15.11.2012 Views

Ostatni rejs U-boota 234(2) Jakie tajemnice wiózł hitlerowski okręt ...

Ostatni rejs U-boota 234(2) Jakie tajemnice wiózł hitlerowski okręt ...

Ostatni rejs U-boota 234(2) Jakie tajemnice wiózł hitlerowski okręt ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

10<br />

środa 24 września 2008<br />

Selce<br />

TURYSTYKA<br />

WARTO ODWIEDZIĆ<br />

elce (Chorwacja) liczące<br />

S1500 mieszkańców, to miejscowość<br />

malowniczo położone<br />

w urodzajnej dolinie Vinodol,<br />

u stóp gór Velika Kapela kilka<br />

kilometrów na południowy<br />

wschód od Crikvenicy. Turyści<br />

dodają „to bardzo przyjemna, tonąca<br />

w zieleni malutka miejscowość”.<br />

Turyści przybywają tu,<br />

by wypoczywać na ładnych plażach<br />

i kąpać się w ciepłej wodzie.<br />

Prywatne apartamenty oferowane<br />

są za przyzwoitą cenę,<br />

zaś dwa dobrze zagospodarowane<br />

kempingi leżą bezpośrednio<br />

nad morzem w cieniu drzew.<br />

W panoramie miasteczka do-<br />

FOT. (3X) — TOMASZ MAŃKOWSKI<br />

minuje parafialny kościół Sv.<br />

Katarine (św. Katarzyny) z 1888<br />

roku, w starym młynie mieści<br />

się galeria i niewielkie muzeum<br />

ze znaleziskami archeologicznymi.<br />

W górnej części miejscowości<br />

stoi kilka domów w stylu ludowym<br />

Primorja.<br />

Cechą charakterystyczną Selc<br />

jest długa nadmorska promenada<br />

wyłożona marmurem, przy której<br />

zlokalizowano liczne kawiarenki,<br />

lodziarnie i restauracje.<br />

Przy promenadzie jest również<br />

niewielki port, a z każdej strony<br />

rozciąga się niezapomniany widok<br />

na leżącą nieopodal wyspę<br />

Krk. (mat)<br />

Żebrowski nie pomógł<br />

ok 1612”<br />

„Rrozto czył wokół siebie<br />

aurę skandalu<br />

na długo zanim<br />

powstał. Temat<br />

filmu – wal-<br />

ka Rosjan z pol-<br />

skim najeźdźcą - rozpalał wyobraźnie,<br />

choć w każdym z tych<br />

krajów z innego powodu. Ambicją<br />

twórców było doścignięcie<br />

Hollywood w filmowym wyścigu<br />

zbrojeń. Nas niepokoił spodziewany<br />

antypolski wydźwięk<br />

obrazu. Powagę i międzynarodową<br />

legitymizację zapewnił<br />

przedsięwzięciu Michał Żebrowski,<br />

który wcielił się w rolę czarnego<br />

charakteru.<br />

„Rok 1612” jest wariacją na<br />

temat Wielkiej Smuty, okresu<br />

w dziejach Rosji, który charakteryzował<br />

się destabilizacją władzy<br />

centralnej i wynikającymi<br />

z tego kryzysami we wszystkich<br />

możliwych dziedzinach. Polscy<br />

magnaci podejmowali wówczas<br />

próby zaprowadzenia porządku<br />

w Moskwie, a wysyłane przez<br />

nich oddziały „stabilizacyjne”<br />

zasłynęły z wyjątkowo nie-rycerskich<br />

praktyk. Rosjanie nie<br />

poznali się na naszej „bratniej<br />

pomocy” i datę kapitulacji polskiej<br />

załogi okupującej Kreml –<br />

4 listopada ustanowili świętem<br />

narodowym.<br />

„Rok 1612” sfinansowany<br />

został w większości z budżetu<br />

państwowego. Nie trudno zatem<br />

domyślić się jakie oczekiwania<br />

postawiono przed reżyserem –<br />

Władimirem Chotinienką. Film<br />

kosztował ponad 10 milionów<br />

dolarów co stanowi rekord w historii<br />

rosyjskiej kinematografii.<br />

Twórcy potraktowali historię<br />

w wyjątkowo swobodny sposób,<br />

czyniąc z niej jedynie tło<br />

dla przygodowo-baśniowej fabuły.<br />

Akcja koncentruje się na Andriejce<br />

(Piotr Kisłow) –chłopie,<br />

którego charyzma i liczne talenty<br />

prowadzą od najemnej służby<br />

u polskiego hetmana (Michał Żebrowski)<br />

aż do objęcia przywództwa<br />

nad narodem. Mimo że gra na<br />

patriotycznych emocjach jest wyraźna,<br />

trudno posądzić twórców<br />

o inne niż artystyczne ambicje.<br />

Nie zachwycają sceny batali-<br />

styczne, choć jak przypuszczam<br />

miały one być namacalnym dowodem,<br />

że rosyjskie kino pewnym<br />

krokiem weszło na światowe<br />

salony. W obrazie bitew kontrastuje<br />

ze sobą naiwność godna<br />

„Czterech pancernych i psa”<br />

oraz brutalna masakra. Zabrakło<br />

konsekwencji i pomysłu, który<br />

nadałby krwawej łaźni sensu.<br />

Szczególnie dziwne wrażenie robi<br />

sposób w jaki reżyser rozprawił<br />

się z kolorytem epoki.<br />

Wszystko co swojskie wyrugował<br />

na rzecz atmosfery fantasy<br />

rodem z „Władcy Pierścieni”<br />

Petera Jacksona. Słowiańskiego<br />

ducha zachowuje chyba jedynie<br />

rozwleczona narracja.<br />

Ludzie z drewna<br />

aleria „tak” ma zaszczyt<br />

Gzaprosić na najnowszą wystawę,<br />

zatytułowaną „Res sacra<br />

miser”. 32 rzeźby w drewnie<br />

autorstwa Edwarda Sutora<br />

można podziwiać w Poznaniu<br />

dzięki uprzejmości Muzeum<br />

Podhalańskiego PTTK mieszczącego<br />

się w Nowym Targu,<br />

posiadającego największą kolekcję<br />

dzieł tegoż artysty. Jest<br />

to wystawa o tyle wyjątkowa,<br />

iż nie jest zwyczajem, aby rzeźby<br />

te wystawiane były poza<br />

swoim macierzystym muzeum.<br />

Zdolności artystyczne Sutora<br />

ujawniły się pod wpływem<br />

traumatycznych przeżyć związanych<br />

z przymusowymi robotami<br />

i obozem karnym w Niemczech.<br />

Wrócił stamtąd jako zupełnie<br />

inny człowiek. Z problemami<br />

w poruszaniu się, bez pa-<br />

Wystawione w galerii rzeźby,<br />

przedstawiające ludzkie<br />

postaci, powstały przy użyciu<br />

tak prymitywnych narzędzi jak<br />

gwóźdź o spłaszczonym końcu,<br />

nóż i przecinak. Za ich pomocą<br />

Sutor zdołał umieścić w swoich<br />

dziełach całość cierpienia<br />

i tragedii ludzkiej jakiej był<br />

świadkiem w Niemczech. Jednak<br />

zawarł w nich także promyk<br />

maleńkiej radości. Mianowicie,<br />

postaci te mają zazwyczaj<br />

bujne fryzury, kolorowe<br />

kreacje, powabne pozy.<br />

Tym niewielkim, aczkolwiek<br />

niezwykle optymistycznym akcentem<br />

starał się choć trochę<br />

przykryć ból bijący z drewnianych<br />

sylwetek.<br />

Wystawę można oglądać do<br />

12 października od poniedziałku<br />

do piątku 12-18, oraz w soboty<br />

10-14 w galerii przy ul.<br />

mięci, bełkoczący.<br />

Mielżyńskiego 27/29. (na)<br />

Filmu nie ratuje Michał Żebrowski,<br />

którego kunszt sprawił,<br />

że kreowany przez niego okrutny<br />

hetman bodajże jako jedyna postać<br />

nie sprawia wrażenia przerysowanej.<br />

„Rok 1612” wbrew obawom<br />

nie okazał się filmem antypolskim.<br />

Jeśli już koniecznie mielibyśmy<br />

doszukiwać się źródeł<br />

kompleksów, które zainspirowały<br />

reżysera należałoby wskazać<br />

hollywoodzkie superprodukcje.<br />

Film nie odniósł jednak spodziewanego<br />

sukcesu finansowego<br />

i najprawdopodobniej nie zwrócą<br />

się nawet koszty jego realizacji.<br />

JAN GACEK<br />

ZATRUDNIĘ RENCISTĘ<br />

DO OCHRONY OBIEKTU<br />

TEL. 608 611 691

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!