20.02.2015 Views

Mój żłobek, moje przedszkole (01) 1/2015

Praktyczny poradnik dla właścicieli i zarządców prywatnych placówek opieki nad dzieckiem w wieku 0-6 lat.

Praktyczny poradnik dla właścicieli i zarządców prywatnych placówek opieki nad dzieckiem w wieku 0-6 lat.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Praktyczny poradnik<br />

dla właścicieli i zarządców<br />

prywatnych placówek<br />

opieki nad dzieckiem<br />

w wieku 0-6 lat<br />

BEZPŁATNY<br />

DWUMIESIĘCZNIK<br />

wydanie<br />

1/2<strong>01</strong>5<br />

<strong>żłobek</strong> • <strong>przedszkole</strong> • klub malucha • opiekunowie dzienni<br />

temat numeru:<br />

Smacznego!<br />

Zbilansowana<br />

dieta malca<br />

Wymagania<br />

sanepidu<br />

Zdobądź<br />

fundusze<br />

Dotacje<br />

i dofinansowanie,<br />

jak je uzyskać<br />

i jak rozliczyć<br />

© Mitarart - Fotolia.com


2<br />

mój


od redakcji:<br />

© Gennadiy Poznyakov - Fotolia.com<br />

Wydawca:<br />

Fundacja Do Celu<br />

ul. Broniewskiego 91/5<br />

<strong>01</strong>-876 Warszawa<br />

Adres redakcji:<br />

ul. Broniewskiego 91/5<br />

<strong>01</strong>-876 Warszawa<br />

Prezes wydawnictwa:<br />

Agnieszka Flisińska-Karwowska<br />

tel: 600 939 329<br />

e-mail: Agnieszka@fundacjadocelu.pl<br />

Wiceprezes wydawnictwa:<br />

Konrad Malczewski<br />

tel: 732 732 190<br />

e-mail: konrad@fundacjadocelu.pl<br />

Redaktor naczelna:<br />

Małgorzata Wójcik<br />

tel: 504 029 475<br />

e-mail: redakcja@mzmp.pl<br />

Dyrektor handlowy:<br />

Mariusz Ćwirta<br />

tel: 728 950 227<br />

mariusz@fundacjadocelu.pl<br />

Prenumerata: prenumerata@mzmp.pl<br />

Skład: małgosia.dobien@ardo.pl<br />

Druk: Zakłady Graficzne Taurus<br />

Redakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych,<br />

zastrzega sobie prawo ich redagowania oraz<br />

skracania. Nie odpowiadamy za treść<br />

zamieszczonych reklam.<br />

Chcemy być Wam pomocni!<br />

Drodzy Państwo, trzymacie w ręku pierwszy numer magazynu „<strong>Mój</strong> <strong>żłobek</strong>,<br />

<strong>moje</strong> <strong>przedszkole</strong>”. To pismo przeznaczone dla Was – właścicieli prywatnych<br />

placówek opiekuńczych dla dzieci, a także dla osób, które chcą dopiero<br />

otworzyć swój <strong>żłobek</strong>, klub malucha czy <strong>przedszkole</strong>. Najważniejszym celem<br />

naszego magazynu jest pomaganie Państwu w Waszej codziennej pracy.<br />

Chcemy być najlepszym i nieodzownym przewodnikiem, który skieruje<br />

Was do odpowiednich urzędów, rozwieje wątpliwości związane z prowadzeniem<br />

księgowości, wskaże gotowe i najprostsze rozwiązania codziennych<br />

problemów, innymi słowy – podpowie, jak prowadzić biznes uczciwie,<br />

opłacalnie, a przede wszystkim z korzyścią dla Waszych podopiecznych.<br />

Kiedy kilka lat temu zakładałam mój własny <strong>żłobek</strong>, brakowało mi<br />

takiego właśnie pisma. Szukałam – na próżno – książek, magazynów<br />

i stron internetowych, w których znalazłabym odpowiedzi na swoje<br />

pytania, a było ich wówczas mnóstwo. Dziś wiem już na temat prowadzenia<br />

placówek opiekuńczych dla dzieci bardzo wiele i tą wiedzą chcę się<br />

z Państwem podzielić. Razem ze mną pomagać Wam będą nasi eksperci:<br />

księgowi, prawnicy, lekarze, psycholodzy, architekci, a w tym wydaniu –<br />

także dietetycy. Pierwszy numer „Mojego żłobka, <strong>moje</strong>go przedszkola”<br />

poświeciliśmy bowiem wyżywieniu dzieci w żłobkach i przedszkolach.<br />

Piszemy o tym, czy warto współpracować z firmą cateringową, czy też<br />

lepiej mieć własną kuchnię, a jeśli tak, to jak ją zorganizować. Podpowiadamy,<br />

jak żywić maluchy zimą, by poprawić ich odporność i dostarczyć<br />

niezbędnych witamin. Ponadto, w tym numerze znajdziecie Państwo<br />

m.in. informacje o dotacjach na prowadzenie żłobków i klubów malucha,<br />

o wyposażeniu sali do ćwiczeń, a także o oszczędnościach, jakie może<br />

przynieść zamontowanie w placówce perlatorów i stosowanie profesjonalnej<br />

chemii do utrzymania czystości.<br />

Zapraszamy do czytania!<br />

Agnieszka Flisińska-Karwowska<br />

W NUMERZE:<br />

Zbilansowana dieta malca – 4<br />

Sezon na mrożonki – 6<br />

Kuchnia czy catering? – 8<br />

Kuchnia na wymiar… sanepidu – 12<br />

Kuchnia bez kuchni – 14<br />

Pranie to wyzwanie – 16<br />

Żłobek to dobry pomysł na biznes – 18<br />

Jak uzyskać dofinansowanie? – 20<br />

Co można odliczyć od podatku? – 22<br />

Płatne zajęcia dodatkowe – 24<br />

Wszawica – problem do rozwiązania – 25<br />

Generalne czyszczenie – 26<br />

My się zimy nie boimy! – 28<br />

Ulepimy dziś bałwana? – 29<br />

Angielski? TAK! Ale jak? – 30<br />

Mamy problem – 32<br />

Zapraszamy na zebranie! – 34<br />

Zgodnie z umową – 36<br />

Czysto i bezpiecznie – 38<br />

Alergia na detergenty – 40<br />

Toy story – 42<br />

Macie jakieś pytania? – 44<br />

Pieniądze idą jak woda – 46<br />

Ruch to zdrowie – 48<br />

Zabezpiecz rośliny przed mrozem – 50<br />

Nasz konkurs – 52<br />

Lektura odpowiednia do wieku – 53<br />

Wychowanie ponadczasowe – 54<br />

mój<br />

3


temat numeru: SMACZNEGO!<br />

© Andrey Stratilatov - Fotolia.com<br />

Małgorzata Wójcik<br />

Zbilansowana<br />

dieta malca<br />

Posiłki spożywane przez dziecko w żłobku lub przedszkolu<br />

stanowią 3/4 jego dziennego zapotrzebowania na<br />

jedzenie. Dlatego trzeba zadbać, by były zdrowe<br />

i wartościowe.<br />

Żłobki, w których opieka sprawowana<br />

jest przez 10 godzin dziennie muszą<br />

zapewnić dzieciom wyżywienie (kluby<br />

malucha, oferujące opiekę maksymalnie<br />

przez 5 godzin, nie mają takiego<br />

obowiązku). O ile żłobki państwowe<br />

mają określone zasady żywienia, o tyle<br />

placówki prywatne mogą kierować się<br />

własnymi regułami. Muszą jednak stosować<br />

się do wymogów ustalonych<br />

dla zakładów zbiorowego żywienia<br />

zamkniętego, czyli wszystkie posiłki<br />

przygotowywać w oparciu o zasady<br />

higieny produkcji żywności i bezpieczeństwa<br />

zdrowotnego, zawarte w dobrych<br />

praktykach higienicznych (GHP),<br />

dobrych praktykach produkcyjnych<br />

(GMP) oraz systemie HACCP. Oznacza<br />

to, że oprócz wymagań sanitarno-higienicznych,<br />

wyżywienie oferowane<br />

przez <strong>żłobek</strong> czy <strong>przedszkole</strong> musi<br />

uwzględniać takie aspekty jak: wartość<br />

odżywcza posiłków (dzienna racja<br />

pokarmowa powinna dostarczyć maluchom<br />

wszystkie składniki odżywcze,<br />

niezbędne do prawidłowego rozwoju<br />

i wzrostu), wysoka jakość produktów<br />

(najlepsze, świeże, w miarę możliwości<br />

ekologiczne), planowanie jadłospisów<br />

(pozwalające na zapewnienie zbilansowanej<br />

i różnorodnej diety) oraz wysoka<br />

jakość organoleptyczna posiłków<br />

(estetyczny wygląd czy dobry zapach<br />

jedzenia).<br />

Zapamiętaj!<br />

• 5-latek potrzebuje o 400<br />

kalorii dziennie więcej niż<br />

dziecko 1,5 roczne (o 30 kcal<br />

więcej z białek i ok. 90 kcal<br />

więcej z tłuszczy).<br />

• Dzieciom do 2. roku życia<br />

można podawać pełnotłuste<br />

produkty mleczne. Potem<br />

zalecana jest zamiana na<br />

produkty niskotłuszczowe<br />

lub zamienniki roślinne.<br />

Źródłem tłuszczy powinny<br />

być potem głównie orzechy,<br />

pestki, nasiona i roślinne<br />

oleje (lniany, rzepakowy).<br />

• Przedszkolaki mają<br />

większe zapotrzebowanie<br />

na wapń, kwas foliowy<br />

i żelazo, dlatego dieta 5-latka<br />

powinna zawierać warzywa<br />

zielone, rośliny strączkowe<br />

(bogate w wapń i kwas<br />

foliowy), wiórki kokosowe,<br />

wątróbkę, pestki, nasiona<br />

(źródła żelaza).<br />

4<br />

mój


temat numeru: SMACZNEGO!<br />

Po pierwsze: wartościowo<br />

– Posiłki przygotowywane dla dzieci<br />

muszą być pełnowartościowe pod<br />

względem składników odżywczych.<br />

Większość energii, czyli ok. 800 kalorii<br />

dziennie, powinna pochodzić z węglowodanów<br />

złożonych: zbóż i produktów<br />

skrobiowych (kasze, warzywa korzeniowe<br />

i owoce) – tłumaczy mgr inż. Anna<br />

Wolska, dietetyczka z warszawskiej<br />

poradni dietetycznej „Witalność na talerzu”.<br />

– Co najmniej połowa produktów<br />

zbożowych powinna pochodzić z pełnego<br />

ziarna, by uniknąć zaparć i niedoborów<br />

odżywczych.<br />

Dzieci w wieku przedszkolnym przybierają<br />

ok. 2 kg i 10 cm rocznie, zatem<br />

muszą dostarczać organizmowi składników<br />

wspierających budowę kośćca.<br />

– Należy zwrócić uwagę, aby każdego<br />

dnia w diecie dziecka znalazły się źródła<br />

wapnia, a także cynk, bor, magnez,<br />

krzem – podkreśla dietetyczka. – Najlepiej<br />

wchłanianym źródłem wapnia są<br />

zielone rośliny, takie jak brokuły, kapusta<br />

pekińska, kalafior, brukselka. Inne<br />

to produkty strączkowe i mleczne (niskotłuszczowe<br />

fermentowane produkty<br />

mleczne lub roślinne zamienniki wzbogacane<br />

w wapń).<br />

Po drugie: zdrowo<br />

W żywieniu zbiorowym najmłodszych<br />

niedozwolone jest stosowanie produktów<br />

instant, kostek rosołowych, kości<br />

do przygotowywania zup czy gotowych<br />

past mięsnych lub rybnych oraz<br />

słodyczy. Lepiej również nie podawać<br />

dzieciom gotowych jogurtów czy serków<br />

owocowych ze względu na wysoką<br />

zawartość cukru w tych produktach.<br />

Ograniczenie ilości spożycia cukru,<br />

a także soli, to jedne z podstawowych<br />

zasad żywienia kilkulatków.<br />

– Bezwzględnie należy wyeliminować też<br />

rakotwórcze kwasy trans, które znajdują<br />

się w wyrobach cukierniczych tj.: pączkach,<br />

wafelkach, a także w twardych<br />

margarynach. Wypieki dla dzieci powinny<br />

zawierać oleje płynne np. ryżowy,<br />

rzepakowy – mówi Anna Wolska. Koktajle<br />

mleczne, soki owocowe powinny<br />

być nie kupowane, lecz wytwarzane na<br />

miejscu z owoców i mleka. Poleca się<br />

stosowanie różnych technik kulinarnych<br />

(pieczenie, smażenie itd.), co pozwoli<br />

dzieciom poznawać różne smaki<br />

i konsystencje.<br />

Jeżeli w żłobku jest dziecko wymagające diety<br />

eliminacyjnej, dyrekcja powinna otrzymać od<br />

jego rodziców zaświadczenie lekarskie o alergii<br />

pokarmowej. W zaświadczeniu powinna<br />

znaleźć się informacja o rodzaju zalecanej<br />

diety oraz lista produktów wskazanych<br />

i przeciwwskazanych.<br />

© FineArtCraig - iStock<br />

Po trzecie: różnorodnie<br />

– Analizując jadłospisy przedszkolaków<br />

zauważyłam, że zapomina się o podstawowej<br />

zasadzie urozmaicenia – mówi<br />

mgr inż. Anna Wolska. – Na stole powinna<br />

znaleźć się czasem zupa cebulowa<br />

oprócz ogórkowej, kalarepa zamiennie<br />

z rzodkiewką, jarmuż oprócz szpinaku,<br />

hummus zamiast standardowej szynki<br />

z serem. Zapobiega to tak powszechnym<br />

alergiom i zapewnia bogactwo składników<br />

odżywczych.<br />

Warto przy tej okazji wspomnieć o rozszerzaniu<br />

diety u niemowląt. W żłobkach<br />

najmłodsze dzieci często są<br />

karmione jeszcze mlekiem modyfikowanym.<br />

Na wprowadzenie pokarmów<br />

stałych trzeba uzyskać zgodę rodziców.<br />

Nowe produkty w diecie niemowlaka –<br />

pierwsze zupki warzywne czy z dodatkiem<br />

mięsa – wprowadza się wyłącznie<br />

po konsultacji z opiekunami.<br />

Jadłospis<br />

żłobkowicza<br />

i przedszkolaka<br />

I śniadanie: zupy mleczne<br />

z kaszami lub płatkami<br />

zbożowymi i przetwory<br />

mleczne (koktajle, jogurty)<br />

oraz kanapki z wędliną,<br />

serem i warzywami.<br />

II śniadanie: owoce, soki<br />

własnej produkcji.<br />

Obiad: drugie danie (przed<br />

snem) – mięso czerwone (2-3<br />

razy w tygodniu), drobiowe<br />

(2-3 razy w tygodniu), ryba<br />

(1 raz w tygodniu). Do tego<br />

kasze, ziemniaki, ryż oraz<br />

warzywa – surówki lub<br />

gotowane jarzyny. Zupa (po<br />

spaniu) – gotowana na mięsie<br />

i warzywach (z kontrolowaną<br />

ilością soli).<br />

Podwieczorek: ciasta,<br />

naleśniki, owoce, kisiele,<br />

budynie – tylko własnej<br />

produkcji.<br />

Po czwarte: przyjemnie<br />

Jedzenie to nie tylko dostarczanie<br />

dziecku niezbędnych kalorii: to również<br />

dobra okazja na naukę samodzielności<br />

(musimy pozwolić dziecku<br />

na eksperymenty z własnoręcznym<br />

trzymaniem sztućców lub jedzeniem<br />

rączkami), dobrych obyczajów<br />

oraz kształtowania od najmłodszych<br />

lat prawidłowych nawyków żywieniowych.<br />

Posiłki w żłobku nie mogą<br />

kojarzyć się wychowankom z czymś<br />

nieprzyjemnym, dlatego niedopuszczalne<br />

jest wmuszanie jedzenia.<br />

– U dzieci starszych, które już podejmują<br />

samodzielne decyzje, opiekunowie<br />

powinni umożliwić wybór posiłku,<br />

ponieważ dziecko chętniej zje, kiedy<br />

zadecyduje o tym co i w jakiej ilości. Nigdy<br />

nie należy zmuszać do jedzenia, ale<br />

zachować atmosferę relaksu – dodaje<br />

mgr inż. Anna Wolska.<br />

mój<br />

5


temat numeru: SMACZNEGO!<br />

© Andrey Stratilatov - Fotolia.com<br />

Małgorzata Wójcik<br />

Sezon na<br />

mrożonki<br />

Jedną z podstawowych zasad żywienia dzieci jest<br />

zapewnienie im zbilansowanej diety, gwarantującej<br />

dostęp do najpotrzebniejszych składników odżywczych.<br />

Zimą, gdy świeże warzywa i owoce są drogie i nie zawsze<br />

dostępne, warto skorzystać z pełnowartościowych<br />

i tańszych mrożonek.<br />

ku, marchewce, szczypiorku, w roślinach<br />

strączkowych, natce pietruszki,<br />

ziemniakach, pomidorach, brokułach,<br />

czosnku i kapuście. Są również obecne<br />

w cytrusach, morelach, czarnej porzeczce<br />

i tryskawkach. Żelazo i cynk<br />

znajdziemy w burakach, brukselce<br />

i szpinaku. Niektóre z wymienionych<br />

tu warzyw można kupić surowe nawet<br />

w styczniu (ziemniaki, kapusta,<br />

marchewka czy szczypiorek), wiele<br />

z nich dostępnych jest jednak wyłącznie<br />

w postaci mrożonek (truskawki, fasolka,<br />

kalafior, brokuły) i dlatego warto z nich<br />

korzystać. Są z pewnością bardziej odżywcze<br />

niż warzywa importowane.<br />

W czasach, w których żyjemy, nieprawidłowa<br />

dieta dzieci jest poważnym<br />

problemem społecznym. Wiele maluchów<br />

w wieku przedszkolnym jest<br />

niedożywiona – choć nie cierpią na<br />

głód, to jednak zmagają się z niedoborem<br />

niezbędnych witamin i minerałów.<br />

A te, zawarte są głównie w warzywach<br />

i owocach, których dzieci jedzą zdecydowanie<br />

za mało. Dlatego w jadłospisach<br />

domowych, a przede wszystkim<br />

w menu układanym w żłobkach<br />

i przedszkolach, nie może ich zabrak-<br />

nąć. Także zimą, kiedy surowe produkty<br />

można zastąpić mrożonkami, dostępnymi<br />

przez cały rok.<br />

Najcenniejsze i najzdrowsze<br />

W okresie zimowym organizm dziecka<br />

potrzebuje większej ilości substancji,<br />

które zapewnią mu odporność na wirusy.<br />

Są to na pewno antyoksydanty,<br />

czyli przeciwutleniacze (witaminy C,<br />

A, E, cynk) oraz witamina B6, a także<br />

minerały: żelazo i magnez. Witaminy<br />

znajdziemy w papryce, dyni, szpina-<br />

Po zakupie,<br />

mrożone warzywa<br />

i<br />

mój<br />

owoce powinny<br />

być trzymane<br />

w temperaturze nie<br />

wyższej mój niż ta podana<br />

przez producenta na<br />

opakowaniu. Zwykle<br />

jest to -15°C dla<br />

warzyw i -18°C dla<br />

owoców.<br />

6<br />

mój


temat numeru: SMACZNEGO!<br />

W lodówce mrożonki<br />

można przechowywać<br />

do 14 godzin,<br />

a w zamrażalniku<br />

nawet rok.<br />

W<br />

mójtemperaturze<br />

pokojowej, tuż przed<br />

gotowaniem, mrożonki<br />

można trzymać<br />

maksymalnie<br />

3 godziny.<br />

Jak przechowywać?<br />

Podstawowym problemem w przypadku<br />

mrożonych warzyw i owoców<br />

jest ich odpowiednie przechowywanie.<br />

Rozmrożone produkty nie nadają<br />

się do ponownego zamrożenia, gdyż<br />

grozi to zatruciem pokarmowym (po<br />

rozmrożeniu mrożonki rozwijają się<br />

w niej bakterie, szkodliwe dla zdrowia).<br />

Zapamiętaj!<br />

• Wartości odżywcze<br />

owoców i warzyw lepiej<br />

się zachowują, kiedy przed<br />

mrożeniem produkty są<br />

blanszowane.<br />

• Zdrowsze i bardziej<br />

wartościowe są warzywa<br />

mrożone niż konserwowane.<br />

© vitalka_ka - Fotolia.com<br />

Pełnowartościowe i smaczne<br />

Od dawna wiadomo, że mrożone warzywa<br />

i owoce nie tracą swojej wartości,<br />

zwłaszcza że metoda ich zamrażania<br />

została znacząco udoskonalona. Obecnie<br />

warzywa i owoce mrozi się krótko,<br />

ale w bardzo wysokich temperaturach,<br />

co pozwala zachować większość<br />

cennych składników odżywczych. Ich<br />

utrata podczas blanszowania (sparzenia<br />

produktów przed mrożeniem)<br />

i zamrażania jest naprawdę niewielka.<br />

Specjaliści oceniają, że w procesie przygotowania<br />

mrożonki straty witaminy<br />

C wynoszą ok. 40 proc., B1 – 20 proc.,<br />

B2 – 10 proc., a karotenu – 5 proc. To<br />

wyniki porównywalne z naturalnymi<br />

stratami, z jakimi mamy do czynienia<br />

w przypadku świeżych owoców czy<br />

warzyw w czasie tzw. obrotu towarowego<br />

(transport, magazynowanie itd.).<br />

Mrożone brokuły czy truskawki zachowują<br />

nie tylko witaminy i minerały, ale<br />

również bardzo dla nas ważne barwniki:<br />

chlorofile i karotenoidy, chroniące<br />

przed wieloma chorobami. Nie zmienia<br />

się też ich smak i konsystencja, co<br />

jest ważne w przypadku wybrednych<br />

podniebień małych dzieci. Inną zaletą<br />

mrożonek, szczególnie istotną w przypadku<br />

zbiorowego żywienia jest fakt,<br />

że produkty te są już umyte i obrane,<br />

co znacznie skraca czas przygotowania<br />

posiłku – po wyjęciu z zamrażarki<br />

wystarczy wrzucić je do wrzącej wody<br />

i zagotować.<br />

Dlatego trzeba uważnie przyglądać się<br />

mrożonkom już podczas ich zakupu,<br />

a następnie zadbać o prawidłowe ich<br />

przechowywanie w magazynie.<br />

Warto mieć stałego i sprawdzonego<br />

producenta oraz dostawcę mrożonych<br />

produktów. Tylko wtedy będziemy<br />

mieć gwarancję, że produkt podczas<br />

produkcji i transportu nie uległ uszkodzeniu,<br />

a przez to rozmrożeniu i zepsuciu.<br />

Mrożonki muszą być bowiem<br />

utrzymywane w stanie zamrożenia od<br />

momentu wyprodukowania, przez magazynowanie,<br />

transport i składowanie<br />

w sklepie, aż po przechowywanie w kuchennej<br />

zamrażarce. Dobrze utrzymana<br />

mrożonka powinna mieć suche<br />

opakowanie, nie pokryte szronem, jej<br />

zawartość powinna być twarda i nie<br />

zlepiona w bryły.<br />

mój<br />

7


temat numeru: SMACZNEGO!<br />

Wiktoria Suchecka<br />

Kuchnia<br />

czy catering?<br />

O tym, czy w przedszkolu serwowane są posiłki<br />

przygotowywane na miejscu, czy też dostarcza je<br />

wyspecjalizowana firma zewnętrzna, decyduje wiele<br />

czynników. Warto rozważyć wszystkie ,,za“ i ,,przeciw“,<br />

zanim wybierzemy sposób żywienia dzieci.<br />

Jedzenie serwowane dzieciom musi<br />

spełniać kilka podstawowych warunków.<br />

Po pierwsze musi być zdrowe, czyli<br />

spełniać normy w zakresie prawidłowego<br />

żywienia dzieci w wieku przedszkolnym.<br />

Musi być też urozmaicone, a co<br />

najważniejsze, smaczne. O takich detalach,<br />

jak podanie posiłków w zachę-<br />

PROMOCJA<br />

cający do zjedzenia sposób, nie trzeba<br />

przypominać.<br />

Dziecko w przedszkolu powinno dostawać<br />

4-5 zbilansowanych posiłków,<br />

w równych odstępach czasu. Można<br />

je przygotowywać na miejscu, we własnej<br />

kuchni lub dostarczać z zewnątrz,<br />

od firm specjalizujących się w przygotowywaniu<br />

i dowożeniu posiłków. Który<br />

model jest korzystniejszy?<br />

Ważne!<br />

Z dniem 1 września 2<strong>01</strong>5<br />

roku, zgodnie z nowelizacją<br />

ustawy o bezpieczeństwie<br />

żywności i żywienia,<br />

w przedszkolach nie<br />

będzie można podawać<br />

tzw. śmieciowego jedzenia<br />

(m.in. chipsów i produktów<br />

instant). Dyrektor<br />

przedszkola w porozumieniu<br />

z rodzicami dzieci będzie<br />

mógł stworzyć listę środków<br />

spożywczych dozwolonych<br />

do spożycia w placówce.<br />

Jeśli kontrola w przedszkolu<br />

przeprowadzona przez<br />

inspekcję sanitarną<br />

wykaże, że złamano prawo,<br />

ajent może zapłacić karę<br />

w wysokości od 1 do 5 tys. zł.<br />

Enfamil Premium 2, mleko następne,<br />

zawiera unikatowy Triple Nutrition<br />

System ze specjalną mieszanką<br />

składników odżywczych, takich jak<br />

DHA, wapń, żelazo, cynk i witaminy.<br />

Zapewnia zaspokojenie potrzeb<br />

żywieniowych Twojego dziecka,<br />

jako część urozmaiconej diety. Teraz<br />

Enfamil Premium 2 zawiera również<br />

prebiotyki: galaktooligosacharydy<br />

(GOS) i polidekstrozę.<br />

Sugerowana cena: 53,99 zł<br />

Na miejscu<br />

Aby uzyskać zgodę sanepidu na przygotowywanie<br />

posiłków na miejscu,<br />

kuchnia żłobkowa lub przedszkolna<br />

musi spełniać warunki określone m.in.<br />

w dobrych praktykach higienicznych<br />

(GHP), dobrych praktykach produkcyjnych<br />

(GMP) oraz systemie HACCP. Wytyczne<br />

te dotyczą ilości pomieszczeń,<br />

ich przeznaczenia, wyposażenia, czyli<br />

urządzeń i sprzętów, które powinny się<br />

w nich znaleźć, np. przynajmniej dwa<br />

zlewy, kuchenka, lodówki, zmywarki,<br />

suszarki itd., a nawet wystroju – np.<br />

podłogi muszą być wykonane z łatwo<br />

zmywalnego materiału (więcej na ten<br />

temat piszemy w artykule „Kuchnia<br />

na miarę sanepidu”). Zorganizowanie<br />

własnej kuchni wymaga więc dużych<br />

nakładów finansowych, a przede<br />

wszystkim miejsca – nie każda placówka<br />

dysponuje metrażem pozwalającym<br />

na wyodrębnienie 2-3 pomieszczeń kuchennych<br />

i magazynowych. Przygotowywanie<br />

posiłków również nie jest łatwe<br />

– trzeba zadbać o kupno surowców<br />

i dostarczenie zaopatrzenia, zatrudnić<br />

kucharki oraz pomoce kuchenne. Aby<br />

uniknąć zakażeń pokarmowych trzeba<br />

stale kontrolować parametry procesów<br />

obróbki termicznej, temperaturę<br />

w chłodziarkach, pamiętać o dezynfekcji<br />

sprzętu, a także o higienie pracowników<br />

i dbać o ich stan zdrowia. Własna<br />

kuchnia ma jednak dwie zalety – jest<br />

tańsza (kiedy już zwrócą się koszty zainwestowane<br />

w sprzęt i remont) i daje<br />

pewność, że jedzenie, które podajemy<br />

dzieciom jest zdrowe i smaczne.<br />

Z cateringu<br />

Firma zewnętrzna dowozi zwykle<br />

obiad, a pozostałe posiłki dla dzieci<br />

(np. kanapki na śniadanie czy owoce<br />

na podwieczorek) są przygotowywane<br />

na miejscu przez obsługę przedszkola.<br />

Zaletą cateringu jest to, że dostajemy<br />

gotowy produkt – nie musimy się martwić<br />

o zakupy, gotowanie i sprawdzanie<br />

wartości odżywczych serwowanych<br />

przez nas dań. O to dba firma, z usług<br />

8<br />

mój


temat numeru: SMACZNEGO!<br />

© dusk - Fotolia.com<br />

której korzystamy. Posiłki przygotowywane przez specjalistów<br />

powinny być odpowiednie do wieku naszych podopiecznych<br />

– zarówno pod względem zawartości składników<br />

odżywczych, jak i konsystencji oraz formy podania.<br />

Dobra firma cateringowa powinna oferować dania wykonane<br />

z dobrej jakości produktów (np. z warzyw z upraw ekologicznych)<br />

i dbać o zasady dobrego żywienia, np. ograniczać<br />

zużycie soli czy cukru. Koniecznie trzeba też sprawdzić, czy<br />

jest w stanie dostarczyć posiłki dla wegetarian (jeśli mamy<br />

takiego malucha w żłobku czy przedszkolu) i dla małych<br />

alergików, np. dzieci bezglutenowych czy na diecie bezmlecznej.<br />

PROMOCJA<br />

Która forma jest korzystniejsza?<br />

Zdania na temat korzyści, płynących z prowadzenia kuchni<br />

na miejscu i cateringu są podzielone, nie brakuje zwolenników<br />

i przeciwników obu opcji.<br />

– Kiedy pięć lat temu otwierałam placówkę, na rynku działała<br />

jedna firma cateringowa, zajmująca się dostarczaniem jedzenia<br />

do żłobków i przedszkoli – opowiada Magdalena Dziuda,<br />

właścicielka ,,Centrum Dziecięcego Jasia i Małgosi“ w Łodzi.<br />

– Było dla mnie oczywiste, że wybiorę catering, bo wymagania<br />

odnośnie do kuchni na miejscu były i są bardzo rygorystyczne<br />

i wymagały dużych nakładów finansowych. Dzisiaj<br />

mogę stwierdzić z pełnym przekonaniem, że był to doskonały<br />

pomysł.<br />

Z kolei własna kuchnia w przedszkolu to nie tylko możliwość<br />

przygotowywania posiłków na bieżąco, dzięki czemu<br />

są one zawsze świeże i ciepłe. To także możliwość ich dostosowania<br />

do indywidualnych potrzeb dziecka, jeżeli jest ono<br />

na przykład uczulone na jakiś produkt.<br />

mój<br />

9


temat numeru: SMACZNEGO!<br />

– Prowadzimy <strong>przedszkole</strong> od trzynastu<br />

lat i od początku mieliśmy własną<br />

kuchnię – mówi Bartłomiej Dybowski,<br />

właściciel przedszkola ,,Słoneczko“<br />

z Łomianek. – Na podstawie moich<br />

obserwacji mogę stwierdzić, że rodzice<br />

przy wyborze placówki traktują posiadanie<br />

przez nią własnej kuchni jako<br />

jeden z głównych czynników wyboru.<br />

Dzięki temu, że sam zaopatruję kuchnię<br />

w produkty, wiem, że dzieci jedzą zdrowe<br />

i świeże posiłki. Owoce i warzywa kupuję<br />

na giełdzie. Nie mam doświadczenia<br />

z cateringiem, ale uważam, że własna<br />

kuchnia w przedszkolu to dobra decyzja<br />

nas jako właścicieli.<br />

IDEALNA KUCHNIA<br />

POWINNA WEDŁUG RODZICÓW:<br />

– zapewnić nielimitowane posiłki tak, by dzieci<br />

były syte;<br />

– napoje powinny być dostępne przez cały czas;<br />

– dzieci powinny być zachęcane do jedzenia,<br />

a nie do niego zmuszane;<br />

– dzieci, pod opieką nauczyciela, powinny same<br />

komponować kanapki oraz sprzątać po sobie<br />

i całej grupie;<br />

– wspólne posiłki powinny być okazją do poznania<br />

zasad zachowania się przy stole.<br />

PROMOCJA<br />

Pychotka Catering to młoda firma<br />

o dużym doświadczeniu. Działamy<br />

na wrocławskim rynku od 2<strong>01</strong>2<br />

roku, ale już daliśmy się poznać jako<br />

kompetentny i zaufany dostawca<br />

usług cateringowych dla żłobków<br />

i przedszkoli.<br />

Ważny jest dla nas każdy etap przygotowania<br />

posiłków dla dzieci. Od<br />

stworzenia urozmaiconego i dostosowanego<br />

do potrzeb najmłodszych<br />

jadłospisu, w czym pomaga nam doświadczony<br />

dietetyk, poprzez wybór<br />

nieprzetworzony, świeżych i sezonowych<br />

surowców od sprawdzonych<br />

dostawców, aż po zdrowe gotowanie,<br />

z wykorzystaniem różnych technik:<br />

pieczenia, duszenia, gotowania na<br />

parze.<br />

Pamiętając o tym, że dla dzieci<br />

ważny jest stały rytm dnia, dokładamy<br />

wszelkich starań, żeby posiłki<br />

dostarczać zawsze na czas.<br />

Uczestniczymy w edukowaniu dzieci,<br />

rodziców i personelu w zakresie<br />

zdrowego odżywiania, poprzez<br />

udostępnianie materiałów informacyjnych<br />

oraz organizowanie warsztatów.<br />

www.pychotkacatering.pl<br />

© cook_inspire - Fotolia.com<br />

10<br />

mój


temat numeru: SMACZNEGO!<br />

Catering<br />

smaczny i zgodny<br />

z zasadami<br />

zdrowego żywienia<br />

Specjalnością Poezji Smaków Catering<br />

jest obsługa placówek dydaktycznych –<br />

szkół, przedszkoli, żłobków oraz ośrodków<br />

pomocy społecznej. Zajmujemy się<br />

prowadzeniem zarówno kuchni szkolnej<br />

jak również samych stołówek, bufetów,<br />

sklepików szkolnych. Dostarczamy także<br />

posiłki gotowe do placówek w formie<br />

cateringu z wykorzystaniem do tego<br />

celu specjalistycznego transportu<br />

w profesjonalnych pojemnikach<br />

izotermicznych i pojemnikach typu GN.<br />

Poezja Smaków Catering jako pierwsza na terenie<br />

województwa mazowieckiego przystąpiła do Programu<br />

VITAMENU. Program skierowany jest do szeroko<br />

pojętej gastronomi, a przede wszystkim placówek<br />

oświatowych zapewniających wyżywienie dzieciom.<br />

Nadrzędnym celem Programu VITAMENU jest<br />

serwowanie dzieciom prawidłowo zbilansowanej<br />

i smacznej żywności. Jadłospisy budowane są<br />

na podstawie Karty Dań dla Dzieci, opracowanej<br />

z wykorzystaniem najnowszych Norm Żywienia (2008)<br />

dla poszczególnych przedziałów wiekowych, wydanych<br />

przez Instytut Żywności i Żywienia. Jadłospisy<br />

przygotowane zostały przez Zespół Konsultantów<br />

Platformy HelpFood Pomocna Żywność złożonej ze<br />

specjalistów z zakresu fizjologii żywienia, dietetyki,<br />

technologii żywności, gastronomii.<br />

Placówki, które przystąpiły do programu oznaczone<br />

są certyfikatem Programu VITAMENU, tak aby rodzice<br />

mogli dokonać wyboru placówki biorąc pod uwagę<br />

nie tylko ofertę edukacyjną, ale również jakość<br />

oferowanego wyżywienia.<br />

© Oksana Kuzmina - Fotolia.com<br />

Potrawy z certyfikatem VITAMENU to żywność bez<br />

dodatku glutaminianu sodu, ekstraktu drożdżowego,<br />

sztucznych i identycznych z naturalnymi barwników<br />

i aromatów, konserwantów, sztucznych substancji<br />

słodzących.<br />

Z usług Poezji Smaków Catering korzysta już<br />

kilkanaście placówek dydaktycznych. Obecnie<br />

dziennie przygotowujemy posiłki dla ponad pół<br />

tysiąca dzieci w różnym wieku. Dlatego dzięki naszemu<br />

doświadczeniu i pasji z całą pewnością mogą Państwo<br />

powierzyć nam tę trudną i odpowiedzialną funkcję jaką<br />

jest prawidłowe żywienie dzieci.<br />

Poezja Smaków, H&B Sp. z o.o., ul. Stefana Batorego 49, 05-120 Legionowo<br />

kom. +48 723 600 800, tel. 22 774 4328, fax 22 766 2756, e-mail: biuro@poezjasmakow.com<br />

mój<br />

www.poezjasmakow.com<br />

11


2<strong>01</strong>1 r.) wyjaśnia jedynie, że: „Nie ma<br />

przepisów, które określałyby, w jaki<br />

sposób ma być zorganizowane zaplecze<br />

kuchni i w związku z tym wymagania<br />

dla konkretnego obiektu może<br />

określić właściwy terenowo państwowy<br />

inspektor sanitarny, który nadzoruje<br />

bądź będzie nadzorował działalność<br />

przedsiębiorcy”. We wspomnianej notatce<br />

GIS odnosząc się do oceny warunków<br />

sanitarno-higienicznych lokali<br />

przeznaczonych na prowadzenie działalności<br />

w postaci sprawowania opieki<br />

nad dziećmi w wieku do trzech lat, informuje<br />

ponadto, że:<br />

• Nie ma konieczności zapewnienia oddzielnej<br />

toalety dla pracowników mających<br />

kontakt z żywnością. (…).<br />

• Jeżeli chodzi o podzielenie zaplecza<br />

kuchennego na część brudną i część<br />

czystą za pomocą szafy przelotowej,<br />

to jest to tylko propozycja inspektorów<br />

sanitarnych. Należy zachować najwyższą<br />

ostrożność, aby nie dopuścić do zabrudzenia<br />

żywności. Dla zapewnienia<br />

higieny żywności zaplecze kuchenne<br />

powinno być podzielone na dwie czętemat<br />

numeru: SMACZNEGO!<br />

Małgorzata Wójcik<br />

Kuchnia<br />

na wymiar…<br />

sanepidu<br />

Jak powinna wyglądać kuchnia w zakładach zbiorowego<br />

żywienia zamkniętego, jakimi są żłobki i przedszkola?<br />

Projektując kuchnię czy stołówkę do<br />

naszej placówki automatycznie rozglądamy<br />

się za przepisami. Takie ogólne<br />

wytyczne znajdują się w kilkunastu poszczególnych<br />

aktach prawnych regulowanych<br />

przez obowiązujące przepisy<br />

(w tym w ustawie z dnia 25 sierpnia<br />

2006 r. o bezpieczeństwie żywności<br />

i żywienia Dz.U.2<strong>01</strong>0.136.914 j.t.<br />

w rozporządzeniach polskich, Parlamentu<br />

Europejskiego), ale przede<br />

wszystkim przez zasady higieny produkcji<br />

żywności i bezpieczeństwa<br />

zdrowotnego, zawarte w dobrych<br />

praktykach higienicznych (GHP), dobrych<br />

praktykach produkcyjnych<br />

(GMP) oraz systemie HACCP (http://<br />

www.gis.gov.pl/dep/?lang=pl&dep=5&id=14).<br />

Pod nadzorem<br />

Stacje sanitarno-epidemiologiczne<br />

mają za zadanie stale kontrolować<br />

punkty przedszkolne i inne punkty<br />

opiekuńcze, aby zapewnić dzieciom<br />

bezpieczeństwo. Dlatego każdy, kto<br />

chce założyć prywatny <strong>żłobek</strong>, klubik<br />

malucha czy <strong>przedszkole</strong>, musi zgłosić<br />

ten fakt do sanepidu. Choć instytucja<br />

ta nie określa konkretnie, jak powinna<br />

wyglądać kuchnia w lokalu prowadzącym<br />

działalność opiekuńczą, to jednak<br />

właśnie od oceny Państwowej Inspekcji<br />

Sanitarnej zależy, czy placówka otrzyma<br />

zgodę na rozpoczęcie działalności,<br />

czy też nie. Wynika to z ustawy o bezpieczeństwie<br />

żywności i żywienia<br />

(art. 63 ust.1) z 2006 r., która dotyczy<br />

wszystkich zakładów prowadzących żywienie<br />

zbiorowe. Po wypełnieniu wniosku<br />

o stwierdzenie spełnienia wymagań<br />

koniecznych do „zapewnienia higieny<br />

w procesie przygotowywania posiłków<br />

i zapewnienia ich właściwej jakości<br />

zdrowotnej”, przedstawiciel sanepidu<br />

dokona oceny lokalu i znajdującej się<br />

w nim kuchni. Zrobi to na podstawie<br />

ogólnych systemów ocen dla każdego<br />

rodzaju działalności.<br />

Jakieś konkrety?<br />

Jeśli ktoś oczekuje, że gdzieś wśród<br />

wielu ustaw znajdzie szczegółowy wykaz<br />

sprzętów i urządzeń sanitarnych,<br />

które powinny znaleźć się w kuchni<br />

przeznaczonej dla żłobka lub przedszkola<br />

– jest w błędzie. Rozporządzenie<br />

Ministra Pracy i Polityki Społecznej<br />

z dnia 10 lipca 2<strong>01</strong>4 r. w sprawie<br />

wymagań lokalowych i sanitarnych<br />

jakie musi spełniać lokal, w którym<br />

ma być prowadzony <strong>żłobek</strong> lub klub<br />

dziecięcy nie zawiera informacji dotyczących<br />

wyglądu miejsc przygotowywania<br />

bądź spożywania posiłków.<br />

Główny Inspektor Sanitarny w notce<br />

pochodzącej z 27 lipca 2<strong>01</strong>1 r. i skierowanej<br />

do Ministerstwa Pracy i Polityki<br />

Społecznej (odnośnie poprzedniej,<br />

uchylonej już ustawy z dnia 25 marca<br />

© Lebazele - iStock<br />

12<br />

mój


temat numeru: SMACZNEGO!<br />

ści – jedna, w której zmywane są naczynia<br />

i sztućce, i druga, w której rozdzielane<br />

są posiłki przywożone przez<br />

firmę cateringową i przygotowywane<br />

mieszanki mleczne (…).<br />

Gdzie szukać informacji?<br />

Organizując kuchnię w żłobku czy<br />

przedszkolu trzeba zatem działać na<br />

własną rękę, kierując się ogólnymi zaleceniami<br />

sporządzonymi dla zakładów<br />

żywienia zbiorowego. Warto zapoznać<br />

się z Rozporządzeniem (WE) NR<br />

852/2004 Parlamentu Europejskiego<br />

i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r.<br />

w sprawie higieny środków spożywczych<br />

- Dz.U. L 139 z 30.4.2004, str. 1<br />

(wystarczy wrzucić do wyszukiwarki<br />

internetowej hasło: „rozporządzenie<br />

853/2004”). Interesujące nas informacje<br />

dotyczące organizacji kuchni znajdują<br />

się w załączniku II w rozdziale II.<br />

W rozporządzeniu tym ustawodawca<br />

określa zasady projektowania i wystroju<br />

wnętrz, w których przygotowuje<br />

się posiłki. Użyte materiały, z których<br />

wykonane są podłogi czy ściany muszą<br />

być łatwe do czyszczenia i umożliwiać<br />

utrzymanie higieny i dezynfekowanie.<br />

Wytyczne te dotyczą również<br />

powierzchni (wraz z powierzchniami<br />

wyposażenia, np. blatów kuchennych)<br />

„w obszarach, w których pracuje się<br />

z żywnością, a w szczególności te pozostające<br />

w kontakcie z żywnością”.<br />

Zgodnie z rozporządzeniem muszą być<br />

w dobrym stanie i muszą być łatwe do<br />

czyszczenia oraz dezynfekcji.<br />

Trzeba też zapoznać się z dobrymi<br />

praktykami higienicznymi (GHP),<br />

dobrymi praktykami produkcyjnymi<br />

(GMP) oraz systemem HACCP. Przykładowe<br />

wytyczne znajdziemy na stronie<br />

Głównego Inspektora Sanitarnego (np.<br />

broszura „Zasady systemu HACCP oraz<br />

GHP/GMP w zakładach produkcji i obrotu<br />

żywnością oraz żywienia zbiorowego”).<br />

Dowiemy się z nich, że np. kuchnia<br />

w zakładach żywienia zbiorowego powinna<br />

mieć oddzielne pomieszczenia<br />

na przygotowywanie posiłków (przygotowalnia<br />

i kuchnia właściwa), oddzielne<br />

pomieszczenie do zmywania naczyń,<br />

Ważne!<br />

Stacje sanitarnoepidemiologiczne<br />

mają za<br />

zadanie stale kontrolować<br />

punkty przedszkolne<br />

i inne punkty opiekuńcze,<br />

aby zapewnić dzieciom<br />

bezpieczeństwo. Dlatego<br />

każdy, kto chce założyć<br />

prywatny <strong>żłobek</strong>, klubik<br />

malucha czy <strong>przedszkole</strong>,<br />

musi zgłosić ten fakt do<br />

sanepidu. Choć instytucja ta<br />

nie określa konkretnie, jak<br />

powinna wyglądać kuchnia<br />

w lokalu prowadzącym<br />

działalność opiekuńczą, to<br />

jednak właśnie od oceny<br />

Państwowej Inspekcji<br />

Sanitarnej zależy, czy<br />

placówka otrzyma zgodę na<br />

rozpoczęcie działalności, czy<br />

też nie.<br />

własną wentylację, osobne wejście dla<br />

dostawców oraz zaświadczenie o badaniu<br />

wody, a personel musi mieć badania<br />

sanepidu do celów sanitarnych,<br />

szafę na fartuchy robocze, szafki ubraniowe,<br />

łazienkę z mydłem i środkiem<br />

do dezynfekcji rąk. W instrukcjach dotyczących<br />

GHP i GMP znaleźć też możemy<br />

wytyczne dotyczące temperatury<br />

pomieszczeń, w których przygotowywana<br />

i przechowywana jest żywność,<br />

ilości i rodzaju chłodziarek czy stanowisk<br />

w kuchni (w zakładach, które prowadzą<br />

tzw. produkcję pełną od surowca<br />

do gotowej potrawy, konieczne jest wydzielenie<br />

i odpowiednie wyposażenie<br />

stanowisk dla przygotowywania potraw<br />

mącznych, mięsnych i rybnych, jarzyn<br />

i surówek czy rozdrabniania warzyw,<br />

a także zmywania i wyparzania naczyń<br />

kuchennych i sprzętu produkcyjnego<br />

oraz zmywania naczyń stołowych).<br />

mój<br />

13


temat numeru: SMACZNEGO!<br />

Małgorzata Szcześniak<br />

Kuchnia<br />

bez kuchni<br />

14<br />

mój<br />

© Africa Studio - Fotolia.com


temat numeru: SMACZNEGO!<br />

Czy wiesz, jak zorganizować<br />

śniadania i podwieczorki<br />

w żłobku, gdy nie ma w nim<br />

kuchni? Odpowiadamy na<br />

to ważne pytanie.<br />

Nawet jeśli w placówce nie posiadamy<br />

kuchenki gazowej czy elektrycznej,<br />

musimy mieć pomieszczenia specjalnie<br />

przeznaczone do rozdzielania posiłków<br />

przywożonych przez firmę cateringową<br />

oraz miejsce do przygotowywania<br />

pozostałych posiłków, w tym mieszanek<br />

mlecznych (w przypadku żłobków).<br />

Odpowiednie miejsce<br />

Najlepiej, jeśli byłyby to dwa osobne<br />

pomieszczenia, tzw. kuchnia brudna<br />

(do obierania i mycia warzyw oraz owoców)<br />

i czysta – każda z blatem, zlewem<br />

i umywalką do mycia rąk. W kuchni<br />

czystej powinny znajdować się czajniki<br />

elektryczne, inne urządzenia np. wyciskarki<br />

do soków, a także kilka czystych<br />

szafek na podstawowe naczynia: garnki<br />

(najlepiej szklane lub z grubej stali),<br />

nietłukące się talerze i kubeczki (małe<br />

dzieci lubią tzw. niekapki) oraz widelce<br />

i łyżki, przystosowane do wieku naszych<br />

podopiecznych oraz oczywiście<br />

takie, którymi dzieci nie zrobią sobie<br />

krzywdy (wykonane z bezpiecznych<br />

tworzyw). W naszej placówce musi znaleźć<br />

się też magazyn żywności z szafkami<br />

na produkty suche i lodówką, w której<br />

będziemy przechowywać mieszanki<br />

mleczne, mleko, warzywa i owoce oraz<br />

wędliny i sery do przygotowywania<br />

kanapek. Konieczne jest również wyodrębnienie<br />

pomieszczenia przeznaczonego<br />

do zmywania: trzeba w nim<br />

zainstalować zlewozmywak i suszarkę<br />

do naczyń, a najlepiej zmywarkę, która<br />

pozwala umyć naczynia w bardzo<br />

wysokiej temperaturze, a więc przy<br />

okazji je dezynfekuje, czego nie osiągniemy<br />

podczas zmywania ręcznego.<br />

Niezbędne są też wyparzacze butelek<br />

oraz szczoteczki na patyku, służące do<br />

umycia smoczków i butelek na mleko.<br />

Dla maluchów<br />

Czym karmić maluchy? Oczywiście najmniejsze<br />

dzieci powinny być pojone<br />

w żłobkach, o ile to możliwe, mlekiem<br />

matki. W żłobku powinna być możliwość<br />

przechowania w odpowiednich<br />

warunkach, czyli w lodówce, pokarmu<br />

ściągniętego przez mamę dziecka. Maluchom<br />

nie karmionym naturalnie na<br />

śniadanie i podwieczorek można podawać<br />

mieszanki mleczne i kaszki, które<br />

rozpuszcza się w gorącej wodzie lub<br />

podgrzanym mleku modyfikowanym –<br />

lepiej nie korzystać z mikrofalówki, lecz<br />

podgrzewać mleko w kąpieli wodnej,<br />

czyli wstawić naczynie z mlekiem do<br />

wrzątku. Można też skorzystać z gotowych<br />

przecierów owocowych czy<br />

tzw. deserków w słoiczkach, oczywi-<br />

Nawet jeśli<br />

w placówce nie<br />

posiadamy kuchenki<br />

gazowej czy<br />

elektrycznej, musimy<br />

mieć pomieszczenia<br />

specjalnie<br />

przeznaczone do<br />

rozdzielania posiłków.<br />

ście tych z atestami i zezwoleniami np.<br />

IMiD. Wystarczy je podgrzać (również<br />

w kąpieli wodnej) i są już gotowe do<br />

podania.<br />

Dla starszaków<br />

Starsze dzieci chętnie zjedzą na śniadanie<br />

chrupki kukurydziane z mlekiem.<br />

Doskonałym rozwiązaniem jest<br />

robienie kanapek lub tostów z wędliną,<br />

serem i dodatkami warzywnymi. Można<br />

też przygotować twarożek na słodko<br />

(z owocami) lub ze szczypiorkiem<br />

i rzodkiewką.<br />

Na podwieczorek podawajmy świeże<br />

owoce i warzywa od sprawdzonego<br />

dostawcy, najlepiej z etykietą bio, eco<br />

lub organic. Doskonale sprawdzą się<br />

też szybkie w przygotowywaniu budynie,<br />

leguminy, kisiel czy galaretka.<br />

Wybierajmy te lepszej jakości, słodzone<br />

stevią lub xylitolem. Na deser możemy<br />

podać również ciasta – zawsze od<br />

sprawdzonego cukiernika, pieczone<br />

bez twardych margaryn, np. drożdżówki,<br />

jagodzianki czy szarlotki. Co do picia?<br />

Najzdrowsza jest oczywiście woda<br />

mineralna niegazowana oraz delikatne<br />

owocowe herbatki, które podajemy<br />

dzieciom po przestudzeniu, a także<br />

wyciskane na miejscu soki warzywne<br />

i owocowe.<br />

© Oksana Kuzmina - Fotolia.com<br />

mój<br />

15


zarzadzanie: ORGANIZACJA PRACY<br />

Wiktoria Suchecka<br />

Pranie to wyzwanie<br />

Dzieci, które pozostają pod opieką placówek typu klub<br />

malucha, <strong>żłobek</strong> lub <strong>przedszkole</strong>, korzystają z pościeli,<br />

ręczników czy śliniaków. Jak właściciele radzą sobie<br />

z dbaniem o czystość tych rzeczy?<br />

16<br />

mój


zarzadzanie: ORGANIZACJA PRACY<br />

Pranie zlecane firmie zewnętrznej, rodzicom<br />

czy też robione na miejscu?<br />

Wybór któregoś z tych wariantów należy<br />

do właścicieli placówki. W zależności<br />

od sytuacji finansowej, posiadanych<br />

pomieszczeń czy innych uwarunkowań<br />

można zdecydować się na najbardziej<br />

odpowiadający nam model.<br />

Pranie na miejscu<br />

– W naszym klubie malucha pierzemy na<br />

miejscu – mówi Karolina Bisek, właścicielka<br />

Klubu Malucha ,,Psotne Stópki’’<br />

z Wrocławia. – Używamy pieluch tetrowych,<br />

ręczników, śliniaków – wymienia<br />

pani Karolina. – Praniem zajmuje się<br />

jest więc dla nich żadnym problemem<br />

włożenie rzeczy do pralki, a później ich<br />

rozwieszenie i wyprasowanie tych, które<br />

tego wymagają. Używamy łagodnych,<br />

bezpiecznych dla dzieci środków<br />

piorących. Tylko maluchy mają pościel<br />

do leżakowania, a oprócz niej wszystkie<br />

dzieci korzystają z ręczników, woreczków,<br />

w których przechowują stroje<br />

gimnastyczne czy, jak maluchy, ubranie<br />

na zmianę. Pierzemy też serwetki, koce,<br />

poduszki – wszystko, co można. Nie wyobrażam<br />

sobie, żeby przy takiej ilości<br />

rzeczy do prania korzystać z usług firmy<br />

zewnętrznej: każdy właściciel szanuje<br />

przecież swoje pieniądze.<br />

© Ivonne Wierink - Fotolia.com<br />

© gemenacom - Fotolia.com<br />

pomoc opiekunki. Pralka w klubie to był<br />

mój wybór: tak jest łatwiej i szybciej.<br />

Podobnego zdania jest Małgorzata<br />

Jaworska, właścicielka przedszkola<br />

,,Czerwony Kapturek’’ z Wałcza. – Mam<br />

prawie trzydziestoletnie doświadczenie<br />

w pracy w żłobku, a swoją placówkę<br />

prowadzę od 20<strong>01</strong> roku. Nasza pralnia<br />

spełnia wszelkie normy w tym zakresie.<br />

Mamy pralnię tzw. mokrą, w której<br />

znajdują się pralki i w której pierze się<br />

rzeczy, oraz tzw. pralnię suchą, w której<br />

są suszarki i deski do prasowania – wyjaśnia<br />

pani Małgorzata. – Pomieszczenia<br />

posiadają odpowiednią wentylację,<br />

są wyłożone kafelkami, a podłoga jest<br />

antypoślizgowa. Praniem zajmują się<br />

panie woźne – każda z nich ma pod<br />

opieką jedną z pięciu grup dzieci. Nie<br />

Pranie ,,na wynos“<br />

W przypadku zlecania prania zewnętrznej<br />

pralni, przedszkola czy<br />

żłobki przygotowują pranie w umówionym<br />

terminie, a pracownik pralni je<br />

odbiera. – Za każdym razem oferta jest<br />

dopasowywana do wymagań klienta<br />

– mówi Anna Lemańska, właścicielka<br />

pralni ,,Eko Serwis’’. – Z naszych usług<br />

korzystają głównie placówki niepubliczne.<br />

Pierzemy wszystko: zabawki, pościel,<br />

odzież pracowniczą, firanki, zasłonki,<br />

poduszki i kołdry. Dodatkowo, prasujemy<br />

i maglujemy.<br />

Bywa, że placówki zlecają rodzicom<br />

pranie ręczników, śliniaków czy pościeli.<br />

Wtedy raz w tygodniu czy w miesiącu<br />

rodzice zabierają rzeczy do prania, jednak<br />

to bardzo rzadkie przypadki.<br />

mój<br />

17


zarzadzanie: PRAWO i PRZEPISY<br />

Wiktoria Suchecka<br />

Żłobek to dobry<br />

pomysł na biznes<br />

W Polsce działa obecnie około 400 prywatnych żłobków. A że wciąż miejsc w tego<br />

typu placówkach jest za mało w stosunku do potrzeb, otworzenie żłobka czy klubu<br />

dziecięcego może być strzałem w dziesiątkę.<br />

Od kilku lat obowiązuje ustawa, dzięki<br />

której zwiększyła się lista podmiotów<br />

uprawnionych do prowadzenia placówki<br />

opieki nad dziećmi do lat trzech:<br />

jące osobowości prawnej. Wszystkie<br />

zasady reguluje ustawa z dnia 4 lutego<br />

2<strong>01</strong>1 r. o opiece nad dziećmi w wieku<br />

do lat 3 (Dz.U. Nr 45, poz.235).<br />

Zapamiętaj!<br />

• W żłobku opiekę mogą<br />

znaleźć dzieci w wieku od<br />

20. tygodnia życia do 3 lat.<br />

Dziecko może w nim<br />

przebywać 10 godzin<br />

dziennie, z możliwością<br />

przedłużenia, ale za to<br />

trzeba dodatkowo zapłacić.<br />

• W klubie dziecięcym, nie<br />

dłużej niż 5 godzin dziennie,<br />

mogą przebywać dzieci,<br />

które ukończyły pierwszy<br />

rok życia. Nie ma obowiązku<br />

zapewnienia im wyżywienia.<br />

© Gennadiy Poznyakov - Fotolia.com<br />

żłobków i klubów dziecięcych. Teraz<br />

założyć taką placówkę, oprócz gmin,<br />

mogą także osoby fizyczne, prawne<br />

i jednostki organizacyjne nieposiada-<br />

Od czego zacząć?<br />

Najpierw trzeba otworzyć własną<br />

działalność gospodarczą. We wniosku<br />

podaje się rodzaj prowadzonej<br />

działalności (np. opieka nad dziećmi).<br />

Wniosek trzeba złożyć w urzędzie<br />

gminy wraz z dołączonym wnioskiem<br />

o nadanie numerów REGON i NIP, które<br />

będą niezbędne przy rejestracji<br />

żłobka w specjalnym rejestrze, obejmującym<br />

placówki, zapewniające<br />

opiekę dzieciom do lat trzech. Można<br />

18<br />

mój


zarzadzanie: PRAWO i PRZEPISY<br />

Fot: Agnieszka Flisińska-Karwowska<br />

także samemu udać się do urzędu<br />

statystycznego i skarbowego i później,<br />

z już nadanymi numerami, załatwiać<br />

pozostałe formalności.<br />

Rejestr żłobków i klubów dziecięcych<br />

prowadzi wójt, burmistrz lub prezydent<br />

miasta. Umieszcza się w nim<br />

nazwę placówki (lub imię i nazwisko<br />

właściciela), adres, numery NIP i RE-<br />

GON. Pisemny wniosek o wpis jest odpłatny.<br />

Ponadto placówka musi mieć<br />

opracowany statut i regulamin, które<br />

określą zasady jej funkcjonowania.<br />

W przypadku osoby prawnej albo<br />

jednostki, która nie ma osobowości<br />

prawnej, należy przedłożyć dokument<br />

stwierdzający status podmiotu,<br />

nadanie numeru REGON i NIP oraz<br />

dokumenty potwierdzające spełnienie<br />

norm sanitarnych (konieczne zaświadczenie<br />

sanepidu). Dodatkowo należy<br />

dysponować zaświadczeniem o niekaralności.<br />

Rejestr żłobków i klubów dziecięcych<br />

jest jawny i podlega publikacji w Biuletynie<br />

Informacji Publicznej gminy<br />

go prowadzącej.<br />

Jakie kwalifikacje są konieczne?<br />

Właściciel żłobka nie musi mieć specjalnych<br />

kwalifikacji. Jeżeli jednak<br />

zamierza prowadzić placówkę, musi<br />

wykazać się odpowiednimi umiejętnościami.<br />

Dyrektor placówki ma posiadać wyższe<br />

wykształcenie, najlepiej pedagogiczne,<br />

oraz trzyletnie doświadczenie<br />

w pracy z dziećmi. Może to<br />

także być osoba z wykształceniem<br />

średnim i pięcioletnim doświadczeniem<br />

w pracy z dziećmi. Dyrektor nie<br />

może być pozbawiony władzy rodzicielskiej<br />

lub mieć ją zawieszoną lub<br />

ograniczoną. Nie może również być<br />

dłużnikiem alimentacyjnym ani być<br />

skazany za przestępstwo umyślne.<br />

Opiekunem dzieci może zostać pedagog<br />

opiekuńczo-wychowawczy,<br />

nauczyciel wychowania przedszkolnego,<br />

nauczyciel edukacji wczesnoszkolnej,<br />

pielęgniarka, położna,<br />

opiekunka dziecięca. Jeżeli pracownik<br />

ma wykształcenie średnie, powinien<br />

legitymować się co najmniej<br />

dwuletnim doświadczeniem w pracy<br />

z dziećmi lub ukończonym specjalistycznym,<br />

280-godzinnym szkoleniem.<br />

Osoba, która będzie zajmowała<br />

się dziećmi, zostaje też (zgodnie<br />

z odrębnymi przepisami w tym zakresie)<br />

poddana badaniom sanitarno-epidemiologicznym.<br />

Jeden opiekun może zajmować się<br />

maksymalnie ośmiorgiem dzieci. Istnieją<br />

jednak wyjątki: gdy dziecko jest<br />

niepełnosprawne lub nie ukończyło<br />

roku, wtedy jeden opiekun przypada<br />

na pięcioro dzieci.<br />

Dokumenty<br />

potrzebne do<br />

założenia żłobka:<br />

• oświadczenie o numerze<br />

identyfikacyjnym REGON;<br />

• oświadczenie o numerze numer<br />

identyfikacji podatkowej – NIP;<br />

• oświadczenie o spełnianiu<br />

warunków lokalowych;<br />

• oświadczenie o niekaralności<br />

za przestępstwo popełnione<br />

umyślnie;<br />

• kopia opłaty, która pobierana<br />

jest za wpis do rejestru żłobków<br />

i klubów dziecięcych;<br />

• wyciąg z rejestru publicznego,<br />

który potwierdza status podmiotu;<br />

• gdy <strong>żłobek</strong> zakłada osoba<br />

prywatna lub jednostka<br />

organizacyjna, która nie posiada<br />

osobowości prawnej, do wglądu<br />

dokument, który potwierdzi<br />

tożsamość (dowód osobisty lub<br />

paszport), a także dokument<br />

stwierdzający tytuł prawny<br />

do lokalu, w którym będzie<br />

sprawowana opieka nad dziećmi.<br />

mój<br />

19


zarzadzanie: KSIĘGOWOŚĆ I FINANSE<br />

Michał Sotkiewicz, Wiktoria Suchecka<br />

Jak uzyskać<br />

dofinansowanie?<br />

W lutym karuzela dofinansowań znowu się zakręci.<br />

Sprawdź, jak zdobyć dodatkowe pieniądze na<br />

prowadzenie twojej placówki.<br />

© Wojciech Sobiech - Fotolia.com<br />

Powiadają, że w interesach najlepiej<br />

liczyć na siebie samego. Dużo<br />

w tym racji, ale <strong>żłobek</strong>, instytucja<br />

przecież opiekuńcza, również<br />

może potrzebować wsparcia. Nie<br />

tylko przy zakładaniu, ale też gdy<br />

już funkcjonuje. Decydując się na<br />

prowadzenie żłobka, trzeba się<br />

więc rozejrzeć, gdzie można znaleźć<br />

dodatkowe pieniądze.<br />

Jeszcze całkiem niedawno kierunek<br />

poszukiwań był prosty:<br />

Unia Europejska.<br />

Unia duża i bogata, to na mały<br />

<strong>żłobek</strong> pieniądze powinna znaleźć.<br />

I znajdywała. W latach 2007–<br />

2<strong>01</strong>3 np., pozyskane pieniądze<br />

wolno było przeznaczyć m.in. na<br />

budowę lub przebudowę obiektów,<br />

innej infrastruktury, a także<br />

zakup wyposażenia potrzebnego<br />

do prowadzenia placówek dla<br />

najmłodszych dzieci (chodziło<br />

o placówki, w których sprawowana<br />

jest opieka nad dziećmi do lat<br />

trzech, tj. przede wszystkim żłobki<br />

lub kluby dziecięce).<br />

Warunkiem otrzymania dotacji<br />

unijnej na prowadzenia żłobka<br />

było napisanie dobrego wniosku<br />

i przystąpienie do konkursu.<br />

O dofinansowanie mogły się<br />

ubiegać mikro, małe i średnie<br />

przedsiębiorstwa. Minimalna<br />

Jak uzyskać dotacje i dofinansowanie?<br />

• Żłobek<br />

Podmioty uprawnione do prowadzenia żłobka mogą ubiegać się o pomoc finansową<br />

z budżetu państwa. Od kilku lat realizowany jest program ,,Maluch“, który dofinansowuje<br />

wydatki związane z powstawaniem żłobków i klubików dziecięcych. Dotacja celowa<br />

może wynosić aż 80% kosztów realizacji zadania (wkład własny podmiotu wynosi 20%).<br />

W programie można wziąć udział także, gdy placówka dostała już wsparcie ze środków<br />

unijnych. Szczegółowe informacje można uzyskać w ministerstwie: www.zlobki.mpips.<br />

gov.pl<br />

Podmioty prywatne mogą także ubiegać się o dotację celową z budżetu gminy,<br />

przyznawaną na każde dziecko objęte opieką. Wysokość i zasady jej ustalania określa<br />

rada gminy w drodze uchwały, której wydanie nie jest obowiązkowe. Gmina może<br />

określić warunki, których spełnienie jest konieczne w celu otrzymania dotacji. Dotacja na<br />

prywatny <strong>żłobek</strong> jest niezależna od tego, czy rodzice dziecka pracują, czy nie. Nie jest też<br />

uzależniona od rzeczywistego uczestnictwa malucha w zajęciach.<br />

• Przedszkole<br />

Osoby chcące założyć <strong>przedszkole</strong> mogą ubiegać się o dofinansowanie z programu<br />

Kapitał Ludzki. Jeżeli infrastruktura niezbędna do prowadzenie przedszkola jest<br />

gotowa, można starać się o wsparcie na prowadzenie przedszkola. Środki powinny być<br />

przeznaczone głównie na wynagrodzenia kadry, zajęcia dla dzieci itd. Jedynie do 10%.<br />

wartości całego przedsięwzięcia mogą stanowić wydatki na meble, zabawki itp.<br />

Aby skorzystać z dofinansowania, konieczne jest prowadzenie działalności gospodarczej<br />

lub edukacyjnej. Wnioski o dofinansowanie są rozpatrywane w drodze konkursowej.<br />

Nabory wniosków ogłaszane są odrębnie w poszczególnych województwach, które<br />

mogą określać szczegółowe warunki wnioskowania. Za organizację konkursów i wybór<br />

projektów w poszczególnych województwach odpowiadają różne instytucje, najczęściej<br />

Wojewódzkie Urzędy Pracy bądź Urzędy Marszałkowskie. Terminy przyjmowania<br />

wniosków i zasady starania się o wsparcie są także różne w każdym z województw.<br />

Dane kontaktowe do instytucji zajmujących się realizacją wsparcia znajdują się pod<br />

adresem www.efs.gov.pl<br />

Budowa, rozbudowa i modernizacja placówki przedszkolnej może być dofinansowana<br />

z Regionalnych Programów realizowanych w województwach, jednak w 2<strong>01</strong>4 roku<br />

żadnego tego typu działania nie zaplanowano, nie wiadomo jeszcze, jak będzie w roku<br />

2<strong>01</strong>5.<br />

Dofinansowanie może wynieść do 85% . Podmioty muszą wnieść wkład własny<br />

w wysokości od 1,5% do 15% wartości projektu oraz zaznaczyć w projekcie, które koszty<br />

zostaną sfinansowane w ramach tego wkładu. Wkładem własnym nie musi być gotówka,<br />

można np. przekazać lokal.<br />

20<br />

mój


zarzadzanie: KSIĘGOWOŚĆ I FINANSE<br />

Art. 8.<br />

1. Żłobki i kluby dziecięce mogą tworzyć<br />

i prowadzić: 1) gminy; 2) osoby fizyczne;<br />

3) osoby prawne i jednostki organizacyjne<br />

nieposiadające osobowości prawnej.<br />

2. Gmina tworzy żłobki i kluby dziecięce<br />

w formie gminnych jednostek budżetowych.<br />

3. Żłobkiem lub klubem dziecięcym jest każda<br />

jednostka organizacyjna, która niezależnie od jej<br />

nazwy wykonuje zadania określone w art. 10.<br />

(...)<br />

Art. 60.<br />

1. Podmioty, o których mowa w art. 8 ust. 1,<br />

prowadzące <strong>żłobek</strong> lub klub dziecięcy, lub<br />

zatrudniające dziennych opiekunów mogą<br />

otrzymać na każde dziecko objęte opieką<br />

w żłobku lub klubie dziecięcym, lub przez<br />

dziennego opiekuna dotację celową z budżetu<br />

gminy.<br />

Wysokość i zasady ustalania oraz rozliczania<br />

dotacji celowej, o której mowa w ust. 1, określa<br />

rada gminy w drodze uchwały.<br />

Ustawa z dnia 4 lutego 2<strong>01</strong>1 r. o opiece nad<br />

dziećmi w wieku do lat 3.<br />

ponad 2 tys. dzieci. O pieniądze z tego<br />

programu, przewidującego dofinansowanie<br />

nie tylko zakładania nowych<br />

placówek, ale też wsparcie funkcjonowania<br />

już istniejących, mogą się starać<br />

gminy, przedsiębiorcy i organizacje pozarządowe.<br />

Można z niego skorzystać<br />

nawet, jeśli wcześniej otrzymało się już<br />

wsparcie ze środków unijnych.<br />

Jak podaje ministerstwo, dofinansowanie<br />

mogło wynieść nawet 80% kosztów<br />

projektu (nie więcej niż 300 zł miesięcznie<br />

na 1 dziecko). W zgłoszeniu można<br />

zawrzeć koszty związane m.in. z:<br />

• wynagrodzeniami dla opiekunów,<br />

• składkami,<br />

• najmem,<br />

• utrzymaniem lokalu,<br />

• wyżywieniem dzieci.<br />

W lutym będzie wiadomo już dokładnie,<br />

jak i kiedy można składać wnioski.<br />

Już teraz natomiast wiadomo,<br />

że program „Maluch 2<strong>01</strong>5” zostanie<br />

poszerzony – o dofinansowanie na<br />

utworzenie nowych miejsc opieki lub<br />

prowadzenie już istniejących będą<br />

mogły się starać uczelnie wyższe – na<br />

ten cel ma być przeznaczone w 2<strong>01</strong>5 r.<br />

co najmniej 10 mln zł.<br />

kwota wsparcia dla projektu wynosiła 50<br />

tys. zł, maksymalna – 800 tys. Poziom dofinansowania<br />

projektów wynosił maksymalnie<br />

75% wydatków kwalifikowanych<br />

projektu.<br />

Jak będzie w tym roku? Czy znów pojawią<br />

się pieniądze unijne? Nie można<br />

tego wykluczyć, ale pewności brak. Trzeba<br />

trzymać rękę na pulsie. Innymi słowy:<br />

sięgać do informacji, dostępnych np.<br />

na stronie http://eurodotacje.info albo<br />

http://www.funduszeeuropejskie.gov.<br />

pl. Można też pytać we właściwym Urzędzie<br />

Marszałkowskim. Nawet jeśli nie<br />

uzyska się informacji bezpośrednio, to<br />

można oczekiwać, że zostanie się skierowanym<br />

pod właściwy adres.<br />

Jeśli nie Unia, to kto? A czemuż by nie<br />

samorząd lokalny?<br />

Pod koniec sierpnia 2<strong>01</strong>4 r. prezydent<br />

Gliwic ogłosił II edycję „Otwartego<br />

konkursu ofert na realizację zadania<br />

publicznego miasta Gliwice w dziedzinie<br />

organizacji opieki nad dziećmi<br />

sprawowanej w formie żłobka w 2<strong>01</strong>4<br />

roku”. Na dofinansowanie dla żłobków<br />

niepublicznych (które można<br />

przeznaczyć na tzw. koszty kwalifikowane,<br />

czyli np. wynagrodzenia dla<br />

opiekunów, opłaty za media, pomoce<br />

dydaktyczne) przeznaczył 135 tys. zł.<br />

O dotację mogły ubiegać się placówki<br />

wpisane do miejskiego rejestru żłobków<br />

i klubów dziecięcych.<br />

Art. 60 „ustawy żłobkowej” stanowi,<br />

że podmioty prowadzące <strong>żłobek</strong><br />

mogą otrzymać na każde dziecko<br />

objęte opieką w żłobku dotację celową<br />

z budżetu gminy. Być może<br />

w tym roku również będą takie możliwości.<br />

Jeśli nie samorząd,<br />

to może rząd?<br />

W ub. roku do 734 placówek z 350 gmin<br />

trafiło dofinansowanie z programu „Maluch<br />

2<strong>01</strong>4” – informuje Ministerstwo<br />

Pracy i Polityki Społecznej. Łącznie na<br />

ten cel przeznaczono 1<strong>01</strong> mln zł. Dzięki<br />

wsparciu MPiPS powstały 53 nowe<br />

żłobki i kluby dziecięce, łącznie dla<br />

Jak rozliczyć<br />

dotację?<br />

Dotacja samorządowa,<br />

podobnie jak innego rodzaju<br />

dotacje, dopłaty, subwencje<br />

i inne nieodpłatne świadczenia<br />

otrzymane na pokrycie kosztów<br />

albo jako zwrot wydatków, są<br />

dla niepublicznych żłobków<br />

i przedszkoli przychodem<br />

z działalności gospodarczej<br />

zwolnionym z PIT. Wyjątkiem<br />

są przychody związane<br />

z otrzymaniem, zakupem lub<br />

wytworzeniem we własnym<br />

zakresie środków trwałych<br />

lub wartości niematerialnych<br />

i prawnych.<br />

Dotacja nie jest elementem<br />

wynagrodzenia za pracę i nie<br />

może być zaliczana jako wartość<br />

wynagrodzenia do kosztów<br />

uzyskania przychodów.<br />

mój<br />

21


zarzadzanie: KSIĘGOWOŚĆ I FINANSE<br />

Wiktoria Suchecka<br />

Co można<br />

odliczyć<br />

od podatku?<br />

W prowadzeniu własnego biznesu istotna jest każda<br />

kwota. Wszelkie wątpliwości odnośnie do rozliczania<br />

podatku reguluje ustawa.<br />

Osoby fizyczne osiągające dochody<br />

z prowadzenia niepublicznych placówek,<br />

są podatnikami podatku dochodowego,<br />

w oparciu o przepisy ustawy<br />

z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym<br />

od osób fizycznych ( Dz. U.<br />

z 2<strong>01</strong>2 r., poz. 361 z późn. zm.).<br />

Przychody z prowadzenia przedszkoli<br />

niepublicznych przez osoby fizyczne<br />

stanowią przychody ze źródła przychodu,<br />

o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt<br />

3 tej ustawy (pozarolnicza działalność<br />

gospodarcza).<br />

Dotacje<br />

Przepis stanowi, że przychodem z działalności<br />

gospodarczej są dotacje, subwencje,<br />

dopłaty i inne nieodpłatne<br />

świadczenia otrzymane na pokrycie<br />

kosztów albo jako zwrot wydatków,<br />

z wyjątkiem, gdy przychody te są zwią-<br />

22<br />

mój


zarzadzanie: KSIĘGOWOŚĆ I FINANSE<br />

© gpointstudio - Fotolia.com<br />

zane z otrzymaniem, zakupem albo<br />

wytworzeniem we własnym zakresie<br />

środków trwałych lub wartości niematerialnych<br />

i prawnych, od których,<br />

zgodnie z art. 22a-22o ustawy o PIT, dokonuje<br />

się odpisów amortyzacyjnych<br />

(art. 14 ust. 2 pkt 2 ustawy o PIT).<br />

Wydatki bieżące, czyli koszty bezpośrednie<br />

poniesione w związku z funkcjonowaniem<br />

placówki, sfinansowane<br />

zwolnionym z podatku dochodowego,<br />

otrzymanym dofinansowaniem (np.dotacjami),<br />

nie są kosztem podatkowym<br />

(art. 23 ust. 1 pkt 56 ustawy o PIT). Chodzi<br />

o wydatki, o których mowa w art.<br />

21 ust. 1 pkt 46, 47a, 47c, 47d, 116, 122,<br />

129, 136 i 137.<br />

Zwolnienie wynikające z powyższego<br />

przepisu dotyczy każdego rodzaju dotacji,<br />

która spełnia dwa warunki: jest<br />

dotacją w rozumieniu ustawy o finansach<br />

publicznych oraz pochodzi z budżetu<br />

państwa lub jednostki samorządu<br />

terytorialnego (np. urzędu miasta).<br />

Zgodnie z art. 90 ust. 1 ustawy o systemie<br />

oświaty, dotacje z budżetu gminy<br />

otrzymują m.in. niepubliczne przedszkola.<br />

Jeżeli część dotacji zostanie przeznaczona<br />

na pokrycie kosztów pracy właściciela<br />

placówki (np. pełnienie obowiązku<br />

dyrektora przedszkola) to ta<br />

część dotacji jest zwolniona z podatku<br />

dochodowego (art. 21 ust. 1 pkt 129<br />

ustawy o PIT), a koszty w ogóle nie powstaną<br />

(art. 23 ust. 1 pkt 10).<br />

PAMIĘTAJ!<br />

Na podstawie art. 21<br />

ust. 1 pkt 36 ustawy<br />

o PIT, wolne od podatku<br />

dochodowego są dochody<br />

z tytułu prowadzenia<br />

szkół (przedszkoli)<br />

w rozumieniu przepisów<br />

o systemie oświaty,<br />

w części wydatkowanej<br />

na cele szkoły w roku<br />

podatkowym lub w roku<br />

po nim następującym.<br />

Zakres wydatków objętych<br />

zwolnieniem reguluje art.<br />

21 ust. 7 tej ustawy.<br />

Dochody<br />

Zasady korzystania ze zwolnienia od<br />

podatku z tytułu prowadzenia przedszkoli<br />

są takie same, jak w przypadku<br />

szkół (stanowi tak art. 3 pkt 1 ustawy<br />

o systemie oświaty).<br />

Na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 36 ustawy<br />

o PIT, wolne od podatku dochodowego<br />

są dochody z tytułu prowadzenia<br />

szkół (przedszkoli) w rozumieniu<br />

przepisów o systemie oświaty, w części<br />

wydatkowanej na cele szkoły w roku<br />

podatkowym lub w roku po nim następującym.<br />

Zakres wydatków objętych<br />

zwolnieniem reguluje art. 21 ust. 7 tej<br />

ustawy. Ustawa nie definiuje wprost<br />

rodzaju wydatków podlegających odliczeniu.<br />

Jednak zgodnie z art. 21 ust.<br />

7 pkt 1, za wydatki poniesione z tytułu<br />

prowadzenia szkoły niepublicznej<br />

(przedszkola) w rozumieniu przepisów<br />

o systemie oświaty uważa się m.in. wydatki<br />

poniesione na zakup stanowiących<br />

środki trwałe pomocy dydaktycznych<br />

i innych urządzeń niezbędnych<br />

do prowadzenia szkoły (przedszkola),<br />

jeżeli nie zostały zaliczone do kosztów<br />

uzyskania przychodów.<br />

Gdyby wydatki finansowane z czesnego<br />

były zaliczone do kosztów uzyskania<br />

przychodów, przychody z tego<br />

tytułu nie korzystałyby z omawianego<br />

zwolnienia.<br />

Dochód, nie objęty tym zwolnieniem,<br />

podlega opodatkowaniu na zasadach<br />

ogólnych – zgodnie z art. 27 bądź też<br />

art. 30c powołanej ustawy, w zależności<br />

od wybranej formy opodatkowania.<br />

Kto może skorzystać?<br />

Zwolnienie nie może być stosowane<br />

przez podatników, którzy wybrali<br />

opodatkowanie w formie 19% podatku<br />

liniowego (art. 20 pkt 2 ust. z dn.12<br />

listopada 2003 r. o zm. ust. o PIT oraz<br />

niektórych innych ustaw (Dz. U. nr 202,<br />

poz. 1956 ze zm.).<br />

Jeżeli podatnik opłaca podatek dochodowy<br />

według skali podatkowej, to<br />

dochody uzyskane przez niego z prowadzenia<br />

przedszkola mogą być zwolnione<br />

z opodatkowania na podstawie<br />

art. 21 ust. 1 pkt 36 ustawy o PIT.<br />

Jeżeli podatnik ponosi koszty uzyskania<br />

przychodów ze źródeł, z których<br />

dochód podlega opodatkowaniu, oraz<br />

koszty związane z przychodami z innych<br />

źródeł, a nie jest możliwe ustalenie<br />

kosztów uzyskania przychodów<br />

przypadających na poszczególne źródła,<br />

koszty te ustala się w takim stosunku,<br />

w jakim pozostają przychody<br />

z tych źródeł w ogólnej kwocie przychodów<br />

(art. 22 ust. 3 ww ust.). Powyższą<br />

zasadę, w myśl ust. 3a art. 22,<br />

stosuje się również w przypadku, gdy<br />

część dochodów z tego samego źródła<br />

przychodów podlega opodatkowaniu,<br />

a część jest wolna od opodatkowania,<br />

z wyłączeniem źródeł przychodów<br />

określonych w art. 10 ust. 1 pkt 1 i 2.<br />

mój<br />

23


zarzadzanie: KSIĘGOWOŚĆ I FINANSE<br />

Wiktoria Suchecka<br />

Płatne zajęcia<br />

dodatkowe<br />

W placówkach niepublicznych większość zajęć dla dzieci organizowana jest w ramach<br />

czesnego. Jednak coraz częściej oferta jest rozszerzana o kolejne atrakcje edukacyjne,<br />

za które trzeba dodatkowo płacić.<br />

Balet, rękodzieło, piłka nożna, ceramika<br />

– wybór zajęć dodatkowych jest<br />

ogromny. Za niektóre z nich trzeba<br />

płacić całkiem sporo, za inne nieco<br />

mniej. Wszystko zależy od kreatywności<br />

osób pracujących w danej placówce,<br />

ale przede wszystkim od zainteresowania,<br />

jakim cieszą się dodatkowe<br />

atrakcje wśród rodziców. Wszak to oni<br />

decydują, w jakich zajęciach i za ile<br />

będzie ewentualnie uczestniczyła ich<br />

pociecha.<br />

Jak zatrudnić dobrego fachowca?<br />

Kiedy już wybierzemy rodzaj dodatkowych<br />

zajęć, pora znaleźć kogoś, kto je<br />

poprowadzi. Najlepszą rekomendacją<br />

jest opinia tych, którzy już sprawdzili<br />

umiejętności zawodowe danej osoby.<br />

Mogą to być właściciele lub dyrektorzy<br />

innych placówek, w których zajęcia już<br />

się odbywają, czy rodzice uczestników.<br />

Nietrudno też zweryfikować informacje<br />

u źródła: można poprosić o możliwość<br />

obserwowania danej osoby przy pracy.<br />

Wtedy łatwo przekonać się, jak prowadzi<br />

ona zajęcia, na ile jest w stanie<br />

zapanować nad kilkulatkami i przykuć<br />

ich uwagę. Ważne jest indywidualne<br />

podejście instruktora czy nauczyciela<br />

do dzieci, bo każde z nich w innym<br />

tempie przyswaja nowe umiejętności<br />

i wiadomości. Opinie o zajęciach i prowadzących<br />

je można też znaleźć w internecie.<br />

Istotną kwestią jest sposób zatrudnie-<br />

© wckiw - Fotolia.com<br />

nia prowadzącego zajęcia. Najpopularniejszą<br />

formą zawierania umowy<br />

o świadczenie usług jest umowa zlecenie,<br />

jednak często takie osoby prowadzą<br />

działalność gospodarczą i wówczas<br />

wystawiają faktury.<br />

Co na to rodzice?<br />

W większości placówek niepublicznych<br />

nie funkcjonuje Rada Rodziców, znana<br />

z placówek publicznych. Nie oznacza to<br />

jednak, że nie mają oni prawa głosu –<br />

przecież to do nich należy decyzja, czy<br />

i jakie dodatkowo płatne zajęcia wybiorą.<br />

Dobrze, jeżeli w statucie placówki<br />

zostały rodzicom zagwarantowane<br />

prawa do współdecydowania o sprawach<br />

przedszkola.<br />

Również w statucie powinna być zawarta<br />

informacja o tym, że <strong>przedszkole</strong><br />

oferuje dodatkowo płatne zajęcia.<br />

Wzór umowy o świadczenie dodatkowo<br />

płatnych zajęć, zawieranej pomiędzy<br />

<strong>przedszkole</strong>m a rodzicami, każda<br />

placówka tworzy indywidualnie. Można<br />

je znaleźć m.in. w internecie.<br />

Przeważnie koszt zajęć jest uzależniony<br />

od liczby dzieci w nich uczestniczących<br />

– im więcej dzieci, tym opłata za zajęcia<br />

niższa.<br />

Czas trwania i częstotliwość są ustalane<br />

indywidualnie. Najczęściej zajęcia<br />

odbywają się raz, dwa razy w tygodniu,<br />

w godzinach popołudniowych tak, by<br />

na terenie placówki przebywały tylko<br />

uczestniczące w nich dzieci.<br />

24<br />

mój


nasi podopieczni: ZDROWIE<br />

Wszawica – problem do rozwiązania<br />

Wszawica głowowa to dość rozpowszechniona<br />

choroba wynikająca<br />

z obecności we włosach na<br />

głowie drobnych, bezskrzydłych<br />

owadów o długości ok. 2-3 mm.<br />

Wszy odżywiają się krwią nakłuwając<br />

i raniąc skórę, co może<br />

prowadzić do podrażnień i zakażeń.<br />

Pierwszym objawem może<br />

być swędzenie skóry na głowie.<br />

O obecności pasożytów mogą<br />

świadczyć liczne grudki, bąble,<br />

ślady zadrapań i strupy, zwłaszcza<br />

w okolicach skroni, potylicy, karku<br />

i za uszami.<br />

Rozpoznawanie<br />

Najważniejszą metodą rozpoznawania<br />

choroby jest bezpośrednia<br />

obserwacja owłosionej skóry głowy,<br />

na której można zauważyć pełzające<br />

albo silnie przyczepione haczykowatymi<br />

nogami owady dorosłe lub<br />

przylepione do włosa jaja (pełne jaja<br />

są brązowe, a puste osłonki są białe).<br />

Sora_przedszkolak_200x137_p.pdf 1 15-<strong>01</strong>-30 09:09<br />

Wszawica u dzieci<br />

Wszawica jest chorobą zakaźną atakującą<br />

przede wszystkim dzieci, ale może<br />

się również rozprzestrzeniać na dorosłych<br />

domowników. Owady przenoszą<br />

się z żywiciela na żywiciela podczas<br />

bezpośredniego kontaktu (np. w czasie<br />

zabawy) oraz w wyniku używania<br />

wspólnych grzebieni, szczotek i ręczników,<br />

a także za pośrednictwem szatni,<br />

w których przechowuje się wspólne<br />

czapki, szaliki i odzież. Najczęściej dzieci<br />

zarażają się w szkole, na obozach<br />

i koloniach, przy czym zarażeniu pasożytami<br />

ulegają również osoby bardzo<br />

dbające o czystość i higienę.<br />

Leczenie wszawicy u ludzi<br />

Preparaty zwalczające wszawicę:<br />

• zawierające permetrynę, w postaci<br />

szamponu (SORA FORTE), lotionu<br />

lub kremu, nakładanych na suche<br />

włosy na około 10 minut<br />

• zawierające 4-procentowy roztwór dimetikonu<br />

i cyklometikonu 5 (SORA<br />

PŁYN) do wcierania w suche włosy;<br />

PROMOCJA<br />

roztwór otacza szczelnie wszy i ich<br />

jaja uniemożliwiając im oddychanie,<br />

w wyniku czego giną<br />

Wyżej wymienione preparaty są w Polsce<br />

dostępne bez recepty.<br />

Zapobieganie zakażeniu<br />

Wszawicy można skutecznie zapobiegać.<br />

Bardzo skutecznym środkiem jest<br />

preparat SORA LOTION. Jest to płyn<br />

zawierający substancje odstraszające<br />

wszy oraz łagodzące podrażnienia skóry<br />

głowy. Wystarczy codziennie spryskać<br />

nim głowę i włosy, aby uniknąć<br />

zakażenia.<br />

SORA LOTION jest bardzo przydatny<br />

do kontynuowania kuracji po wyleczeniu<br />

wszawicy, jest także zalecany do<br />

stosowania prewencyjnego. Dzięki łatwej<br />

aplikacji (spryskiwanie za pomocą<br />

poręcznego atomizera) może być używany<br />

codziennie także w czasie wyjazdów<br />

na kolonie i obozy.<br />

Tym niemniej profilaktyczna kontrola<br />

włosów dzieci powinna stać się nawykiem<br />

rodziców.<br />

C<br />

M<br />

Y<br />

CM<br />

MY<br />

CY<br />

CMY<br />

K<br />

mój<br />

25


nasi podopieczni: ZDROWIE<br />

Małgorzata Wójcik<br />

Generalne<br />

czyszczenie<br />

Wszawica jest tematem wstydliwym, bo kojarzy się z brudem i biedą. Prawda jest jednak<br />

taka, że pojawia się we wszystkich placówkach, nawet tych, które nie mają problemów<br />

z dbaniem o higienę. Jak radzić sobie z wszami u dzieci i jak postępować w przypadku<br />

stwierdzenia wszawicy w żłobku lub przedszkolu?<br />

O pojawieniu się wszy w palcówce,<br />

informują dyrektora zwykle rodzice,<br />

którzy obserwując swoje dziecko<br />

zauważają charakterystyczne objawy<br />

choroby: drapanie się w głowę<br />

(zwłaszcza w okolicach potylicy,<br />

skroniowej i za uszami, gdzie jest najcieplej),<br />

pojawienie się we włosach<br />

niewielkich (2-3 mm) białych lub<br />

brązowych gnid i wszy, a niekiedy nawet<br />

niewielkie ranki na skórze głowy.<br />

Czasem symptomy zauważają sami<br />

wychowawcy, niestety, w związku<br />

z przepisami, nauczyciele nie mogą<br />

bez zgody rodziców sprawdzać głowy<br />

dziecka pod kątem obecności<br />

wszy. Jeśli jednak rodzice zapisując<br />

dziecko do żłobka lub przedszkola<br />

wyrażają zgodę na objęcie dziecka<br />

opieką (w tym również opieką<br />

zdrowotną przez osobę kompetentną<br />

upoważnioną przez dyrektora<br />

przedszkola) jest to równoznaczne<br />

z wyrażeniem zgody na dokonanie<br />

w przypadku uzasadnionym przeglądu<br />

czystości skóry głowy dziecka. Rodzice<br />

lub opiekunowie dziecka winni<br />

być powiadomieni o terminie planowanej<br />

kontroli higienicznej poprzez<br />

wywieszenie stosowanej informacji<br />

na tablicy ogłoszeń w kąciku dla rodziców.<br />

© elsahoffmann - Fotolia.com<br />

Aby skutecznie<br />

rozprawić się<br />

z wszawicą<br />

w żłobku lub<br />

przedszkolu,<br />

konieczna jest<br />

współpraca<br />

rodziców<br />

z placówką.<br />

© andrewburgess - Fotolia.com<br />

26<br />

mój


nasi podopieczni: ZDROWIE<br />

WAŻNE!<br />

Od 2008 roku wszawica,<br />

zaliczana pod względem<br />

medycznym do grupy<br />

inwazji pasożytami<br />

zewnętrznymi, nie<br />

znajduje się w wykazie<br />

chorób zakaźnych (Dz. U.<br />

Nr 234, poz. 1570 z póź.<br />

zm.). Dlatego dyrekcja<br />

nie ma obowiązku<br />

zgłaszania przypadków<br />

wszawicy do Państwowej<br />

Inspekcji Sanitarnej.<br />

© JPC-PROD - Fotolia.com<br />

Procedura postępowania<br />

Co zatem może zrobić właściciel placówki,<br />

na terenie której stwierdzono<br />

wszawicę? Obowiązkiem dyrektora<br />

żłobka lub przedszkola jest wprowadzenie<br />

specjalnych procedur, mających<br />

na celu zahamowanie rozprzestrzeniania<br />

sie wszawicy oraz zapewnienie<br />

dzieciom higienicznych i bezpiecznych<br />

dla zdrowia warunków przebywania<br />

w placówce (warto przy tym dodać, że<br />

nie ma obowiązku informować służb<br />

sanitarnych o przypadkach pojawienia<br />

się wszy na głowach uczniów).<br />

Zgodnie ze stanowiskiem Departamentu<br />

Matki i Dziecka w Ministerstwie<br />

Zdrowia w sprawie zapobiegania<br />

i zwalczania wszawicy u dzieci i młodzieży<br />

wydanym w dn. 15 stycznia<br />

2<strong>01</strong>3 roku:<br />

1. dyrektor placówki zarządza dokonanie<br />

przez pielęgniarkę lub osobę upoważnioną<br />

do kontroli czystości skóry<br />

głowy wszystkich dzieci w grupie lub<br />

w klasie oraz wszystkich pracowników<br />

szkoły lub placówki, z zachowaniem zasady<br />

intymności (kontrola indywidualna<br />

w wydzielonym pomieszczeniu) (…);<br />

2. pielęgniarka (lub w sytuacji braku<br />

pielęgniarki czy higienistki szkolnej<br />

w placówce – opiekun dziecka) zawiadamia<br />

rodziców dzieci, u których<br />

stwierdzono wszawicę, o konieczności<br />

podjęcia niezwłocznie zabiegów higienicznych<br />

skóry głowy. W razie potrzeby<br />

instruuje rodziców o sposobie<br />

działań (...);<br />

3. dyrektor lub upoważniona osoba<br />

(...) informuje wszystkich rodziców<br />

o stwierdzeniu wszawicy w grupie<br />

dzieci, z zaleceniem codziennej kontroli<br />

czystości głowy dziecka oraz czystości<br />

głów domowników;<br />

4. w przypadku, gdy rodzice zgłoszą<br />

trudności w przeprowadzeniu kuracji<br />

(np. brak środków na zakup preparatu),<br />

dyrektor placówki we współpracy<br />

z ośrodkiem pomocy społecznej,<br />

udzielają rodzicom lub opiekunom niezbędnej<br />

pomocy;<br />

5. pielęgniarka lub higienistka szkolna<br />

po upływie 7-10 dni kontroluje stan<br />

czystości skóry głowy dzieci po przeprowadzonych<br />

zabiegach higienicznych<br />

przez rodziców;<br />

6. w sytuacji stwierdzenia nieskuteczności<br />

zalecanych działań, pielęgniarka<br />

zawiadamia o tym dyrektora placówki<br />

w celu podjęcia bardziej radykalnych<br />

kroków (zawiadomienie ośrodka po-<br />

mocy społecznej o konieczności wzmożenia<br />

nadzoru nad realizacją funkcji<br />

opiekuńczych przez rodziców dziecka<br />

oraz udzielenia potrzebnego wsparcia).<br />

Wielkie pranie<br />

Aby skutecznie rozprawić się z wszawicą<br />

w żłobku lub przedszkolu, konieczna<br />

jest współpraca rodziców z placówką.<br />

Ci pierwsi muszą we własnym zakresie<br />

zlikwidować wszy przez mycie głowy<br />

dziecka specjalnymi preparatami, usuwanie<br />

wszy za pomocą specjalnych<br />

grzebieni oraz usunięcie gnid z ubrań<br />

i domowej pościeli. Dyrekcja placówki<br />

natomiast musi również zadbać o higienę<br />

piorąc i dezynfekując wszystkie<br />

przedmioty i sprzęty, które mogą<br />

być potencjalnym źródłem wszawicy.<br />

W tym celu w palcówce powinno uprać<br />

się wszystkie ręczniki, pościel i koce,<br />

z którymi miały styczność chore dzieci.<br />

Najlepiej prać je w temp. 60 st., a następnie<br />

wyprasować gorącym żelazkiem<br />

(wysoka temperatura zabija wszy<br />

i ich jaja). Zabawki pluszowe trzeba<br />

uprać lub włożyć do foliowych torebek<br />

na 12-14 dni (tyle trwa okres wylęgania<br />

się gnid), a następnie dobrze wytrzepać<br />

i odkurzyć.<br />

mój<br />

27


nasi podopieczni: ZDROWIE<br />

Małgorzata Wójcik<br />

My się zimy<br />

nie boimy!<br />

Mróz i śnieg to nie powód,<br />

by siedzieć z dziećmi w sali.<br />

Zimowy spacer ma bowiem<br />

wiele zalet: sprzyja zdrowiu<br />

i jest doskonałą zabawą dla<br />

energicznych kilkulatków.<br />

WAŻNE!<br />

Nie zapomnij o posmarowaniu odkrytych części<br />

ciała dziecka, szczególnie buzi, kremem ochronnym.<br />

Poproś o niego rodziców, zwłaszcza jeśli maluch jest<br />

alergikiem. Gdy dziecko jest zmęczone i zmniejsza<br />

się jego aktywność, pora wracać do domu. Wracajcie<br />

też do przedszkola zawsze, gdy zauważycie, że dzieci<br />

zaczynają marznąć, robią się blade i mają dreszcze.<br />

Zima nie zwalnia nas od obowiązku wychodzenia<br />

z dziećmi na dwór, chyba że<br />

temperatura za oknem jest niższa niż<br />

-10 stopni C, wieje bardzo silny wiatr<br />

lub jest śnieżyca. Jeśli jednak mróz jest<br />

umiarkowany, nawet wtedy, gdy prószy<br />

śnieg, powinniśmy wyprowadzić dzieci<br />

na codzienny spacer. Zdaniem lekarzy,<br />

nawet niemowlę powinno codziennie<br />

przebywać na świeżym powietrzu przynajmniej<br />

przez godzinę, a starsze dzieci<br />

– nawet dłużej.<br />

Zabawa na świeżym powietrzu jest dla<br />

dziecka nieoceniona. Dotlenia organizm<br />

malucha, dzięki czemu lepiej się rozwija.<br />

Przebywanie zimą na dworze dostarcza<br />

też niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania<br />

organizmu witaminy D,<br />

która pomaga wchłaniać wapń, dzięki<br />

czemu wpływa korzystnie na rozwój kości<br />

i zębów dziecka. Powietrze i wysiłek<br />

na dworze poprawiają apetyt, dlatego<br />

możemy być pewni, że po spacerze maluchy<br />

chętniej zjedzą posiłek.<br />

© Tatyana Gladskih - Fotolia.com<br />

Zimowe spacery sprzyjają hartowaniu<br />

organizmu, które poprawia odporność<br />

na wirusy i bakterie chorobotwórcze.<br />

Warunkiem jest jednak nieprzegrzewanie<br />

malca podczas spaceru – pamiętajmy<br />

zawsze, by zwracać uwagę na to, jak<br />

rodzice ubierają dziecko do żłobka czy<br />

przedszkola i w razie potrzeby ingerować<br />

– maluch, który biega po dworze<br />

powinien być ubrany w tyle warstw,<br />

co stojący dorosły (na spacer w wózku<br />

maluch powinien mieć jedną warstwę<br />

więcej niż opiekun). Niezbędna jest<br />

czapka i rękawiczki.<br />

Zdrowym i nieodłącznym elementem<br />

spacerów jest ruch. Dzieci, które samodzielnie<br />

już chodzą powinny jak najwięcej<br />

biegać, skakać i korzystać – jeśli<br />

pogoda pozwala – ze sprzętów na placu<br />

zabaw. Dzięki temu nie tylko rozwija<br />

się ich sprawność, równowaga i siła, ale<br />

również wydatkuje się nadmiar nagromadzonej<br />

energii. Po spacerze na pewno<br />

będą lepiej spały, a potem chętniej<br />

bawiły się w sali.<br />

28<br />

mój


nasi podopieczni: WYCHOWANIE<br />

Małgorzata Wójcik<br />

Ulepimy dziś<br />

bałwana?<br />

To słowa piosenki z „Krainy Lodu”, obecnie bardzo<br />

popularnego wśród dzieci filmu Disneya, ale i pytanie,<br />

chyba najczęściej zadawane zimą przez dzieci. Jeśli<br />

jednak w waszym przedszkolnym ogródku stoi już kilka<br />

śniegowych panów z marchewką zamiast nosa i szukacie<br />

pomysłu na nowe zabawy – skorzystajcie z naszych<br />

propozycji.<br />

Ekwipunek<br />

zimowego<br />

spacerowicza<br />

Poproście rodziców,<br />

aby dostarczyli do<br />

żłobka lub przedszkola<br />

nieprzemakalne<br />

kombinezony dla dziecka<br />

i dobre buty – ciepłe i nie<br />

przepuszczające wody.<br />

Poproście o dwie pary<br />

rękawiczek, w tym jedne<br />

nieprzemakalne.<br />

Chodzenie po śladach to fajna zabawa<br />

ruchowa dla dzieci na świeżym śniegu.<br />

Najpierw wychowawca zostawia swój<br />

„trop” chodząc po całym ogródku, a za<br />

nim, po śladach, kroczą dzieci, które muszą<br />

wstawiać nogi dokładnie w miejsca<br />

pozostawione przez buty nauczyciela<br />

(powinien on stawiać małe kroki, by<br />

dzieci dały radę go naśladować).<br />

© Beznika - Fotolia.com<br />

Malowanki na śniegu wychodzą<br />

najlepiej, gdy w ogrodzie leży świeży<br />

śnieg. Jeszcze w sali, przygotujcie<br />

wodę z rozpuszczonymi w niej plakatówkami<br />

i wlejcie ją do plastikowych<br />

pojemniczków z dzióbkiem (po ketchupie<br />

lub majonezie). Na niezadeptanej<br />

powierzchni stwórzcie kolorowe<br />

rysunki.<br />

Rzucanie do celu to zabaw, która przy<br />

okazji uczy celności. Ulepcie kilkadziesiąt<br />

śniegowych kulek. Niech dzieci po<br />

kolei rzucają nimi np. w drzewo lub do<br />

jakiegoś przedmiotu.<br />

Budowa igloo to trudna sztuka, ale<br />

można na początek zbudować ze śniegu<br />

niewielki domek dla kotka, który<br />

zagląda czasem do przedszkolnego<br />

ogródka. Niech maluchy lepią ze śniegu<br />

niewielkie bryły, które złączone ze<br />

sobą stworzą większą budowlę.<br />

W ten sam sposób mogą powstać<br />

śniegowe rzeźby – niekoniecznie<br />

znane wszystkim bałwanki, ale również<br />

zwierzątka, postacie czy auta.<br />

Możecie w tym celu wykorzystać<br />

foremki, którymi latem dzieci robią<br />

babki z piasku.<br />

Bitwa na śnieżki to zabawa na finał<br />

zimowego spaceru z dziećmi, gdyż<br />

zwykle kończy się zamoczeniem czapek,<br />

szalików, rękawiczek, a nawet<br />

kurteczek. Podzielcie dzieci na dwie<br />

drużyny i pokażcie, jak przygotować<br />

śnieżne kulki (śnieg jest mokry i lepi<br />

się, gdy nie ma wielkiego mrozu).<br />

Niech na dany znak maluchy rozpoczną<br />

bitwę. Wygrywa drużyna z lepszą<br />

celnością.<br />

mój<br />

29


nasi podopieczni: WYCHOWANIE<br />

Małgorzata Szcześniak<br />

Angielski?<br />

Ale jak?<br />

Rodzice często wahają się, w jakim wieku ich dziecko<br />

powinno rozpocząć naukę języka angielskiego.<br />

Czy <strong>przedszkole</strong> to odpowiedni moment?<br />

Okazuje się, że tak! Małe dzieci błyskawicznie<br />

uczą się obcych języków, a ich<br />

umysły są niezwykle chłonne i pozwalają<br />

na bardzo łatwe przyswajanie wiedzy.<br />

Dlatego warto przekonać rodziców<br />

bardzo małych dzieci (dwuletnich<br />

czy nawet rocznych), aby zdecydowali<br />

się na nauczanie swoich pociech np.<br />

angielskiego. Jest udowodnione, że nauka<br />

języka obcego wspomaga rozwój<br />

intelektualny dziecka, w jego mózgu<br />

tworzą się wówczas nowe połączenia<br />

neuronowe. Małe dziecko jest w stanie<br />

lepiej opanować wymowę niż dorosły<br />

człowiek – chodzi oczywiście o akcent<br />

i intonację języka. Dziecku przychodzą<br />

one naturalnie i zapisują się w pamięci<br />

trwałej.<br />

Sprawdzone metody<br />

Nasz rynek oferuje obecnie wiele możliwości<br />

nauczania dzieci, w grę wchodzą<br />

tu bardzo różne metody. Najsłynniejsza<br />

z nich to ta opracowana przez<br />

lingwistkę Helen Doron, którą poleca<br />

się nawet dla kilkumiesięcznych maluchów.<br />

Metoda polega na uczeniu<br />

języka podczas zabawy, gimnastyki<br />

czy śpiewania: dzieci pokazują na<br />

części ciała nazywając je po angielsku<br />

lub naśladują zwierzątka, również<br />

używając angielskich nazw. Trudno<br />

bowiem oczekiwać, że dwulatek po<br />

przedszkolnym kursie będzie płynnie<br />

mówił w obcym języku, na pewno jednak<br />

może zapamiętać angielskie czy<br />

francuskie nazwy kolorów, zwierzątek<br />

czy przedmiotów codziennego użytku.<br />

Inna popularna w Polsce metoda<br />

to Musical Babies, czyli nauka przez<br />

śpiew i taniec, działająca w sumie na<br />

podobnych zasadach. Doświadczenie<br />

pokazuje bowiem, że maluchy najlepiej<br />

uczą się „przy okazji”.<br />

Uczyć skutecznie<br />

Warto jednak pamiętać, że istnieje kilka<br />

prawd uniwersalnych, które należy<br />

przyjąć za pewnik przy wyborze metody<br />

nauczania, na jaką zdecydujemy się<br />

w naszej placówce. Przede wszystkim<br />

trzeba więc pozyskać opinie i rekomendacje<br />

nauczyciela czy szkoły, na<br />

którą się decydujemy. Sprawdzić, na<br />

miarę możliwości, w jakiej atmosferze<br />

odbywają się zajęcia. Warto, aby w nauczaniu<br />

bardzo małych dzieci w jakimś<br />

stopniu mogli uczestniczyć rodzice,<br />

a to będąc przy dziecku podczas zajęć,<br />

a jeśli to nie jest możliwe – aby otrzymywali<br />

od nauczyciela materiał w formie<br />

kart, płyt czy książeczek do wykorzystania<br />

w domu. Połóżmy nacisk,<br />

aby zatrudniany przez nas specjalista<br />

zapewnił to naszym klientom.<br />

Należy zatrudnić też takiego pedagoga,<br />

który po prostu lubi dzieci, ma do<br />

30<br />

mój


nasi podopieczni: WYCHOWANIE<br />

Zdaniem eksperta<br />

Neurologowie wiedzą, że nawet mózg rocznego dziecka<br />

jest w stanie zaakceptować strukturę każdego języka<br />

świata, tworząc właściwe i szybkie połączenia neuronowe.<br />

Moje 15-letnie doświadczenie podpowiada, że nawet<br />

dziecko, które nie mówi jeszcze w języku ojczystym,<br />

w naturalny sposób przyswaja każdy inny, tworząc sobie<br />

drogę do poznawania systemów językowych. Ucząc<br />

się, staje się silniejsze i pewniejsze siebie, ponieważ<br />

doświadczyło już innej sytuacji językowej, co zaowocuje<br />

w przyszłości. Takie też przykłady napotykam codziennie,<br />

edukując oraz obserwując dwujęzyczne dzieci.<br />

Edyta Smolińska, dyrektor szkoły dla dzieci Dolphin<br />

nich serce, a zajęcia prowadzi z przyjemnością.<br />

No i oczywiście stawia na<br />

„zagłębianie” dzieci w język, czyli podczas<br />

lekcji nie używa języka polskiego.<br />

Dbajmy o to, aby zatrudniany przez<br />

nas nauczyciel pod żadnym pozorem<br />

nie stresował dziecka, bo może je tylko<br />

zniechęcić do nauki języka obcego<br />

oraz do nauki w ogóle. Raczej więc<br />

niech stawia na zabawy muzyczne, gry<br />

planszowe czy karty edukacyjne, które<br />

pozwolą naszym podopiecznym na<br />

efektywniejszą naukę. Dobry pedagog<br />

będzie też uwzględniał indywidualne<br />

zdolności językowe każdego malucha<br />

i dobierał do nich odpowiednie metody<br />

pracy. Pamiętajmy też o najważniejszym<br />

– o doborze odpowiedniej grupy<br />

wiekowej. Zorganizujmy zajęcia tak,<br />

aby nasi podopieczni uczyli się w środowisku<br />

rówieśniczym.<br />

© demachy - Fotolia.com © athomass - Fotolia.com<br />

mój<br />

31


Przygotowując się do spotkania należy<br />

pamiętać o tym, że większość rodziców<br />

chce czuć się ekspertem w kwestii<br />

wychowania swoich dzieci. Potrzeba<br />

wiele delikatności i empatii, aby mówić<br />

w sposób, który nie zrani niepotrzebnie<br />

odbiorcy. Dlatego też zawsze<br />

warto używać komunikatów typu „ja”.<br />

Zamiast powiedzieć: „Ostatnio Krzyś<br />

zachowuje się niedopuszczalnie – bije<br />

inne dzieci, gryzie, zabiera zabawki.<br />

Nic do niego nie dociera”, można użyć<br />

komunikatu typu „ja”: „Martwi mnie<br />

bardzo, że w ostatnim czasie zmieniło<br />

się zachowanie Krzysia. Wczoraj kolejnasi<br />

podopieczni: RODZICE<br />

Magdalena Bodzoń, psycholog<br />

Mamy<br />

problem<br />

Dobro dziecka jest najważniejszym celem zarówno rodzica,<br />

jak i opiekuna w żłobku, klubie malucha czy w przedszkolu.<br />

Aby dziecko dobrze się czuło w grupie, a także by<br />

prawidłowo się rozwijało i kształciło, niezbędna jest<br />

współpraca rodziny oraz kadry pedagogicznej. Zwłaszcza,<br />

jeśli pojawiają się problemy wychowawcze.<br />

Oddanie dziecka do przedszkola rodzice<br />

często przeżywają równie mocno<br />

jak ich pociecha. Niepokoją się o to, jak<br />

malec zniesie rozłąkę, jak zaadoptuje<br />

się w zupełnie nowej rzeczywistości,<br />

czy spotka się tam z wyrozumiałą życzliwością.<br />

Uważnie obserwują nauczyciela,<br />

który pełni rolę wychowawcy<br />

oraz opiekuna i przejmuje część obowiązków,<br />

należących dotychczas tylko<br />

do nich. Jest to rola, która wymaga nie<br />

tylko szerokiej wiedzy pedagogiczno-<br />

-psychologicznej, ale także dużego zaangażowania,<br />

otwartości, uważności<br />

i kreatywności.<br />

Warto rozmawiać<br />

W obecnym systemie edukacji rodzice<br />

coraz częściej chcą aktywnie uczestniczyć<br />

w życiu placówki. Te dwa dotąd<br />

Fot: Agnieszka Flisińska-Karwowska<br />

osobne światy: rodzina i <strong>żłobek</strong>/<strong>przedszkole</strong><br />

niejako łączą się we wspólnym<br />

wysiłku o rozwój i kształcenie dziecka.<br />

Niezwykle ważne dla dobra malca jest,<br />

aby współpraca rodziców z nauczycielem<br />

przebiegała harmonijnie. Dla<br />

pedagoga może być to proces trudny<br />

i mozolny, jednak warto zatroszczyć<br />

się o dobre, klarowne i szczere relacje<br />

z rodzicami od samego początku, gdyż<br />

przez kilka lat, w ciągu których dziecko<br />

uczęszcza do żłobka czy przedszkola,<br />

okazji do spotkań i rozmów nie brakuje.<br />

Szczególnie problematyczne mogą<br />

być sytuacje, w których mamy przeprowadzić<br />

rozmowę z rodzicem, którego<br />

dziecko sprawia problemy wychowawcze.<br />

Takie rozmowy bywają bardzo<br />

trudne zarówno dla rodzica, jaki i dla<br />

nauczyciela. Aby taka rozmowa mogła<br />

stać się punktem wyjścia do opracowania<br />

wspólnego planu działania z korzyścią<br />

przede wszystkim dla dziecka, powinna<br />

spełniać szereg kryteriów.<br />

Bez oskarżania<br />

Decydując się na przeprowadzenie<br />

trudnej rozmowy z rodzicem powinniśmy<br />

najpierw jasno określić, jakie tematy<br />

chcemy poruszyć, zdać sobie sprawę<br />

z tego, co nam samym sprawia trudność<br />

i nie zapominać o celu, jaki nam<br />

przyświeca: jest nim przede wszystkim<br />

dobro dziecka. Dobrze w trakcie rozmowy<br />

korzystać z wcześniej przygotowanych<br />

notatek, a także z kart obserwacji<br />

dziecka. Umożliwi nam to nie<br />

wpadanie w dygresje i opieranie się na<br />

faktach. Niebywale ważne jest, abyśmy<br />

zawsze podczas takiej rozmowy potrafili<br />

wymienić i docenić także mocne<br />

strony dziecka.<br />

32<br />

mój


nasi podopieczni: RODZICE<br />

ny raz ugryzł koleżankę, gdy nie chciała<br />

dać mu zabawki”. Jest to forma nieoceniająca<br />

i nienapastliwa, która w znacznym<br />

stopniu niweluje automatyczną<br />

chęć obrony.<br />

Nieocenioną rolę w dobrym dialogu<br />

stanowi też aktywne słuchanie, dzięki<br />

któremu okazujemy rozmówcy zainteresowanie<br />

i zrozumienie, a także mamy<br />

możliwość usystematyzowania problemu.<br />

W skład aktywnego słuchania<br />

wchodzą m.in. :<br />

• parafrazowanie – powtarzanie usłyszanego<br />

komunikatu własnymi słowami:<br />

„Jeśli dobrze Panią zrozumiałam…”,<br />

„Mówi Pani o tym, że…”- mamy wtedy<br />

pewność, że dobrze zrozumieliśmy<br />

wypowiedź rozmówcy, a także dajemy<br />

możliwość obszerniejszego poruszenia<br />

tematu.<br />

• odzwierciedlanie uczuć – adekwatne<br />

nazwanie uczuć rozmówcy: „Może czuć<br />

się Pani zdenerwowana”, „ Taka informacja<br />

może wywołać frustrację”.<br />

• klaryfikacja – poprzez zadanie pytania<br />

zamkniętego pozwala uściślić i uporządkować<br />

wypowiedź: „Czego Pani ode<br />

mnie oczekuje w zaistniałej sytuacji?”.<br />

Ważne jest, aby taka rozmowa miała<br />

miejsce w sprzyjających warunkach.<br />

Należy zadbać o to, aby nie odbywała<br />

się w pośpiechu, który zwykle jest złym<br />

doradcą, a także o zapewnienie bezpiecznej<br />

przestrzeni na dialog tj. bez<br />

świadków, hałasu itd.<br />

Słuchanie ze zrozumieniem<br />

Musimy liczyć się z tym, że dla rodziców<br />

trudne jest słuchanie i przyjmowanie<br />

uwag o złym zachowaniu ich pociechy.<br />

Dzieje się tak nie tylko dlatego,<br />

że zwykle chcą postrzegać swoje dziecko<br />

jako to, które daje sobie doskonale<br />

radę ze wszystkimi trudnościami, ale<br />

także dlatego, że mogą przyjmować<br />

te uwagi jako sygnał, że to oni zawiedli<br />

w roli rodzica. Często także w takich<br />

sytuacjach ujawniają się różne mechanizmy<br />

obronne, od których<br />

przecież nikt nie jest wolny.<br />

W związku z tym ważne jest<br />

wsłuchiwanie się w to, co<br />

rodzic chce nam przekazać,<br />

nie obrażanie się, nie<br />

unoszenie się emocjami.<br />

Życzliwe, pełne uwagi<br />

słuchanie i mówie-<br />

nie o swoich obserwacjach za pomocą<br />

komunikatów typu „ja”, umożliwia porozumienie<br />

na bezpiecznej płaszczyźnie.<br />

Warto w trakcie rozmowy zachować<br />

kontakt wzrokowy, a w sytuacji,<br />

w której rodzic wyraźnie narusza nasze<br />

granice, należy pamiętać, że to my jesteśmy<br />

gospodarzami i mamy prawo<br />

oraz obowiązek wrócić rozmowę na<br />

właściwy tor.<br />

Takie postępowanie ma ogromną szansę<br />

powodzenia. Jednak, oczywiście,<br />

może zdarzyć się tak, że nie uda nam<br />

się wypracować z rodzicem wspólnego<br />

planu działania. Zawsze wtedy<br />

możemy zwrócić się o pomoc<br />

w rozwiązaniu problemu do dyrektora<br />

lub pedagoga, a także<br />

we własnym zakresie próbować<br />

pracy z samym<br />

dzieckiem.<br />

© Yuriy Shevtsov - Fotolia.com<br />

Jak pomóc dziecku<br />

– metody wypracowywania wspólnego planu działania<br />

• Postarajmy się zorganizować rozmowę rodzic-dziecko-nauczyciel. To uświadomi maluchowi,<br />

że rodzice i nauczyciele mają wspólny front.<br />

• Ustalmy jednakowe wymagania dom-<strong>przedszkole</strong>/<strong>żłobek</strong>, pokazując dziecku na jakie zachowanie<br />

nie godzimy się ani tu, ani tu.<br />

• Ustalmy wspólne metody zachęcania dziecka do współpracy, np. opisywanie problemu lub określenie<br />

oczekiwań (jeśli dziecko jest małe i trzeba mu wskazać rozwiązanie), spokojne przypominanie dziecku<br />

(czasem wystarczy jedno słowo, np. : „rozrzucone zabawki”).<br />

• Zapewnijmy dziecku poczucie bezpieczeństwa, np. poprzez jasne sformułowanie zasad, informowanie<br />

dziecka, jakie zachowania są akceptowalne, a jakie nie do przyjęcia, poinformowanie o tym, co go czeka<br />

w razie niezastosowania się do zasad itp.<br />

• Ustalmy jednakowe konsekwencje, które czekają dziecko zarówno w domu, jaki w przedszkolu<br />

w momencie pojawienia się złego zachowania. Poinformujmy o tym malucha i konsekwentnie<br />

przestrzegajmy ustaleń.<br />

mój<br />

33


nasi podopieczni: RODZICE<br />

Małgorzata Wójcik<br />

Zapraszamy<br />

na zebranie!<br />

Spotkania z rodzicami<br />

to obowiązkowa część<br />

pracy wychowawcy. Jak<br />

je przeprowadzić, by<br />

rodzice czuli się w pełni<br />

doinformowani?<br />

Organizowanie zebrań to element<br />

współpracy placówki z rodzicami naszych<br />

podopiecznych. Podczas spotkań<br />

możemy podsumować program realizowany<br />

przez wychowawcę i ocenić<br />

prace maluchów: opowiedzieć o ich<br />

rozwoju, postępach i zachowaniu, ale<br />

również porozmawiać o ewentualnych<br />

problemach i ich rozwiązaniach. Zebranie<br />

to również ważne narzędzie organizacyjne<br />

– jest dla rodziców źródłem<br />

wiadomości o tym, co ma się wydarzyć<br />

w najbliższej przyszłości, a także okazją<br />

do przekazania najważniejszych<br />

informacji dotyczących prowadzenia<br />

placówki (opłat, planu zajęć, nowych<br />

nauczycieli itd.).<br />

Co miesiąc lub co dwa<br />

Aby zebrania spełniały swoje zadanie,<br />

powinny odbywać się w miarę regularnie.<br />

Najlepiej na początku roku<br />

szkolnego ustalić z rodzicami stały termin<br />

spotkań, np. pierwszy czwartek<br />

każdego miesiąca. W żłobkach takie<br />

spotkania mogą odbywać się rzadziej,<br />

np. zawsze w drugi poniedziałek parzystego<br />

miesiąca. Takie daty łatwiej<br />

zapamiętać. Można też zgodzić się na<br />

„ruchomy” terminarz spotkań i na każdym<br />

zebraniu ustalać datę kolejnego,<br />

jednak takie przypadkowe daty mniej<br />

zapadają w pamięć. Dlatego zawsze –<br />

gdy zbliża się termin zebrania – warto<br />

przypomnieć o tym rodzicom przyczepiając<br />

stosowną kartkę na tablicy informacyjnej<br />

w placówce lub na drzwiach<br />

wejściowych.<br />

Punkt po punkcie<br />

Wychowawca prowadzący zebranie<br />

powinien się do niego przygotować,<br />

robiąc plan spotkania, a dokładniej –<br />

spisując tematy, które będzie omawiał.<br />

W ten sposób nie zapomni o niczym<br />

i przekaże rodzicom wszystkie konieczne<br />

informacje, a jednocześnie skoncentruje<br />

się na najważniejszych sprawach<br />

i uniknie największego błędu osób<br />

prowadzących zebrania – mówienia<br />

o „niczym” i nadmiernego rozwlekania<br />

spotkania.<br />

Robiąc plan warto zacząć od sprawozdania<br />

z realizacji programu i oceny postępów<br />

dzieci. Potem trzeba w skrócie<br />

opowiedzieć o sprawach bieżących<br />

i o najbliższych planach. Na koniec można<br />

przejść do spraw mniej przyjemnych,<br />

np. poruszeniu problemów wychowawczych,<br />

jakie pojawiły się w grupie. Trzeba<br />

Często stosowaną formą spotkań<br />

z rodzicami są warsztaty, na których<br />

omawiane są problemy wychowawcze.<br />

O poprowadzenie takich zajęć można<br />

poprosić przedszkolnego pedagoga,<br />

który np. co miesiąc będzie spotykał się<br />

z rodzicami i radził im, jak postępować<br />

z nieśmiałym dzieckiem, jak oduczyć malca<br />

agresji, jak rozwiązywać konflikty między<br />

rodzeństwem itp. Takie spotkanie można<br />

zakończyć wspólną dyskusją i wymianą<br />

doświadczeń.<br />

Jeśli jest taka potrzeba, co jakiś czas można<br />

zorganizować spotkanie ze specjalistą spoza<br />

placówki, np. z psychologiem, lekarzem.<br />

Obiektywna pomoc kogoś z zewnątrz<br />

może okazać się nieoceniona, gdy w grupie<br />

pojawia się jakiś problem, np. podopieczni<br />

zaczynają się źle zachowywać, pojawiło<br />

się nowe dziecko, którego grupa nie może<br />

zaakceptować, zmienił się wychowawca itd.<br />

34<br />

mój


nasi podopieczni: RODZICE<br />

© Monkey Business - Fotolia.com<br />

pamiętać, że wychowawca nie powinien<br />

mówić przy tym o kłopotach z dziećmi,<br />

wymieniając ich nazwiska. Jeśli istnieje<br />

konieczność poruszenia jakiś spraw<br />

z konkretnymi rodzicami, trzeba poprosić<br />

ich o pozostanie w sali po zebraniu<br />

i porozmawiać z nimi w cztery oczy. Po<br />

omówieniu wszystkich tematów przez<br />

wychowawcę, powinien on dać rodzicom<br />

czas na zadawanie pytań lub poruszenie<br />

spraw przez nich zgłoszonych.<br />

Nie może tego unikać wymawiając się<br />

np. późną godziną. Jeśli wychowawca<br />

nie zna odpowiedzi na jakieś pytanie<br />

zadane przez rodzica, bo np. leży ona w<br />

kompetencji dyrekcji, musi poinformować<br />

o tym, obiecać, że uzyska taką odpowiedź<br />

i przekaże ją zainteresowanym<br />

na następnym spotkaniu.<br />

Przyjaźnie i otwarcie<br />

Aby zebranie przebiegało w miłej atmosferze,<br />

warto ustawić krzesła dla<br />

rodziców w kole. Wychowawca powinien<br />

usiąść między nimi, ale w miejscu,<br />

gdzie będzie dobrze widoczny<br />

i słyszany. Przemawianie w „mównicy”,<br />

czyli zza biurka, stworzy niepotrzebny<br />

dystans między nim a słuchaczami.<br />

Dobrze, jeśli na stoliku po środku<br />

znajdą się jakieś wafelki czy herbatniki<br />

oraz woda. Taki poczęstunek niewiele<br />

kosztuje, a będzie miłym akcentem<br />

i stworzy przyjazny klimat do rozmowy.<br />

Wychowawca podczas rozmowy<br />

z rodzicami powinien umieć słuchać<br />

i być otwartym na ich propozycje i sugestie.<br />

Nie może jednak zapominać, że<br />

jest on pracownikiem placówki i musi<br />

wykonywać zadania zlecone mu przez<br />

dyrekcję, więc to do niego, a nie rodziców<br />

należy podejmowanie ostatecznych<br />

decyzji w sprawie programu<br />

czy zasad obowiązujących w żłobku,<br />

przedszkolu czy klubie malucha.<br />

mój<br />

35


nasi podopieczni: RODZICE<br />

Michał Sotkiewicz<br />

Zgodnie<br />

z umową<br />

W jednych placówkach czesne kosztuje kilkaset złotych,<br />

w innych trzeba płacić co miesiąc ponad tysiąc. Zwykle<br />

statut przewiduje, że opłatę należy wnosić z góry, do<br />

piątego albo dziesiątego, czasem nawet piętnastego dnia<br />

miesiąca. A co się dzieje, gdy ktoś z opłatami zalega?<br />

Elżbieta Raczyńska od ponad 20 lat<br />

prowadzi <strong>przedszkole</strong> w Łodzi, wiele<br />

więc już widziała, z różnymi sytuacjami<br />

się stykała. Zdarza się, że ktoś zalega<br />

z czesnym. Różne bywają przyczyny, różnie<br />

też można je traktować. Jednym brakuje<br />

pieniędzy, bo stracili źródło dochodów<br />

– zlikwidowany został ich etat albo<br />

wygasły zlecenia, które pozwalały im się<br />

utrzymać. Inni uznają, że mają akurat<br />

inne potrzeby niż opłacanie czesnego.<br />

Oczywiście rodzice lub opiekunowie są<br />

powiadamiani o zaległościach, wzywani<br />

do ich uregulowania, a w ostateczności<br />

może dojść do rozwiązania umowy.<br />

W każdej jednak sytuacji – zaznacza<br />

doświadczona szefowa łódzkiego<br />

przedszkola – najważniejsze jest dobro<br />

dziecka, konieczna jest więc daleko idąca<br />

tolerancja. I wspólne z rodzicami szukanie<br />

rozwiązania – np. obniżenie na pewien<br />

czas czesnego.<br />

36<br />

mój<br />

© Photographee.eu - Fotolia.com


nasi podopieczni: RODZICE<br />

Również Magdalena Szulc z przedszkola<br />

„Nasza Bajka” w Szczecinie podkreśla,<br />

że na pierwszym miejscu musi się<br />

znaleźć dobro dziecka. Z rodzicami czy<br />

opiekunami trzeba się umieć porozumieć.<br />

Tak jak robi to np. Anna Bembas,<br />

właścicielka przedszkola „Uliczka Kwiatowa”<br />

w podwarszawskim Legionowie:<br />

– Bywa przecież, że ktoś traci pracę<br />

i przez pewien czas nie jest w stanie płacić<br />

czesnego w pełnej wysokości. Wtedy<br />

umawiamy się na odłożenie płatności<br />

przez pewien czas – mówi.<br />

Takie rozwiązania, jak czasowe obniżenie<br />

czesnego, przewidują niektóre<br />

statuty żłobków i przeszkoli. Zwykle<br />

są one jednak formułowane raczej restrykcyjnie.<br />

Oto przykład z regulaminu<br />

Przedszkola Niepublicznego „Mały Miś”<br />

w Szpetalu Górnym (woj. kujawsko-pomorskie):<br />

(…) Nieterminowe uiszczanie należności<br />

(opłata nie wpłynęła na konto<br />

do 20. dnia danego miesiąca) jest<br />

podstawą do wypowiedzenia umowy<br />

przyjęcia dziecka do przedszkola<br />

z zachowaniem terminu wypowiedzenia<br />

oraz wiąże się ze skreśleniem<br />

z listy wychowanków. Jeżeli rodzic nie<br />

opłaci pobytu dziecka w przedszkolu<br />

w określonym terminie, zostaną naliczone<br />

odsetki do płacenia za każdy<br />

dzień zwłoki.<br />

Niepubliczne Przedszkole „Krasnale”<br />

w Strzyżowie (woj. podkarpackie) przewiduje:<br />

(…) Dziecko może być skreślone<br />

z listy uczestników Niepublicznego<br />

Przedszkola w przypadku, gdy:<br />

a) zachowanie dziecka wykracza poza<br />

ogólne normy funkcjonowania w grupie<br />

społecznej, b) rodzice nie uiścili<br />

opłaty za pobyt dziecka w Niepublicznym<br />

Przedszkolu do 10. dnia nieopłaconego<br />

miesiąca.<br />

© wckiw - Fotolia.com<br />

WAŻNE!<br />

W przypadku zalegania z opłatami, placówka<br />

może dochodzić zwrotu należnych kwot na drodze<br />

postępowania sądowego w trybie określonym przez<br />

przepisy Kodeksu Cywilnego. W praktyce oznacza<br />

to najpierw sporządzenie wezwania do zapłaty,<br />

ponaglającego dłużnika do uiszczenia zaległej płatności.<br />

W wezwaniu takim powinno się znaleźć określenie<br />

wierzyciela i dłużnika, określenie podstawy roszczenia<br />

(umowa), dokładna kwota zadłużenia, data wymagalności<br />

płatności, rachunek bankowy do dokonania wpłaty,<br />

termin, w którym dłużnik powinien spłacić zadłużenie,<br />

sankcje, jakie grożą dłużnikowi w razie nieuregulowania<br />

należności oraz podpis wierzyciela. Jeśli dłużnik nie<br />

zareaguje na wezwanie do zapłaty, można wystąpić<br />

przeciwko niemu do sądu rejonowego (właściwego<br />

dla dłużnika) z powództwem o zapłatę. Gdy sąd wyda<br />

taki nakaz i gdy wyrok się uprawomocni, a dłużnik<br />

nadal nie zapłaci czesnego wraz z odsetkami, można<br />

jeszcze wystąpić do sądu o nadanie wyrokowi klauzuli<br />

wykonalności. Po otrzymaniu tzw. tytułu wykonawczego,<br />

można skierować go (wraz z wnioskiem o wszczęcie<br />

egzekucji) do komornika.<br />

Przedszkole „Nibylandia” w Głownie<br />

(woj. łódzkie) przypomina:<br />

Do podstawowych obowiązków rodziców<br />

należy: (…) terminowe uiszczanie<br />

odpłatności za pobyt dziecka<br />

w przedszkolu. Przypadki, w których<br />

właściciel przedszkola może skreślić<br />

dziecko z listy wychowanków: (...) zaleganie<br />

rodziców z odpłatnością za<br />

<strong>przedszkole</strong>.<br />

Przedszkole Niepubliczne „Radosna<br />

Chatka” w Rybniku przestrzega:<br />

Dziecko może zostać skreślone z listy<br />

dzieci przyjętych do Przedszkola<br />

w przypadku gdy: Rodzice/Opiekunowie<br />

zalegają z opłatami za 1 miesiąc.<br />

W wielu żłobkach i przedszkolach<br />

można usłyszeć, że problem zaległości<br />

w płatnościach w ogóle – tu pada zwykle<br />

komentarz: „na szczęście” – nie występuje.<br />

I rzeczywiście całe szczęście.<br />

Bo gdyby występował i nie udawało<br />

się znaleźć rozwiązania, pozostawałaby<br />

tylko żmudna, najeżona wieloma przeszkodami,<br />

a przede wszystkim uciążliwa<br />

i czasochłonna droga sądowa.<br />

mój<br />

37


nasz budynek: HIGIENA<br />

© apops - Fotolia.com<br />

Justyna Milkiewicz<br />

Czysto<br />

i bezpiecznie<br />

Nie ma szczegółowych przepisów prawnych regulujących<br />

rodzaj używanych w żłobkach i przedszkolach środków<br />

higieny. Wybierając środki czystości, musimy więc sami<br />

zwracać uwagę na to, czy będą one bezpieczne dla<br />

naszych podopiecznych.<br />

W Polsce obowiązuje tylko jedno bardzo<br />

ogólnikowe Rozporządzenie Ministra<br />

Edukacji Narodowej i Sportu z 31-<br />

12-2002 r. w sprawie bezpieczeństwa<br />

oraz higieny w publicznych i niepublicznych<br />

szkołach i placówkach (Dz. U.<br />

z 2003r. Nr 6 poz. 69 z późn. zm.), ale<br />

tam nie ma zapisów na temat detergentów.<br />

Sposób utrzymania czystości<br />

w przedszkolach czy żłobkach (w tym<br />

także środki czystości, jakie są używane)<br />

bywa niekiedy określany w dokumentach<br />

wewnętrznych placówki (procedury,<br />

instrukcje lub regulaminy), nie<br />

ma jednak przepisów, które obligowałyby<br />

przedszkola do tworzenia takich<br />

dokumentów. Nie ma też obowiązku<br />

stosowania detergentów hipoalergicznych,<br />

chociaż z roku na rok coraz więcej<br />

dzieci cierpi na uczulenia.<br />

Detergenty<br />

Do sprzątania placówki powinny być<br />

używane ogólnodostępne na rynku<br />

środki czystości, które posiadają atest<br />

Detergenty to<br />

substancje aktywne,<br />

które często zawierają<br />

substancje szkodliwe.<br />

Do takich należą:<br />

• związki chloru: chlor<br />

potrafi przenikać<br />

przez skórę wpływając<br />

na działanie układu<br />

nerwowego;<br />

• fosforany: wywołują<br />

uczulenie; to one<br />

powodują zwiększenie<br />

rozwoju glonów<br />

w wodach;<br />

• konserwanty<br />

i substancje zapachowe,<br />

które są najbardziej<br />

alergogenne.<br />

PZH. Trzeba tu jednak przypomnieć, że<br />

producenci środków czystości nie mają<br />

obowiązku zdobycia takiego atestu –<br />

jest to całkowicie dobrowolne. Podczas<br />

kontroli sanepidu możemy spodziewać<br />

się jego zainteresowania tym, czy<br />

stosowane środki posiadają atest PZH,<br />

zachowaną datę ważności i czy są odpowiednio<br />

zabezpieczone przed dostępem<br />

dzieci. Detergenty muszą być<br />

oznakowane zgodnie z wymaganiami<br />

określonymi w unijnym rozporządzeniu<br />

o detergentach z zachowaniem<br />

wymagań regulowanych ustawą o substancjach<br />

i mieszaninach chemicznych<br />

i/lub rozporządzeniem 1272/2008, które<br />

będzie obowiązkowe od <strong>01</strong>.06.2<strong>01</strong>5<br />

r. a teraz póki co dla mieszanin, a takimi<br />

są detergenty, jest dobrowolne.<br />

Zaostrzenie przepisów nastąpiło więc<br />

dopiero od początku tego roku.<br />

Kupując środki czystości do żłobka czy<br />

przedszkola, kierujemy się zwykle ich<br />

skutecznością i ceną. Biorąc jednak<br />

pod uwagę zdrowie powierzonych<br />

nam dzieci, warto również zadbać o to,<br />

by wybierane przez nas środki miały<br />

jak najmniej intensywny zapach. To<br />

bowiem środki zapachowe są najczęstszą<br />

przyczyną uczuleń na detergenty.<br />

Z tego samego względu warto wprowadzić<br />

zasadę, że sprzątanie placówki<br />

odbywa się zawsze podczas nieobecności<br />

dzieci. Dzięki temu, nie będziemy<br />

narażać maluchów na wdychanie<br />

oparów, które ewentualnie mogą im<br />

zaszkodzić. Jeśli w nagłej sytuacji musimy<br />

użyć jakiegoś środka w obecności<br />

dzieci, lepiej nie używać go w postaci<br />

sprayu – do powietrza, a więc i do płuc<br />

maluchów przedostaje się wówczas<br />

więcej cząsteczek chemicznych.<br />

Na opakowaniu środków czystości zawsze<br />

widnieje instrukcja, jak należy je<br />

stosować. Tej instrukcji należy oczywiście<br />

przestrzegać, ale w przedszkolach,<br />

ze względu na specyfikę zachowań<br />

dzieci, należy dodatkowo wprowadzić<br />

obowiązek zmywania czystą wodą<br />

wszystkich powierzchni mytych wcześniej<br />

detergentami.<br />

Środki dezynfekujące<br />

O ile atest nie jest wymagany przy detergentach,<br />

o tyle muszą go posiadać<br />

wszelkie środki bakteriobójcze, które<br />

znajdują się na rynku (środkami takimi<br />

powinny być dezynfekowane sanitaria-<br />

38<br />

mój


nasz budynek: HIGIENA<br />

Jak przechowywać detergenty?<br />

Środki do mycia i dezynfekcji powinny być<br />

przechowywane w oryginalnych, szczelnych<br />

opakowaniach, z czytelnym oznakowaniem i znakami<br />

ostrzegawczymi. Środki myjące i dezynfekujące<br />

szczególnie niebezpieczne, należy przechowywać<br />

w miejscach zabezpieczonych przed dostępem osób<br />

nieupoważnionych i dzieci.<br />

ty). Atest taki wydaje Urząd Rejestracji<br />

Produktów Leczniczych, Wyrobów<br />

Medycznych i Produktów Biobójczych.<br />

Zazwyczaj środki kupowane w sklepach<br />

tradycyjnych taki atest mają,<br />

natomiast z tymi, kupowanymi w sklepach<br />

internetowych, bywa różnie. Nawet<br />

jednak, jeśli nie mamy możliwości<br />

obejrzenia dokładnie opakowania, możemy<br />

sprawdzić, czy środek ma atest<br />

na stronie urzędu pod adresem www.<br />

urpl.gov.pl. Środki biobójcze będą wyszczególnione<br />

w III części rejestru i tam<br />

należy ich poszukać. Oczywiście środki<br />

biobójcze wymagają szczególnej dbałości<br />

w przechowywaniu i zabezpieczeniu<br />

przed dostępem dzieci. Do dezynfekcji<br />

toalet i ewentualnie powierzchni<br />

mających kontakt z jedzeniem można<br />

przystępować dopiero po wyjściu<br />

wszystkich podopiecznych z placówki.<br />

Należy też bezwzględnie przestrzegać<br />

instrukcji na opakowaniu i bardzo dokładnie<br />

spłukać wszystkie odkażane<br />

powierzchnie czystą wodą.<br />

© Mitarart - Fotolia.com<br />

mój<br />

39


nasz budynek: HIGIENA<br />

Małgorzata Wójcik<br />

Alergia na<br />

detergenty<br />

Lśniąca podłoga, pachnące świeżością toalety – to wizytówka dobrze prowadzonego<br />

żłobka, klubu malucha czy przedszkola. Dbając o czystość placówki, nie wolno nam<br />

jednak zapominać o zdrowiu naszych podopiecznych. Według Polskiego Towarzystwa<br />

Alergologicznego związki chemiczne stosowane w detergentach to druga<br />

najczęstsza przyczyna uczuleń (po produktach spożywczych). O alergiach wziewnych<br />

i kontaktowych u dzieci rozmawiamy z dr. Leszkiem Olchowikiem, alergologiem<br />

z Przychodni dla dzieci „Tolek”.<br />

© Gina Sanders - Fotolia.com<br />

Panie Doktorze, czy często spotyka się<br />

u dzieci alergię na detergenty?<br />

Tak, ale zwykle dotyczy to proszków<br />

do prania czy kosmetyków, np. mydeł<br />

i kremów, których używamy do<br />

pielęgnacji skóry niemowląt i dzieci.<br />

Ale oczywiście zdarzają się alergie na<br />

substancje zapachowe czy na środki<br />

konserwujące znajdujące się w innych<br />

detergentach, np. płynach do mycia<br />

podłóg. Generalnie nie zdajemy sobie<br />

sprawy, że to co ładnie pachnie, nie zawsze<br />

jest bezpieczne. Odkąd na rynku<br />

pojawiły się kolorowe, aromatyczne<br />

płyny, używamy ich w dużych ilościach.<br />

Im więcej składników zawiera specyfik,<br />

tym większe prawdopodobieństwo, iż<br />

wywoła reakcję alergiczną, np. kontaktowe<br />

zapalenie skóry. Objawia się ono<br />

świądem, pęcherzami i zaczerwienieniem.<br />

Obserwujemy też różnego rodzaju<br />

wypryski, pokrzywki itd., a nawet<br />

wyprysk powietrznopochodny, wywołany<br />

osiadaniem na skórze substancji<br />

chemicznych, które powodują zmiany<br />

skórne.<br />

A alergia na chlor, który często jest<br />

stosowany w detergentach?<br />

Chlor nie jest substancję uczulającą, ale<br />

raczej drażniącą. Może podrażnić drogi<br />

oddechowe i – jeśli zdarza się to często<br />

– zwiększyć podatność na alergie lub<br />

doprowadzić np. do powstania astmy.<br />

Łazienka zapisała się w świadomości<br />

społecznej jako miejsce, w którym grasuje<br />

stado bakterii. Jeśli chcemy się ich<br />

pozbyć, musimy kupić płyn antybakteryjny,<br />

bo inaczej nasze dziecko może<br />

spotkać coś złego. Tymczasem wdychanie<br />

szkodliwych oparów, np. podczas<br />

mycia dużych powierzchni w zamkniętych<br />

pomieszczeniach, może<br />

być niebezpieczne. Zwłaszcza, że dzisiejsze<br />

budynki i okna są tak szczelne,<br />

że naturalna wymiana powietrza jest<br />

prawie niemożliwa. Istnieje nawet coś<br />

takiego, jak sick building syndrome:<br />

dolegliwość wywołana zanieczyszczeniami<br />

chemicznymi, które krążą w powietrzu<br />

i drażnią oczy oraz układ oddechowy.<br />

Do produktów, które mogą<br />

być źródłem alergii zaliczamy pianki<br />

uszczelniające, impregnaty do drewna,<br />

materiały do ocieplania i wyciszania,<br />

PCV, linoleum, lakiery i farby. Takie<br />

przypadki są rzadkie, ale się zdarzają,<br />

dlatego mając do czynienia z dziećmi,<br />

musimy dmuchać na zimne, czyli<br />

wyeliminować wszystkie ewentualne<br />

zagrożenia.<br />

To znaczy?<br />

Stosując chemię do sprzątania sal, toalet<br />

i innych pomieszczeń, musimy<br />

używać takich preparatów, które mają<br />

atest i są bezpieczne dla dzieci. Jeśli na<br />

opakowaniu czytamy, że jakiegoś środka<br />

można używać tylko w rękawiczkach,<br />

bo jest żrący, to znaczy, że lepiej<br />

w ogóle go nie używać w miejscach,<br />

w których przebywają dzieci – maluchy<br />

wszystko liżą i wkładają do buzi. Jeśli<br />

już stosujemy jakieś detergenty, to po<br />

użyciu umytą powierzchnię spłukujmy<br />

czystą wodą. Wyposażając pomieszczenia<br />

w meble czy wykładziny, pamiętajmy,<br />

że powinny być wykonane<br />

z materiałów antyalergicznych. Obecnie<br />

w wyposażeniu wnętrz dominują<br />

wykładziny, podłogi PCV, meble z takich<br />

materiałów jak włókno szklane,<br />

plastik, pianki poliuretanowe, sklejki.<br />

To też potężne źródła alergii. Zdarzają<br />

się przypadki uczuleń na lateksowe czy<br />

plastikowe elementy mebli i pokryć foteli.<br />

Dlatego zanim kupimy coś do sali<br />

przedszkolnej, sprawdźmy, czy ta rzecz<br />

ma atest.<br />

Co jeszcze można zrobić, by zapobiec<br />

alergii u dzieci?<br />

Trzeba wietrzyć pomieszczenia i – nawet<br />

zimą – utrzymywać w nich temperaturę<br />

do 20-22 st. C. Powyżej niej,<br />

śluzówki w nosie ulegają mikrouszkodzeniom,<br />

otwierając drogę alergenom.<br />

Ważne jest też utrzymanie wilgotności<br />

powietrza – 50 proc. To również ochroni<br />

śluzówki dzieci przed zmianami i ograniczy<br />

wchłanianie nie tylko alergenów,<br />

ale i wirusów oraz bakterii.<br />

40<br />

mój


nasz budynek: HIGIENA<br />

Małgorzata Szcześniak<br />

Toy story<br />

Przedszkolne zabawki powinno się regularnie<br />

dezynfekować. Pozwoli to uniknąć rozprzestrzenienia się<br />

wielu groźnych chorób, jak choćby owsicy, oraz sprawi,<br />

że rodzice naszych wychowanków nie będą obawiali się<br />

ponownych zachorowań ich dzieci.<br />

42<br />

mój<br />

© Pixavril - Fotolia.com


nasz budynek: HIGIENA<br />

Dziecięce zabawki szybko się brudzą.<br />

Sprzyja to rozprzestrzenianiu się zarazków,<br />

szczególnie, jeśli prowadzimy placówkę<br />

dla bardzo małych dzieci, które<br />

lubią wkładać wszystko do buzi. Myjmy<br />

więc plastikowe rzeczy jak najczęściej<br />

letnią wodą z mydłem, pluszaki pierzmy<br />

w pralkach w środkach piorących<br />

przeznaczonych dla dzieci. Plastikowe<br />

zabaweczki i drobiazgi, które nie zawierają<br />

części elektrycznych, możemy<br />

umyć w zmywarce, jeżeli placówka<br />

takową posiada. Jest to najprostsza<br />

metoda dezynfekcji zabawek – w zmywarce<br />

plastik jest myty w takiej temperaturze,<br />

w jakiej nie jesteśmy w stanie<br />

umyć go ręcznie. Jednak czasem<br />

zwykłe umycie zabawek nie wystarczy<br />

– konieczna jest bardziej profesjonalna<br />

dezynfekcja. Dzieje się tak szczególnie<br />

wtedy, gdy w przedszkolu lub żłobku<br />

pojawiła się choroba zakaźna.<br />

Nie bójmy się dezynfekcji!<br />

Dezynfekcję lub, inaczej, odkażanie<br />

przeprowadza się przy pomocy specjalnych<br />

roztworów, które zabijają<br />

niemal 100 procent zarazków. Należy<br />

jednak pamiętać o jednej zasadzie –<br />

przed dezynfekcją trzeba większość<br />

zabawek oczyścić przy pomocy wody<br />

z mydłem, inaczej zarazki przetrwają<br />

pod warstwą tłuszczu i brudu. O odkażanie<br />

możemy pokusić się sami – wystarczy<br />

nam w tym celu zastosować<br />

zwykły wybielacz chlorowy. Trzeba<br />

tylko rozcieńczyć szklankę wybielacza<br />

w 8 litrach wody. Następnie wystarczy<br />

umieścić płyn w butelce z rozpryskiwaczem.<br />

Taka ilość roztworu powinna<br />

posłużyć do odkażenia zabawek w małej<br />

placówce. Warto wiedzieć, że tak<br />

przygotowany płyn nie jest dla dzieci<br />

w żaden sposób toksyczny, chlor w nim<br />

zawarty w szybki sposób odparowuje.<br />

Mimo to zdezynfekowane zabawki<br />

warto spłukać bieżącą wodą. Jeśli nie<br />

mamy ochoty na samodzielny wyrób<br />

WAŻNE!<br />

Myjmy plastikowe rzeczy<br />

jak najczęściej letnią wodą<br />

z mydłem, pluszaki pierzmy<br />

w pralkach w środkach<br />

piorących przeznaczonych<br />

dla dzieci. Plastikowe<br />

zabaweczki i drobiazgi,<br />

które nie zawierają części<br />

elektrycznych, możemy umyć<br />

w zmywarce.<br />

© UbjsP - Fotolia.com<br />

Fot: Agnieszka Flisińska-Karwowska<br />

substancji, wystarczy, że nabędziemy<br />

gotowy produkt, jednak uważajmy<br />

na skład – koniecznie przed zakupem<br />

sprawdźmy, czy płyn jest nietoksyczny.<br />

No i oczywiście stosujmy się ściśle do<br />

zaleceń użytkowania go zawartych na<br />

opakowaniu. Możemy też, w skrajnych<br />

wypadkach, pokusić się o zatrudnienie<br />

firmy dezynfekującej pomieszczenia.<br />

Jednak wtedy będziemy musieli liczyć<br />

się z większymi kosztami.<br />

Nawyk higieny<br />

Mówi się, że złe nawyki przychodzą<br />

same, dobre natomiast musimy wypracować.<br />

Dlatego wyróbmy w sobie<br />

i naszych pracownikach nawyk dezynfekowania<br />

zabawek oraz sprzętów<br />

używanych przez dzieci. Oczywiście<br />

nie należy popadać w skrajności i czyścić<br />

czy dezynfekować zabawki co<br />

chwilę, ale w pewnych sprzyjających,<br />

lub, jak kto woli, niesprzyjających okolicznościach<br />

– należy to zrobić. I tak<br />

– dezynfekujmy zabawki wtedy, gdy<br />

zauważymy, że są bardzo zabrudzone<br />

– na przykład jedzeniem. Nie wahajmy<br />

się odkażać zabawek także wówczas,<br />

gdy dzieci w przedszkolu lub żłobku<br />

dopadła biegunka lub przeziębienie,<br />

nie wspominając już o wiele groźniejszych<br />

chorobach zakaźnych. Możemy<br />

też oczywiście ustalić regularny termin<br />

dezynfekcji zabawek i sprzętu – na<br />

przykład dwa razy w miesiącu. Jest to<br />

dobrym pomysłem i może być jednym<br />

z atutów naszej placówki, a nawet<br />

czymś, co wyróżni nas na tle konkurencji<br />

– rodzice naszych podopiecznych<br />

z pewnością docenią takie podejście<br />

do higieny.<br />

mój<br />

43


nasz budynek: HIGIENA<br />

Macie jakieś<br />

PYTANIA<br />

Na Państwa pytania odpowiada ekspert: Mariusz<br />

Bodzoń, właściciel firmy ProfiPerfect, dystrybutora<br />

artykułów higieny papierowej.<br />

© Kalim - Fotolia.com<br />

Jestem właścicielem klubu malucha.<br />

Chociaż ma on niewielką powierzchnię,<br />

a ja kupuję detergenty<br />

wyłącznie w hurtowniach, wydaje<br />

na nie dużo pieniędzy. Jakie produkty<br />

wybierać, by zaoszczędzić,<br />

ale mieć zagwarantowaną czystość<br />

pomieszczeń?<br />

Zastanawiam się nad zamontowaniem<br />

w przedszkolu dozowników<br />

do papieru toaletowego i do ręczników<br />

do rąk. Jaki to koszt i czy<br />

rzeczywiście dozowniki obniżają<br />

zużycie papieru?<br />

Jaki rodzaj produktów stosować<br />

do mycia podłóg PCV?<br />

Zawsze zostają na nich trudne<br />

do usunięcia ślady.<br />

Jedynym sposobem na zmniejszenie<br />

kosztów bez obniżenia, a najczęściej<br />

podnosząc jakość i efekt pracy, jest<br />

stosowanie chemii profesjonalnej.<br />

Produkty te sprzedawane są wprawdzie<br />

najczęściej w większych pojemnikach,<br />

jednak ich wydajność jest<br />

dużo wyższa. Zazwyczaj są to koncentraty,<br />

które działają silniej, więc<br />

wystarczy ich niewielka ilość, by były<br />

skuteczne. Mimo to są bezpieczne<br />

dla zdrowia i często ekologiczne.<br />

Zwykłe środki używane w domu,<br />

nigdy nie będą tak skuteczne i wydajne,<br />

będą za to na pewno droższe.<br />

Warto wspomnieć o tym, że produkty<br />

profesjonalne zawsze trzeba<br />

stosować zgodnie z zaleceniami producenta.<br />

Jeśli na etykiecie napisane<br />

jest, że np. na 10 l wody potrzeba<br />

1 ml koncentratu, to nie wolno zmieniać<br />

tych proporcji. Jeśli wlejemy<br />

mniej środka, nie będzie działał prawidłowo,<br />

jeśli więcej – czyszczona<br />

powierzchnia może się np. lepić. Po<br />

użyciu produktu należy zawsze zmyć<br />

myte powierzchnie czystą wodą, by<br />

zneutralizować agresywne substancje<br />

użyte w detergencie. Najbardziej<br />

znane na naszym rynku marki chemii<br />

profesjonalnej to Tenzi, Lakma, Clinex,<br />

Swish, Voigt czy Tana.<br />

Dozowniki to idealne rozwiązanie dla<br />

placówek, w których są dzieci. Moje doświadczenie<br />

pokazuje, że po ich zamontowaniu<br />

zużycie papieru toaletowego<br />

spada od 30 do 50 proc. Najbardziej<br />

polecałbym tu dozowniki, które same<br />

listkują papier czy ręcznik, dzięki czemu<br />

maluch nie ma możliwości wyciągnięcia<br />

zbyt dużej ilości papieru. Mówimy wówczas<br />

o kontrolowanym zużyciu papieru.<br />

Poza tym ręczniki wykonane są z bardzo<br />

wydajnego i chłonnego surowca, produkowanego<br />

w 100 proc. z celulozy. Istnieją<br />

np. specjalne ręczniki przeznaczone dla<br />

dzieci, których jeden listek wystarczy do<br />

całkowitego osuszenia mokrych rączek.<br />

Dozowniki mają jeszcze jedną zaletę:<br />

zapewniają higienę. Ponieważ rolki są<br />

zamknięte w pojemniku, malec urywając<br />

listek nie ma kontaktu z resztą papieru,<br />

nie przenosi więc zarazków czy brudu<br />

na pozostałe listki. Dlatego dozowniki<br />

z ręcznikami często montowane są<br />

w przedszkolach nie tylko w łazienkach,<br />

ale i w salach, gdzie służą one jako chusteczki<br />

higieniczne, z których maluchy<br />

korzystają podczas wycierania nosa czy<br />

rączek po jedzeniu. Dozownik do papieru<br />

lub ręcznika to koszt ok. 60 zł. Za<br />

rolkę papieru o długości 180 m (ok. 900<br />

listków) trzeba zapłacić ok. 12-15 zł. Jeśli<br />

przeliczymy, ile za to można kupić zwykłych<br />

rolek, zobaczymy, że naprawdę to<br />

się opłaca.<br />

Podłogi PCV stosowane często<br />

w żłobkach przedszkolach czy<br />

szpitalach mają porowatą powierzchnię.<br />

W tych mikrootworkach<br />

osadza się brud, który<br />

trudno usunąć. Wszystkie marki<br />

oferujące chemię profesjonalną<br />

mają specjalne produkty do<br />

mycia powierzchni wykonanych<br />

z PCV. Zawierają one kationowe<br />

lub niejonowe środki<br />

powierzchniowo czynne. Ich<br />

działanie polega na rozładowywaniu<br />

napięcia powierzchniowego,<br />

co pozwala na docieranie<br />

produktu w głąb powierzchni<br />

i zwiększa skuteczność substancji<br />

czyszczących. Większość<br />

marek produkujących chemię<br />

profesjonalną ma w swoim asortymencie<br />

takie produkty. Warto<br />

też zainwestować w dobre profesjonalne<br />

mopy z wiadrami,<br />

które nie tylko są skuteczniejsze,<br />

ale i ułatwiają sprzątanie – są<br />

większe, obrotowe, można więc<br />

nim dotrzeć do wszystkich zakamarków,<br />

poza tym nie wymagają<br />

moczenia rąk i schylania się<br />

podczas całego procesu mycia<br />

posadzek i płukania mopa.<br />

44<br />

mój


mój<br />

45


nasz budynek: WYPOSAŻENIE<br />

Justyna Milkiewicz<br />

Pieniądze idą<br />

jak woda<br />

W oszczędzaniu wody nie<br />

chodzi o to, aby się nie<br />

myć, ale o to, aby jej nie<br />

marnować. Wydatki na nią<br />

można obniżyć zmieniając<br />

nawyki swoje i dzieci oraz<br />

inwestując w oszczędzające<br />

wodę urządzenia.<br />

Dzieci uwielbiają się chlapać i nie rozumieją,<br />

że ich „zabawa“ kosztuje. Tymczasem<br />

z odkręconego kranu wypływa<br />

15 litrów wody na minutę! Nic dziwnego,<br />

że rachunki za wodę w niewielkich<br />

żłobkach i przedszkolach są bardzo<br />

wysokie i wynoszą za miesiąc średnio<br />

350 zł. Dlatego wodę warto oszczędzać.<br />

Niezbędna jest, oczywiście, edukacja<br />

dzieci: w ramach pogadanek na<br />

tematy ekologiczne warto uczyć je, by<br />

rozsadnie korzystały z wody. Znakomicie<br />

udaje się to, na przykład w trakcie<br />

opowieści o krajach, które borykają<br />

się z brakiem wody. Ważne, aby w ślad<br />

za wiedzą teoretyczną („woda jest<br />

cenna“) szły też działania praktyczne:<br />

wychowawcy muszą zwracać uwagę<br />

na zachowania dzieci w trakcie mycia<br />

rąk, uczyć je zakręcania kranu podczas<br />

mycia zębów itp. Sama edukacja<br />

ekologiczna w zakresie oszczędzania<br />

wody oczywiście nie wystarczy. Dobrze<br />

jest jednocześnie korzystać z nowoczesnych<br />

rozwiązań technicznych,<br />

radykalnie obniżających zużycie wody.<br />

Pierwsze, co należy sprawdzić, to czy<br />

stan instalacji jest idealny, to znaczy,<br />

czy nigdzie nie wycieka woda. Nawet<br />

niewielkie kapanie z kranu, np. jedna<br />

kropla na dwie sekundy to ponad<br />

pół metra sześciennego wody w skali<br />

miesiąca. Jeśli kapie woda zimna to<br />

kosztuje to 5 zł miesięcznie, jeśli ciepła –<br />

11 zł. Jeśli instalacja jest sprawna, można<br />

poszukać źródeł oszczędności w nowoczesnych<br />

rozwiązaniach technicznych.<br />

Fot.: Ferro © Okea - iStock<br />

Napowietrzanie w kranie<br />

Znacznie obniżają rachunki za wodę<br />

urządzenia zwane perlatorami lub<br />

aeratorami. Są to metalowe pierścienie<br />

z systemem sitek i/lub komór, które<br />

przykręcamy do końca kranu. Są perlatory<br />

wkręcane do środka baterii oraz te<br />

nakręcane na kran z zewnątrz. Ten drugi<br />

rodzaj perlatorów może być stosowany<br />

także w bateriach starszego typu.<br />

Urzędzenia te powodują napowietrzenie<br />

strumienia wody mikroskopijnymi<br />

cząstkami powietrza. Napowietrzenie<br />

wody sprawia, że w tym samym czasie<br />

wypływa jej z kranu mniej, a różnica<br />

nie jest odczuwalna dla użytkownika.<br />

Użycie perlatora nie tylko nie zmniejsza<br />

komfortu korzystania z kranu, ale<br />

wręcz go podnosi. Perlatory pomagają<br />

podnieść ciśnienie w instalacji i stworzyć<br />

pozory mocniejszego strumienia,<br />

przy jednoczesnym mniejszym zużyciu<br />

wody. Dodatkowo perlator ukierunkowuje<br />

strumień wody, dzięki czemu<br />

nie rozpryskuje się ona na boki, co jest<br />

szczególnie ważne, gdy z kranu korzystają<br />

dzieci. Koszt takiego urządzenia<br />

to ok. 20-30 zł za sztukę. Jeśli używamy<br />

perlatorów w kranach przeznaczonych<br />

46<br />

mój


nasz budynek: WYPOSAŻENIE<br />

tylko do mycia rąk, oszczędność wody<br />

sięga nawet 80 procent! Warto zainwestować<br />

w nowoczesne perlatory, które<br />

zamiast metalowej siatki o drobnych<br />

oczkach zakończone są elementami<br />

wykonanymi z tworzywa lub silikonu.<br />

Łatwiej usuwać z nich osadzający się<br />

kamień, gdy woda jest twarda.<br />

wody, a tym samym zmniejsza jej zużycie<br />

zanim w ogóle zaczynamy z niej korzystać.<br />

Jak wynika z badań, kran z 2 oddzielnymi<br />

pokrętłami do zimnej i ciepłej<br />

wody zużywa 42 litry na minutę, bateria<br />

jednouchwytowa – jedynie 12 litrów.<br />

Innym ciekawym rozwiązniem są eko-<br />

-przyciski. Zwłaszcza dzieci (które lubią<br />

Fot.: Ferro<br />

Fot.: Ferro<br />

Fot.: KFA<br />

Fot.: Oras<br />

Sprytne rozwiązania<br />

Innym prostym sposobem na ograniczenie<br />

zużycia wody jest wymiana wszystkich<br />

kranów z oddzielnymi uchwytami<br />

zimnej i ciepłej wody, na baterie jednouchwytowe.<br />

Radykalnie skraca to czas<br />

ustawienia odpowiedniej temperatury<br />

się chlapać!) mają problem z ustawieniem<br />

właściwego strumienia wody,<br />

a bateria z eko-przyciskiem robi to samoczynnie.<br />

Eko-przycisk to rodzaj blokady,<br />

pozwalającej na ograniczenie siły<br />

strumienia wody.<br />

Znakomitym pomysłem są oczywiście<br />

baterie bezdotykowe. To najlepsze rozwiązanie<br />

do kranów służących wyłącznie<br />

do mycia rąk. Bateria bezdotykowa<br />

sterowana jest fotokomórką i uruchamia<br />

strumień wody tylko wówczas, gdy<br />

przysuniemy do niej ręce. Obniża to<br />

zużycie wody do 5-6 litrów na minutę.<br />

Jak widać, współczesna technika oferuje<br />

wiele rozwiązań umożliwiających<br />

zmniejszenie zużycia wody w znacznym<br />

stopniu. Warto rozważyć zastosowanie<br />

ich jednocześnie (np. baterie<br />

bezdotykowe z perlatorem), aby osiągnąć<br />

prawdziwie odczuwalne efekty<br />

finansowe tych inwestycji.<br />

mój<br />

47


nasz budynek: WYPOSAŻENIE<br />

© kristall - Fotolia.com<br />

Małgorzata Szcześniak<br />

Ruch to zdrowie<br />

Aby utrzymać się na rynku, żłobki i przedszkola muszą posiadać nie tylko bogatą ofertę<br />

edukacyjną, ale i pakiet zajęć ruchowych – od rytmiki przez taniec aż po korektywę.<br />

Podpowiadamy, jak wyposażyć salę, aby spełniała wszystkie niezbędne zadania.<br />

W każdej placówce powinna mieścić<br />

się sala przeznaczona tylko do zajęć ruchowych.<br />

Niestety, niewiele żłobków,<br />

przedszkoli czy klubów malucha jest<br />

się w stanie taką poszczycić. Dlatego<br />

placówki o skromniejszym budżecie<br />

powinny mieć chociaż wydzielony kącik<br />

do ćwiczeń, a jeśli i to jest niemożliwe<br />

– możność czasowego zaadaptowania<br />

sali do zabaw do celów zajęć<br />

ruchowych.<br />

Ruszamy się<br />

Okres żłobka i przedszkola jest kluczowy<br />

dla kształtowania się prawidłowej<br />

postawy dziecka. To czas, kiedy można<br />

skorygować jej dysfunkcje oraz najzwyczajniej<br />

w świecie wpoić dobre nawyki,<br />

w tym zainteresowanie sportem. Pozostaje<br />

nam tylko zadecydować, na jaką<br />

formę ruchu stawiamy w naszej placówce,<br />

bo oferta, jaką możemy znaleźć<br />

na rynku, jest bardzo bogata. Mamy<br />

więc rytmikę, korektywę, aerobik dziecięcy,<br />

wdrażanie do sztuk walki czy<br />

różne rodzaje tańca. Każda aktywność<br />

wymaga jednak przestrzeni, a niekiedy<br />

odpowiednich sprzętów.<br />

Na miarę potrzeb malucha<br />

Jak wyposażyć przedszkolną salę do<br />

ćwiczeń? Najlepiej by było w niej jak<br />

najwięcej pustej przestrzeni. Podłoga<br />

w sali powinna być wyłożona miękką,<br />

antystatyczną wykładziną lub łatwym<br />

do mycia linoleum czy płytkami PCV.<br />

Do gimnastyki przydadzą się miękkie<br />

maty lub materace, które można<br />

rozkładać dowolnie na podłodze.<br />

Dobrze, jeśli jedną ze ścian pomieszczenia<br />

do zajęć ruchowych stanowią<br />

lustra – pozwolą one nauczycielowi<br />

Okres żłobka<br />

i przedszkola<br />

jest kluczowy dla<br />

kształtowania się<br />

prawidłowej postawy<br />

dziecka. To czas, kiedy<br />

można skorygować jej<br />

dysfunkcje oraz wpoić<br />

dobre nawyki, w tym<br />

zainteresowanie<br />

sportem.<br />

korygować złą postawę dzieci. Jeśli<br />

nie mamy osobnej sali gimnastycznej,<br />

zadbajmy, by na czas zajęć ruchowych<br />

odsunąć meble i stworzyć<br />

dzieciakom bezpieczne miejsce do<br />

ćwiczeń i zabawy.<br />

48<br />

mój


nasz budynek: WYPOSAŻENIE<br />

Zabawki do ćwiczeń<br />

Dla bardzo małych dzieci świetnie<br />

sprawdzają się zwykłe piłki, którymi<br />

można grać lub duże piłki z grubej<br />

gumy z wypustkami, na których dziecko<br />

będzie mogło skakać, kłaść się, rozprostowując<br />

w ten sposób kręgosłup<br />

czy też turlać się na nich na brzuchu.<br />

Dla dzieci w każdym wieku warto zakupić<br />

skakanki, hula-hop, gumowe<br />

koła, przez które można przechodzić<br />

lub przez nie skakać oraz duże i miękkie,<br />

wykładane gąbką bryły (sześciany,<br />

graniastosłupy, stożki), na które można<br />

wchodzić, wspinać się, zjeżdżać z nich<br />

lub przechodzić pod nimi. Plastikowe<br />

pachołki przydadzą się do wyznaczania<br />

trasy toru przeszkód. Bardzo popularna<br />

ostatnimi czasy jest ogromna,<br />

wielobarwna chusta, która umożliwia<br />

przeprowadzenie wielu rozmaitych<br />

zabaw ruchowych. Najdoskonalej<br />

sprawdza się ona jednak, gdy zabawę<br />

koordynuje trzech lub nawet czterech<br />

dorosłych. Najstarsze dzieci w naszym<br />

żłobku z pewnością chętnie skorzystają<br />

z drabinek przymocowanych do ścian.<br />

Można na nich wykonywać wspinaczkę<br />

lub zwisy. Podobną funkcję będzie pełnił<br />

też zawieszony stosownie do wzrostu<br />

trzylatków metalowy drążek.<br />

© shootingankauf - Fotolia.com<br />

uczmy je, aby po sali pokrytej wykładziną<br />

biegały boso, a z sali porytej linoleum<br />

korzystały tylko w sportowym<br />

obuwiu lub w skarpetach antypoślizgowych.<br />

materace<br />

gryko-sen<br />

Z PODKŁADEM<br />

Z NATURALNEJ<br />

ŁUSKI GRYCZANEJ<br />

ANTYALERGICZNE I ANTYBAKTERYJNE I ANTYPOTOWE<br />

I PRZECIWODLEŻYNOWE I<br />

I WSPOMAGAJĄCE LECZENIE WAD KRĘGOSŁUPA I<br />

PROMOCJA<br />

DANPOL S.C.<br />

Jerzy i Mariusz<br />

Kieczmerscy<br />

12-100 Szczytno<br />

ul. Wielbarska 15<br />

tel./fax 89 624 23 13<br />

tel. kom. 605 559 039<br />

materace@grykosen.eu<br />

www.grykosen.eu<br />

Najważniejsze bezpieczeństwo<br />

Należy pamiętać, że z sali do ćwiczeń<br />

dzieci mogą korzystać wyłącznie pod<br />

opieką dorosłych. Zadbajmy też<br />

o to, by ćwiczenia w naszym żłobku<br />

odbywały się pod okiem doświadczonych,<br />

dyplomowanych<br />

instruktorów. Zadbajmy<br />

o materace<br />

amortyzujące<br />

ewentualny upadek<br />

dziecka z drabinek<br />

czy drążka oraz o zabezpieczenie<br />

miękkimi<br />

obiciami np. filarów, kantów czy innych<br />

miejsc, potencjalnie niebezpiecznych.<br />

Nie pozwalajmy dzieciom biegać<br />

w pomieszczeniach, gdzie znajdują się<br />

meble, o które łatwo się uderzyć i namój<br />

49


nasz budynek: OGRÓD<br />

Małgorzata Szcześniak<br />

Zabezpiecz rośliny<br />

przed mrozem<br />

Ciekawie obsadzony<br />

roślinnością ogródek może<br />

być wizytówką naszej<br />

placówki. Zadbajmy, aby<br />

bezpiecznie przetrwał zimę.<br />

Namęczyliśmy się, aby nasz ogródek<br />

był wspaniały. Oczyściliśmy teren z murawy,<br />

przekopaliśmy ziemię, dobrze<br />

oczyściliśmy ją ręcznie z pęków traw<br />

i zielska, aby nie odrastało. Mieliśmy<br />

szczytny cel – zorganizować pierwszy<br />

ogródek dla naszych podopiecznych,<br />

w którym będą mogli oni obserwować,<br />

jak rozwija się, rośnie, kwitnie i owocuje<br />

nasza rodzima roślinność. Jak sprawić,<br />

aby drzewa i krzewy przetrwały<br />

chłodniejsze dni?<br />

Zima, zima, zima!<br />

Wiele roślin w naszych żłobkowych<br />

ogrodach pochodzi z takich terytoriów,<br />

gdzie jest nieco cieplej. I to o nie<br />

właśnie powinniśmy szczególnie dbać.<br />

Przetrwają jedynie wtedy, jeżeli zabezpieczymy<br />

je przed przymrozkiem<br />

i chłodem. Warto zadać sobie trochę<br />

trudu, aby w kolejnych latach cieszyć<br />

się piękną, bujną i rozkwitającą roślinnością.<br />

Jednak pamiętajmy o najważniejszym<br />

– rośliny ochraniamy, gdy<br />

temperatura na dworze wynosi minus<br />

kilka stopni. Jeśli jest ciepło – okrycie<br />

może spowodować przedwczesny<br />

wzrost rośliny niekorzystny zimą albo<br />

jej gnicie. Mogą też zagnieździć się pod<br />

zbyt wczesnym ociepleniem gryzonie<br />

albo robactwo. Dlatego bądźmy po<br />

prostu bardzo ostrożni.<br />

Żywotny żywotnik<br />

Otóż nie! Najbardziej narażone na odmrożenie<br />

są rośliny liściaste (w tym<br />

wspomniany żywotnik). Rośliny te zimą<br />

nie mogą pobrać wody z zamarzniętej<br />

gleby, a woda zawarta w ich pniu<br />

i gałęziach po prostu... wyparowuje.<br />

I to właśnie przez brak wody, a nie ze<br />

względu na mróz rośliny te obumierają.<br />

Jak się przed tym zabezpieczyć? O ile<br />

jesień nie jest deszczowa, podlewajmy<br />

liściaste drzewa przed zimą – wówczas<br />

zdołają zmagazynować wystarczającą<br />

ilość wody.<br />

Sprawa? Trawa...<br />

Albo raczej trawnik. Jest doskonałym<br />

polem do zabaw dla naszych maluchów,<br />

można na nim grać w piłkę,<br />

skakać na skakance czy bezpiecznie<br />

50<br />

mój


nasz budynek: OGRÓD<br />

korzystać z placu zabaw, bo w razie<br />

ewentualnego upadku posłuży za naturalny<br />

amortyzator. Podczas wiosny,<br />

lata i wczesnej jesieni kośmy go więc<br />

systematycznie, następnie zbierajmy<br />

z niego, grabiąc, suche liście, aby nie<br />

gnił i nie żółkł. Trawy lepiej zniosą przymrozek<br />

oraz wiosenną wegetację, jeżeli<br />

wspomożemy ich wzrost specjalnym<br />

nawozem z fosforem i potasem.<br />

By byliny były z nami cały rok!<br />

Byliny wystarczy przyciąć przed zimą<br />

tuż nad ziemią, a pozostałe fragmenty<br />

tych roślin należy po prostu okryć<br />

słomą, korą, trocinami lub suchymi<br />

liśćmi. Nie polecamy używać torfu,<br />

który wchłania wodę i zatrzymuje ją<br />

na wierzchu gleby, co powoduje gnicie<br />

i obumieranie roślin. Gdy podczas<br />

zimy nie ma śniegu, który w naturalny<br />

sposób chroni roślinę przed mrozem,<br />

warstwa otuliny powinna być nieco<br />

grubsza. Szczególnie zadbajmy o byliny<br />

zasadzone jesienią, które nie zdążyły<br />

jeszcze zapuścić korzeni – pomóżmy<br />

im przetrwać do wiosny.<br />

Z poradnika ogrodnika<br />

Podobnie jak nie polecamy używać<br />

torfu do ochrony roślin, tak radzimy<br />

wykluczyć folię, która nie przepuszcza<br />

powietrza i pod którą roślina po prostu<br />

się „gotuje” i następnie gnije. Lepsza<br />

będzie tradycyjna włóknina, której możemy<br />

też użyć latem podczas ostrych<br />

upałów (cieńsza warstwa), jak i zimą,<br />

podczas ostrych mrozów (grubsza<br />

warstwa). Oczywiście dobrze jest też<br />

ochronić rośliny przy pomocy trocin<br />

lub papieru. O tym ostatnim pamiętajmy<br />

jednak, że jest bardzo nietrwały. No<br />

WAŻNE!<br />

Rośliny ochraniamy, gdy<br />

temperatura na dworze<br />

wynosi minus kilka stopni.<br />

Jeśli jest ciepło – okrycie<br />

może spowodować<br />

przedwczesny wzrost rośliny<br />

niekorzystny zimą albo jej<br />

gnicie. Mogą też zagnieździć<br />

się pod zbyt wczesnym<br />

ociepleniem gryzonie albo<br />

robactwo.<br />

i najważniejsze – do wszystkich tych<br />

prac możemy zaangażować starsze<br />

dzieci z naszej placówki. Już trzylatki<br />

chętnie poobserwują nasze prace<br />

ogrodowe, a ich rodzice z pewnością<br />

docenią walory edukacyjne naszego<br />

przedsięwzięcia.<br />

Fot: Agrimpex<br />

mój<br />

51


Konkurs!!!<br />

dla dzieci<br />

Już niedługo stopnieje śnieg i nadejdzie pierwszy<br />

dzień wiosny! Dlatego ogłaszamy wielki konkurs<br />

dla grup żłobkowych, klubowych<br />

i przedszkolnych pt. „Nasza Marzanna”.<br />

Przygotujcie wspólnie w swojej grupie Marzannę,<br />

symbolizująca odchodząca zimę i zróbcie jej zdjęcie.<br />

Technika i wymiary – dowolne. Fotografię Marzanny<br />

wyślijcie na adres: redakcja@mzmp.pl.<br />

Wasze zdjęcia umieścimy na naszym fanpage’u:<br />

www.facebook.com/mojzlobek<strong>moje</strong><strong>przedszkole</strong>.<br />

Będziecie tam mogli zagłosować na najpiękniejszą<br />

Marzannę!<br />

Na Wasze maile czekamy do końca marca. Listę<br />

zwycięzców ogłosimy w następnym numerze<br />

magazynu „<strong>Mój</strong> <strong>żłobek</strong>, <strong>moje</strong> <strong>przedszkole</strong>”.<br />

NAGRODY<br />

Nasza Marzanna<br />

Na zwycięzców czekają atrakcyjne<br />

nagrody – fantastyczne gry od<br />

wydawnictwa Granna oraz gry i książki<br />

z serii Basia wydawnictwa Egmont.<br />

PROMOCJA<br />

Liczba graczy<br />

2 -4<br />

K ŁKA<br />

i SPółka<br />

Gra wygrała w konkursie<br />

Wymyśl grę, zostań autorem Granny!<br />

Wiek graczy<br />

4 -7<br />

®<br />

Układaj na czas<br />

obrazki z figur<br />

geometrycznych!<br />

28<br />

10<br />

33<br />

40<br />

8<br />

Proste zasady,<br />

krótka rozgrywka!<br />

Konkurs<br />

www.facebook.com/grannagry www.sklep.granna.pl www.granna.pl<br />

Grę! •<br />

na<br />

52<br />

mój


nasz budynek: WYPOSAŻENIE<br />

PROMOCJA<br />

Anna Buchner dobrestronyedukacji.pl<br />

Lektura odpowiednia do wieku<br />

O tym, że czytanie dzieciom<br />

jest bardzo ważne nikogo<br />

nie trzeba przekonywać.<br />

Warto jednak pamiętać,<br />

że każda lektura powinna<br />

być dostosowana do wieku<br />

i percepcji dziecka. Basia to<br />

seria książek przeznaczonych<br />

dla przedszkolaków. W łagodny<br />

i mądry sposób tłumaczy<br />

dzieciom otaczający je świat.<br />

ją, domagają się od autorek, żeby Basia<br />

urosła, one jednak cierpliwie tłumaczą,<br />

że seria opowiada o świecie pięciolatka,<br />

jego emocjach, radościach i kłopotach.<br />

Nie można teraz wprowadzić<br />

w błąd dzieci, pokazując im Basię nagle<br />

dojrzałą, niemal dorosłą. Podobnie autorki<br />

nigdy nie zdecydowały się pokazać<br />

przygód Basi, kiedy była młodsza.<br />

I trwałyby pewnie do dziś nieugięte<br />

w swojej decyzji, że czas w Basi nie płynie,<br />

gdyby pewnego dnia nie urodził<br />

się braciszek Basi – Franek.<br />

Franek przyszedł na świat w części Basia<br />

i nowy braciszek i od razu zmienił<br />

życie całej rodziny. Z czasem Franek<br />

troszkę urósł i okazał się na tyle ważnym<br />

bohaterem, że doczekał się własnej<br />

serii Basia, Franek i…<br />

Seria o Franku porusza tematy ważne<br />

dla najmłodszych dzieci: poznawanie<br />

Osoby, które śledzą serię książek o Basi,<br />

zauważyły z pewnością, że bohaterka<br />

cały czas ma pięć lat. Nigdy nie miała<br />

urodzin, od kilku lat jest w przedszkolu<br />

i wcale nie szykuje się do szkoły. Oczywiście<br />

rodzice, których dzieci wyrastaświata,<br />

pierwsze eksperymenty, samodzielność.<br />

Przez proste historyjki najmłodsze<br />

dzieci poznają kolory, uczą się<br />

nazywać zwierzęta i przedmioty, mogą<br />

obserwować jak radzą sobie z problemami<br />

ich róweśnicy.<br />

Seria dla najmłodszych dzieci to świat<br />

dwulatka, widziany oczami pięciolatka:<br />

samodzielność, odkrywanie świata<br />

i kreatywne pomysły Franka są dla Basi<br />

naturalne. Dorosły zauważyłby raczej<br />

brudne dziecko, które nieustannie naraża<br />

się na niebezpieczeństwa. Dzięki<br />

głośnemu czytaniu Franków dorośli<br />

mają szansę nabrać dystansu do działań<br />

dzieci, a czasem może ze zrozumieniem<br />

pokiwać głową, że dwulatek po<br />

prostu musi być właśnie taki.<br />

Więcej o Basi znajdziesz na:<br />

www.basia.com.pl<br />

mój<br />

53


atrakcje dla dzieci: OGŁOSZENIA<br />

PROMOCJA<br />

Wychowanie<br />

ponadczasowe<br />

Nie ma panaceum na wychowanie<br />

dzieci. Stara prawda,<br />

będzie trwała wieki. Wychowawcy<br />

w przedszkolu i szkole<br />

obarczeni wprowadzaniem<br />

młodego człowieka w życie<br />

muszą nadążyć za światem,<br />

za technologią, za oczekiwaniem<br />

rodziców, ciągły pęd<br />

od najmłodszych lat.<br />

Spędzanie czasu<br />

w zgodzie z naturą i tradycją<br />

Czy jednak nie należy zmieścić nieco<br />

Starej Baśni i wpleść czas Dziadka<br />

w życie maluchów? Co mam na<br />

myśli? Stary wóz z koniem zaprzężonym,<br />

zapach siana, skakanie na<br />

słomie w stodole, karmienie zwierzaków<br />

i to wszystko czym my dorośli<br />

bawiliśmy się za młodu. Czas bez<br />

telewizora, komputera, czas z naturą<br />

to co powinniśmy sprzedawać<br />

swoim milusińskim. Na korzystanie<br />

z nowinek technologii mają czas<br />

w domu, w szkole lub przedszkolu.<br />

Podajmy im deser zwany ZOO, las,<br />

frajda biegania po trawie. Gdzie to<br />

wszystko znaleźć?<br />

– www.podkogutem.pl<br />

Serdecznie zapraszamy na wycieczki:<br />

pszenica i mleko, tajemnice<br />

lasu, mały farmer. Dzieci<br />

samodzielnie zrobią masło, dowiedzą<br />

się jak powstaje ser, jak<br />

Dziadek zbierał ziemniaczki.<br />

Wy nie wiecie a ja wiem, jak radośnie spędzić dzień.<br />

W środku Parku Chojnowskiego niewiele od miasta oddalonego,<br />

jest wioseczka taka mała<br />

- dla wszystkich dzieci doskonała...<br />

54<br />

mój


Tema.indd 1 2<strong>01</strong>4-04-25 13:09:11

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!