19.02.2015 Views

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

Granice w kulturze - Wiedza i Edukacja

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Andrzej Radomski – Kultura – „Bóg” Humanistów?<br />

219<br />

c) głosi się postulat empirycznej weryfikacji twierdzeń i faktów,<br />

d) ulubionymi metodami badawczymi są metoda genetyczna i porównawcza (np.<br />

różnych stadiów rozwoju).<br />

W ogóle dominuje tu metodologia pozytywistyczna. Ponadto opcje naturalistyczne na<br />

gruncie humanistyki też preferują/ły światopogląd scjentystyczny. Zatem, antynaturalizm<br />

w wersji ontologicznej będzie utrzymywał, że przedmiotem poznania dla dyscyplin<br />

humanistycznych będzie świat kultury – pojmowany jako odrębna (wręcz realnie<br />

istniejąca) sfera, która nie daje się zredukować do świata przyrodniczego. Antynaturalizm<br />

metodologiczny będzie akcentował, że specyfika rzeczywistości kulturowej wymaga<br />

stosowania odrębnych przez humanistykę procedur metodologicznych – w porównaniu<br />

z przyrodoznawstwem. Najczęściej są to: rozumienie (jeśli wyjaśnianie to głównie przyczyno-skutkowe),<br />

idiografizm, faktografizm i historyczne generalizacje, ujmowanie<br />

działań ludzkich jako czynności świadomych i racjonalnych – w przeciwieństwie do zjawisk<br />

przyrodniczych, które nie mają charakteru, ani świadomego ani celowego.<br />

II<br />

Od samego początku istnienia wielu nauk o <strong>kulturze</strong> – deklarowanym przedmiotem<br />

badań tej grupy dyscyplin była (co mogło wydawać się czymś oczywistym) kultura, jej<br />

poszczególne sfery i aspekty funkcjonowania. Zakładano bowiem, że istnieje pewien<br />

określony byt (pewna realność), który można nazwać kulturą. Ponadto, pojęcie kultury<br />

kojarzy się nam najczęściej z czymś pozytywnym – niezależnie od tego, jak ją będziemy<br />

definiować. Kulturę zwykle przeciwstawiano naturze bądź barbarzyństwu. Fakt posiadania<br />

kultury miał świadczyć o wyjątkowości człowieka i jego przewadze (np. moralnej)<br />

nad światem zwierząt albo innymi ludźmi, którym odmawiano przywileju posiadania<br />

kultury („dzicy”, jednostki niekulturalne, nie kulturotwórcze, obcy, itp.). Toteż i z tego<br />

względu dla humanistyki badanie kultury było/jest czymś tak ważnym.<br />

Kultura jest uważana przez wszystkie liczące się orientacje antynaturalistyczne<br />

jako byt autonomiczny, niemalże jakaś realność, która istnieje obok natury i kształtuje<br />

wszystko – w tym i naszą wiedzę na temat tejże natury. To kultura ma przesądzać o tym,<br />

jak: postrzegamy, myślimy, działamy, jakie mamy emocje i osobowość, tożsamość, a także,<br />

jaką mamy wiedzę na temat wszechświata. Powoli kultura staje się matakategorią,<br />

za pomocą której dokonujemy wartościowania wszelkiej wiedzy. Przytoczmy cytat,<br />

który pokazuje dobitnie ten sposób myślenia: refleksja na temat kultury stanowi najważniejszy<br />

fragment rozważań humanistycznych, bowiem przekonania o charakterze<br />

kulturowym determinują, z jednej strony, przedmiot badania humanistyki (szerzej<br />

– całej nauki), z drugiej zaś, jej metodę, a nadto jeszcze pozwalają lepiej zrozumieć<br />

charakter lansowanych w <strong>kulturze</strong> europejskiej rozwiązań politycznych. W tej<br />

perspektywie historia oraz teoria kultury uzyskuje status (meta)nauki podstawowej,<br />

nadrzędnej (poznawczo) nie tylko wobec humanistyki, ale także przyrodoznawstwa.<br />

Każdy bowiem przedmiot dociekań naukowych jest w ostateczności wynikiem konstrukcji<br />

kulturowej. 1<br />

Także większość koncepcji człowieka (i to nie tylko filozoficznych, ideologicznych<br />

czy religijnych) akcentuje fakt jego wyjątkowości – ze względu na to, że posiada on<br />

kulturę i ją tworzy. Ma on posiadać (w zależności od orientacji czy teorii): duszę, jaźń,<br />

psychikę, świadomość, umysł, intelekt czy rozum, które są nieredukowalne do innego<br />

1<br />

Andrzej Szahaj, Zniewalająca moc kultury, Toruń 2004, s. 8.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!