19.02.2015 Views

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Agnieszka Skrobas – Sztuka radykalnego performance w aspekcie aksjologicznym<br />

263<br />

Świadomie czerpie z marginesu, co na przestrzeni aksjologicznej przyjmuje formę<br />

transgresji antywartościowości, przejścia antywartości w wartość. Ponowoczesna<br />

sztuka to wręcz kult zła i brzydoty, która staje się, jak pisze Sylvère Lotringer komentujący<br />

myśl Baudrillarda, „brzydsza od samej brzydoty” (bad, worse, kicz). Brzydotę<br />

podniesiono niejako do drugiej potęgi, pozbawiając ją jakichkolwiek związków<br />

ze swym przeciwieństwem 24 . W tym kontekście performance staje się więc przestrzenią<br />

realizacji antywartości.<br />

Sztuka performance stosuje niekonwencjonalną formę wyrazu, odrzuca tradycję, depcze<br />

normy moralne. W ten sposób urzeczywistnia swobodę artystyczną. W kontekście<br />

performance radykalnego pytam więc o granice wolności artystycznej, w imię której uprawomocnia<br />

się przekraczanie wszelkiego tabu, przekreślanie tradycyjnych paradygmatów<br />

estetycznych i etycznych, profanowanie świętości, deformowanie duchowości, kaleczenie<br />

psychiki i ciała człowieka. „Czy artystyczne działanie tego typu, zastanawia się Karolina<br />

Kukiełko, traktować jako wyraz szeroko ujmowanej wolności sztuki, czy może za<br />

dowód nieuchronnego zbliżania się do jej ostatecznego końca. Czy sięganie po takie – często<br />

drastyczne – środki ekspresji służyć ma wyrażaniu różnych idei, przemyślanych konceptów<br />

twórczych, przełamywaniu «skostniałych» norm (nie tylko estetycznych, ale i moralnych)<br />

wciąż akceptowanych i uznawanych przez społeczeństwo; czy jest to tylko<br />

podążanie drogą po linii najmniejszego oporu po to, by zszokować, wstrząsnąć i oburzyć<br />

publiczność, a przede wszystkim, żeby przyciągnąć jej uwagę” 25 .<br />

Czy wolność była zatem potrzebna, by deprecjonować sztukę i realizować antywartości?<br />

Czy płaszczyzna artystyczna jest usprawiedliwieniem dla działań ujemnych<br />

aksjologicznie, łamiących nie tylko normy estetyczne, ale też moralne i obyczajowe,<br />

a także obowiązujące prawo? Czy swoboda artystyczna nie stała się kamuflażem dla<br />

anomalii ludzi zdeprawowanych? Desublimacja i deestetyzacja są w sztuce potrzebne,<br />

lecz nie mogą stanowić celu samego w sobie, wartości autotelicznej. Fakt, iż rzeczywistość<br />

obfituje w wartości negatywne i okrucieństwo nie upoważnia więc do ich artystycznej<br />

celebracji. Jak zauważa J. Marciniak, „zarówno naturalizm anektujący rzeczywistość,<br />

jak i skrajna autoteliczność sztuki jako wszystko usprawiedliwiającej konwencji,<br />

to źródło niemoralności artysty. Przeprowadzane w celach artystycznych zabiegi<br />

na własnym ciele, epatowanie okrucieństwem (...), gwałcenie psychiki swojej i cudzej<br />

są następstwem niedojrzałości wewnętrznej i braku wyobraźni, nie mówiąc już o braku<br />

poczucia formy i analfabetyzmie plastycznym. (...) Jeżeli sztuka okazuje się skuteczna<br />

jako kaftan bezpieczeństwa i instrument terapeutyczny, niech i tym będzie. Ów<br />

kaftan nie może jednak stać się usprawiedliwieniem bełkotu i agresji, a instrument terapii<br />

– instrumentem moralnego szantażu, bo wówczas diabli wezmą nie tylko sztukę,<br />

lecz i nas” 26 . Toteż hasła „wszystko jest sztuką” czy też „wszystko zasługuje na wystawienie,<br />

łącznie z gwałtem, i mordem”, kopulacją, torturami, unicestwieniem człowieka<br />

i zwierzęcia 27 , należy zdecydowanie negatywnie wartościować. Jak również samą<br />

postawę autora tych słów, Otto Mühla, skazanego za „seksualne wykorzystywanie nieletnich,<br />

gwałty i wymuszanie aborcji” 28 .<br />

24<br />

S. Lotringer, Przedmowa. Rozbójnik w świecie sztuki, [w:] J. Baudrillard, Spisek sztuki. Iluzje<br />

i deziluzje estetyczne z dodatkiem wywiadów o „Spisku sztuki”, tł. S. Królak, Warszawa 2006, s. 22.<br />

25<br />

K. Kukiełko, Estetyka ciała – droga ku wolności czy ku zatraceniu?, http://free.art.pl/pokazpismo/nr37/tekst4.html<br />

26<br />

J. Marciniak, Kiedy sztuka jest niemoralna?, Znak, nr 479 (4), 1995, s. 40.<br />

27<br />

Cyt. za J. Clair, De Immundo. Apofatyczność i apokatastaza w dzisiejszej sztuce, dz. cyt., s. 50.<br />

28<br />

Tamże, s. 51.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!