10.03.2015 Views

Ratownictwo Górnicze 2010_3.indd - Centralna Stacja Ratownictwa ...

Ratownictwo Górnicze 2010_3.indd - Centralna Stacja Ratownictwa ...

Ratownictwo Górnicze 2010_3.indd - Centralna Stacja Ratownictwa ...

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

NR 3/<strong>2010</strong><br />

Akcja pożarowa w KWK „Bielszowice”<br />

po pożarze 24 lutego 2003 r.<br />

W przypadku tego zdarzenia podjęto<br />

działania na granicy ryzyka nietolerowalnego<br />

i niedopuszczalnego.<br />

W przeddzień zaistnienia pożaru nastąpiło<br />

wypalenie metanu powodujące poparzenie<br />

kilku pracowników. Pomimo<br />

tego wypadku nie zdecydowano o wycofaniu<br />

ludzi i podjęciu akcji ratowniczej<br />

lecz kontynuowano normalne<br />

prace, co należy zakwalifikować jako<br />

podjęcie ryzyka niedopuszczalnego.<br />

Kolejne zapalenie metanu, które wystąpiło<br />

w następnym dniu okazało się<br />

tragiczne w skutkach, gdyż poparzeniu<br />

różnego stopnia uległo ponad 30<br />

pracowników. Ostatnie trzy przykłady<br />

sygnalizują, że pożary powstałe poprzez<br />

zapalenie metanu są bardzo groźne<br />

i decyzje podejmowane podczas<br />

prowadzenia akcji ratowniczej niosą<br />

ze sobą duży zakres ryzyka i istotnie<br />

wpływają na bezpieczeństwo zatrudnionych<br />

w akcji ratowników.<br />

Akcja ratownicza w KWK „Brzeszcze”<br />

po zapaleniu się metanu<br />

1 kwietnia 2003 r.<br />

W czasie prowadzenia tej akcji podjęto<br />

decyzję, którą można określić jako<br />

ryzyko tolerowalne. Podjęte ono zostało<br />

po 16 dniach prowadzenia akcji<br />

w sytu acji, gdy w strefie zagrożenia<br />

ciągle znajdowało się niezlokalizowane<br />

ciało zaginionego górnika. Po szczegółowych<br />

analizach powietrza z rejonu<br />

pożaru, które wskazywały, że proces<br />

palenia się został przerwany, przy równoczesnym<br />

braku możliwości dotarcia<br />

do zaginionego górnika od strony<br />

chodnika wentylacyjnego ze względu<br />

na wysoką temperaturę i okresowe występowanie<br />

zagrożenia wybuchowego<br />

w tym chodniku, podjęto próbę przewietrzenia<br />

ściany. Zdecydowano o tym<br />

przy zachowaniu rygorów i pełnej<br />

kontroli nad procesem oraz istniejącej<br />

w każdej chwili możliwości zamknięcia<br />

tam przeciwpożarowych. Po około<br />

sześciu godzinach przewietrzania nastąpiło<br />

wznowienie pożaru. Podczas<br />

podejmowania tego ryzyka doskonale<br />

RATOWNICTWO GÓRNICZE NR 60<br />

zdawano sobie sprawę, że przestrzeń,<br />

którą objęte było pole pożarowe<br />

nie była jeszcze wychłodzona, jednakże<br />

ze względu na ciało zaginionego<br />

górnika uczyniono to. Należy zaznaczyć,<br />

że podjęte ryzyko nie stanowiło<br />

w żadnej chwili zagrożenia dla zatrudnionych<br />

w akcji ratowników, ponieważ<br />

w tym momencie przebywali oni<br />

w bazie. Dlatego można je określić<br />

mianem ryzyka tolerowalnego.<br />

Akcja przeciwpożarowa w KWK<br />

„Sośnica” po pożarze 7 listopada<br />

2003 r.<br />

Podczas prowadzenia akcji w KWK<br />

„Sośnica” podjęto decyzję, którą<br />

można zaliczyć do decyzji na granicy<br />

ryzyka tolerowalnego i nietolerowalnego.<br />

W czasie zamykania pola<br />

pożarowego tamami jedną z tam<br />

przeciwwybuchowych postanowiono<br />

wykonać jako korek pyłowo-wodny<br />

skonstruowany w muldzie wzdłuż<br />

zrobów wybranej ściany. Koncepcja<br />

nie powiodła się, gdyż korek okazał<br />

się całkowicie nieszczelny. Stracono<br />

cenny czas, a pożar rozwinął się do takich<br />

rozmiarów, że tamy zamykające<br />

pole trzeba było wykonać w zwiększonej<br />

liczbie i w znacznej odległości<br />

od miejsca zapoczątkowania pożaru.<br />

W następstwie tej sytuacji czas<br />

trwania akcji znacznie się wydłużył.<br />

Zakończono ją dopiero 22 grudnia<br />

2003 r. Szczególnie istotne było również<br />

to, że wykonywane przez ratowników<br />

tamy w prądzie wylotowym<br />

powietrza były budowane w trudnych<br />

warunkach mikroklimatu, jak i przy<br />

znacznym zagrożeniu wybuchowym,<br />

co stwarzało zagrożenie dla pracujących<br />

ratowników. W tym przypadku<br />

podjęta decyzja nie była trafna.<br />

Akcja w KWK „Borynia” związana<br />

z zapaleniem i wybuchem metanu<br />

4 czerwca 2008 r.<br />

W trakcie pierwszych chwil trwania<br />

akcji Kierownik Akcji podjął decyzję,<br />

którą można zakwalifikować<br />

jako ryzyko nietolerowalne. Kierując<br />

się pilną potrzebą rozpoznania miejsca<br />

22<br />

ROK XV<br />

przebywania i rodzaju odniesionych<br />

urazów pracowników, którzy nie byli<br />

w stanie samodzielne wycofać się<br />

z rejonu ściany F-22 KAR odstąpił<br />

od wymagań przepisów, tj. wyraził<br />

zgodę na kontynuowanie penetracji<br />

wyrobisk objętych strefą zagrożenia<br />

samodzielnie podjętej przez nadsztygara<br />

wentylacji. Wejście przez niego<br />

do strefy zagrożenia odbywało się<br />

z zachowaniem zabezpieczeń możliwych<br />

do zastosowania w trybie natychmiastowym,<br />

takich jak:<br />

• posiadanie i posługiwanie się zestawem<br />

przyrządów pomiarowych do ciągłego<br />

pomiaru: O 2<br />

, CO 2<br />

, CO, CH 4<br />

,<br />

• posiadanie izolującego aparatu ucieczkowego<br />

typu SR-60,<br />

• penetracja wyrobisk od strony dopływu<br />

powietrza,<br />

• wejście do wyrobiska z przekroczonym<br />

stężeniem CO (około 80 ppm)<br />

z użyciem aparatu ucieczkowego,<br />

• utrzymywanie łączności z kierownikiem<br />

akcji za pomocą telefonosygnalizatorów<br />

zabudowanych w rejonie<br />

ściany F-22.<br />

W wyniku przeprowadzonej penetracji<br />

uzyskano bardzo ważne informacje<br />

mające wpływ na przyjęty<br />

przez KAR sposób prowadzenia akcji<br />

ratowniczej. Chodziło o:<br />

• rozmieszczenie poszkodowanych<br />

niezdolnych do samodzielnej ewakuacji,<br />

• ciężkość i rodzaj urazów (obrażeń) odniesionych<br />

przez poszkodowanych,<br />

• skład atmosfery kopalnianej w miejscach<br />

przebywania poszkodowanych<br />

oraz stan obudowy wyrobisk,<br />

• zakres uszkodzeń środków łączności<br />

w rejonie ściany F-22.<br />

Na podstawie tych informacji KAR<br />

podjął decyzje o kolejności udzielania<br />

pierwszej pomocy i transportu poszkodowanych<br />

na noszach przez zastępy<br />

ratownicze. Polecił kolejno ewakuować<br />

poszkodowanych z:<br />

• ciężkimi urazami ciała, rozległymi poparzeniami<br />

– dających oznaki życia,<br />

• obrażeniami jak wyżej i przebywających<br />

w atmosferze z przekroczonymi<br />

stężeniami CO,

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!