DEFINICJE Pojęcie definicji W najszerszym tego słowa rozumieniu ...
DEFINICJE Pojęcie definicji W najszerszym tego słowa rozumieniu ...
DEFINICJE Pojęcie definicji W najszerszym tego słowa rozumieniu ...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
<strong>DEFINICJE</strong><br />
<strong>Pojęcie</strong> <strong>definicji</strong><br />
W <strong>najszerszym</strong> <strong>tego</strong> <strong>słowa</strong> <strong>rozumieniu</strong> definicjami nazywamy<br />
wszelkie środki komunikowania komuś o znaczeniu poszczególnych<br />
wyrazów czy zwrotów językowych. W takim <strong>rozumieniu</strong> definicją<br />
będzie wypowiedź:<br />
"Przedmiot zielony to tyle, co przedmiot takiego to koloru"<br />
połączona z pokazaniem odpowiedniej barwy. Wypowiedź stwierdzającą,<br />
że pewien wyraz czy wyrażenie odnosi się do przedmiotów<br />
takich, jak przedmioty równocześnie pokazywane, nazywają<br />
niektórzy d e f i n i c j ą o s t e n s y w n ą, czyli definicją przez<br />
pokaz. Nie da się chyba inaczej wytłumaczyć komuś, co to znaczy<br />
"słodki", jak przez to, że mu powiemy "to coś o takim smaku, jak<br />
to", dając mu do skosztowania nieco cukru. Przedmiotem naszego<br />
zainteresowania będą jednak definicje w ściślejszym <strong>tego</strong> <strong>słowa</strong><br />
<strong>rozumieniu</strong>, tj. wypowiedzi wyłącznie za pomocą słów wyjaśniające<br />
znaczenie pewnych wyrazów i wyrażeń, czyli d e f i n i c j e<br />
s ł o w n e, które dalej nazywać będziemy po prostu definicjami.<br />
Definicja jest wyrażeniem, które wskazuje, jak zastępować pewien<br />
wyraz (wyraz definiowany) za pomocą słów znanych już tej osobie,<br />
której to znaczenie wyrazu chcemy dać poznać.<br />
Np. ktoś nie wie. co znaczy po polsku słowo "deltoid". Podajemy mu<br />
więc definicję: Wyraz "deltoid" znaczy tyle, co wyrażenie<br />
"czworokąt o dwóch parach przyległych boków równych". Na<br />
podstawie tej <strong>definicji</strong> można by w każdym zdaniu, w którym<br />
spotykamy słowo "deltoid", przekreślić je i wpisać na to miejsce<br />
wyrażenie "czworokąt o dwóch parach przyległych boków<br />
równych", i po tej zamianie sens zdania w niczym nie ulegnie<br />
zmianie.
Zadania <strong>definicji</strong><br />
Formułowanym przez nas definicjom możemy stawiać bardzo różne<br />
zadania. Z <strong>tego</strong> punktu widzenia trzeba rozróżniać definicje<br />
sprawozdawcze i definicje projektujące, wśród tych drugich zaś<br />
definicje konstrukcyjne (swobodnie projektujące) oraz definicje<br />
regulujące, które choć zaliczyliśmy do <strong>definicji</strong> projektujących, są<br />
właściwie czymś pośrednim między definicjami projektującymi a<br />
sprawozdawczymi.<br />
D e f i n i c j a s p r a w o z d a w c z a - to definicja, która<br />
wskazuje, jakie znaczenie dotychczas miał wyraz definiowany w<br />
pewnym języku. Definicja taka składa sprawozdanie z <strong>tego</strong>, jak<br />
pewna grupa ludzi posługuje się czy też posługiwała się pewnym<br />
wyrazem czy wyrażeniem. Np. W języku Polaków XX wieku<br />
wyraz "księgarnia" znaczy tyle, co wyraz "sklep, w którym<br />
sprzedaje się książki". Albo: W dawnym języku myśliwych w<br />
Polsce wyraz "kot" znaczy tyle, co "zając". Jeśli ktoś mówi, że<br />
"zwykły ołówek, to przyrząd do 'pisania złożony z pręcika<br />
grafitowego i okładzin drewnianych", to choć on <strong>tego</strong> nie<br />
zaznaczył, domyślamy się, że chodzi mu o to, iż tak teraz Polacy tej<br />
nazwy złożonej używają i uważamy tę definicję za definicję<br />
sprawozdawczą. Definicja sprawozdawcza ma odtwarzać takie<br />
znaczenie wyrazu, jakie ma on w danym języku, a więc jeśli<br />
definiowany wyraz nie ma wyraźnej treści, jest nazwą nieostrą, to<br />
definicja sprawozdawcza musi tę nieostrość zachować, jak np. w<br />
<strong>definicji</strong> ,,grupa jest to zespół ludzi dostatecznie ważny lub<br />
dostatecznie trwały". Definicja sprawozdawcza, która składa wierne<br />
sprawozdanie z <strong>tego</strong>, jakie znaczenie ma dane słowo w pewnym<br />
języku, jest zdaniem prawdziwym; jeśli niewłaściwie informuje o<br />
znaczeniu danego <strong>słowa</strong> - jest zdaniem fałszywym. Jeśli powiem,<br />
że wyraz "sędzia" w języku polskim znaczy tyle, co; "człowiek,<br />
który ma· siwe włosy" - to będzie to zdanie fałszywe, bo Polacy nie
nadają takiego znaczenia słowu "sędzia".<br />
Definicję sprawozdawczą podajemy komuś, kto nie zna ustalonego<br />
już znaczenia, jakie pewien wyraz ma w danym języku (np.<br />
nauczyciel podaje dzieciom w szkole wiele <strong>definicji</strong><br />
sprawozdawczych) albo też wtedy, gdy chcemy się upewnić w<br />
toku rozmowy z inną osobą, czy w ten sam sposób rozumiemy<br />
pewien wyraz.<br />
D e f i n i c ja p r o j e k t u j ą c a - to definicja, która wskazuje,<br />
jak ktoś w przyszłości zamierza posługiwać się pewnym wyrazem,<br />
jakie zamierza mu na przyszłość nadawać znaczenie. Oto<br />
przykłady: "Kierownika suwnicy elektrycznej nazywać się będzie<br />
w niniejszej ustawie «s u w n i c o w y m»". Wyrazem<br />
«p ł a s z c z y n k a» oznaczać będziemy odtąd płaskie butelki do<br />
atramentu do wiecznych piór, służące zarazem jako kałamarz".<br />
Definicja projektująca jest d e f i n i c ją k o n s t r u k c y j n ą,<br />
jeżeli ustala znaczenie pewnego wyrazu na przyszłość, nie licząc<br />
się zupełnie z dotychczasowym znaczeniem <strong>tego</strong> wyrazu, jeśli<br />
jakieś w ogóle przedtem posiadał. Definicja projektująca jest<br />
d e f i n i c j ą r e g u l u j ą c ą, jeśli ustala na przyszłość<br />
wyraźne znaczenie pewnego wyrazu, licząc się jednak z<br />
dotychczasowym, niedostatecznie określonym znaczeniem <strong>tego</strong><br />
wyrazu.<br />
Przykładem <strong>definicji</strong> konstrukcyjnej może być definicja<br />
zaprojektowana dla <strong>słowa</strong> "płaszczynka". Nikt bowiem temu słowu<br />
(które jest nowotworem językowym) nie nadawał dotąd w języku<br />
polskim jakiegoś znaczenia, jest to znaczenie całkiem nowe.<br />
Definicja konstrukcyjna nie musi być jednak definicją jakiegoś<br />
zupełnie nowego <strong>słowa</strong>; słowo może być stare, znane już w języku,<br />
tylko znaczenie, które mu się nadaje, ma być zupełnie nowe.<br />
Tak np. zrobili chemicy wówczas, gdy po raz pierwszy<br />
zdefiniowali, że "sól jest to wszelka substancja, której cząsteczka
składa się z atomów metalu i z reszty kwasowej". Słowo "sól" było<br />
stare, ale znaczenie nadano mu nowe, znacznie szersze niż<br />
dawniejsze.<br />
Czy o <strong>definicji</strong> konstrukcyjnej można mówić, że· jest "prawdziwa"<br />
albo • "fałszywa"? To nie miałoby sensu. Nikt tu nie twierdzi, że tak<br />
a tak ludzie się danym wyrazem posługują, tylko ktoś oświadcza, że<br />
to on wysuwa taki projekt, żeby się tym wyrazem tak posługiwać.<br />
Każdemu wolno robić takie projekty, a jeśli się jakiś taki projekt<br />
innym spodoba, to i oni będą się tak posługiwać zdefiniowanym<br />
wyrazem. Definicja konstrukcyjna może być przyjęta przez szerszy<br />
ogół albo nie przyjąć się. Podana wyżej definicja <strong>słowa</strong><br />
"płaszczynka" zapewne nie przyjmie się i zostanie tylko definicją<br />
konstrukcyjną. Zawarta w ustawie o obsłudze suwnic elektrycznych<br />
definicja <strong>słowa</strong> "suwnicowy" sprawiła, że ludzie uczą się w ten<br />
sposób używać <strong>tego</strong> <strong>słowa</strong>, w związku z czym definicja ta<br />
przeobraża się na definicję sprawozdawczą, staje się sprawozdaniem,<br />
jak współcześni Polacy mówią.<br />
Definicja konstrukcyjna jest nam potrzebna zwłaszcza wtedy,<br />
kiedy zjawia się potrzeba wprowadzenia nowego wyrazu czy<br />
wyrażenia do języka, np. gdy wystąpiło nowe zjawisko społeczne,<br />
wymyślono nową maszynę, które niewygodnie byłoby określać<br />
przez długi opis. Np. zamiast mówić o żłobkach, do których<br />
rodzice mogą oddawać dzieci na cały tydzień z wyjątkiem dni<br />
wolnych od pracy, lepiej jest wprowadzić nową nazwę złożoną:<br />
"żłobek tygodniowy".<br />
Przykładem <strong>definicji</strong> regulującej może być definicja: "Przyuczoną<br />
pielęgniarką w <strong>rozumieniu</strong> niniejszych przepisów jest osoba, która<br />
bez przygotowania teoretycznego wykonywała w zakładach<br />
zamkniętych służby zdrowia funkcje pielęgniarskie przez okres co<br />
najmniej dwóch lat". Jest to projekt uregulowania znaczenie tej<br />
nazwy.
Budowa <strong>definicji</strong><br />
Najczęściej definicje mają postać d e f i n i c j i<br />
r ów n o ś c i o w e j.<br />
Nazywamy tak definicje, które składają się z trzech części: jedna część,<br />
to zwrot językowy zawierający wyraz definiowany (tę część <strong>definicji</strong> nazywamy<br />
"d e f i n i e n d u m", czyli ;,to, co ma być zdefiniowane'·),<br />
dalej mamy jakiś zwrot, który stwierdza, że definiendum ma takie samo<br />
znaczenie, jak wyrazy zawarte w trzeciej części <strong>definicji</strong>, jak znane<br />
słuchającemu wyrazy, które użyto dla wyjaśnienia znaczenia pewnego<br />
zwrotu (tę ostatnią część <strong>definicji</strong> nazywamy częścią definiującą, czyli<br />
"d e f i n i e n s"). Mamy więc w <strong>definicji</strong> równościowej<br />
d e f i n i e n d u m, z w r o t ł ą c z ą c y oraz d e f i n i e n s.<br />
Przykład: Bursztyn (definiendum) jest to (łącznik) skamieniała żywica<br />
(definiens). Albo: Dłużnikiem pewnej osoby (definiendum) nazywamy<br />
(łącznik) <strong>tego</strong>, kto winien na rzecz tej osoby wykonać świadczenie<br />
(definiens).<br />
Zwróćmy tu uwagę, że nie zawsze można podać. wyrażenie równoznaczne<br />
dla samego <strong>słowa</strong> definiowanego: nie możemy np. powiedzieć,<br />
że „potęgą” (w matematycznym znaczeniu) nazywamy to a to. Możemy<br />
natomiast zdefiniować, iż: "n-tą potęgą liczby A nazywamy liczbę otrzymaną<br />
w wyniku pomnożenia n czynników, z których każdy równa się<br />
liczbie A". Zdefiniowaliśmy tu nie samo słowo "potęga", ale typowe wyrażenie,<br />
w którym to słowo występuje: "n-ta potęga liczby A", czyli, jak<br />
powiadamy, zdefiniowaliśmy to słowo w jego t y p o w y m<br />
k o n t e k ś c i e. Łatwo to zrozumieć, jeśli zauważymy, że wyrazu
"potęga" nie używamy w matematyce bez dodania, o którą potęgę i<br />
jakiej liczby nam idzie. Definiując nazwy zależne, jak np. "dzierżawca",<br />
"poręczyciel", musimy je definiować w ich typowym kontekście, a w<br />
tym przypadku nazwa <strong>tego</strong> rodzaju jest tylko częścią definiendum.<br />
Definiendum musi zawierać wyraz definiowany, ale w skład<br />
definiendum wchodzić może nie tylko ten wyraz.<br />
Jak najlepiej budować człon definiujący w <strong>definicji</strong>? Od dawna zwrócono<br />
uwagę, że dobrze jest, gdy definicja ma taką budowę: "Wyraz A<br />
znaczy tyle, co B mające cechę C". Po łacinie wskazówka ta brzmi: Definitio<br />
fit per genus et differentiam specificam - to znaczy: definicja polega na<br />
podaniu rodzaju i różnicy gatunkowej. Jest to zalecenie, by definiować<br />
daną nazwę A przez porównanie jej zakresu z zakresem jakiejś ogólniejszej<br />
nazwy B' (genus - rodzaj, do którego należy gatunek przedmiotów<br />
oznaczonych nazwą A), ograniczonym przez dodanie cech C,<br />
zwężających należycie ten szerszy zakres (C - differentia specifica - różnica<br />
gatunkowa). Tak zbudowana definicja równościowa nosi nazwę<br />
d e f i n i c .j i k l a s y c z n e j. A więc np. "Dom (A) jest to budynek (B<br />
- genus) mieszkalny (C - differentia specifica)". Dom to budynek, ale<br />
nie byle jaki budynek, ale tym różniący się od innych, że mieszkalny. To<br />
jest właśnie różnica gatunkowa wyróżniająca "gatunek" dom od innych<br />
przedmiotów z "rodzaju" budynek.
Warunki poprawności <strong>definicji</strong><br />
Formułując definicje należy się wystrzegać całego szeregu błędów.<br />
Już z samego określenia, co to jest definicja, wynika, że pewne<br />
wyrażenie jest lub nie jest definicją dobrą dla kogoś w zależności od<br />
<strong>tego</strong>, czy wyrazy, które podano jako równoznacznik zwrotu<br />
definiowanego, są tej osobie znane czynie. Jeżeli powiem, że wyraz<br />
"glosator" znaczy tyle, co "twórca glos", to temu, kto nie wie, co<br />
znaczy słowo "glosa", takie wyjaśnienie nic nie daje. Jeżeli powiem,<br />
że wyraz "polopiryna" znaczy tyle, co: "kwas acetylosalicylowy", to<br />
nie będzie to odpowiednia definicja dla osoby, w której słowniku nie<br />
było dotąd wyrażenia "kwas acetylosalicylowy", ale dobra dla osoby,<br />
która zna znaczenie <strong>tego</strong> ostatniego wyrażenia. Dla pierwszej z tych<br />
osób definicja <strong>słowa</strong> "polopiryna" popełnia błąd zwany<br />
"i g n o t u m p e r i g n o t u m", czyli "nieznane przez<br />
nieznane", tłumaczy jej bowiem co znaczy nieznany tej osobie<br />
wyraz "polopiryna" , mówiąc, że ma on takie znaczenie jak inne<br />
wyrażenie, którego ta osoba również nie zna. Błąd ten polega na<br />
nieprzystosowaniu <strong>definicji</strong> do słownika osoby, dla której ta<br />
definicja jest przeznaczona, choć może to być definicja<br />
odpowiednia dla osoby z bogatszym słownikiem.<br />
W poprawnie zbudowanej <strong>definicji</strong> równościowej wyraz<br />
definiowany nie może występować w części stanowiącej definiens.<br />
Kto nie przestrzega tej zasady, popełnia błąd zwany "i d e m<br />
p e r i d e m", czyli "to samo przez to samo" zwany też<br />
b ł ę d n y m k o ł e m b e z p o ś r e d n i m. Definicja, która<br />
popełnia ten błąd, nikomu nie wytłumaczy, jakie znaczenie ma<br />
definiowane przez nas słowo. Np. "Logika jest 'nauką o myśleniu<br />
zgodnym z prawidłami logiki".
Takie jednak błędne koło bezpośrednie każdy zauważy; gorzej jeśli<br />
w definicjach napotkamy b ł ę d n e k o ł o p o ś r e d n i e, to<br />
znaczy jeśli np. wyraz A definiujemy używając wyrazu B, wyraz<br />
zaś B przy pomocy wyrazu C, a w końcu okazuje się, że ów wyraz<br />
C wymaga zdefiniowania przy pomocy wyrazu A. Np. Logika to<br />
nauka o poprawnym myśleniu, myślenie poprawne, to myślenie<br />
logiczne, a znów myślenie logiczne to znaczy tyle, co myślenie<br />
zgodne z prawidłami formułowanymi. przez logikę. Błędne koło<br />
pośrednie może być czasem bardzo trudne do wykrycia.<br />
Poprawna definicja sprawozdawcza musi spełniać dodatkowo ten<br />
jeszcze warunek, by zakres definiendum i definiensa były<br />
zamienne. Nie mogą więc te zakresy krzyżować się, a już tym<br />
bardziej wykluczać się, ani też jeden z nich nie może być<br />
nadrzędny względem drugiego.<br />
Jeżeli zakres definiensa obejmuje przedmioty nie należące do<br />
zakresu definiendum, to definicja taka jest d e f i n i c ją z a<br />
s z e rok ą. Oto przykład takiej <strong>definicji</strong>: "Prokurator jest to<br />
,pracownik prokuratury". Zakres definiensa (pracownik<br />
prokuratury) jest bowiem nadrzędny w stosunku do zakresu<br />
definiendum, jako że do pracowników prokuratury należą także<br />
oprócz prokuratorów kanceliści, woźni i sprzątaczki prokuratury,<br />
którzy przecież Prokuratorami nie są. Zbyt mało podano tu cech,<br />
zbyt ubogą treść dla nazwy ,;prokurator", wobec czego zakres<br />
<strong>słowa</strong> "prokurator" wedle tej <strong>definicji</strong> byłby, większy niż zakres,<br />
jaki rzeczywiście dziś ma ta nazwa.
D e f i n i c j ą z a w ą s k ą jest definicja, w której zakres<br />
definiensa nie obejmuje wszystkich przedmiotów należących do<br />
zakresu definiendum. Przykładem <strong>definicji</strong> za .wąskiej może być<br />
definicja: "Zwykły ołówek to przyrząd do pisania złożony. z<br />
pręcika grafitu umieszczonego w niebieskiej oprawce z cedrowego<br />
drzewa". Niepotrzebnie powiedziano tu o kolorze oprawki i o<br />
rodzaju drzewa; zbyt bogatą podano tu treść, a więc za wąski jest<br />
zakres definiensa. Nie obejmuje. on bowiem np. ołówków polakierowanych<br />
na żółto, na czarno, na zielono, które przecież też są<br />
nazywane ołówkami i nasze sprawozdanie z dzisiejszego sposobu<br />
mówienia musi i ten fakt stwierdzać.<br />
Jeśli zakres definiensa i definiendum krzyżują się, mówimy, że<br />
definicja taka jest i z a s z e r o k a i z a w ą s k a jednocześnie.<br />
Definicja sprawozdawcza: "kusztyka znaczy tyle co: chodzi<br />
utykając" odpowiada temu, jak się dziś używa <strong>słowa</strong> "kusztyka".<br />
Natomiast definicja: "kusztyka to znaczy: chodzi utykając na lewą<br />
nogę" byłaby za wąska, a definicja: "kusztyka to znaczy: chodzi niesprawnie"<br />
byłaby za szeroka, bo . dziecko, choć z początku chodzi<br />
niesprawnie, przecież nie kusztyka, jeśli tylko ma zdrowe nóżki.<br />
Zdarzyć się może, że zakres definiensa i definiendum wykluczają<br />
się, jeżeli przy definiowaniu popełnimy b ł ą d p r z e s u n i ę c i a<br />
k a t eg o r i a l n e g o. W rozważaniach dotyczących zagadnień<br />
praktycznych rzadko się popełnia przy definiowaniu błąd<br />
przesunięcia ka<strong>tego</strong>rialnego, dla<strong>tego</strong> nie będziemy go bliżej<br />
omawiać.
Od <strong>definicji</strong> sprawozdawczej wymagamy też, by wskazywała ona.<br />
takie cechy konstytucyjne, które uważamy za szczególnie ważne<br />
("istotne") dla przedmiotów danego gatunku.<br />
Tak więc np. jeśli definiować będziemy, że człowiek jest to istota<br />
dwunoga nie opierzona albo też istota zdolna do śmiechu, to zakres<br />
definiensa i definiendum będą zamienne, czyli - jak mówimy -<br />
definicja będzie adekwatna; niemniej uznamy taką definicję, za<br />
wadliwą, bo nie wskazuje ona na "ważne" cechy człowieka, na to,<br />
że jest on istotą rozumną, że jest on istotą umiejącą wytwarzać<br />
narzędzia, że jest istotą zdolną do abstrakcyjnego myślenia itp.<br />
Wymagań stawianych definicjom sprawozdawczym nie można<br />
stawiać' definicjom konstrukcyjnym, jako że te w dowolny<br />
sposób projektują nowe znaczenie wyrazów czy wyrażeń. Od<br />
<strong>definicji</strong> konstrukcyjnych można tylko wymagać, by były one z<br />
jakiegoś względu celowe.<br />
Gdyby ktoś oświadczył, że słowu "bibi" zamierza nadawać takie<br />
znaczenie jak wyrażeniu "kot ślepy na lewe oko", byłoby wysoce<br />
wątpliwe, jaki byłby pożytek z takiej <strong>definicji</strong> .
Sposoby wysłowienia <strong>definicji</strong> równościowej<br />
błędy w definiowaniu<br />
Definicję równościową możemy wysłowić na trzy różne sposoby:<br />
albo głosząc, że wyrażenie "A" jest naszym zdaniem równoznaczne<br />
z wyrażeniem "B mające cechę C" (definicja nominalna);<br />
albo głosząc, że wyrażenie "A" oznacza przedmioty B imające<br />
cechę C (definicja semantyczna);<br />
albo tez głosząc, że przedmioty z gatunku A - to przedmioty rodzaju<br />
B wyróżniające się cechą C (definicja realna). Każdy z tych<br />
sposobów ma swoje wady i zalety.<br />
D e f i n i c j a n o m i n a l n a - to definicja wysłowiona w ten<br />
sposób, iż się w niej głosi, że pewien wyraz czy wyrażenie ma takie<br />
samo znaczenie jak wskazywane drugie wyrażenie. Np.: Wyraz<br />
"ustawa" znaczy tyle, co wyrażenie: "zbiór norm prawnych,<br />
uchwalony jako całość przez parlament". Przy takim sposobie<br />
wysłowienia nie powstają wątpliwości co do <strong>tego</strong>, czy nasza<br />
wypowiedź ma charakter <strong>definicji</strong>, ale jest to forma wysłowienia<br />
zbyt długa i nieco sztuczna.<br />
D e f i n i c j a s e m a n t y c z n a - to definicja wysłowiona w<br />
ten sposób, iż się w niej głosi, że pewien wyraz czy wyrażenie<br />
oznacza takie a takie przedmioty lub odnosi się do takich a takich<br />
cech, zdarzeń czy stosunku. Np.: "Wyraz »słód« oznacza wszelkie<br />
zboże sztucznie kiełkowane". Albo: "Wyrazem »działalność«<br />
określamy szereg czynności związanych jednym zasadniczym<br />
celem". Jeżeli wiemy, że wyraz "słód" oznacza wszelkie sztucznie<br />
kiełkowane zboże, to znaczy, że ten wyraz możemy w razie<br />
potrzeby zastępować wyrażeniem "sztucznie kiełkowane zboże".
D e f i n i c j a r e a l n a - to definicja wysłowiona w ten sposób,<br />
iż wskazuje się na znaczenie wyrazu definiowanego mówiąc o<br />
cechach <strong>tego</strong>, do czego się wyraz definiowany odnosi. Np.:<br />
Popielniczka jest to naczynie przeznaczone do zbierania popiołu i<br />
niedopałków papierosów. Czy powiedziano bezpośrednio w tej<br />
<strong>definicji</strong>, co znaczy wyraz "popielniczka"? Nie mówiliśmy tu o<br />
wyrazie "popielniczka", bo wyraz - to nie naczynie.<br />
Powiedzieliśmy natomiast, jakie cechy mają popielniczki,<br />
wszystkie popielniczki i tylko popielniczki, a stąd ten, kto tej<br />
<strong>definicji</strong> wysłuchał, wie już, do czego stosować wyraz<br />
"popielniczka", wie jak się posługiwać słowem "popielniczka".<br />
Rezultat jest więc ostatecznie taki sam, jakbyśmy powiedzieli<br />
definicję nominalną. Zresztą z łatwością możemy przeredagować<br />
definicję realną na:<br />
definicję nominalną: Wyraz "popielniczka" znaczy tyle, co<br />
wyrażenie "naczynie przeznaczone· do zbierania popiołu i<br />
niedopałków papierosów",<br />
albo na definicję semantyczną: Wyraz "popielniczka" oznacza<br />
naczynie, które ... itd.<br />
Definicja realna jest najkrótszą formą redagowania <strong>definicji</strong><br />
równościowej, ale może ona powodować pewne nieporozumienia.<br />
Weźmy takie oto trzy zdania: "Bursztyn jest to cenny surowiec do<br />
wyrobu przedmiotów ozdobnych", "Bursztyn jest to skamieniała<br />
żywica", "Bursztyn jest to ciało o ciekawych własnościach<br />
elektrycznych". Czy można z samej budowy tych zdań poznać,<br />
które jest definicją nazwy "bursztyn", a które nie jest? Dla<strong>tego</strong> też<br />
w razie wątpliwości należy zaznaczyć dobitniej definicyjny<br />
charakter naszej wypowiedzi, wypowiadając się w formie <strong>definicji</strong><br />
nominalnej: "Bursztyn" to znaczy innymi słowy: „skamieniała<br />
żywica".