19.02.2015 Views

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Jolanta Dąbkowska-Zydroń – Powroty do słowa w sztucenistyczna<br />

78<br />

konkretna fajka, to poszukiwanie sensu obrazu musi odbyć się poza powierzchnią, na<br />

której tak werystycznie została namalowana.<br />

Na antypodach słów C’est ne pas une pipe i ich metaforycznej konsekwencji sytuują<br />

się przedstawienia wizualne, wyraźnie akcentujące, parafrazując magritte’owski<br />

tytuł, a więc: „Oto fajka” – „Oto dokładnie to, co widzisz”, „Rzeczywistość jest<br />

właśnie taka”.<br />

Konsekwencją powrotu do biografii jako powrotu do przeszłości tej zapamiętanej,<br />

zasłyszanej i jej śladów w życiu „tu i teraz”, najczęściej niezbyt odbiegających od dawnego,<br />

stają się dwa typy postaw artystycznych. Szczególnie istotna w takim kontekście<br />

wydaje się postawa prowokacyjna i ironiczna, rozwinięta zwłaszcza w malarstwie,<br />

grafice, ilustracji prasowej, często w przestrzeni miejskiej na billboardach i betonowych<br />

konstrukcjach. I typ drugi – podejście nostalgiczne przejawiające się w fotografii,<br />

instalacjach i obiektach artystycznych. Oba typy wyrazów łączy wiele. Wspólnym<br />

mianownikiem są odwołania do kontekstów społecznych, politycznych, ale też niespełnionych<br />

lub przekreślonych historią marzeń i planów.<br />

Utrwalone schematy w nowej szacie<br />

W Polsce lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia pojawiły się realizacje artystyczne<br />

stanowiące zaskakujący konglomerat prowokacji, ironii i nostalgii. Młode<br />

pokolenie artystów poszukiwało nowych (z powodu bojkotu starych, oficjalnych<br />

instytucji) form aktywności kolektywnej. Tak powstała Gruppa: Ryszard Grzyb,<br />

Paweł Kowalewski, Jarosław Modzelewski, Włodzimierz Pawlak, Marek Sobczyk<br />

i Ryszard Woźniak. Młodzi warszawscy malarze operowali nie tylko tradycyjnym<br />

olejem i płótnem, ale odwoływali się do zabawnych zbitek językowych, którym<br />

określali kolektywne wystąpienia, manifesty i wystawy ( przykładem może być Niemrawy<br />

młodzian śpiewa, sztywno wiruje dziewa). Malarstwo Gruppy przy zachowaniu<br />

odrębności poszczególnych twórców wniosło do sztuki nową stylistykę<br />

warsztatową i znaczeniową. Ryszard Grzyb, malując w 1988 roku „Lata sześćdziesiąte”,<br />

posłużył się zarówno cytatami z powszechnie utrwalonych wizerunków ubiorów,<br />

jak i odniesieniami do dzieciństwa – bałwanek z miotłą i nosem z marchewki.<br />

Tuż obok rybka – welonka, do dziś ozdoba wielu domowych akwariów. W obrazie<br />

namalowanym dziesięć lat później „Jedząc świnie, sam stajesz się świnią” wyeksponowane<br />

kiełbasy są z tej samej materii, co człowiek – żart współczesny, a może<br />

współczesny żart z czasów peerelowskich tzw. braków w zaopatrzeniu? Mon cheri<br />

Bolsheviq Kowalewskiego z 1984 roku to przecież nie hołd człowiekowi w hełmie<br />

z czerwoną gwiazdą, ale zadrażnienie rzeczywistości tych lat.<br />

Drażni zresztą tu wszystko: zestawy kolorystyczne, przerysowane sylwetki postaci<br />

i przedmiotów, ostre światło. Ekspresjonistyczny język malarski znakomicie korespondował<br />

z gwałtownością nastrojów społecznych po 1981 roku, ale była to nie tylko<br />

sztuka aktualna. W równym stopniu ukazywała (poprzez tematykę i tytuły prac) niezmienność<br />

zachowań i lokalność, co szerzej można by nazwać polskością. To ostatnie<br />

określenie używam w sensie takim, jak czynił to Edward Dwurnik w malarstwie<br />

lat siedemdziesiątych, aktualnym i aktualizowanym przez niego i przez młodsze pokolenia<br />

przez kolejne dekady.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!