TECHNIKA & KONTENT TV - Powrót do strony gÅównej
TECHNIKA & KONTENT TV - Powrót do strony gÅównej
TECHNIKA & KONTENT TV - Powrót do strony gÅównej
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
TELE ZA I PRZECIW<br />
działy sprzedaży i marketingu, zresztą<br />
rozbu<strong>do</strong>wane w <strong>TV</strong>P w ostatnich latach<br />
<strong>do</strong> monstrualnych rozmiarów.<br />
Ich wysiłek trudno jednak lekceważyć,<br />
wystarczy rzut oka na wyniki<br />
reklamowe dwóch głównych kanałów<br />
<strong>TV</strong>P w pierwszym kwartale tego<br />
roku (za Expert Monitorem). Wpływy<br />
z emisji reklam wyniosły odpowiednio:<br />
<strong>TV</strong>P1 – 381,9 mln (ponad 21 proc.<br />
więcej niż w 2008r.), <strong>TV</strong>P2 – 264,3<br />
(ponad 26 proc. więcej niż w 2008r.),<br />
łącznie blisko 650 milionów złotych.<br />
Choć to dane cennikowe netto, czyli<br />
nie uwzględniające indywidualnie<br />
negocjowanych rabatów, muszą robić<br />
wrażenie. Tym bardziej, że prosta<br />
arytmetyka daje <strong>do</strong>brze ponad 2,5<br />
miliarda rocznie, bo ewentualne rabaty<br />
i zniżki z nawiązką rekompensowane<br />
są przez wpływy z ostatniego,<br />
przedświątecznego okresu. Za połowę<br />
tej kwoty wspartej abonamentem<br />
można już robić publiczną telewizję.<br />
Tyle, że bez bizantyjskiej administracji,<br />
dziesiątek a może nawet setek<br />
świetnie płatnych stanowisk kierowniczych,<br />
rozdętych struktur i fatalnego<br />
zarządzania.<br />
NA KŁOPOTY…<br />
KORZENIOWSKI?<br />
Choć nie jest komentatorem ani<br />
sprawozdawcą, posługuje się chyba<br />
najlepszą polszczyzną w całym kierowanym<br />
przez siebie kanale <strong>TV</strong>P<br />
Sport. A teraz otrzymał, co chyba nie<br />
powinno dziwić, bo ma opinię sprawnego<br />
menadżera, zadanie ujednolicenia<br />
wszystkich kanałów tematycznych<br />
Telewizji Polskiej. Ale może się<br />
i tak zdarzyć, że choć praca Roberta<br />
Korzeniowskiego (niektórzy uważają<br />
nawet, że to nie byłby zły kandydat na<br />
prezesa) na nowym stanowisku, jest<br />
częścią przygotowań <strong>do</strong> uruchomienia<br />
platformy cyfrowej <strong>TV</strong>P, to jednak<br />
może także posłużyć <strong>do</strong> praktycznej<br />
realizacji innego projektu. Naszego<br />
projektu powołania <strong>do</strong> życia prawdziwej<br />
telewizji publicznej.<br />
NOWA Telewizja Polska może i powinna<br />
odrodzić się na bazie najlepiej<br />
robionego z rodziny tematycznej, kanału<br />
<strong>TV</strong>P Kultura (teraz jego budżet to<br />
tylko 35 milionów rocznie!!!!), którym<br />
ostatnie trzy lata sprawnie kierował<br />
z pozytywnym skutkiem dla wysokiego<br />
poziomu i rosnącej frekwencji<br />
przed ekranami, Krzysztof Koehler.<br />
Finansowana z części wpływów<br />
z reklam, wygenerowanych przez<br />
sprywatyzowane siostry oraz z abonamentu,<br />
NOWA <strong>TV</strong>P będzie telewizją<br />
<strong>do</strong>puszczającą <strong>do</strong> emisji tylko<br />
reklamy społeczne. Telewizją, w której<br />
misyjność rozumiana będzie<br />
jako znojne uprawianie trójpoletka:<br />
informacja, edukacja, kultura, co<br />
w praktyce oznacza, że będzie temu<br />
podporządkowana cała programowa<br />
działalność <strong>TV</strong>P Info, <strong>TV</strong>P Historia,<br />
<strong>TV</strong>P Polonia i <strong>TV</strong>P Sport a ponadto<br />
ich mutacje HD. Istniejąca Agencja<br />
Filmowa, dysponująca wielomilionowym<br />
budżetem i kierowana przez<br />
sprawnego producenta lub (i) twórcę<br />
o uznanym <strong>do</strong>robku, mogłaby wreszcie<br />
uruchomić produkcję własnych<br />
fi lmów telewizyjnych, <strong>do</strong>kumentów,<br />
spektakli teatralnych i wi<strong>do</strong>wisk na<br />
miarę oczekiwań i potencjału. Przyszłą<br />
Agencję Edukacji czeka największy<br />
wysiłek, wręcz tytaniczna praca<br />
od podstaw, ostatnio bowiem na<br />
Woronicza synonimem edukacji stała<br />
się wyłącznie nauka… gotowania.<br />
Organizatorzy i animatorzy AE będą<br />
musieli przygotować cały pakiet projektów,<br />
uwzględniających potrzeby,<br />
oczekiwania i ambicje dzisiejszej wi<strong>do</strong>wni.<br />
Agencja Informacyjna wymagać<br />
będzie, jak się zdaje, najmniej<br />
zmian strukturalno-organizacyjnych,<br />
a TYLKO odpowiedniego kierownika-<br />
szefa odpornego na jakiekolwiek<br />
naciski i sprawdzonego redaktora,<br />
z którym i dla którego będą chcieli<br />
pracować najlepsi. Na razie „w temacie”<br />
kadr jest tu najwięcej rezerw.<br />
Zapomnieć trzeba o skrajnie nieodpowiedzialnym<br />
i nieprzemyślanym<br />
pomyśle na usamodzielnienie fi nansowe<br />
i organizacyjne ośrodków terenowych<br />
<strong>TV</strong>P i ich przejścia na garnuszek<br />
lokalnych samorządów. Pamiętać zaś<br />
o tym, że potencjał „terenu” wciąż<br />
czeka na zagospodarowanie.<br />
Na czele tak w największym<br />
uproszczeniu zorganizowanej telewizji,<br />
powinien stanąć prezes wybrany<br />
w otwartym konkursie, w którym zwycięży<br />
jego: osobowość i wizja, <strong>do</strong>robek<br />
i <strong>do</strong>świadczenie a potem, w codziennym,<br />
praktycznym działaniu,<br />
poparcie śro<strong>do</strong>wisk twórczych i realna<br />
pomoc merytoryczna ze <strong>strony</strong><br />
Rady Programowej z prawdziwego<br />
zdarzenia.<br />
JANUSZ KOŁODZIEJ<br />
POWYŻSZY PROJEKT PODDAJEMY POD PUBLICZNĄ<br />
DEBATĘ, KTÓREJ CZĘŚCIĄ BĘDĄ TEKSTY POLEMICZNE<br />
PUBLIKOWANE W KOLEJNYCH NUMERACH NASZEGO<br />
MIESIĘCZNIKA. MAMY NADZIEJĘ, ŻE ZAPROSZENI DO<br />
WSPÓŁPRACY AUTORZY ZECHCĄ NIE TYLKO WSKAZAĆ<br />
ZALETY I WADY NASZEGO PROJEKTU CZY ZASTANOWIĆ<br />
SIĘ NAD SZANSAMI JEGO REALIZACJI, ALE BYĆ MOŻE<br />
TAKŻE ZAPROPONUJĄ WŁASNE MODYFIKACJE, POMYSŁY<br />
I KONCEPCJE. PRZYSZŁOŚĆ MEDIÓW PUBLICZNYCH<br />
JEST ZBYT POWAŻNĄ SPRAWĄ, BY ZOSTAWIĆ JĄ TYLKO<br />
W RĘKACH POLITYKÓW.<br />
10 WRZESIEŃ 2009