Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja
Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja
Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Joanna Spalińska-Mazur – Ślepe pole sztuki. <strong>Granice</strong> sztuki – granice dyskursu 289<br />
fundamentem jest iluzja. Kiedy nie ma już interwału, który pozwala umiejscawiać,<br />
wszystko staje się tożsame i pozbawione tego podstawowego prawa do umiejscowienia<br />
i… tajemnicy.<br />
Niebawem już zabraknie czułej powierzchni konfrontacji, możliwości rozpięcia<br />
myśli między złudzeniem a rzeczywistością, luk, milczenia, jakichkolwiek sprzeczności<br />
– ostanie się jedynie nieustanny przepływ, pojedynczy obwód scalony. (…) Kolosalnym<br />
złudzeniem jest utożsamienie myślenia z niekończącym się<br />
obrachowywaniem, fotografii zaś z powielaniem obrazów. Im dalej zabrniemy w tym<br />
kierunku, tym bardziej oddalimy się od ich tajemnicy, wyzbywając się wszelkiej przyjemności,<br />
jaką można z nich czerpać. 17<br />
Szlachetne złudzenie sztuki konfrontowane jest tutaj zatem ze zgubnym złudzeniem<br />
„technicznego komfortu” wymazującego rzeczywistość. Spisek sztuki wiąże<br />
się również z unieważnieniem dotychczasowego statusu spojrzenia. Baudrillard<br />
twierdzi, że:<br />
Sztuce także nie udało się uniknąć owej formy urzeczywistnienia i spełnienia<br />
wszystkiego, owej pełnej widzialności rzeczy, którą osiągnął Zachód. Hiperwidzialność<br />
jest jednak również sposobem na zagładę spojrzenia. Sztukę tę konsumuję wizualnie,<br />
mogę z niej czerpać nawet niejaką przyjemność, jednak nie przywraca mi ona<br />
ani złudzeń, ani prawdy. Poddaliśmy w wątpliwość sam przedmiot malarstwa, by zaraz<br />
potem postawić pod znakiem zapytania jego podmiot, wydaje mi się jednak, że w niewielkim<br />
stopniu wzięliśmy pod rozwagę ów trzeci termin: spojrzenie. Jest ono w coraz<br />
większym stopniu pobudzane i przyciągane, nadal jednak przetrzymywane w charakterze<br />
zakładnika. Czy w przypadku sztuki współczesnej istnieje inne spojrzenie niż to,<br />
jakim obdarza samo siebie środowisko artystyczne? 18<br />
Paradoksalnie, wyjaśnienie daje nam już w 1968 roku Stanley Kubrick, realizując<br />
obraz science fiction 2001: Odyseja kosmiczna. Z dzisiejszej perspektywy jest<br />
to interesujące studium mentalnej konfrontacji człowieka z maszyną, w wyniku której<br />
obie współistniejące sfery zostają uwolnione. Dr David Bowman zmuszony jest<br />
do rozmontowania (czyli uśmiercenia) superkomputera Hala 9000, a następstwem<br />
tej traumy jest tajemniczo zainicjowana kosmiczna podróż. Podróż zrazu gwałtowna<br />
i przyspieszona, stopniowo synchronizująca się z czasem wewnętrznym człowieka,<br />
aby pozwolić mu dotrzeć do miejsca mitycznego, w którym współistnieją ze sobą<br />
wszystkie dostępne tryby czasowe możliwych interferencji obrazu. Dzięki podróżnikowi<br />
spojrzenie zostaje nakierowane na czarny monolit, będący środkiem penetrowanej<br />
czasoprzestrzeni, który odbija owo spojrzenie i zwraca podróżnikowi.<br />
Dopiero takie zwrócone, „kosmiczne” spojrzenie pozwala przywrócić miejsce, pozwala<br />
się zlokalizować.<br />
Akt rozmontowania maszyny jest rytualnym aktem przejścia z niebezpiecznej szybkości<br />
do czasu własnego człowieka. Vilém Flusser tego typu przejście opisał w relacji<br />
fotograf – aparat fotograficzny.<br />
(…) czas migawki fundujący błyskawiczne spojrzenie, strefa szybkiego rzucania okiem,<br />
spokojnego przyglądania się, dociekliwego wpatrywania się – w takiej to czasoprzestrzeni<br />
dokonuje się fotograficzny gest. Podczas aktu polowania fotograf przechodzi z jednej formy<br />
czasoprzestrzeni do drugiej, dostosowując do siebie kategorie czasu i przestrzeni na podstawie<br />
ich kombinacji. Jego skradanie się jest grą kombinacyjną z właściwościami aparatu<br />
17<br />
J. Baudrillard, Dlaczego wszystko jeszcze nie zniknęło?…, s. 37.<br />
18<br />
J. Baudrillard, Spisek sztuki,…, s. 111-112.