

na pograniczu wrażliwości, refleksji, emocji<br />

i życiowej praktyki. Utrwalone i przekazywane<br />

jest w postaci świadomych i podświadomych<br />

reguł, które oswajają rzeczywistość<br />

w wielu jej aspektach w postaci FORM.<br />

Najprostsze przykłady interpretacji FORMY<br />

– czasem stanowią przestrzenie najniższej<br />

rangi, czasem stają się elementami WIELKIEJ<br />

FORMY – opisują sytuacje przestrzenne, takie<br />

jak korytarz a droga do sacrum, wrota do budynku<br />

a łuk triumfalny. Podobnie działa wieża,<br />

kolumna, most, relikt, labirynt i wiele innych.<br />

Czasami poprzez użycie katalizatorów, takich<br />

jak rytm, geometria, skala czy kontekst,<br />

pojawiają się inne znaczenia, a nawet warunkują<br />

one pojawienie się elementów WF, np.<br />

pustki, która poprzez przestrzenie powstałe<br />

pomiędzy FORMAMI tworzy zwykle forum,<br />

świętego kręgu utworzonego najprościej przez<br />

rytm na okręgu. Ten drugi podkreśla pojawienie<br />

się granicy wtajemniczenia pomiędzy sacrum<br />

a profanum i pozwala na symboliczne jej<br />

przekroczenie w rozmaitych rytuałach. Prosta,<br />

wieloznaczna i symboliczna struktura domu<br />

poprzez skalę i konteksty staje się świątynią.<br />

FORMY tworzą zbiór projekcji świadomych<br />

i podświadomych lęków, przeświadczeń,<br />

wątpliwości oraz doświadczeń i kompleksów<br />

człowieka, a także odpowiedzi na najważniejsze<br />

pytania naszej cywilizacji oraz zwykłej codzienności.<br />

Dwa ostatnie elementy formują<br />

i uogólniają obraz rzeczywistości w naszym<br />

umyśle i w konsekwencji ją tworzą. W Łodzi<br />

większość budynków pofabrycznych straciła<br />

swoje pierwotne funkcje i stanęła na granicy,<br />

poza którą FORMA w nich zawarta może<br />

w zależności od potrzeb znaczyć coś zupełnie<br />

innego niż funkcja, dla której były budowane.<br />

Spadochronowy, XIX-wieczny zrzut FORMY<br />

zaowocował tutaj „nową tradycją”, poprzez<br />

którą można to miasto dzisiaj opisać. Jest on<br />

znakomitym przykładem, jak WIELKA FOR-<br />

MA zawierająca w sobie zespół wielu FORM<br />

znakomicie asymiluje się z miejscem, czerpie<br />

z niego i je współtworzy. Za łódzkimi pofabrycznymi<br />

zespołami stoi również znacznie<br />

starsza historia – historia klasycznej FORMY<br />

architektonicznej, której prapoczątki dotykają<br />

rozwoju gatunku ludzkiego. Takie elementy<br />

i składowe FORMY jak rytm, kolumna i wieża,<br />

towarzyszą nam od początku, kształtując<br />

i rozwijając FORMĘ architektoniczną. FORMY<br />

to odpowiedzi na podstawowe pytania, przed<br />

jakimi stawał człowiek w czasie i historii. Zawarte<br />

są w naszej podświadomości, a pojawiają<br />

się w chwili spotkania z rzeczą. FORMA<br />

w takim sensie przynależy do naszej wyobraźni,<br />

a nie do miejsca ani rzeczy, choć zwykle<br />

miejsce i rzecz nadają jej ostateczny wygląd<br />

i przyoblekają ją w materiały. Znakiem<br />

łódzkiej WF jest pytanie o jej „po-fabryczną”,<br />

a właściwie „po-klasyczną” tożsamość.<br />

FORMA jest doświadczeniem egzystencjalnym<br />

człowieka, zbiorem podświadomych<br />

treści wielu miejsc i sytuacji wielu pokoleń,<br />

okoliczności, w których pojawiał się i z którymi<br />

się stykał. W jakimś sensie jest tych emocji<br />

i refleksji równoważnym symbolem, którym<br />

podświadomie się posługuje dla wyrażania architektury.<br />

Jeśli brak w architekturze kontekstu<br />

historycznego – uwarunkowań miejscowych<br />

przełożonych na język budowlany, dojrzałości<br />

miejsca wyrażonej w kontynuującej ją architekturze<br />

– wówczas WIELKA FORMA jako<br />

zestaw wielu FORM, sama w sobie jest doskonałym<br />

kontekstem. Na tym polegała jej siła,<br />

gdy w XIX wieku tworzono łódzkie fabryki.<br />

Lofty „U Scheiblera” stanowią przykład<br />

NIEFORMY.<br />

Czym jest NIEFORMA? Tym wszystkim,<br />

co – pisząc najprościej – nie mieści się<br />

w FORMIE. Jest rzeczą wieloznaczną, jeszcze<br />

nieukształtowaną, bo pozbawioną swojej<br />

pierwotnej funkcji i jednoznaczności, nacechowaną<br />

względnością i refleksją. Rzecz czy<br />

budynek FORMĄ bywa czasami, zaś NIE-<br />

FORMĄ jest zawsze. Każdą rzecz można widzieć<br />

bez jej pierwotnej, utrwalonej funkcji,<br />

często jest to zupełnie nowa jakość poza granicą<br />

pospolitości. NIEFORMA – tak jak refleksja,<br />

wątpliwość czy pytanie postawione przez<br />

wyobraźnię – jest sposobem otwarcia się na<br />

nowe doświadczenia i wyzwania, to jakość<br />

poetycka, ale też potencja intelektualna.<br />

Takie proste NIEFORMY z naszego „podwórka”<br />

to LOFTY. Po raz wtóry przekraczają<br />

granice funkcji, dla których je adresowano<br />

i na nowo obudowują je znaczeniami. Najpierw<br />

spadkobiercy ideowi budowniczych<br />

pałaców i zamków tworzyli budowle dla<br />

funkcji przemysłowej z całym przewrotnym<br />

cudzym słowem, w jaki przyobleczono ich<br />

kształt. Dzisiaj, w kolejnym cyklu życia, zmieniają<br />

się w mieszkania w apartamentowcu.<br />

Nowego nie musi budować ego, jeśli mamy<br />

świadomość WIELKIEJ FORMY. Wystarczy<br />

oparcie o nią i harmonijne współbrzmienie.<br />

WF towarzyszyła nam w istniejących obiektach<br />

w trakcie projektowania i rozwijania zespołu<br />

zabudowy „U Scheiblera” – taką nazwę<br />

zespół nosi od początku, a określenie „lofty”<br />

rynek dokleił zdecydowanie później. Chciano<br />

w ten sposób w prosty sposób okiełznać<br />

zupełnie nową jakość architektoniczną, marketingową<br />

i biznesową, z jaką spotykała się<br />

„rynkowa” wyobraźnia.<br />

Architektura powstaje dla swojej funkcji,<br />

ale trwa w kulturze dzięki swojej FORMIE.<br />

Czasem ulegamy złudzeniu, że to my tworzymy<br />

FORMĘ, ale ona już istnieje, czego<br />

w tych kilku zdaniach próbuję dowieść.<br />

Trzeba ją tylko zmaterializować. Zwykle to<br />

FORMA tworzy nas. Nosimy ją w sobie jako<br />

architekci, ale i jako widzowie. Poniżej pokazujemy<br />

na przykładach z naszej realizacji, jak<br />

używamy FORMY, wpisując się w zastany<br />

kontekst i dlaczego paradoksalnie twierdzimy,<br />

że to wszystko poprzez swoją wieloznaczność<br />

i refleksyjność jest właśnie NIE-<br />

FORMĄ – reprezentacją naszej wyobraźni,<br />

która zmienia często FORMĘ, nie zmieniając<br />

kształtu rzeczywistości.<br />

Dariusz Witasiak<br />

14 świat architektury świat świat architektury 15


Ważne jest to, czego prawie nie widać...<br />

zaprawa do klinkieru<br />

Sopro KMT<br />

jasnoszara<br />

szara<br />

ciemnoszara<br />

grafitowo-szara<br />

brązowa<br />

czerwono-brązowa<br />

Zaprawa KMT<br />

To, czego nie widać gołym okiem, decyduje o jakości wykonania.<br />

Sopro KMT to zaprawa do klinkieru z trasem reńskim. Zapobiega<br />

powstawaniu wykwitów na powierzchni muru. Występuje w 10 rodzajach.<br />

Jakość produktów i szerokie wsparcie techniczne Sopro sprawią,<br />

że Twoja praca przebiegnie sprawnie i bez reklamacji.<br />

Od razu widać, że to Sopro.<br />

antracyt<br />

piaskowo-żółta<br />

www.sopro.pl<br />

Systemy chemii budowlanej<br />

Sopro Polska Sp. z o.o. | Warszawa, ul. Poleczki 23/F (teren Platan Park) | tel. 22 335 23 00, fax 22 335 23 09


nak stalowe, a także stalowo-ceglane detale<br />

były nowo projektowane i niczego nie odwzorowywały.<br />

Projektowo są powiązane tylko<br />

z tą realizacją. Nasze podstawowe założenie<br />

brzmiało: zaprojektować zespół budynków<br />

poza stylami, ale osadzony w historii.<br />

fot. Marta Sinior<br />

Uliczka w zespole<br />

Dzisiaj Łódź stanowić może centrum NIEFORMY, której mottem<br />

jest przemiana i poszukiwanie dla tego miasta nowej FORMY<br />

– mówią w rozmowie z Szymonem Ciachem architekci Paweł Marciniak<br />

i Dariusz Witasiak.<br />

18 świat architektury<br />

Jakie elementy wymagały największej<br />

ingerencji?<br />

Kiedy rozpoczynaliśmy projekt, największe<br />

obawy budziła możliwość znalezienia<br />

racjonalnego kompromisu pomiędzy<br />

wymaganiami konserwatora zabytków<br />

a oczekiwaniami inwestora. Potem było rozwinięcie<br />

formy i użycie nowego, choć paradoksalnie<br />

starego języka, jakiego wymagała<br />

ta przestrzeń. Języka, który wymagał uświadomienia<br />

sobie kontekstów, a nie wymyślenia<br />

architektury.<br />

Struktura zabudowy mieszkaniowej poprzez<br />

ilość mieszkań w tak dużym zespole<br />

zmusza do rozbijania elewacji i rozciągania<br />

zespołów kubaturowych ilością okien i balkonów.<br />

W przypadku zabytkowego zespołu<br />

mieliśmy do czynienia z rytmami blisko<br />

dwóch tysięcy okien, chcieliśmy przeprowadzić<br />

zatem odwrotny proces – scalania –<br />

poprzez przerysowanie skali, uwypuklenie<br />

detalu, zindywidualizowanie miejsc.<br />

Co stanowiło największe wyzwanie<br />

konstrukcyjne przy wprowadzeniu<br />

nowej funkcji w istniejącą substancję<br />

budowlaną?<br />

Przede wszystkim ilość uwarunkowań dla<br />

wznoszenia nowych konstrukcji od fundamentu<br />

po dach. Inwestor nas pytał, dlaczego w tak<br />

dużym zespole każde mieszkanie jest inne i o<br />

różnej powierzchni. Ale to jest cecha działania<br />

przy zabytku – każde miejsce jest inne.<br />

Cała stolarka została wymieniona.<br />

Czy widniejące na elewacji balkony<br />

i loggie to nowe elementy?<br />

To doskonałe pytanie i znakomity komplement<br />

– potwierdza przyjęte założenia. Wszystkie<br />

loggie i balkony, poza dwoma w części<br />

historycznej, są „nowe”. Jeśli tego nie widać,<br />

to znaczy, że są osadzone w „czasie i historii”.<br />

Chcieliśmy, żeby między starą a nową zabudową<br />

i detalami nastąpiło harmonijne współbrzmienie.<br />

Używamy nowej materii, ale odwzorowujemy<br />

składniki WIELKIEJ FORMY.<br />

Jak wiele elementów w strukturze<br />

zastanej było nieoryginalnych (przebudowy,<br />

doraźne remonty)? Zostały<br />

one zachowane, przeprojektowane czy<br />

usunięte?<br />

W pierwszej fazie analiz projektowych, po<br />

uzgodnieniach z WKZ i inwestorem, na ponad<br />

pięćdziesiąt obiektów do wyburzenia zakwalifikowaliśmy<br />

większość ze współcześnie<br />

dobudowanych fragmentów. Razem było to<br />

kilkadziesiąt budynków i konstrukcji budowlanych.<br />

Usunięto także najważniejszy element<br />

– nadbudowę jednej kondygnacji na budynku<br />

przędzalni. Kilka nowych budynków zostało<br />

zaadaptowanych, np. obiekt przy wieży z dodanymi,<br />

dwukondygnacyjnymi arkadami.<br />

Widniejąca na dachu wieżyczka<br />

to odtworzenie czy może renowacja<br />

zachowanych fragmentów?<br />

Zachowało się zaledwie kilka zdjęć historycznych<br />

stanowiących „nieostry” pierwowzór.<br />

Sygnaturka to odbudowanie zabytkowej formy,<br />

choć stworzono ją materialnie całkowicie od<br />

nowa.<br />

Czy detale ceglane lub stalowe wykonywane<br />

były na zamówienie, aby odwzorować<br />

stan pierwotny?<br />

Detale ceglane – uzupełniające w części<br />

zabytkowej zachowane ściany – odtwarzane<br />

były na wzór istniejących. W większości jed-<br />

Balkony – gondole<br />

fot. Paweł Marciniak<br />

Proszę nam opowiedzieć o współpracy<br />

z australijskim architektem<br />

Gary'm Wolfem.<br />

Gary w pierwszym etapie prac, kiedy potrzebne<br />

nam było jasne i przejrzyste przedstawienie<br />

oczekiwań klienta, odpowiadał za<br />

koordynację projektu z jego założeniami.<br />

Monitorował zarówno stan zaawansowania<br />

uzgodnień projektu w urzędach, jak i zaawansowanie<br />

prac nad dokumentacją w pracowni.<br />

Gary miał często inne doświadczenia niż my,<br />

przywiezione ze swojego kraju. Dyskusje z nim<br />

pozwalały spojrzeć na dany temat z zupełnie<br />

innej strony. Był zaufanym, profesjonalnym<br />

konsultantem inwestora i naszym, szczególnie<br />

na etapie koncepcji. Duży wkład wniósł na etapie<br />

aranżacji meblowych w trakcie tworzenia<br />

wystawy kilku pokazowych apartamentów.<br />

Czy Łódź ze względu na swój postmodernistyczny<br />

charakter może stać się<br />

ośrodkiem tego typu realizacji?<br />

Łódź już jest symbolem adaptacji pofabrycznych<br />

zespołów – począwszy od adaptacji<br />

budynku Straży Pożarnej na Księżym Młynie<br />

czy Łódzkiej Manufaktury. Jesteśmy współautorami<br />

projektów tych budynków.<br />

Postmodernizm jako próba odreagowania<br />

modernizmu jest dzisiaj do pewnego stopnia<br />

anachroniczny. W obrębie tego stylu próbowano<br />

za pomocą naskórka odtwarzać w architekturze<br />

pewne emocje, które się wówczas<br />

pojawiły. Działał na granicy przeskalowanego<br />

żartu i nerwowej prowokacji, powstawał bowiem<br />

w czasie kiedy historyczna architektura<br />

była akceptowana z pewnym niesmakiem.<br />

W tym czasie, modernizm też już się zestarzał.<br />

Brak było wówczas w modzie przyzwolenia na<br />

poważne traktowanie zarówno jednego, jak<br />

i drugiego. Potrzebny był wyrafinowany dystans<br />

do FORMY. Style w architekturze są<br />

zwykle osadzone w kulturze i czasie, ale powierzchowne,<br />

bez metody i reguł, działanie<br />

skazane jest na niepowodzenie. Łódź w tym<br />

kontekście i w tej kategorii nie powinna występować.<br />

Jeśli zderzyć takie powierzchowne pojęcie<br />

jak postmodernizm ze zjawiskiem, które<br />

trwa tysiące lat, a takim jest budowanie WIEL-<br />

KIEJ FORMY jako zjawiska kulturowego, a nie<br />

tylko architektonicznego, to nie ma między<br />

nimi znaku równości. FORMY pojawiają się<br />

w kulturze w wielu miejscach: labirynt, wieża,<br />

świątynia. Architektura w przypadku używania<br />

dojrzałej FORMY jest odzwierciedleniem


KOMPLEKSOWE RENOWACJE OBIEKTÓW ZABYTKOWYCH<br />

HYDROIZOLACJA BUDYNKÓW, w tym metodą iniekcji ciśnieniowych<br />

ZABEZPIECZENIE<br />

ANTYKOROZYJNE<br />

stali i betonu<br />

USUWANIE GRAFFITI<br />

z każdej powierzchni<br />

Czyszczenie strumieniowo-<br />

-ścierne mokrym ścierniwem<br />

w technologii TORBO<br />

• konstrukcji stalowych,<br />

• zbiorników stalowych otwartych<br />

i zamkniętych,<br />

• konstrukcji betonowych.<br />

sach następował powrót do WIELKIEJ FORMY. Ukrywaliśmy<br />

ją pod nazwami rozmaitych stylów i epok – od okresu<br />

megalitów po architekturę egipską i grecką, okres rzymski,<br />

a następnie po styl romański, renesans czy klasycyzm, a nawet<br />

postmodernizm. Rozwój kultury architektonicznej nie następuje<br />

linearnie od rzeczy niedoskonałych do najdoskonalszych, ale<br />

ukryte w naszej podświadomości kompleksy zjawisk ujawniają się<br />

w różnych odsłonach, postaciach, na różnym poziomie ich rozwoju,<br />

w cyklicznej zasadzie ciągłego odradzania się w kulturze<br />

WIELKIEJ FORMY. Przyobleczone każdorazowo w zmienione<br />

kształty, w różne materie, na różnym poziomie techniki i odniesień.<br />

Rozwijają się wraz z rozwojem kultury danej społeczności<br />

oraz obumierają wraz z nią. Zwykle nie dostrzegamy procesów<br />

„przejścia” – jedyne co w takiej sytuacji możemy zrobić, to stawiać<br />

pytania, czyli zanurzyć się w NIEFORMIE.<br />

Czy mają Państwo swoją definicję loftu?<br />

Definicję loftu określono znacznie wcześniej i nie należy tu<br />

wiele zmieniać. Zwłaszcza że czas wraz z realizacjami „nowych<br />

loftów” przyniósł nowe określenia. Dzisiaj problem polega nie na<br />

klasyfikacji loftu, a na interpretacji zespołu „U Scheiblera”. My nie<br />

projektowaliśmy loftów w tym zespole. Staraliśmy się stworzyć zespół<br />

mieszkaniowy, w którym wrażliwy, a niekoniecznie zamożny<br />

człowiek może być otoczony przez NOWĄ FORMĘ zawierającą<br />

w sobie „współczesny czas i historię”.<br />

PHU DYTRYCH Sp. z o.o.<br />

ul. Kosynierów Gdyńskich 48/50 ; 93-357 Łódź<br />

tel: (42) 640-19-12 ; 601 - 333 - 2<strong>03</strong><br />

Współczesny budynek<br />

nietracący „ducha”<br />

Zakład Remontowo-Budowlany ERG<br />

ul. Kopernika 15-17, 90-5<strong>03</strong> Łódz<br />

tel. (+48 42) 636 26 01, (+48 42) 636 26 <strong>03</strong><br />

tel. (+48 42) 636 26 99, fax (+48 42) 637 46 10<br />

e-mail: erg@erg.lodz.pl, www.erg.lodz.pl<br />

Doradztwo i profesjonalne<br />

wykonawstwo w zakresie:<br />

<br />

<br />

KRYCIE DACHÓW<br />

papami, membranami, blachami tytanowo-cynkowymi,<br />

aluminiowymi, miedzianymi<br />

HYDROIZOLACJE<br />

tarasów, fundamentów, obiektów inżynieryjnych<br />

WYKONAWSTWO DACHÓW ZIELONYCH<br />

<br />

ogrodów dachowych oraz dachów w systemie stemie<br />

odwróconym<br />

ODŚNIEŻANIE<br />

i serwisowanie dachów<br />

Wykonawca projektu dachów i hydroizolacji w loftach po byłej fabryce<br />

Scheiblera w Łodzi autorstwa pracowni Marciniak & Witasiak.<br />

stanu świadomości, a nie egocentrycznym gestem. Dzisiaj Łódź stanowić<br />

może centrum NIEFORMY, której mottem jest przemiana<br />

i poszukiwanie dla tego miasta nowej FORMY. Każde miasto ma<br />

swoją NIEFORMĘ – zestaw pytań, na które odpowiedzi będą stanowiły<br />

o jego istocie. Łódź w tej sytuacji poprzez skalę działań nie<br />

jest na pewno „post”, ale nie musi być także „pre”, żeby wpisać się<br />

w nurt współczesności.<br />

Chcielibyśmy poznać Państwa opinię na temat podejścia<br />

do renowacji. Są Państwo zwolennikami odtwarzania<br />

elementów i rewaloryzacji konserwatywnej, czy raczej<br />

wprowadzenia współczesnych rozwiązań w historyczny<br />

kontekst?<br />

My stawiamy sobie pytanie: czego nowego dzisiaj potrzeba do artykułowania<br />

współczesnej FORMY architektonicznej? Miejsce jest zarówno<br />

dla historii, jak i dla elementów współczesnych. Przykładowo: modernizm<br />

przeistoczył się z zaprzeczenia ciągłości historii w znakomity katalizator<br />

FORMY, pozwala uwypuklać, kontrastować, tworzyć tła, akcenty, podkreślać,<br />

zaczyna się pojawiać w realizacjach jako „partner historii”. Dzisiejsze<br />

czasy potrzebują NOWEJ FORMY. Zmienia się rzeczywistość –<br />

z realnej przechodzimy mentalnie w wirtualną. Możemy mieszkać<br />

w kapsułach podtrzymujących życie, modlić się, robić zakupy, a nawet<br />

żenić się przed ekranem monitora. Pojawiają się zupełnie nowe<br />

technologie. To wszystko wywołuje zmiany w świadomości, istnieją<br />

realne przesłanki do zmian w architekturze. Zwykle w takich czafot.<br />

Paweł Marciniak<br />

20 <br />

<br />

20 świat świ<br />

w architektury


Lokalizacja/adres Łódź ul. Tymienieckiego 25<br />

Pracownia projektowa<br />

Zespół architektów Paweł Marciniak & Dariusz Witasiak<br />

Mirosław Rybak, Ewa Sarama, Zbigniew Wiliński, Rafał<br />

Lamorski, Michał Brzeziński, Wojtek Kluch, Barbara<br />

Zaczkiewicz, Szymon Jończy, Joanna Stangreciak,<br />

Monika Kucharczyk, Tomasz Czarnecki, Grzegorz<br />

Architekci<br />

Uraziński, Wojtek Borowczyk, Michał Piwowarski,<br />

Sylwia Janas, Klara Kozmińska, Wojtek Sylwestrowicz,<br />

Joanna Cwynar, Zuzanna Fadhel, Paweł Myśliwiec,<br />

Anna Awrejcewicz, Gracjan Fertliński<br />

Data opracowania 2005–2010<br />

Data realizacji 2010<br />

Inwestor<br />

Opal Property Developments<br />

reprezentacja – arch. Gary Wolf<br />

Powierzchnia netto<br />

Budynki zabytkowe – 54 500 m 2<br />

Budynki nowe – 32 000 m 2<br />

Kubatura brutto 412 000 m 3<br />

Arkady dodane do wieży stają się abstrakcyjnym<br />

„pałacem przy placu”<br />

fot. Paweł Marciniak<br />

Systemy detekcji i sygnalizacji pożaru<br />

Stolarka drzwiowa<br />

Chemia budowlana (zaprawa do klinkieru)<br />

Kostka oraz płyty posadzkowe<br />

Przewody oddymiające i zabezpieczenia<br />

przejść instalacyjnych<br />

Okna i fasady aluminiowo-szklane<br />

Ręcznie formowane cegły<br />

Oświetlenie zewnętrzne<br />

Renowacja i zabezpieczenia<br />

konserwatorskie<br />

Wykonawca pokryć dachowych<br />

i hydroizolacji<br />

System dachowy i elewacyjny<br />

D+H Polska sp. z o.o.<br />

PORTA KMI POLAND sp. z o.o.<br />

Sopro Polska Sp. z o.o.<br />

POZ BRUK Spółka z o.o. S.K.A.<br />

Promat TOP Sp. z o.o.<br />

Mostostal Zabrze Holding S.A.<br />

Cegielnia Dąbrówka<br />

Rosa<br />

PHU DYTRYCH Sp. z o.o.<br />

Zakład Remontowo-Budowlany "ERG" Sp. J.<br />

PREFA Polska<br />

Dziękujemy Opal Property Developments S.A. za współpracę przy tworzeniu artykułu.<br />

Detal konstrukcji – szkic projektantów<br />

Mostostal Zabrze – Holding S.A.<br />

41-800 Zabrze, ul. Wolności 191<br />

tel. + 48 32 373 44 44<br />

fax + 48 32 271 50 47<br />

Mostostal Zabrze Holding S.A. wykonawcą okien i fasad<br />

aluminiowo – szklanych Loftów „U Scheiblera” w Łodzi<br />

Oferujemy kompleksową obsługę w zakresie:<br />

•projektowania,<br />

•wykonawstwa warsztatowego,<br />

•montażu<br />

aluminiowych fasad i ślusarki okienno-drzwiowej<br />

www.mz.pl<br />

Detal elewacyjny – szkic projektantów<br />

Uczestniczyliśmy między innymi w realizacjach fasad<br />

następujących obiektów w Polsce i za granicą:<br />

• Budynek biurowo-hotelowo-usługowy Altus Katowice<br />

(Generalne Wykonawstwo),<br />

• Biurowiec Biprohutu, Gliwice,<br />

• Siedziba Daimler Chrysler, Warszawa,<br />

• Hotel Sheraton Kraków (szklany dach),<br />

• Sheraton Poznań,<br />

• Silesia City Center, Katowice,<br />

• Biurowiec Beacon Court, Dublin, Irlandia,<br />

• Khalifa Stadium, Doha, Katar,<br />

• Porte De Lilas, Paryż, Francja,<br />

• Sport City Tower, Doha, Katar,<br />

• Terminal T2G lotniska CDG w Paryżu, Francja.<br />

22 świat świ<br />

w architektury świat architektury 23


LOFTY<br />

POCHODZENIE<br />

HISTORIA<br />

ZASTOSOWANIA<br />

Określenie „loft” zostało zapożyczone<br />

z języka angielskiego i oznacza ‘strych’, ‘poddasze’.<br />

Słowo to występuje również w zrostach<br />

frazeologicznych: organ loft – chór<br />

kościelny, gdzie lokalizowano prospekt organowy,<br />

oraz pigeon loft – wysoki gołębnik.<br />

W formie czasownikowej definiuje ruch<br />

w górę, podniesienie, wyniesienie.<br />

Początkowo opuszczone strychy, poddasza,<br />

głównie w pustostanach poprzemysłowych<br />

i magazynach, zamieszkiwał margines<br />

społeczeństwa, a swoje pracownie lokalizowali<br />

tu ubodzy malarze, rzeźbiarze i plastycy.<br />

Z czasem szersza grupa odbiorców doceniła<br />

duże przeszklenia, obszerne, otwarte<br />

wnętrza, niestandardowe wykończenia (lub<br />

ich brak), rzadko spotykany nastój, a przede<br />

wszystkim niskie koszty utrzymania i eksploatacji<br />

mieszkań. Poszczególne elementy<br />

wnętrz były bardzo inspirujące, a dodatkowo<br />

Lofty u Scheiblera<br />

Detale elewacji ceglanej<br />

pozwalały rozpinać płótna malarskie dowolnych<br />

rozmiarów.<br />

Pierwsze lofty powstały w latach 40.<br />

w Bostonie i nowojorskiej dzielnicy SoHo<br />

w nadrzecznych magazynach, których nieformalni<br />

właściciele (92% mieszkańców)<br />

w latach 70. zmusili władze miasta, by zalegalizować<br />

ich sytuację. W podobnych obiektach<br />

w pobliskiej Tribece (1974 r.) swoją zamiejsco-<br />

Wiele obiektów (browary, magazyny, oficyny,<br />

wieże strażnicze, hale fabryczne), często<br />

o dobrej konstrukcji i w nie najgorszym stanie<br />

technicznym, czekają na zagospodarowanie.<br />

Lofty są doskonałą metodą na rewitalizację<br />

i odzyskiwanie postindustrialnych terenów<br />

w miastach. Opuszczone w związku<br />

z rozwojem technologii, zmianą procesów<br />

produkcyjnych, dążeniem władz do wycofy-<br />

fot. Marta Sinior<br />

Wnetrze holu wejściowego<br />

24 świat architektury<br />

wą filię zlokalizował ASU (Arizona State University).<br />

Mocno krytykowany wybór zdewastowanych<br />

budynków okazał się słuszny, gdy<br />

po renowacji podniósł się prestiż tej nowojorskiej<br />

dzielnicy. Wkrótce we wschodniej części<br />

Stanów Zjednoczonych pojawiły się kolejne<br />

lofty. Popularność tego typu przestrzeni rosła,<br />

a wraz z nią zwiększała się jej wartość.<br />

Moda na lofty dotarła również do Polski.<br />

Wystarczy wspomnieć poetyckie kadry<br />

z filmu „Samotność w sieci” w reżyserii<br />

Witolda Adamka (2006 r.) oraz znane realizacje<br />

architektoniczne: Bolko-Loft (pierwszy<br />

w kraju, 20<strong>03</strong> r.), spichlerz w Gliwicach<br />

(2009 r.; „świat architektury” 2/2010) – oba<br />

autorstwa pracowni medusa group, czy lofty<br />

u Scheiblera (czytaj na str. 14) – według<br />

pracowni projektowej Marciniak & Witasiak.<br />

wania fabryk ze śródmieść, na powrót zostają<br />

włączone w użytkowanie. Co więcej, stają się<br />

atrakcyjnymi miejscami pełniącymi rolę centrotwórczą.<br />

Tu ogniskuje się życie społeczności,<br />

bo w ciągu dnia działają restauracje,<br />

biura, pracownie, a nocą kluby, galerie, kina<br />

i teatry. Zrealizowane w fabrykach mieszkania<br />

są użytkowane całodobowo, nie istnieje więc<br />

problem okresowego pustoszenia dzielnicy,<br />

który jest szczególnie dotkliwy dla przedmieści<br />

i ścisłych centrów dużych miast. W dobie<br />

wzrostu cen powierzchni użytkowej ten<br />

kierunek rozwoju urbanistyki wydaje się być<br />

słuszny i zgodny z trendem dbania o ekologię<br />

– w końcu loft jest formą recyklingu substancji<br />

budowlanej.<br />

Joanna Jabłońska<br />

Presstone to system elementów architektonicznych produkowanych na<br />

bazie wysokogatunkowych, szlachetnych kruszyw naturalnych metodą<br />

prasowania. Podstawową zaletą tej technologii jest możliwość produkcji<br />

płyt posadzkowych, monolitycznych podestów, stopni schodów, okładzin<br />

elewacyjnych i innych elementów wykończeniowych o spójnej strukturze<br />

i kolorystyce. Presstone stanowi interesującą ofertę dla architektów<br />

tworzących zarówno tradycyjne jak i innowacyjne aranżacje.<br />

pozbruk.pl


Realizacje w Polsce<br />

Trzeci wymiar paragrafu<br />

PARAGRAF<br />

Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego<br />

Niezwykła, charakterystyczna forma budynku natychmiast utrwaliła<br />

w świadomości mieszkańców jego nazwę i „Paragraf” szybko stał się<br />

symbolem zarówno uczelni, jak i Łodzi. Autorem tego dostojnego,<br />

reprezentacyjnego i wyjątkowego budynku jest Jacek Grabowski wraz<br />

z zespołem AGG – Architekci Grupa Grabowski z siedzibą w Łodzi.<br />

Gmach Wydziału Prawa i Administracji<br />

powstał w dobrej lokalizacji przy jednym<br />

z ważniejszych pod względem urbanistycznym<br />

i komunikacyjnym skrzyżowań w Łodzi,<br />

na zamknięciu szerokiej arterii komunikacyjnej<br />

prowadzącej do centrum miasta z Warszawy<br />

i z węzła autostrad A1/A2. Dominantą i punktem<br />

centralnym tego skrzyżowania – ronda<br />

była dotychczas tylko potężna bryła kościoła<br />

św. Teresy.<br />

W sercu kampusu<br />

Nowy Wydział Prawa i Administracji został<br />

doskonale wkomponowany w układ przestrzenny<br />

rozległego ronda i po mistrzowsku<br />

włączony w strukturę studenckiego miasteczka.<br />

Nieregularna i mała działka – jak na tak<br />

duży program Wydziału Prawa i Administracji<br />

– wymagała koncentracji budynku, zwartej formy,<br />

a jego położenie w kampusie uniwersyteckim<br />

– dostępności z czterech przeciwległych,<br />

ale równie ważnych kierunków.<br />

Dlatego wydział posiada cztery równorzędne<br />

wejścia prowadzące do centralnego<br />

hallu wejściowego, podkreślone przez mostki<br />

przerzucone nad fosą otaczającą budynek.<br />

Świetnie zaprojektowana faktura posadzki<br />

jednoznacznie kieruje użytkowników do<br />

wejść oraz podkreśla kształt obiektu.<br />

Zaskakujące jest, że zbliżając się z dowolnego<br />

kierunku do tego olbrzymiego gmachu,<br />

nigdy nie jesteśmy narażeni na „szukanie<br />

frontu” czy zbędne „obchodzenie” budynku,<br />

z każdej strony bowiem zaprojektowano<br />

główne wejście prowadzące do tego samego<br />

hallu. Także wszystkie fasady są frontowe.<br />

Budynek ciągle zmienia swoje oblicze,<br />

błyszcząc światłem konkretnej pory dnia<br />

i konkretnej pogody, grającym na polerowanym<br />

czarnym granicie fasady, a spacer wokół<br />

niego jest nieustannie źródłem przyjemności<br />

i odkrywaniem niezwykłych widoków.<br />

Trzy geometrycznie klarowne bryły<br />

obiektu i „umykające” po łukach ściany fasady<br />

sprawiają, że jest on odbierany bardzo dyna-<br />

Wrażenie<br />

wszechobecnego<br />

światła<br />

micznie i koncentruje na sobie uwagę obserwatora.<br />

Wkrótce okazuje się jednak, że wyjątkowa<br />

forma budynku, zaskakująca „organizacja”<br />

wejść do niego, olbrzymie sferyczne powierzchnie<br />

granitowej, czarnej, polerowanej<br />

fasady, a na niej subtelne, cienkie linie ze stali<br />

nierdzewnej (jakby nieistotne, ale uwypuklające<br />

kształt budynku), nocna iluminacja świetlna<br />

– to dopiero początek wrażeń. Wnętrze<br />

budynku oferuje bowiem kolejną wyjątkową<br />

„zabawę” światłem i przestrzenią.<br />

Gigantyczna rzeźba<br />

Intrygujący kształt paragrafu był dla autora<br />

projektu, architekta Jacka Grabowskiego,<br />

inspiracją, a wpisanie w ten symbol funkcji<br />

budynku okazało się odkrywaniem zaskakujących<br />

przestrzeni i rozwiązań.<br />

Kształt paragrafu – znaku stanowiącego<br />

jednoznaczny kod prawa – poprzez dodanie<br />

trzeciego wymiaru zaczął oddziaływać mocą<br />

niezwykłej architektury.<br />

Zaprojektowany obiekt składa się z trzech<br />

przenikających się owalnych brył (budynki<br />

A, B i C), o klarownym układzie komunikacji<br />

wewnętrznej. W tych rozległych przestrzeniach<br />

wszystkie korytarze poszczególnych<br />

pięter zaczynają się i kończą w jednym, centralnym,<br />

wielopoziomowym atrium.<br />

Dzieje się tak dlatego, że pętle – owale<br />

korytarzy budynków A, B i C – są jakby<br />

zsunięte. Na obwodzie każdego zwoju<br />

umieszczono sale wykładowe i pokoje pracowników<br />

naukowych. Natomiast wewnątrz<br />

obszernych pętli, w skrajnych bryłach A i C,<br />

zaprojektowano jedna nad drugą – aule i audytoria.<br />

Środkowy zwój pozostał wewnątrz<br />

niewypełniony, tworząc wieloprzestrzenne<br />

przekryte szklanym dachem atrium o wysokości<br />

prawie 30 m, świadczące o wielkości<br />

i randze obiektu oraz stanowiące jego tętniące<br />

życiem centrum.<br />

Atrium tworzą jednoprzestrzenny parter<br />

oraz kilka pięter balkonów – otwartych korytarzy<br />

biegnących po owalnym obwodzie<br />

olbrzymiej pętli B oraz połączonych wiszącymi<br />

mostkami, schodami, kładkami.<br />

W atrium zostały „zawieszone” w przestrzeni<br />

dwa monumentalne „kominy”, zawierające<br />

spiętrzone w kilku kondygnacjach<br />

– niczym warstwy tortu – zespoły auli.<br />

We wnętrzach dominuje biel, odcienie<br />

jasnej szarości, jasne okładziny drewniane,<br />

szkło, stal, co sprawia wrażenie wszechobecnego<br />

światła, kontrastującego dodatkowo<br />

z czernią granitu fasady. Naturalne światło<br />

wpada do wnętrza przez szklany dach<br />

i „przesącza” się przez kładki i mostki, szklane<br />

podłogi, oświetla pięć pięter owalnych galerii,<br />

tworzy zaskakujące efekty cieni na wypukłych<br />

ścianach, dociera do najniższej kondygnacji,<br />

gdzie na posadzce rozrzucono kilkadziesiąt<br />

głazów narzutowych, tworzących naturalne<br />

(dosłownie) podziały wnętrza, stoły, siedziska<br />

i … niezwykłą atmosferę.<br />

Przestrzeń ujęta w taki kształt rodzi emocje<br />

– jest dla użytkowników nieustającym<br />

źródłem przyjemności i satysfakcji. To tak,<br />

jakby architekci zwracali się do nich: MASZ<br />

PRAWO! (czuć się tu dobrze). To hasło, które<br />

przez cały czas projektowania było mottem<br />

autora, ma podwójne znaczenie. Studenci<br />

Wydziału Prawa Uniwersytetu Łódzkiego<br />

czekali bowiem na swoją siedzibę kilkadziesiąt<br />

lat, tułając się po salach wielu innych budynków<br />

uniwersyteckich.<br />

Celem architektów było zaprojektowanie<br />

obiektu jednocześnie przyjaznego i dostojnego,<br />

przytulnego i monumentalnego, prostego<br />

i wyjątkowego. I – sądząc po opiniach<br />

użytkowników, studentów, gości – architekci<br />

mogą mieć satysfakcję.<br />

Przejrzystość funkcji<br />

Budynek nowego Wydziału Prawa i Administracji<br />

Uniwersytetu Łódzkiego o powierzchni<br />

21 500 m 2 przeznaczony jest dla<br />

100 000 studentów i kilkuset pracowników<br />

naukowych. Funkcjonalnie podzielono go<br />

na dwie podstawowe strefy: „niższą” strefę<br />

studentów (poziomy -4.00, 0.00, +4.00,<br />

+8.00), z pomieszczeniami dydaktycznymi,<br />

pracowniami, biblioteką, dziekanatem, częścią<br />

gastronomiczną i kawiarnią, oraz „wyższą”<br />

strefę wykładowców (poziomy +12.00<br />

i +16.00). Część przeznaczona dla pracowników<br />

naukowo-dydaktycznych stanowi wydzieloną<br />

strefę ciszy (w budynkach A i C),<br />

nienarażoną na tranzytowy ruch studentów<br />

do innych części wydziału.<br />

W budynku znajduje się 21 sal dydaktycznych<br />

80-osobowych, 23 sale komputerowe/seminaryjne<br />

30-osobowe, sala sądowa<br />

(próbna) dla 112 osób, aule dla 560, 420, 320<br />

i 220 osób, 5 auli 150-osobowych, 230 pokoi<br />

dla wykładowców i pracowników naukowych,<br />

biblioteka z czytelnią o powierzchni 1400 m 2 ,<br />

bufet, kawiarnia, kluby studenckie, kioski, parking<br />

podziemny i naziemny dla 290 samochodów.<br />

Architekci zdawali sobie sprawę, że tak<br />

duży obiekt powinien mieć niezwykle przejrzystą<br />

komunikację wewnętrzną, połączoną<br />

z informacją wizualną i systemem oznakowania.<br />

Projektowanie zostało podporządkowane<br />

także temu celowi. Ponieważ w budynku<br />

znajduje się dziewięć auli o łącznej liczbie<br />

2380 miejsc, przyporządkowanie kolorów<br />

wystroju wnętrza pozwoliło je jednoznacz-<br />

26 świat architektury świat architektury 27


Fasada błyszczy światłem dnia<br />

nie określić tak, aby ułatwić odnalezienie ich<br />

w przestrzeni gmachu. Zastosowany kod<br />

kolorystyczny, uwzględniony także na szyldach<br />

w całym budynku, jest ściśle związany<br />

z zawodami prawniczymi: powstały aula<br />

czerwona, aula zielona, aula fioletowa i aula<br />

niebieska. Zadbano o kolorystykę poszczególnych<br />

wnętrz, precyzyjnie dobierając akustyczne<br />

tkaniny dla ścian, sufity podwieszone,<br />

wykładziny podłogowe, tapicerkę mebli.<br />

Aule są dla użytkowników charakterystyczne<br />

i natychmiast rozpoznawalne, ponieważ pozostają<br />

w kontraście z minimalistyczną, jasną<br />

kolorystyką wnętrz obiektu.<br />

Wartość architektury<br />

Należy podkreślić, że wyjątkowość Wydziału<br />

Prawa i Administracji przyciąga do niego<br />

nie tylko studentów. Odbywa się tu wiele<br />

konferencji, wystaw, targów, których organizatorzy<br />

wiedzą, że impreza w inspirującym<br />

wnętrzu będzie – sukcesem.<br />

Przysparza to wydziałowi sławy i dodatkowych<br />

źródeł finansowania. Cieszy też fakt, że<br />

architektura obiektu inspiruje jego użytkowników<br />

do dobrych zachowań estetycznych.<br />

I nie dotyczy to wyłącznie opiekunów obiektu,<br />

dbających w każdym szczególe o jego wygląd,<br />

ale przede wszystkim tysięcy studentów, którzy<br />

czują się tutaj świetnie i są dumni ze swojego<br />

wydziału. Po roku użytkowania nie ma<br />

problemów wandalizmu, zaśmiecania, przypadkowych<br />

„pseudoupiększeń” itp.<br />

Gmach zbiera dobre opinie użytkowników,<br />

mieszkańców Łodzi i prasy, a w maju<br />

2010 r. został nagrodzony „Złotym Wiertłem”<br />

w ogólnopolskim konkursie na najlepszy<br />

obiekt budowlany roku, w kategorii obiektów<br />

użyteczności publicznej. Ideą konkursu jest<br />

promowanie profesjonalnych projektantów<br />

i wykonawców oraz ich doskonałej współpracy,<br />

której efektem są budynki o najwyższych<br />

standardach.<br />

Architekt Jacek Grabowski został wyróżniony<br />

jako autor projektu zwycięskiego<br />

PARAGRAFU.<br />

Aule zawieszone w wielopoziomowym atrium<br />

Lokalizacja/adres Łódź, ul. Kopcińskiego 8/12<br />

Pracownia projektowa<br />

AGG – Architekci Grupa Grabowski<br />

spółka z o.o.<br />

28 świat architektury<br />

www.<strong>swiat</strong>architektury.com<br />

świat architektury 29<br />

Architekt autor<br />

arch. Jacek Grabowski<br />

Data opracowania 2005–2006<br />

Data realizacji 2007–2008<br />

Inwestor<br />

Powierzchnia całkowita 21 500 m 2<br />

Powierzchnia zabudowy 5 388 m 2<br />

UNIWERSYTET ŁÓDZKI<br />

Kubatura brutto 106 000 m 3<br />

Generalny wykonawca<br />

Skanska<br />

fot. archiwum AGG<br />

zentujemy prezentujemy informujemy informujemy przedstawiamy odwiedzamy zapraszamy<br />

<br />

Kwiecień 2010 (nr 1)<br />

Naczelny Sąd Administracyjny<br />

Złożoność sprawiedliwości<br />

Ośrodek sportów wodnych<br />

w Pszczynie<br />

Transformacje architektoniczne<br />

Pierwsza odsłona<br />

Rozbudowa Akademii Sztuk Pięknych<br />

we Wrocławiu<br />

przedstawiamy<br />

sylwetki polskich<br />

i zagranicznych<br />

projektantów<br />

ń<br />

Naczelny Sąd Administracyjny<br />

Złożoność sprawiedliwości<br />

Ośrodek sportów wodnych<br />

w Pszczynie<br />

Transformacje architektoniczne<br />

Pierwsza odsłona<br />

Rozbudowa Akademii Sztuk Pięknych<br />

we Wrocławiu<br />

zadajemy architektom<br />

nietypowe pytania<br />

<br />

Apar<br />

tamenty w byłej fabryce<br />

Wydz ział<br />

Prawa i Administracji<br />

Uniwe<br />

rsytetu Łódzkiego<br />

Siedziba iba<br />

redak cji<br />

Dziennika Zachodniego<br />

prezentujemy<br />

najwięcej<br />

polskich<br />

realizacji<br />

informujemy o nowinkach technicznych<br />

i interesujących rozwiązaniach<br />

ISSN: 2081-6413<br />

<br />

2 / 2010<br />

SZTUKA ARCHITEKTURY<br />

Teatr Rozrywki w Chorzowie – spojrzenie autorskie<br />

PORT LOTNICZY<br />

Budowa terminala odpraw pasażerskich we Wrocławiu<br />

SPLATANIE PRZESTRZENI<br />

Budynek biurowo-usługowy w Warszawie<br />

ISSN: 2081-6413<br />

U SCHEIBLERA<br />

PARAGRAF<br />

MED<br />

IA CENTRUM<br />

<br />

zaglądamy<br />

do firm<br />

i hal<br />

produkcyjnych<br />

SZTUKA ARCHITEKTURYR<br />

Teatr Rozrywki w Chorzowie – spojrzenie autorskie<br />

PORT LOTNICZY<br />

Budowa terminala odpraw<br />

pasażerskich we Wrocławiu<br />

SPLATA<br />

NIE PRZESTRZENI<br />

Budynek<br />

biurowo-usługowy w Warszawie<br />

3 / 2010<br />

U SCHEIBLERA<br />

Apartamenty w byłej fabryce<br />

PARAGRAF<br />

Wydział Prawa i Administracji<br />

Uniwersytetu Łódzkiego<br />

MEDIA CENTRUM<br />

Siedziba redakcji<br />

Dziennika Zachodniego


Realizacje w Polsce<br />

ASEPTYKA ARCHITEKTURY<br />

Budynek biurowy w Brzeziu pod Opolem<br />

Lata 70. XX wieku były wyjątkowo<br />

trudne dla polskiej architektury.<br />

To czas ubogich technologii, substandardów<br />

technicznych i projektów typowych, dyktatu<br />

koncernów budowlanych, normatywów oraz<br />

prefabrykatów. Obiekty interesujące pod<br />

względem architektonicznym powstawały<br />

rzadko. Z pewnością nie można zaliczyć do<br />

nich budynku w Brzeziu pod Opolem, który<br />

zbudowano wg typowego, „taśmowego”<br />

projektu. Ten parterowy pawilon pełnił funkcję<br />

warsztatu naprawczego, później magazynu.<br />

Modernizacja oraz przebudowa budynku,<br />

wykonana z pietyzmem i szacunkiem dla<br />

pierwowzoru godnego zabytku, może więc<br />

budzić zdziwienie. A jednak, naszym zdaniem,<br />

prosta, jednorodna struktura obiektu<br />

posiada potencjał i wartości godne zachowania<br />

oraz uwypuklenia.<br />

Zmiany<br />

Przebudowa budynku polegała na usunięciu<br />

wszystkich dobudówek i wewnętrznych<br />

podziałów hali magazynowej oraz pozostawieniu<br />

jedynie głównej, prostopadłościennej bryły<br />

z rytmem otworów na elewacji frontowej.<br />

W obszerne wnętrze hali wpisano dwukondy-<br />

gnacyjną, stalową konstrukcję, niczym magazynowe<br />

regały wysokiego składowania. Konstrukcję<br />

tę wypełniono indywidualnymi pokojami<br />

biurowymi oraz pomieszczeniami socjalnymi,<br />

sanitarnymi, technicznymi. Piętro zostało przeznaczone<br />

na gabinety i małą salę konferencyjną.<br />

Druga sala konferencyjno-szkoleniowa znajduje<br />

się w rejonie holu wejściowego. Pozostałą<br />

obszerną przestrzeń wnętrza zajmuje sala operacyjna<br />

z biurem typu „open space”.<br />

Surowość<br />

W kolorystyce budynku dominuje biel, co<br />

symbolicznie wiąże się z profilem działalności<br />

firmy. Białe są ściany, sufity i betonowe posadzki<br />

przemysłowe na parterze. Duże tafle<br />

szkła wypełniają w całości otwory okienne<br />

elewacji i stanowią przegrody wewnętrzne<br />

indywidualnych pomieszczeń biurowych oraz<br />

sal konferencyjnych.<br />

Strukturze budynku zostało podporządkowane<br />

zagospodarowanie terenu znajdującego<br />

się w bezpośrednim otoczeniu. Betonowy<br />

parking i trawniki na froncie przecięte<br />

są pasami bazaltu w rytmie filarów międzyokiennych.<br />

Układ miejsc parkingowych jest<br />

czytelny dzięki lampom posadzkowym.<br />

Budynek biurowy – elewacja<br />

DESIGN<br />

WCHODZI<br />

NA SCHODY<br />

Schody są pierwszoplanowym elementem architektury<br />

przestrzeni domowej, ale również publicznej. Schody<br />

schodom nierówne – nie tylko pod względem liczby<br />

stopni, ale przede wszystkim designu i tego, co je<br />

przemienia ze zwykłego przedmiotu w dzieło sztuki.<br />

ciągu ostatnich lat ponownie nabrały<br />

W szczególnej roli – pełniąc swą funkcję<br />

użytkową stały się jednocześnie elementem<br />

kompozycji wnętrza i jego dekoracją, niejednokrotnie<br />

wręcz elementem we wnętrzu dominującym.<br />

Różnorodne kształty stopni i balustrad,<br />

a także materiały, z których są one wykonane,<br />

pozwalają tworzyć niezwykle oryginalne formy.<br />

Przede wszystkim warto zauważyć, że dobrym<br />

wyborem będą schody stalowe. Schody<br />

stalowe posiadają konstrukcję składającą się z elementów,<br />

które o wiele łatwiej zamontować i wymienić<br />

niż np. elementy schodów drewnianych.<br />

Konstrukcja stalowa jest poza tym optycznie<br />

o wiele lżejsza, a także o wiele trwalsza i pozwala<br />

na zastosowanie znacznie szerszej gamy kolorów.<br />

Ten ostatni aspekt ma o tyle duże znaczenie,<br />

że barwa w sposób decydujący wpływa na<br />

odbiór schodów oraz pomieszczenia w jakim są<br />

one ustawione, a także kształtuje jego estetykę.<br />

Materiał, który możemy zastosować w połączeniu<br />

ze stalą, jest bardzo zróżnicowany.<br />

I tak stopnie można wykonać ze stali gładkiej, blachy<br />

ryflowanej, drewna (tu możliwości wyboru<br />

ogranicza wyłącznie dostępność poszczególnych<br />

gatunków na rynku), szkła, a w przypadku schodów<br />

przeznaczonych do użytku zewnętrznego –<br />

również kratownicy. Czasem warte rozważenia<br />

jest takie przygotowanie konstrukcji stopnia, ażeby<br />

dało się go wypełnić ceramiką przemysłową.<br />

Nowoczesne technologie i sposoby łączenia<br />

różnych materiałów pozwalają na wykonanie<br />

okładziny schodów praktycznie ze wszystkich<br />

materiałów wykorzystywanych we wnętrzach.<br />

Często schody zajmują centralne miejsce<br />

w przestrzeni stając się elementem dominującym<br />

szczególnie w przypadku dużych otwartych<br />

przestrzeni.<br />

Balustrady – stanowiące jeden z ważniejszych<br />

elementów konstrukcji, mogą mieć różny<br />

kształt. Podstawą są często słupki wykonane<br />

z rurek stalowych lub profili. Wypełnienie stanowi<br />

szkło, nierdzewne pręty podziału, poliwęglan,<br />

elementy kute, linki stalowe – wszystko to<br />

zależy od potrzeb i projektu. Pochwyt musi być<br />

przede wszystkim doskonale wykończony, tak,<br />

aby nie stwarzał przeszkód dla przesuwającej<br />

po nim dłoni. Bardzo dobrym materiałem jest<br />

w tym wypadku tworzywo – tym lepsze, że pozwalające<br />

na łatwy montaż i dostosowujące się<br />

do biegu schodów. Często stosuje się też stal<br />

lub drewno – zwykle tam, gdzie mamy do czynienia<br />

z biegiem prostym.<br />

Forma schodów dzieli je na kręcone, proste<br />

lub modułowe.<br />

Przy zakupie interesującej nas konstrukcji<br />

schodów ważne jest, by wybierać produkty<br />

posiadające ważne certyfikaty i aprobaty,<br />

gdyż oprócz designu i ciekawej formy przestrzennej<br />

schodów muszą spełniać wymogi<br />

bezpieczeństwa.<br />

Ranga schodów we współczesnej architekturze<br />

znacznie wzrosła. Odkąd z ciasnych klatek<br />

schodowych weszły na salony, stały się równoprawnym,<br />

a często dominującym elementem<br />

budującym styl i klimat wnętrz.<br />

fot. by Atrium<br />

Industrialne wnętrze<br />

Antoni Domicz<br />

Pełna prostota – klatka schodowa<br />

30 świat architektury<br />

fot. archiwum Antoni Domicz<br />

Wyjątkowa realizacja autorstwa<br />

pracowni M. i A. Domicz przykuwa<br />

naszą uwagę prostotą i ascetyczną<br />

surowością. Głównym założeniem<br />

projektowym była zmiana funkcji<br />

z magazynowej na biurową, przy<br />

zachowaniu pierwotnego charakteru<br />

obiektu, co się w pełni udało.<br />

Zastosowanie we wnętrzach<br />

materiałów wykończeniowych dla<br />

przemysłu oraz wyeksponowanie<br />

stalowej konstrukcji dachu, uwypuklają<br />

industrialne pochodzenie tej<br />

architektury. Natomiast duże szklane<br />

płaszczyzny zastępujące część<br />

ścian działowych są podkreśleniem<br />

obecnego przeznaczenia budynku.<br />

Dzięki doskonałemu projektowi<br />

Małgorzaty Pizio-Domicz, Marty<br />

Pizio, Antoniego Domicza, obiekt<br />

pozostaje wpisany w przemysłowe<br />

otoczenie, jednocześnie zapewniając<br />

przyjazne środowisko pracownikom<br />

i użytkownikom biur.


Realizacje w Polsce<br />

SZKOŁA PRIMUS<br />

Zespół szkół wraz z zapleczem sportowo-socjalnym w Szczecinie<br />

W Szczecinie przy ulicy Monte Cassino powstał wyjątkowy zespół<br />

szkolny według projektu pracowni FBA. Istniejący tu budynek<br />

z okresu międzywojennego został rozbudowany o praktycznie<br />

100% swojej powierzchni przy minimalnym wykorzystaniu przestrzeni<br />

działki. Wszystko dzięki ukryciu pod ziemią dużych kubaturowo<br />

funkcji, takich jak basen i sala gimnastyczna.<br />

Elewacja północna z przekrojem<br />

przez część poziemną<br />

Świetlik rozdzielający strefy<br />

basenu i sali gimnastycznej<br />

nych. Takie rozwiązanie wynikało z kwestii<br />

estetycznych oraz sąsiedztwa i stosunkowo<br />

niewielkich rozmiarów działki, a decyzja<br />

o nim została demokratycznie podjęta przez<br />

inwestora i projektantów. Ostatecznie uzyskano<br />

harmonię kubatur oraz proporcji brył<br />

nowego skrzydła i istniejącej części, a współczesna<br />

fasada nie przytłacza historycznej.<br />

Warto zaznaczyć, że nowatorska bryła jest<br />

niższa i zwieńczona płaskim dachem.<br />

Ukryte funkcje<br />

Pomiędzy obiektami po stronie północnej<br />

zlokalizowano szklany łącznik, który pełni<br />

funkcję komunikacyjną oraz mieści hol główny.<br />

Jego wygląd zewnętrzny podniesiony został do<br />

rangi dominanty elewacyjnej poprzez mocny<br />

i wertykalny układ. Dodatkowo, jest bardzo<br />

współczesny w swoim charakterze dzięki użytym<br />

do jego wykonania materiałom – szkłem<br />

w aluminiowych ramach i blachą tytanowocynkową.<br />

To właśnie tu zlokalizowano główne<br />

wejście do obiektu, za którym rozciąga się<br />

przestrzeń holu głównego. W nim dostępne<br />

są: recepcja, główna klatka schodowa, winda<br />

o funkcji osobowej i towarowej, bufet z jadalnią<br />

i toalety, zrealizowane już w nowym skrzydle.<br />

Komunikacja pionowa jest rozwiązana tak, aby<br />

z windy wszystkie pomieszczenia były dostępne<br />

dla osób niepełnosprawnych.<br />

W budynku międzywojennym zlokalizowano<br />

szatnie i pomieszczenia dydaktyczne,<br />

które są dostępne bezpośrednio z holu<br />

głównego. Na drugiej kondygnacji, która<br />

pierwotnie pełniła funkcję wysokiego parteru,<br />

przewidziano pomieszczenia administracyjne<br />

oraz czytelnię i świetlicę. Z uwagi na kwestie<br />

użytkowe elewacja została ocieplona za pomocą<br />

granulatu poliuretanowego wtłaczanego<br />

w przestrzeń pustki i wykończona tynkami<br />

mineralnymi oraz okładziną kamienną z płyt<br />

łupka w obrębie cokołu. Stolarkę zewnętrzną<br />

odtworzono w drewnie z zachowaniem<br />

pierwotnych podziałów. Ponieważ elewacja<br />

Okładzina z listew modrzewiowych<br />

tego skrzydła znajduje się pod opieką konserwatorską,<br />

wszystkie prace były prowadzone<br />

w porozumieniu z tym urzędem.<br />

Część nową zaprojektowano w układzie<br />

słupowym wykonanym z żelbetu. Na kondygnacjach<br />

drugiej oraz trzeciej naziemnej<br />

przewidziano hole rekreacyjne dla uczniów,<br />

które pełnią również funkcję komunikacji poziomej.<br />

Ponadto, znajduje się tu dwanaście sal<br />

lekcyjnych wraz z sanitariatami. Na trzecim<br />

poziomie zlokalizowano też salę audiowizualną,<br />

z której istnieje możliwość przejścia na<br />

tarasy użytkowe. Na poddaszu znalazły się<br />

Szklany łącznik budynków<br />

Projekt składał się z dwóch zasadniczych<br />

części, co zostało odzwierciedlone w bryle<br />

budynku. Pierwszy segment to istniejący na<br />

działce obiekt o historyzującej fasadzie, przykryty<br />

czterospadowym dachem. Został on<br />

poddany remontowi i adaptacji do nowych<br />

funkcji. Druga część to dodatkowe i w pełni<br />

nowoczesne skrzydło. Ma ono również dwie<br />

kondygnacje podziemne, obrysem znacznie<br />

wychodzące poza rzut poziomów naziempomieszczenia<br />

gospodarcze i wentylatornia<br />

obsługująca starą część budynku. Pod<br />

ziemią, oprócz pomieszczeń technicznych<br />

i gospodarczych, umieszczono nietypowe<br />

dla tej lokalizacji zaplecze sportowo-rekreacyjne<br />

szkoły. Tu swoje miejsce znalazła sala<br />

gimnastyczna o wielkości pełnego boiska do<br />

siatkówki i wysokości 7 m oraz basen przeznaczony<br />

do nauki pływania o wielkości niecki<br />

6 x 12 m i głębokości od 0,6 m do 1,2 m<br />

wraz z szatniami. Oba pomieszczenia zostały<br />

doświetlone dziennym światłem pośrednim,<br />

pochodzącym z górnego świetlika. Na dachu<br />

części podziemnej urządzono teren zielony<br />

służący uczniom. Element ten płynnie wpisuje<br />

się w otoczenie, nie zdradzając ukrytych pod<br />

jego powierzchnią funkcji.<br />

Rozwiązania techniczne<br />

i materiałowe<br />

Za najtrudniejszą część inwestycji projektanci<br />

uznali wyraźne zbliżenie do granic<br />

działki części podziemnej obiektu. Problem<br />

ten rozwiązano poprzez zastosowanie technologii<br />

ścian szczelinowych. Dzięki temu zminimalizowano<br />

niekorzystne oddziaływanie na<br />

sąsiadującą zabudowę.<br />

Zlokalizowany na dachu teren zielony<br />

wymagał odpowiedniego rozwiązania zapewniającego<br />

zabezpieczenie przed wodą<br />

opadową i śniegiem. Zastosowano tu system<br />

dachu odwróconego, gdzie dolną izolację<br />

stanowi papa modyfikowana, następnie użyto<br />

warstwy dociskowej ze żwiru płukanego,<br />

a na zewnątrz wprowadzono powierzchnię<br />

biologicznie czynną.<br />

Konstrukcję dachu stanowią żelbetowe<br />

płyty kanałowe, pomiędzy którymi zlokalizowano<br />

wspomniany już świetlik. Pod tym<br />

ostatnim zastosowano pomost komunikacyjny,<br />

który pełni również funkcję usztywnienia<br />

części podziemnej. W czasie odbywania się<br />

zawodów sportowych kładka jest dodatkowo<br />

wykorzystywana jako widownia dla sali gimnastycznej<br />

i basenu.<br />

Stołówka w pogodnej kolorystyce<br />

Elewacja części współczesnej została podzielona<br />

na dwie strefy. Podbudowę stanowi<br />

parter obłożony okładziną z łupkowych płyt, co<br />

jest nawiązaniem do części istniejącej. Powyżej<br />

wysunięto dwie wyższe kondygnacje i obłożono<br />

je listwami z modrzewia, które skontrastowano<br />

z aluminiową stolarką okienną. Bryłę wzbogacono<br />

o pergolę ustawioną przy stołówce szkoły.<br />

Dzięki temu elewacja otrzymała układ horyzontalny<br />

i współczesny wyraz, ale nie „chłodny-metalowy”,<br />

tylko ocieplony kolorystyką drewna.<br />

Wnętrza utrzymano w czystej stylistyce,<br />

bazując na barwie białej i szarej. żenia meblowego. Wyjątek stanowi basen,<br />

czowych detali, wykończeń czy wyposa-<br />

Wprowadzono intensywne akcenty kolorystyczne<br />

w postaci czerwonych i pomarańnatowe<br />

mozaiki.<br />

w którego wnętrzu dominują niebiesko-gra-<br />

Lokalizacja/Adres Szczecin, ul. Monte Cassino 27<br />

Pracownia projektowa<br />

Federacyjne Biuro Architektoniczne – FBA s.c.<br />

arch. Ryszard Burbicki<br />

Architekt prowadzący<br />

arch. Marcin Jackowiak<br />

Data opracowania 2005 r.<br />

Data realizacji 2005–2006 r.<br />

Inwestor<br />

BUCHALTER sp. z o.o.<br />

Powierzchnia całkowita 2 800 m 2<br />

Powierzchnia zabudowy 656 m 2<br />

Kubatura brutto 8 500 m 3<br />

Wśród realizacji placówek oświatowych obserwujemy coraz ciekawsze projekty.<br />

Przykładem może być wrocławska szkoła na Maślicach (artykuł jej poświęcony<br />

w jednym z najbliższych wydań) czy właśnie placówka w Szczecinie według koncepcji<br />

pracowni FBA. Najmłodszym użytkownikom architektury oferowane są rozwiązania<br />

eleganckie i rozwijające wyobraźnię. Przyczyni się to do rozwoju społeczeństwa,<br />

które będzie dążyć do życia w pięknych i funkcjonalnych przestrzeniach.<br />

Dla architektów taka przyszłość jest niewątpliwie pożądana.<br />

fot. archiwum FBA<br />

32 świat architektury świat architektury 33


Realizacje w Polsce<br />

POD SZKLANYM<br />

PORTYKIEM<br />

Siedziba Urzędu Dzielnicy Warszawa Bielany<br />

Obiekt zlokalizowano na skrzyżowaniu<br />

ulic Żeromskiego i Jarzębskiego, gdzie przewidziano<br />

główne wejście i reprezentacyjny<br />

plac. Od północy działkę ogranicza ul. Jarzębskiego,<br />

od zachodu ul. Staffa, a w kierunku<br />

południowym osiedle mieszkaniowe.<br />

Zagospodarowanie terenu<br />

Założenie urbanistyczne zamyka park<br />

o eleganckich, geometrycznych formach. Na<br />

jego elementy składa się zieleń izolacyjna<br />

i dekoracyjna, trawniki, ciągi piesze oraz okalająca<br />

zieleń wysoka. W projekcie ujęto także<br />

rosnące tu wcześniej drzewa.<br />

Dwa obszerne place parkingowe, mieszczące<br />

łącznie 82 samochody, zlokalizowano od<br />

strony ul. Staffa, skąd przewidziano też wjazd.<br />

Ich powierzchnia została w pełni odwodniona.<br />

Ciąg pieszy, wychodzący z parkingu, pozwala<br />

przejść użytkownikom bezpośrednio do budynku.<br />

Rozwiązanie uzupełnia garaż podziemny<br />

(138 miejsc postojowych) usytuowany pod<br />

budynkiem, obsługiwany przez rampę zaprojektowaną<br />

w sąsiedztwie parkingu naziemnego.<br />

Dodatkowo, w południowej części działki znajduje<br />

się droga pożarowa o charakterze ciągu<br />

pieszo-jezdnego o szerokości 4 m.<br />

Koncepcja architektoniczna<br />

balustrady, obłożenia słupów i obróbki blacharskie)<br />

wykonano z profili stalowych i aluminiowych.<br />

Pozostałe czterokondygnacyjne elewacje podzielono<br />

rytmicznie, zgodnie z formą sąsiednich<br />

budynków. Na fasadzie południowej, sąsiadującej<br />

z częścią miasta o zabudowie kameralnej, zaprojektowano<br />

akcenty w postaci szklanych kostek. Ich<br />

skala i skierowanie ku zieleni zapewniają wysokie<br />

walory estetyczne części zewnętrznej i użytkowe<br />

wnętrzom.<br />

2 3<br />

Projekt tytułowej inwestycji został wyłoniony w drodze<br />

konkursu. Dokumentację opracowano w latach<br />

1996-97, a w 2005 r. wprowadzono nieznaczne<br />

zmiany. Jego twórca Michał Jaworski postawił<br />

sobie za cel zaprojektowanie obiektu, który da niepowtarzalną<br />

szansę na stworzenie nowej przestrzeni<br />

publicznej, miejsca, które stanie się wizerunkiem<br />

tej części miasta i jego najważniejszym elementem.<br />

1<br />

Od czasów historycznych ratusz stanowił<br />

jeden z ważniejszych elementów miasta, dlatego<br />

projektant chciał, aby nowy obiekt był<br />

dla mieszkańców powodem do dumy. Stąd<br />

dbałość o harmonię pomiędzy sąsiedztwem<br />

a budynkiem oraz spójność z charakterem<br />

dzielnicy Bielany. Przyjęto dwie uzupełniające<br />

się zasady kompozycji. Pierwsza – linowa<br />

– kontynuuje zabudowę pierzejową wzdłuż<br />

ul. Jarzębskiego. Druga – blokowa – prowadzona<br />

jest od wnętrza parkowego w kierunku<br />

ul. Żeromskiego.<br />

W układzie architektonicznym wyróżniono<br />

główną, sześciokondygnacyjną bryłę ratusza.<br />

Stanowi ona zarówno dominantę urbanistyczną<br />

w perspektywie ulicy Żeromskiego,<br />

jak i akcent przestrzenny samego budynku.<br />

Elementami odznaczającymi się są wysokość<br />

i rzut na planie ćwierci okręgu.<br />

Nawiązując do budowy renesansowych<br />

gmachów reprezentacyjnych, wejście główne<br />

poprzedzono zadaszonym portykiem.<br />

Od strony parku (ul. Jarzębskiego) zaprojektowano<br />

dodatkowe dwa wejścia reprezentacyjne,<br />

dla pracowników oraz do restauracji<br />

i Urzędu Stanu Cywilnego. Dzięki temu poszczególne<br />

części budynku mogą funkcjonować<br />

niezależnie.<br />

W projekcie kierowano się chęcią skontrastowania<br />

lekkości z monumentalną bryłą. W tym<br />

celu zestawiono jednorodną, trzykondygnacyjną<br />

płaszczyznę przeszklenia holu, podkreśloną przez<br />

szklany dach nad portykiem i ażurową konstrukcję<br />

schodów oraz balustrad, z płaszczyznami ścian<br />

obłożonymi piaskowcem w kolorze jasnoszarym.<br />

Elementy kamienne zastosowano również<br />

w formie okładziny ściany szczytowej, uzupełnień<br />

gzymsów na części łukowej i fasadzie od strony<br />

ul. Jarzębskiego. Elementy dekoracyjne (daszki,<br />

4<br />

34 świat architektury świat świat architektury 35


5<br />

Realizacje w Polsce<br />

Poziom parteru został nieznacznie wyniesiony<br />

ponad teren do wysokości 50 cm,<br />

ale dostęp osobom niepełnosprawnym jest<br />

zapewniony.<br />

Rozwiązanie wnętrz<br />

Budynek wzniesiono w konstrukcji żelbetowej,<br />

słupowo-płytowej, bezpodciągowej.<br />

Przy wejściu głównym zaprojektowano duży,<br />

przeszklony hol o wysokości wszystkich kondygnacji.<br />

Oprócz podkreślenia wizualnej łączności<br />

poszczególnych stref obiektu, projektantom<br />

zależało na zaakcentowaniu demokratycznego<br />

charakteru władzy oraz zapewnieniu mieszkańcom<br />

symbolicznego wglądu do ratusza.<br />

Wnętrza podzielono na bloki funkcjonalne,<br />

które rozplanowano wokół komunikacji<br />

pionowej. Składają się na nią zarówno klatki<br />

schodowe, jak i windy osobowe. Węzły sanitarne<br />

zaprojektowano tak, aby ułatwić modyfikację<br />

układu pomieszczeń w przyszłości.<br />

Z opisanymi zespołami sąsiadują pomieszczenia<br />

socjalne, magazyny podręczne i archiwa.<br />

Wnętrza techniczne i magazyny usytuowano<br />

w strefie podziemnej obok garażu.<br />

Parter przeznaczono głównie dla interesantów.<br />

W holu dostępne są: kwiaciarnia,<br />

kiosk, punkt ksero, fotograf oraz bezpośrednie<br />

przejście do sali operacyjnej Wydziału<br />

Obsługi Mieszkańców. Ta ostatnia, zlokalizowana<br />

w środku obiektu, została doświetlona<br />

światłem naturalnym poprzez świetlik<br />

dachowy. Pomieszczenia biurowe wydziału<br />

rozmieszczono wzdłuż ścian zewnętrznych<br />

budynku. Ich układ zaprojektowano tak, aby<br />

miały bezpośredni kontakt poprzez komunikację<br />

wewnętrzną z pozostałą częścią urzędu<br />

znajdującą się na wyższych kondygnacjach.<br />

Ponadto, na parterze wydzielono salę wielofunkcyjną<br />

i Urząd Stanu Cywilnego, a całość<br />

uzupełnia strefa gastronomiczna.<br />

6<br />

1<br />

2<br />

3<br />

4<br />

5<br />

6<br />

7<br />

Hol główny<br />

Detal elewacji<br />

Widok zespołu<br />

Elewacja frontowa<br />

Detal klatki schodowej<br />

Detale oświetlenia<br />

Sala obrad<br />

fot. archiwum Urząd Dzielnicy Warszawa Bielany<br />

Lokalizacja/adres<br />

Wroc<br />

ław,<br />

ul.<br />

l.Ko<br />

Kośc<br />

ściu<br />

iusz<br />

szki<br />

129<br />

29a,<br />

a,12<br />

129b<br />

MINIMALIZM<br />

FORMALNY<br />

Budynek Starostwa Powiatowego we Wrocławiu<br />

Obiekt jest przykładem współczesnej<br />

architektury budynków<br />

użyteczności publicznej. Zastosowano<br />

w nim szereg nowoczesnych<br />

rozwiązań technicznych<br />

i funkcjonalnych w zakresie formy<br />

oraz poprawy systemu funkcjonowania<br />

wnętrz administracyjnych.<br />

Na pozostałych kondygnacjach zlokalizowano<br />

modułowe pokoje biurowe (1-osobowe<br />

– 12 m 2 i 2-osobowe – 18 m 2 ) oraz większe<br />

wnętrza w narożach budynku. Ponadto, wyróżniono<br />

sale Rady i Zarządu Dzielnicy, które<br />

usytuowano na czwartym i piątym piętrze,<br />

a także – na piątej kondygnacji – salę posiedzeń<br />

Rady Dzielnicy, przeznaczoną dla ponad<br />

50 osób. Przewiduje się zatrudnienie<br />

350 pracowników biurowych i wizytę do<br />

1000 interesantów dziennie.<br />

7<br />

Lokalizacja/adres<br />

Pracownia projektowa<br />

Architekt prowadzący<br />

Architekci<br />

Warszawia, ul. Żeromskiego<br />

Spółka Projektowa Plan sp. z o.o.<br />

arch. Michał Jaworski<br />

arch. Jakub Hanula, arch. Emil Karpowicz,<br />

arch. Marta Paprocka, stud. arch. Andrzej Loch<br />

Pracownia projektowa<br />

Arch<br />

chit<br />

ekt pr<br />

owad<br />

adzą<br />

zący<br />

Architek<br />

ci<br />

Data<br />

opracow<br />

ania<br />

Data<br />

realizacji<br />

Inwe<br />

stor<br />

Biur<br />

o real<br />

aliz<br />

izac<br />

acji<br />

Wal<br />

as sp.<br />

z o.o<br />

.o.<br />

Zbig<br />

igni<br />

ew Wal<br />

alas<br />

as<br />

An<br />

na New<br />

erla<br />

la, Ma<br />

rek Koms<br />

msta<br />

,<br />

Tade<br />

deus<br />

usz Jaki<br />

mi<br />

szyn<br />

, Izab<br />

abel<br />

a Przy<br />

zyby<br />

byls<br />

lska<br />

ka,<br />

An<br />

na<br />

Gep<br />

eppe<br />

pe<br />

rt<br />

-Sto<br />

toks<br />

ik<br />

list<br />

opad<br />

200<br />

008 r.<br />

list<br />

stop<br />

opad<br />

200<br />

008 – li<br />

stop<br />

opad<br />

200<br />

009 r.<br />

Po<br />

wi<br />

at wro<br />

rocł<br />

cław<br />

sk<br />

i<br />

Powi<br />

er<br />

zchn<br />

hnia<br />

cał<br />

kowi<br />

ta 8 01<br />

8,<br />

9 m 2<br />

W projekcie zaproponowano materiały<br />

o wysokich walorach estetycznych i użytkowych<br />

w celu zapewnienia rozwiązaniom<br />

trwałości oraz podkreślenia prestiżu funkcji.<br />

Powierzchnia całkowita 15 324 m 2<br />

Powierzchnia zabudowy 3 121 m 2<br />

Kubatura brutto 54 000 m 3<br />

Powi<br />

wier<br />

erzc<br />

hn<br />

ia zab<br />

ud<br />

ow<br />

y 1 210 m 2<br />

Kuba<br />

tu<br />

ra<br />

brutto 25 117<br />

17<br />

m 3<br />

Gene<br />

nera<br />

raln<br />

lny wyko<br />

kona<br />

nawc<br />

wca<br />

Wy<br />

kona<br />

nawc<br />

wca okła<br />

dzin<br />

ka<br />

mi<br />

enny<br />

nych<br />

36 świat architektury<br />

świat świat architektury 37<br />

Inte<br />

ter-<br />

syst<br />

stem<br />

Ve<br />

tt<br />

er<br />

Pol<br />

olsk<br />

ska


Budynek został wpisany w pierzeję<br />

zgodnie z obowiązującą linią zabudowy,<br />

dzięki czemu przywrócono historyczny<br />

układ ulicy. Gabarytami obiekt<br />

nawiązuje do istniejącej zabudowy, ale<br />

nadano mu w pełni nowoczesną formę<br />

architektoniczną.<br />

Trójkąt bermudzki<br />

Jednym z celów postawionych na początku<br />

realizacji było poprawienie jakości<br />

przestrzeni miejskiej między ulicami Kościuszki,<br />

Pułaskiego i Traugutta, zwanej<br />

potocznie „trójkątem bermudzkim”. Ten<br />

wartościowy pod względem urbanistycznym<br />

i architektonicznym obszar traci na<br />

znaczeniu przez chaos w lokalizowaniu zabudowy,<br />

który powstał w minionych latach.<br />

Umiejscowienie na tym terenie Starostwa<br />

Powiatowego umożliwiło uporządkowanie<br />

kwartału i podniesienie rangi całej dzielnicy.<br />

Pod inwestycję wyznaczono działkę po<br />

bazie PKS, na której znajdowały się budynki<br />

magazynowe w złym stanie technicznym,<br />

stacja benzynowa i zdewastowana zieleń.<br />

W związku z tym działania rozpoczęto od<br />

uzyskania decyzji o pozwoleniu na rozbiórkę<br />

istniejących obiektów oraz zgody na wycinkę<br />

szpaleru topoli, których stan stwarzał zagrożenie<br />

dla bezpieczeństwa dalszych prac<br />

budowlanych. Wraz z uzyskaniem wymienionych<br />

dokumentów, w lipcu 2008 r. ruszyły<br />

prace archeologiczne. Nie znaleziono<br />

wartościowych wykopalisk i już w połowie<br />

października 2008 r., po uzyskaniu decyzji<br />

o pozwoleniu na budowę, rozpoczęto roboty<br />

ziemne. W ich wyniku przeniesienia wymagały<br />

wszystkie sieci: trakcja tramwajowa, gazowa,<br />

wodna, energetyczna i teletechniczna.<br />

Wzdłuż ulicy Kościuszki starano się pozyskać<br />

każdy centymetr wolnej przestrzeni.<br />

Rzut budynku zaprojektowano na planie<br />

litery L o podstawie zwróconej w kierunku<br />

ul. Kościuszki. Obiekt posiada pięć<br />

kondygnacji nadziemnych oraz jedną podziemną.<br />

Główne wejście oraz wjazd na teren<br />

inwestycji zaprojektowano w podcieniu od<br />

ul. Kościuszki. Drugie wejście zlokalizowano<br />

od strony podwórza. Zachowano wjazd na<br />

teren przez bramę oraz drogę wewnętrzną<br />

przeciwpożarową, obsługującą budynki w głębi<br />

kwartału. Na działce zlokalizowano 58 miejsc<br />

postojowych, dodatkowych 15 mieści garaż<br />

podziemny. Oba parkingi mają stanowiska dla<br />

osób niepełnosprawnych – po 2 na każdym<br />

z nich. Dla cyklistów przewidziano stojak na<br />

rowery zlokalizowany blisko wejścia głównego.<br />

Urząd w nowej odsłonie<br />

Zamierzeniem architektów było stworzenie<br />

budynku podkreślającego rangę jego<br />

funkcji. W tym celu użyto nowoczesnych<br />

materiałów spełniających wysokie wymagania<br />

techniczne i estetyczne. Zadbano<br />

o to, by urząd był kojarzony z nowoczesną<br />

instytucją, która potrafi sprostać oczekiwaniom<br />

petenta. Sale obsługi klienta zostały<br />

przeszklone, czym umożliwiono wgląd<br />

przechodniów do środka. Są one ponadto<br />

przyjazne, jasne i przestrzenne.<br />

Zrezygnowano z dekoracji, a całość elewacji<br />

utrzymana jest w stonowanej kolorystyce.<br />

Znaczenie budynku podkreślono od<br />

ul. Pułaskiego narożnikiem-dominantą zaprojektowanym<br />

w czarnym granicie, z wypiaskowanym<br />

napisem POWIAT WROCŁAWSKI<br />

i herbem powiatu. Dzięki temu budynek jest<br />

widoczny i rozpoznawalny.<br />

Przestrzeń wokół budynku została uporządkowana.<br />

Zaprojektowano nowe nasadzenia:<br />

wysokie drzewa, szpalery grabów<br />

i klonów pospolitych oraz zieleń niską<br />

– irgę. Postawiono również żywopłoty<br />

z ognika szkarłatnego, a na trawnikach zlokalizowanych<br />

przed wejściem do budynku nasadzono<br />

trawy ozdobne.<br />

fot. Joanna Jabłońska<br />

Dla petenta, dla pracownika<br />

Program funkcjonalny budynku uwzględnia<br />

wszystkie potrzeby lokalowe przedstawione<br />

przez poszczególne wydziały Starostwa<br />

Powiatowego i cztery jednostki organizacyjne<br />

powiatu wrocławskiego.<br />

Kondygnacja podziemna (techniczna)<br />

jest niedostępna dla osób z zewnątrz, z wyłączeniem<br />

garażu. Znajdują się tam: archiwum<br />

główne (ok. 230 m²) z 3000 mb półek w nowoczesnym<br />

systemie regałów przesuwnych,<br />

archiwa wydziałowe (ok. 81 m²), pomieszczenia<br />

magazynowe oraz techniczne.<br />

Na parterze petent ma dostęp do punktu<br />

informacyjnego, info-kiosku oraz miejsc<br />

do wypełnienia dokumentów. Zlokalizowano<br />

tu też dwie duże sale obsługi klienta ze<br />

stanowiskami ogólnymi Wydziału <strong>Architektury</strong><br />

i Budownictwa. W pobliżu holu głównego<br />

usytuowano kancelarię ogólną oraz<br />

kasę. Bezpośrednio z parkingu dostępny<br />

jest Wydział Komunikacji. W jego sąsiedztwie<br />

znajduje się kasa oraz archiwa o łącznej<br />

powierzchni 131 m², przewidziano również<br />

miejsca dla oczekujących. Dalej zaprojektowano<br />

zespół pomieszczeń biurowych i dwa<br />

zespoły sanitarne (dla personelu i interesantów),<br />

pomieszczenie socjalne, gospodarcze<br />

i techniczne. Wszystkie sale obsługi klienta<br />

oraz konferencyjne są klimatyzowane.<br />

Następny poziom zajmują: sala konferencyjna<br />

na 100 osób (zwana bizantyjską),<br />

biura starosty i wicestarosty oraz członków<br />

zarządu, zespół reagowania kryzysowego,<br />

Wydział <strong>Architektury</strong> i Budownictwa,<br />

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego,<br />

część Powiatowego Zakładu Katastralnego<br />

oraz pomocnicze pomieszczenia<br />

techniczne i gospodarcze. Na drugim piętrze<br />

zlokalizowano salę konferencyjną na ok. 60<br />

osób z możliwością podzielenia jej na dwie<br />

części (dla 46 i 15 osób), a na pozostałej powierzchni<br />

przewidziano pomieszczenia biurowe<br />

i archiwa wydziałowe. Kolejną kondygnację<br />

przeznaczono na Powiatowy Zakład<br />

Katastralny. Na IV piętrze zaprojektowano:<br />

w części frontowej budynku pomieszczenia<br />

biurowe, a dalej Wydział Finansowo-<br />

Księgowy, Wydział Edukacji Kultury i Sportu,<br />

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie i Poradnię<br />

Psychologiczno-Pedagogiczną.<br />

Słupy i schody – Warszawa New City,<br />

ul Marynarska (rok ukończenia 2010)<br />

Jakość i trwałość<br />

Elewacja obiektu w większości została<br />

pokryta tynkiem mineralnym w kolorze<br />

białym i szarym. Cokół oraz strefy klatek<br />

schodowych wykonano w tynku z kruszyw<br />

naturalnych z dodatkiem miki, co pozwoliło<br />

uzyskać efekt kamienia. W pasie międzyokiennym<br />

wykonano wzór imitujący drewno.<br />

Efekt uzyskano poprzez odciśnięcie<br />

w tynku odpowiednich szablonów. Drewniana<br />

stolarka ociepla surowy wyraz budynku.<br />

Dużą wagę przywiązano do jakości<br />

materiałów wykończeniowych wewnątrz<br />

obiektu. Na posadzkach zastosowano antypoślizgowe<br />

gresy o podwyższonej odporności<br />

na ścieranie, łatwe do utrzymania<br />

w czystości. Na korytarzach użyto farb odpornych<br />

na ścieranie i szorowanie. Ściany<br />

w miejscach najbardziej narażonych na<br />

uszkodzenia mechaniczne (przy windach<br />

i okienkach kasowych) obłożono płytami<br />

z laminatu drewnopodobnego. Wszystkie<br />

drzwi wewnętrzne mają wypełnienie z płyty<br />

pełnej i okleiny CPL o wysokiej trwałości.<br />

Doświadczenie w montażu i obróbce<br />

kamienia posiadamy już od lat 80.<br />

Od 1999 roku działamy na rynku polskim.<br />

Tworzyliśmy obiekty na całym<br />

świecie: w Izraelu, Rosji, Egipcie,<br />

Niemczech, Anglii i w Polsce. Nasze<br />

rozwiązania opracowywane są przez<br />

wyspecjalizowaną kadrę techniczną<br />

i architektów. Doświadczenie pozwala<br />

nam profesjonalnie wykonać okładziny<br />

kamienne każdego rodzaju.<br />

Vetter Polska sp. z o.o.<br />

ul. Longina Podbipięty 19<br />

31-980 Kraków<br />

tel. 12 684 60 20<br />

fax. 12 643 79 66<br />

www.vetter.com.pl<br />

38 świat architektury świat architektury 39<br />

38 świat architektury<br />

Elewacja z wypiaskowanym orłem – Wrocław,<br />

ul. Fontanna Kościuszki (będzie (rok dosłana ukończenia w poniedziałek) 2009)<br />

Widok elewacji – Warszawa,<br />

ul. Piękna, rok ukończenia 2010


Realizacje w Polsce<br />

W KRAINIE<br />

WYOBRAŹNI<br />

Nowa siedziba Teatru Lalek „Pleciuga”<br />

Dnia 1 czerwca 2009 r. odbyło się pierwsze przedstawienie<br />

w świeżo oddanym do użytku szczecińskim Teatrze<br />

Lalek. Siedziba „Pleciugi” została przeniesiona z obiektu<br />

przy ulicy Kaszubskiej, w którym mieściła się od 1972 r.<br />

Teatr Lalek „Pleciuga” zaprojektowano<br />

jako budynek wolnostojący i średniowysoki.<br />

Ma trzy kondygnacje, w tym piwnicę.<br />

Zwarta, modernistyczna bryła zewnętrzna<br />

została oparta na rzucie prostokąta o wymiarach<br />

44,18 x 47,44 m – proporcjach<br />

wyraźnie zbliżonych do kwadratu. Wysokość<br />

budynku nie jest jednakowa – waha się<br />

w przedziale 8,80–16,50 m. Do holu głównego<br />

przypominającego „zaczarowaną<br />

uliczkę” z bajek J. Ch. Andersena prowadzi<br />

– inspirowany teatrem antycznym – plac<br />

przed budynkiem.<br />

Elewacje<br />

Elewacja frontowa (zachodnia), zaprojektowana<br />

w formie gładkiej płaszczyzny, została<br />

zaakcentowana jedynie w strefie wejściowej<br />

za pomocą obszernego przeszklenia. Wejście<br />

do budynku jest symbolicznym przejściem<br />

przez otwór sceniczny do bajkowego<br />

świata lalek. Drzwi przysłonięto po bokach<br />

„kurtyną” wykonaną z blachy perforowanej.<br />

Projekt fasady został domknięty przez umiejscowiony<br />

na żelbetowym wsporniku duży<br />

napis z nazwą oraz logotypem teatru.<br />

Koncepcję pozostałych elewacji oparto<br />

na plastycznej grze mniejszych i większych<br />

kubatur oraz skontrastowaniu delikatnych<br />

i mocnych kolorów. Duże okna zostały okolone<br />

opaskami okiennymi wysuniętymi przed<br />

lico ścian i wykończonymi drewnem o intensywnym,<br />

pomarańczowym kolorze. Detal<br />

ten ma przywodzić na myśl drewniane klocki<br />

dziecięce.<br />

Teatralny hol wejściowy<br />

Przestrzenie<br />

publiczne<br />

Program funkcjonalnoprzestrzenny<br />

Powierzchnia parteru została w większości<br />

przeznaczona dla widzów. W związku<br />

z tym umieszczono tutaj foyer, szatnię, biuro<br />

obsługi widza i część edukacyjną (dwie sale dla<br />

20 osób każda). Ze stref ogólnodostępnych<br />

przechodzi się do dużej sali zaprojektowanej<br />

dla 298 widzów. Jest ona przystosowana<br />

do dużych przedstawień, stąd rozbudowana<br />

scena wyposażona w kieszenie boczne, przestrzeń<br />

do przechowywania dekoracji bieżących,<br />

poczekalnie dla aktorów i magazyn<br />

przysceniczny. Sala kameralna oferuje miejsce<br />

dla 50 gości.<br />

W wydzielonej dla pracowników części<br />

znajdują się pomieszczenia związane z produkcjami<br />

teatralnymi, wykonywaniem lalek<br />

i przygotowywaniem kostiumów. W skład<br />

tej strefy wchodzą: stolarnia, ślusarnia, pracownia<br />

konstruktorska oraz pomieszczenie<br />

pełniące funkcje pralni, farbiarni, suszarni,<br />

a nawet pracowni malarskiej. Zatrudnionym<br />

w teatrze udostępniono szatnię, węzeł sanitarny<br />

oraz warsztat.<br />

W piwnicach teatru zlokalizowano stanowiska<br />

uzupełniające produkcję oraz pomieszczenia<br />

związane z magazynowaniem<br />

i obsługą techniczną. Znalazły się tu np. strefy<br />

przechowywania lalek, dekoracji oraz kostiumów.<br />

Ostatnia kondygnacja została wyłączona<br />

z ogólnego dostępu i przeznaczona na część<br />

biurową oraz administracyjną. Wydzielono<br />

również garderoby dla aktorów oraz trzy pokoje<br />

gościnne z łazienkami i aneksami kuchennymi.<br />

Technologia teatralna<br />

W Teatrze Lalek „Pleciuga” wykorzystano<br />

skomplikowaną, precyzyjną technologię<br />

służącą do obsługi sceny (zarówno dużej, jak<br />

i kameralnej) podczas przedstawienia. Zastosowano<br />

urządzenia techniczno-sceniczne,<br />

takie jak sztankiety dekoracyjne, wyciągi<br />

boczne i wyciągi kurtynowe, które służą do<br />

podczepienia dekoracji, np. sztucznego tła.<br />

Składają się głównie z belek i lin stalowych,<br />

napędzanych wyciągarką umieszczoną w maszynowni.<br />

Inne elementy wyposażenia sceny<br />

to mosty oświetleniowe, pomosty techniczne,<br />

zapadnia sceniczna (ruchoma podłoga<br />

sceny). Dzięki tym rozwiązaniom produkcje<br />

W Polsce stosunkowo rzadko projektujemy<br />

teatry, a szkoda, bo jest to ciekawe<br />

zadanie dla każdego architekta. Co<br />

dla Państwa było interesujące i stanowiło<br />

największe wyzwanie przy opracowywaniu<br />

koncepcji i dokumentacji?<br />

Przy ograniczonym budżecie udało<br />

nam się zaprojektować obiekt na miarę<br />

XXI wieku. Największym wyzwaniem było<br />

pogodzenie funkcji teatru przeznaczonego<br />

jednocześnie dla dzieci i dorosłych oraz<br />

„wtłoczenie” w budynek bogatej i skomplikowanej<br />

technologii teatralnej.<br />

Proszę nam opowiedzieć o elementach<br />

decydujących o magii teatru: zaczarowanej<br />

uliczce, placu przed wejściem,<br />

przestrzeniach wewnętrznych. Jakie elementy,<br />

detale, rozwiązania zadecydowały<br />

o charakterze tych stref?<br />

O magii teatru stanowią przede wszystkim<br />

ludzie – aktorzy, widzowie – oraz niezapomniane<br />

przedstawienia. Elementy dekoracyjne<br />

wnętrz są dodatkiem, który ma<br />

współgrać z atmosferą teatru. Zaczarowana<br />

uliczka może stanowić scenografię do małych<br />

inscenizacji, np. związanych ze św. Mikołajem,<br />

którego imieniem został nazwany<br />

balkon w holu. Stary zegar, kuta brama oraz<br />

kamieniczki uzupełniają ten baśniowy klimat.<br />

Ciekawym miejscem jest także specjalna<br />

sala z mobilną widownią i ruchomą sceną,<br />

umożliwiająca dowolną aranżację przestrzeni,<br />

oraz salki przystosowane do uczestnictwa<br />

w spektaklach najmłodszych widzów.<br />

W teatrze zlokalizowano wiele pomieszczeń<br />

związanych z produkcją lalek.<br />

Lokalizacja/adres<br />

Pracownia projektowa<br />

Data opracowania 2007 r.<br />

Data realizacji 2009 r.<br />

Inwestor<br />

pl. Teatralny 1, Szczecin<br />

DEDECO sp. z o.o.<br />

Powierzchnia netto 3 517 m 2<br />

Powierzchnia zabudowy 2 027 m 2<br />

Kubatura brutto 20 900 m 3<br />

teatralne zostały wzbogacone o interesujące<br />

elementy scenografii i nowe możliwości kreowania<br />

przedstawień.<br />

Wywiad z pracownią DEDECO<br />

Jakie wymogi musiały spełnić wnętrza<br />

przeznaczone do tej funkcji? Czy pracownicy<br />

teatru mieli wpływ na koncepcję?<br />

Każdy z etapów procesu projektowego<br />

(koncepcja, projekt budowlany i wykonawczy)<br />

był konsultowany i omawiany<br />

z pracownikami teatru. Wnętrza dostosowano<br />

do nowoczesnego programu działań<br />

oraz procesu produkcyjnego scenografii<br />

i lalek. Te pomieszczenia musiały zostać dodatkowo<br />

wyciszone, dobrze wentylowane<br />

oraz dostosowane powierzchnią do tworzenia<br />

wielkogabarytowych dekoracji scenicznych.<br />

Istotne było rozwiązanie zarówno<br />

możliwości dostarczania i przeładunku<br />

elementów do budowy scenografii bezpośrednio<br />

z samochodów transportowych<br />

(TIR), jak również zapewnienie łatwości<br />

transportu już gotowych elementów. Zastosowano<br />

specjalne ruchome platformy<br />

oraz zaprojektowano odpowiedniej szerokości<br />

wrota i korytarze.<br />

Przygotowując technologię teatralną<br />

współpracowali Państwo ze specjalistami<br />

w tej dziedzinie, czy jest to całkowicie<br />

autorska realizacja?<br />

Przy tworzeniu naszej koncepcji współpracowaliśmy,<br />

miedzy innymi, ze specjalistami<br />

w dziedzinie technologii teatralnej,<br />

akustyki i oświetlenia, kierując się zasadą,<br />

aby przyjęte rozwiązania były nowoczesne<br />

i możliwie najlepiej korespondowały z oczekiwaniami<br />

użytkowników. Celem poprawienia<br />

akustyki użyto na przykład cenionych<br />

w świecie paneli akustycznych Gustaf.<br />

rozmawiała Karolina Cawricz<br />

Dziękujemy za rozmowę.<br />

Centrum Handlowe Polska 1 / ECE sp. z o.o.<br />

Sala teatralna<br />

Detale wnętrz<br />

Elewacja frontowa<br />

fot. archiwum DEDECO<br />

40 świat architektury świat architektury 41


Realizacje w Polsce<br />

1<br />

SZYB PREZYDENT<br />

Renowacja wieży<br />

szybu w Chorzowie<br />

4<br />

1 Żelbetowa konstrukcja<br />

2 Stan sprzed renowacji<br />

3 Prace w toku<br />

4 Uroczyste otwarcie<br />

usytuowano sortownię (rozebraną w 1996 r.)<br />

– jedynie z niej można było wejść do szybu.<br />

Metalowe schody, którymi wchodzi się na<br />

platformę (w przyszłości widokową), pojawiły<br />

się później.<br />

Na wieży można podziwiać zachowane<br />

koła szybowe o imponującej średnicy 5,5 m.<br />

Przypuszcza się, że w maszynowni funkcjonował<br />

nowoczesny, jak na owe czasy, układ<br />

koła sterującego Koepe. Pozwalał on na równoległą<br />

pracę dwóch naczyń skipowych. Na<br />

podstawie dokumentacji archiwalnej stwierdzono,<br />

że wieża posiadała dodatkowy dźwig,<br />

który służył przenoszeniu ładunków w jej<br />

wnętrzu.<br />

Współczesność<br />

Nazwana na cześć prezydenta Ignacego<br />

Mościckiego, dobrze znanego w Chorzowie<br />

ze wznowienia w 1922 r. produkcji<br />

w zakładach Stickstoffwerke/Azoty,<br />

budowla o wysokości prawie 43 m<br />

wpisana została do rejestru zabytków<br />

w 2008 r. Niedawno przeszła szeroko<br />

zakrojoną modernizację według projektu<br />

Jacka Leśko i Wojciecha Orenowicza,<br />

dzięki której stała się interesującym<br />

elementem chorzowskiego krajobrazu.<br />

Kopalnia węgla kamiennego, której jest<br />

częścią, została zamknięta w 1996 r. Szyb<br />

będzie pełnił rolę platformy widokowej,<br />

z której można obserwować nie tylko tereny<br />

postindustrialne w rejonie ulic Tadeusza<br />

Kościuszki i Piotra Skargi, ale też<br />

rozległą panoramę miast Górnego Śląska,<br />

a przy dobrej widoczności także Beskidów.<br />

3<br />

2<br />

42 świat architektury świat architektury 43<br />

42 świat architektury<br />

fot. archiwum Klub Sztygarka, pozostałe: archiwum<br />

Miejskiego Konserwatora Zabytków w Chorzowie<br />

fot. archiwum Klub Sztygarka<br />

Szyb św. Jacek w 1921 r. został wydzielony<br />

z terenów kopalni Königgrube, której nazwę<br />

po przyłączeniu części Górnego Śląska do Polski<br />

spolszczono na Kopalnię Król. Sam szyb<br />

powstały w 1933 r. początkowo nazywał się<br />

Wielki Jacek, obecne imię otrzymał w 1937 r.<br />

Ma on jedyną w Europie konstrukcję zastrzałową<br />

wykonaną z żelbetu według projektu<br />

inżyniera Ryszarda Heilemana. Pozostałe rozwiązania<br />

tego typu były w okresie międzywojennym<br />

wykonywane ze stali. Asymetryczny<br />

układ podpór został stężony górną platformą<br />

(na wysokości 14 m) i wzmocniony belkami<br />

poziomymi oraz zastrzałami pośrednimi. Ich<br />

forma odpowiadała obciążeniom statycznym<br />

i dynamicznym, jakim była poddana wieża.<br />

Budowla sąsiadowała z budynkiem maszynowni,<br />

w której zlokalizowana była maszyna<br />

wyciągowa z urządzeniami pomocniczymi.<br />

Po zaprzestaniu pracy kopalni została,<br />

niestety, zlikwidowana. Od wschodu zespołu<br />

Po zaprzestaniu działalności górniczej budynki<br />

towarzyszące stopniowo rozbierano,<br />

a sama wieża narażona była na znaczną dewastację.<br />

Wiele stalowych części maszyn skradziono.<br />

Podstawowa konstrukcja pozostała<br />

nienaruszona, choć powierzchnia betonu<br />

zniszczyła się w wyniku kruszenia – powstały<br />

ubytki, obszary „luźnego” materiału. Zniszczone<br />

fragmenty powierzchni usunięto metodami<br />

mechanicznymi, a odsłonięte zbrojenie<br />

zabezpieczono antykorozyjnie. W celu ujednolicenia<br />

wyglądu ścian wykonano na nich<br />

specjalne powłoki, a całość poddano hydrofobizacji.<br />

Najwięcej trudności sprawił demontaż<br />

elementów stalowych, które nie nadawały<br />

się do dalszego użytkowania. Położone<br />

na znacznych wysokościach usuwane były<br />

z dużą ostrożnością. Pozostałe fragmenty stalowe<br />

uzupełniono, oczyszczono i wykonano<br />

odpowiednie powłoki malarskie. Ewenementem<br />

było okrycie ściany ceglanej. Jej elementy<br />

również wymagały oczyszczenia, uzupełnienia<br />

spoin i impregnacji.<br />

W bezpośrednim sąsiedztwie wieży zachowały<br />

się zabudowania kopalni Königgrube<br />

– dawny dom sztygarów, magazyn skroplonego<br />

powietrza i obiekt kopalnianej straży<br />

pożarnej, a nieco dalej budynek Kasyna – Sali<br />

Zbornej. Budynki te znalazły nowych właścicieli,<br />

którzy własnym nakładem systematycznie<br />

dokonują ich renowacji.<br />

Obecnie istnieją dwa dojścia do obiektu<br />

– przez odrestaurowaną bramę kopalni od<br />

ul. Tadeusza Kościuszki oraz obok kawiarni<br />

„Pod wieżą” przy ul. Piotra Skargi urządzonej<br />

w domu sztygarów. Planowane są dalsze prace<br />

nad udostępnieniem tego terenu i adaptacją<br />

szybu do funkcji wieży widokowej. W tym celu<br />

konieczne będzie dobudowanie schodów, zaadaptowanie<br />

górnej platformy technologicznej<br />

do funkcji tarasu widokowego oraz prawdopodobnie<br />

dobudowanie windy. Są też plany dalszego<br />

uporządkowania terenu.


CORTE V ERONA<br />

Wywiad z Kazimierzem Łatakiem i Piotrem Lewickim<br />

z Biura Projektów Lewicki Łatak z Krakowa<br />

Ażurowy, ceglany mur z sąsiedztwa<br />

stał się bezpośrednią<br />

inspiracją. Cegła została przeskalowana<br />

„konceptualnie” do<br />

rozmiarów jednego mieszkania,<br />

a jej rozsunięcia zinterpretowaliśmy<br />

jako loggie. Tak<br />

o genezie wielorodzinnego<br />

osiedla Corte Verona we Wrocławiu<br />

w rozmowie z Joanną<br />

Jabłońską mówią projektanci.<br />

Fragment elewacji zewnętrznej<br />

Tektonika<br />

wnętrza<br />

zespołu<br />

jednego mieszkania, a jej rozsunięcia zinterpretowaliśmy<br />

jako loggie. Fasada budowana<br />

jest na zasadzie „puste – pełne” – loggia<br />

i mieszkanie – czyli sypialnia z łazienką, pokój<br />

dzienny z kuchnią i część magazynowa.<br />

Użytkownicy preferują loggię a nie balkon.<br />

Jak pewnie Pani zauważyła, ten ostatni jest za<br />

bardzo odkryty. Kiedyś wskazał to profesor<br />

Jan Gehl i my się z nim zgadzamy. Ludzie wolą<br />

użytkować loggię ze względu na to, że daje ona<br />

poczucie bezpieczeństwa. Jest wykorzystywana<br />

jako dodatkowy pokój zewnętrzny. Dzięki<br />

niej uzyskujemy głębsze doświetlenie. To było<br />

ważne przy głębokim trakcie, który zakładaliśmy<br />

w projekcie i przy tej strukturze mieszkań.<br />

W zasadzie są to kawalerki, studia lub apartamenty.<br />

Układ ten wymagał komunikacji wręcz<br />

hotelowej. Optymalne było zaprojektowanie<br />

korytarza, z którego można wejść do poszczególnych<br />

mieszkań. W związku z tym<br />

nie było możliwości zastosowania przewie-<br />

Panorama układu<br />

inwestor dla nas zbadał, mieszkania nie mogły<br />

być duże. Obecnie za najbardziej popularne<br />

uchodzą wnętrza o powierzchniach rzędu<br />

45 m 2 . Stało się to w czasie, gdy zaczęły rosnąć<br />

ceny mieszkań. Wtedy przygotowywaliśmy<br />

koncepcję Corte Verona i z zakładanych początkowo<br />

365 lokali powstało 400. Na działce<br />

musieliśmy w związku z tym zmieścić 500<br />

miejsc postojowych w części podziemnej. Powstał<br />

więc pomysł na usytuowanie na zewnątrz<br />

zespołu parkingu dla klientów części usługowej,<br />

a wewnątrz dla mieszkańców. Przyczyniło się<br />

to do wyraźnego wydzielenia przestrzeni publicznej<br />

(zewnętrznej), prywatnej (mieszkań)<br />

i półpublicznej (dziedzińca). Część naziemna<br />

jest ogrodem, w którym rosną barwinki, śliwowiśnie,<br />

irga, uzupełnione ścieżkami, trawą i żwirem.<br />

Układ zieleni inspirowany jest malarstwem<br />

Władysława Strzemińskiego, wybitnego artysty<br />

i twórcy unizmu. Postać tego malarza fascynuje<br />

nas od dawna i już wcześniej próbowaliśmy<br />

oddać mu hołd. Teraz się udało. Powstała płaska<br />

kompozycja inspirowana obrazem Powidok:<br />

kobieta w oknie. Można ją oglądać z pięter<br />

i z loggii.<br />

Co podsunęło Panom pomysł zastosowania<br />

tej oryginalnej tektoniki w bryle budynku?<br />

Bezpośrednią inspiracją stał się ażurowy,<br />

ceglany mur z sąsiedztwa. Cegła została przeskalowana<br />

„konceptualnie” do rozmiarów<br />

Graficzna elewacja<br />

fot. archiwum Biura Projektów Lewicki i łatak<br />

Corte Verona to mieszkania położone<br />

na działce o wysokim współczynniku<br />

intensywności zabudowy. Co oprócz ciekawego,<br />

kubistycznego podejścia do bryły<br />

wyróżnia ten projekt od zwykłych bloków?<br />

Osiedle powstało na terenie, który –<br />

co jest istotne – miał plan. W nim był jasno<br />

określony wskaźnik intensywności zabudowy<br />

– został oczywiście wykorzystany w stu procentach.<br />

Ponieważ jest to komercyjne przedsięwzięcie,<br />

powinno dać klientowi możliwie<br />

największy dochód. To jest dodatkowa trudność,<br />

a może następny czynnik. Taki jak ten,<br />

który stanowi, że ma być pięknie, mądrze,<br />

ekonomicznie.<br />

Ukryliśmy również większość miejsc postojowych,<br />

których współczynnik w stosunku<br />

do mieszkań wynosił zgodnie z planem<br />

miejscowym 1,2. Jest to wartość znaczna. Ze<br />

względu na zapotrzebowanie rynkowe, które<br />

Układ przenikających się kolorów<br />

Dziedziniec wewnętrzny<br />

zagospodarowany zielenią<br />

trzania wnętrz na przestrzał i dwustronnego<br />

doświetlenia. Dzięki loggi uzyskaliśmy efekt<br />

przestronnych „szklanych” pokoi, doświetlenia<br />

oraz pozwoliliśmy na korzystne narożnikowe<br />

przewietrzanie. Mnie się to bardzo podoba.<br />

Chciałbym mieć taki pokój zewnętrzny.<br />

Dysponując taką strukturę i kształtem<br />

działki oraz zakładając wewnętrzny dziedziniec,<br />

staraliśmy się maksymalnie oddzielić<br />

mieszkańców od hałasu ulic. Zabudowa<br />

była prowadzona zgodnie z obrysem terenu<br />

inwestycji. Od strony ul. Grabiszyńskiej elewacja<br />

była kształtowana bardziej monumentalnie<br />

– duże, mocne piony. Później zaczyna<br />

się to zmieniać od narożnika Alei Pracy po<br />

to, żeby od strony ul. Inżynierskiej założenie<br />

było najbardziej rozedrgane. To jest ostatnia<br />

ulica w hierarchii ważności i uczęszczania.<br />

Taka zabawa z fasadą.<br />

44 świat architektury<br />

świat świat architektury 45


CORTE V ERONA<br />

Czy klinkierowa elewacja to wynik<br />

inspiracji tradycyjnymi, niemieckimi budynkami<br />

Wrocławia ?<br />

Tak, zależało nam na nawiązaniu do architektury<br />

sąsiedztwa, które powstało na początku<br />

lat 20. XX wieku (autorami osiedla Grabiszyn<br />

są Paul Heim i Albert Kempter), a także do tradycyjnego<br />

budownictwa Wrocławia, nie tylko<br />

niemieckiego, ale też polskiego powojennego.<br />

Oczywiście nawiązaliśmy w wersji ekonomicznej,<br />

ponieważ są to płytki ceramiczne. Musieliśmy<br />

to sobie wytłumaczyć. Klienta stać na taką<br />

fasadę i jest ona lepsza jakościowo niż tynkowana,<br />

która ulega szybkiej degradacji. I co tu dużo<br />

mówić, jest poślednia. Wydaje nam się, że fasady<br />

ceglane i ceramiczne są dobre.<br />

Chodziło o to, żeby używając ekonomicznie<br />

uzasadnionej wersji cegły, zbudować<br />

kolorystykę. Użyliśmy dwóch barw. Zostały<br />

one określone przez jakiegoś internautę<br />

mianem keczupu i musztardy. Można powiedzieć<br />

oczywiście, że to jest piękne złoto<br />

i ładny, naturalny kolor ceglany. Nie dyskutujemy<br />

z tym. Chcieliśmy zaproponować<br />

coś, co spowoduje, że tylko te dwa kolory<br />

zachęcą ludzi do spacerowania wokół<br />

budynku. Pomyśleliśmy, że będzie to<br />

atrakcyjne, kiedy zmieni się od musztardy<br />

do keczupu, ale tak powoli. Pracująca<br />

Projekt zagospodarowania działki<br />

w naszym biurze Hiszpanka Begoña Herrera<br />

Rodriguez, jest bardzo wrażliwa na kolory<br />

i widzi więcej barw od nas. Wymyśliła,<br />

że można zwyczajnie zmieniać układ cegieł.<br />

Zaczęliśmy od złotego, następnie zaczęły<br />

się pojawiać elementy czerwone, potem<br />

zastosowaliśmy dwa pasy, które również<br />

stopniowo się rozpływają...<br />

...takie przejście?<br />

Tak, to może być stopniowe przejście.<br />

Zastanawialiśmy się, czy nie będzie ono zbyt<br />

nachalne. Wydaje się, że nie. Ale dla niektórych<br />

może być. Różnie to jest oceniane. Jesteśmy<br />

duzi, przyzwyczailiśmy się do różnych<br />

opinii.<br />

Mimo śmiałej koncepcji przestrzennej<br />

plany mieszkań mają klasyczne układy oparte<br />

o prostokąty i kwadraty. Na co został położony<br />

nacisk w trakcie kształtowania rzutów?<br />

Przygotowujemy projekt deweloperski.<br />

W systemie, w jakim rozwiązuje się w Polsce<br />

problem mieszkaniowy, wymagana jest określona<br />

powierzchnia o zdefiniowanej strukturze.<br />

Później każdy klient może zindywidualizować<br />

swój lokal – to u naszego inwestora<br />

nazywa się personalizacja. Kształtuje on estetycznie<br />

i materiałowo swoje mieszkanie. Dlatego<br />

należy zastosować klasyczny, trywialny,<br />

najprostszy układ do aranżowania.<br />

A co Pani rozumie pod śmiałą koncepcją<br />

przestrzenną?<br />

Mogłyby się pojawić elementy pod kątami,<br />

rzuty trapezowe...<br />

Ja przypomnę, że tu są dwa pokoje adresowane<br />

do szerokiego odbiorcy, nie indywidualnego.<br />

Nie można podjąć ryzyka źle<br />

ustawnych pokoi. Takich, które nie mają kątów<br />

prostych, za dużych powierzchni okien,<br />

innych elementów niestandardowych, czy – jak<br />

w Holandii za czasów Vermeera – przeszkleń<br />

umieszczonych przy ścianach poprzecznych,<br />

żeby dobrze doświetlać wnętrze. Jest to brutalna<br />

odpowiedź na potrzeby klientów.<br />

Jak podchodzą Panowie do spraw osiedli<br />

strzeżonych, całodobowo monitorowanych?<br />

Czy jest to rozwiązanie kwestii<br />

wandalizmu, czy sztuczne uciekanie od<br />

sąsiedztwa?<br />

Ponieważ nie do końca dało się ustalić,<br />

czy odbiorca będzie chciał mieszkać w osiedlu<br />

strzeżonym, zaprojektowaliśmy rozwiązanie<br />

wariantowe. Została przewidziana brama,<br />

którą można zamknąć na stałe lub korzystać<br />

z niej w określonych porach. Dodatkowo jest<br />

pomieszczenie dla strażnika. Czy zostanie on<br />

zatrudniony, o tym zdecydują użytkownicy.<br />

Infrastruktura jest gotowa.<br />

Jesteśmy zwolennikami traktowania miasta<br />

jako całości, w której tworzą się społeczności.<br />

Ale w każdym mieście są przestrzenie<br />

publiczne i prywatne. To udało nam się zrealizować<br />

w Corte Verona, gdzie jest strefa usług<br />

dostępna dla wszystkich, ale jest też przejście<br />

na wewnętrzny dziedziniec dedykowany<br />

mieszkańcom. Tak jak w tradycyjnych kamienicach,<br />

gdzie wchodząc na cudze podwórka<br />

wiemy, że nie jesteśmy u siebie i musimy zachować<br />

się stosownie.<br />

Lokalizacja osiedla przy dużym węźle<br />

komunikacyjnym zapewnia mieszkańcom<br />

dogodne połączenia komunikacyjne, lecz<br />

niestety wiąże się z hałasem i drganiami.<br />

Jakie rozwiązania projektowe zastosowaliście<br />

Państwo, by uniknąć tych niekorzystnych<br />

zjawisk?<br />

Szczególnie dbaliśmy o to, żeby była właściwa<br />

izolacyjność akustyczna zarówno ścian<br />

zewnętrznych, jak i pomiędzy poszczególnymi<br />

lokalami. Osiągnęliśmy wartość izolacji<br />

akustycznej na poziomie znacznie lepszym,<br />

niż wymagania normowe. Wbrew krążącym<br />

tu i tam opiniom, mieszkania nie są rozdzielone<br />

płytami gipsowo-kartonowymi, tylko<br />

46 świat architektury<br />

46 świat architektury świat architektury 47


Realizacje w Polsce<br />

żelbetową ścianą o grubości 16 cm. Beton<br />

dobrze chłonie niskie dźwięki, plus wełna<br />

i gipso-karton z każdej strony. Elementy te są<br />

także na suficie, co wraz z pływającą podłogą<br />

tworzy rodzaj wyciszającego pudełka. Ściany<br />

między mieszkaniami a korytarzem są kilkuwarstwowe<br />

– najpierw podwójny gipso-karton<br />

na niezależnej konstrukcji, następnie wełna<br />

mineralna, dystans i cegła silikatowa.<br />

Uzyskaliśmy informacje, że pojawiły<br />

się niedociągnięcia w sferze wykonawczej.<br />

Czy w trakcie nadzorów udało się rozwiązać<br />

te problemy?<br />

Tak, właśnie wracam z nadzoru. Budowa<br />

zaczęła się w 2007 r., kiedy był boom budowlany.<br />

W związku z tym ekipa wykonawcza<br />

była fatalna. Doszło do konieczności jej<br />

zwolnienia i teraz nowa firma mozolnie naprawia<br />

wcześniejsze zaniedbania.<br />

Mają Państwo w planach kolejne realizacje<br />

na Dolnym Śląsku?<br />

Chętnie pracujemy w tym regionie. Zaprojektowaliśmy<br />

ekonomiczne osiedle na<br />

Oporowie. Niestety, klient nie podjął się realizacji.<br />

Obecnie we Wrocławiu sprzedaje się<br />

mniej mieszkań niż w Krakowie. Jestem tym<br />

zaskoczony. Nie projektujemy w zasadzie<br />

mieszkaniówki, bardzo lubimy muzea, kładki,<br />

a przede wszystkim place. Są one ciekawsze,<br />

stanowią większe wyzwanie.<br />

Osiedle Corte Verona udało się.<br />

Cieszę się, że Pani tak mówi. Osiedle zostało<br />

dobrze przyjęte przez architektów, podoba<br />

się Architektowi Miasta. Abstrachując<br />

od jego przychylnej opinii muszę podkreślić,<br />

że Wrocław ma bardzo dobrego Architekta<br />

Lokalizacja/adres<br />

Pracownia projektowa<br />

Architekt prowadzący<br />

Miasta. Byłem zaskoczony, jak dużą ma siłę<br />

sprawczą. Jego opinia jest decydująca.<br />

Słowo podsumowania...<br />

Ważne jest, że udało się zrealizować<br />

coś, co może nie zachwyca wszystkich, ale<br />

ma wyraźne podziały przestrzeni i klarowne<br />

nawiązanie do wyglądu sąsiedniego osiedla<br />

i ceglanej architektury Wrocławia.<br />

Dziękuję serdecznie za rozmowę.<br />

Wrocław, ul. Grabiszyńska, Aleja Pracy, Inżynierska<br />

Biuro Projektów Lewicki Łatak<br />

Kazimierz Łatak, Piotr Lewicki<br />

Architekci<br />

Begona Herrera Rodriguez, Piotr Knez, Mateusz Manecki,<br />

Agnieszka Zajączkowska, Zbigniew Piotrowicz<br />

Data opracowania 2008 r.<br />

Data realizacji 2010 r.<br />

Inwestor<br />

Verona Building sp.z o.o.<br />

Powierzchnia całkowita 30 849 m 2<br />

Powierzchnia zabudowy 4 283 m 2<br />

Kubatura brutto 1<strong>03</strong> 578 m 2<br />

Szklenie elewacji i witryn<br />

Szkło-Usługi Zakład Szklarski S.C. Anna Andrzej Leś<br />

Okładzina ceramiczna<br />

PPUH ALHAR<br />

SZKLENIE SZKŁEM ZESPOLONYM, BEZPIECZNYM, WIELKOGABARYTOWYM PORĘCZE, SŁUPY ZE STALI NIERDZEWNEJ I WĘGLOWEJ<br />

RAMY ALUMINIOWE, SZKLENIE STRUKTURALNE, BEZRAMOWE I PUNKTOWE SZKLANE PODŁOGI BALUSTRADY SZKLANE I RAMOWE<br />

Z KRAKOWSKIM<br />

AKCENTEM<br />

Hotel Best Western Premier w Krakowie<br />

„Ambicją naszą przy tym zadaniu<br />

jest łagodnie jak w tańcu pokazać<br />

Abstrakcji, iż Jej prawdziwa<br />

ojczyzna to Funkcjonalność” – myśl<br />

ta przyświecała architektom przy<br />

pracy nad projektem tytułowej<br />

inwestycji. Ponadto, dążyli oni<br />

do wykreowania nowej jakości w<br />

urbanistyce obszaru otaczającego<br />

budynek, czyli w rozproszonej,<br />

nieuporządkowanej i chaotycznej<br />

zabudowie mieszkaniowej. Hotel<br />

dzięki swej nietypowej elewacji<br />

stał się swoistym land-markiem dla<br />

gości wjeżdżających do Krakowa<br />

od strony północno-zachodniej.<br />

WYKONUJEMY USŁUGI NA TERENIE POLSKI JAK I POZA JEJ GRANICAMI.<br />

ROK<br />

ZAŁOŻENIA<br />

1947<br />

SZKŁO-USŁUGI Zakład Szklarski S.C. Anna Andrzej Leś<br />

ul. Matejki 17, 44-100 Gliwice, tel. +48 (32) 2314219, fax. +48 (32) 2314219<br />

e-mail: andrzej.les@vp.pl, www.szklo-uslugi.pl<br />

świat architektury 48<br />

48 świat architektury<br />

świat architektury 49


Kubistyczna bryła hotelu<br />

konstrukcje całoszklane<br />

podłogi, schody, balustrady, witryny, elewacje<br />

ogrody zimowe, oranżerie<br />

aluminiowe konstrukcje przestrzenne<br />

Alpina Glass Sp. z o.o.<br />

32-<strong>03</strong>1 Mogilany, Myślenicka 23, tel. 12 633 86 72<br />

biuro@alpina.pl www.alpina.pl<br />

<br />

opracowanie indywidualnych rozwiązań, wsparcie pracowni architektonicznych<br />

Obiekt hotelowo-konferencyjny został<br />

wzniesiony w ramach kompleksu turystycznego<br />

przy ul. Opolskiej w Krakowie,<br />

na trasie z międzynarodowego portu lotniczego<br />

Balice, cztery kilometry od Starego<br />

Miasta. Budynek usytuowano w głębi<br />

działki. Aby był dobrze widoczny i zwracał<br />

uwagę, od strony głównej ulicy wyeksponowano<br />

i zaakcentowano elewację.<br />

Została ona pokryta nadrukiem motywu<br />

abstrakcyjnie przetworzonego pawiego<br />

pióra, który umieszczono na tle ze szklanych,<br />

nieprzezroczystych, czerwonych tafli.<br />

Bliskość wsi Bronowice, inspiracja tradycyjnymi<br />

strojami regionalnymi i splatanie<br />

się historii wzornictwa z wybranym przez<br />

projektantów wątkiem, dobrze osadzają<br />

współczesną bryłę hotelu w kontekście<br />

urbanistycznym i społecznym Krakowa.<br />

Założenia architektoniczne<br />

Budynek oparto w rzucie na kształcie<br />

litery L o wymiarach w osiach 83,20 m<br />

i 38,20 m oraz szerokości traktu 15,70 m.<br />

Wydzielono w nim trzy główne moduły<br />

– wejścia, części hotelowej oraz konferencyjnej.<br />

Obiekt został częściowo podpiwniczony<br />

i zakończony płaskim stropodachem<br />

z pokryciem żwirowym. Wysokość bryły<br />

waha się w zakresie 5–18 m. We wnętrzu<br />

zespołu usytuowano parking. Przeszklone<br />

wejście z holem dla gości zlokalizowano<br />

od strony ulicy Opolskiej, a za nim przewidziano<br />

restaurację, przestrzeń rekreacyjną,<br />

ogród japoński oraz basen.<br />

Główny projektant, architekt Marek<br />

Dunikowski podkreśla: Ponieważ budynek<br />

został zaprojektowany na faktycznej<br />

granicy miasta i zespołu zabudowy podmiejskiej,<br />

mimo naszego zamiłowania do<br />

spoistości kompozycji zdecydowaliśmy się<br />

na kompromis dwóch „twarzy” założenia:<br />

kameralnej – północnej i komercyjnej<br />

– południowo-wschodniej. Strefa komercyjna<br />

od strony ul. Opolskiej, wraz<br />

z sąsiadującym z nią wjazdem na działkę<br />

oraz istniejącymi w pobliżu budynkami<br />

i parkingami, tworzy przedpole dla projektowanego<br />

układu. Przestrzeń ta wymagała<br />

znalezienia takiej zasady kompozycji<br />

elewacji, aby cała kubatura i jej<br />

„skóra” odkrywały kolejne detale w miarę<br />

przybliżania się do nich. Punktem kulminacyjnym<br />

tego ruchu stał się dwupoziomowy,<br />

przeszklony hol główny z ogrodem,<br />

który splata i łączy wszystkie „nici”<br />

funkcji budynku. Przewidziane tu systemy<br />

pozwalają w swobodny sposób łączyć<br />

i aranżować przestrzenie: holu, sal konferencyjnych<br />

oraz restauracji.<br />

WYKŁADZINY<br />

DO BIUR, HOTELI, SZKÓŁ, SAL GIMNASTYCZNYCH, HAL SPORTOWYCH<br />

Obiektowe: dywanowe i elastyczne<br />

(Forbo Floring, Armstrong, Tarkett, Finett, Desso)<br />

Posiadamy wykwalifikowane ekipy montażystów.<br />

Zrealizowaliśmy wiele prestiżowych hoteli i obiektów, np. Hotel System<br />

w Krakowie, Hotel Best Western Premier w Krakowie, Bibliotekę Jagiellońską,<br />

Budynek Sądu Apelacyjnego, Bibliotekę Papieską.<br />

FHU Krak-Kolor<br />

31-217 Kraków, ul. Grażyny 18<br />

tel. (12) 415 32 93, tel./fax (12) 415 81 22<br />

www.krak-kolor.com.pl, info@krak-kolor.com.pl<br />

Świetlik<br />

Nowoczesne budownictwo<br />

wymaga technologii, które<br />

gwarantując satysfakcję<br />

klientów będą jednocześnie<br />

trwałe, ekonomiczne i proste<br />

dla wykonawców, oszczędzając<br />

ich czas oraz ograniczając<br />

zużycie materiałów wykończeniowych,<br />

a co za tym<br />

idzie pieniądze inwestorów.<br />

Taką technologią jest system<br />

suchej zabudowy Fermacell.<br />

Płyty gipsowo-włóknowe to<br />

uniwersalne płyty budowlane:<br />

dźwięko-, ognio- i wilgociodporne.<br />

Płyty Fermacell stosujemy jako ściany wewnętrzne,<br />

sufity podwieszane, obudowy poddaszy, zarówno<br />

na konstrukcjach stalowych jak i drewnianych<br />

oraz na podłogi. Mogą być również stosowane jako<br />

pokrycia konstrukcyjne ścian szkieletowych od<br />

wewnątrz i na zewnątrz. Najczęściej jednak stosuje<br />

się je do budowy ścian działowych, o konstrukcji<br />

drewnianej lub stalowej.<br />

Stosując płyty Fermacell gwarantujemy<br />

bezpieczeństwo i trwałość zabudowy.<br />

Konstrukcja i technika<br />

Konstrukcję budynku stanowi poprzeczny<br />

układ ścianowo-płytowy o rozstawie modularnym<br />

7,5 m. Sztywność przestrzenną<br />

zapewniają ściany klatek schodowych. Ich<br />

trzony zlokalizowano w środku i na krańcach<br />

struktury. W strefie lobby zastosowano<br />

ustrój złożony ze ścian żelbetowych piwnicy,<br />

słupów oraz płyt stropowych. Dodatkowo<br />

całość usztywniono i wzmocniono belkami<br />

żelbetowymi usytuowanymi w poziomie<br />

pierwszej i drugiej kondygnacji. Wertykalne,<br />

pasowe przeszklenia fasad zaprojektowano<br />

w systemie strukturalnym.<br />

W obiekcie wprowadzono szereg rozwiązań<br />

energooszczędnych i ekologicznych,<br />

m.in. systemy odzysku ciepła w instalacjach<br />

ogrzewania, okna uchylne otwierane indywidualnie,<br />

które pozwalają na ograniczenie<br />

pracy klimatyzacji w okresach przejściowych<br />

roku. Na uwagę zasługuje również wprowadzenie<br />

szkła elewacyjnego niskoemisyjnego<br />

o bardzo wysokim parametrze transmisji<br />

światła na poziomie 68%. Pozwala to dobrze<br />

oświetlać wnętrza w sposób naturalny<br />

i znacznie ograniczyć ilość energii, która<br />

mogłaby być zużywana na sztuczną iluminację.<br />

Co więcej, tafle o niskim współczynniku<br />

całkowitej przepuszczalności energii (37%)<br />

Od podłogi aż po dach<br />

Płyty gipsowo-włóknowe FERMACELL<br />

FERMACELL systemy suchej zabudowy<br />

ul. Migdałowa 4, 02 – 796 Warszawa<br />

tel. 22 – 645 13 38 (-9), 645 15 58, fax. 22 – 645 15 59<br />

e-mail: fermacell-pl@xella.com, www.fermacell.pl<br />

50 świat architektury świat architektury 51


Detale elewacji<br />

umożliwiają redukcję pracy aparatury<br />

chłodzącej wnętrza latem.<br />

Systemy i wykończenia<br />

W celu podniesienia komfortu gości<br />

hotelowych, szczególnie w trakcie<br />

organizowania konferencji, zadbano<br />

o wyciszenie i dobrą izolację akustyczną<br />

poszczególnych pomieszczeń. Wykonano<br />

podłogi „pływające”, dylatowane,<br />

na warstwie izolacji akustycznej.<br />

Wewnątrz ułożono wysokiej jakości<br />

wykładziny podłogowe, które dodatkowo<br />

pozwalają na wytłumienie hałasu.<br />

Pozostałe posadzki (hole, korytarze,<br />

klatki schodowe) wykończono gresami<br />

– duża część imituje deski parkietowe.<br />

W pomieszczeniach mokrych<br />

zastosowano płytki o niskiej nasiąkliwości.<br />

W strefie lobby i w salach konferencyjnych<br />

zaprojektowano systemowe<br />

sufity podwieszane akustyczne,<br />

z płyt gipsowo-kartonowych, malowanych<br />

farbami akrylowymi. W przestrzeni<br />

komunikacji poziomej przewidziano<br />

systemowe, demontowane<br />

sufity pasmowe obejmujące szerokość<br />

korytarzy. W warstwach podłogowych<br />

w pokojach i częściach ogólnodostępnych<br />

zastosowano systemowe podłogowe<br />

rozwiązania izolacji akustycznej.<br />

Żelbetowe ściany wykończono za<br />

pomocą klejonych, napinanych okładzin<br />

ściennych, wykonanych na podłożu tekstylnym,<br />

które są mniej podatne na powstawanie<br />

rys i pęknięć niż płyty gipsowo-kartonowe.<br />

W rejonie wejść, gdzie<br />

przewidziano intensywne użytkowanie<br />

i sprzątanie, zaproponowano elementy<br />

odporne na wilgoć. Zewnętrzną płaszczyznę<br />

ścian i mebli pokryto panelami z<br />

drewna tropikalnego lub płyt MDF-HPL<br />

z odpowiednio dobranymi okleinami.<br />

Mimo prostoty i formalnej oszczędności<br />

w wykończeniu, dzięki odpowiednio<br />

dobranej ciemnej kolorystyce i dostosowanym<br />

materiałom oklein, zasłon,<br />

wykładzin uzyskano wyjątkową elegancję<br />

projektowanych wnętrz.<br />

Korytarze podzielono przeponami<br />

ognioodpornymi z drzwiami wyposażonymi<br />

w samozamykacz i elektrotrzymacz,<br />

w konstrukcji aluminiowej<br />

z wypełnieniem ze szkła bezpiecznego.<br />

We wszystkich pokojach hotelowych,<br />

z których wychodzi się na drogi ewakuacyjne,<br />

zastosowano drzwi pełne,<br />

przylgowe, w okleinie drewnianej HPL<br />

oraz o odpowiedniej klasie przeciwpożarowej.<br />

W rejonach reprezentacyjnych<br />

balustrady schodowe przeszklono,<br />

do odpowiedniego poziomu poszczególne<br />

tafle zmatowiono sitodrukiem.<br />

Wzory zostały indywidualnie<br />

wykonane według projektu architektów.<br />

Konstrukcję wsporczą poręczy<br />

z drewna litego zaprojektowano ze<br />

stali nierdzewnej. Pozostałe barierki<br />

przewidziano jako stalowe, lakierowane<br />

metodą proszkową.<br />

Lokalizacja/adres<br />

Pracownia projektowa<br />

Architekt prowadzący<br />

Architekci<br />

Kraków, ul. Opolska 14a<br />

DDJM Biuro Architektoniczne<br />

arch. Marek Dunikowski<br />

arch. Marek Dunikowski,<br />

arch. Wojciech Miecznikowski,<br />

arch. Jarosław Kutniowski,<br />

arch. Piotr Czerwiński,<br />

arch. Piotr Uherek,<br />

arch. Bartłomiej Stoch,<br />

arch. Katarzyna Zakulska,<br />

arch. Maciej Rydz<br />

Basen hotelowy<br />

Data opracowania 2005–2007 r.<br />

Data realizacji wiosna 2007 – jesień 2008 r.<br />

Inwestor<br />

LIDER HOTEL sp. z o.o.<br />

Powierzchnia całkowita 12 308,10 m²<br />

Powierzchnia zabudowy 2 844 m²<br />

Liczba pokoi hotelowych/<br />

miejsc noclegowych<br />

169 szt. / 261 osób<br />

Kubatura brutto 49 202,83 m³<br />

Generalny wykonawca<br />

Przedsiębiorstwo Produkcyjno-<br />

Budowlane „AZBUD”<br />

Wykonawca szklanych<br />

ścianek wewnętrznych<br />

Dostawa i montaż<br />

wykładzin<br />

Dostawca hydroizolacji<br />

Alpina Glass sp. z o.o.<br />

Krak-Kolor s.j.<br />

Weber Deitermann<br />

Systemy suchej zabudowy Fermacell<br />

fot. archiwum DDJM<br />

52 świat architektury


Realizacje w Polsce<br />

gólnych piętrach usytuowano magazyny czystej bielizny, brudnej<br />

bielizny oraz środków czystości.<br />

NAD MORZEM<br />

Sand Hotel – budynek<br />

sanatoryjno-hotelowy w Kołobrzegu<br />

Obok pomieszczeń spełniających<br />

główną funkcję, w skład obiektu<br />

wchodzą również lokale usługowe<br />

na parterze, basen kryty, baza zabiegowa<br />

i garaż podziemny wraz<br />

z infrastrukturą techniczną.<br />

Pokoje rozwiązano w układzie korytarzowym dwutraktowym.<br />

Zastosowano mieszany układ konstrukcyjny oparty na płycie, słupach<br />

i wylewanych ścianach żelbetowych. Fundamenty zrealizowano<br />

w postaci wanny izolującej. Dachy zielone rozwiązano w technologii<br />

stropodachu odwróconego z roślinnością izolującą.<br />

Kolorystyka i materiały<br />

Zaproponowano białą kolorystykę fasad, która uwypukla zakładaną<br />

prostotę budynku. Elementy wykończeniowe zostały zrealizowane<br />

z piaskowca (m.in. cokół) i blachy tytanowo-cynkowej<br />

układanej w rąbek stojący, która w sposób bezpośredni nawiązuje<br />

do motywów marynistycznych. Z tego materiału wykonane zostały<br />

Widok bryły<br />

fot. archiwum Hotel Sand<br />

Konstrukcja<br />

wsporcza<br />

pod tafle<br />

również obróbki blacharskie, orynnowanie i elementy uzupełniające.<br />

Stalowe elementy balkonów pomalowano na kolor grafitowy, a wypełnienia<br />

balustrad zostały zaprojektowane z siatki. Zastosowanie okien<br />

aluminiowych podkreśla współczesny charakter obiektu.<br />

Budynek jest dostępny dla osób niepełnosprawnych, dzięki pochylni<br />

w strefie wejściowej oraz trzem dźwigom osobowym we wnętrzu.<br />

Dla potrzeb użytkowników o ograniczonej zdolności ruchowej przygotowano<br />

apartamenty, których pokoje, łazienki i kuchnie są wyposażone<br />

w odpowiednie rozwiązania. Baza zabiegowa została uzupełniona<br />

o sanitariaty, a w zespole basenowym zastosowano odpowiednie natryski.<br />

Okładziny z piaskowca<br />

Działka przeznaczona pod inwestycję położona<br />

jest w strefie A1, czyli ochrony uzdrowiska,<br />

w strefie pasa ochronnego brzegu<br />

morskiego, na terenie górniczym „Kołobrzeg”,<br />

obszarze górniczym „Kołobrzeg II”, a także na<br />

terenie chronionego krajobrazu „Koszalińskiego<br />

Pasa Nadmorskiego”. Lokalizacja stanowiła<br />

duże wyzwanie twórcze, a przy projekcie<br />

fundamentów należało również uwzględnić<br />

wysoki poziom wód gruntowych.<br />

Zagospodarowanie terenu<br />

Hotel jest pięciokondygnacyjnym, wolnostojącym,<br />

podpiwniczonym budynkiem rozplanowanym<br />

na rzucie o wymiarach 57x51 m.<br />

Zwieńczenie obiektu stanowi attyka. Wraz<br />

z nią bryła osiąga wysokość 19,90 m. Główne<br />

wejście zlokalizowano od ulicy Waszyngtona.<br />

W jego pobliżu usytuowano miejsca parkingowe<br />

dla osób niepełnosprawnych. Obsługę<br />

komunikacyjną (wjazd na działkę, wjazd i wyjazd<br />

z garażu podziemnego) przewidziano od<br />

ulicy Borzymowskiego. Podjazdy wyłożono<br />

kostką betonową. Za główne założenie kompozycyjne<br />

przyjęto przejrzystość i prostotę<br />

układu, czytelną w rzutach i zagospodarowaniu<br />

terenu.<br />

Widok basenu hotelowego<br />

Rozwiązania programowe<br />

Zadbano o harmonijne połączenie budynku<br />

z krajobrazem. Kubaturę rozplanowano<br />

wokół wewnętrznych dziedzińców<br />

z roślinnością, a na dachach kompleksu zaprojektowano<br />

zielone tarasy. Istniejącą zieleń<br />

wysoką w całości zachowano i zaadaptowano<br />

do nowego projektu zagospodarowania działki,<br />

w skład którego weszły krzewy ozdobne<br />

i zieleń płożąca (suchodrzew chiński). Na parterze<br />

zlokalizowano restaurację z tarasem,<br />

z którego można zejść na otaczający teren.<br />

Ponadto, usytuowano tu kawiarnię, zaplecza<br />

gastronomiczne, basen, pomieszczenia<br />

socjalne, część biurową i strefę zabiegową.<br />

W skład tej ostatniej wchodzi zespół kinezyterapii<br />

i gabinety: elektroterapii, inhalacyjny,<br />

lekarski, pielęgnacyjny i zabiegowy.<br />

Na kondygnacji podziemnej zaprojektowano<br />

garaż na 76 miejsc postojowych,<br />

pomieszczenia techniczne związane<br />

z obsługą basenów, magazyny, węzeł<br />

cieplny, a także strefę socjalną pracowników<br />

gastronomii i zaplecze konserwatora.<br />

Kondygnacje od pierwszej do czwartej<br />

przeznaczono na apartamenty sanatoryjno-hotelowe<br />

– zaprojektowano 128 pokoi,<br />

w tym 35 dwupoziomowych. Na poszcze-<br />

Lokalizacja/adres<br />

Pracownia projektowa<br />

Architekt prowadzący<br />

Architekci<br />

Kołobrzeg, ul. Zdrojowa<br />

BAMS Biuro Architektoniczne<br />

Makowski&Sołdek<br />

Dariusz Makowski<br />

Dariusz Makowski,<br />

Tomasz Sołdek,<br />

Artur Mystkowski,<br />

Monika Sawicka<br />

Data opracowania 2006–2008 r.<br />

Data realizacji 2007–2009 r.<br />

Inwestor<br />

Powierzchnia całkowita 13 100 m 2<br />

Powierzchnia zabudowy 2 520 m 2<br />

Kubatura brutto 32 000 m 3<br />

Generalny wykonawca<br />

Dostawca i wykonawca niecek<br />

basenowych ze stali nierdzewnej<br />

Zdrojowa Invest sp. z o.o.<br />

PBI Kobet sp. z o.o.<br />

Berndorf Baderbau sp. z o.o.<br />

Jakość i komfort jedno ma imię...<br />

Berndorf Baderbau Sp. z .o.o.<br />

ul. Zdrojowa 78, 43-384 Jaworze<br />

tel: +48 33 82 89 700<br />

fax: +48 33 82 89 701<br />

e-mail: biuro@berndorf.pl<br />

www.berndorf-baderbau.pl<br />

54 świat architektury świat architektury 55


Realizacje w Polsce<br />

WIĘCEJ ŚWIATŁA, WIĘCEJ PRZESTRZENI!<br />

MEDIA<br />

CENTRUM<br />

Siedziba redakcji Dziennika Zachodniego<br />

Powstały w ciągu niespełna<br />

17 miesięcy obiekt, zbudowany<br />

w systemie Design<br />

and build, to obecnie jeden<br />

z najnowocześniejszych budynków<br />

biurowych klasy A<br />

na Śląsku. Zlokalizowany na<br />

terenie Katowickiej Strefy<br />

Ekonomicznej znacząco wyróżnia<br />

się pośród typowo<br />

przemysłowego otoczenia.<br />

Składa się na to nie tylko<br />

jego nowoczesny wygląd,<br />

ale przede wszystkim estetyka<br />

i czystość formy.<br />

1<br />

Mniej znaczy więcej – to właśnie ta maksyma przyświecała<br />

całemu zespołowi projektowemu składającemu się z architektów<br />

z Polski i Niemiec. Ich głównym wyzwaniem twórczym<br />

było połączenie takich elementów jak estetyka, funkcja, konstrukcja,<br />

ekonomiczność i ekologia. Koncepcja projektowa,<br />

przygotowana przy współpracy dwóch biur architektonicznych,<br />

tj. Donath Bickel Architekten GbR oraz Architektonicznego<br />

Biura Projektów AB-PROJEKT, zakładała zastosowanie<br />

tzw. swobodnego rzutu budynku, dającego ogromne<br />

możliwości w aranżacji pomieszczeń. Kolejne założenia narzucały<br />

zachowanie prostoty układu obiektu oraz wysokiej<br />

funkcjonalności wszystkich jego powierzchni, w połączeniu<br />

z innowacyjnymi rozwiązaniami projektowymi, materiałami<br />

najwyższej jakości oraz nowoczesnymi instalacjami technicznymi.<br />

Wszystko po to, by uczynić budynek ekonomicznym<br />

i przyjaznym środowisku. Ważnym było także zachowanie ścisłego<br />

powiązania z sąsiadującym obiektem offsetowej drukarni<br />

prasowej Dziennika Zachodniego wraz z halą ekspedycyjnokolportażową.<br />

Obsługuje ona Dziennik Zachodni oraz klientów<br />

wewnętrznych i zewnętrznych.<br />

Dzięki intensywnej pracy polskich projektantów, przy stałym<br />

udziale ekspertów z Niemiec, powstał projekt budynku,<br />

którego pozazdrościć Śląskowi może niejedno miasto<br />

w Polsce. Sprawny proces realizacji, przy którym pod kierownictwem<br />

spółki AB-PROJEKT pracowały najlepsze śląskie<br />

firmy budowlane, oraz zastosowanie nowatorskich technologii<br />

wymuszających ścisłą współpracę wszystkich branż,<br />

dało oczekiwany efekt. Duże powierzchnie przeszkleń oraz<br />

stonowana kolorystyka w zestawieniu z wysokimi i prostymi<br />

bryłami budynku sprawiają, że naszym oczom prezentuje<br />

się obiekt, który w idealny sposób łączy biurowy charakter<br />

2<br />

3<br />

Oferta LS SYSTEMS – autoryzowanego dystrybutora<br />

DEKO Partitions Ltd of Denmark obejmuje:<br />

• pojedyncze i podwójne ściany szklane;<br />

• ściany pełne;<br />

• ściany mobilne i harmonijkowe<br />

o dźwiękoszczelności do Rw 49 dB i parametrach ogniowych<br />

do EI60 i EW60, z certyfikatami ITB i CE.<br />

Oferujemy korzystne umowy partnerskie i szkolenia dla podwykonawców<br />

chcących samodzielnie instalować rozwiązania DEKO. Zapraszamy do<br />

współpracy biura architektoniczne, projektantów i wykonawców.<br />

LS SYSTEMS Sp. z o.o., al. Ujazdowskie 26, lok. 80<br />

tel. 662040209, www.lssystems.pl<br />

56 świat architektury<br />

świat świat architektury 57


fot. archiwum AB-PROJEKT<br />

z typowo przemysłowym terenem, balansując<br />

pomiędzy elegancją i estetyką a funkcjonalnością.<br />

Konstrukcja<br />

Obiekt Media Centrum to tak naprawdę<br />

zestawienie trzech obiektów: dziewięciokondygnacyjnego<br />

budynku biurowego, połączonej<br />

z nim przewiązką jedenastokondygnacyjnej<br />

zewnętrznej klatki schodowej oraz<br />

parterowego budynku technicznego.<br />

Koncepcja architektoniczna oraz założenia<br />

funkcjonalne obiektu wymuszały na konstruktorach<br />

stworzenie prostej, symetrycznej<br />

konstrukcji, która miała sprawiać wrażenie<br />

lekkiej i przejrzystej. Jednocześnie obiekt, ze<br />

względu na kubaturę, wysokość oraz zapewnienie<br />

możliwości dobudowy kolejnych kondygnacji<br />

w przyszłości, musiał być budynkiem<br />

stabilnym i masywnym.<br />

4<br />

Problemem było posadowienie budynku<br />

na byłym obszarze górniczym. Ponieważ<br />

jego usytuowanie w krawędziowej strefie<br />

płytkiej eksploatacji węgla stwarzało pewne<br />

zagrożenia, postanowiono, że w celu dokładnego<br />

rozpoznania podłoża konieczne<br />

jest sporządzenie pełnej i bardzo szczegółowej<br />

dokumentacji geotechnicznej wraz<br />

z obszerną ekspertyzą geologiczno-górniczą.<br />

Po wykonaniu głębokich odwiertów (do<br />

25 m pod poziom terenu) badania wykazały,<br />

że teren jest trudny i wymagający.<br />

To sprawiło, że konieczne było zastosowanie<br />

skomplikowanych i innowacyjnych rozwiązań<br />

projektowych. W ten sposób powstał<br />

obiekt stabilnie posadowiony na płytach żelbetowych,<br />

o prostej konstrukcji płytowo-słupowej,<br />

usztywniony trzonami zlokalizowanymi<br />

w centralnej części budynku w postaci żelbetowych<br />

ścian pełnych o grubości 30 cm. Całość<br />

konstrukcji podpierają okazałe, także żelbetowe<br />

słupy o średnicy nawet do 60 cm, na których<br />

wsparte są gęsto zbrojone stropy żelbetowe<br />

5<br />

o grubości 25 cm, wyposażone w instalację<br />

grzewczo-chłodzącą. Tym sposobem konstruktorom<br />

udało się stworzyć okazały, masywny<br />

i solidny budynek, który jednak nie<br />

przytłacza swoimi gabarytami, ale w pełni realizuje<br />

założenia architektów dotyczące jego<br />

lekkości i estetyki.<br />

Technika<br />

W zakresie elektryki i automatyki budynek<br />

Media Centrum to obiekt ze współczesną<br />

technologią i niecodziennymi rozwiązaniami<br />

technicznymi. Dzięki zastosowaniu<br />

dwusekcyjnej stacji transformatorowej oraz<br />

szerokich szynoprzewodów rozprowadzających<br />

energię elektryczną, ma zapewnioną<br />

rezerwę zasilania. Daje to znaczne możliwości<br />

w zakresie rozbudowy instalacji zarówno<br />

w trakcie użytkowania budynku, jak i przy<br />

ewentualnych planach powiększenia całości.<br />

W obiekcie założona została sieć komputerowa<br />

zasilana przy pomocy systemu<br />

UPS o minimalnym czasie podtrzymywania<br />

30 minut. Sieć, wyposażona jest w przełączniki<br />

1GB z funkcją Voice Over IP oraz Power<br />

On Ethernet, co umożliwiło wprowadzenie<br />

telefonów IP. Takie rozwiązanie jest obecnie<br />

rzadko spotykane w naszym kraju.<br />

Ponadto, obiekt wyposażony jest w instalację<br />

automatyki budynkowej, która steruje<br />

zarówno całością instalacji oświetleniowej,<br />

jak i systemem żaluzji zewnętrznych.<br />

Ze względu na rodzaj powierzchni biurowej<br />

typu open space, do zarządzania wymienionymi<br />

elementami zastosowano bezbateryjne<br />

przyciski radiowe, które znacznie ułatwiają<br />

obsługę instalacji. Dodatkowo, system ten<br />

został wyposażony w stację pogodową,<br />

która umożliwia automatyczne sterowanie<br />

oświetleniem oraz powierzchniami żaluzji<br />

w częściach komunikacyjnych obiektu. System<br />

kontroli nad instalacjami został umieszczony<br />

w recepcji budynku, gdzie zainstalowano<br />

dotykowy panel typu LCD.<br />

Użyte systemy oraz ich elastyczne oprogramowanie<br />

pozwalają w przyszłości poszerzyć<br />

instalację o obsługę dowolnych urządzeń<br />

technicznych oraz na wręcz nieograniczoną<br />

zmianę konfiguracji i ustawień systemu. Takie<br />

rozwiązanie zapewnia elastyczność w kształtowaniu<br />

funkcji budynku oraz gwarantuje<br />

utrzymanie instalacji obiektu na najwyższym<br />

poziomie technicznym.<br />

Instalacje<br />

Media Centrum to obiekt wyposażony<br />

w unikalną w skali kraju instalację grzewczo-chłodzącą.<br />

Jej projektanci mieli nie<br />

lada wyzwanie, musieli stworzyć pierwszy<br />

w Polsce projekt tzw. termoaktywnych stropów<br />

betonowych będących częścią założenia<br />

energooszczędności budynku.<br />

Projekt ten zakładał, że ogrzewanie<br />

i chłodzenie pomieszczeń biurowca realizowane<br />

jest poprzez sieć rur zatopionych<br />

w żelbetowych stropach budynku, a dodatkowo<br />

na każdej kondygnacji w podłodze technicznej<br />

zabudowane są przewody ogrzewania<br />

i chłodzenia podłogowego. Takie rozwiązanie<br />

sprawia, że ciepło lub chłód magazynowane<br />

są w konstrukcji budynku, co pozwala na<br />

zmniejszenie maksymalnych mocy urządzeń<br />

grzewczych i chłodzących.<br />

Chłód w budynku pozyskiwany jest przy<br />

znacznym udziale chłodzenia adiabatycznego<br />

poprzez rozpryskiwanie wody, co jest<br />

najmniej energochłonne. Ciepło do instalacji<br />

pochodzi natomiast z pobliskiej drukarni,<br />

w której, prócz kotłowni gazowej, duża ilość<br />

ciepła produkowana jest poprzez odzysk<br />

z procesów technologicznych. Całością instalacji<br />

zarządza tzw. Building Management System,<br />

czyli zintegrowany system zarządzania budynkiem,<br />

który steruje temperaturą w zależności<br />

od warunków zewnętrznych ustalanych przez<br />

centralę pogodową na dachu biurowca. Jednocześnie<br />

możliwe jest komfortowe sterowanie<br />

parametrami w każdym pomieszczeniu, zaś<br />

powietrze dostarczane do biur jest w pełni<br />

klimatyzowane, oczyszczane i wprowadzane<br />

przez nawiewniki w podłodze.<br />

Ponadto, zastosowanie inteligentnego<br />

systemu żaluzji, reagującego automatycznie<br />

w zależności od stopnia nasłonecznienia oraz<br />

siły wiatru, pozwala na dalsze zmniejszenie<br />

ilości energii zużywanej przez budynek.<br />

W lecie możliwe jest odpowiednie zacienienie<br />

pomieszczeń, natomiast w zimie pozyskanie<br />

energii słonecznej przez duże przeszklenia<br />

obiektu.<br />

Także gospodarka ściekowa spełnia założenia<br />

budynku przyjaznego środowisku. Na<br />

system składa się ekologiczna oczyszczalnia<br />

ścieków oraz nowoczesny system rozsączania<br />

AZURA zabudowany pod powierzchnią<br />

parkingów.<br />

Wyposażenie<br />

Największą zaletą obiektu są duże możliwości<br />

w aranżacji powierzchni biurowej.<br />

Przeszklone elewacje zapewniają odpowiednią<br />

ilość naturalnego światła w pomieszczeniach,<br />

a wewnętrzny system podziału za pomocą<br />

szklanych ścian nie ogranicza przestrzeni,<br />

a jedynie komfortowo ją wydziela. Nowoczesna<br />

zabudowa meblowa dyskretnie zakrywa<br />

Lokalizacja/adres<br />

Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25A<br />

Pracownia projektowa<br />

Architektoniczne Biuro Projektów AB-PROJEKT sp. z o.o.<br />

Architekt prowadzący<br />

Józef Kuklok-Opolski<br />

Architekci<br />

Leszek Witański, Andrzej Skocza<br />

Data opracowania lipiec 2007 r.<br />

Data realizacji wrzesień 2007–luty 2009 r.<br />

Inwestor<br />

Grupa Wydawnicza Polskapresse sp. z o.o.<br />

Powierzchnia użytkowa 6 370 m 2<br />

Powierzchnia zabudowy 2 207 m 2<br />

Kubatura brutto 30 636 m 3<br />

Generalny realizator inwestycji<br />

Autoryzowany dystrybutor<br />

systemu DEKO<br />

6<br />

Architektoniczne Biuro Projektów AB-PROJEKT sp. z o.o.<br />

LS SYSTEMS sp. z o.o.<br />

punkty obsługi urządzeń technicznych budynku,<br />

a profesjonalne wyposażenie biur realizuje<br />

wymogi pracy redakcyjnej. Estetyczna i stonowana<br />

kolorystyka pomieszczeń z kilkoma<br />

akcentami, szerokie ciągi komunikacyjne, kompleksowo<br />

wyposażone pomieszczenia socjalne<br />

i kuchenne oraz komfortowa i w pełni oszklona<br />

restauracja z dostępem do tarasu zewnętrznego,<br />

znajdująca się na najniższym poziomie budynku<br />

– to wszystko sprawia, że warunki pracy<br />

w budynku Media Centrum spełniają najwyższe<br />

europejskie standardy.<br />

1<br />

2<br />

3<br />

4<br />

5<br />

6<br />

Widok na klatkę schodową i łącznik<br />

Hol główny budynku<br />

Media Centrum i współpracująca<br />

drukarnia Dziennika Zachodniego<br />

Elewacja zachodnia budynku<br />

Stanowiska pracy redakcji<br />

Sala konferencyjna<br />

58 świat architektury<br />

świat architektury 59


Realizacje w Polsce<br />

WIELOFUNKCYJNA<br />

HALA<br />

Siedziba w Austrii:<br />

Buchacher<br />

Holzleimbau GmbH.<br />

A 9620 Hermagor<br />

T +43 42 82 22 48-0<br />

F +43 42 82 22 48-23<br />

office@buchacher.at<br />

www.buchacher.eu<br />

Siedziba w Polsce:<br />

Buchacher sp. z o.o.<br />

Rynek 15<br />

PL 44-200 Rybnik<br />

Tel +48 32 42 30 990<br />

Fax +48 32 42 35 065<br />

biuro@buchacher.pl<br />

www.buchacher.eu<br />

Nieograniczne możliwości<br />

z drewna klejonego<br />

Hala Wielofunkcyjna w Bielsku-Białej<br />

Obiekt sportowo-widowiskowo-wystawienniczy<br />

w Bielsku-Białej<br />

Budynek jest częścią większego kompleksu, który uzupełniają istniejący<br />

łącznik i mająca powstać hala targowa. Atutem zastosowanych rozwiązań<br />

jest ich duża mobilność, która w pełni pozwala na wykorzystanie<br />

powierzchni uzyskanej między podporami o imponującej rozpiętości 70 m.<br />

Wnętrze może służyć imprezom sportowym, koncertom, konferencjom,<br />

ekspozycjom, targom, a rozkładane lodowisko jeszcze poszerza tę ofertę.<br />

W części południowej działki zlokalizowano<br />

zabudowę kubaturową, a od północy<br />

parkingi, w tym również dla autokarów.<br />

Wspomniana hala targowa ma mieć formę<br />

bliźniaczą w stosunku do opisywanego<br />

obiektu, dzięki czemu powstanie klasyczne<br />

założenie osiowe i symetryczne. Główny napływ<br />

ludzi przewiduje się od strony al. Armii<br />

Krajowej, z którą zaprojektowano połączenia<br />

komunikacyjne. Przewidziano również<br />

nowe dojazdy od ul. Karbowej i Młodzieżowej<br />

(ciąg pieszo-jezdny). Główne wejście do<br />

obiektu prowadzi przez łącznik.<br />

Całość założenia zawiera sieć dróg,<br />

w tym pożarowych, dojazdów wewnętrznych<br />

oraz chodników dla pieszych. Ich układ<br />

uzupełnia zieleń, place i obiekty małej architektury.<br />

Rozległy parking dla autobusów ma<br />

układ przelotowy, co zapewnia sprawną obsługę.<br />

Miejsca parkingowe usytuowano pod<br />

60 świat architektury<br />

kątem 45 stopni. W pobliżu wejścia głównego<br />

zapewniono strefę postojową dla osób<br />

niepełnosprawnych. Obok niej znajduje się<br />

parking dla VIP-ów przeznaczony dla samochodów<br />

osobowych.<br />

Architektura<br />

Kompozycję kubatur wpisano w naturalny<br />

spadek terenu, a formą nawiązano do panoramy<br />

Beskidów. Nachylenie działki umożliwiło<br />

projektantom wprowadzenie wejść do<br />

zespołu z parteru oraz z pierwszej i drugiej<br />

kondygnacji.<br />

Rzut łącznika zaplanowano na krzywych<br />

ułożonych w kształcie nieregularnego wieloboku.<br />

Elewację frontową przeszklono. Trzykondygnacyjny<br />

budynek dostępny z poziomu<br />

terenu mieści główny hol wejściowy. Tam<br />

zlokalizowano strefę kas, szatni, informacji,<br />

a także wypożyczalnie łyżew oraz pomieszczenia<br />

techniczne. Na ostatniej kondygnacji<br />

zaprojektowano biura części administracyjnej.<br />

W prostokątnym rzucie hali (100x70 m)<br />

wprowadzono charakterystyczne łuki, które<br />

powtórzono projektując dach na wiązarach<br />

z drewna klejonego. Monolit rzeźbiono wykorzystując<br />

formy wysuniętych przed lico<br />

ścian klatek schodowych. Elewacje zostały<br />

wzbogacone o podłużne, pionowe, pasowe<br />

przeszklenia, w których zlokalizowano wejścia<br />

boczne. Wyróżniono stronę południowo-wschodnią<br />

i klatki schodowe poprzez<br />

zastosowanie w nich transparentnych ścian.<br />

Projekt architektury fasad wykończono żaluzjami<br />

stałymi, które podkreślają ważniejsze<br />

elementy budynku.<br />

Wnętrza<br />

We wnętrzu wielofunkcyjnej hali, o wysokości<br />

wahającej się od 11 do 23 m, usytuowano<br />

dwie pełne kondygnacje i antresolę<br />

we frontowej części. Centralnie zlokalizowano<br />

arenę (wysokość użytkowa tej strefy to<br />

16,5 m) z rozkładanymi trybunami (zapewniają<br />

wielofunkcyjność) oraz dwie niższe nawy<br />

z pomieszczeniami pomocniczymi (sanitariaty,<br />

szatnie, magazyny). Dzięki rozstawieniu<br />

podpór na odległość 70 m uzyskano znaczną<br />

Konstrukcja z drewna klejonego w postaci d’zwigarów<br />

łukowych ze ’scia¸giem stalowym o rozpiȩto’sci 70m,<br />

wykonana w cyfrowej obróbce CNC.<br />

Powierzchnia: 6 610,5 m 2<br />

Architekt: Bauren Piotr Renke, Rybnik<br />

www.buchacher.eu


Realizacje w Polsce<br />

fot. archiwum Bauren i UM Bielsko-Biała<br />

przestrzeń do dowolnej aranżacji. Na antresoli<br />

przewidziano pomieszczenia techniczne<br />

i salę konferencyjną. Dostawy odbywać się<br />

będą poprzez wjazd samochodów dostawczych<br />

i typu TIR do wnętrza hali. Rozprowadzanie<br />

ładunku ułatwia winda towarowa.<br />

Wejście na widownię zaplanowano przez<br />

wejście główne, hol, klatkę schodową i dźwig<br />

osobowy obsługujący oba poziomy trybun.<br />

Przewiduje się, że będą mogły pomieścić do<br />

3050 widzów (12 miejsc przeznaczono dla<br />

osób niepełnosprawnych). Przy wykorzystaniu<br />

areny na ustawienie krzeseł dla publiczności<br />

będzie można gościć 4490 osób. Po<br />

całkowitym złożeniu trybun w hali powstanie<br />

przestrzeń ekspozycyjna o powierzchni<br />

6712,10 m². Aranżacja areny zależy od rodzaju<br />

organizowanej imprezy. W każdym przypadku<br />

sprawną ewakuację osób zapewniają<br />

cztery klatki schodowe i wyjścia ewakuacyjne<br />

rozmieszczone wzdłuż wszystkich fasad, prowadzące<br />

bezpośrednio na zewnątrz.<br />

Co ciekawe, w hali zaproponowano usytuowanie<br />

składanego lodowiska o wymiarach<br />

60x30 m. Jego płyta wykonana z orurowanych<br />

modułów została uzupełniona o odpowiednie<br />

urządzenia umożliwiające działanie<br />

ślizgawki przez ok. 3 miesiące w roku. Na zewnątrz<br />

hali umieszczono agregat chłodniczy<br />

z opcją odzysku ciepła, która będzie wykorzystywana<br />

do topienia lodu podczas składania<br />

lodowiska.<br />

Hala wielofunkcyjna została<br />

wzniesiona w ramach programu<br />

rozwoju sportów w mieście.<br />

Wybrana spośród różnych<br />

wersji koncepcja zaspokaja<br />

potrzeby mieszkańców, oferując<br />

możliwość rozgrywania<br />

ogólnopolskich spotkań. Ciekawa<br />

bryła, konstrukcja i układ<br />

wnętrz przesądzają o sukcesie<br />

realizacji, a szczególne zainteresowanie<br />

wzbudza dążenie projektantów<br />

do dbałości o detal<br />

i wyraz architektoniczny. Tym<br />

bardziej, że w przypadku obiektów<br />

sportowych traktuje się te<br />

zagadnienia jako drugorzędne.<br />

Budynek biurowo-usługowy w Lublinie<br />

ZANA HOUSE<br />

Zwarta struktura pionowych betonowych<br />

pilastrów, surowa i monumentalna,<br />

całkowicie odwraca się od otoczenia<br />

i miasta. To Zana House – budynek<br />

biurowy w Lublinie, który w 2009 roku<br />

otrzymał wyróżnienie przyznane przez<br />

Stowarzyszenie Architektów Polskich w<br />

kategorii obiektów zrealizowanych ze<br />

środków niepublicznych w roku 2008.<br />

fot. archiwum Stelmach i Partnerzy<br />

Lokalizacja/adres<br />

Pracownia projektowa<br />

Architekt prowadzący<br />

Architekci<br />

Data opracowania 2008 r.<br />

Bielsko-Biała, ul. Karbowa<br />

Bauren Renke Piotr<br />

Barbara Konieczny<br />

Kinga Mańkowska,<br />

Marzena Michałek,<br />

Agnieszka Strzoda,<br />

Zbigniew Mazur<br />

Data realizacji 2009–2010 r.<br />

Inwestor<br />

Urząd Miejski, Bielsko-Biała<br />

Powierzchnia użytkowa 10 669,73 m 2<br />

Powierzchnia zabudowy 7 105,60 m 2<br />

Kubatura brutto 139 832,55 m 3<br />

Generalny wykonawca<br />

Konstrukcje z drewna<br />

klejonego<br />

Mała architektura<br />

BPBP S.A.<br />

Buchacher<br />

IM – Produkcja<br />

Obiekt, wzniesiony według projektu biura<br />

architektonicznego Stelmach i Partnerzy, został<br />

usytuowany w centrum biznesowo-finansowym<br />

miasta Lublina, w otoczeniu dużych arterii<br />

komunikacyjnych. Zlokalizowano tu budynki<br />

związane z funkcjami administracyjnymi, handlowymi<br />

oraz usługowymi. Funkcja biurowa<br />

dobrze wpisuje się w takie sąsiedztwo, stanowiąc<br />

jego uzupełnienie. Niejako na przekór<br />

tej formalnej spójności nadrzędną ideą projektu<br />

było odcięcie obiektu od otaczającego<br />

go sąsiedztwa, które jest miejską „pustynią”<br />

– niehumanitarną, amorficzną przestrzenią<br />

– podkreśla główny projektant Bolesław<br />

Stelmach. W związku z tym budynek tworzy<br />

własny kontekst. Tylko narożnikowe pęknięcia<br />

wypełnione szkłem i górne tarasy otwierają ten<br />

dom na otoczenie.<br />

Obiekt, zaprojektowany na rzucie kwadratu,<br />

ma cztery kondygnacje nadziemne i jedną<br />

podziemną, mieszczącą parking na 21 miejsc<br />

postojowych i stację trafo. Na działce zlokalizowano<br />

również dodatkowy parking naziemny.<br />

Strefa wejściowa została zduplikowana<br />

i zlokalizowana w podcieniach. Jedno wejście<br />

wprowadza do części usługowej parteru,<br />

podczas gdy drugie pozwala na bezkolizyjne<br />

dostanie się do recepcji i trzech pozostałych<br />

kondygnacji obiektu, gdzie zlokalizowano funkcje<br />

biurowe. Są one dostępne przez centralnie<br />

położony trzon komunikacji pionowej, w którym<br />

miejsce znalazły również instalacje.<br />

Przestrzeń biurowa została zaprojektowana<br />

jako open space. Każda z nich wyposażona<br />

jest w węzeł higieniczno-sanitarny sąsiadujący<br />

z trzonem komunikacyjnym. Na ostatnim poziomie<br />

zaprojektowano przestrzenie wspólne<br />

z barem. Dodatkowo jest tam przejście na tarasy<br />

z zielenią, z których rozciąga się widok na<br />

dalsze części miasta.<br />

Koncepcja elewacji została oparta na wertykalnych<br />

podziałach, zdominowanych przez<br />

pełne, betonowe płaszczyzny. Rozwiązanie to<br />

wynikało nie tylko z chęci zasłonięcia widoku<br />

na chaotyczną zabudowę sąsiadującą, ale również<br />

z oszczędności. Między ścianami znalazły<br />

się stosunkowo wąskie, pionowe przeszklenia,<br />

które rozbijają szarą monotonię betonu i nadają<br />

indywidualny charakter tej realizacji. Dzięki nim<br />

budynek jest optycznie wydłużony i wydaje się<br />

mieć znacznie więcej kondygnacji niż tylko cztery.<br />

Urozmaicenie bryły zapewniają również otwarte<br />

narożniki, w których wprowadzono szkło<br />

o wąskich, pionowych taflach. Konsekwentna,<br />

rytmiczna kompozycja została odzwierciedlona<br />

w ostatniej kondygnacji z tarasami, gdzie ponad<br />

powierzchnię posadzki wyprowadzono płaskie,<br />

poprzeczne, betonowe żebra, których tło stanowią<br />

duże przeszklenia.<br />

Na konstrukcję obiektu składają się słupy<br />

żelbetowe i stropy wylewane, zbrojone krzyżowo.<br />

Integralną częścią układu są opisane<br />

powyżej ściany osłonowe z betonowych elementów<br />

prefabrykowanych. Na szczególną<br />

uwagę zasługuje wprowadzenie do budynku<br />

systemów inteligentnego zarządzania energią,<br />

przez co staje się on ekonomiczny i przyjazny<br />

środowisku. Co więcej, wokół budynku<br />

zasadzono niską zieleń – trawniki i krzewy płożące,<br />

oraz drzewa.<br />

Zana House – Milczący dom – jak podkreśla<br />

pan Bolesław Stelmach, „ma za zadanie<br />

przeciwstawić się nieuporządkowanemu kontekstowi”.<br />

Odwracając się od sąsiedztwa, jest<br />

swojego rodzaju protestem przeciw chaosowi,<br />

z jakim powstaje współczesna zabudowa polskich<br />

miast. Wyróżnienie takiego obiektu przez<br />

SARP dodatkowo wzmaga ten manifest, docierając<br />

do architektów w całym kraju. Zwróćmy<br />

większą uwagę na ten palący problem, ponieważ<br />

zawodowo dotyczy nas wszystkich.<br />

62 świat architektury świat architektury 63


Realizacje w Polsce<br />

POWŚCIĄGLIWOŚĆ<br />

FORMY<br />

Biblioteka Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej<br />

Uniwersytetu Adama Mickiewicza<br />

Program funkcjonalny<br />

Projekt powstał w wyniku konkursu rozstrzygniętego<br />

we wrześniu 2005 roku. Główną<br />

ideą programu było pogodzenie sprzeczności<br />

– szacunku do zastanego miejsca i jego historii<br />

oraz determinacji, aby zrealizować obiekt<br />

współcześnie funkcjonalny, powściągliwy<br />

w formie, z wyczuciem nawiązujący do otoczenia.<br />

Celem nadrzędnym było zapewnienie<br />

rozwiązania przyjaznego studentom oraz<br />

mogącego pogodzić wymagania inwestora<br />

z zapisami warunków zabudowy. Przy bardzo<br />

ograniczonej dopuszczalnej powierzchni<br />

zabudowy wymagano znacznej powierzchni<br />

użytkowej i rozbudowanego programu<br />

funkcjonalnego. Zaowocowało to projektem<br />

wnętrza wykorzystującym do maksimum<br />

dostępny teren, powstałym w wyniku analizy<br />

wymagań przestrzennych użytkownika.<br />

Znaczne skomplikowanie układu potęgowała<br />

dodatkowo zastana sytuacja gruntowowodna.<br />

Budynek musiał być częściowo posadowiony<br />

na dawnym pierścieniu obronnym<br />

Poznania (murach i zasypanej fosie), a częściowo<br />

na podziemnym cieku, który został niejako<br />

przedzielony nową strukturą.<br />

Koncepcja architektoniczna<br />

Bryłę budynku zdominowały dwa materiały<br />

– szkło i piaskowiec. Rysunek kamienia, identycznego<br />

jak na istniejącym obiekcie Collegium<br />

Maius, nawiązuje do starych podziałów, jednocześnie<br />

wprowadzając stonowane zaburzenia<br />

ich rytmu. Lekką strefę szkła i masywną kamienia<br />

łączą piaskowcowe żyletki, które ciągnąc się<br />

przez całą wysokość obiektu, są odzwierciedleniem<br />

wertykalnych podziałów elewacji podwórzowej<br />

zastanej zabudowy. Ślad żyletek został<br />

przeniesiony na rysunek posadzki placu oraz do<br />

wnętrz budynku.<br />

W realizacji projektu i budynku bardzo<br />

pomagała rzeczowa i ciągła współpraca z inwestorem,<br />

dzięki czemu koncepcja od momentu<br />

konkursu została wzbogacona i udoskonalona.<br />

Chwila na refleksję<br />

Klasyczny widok<br />

Elewacja budynku<br />

Inwestycja zlokalizowana jest w okolicy wielkich realizacji pruskich<br />

z początku XX wieku, w bezpośrednim sąsiedztwie Opery<br />

i Zamku Cesarskiego, tuż przy Placu Mickiewicza – sercu Poznania.<br />

Zaprojektowana jako rozbudowa Collegium Maius – dawnego<br />

budynku pruskiej Królewskiej Komisji Kolonizacyjnej (Hakaty)<br />

– posiada skromną ekspozycję, ponieważ jest zasłonięta z trzech<br />

stron przez Collegium Maius i dodatkowo przez Urząd Wojewódzki.<br />

Bryła biblioteki została kompozycyjnie przedzielona na<br />

pół – masywny dół z piaskowca i lekką górę ze szkła. W zamyśle<br />

autorów ma to pokazać połączenie historii ze współczesnością.<br />

Eleganckie wnętrza<br />

64 świat architektury świat architektury 65


R<br />

Wywiad z głównym projektantem Jackiem Bułatem<br />

Proszę nam opowiedzieć o projekcie<br />

wykonawczym wnętrz. Na<br />

co położyliście Państwo nacisk? Jakie<br />

materiały zostały użyte?<br />

żaluzje rolety markizy<br />

Który z elementów projektu był<br />

priorytetowy przy pracy nad Biblioteką<br />

Wydziału Filologii?<br />

Jacek Bułat: Harmonijne połączenie<br />

nowo projektowanej części z istniejącym<br />

budynkiem Collegium Maius. Przez harmonijne<br />

połączenie rozumiem dopasowanie<br />

współczesnej formy budynku do historycznej,<br />

ale także utrzymanie pewnej hierarchii<br />

w znaczeniu obu części dla miasta i przestrzeni.<br />

Partia historyczna jako fragment zabudowy<br />

forum cesarskiego, powiązanego<br />

przestrzennie z dawnym zamkiem cesarza<br />

Wilhelma, nie powinna być przytłumiona<br />

przez nowy obiekt.<br />

Wnętrza biblioteki mają surowy,<br />

monumentalny charakter. Chodziło<br />

o zapewnienie szczególnych walorów<br />

użytkowych?<br />

JB: Surowy i monumentalny klimat<br />

wnętrz również jest wynikiem powiązania<br />

nowego i starego budynku UAM. Wnętrze<br />

holu ma ściany, które są przecież fragmentami<br />

elewacji pruskiego, monumentalnego<br />

obiektu.<br />

W jaki sposób rozwiązane zostały<br />

zagadnienia trudnego posadowienia<br />

biblioteki?<br />

Adres Poznań, ul. Fredry 10<br />

Pracownia projektowa<br />

Architekt prowadzący<br />

Architekci<br />

Data opracowania<br />

Consultor sp. z o.o.<br />

Jacek Bułat<br />

JB: Rzeczywiście, wiązało się to z dużymi<br />

trudnościami, gdyż budynek jest zlokalizowany<br />

częściowo w obrębie dawnej fosy<br />

XIX-wiecznych pruskich obwarowań Poznania.<br />

Jednocześnie schodzi poniżej fundamentów<br />

istniejącej części Collegium Maius<br />

i poziomu wód gruntowych. Należy również<br />

pamiętać, że na najniższym poziomie przewidywano<br />

główny magazyn książek.<br />

Po przeanalizowaniu uwarunkowań zdecydowano<br />

się na posadowienie obiektu na<br />

płycie żelbetowej z żelbetowymi ścianami fundamentowymi.<br />

Na tych elementach ułożono<br />

podwójną ochronę izolacyjną – z odpowiednich<br />

preparatów i dodatkowo z mat bentonitowych.<br />

Roboty prowadzono w otwartym<br />

wykopie obudowanym specjalną konstrukcją<br />

z wciskanych elementów stalowych (ścianka<br />

szczelna). Utrzymywane są one w stabilności<br />

poprzez zaprojektowane odciągi kotwione do<br />

wcześniej wykonanych pali betonowych.<br />

W trakcie oglądania budynku uwagę<br />

zwraca wyeksponowana surowa<br />

cegła, której wygląd sugeruje dokonane<br />

w tym miejscu odkrywki. Czy to<br />

części dawnych murów obronnych?<br />

JB: Tak. Odsłonięta cegła jest częścią murów<br />

piwnicznych Collegium Maius, a jeszcze wcześniej<br />

były to mury obronne Twierdzy Poznań.<br />

Bartosz Jarosz, Joanna Kapturczak, Michał Kapturczak,<br />

Paweł Świerkowski<br />

projekt konkursowy – wrzesień 2005 r.<br />

projekt budowlany i wykonawczy<br />

– październik 2005 – czerwiec 2006 r.<br />

Okładziny wewnętrzne<br />

Projekty bibliotek wymagają specyficznych<br />

technologii. W jaki sposób rozwiązaliście<br />

Państwo te funkcje?<br />

JB: To nie pierwsza biblioteka, którą projektowaliśmy.<br />

Mieliśmy więc doświadczenie,<br />

Hol wejściowy<br />

ale przede wszystkim pomogły nam konsultacje<br />

z pracownikami UAM, zwłaszcza w zakresie<br />

zainstalowania w bibliotece elektronicznego<br />

systemu rejestracji i wypożyczania książek.<br />

JB: Wnętrza w naszej bibliotece to<br />

wykorzystanie zastanych elementów<br />

kamiennych i ceglanych z fragmentów<br />

starego budynku oraz materiałów analogicznych<br />

do niego (np. posadzka holu<br />

– marmur Jura Polar, na ścianach – piaskowiec<br />

z Radkowa). Pomieszczenia<br />

użytkowe to proste wzornictwo i materiały<br />

dobrej jakości.<br />

Jak zorganizowane zostały dostawy<br />

i dystrybucja książek po<br />

obiekcie?<br />

JB: W budynku na najniższej kondygnacji<br />

zaprojektowano zautomatyzowany<br />

magazyn książek z regałami jezdnymi.<br />

Magazyn łączy się ze wszystkimi kondygnacjami<br />

windą przeznaczoną wyłącznie<br />

do transportu książek.<br />

Z architektem Jackiem Bułatem<br />

rozmawiała Karolina Cawricz<br />

Żaluzje poziome aluminiowe 16, 25, 50 mm<br />

Żaluzje drewniane i bambusowe 25, 50 mm<br />

Maty rolowane drewniane i bambusowe<br />

Żaluzje pionowe tekstylne, PCV i aluminiowe<br />

Zasłony Duette<br />

Rolety Rzymskie<br />

Roletki materiałowe wolnowiszące i w kasetkach<br />

Rolety aluminiowe zabezpieczające i kraty<br />

Rolety materiałowe typu SCREEN<br />

Markizy, markizolety<br />

Moskitiery<br />

Żaluzje fasadowe aluminiowe<br />

Data realizacji 2009 r.<br />

Inwestor<br />

Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu<br />

• DORADZTWO •<br />

• SERWIS •<br />

Powierzchnia całkowita 2 464 m 2<br />

• CZYSZCZENIE •<br />

Powierzchnia zabudowy 564 m 2<br />

Kubatura brutto 9 970 m 3<br />

Generalny wykonawca Forbud – Zbigniew Rek<br />

Osłony przeciwsłoneczne Helios sp. j.<br />

66 świat architektury<br />

fot. archiwum Consultor<br />

AM HELIOS (L) Sp.J.<br />

Poznań os. Orła Białego 44<br />

Tel/fax:061 879 64 59<br />

Kom.0501 761 094<br />

office@helios.poznan.pl<br />

www.helios.poznan.pl


Sylwetki<br />

ARTE<br />

DIZAIN<br />

To prawda, szkło to mój ulubiony materiał.<br />

Uważam, że dzięki swej lekkości<br />

i przezroczystości jest bardzo inspirujące.<br />

Tworząc ciekawe zestawienie z odpowiednimi<br />

materiałami, nadaje pomieszczeniu<br />

niesamowity wyraz lekkości i sprawia<br />

wrażenie zawieszenia w próżni. Jak mało<br />

który materiał, szkło we wnętrzu budzi<br />

w odbiorcach emocje – i to nie tylko w tych,<br />

którzy kochają architekturę. Wchodząc po<br />

raz pierwszy do pomieszczenia, w którym<br />

na całej powierzchni jest szklana podłoga,<br />

człowiek nie pozostaje obojętny. Każdy na<br />

chwilę przystanie.<br />

Wywiad z Agnieszką Hajdas-Obajtek<br />

W swojej karierze miała Pani okazję<br />

współpracować z inwestorem z Tadżykistanu.<br />

Jakie wspomnienia?<br />

Szkło to mój ulubiony materiał. Uważam, że dzięki swej lekkości<br />

i przezroczystości jest bardzo inspirujące. Tworząc ciekawe<br />

zestawienie z odpowiednimi materiałami, nadaje wnętrzu<br />

niesamowity wyraz i sprawia wrażenie zawieszenia w próżni.<br />

O sztuce projektowania, materiałach, pracy dla inwestorów<br />

polskich i zagranicznych z Agnieszką Hajdas-Obajtek rozmawiał<br />

Szymon Ciach.<br />

Pani oryginalne, odbiegające od standardowych<br />

polskich realizacji wnętrza<br />

zwracają uwagę dbałością o detale. Skąd<br />

czerpie Pani pomysły?<br />

Agnieszka Hajdas-Obajtek: To prawda,<br />

przy projektowaniu dużą wagę przywiązuję<br />

do detali, staram się, aby wnętrza były dopracowane<br />

i oryginalne. Przecież przestrzeń<br />

Agnieszka Hajdas-Obajtek urodziła<br />

się 25 lutego 1978 r. w Myślenicach<br />

koło Krakowa. W latach 1993–1997<br />

uczęszczała w rodzinnym mieście do<br />

Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza<br />

Kościuszki. Studia architektoniczne<br />

ukończyła na kierunku Architektura<br />

i Urbanistyka na Politechnice Krakowskiej<br />

w 2002 r. Edukację kontynuowała<br />

na studiach podyplomowych na kierunku<br />

Architektura Wnętrz w Akademii<br />

Sztuk Pięknych w Krakowie, które<br />

zakończyła uzyskaniem w 2006 r. dyplomu<br />

architekta wnętrz. Od 2004 r.<br />

prowadzi firmę architektoniczną „Arte<br />

Dizain” z siedzibą w Sopocie.<br />

tworzą szczegóły. Projektowanie wnętrz sprawia<br />

mi wielką przyjemność. Wykonywanie<br />

tego zajęcia to nie tylko zawód, ale również<br />

wielka pasja. Rozwiązywanie danego zadania<br />

pochłania mnie całkowicie. Inspiruję się często<br />

architekturą zagraniczną, np. włoską. Włosi<br />

są mistrzami designu. Staram się zapoznawać<br />

z najnowszymi światowymi trendami architektonicznymi,<br />

ale przy tworzeniu pozostają one<br />

tylko inspiracją.<br />

Czy bogate w formę projekty wynikają<br />

z tego, że udaje się Pani współpracować<br />

z inwestorami, dla których końcowy<br />

efekt jest ważniejszy niż względy ekonomiczne?<br />

AHO: Współpracowałam z inwestorami,<br />

którzy doceniają piękno dobrej architektury<br />

i decydują się zapłacić za oryginalny efekt<br />

budynku lub wnętrza. Jednak niekoniecznie<br />

nietuzinkowy projekt musi się wiązać z dużymi<br />

kosztami. Najważniejszy jest oryginalny<br />

pomysł.<br />

Sporadycznie zdarzają się klienci, którzy<br />

potrafią zaufać architektowi i dać mu<br />

„wolną rękę”. W Pani projektach widać<br />

dużą śmiałość i odwagę, która nie wskazuje<br />

na częste ingerencje inwestora. Czy<br />

to słuszne wrażenie?<br />

1<br />

AHO: Nie lubię tego, co typowe i banalne.<br />

Staram się to uwidaczniać w projektach<br />

i czasem przekonuję inwestora do takiej odwagi.<br />

Przyznam jednak, że miałam klientów,<br />

którzy przychodząc do mnie wręcz oczekiwali,<br />

że będzie to oryginalna i niebanalna<br />

realizacja. Jest to fajne, pozytywnie nakręca<br />

architekta.<br />

W wielu Pani projektach pojawia<br />

się element szklanych podłóg. Jak Pani<br />

ocenia w praktyce to interesujące rozwiązanie?<br />

AHO: Uważam, że szklana podłoga<br />

wbrew pozorom jest bardzo praktyczna.<br />

Sama mam taką w mieszkaniu i nie zamieniłabym<br />

jej na żadną inną. Powierzchnie myje<br />

się płynem do szyb, nie częściej niż pozostałe<br />

posadzki. Projektując, trzeba przemyśleć<br />

zastosowanie danego szkła i jego rozwiązań<br />

stosownie do przeznaczenia konkretnego<br />

obiektu.<br />

Czy szkło jest Pani ulubionym materiałem<br />

budowlanym?<br />

AHO: Bardzo lubię łączyć naturalne materiały,<br />

np. kamień lub drewno ze szkłem<br />

i stalą. Szkło najchętniej stosuję w dużych formatach,<br />

daje to najciekawszy efekt.<br />

AHO: Miałam okazję tworzyć projekt<br />

koncepcyjny budynku wielorodzinnego w Tadżykistanie.<br />

Inwestorem był polski właściciel<br />

firmy działającej na całym świecie. Zakupił<br />

działkę w Duszanbe i zainspirowany architekturą<br />

osiedla budynków wielorodzinnych<br />

„Perła Osowy” w Gdańsku, zlecił mi projekt<br />

koncepcyjny.<br />

Technicznie ten projekt miał być dopracowany<br />

przez lokalnego architekta. Współpracę<br />

wspominam bardzo dobrze. Podziwiam<br />

inwestora za wielką operatywność na rynku<br />

zagranicznym i polskim oraz wyczucie dobrego<br />

stylu.<br />

Często się zdarza, że realizacja różni<br />

się od projektu?<br />

AHO: Niestety tak. Niektórzy inwestorzy<br />

w trakcie realizacji zmieniają szczegóły.<br />

Detale są ważne. Zmieniając je, zmienia-<br />

2<br />

3<br />

4<br />

my koncepcję, która miała tworzyć całość<br />

o określonym charakterze. Nie wszyscy<br />

jednak tak robią. Wielu klientów rozumie<br />

sztukę projektowania. Ma zaufanie do architekta<br />

i pozwala mu na zaprojektowanie<br />

własnej wizji, oczywiście według ogólnych<br />

założeń inwestora i po zaakceptowaniu<br />

koncepcji.<br />

W obecnych czasach wiele pracowni<br />

skupia się na jednej dziedzinie architektury.<br />

Tymczasem Pani zajmuje się<br />

architekturą, wnętrzami i ogrodami. Co<br />

jest z nich najbliższe?<br />

AHO: Projektowanie architektury budynku<br />

i wnętrz. Najchętniej projektuję całość,<br />

gdyż na etapie rozwiązywania obiektu mogę<br />

zaplanować najlepsze wnętrza.<br />

68 świat architektury świat architektury 69


Projektując architekturę, zawsze zwracam<br />

uwagę na to, aby obiekt miał też „coś” od wewnątrz.<br />

Wtedy łatwiej jest stworzyć efektowne<br />

pomieszczenia, bo moim narzędziem jest<br />

nie tylko aranżacja i dekoracja, ale tworzenie<br />

całej formy.<br />

Aby projekt był kompletny, chętnie projektuję<br />

również architekturę otoczenia.<br />

W planowaniu ogrodów współpracuję z firmą<br />

mojego męża, który ma wiedzę w zakresie<br />

znajomości roślin i ich wymagań.<br />

Czy kryzys przyczynił się do spadku<br />

zamówień? Jak Pani ocenia obecną sytuację<br />

na rynku budowlanym?<br />

AHO: Nie narzekam na spadek zamówień.<br />

W moim odczuciu więcej jest obecnie<br />

zamówień projektów wnętrz niż architektury<br />

budynków. Wynika to stąd, że wielu inwestorów<br />

wstrzymało się z realizacją obiektów budowlanych,<br />

głównie wielorodzinnych.<br />

Arte Dizain ma siedzibę w Trójmieście,<br />

które słynie z zasobnych inwestorów.<br />

Pomaga to w pozyskiwaniu zleceń?<br />

AHO: Trudno powiedzieć. Więcej zasobnych<br />

inwestorów jest w Warszawie. Najciekawsze<br />

projekty, które stworzyłam, były zlecane<br />

przez inwestorów zagranicznych.<br />

Aktualnie pracuje Pani nad projektem<br />

nietypowego domu. Proszę nam opowiedzieć<br />

o tej inwestycji.<br />

AHO: Wraz z Dagmarą Korczyńską projektuję<br />

obecnie nowoczesny dom, w którym<br />

inwestor oczekuje nietypowych rozwiązań<br />

architektury wnętrz. To dla mnie kolejne wyzwanie<br />

i bardzo się z niego cieszę. Nie chciałabym<br />

nic więcej mówić, bo inwestor życzy<br />

sobie pozostawia anonimowym.<br />

Ma Pani niezrealizowane architektoniczne<br />

marzenie?<br />

5<br />

AHO: Oj, mam jeszcze wiele niezrealizowanych<br />

marzeń. Każdy projekt to nowe<br />

doświadczenie i duża satysfakcja. Chciałabym<br />

móc dalej rozwijać się i tworzyć coraz lepszą,<br />

oryginalną architekturę.<br />

Architektura to…<br />

AHO: …przestrzeń, która nas otacza<br />

i w której mieszkamy, pracujemy, odpoczywamy.<br />

Dlatego powinna być funkcjonalna,<br />

komfortowa i piękna. Tylko spełnienie tych<br />

trzech warunków łącznie zapewnia dobrą<br />

architekturę.<br />

Dziękujemy za rozmowę.<br />

7<br />

8<br />

fot. archiwum Agnieszka Hajdas-Obajtek<br />

9<br />

1<br />

Salon ze szklaną antresolą w Sopocie<br />

6<br />

Osiedle Osowa nocą<br />

2<br />

Budynek w Dushanbe, Tadżykistan<br />

7<br />

Willa w Chwaszynie<br />

3<br />

4<br />

Salon ze szklaną podłogą w apartamencie<br />

w Dushanbe<br />

Penthouse w Dushanbe<br />

8<br />

9<br />

Restauracja w Gdańsku Jelitkowie<br />

Salon ze szklaną podłogą w mieszkaniu<br />

w Sopocie<br />

6<br />

5<br />

Pub w Dobczycach – wnętrze<br />

70 świat architektury świat architektury 71


Mikser produktowy<br />

Wygoda w stylu glamour<br />

Konstrukcja krzesła A-0443 z linii Comfort<br />

wykonana jest z wysokogatunkowego<br />

drewna bukowego o bogatej gamie kolorystycznej.<br />

Siedzisko i oparcie tapicerowane<br />

połyskliwą, fioletową tkaniną Magically najlepiej<br />

współgra z ciemnymi kolorami wybarwień<br />

drewna, takimi jak orzech, mahoń<br />

czy palisander. Elegancję satynowego obicia<br />

podkreśla stylizowany roślinny wzór naniesiony<br />

na warstwową tkaninę metodą tłoczenia.<br />

Technolodzy firmy Italvelluti uzupełnili<br />

elegancką satynę warstwą piankowej membrany<br />

Flexygum, która wzmacnia i poprawia<br />

jej właściwości, np. elastyczność. Miękki materiał<br />

to również dodatkowa warstwa amortyzująca,<br />

dzięki której krzesło jest wygodne.<br />

www.fameg.pl<br />

KAMIENICE<br />

TEODORA<br />

TALOWSKIEGO<br />

Pod Pająkiem i Śpiewającą Żabą<br />

Farba elewacyjna Caparol<br />

Silikonowa farba fasadowa Carbo-<br />

Sol zawiera włókna węglowe, dzięki<br />

którym powłoki są trwałe i odporne na<br />

uszkodzenia mechaniczne oraz działanie<br />

czynników organicznych. Farba pokrywa<br />

wszystkie rodzaje tynków zewnętrznych,<br />

a paroprzepuszczalność pozwala<br />

na szybkie usunięcie nadmiaru wilgoci<br />

z podłoża. W połączeniu z efektem perlenia<br />

sprawia to, że woda nie wsiąka<br />

w strukturę fasady, a powierzchnie szybciej<br />

wysychają – po ok. 4 godzinach od<br />

malowania powłoka jest pyłosucha i odporna<br />

na opady deszczu. Na zachowanie<br />

czystości elewacji pozwalają nanoporowata<br />

struktura i proces fotokatalizy. Powłoki<br />

posiadają właściwości samoczyszczące<br />

i antystatyczne. CarboSol można barwić<br />

na dowolny kolor z wzorników kolorów.<br />

www.caparol.pl<br />

Firma Röben rozszerzyła swoją<br />

ofertę o dwie nowe cegły klinkierowe,<br />

które otrzymały niespotykane dotąd<br />

kolory – ciemnobrązowy oraz czerwono-brązowy<br />

o nieregularnym cieniowaniu.<br />

Nasiąkliwość cegieł poniżej<br />

6% gwarantuje odporność na działanie<br />

czynników atmosferycznych. Produkty<br />

cechuje wytrzymałość na ściskanie (powyżej<br />

45 N/mm 2 ), ognioodporność,<br />

Mozaika z bambusa<br />

DUNIN prezentuje wykonaną z bambusa<br />

mozaikę, która poszerza linię produktów<br />

z serii ETN!K. Bambus jest twardszy<br />

od dębu i stabilniejszy od klonu, gdyż jego<br />

podstawowym składnikiem jest kwas krzemowy.<br />

Mozaika wykonana z tego surowca<br />

polecana jest na posadzki i ściany – w łazience,<br />

kuchni, salonie. Doskonale komponuje<br />

się z beżem, błękitem, morską zielenią<br />

oraz monochromatycznymi szarościami.<br />

Produkt jest lakierowany, odporny na promienie<br />

UV i ścieranie oraz różnego rodzaju<br />

zarysowania i wgniecenia.<br />

Dostępny jest w trzech rodzajach:<br />

Bamboo Mix 15 (wymiar kostki 15x15 mm),<br />

Bamboo 48 (48x48 mm) oraz Bamboo 15<br />

(15x15 mm), a wymiar plastra wynosi<br />

305x305mm.<br />

www.dunin.eu<br />

Klinkierowe premiery<br />

a także wyjątkowa trwałość koloru,<br />

który nie blaknie pod wpływem<br />

działania promieni słonecznych. Wyroby<br />

z wypalanej gliny można stosować<br />

nie tylko przy wznoszeniu<br />

ścian zewnętrznych, ale również do<br />

wykonywania elementów małej<br />

architektury i detali wystroju wnętrz.<br />

www.roben.pl<br />

Do Bramy prac w Normstahl trudnym środowisku Design<br />

Tytan Professional WOD-KAN to<br />

piana instalacyjna przeznaczona do prac<br />

przy montażu instalacji<br />

sanitarnych, wodnokanalizacyjnych<br />

oraz c. o.<br />

Charakteryzuje się wysoką<br />

odpornością na<br />

pleśń i grzyby oraz niską<br />

chłonnością wody.<br />

Niskoprężna w wersji<br />

wężykowej zalecana<br />

jest do stosowania przy<br />

wypełnianiu przepustów,<br />

wolnych przestrzeni,<br />

izolacji termicznej,<br />

akustycznej do rur,<br />

brodzików i wanien. Jej<br />

atutem jest dobra przyczepność<br />

do PCV, gładkich<br />

powierzchni oraz<br />

typowych materiałów<br />

budowlanych. Produkt<br />

dzięki właściwościom<br />

dźwiękoizolacyjnym<br />

jest rekomendowany<br />

do montażu instalacji niskoszumowej.<br />

Aplikacja<br />

jest łatwa dzięki zastosowaniu elastycznego<br />

wężyka oraz możliwości dozowania z każdej<br />

pozycji roboczej.<br />

www.selena.pl<br />

Teodor Talowski był mistrzem w grze komponowania<br />

elewacji. Obecnie przedstawiany jako<br />

najoryginalniejszy architekt doby późnego historyzmu<br />

na ziemiach polskich, we wczesnych opracowaniach<br />

określany był mianem dziwaka.<br />

W Kamienicy Pod Pająkiem połączył niderlandzki manieryzm<br />

z gotykiem i malowniczość ze swoim programem ideowym. Nazwa<br />

kamienicy wzięła się od motywu dekoracyjnego umieszczonego<br />

na szczycie budynku, który przedstawia pająka pośrodku<br />

sieci. To aluzja do zawodu architekta – pająk jest tu symbolem<br />

pracowitości, tka sieć, która jest jego domem.<br />

Elewacja została zakomponowana niesymetrycznie. O ile parter<br />

budynku jest czytelny jako pięcioosiowy, wręcz symetryczny,<br />

to już na pierwszym piętrze zamiast jednego z okien znajduje<br />

się wykusz – wydawałoby się gotycki, ale przecież zwieńczony<br />

manierystycznym szczytem z białego kamienia. Im dalej, tym<br />

„gorzej”. Nie ma pięciu okien, a cztery, przy czym to ostatnie<br />

umieszczone jest w miejscu, gdzie powinien być mur. Co więcej,<br />

nie jest ono prostokątne, jak pozostałe, lecz kwadratowe. Ostatnia<br />

kondygnacja też zaskakuje – czwarte okno zakończone jest<br />

półkoliście. Tuż przy nim ustawiona jest rzeźba, choć pozostaje<br />

na tyle dużo miejsca, że mogłaby pojawić się w równej odległości<br />

między dwoma oknami.<br />

Dzięki temu, że Talowski posługiwał się różnymi rodzajami<br />

cegły (surową, sczerniałą, formowaną ręcznie, stopioną,<br />

czyli wypaloną w zbyt wysokiej temperaturze, nierówną,<br />

chropowatą, z guzami i naroślami), jego architektura obfituje<br />

w efekty fakturowe. Cegła do Kamienicy Pod Pająkiem była<br />

dobierana tak, aby imitować archaiczność muru, jego stopniowe<br />

narastanie i przemurowania. Talowski zadbał nawet<br />

o spoiny, które wypełnione różnokolorowymi pigmentami<br />

sugerują pochodzenie z kilku epok.<br />

Następny element kompozycji to zieleń, którą architekt<br />

zwykł układać w zawiłe rysunki. Przykładowo w Kamienicy Pod<br />

Śpiewającą Żabą z otworów w murze „wychylają się” łodygi pnączy,<br />

które zsuwają się na ciemną, spatynowaną cegłę. Twórca<br />

chętnie umieszczał, czasem ciekawie skontrastowane z detalami,<br />

łacińskie sentencje na fasadach budynków. Na przykład obok cytatu<br />

„każdy jest kowalem swojego losu” usytuował oślą głowę.<br />

Do cech architektury Talowskiego zaliczyć możemy lekkość operowania<br />

stylami, zamianę elementów gotyckich na renesansowe<br />

odpowiedniki, komponowanie elewacji za pomocą symetrii i asymetrii,<br />

a nawet żartowanie z odbiorcy.<br />

Joanna Jabłońska<br />

Elewacja budynku (Nowy Targ)<br />

Spichlerz słodowy (Wrocław)<br />

Straż pożarna (Gołdap)<br />

Spichlerz słodowy (Wrocław)<br />

Mury miasta (Poznań)<br />

Dom mieszkalny (Sulejówek)<br />

CEGIELNIA KUFEL W KRAŚNIKU<br />

Produkcją cegieł zajmujemy się od roku 1996. Wytwarzamy ręcznie formowaną<br />

cegłę ceramiczną, która w naturalny sposób uzyskuje strukturę<br />

porowatą. Kraśnickie cegły różnią się kształtem i kolorem, są bowiem<br />

pozbawione barwników ujednolicających oraz sztucznych dodatków<br />

uplastyczniających. Od cegieł maszynowych różną się lessowym materiałem,<br />

co sprawia, że ściany stabilizują wilgoć w pomieszczeniu – mogą<br />

magazynować jej nadmiar, a część odprowadzać na zewnątrz budynku.<br />

Ściany wykonane z naszych produktów charakteryzują się dużą pojemnością<br />

cieplną, latem dając upragniony chłód, a zimą zapobiegając wyziębieniu<br />

budynku po wyłączeniu ogrzewania. Dzięki wysokiej odporności<br />

na ściskanie można budować z nich obiekty wielokondygnacyjne.<br />

Oprócz cegieł standardowych o wymiarach (25x12x6,5 cm) oferujemy także<br />

produkcję cegieł niestandardowych, spotykanych zwykle w budynkach zabytkowych.<br />

Dostępne są one w kolorach: wiśniowym (kl. 15), ciemnopomarańczowym<br />

(kl. 10) i pomarańczowym (kl. 7,5). Cegielnia KUFEL w Kraśniku oferuje<br />

również płytki elewacyjne i podłogowe oraz różnego rodzaju kształtki.<br />

72 świat architektury świat architektury 73<br />

www.ceramika-kufel.pl


Historia i współczesność<br />

Podniebną perspektywę zamyka pomost<br />

techniczny dla obsługi widowni.<br />

SZTUKA<br />

ARCHITEKTURY<br />

CZ. 2<br />

Teatr Rozrywki<br />

w Chorzowie<br />

– refleksje z budowy<br />

Zapraszamy Państwa do przeczytania drugiej części artykułu<br />

autorstwa architekta Jerzego Stożka, który w numerze drugim<br />

opowiedział nam o przygotowaniu inwestycji. Historia<br />

prowadziła nas od momentu koncepcji konkursowej po balansowanie<br />

pomiędzy kosztami a chęcią realizacji szeroko zakrojonego<br />

przedsięwzięcia. Obecnie kontynuujemy, przedstawiając<br />

problemy projektowania wynikające z ograniczeń<br />

modernizowanego budynku i zamiarów projektantów.<br />

Szkło, cegła, surowa stal, czerń ściany<br />

i czerwień dywanów – podstawowe<br />

elementy kompozycji.<br />

SZUKAJ, BURZ, BUDUJ. Strategia,<br />

z którą można zanurzyć się w modernizowany<br />

budynek i oczekiwać więcej, niż pozwalają<br />

na to stare cegły. Taką ideą potraktowaliśmy<br />

stuletni zespół budynków Teatru Rozrywki<br />

w Chorzowie. Nasz zakres zmian projektowych<br />

obejmował tę strefę budynku, którą<br />

można zdefiniować nazwą „strefa widza”.<br />

Generalnie można tę strefę podzielić na dwie<br />

części: recepcyjną i foyer. Ta pierwsza widzów<br />

wpuszcza i rozbiera, druga zaś stanowi<br />

bezpośrednie zaplecze widowni. Pierwsza<br />

używana jest w trakcie spektaklu, na początku<br />

i na końcu, druga jest miejscem, gdzie widz<br />

odpoczywa w czasie antraktów i wyposażona<br />

jest w bary, kawiarnie, sanitariaty i palarnie.<br />

Jest też miejscem docelowym różnych imprez<br />

wykorzystujących jego specyfikę. Postanowiliśmy<br />

wyraźnie rozdzielić te dwie strefy<br />

wąską fizycznie cieśniną, rodem z mitycznych<br />

opowieści o Odyseuszu. Strefę pierwszą postanowiliśmy<br />

zrealizować w białym kolorze,<br />

dużo w niej naturalnego światła i chcieliśmy<br />

wykorzystać jego harce. Strefę drugą<br />

– w czarnym, bo wtedy zasadniczo zmienia<br />

się rola światła i ważni są już tylko ludzie. To<br />

była ideologia. Praktyka podpowiadała nam,<br />

że funkcję kształtować trzeba jak koryto rzeki,<br />

a tłum ludzi przypomina powodziową<br />

falę. Ta zawsze płynie na dół i nie lubi tam.<br />

Układ przestrzenny dążyć powinien zatem<br />

do jak najbardziej liniowego rozkładu funkcji.<br />

Przestrzeń, która ma ideę i jest funkcjonalna,<br />

musi jeszcze budzić emocje. Musi być miejsce<br />

na coś, co można nazwać sztuką. Emocji<br />

w budownictwie nie można zaprogramować.<br />

Można stworzyć im odpowiednie warunki<br />

środkami technicznymi. Zdecydowaliśmy się<br />

Teatr windą do nieba. Podłoga windy.<br />

Lokalizacja/adres Chorzów, ulica Konopnickiej 1<br />

Pracownia projektowa Studio Stożek & Partnerzy, Jerzy Stożek<br />

Architekt prowadzący arch. Jerzy Stożek<br />

Projekt konkursowy Ewa Możejko-Rogowska, Jerzy Stożek, Krzysztof Strojek<br />

Projekt wnętrz i mebli: Studio Stożek & Partnerzy, Jerzy Stożek<br />

Data opracowania 2004 r. – projekt konkursowy<br />

2005–2008 r. – projekt<br />

Data realizacji 2005–2008 r.<br />

Inwestor<br />

Teatr Rozrywki w Chorzowie<br />

Miasto Chorzów – w zakresie dróg<br />

Powierzchnia całkowita 4 040 m 2<br />

Kubatura brutto 17 300 m 3<br />

Generalny wykonawca<br />

Wyposażenie meblowe<br />

sal teatralnych<br />

na uczynienie homogenicznego obiektu, jakim<br />

jest teatr, jak najbardziej transparentnym<br />

dla przestrzeni miejskiej. Oznaczało to jak najwięcej<br />

możliwości penetracji wzrokiem całego<br />

zespołu. Przyjąć należało też atrakcyjny,<br />

zaskakujący i jak najbardziej ponadczasowy<br />

język rozwiązań formalnych wyrażających<br />

architekturę. Abstrahowaliśmy od zastanych<br />

możliwości przestrzennych. Dążyliśmy do<br />

zbudowania jak najbardziej optymalnego<br />

modelu funkcjonalnego, a następnie siłowego<br />

upchania go w istniejącej tkance. Granice<br />

tego upychania wyznaczały zdroworozsądkowe<br />

zmiany w konstrukcji budynku i ograniczenia<br />

zewnętrznymi elewacjami, które nie<br />

tylko uszanowaliśmy, ale poddaliśmy rekonstrukcji.<br />

Znalezienie usytuowania głównego<br />

wejścia było nie tylko najważniejszą decyzją<br />

wyznaczającą kierunki dalszego projekto-<br />

PBO Śląsk Katowice – generalny wykonawca – prace budowlane<br />

konsorcjum Syncret Chorzów, Zrep Bytom – prace drogowe<br />

BN Office Solution<br />

wania, ale miało zapewnić właściwy odbiór<br />

całego teatru. Miało mówić, że jest najważniejsze<br />

i że to właśnie tu. W budynku było<br />

już historyczne wejście, które nazwać można<br />

by dzisiaj administracyjnym, a to z lat 70.<br />

z boku teatru było kompletnie funkcjonalnie<br />

nie do przyjęcia. Przyjęliśmy historyczną zasadę,<br />

że narożnik budynku na skrzyżowaniu<br />

ulic to jego najważniejsze miejsce. Pojawił się<br />

istotny problem – brak przedpola przed strefą<br />

wejściową w tak ruchliwym miejscu. Nie<br />

mogliśmy zaanektować jezdni i dysponować<br />

tylko strefą pieszą. Potrzebną przestrzeń<br />

wygenerowaliśmy, cofając faktyczną linię elewacji<br />

w głąb budynku i czyniąc z dawnych<br />

okien narożnika coś na kształt portyku. Drzwi<br />

wejściowe muszą otwierać się na następną<br />

przestrzeń, jaką jest hol wejściowy. Hol zaś<br />

powinien być wspaniały. Musi informować,<br />

że pożegnaliśmy się już z ulicą. Żeby to osiągnąć,<br />

zlikwidowaliśmy stropy i wyburzyliśmy<br />

ściany. Żelbetowe słupy i pilastry oparte na<br />

płycie dennej nowego fundamentu budynku<br />

otwarły nam nowy dwukondygnacyjny zwornik<br />

funkcji i serce komunikacji.<br />

Teatr potrzebował drugiej, tzw. Małej<br />

Sceny. Ta zaś, chociaż mała (taki teatr w teatrze),<br />

wymagała jednak co najmniej dwóch<br />

kondygnacji wysokości. Jej kubaturę udało się<br />

zlokalizować w przestrzeni starego podwórka,<br />

którego zabudowę podnieśliśmy bez litości<br />

dla funkcji sąsiadujących pomieszczeń.<br />

Oczywiście, żeby była w pełni niezależna,<br />

potrzebne było osobne foyer, szatnia, sanitariaty,<br />

bar. Na te funkcje zajęliśmy prawie całe<br />

pierwsze piętro. Z holu wejściowego prowadzą<br />

na ten poziom monumentalne schody<br />

i transparentna winda. Jej sufit to szklana płyta<br />

wykonana metodą fusingu i będąca artystycznym<br />

synonimem nieba. Podłoga to logo teatru<br />

wycięte z dwóch rodzajów stali. „Windą<br />

(teatrem) do nieba” to motto tej trwającej<br />

74 świat architektury świat świat architektury 75<br />

74 świat architektury


parę metrów podróży. Foyer Małej Sceny<br />

ukształtowane jest w formie galerii będącej<br />

wewnętrznym balkonem holu i umożliwiającej<br />

oświetlenie go naturalnym światłem.<br />

Kiedy już wszystko było gotowe, a ściany<br />

i sufity lśniły planowaną bielą, podziwiałem<br />

w południe z dyrektorem Miłkowskim corbusierowską<br />

grę światła na wewnętrznych bryłach<br />

holu. I skończyło się tak, że całe wnętrze<br />

stało się „blisko czarne”. Myślę, że duch teatru<br />

wygrał tutaj z semantyczną ideologią. Szukałem<br />

geometrycznej idei, która kształtowałaby<br />

tę strefę naszego projektu. Uznałem, że forma<br />

koła swoją matematyczną obojętnością<br />

godzi wszystkie wypadkowe kierunki wynikające<br />

z rzeźbienia w starej tkance budowli.<br />

Koło kształtuje kamienną posadzkę w formie<br />

rozety, a ta wygina nie tylko ściany budynku,<br />

ale kształtuje formę chodnika i jego murków<br />

Magia szklanej mozaiki i luster to idea sanitariatów.<br />

oporowych. Cylinder zawierający windę jest<br />

pochodną tego założenia. Podobnie jak częściowo<br />

zrealizowany słup ogłoszeniowy owinięty<br />

dookoła jednej z podpór elewacji. Hol<br />

kasowy przyklejony do holu wejściowego<br />

to byt samodzielny, doświetlony dużymi zewnętrznymi<br />

oknami, z kasą z kawałka stali<br />

wciśniętą pod schody z surowego żelbetu.<br />

Analizując projekt, który był w trakcie uzyskiwania<br />

pozwolenia na budowę, zauważyłem<br />

możliwość scalenia holu wejściowego z historycznym<br />

wejściem do teatru, kosztem zmiany<br />

powierzchni szatni. Udało się to zrealizować,<br />

a szklane drzwi dzielące dwie przestrzenie<br />

dodatkowo wpuszczają światło w głąb budynku.<br />

Szatnie zorganizowaliśmy tradycyjnie.<br />

Praca szatniarek w kosztach inwestycji wyparła<br />

mechanicznego, bezdusznego robota<br />

przywożącego ubranie. W holu szatniowym<br />

nie ma już kamiennej posadzki. Gdzieś za<br />

windą zastąpiona została jedynie słuszną<br />

czerwoną wykładziną. Hol szatniowy znajduje<br />

się dokładnie pod Małą Sceną. I tu, i na<br />

górze zostawiliśmy ile się dało prawdziwych<br />

ścian zewnętrznych sprzed stu lat. Widać na<br />

nich śląski brud, smołę nieudolnych dekarzy<br />

i inne ciekawe zewnętrzne elementy, np.<br />

izolatory. Nie pozwoliłem nawet umyć tej<br />

klinkierowej cegły. Odyseuszowską cieśninę,<br />

granicę dwóch światów, uformowaliśmy<br />

ostatecznie jako wąski korytarz, którego obie<br />

ściany tworzy pięć par drzwi. Ta dziesiątka to<br />

oczywiście też nie przypadek. Tylko czworo<br />

z nich ma funkcjonalne przeznaczenie, a dwoje<br />

skrywa wejścia do sanitariatów. W całym<br />

teatrze sanitariaty zostały zaprojektowane<br />

zgodnie z potrzebami i prawem. Wynikł stąd<br />

mały zgrzyt. Było bowiem ich za dużo, żeby<br />

bezboleśnie ulokować je w przestrzeni, którą<br />

dysponowaliśmy. Znowu zaanektowaliśmy<br />

kawałek budynku. Troszkę chcieliśmy, żeby<br />

sanitariaty były inne, niż można to doświadczyć<br />

w innych miejscach publicznych. Ściany,<br />

podłogi, sufity pokryliśmy drobną szklaną<br />

mozaiką włoskiej Bisazzy. To jest inny wymiar.<br />

Zużyliśmy ponad 900 m 2 płytek. Warto<br />

w tym miejscu wspomnieć o tak teatralnym<br />

materiale, jakim jest lustro. W naszym teatrze<br />

jest go dużo. Oszukujemy perspektywę,<br />

dodajemy, multiplikujemy, obnażamy. Tu<br />

i ówdzie lustra zniekształcane są logo teatru.<br />

Foyer Dużej Sceny to przestrzeń wielofunkcyjna<br />

i położona na dwóch poziomach połączonych<br />

kolejnymi wodewilowymi schodami<br />

(w końcu to Teatr Rozrywki). Część<br />

centralna z drewnianym parkietem pozwala<br />

na zaistnienie w niej najróżnorodniejszych<br />

Widok śląskiego podwórka z foyer teatru.<br />

działań i imprez (np. słynny coroczny bal sylwestrowy).<br />

Kierunek osi foyer zaowocował<br />

zlikwidowaniem poprzecznych ścian budynku<br />

i otwarciem tej przestrzeni z jednej strony<br />

na typowe śląskie podwórko (natychmiast<br />

wszyscy posprzątali balkony), a z drugiej wywołał<br />

katastrofę budowlaną, niszcząc ścianę<br />

na całej wysokości i obnażając ukryte do tej<br />

pory wnętrze strukturalnym przeszkleniem<br />

o całkowicie szklanej konstrukcji. To przeszklenie<br />

ma kapitalny wkład w rewitalizację<br />

przyległej ulicy. Stało się zaczynem i kulminacją<br />

(podbudowane jest tarczową ścianą<br />

z logo teatru wysokości budynku i „doniczką”<br />

z trzema drzewami na wysokości drugiego<br />

piętra) nowej strefy pieszej otaczającej teatr<br />

od wschodu. Formalnie dzieli elewację teatru<br />

na historyczną, zrekonstruowaną i na nową<br />

naszego autorstwa. Staraliśmy się, żeby ta<br />

nowa elewacja nie zgrzytała formalnymi rozwiązaniami.<br />

Ostatecznie naśladuje ona rytm<br />

i grę proporcji swojej historycznej sąsiadki,<br />

a różni się tym, że porastają ją bluszcze i winobluszcze.<br />

I porosną aż do dachu. Chcieliśmy<br />

mieć na ulicy dużo zieleni, ale bez drzew,<br />

których docelowy wzrost zniszczyłby perspektywę<br />

jej wnętrza.<br />

Wracamy do foyer. Wzdłuż Dużej Sceny<br />

obejmują ją dwie galerie, z których jedna<br />

z naturalnym światłem jest miejscem stałej<br />

wystawy przedstawiającej historię budynku,<br />

a druga służyć może różnym wystawom. Dla<br />

tych, co lubią się napić, stworzyliśmy dwa<br />

bufety zlokalizowane w różnych częściach<br />

teatru. Dla tych, co lubią zapalić, wydzieliliśmy<br />

dwie palarnie z dużą ilością wygodnych,<br />

zaprojektowanych na tę okazję popielniczek.<br />

Ale z foyer wejść można również do teatralnej<br />

kawiarni, która, zlokalizowana od strony<br />

ulicy, może funkcjonować w pełni samodzielnie.<br />

Na potrzeby tej realizacji zdefiniowaliśmy<br />

indywidualnie każdy element wyposażenia<br />

z wyjątkiem kanap i krzeseł, klasyki polskiego<br />

designu, serii Cello, wykreowane pod marką<br />

Eliot autorstwa Jerzego Langera. Czerń<br />

ścian i sufitów, czerwień dywanów, surowość<br />

naturalnej cegły (specjalnie przepieczonej<br />

w małej cegielni), głębię luster i magię szklanej<br />

mozaiki, ciepły kolor polerowanych jurajskich<br />

wapieni uzupełniliśmy surową czarną<br />

blachą, zardzewiałą i zabezpieczoną woskami<br />

technicznymi. Ta blacha o grubości najczęściej<br />

20 mm jest materiałem, z którego ukształtowano<br />

większość elementów wyposażenia, ale<br />

także detale poręczy, a nawet serię koszy na<br />

śmieci. Na ogół staraliśmy się oświetlać przestrzeń<br />

jak najdyskretniej, eksponując formalnie<br />

istotne elementy. Wyjątek zrobiliśmy dla lamp<br />

Artemidy z serii Tolomeo. Ich ramiona, zwisając<br />

z sufitu, tworzą trochę magii w purystycznym<br />

zestawieniu ścian i sufitów. Bardzo ważne<br />

było takie oświetlenie zewnętrzne obiektu,<br />

żeby po zmroku był postrzegany jako atrakcyjny<br />

fragment miasta (oczywiście oświetlenie sąsiednich<br />

ulic było integralną częścią tego zamysłu).<br />

Wymyśliliśmy sobie, że najlepszą reklamą<br />

Korytarz dziesięciorga drzwi. Widok na szatnię.<br />

teatru będzie możliwość realizowania nocą na<br />

jego elewacji pokazu dynamicznych świetlnych<br />

kompozycji, które zapewnić miał zespół sterowanych<br />

reflektorów o zmiennej kolorystyce<br />

światła, zlokalizowanych na pomoście wysuniętym<br />

z frontowej elewacji teatru. Pomost<br />

został zrealizowany, świateł na razie nie ma.<br />

Ideałem było zawsze dla nas połączenie architektury<br />

z rzeźbą i malarstwem. Wciągnęliśmy<br />

do współpracy dwójkę rzeźbiarzy – Justynę Bonikowską<br />

i Jana Siutę. Część zaprojektowanych<br />

przez nich rzeczy została już zrealizowana. To,<br />

co pozostało, mam nadzieję, też doczeka się<br />

szczęśliwego finału. Myślę, że stworzyliśmy<br />

obiekt harmonijny, którego wewnętrzny rytm<br />

wynikający nie tylko z teatralnych rytuałów,<br />

czyni go potrzebnym człowiekowi.<br />

Jerzy Stożek<br />

Fragment holu szatniowego. Lustra multiplikują<br />

przestrzeń. Tutaj widzimy wejście administra-<br />

76 świat architektury cyjne do teatru.<br />

świat świat architektury h e 77<br />

fot. Tomasz Zakrzewski


À l´Étranger<br />

RĘKA<br />

RAPIDOG<br />

KOMPUTE<br />

Wywiad z Andrzejem (André) Mrowcem<br />

O pracy nad projektami we Francji i w Polsce, istocie architektury<br />

oraz trudzie zawodu architekta z Andrzejem Mrowcem rozmawiała<br />

Joanna Jabłońska.<br />

perspektywa<br />

Jako małolat chciałem gdzieś uciec,<br />

gdzieś zbiec, od czegoś się uwolnić, wyzwolić,<br />

sam nie wiedziałem od czego;<br />

zostać marynarzem, żeglarzem, zajrzeć<br />

za horyzont, pożeglować do punktu<br />

zbiegu, perspektywy nieznanego... skończyłem<br />

wydział architektury. Od tamtych<br />

czasów każdy projekt jak łódka, która<br />

kołysze, przechyla się, grozi wywrotką,<br />

w sztormach, martwej ciszy, pod wiatr<br />

lub w lekkiej bryzie, żegluję z wiatrem<br />

zamówień, zalewa woda, przecieki,<br />

ucieczki: „piana łódź”? „Titanic” czy<br />

„prom na drugą stronę”? Pływałem, jeszcze<br />

płynę... jeszcze trochę wiatru…<br />

Zaczął Pan pracę we Francji w latach<br />

60.<br />

Andrzej Mrowiec: Lata 60. to okres<br />

studencki (1957–1963). W tym okresie potrzeba<br />

architektury czy innych środków<br />

wyrazu, jako czegoś innego niż tylko zdobyty<br />

zawód, zdefiniowanie własnego „ja”,<br />

musiały się oprzeć na czymś konkretnym,<br />

ale i pobudzającym wyobraźnię. W 1957 r.<br />

miałem siedemnaście lat, mój wybór kierunku<br />

studiów był dyktowany uzdolnieniami<br />

plastycznymi i dobrymi stopniami z matematyki.<br />

Nie mieliśmy możliwości wyjazdów<br />

zagranicznych, otarcia się o inną kulturę<br />

czy architekturę, co mogło skutkować poznaniem<br />

i rozbudzeniem zainteresowań tą<br />

sztuką. Odpowiedzi na pytania: „dlaczego?”<br />

i „po co architektura?” podsuwała podnosząca<br />

się z gruzów stolica (gdzie mieszkałem),<br />

lecz na pewno nie wznoszony w niej pałac<br />

obcej nam kultury. Wawel, Kraków, podhalańskie<br />

kościółki i zakopiańskie chaty, żoliborskie<br />

wille, surowe budynki sądów Bohdana<br />

Pniewskiego czy Muzeum Narodowe Tadeusza<br />

Tolwińskiego to zarówno dużo, jak<br />

Siedziba Le Monde<br />

i mało, biorąc pod uwagę środek XX<br />

wieku. Znaliśmy Wrighta, Alto, kaplicę<br />

Ronchamp, a Nowy Jork „drapał<br />

chmury”, co podniecało wyobraźnię.<br />

Dzięki mamie, która malowała<br />

i była miłośniczką wszelakich sztuk,<br />

oglądałem przykłady architektury (Gaudi<br />

i klasyczne przykłady Rzymu) w trudno<br />

dostępnych pismach i książkach.<br />

New City w Warszawie<br />

W tej ledwie przeoranej glebie wiedzy i doświadczeń,<br />

za „żelazną kurtyną” zapuszczałem<br />

korzenie, czerpałem inspiracje i żywiłem<br />

marzenia o XX wieku w rytm rock’n’rolla,<br />

Edith Piaf i poezji Kabaretu Starszych Panów.<br />

Praca zaczęła się od konkursów zrealizowanych<br />

na ostatnich latach studiów. Pierwsze<br />

kreśliłem dla starszych kolegów, później sami<br />

zaczęliśmy startować.<br />

Jaka była specyfika wykonywania<br />

zawodu architekta w tym czasie?<br />

AM: Uczyłem się od starszych kolegów<br />

i profesorów, których siła twórcza znajdowała<br />

w tych postnych latach ujście w konkursach.<br />

Od kolegi z roku, Marka Budzyńskiego, wyszła<br />

idea pomnika dla uczczenia bitwy w Zatoce<br />

Świń „Playa Giron” na Kubie (konkurs z 1963 r.).<br />

Ja dorzuciłem pomysł na muzeum z nim związane.<br />

Zaprosiliśmy plastyczkę Boczewską, jej<br />

przyjaciela, rzeźbiarza Domańskiego, oraz<br />

konstruktora Szymańskiego. Ekipa zrobiła projekt,<br />

makietę i nasza propozycja wygrała konkurs.<br />

Byliśmy parę miesięcy po dyplomach.<br />

Polecieliśmy na Kubę projektować, budować,<br />

lecz po prawie dwóch latach z różnych tajemniczych<br />

przyczyn (polityczno-ekonomicznych?)<br />

wszystko zostało wstrzymane, choć<br />

kończyliśmy już dokumentację wykonawczą.<br />

Na Kubie miałem okazję poznać i zaprzyjaźnić<br />

się z architektem Ricardo Porro. Podziwiałem<br />

jego wspaniałe, świeżo zrealizowane<br />

szkoły: sztuk pięknych i tańca. Pierwsza wyrażała<br />

bogactwo sensualnej kultury kubańskiej,<br />

druga egzaltowała entuzjazm zwycięskiej<br />

rewolucji. To było drugie potwierdzenie<br />

słuszności wybranego zawodu. Zaczęliśmy<br />

razem pracować, wygraliśmy m.in. wstępny<br />

konkurs na „Eurokursaal” w San Sebastian<br />

w Hiszpanii. Trzy lata przed dyplomem byłem<br />

we Włoszech na pierwszej wycieczce zagranicznej.<br />

Doświadczenie tamtejszej architektury,<br />

w tym weneckiej, było dla mnie kolejnym<br />

potwierdzeniem zawodu pasji. Podróżowałem<br />

dużo z Porro, z którym poźniej przez<br />

parę lat w Paryżu miałem okazję zrobić kilka<br />

projektów. Obecnie często latam do Polski,<br />

ale w połowie lat 60., o które Pani pytała,<br />

po prostu nie doleciałem. Wracając z Kuby<br />

i przesiadając się w czeskiej Pradze, zamiast<br />

do Warszawy polecialem rozejrzeć się do<br />

Paryża. Ciągle się rozglądam...<br />

Dzięki Porro miałem otwarte drzwi do wielu<br />

paryskich pracowni. Razem z polskimi kolegami<br />

byliśmy najczęściej traktowani na równi<br />

z Francuzami. Konkursowe referencje zawodowe,<br />

polski dyplom i krótka praktyka pozwoliły mi<br />

zapisać się do korporacyjnego l’Ordre des Architectes,<br />

co umożliwiło samodzielne wykonywanie<br />

zawodu. Po wygranym z André Georgel’em<br />

konkursie założyliśmy pracownię (1972 r.).<br />

Sposób wykonywania zawodu uległ<br />

dużej ewolucji do 2005 r.?<br />

AM: Specyfika zmieniła się, ale odpowiedzialność<br />

cywilna pozostała taka sama. Ewoluują<br />

środki wyrazu – z ręcznej perspektywy<br />

na wizualizacje, z ołówka i rapidografu na<br />

komputer, wraz z którym wzrosła szczegółowość<br />

dokumentacji technicznych. Dla mnie<br />

polska procedura uzyskiwania pozwolenia na<br />

budowę jest przez wymaganą precyzję dokumentacji<br />

technicznej dużo bardziej uciążliwa<br />

niż we Francji. Po uzyskaniu pozwolenia nie<br />

można wprowadzić ewentualnych zmian czy<br />

wariantów ekonomicznych. Trudno w takich<br />

warunkach podejmować się wstępnych projektów<br />

i ponosić koszty własne bez gwarancji<br />

od inwestora. Francuskie procedury nawet<br />

w trakcie budowy pozwalają dopasować<br />

projekty do zmieniających się warunków<br />

ekonomicznych, programowych lub nowych<br />

rozwiązań technicznych. Taki schemat ułatwia<br />

pracę z inwestorami prywatnymi, ale<br />

architekt musi być obecny nie tylko w fazach<br />

projektowych, ale i na budowie. Obecne procedury<br />

krajów członkowskich UE zaostrzają<br />

wymagania, bo chcą je zrównać i otworzyć<br />

rynek budowlany. Mimo tych uwag jakość<br />

polskich dokumentacji technicznych i ich wykonania<br />

jest często wyższa niż we Francji.<br />

Pałac kongresu (Palais des Congres)<br />

– założenie duże, monumentalne...<br />

AM: Mój pierwszy zrealizowany projekt<br />

(wspólnie z Cacaut w 1967 r.) we francuskiej<br />

Bretanii to kontynuacja studenckiego pomysłu.<br />

W Perros Guirec udało mi się zrealizować<br />

na pochyłym terenie „amfiteatr jaskinię”, krytą<br />

widokowym tarasem-ogrodem, który<br />

stanowi przedłużenie naturalnego terenu.<br />

W architekturze odwołałem się za pomocą<br />

symboli do tajemniczych, prehistorycznych,<br />

obrzędowych menhirów (występujących<br />

właśnie w tych rejonach Francji) wykonanych<br />

w granicie. Swoją koncepcję oparłem właśnie<br />

na ważących 7–9 ton monolitycznych<br />

granitowych blokach i surowym betonie. Te<br />

pionowe elementy podtrzymują – dostępny<br />

z nadmorskiej promenady – widokowy tarasogród.<br />

Usytuowana pod nim sala (1200 m²,<br />

400 miejsc) o funkcji kongresowo-koncertowej<br />

ma widok na morze przez przeszklone<br />

tło sceny. Szerokie schody prowadzą ze skarpy<br />

do wejścia między nieregularnymi, monumentalnymi,<br />

betonowymi „menhirami”.<br />

W projekcie centrum handlowego<br />

Art de Vivre zachwyca niezwykła gra<br />

konstrukcji, rozmach i śmiałość. Czy to<br />

są dla Pana cechy dobrej architektury?<br />

AM: Na ostatnią część pytania odpowiem<br />

zasłyszaną wypowiedzią Corbusier’a: dobra<br />

architektura to ta, która pozostawia po sobie<br />

piękne ruiny. I tak odebrałem kiedyś ruiny<br />

w egipskim Lusorze – świątynię Karnak.<br />

Przestrzeń raz otwarta, raz zamknięta, skala,<br />

światło i cień, kolor i jednorodność kamienia,<br />

grawitacyjna stabilność konstrukcji, czytelność<br />

symboli i tajemniczość odczytanych tekstów<br />

– te ruiny zawierają większość, może wszystkie<br />

elementy, którymi dysponuje architektura<br />

jako sztuka i które tworzą alfabet naszej pasji.<br />

Wrócę jednak do tematu. „Art de Vivre”<br />

(sztuka życia), projekt prywatnego inwestora,<br />

78 świat architektury świat architektury 79


to nazwa centrum handlowego poświęconego<br />

„temps libre” (wolny czas): kulturze,<br />

wyposażeniu domu, sportom itd. Projekt<br />

nawiązuje do idei „miasto”: ulice, place, dzielnice,<br />

różnorodność, miejsca spotkań itd. Odwiedzający<br />

poruszają się w swojego rodzaju<br />

„zamkniętej miejskości”. Handlowe pasaże,<br />

niby uliczki, ale bez „decorum” plagiatu, prowadzą<br />

przez skrzyżowania-place o zmiennej<br />

szerokości, wysokości, które doprowadzają<br />

światło dzienne. Różne materiały: drzewo<br />

i cegła, tworzą zmienne klimaty – jeżeli nie<br />

miejskie, to o innym nastroju niż „shopping<br />

mall”. Centra handlowe i ich otoczenie poddane<br />

są agresji wielu czynników niszczących.<br />

Ich architektura często nie wytrzymuje tej<br />

agresji i ruiny nie są piękne...<br />

Zamknął Pan swoją francuską pracownię<br />

w 2005 r., pracował przy kilku<br />

polskich i zagranicznych projektach.<br />

AM: Wspomnę dwie realizacje, które<br />

mają wspólną koncepcję opartą na kontrastach<br />

brył, użytych materiałów budowlanych,<br />

grze z przezroczystym szkłem.<br />

Chronologicznie, zamówienie na projekt<br />

budynku biur administracyjnych francuskiego<br />

dziennika Le Monde – Ivry/Seine pod<br />

Paryżem (1987 r.) – otrzymałem w wyniku<br />

wygranego konkursu. Obiekt miał być usytuowany<br />

przy budującej się drukarni. Na terenie<br />

przyszłej inwestycji istniał przemysłowy,<br />

ceglany budynek – symbol walk robotniczej<br />

Francji. Tam odbył się najdłuższy, prawie<br />

dwuletni strajk okupacyjny (lata 60.). Jako jedyny<br />

w konkursie zachowałem w projekcie<br />

Centrum Handlowe Art de Vivre<br />

Pałac kongresu<br />

ten obiekt. Był o połowę za mały w stosunku<br />

do przewidywanego programu (7000 m²).<br />

Dodałem nową część otaczającą istniejącą<br />

fabrykę, która została jeszcze nadbudowana<br />

piętrem. Całość tak stworzonego kompleksu<br />

połączyłem z pobliską drukarnią stalowym,<br />

przeszklonym, pieszym mostem. Przestrzenie<br />

między starym a nowym budynkiem<br />

zostały przekryte i zamknięte przeszklonymi<br />

elewacjami, tworząc otwarte, wysokie na<br />

cztery piętra atrium wejściowe. Gra dwóch<br />

konstrukcji, starej i nowej, wyraża w architekturze<br />

budynku symbolikę przeszłości i przyszłości<br />

świata (le monde). Obecnie budynek<br />

jest własnością France Telecom.<br />

Program budynku biurowego New City<br />

w Warszawie (38000 m²) mieści się w trzech<br />

bryłach. Dwie wyższe (11 kondygnacji) połączone<br />

są niższą, siedmiopiętrową. Wcześniej<br />

ten sam inwestor zrealizował obok trzy inne<br />

budynki biurowe. Chciałem do nich nawiązać,<br />

znaleźć wspólny mianownik jednorodnej<br />

architektury. Przyjąłem na przykład podobną<br />

krzywiznę zaokrąglonych elewacji, kamień<br />

(ulubiony materiał inwestora), kolor szkła itd.<br />

Ściany kurtynowe, jakby lekko oderwane od<br />

brył, okrywają je, tworząc rodzaj żagli napiętych<br />

i mocowanych do ścian szczytowych.<br />

Dwa wyższe budynki są zwieńczone szklanym<br />

gzymsem dematerializującym górę ciężkich<br />

kubatur.<br />

Wysoki na dwa piętra hol w obiekcie<br />

środkowym łączy funkcjonalnie zespół w jedną<br />

całość. Pod terenem znajduje się trzypoziomowy<br />

parking na 1200 samochodów.<br />

Co szczególnie utkwiło Panu w pamięci<br />

w trakcie opracowywania dokumentacji<br />

New City?<br />

AM: Osobiste zaproszenie do udziału<br />

w projekcie przez Jerzego Leskowicza, znajomego<br />

z paryskich „salonów” i jednocześnie<br />

polsko-francuskiego budowlańca-inwestora<br />

i zapalonego żeglarza, dostałem parę dni<br />

po zamknięciu własnego biura i przejściu<br />

na francuską emeryturę (miałem wtedy 65<br />

lat). Przyjacielskie zaufanie i wolność działania,<br />

oczywiście w ramach ekonomicznych<br />

i technicznych życzeń czy zaleceń inwestora,<br />

a także dyspozycyjność czasem pozwoliły mi<br />

skupić uwagę tylko na tym projekcie. To wymarzone<br />

i wyjątkowe warunki dla projektanta.<br />

Ściągnąłem sobie paryskiego współpracownika<br />

Janusza Kliszczaka, a później stworzyła się ekipa<br />

z Pawłem Piątkiem i Łukaszem Baranem w<br />

Warszawie. Dokumentacja bez problemu była<br />

opracowywana między Paryżem a Warszawą,<br />

co umożliwiły komputery i internet. Te miasta<br />

są od siebie oddalone tylko o dwie godziny<br />

ANDRÉ MROWIEC<br />

Urodził się w 1940 r. w Tarnowie.<br />

Studiował na Wydziale <strong>Architektury</strong> Politechniki<br />

Warszawskiej, którą ukończył<br />

w roku 1963. W 1964 r. po wygranym<br />

konkursie wyjechał na Kubę, gdzie poznał<br />

architekta Ricardo Porro, z którym przez<br />

następne lata współpracował. W 1965 r.<br />

osiadł we Francji. Pierwsza realizacja:<br />

Sala Kongresowa w Perros Guirec (z Cacaut).<br />

W 1972 r. z André Georgel’em<br />

założyli wspólną pracownię architektoniczną.<br />

Między innymi zrealizowali budynek<br />

administracyjny gazety Le Monde<br />

w Ivry/Seine pod Paryżem, liczne centra<br />

handlowe, budynki przemysłowe, mieszkalne<br />

i inne. W Polsce wspólnie z Jean<br />

Marc Pivot zaprojektowali przebudowę<br />

łódzkiej Manufaktury. Przechodząc pięć<br />

lat temu na emeryturę, zamknął swoje<br />

francuskie biuro, dostając w tym samym<br />

czasie propozycję pracy, dotyczącą zagospodarowania<br />

poprzemysłowych terenów<br />

na warszawskim Mokotowie. Po czterech<br />

latach oddano do użytku pierwsze budynki<br />

biurowe o nazwie New City.<br />

Art de Vivre – wnętrza<br />

lotu. Pozwoliło to na pełną swobodę przy<br />

organizacji projektowania. Wykonałem 745<br />

ręcznych szkiców detali i perspektyw objaśniających<br />

(A3), przygotowujących komputerowe<br />

rozwiązania projektowe. W zasadzie nie<br />

zmieniłem swojego sposobu projektowania<br />

ani przez 27 lat, gdy miałem wspólne biuro<br />

z Georgel’em, ani poźniej, przez kolejne 7 lat,<br />

tyle że już bez problemów robienia kilku projektów<br />

naraz, obowiązków, zebrań, wypłat,<br />

składek i ubezpieczeń związanych z utrzymaniem<br />

pracowni.<br />

Tajemniczy projekt Bahrain…<br />

AM: Wyspa Kingdom of Bahrain była<br />

znana w przeszłości z połowu wyjątkowych<br />

pereł. Dzisiaj jest prężnie rozwijającym się<br />

krajem, sąsiadującym z mocarstwami arabskimi.<br />

Tradycja połowów została przedstawiona<br />

Eurokursaal w San Sebastian<br />

dłużeniem doświadczeń przestrzennych<br />

szukających stabilizacji, wsparcia zachwianej<br />

równowagi, horyzontu, opozycji perspektywy,<br />

punktu zbiegu. Są to działania w formie<br />

abstrakcji, surrealizmu, bo realizm mam na co<br />

dzień. Przez pewien okres szukałem wyrazu<br />

naszej zachwianej, niestabilnej, potrzebującej<br />

ciągłego wsparcia rzeczywistości, tak pełnej<br />

kryzysów i konfliktów. Czy świat nam ciągle<br />

zagraża? Czy świat się wali?<br />

Działalność plastyczna to pomysł na<br />

emeryturę?<br />

AM: Odpowiem pytaniem na pytanie: co<br />

zrobić, nie mając jeszcze odpowiedzi? Przy<br />

pierwszym naszym spotkaniu użyła Pani słofot.<br />

archiwum Andrzeja Mrowca<br />

w projekcie symbolicznym elementem perły,<br />

która jest widoczna i przy lądowaniu, i z dróg<br />

dojazdowych do lotniska. Kryta tytanowymi,<br />

błyszczącymi blachami kula, mieszcząca<br />

restauracje, sale wystawowe itd., jest jakby<br />

zawieszona w pokryciu dachu nad otwartymi<br />

przestrzeniami holi dworca lotniczego. Wojna<br />

w pobliskim Kuwejcie i instalacja baz amerykańskich<br />

na wyspie wstrzymały jednak rozwój<br />

naszego „cywilnego” projektu.<br />

W Pańskim portfolio znalazły się<br />

również obiekty plastyczne, instalacje,<br />

obrazy i rysunki.<br />

AM: Rysuję ręcznie bez przerwy, zawodowo.<br />

Propozycje plastyczne są prze-<br />

Siedziba Le Monde – wnętrze<br />

wa kariera. Trochę mnie to zaniepokoiło. Bo<br />

czym jest kariera? Czymś między początkiem<br />

a końcem. Czyli niedługo już koniec? Jeżeli to<br />

słowo odnosi się również do działań w czasie,<br />

jest to suma przygód, przypadków, doświadczeń,<br />

spotkań, w wypadku architekta wygranych<br />

konkursów, pytań i oczekiwań, podjętych<br />

wyzwań-zamówień. I na temat kariery,<br />

jakiejkolwiek kariery, a szczególnie architektów<br />

i mojej we Francji, przychodzi mi na myśl<br />

rysunek podsunięty przez szwagra, architekta<br />

Andrzeja Miklaszewskiego, wycięty z dziennika<br />

New York Times. Na przyjęciu stoi jegomość<br />

zadowolony z siebie, przy tuszy, w dobrym<br />

humorze i z cygarem w ustach. Pyta się<br />

stojącego obok, szczupłego architekta: No<br />

niech Pan łaskawie opowie, coś Pan w życiu<br />

naknocił...<br />

Zapraszamy na stronę naszego gościa<br />

http://sites.google.com/site/andremrowiec,<br />

gdzie znajdziecie Państwo więcej zdjęć i projektów.<br />

80 świat architektury świat architektury 81


Specjalizacje<br />

POD KONTROLĄ<br />

Oddzielenia przeciwpożarowe<br />

Drzwi przeciwpożarowe coraz częściej<br />

odpowiadają także za kontrolę dostępu. To<br />

proste zadanie realizowane przez szereg<br />

urządzeń może być problematyczne, a nawet<br />

stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi<br />

i mienia. W niniejszym artykule chciałbym<br />

zwrócić uwagę na związane z tym aspekty<br />

oraz zaprezentować koncepcję poprawnego<br />

rozwiązania, które gwarantuje optymalny<br />

poziom bezpieczeństwa przy jednoczesnym<br />

zachowaniu funkcjonalności.<br />

Na wstępie przywołam zapis z rozporządzenia<br />

„w sprawie warunków technicznych,<br />

jakim powinny odpowiadać budynki<br />

i ich usytuowanie” (Dz.U. Nr 75, poz. 690,<br />

z dnia 12.04.2002 r., z późn. zm.). Zgodnie<br />

z par. 240. ust. 6. wymaga się dla oddzieleń<br />

przeciwpożarowych zapewnienia samoczynnego<br />

zamykania otworu w razie pożaru,<br />

a w przypadku drzwi służących do ewakuacji<br />

umożliwienia ich ręcznego otwarcia. Spróbujmy<br />

zatem dobrać odpowiednie komponenty.<br />

Na potrzeby tej symulacji posłużymy się<br />

przykładem drzwi przeciwpożarowych dwuskrzydłowych,<br />

wyposażonych w urządzenia<br />

kontroli dostępu. Zaczynamy od doboru odpowiedniego<br />

oddzielenia. W odniesieniu do<br />

przywołanych wymagań chciałbym podkreślić<br />

rangę elementów wyposażenia podstawowego<br />

drzwi dwuskrzydłowych, a w szczególności<br />

Rozwiązanie z kontrolą dostępu<br />

i klamką antypaniczną<br />

82 świat architektury<br />

Stolarka z kratką wentylacyjną<br />

Drzwi stalowe<br />

ich skrzydła biernego, które należy zaopatrzyć<br />

w tzw. ryglowanie automatyczne. Istotą takiego<br />

rozwiązania jest samoczynne (w górę<br />

i w dół) zaryglowanie skrzydła biernego po zamknięciu<br />

drzwi. W połączeniu z zamknięciem<br />

zapadki zamka oddzielenie będzie skuteczne.<br />

Takie wyposażenie nie pozwoli na odchylanie<br />

drzwi od ościeżnicy, co mogłoby doprowadzić<br />

do utraty szczelności<br />

ogniowej.<br />

Następnym krokiem<br />

jest dobór odpowiednich<br />

samozamykaczy.<br />

W większości<br />

przypadków certyfikowanych<br />

produktów<br />

nie można zastąpić<br />

sprężyną w zawiasie,<br />

a tym bardziej<br />

w drzwiach dwuskrzydłowych,<br />

którym<br />

powinniśmy zapewnić<br />

kolejność zamykania. Dlatego wybieramy, odpowiednie<br />

do konstrukcji i wymiarów drzwi,<br />

samozamykacze na oba skrzydła oraz regulator<br />

kolejności zamykania.<br />

Kolejny etap to dobór urządzeń kontroli dostępu.<br />

Tak chętnie wykorzystywane w tym celu<br />

zwory elektromagnetyczne mogą doprowadzić<br />

do szybkiego uszkodzenia drzwi poprzez ich<br />

przełamanie. W naszym przypadku optymalnym<br />

urządzeniem jest elektrorygiel, przy czym<br />

w drzwiach przeciwpożarowych należy zastosować<br />

elektrorygiel rewersyjny (zamknięty pod<br />

napięciem, otwarty przy jego braku). Odpowiedni<br />

do konstrukcji i typu drzwi powinien być<br />

umieszczony w skrzydle biernym, jednak poza<br />

podstawowym zamkiem zapadkowym (nie<br />

rozważamy tu systemów sterowania kontrolą<br />

dostępu). Do obsługi elektrorygla zastosujemy<br />

zamek dodatkowy. Uwaga: użycie elektrorygla<br />

rewersyjnego na zamku podstawowym może<br />

doprowadzić do utraty szczelności ogniowej,<br />

fot. archiwum Mercor<br />

podobnie jak przy braku ryglowania automatycznego<br />

w skrzydle biernym.<br />

Ostatni krok to dobór okuć. Proponuję<br />

zastosować okucia w układzie klamka-klamka,<br />

gdyż zastosowanie gałki nie umożliwi nam<br />

odblokowania zapadki zamka, a klamka po<br />

naciśnięciu spowoduje otwarcie drzwi dopiero<br />

po zwolnieniu napięcia z elektrorygla,<br />

np. w sytuacji zagrożenia pożarowego.<br />

Tak skonfigurowane drzwi gwarantują<br />

skuteczne i funkcjonalne oddzielenie przeciwpożarowe,<br />

zapewniają ewakuację przy<br />

jednoczesnym dostępie do zamykanych pomieszczeń<br />

dla ekip ratowniczych, a w warunkach<br />

normalnych chronią pomieszczenia<br />

przed wejściem osób nieupoważnionych.<br />

mgr inż. arch. Tomasz Danielewicz<br />

Mercor SA


Specjalizacje<br />

BUDOWNICTWO<br />

PASYWNE<br />

Informacje ogólne, przykłady rozwiązań<br />

W krajach Europy Zachodniej współczesne<br />

obiekty sportowe realizowane są<br />

w różnych standardach. Powstają, tzw. solarne<br />

i bioklimatyczne hale sportowe, które<br />

są najczęściej jedynie zapowiedzią nowych<br />

kierunków poszukiwań w dziedzinie poszanowania<br />

energii. W Niemczech i Austrii<br />

sprawdzonym rozwiązaniem stały się obiekty<br />

sportowe realizowane w technologii budownictwa<br />

pasywnego.<br />

Realia<br />

W Polsce oferta sportowo-rekreacyjna<br />

jest wyraźnie niedoinwestowana. Nowopowstające<br />

hale sportowe i baseny budowane<br />

są najczęściej z zamiarem zapewnienia<br />

podstawowych urządzeń sportowych,<br />

a kryterium decydującym o wyborze technologii<br />

są koszty budowy. Nierzadko władze<br />

gmin i innych instytucji publicznych<br />

organizują przetargi, w których dość ogólnikowo<br />

traktuje się kwestie przyszłych opłat<br />

eksploatacyjnych.<br />

Hale sportowe stanowią główne, a często<br />

jedyne miejsce, gdzie poza imprezami<br />

sportowymi możliwe jest organizowanie<br />

spotkań politycznych, prelekcji, prezentacji<br />

i innych imprez publicznych.<br />

Komfort, trwałość, dostępność i niskie<br />

koszty utrzymania oraz niepowtarzalne walory<br />

estetyczne są elementami możliwymi<br />

do uzyskania, przy nieznacznych dodatkowych<br />

nakładach finansowych. Zastosowanie<br />

technologii budownictwa pasywnego jest<br />

jedną z nich.<br />

Energia<br />

O budownictwie pasywnym coraz częściej<br />

słychać w odniesieniu do domów jednorodzinnych.<br />

Są to obiekty o wyjątkowo<br />

niskim zapotrzebowaniu na energię do celów<br />

grzewczych, niższym przeciętnie o 90%<br />

od domów budowanych tradycyjnymi metodami.<br />

Dodatkowo rozwiązania te gwarantują<br />

komfort cieplny, trwałość i korzystny mikroklimat<br />

wnętrz.<br />

Zgodnie ze standardami ustalonymi<br />

przez Passivhaus Institut w Darmstadt<br />

w Niemczech, zapotrzebowanie na energię<br />

cieplną w budynkach pasywnych nie może<br />

przekroczyć 15 kWh/(m 2 ), czyli 1,5 litra oleju<br />

opałowego lub 1,5 m 3 gazu ziemnego na m 2<br />

powierzchni w skali roku.<br />

Ze względu na niewielkie zapotrzebowanie<br />

na energię cieplną do ogrzewania<br />

budynku, aktywny system ogrzewania traci<br />

na znaczeniu na rzecz zwiększenia roli pasywnego<br />

wykorzystania zasobów energii<br />

słonecznej oraz innych wewnętrznych źródeł<br />

ciepła. Wobec wciąż rosnących cen nośników<br />

energii powyższe zestawienie dowodzi<br />

celowości dbania o to, by nasze koszty<br />

eksploatacyjne były jak najniższe.<br />

Rozwiązania<br />

Przykładowe rozwiązania i wymogi<br />

umożliwiające uzyskanie certyfikatu budynku<br />

pasywnego, proponowane przez Polski Instytut<br />

Budownictwa Pasywnego, ściśle współpracujący<br />

z Passivhaus Institut w Darmstadt<br />

w Niemczech, zaprezentowano poniżej:<br />

• ściana zewnętrzna: cegła silikatowa<br />

gr. 18 cm, izolacja gr. 34 cm (styropian),<br />

= 0,<strong>03</strong>5 W/(mK)<br />

• dach: izolacja gr. 40 cm (wełna<br />

mineralna),<br />

• posadzka na gruncie: izolacja gr. 25 cm<br />

(styropian),<br />

• okna: rama o współczynniku przenikania<br />

ciepła U = 0,8 W/(m 2 K),<br />

szyba o U = 0,6 W/(m 2 K)<br />

(stolarka trójszybowa, gaz wypełniający<br />

– krypton),<br />

• wentylacja mechaniczna z odzyskiem<br />

ciepła o sprawności przynajmniej 80%,<br />

• zapewnienie szczelności powłoki<br />

zewnętrznej budynku,<br />

• pasywne wykorzystanie energii słonecznej<br />

poprzez okna o współczynniku<br />

przenikania ciepła U < 0,8 W/(m 2 K)<br />

i dużej przenikalności energii słonecznej<br />

g > 50%.<br />

Z pewnością na uwagę zasługuje fakt,<br />

że zredukowane do minimum zapotrzebowanie<br />

na energię umożliwia zastosowanie<br />

systemów grzewczych, wykorzystujących<br />

wyłącznie odnawialne źródła energii. Niezwykle<br />

często obiekty pasywne funkcjonują<br />

w oparciu o wszelkiego rodzaju gruntowe<br />

wymienniki ciepła, pompy ciepła, czy – nieco<br />

rzadziej – kotły opalane biomasą.<br />

W standardzie budynku pasywnego<br />

można obecnie zrealizować prawie każdy,<br />

zarówno nowo budowany, jak i modernizowany<br />

obiekt, a więc budynki mieszkalne jedno-<br />

i wielorodzinne, komunalne, biurowe,<br />

handlowe, hotele, szkoły, hale sportowe,<br />

pływalnie, baseny oraz obiekty wznoszone<br />

na potrzeby przemysłu.<br />

Zapraszamy do przeczytania artykułu<br />

Pasywna hala ze strony 86, który stanowi<br />

rozwinięcie powyższych zagadnień.<br />

fot. archiwum BTM-Eurolinx<br />

84 świat architektury


PASYWNA HALA<br />

Obiekt sportowy w Słomnikach – rozwiązania techniczne<br />

Budynek pasywny jest<br />

nastawiony na minimalizacje<br />

strat przy równoczesnym<br />

dążeniu<br />

do jak najpełniejszego<br />

wykorzystania zysków<br />

energetycznych.<br />

1<br />

w strefie socjalnej ma precyzyjny układ sterowania<br />

wydajnością, zależny od stopnia wykorzystania<br />

zapleczy.<br />

Budynek wyposażono w system wentylacji<br />

letniej realizowany przez przewietrzanie<br />

„na przestrzał”. Otwory okienne na dwóch<br />

przeciwległych fasadach, południowej i północnej,<br />

są uchylane za pomocą systemu<br />

siłowników elektrycznych. Sterowanie układem<br />

odbywa się z pokoju instruktora. Ten<br />

tani w eksploatacji i skuteczny sposób przewietrzania<br />

zapewnia pełną wymianę powietrza<br />

w czasie nie dłuższym niż 10 minut.<br />

Ogrzewanie<br />

Zaprojektowano dogrzewanie hali sportowej<br />

przez system podłogowy, który zapewnia<br />

optymalne warunki użytkowania<br />

obiektów sportowych i minimalne zużycie<br />

energii. Wymagana temperatura jest utrzymywana<br />

tylko do wysokości 2,5 m nad<br />

posadzką, ponieważ w celu uzyskania komfortu<br />

cieplnego nie trzeba ogrzewać całej<br />

kubatury (wysokość budynku w kalenicy –<br />

10 m). Ten typ ogrzewania jest trwały, ekonomiczny,<br />

zapewnia równomierny rozkład<br />

temperatur.<br />

Tabela porównawcza obiektów w technologii pasywnej i standardowej:<br />

Rodzaj robót<br />

Hala<br />

pasywna<br />

Hala<br />

standardowa<br />

Roboty budowlane 117% 100%<br />

Konstrukcja wraz z izolacją termiczną<br />

części podziemnych<br />

Instalacja c.o. hali i pomieszczeń socjalnych, zasilanie<br />

nagrzewnic<br />

111% 100%<br />

133% 100%<br />

Wentylacja hali, wentylacja pozostałych pomieszczeń 105% 100%<br />

Instalacja doprowadzenia gazu, technologia kotłowni 90% 100%<br />

Instalacja kanalizacji sanitarnej z przyłączem,<br />

instalacja wody zimnej, ciepłej i cyrkulacji<br />

100% 100%<br />

Branża elektryczna 100% 100%<br />

Zagospodarowanie terenu 100% 100%<br />

Koszty w całości uwzględniające wartości poszczególnych<br />

elementów robót budowlanych i instalacyjnych<br />

Producent i dostawca systemu ociepleń i powłok<br />

elewacyjnych<br />

Okna o wysokim współczynniku izolacyjności cieplnej<br />

112–115% 100%<br />

STO – ispo sp. z o.o.<br />

Internorm®<br />

Koszty inwestycyjne i dostępność<br />

technologii to największe<br />

problemy, z jakimi<br />

spotykają się w Polsce projektanci<br />

budynków pasywnych.<br />

Co więcej, brak w<br />

naszym kraju zrealizowanych<br />

obiektów, które stanowiłyby<br />

punkt odniesienia.<br />

Zmusza to architektów do<br />

czerpania z doświadczeń<br />

krajów Europy Zachodniej,<br />

zwłaszcza Niemiec i Austrii.<br />

I to zarówno w kwestii<br />

zaawansowanych technologii,<br />

jak i podstawowych<br />

układów konstrukcyjnych.<br />

86 świat architektury<br />

O projekcie architektonicznym pasywnej<br />

hali sportowej pisaliśmy w drugim numerze<br />

„świata architektury”. Niniejszy artykuł został<br />

poświęcony rozwiązaniom technicznym,<br />

które odgrywają kluczową rolę we właściwym<br />

funkcjonowaniu budynku. Obiekt<br />

zaprojektowano zgodnie ze standardami<br />

budynku pasywnego ustalonymi przez Passivhaus<br />

Institut w Darmstadt w Niemczech.<br />

Zaprezentowane poniżej rozwiązania są<br />

autorskimi pomysłami projektantów obiektu.<br />

Poprzedzili oni swoje prace głębokimi studiami<br />

nad halami sportowymi zrealizowanymi<br />

w ostatnich latach w standardzie budynku<br />

pasywnego. Główne inspiracje stanowiły:<br />

sala sportowa przy szkole w Aufkirchen-<br />

Oberding w Bawarii (2004 r.), hala w Herrieden<br />

w Bawarii (2007 r.), obiekt przy szkole<br />

w Issum w Północnej Westfalii (2007 r.).<br />

Konstrukcja<br />

Przyjęte rozwiązania konstrukcyjne zostały<br />

podyktowane przede wszystkim względami<br />

ekonomicznymi, związanymi z kosztami inwestycji,<br />

oraz późniejszymi, eksploatacyjnymi.<br />

Głównym materiałem, z którego wykonano<br />

ściany, są bloczki silikatowe. Charakteryzują się<br />

one niską promieniotwórczością i wysoką pojemnością<br />

cieplną. Są szczególnie polecane dla<br />

budownictwa pasywnego i energooszczędnego.<br />

Główne wiązary dachowe zostały wykonane<br />

z drewna klejonego ze stalowymi<br />

ściągami. Ich rozstaw konstrukcyjny zapewnia<br />

niskie zużycie materiału oraz szybkie i łatwe<br />

prace termoizolacyjne w częściach podziemnych<br />

budynku. Żelbetowe ławy fundamentowe<br />

posiadają klarowny układ o jednolitym<br />

przekroju. Takie rozwiązanie zmniejsza szanse<br />

występowania mostków termicznych i obniża<br />

wielkość zużycia materiałów termoizolacyjnych.<br />

Wentylacja<br />

W celu spełnienia wymogów związanych<br />

z uzyskaniem certyfikatu budynku pasywnego<br />

zastosowano system wentylacji<br />

z odzyskiem ciepła. Zgodnie ze standardami<br />

Passivhaus Institut wprowadzono rekuperatory<br />

o sprawności ponad 85%. Przyjęto<br />

dwie centrale wentylacyjne, co dodatkowo<br />

obniża koszty eksploatacji. Pierwsza (wydajność<br />

9000 m 3 /h) obsługuje pole gry wraz<br />

z widownią, a druga (wydajność 2670m 3 /h)<br />

obsługuje część socjalną. Obszar boiska<br />

został wyposażony w trzy pełne kurtyny<br />

ograniczające przepływ powietrza pomiędzy<br />

poszczególnymi sekcjami. W przypadku<br />

wykorzystania tylko jednej części istnieje<br />

możliwość jej indywidualnego wentylowania,<br />

co obniża wartość zużycia energii. Centrala<br />

Okno wykorzystane do realizacji projektu<br />

Sportowej Hali Pasywnej w Słomnikach!<br />

Znakomita izolacyjność cieplna<br />

*Uw = 0,71W/m 2 k!<br />

*Specjalna potrójna szyba SOLAR,<br />

w której wartość współczynnika<br />

promieniowania słonecznego<br />

*g = 60%!<br />

Więcej na www.internorm.pl<br />

lub pod numerem 22 8428299


W budynku przewidziano przewód instalacyjny,<br />

łączący pomieszczenia kotłowni<br />

z południową częścią działki, gdzie zaprojektowano<br />

dolne źródło zasilające pompę<br />

ciepła. Pozwala ona na znaczne obniżenie<br />

kosztów inwestycji. Istotne znaczenie dla<br />

ogólnego bilansu cieplnego mają również<br />

bierne zyski słoneczne, które akumulowane<br />

są w masywnej strukturze stropów<br />

i ścian.<br />

Koszty inwestycyjne<br />

PARAMETRY PRZEGRÓD<br />

ZEWNĘTRZNYCH<br />

Dach – 0,1 W/(m 2 K)<br />

Ściany – 0,1<strong>03</strong> W/(m 2 K)<br />

Podłoga – 0,131 W/(m 2 K)<br />

Okna zewnętrzne – 0,80 W/(m 2 K)<br />

Drzwi zewnętrzne – 0,80 W/(m 2 K)<br />

Koszty inwestycji, przy rygorystycznym<br />

i jednocześnie świadomym podejściu projektanta,<br />

przekraczają nieznacznie cenę wykonania<br />

budynku standardowego. W przypadku<br />

hali sportowej w Słomnikach oszacowano, że<br />

różnica wynosi 12–15% w stosunku do analogicznego<br />

rozwiązania tradycyjnego.<br />

Na polskim rynku budowlanym poszukiwane<br />

są produkty niezbędne do wykonania<br />

budynku pasywnego. Dotyczy to zarówno<br />

takich materiałów jak termoizolacyjne łączniki<br />

o odpowiedniej długości do mocowania<br />

styropianu elewacyjnego, jak i zaawanso-<br />

2<br />

wanych technologicznie elementów, np.<br />

zespolonych zestawów okiennych o dużych<br />

gabarytach.<br />

Z OPINII<br />

PROJEKTANTÓW<br />

<br />

Standard budynku pasywnego zakłada uzyskanie<br />

szczelności budynku nie mniejszej niż 0,6 1/h<br />

przy różnicy ciśnień 50 Pa.<br />

Przyjęte parametry gwarantują komfort cieplny<br />

i minimalne zużycie energii dla celów grzewczych,<br />

zapewniając trwałość przegród (w przypadku ścian<br />

warstwowych nie dochodzi do skroplenia pary<br />

wodnej w warstwie konstrukcyjnej). Wymagana dla<br />

obiektów pasywnych wysoka szczelność wymusza<br />

równocześnie dużą precyzję wykonania i wyjątkową<br />

fot. archiwum Architektura<br />

Pasywna Pyszczek i Stelmach<br />

3<br />

Podstawą stworzenia obiektu pasywnego<br />

są właściwie przyjęte ogólne<br />

założenia projektowe, tj. orientacja,<br />

kształt budynku, optymalizacja<br />

poszczególnych przegród budowlanych<br />

poprzez najszersze otwarcie<br />

budynku w kierunku południowym<br />

i jego zamknięcie od północy.<br />

Dla architektów szczególne<br />

wyzwanie stanowi uzyskanie wysokiej<br />

szczelności budynku oraz<br />

wyeliminowanie wszelkich mostków<br />

termicznych. Przygotowanie dokumentacji<br />

wiąże się z koniecznością<br />

opracowania wielu detali, precyzyjnie<br />

określających sposób połączenia<br />

wszystkich przegród budowlanych,<br />

metody uszczelnienia tych<br />

przegród i ich wykonanie.<br />

Szczegółowo opracowany detal<br />

nie gwarantuje jeszcze sukcesu,<br />

czyli uzyskania szczelności budynku<br />

potwierdzonej próbą ciśnieniową<br />

(Bloower Door Test).<br />

Niezwykle istotny jest pełny<br />

nadzór budowlany w trakcie realizacji.<br />

Końcowy efekt zależy od<br />

ścisłej współpracy wszystkich projektantów<br />

z wykonawcami na każdym<br />

etapie inwestycji.<br />

dbałość o szczegóły, co dodatkowo zwiększa trwałość<br />

i pozytywnie wpływa na estetykę budynku.<br />

Budownictwo pasywne jest jednym z głównych<br />

kierunków rozwoju budownictwa w Austrii<br />

i Niemczech, ważną i realną alternatywą<br />

rozwoju technologicznego naszego kraju oraz<br />

jednym z istotnych sposobów na osiągnięcie<br />

niezależności energetycznej i redukcję emisji<br />

CO 2<br />

. Należy podkreślić, że liczne analizy kosztorysowe<br />

umożliwiły zastosowanie wysokiej<br />

jakości rozwiązań bez znaczącego wzrostu<br />

kosztów całości inwestycji.<br />

1<br />

2<br />

3<br />

Wizualizacja hali<br />

Fasada w trakcie realizacji<br />

Fragment konstrukcji dachowej<br />

88 świat architektury<br />

88 świat architektury świat architektury 89


Materiały wykończeniowe i wyposażenie<br />

OGRODY<br />

ZIMOWE<br />

CZ. 2<br />

Nowoczesna szklarnia w Pradze<br />

Choć za oknami zielono, warto już teraz pomyśleć o podtrzymaniu tego letniego na-<br />

stroju również zimą.<br />

Sezon inwestycyjny właśnie się rozpoczął i niejeden inwestor za-<br />

mawia projekt oranżerii. O rodzajach i typach konstrukcji pisaliśmy w numerze pierw-<br />

szym, niniejszy artykuł został poświęcony wykończeniom. Tworząc charakter ogrodu<br />

domowego, możemy<br />

posłużyć się starannie dobranymi materiałami, meblami i drobnym<br />

wyposażeniem (donice, stojaki, ozdoby). W zależności od funkcji, jaką przypisaliśmy po-<br />

mieszczeniu, wybieramy przede wszystkim motyw przewodni. Stylistyka „ogrodu miej-<br />

skiego” czy „rustykalnego zacisza” znacząco różni się od „zielonego miejsca pracy”.<br />

Afryka, Ameryka, Azja<br />

Warto, aby oranżeria harmonijnie łą-<br />

czyła się<br />

z pomieszczeniem poprzedzają-<br />

cym. Wychodząc z biura, łazienki, salonu<br />

czy jadalni,<br />

nasz inwestor może spodziewać<br />

się innego charakteru ogrodu. Jeśli tych styli-<br />

styk nie można pogodzić, pozostaje zastoso-<br />

wanie „bufora” – strefy, która będzie zawierać<br />

Detale konstrukcji i oświetlenia<br />

elementy obu pomieszczeń. Bez względu na<br />

typ wnętrza wszystkie jego elementy powinny<br />

sprzyjać relaksowi i wyciszeniu. Stąd stosowane<br />

mocnych kontrastów kompozycyjnych,<br />

kolorystycznych i materiałowych jest niewskazane.<br />

Poszczególne elementy układu architektonicznego<br />

(konstrukcja i jej wypełnienie,<br />

materiały wykończeniowe, elementy instalacji,<br />

oprawy oświetleniowe, meble, wyposażenie<br />

i rośliny) powinny ze sobą współgrać i wzajemnie<br />

się uzupełniać. Dlatego warto wybrać<br />

jedno założenie kompozycyjne (np. osiowe,<br />

diagonalne, symetryczne, otwarte, zamknięte,<br />

centralne) i styl (m.in. ogród francuski, angielski,<br />

japoński).<br />

Wybrane przez nas ściany, posadzki, żaluzje,<br />

siedziska mogą dodatkowo nawiązywać<br />

do regionu, z którego pochodzą rośliny, tym<br />

bardziej że to według nich dobierane są warunki<br />

temperaturowe i wilgotnościowe ogrodu.<br />

Szczególnie interesujące mogą się okazać<br />

nawiązania do Meksyku (żwir, kamień, sukulenty),<br />

Afryki (strefa tropikalna) czy krajów<br />

Orientu (inspirująca kolorystyka, ciekawe<br />

możliwości formowania roślin). Oranżerii<br />

możemy również nadać neutralny charakter<br />

i na dobór dodatków pozwolić gospodarzom.<br />

Wykończenia posadzek i ścian<br />

Warunki w ogrodzie zimowym są bardziej<br />

agresywne niż w dalszej części domu. Dobierając<br />

materiał na posadzki trzeba pamiętać<br />

zarówno o tym, jak i o wybranym stylu.<br />

Sprawdzą się płyty gresowe, kamienne, kompozytowe<br />

i betonowe przeznaczone dla tarasów<br />

oraz ceramika budowlana. Powierzchnie<br />

gładkie, zmatowione, groszkowane, płomieniowane<br />

czy stylizowane na stare wraz<br />

z odpowiednią kolorystyką i wzorem, według<br />

którego zostaną ułożone, będą stanowiły<br />

o charakterze wnętrza. Możemy również<br />

rozważyć zastosowanie kostki granitowej,<br />

betonowej z wibroprasowanego betonu<br />

z dodatkiem bazaltu. Należy dobierać produkty<br />

o niskiej nasiąkliwości, antypoślizgowe<br />

(nawet po zmoczeniu powierzchni), o wysokiej<br />

odporności na ścieranie, a używane do<br />

Butelua z Ameryki Południowej<br />

montażu kleje powinny cechować zwiększone<br />

właściwości elastyczne oraz wytrzymałość.<br />

Nieszklane ściany ogrodu winne zostać<br />

wykończone w sposób ułatwiający utrzymanie<br />

ich w czystości i zapewniający trwałość.<br />

Zastosowanie lateksowych powłok malarskich,<br />

okładzin z płytek lub mozaiki szklanej<br />

czy ceramicznej, elementów gresowych bądź<br />

kamiennych, to tylko kilka z możliwych rozwiązań.<br />

Co więcej, ściany mogą posłużyć za<br />

oryginalne kwietniki – wtedy ich płaszczyzny<br />

zostaną zaaranżowane roślinami. Na konstrukcjach<br />

wsporczych można zaproponować<br />

bluszcze, winobluszcze i powojniki, a w donicach<br />

kwiaty.<br />

Szczególnie ciekawy klimat uzyskamy<br />

stosując drewno impregnowane (np. metodą<br />

próżniowo-ciśnieniową) zarówno na<br />

posadzkach oraz ścianach, jak i na meblach.<br />

Można z niego wykonać dekoracyjne pomosty,<br />

ławy, palisady i donice dla dużych roślin,<br />

a także niewielkie, ale malownicze japońskie<br />

mostki-kładki. Na rynku pojawiły się również<br />

tarasowe deski kompozytowe wykonane<br />

z mączki drzewnej i PCV. Cechuje je wysoka<br />

odporność na wilgoć, nie kruszą się, są łatwe<br />

w obróbce, a przy tym estetyczne. Mogą<br />

być zatem alternatywnym rozwiązaniem dla<br />

drewna.<br />

Meble i wyposażenie<br />

Ze względu na wypoczynkowy charakter<br />

ogrodu mogą znaleźć się tam leżaki, sofy, fotele<br />

i ławki. Jeśli planujemy w tej części domu<br />

podawać obiady, warto dobrać stół z krzesłami<br />

oraz barek na kółkach. Sprawdzą się tu<br />

meble wiklinowe, rattanowe, z żywic syntetycznych,<br />

tekstylne (należy wziąć pod uwagę<br />

płowienie tkanin), drewniane, aluminiowe<br />

pokryte powłokami antykorozyjnymi. Ulubionym<br />

meblem wszystkich domowników<br />

będzie hamak. Dzieciom warto zapewnić<br />

huśtawki, karuzele, piaskownice.<br />

Urozmaiceniem wnętrza staną się akwaria,<br />

niewielkie fontanny, oczka i kaskady<br />

wodne. Należy pamiętać, że ich obecność<br />

zwiększa ilość pary wodnej w powietrzu,<br />

więc wentylacja musi być wydajna. Elementy<br />

te wymagają także dodatkowej dbałości,<br />

szczególnie w przypadku hodowania ryb.<br />

Gotowe elementy kamienne, ceramiczne<br />

i metalowe (m.in. malowane proszkowo)<br />

są dostępne w sklepach ogrodniczych. Przy<br />

większym budżecie inwestora warto pokusić<br />

się o indywidualne formy będące częścią projektu<br />

architektonicznego. Surowce, z których<br />

budujemy ogród, mogą stać się częścią jego<br />

wyposażenia. Piasek w ogrodach japońskich,<br />

żwir w strefie sukulentów czy pojedyncze kamienie<br />

uzupełnią każdą aranżację.<br />

Rozwiązanie oświetlenia<br />

W ciągu dnia w oranżerii występuje<br />

wystarczająca ilość światła naturalnego.<br />

W okresie letnim stosuje się wszelkiego rodzaju<br />

przesłony zapobiegające nadmiernemu<br />

przegrzewaniu wnętrza i narażeniu roślin na<br />

www.btm-eurolinx.pl<br />

Storczyk roślina tropikalna<br />

bezpośrednie padanie promieni słonecznych.<br />

Wieczorem zaś warto zbudować przytulny<br />

nastój za pomocą odpowiednio dobranych i<br />

zlokalizowanych źródeł światła.<br />

Oprawy oświetleniowe, obok klasycznego<br />

górnego oświetlenia (najczęściej rozwiązań<br />

zwisowych), możemy wybierać spośród<br />

latarni wysokich (155 cm) i średnich słupków<br />

(60–90 cm) montowanych w posadzce,<br />

między roślinami lub na ścianach i murkach.<br />

Pierwsze rozwiązanie nada charakter<br />

miejskiego parku, drugie jest dla ogrodów<br />

typowe. Za pomocą odpowiednio nakierowanych<br />

reflektorów czy opraw efektujących<br />

zdołamy wyeksponować pewne grupy roślin<br />

lub pojedyncze okazy. W zależności od stylu<br />

wnętrza dobieramy elementy nowatorskie,<br />

współczesne, proste lub stylizowane. W tych<br />

ostatnich ciekawy klimat można uzyskać stosując<br />

latarnie. Oprawy powinny być bezpieczne<br />

i wodoszczelne.<br />

Charakter i klimat ogrodu może być również<br />

elementem zmiennym, kształtowanym<br />

przez inwestora w trakcie użytkowania. Zależy<br />

to od odpowiedniego doboru opisanych<br />

elementów. W następnych numerach „świata<br />

architektury” znajdą Państwo artykuły na temat<br />

doboru i komponowania roślin.<br />

Joanna Jabłońska<br />

Projektowanie i wykonawstwo<br />

ogrodów zimowych, oranżerii,<br />

zabudów tarasów,<br />

zadaszeń basenów.<br />

al. Legionów 147, 18-400 Łomża, tel. 086 2198051<br />

fax<br />

086 2198062, email: ogrody@btm-eurolinx.pl<br />

fot. Joanna Jabłońska<br />

90 świat architektury świat architektury 91


Specjalizacje<br />

Specjalizacje <br />

KUCHENNE<br />

SKŁADNIKI<br />

SERCE SZPITALA<br />

Centralna sterylizatornia – praktyczne porady projektowe*<br />

Kuchnia jest centralnym miejscem mieszkania.<br />

To właśnie wokół niej często zogniskowane<br />

jest życie rodzinne i towarzyskie. Duża<br />

czy mała – wiele jest rozwiązań, które pozwolą<br />

na dostosowanie przestrzeni kuchni<br />

do potrzeb użytkowników.<br />

CS dzielimy na trzy strefy czystości: brudną,<br />

czystą i sterylną. Jest to najważniejszy podział,<br />

jakiemu podlegają pomieszczenia sterylizatorni.<br />

To istotna informacja dla architektów,<br />

gdyż przyporządkowanie pomieszczeń do danej<br />

strefy czystości pomoże kontrolować, czy<br />

w procesie projektowym główne ciągi technologiczne<br />

ze sobą nie kolidują. Skorzystają z niej<br />

również projektanci wentylacji – dla każdej ze<br />

stref czystości należy zaprojektować oddzielny<br />

układ wentylacyjny.<br />

Centralna sterylizatornia (CS) to miejsce, gdzie narzędzia, bieliznę<br />

operacyjną i inne materiały szpitalne poddaje się dezynfekcji<br />

i sterylizacji. Jej układ funkcjonalny obwarowany jest przepisami<br />

i ściśle wymuszony przez ciągi technologiczne, co sprawia, że<br />

stanowi wyzwanie dla architekta. Spróbujemy więc przybliżyć<br />

sposób funkcjonowania CS i zwrócić uwagę na kluczowe zagadnienia<br />

związane z projektowaniem sterylizatorni.<br />

Projektant przede wszystkim ma obowiązek<br />

poprawnie rozwiązać ciąg technologiczny,<br />

w zgodzie z obowiązującymi<br />

przepisami Prawa Budowlanego. Bok kuchenki<br />

gazowej (w rzucie poziomym) musi<br />

znaleźć się przynajmniej 50 cm od okna,<br />

a w aneksie kuchennym ma zostać zlokalizowana<br />

sprawnie działająca wentylacja.<br />

To tylko dwa przykłady spośród wielu<br />

obostrzeń. Mimo, że kuchnia nie jest pomieszczeniem<br />

przeznaczonym do stałego<br />

pobytu, dobrze jest, gdy doświetla ją światło<br />

dzienne.<br />

Ciąg technologiczny<br />

Kolejność sytuowania urządzeń zależy<br />

od tego, czy użytkownik jest lewo- czy<br />

praworęczny. Rozpoczynamy od lodówki,<br />

koło której winien być blat (min. 30 cm)<br />

służący odkładaniu produktów spożywczych.<br />

W tej wąskiej przestrzeni można<br />

usytuować szafki z szufladami lub kosze<br />

cargo, przeznaczone na wysokie butelki<br />

i słoiki. Następnie lokalizuje się zlew<br />

z ociekaczem, gdzie płucze się i suszy<br />

wyjęte z lodówki owoce i warzywa. Pod<br />

zlewem standardowo powinna znaleźć się<br />

szafka na odpady i środki czystości. Dalej<br />

sytuujemy blat roboczy o długości minimum<br />

80 cm i szerokości 60–70 cm (w zależności<br />

od przyjętej głębokości pozostałych<br />

sprzętów). Pod nim pozostaje miejsce<br />

na dużą dwudrzwiową szafkę lub głębokie<br />

szuflady przeznaczone na garnki i naczynia.<br />

Gdy projekt jest rozbudowany, pod<br />

blatem roboczym sytuujemy zmywarkę,<br />

pamiętając o oddaleniu gniazd elektrycznych<br />

od punktów poboru wody i stref<br />

mokrych. Projektując ciąg standardowy,<br />

za strefą przygotowywania potraw lokalizujemy<br />

kuchnię z okapem i dolnym piekarnikiem,<br />

a za nimi blat do odkładania<br />

garnków i potraw do ostygnięcia. Możemy<br />

zaproponować również inwestorowi<br />

płytę grzewczą na szafce, a za strefą<br />

odkładania słupek z szafkami, w którym<br />

umieścimy piekarnik i kuchenkę mikrofalową.<br />

Nad blatami roboczymi sytuujemy<br />

szafki. W przypadku rozbudowanego ciągu<br />

można zrezygnować ze strefy górnej na<br />

rzecz malowniczych kredensów lub praktycznych<br />

regałów.<br />

W kuchni lub jej najbliższym sąsiedztwie<br />

proponujemy stół, blat lub niewielki<br />

aneks, przeznaczony do spożywania<br />

śniadań. Bezpośrednio z tą strefą mogłaby<br />

sąsiadować – dobrze wentylowana<br />

i schłodzona – podręczna spiżarka na<br />

produkty suche, weki, puszki i przetwory.<br />

Dalej lokalizujemy strefę jadalni i salonu<br />

dziennego.<br />

Przypadki, odmiany<br />

W kawalerkach i niewielkich mieszkaniach<br />

najczęściej mamy do czynienia z aneksem<br />

kuchennym połączonym z pokojem<br />

dziennym. Zaprojektowanie małej i funkcjonalnej<br />

kuchni jest wyzwaniem. Warto<br />

skorzystać z płyt grzewczych niewielkich<br />

rozmiarów, jednokomorowych zlewów<br />

z górnym ociekaczem oraz lodówek wbudowanych<br />

w meble. Na lokalizację dodatkowych<br />

szafek należy również wykorzystać<br />

przestrzeń nad blatem roboczym.<br />

W kuchniach dużych i przestrzennych<br />

projektujemy zwykle tzw. „wyspy”, często<br />

połączone z ladami barowymi. Te strefy<br />

przeznaczane są do przygotowywania<br />

i gotowania potraw, rzadziej do lokalizacji<br />

zlewu (może to być np. mały, okrągły zlew<br />

barowy do mycia szkła). Na „wyspie” sytuujemy<br />

kuchenki elektryczne i płyty grzewcze.<br />

W przypadku zastosowania kuchenki<br />

gazowej należy liczyć się z koniecznością<br />

doprowadzenia instalacji, której przewody<br />

nie mogą być zabudowywane.<br />

Style i formy możemy wybierać spośród<br />

kuchni laboratoryjnych, w których<br />

łatwo utrzymać czystość, rustykalnych<br />

o przytulnym klimacie oraz nowoczesnych,<br />

zwracających uwagę ciemnymi, połyskliwymi<br />

powierzchniami. Charakter kuchni<br />

zależy tylko od naszej wyobraźni.<br />

Joanna Jabłońska<br />

Rys. 1. Schemat ciągu technologicznego sterylizacji narzędzi.<br />

Przemieszczanie się personelu pomiędzy<br />

strefami może odbywać się tylko poprzez<br />

śluzy umywalkowo-fartuchowe, a niewielkie<br />

nadciśnienie w nich utrzymywane uniemożliwia<br />

mieszanie się powietrza z innych stref, co<br />

gwarantuje jego wysoką czystość w pomieszczeniach<br />

czystych i sterylnych.<br />

Sterylizacja narzędzi<br />

Narzędzia wstępnie oczyszczone po<br />

zabiegach szpitalnych są transportowane<br />

w szczelnie zapakowanych pojemnikach<br />

do pomieszczenia przyjmowania materiałów,<br />

gdzie każdy odbiór jest archiwizowany.<br />

Stamtąd narzędzia trafiają do mycia i dezynfekcji,<br />

a następnie poprzez przelotowe<br />

automatyczne myjnie wbudowane w ścianę<br />

przekazywane są do pakietowania. Po<br />

skompletowaniu zestawów operacyjnych<br />

lub zabiegowych narzędzia wkładane są do<br />

sterylizatorów, które mogą być przelotowe<br />

lub mieścić się w niewielkich pomieszczeniach<br />

– wówczas po wyjęciu ze sterylizatora<br />

pakiety przekazywane są do części sterylnej<br />

przez okno podawcze. Zapakowane<br />

i zaplombowane zestawy są przechowywane<br />

w magazynie jałowym i wydawane do<br />

szpitala przez pomieszczenie ekspedycji, co<br />

także jest archiwizowane.<br />

Pomieszczenia do mycia i dezynfekcji oraz<br />

pakietowania narzędzi są miejscami stałego<br />

przebywania pracowników, dlatego należy<br />

zapewnić im odpowiednie oświetlenie i wentylację<br />

oraz zwrócić uwagę na właściwą ewakuację<br />

z pomieszczeń w razie pożaru.<br />

Dezynfekcja wózków i sterylizacja<br />

bielizny operacyjnej<br />

Wózki po opróżnieniu trafiają do czyszczenia.<br />

Są dezynfekowane w przelotowej<br />

myjni-dezynfekatorze i przekazywane do<br />

magazynu wózków. Alternatywnym rozwiązaniem<br />

może być zaprojektowanie dwóch<br />

pomieszczeń, gdzie wózki są myte (ręcznie),<br />

dezynfekowane oraz suszone, a następnie<br />

przewozi się je do magazynu.<br />

Do CS trafia bielizna czysta po wypraniu<br />

i dezynfekcji w szpitalnej pralni. Po przetransportowaniu<br />

do sterylizatorni przekazywana<br />

jest przez okno podawcze do magazynu bielizny.<br />

Stamtąd przenoszona jest do pomieszczenia<br />

pakietowania bielizny, które również<br />

jest miejscem stałego przebywania pracowników.<br />

Po złożeniu w zestawy trafia do sterylizatorów,<br />

a potem do magazynu jałowego,<br />

gdzie czeka na przewóz do szpitala.<br />

Pomieszczenia dodatkowe<br />

Magazyn środków dezynfekcyjnych – dostępny<br />

z pomieszczenia przyjmowania lub mycia<br />

i dezynfekcji – znajduje się w części brudnej.<br />

Zamiast niego można zaproponować miejsce<br />

na dodatkową szafę do przechowywania<br />

ww. środków.<br />

Magazyn jednorazowy – dostępny z pomieszczenia<br />

ekspedycji – znajduje się w części<br />

sterylnej i służy do przechowywania wysterylizowanych<br />

materiałów jednorazowego użytku.<br />

Ustęp dla pracowników – powinien być<br />

dostępny ze śluzy umywalkowo-fartuchowej<br />

pomiędzy częścią brudną i czystą.<br />

Rys. 2. Schemat ciągu technologicznego dezynfekcji wózków i innych elementów transportowych.<br />

– przykładowe rozwiązanie.<br />

92 świat architektury<br />

świat architektury 93


Stacja uzdatniania wody – to pomieszczenie,<br />

w którym mieszczą się urządzenia do<br />

uzdatniania wody dla CS.<br />

Zaplecze socjalno-sanitarne – zespół pomieszczeń<br />

dla pracowników CS, składa się z pokoju<br />

socjalnego i biurowego oraz szatni z węzłem<br />

sanitarnym (ilość i wielkość szatni zależna jest od<br />

liczby pracowników zatrudnionych w CS).<br />

Wykończenie wnętrz<br />

Rys.3. Przykładowy schemat funkcjonalny<br />

CS po połączeniu wszystkich<br />

dróg technologicznych w całość.<br />

Projekt centralnej sterylizatorni wiąże<br />

się ze skomplikowaną technologią.<br />

O jej zagadnieniach opowiedział Magdalenie<br />

Buczek Rafał Toruń – Kierownik<br />

Działu Projektowego Technologii Medycznych,<br />

specjalista z firmy Tehand.<br />

Elementy wykończeniowe CS powinny<br />

przede wszystkim umożliwić utrzymanie<br />

wysokiej czystości w pomieszczeniach.<br />

Podłogom, oprócz możliwości higienicznego<br />

utrzymania, należy zapewnić odpowiednią<br />

twardość i antypoślizgowość. Najlepszym<br />

rozwiązaniem jest bezspoinowa posadzka<br />

wylewana z żywicy epoksydowej. Dopuszczalne<br />

jest również zastosowanie płytek ceramicznych,<br />

ale tylko przy użyciu fug epoksydowych.<br />

W CS powinno się stosować sufity podwieszane<br />

z wbudowanym oświetleniem i elementami<br />

wentylacji (tylko takie rozwiązanie<br />

zapewnia odpowiednią czystość). Powierzch-<br />

CENTRALNA<br />

STERYLIZATORNIA<br />

Co jest według Pana najważniejsze<br />

w rozwiązaniu trzech stref czystości: brudnej,<br />

czystej i sterylnej?<br />

Trzy strefy czystości pomieszczeń są<br />

tworzone, aby zapewnić odpowiednie warunki<br />

dla przebiegu procesu przygotowywania<br />

narzędzi i materiałów medycznych<br />

na potrzeby szpitala. Wymagania co do<br />

poszczególnych stref określił w pewnym<br />

zakresie ustawodawca, ale ze swojej strony<br />

zwróciłbym uwagę na parę ważnych szczegółów.<br />

nia sufitu musi być wzmocniona i powleczona<br />

higieniczną powłoką, aby nadawała się do<br />

częstego odkurzania i zmywania.<br />

Ściany w pomieszczeniach czystych i sterylnych<br />

(z wyłączeniem magazynu bielizny)<br />

należy wyłożyć płytkami ceramicznymi na całej<br />

wysokości, aby zabezpieczyć powierzchnie<br />

przed chlapaniem oraz umożliwić ich regularne<br />

mycie. Poza tym miejsca szczególnie<br />

narażone na uderzenia wózków należy zabezpieczyć<br />

listwami odbojowymi.<br />

Katarzyna Walaszek<br />

*Podstawa prawna: Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 10 listopada 2006 r. (Dz.U. 2006 nr 213 poz. 1568) w sprawie wymagań, jakim<br />

powinny odpowiadać pod względem fachowym i sanitarnym pomieszczenia i urządzenia zakładu opieki zdrowotnej z późniejszymi zmianami.<br />

W pracy przy projektach obiektów służby zdrowia przydatne okaże się również: Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie<br />

wymagań technicznych i sanitarnych dla pomieszczeń, w których można wykonywać praktykę pielęgniarek i położnych, oraz wymagań, jakim powinny<br />

odpowiadać urządzenia i sprzęt medyczny umożliwiający udzielanie świadczeń zdrowotnych (Dz.U. 2006 nr 56 poz. 397).<br />

Sprzęt i wyposażenie<br />

fowania. W części brudnej znajdują się urządzenia<br />

do mycia, w części czystej – do przygotowywania<br />

narzędzi, sterylizacji oraz same<br />

sterylizatory, a część sterylną stanowią zwykle<br />

pomieszczenie magazynowe oraz wydawania<br />

materiału. W związku z powyższym należy<br />

zadbać, aby powietrze ze stref o niższej klasie<br />

czystości nie mieszało się z powietrzem<br />

z pomieszczeń o wyższych wymaganiach.<br />

Temu mają służyć kaskady ciśnień tworzone<br />

w poszczególnych częściach funkcjonalnych.<br />

Ważnym elementem łączącym projekty<br />

technologii i wentylacji są właściwie dobrane<br />

urządzenia. Ze względu na charakter swojej<br />

pracy, generują duże ilości ciepła, które należy<br />

odprowadzić, aby zapewnić odpowiedni<br />

komfort pracy personelowi. Nadmiar ciepła<br />

należy także odprowadzić ze stref serwisowych<br />

w przypadku całkowitej zabudowy<br />

urządzeń.<br />

Kolejnym elementem centralnej sterylizacji<br />

wskazanym przez ustawodawcę jest<br />

stacja uzdatniania wody (SUW). W swojej<br />

pracy zawodowej często spotykam projekty,<br />

w których oprócz wprowadzenia tego<br />

pomieszczenia do dokumentacji architektoniczno-budowlanej,<br />

nie proponuje się żadnych<br />

rozwiązań technologicznych. Specjalista<br />

powinien określić zapotrzebowanie na wodę<br />

wodociągową, uzdatnioną i zdemineralizowaną<br />

na potrzeby urządzeń CS, a projektant<br />

instalacji sanitarnej winien dobrać rodzaj stacji<br />

i zaplanować rozprowadzenie wody do poszczególnych<br />

urządzeń.<br />

Proces sterylizacji narzędzi jest rozbudowany.<br />

Produkt sterylny uzyskuje się dzięki<br />

Każdej ze stref należy zapewnić odpowiednią<br />

powierzchnię, którą determinuje<br />

ilość materiału poddawanego sterylizacji. Ma<br />

to bezpośredni wpływ na ilość i wielkość instalowanych<br />

urządzeń. Ponieważ sprzęt jest<br />

wielkogabarytowy, trzeba zapewnić odpowiednią<br />

przestrzeń do jego obsługi, nie tylko<br />

bieżącej, polegającej na sprawnym załadunku<br />

i rozładunku, ale także serwisowej.<br />

System wentylacji-klimatyzacji ma zapewnić<br />

funkcjonowanie CS w zgodzie z reżimem<br />

sanitarnym, który wprowadza zasada strewykorzystaniu<br />

procesów fizyko-chemicznych,<br />

które mają miejsce na poszczególnych<br />

etapach cyklu technologicznego. Na cykl<br />

składają się: dezynfekcja po użyciu, umycie<br />

i wysuszenie, przegląd i odpowiednie opakowanie,<br />

ułożenie w komorach urządzeń, sterylizacja,<br />

wyładunek. Prawidłowość procesu<br />

zapewnia spełnienie warunków związanych<br />

nie tylko z samym przebiegiem niszczenia<br />

drobnoustrojów i właściwym przechowywaniem<br />

oraz transportowaniem materiału.<br />

Należy również zadbać, aby:<br />

centralne sterylizacje były właściwie rozwiązane<br />

organizacyjnie,<br />

przygotowanie wyrobów medycznych do<br />

sterylizacji było prawidłowe,<br />

wyposażenie spełniało obowiązujące normy,<br />

m.in. PN EN 285,<br />

dokonywana była walidacja i kontrola procesu<br />

sterylizacji (każdy cykl sterylizacji musi<br />

być na bieżąco monitorowany i nadzorowany,<br />

a otrzymane dane dokumentowane).<br />

Czy do sterylizacji bielizny szpitalnej<br />

przewiduje się specjalne rozwiązania?<br />

Na potrzeby sterylizacji bielizny wymagane<br />

jest odrębne stanowisko do jej pakietowania,<br />

aby drobiny materiału nie pyliły<br />

na narzędzia. Dlatego bieliznę pakietuje się<br />

w osobnym pomieszczeniu, wyposażonym<br />

w podświetlany stół ułatwiający wykrycie<br />

ewentualnych uszkodzeń.<br />

Obok centralnej sterylizatorni, w blokach<br />

operacyjnych stosujemy również urządzenia<br />

podręczne. Jakiego rodzaju i jakie<br />

parametry powinien mieć taki sprzęt?<br />

Jeszcze w latach 90. XX w. nie można<br />

było wybudować i oddać do użytku szpitala<br />

bez podręcznej sterylizacji znajdującej się<br />

w bloku operacyjnym. Dzisiaj, kiedy zdrowy<br />

rozsądek i rachunek ekonomiczny wzięły<br />

górę nad wymaganiami ustawowymi, podręczne<br />

sterylizacje są rzadkością. Jej namiastką<br />

są miejsca w obrębie korytarza brudnego<br />

bloku operacyjnego przeznaczone do<br />

wstępnego mycia i dezynfekcji narzędzi, aby<br />

nie transportować skażonych w czasie operacji<br />

instrumentów i ułatwić ich późniejsze<br />

umycie i sterylizację. Jeśli użytkownik mimo<br />

wszystko życzy sobie, aby podręczna sterylizacja<br />

była elementem bloku operacyjnego,<br />

należy zadbać o to, aby dobrane urządzenia<br />

były wydajne, a procesy jak najszybsze.<br />

Można stworzyć namiastkę CS, łącząc strefę<br />

brudną z przelotową myjnią do narzędzi<br />

o pojemności np. ośmiu tac oraz czystą<br />

z urządzeniami do pakietowania i sterylizatorem<br />

o pojemności jednej jednostki wsadu.<br />

Czy są jeszcze jakieś informacje, którymi<br />

chcą Państwo podzielić się z naszymi<br />

czytelnikami?<br />

Radziłbym projektantom i architektom,<br />

aby polegali i korzystali z usług wyspecjalizowanych<br />

firm oraz projektantów technologii.<br />

Znają oni specyfikę funkcjonowania<br />

obiektów służby zdrowia i mają wiedzę na<br />

temat dostępnego na rynku wyposażenia.<br />

Mając na uwadze ilość czynników i złożoność<br />

zadań, które wpływają na powodzenie<br />

procesu sterylizacji i zapewnienie<br />

właściwego przygotowania materiału dostarczanego<br />

na salę operacyjną, spróbujmy<br />

projektując centralne sterylizacje pomóc<br />

ich pracownikom, wiedząc jak wielka spoczywa<br />

na nich odpowiedzialność.<br />

fot. archiwum Tehand<br />

94 świat architektury świat architektury 95


Wnętrza<br />

[NIE]TYPOWY<br />

SALON<br />

Projekt sieciowych salonów<br />

fryzjerskich<br />

2<br />

Jakby mnie Pan zapytał, co myślę o kole jako<br />

formie w projektach, to cóż… ta figura geometryczna<br />

jest raczej na pozycji straconej. A tu<br />

proszę: kółko, kółko, kółko. Historia jest skomplikowana<br />

– z Maciejem Skupińskim o projekcie<br />

„typowego” salonu fryzjerskiego, poszukiwaniu<br />

formy, zadawaniu pytań i udzielaniu na nie odpowiedzi<br />

rozmawiał Szymon Ciach.<br />

1<br />

Czy po raz pierwszy projektował<br />

Pan wnętrza salonu fryzjerskiego?<br />

Maciej Skupiński: W zasadzie tak. W zasadzie,<br />

bo projektując wnętrza hotelowe pracowałem<br />

wcześniej nad aranżacją salonów<br />

fryzjerskich. Ten projekt był jednak zdecydowanie<br />

pierwszym „typowym” i ogólnodostępnym<br />

salonem fryzjerskim. Pracowaliśmy<br />

też nad innymi „branżowymi” punktami usługowymi.<br />

Myślę o salonach kosmetycznych<br />

i solariach. Jedno z nich dostało nawet jakąś<br />

nagrodę branżową – za najlepsze solarium<br />

w południowo-zachodniej Polsce [śmiech] –<br />

więc pracując nad tym projektem, miałem<br />

doświadczenie.<br />

Salony fryzjerskie wymagają zastosowania<br />

specyficznych technologii – stanowiska<br />

fryzjerskie, mycie włosów, nakładanie<br />

farby, urządzenia do wykonywania<br />

trwałej. Przygotowywał je Pan w porozumieniu<br />

z przyszłymi użytkownikami?<br />

MS: Technologia to podstawa do pracy<br />

nad aranżacją wnętrza. To inwestor z technologiem<br />

– z kimś kto dobrze zna branżę<br />

pod względem przepisów, jak i zwyczajnej,<br />

codziennej pracy specyficznej dla salonu fryzjerskiego<br />

– ustala wytyczne do mojej części<br />

opracowania. Projektant wnętrz powinien<br />

dostać konkretny program – im konkretniejszy,<br />

tym łatwiejsza praca nad danym zadaniem.<br />

Taka sama zasada funkcjonuje właściwie<br />

w każdym projekcie aranżacji wnętrz<br />

usługowych, zaczynając od restauracji, a na<br />

sklepach kończąc. Dobrze przygotowany<br />

projekt technologii i poprowadzony brief<br />

projektu pozwalają wczuć się w to, jak powinien<br />

funkcjonować dany salon. Dobry materiał<br />

wyjściowy to podstawa do poszukiwań<br />

rozwiązań, zadawania odpowiednich pytań<br />

i znajdowania odpowiedzi.<br />

W koncepcji odnajdujemy powracający<br />

motyw okręgu. Czy to właśnie ta<br />

figura geometryczna była Pana motywem<br />

przewodnim?<br />

MS: Z tym okręgiem to czysty przypadek.<br />

Jakby mnie Pan zapytał, co myślę o kole jako<br />

formie w projektach, to cóż… ta figura geometryczna<br />

jest raczej na pozycji straconej. A tu<br />

proszę: kółko, kółko, kółko. Historia jest skomplikowana.<br />

Zlecenie dostaliśmy na przygotowanie<br />

pierwszego „wzorcowego” wnętrza sieci<br />

małych lokalnych salonów fryzjerskich. Saloniki<br />

miały mieć do 65 m 2 i wyróżniać się czymś<br />

indywidualnym. Faza koncepcyjna rozwlekała<br />

nam się strasznie. W pracy zespołu czynnie<br />

uczestniczył inwestor. Mieliśmy duży kłopot<br />

w ustawieniu wszystkiego, co miało znaleźć się<br />

na tak małej powierzchni. Z jednej strony wrażenia<br />

estetyczne, a z drugiej mikromist [rodzaj<br />

zabiegu fryzjerskiego – przyp. red.] i infrazon<br />

[suszarka fryzjerska – przyp. red.]. Do tego<br />

wszechpanująca moda na salony w stylu New<br />

Romantic. Powstały trzy w Warszawie i okazuje<br />

się, że w Polsce „już nie da rady nic innego zrobić”.<br />

To była naprawdę trudna praca. I właśnie<br />

podczas jednego z niezliczonej ilości spotkań,<br />

w geście rozpaczy narysowałem elipsę i kółko<br />

w środku. Tak już zostało… Zrobiliśmy wszystko,<br />

żeby to jakoś uratować [śmiech].<br />

Pana twórczość opiera się na rozwiązaniach<br />

zdecydowanych, często zaskakujących<br />

połączeniach kolorystycznych.<br />

Projekt salonów jest stonowany.<br />

Co jest przyczyną takiego podejścia do<br />

tematu?<br />

MS: Hmm… Zawsze staram się zbudować<br />

projekt na jakimś „patencie”, który najczęściej<br />

wynika z uwarunkowań funkcjonalnych<br />

czy konstrukcyjnych. Na bazie obchodzenia<br />

problemów tworzy się fundament dalszej<br />

pracy. Taki dobrze rozwiązany szkielet potem<br />

wystarczy już tylko pokolorować i „ubrać”<br />

w materiały wykończeniowe. Jeśli mówi Pan,<br />

że wnętrze salonu ma stonowany charakter,<br />

to pewnie tak jest. Ma być elegancko i nastrojowo.<br />

Wnętrze musi być akceptowalne dla<br />

szerokiej klienteli, dla kobiet i mężczyzn, konserwatystów<br />

i otwartych na świat. Poza tym<br />

to kółko… Nie mogłem szaleć z materiałami<br />

wykończeniowymi, bo z samą formą poradziłem<br />

sobie jak nigdy wcześniej [śmiech].<br />

3<br />

96 świat architektury<br />

96 świat architektury świat architektury 97


Lifestyle<br />

Lifestyle<br />

fot: Krzysztof Smyk<br />

W jaki sposób rozwiązał Pan oświetlenie,<br />

które jest kluczowe w pracy fryzjera,<br />

a musi być na tyle dyskretne, aby<br />

nie przeszkadzało klientowi?<br />

MS: Podstawa to zapewnienie maksymalnej<br />

ilości światła ogólnego, rozproszonego.<br />

Modelowy lokal ma dużą witrynę i pomimo<br />

podcienia ma do dyspozycji sporo światła<br />

dziennego. W suficie zainstalowaliśmy metahalogeny<br />

dające światło w ciepłych barwach.<br />

Każde lustro wyposażone jest w oświetlenie<br />

zabudowane w ramie, dzięki czemu zyskaliśmy<br />

więcej światła dla obiektów przed nim.<br />

Jest to istotne dla klienta, który ma wyraźnie<br />

oświetloną twarz i w lustrze dobrze widzi<br />

siebie i cały proces strzyżenia. Ostatni element<br />

to lampa dekoracyjna w kształcie sfery,<br />

która znajduje się na środku salonu.<br />

5<br />

Na jakie wygody mogą liczyć klienci<br />

salonów fryzjerskich wykonanych<br />

zgodnie z Pana koncepcją?<br />

MS: Zaprojektowany przez nas salonik<br />

jest uzbrojony jak stacja kosmiczna. Tego<br />

może nie widać na zdjęciach – chcieliśmy<br />

stworzyć wrażenie maksymalnie pustego,<br />

przestronnego wnętrza – ale każdy centymetr<br />

kwadratowy zabudowy jest wykorzystany<br />

na „zaparkowanie” różnych atrakcyjnych<br />

instrumentów. W programie salonu<br />

fryzjerskiego użytkownicy odnajdą wszystkie<br />

atrakcje znane z dużych, sławnych salonów<br />

fryzjerskich, jak choćby wspomniane wcześniej<br />

infrazon czy mikromist. Niewątpliwym<br />

gadżetem są fotele umywalni włosów wyposażone<br />

w urządzenie do masażu sziatsu.<br />

Proszę opowiedzieć o niezwykłych,<br />

lustrzanych posadzkach. Często<br />

uwzględnia Pan w swoich projektach to<br />

rozwiązanie?<br />

MS: W projekcie zaproponowane zostało<br />

rozwiązanie posadzek wykończeniem<br />

z żywic epoksydowych. W realizacji zostało<br />

to zamienione na płyty gres o formacie<br />

80x80 cm, co stanowi ułatwienie w realizacji<br />

sieciowej. Wylewki uważam za ciekawy materiał<br />

wykończeniowy, który ma duży potencjał<br />

w projektach aranżacji wnętrz.<br />

Na co należy zwrócić uwagę, tworząc<br />

projekt rozwiązania sieciowego?<br />

MS: Przyjęte rozwiązania muszą być elastyczne,<br />

łatwo adaptowalne do różnych warunków<br />

lokalowych. Projekt musi być charakterystyczny<br />

i łatwo zapamiętywany po to, by<br />

klient czuł się jak u siebie w każdym punkcie<br />

tej samej sieci.<br />

Jak dużo elastyczności dopuszcza<br />

Pan w adaptacji projektu do warunków<br />

wnętrza, w którym znajdzie się salon?<br />

MS: Najważniejszy jest dla mnie klimat<br />

wnętrza. Prosty zabieg aranżacyjny, polegający<br />

na sprowadzeniu wszystkiego do dwóch<br />

mocno kontrastujących, ciepłych barw, nadaje<br />

niepowtarzalny klimat temu miejscu. Tego<br />

na pewno nie będziemy zmieniać. Natomiast<br />

forma wynikająca z ustawienia tej samej funkcji<br />

na innej powierzchni będzie musiała ulegać<br />

modyfikacjom.<br />

1<br />

2<br />

3<br />

4<br />

4<br />

Gra kolorów<br />

Wnętrze salonu<br />

Strefowanie funkcji<br />

Esprit home bath concept<br />

firmy Kludi<br />

Lifeline – nowoczesna kolekcja<br />

mebli marki Klose<br />

W ramach kolekcji Lifeline dostępne są meble<br />

do salonu oraz jadalni. Obecnie linia wzornicza<br />

została rozszerzona o wyposażenie sypialni. Dzięki<br />

eliminacji zbędnych detali najważniejsze stają się<br />

geometryczne formy brył o odpowiednio dobranych<br />

proporcjach, wyraziste kolory wybarwień<br />

i nowatorskie rozwiązania konstrukcyjne.<br />

Meble Lifeline otrzymały tytuł „Red Dot<br />

Honorable Mention 2009”.<br />

www.klose.pl<br />

Jedyne takie krzesło<br />

Krzesło Chair_One zostało zaprojektowane<br />

dla włoskiej firmy Magis. Ażurowa konstrukcja<br />

oparta na siatce wielokątów stanowi<br />

– doskonały do minimalistycznych wnętrz<br />

– akcent o surowym charakterze. Szkielet został<br />

wykonany z odlewu aluminium, a kształt<br />

pozwala składować krzesła jedno na drugim.<br />

Chair_One ma wygodne siedzisko przeciwstawione<br />

ostrym liniom projektu.<br />

www.fabrykaform.pl<br />

Meble z bambusa<br />

Łóżka, fotele, krzesła, szafy, komody,<br />

biurka oraz lustra to tylko niektóre<br />

rodzaje mebli z bambusa, które posiada<br />

w ofercie firma High Touch. Ich jakość<br />

gwarantuje materiał oraz proces produkcyjny,<br />

który w 95% zapobiega tworzeniu<br />

się rys. Każdy mebel jest ręcznie wypracowanym<br />

dziełem, dla którego wzorem<br />

jest natura.<br />

W ofercie są trzy odmiany bambusa:<br />

jasna, naturalnie ciemna i tygrysia.<br />

www.hightouch.pl<br />

Acer na tropie doskonałości<br />

Długi czas pracy akumulatora (do<br />

12 h), wydajność, płaska obudowa (poniżej<br />

25 mm) i mały ciężar (1,4 do 2,4 kg) to<br />

cechy laptopów Aspire TimelineX.<br />

Seria obejmuje laptopy w różnych<br />

rozmiarach – od przekątnej 11,6” i 13,3”<br />

do 14,0” i 15,6” – i wykorzystuje płaskie<br />

ekrany o współczynniku kształtu 16:9<br />

i rozdzielczości 1366x768 HD. Płaska<br />

obudowa w kolorze matowego aluminium<br />

jest wytrzymała i lekka, a pod<br />

pokrywą znajduje się czuła klawiatura<br />

z szerokimi klawiszami.<br />

www.acer.pl<br />

Lokalizacja/adres<br />

Pracownia projektowa<br />

Projektant<br />

Architekci<br />

5<br />

Koordynacja<br />

Stanowiska fryzjerskie<br />

Recepcja i strefa oczekiwania<br />

Data opracowania 2009 r.<br />

Data realizacji 2010 r.<br />

Powierzchnia całkowita 65 m 2<br />

rozwiązanie sieciowe<br />

Mooos sp. z o.o.<br />

Maciej Skupiński<br />

Zuza Róg, Joanna Kijak<br />

Mooos sp. z o.o.<br />

Biorąc pod uwagę panujące na rynku<br />

tendencje oraz potrzeby świadomych,<br />

coraz bardziej wymagających klientów,<br />

Kludi i Esprit połączyli swe siły, czego<br />

efektem jest Esprit home bath concept.<br />

Stylistyka wszystkich produktów jest<br />

optymistyczna, świeża i nowoczesna,<br />

przez co idealnie trafia w gust osób dynamicznych,<br />

otwartych na nowości, które<br />

zwracają uwagę na jakość i świadomie<br />

kreują otaczającą ich przestrzeń.<br />

www.kludi.com<br />

Prywatny masażysta stóp<br />

Firma Severin posiada w swojej ofercie<br />

masażer FM 7633. 70 dysz masażu<br />

powietrznego, 400 wypustek, ogrzewana<br />

powierzchnia oparcia stóp i funkcja masażu<br />

ciepłem zagwarantują komfort i relaks na<br />

najwyższym poziomie. Dodatkowo, masażer<br />

wyposażony jest w urządzenie do<br />

pedicure z 4 różnymi przystawkami, które<br />

wymasują, wygładzą i wypielęgnują skórę.<br />

www.irmedia.com.pl<br />

98 świat architektury świat architektury 99


Lifestyle<br />

Latem brak okularów słonecznych to nie tylko zdrowotne,<br />

ale i poważne modowe faux pas. Kolorowe i jednobarwne,<br />

w plastikowych, szylkretowych czy metalowych<br />

oprawkach, są obowiązkowym „wakacyjnym” atrybutem<br />

nie tylko na plażę – nie oszukujmy się, nosimy je przecież<br />

nie tylko po to, by chronić oczy przed słońcem...<br />

Okulary słoneczne, najlepiej znanej marki,<br />

to dodatek uniwersalny. Kultowy jak torebka<br />

od Prady i szpilki Blahnika, elegancki jak klasyczny<br />

trencz Burberry, niezobowiązujący jak polo<br />

Lacoste i niezastąpiony jak porządna, skórzana<br />

aktówka. Niby nic, niby drobiazg – ale za to<br />

w jakim stylu! Wakacyjny charakter okularów<br />

słonecznych nie wyklucza użytkowania<br />

ich praktycznie przez cały rok. To bez znaczenia,<br />

czy ubieramy się w plażową kreację,<br />

czy jesteśmy zmuszeni do noszenia służbowego<br />

uniformu – okulary przydadzą się nam<br />

zawsze. Potrafią przecież „podkręcić” każdy<br />

strój, dodać mu tajemniczej elegancji, sznytu<br />

lub przeciwnie – nawet poważną garsonkę<br />

czy garnitur doprawić szczyptą szaleństwa. Są<br />

jak wspaniała, luksusowa biżuteria, na którą<br />

mogą sobie pozwolić nawet panowie i to bez<br />

ryzyka posądzenia płci brzydszej o nadmierne<br />

upodobanie do świecidełek. Okulary znanych<br />

marek są jak dobre zegarki – warto w nie zainwestować,<br />

bo jeśli wybierzemy ponadczasowy<br />

fason, będą nam służyć latami.<br />

Lenonki do szuflady<br />

Od zeszłego roku na mijanych na ulicach<br />

buziach pań (i panów też!) królują „muchy”<br />

w rozmiarze XXL, duże i szerokie, zasłaniające<br />

niemal pół twarzy, w kolorowych oprawkach.<br />

Małe, owalne i zupełnie okrągłe „lenonki” z kolorowymi<br />

szkłami póki co schowajmy do futerałów<br />

– być może kapryśna moda przypomni<br />

nam o nich w następnym sezonie? Wszak od<br />

lat nie słabnie zainteresowanie stylem dziecikwiatów,<br />

dzisiaj zwanym boho lub neohippie,<br />

GADŻET<br />

MIŁY DLA<br />

OKA<br />

nonszalanckimi barwnymi strojami i dodatkami<br />

vintage pamiętającymi festiwal w Woodstock<br />

– takimi właśnie jak okrągłe okulary w cienkiej<br />

metalowej oprawce... Tak czy inaczej, na wybiegach<br />

domów mody i na zwykłych szarych<br />

ulicach nosi się duże, wyraziste „muchy”. Ten<br />

model okularów dosłownie cytuje modę z lat<br />

sześćdziesiątych, odkurzając ulubiony fason<br />

Jackie Kennedy, Jane Birkin, Brigitte Bardot i –<br />

w nieco bardziej zaokrąglonej, „kociej” formie<br />

– Audrey Hepburn, ale w nowoczesnej wersji:<br />

wielkie, ciemne okulary sięgające brwi mają<br />

dziś nie tylko czarne i białe plastikowe oprawki.<br />

Dyktatorzy mody z powodzeniem lansują<br />

metalowe – platynowe, złote, srebrne i tytanowe<br />

– oraz szylkretowe masywne ramy<br />

otaczające duże, przyciemniane na brązowo<br />

i czarno szkła. Nie będzie przesadą stwierdzenie,<br />

że oprawki okularów słonecznych<br />

to współcześnie małe dzieła sztuki, łączące<br />

zaawansowaną technologię i fantazyjne<br />

pomysły projektantów – naprawdę mamy<br />

w czym wybierać, począwszy od plastikowych<br />

okularów w ponad dwóch tysiącach<br />

kolorów, po te z oprawkami z drewna, kości,<br />

np. z bawolich rogów czy ze skorupy żółwia,<br />

a nawet obciągane skórą i jedwabiem. Modne<br />

są także wszelkie przykuwające wzrok świecidełka<br />

zatopione w oprawkach – cyrkonie<br />

i nity lub – w wersji luksusowej – szlachetne<br />

i półszlachetne kamienie.<br />

Błyszczące elementy pojawiają się w tym<br />

sezonie także bezpośrednio na szkłach, tworząc<br />

niewielkie wzorki, np. gwiazdki czy serduszka.<br />

Z mody nie wychodzą (i pewnie już<br />

nie wyjdą) także klasyczne „awiatorki” – model<br />

legendarnej już marki Ray Ban, ulubiony<br />

nie wiedzieć czemu zwłaszcza przez całe<br />

zastępy muzyków bluesowych, wokalistów<br />

ostrego rocka, bohaterów kultowych filmów<br />

(patrz: choćby Tom Cruise w „Top Gun”)<br />

i policjantów nie tylko z Miami, ale niemal<br />

z każdego amerykańskiego patrolu drogówki.<br />

Tegoroczny „sezon na okulary” jest dla nas<br />

dość łaskawy: najmodniejsze kolory szkieł,<br />

czyli odcienie brązu, zieleni i klasycznych szarości<br />

przechodzących w głęboką czerń, są też<br />

niezwykle praktyczne i pasujące do każdego<br />

stroju. Bez obaw możemy nosić także odważniejsze,<br />

jasne kolory – geometryczną biel<br />

w opartowskim stylu, słodki pastelowy róż<br />

i inne odcienie perłowe lub mocną, zdecydowaną<br />

czerwień. Najważniejsze, by oprawki<br />

dostosować do kształtu twarzy – najlepiej<br />

kierować się przy wyborze tym, by okulary<br />

nie „kładły się” na policzkach i nie zakrywały<br />

całkowicie brwi. Nie powinny być też szersze<br />

niż buzia, za to muszą być proporcjonalne do<br />

jej wielkości. Jeśli chodzi o kształt oprawek,<br />

można zastosować znaną zasadę w dużym<br />

uproszczeniu: okulary powinny być zawsze<br />

geometrycznie inne niż zarys twarzy. I tak:<br />

twarz okrągła, o regularnych rysach, będzie<br />

korzystnie wyglądać w okularach<br />

prostokątnych, ale także w oprawkach<br />

o wydłużonym, kocim kształcie. Należy<br />

zwrócić uwagę na to, by oprawki nie wystawały<br />

poza skronie – to optycznie jeszcze<br />

bardziej poszerzy twarz,<br />

trójkątna buzia zaprezentuje się dobrze<br />

w kształcie owalnym lub prostokątnym –<br />

należy zaś zdecydowanie unikać oprawek<br />

typu „kocie oczy”,<br />

twarz kwadratowa – najlepiej pasują do<br />

niej oprawki w kształcie owalnym lub<br />

okrągłym albo awangardowe... serduszka;<br />

owalna i podłużna – właściwie pasują jej<br />

każde oprawki, choć najlepiej wygląda<br />

w okrągłych lub kwadratowych okularach.<br />

Ochrona na serio<br />

Modne okulary powinny być nie tylko<br />

zgodne z obowiązującymi trendami, ale również<br />

zdrowe dla oczu. Szkła – aby rzeczywiście<br />

stanowiły ochronę – powinny zawierać<br />

filtr UV i posiadać odpowiedni stopień zaciemnienia.<br />

Dlatego darujmy sobie wszelkie<br />

„okazyjne” zakupy straganowych modeli – co<br />

z tego, że nieźle wyglądają, gdy często nie<br />

mają żadnych walorów zabezpieczających,<br />

a wręcz przeciwnie – tworzywo, z którego są<br />

wykonane, może zawierać szkodliwe dla oczu<br />

substancje.<br />

Pamiętajmy, że nawet wtedy, gdy spędzamy<br />

lato w mieście, jesteśmy narażeni na<br />

uszkodzenie narządu wzroku pod wpływem<br />

zbyt intensywnego światła słonecznego oraz<br />

niewidzialnego promieniowania ultrafioletowego<br />

i podczerwonego. Intensywność światła<br />

UV wzrasta wraz ze wzrostem wysokości<br />

nad poziomem morza i jest różna w zależności<br />

od pory dnia i roku – naszym oczom<br />

najbardziej zagraża latem i jesienią w godzinach<br />

od 9-15. Korzystanie z dobrych szkieł<br />

przeciwsłonecznych to zatem konieczność,<br />

od której nie ma odstępstw. Warto wybrać<br />

się do profesjonalnego salonu optycznego,<br />

gdzie specjaliści pomogą nam wybrać odpowiednie<br />

okulary – nie tylko modne, ale<br />

i chroniące oczy. Wszystko zależy od tego,<br />

jakie okulary chcemy kupić – inne będą te,<br />

których zamierzamy używać przy uprawianiu<br />

sportów, inne do codziennego użytku.<br />

Te przeznaczone dla narciarzy, rowerzystów<br />

i wszystkich osób, które aktywnie spędzają<br />

wakacje, powinny być przede wszystkim doskonale<br />

dopasowane do głowy: warto zwrócić<br />

uwagę na odpowiedniej długości zauszniki,<br />

silikonowy nanosek, który na dobre „zamocuje”<br />

je na twarzy i szerokie, w miarę szczelnie<br />

obejmujące oko oprawki. Ze względów bezpieczeństwa<br />

poleca się sportowe okulary ze<br />

szkłami z tworzyw sztucznych, oczywiście wyposażonych<br />

w filtry – pamiętajmy, że mają one<br />

chronić nas nie tylko przed promieniami UV, ale<br />

także przed urazami mechanicznymi, np. gałęziami,<br />

owadami, żwirem i kamykami. Jeśli szukamy<br />

okularów ot tak, na co dzień – na pewno<br />

nie poczujemy się zawiedzeni asortymentem<br />

i wyborem kształtów, modeli, ozdób i kolorów.<br />

Każdy powinien znaleźć coś dla siebie,<br />

a czy będzie to najnowsza designerska propozycja<br />

młodego awangardowego projektanta,<br />

czy też klasyka w stylu Chanel czy Diora, zdecydujmy<br />

sami. Okulary mają przecież podkreślać<br />

nasz styl i... osobowość!<br />

Monika Lipińska<br />

Okulary ze specjalnej półki<br />

Osobom, które na co dzień noszą okulary<br />

korekcyjne, szczególnie polecane są słoneczne<br />

okulary fotochromowe, mineralne i organiczne,<br />

gdzie zmienny efekt ściemniania i rozjaśniania<br />

szkieł osiągany jest za pomocą związków srebra,<br />

które w obecności światła słonecznego<br />

i ultrafioletowego zmieniają swoją strukturę<br />

elektronową. Soczewki fotochromowe mineralne<br />

zawierają substancje chemiczne – halogenki,<br />

soczewki organiczne – oksaziny, pirany<br />

i fulgidy. Związki te absorbują promieniowanie<br />

UV i zmieniają pod jego wpływem strukturę<br />

molekularną: mogą absorbować od 60 do<br />

90% światła w bardzo krótkim czasie i również<br />

w krótkim czasie ulegają odbarwieniu do pełnej<br />

przezroczystości (od 6 do 15%). Stosuje się<br />

dwie metody nanoszenia warstw fotochromowych:<br />

inmass, która polega na równomiernym<br />

wypełnieniu całej struktury materiału soczewki<br />

oraz imbibition, w której molekuły zajmują jedynie<br />

najpłytszą (od 0,15 do 0.20 milimetra<br />

warstwę zewnętrzną powierzchni soczewki.<br />

Metoda in mass jest zawodna i obecnie coraz<br />

rzadziej stosowana, ponieważ proporcjonalnie<br />

do grubości soczewki zmienia się też stopień jej<br />

pełnego zabarwienia. Natomiast coraz częściej<br />

stosowana jest metoda imbibition i jej modyfikacje:<br />

metoda wirowania i naklejania.<br />

Świetnym rozwiązaniem, np. dla kierowców<br />

i osób, które pracują na świeżym powietrzu,<br />

są tzw. okulary polaryzacyjne. Jak działają?<br />

Otóż niespolaryzowane naturalne światło jest<br />

drgającą prostopadle do kierunku padania falą<br />

świetlną, która dostarcza wielu informacji. Jeśli<br />

fala ta pada pod kątem na gładką powierzchnię,<br />

np. asfalt, lód, wodę, piasek, lakier karoserii auta<br />

lub szkło, następuje częściowa lub całkowita<br />

polaryzacja liniowa w płaszczyźnie poziomej.<br />

Widzimy wtedy drażniący biały blask, który<br />

może wywołać nawet chwilowe oślepienie.<br />

Ponowne spolaryzowanie fali świetlnej z poziomej<br />

na pionową przez okulary polaryzacyjne<br />

eliminuje ten efekt. Powoduje to polepszenie<br />

widzenia kolorów, kontrastu, komfortu i chroni<br />

w 100% przed promieniowaniem UV. Okulary<br />

te mają zastosowanie podczas jazdy samochodem,<br />

uprawiania sportów wodnych, wycieczek<br />

górskich, nie są natomiast zalecane dla narciarzy,<br />

ponieważ nie pozwalają odróżnić lodu od<br />

śniegu. Zalecane są osobom po operacjach<br />

oczu lub z nadwrażliwością na światło. Wadą<br />

tych okularów jest utrudnienie oglądania obrazów<br />

na ekranach LCD, w które są wyposażone<br />

odbiorniki GPS w samochodzie. Mogą również<br />

ujawniać kolorowe wzory, będące efektem naprężeń<br />

szkła, utrudniając podróż samochodem.<br />

lek. okulista Danuta Korporowicz<br />

100 świat architektury świat architektury 101


3 / 2010<br />

Wydawca:<br />

W.A. sp. z o.o.<br />

ISSN: 2081-6413<br />

Adres Wydawcy i Redakcji:<br />

ul. Szewska 3a<br />

50-053 Wrocław<br />

tel. 71 369 93 49<br />

fax 71 369 93 31<br />

Redaktor Naczelna:<br />

dr inż. arch. Joanna Jabłońska<br />

tel. 71 369 93 62<br />

j.jablonska@<strong>swiat</strong>architektury.com<br />

„świat architektury”<br />

– nowy miesięcznik dla architektów.<br />

OTWARTA PRZESTRZEŃ<br />

DLA TWOICH POMYSŁÓW!<br />

Jesteś autorem ciekawego projektu, którego realizacja<br />

została już ukończona, i chcesz go opublikować bezpłatnie<br />

na naszych łamach? Chciałbyś otrzymywać nieodpłatnie<br />

miesięcznik „świat architektury”?<br />

Skontaktuj się z nami!<br />

biuro@<strong>swiat</strong>architektury.com<br />

tel. 71 369 93 45<br />

„świat architektury” to nowy miesięcznik<br />

dla architektów, w którym prezentujemy<br />

najnowsze realizacje polskich biur projektowych.<br />

Magazyn dystrybuowany jest do biur<br />

architektonicznych, jak również inwestorów,<br />

właścicieli firm budowlanych i deweloperskich,<br />

Wydziałów <strong>Architektury</strong> Urzędów Miast oraz banków.<br />

Zapraszamy na naszą stronę:<br />

www.<strong>swiat</strong>architektury.com,<br />

gdzie dostępne jest aktualne wydanie.<br />

102 świat architektury<br />

U SCHEIBLERA<br />

Apartamenty w byłej fabryce<br />

PARAGRAF<br />

Wydział Prawa i Administracji<br />

Uniwersytetu Łódzkiego<br />

MEDIA CENTRUM<br />

Siedziba redakcji<br />

Dziennika Zachodniego<br />

Sekretarz Redakcji:<br />

Szymon Ciach<br />

tel. 71 369 93 49<br />

sz.ciach@<strong>swiat</strong>architektury.com<br />

Korekta:<br />

Maja Kadłubek<br />

Autorzy:<br />

Marta Głowacka,<br />

Paweł Kraus, Magdalena Maszczyk,<br />

Grzegorz Mazur, Adam Osiński, Marcin Szczelina<br />

Kierownik Projektu:<br />

Magdalena Buczek<br />

tel. 71 369 93 45<br />

m.buczek@<strong>swiat</strong>architektury.com<br />

Dział marketingu i reklamy:<br />

Karolina Cawricz<br />

tel. 71 369 93 48<br />

k.cawricz@<strong>swiat</strong>architektury.com<br />

Szymon Ciach<br />

tel. 71 369 93 49<br />

sz.ciach@<strong>swiat</strong>architektury.com<br />

Redaktor techniczny:<br />

Tomasz Głowicki<br />

Fot. okładka:<br />

Marta Sinior<br />

Druk:<br />

MeCo Media Communications GmbH<br />

Wiedeń, Austria<br />

Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania<br />

i adiustacji tekstów, zmiany tytułów oraz<br />

niepublikowania ich bez podania przyczyny.<br />

Wszystkie materiały publikowane na łamach<br />

„świata architektury” objęte są prawem autorskim.<br />

Przedruk i udostępnianie wyłącznie<br />

po uzyskaniu zgody redakcji.<br />

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść<br />

zamieszczanych ogłoszeń i reklam.<br />

©Wszelkie prawa zastrzeżone W.A. sp. z o.o.<br />

Wrocław 2010


BOGACTWO<br />

EFEKTÓW<br />

DEKORACYJNYCH<br />

MAGNAT Style to kolekcja systemów dekoracyjnych, która obejmuje trzynacie rodzajów<br />

zdobie: Marmur Klasyczny, Stiuk Wenecki, Stiuk Wapienny, Glinka Wenecka, Grassi,<br />

Trawertyn, Pergameno, Velluto, Quarzo, Samum, Intonaco, Metallico i Beton. Stworzono j z myl<br />

o tych wszystkich, którzy oczekuj czego wicej ni tylko gadkie jedno- lub wielokolorowe<br />

ciany. Kady system dostpny jest w wielu wariantach kolorystycznych; wszystkie pozwalaj<br />

wprowadzi do wntrza przestrzenno i wielowymiarowo oraz nada mu oryginalny styl,<br />

peen bogactwa struktur i magicznego pikna.<br />

BIBLIOTEKI CAD DO POBRANIA NA STRONIE:<br />

WWW.MAGNATFARBY.PL

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!