19.02.2015 Views

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Bogusław Dziadzia – Prawda i zaufanie na horyzoncie kultury popularnej<br />

83<br />

się jako akt sprawczy użytkowników, częstokroć tych, których w klasycznych modelach<br />

komunikacji sytuowano jako biernych (czy nawet bezwolnych) konsumentów mediów.<br />

Przed wieloma laty Umberto Eco pozwolił sobie na humorystyczną uwagę, iż ktokolwiek<br />

chciałby kontrolować władzę mediów, jak i komunikację masową musiałby<br />

„zająć w każdym punkcie globu pierwsze krzesło przed każdym telewizorem (i oczywiście<br />

krzesło lidera grupy przed każdym ekranem kinowym, przed każdym tranzystorem,<br />

przed każdą stroną dziennika)” 2 . To, co wydawało się żartem, dziś w dobie<br />

ekspansji Internetu staje się rzeczywistością. Internetowe bazy danych rejestrują nasze<br />

upodobania i zachowania na poziomie poszczególnych jednostek. Co więcej, istnieje<br />

cały szereg projektów zakładających próby integracji baz rzeczywistości, która już<br />

dawno przestała być wirtualna z tym, z czym mamy do czynienia w tradycyjnej rzeczywistości<br />

fizycznej, czym zainteresowani są nie tylko specjaliści od marketingu,<br />

ale również politycy czy firmy ubezpieczeniowe (być może pierwsze, które powiązanie<br />

to osiągną). Batalia toczy się o wiedzę. Przy uznaniu wszelkich wzniosłych<br />

haseł o tworzeniu się społeczeństwa opartego na wiedzy przyjąć musimy, że chodzi<br />

tu przede wszystkim o wiedzę o nas samych. Błogim wydaje się odrzucenie prawdy<br />

o rzeczywistości i zanurzenie się w bezmiarze meta doznań na tyle prawdziwych, na<br />

ile zawierzyć potrafimy naszym zmysłom lub je oszukać. Uczestniczymy w „szwindlu”<br />

kultury popularnej. Kultury, która potrafi nobilitować i dyskredytować, narzucać<br />

i przemilczać na niewyobrażalną skalę. Kultury, która nakazuje nam być konsumentem.<br />

Konsumpcja nie jest przy tym już tylko egoistycznym skupieniem się na własnej<br />

przyjemności, ale jest wyrazem myślenia kolektywnego, czego wyrazem są analizy<br />

ekonomiczne określające konsumpcję jako koło zamachowe rynku.<br />

Prawda w obrębie kultury popularnej jest negocjowalna. Zależna jest przede<br />

wszystkim od kompetencji odbiorcy, dla którego konwencjonalność jest w znacznej<br />

mierze transparentna. Dopiero, gdy nimb przeźroczystej struktury znika, odbiorca może<br />

stać się nieufny. Fundamentem zaufania do mediów jest zarówno uczciwość nadawców,<br />

to, czym dla widza jest przekaz, jak go rozumie, jak pojmuje siebie jako<br />

cząstkę układu komunikacyjnego. Ważna jest też niewiedza czy wręcz ignorancja, bowiem,<br />

jak powiedział Ronald Laing: „Jeśli nie wiem, że nie wiem, to myślę, że<br />

wiem” 3 . Ideologizowana rola konsumenta pogłębia fakt bierności w przekraczaniu<br />

narzucanych ram konwencji, ale wzmacnia równocześnie zaufanie do całości jako<br />

struktury, w której jesteśmy akceptowani. Zaufanie zdaje się być jednak jedynie symulowane.<br />

Staje się prawdziwe z momentem, kiedy w pełni widzimy swe miejsce w układzie<br />

kultury, z chwilą uświadomienia sobie władzy odrzucenia wpływu mediów (przez<br />

prosty akt wolicjonalny świadomego wyłączenia komputera, telewizora czy odłożenie<br />

gazety) czy stanie się pełnoprawnym i świadomym realizatorem/twórcą kultury. W procesie<br />

przechodzenia od symulacji zaufania do uwewnętrznienia struktury jako własnej<br />

jest coś niezwykłego, coś, co pozwala w obrębie kultury popularnej stwarzać<br />

światy, a następnie uznawać je jako byty autonomiczne. Czyż nie jest czymś takim programowanie<br />

w modelu Open Source? Zaufanie jest czynnikiem koniecznym trwania<br />

kultury. Co więcej, jak podkreśla Piotr Sztompka, „zaufanie (...) jest nierozerwalnie<br />

związane z działaniem i jest zawsze zorientowane ku przyszłości” 4 .<br />

Pomimo swego znaczenia w <strong>kulturze</strong> status prawdy i zaufania jako wartości<br />

2<br />

U. Eco, Partyzantka semiologiczna, w tegoż, Semiologia życia codziennego, Czytelnik, Warszawa<br />

1999, s. 165.<br />

3<br />

Ronald David Laing cytowany [w:] K. Mudyń, O granicach poznania. Między wiedzą, niewiedzą<br />

i antywiedzą, Oficyna Wydawnicza „IMPULS”, Kraków 1995, s. 5.<br />

4<br />

P. Sztompka, Zaufanie. Fundament społeczeństwa, Znak, Kraków 2007, s. 12.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!