Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja
Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja
Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Jolanta Dąbkowska-Zydroń – Powroty do słowa w sztucenistyczna<br />
77<br />
wytłumaczenia i uzasadnienia postawy przez artystę.<br />
Nie jest to zarzut ani w stosunku do twórcy, ani do współkreatora jego dzieła (obecnie<br />
niezwykle rzadko nazywanego odbiorcą sztuki). Opowieści zamknięte w obiekcie<br />
artystycznym odczytane zostaną przez tego, który pragnie odczytać, przebić się<br />
przez wizualną jedynie powłokę. Jednak, aby dotrzeć do ich złożonych sensów, jak dowodzi<br />
sztuka współczesna, potrzebne są słowa.<br />
Sale muzealne, korytarze w galeriach wyposażone zostały zatem w element niezbędny<br />
– pojemnik na wielokrotnie powielone teksty wystawiających artystów.<br />
Krótkie CV i dłuższa eksplikacja założeń<br />
Oczywiście, jest to kontynuacja nowożytnej postawy wobec dzieł, a nie koniecznie<br />
postmodernistyczna metanarracja. Kiedy portugalski malarz i pisarz Francisco da Hollanda<br />
powiedział Michałowi Aniołowi: „W Rzymie cenią tych, którzy Was znają, bardziej<br />
Was niż Wasze dzieła. A ci którzy Was nie znają, cenią mniejsza część Was,<br />
mianowicie dzieła Waszych rąk” 2 . W tym momencie rozpoczyna się pisanie biografii,<br />
gdyż efekt pracy artystycznej był drugorzędny w stosunku do poznania jego autora,<br />
jego postawy, poglądów, jego życia. Jak zauważył Arnold Hauser, „biografia artysty jest<br />
(…) wyraźnie zdeterminowana przez jego dzieło jak dzieło przez jego biografię. Dzieło<br />
i życie powiązane są ze sobą i wzajemnie uwarunkowane w wieloraki sposób. Życie<br />
artysty jest ekspresją jego talentu, a talent produktem jego życia.” 3<br />
Odwołanie do biografii nie ma nic wspólnego z voyeryzmem, gdyż to artysta wskazuje<br />
na te fragmenty swojego życia, które determinują problematykę jego dzieł. Niejednokrotnie<br />
przeżycia traumatyczne, bolesne i okrutne wydobyte zostają na powierzchnię<br />
dzieł tuż obok momentów radosnych i dobrych.<br />
Do rozważenia pozostaje kwestia odwrotna: czy stając przed obrazem (obrazem<br />
czegoś, a nie inagardenowskim malowidłem, dop. JD-Z) z umysłem niezmąconym<br />
wiedzą o jego twórcy, nie zobaczymy jego przekazu/przesłania czyściej? Pozbędziemy<br />
się balastu uprzedzeń i skostniałego systemu wartości? Słowa otwiera i zaprasza,<br />
ujawnia i mówi – nie mam nic do ukrycia. A może jednak, co niedookreślone<br />
i nienazwane ciekawsze jest od pełnego otwarcia?<br />
Obiekty wizualne bowiem nie tylko coś ukazują, ale i coś ukrywają. „Wyczytać”<br />
i „zobaczyć” może być zastąpione, jak pisze Alicja Kępińska w „Sztuce w <strong>kulturze</strong><br />
płynności” 4 , wyrażeniem „podejrzeć”, „skonfrontować z nasza wyobraźnią”. Derridiańska<br />
„prawda” i „realność” nie mogą się w pełni manifestować, gdyż język, w którym<br />
jesteśmy uwięzieni, stanowi przeszkodę w uobecnianiu świata i jego rzeczy. Nie<br />
ma słów przezroczystych, jest tylko gra języka i wbudowanych weń różnych typów<br />
metafor 5 . A jednak coraz wyraźniej rysuje się powrót do przekazu słownego nie tylko<br />
jako wskazania na inną rzeczywistość, ale też jako jego immanentną część.<br />
„C’est ne pas une pipe”<br />
„To nie jest fajka”, określił swoje dzieło Rene Magritte, a zatem skoro nie jest to<br />
2<br />
P. Trzeciak, Kształtowanie renesansu, Sztuka świata, praca zbiorowa pod red. P.Trzeciaka. Warszawa<br />
1992, Wyd. Arkady, s. 7.<br />
3<br />
A. Hauser, Filozofia historii sztuki, PIW, Warszawa 1970, s. 80.<br />
4<br />
A. Kępińska, Sztuka w <strong>kulturze</strong> płynności, Wyd. Arsenał, Poznań 2003, s. 68-69.<br />
5<br />
J. Derrida, Off Grammatology, przeł. C. G. Spivak, JHU Press, Baltimore 1997, s.158.